Jak nauczyć małe dziecko sprzątać?//Kasia Sawicka//
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 21 ส.ค. 2024
- Nabywanie umiejętności życiowych jest bardzo ważne w życiu każdego dziecka. Sprzątanie jest jedną z nich.
______________________________________________________________________________________________
Pierwsze dziecko przed Tobą?
Sprawdź mój kurs, który pozwoli Ci się dobrze przygotować do tego wymagającego okresu: kursy.kasiasaw...
Przygotowałam również darmowy test online "Jaką będziesz mamą". Dostępny na moim blogu:
kasiasawicka.p...
_____________________________________________________________________________________________
Okres sensoryczny( czyli szczególnej wrażliwości, gdy te umiejętności nabywa się bardzo łatwo ) ma miejsce już około pierwszego roku życia stąd ważne jest by wszczepiać ją właśnie w tym czasie. Oczywiście potrzeba tutaj będzie bardzo dużo cierpliwości, bo zaczynamy od wspólnego chowania rzeczy „ do swojego domku". Bardzo ważne są rytuały, czyli stałe powtarzanie czynności w stałej porze np, przed kolacją.
Warto tez ograniczyć ilość zabawek, by codziennie nie sprzątać ich góry. Nawyki rządzą nasza życiem i nie na darmo mówi się że „ czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci”. Rodzice często wola posprzątać za swoje dziecko, bo jest to łatwiejsze i szybsze jednak długofalowo rzecz biorąc robi krzywdę dziecku. Powoduje to słabe przystosowanie dziecka do życia i powoduje, że wyrastało w przekonaniu , że rzeczy dzieją się same lub że ktoś będzie za nich wszystko robił. W życiu spotykamy mnóstwo takich niedostosowanych, roszczeniowych osób, które są bardzo nieszczęśliwe, a można tego łatwo uniknąć.
MAIL/ COLLABORATION:
k.sawickam@wp.pl
ZNAJDŹ MNIE W SIECI:
Facebook: / rodzinne-puzzle-650720...
Instagram: www.instagram....
NAJPOPULARNIEJSZE FILMY:
Dobry seks w związku:
• Dobry seks w związku ...
Toksyczni ludzie:
• TOKSYCZNI LUDZIE - 8 c...
Toksyczny Narcyz:
• TOKSYCZNY NARCYZ - 10 ...
Osobowość BORDERLINE:
• Osobowość BORDERLINE -...
SERIA DLA RODZICÓW:
• Jak kształtować od naj...
➡➡➡ Mam na imię Kasia, mam 158 cm wzrostu, mieszkam w Gdyni. Z wykształcenia pedagog, mam piątkę dzieci. Wiele lat spędziłam w terapii pedagogicznej, pracując z dziećmi, które miały problemy z czytaniem oraz byłam trenerem szybkiego czytania i technik pamięciowych. Moje ulubione tematy to: indywidualne podejście do dzieci, nastolatki, rozwój osobisty, dysfunkcje w rodzinie.
![ไปอยู่ไสมา - ช๊อปเปอร์ โตเกียวมิวสิค [ OFFICIAL MUSIC VIDEO ]](http://i.ytimg.com/vi/sWuVNbRTJbc/mqdefault.jpg)
Oglądając Pani filmy dochodzę do wniosku, ze życzyła bym sobie więcej filmów robionych przez osoby w Pani wieku. Wielka wiedza poparta doświadczeniem. Wspaniałe filmy! Dziękuje! I oczywiście bardzo proszę o więcej.
Pani Kasiu, a nagra Pani kiedyś filmik o tym kiedy u dziecka jest czas na inne „nauki”? Kiedy czego warto uczyć, żeby nie „przegapić” idealnego, naturalnego czasu na naukę danych umiejętności?
@Monika S Są też okresy sensytywne, może o to chodzi Annie :) ?
