Typowe auto od przysłowiowego "dziada" który miał na uwadze max exploatacje i na koniec cena z kosmosu. Auto od najgorszego z typów użytkowników, drugi właściciel będzie miał domino wydatków.
Zwyczajny syfiarz tym jeździł. "Użytkowany przez kobietę" - to sporo wyjaśnia. Dobrze, że niektórzy się przyznają do tego kto tym jeździł. Nie wiem tylko czy takie osoby zdają sobie sprawę, że to minus, a nie plus, że użytkowany prze kobietę :D
Kierowcą jest kobieta. Czyli pałowany na zimnym, gaszony na gorącym. Spalone sprzęgło, dwumas dostawał w du.e, a zbieżności nie ma od walenia w krawężniki i dziury 😂😂😂 Oczywiście nie każda kobieta tak jeździ. Ale jak widzę taki tekst w ogłoszeniu to mam pewne obawy.
Nie ma to jak wystawić zaniedbane auto w cenie perełeczki. Wszędzie ryski, pęknięcia, otarcia, urwany przycisk etc. ewidentnie sprzedający nie chciał w auto inwestować. Auto wygląda jakby jeździło na taksówce i to takiej z aplikacji. Oczywiście cenę reguluje popyt, ale osobiście za skode w takim stanie nie dałbym więcej niż 25k.
Dopóki nie bedzie odpowiedziałności karnej lub finansowej za klamanie w ogłoszeniach to czego sie możemy spodziewać?Reklama dzwignią handlu.Ktos w koncu i tak kupi tą skode bo się napali .Ludzie się nie znają zazwyczaj na autach
Kupujac auto uzywane i przynajmniej ja tak robie ze wymieniam rozrzad, oleje, filtry, klocki i tarcze nawet(ale hamulcami akurat po prostu wole miec nowe) I robie co tam trzeba. Kazdy moze napisac ze rozrzad byl wymieniany czy tam olej itp. na karteczce gdzies pod maska tez mozna popisac co sie chce. Faktury mi chlop pokaze to i tak wole zrobic i byc pewnym ze jest git. Kiedys kupilem Civica 6 to po tygodniu od kupienia motor rozebralem co uznalem powymienialem. Kolega ogarnal planowanie glowicy, honowanie takie sprawy gdyz nie mam narzedzi do tego potrzebnych wiec u niego dzialalismy. Leciwe autko i warto bylo je dobrze przeswietlic. Zaznaczam ze nie jestem mechanikiem samochodowym ktory na codzien sie tym zajmuje. Tyle co 4 lata technikum samochodowego i tyle. Ale od zawsze lubialem pomajsterkowac. Wytarczy trovhe poczytać, pomyslec, miec troche checi i dla chcacego nic trudnego. Ludzie tak narzekaja ze tu tyle za mechanika trza placic za jakies pierdoly itp. nie chcesz placic to zawsze mozna poczytac, zajrzec na rozne rzetelne kanaly motoryzacyjne a nie jezdzic z glupia wymiana filtrow, oleju, swiec czy innych pierdol ktore mozna sobie porobic bez uzywania jakis specjalistycznych narzedzi i sprzetu. Pozdrawiam was ludzie :) wiecej checi i kreatywnosci i nie trzeba placic za pierdoly. Uszanowanko :)
We wszystkich autach , które sprzedawałem a miały świeżo zrobione rzeczy typu rozrząd , sprzęgło , oleje, filtry itd. to wszyscy chcieli bym im na to opuścić -bo cytuje co ich to obchodzi oni chcą mieć pewność i zrobią po swojemu. To jaki sens to robić ?
Ogółem auto spoko, 11 lat, od paru lat użytkowany miejsko, wcześniej firma to normalne że ma mankamenty, czepianie się jakiś pierdołek czy plastików też trochę dziwne, jak ktoś chce nowe to musi kupić nowe lub młodsze i droższe. Ale cena za wysoka
Obserwując jak matka moich dzieci dba o samochód to wiedząc, że głównym użytkownikiem jest kobieta mogę z góry podziękować. Ja jej swojego samochodu nie pozwalam dotykać. :-D Od obtartych drzwi przez syf w samochodzie, plamy po napojach na fotelach, płakać się chce, gdy wsiadam do jej samochodu.
