Patologiczną sytuacją w Polsce jest to, że tak mało aut ma udokumentowany przebieg. Mnie ta sytuacja zmusiła do kupna auta z Holandii po próbie znalezienia auta na rodzimym rynku. Najczęściej sprzedawcy piszą że przebieg udokumentowany a po rozmowie wychodzi, że,, coś tam jest" faktura za płyn do spryskiwaczy z 2009
Najgorzej że taki ala śmieszny handlarz w tym kraju cebulowym jest nie ruszenia, może napisać co chce, że aso, że z DE, że bez wypadek z czego nic nie jest prawdą. Fajnie by było kupić i pozwać takiego jełopa ma dziesiąt tysięcy, zapłaciłby jeden i drugii dsiesiaty i w majtkach by sie ciemno zrobiło i by każdy pomyślał 5 razy następnym razem
@@jarekzawada3189 tylko kupiec musialby miec czas i kase na sadzenie sie z takim handlarzem .Wiadomo jak dzialaja sady i handlarze na tym bazuja bo nikomu sie nie chce sadzic dwa lata.
Dokładnie jak napisałeś, po oglądnięciu kilkunastu aut, również podjąłem decyzję o kupnie samodzielnie w Niemczech. Mam pełną historię, znam właściciela (a raczej użytkownika, bo auto było w leasingu), a mało tego, kompletne wyposażenie fabryczne + drugi komplet kół z felgami + belki na dach i ... oryginalny box :) A tych ostatnich nawet nie było w ogłoszeniu. I nie było problemu, ze jestem z PL, grzecznie , sprawnie, auto przygotowane do odjazdu. Nikt nie płakał, jak to mówią, normalna sprzedaż i życzenie bezproblemowej jazdy.
@@samochodyuzywane1598 no i chyba będzie to nadal lepszym wyborem niż 8 letni kopciuch z teoretycznie 214 tyś. km nalotu i po malowaniu z każdej strony☺
@@PricklyPear3 można kupić coś co spełni nasze wymagania jakościowe po prostu (tych A4 jest mnóstwo), niemniej tanio nie będzie- a 60900 kosztuje Sandero 0,9T z ręczna klimatyzacją, kołpakami, bez żadnych dodatków, więc to dopiero jest pozbawione sensu.
@@orimnator5053 Bez przesady, skoro za raptem 5-10k można rozglądać się za B9 w Quattro, który jest nieporównywalnie ładniejszy na zewnątrz jak i w środku. W środku to już w ogóle jakaś przepaść.
@@kubarejden No właśnie, tak czytam te komentarze i ludzie poniekąd zgadzają się z tymi oporowymi cenami, a tak jak mówisz, można mieć ładniejszą używaną B9, za 80k. Choć tutaj pewnie znajdą się tacy co powiedzą, że B8 ładniejsza - i tutaj szanuje, obie budy dobre, aczkolwiek środek w B8 jest nieporównywalny do B9. Sam mam B8 (rocznik 2008, manual 143KM), kupiłem 5 lat temu za 25k (+akcyza itd.), z lekko pękniętym prawym zderzakiem, ale ogólnie perfect lakier itd. (i to naprawdę dobry samochód, przejeździłem z 10tys./rok, i nie było problemów). Jeszcze wtedy (w 2019 roku), uwierzyłbym w cenę 60k za B8 z 2014k roku. Teraz to BARDZO DUŻO, nawet jeżeli rzeczywiście byłby w perfect stanie i z dobrym realnym przebiegiem.
Non ! les français n'ont certainement pas pleurer !!!!! c'est encore une bonne blague !!!!! Liquidation avant les frais et problèmes !!!! a 2 1 3 0 0 0 CIAO !!!!!
Mieszkam we Francji i powiem tylko tyle. Z moich obserwacji stwierdzam, że Francuzi nie dbają o swoje auta. Dla nich to urządzenia przemieszczania się i auto musi odmówić posłuszeństwa aby znalało się w serwisie. O regularnych wymianach oleju i filtrów można zapomnieć.
Na pewno nie ma co się bać aut z przebiegiem powyżej 200tys sam poluje na takie audi rocznik 2013, 2014, 2015, ceny są jakie są, taniej już było, a pełny sline w audi też kosztuje i nie ma co liczyć na brak zadrapań, zarysowań czy odprysków w środku albo na zewnątrz (wymieniona lampa czy nadkole to tez nie powod do strachu, pytanie po czym i jak zrobione) dla mnie proste albo akceptujesz albo wydaj 150tys na nowe, albo szukaj igły latami. Wszystko mozna zrobic albo zabezpieczyc (klcoki, tarcze, rozrzad, dwu mas, sprzegło to norma do robienia). Gdyby te audi z materialu kosztowalo z 55tys to warte zakupu skoro reszta okej. Super robote robisz pozdro!
Dokładnie ja szukałem długo kupiłem teraz a4 b8 2013 rok przebieg 199 tys 1 właściciel z Niemiec szyby oryginalne lampy buda w oryginale ledy są xenon pakiet chrom felgi 16 ale oryginalne audi ładne jak nowe. Podłoga jak z fabryki chyba nie jeździło w zimie , narazie jeździć testować zobaczymy jak się będzie sprawowało.
to auto nie ma nic w sobie co by go wyróżniało na tle konkurencji....ani fajnej ceny, ani DSG, ani szyberdachu, ani koloru, ani silnika, nie jest też bezwypadkowe w sensie nie jest w pierwszym lakierze,trójkąt wyszabrowany, nie ma niskiego przebiegu, koła zapasowe trzeba kupić, rozrząd wymienić, historii żadnej. Zgadzam się z Tomkiem.
Dla wielu brak awaryjnego i kosztownego DSG to plus. Silnik 150KM najlepszy w a4 pod względem eksploatacji i bezawaryjności. Kolor Daytona grey chyba najbardziej poszukiwany. Co do reszty pełna zgoda.
jak zawsze ciekawy odcinek oglądam Pana ale mam uwagę w każdym odcinku nie sprawdza pan Nr VIN nie wiem dlaczego dzwoni jak nie ma to się dzwoni jak nie chce podać zostawiam sprawę już byPan wiedział że auto francuskie Pozdrawiam
Powaznie bym sie zastanowił czy dałbym za niego 50. Za tą cene kupilem Seata Leona 2018 z cala historią i bezwypadek, polecam robić tak a nie kupowac 9 letniego trupa, z ktorym bedzie tylko gorzej.
dochodzi do tego jeszcze "stara buda" - co z tego, że ten konkretny egezmplarz jest po lifcie jak sam model B8 został wypuszczony w 2007 więc już to ma 16 lat !!! realnie ten samochod jest warty max 40 tys. Znajac polskie realia i tak sie sprzeda - zakładam za cenę wywoławczą minus 1 tys. zł ...
Patologia.. 1. W kraju którym sprzedaż aut z importu jest głównym źródłem nabycia pojazdu Państwo nie daje możliwości posiadania tablic komisowych z ubezpieczeniem komisowym tak jak na zachodzie (inna kwestia czy handlarze by kupowali to) 2. Brak badań technicznych - ... rozwiązanie problemu w pkt 1 by odrazu to naprawiło.. Bo wątpię aby ktoś oszczędzał 100zł 3. Zawsze mnie zaskakuje jedna rzecz - handlarze co żyją z naprawy i sprzedaży aut mają czas jeździć po szrotach itp ale już nie maja czasu wyciągać z ASO historii auta... 4. Cena leśna - znajdzie się jeleń to kupi.
Co do ceny jeśli faktycznie auto byłoby bez wad i wkładu to akceptowalna cena w dzisiejszych czasach. Faktem jest że kolega kupił 3 lata temu B9 za 19 tys E i jeździ do teraz bezproblemowo. Ale tetaz takie B9 kosztuke z 22tys E. Wystarczy wejść na niemieckie ogłoszenia i zobaczyć że dobre B8 spokojnie kosztują po 15 a nawet i 17, 18 000 euro🤷♂️
Auto jak auto, ludzie mysla ze 10latek bedzie albo trupem nie do odratowania albo idealne jak nowe, tylko z nizsza cena. Wedlug mnie auto nie jest zle ale nie w tej cenie, tym bardziej ze to naped na przod, a nie quattro.