Ostatnio zajmowałam się przez kilka dni 4letnim synkiem znajomych. Wchodzę do ich mieszkania, a tam taki lekki syfek, ale oczywiście wybaczone, przygotowywali się do wyjazdu itd. Po wieczornej zabawie mówię do Małego, że czas posprzątać, on na mnie wielkie oczy i automatyczny foch-prawie ryk. To ja powoli odkładam te rzeczy, Mały się wije, a ja do niego "chodź, porozmawiamy przy sprzątaniu o życiu" (wyszła debata nt. miauczenia kotów). Zajęło nam to trochę, ale było wesoło. Rano Mały się budzi, podchodzi do swojej półki z książkami i mówi "wyglądają jak noweeee!". No tak, cały czas widział je rozłożone, udeptane, a teraz mógł znowu się poczuć jak w sklepie i wybierać swoje ulubione rzeczy. Później razem ogarnęliśmy resztę mieszkania (spoko, miałam pozwolenie jego rodziców) i bardzo dużo dowiedziałam się o życiu, w tym oczywiście o kotach :D.
Mnie nikt nie uczył sprzątać, ale całkiem możliwe jest to, że mama pedagog robiła to tak umiejętnie, że nawet nie zauważyłam. Z porządkami nigdy nie miałam problemów, a teraz sprzątanie własnego "gniazdka", to (czasami) czysta przyjemność.
Mam w domu roczniaka. Jestem melancholikiem i porządek to podstawa. Inaczej nie potrafię żyć. Moje dziecko bardzo szybko bez problemu załapało o co chodzi z porządkiem. Może rośnie mały melancholik. To jest zadziwiające jak taki mały człowiek może tak wiele pomagać w obowiązkach. Najpiękniejsze jest kiedy widzę jak mnie naśladuje np " podlewajac" kwiatki, wynosząc ubrania do prania czy pieluszki do kosza. Wyszło to tak samo z siebie bez uczenia "slownego" aczkolwiek od pierwszych dni sprzatalismy razem. Czasami było ciężko pogodzić np. Noszenie dziecka na rękach i odkurzanie ale chyba owocuje więc jest radość. Mój mąż mówi że nasze dziecko to Gąbka bo wszystko co robimy i mówimy ono chłonie i nas naśladuje. Dziecko jest naszym odbiciem.
Bardzo ciekawy odcinek! Fakt mojego synka wprowadzalam w temat okolo 1 roku zycia. Nie ma jeszcze dwoch lat ale ostatnio mnie zaszokowal! Mamy ogolna rutyne, ze kiedy chcemy "zmienic" zabawe to sprzatamy poprzednia. U nas autka maja swoj domek, zwierzatka maja swoj domek, ksiazeczki, puzzle, ciastolina itp. Moj syn sam pilnuje kiedy wychodzimy, ze wszystko ma byc na miejscu, jak pije wode, ktora stoi na polce to odstawia ja w to samo miejsce przed wyjsciem. No i ostatnio bawil sie ciastolina ale chcial ukladac tory, siegnal więc po nie i po sekundzie wrocil do stoliczka ze slowami "antos sprzatac linke(ciastoline)" i zaczal ja chowac do jej "domku" i dopiero kiedy skonczyl zaczal ukladac dalej tory. To jest po prostu nie do wiary jak szybko z takich niemowlaczkow malenkich dorastaja super faceci!
Oo nigdy nie pomyślałabym żeby zacząć przed pierwszym rokiem życia,zdąze jeszcze zrobic to z moim trzecim!
Super video! Moja mama zawsze narzekała, że ona "tyle razy mi mówiła, żebym posprzątała", ale nigdy ZE MNĄ nie sprzątała. I zdziwienie, że jak to możliwe, że ja nie sprzątam, przecież ona tyle MÓWIŁA 🤷🏻♀️💁🏻♀️
Teraz może już coraz rzadziej ale byli tacy co nie mówili a krzyczeli i bili, i zamykali dziecko samo w pokoju, w którym miało posprzątać. To smutne...ale pewnie sami też byli podobnie wychowywani.
Hahaha u mnie w domu krąży legenda, jak to się popłakałam na polecenie, żeby posprzątać, bo kompletnie nie wiedziałam, jak się za to zabrać. Ale chyba ostatecznie mi jakoś sensownie wytłumaczono, że trzeba odkładać na miejsce i dzisiaj mam taki nawyk, naprawdę bardzo ułatwia życie.