Szanowny Panie, rozrząd 10 lat? To nie rozrząd to dramat, osobiście kupiłem mój obecny samochód, też Octavia 3, 150 KM diesel, po wyjęciu paska okazało się, że pompa wody pociła się, a pasek od wewnętrznej strony był cały popękany, moja Skoda miała 6 lat w momencie nabycia. Z mojego doświadczenia wiem, że 10 letni rozrząd to jest szrot, który może zerwać się w każdej chwili. Takiego samochodu nie brałbym pod uwagę, za taką cenę oczekuje się samochodu w bardzo dobrym stanie technicznym. Jeżeli chodzi o sprzęgło to w moim przypadku dwumasa, tarczą nie stanowiły problemu, padło coś taniego, wysprzeglik. W 10 letnim samochodzie trzeba się liczyć, że za 30-40 tys. km będzie podobnie. Całe sprzęgło bez kosztów wymiany to od 2600 do 3000 zł za części, wraz z wymianą zależnie od kwoty usługi 4000-4500 zł, koszt, który warto mieć w głowie przy zakupie takiego samochodu.
Nie wiem co to za zaleta, że jeździła kobieta... Dla mnie to wada, bo przeciętna kobieta jak słyszy, że coś piszczy, puka, to zrobi głośniej radio :) a facet to jednak większe prawdopodobieństwo, że się zainteresuje, no i z mojego doświadczenia po znajomych i rodzinie to raczej facet dba, czyści, myje, a nie kobieta... Jak moja żona jeździ to zawsze jakieś papiery, buty, szminki znajduję w dziwnych miejscach.
Czepiacie się włącznika tylnych szyb...przecież jakby się zaprzeć i mocniej wyciągnąć wiązkę z tym wylecianym przyciskiem to pasażer z lewej strony mógłby sobie sterować dodatkowo prawą tylną szybą a nie tylko lewą tylną. Opcja indyvidual. !
Strasznie słaby egzemplarz. Sam mam taką 2014 z przebiegiem 204 kkm (benzyna) i mam dużo mniej usterek blacharskich. Wnętrze również bardziej zadbane i obiektywnie mniej zużyte. Nie mam też takich nalotów rdzy na podwoziu. I wystawiona jest za 7-8 tysięcy mniej ;) i zero zainteresowania
hmmm w tym roku od swojej firmy odkupiłem passata 2,0tdi 2012r za 15.275zł. 430.000km też można powiedzieć że jeden kierowca jeździ do dzisiaj. Brak szkód - po kupnie pomalowana maska zderzak dach i błotniki - przez odpryski. Będę wołał 50000zł a co!:)
Jp Dle nie za takie piniondze... Czlowieku nakreciles teraz 10.000 podobnych tobie po miszczosku.Pojedzie teraz po takie auto byle lepszy handlarzyna porobi te bzdety poplakuje i znajdzie Jelenia co to patrzy ze klapka od 220 jest cala.iiiiii hahahah🎉🎉🎉😂😂😂
Przez 10 lat nic nie robione nic, nowy nabywca musi zrobić to co poprzedni właściciel zaniedbał a cena to jakiś nie śmieszny żart, ewidentnie sie to zaczyna sypać i właściciel próbuje pogonić do "żyda".
Co brać, te złomy za kwoty z tyłków wzięte? Nic nie brać, niech sobie stoją w serwisach ogłoszeniowych te ich super 15 letnie fury po 30 -40 tys aż zardzewieją. Lepiej kupić coś nowego, dopożyczyć połowę i mieć spokojną głowę. Drożeją bo ludzie kupują te ścierwa za wygórowane kwoty ;)
Nic nie będzie droższe w dłuższej perspektywie bo Polaków nie będzie stać na zakup. Już obecnie dojrzewa stagnacja. Ci co mieli kupić, kupili. Reszta nie ma środków na zakup, gwarancji kredytowych.
najbardziej ceny rosną przez takie gadki i ciągłe straszenie ludzi☺ to powszechnie znane i z powodzeniem w PL stosowane zagranie psychologiczno - ekonomiczne. Nie dołączaj do tego.
hehe "kobieta dba", raczej nie dba bo średnio ma pojęcia jak działa sprzęgło i skrzynia biegów w związku z tym trzyma rękę na lewarku(jak np moja mamusia), stoi na światlach z wciśnietym pedalem przęgła i nie trzyma optymalnych obrotów silnika :) Także odradzam samochody od kobiet i dziadków za to polecam od takich wariatów jak ja co 70% samochodu wymieniają :D
Nie wiem czy to że użytkowała tylko kobieta to taki wielki plus pozdrawiam serdecznie
Sprzęgło zjeżdżone, dziury w ulicach i progi zwalniające brane z prędkością 60 km/h, wymiana oleju co 50 tyś km. i to jak chłop przypomni hahahah☺
Zdecydowanie to minus
Użytkowane przez kobietę? Szkoda czasu
Lampy alladyna, jakieś śmieszne konewki na desce itp.