Trochę mnie podbudowaliście tym materiałem. Właśnie zastanawiałem się za ile wystawić moją a4 z tego samego roku i takim samym silnikiem. Tylko że Polski salon i cała w oryginale. Przebieg tylko 91tys. Stan pedantyczny patrząc na prezentowany egzemplarz;) Super odcinek, dzięki
Jak zacząłem oglądać i usłyszałem tu robione,tam robione to pomyślałem "chłopie uciekaj stamtąd to nie jest warte tej ceny" to dużo za dużo jak za taki egzemplarz w takim stanie.Wiadomo,ktoś się znajdzie i ktoś to kupi ale moim zdaniem jeśli chcemy dany model auta to warto na spokojnie szukać bo idzie kupić coś uczciwego tylko to wymaga trochę czasu i trochę cierpliwości 😉pozdrawiam!
Mam w identycznym kolorze. Tez Sline. Mój jest w automacie i ma 177koni. W 2021 zapłaciłem 17000€! Myśle ze warto, ale ja osobiście kupiłem go w Niemczech !
takie są dzisiaj ceny w dobrym stanie toyota auris hybrydowa kosztuje 70tyś z 2015r w DE za takie audi trzeba połozyć około 14-15tyś euro widać dużo ludzi nie wie że jest kryzys motoryzacyjny. Nowy golf w salonie w najtańszej wersji kosztuje ponad 100tyś nowa corolla kosztuje 120tyś w najtańszej wersji !!. Często 2 letnie auta kosztuja tyle co nowe przez to że na nowe czeka się ponad rok !!
Wielcy fachowcy, a w przypadku kontroli ktora zlecilem, nie zauwazyli ze akumulator jest na trytytki przyczepiony, bo byl za maly model wlozony, w dodatku kwasowy a nie zelowy jaki byc powinien. Zamocowany byl prawie 2 razy mniejszy :D A tlumacza sie tym ze w raporcie nie ma rubryki akumulator :) to super sprawdzony pojazd, jak nawet tego nie sprawdzaja. Zaslaniaja sie tez tym ze pojazdu "nie polecili", natomiast w rozmowie uslyszalem ze mechanicznie jest ok, ale byl malowany. Takze to nie polecanie podejrzewam ze sluzy do tego zeby zamowic kolejny raport i jako podkladka, bo zlecilem 5 kontorli, i kazdy nie polecany. Takze nie polecam, kompromitacja z tym akumulatorem. C4 Picasso mial jak od malucha :)
Lubię oglądać te filmy, utwierdzam się, że dobrze zrobiłem kupując nowy samochód. Trzeba mieć nerwy na rynek samochodów używanych gdzie każdy próbuje oszukać.
@@dziubmar ja się nie martwię nie mam problemu z tym jak w używanym aucie jest coś powtórnie lakierowane niestety w Polsce stan auta jest nieważny byle było nie malowane powtórnie 😂😂
@@dddddd6866 ja tam swojego jestem raczej pewien, wszystko wygląda legitnie. A co do balcharki to najważniejsze żeby ruda nie weszła za mocno. Miałem wcześniej mazdę 6 to wiem co mówię. Progu to tam nie było. Woda w bagażniku się zbierała. Porażka.
@@dziubmar no a tak na poważnie to masz rację ciężko o dobry samochód na rynku wtórnym od właściciela ciężko kupić wszystko jest od razu wykupione przez handlarzy to co przyjeżdża z zagranicy to też wiadomo jakie jest lepiej kupić auto od handlarza który robi to sporadycznie a nie masowo bo sprzedaje lepsze auta po prostu kupuje na handel coś fajnego a nie bierze każdego ulepa
Auto z Francji widać było na szybie zielona karta i biały makaron z przeglądu Ze są dwa klucze oznacza ze prawdopodobnie nie jest od ubezpieczalni wiec nie po szkodzie całkowitej Jak to auto z Francji często są trochę zaniedbałe a właściciele aut niemieckich to generalnie biorą się za rajdowca na drodze
Ja kupilem Audi A5 3.0 TDI od handlarza w 2016 powypadkowe i do dnia dzisiejszego przejechalem nim 100.000 km. Samochod teraz ma przejechane 232.000 km. Na dzien dzisiejszy zyleta! Dla mnie argument ze samochod jest robiony po wypadku to nie jest argument! Jedyne co w nim musialem robic to przednie poduszki od wachaczy, wymiana oleju w skrzyni, wymiana kompresora klimatyzacji. Malo tego! W 2018 zrobilismy mape na 296 PS i do dnia dzisiejszego samochod chodzi jak maslo.
podoba mi się stwierdzenie eksperta, że 'troszeczkę warunkowo może polecam'. Co to urwa znaczy? Nie znam się na samochodach. Wynajmuje firmę do oceny stanu konkretnego egzemplarza. I co dostaję za info? 'Może warto, może nie, może za mniej, a może za więcej'. O kant dup*y to potłuc.
W podsumowaniu materiału zapomniałeś powiedzieć o jeszcze jednej wadzie brak vinu w ogłoszeniu A vin spowodowałoby że od razu wiadomo że on jest z Francji. Generalnie za ośkę tyle kasy żeby to jeszcze było quattro
Jak francuz to mamy odpowiedź dlaczego lakierowany tu i tam. Najbardziej zastanawiające dla mnie jest te częściowe lakierowane dachu.. generalnie samochód słaby za te pieniądze bo czeka go duży serwis brak historii, z drugiej strony większość audi jest właśnie w takiej lub gorszej kondycji... Popyt robi swoje
Francuzi lubią robić zadymy w miastach, chociażby z powodu wygranego lub przegranego mundialu. I wtedy na auta spadają różne rzeczy w różne miejsca, np. na końcówkę dachu. Skoro to auto z FR to nic nie jest tu dziwne i wszystko możliwe :)
Za chwilę rozrząd do roboty nie wiadomo czy sprzęgło było robione jeśli nie to już jest taki przebieg że sprzeglo zbliża się wielkimi krokami przy tym od razu dwumas lekko dycha do wlozenia w niedługim czasie ta cena za to audi jest zdecydowanie za wysoka
Widzę ,że podchodzisz do tematu z głową ale uwierz mi nie wszyscy kontrolerzy pojazdów tak robią . Miałem nie miłą sytuację z takim Panem z firmy X z woj Mazowieckiego . Opisał mój samochód który był kupiony przeze mnie w Polskim salonie , byłem pierwszym jedynym właścicielem serwisowałem tylko w ASO. Raport był zrobiony w taki sposób żeby zlecający klient go nie kupił. Samochód wyglądał i jeżdził jak nowy dlatego zgadzałem się na sprawdzenie we wskazanym przez kupującego serwisie ASO Mercedesa z zaznaczeniem , że jak coś będzie nie tak to pokrywam koszt sprawdzenia. Po czasie dowiedziałem sie jaki jest mechanizm sprawdzania w firmie x . Natomiast zasada jest taka że , klient nie może kupić pierwszego sprawdzonego samochodu musi sprawdzić dwa trzy czy najlepiej cztery. Dodam tylko że samochód mój sprawdzany był przez 5 godzin i wykonano 250 zdjęć , byłem pewny na 100% ze będzie sprzedany Samochód udostępniłem umyty suchy w oświetlonej hali .Po czym za trzy dni dzwoni do mnie Pan który był zainteresowany i mówi że chciałem go oszukać ... W raporcie było napisane że samochód jest zaniedbany, ma zniszczony środek , tylny zderzak i błotniki lakierowane ,ogólnie porysowany , klocki tarcze do wymiany , szyba przednia zrysowana 20 błedów w komputerze po wyminie akumulatora który dwa dni wcześniej wymieniłem na nowy żeby było ok , mikro rysy których nie widać powiększone tak że wyglądały jak porządne sznyty .itp itd....Dlatego nigdy już nie zgodzę się na takie sprawdzanie i ja też nie skorzystam . Szkoda czasu i pieniędzy. Firma nie chciała mi udostępnić raportu mojego samochodu zasłaniając się jakimś tam regulaminem.
Szczerze to dziwię się,że ktoś zleca oględziny takiego samochodu.Cena bardzo wysoka,a auto ma 9lat,więc patrząc na to rozsądnie zawsze w takim aucie będą jakieś mankamenty.W tym przypadku są to raczej drobiazgi,ale tak jak wspomniałem wszystko rozchodzi się o cenę,gdyby to auto było w 100% idealne,niemalowane to może i byłoby warte tej kwoty,ale patrząc na to,że ktoś auto przywiózł na handel i biorąc pod uwagę przebieg nie ma opcji,żeby było jak nowe...