A jak nauczyć sprzątać męża? 😂
😂😂😂😂😂
Ukradlas mi komentarz 😂
Stefania Wisłocka mój uważa ze jak do pracy chodzi to dom już nie jego sprawa
Za pozno;-) :-(
Mój też już się nie nauczy...
ten okres sensytywny już chyba dawno minął 😂😂😂
O matko! A ja właśnie szukałam informacji na ten temat, żeby zacząć uczyć mojego poltorarocznego lobuza jak sprzątać zabawki! Dziękuję pani Kasiu! No po prostu strzał w dziesiątkę!! 👍👍😁
U mnie dopiero będziemy pracować nad tym. teraz jest tak, ze najlepiej wszystkie zabawki porozwalać i szczęśliwy 2 latek.
Pozdrawiam
Aktualnie uczymy się sprzatac z 5 latkiem, kwarantanna nam służy, codziennie powtarzamy czynności 🙂jest super 🙂
Dziękuję za filmik. U mnie w domu mam prawie 2,8 latka. Od początku starałam się wykorzystywać momenty kiedy chciał naśladować wszystkiego co robi mama. I tak jak chciał odkurzać to odkurzał, jak chciał myć podłogę to mył :D Choć wiadomo jaki był tego efekt. Teraz jeszcze nie ma 3 lat i potrafi odkurzyć pół pokoju. Sprzątanie po sobie rzeczy weszło mu już w krew. Czasem trzeba pomagać, wiadomo, ale polecam to praktykować. Sama się dzisiaj zdziwiłam jak synek rozwinął cukierka a papierek wyrzucił sam do kosza, który był w drugim pokoju. Pozdrawiam
Mam 2 coreczki , 2 i 3 latka !! Codziennie sprzatamy klocki po zabawie , ksiazeczki , odkladamy zawsze wszystkie zabawki na miejsce po kazdej zabawie. Jesli im sie nie chce to mowie a teraz konkurs kto wiecej odlozy rzeczy na miejsce. Zawsze działa. Zabawek nie mamy duzo jupi wiec duzo pracy nie mamy. Codziennie odkurzamy i one to chetnie robia ze mna , mycie lustra super zabawa , wrzucanie prania do pralki a one mnie informuja mamusiu juz jest sygnal konca prania idziemy razem rozwieszać!!! Robimy wszystko razem a jeszcze zmywanie pomagają. Bardzo lubia uczestniczyc w kazdych czynnosciach. Pozdrawiam
Świetny filmik :) moja młodsza córka od około 13 miesiąca sama z siebie zaczęła sprzątać i odkładać różne rzeczy na swoje miejsce co budziło i budzi nadal zachwyt wsród rodziny i znajomych.Teraz ma 19 miesięcy i posprzątała w swoim życiu więcej niż starsza 5 letnia córka, której nadal muszę przypominać o sprzątaniu,odkładaniu na miejsce.Wydaje mi się że ma na to wpływ także charakter dziecka.
A jak starsza była mała to wszystko też miało swoje miejsce?
Dzięki za inspirację do sprzątania w dobrym humorze 😁 Mam 4 synków i w tym rozgardiaszu mam tendencję do złego humoru... A tu proszę, po prostu trzeba mieć dobry! No to się zrobi 😊 😘😘😘
Jest pani super . Muszę wdrożyć te rady.Pzdr😁
Przy Pani słowach "teraz, gdy ja nagrywam filmik jedno z moich dzieci myje okna" przypomniał mi się filmik Agi Sawy na swoim pierwszym mieszkaniu, w którym z wielkim zadowoleniem opowiada, że przez rok nie myła okna i jej małżonek się śmieje, że już nic przez nie nie widać 😄 krecią robotę córka robi na yt :D
Dziękuję za pani kanał, jest super :)
U mnie codziennie przed snem wszystkie zabawki idą spać :) Napewno będę stosować pomysły z Twojego filmiku :)
u nas podobnie + zrobiłam tak, że zabawki pomagają w porządkach. mamy irobota i jest jeden specjalny miś który nadzoruje z urwisem moim odkurzanie :) super sprawa, bo wtedy Mały zauważa jak to wygląda i pilnuje porządku
Pani Kasiu, jak nauczyć dorosłe dziecko sprzątać?