@@PricklyPear3I parkowanie pod wejściem do sklepu
Niski poziom płynu chłodzącego w kompie + butelka Petrygo w bagażniku = coś jest na rzeczy.
Typowe auto od przysłowiowego "dziada" który miał na uwadze max exploatacje i na koniec cena z kosmosu.
Auto od najgorszego z typów użytkowników, drugi właściciel będzie miał domino wydatków.
Zwyczajny syfiarz tym jeździł. "Użytkowany przez kobietę" - to sporo wyjaśnia. Dobrze, że niektórzy się przyznają do tego kto tym jeździł. Nie wiem tylko czy takie osoby zdają sobie sprawę, że to minus, a nie plus, że użytkowany prze kobietę :D
Kierowcą jest kobieta. Czyli pałowany na zimnym, gaszony na gorącym. Spalone sprzęgło, dwumas dostawał w du.e, a zbieżności nie ma od walenia w krawężniki i dziury 😂😂😂
Oczywiście nie każda kobieta tak jeździ. Ale jak widzę taki tekst w ogłoszeniu to mam pewne obawy.
42k za zmęczoną 11 letnia Octavie. Ludzie wstydu nie mają
A za nową 150k - to jest dopiero wstyd.
Nie wiem skąd to ten mit, że jak kobieta prowadziła to jest igła xD
Nie ma to jak wystawić zaniedbane auto w cenie perełeczki. Wszędzie ryski, pęknięcia, otarcia, urwany przycisk etc. ewidentnie sprzedający nie chciał w auto inwestować. Auto wygląda jakby jeździło na taksówce i to takiej z aplikacji. Oczywiście cenę reguluje popyt, ale osobiście za skode w takim stanie nie dałbym więcej niż 25k.
Sprzedawca popłynął...
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie 👍😆👍
Sprzedający z amnezją. Nic nie wie, nic nie pamięta
Dopóki nie bedzie odpowiedziałności karnej lub finansowej za klamanie w ogłoszeniach to czego sie możemy spodziewać?Reklama dzwignią handlu.Ktos w koncu i tak kupi tą skode bo się napali .Ludzie się nie znają zazwyczaj na autach
Kupujac auto uzywane i przynajmniej ja tak robie ze wymieniam rozrzad, oleje, filtry, klocki i tarcze nawet(ale hamulcami akurat po prostu wole miec nowe) I robie co tam trzeba. Kazdy moze napisac ze rozrzad byl wymieniany czy tam olej itp. na karteczce gdzies pod maska tez mozna popisac co sie chce. Faktury mi chlop pokaze to i tak wole zrobic i byc pewnym ze jest git. Kiedys kupilem Civica 6 to po tygodniu od kupienia motor rozebralem co uznalem powymienialem. Kolega ogarnal planowanie glowicy, honowanie takie sprawy gdyz nie mam narzedzi do tego potrzebnych wiec u niego dzialalismy. Leciwe autko i warto bylo je dobrze przeswietlic. Zaznaczam ze nie jestem mechanikiem samochodowym ktory na codzien sie tym zajmuje. Tyle co 4 lata technikum samochodowego i tyle. Ale od zawsze lubialem pomajsterkowac. Wytarczy trovhe poczytać, pomyslec, miec troche checi i dla chcacego nic trudnego. Ludzie tak narzekaja ze tu tyle za mechanika trza placic za jakies pierdoly itp. nie chcesz placic to zawsze mozna poczytac, zajrzec na rozne rzetelne kanaly motoryzacyjne a nie jezdzic z glupia wymiana filtrow, oleju, swiec czy innych pierdol ktore mozna sobie porobic bez uzywania jakis specjalistycznych narzedzi i sprzetu. Pozdrawiam was ludzie :) wiecej checi i kreatywnosci i nie trzeba placic za pierdoly. Uszanowanko :)
We wszystkich autach , które sprzedawałem a miały świeżo zrobione rzeczy typu rozrząd , sprzęgło , oleje, filtry itd. to wszyscy chcieli bym im na to opuścić -bo cytuje co ich to obchodzi oni chcą mieć pewność i zrobią po swojemu. To jaki sens to robić ?