Ogolnie furka spoko. prawie dekada na drogach, stan jest naprawde OK i w srodku i na zewnatrz. Bez fajerwerkow, bez lipy. Brak historii, no trudno. Do zakupu opony , no coz. Rozrzad do roboty plus osprzet na wszelki wypadek, kazdy rozsadny to robi kupujac auto. Serwis kompletny, detailing, pranie srodka. Ewentualne wysrywy podczas diagnostyki, czujniczki itp. No wiadomo wiek. Jest troszke do wlozenia. Ale auto spoko. Tylko cena jakas popier***ona z leksza. 40 tysi t max jaki mozna za to polozyc biorac pod uwage wklad zaraz po zakupie i wiek drezyny.
Jak ktoś kupuje auto używane, to nie ma nic w tym dziwnego że będzie trzeba coś zrobić.W tych czasach nikt nie robi prezentów kupującemu i przed sprzedażą nie wymienia opon za 2000zł oleju w silniku za 500 zł w skrzyni za 800zł rozrządu za 900zł, bo wtedy auto by kosztowało 4000zł więcej i nikt by nawet nie zwrócił uwagi na ogłoszenie,. Prawda jest taka żeby kupić auto z małym przebiegiem i nie uszkodzone to trzeba zapłacić,a nie szukać okazji, i liczyć że ktoś sprzeda samochód 10 letni w idealnym stanie,Są dwie opcje kupujemy samochód za małe pieniądze w którym trzeba zrobić parę rzeczy, lub bierzemy specjalistę płacimy kilka razy po 1000zł,a fachowiec nie będzie polecał(będziesz szczęśliwy że zleciłeś kontrolę) bo jak nie kupisz teraz to zapłacisz następne 1000,Prawda jest taka żeby np, od Niemca kupić samochód tanio to musi być uszkodzony,albo mieć duży przebieg,Ja nie wierzę w okazję,miałem parę używanych samochodów i w każdym trzeba było coś zrobić, nie ma idealnych używanych samochodów, trzeba przed zakupem policzyć ewentualne loszty i wtedy zdecydować, wynajęcie Pana który będzie mierzył ryskę parkingową na samochodzie 15 letnim, lub robił zdjęcia porysowanej osłony silnika wydaję mi się lekką przesadą, jest to moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgodzić
Miałem takie C6 w takiej konfiguracji. 2xsline w tym kolorze i na takich fwlgach. Dwa lata temu sprzedałem za 37 a teraz takie auta wystawiaja za 45 tys albo i 50. Prawda jest taka że tych co sprzedają te całe audi to lekko mówiąc pojebało z cenami teraz. Za stare C6 z 2009 roku z biednej wersji chcą 45 tys. Co do udokumentowania rozrządu to na to też nie ma co patrzeć. Bo w moim okazało się że auto miało robiony 3 lata temu rozrząd ale ktoś cofał licznik co roku i robił niby 10 tys rocznie
Jak słyszę że przebieg w ogłoszeniu jest zanizony o 10 tyś to mnie cholera chwyta .To jest standard u handlarzy przerabiałem podobne tematy kilka razy 🙈 Już mnie nawet to nie dziwi że tak robią
Ja się zastanawiam jak będzie wyglądać sytuacja z moim autem na wiosnę, bo planuje jednak sprzedać swojego diesla. Salon polska, trzeci właściciel, mam całą masę faktur, paragonów itp. Nawet fakturę kupna auta od 1 właściciela, wszystkie zdjęcia z napraw blacharskich i lakierniczych. Jedno ale jest! 330k przebiegu. Przecież będzie pewnie zero odzewu, a porobione już przy tym jest tyle rzeczy... Bardzo jestem ciekawy, ale sądzę że będę musiał oddać za grosze auto, które jest pewne, a ludzie wolą takie "perełki" zza granicy :/
jak jest pewne to trzymaj go, bo nie wiadomo co trafisz następnego. Mój ma prawie 390k i jeżdżę, bo znaleźć coś dzisiaj w moim budżecie to ciężka sprawa, o podwyżkach nawet nie wspominam
Sprzedawałem swego czasu Astrę H 1.9CDTI, bardzo dobrze wyposażoną, wtedy cena była 11000 zeszedłem do 9300 żeby się już pozbyć, 6 lat u mnie, faktur na 11000zł, sam zaniedbałem pęknięty kolektor co przyczyniło się do uszkodzenia turbo. Zrobiono rozrząd, dwumasę, kompletne zawieszenie przód, kompletny serwis turbo, DPFa, sprężarki klimy, rozrusznika, nowe chłodnice, niemal cały osprzęt, wszystko na oryginale i wysokiej klasy zamiennikach. Zainteresowanie było znikome, bo wszystko dokłądanie i uczciwie opisałem w ogłoszeniu. Z perspektywy widzę, że ludzie to jednak barany i chcą czytać swoje oczekiwania, łudząc się, że je kupują. Z tego co wiem gość, który kupił ją trzepie kilometry 5 rok z rzędu nic nie robiąc, a teraz te Astry poszły nawet 1.5kzł w górę co jest następną paranoją....
@@januszwidzyk4656 i właśnie jest to przykre, bo ja kupiłem też auto z pewną historią i teraz żal go oddawać za grosze. Jak szukałem auta to ponad 10 takich egzemplarzy oglądałem i każdy miał różne przebiegi, ale w granicach 100-200k i były tak zaniedbane, że to parodia 🤣 oczywiście zerowe lub znikome naprawy czy serwisy
Prosze o pomoc,trafia mi sie takie audi z tego rocznika i z ta moca 150koni,ma nalatane z papierami prawie 200tys km.Czy bac sie takiego przebiegu?czy to naprawde duzo jest jak na takie auto????prosze o szczera odpowiedz osoby ktore maja taka wiedze profesjonalna.Czy ten silnik jest lepszy od 177koni??
Kompletnie nie rozumiem fenomenu audi w naszym kraju. Myślę że tu chodzi o jakiś kompleks nas Polaków. Osobiście też w zeszłym roku stałem przed dylematem zakupu auta i oglądałem audi, ford, bmw, opel, lexus, a ostatecznie padło na peugeota 508 1.6 hybryda 360km. Auto ma na chwilę obecną 38tys km i ja jestem bardzo zadowolony z wyboru
Nie wiem jak roczniki salonowe, lecz mam porownanie co do jakosci wykonczenia. Wuj moj zakupil skode Kamiq salonowa, i Wam powiem ze moje audi a4 b8 z 2010 z wykonczeniem srodka (2x sline) zjadl ta Skode na sniadanie, dbanie o szczegóły w Audi w tamtym czasie w tym modelu bylo na 5+.
Widzę to auto już od dłuższego czasu do sprzedania już teraz wszystko wiadomo czemu tak długo stoi biorąc pod uwagę te wady to może weźmie za nie 53 , 54 tys max
Mając tyle kasy to bym poszedł po coś nowego. Resztę w kredycie - jeździsz nowym, nie psuje się, nie wkurza, na gwarancji. Po spłaceniu kredytu dysponujesz kilkuletnim autem i wtedy albo nim dalej jeździsz, albo sprzedajesz za dobre pieniądze, bo z Polski, udokumentowany serwis w ASO i bierzesz większy, lepszy jeśli potrzebujesz. A tak - kupisz strucla, wsadzisz kasę a na koniec będzie wart zero.
Nie kupił bym audi bo nie lubię niemieckich samochodów ale nie rozmawiamy tutaj o moich upodobaniach tylko o stanie faktycznym prezentowanego samochodu
Auto ogólnie nie złe, ale w takiej kasie to wymagałbym czegoś więcej, tym bardziej, że 2 lata temu w takiej samej cenie i z tym samym motorem szwagier kupił B9 z 2016 właśnie po podobnych drobnych przygodach na koncie i nawet też po sprowadzeniu z Francji :)
To było 2 lata temu. Teraz samochody są horrendalnie drogie. Zarówno nowe, jak i te używane. Nikogo już dziś nie widzi 10-letnie audi za 60-70tys i mówię o A3 8V
Jeszcze kilka lat temu, za te pieniądze można było kupić nowe auto np. Skodę Octavię 🤯 Obecnie A4B8 to bardzo poszukiwane auto, szkoda, że za tą cenę nie można się spodziewać bezszkodowego auta.