Byłabym wdzięczna za odpowiedź.
Jak zawsze świetny filmik Kasiu👌🏻 czy mogłabyś polecić jakieś ciekawe i wartościowe książki związane z rozwojem i wychowaniem dzieci? Chciałabym być takim świadomym rodzicem;) pozdrawiam serdecznie 🌺
To to ja wiem... A kiedy filmik. O tym, że dziecko potrzebuje wioski?
Kasia madrze mowisz I pieknie wygladasz
Moje maluszki ucze od momentu kiedy same juz siedza najpierw to zabawa przez wrzucanie do pudelek. 😁 mam trojke i same wszystko skladaja na swoje miejsce
Jeśli rodzice nie umieją, nie są zaradni, absolutne nie wychowają inaczej, jeśli są świadomi będą się na pewno starać, Le woda leje się z góry.... i nie nauczą pewnych spraw swojego dziecka.
Byłam bardzo samodzielnym i pracowitym dzieckiem, które zawsze umiało sobie ze wszystkim poradzić. Dzisiaj jako dorosły człowiek żałuję. Może gdybym była mniej zaradna, miałabym więcej czasu na korzystanie z życia. Wiem, że rodzic chce jak najlepiej dla dziecka, ale uczenie „pracy” w pewnym stopniu oducza „sprytu”
Kiedy filmik o rutynie dnia ? 😊 uwielbiam Panią👏👏
Kasiu, w identyczny sposób uczyłam swoje dzieci sprzątania. I tak jak mówisz dzisiaj robią to same, bez żadnych nakazów. 😀
Dokładnie! Moja córcia od 10mca sprząta ze mną lub rodzeństwem klocki wrzucając je razem do pojemnika. Dla niej to czysta zabawa😂też wolę wyciągać dzieciom z różnych schowków pojedyncze zabawki! Podczas sprzątania można liczyć przedmioty albo je nazywać - okazja do ćwiczeń językowych. A propos Kasiu jakie ćwiczenia logopedyczne polecasz dla małych dzieci w warunkach domowych? Pozdrawiam
Wszystko pięknie ładnie, ale mam w domu trójkę dzieci: najstarszy (5 lat) i najmłodsza (2 lata) to flegmatycy, a środkowy choleryk, taki że iskry lecą. Postanowiłam, ze nie będę uczyć flegmatyków sprzątania, bo tylko będą się frustrować, że choleryk po sekundzie im to rozwali. Tak było np. na Wielkanoc. Najstarszy tak był zachwycony stołem na śniadanie wielkanocne, że zaczął sprzątać wokoło, żeby było ładnie wszędzie. Za chwilę przyszedł środkowy i wszystko rozwalał. I najstarszy się rozpłakał i zezłościł. Ja to odczuwam za każdym razem, gdy sprzątam a jestem dorosła, więc chce to oszczędzić reszcie. Flegmatycy z natury będą porządni, a z cholerykiem... no cóż.. ciągle pracujemy nad nami jako rodziną, by było nam lepiej w naszym towarzystwie.
Cudowny filmik! Nawet nie miałam pojęcia, ze dziecko do 2 roku życia nie powinno oglądać bajek wow 👍🏻
Moje dziecko ogladalo bajki od 8 m-ca Życia. Zaczynaliśmy od 6 minut, tylu, ile synek się skupiał. Oglądał tylko po angielsku, majac trzy lata pieknie mówił po angielsku, uczyliśmy się od niego akcentu :-). Super funkcjonuje w domu i przedszkolu. Aha! Ale poza bakjkami dziecki nie wie, co ro telewizja, reklamy itp.