Auto do poprawek, ale w porównaniu do opisywanych na tym kanale Audi czy BMW to perełka. Gdyby cena była niższa to można brać
Noo dokładnie gdyby nie cena to trochę wolnego, skrzynka piwka i byłoby igiełka ;)
Tak, za 21k można byłoby brać.
Ogółem auto spoko, 11 lat, od paru lat użytkowany miejsko, wcześniej firma to normalne że ma mankamenty, czepianie się jakiś pierdołek czy plastików też trochę dziwne, jak ktoś chce nowe to musi kupić nowe lub młodsze i droższe. Ale cena za wysoka
Taki przebieg w TDI? Taki przebieg to się robi prywatnie a nie w firmie
Obserwując jak matka moich dzieci dba o samochód to wiedząc, że głównym użytkownikiem jest kobieta mogę z góry podziękować. Ja jej swojego samochodu nie pozwalam dotykać. :-D Od obtartych drzwi przez syf w samochodzie, plamy po napojach na fotelach, płakać się chce, gdy wsiadam do jej samochodu.
Mam to samo kolego i też swojego nie daje😊
Biegi do góry to jeszcze zmienia ale w dół to dopiero jak auto nie jedzie bo obrotów nie ma. Krawężniki i dziury w jezdni to wszystkie wyłapane.
W dzisiejszych czasach jak ktoś mówi (pisze) że jeździła kobieta to raczej nie jest plusem a wręcz odwrotnie.
Szanowny Panie, rozrząd 10 lat? To nie rozrząd to dramat, osobiście kupiłem mój obecny samochód, też Octavia 3, 150 KM diesel, po wyjęciu paska okazało się, że pompa wody pociła się, a pasek od wewnętrznej strony był cały popękany, moja Skoda miała 6 lat w momencie nabycia. Z mojego doświadczenia wiem, że 10 letni rozrząd to jest szrot, który może zerwać się w każdej chwili. Takiego samochodu nie brałbym pod uwagę, za taką cenę oczekuje się samochodu w bardzo dobrym stanie technicznym.
Jeżeli chodzi o sprzęgło to w moim przypadku dwumasa, tarczą nie stanowiły problemu, padło coś taniego, wysprzeglik. W 10 letnim samochodzie trzeba się liczyć, że za 30-40 tys. km będzie podobnie. Całe sprzęgło bez kosztów wymiany to od 2600 do 3000 zł za części, wraz z wymianą zależnie od kwoty usługi 4000-4500 zł, koszt, który warto mieć w głowie przy zakupie takiego samochodu.
Pozdrawiam
Żona miala przygode z takskowkarzem no i wszystko w tylnej czesci auta połamane.
Żona miała przygody ale to nie przy sprzedaży auta to prywatna sprawa
@@Waldek-im7sb a w przedniej grill w zębach miała
Nie wiem co to za zaleta, że jeździła kobieta... Dla mnie to wada, bo przeciętna kobieta jak słyszy, że coś piszczy, puka, to zrobi głośniej radio :) a facet to jednak większe prawdopodobieństwo, że się zainteresuje, no i z mojego doświadczenia po znajomych i rodzinie to raczej facet dba, czyści, myje, a nie kobieta... Jak moja żona jeździ to zawsze jakieś papiery, buty, szminki znajduję w dziwnych miejscach.
Moja 2013.12 miesiąc przebieg 380 tkm , i do tej to Nówka, zaraz kupuje odemnie kolega z pracy za 27000 tyś zł
Czepiacie się włącznika tylnych szyb...przecież jakby się zaprzeć i mocniej wyciągnąć wiązkę z tym wylecianym przyciskiem to pasażer z lewej strony mógłby sobie sterować dodatkowo prawą tylną szybą a nie tylko lewą tylną. Opcja indyvidual. !
Strasznie słaby egzemplarz. Sam mam taką 2014 z przebiegiem 204 kkm (benzyna) i mam dużo mniej usterek blacharskich. Wnętrze również bardziej zadbane i obiektywnie mniej zużyte. Nie mam też takich nalotów rdzy na podwoziu. I wystawiona jest za 7-8 tysięcy mniej ;) i zero zainteresowania
Proszę podnieś cenę ja miałem problem z sprzedażą podniosłem cenę i znalazł sie klijent 😊
@@konrad1141 ;)
@@konrad1141 klijent 😂😂😂
@@konrad1141a słownik się nie znalazł ?
silnik tsi z 2014 roku dlatego nikt nawet nie dzwoni. :P
Auto zaniedbane, z lekka zapuszczone i zajeżdżone, a cena z kosmosu.