Polacy to zawsze mieli i mają problem z ceną. Najlepiej jak by sprzedający jeszcze coś im dawał w prezencie za to że kupili auto u niego. U nas jak kupisz TANIEJ to znaczy że LEPIEJ bo jesteś mądrzejszy. A jak ktoś KUPI drożej to wszyscy LEJĄ z niego że naiwniak przepłacił.
Typowy Mirek handlarz ja bym od niego tego audi nie kupił.w 2017 roku kupywałem taką a4 w Niemczech z podwórka. Było z 2012 roku miało 5 lat i 180 tysprzebiegu silnik 2.0 tdi 143 konie. Auto kupywałem w marcu właściciel w listopadzie zrobił serwis auta za 2500 euro dostałem faktury razem z wymianą rozrządu dostałem dwa komplety alufelg 18 cali auto na gotowo w Polsce z wyjazdem i wszystkimi opłatami wyszło 49 tys zł.
Witam autem ktorym nie mozna wyjechac na ulice jest nic nie warte.W sumie do tego auta nie ma zadnych dokumentow nawet kraj pochodzenia nie pasuje taka drobnostska .Dziwie sie czemu ludzie wogole takie auta ogladaja .
jak nie będzie dzwona czy pożaru to pomijając wnętrza (bardzo ładne ale ekoplastiki także samorozkład nastąpi dość szybko) nie ma się tam za bardzo co psuć. pozostaje kwestia regeneracji baterii ale u nas już to ludzie ogarniają całkiem dobrze
Ja nie wiem co ci ludzie widzą w tych Audi jeszcze za takie pieniądze. Cztery zera dodają prestiżu czy o co chodzi? Bo ja nie rozumiem tego. Przecież w tych pieniądzach jest tyle fajnych aut.
Trzeba przyznać że dobrze się jeździ taką a4. Materiały w środku najlepsze w klasie, fajny układ kierowniczy i zawieszenie. Eksploatacja na rozsądnym poziomie. Czasami auto jest tylko 5%lepsze od innych ale ludzie są w stanie dopłacić 20% więcej za to. Podobnie jest że sprzętem grającym
Patologiczną sytuacją w Polsce jest to, że tak mało aut ma udokumentowany przebieg. Mnie ta sytuacja zmusiła do kupna auta z Holandii po próbie znalezienia auta na rodzimym rynku. Najczęściej sprzedawcy piszą że przebieg udokumentowany a po rozmowie wychodzi, że,, coś tam jest" faktura za płyn do spryskiwaczy z 2009
Najgorzej że taki ala śmieszny handlarz w tym kraju cebulowym jest nie ruszenia, może napisać co chce, że aso, że z DE, że bez wypadek z czego nic nie jest prawdą. Fajnie by było kupić i pozwać takiego jełopa ma dziesiąt tysięcy, zapłaciłby jeden i drugii dsiesiaty i w majtkach by sie ciemno zrobiło i by każdy pomyślał 5 razy następnym razem
@@jarekzawada3189 tylko kupiec musialby miec czas i kase na sadzenie sie z takim handlarzem .Wiadomo jak dzialaja sady i handlarze na tym bazuja bo nikomu sie nie chce sadzic dwa lata.
Szukać krajowych, przebiegi w cepiku będą
Dokładnie jak napisałeś, po oglądnięciu kilkunastu aut, również podjąłem decyzję o kupnie samodzielnie w Niemczech. Mam pełną historię, znam właściciela (a raczej użytkownika, bo auto było w leasingu), a mało tego, kompletne wyposażenie fabryczne + drugi komplet kół z felgami + belki na dach i ... oryginalny box :) A tych ostatnich nawet nie było w ogłoszeniu.
I nie było problemu, ze jestem z PL, grzecznie , sprawnie, auto przygotowane do odjazdu.
Nikt nie płakał, jak to mówią, normalna sprzedaż i życzenie bezproblemowej jazdy.
Od 2014 jest CEPIK, auto krajowe łatwo zweryfikować
Przestaję się dziwić osobom, co za podobne pieniądze kupują nową skodę czy dacię z salonu, jak za takie 8 letnie auto ktoś sobie życzy 65 k ☺
ja o dychę więcej dałem w zeszłym roku za a6c7 2016 z tym silnikiem , takie ceny
radzę sprawdzić jakie nowe auto można kupić za 65k- 60k to teraz Sandero kosztuje...
@@samochodyuzywane1598 no i chyba będzie to nadal lepszym wyborem niż 8 letni kopciuch z teoretycznie 214 tyś. km nalotu i po malowaniu z każdej strony☺
@@PricklyPear3 można kupić coś co spełni nasze wymagania jakościowe po prostu (tych A4 jest mnóstwo), niemniej tanio nie będzie- a 60900 kosztuje Sandero 0,9T z ręczna klimatyzacją, kołpakami, bez żadnych dodatków, więc to dopiero jest pozbawione sensu.
Za 9 letnią toyote yaris w mega stanie w zeszłym roku płaciłem 40k za dobrą A4 b8 myśle że te 75k bym wyłożył ale nie za pokazany egzemplarz
65k za klekota 2.0 za 2014 bez Quattro to jakiś żart?
W tej klasie to c7 ke
Szok
Cena faktycznie duza, ale kazdy by chcial miec takiego klekota
@@orimnator5053 Bez przesady, skoro za raptem 5-10k można rozglądać się za B9 w Quattro, który jest nieporównywalnie ładniejszy na zewnątrz jak i w środku. W środku to już w ogóle jakaś przepaść.
@@kubarejden No właśnie, tak czytam te komentarze i ludzie poniekąd zgadzają się z tymi oporowymi cenami, a tak jak mówisz, można mieć ładniejszą używaną B9, za 80k. Choć tutaj pewnie znajdą się tacy co powiedzą, że B8 ładniejsza - i tutaj szanuje, obie budy dobre, aczkolwiek środek w B8 jest nieporównywalny do B9. Sam mam B8 (rocznik 2008, manual 143KM), kupiłem 5 lat temu za 25k (+akcyza itd.), z lekko pękniętym prawym zderzakiem, ale ogólnie perfect lakier itd. (i to naprawdę dobry samochód, przejeździłem z 10tys./rok, i nie było problemów). Jeszcze wtedy (w 2019 roku), uwierzyłbym w cenę 60k za B8 z 2014k roku. Teraz to BARDZO DUŻO, nawet jeżeli rzeczywiście byłby w perfect stanie i z dobrym realnym przebiegiem.
Francuz płakał jak sprzedawał. Uszkodzenia powstały w wyniku radości po mistrzostwach w Katarze
Non ! les français n'ont certainement pas pleurer !!!!! c'est encore une bonne blague !!!!!
Liquidation avant les frais et problèmes !!!!
a 2 1 3 0 0 0 CIAO !!!!!
Mieszkam we Francji i powiem tylko tyle. Z moich obserwacji stwierdzam, że Francuzi nie dbają o swoje auta. Dla nich to urządzenia przemieszczania się i auto musi odmówić posłuszeństwa aby znalało się w serwisie. O regularnych wymianach oleju i filtrów można zapomnieć.
Cześć Tomek. Super odcinek, pozdrawiam 👌
Na pewno nie ma co się bać aut z przebiegiem powyżej 200tys sam poluje na takie audi rocznik 2013, 2014, 2015, ceny są jakie są, taniej już było, a pełny sline w audi też kosztuje i nie ma co liczyć na brak zadrapań, zarysowań czy odprysków w środku albo na zewnątrz (wymieniona lampa czy nadkole to tez nie powod do strachu, pytanie po czym i jak zrobione) dla mnie proste albo akceptujesz albo wydaj 150tys na nowe, albo szukaj igły latami. Wszystko mozna zrobic albo zabezpieczyc (klcoki, tarcze, rozrzad, dwu mas, sprzegło to norma do robienia). Gdyby te audi z materialu kosztowalo z 55tys to warte zakupu skoro reszta okej. Super robote robisz pozdro!
Dokładnie ja szukałem długo kupiłem teraz a4 b8 2013 rok przebieg 199 tys 1 właściciel z Niemiec szyby oryginalne lampy buda w oryginale ledy są xenon pakiet chrom felgi 16 ale oryginalne audi ładne jak nowe. Podłoga jak z fabryki chyba nie jeździło w zimie , narazie jeździć testować zobaczymy jak się będzie sprawowało.