Nie mam jeszcze swoich dzieci, ale widziałam jak fenomenalnie z tematem sprzątania radziła sobie moja kuzynka: jej synek jak tylko nauczył się chodzić sprzątał po sobie zabawki - wrzucał je do pudła w ramach dodatkowej zabawy. Teraz ma już 7 lat i nadal po sobie sprząta, dla niego to zupełnie naturalne, że skoro czegoś używał to odkłada to na miejsce. Fantastyczna sprawa, choć wymagała od kuzynki dużo samozaparcia, bo zawsze łatwiej i szybciej coś zrobić samemu.
Pani Kasiu, czy mogłaby Pani powiedzieć właśnie o tym, jak dobrze stworzyć rutynę dnia wychowując małe dziecko/dzieci?
Podobno Maria Montessori mówiła, że dziecko powinno mieć swój kącik w każdym pokoju i że wtedy nie rozwala po całym pokoju:D
Świetne praktyczne wskazówki!
Mój nie sprząta 3 lata ma. Mało tego jak posprzątam to się wścieka,rozrzuca wszystko i mówi ze lubi bałagan.
Witam, szukalam filmiku " wychowanie po harcersku " o ktorym Pani wspomniala, niestety nie moglam ogo znalezc :/. Moze ma inny tytuł ? Dziekuje za przekazywanie nam tej cennej wiedzy z zakresu psychologii- Pani filmiki sa bardzo pomocne :)
na tym kanale nie ma i nie było filmu o takim tytule
To było w odcinku jak wychować silne dzieci
Jaki tytuł?
@@zielonomi8091 jak wychować silne dzieci
@@Pszmaja dziekuje :)
Kasiu zgadzam się w 100%. zabawki od zawsze mam podzielone i część zawsze schowane co jakiś czas podmieniam. Zawsze uważałam że trzeba cierpliwości do nauki sprzatania dzieci (niestety przekazalam czesciowo niechec do sprzatania) ale zawsze staram sie pokazywac na efekty ze potem jest milo. robie zdjecia posprzatanego pokoju żeby potem potrafic ich zmotywowac. Najgorzej poszlo mi z córka ale dzięki Tobie już wiem czemu (ona flegmatyk ja choleryk i starszy brat choleryk ) Przestałam ja wyreczac i często cofam żeby zrobiła rzeczy które niejednokrotnie zrobilabym za nią. co do terytorium. mam otwarty salon. Najmłodsze bawi się w jednym miejscu raczej nie mam zabawek w części kuchennej. od początku tego przestrzegam i póki co jest ok. Mama 3 (12, 9, 1 lat)
Myślę, że gdy nie będę kupować dziecku prawie w ogóle zabawek to samo sobie zorganizuje zabawę i wpłyniemy tak na jego kreatywność :)
Barbara Wróblewska uprzedź znajomych i rodzinę :) u nas większość zabawek to prezenty
Ale czy tak się da.... Hmmm... Teoretycznie i szczególnie jak się nie ma dzieci to taaaak... Ale jak się ma... Hmmm... Ciekawe... Moje spokojne, fajne ułożone, kreatywne, ale muszą mieć zabawki i nie wyobrażam siebie inaczej.
@@m.madzia1875 Faktycznie. No, najgorsze jest to, że jak nie zabawki, to słodycze :D "To co ja mam temu dziecku dać?!" Cóż, najlepiej odrobinę miłości ^^ Ludzie z językiem prezentu nie potrzebują materialnie niewiadomo czego, mnie np cieszy podarowana stokrotka :D
@@agnnaw To ja spróbuję i kiedyś podzielę się doświadczeniem :D
A jak to jest ze starszymi dziećmi już wchodzących w okres nastoletni ?
Super❤️😘
Oj, super, że wam się tak dobrze udało wychować dzieci do utrzymywania początku!
Moja córka, jak była małym dzieckiem, to bardzo chętnie pomagała, sprzatała, zmywała naczynia... A później jej się tak to odwróciło, że jest to dla mnie niezrozumiałe i nie do zniesienia! Mam wrażenie, że mogłaby żyć na wysypisku śmieci i też by jej takie otoczenie wogóle nie przeszkadzało... Ma też ten problem, że nie kończy niczego, co robi / zaczyna i przez to w krótkim czasie produkuje kompletny chaos wszędzie, gdzie przebywa...