Jeśli to niby kobieta nim jeździła to nie chciał bym takiej żony syfiary.
11 lat bez wymiany rozrzadu. Co najmniej raz juz powinien być wymieniony a zaraz juz drugi raz .
hmmm w tym roku od swojej firmy odkupiłem passata 2,0tdi 2012r za 15.275zł. 430.000km też można powiedzieć że jeden kierowca jeździ do dzisiaj. Brak szkód - po kupnie pomalowana maska zderzak dach i błotniki - przez odpryski. Będę wołał 50000zł a co!:)
Opłacało się kupować tak wyjeżdżone auto ?
To teraz będziesz miał że samochód po dzwonie jak malowany przód z dachem 🤣i przebieg auta w polskich realiach 300tys, 400tys + nie do sprzedania
Firmowe auto to typowy chłopiec do bicia nikt o niego nie dba 😢. Z tym błędem klapek to wystarczy dobrać się do dmuchawy przeczyścić i będzie działać
Kolejny przykład jak niektóre kobiety dbają o samochód
Miałem taką z 2016 roku 150km dsg z przebiegiem 200tyś sprzedawałem 2021 za 48tyś i był problem bo duży przebieg
opieprzyć maksymalnie, i targować 😜😁
Czyli auto w stanie jak większość a cena zawyżona
W takim stanie to chyba 10 k za drogo sobie życzą
stary zajeżdżony bity samochód w cenie 10.000$ 😱
w 13 to tyle w salonie kosztowala
Grill sie normalnie wymienia z ramka lub i bez ramki...
Niekoniecznie
@@papasmerf5705 wymienialem u siebie to wiem,tyle ze faktycznie trzeba zderzak sciagac
Nie kupiłbym takiej...
Jp Dle nie za takie piniondze... Czlowieku nakreciles teraz 10.000 podobnych tobie po miszczosku.Pojedzie teraz po takie auto byle lepszy handlarzyna porobi te bzdety poplakuje i znajdzie Jelenia co to patrzy ze klapka od 220 jest cala.iiiiii hahahah🎉🎉🎉😂😂😂
Auto domowo robocze zajechanie do zera , gość myśli że na przebieg znajdzie idiotę
Jakieś dziady jeździły tym autem prawie nic nie wkładali pewnie tylko olej i to zapewne jakiś najtańszy a teraz wystawiają za cenę z kosmosu 🤣 Porażka
czyli dobre auto, tylko za drogie.
Przez 10 lat nic nie robione nic, nowy nabywca musi zrobić to co poprzedni właściciel zaniedbał a cena to jakiś nie śmieszny żart, ewidentnie sie to zaczyna sypać i właściciel próbuje pogonić do "żyda".
Za rok nowe fury znowu będą droższe przez kary za emisję. Używki najpewniej też podrożeją, więc szukać i brać.
Co brać, te złomy za kwoty z tyłków wzięte? Nic nie brać, niech sobie stoją w serwisach ogłoszeniowych te ich super 15 letnie fury po 30 -40 tys aż zardzewieją. Lepiej kupić coś nowego, dopożyczyć połowę i mieć spokojną głowę. Drożeją bo ludzie kupują te ścierwa za wygórowane kwoty ;)
Nic nie będzie droższe w dłuższej perspektywie bo Polaków nie będzie stać na zakup. Już obecnie dojrzewa stagnacja. Ci co mieli kupić, kupili. Reszta nie ma środków na zakup, gwarancji kredytowych.
najbardziej ceny rosną przez takie gadki i ciągłe straszenie ludzi☺ to powszechnie znane i z powodzeniem w PL stosowane zagranie psychologiczno - ekonomiczne. Nie dołączaj do tego.
@@PricklyPear3 hm. A nie drożeją?
@@danielczernielewski6931 drożeją, drożeją, i
... stoją. Postoją, stanieją.
hehe "kobieta dba", raczej nie dba bo średnio ma pojęcia jak działa sprzęgło i skrzynia biegów w związku z tym trzyma rękę na lewarku(jak np moja mamusia), stoi na światlach z wciśnietym pedalem przęgła i nie trzyma optymalnych obrotów silnika :) Także odradzam samochody od kobiet i dziadków za to polecam od takich wariatów jak ja co 70% samochodu wymieniają :D