Co w tym dziwnego. To normalne. Przejazd zawsze się zamyka by zachować tzw. "drogę ochronną". Niestety nie zawsze uda się zatrzymać tak precyzyjnie lok. jakby się chciało. Masa i warunki pogodowe czasem robią psikusy.
@@erikgospel9083 był powód. Jeżeli lokomotywa nie wychamowała by (np zawiodły hamulce) doszło by do wypadku. To są standardowe procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa
Piesi mają pierwszeństwo na pasach jako niechrnieni uczestnicy ruchu. Kierowcy powinni mieć pierwszeństwo przed pociągami - przecież każdego roku ginie tylu kierowców na przejazdach.
@@OStrip ale tu sytuacja jest niby "dziwna" bo rogatki zamknięte a lokomotywa zatrzymała się przed przejazdem, zatem "po co przejazd był zamknięty?" No właśnie po to aby lokomotywa w sytuacji gdyby nie zdołała się zatrzymać nie spowodowała wypadku.
Zwykła praca manewrowa. Przejazd zamknięty dla bezpieczeństwa na wypadek niedokładnego zatrzymania taboru.
ok, dzięki za wyjaśnienie, okazuje się, że można bez obrażania i bluzgów odpowiedzieć co i jak. Dziekuję. Życzę miłego dnia
Często też podanie sygnału na tarczy manewrowej jest uzależnione od zamknięcia przejazdu.
Co w tym dziwnego. To normalne. Przejazd zawsze się zamyka by zachować tzw. "drogę ochronną". Niestety nie zawsze uda się zatrzymać tak precyzyjnie lok. jakby się chciało. Masa i warunki pogodowe czasem robią psikusy.
I co jest w tym dziwnego? Lokomotywa nie musiała wjeżdżać na przejazd, ale dyżurny ruchu wolał zapobiegawczo opuścić szlabany.
Te tory są w tragicznym miejscu, gdyby jakiś skład z ropą by się wywalił, to byłaby katastrofa ekologiczna bo to jest w środku miasta...
Normalna sytuacja
Co w tym dziwnego?
to, że został wstrzymany ruch drogowy bez powodu.
@@erikgospel9083 był powód. Jeżeli lokomotywa nie wychamowała by (np zawiodły hamulce) doszło by do wypadku. To są standardowe procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa
@@Iuiuiup o tym nie pomyślałem. Dzięki.
@@Iuiuiup Dosyć często takie zamknięcie przejazdu jest wymagane regulaminem technicznym stachji
Faktycznie dziwna sytuacja. Przeważnie samochody jadą torami a lokomotywy ulicami. Co za czasy. Wszystko stoi na głowie.
Dyżurny powiedział pewnie żeby się zatrzymać przed przejazdem a przejazd zamknął wyrazie jakby nie wychamował
Bardzo dziwna sytuacja. W życiu nie widziałem dziwniejszej... Aż zasubskrybuję w nadziei na podobne sensacje!
Lepiej niech będzie "dziwna" niż tragiczna.
Krzyżowanie podporządkowane
masyznista zmieniał tor, widać na poczatku że jedzie na innym niż ten w który powraca
Płock
Cuda się zdarzają 😂😂😂😂
Piesi mają pierwszeństwo na pasach jako niechrnieni uczestnicy ruchu. Kierowcy powinni mieć pierwszeństwo przed pociągami - przecież każdego roku ginie tylu kierowców na przejazdach.
Raczej nie dziwna. A pomysleliscie co by bylo gdyby lokomotywa zatrzymala sie (z roznych powodow) kilka metrow dalej?
co by się stało? Rogatki nie otwarły by się ....
@@OStrip ale tu sytuacja jest niby "dziwna" bo rogatki zamknięte a lokomotywa zatrzymała się przed przejazdem, zatem "po co przejazd był zamknięty?" No właśnie po to aby lokomotywa w sytuacji gdyby nie zdołała się zatrzymać nie spowodowała wypadku.
kilka odpowiedzi wyżej ktoś już Ci wytłumaczył - normalne manewry ....@@kromek_jga
Fakt trochę dziwna sytuacja, ponieważ przejazd powinien zostać otwarty ponownie po zakończeniu manewrów. Tak stanowią przepisy.
Chłopaku co ty wiesz o przepisach😂😂😂
Może to była nie oficjalna akcja uświadamiająca aby zatrzymać się przed szlabanem.
Uwielbiam te mikolskie komentarze pod takimi filmikami.
Co w tym dziwnego?