@@b8mk491jakiś update? Jak się sprawuje autko?
to auto nie ma nic w sobie co by go wyróżniało na tle konkurencji....ani fajnej ceny, ani DSG, ani szyberdachu, ani koloru, ani silnika, nie jest też bezwypadkowe w sensie nie jest w pierwszym lakierze,trójkąt wyszabrowany, nie ma niskiego przebiegu, koła zapasowe trzeba kupić, rozrząd wymienić, historii żadnej. Zgadzam się z Tomkiem.
Dla wielu brak awaryjnego i kosztownego DSG to plus. Silnik 150KM najlepszy w a4 pod względem eksploatacji i bezawaryjności. Kolor Daytona grey chyba najbardziej poszukiwany. Co do reszty pełna zgoda.
@@mariusztrysz634 Poszukiwane to są lakiery z palety exclusive czyli np ipanema brown lub pochodne z tej palety.
@@mariusztrysz634 dsg jest kosztowne dla mnie najlepsze skrzynie zaraz po zf
jak zawsze ciekawy odcinek oglądam Pana ale mam uwagę w każdym odcinku nie sprawdza pan Nr VIN nie wiem dlaczego dzwoni jak nie ma to się dzwoni jak nie chce podać zostawiam sprawę już byPan wiedział że auto francuskie Pozdrawiam
Ja sie w 40% zgadzam , w 30% niezgadzam a w 50% nie jestem pewien...
W dupach się handlarzom przewraca z tymi cenami.
Powaznie bym sie zastanowił czy dałbym za niego 50. Za tą cene kupilem Seata Leona 2018 z cala historią i bezwypadek, polecam robić tak a nie kupowac 9 letniego trupa, z ktorym bedzie tylko gorzej.
dochodzi do tego jeszcze "stara buda" - co z tego, że ten konkretny egezmplarz jest po lifcie jak sam model B8 został wypuszczony w 2007 więc już to ma 16 lat !!! realnie ten samochod jest warty max 40 tys. Znajac polskie realia i tak sie sprzeda - zakładam za cenę wywoławczą minus 1 tys. zł ...
Ja za 60 tys. również kupiłem bezwypadkowego Leona z 2018 roku i jestem z niego bardzo zadowolony. 👍🙂
Czy jak podpina Pan komputer i sprawdza błędy,to sprawdza Pan też korekty wtrysków np. i stopień zapchania DPFa?
Bardzo dobre pytanie
i tak pod kompem nie sprawdzicie wtryskiwaczy, to wróżenie z fusów, stan wtryskiwaczy można jedynie ocenic oddają je do sprawdzenia na maszynie
A masz cos lepszego do zaoferowania? Importerzy tez maja swoje Koszta I na wage nie kupisz takiej audicy
Czyżby następny trupek ?
Super odcinek pozdrawiam pana Tomka 😀
Patologia..
1. W kraju którym sprzedaż aut z importu jest głównym źródłem nabycia pojazdu Państwo nie daje możliwości posiadania tablic komisowych z ubezpieczeniem komisowym tak jak na zachodzie (inna kwestia czy handlarze by kupowali to)
2. Brak badań technicznych - ... rozwiązanie problemu w pkt 1 by odrazu to naprawiło.. Bo wątpię aby ktoś oszczędzał 100zł
3. Zawsze mnie zaskakuje jedna rzecz - handlarze co żyją z naprawy i sprzedaży aut mają czas jeździć po szrotach itp ale już nie maja czasu wyciągać z ASO historii auta...
4. Cena leśna - znajdzie się jeleń to kupi.
Co do ceny jeśli faktycznie auto byłoby bez wad i wkładu to akceptowalna cena w dzisiejszych czasach. Faktem jest że kolega kupił 3 lata temu B9 za 19 tys E i jeździ do teraz bezproblemowo. Ale tetaz takie B9 kosztuke z 22tys E. Wystarczy wejść na niemieckie ogłoszenia i zobaczyć że dobre B8 spokojnie kosztują po 15 a nawet i 17, 18 000 euro🤷♂️
Ja kupiłem Hondę civic 9 od pierwszego właściciela polski salon i zapłaciłem około 5 tys drożej od tych super igieł z zachodu i nie żałuje
Średni egzemplarz ale za zadbane i pewne A4B8 z 2014-15 trzeba 60-70 dać.
Jak dla mnie to nastepny ulep w ktorego trzeba wsadzic 8-10 kilo cebuli 😎😎😎
Auto jak auto, ludzie mysla ze 10latek bedzie albo trupem nie do odratowania albo idealne jak nowe, tylko z nizsza cena. Wedlug mnie auto nie jest zle ale nie w tej cenie, tym bardziej ze to naped na przod, a nie quattro.
Super odcinek zawsze coś nowego 👍
Typowy handlarzyna Mirek
A kupujący Janusze typowi to może inni są? Ludzie się potrafią przy aucie za 50k targować się do końcówki niższej o 20zł
@@Soqliuzzo Mają prawo. Mamy demokrację i wolny rynek.
@@arkadiuszciekanski5298 mają prawo ale nie mają godności, mi by było wstyd się z kim targować do 50zł czy 20zł
Trochę mnie podbudowaliście tym materiałem. Właśnie zastanawiałem się za ile wystawić moją a4 z tego samego roku i takim samym silnikiem. Tylko że Polski salon i cała w oryginale. Przebieg tylko 91tys. Stan pedantyczny patrząc na prezentowany egzemplarz;) Super odcinek, dzięki
Po tym odcinku to...... gdzieś...... tak zaa.... hmmmm pomyślmy , o mam kawalerkę w Warszawie.
Dasz do siebie jakiś kontakt ?
@@Daniel-dv3eb Chciałbym ale każda próba wpisania kontaktu kończy się usunięciem komentarza;)
Daje ci 80000 pln
@@piotrkniec1809 Przypadkiem nie jesteś z Goleniowa?
Jak zacząłem oglądać i usłyszałem tu robione,tam robione to pomyślałem "chłopie uciekaj stamtąd to nie jest warte tej ceny" to dużo za dużo jak za taki egzemplarz w takim stanie.Wiadomo,ktoś się znajdzie i ktoś to kupi ale moim zdaniem jeśli chcemy dany model auta to warto na spokojnie szukać bo idzie kupić coś uczciwego tylko to wymaga trochę czasu i trochę cierpliwości 😉pozdrawiam!
Mam w identycznym kolorze. Tez Sline. Mój jest w automacie i ma 177koni. W 2021 zapłaciłem 17000€! Myśle ze warto, ale ja osobiście kupiłem go w Niemczech !
Dużo jak za ten rok . Panowie jak myślicie kiedy ceny samochodów zaczną spadać ? Bo teraz wszystko stanęło na glowie
jak inflacja zacznie spadać
Nigdy, ceny wszystkiego nigdy nie wrócą do tych sprzed 2020 roku
@@gregsmith5182 spadek inflacji nie obnizy cen, jedynie może je zatrzymać
@@gregsmith5182 musiała by się pojawić deflacja.
Nigdy, auta nie podrożały. Dodrukowali w chuj siana, pieniądz jest poprostu mniej warty.
W zeszlym roku siostrzeniec kupił takie audi z roku 2013 lub 2014 ( nie pamiętam dokładnie) za 43 tyś. Więc ta cena to kosmos.
W zeszłym roku to było 20 procent inflacji wstecz kolego plus rynek po covidzie wyposczony
Też zależy od wyposażenia może kupił beż sline na zwykłych lampach w multitronicu :)
Sprawdź ceny. Golasa kupisz za 45, a autko w pełnym Sline, quattro i automacie powyżej 70 tys chodzą
takie są dzisiaj ceny w dobrym stanie toyota auris hybrydowa kosztuje 70tyś z 2015r w DE za takie audi trzeba połozyć około 14-15tyś euro widać dużo ludzi nie wie że jest kryzys motoryzacyjny. Nowy golf w salonie w najtańszej wersji kosztuje ponad 100tyś nowa corolla kosztuje 120tyś w najtańszej wersji !!. Często 2 letnie auta kosztuja tyle co nowe przez to że na nowe czeka się ponad rok !!
Dołóż takie audi igiełka kosztuje między 20.000 a 25.000€
Tomasz - czym Ty robisz te zdjęcia, kalkulatorem czy pod wodą, Straszna jakość....