Czy mógłby mi ktoś poradzić, jak można wychować do utrzymywania porządku i kończenia rozpoczętych rzeczy nastolatka? Byłabym wdzięczna za produktywne rady, które mogłabym wcielić w życie. Przyznam, że wypróbowałam już wiele i nic nie zaskutkowało na dłuższą metę... A cierpliwość w tym temacie wyczerpała mi się już kilka lat temu.
Mam 27lat, jestem choleryczką. Chyba nigdy nie kończę tego co zaczełam (: jak zmywam, zaraz to zostawiam żeby wytrzeć kurz. I tak czy siak zrobię wszystko co mam zrobić, ale robię wiele rzeczy naraz. Także nie spisujemy córki na straty ;)
@@karolina7007
Nie, nie spisuję jej na straty... nie po to ją urodziłam! Tylko trudno mi wytrzymać na codzień w jednym mieszkaniu z chodzącym chaosem. Bo ona niestety wcale nie potrafi się zebrać / zmotywować do robienia / utrzymywania porządku wokół siebie lub dokończenia zaczętych czynności.
Poza tym uważam, że przyjemnie jest być samodzielnym człowiekiem, kiedy powoli wchodzi się w dorosłość i niedługo zacznie życie na własną rękę.
@@izabelatoja3327 moze jak sie wyprowadzi to zobacYmy I ogarnie sama bo narazie widzi mozliwe ze ktos za nia porobi...😀
@@izabelatoja3327 jak poszłam na swoje to zaczęłam sprzątać. Najgorsze, jak moja mama coś robiła za mnie, bo ona tak nie lubi i nie mogła wytrzymać. Ja np, myję gary dopiero wieczorem, jak mi się zachce. Czasami rano. I na raty często, bo suszarka ma swoją pojemność. Najgorsze to kazać komuś coś zrobić a potem zamiast poczekać to zrobić to samemu.
A jakie zabawki są zalecane? Proszę o filmik na ten temat :)
O dolaczam sie z pytaniem
Z doswiadczenia powiem - jesli zabawki to tylko dobrej jakosci.
Dziadowski plastik potrafi sie kruszyc i lamac powodujac dwie szkody: mozliwosc ranienia dzieci oraz zabawka ktora sie latwo psuje uczy dzieci brak szacunku do materii - "bo i tak sie zepsuje". Nie ma znaczenia czy zabawki sa "eko" czy plastikowe, ale musza byc wytrzymale.
Moj syn kiedys rozcial sobie reke kiedy nacisnal na "prezent" i ten lamiac sie mial ostre krawedzie, ktore pociely dziecko.
To rowniez pozwala na redukcje zabawek jako prezenty - mysmy wytrenowali rodzine, ze kupujac prezenty zbieraja sie na mniej prezentow o lepszej jakosci (ktore sa drozsze).
Praktycznie - drewniane ladne i mocne sa Bajo;
plastik to np. Wader (swietnie nadaja sie do piaskownicy, sa naprawde mocarne) albo Lego.
Kasiu a moze jakas rada na temat sprostowania bledow wychowawczych. Mysle Tu wlasnie o sprzataniu. Mam prawie 5 latka I jestem teraz w ciazy. Nie nauczylam go zeby sprzatal po sobie I teraz mam przegwizdane. Mozesz prosze powiedziec jak to wyprostowac
Może pomocny będzie filmik o dyscyplinie :)
Kasiu jak zwykle filmik wiele wnoszący. Prosty temat, ale warto go przypominać. Czasem łapie się na tym, że wygodniej mi (bo szybciej, lepiej, dokładniej) sprzątnąć niż pozwolić na to mojemu 2 latkowi. Ze spraw organizacyjnych mam jedną prośbę: gdy odnosisz się do innego swojego filmu (np. Teraz wspomniałaś o harcerstwie) możesz od razu umieszczać wyskakujące karty do niego?