Wielcy fachowcy, a w przypadku kontroli ktora zlecilem, nie zauwazyli ze akumulator jest na trytytki przyczepiony, bo byl za maly model wlozony, w dodatku kwasowy a nie zelowy jaki byc powinien. Zamocowany byl prawie 2 razy mniejszy :D A tlumacza sie tym ze w raporcie nie ma rubryki akumulator :) to super sprawdzony pojazd, jak nawet tego nie sprawdzaja. Zaslaniaja sie tez tym ze pojazdu "nie polecili", natomiast w rozmowie uslyszalem ze mechanicznie jest ok, ale byl malowany. Takze to nie polecanie podejrzewam ze sluzy do tego zeby zamowic kolejny raport i jako podkladka, bo zlecilem 5 kontorli, i kazdy nie polecany. Takze nie polecam, kompromitacja z tym akumulatorem. C4 Picasso mial jak od malucha :)
Znam firmy takie jak Wasza które same sprawdzają historie auta przebieg foty dokładnie wszystko
Lubię oglądać te filmy, utwierdzam się, że dobrze zrobiłem kupując nowy samochód. Trzeba mieć nerwy na rynek samochodów używanych gdzie każdy próbuje oszukać.
To lepiej sprawdź swoje nowe auto czy ma fabryczna warstwę lakiernicza bo może być że spadło z lawety i nikt Ci o tym nie powiedział 😂😂😂
@@dddddd6866 przyjedź i sprawdzaj skoro tak się martwisz xd
@@dziubmar ja się nie martwię nie mam problemu z tym jak w używanym aucie jest coś powtórnie lakierowane niestety w Polsce stan auta jest nieważny byle było nie malowane powtórnie 😂😂
@@dddddd6866 ja tam swojego jestem raczej pewien, wszystko wygląda legitnie. A co do balcharki to najważniejsze żeby ruda nie weszła za mocno. Miałem wcześniej mazdę 6 to wiem co mówię. Progu to tam nie było. Woda w bagażniku się zbierała. Porażka.
@@dziubmar no a tak na poważnie to masz rację ciężko o dobry samochód na rynku wtórnym od właściciela ciężko kupić wszystko jest od razu wykupione przez handlarzy to co przyjeżdża z zagranicy to też wiadomo jakie jest lepiej kupić auto od handlarza który robi to sporadycznie a nie masowo bo sprzedaje lepsze auta po prostu kupuje na handel coś fajnego a nie bierze każdego ulepa
Sprzedającemu odpaliła palma z tą ceną za tego ulepa, rozumiem że jest inflacja ale w tym wypadku to poleciał z ceną konkretnie
Auto z Francji widać było na szybie zielona karta i biały makaron z przeglądu
Ze są dwa klucze oznacza ze prawdopodobnie nie jest od ubezpieczalni wiec nie po szkodzie całkowitej
Jak to auto z Francji często są trochę zaniedbałe a właściciele aut niemieckich to generalnie biorą się za rajdowca na drodze
Ja kupilem Audi A5 3.0 TDI od handlarza w 2016 powypadkowe i do dnia dzisiejszego przejechalem nim 100.000 km. Samochod teraz ma przejechane 232.000 km. Na dzien dzisiejszy zyleta! Dla mnie argument ze samochod jest robiony po wypadku to nie jest argument! Jedyne co w nim musialem robic to przednie poduszki od wachaczy, wymiana oleju w skrzyni, wymiana kompresora klimatyzacji. Malo tego! W 2018 zrobilismy mape na 296 PS i do dnia dzisiejszego samochod chodzi jak maslo.
podoba mi się stwierdzenie eksperta, że 'troszeczkę warunkowo może polecam'. Co to urwa znaczy? Nie znam się na samochodach. Wynajmuje firmę do oceny stanu konkretnego egzemplarza. I co dostaję za info? 'Może warto, może nie, może za mniej, a może za więcej'. O kant dup*y to potłuc.
W podsumowaniu materiału zapomniałeś powiedzieć o jeszcze jednej wadzie brak vinu w ogłoszeniu A vin spowodowałoby że od razu wiadomo że on jest z Francji. Generalnie za ośkę tyle kasy żeby to jeszcze było quattro
Jak francuz to mamy odpowiedź dlaczego lakierowany tu i tam. Najbardziej zastanawiające dla mnie jest te częściowe lakierowane dachu.. generalnie samochód słaby za te pieniądze bo czeka go duży serwis brak historii, z drugiej strony większość audi jest właśnie w takiej lub gorszej kondycji... Popyt robi swoje
Francuzi lubią robić zadymy w miastach, chociażby z powodu wygranego lub przegranego mundialu. I wtedy na auta spadają różne rzeczy w różne miejsca, np. na końcówkę dachu. Skoro to auto z FR to nic nie jest tu dziwne i wszystko możliwe :)
Jaką odpowiedzialność prawną ponosicie za sporządzone raporty ?
jest popyt to i cena adekwatna, prędzej czy później auto się sprzeda.
Za chwilę rozrząd do roboty nie wiadomo czy sprzęgło było robione jeśli nie to już jest taki przebieg że sprzeglo zbliża się wielkimi krokami przy tym od razu dwumas lekko dycha do wlozenia w niedługim czasie ta cena za to audi jest zdecydowanie za wysoka
Oczywiscie że macie rację.Cena jest przegięciem w stosunku do stanu....
furka nadal stoi na ogłoszeniu hehe można brać, cena nie uległa nawet zmianie
Nie te czasy na super ceny
Witam kłamią sprzedawcy piszą auto bezwypadkowe na otomoto wychodzi co innego PANIE/PANOWIE sprawdzać.
Już mi coś nie pasowało z tym pochodzeniem z Niemiec na jak zobaczyłem pasek France na silniku
Widzę ,że podchodzisz do tematu z głową ale uwierz mi nie wszyscy kontrolerzy pojazdów tak robią .
Miałem nie miłą sytuację z takim Panem z firmy X z woj Mazowieckiego .
Opisał mój samochód który był kupiony przeze mnie w Polskim salonie , byłem pierwszym jedynym właścicielem serwisowałem tylko w ASO. Raport był zrobiony w taki sposób żeby zlecający klient go nie kupił. Samochód wyglądał i jeżdził jak nowy dlatego zgadzałem się na sprawdzenie we wskazanym przez kupującego serwisie ASO Mercedesa z zaznaczeniem , że jak coś będzie nie tak to pokrywam koszt sprawdzenia.
Po czasie dowiedziałem sie jaki jest mechanizm sprawdzania w firmie x .
Natomiast zasada jest taka że , klient nie może kupić pierwszego sprawdzonego samochodu musi sprawdzić dwa trzy czy najlepiej cztery.
Dodam tylko że samochód mój sprawdzany był przez 5 godzin i wykonano 250 zdjęć , byłem pewny na 100% ze będzie sprzedany
Samochód udostępniłem umyty suchy w oświetlonej hali .Po czym za trzy dni dzwoni do mnie Pan który był zainteresowany i mówi że chciałem go oszukać ...
W raporcie było napisane że samochód jest zaniedbany, ma zniszczony środek , tylny zderzak i błotniki lakierowane ,ogólnie porysowany , klocki tarcze do wymiany , szyba przednia zrysowana 20 błedów w komputerze po wyminie akumulatora który dwa dni wcześniej wymieniłem na nowy żeby było ok , mikro rysy których nie widać powiększone tak że wyglądały jak porządne sznyty .itp itd....Dlatego nigdy już nie zgodzę się na takie sprawdzanie i ja też nie skorzystam .
Szkoda czasu i pieniędzy.
Firma nie chciała mi udostępnić raportu mojego samochodu zasłaniając się jakimś tam regulaminem.
jest takie powiedzenie , nie kupuj kota w worku 🙂przy pana opowiesci panie Tomku o tym samochodzie same czerwone lampki sie zapalaja 🙂
Jak widzę korek wlewu adblue to zbiera mi się na wymioty
Cena z czapy. Wyposażenie też faktycznie "bogate" brak grzanych siedzeń, najtańsza opcja audio etc.
Szczerze to dziwię się,że ktoś zleca oględziny takiego samochodu.Cena bardzo wysoka,a auto ma 9lat,więc patrząc na to rozsądnie zawsze w takim aucie będą jakieś mankamenty.W tym przypadku są to raczej drobiazgi,ale tak jak wspomniałem wszystko rozchodzi się o cenę,gdyby to auto było w 100% idealne,niemalowane to może i byłoby warte tej kwoty,ale patrząc na to,że ktoś auto przywiózł na handel i biorąc pod uwagę przebieg nie ma opcji,żeby było jak nowe...
65 tysięcy za stare zjechane audi szok😅🤔
+drugie tyle w naprawy 🤯
Kup sobie lepszy aparat, jakości brakuje przy tych wideo. Kontent fajny oglądam, ale brak jakości 😢 zdjęcia takie niedokładne.
Ogolnie furka spoko. prawie dekada na drogach, stan jest naprawde OK i w srodku i na zewnatrz. Bez fajerwerkow, bez lipy. Brak historii, no trudno. Do zakupu opony , no coz. Rozrzad do roboty plus osprzet na wszelki wypadek, kazdy rozsadny to robi kupujac auto. Serwis kompletny, detailing, pranie srodka. Ewentualne wysrywy podczas diagnostyki, czujniczki itp. No wiadomo wiek. Jest troszke do wlozenia. Ale auto spoko. Tylko cena jakas popier***ona z leksza. 40 tysi t max jaki mozna za to polozyc biorac pod uwage wklad zaraz po zakupie i wiek drezyny.
Znajdź mi takie auto teraz za max 40 ;) . To ci z 2 odpale za fatyge;))
@@TheTabaqa Hehe, mowie sercem. Po prostu swiat poje**lo, ze ceny takich aut tak irracjonalnie poszybowaly. To nie jest normalne.
Ciekawe ile cena spadnie po tym filmie hehe.
Jak ktoś kupuje auto używane, to nie ma nic w tym dziwnego że będzie trzeba coś zrobić.W tych czasach nikt nie robi prezentów kupującemu i przed sprzedażą nie wymienia opon za 2000zł oleju w silniku za 500 zł w skrzyni za 800zł rozrządu za 900zł, bo wtedy auto by kosztowało 4000zł więcej i nikt by nawet nie zwrócił uwagi na ogłoszenie,. Prawda jest taka żeby kupić auto z małym przebiegiem i nie uszkodzone to trzeba zapłacić,a nie szukać okazji, i liczyć że ktoś sprzeda samochód 10 letni w idealnym stanie,Są dwie opcje kupujemy samochód za małe pieniądze w którym trzeba zrobić parę rzeczy, lub bierzemy specjalistę płacimy kilka razy po 1000zł,a fachowiec nie będzie polecał(będziesz szczęśliwy że zleciłeś kontrolę) bo jak nie kupisz teraz to zapłacisz następne 1000,Prawda jest taka żeby np, od Niemca kupić samochód tanio to musi być uszkodzony,albo mieć duży przebieg,Ja nie wierzę w okazję,miałem parę używanych samochodów i w każdym trzeba było coś zrobić, nie ma idealnych używanych samochodów, trzeba przed zakupem policzyć ewentualne loszty i wtedy zdecydować, wynajęcie Pana który będzie mierzył ryskę parkingową na samochodzie 15 letnim, lub robił zdjęcia porysowanej osłony silnika wydaję mi się lekką przesadą, jest to moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgodzić
Niektórzy nie chca podawac na portalach, tylko podsyłają mailem/smsem, bo podobno boją się, ze złodzieje beda krasc do swoich fakeowych ogłoszen.
5:11 plakiem miał czas oblecieć ale puszki redbull'a wyrzucić nie 🙃
Za te pieniądze w sierpniu zeszłego roku kupiłem a6c7 2.0tdi ultra w kombi w skórze klima 4 strefy bez wypadku igiełka
z 2014roku z przebiegiem 240tys
SPROWADZONY SAMOCHOD W CALOSCI to troche jak 100% miesa w parowce......zalezy jak sie definiuje slowo w "calosci" a jak w parowach mieso;)
Miałem takie C6 w takiej konfiguracji. 2xsline w tym kolorze i na takich fwlgach. Dwa lata temu sprzedałem za 37 a teraz takie auta wystawiaja za 45 tys albo i 50. Prawda jest taka że tych co sprzedają te całe audi to lekko mówiąc pojebało z cenami teraz. Za stare C6 z 2009 roku z biednej wersji chcą 45 tys. Co do udokumentowania rozrządu to na to też nie ma co patrzeć. Bo w moim okazało się że auto miało robiony 3 lata temu rozrząd ale ktoś cofał licznik co roku i robił niby 10 tys rocznie
Ja bym nie kupił.Jak zwykle to samo pozdrawiam 😁😄
A ja bym nawet kupił, ale w cenie minimum 10 tys w dół.
W tym kraju zbijanie kilometrów i naprawy na odp to 90 % aut w komisach .
W tej cenie to ja we Francji znajdę bezpośrednio, ostatnio taka właśnie przeglądałem, - Asystent parkowania z kamerą cofania
- Fotele elektryczne
- Podgrzewane przednie siedzenia
- Skórzane siedzenia
- Regulator prędkości
- Przedni podłokietnik
- Asystent ruszania pod górę
- Automatyczna klimatyzacja
- Automatyczny hamulec postojowy
-GPS
- Elektryczne tylne szyby
- Elektryczne przednie szyby
-ABS
- Aluminiowe listwy progowe
- Składana tylna kanapa/siedzenia
- 7-biegowa automatyczna skrzynia biegów
- Automatyczne światła
Bezkluczykowy
- Asystent parkowania
- Podgrzewane lustra
- Elektrycznie składane lusterka zewnętrzne
- Wielofunkcyjna kierownica 165tys km
Igła tylko że też drogo bo 65tys rok 2015.
Nie rozumiem jak mozna wywalac kase na eksperta przy zakupie auta od handlarza. Jak widze oferte od handlarza to z automatu taka oferte odrzucam.
Jak słyszę że przebieg w ogłoszeniu jest zanizony o 10 tyś to mnie cholera chwyta .To jest standard u handlarzy przerabiałem podobne tematy kilka razy
🙈
Już mnie nawet to nie dziwi że tak robią
Oraz kijowy akumulator ale to chyba od zawsze :)
Ja się zastanawiam jak będzie wyglądać sytuacja z moim autem na wiosnę, bo planuje jednak sprzedać swojego diesla. Salon polska, trzeci właściciel, mam całą masę faktur, paragonów itp. Nawet fakturę kupna auta od 1 właściciela, wszystkie zdjęcia z napraw blacharskich i lakierniczych.
Jedno ale jest! 330k przebiegu. Przecież będzie pewnie zero odzewu, a porobione już przy tym jest tyle rzeczy... Bardzo jestem ciekawy, ale sądzę że będę musiał oddać za grosze auto, które jest pewne, a ludzie wolą takie "perełki" zza granicy :/
jak jest pewne to trzymaj go, bo nie wiadomo co trafisz następnego. Mój ma prawie 390k i jeżdżę, bo znaleźć coś dzisiaj w moim budżecie to ciężka sprawa, o podwyżkach nawet nie wspominam
@@klaudixb9330 no więc właśnie, a znaleźć coś nowego i pewnego to graniczy z cudem
Sprzedawałem swego czasu Astrę H 1.9CDTI, bardzo dobrze wyposażoną, wtedy cena była 11000 zeszedłem do 9300 żeby się już pozbyć, 6 lat u mnie, faktur na 11000zł, sam zaniedbałem pęknięty kolektor co przyczyniło się do uszkodzenia turbo. Zrobiono rozrząd, dwumasę, kompletne zawieszenie przód, kompletny serwis turbo, DPFa, sprężarki klimy, rozrusznika, nowe chłodnice, niemal cały osprzęt, wszystko na oryginale i wysokiej klasy zamiennikach. Zainteresowanie było znikome, bo wszystko dokłądanie i uczciwie opisałem w ogłoszeniu. Z perspektywy widzę, że ludzie to jednak barany i chcą czytać swoje oczekiwania, łudząc się, że je kupują. Z tego co wiem gość, który kupił ją trzepie kilometry 5 rok z rzędu nic nie robiąc, a teraz te Astry poszły nawet 1.5kzł w górę co jest następną paranoją....
@@januszwidzyk4656 i właśnie jest to przykre, bo ja kupiłem też auto z pewną historią i teraz żal go oddawać za grosze. Jak szukałem auta to ponad 10 takich egzemplarzy oglądałem i każdy miał różne przebiegi, ale w granicach 100-200k i były tak zaniedbane, że to parodia 🤣 oczywiście zerowe lub znikome naprawy czy serwisy
To jakiś skopany przez araba wyjeżdzony pojazd ...210tyś km to wrak prawie za 70k to już nie te niemieckie auta co dawniej ...