„Jak wychować silne dziecko „ to ten filmik :)
U mnie w domu mama nigdy nie przykładała się do porządku a ja w moim domu muszę mieć każdego dnia wypucowane 🤷🏻♀️
A jak to porządkujecuie? Wszystko w jeden pojemnik? Jak może mieć wszystko swój "domek"? Np auta czy inne drobne zabawki? Jak to uporządkowac?
Jeśli na małego choleryka może zadziałać zdanie "będziesz moim pomocnikiem i będziesz zarządzać zabawkami" to jakich motywacyjnych zdań można użyć do pozostałych temperamentów? :) dziękuję!! ❤️
Będą kolejne filmiki :)
A jak dać sobie radę z taką sytuacją: dziecko 11 miesięcy sprzątamy razem ale no dla niej to zabawa więc chowa i znów wyciąga. Jak zakończyć taką sytuację ? Czy chwalenie nie przerywa koncentracji dziecka ? Chodzi mi o to że Maria Montessori mówi żeby nie chwalić dziecka które coś robi bo pkt. 1 przerywa się mu a po 2 wykształca się motywację zewnętrzną zamiast wewnętrzną? Pytam bo jestem pogubiona w tym wszystkim
Moja córcia 2 letnia na hasło sprzatanie zabawek powiedziala ze potrzebuje pomocy.
To ja mowie ze pokogę. Ona mysli i mysli i na paluszkach pokazuje ( 4) i mowi
Ja tylu pomocnikow potrzebuje.
Syn z kolei majac 3 latka potrafil nakryc do stołu. Sztucce zawijał w serwetke jak w restauracji mowił.
A jak mial 9/10 lat to nic nie chcial robic. Mowi mi no jak mialam 3 latka to bylo wow a jak mam 9/ 10 to nakrycie do stolu to nie bedzie wow to po co mam sie wysilać?
Pani Kasiu, zastosowalam sie do Pani rad i zaczelam uczyc moje dziecko sprzatac jeszcze przed 1 rokiem zycia. Wszystko w formie zabawy itp, dziecko sprzatalo chetnie az od pewnego czasu( ma prawie 2 lata).Teraz kiedy mowie ze jest pora sprzatania,zaczyna mnie ignorowac i ta metoda przestala dzialac🤣 ma Pani jakis pomysl?
mam dokładnie ten sam problem :/ , czy udało się Pani znaleźć sposób na przekonanie dziecka do sprzątania?
❤❤❤
"silosów i stosów"
Dzień dobry,
Pani Kasiu, czy przy spotkaniach raz w tygodniu po 2h jestem w stanie nauczyć Córeczkę takiego nawyku?
W filmie o dyscyplinie podaje Pani przykład, żeby powiedzieć dziecku że spotkają go konsekwencje, jeśli nie posłucha rodzica.
Moje 3 letnie dziecko zaczyna mi pomagać sprzątać zabawki tylko wtedy jak powiem, że zaraz wyrzucę je do kosza... czy to dobry sposób?
Fajny temat jednak bardzo mnie zainteresował wyjazdów zagranicznych dla dzieci. Czy może Pani ten temat trochę rozwinąć ? Co to za wyjazdy ? Jakie kraje ? Na co zwrócić uwagę ? Itp . Z góry dziękuję
Wszędzie gdzie dzieci maja kontakt z nowymi sytuacjami i językiem . Mogą tez praktykować postawowe zwroty po angielsku.
Mój kolega z klasy który ma na imię Kamil nie potrafi sam po sobie sprzątać tylko zawsze o wszystko prosi swoją mame. On tylko także gra cały dzień, a jego mama sprząta cały dom i on jej mówi "co tak wolno sprzątasz! Szybciej!". On jest naprawde niewychowany i niesamodzielny. Może to wynika z tego, że jak se urodził, to lekarz powiedział, że jest niepełnosprawny umysłowo. Dziękuje jeszcze raz za to, że nagrała pani ten film i mam także pytanie: Czy mogłaby pani nagrać jakiś poradnik do fortnita jak dobrze budować? Taki filmik także by mu sie przydał bo on nawet rampy nie umie zbudować lol.