Prosze o pomoc,trafia mi sie takie audi z tego rocznika i z ta moca 150koni,ma nalatane z papierami prawie 200tys km.Czy bac sie takiego przebiegu?czy to naprawde duzo jest jak na takie auto????prosze o szczera odpowiedz osoby ktore maja taka wiedze profesjonalna.Czy ten silnik jest lepszy od 177koni??
Kompletnie nie rozumiem fenomenu audi w naszym kraju. Myślę że tu chodzi o jakiś kompleks nas Polaków. Osobiście też w zeszłym roku stałem przed dylematem zakupu auta i oglądałem audi, ford, bmw, opel, lexus, a ostatecznie padło na peugeota 508 1.6 hybryda 360km. Auto ma na chwilę obecną 38tys km i ja jestem bardzo zadowolony z wyboru
Nie wiem jak roczniki salonowe, lecz mam porownanie co do jakosci wykonczenia. Wuj moj zakupil skode Kamiq salonowa, i Wam powiem ze moje audi a4 b8 z 2010 z wykonczeniem srodka (2x sline) zjadl ta Skode na sniadanie, dbanie o szczegóły w Audi w tamtym czasie w tym modelu bylo na 5+.
ulubieniec mechaników silnik 2.0 tdi
Najważniejsze to "sprowadzony w całości" :-) ps. dychę taniej mamy passata 4x4 z tym samym ale ciut mocniejszym silnikiem i dsg
Nawet mi nie mów o DSG🤦
Widzę to auto już od dłuższego czasu do sprzedania już teraz wszystko wiadomo czemu tak długo stoi biorąc pod uwagę te wady to może weźmie za nie 53 , 54 tys max
Nie warto moim zdaniem.
Drogo mega!
Cena zawyżona kosmicznie.
Jednak nasz Pan Tomek to Gość
Cena i przebieg do uzgodnienia
W budżecie 30/35k warto szukać b8 2.0 tdi ?
Mając tyle kasy to bym poszedł po coś nowego. Resztę w kredycie - jeździsz nowym, nie psuje się, nie wkurza, na gwarancji. Po spłaceniu kredytu dysponujesz kilkuletnim autem i wtedy albo nim dalej jeździsz, albo sprzedajesz za dobre pieniądze, bo z Polski, udokumentowany serwis w ASO i bierzesz większy, lepszy jeśli potrzebujesz.
A tak - kupisz strucla, wsadzisz kasę a na koniec będzie wart zero.
Myślę że koło 38-40 jeśli chodzi o przedlift a od 44 w góre tak po 2012r.
Nie kupił bym, za dużo kombinowane, sprzedawca ściemnia w ogłoszeniu i cena z sufitu.
Nawet jak by nie było kombinowane to i tak byś nie kupił
Nie kupił bym audi bo nie lubię niemieckich samochodów ale nie rozmawiamy tutaj o moich upodobaniach tylko o stanie faktycznym prezentowanego samochodu
Skoro klient sam przyznał że cena jest wysoka to po co wysyłać motokontrolera? Drogich nie chcą ludzie a te co stoją z 2012r po 45tys zł też nie chcą.
Co to za auto w którym siedzi pan kontroler??
Volvo V60 2016 Ocean Race ;)
@@motocontroler_SprawdzamyAuta ok
@@motocontroler_SprawdzamyAuta A z jakim silnikem?
Audi a4 b8 z 2009 r 3.0 tdi od 120-150 mam dziwne drgania macie może jakieś podejrzenia co to może byc?
Wał korbowy
Samochód Ok ale za 46 900 zł
Dla samej zasady za te wszystkie małe klamstewka sprzedającego, należałoby sobie dać spokój z tym autem.
kiedyś 10 letnie audi a4 w roku 2013 mozna bylo kupic za 23tys a teraz 10 letni a4 kosztuje 65 tysiecy, porażka kurwa a jakość gorsza
Auto ogólnie nie złe, ale w takiej kasie to wymagałbym czegoś więcej, tym bardziej, że 2 lata temu w takiej samej cenie i z tym samym motorem szwagier kupił B9 z 2016 właśnie po podobnych drobnych przygodach na koncie i nawet też po sprowadzeniu z Francji :)
To było 2 lata temu. Teraz samochody są horrendalnie drogie. Zarówno nowe, jak i te używane. Nikogo już dziś nie widzi 10-letnie audi za 60-70tys i mówię o A3 8V
Jeszcze kilka lat temu, za te pieniądze można było kupić nowe auto np. Skodę Octavię 🤯 Obecnie A4B8 to bardzo poszukiwane auto, szkoda, że za tą cenę nie można się spodziewać bezszkodowego auta.
@@jarekp1986 tylko że nie każdy chce 3.0tdi bo to inna liga i inne koszta eksploatacji
@@jarekp1986 no i wystawiają sobie za ile chcą i nikt ich nie bierze baaa nawet nikt nie dzwoni w takie ogłoszenia
@@jarekp1986 Jarku, a masz może w tym momencie jakąś B8 2.0 TDI?
Co tam filtry za chwilę padnie na
100 % dwumasa zawieszenie A to że tyle elementów papranych pojebać takie auto nie za takie pieniądze
Za takie kłamstwa powinne być kary finansowe
65 tys zł za 9 letnie auto ? ?!?! Szok
Polacy to zawsze mieli i mają problem z ceną. Najlepiej jak by sprzedający jeszcze coś im dawał w prezencie za to że kupili auto u niego. U nas jak kupisz TANIEJ to znaczy że LEPIEJ bo jesteś mądrzejszy. A jak ktoś KUPI drożej to wszyscy LEJĄ z niego że naiwniak przepłacił.
No taki chory kraj
ale nie to jest przesłaniem filmu. Tu było drożej, a i tak jest qpa
Zamiast Avanta kupcie se Trabanta. Od kAudi padaki nabawicie się sraki😉
Typowy Mirek handlarz ja bym od niego tego audi nie kupił.w 2017 roku kupywałem taką a4 w Niemczech z podwórka. Było z 2012 roku miało 5 lat i 180 tysprzebiegu silnik 2.0 tdi 143 konie. Auto kupywałem w marcu właściciel w listopadzie zrobił serwis auta za 2500 euro dostałem faktury razem z wymianą rozrządu dostałem dwa komplety alufelg 18 cali auto na gotowo w Polsce z wyjazdem i wszystkimi opłatami wyszło 49 tys zł.
Ale to było w 2017r
no to znajdz teraz 5 letnie b9 180tys przebiegu za 49 na gotowo :) hehe ja szukałem i bez 80k nie ma co podchodzic
śmieszna cena 35-40tyś ok
Witam autem ktorym nie mozna wyjechac na ulice jest nic nie warte.W sumie do tego auta nie ma zadnych dokumentow nawet kraj pochodzenia nie pasuje taka drobnostska .Dziwie sie czemu ludzie wogole takie auta ogladaja .
Za 2 razy tyle mozna kupic paruletniego Stingera z przebiegiem 50000 km.A tu ponad 200000 nalotu
Zobaczymy elektryki za parę lat 😂😂😂😂😂😂
jak nie będzie dzwona czy pożaru to pomijając wnętrza (bardzo ładne ale ekoplastiki także samorozkład nastąpi dość szybko) nie ma się tam za bardzo co psuć. pozostaje kwestia regeneracji baterii ale u nas już to ludzie ogarniają całkiem dobrze
Dziwne że ktoś się tym w ogóle zainteresował na tyle żeby wykupić motokontrolera
Ja nie wiem co ci ludzie widzą w tych Audi jeszcze za takie pieniądze. Cztery zera dodają prestiżu czy o co chodzi? Bo ja nie rozumiem tego. Przecież w tych pieniądzach jest tyle fajnych aut.
audi np dobrze trzyma cenę i zawsze nie ma problemu żeby je sprzedać
Trzeba przyznać że dobrze się jeździ taką a4. Materiały w środku najlepsze w klasie, fajny układ kierowniczy i zawieszenie. Eksploatacja na rozsądnym poziomie. Czasami auto jest tylko 5%lepsze od innych ale ludzie są w stanie dopłacić 20% więcej za to. Podobnie jest że sprzętem grającym