A jak wyegzekwować porządek od nastolatka?
Pani Kasiu, a jak napominac? Przykład - u mnie stosowano metodę żandarma robiącego afere za niedopilnowanie czegos, do tego stopnia, że już nawet po wyprowadzce z domu gdy mój narzeczony wchodzil po mnie się kąpać i np wracał po coś, truchlalam gotowa na opieprz, że czegos po sobie nie sprzatnelam. Sama nie chce tego robić swojemu synowi (i mężowi), więc jak napominac, by nie wyjść na agresora ale też nie robic za nich? Metoda moich rodzicow okazała się skuteczna - jestem czysciochem, ale... Koszty psychiczne uważam za zbyt duże. Jakaś podpowiedź? :)
W filmiku mówię o atmosferze zabawy i tworzeniu pozytywnych skojarzeń . Dzieci uczą się w kontekście i nie ma sensu by proste, codzienne czynności kojarzyły im się z musztrą i aferami( podobnie jedzenie i chodzenie spać .... )Zastraszanie jest skuteczną ale beznadziejną metoda wychowawczą i sprawia , ze robimy rzeczy ze złą motywacją i ze strachu.To z kolei obniża kreatywność i nie daje satysfakcji .
@@KasiaSawicka a metody medalowe? Czyli np zbieramy punkty za zrobienie jakichś obowiązków domowych? Pozytywne skojarzenia, pytanie czy bez nagród będzie motywacja do pracy?
@@stokrotka7 taka motywacja też nie jest dobra, bo jest zewnętrzna a nie ze środka dziecka. Potem może coś robić tylko dla nagrody... A obowiązki domowe to obowiązki domowe. Nikt w przyszłości naklejki za to nie da ;)
Pani Kasiu co zrobić z moim małym agentem, który ma rok i osiem miesięcy i gdy słyszy hasło przed kąpielą "teraz posprzatamy" nagle zaczyna się bawić wszystkimi zabawkami które od kilku godzin leżały odlogiem na dywanie? Dodam że trening sprzątania zaczęliśmy około pierwszego roku życia i na początku szło nam super ale od pewnego czasu młody nie chce sprzątać tak jak wiedząc że kończy się dzień chce teraz nadrabiać zaległości w zabawie z całego dnia.
Podobno dobrą metodą jest nauczyć dziecko, że jak się kończy zabawę to zabawki się odkłada na miejsce. Jako całą czynność a nie zabawa osobno a sprzątanie osobno.
Oj ja jestem absolutnym wrogiem plastiku, elektroniki i innych ustrojstw ale oczywiscie rodzina i znajomy lepiej wiedza
a co Pani psycholog myśli o roomba ?:) Nam bardzo pomogło, bo cały czas były skarpetki w sierści
Każda pomoc jest miłe widziana :)
u mojej znajomej właśnie tak koleżanka od małego pokazywała dziecku, że sprzątanie może być zabawą właśnie z roombą :)
A ja tak lubię sprzątać za dzieci jak już śpią i spokojnie wtedy zabawki układam po nich
Dzieci nie wychowuje się dla siebie 💁♀️ za męża też tak chętnie sprzątasz? Twoje dzieci też będą miały kiedyś partnerów i zapewniam Cię, że nie jest fajnie, kiedy ktoś liczy, że wszystko się stanie "samo" jak oni będą spać
Pani Kasiu jak Pani to ogarniała przy małej różnicy wieku swoich dzieci ze jedne już oglądały bajki a inne jeszcE nie ? Jak to zorganizować ?
Trudno jest uczyć dzieci jak jest rodzeństwo i rozprasza jeden drugiego. Jedno 5 lat drugie 2, różny poziom rozwoju dzieci...
A popełnia Pani jakieś błędy ?
Przyleci do USA i będzie "dziecko" sprzątać za marne grosza u Azjatów którzy uczyli się programować
A jak to jest ze starszymi dziećmi już wchodzących w okres nastoletni ?