Zawsze jak myślę "ok, niczego więcej już nie wymyśli, wszystkie możliwe tematy już rozkminił", to ten wyjeżdża z kolejnymi co bym nawet nie pomyślała 🤣 zabieram się za oglądanie i łapka 👍 idzie w ciemno
Jak omawiałeś 2 zadanie to aż mi się przypomniał teks Łukasza Cegiełki z Szyderczego Skrótu: ,,Fleur jak przystało na Francuzkę dość szybko się poddała'' 😆
@@jakubwilk9293J.K. Rowling też tak pomyślała. W "Czarze Ognia" było napisane, że inne uczennice Beauxbatons płakały lub bladły po wyborze Fleur do Turnieju.
Im dłużej obserwuję Dumbledore'a tym bardziej widzę jak on faktycznie używał swoich uczniów jak narzędzia, a tych którzy byli mu nieprzydatni to totalnie olewał. Chętnie obejrzałabym video w ataku na Dumbledore'a
Wiktor był OP zarówno w książce jak i w filmie, gdyby nie masa przekrętów i zahartowanie Harrego to by napewno wygrał i słusznie, gość umiał wykorzystać wzystkie swoje umiejętności jaki i zasoby, czyli informacje które dostał nielegalnie, więc mimo oszustwa zasłużył na wygraną.
No bez przesady - 3 pierwsze części o Harrym Potterze pokazują jak Dubledor był stronniczy i jak faworyzował swoich podopiecznych. Są tylko dwie opcje dlaczego Dumbledore nie oszukiwał w turnieju: 1) wiedział, że inni pomagają reprezentantom Hogwartu, wię nie musiał - a jak wiedział i nic z tym nie robił to znaczy, że to akceptował. 2) ALBO uważał, że start Harrego to podstęp i specjalnie nie chciał wygrać.
Fleur od początku miała przesrane, bo przeciwko sobie miała trzech wysportowanych szukających quidditcha 😂 A tak na serio to nie wiem kto by wygrał. Labirynt to takie miejsce, gdzie trzeba mieć trochę szczęścia. Można stracić lub nadrobić czas, źle lub dobrze skręcając. W książce jak pamiętam Krum był opisywany jako niezgrabnie poruszający się na ziemi, o kaczym chodzie, tracący swoją zwinność na miotle. Stawiam więc na to, że Cedric był akurat najszybszy. A Krum miał za to tę przewagę nad innymi uczestnikami, że w Durmstrangu legalnie uczyło się czarnej magii
Też uważam iż Wiktor Krum by wygrał. Ale gdyby nie Harry Hagrid nie byłby tak skłonny pokazać smoków O. Maxime. Więc jest prawdopodobne iż nikt zawodników by nie wiedział. Jednak zaklęcia obronne i bojowe były specjalnością szkoły Durmstrang co dawało przewagę Krumowi.
Dokładnie. Z tego co kojarzę, to ktoś Hagrida namówił (B. C. Jr.?), żeby pokazał Harry'emu smoki, a ten wziął panią Maxime, żeby mieć pretekst, by tam iść (ewentualnie zaplusować u niej). Ale Karkarow to się i tak kręcił tam w okolicach, raczej z własnej inicjatywy, bo nie kojarzę, żeby np. podsłuchał Hagrida jak zaprasza Maxime, by jej "coś" pokazać.
W drugim zadaniu Krum próbował przegryźć sznury głową rekina co Harry uznał za nierealne i niebezpieczne dla Hermiony i dał mu kamień do przecięcia lin więc nie wiadomo jak by na tym wyszedł
Apropos czary ognia - to może warto pochylić nad wątkiem, że cudzoziemcy czarodzieje, mogą wykorzystać magię która reszta czarodziejów z krajów anglojęzycznych nie znają, co dobrym przykładem był Antonino Dolohov, który użył niezrozumiałe zaklęcie na Rona i Hermionę w zakonie feniksa, tak się zastanawiam czy takie zaklęcia to jest szansa strefa czy, jak ty do tego podchodzisz?
3 pierwsze książki o HP opowiadają o tym jak Dumbledore nagina i łamie regulaminy, żeby pomóc swoim pupilkom. Także bierność Dumbledora w pomocy w turnieju mogła mieć dwie przyczyny: 1) albo Dumbledore wiedział, że inni pomagają Harremu (Hagrid pokazał smoki - raczej przed Dumbledorem by tego nie ukrył o ile nie było to na jego rozkaz) i osobiście nie musiał nic robić 2) ALBO obawiał się o Harrego i nie chciał jego zwycięstwa. Uważam zatem, że gdyby Cedrik był jedynym przedstawicielem Hogwartu to też by mu pomagano możliwe, że podognie jak to miało miejsce. Hogwart był organizatorem zawodów, więc na miejscu byli wszyscy nauczyciele i pracownicy. W przypadku pozostałych szkół nie miał kto pomagać zawodnikom prócz ich dyrektorów, jeszcze na obcym terenie. W takich warunkach pomoc bezpośrednio ze strony Dumbledore'a była by idityczna. Ludo Bagman pomagał Harremu z perspektywy sędziego - ale jakby nie było Harrego to by nie było pupilka sędziów i nic by się nie zmieniło. Także uważam, że turniej i tak wygrałby Cedrik, ewentualnie Wiktor - bo ten imperius mógł mu zaszkodzić. Pamiętajmy, że mówimy o świecie czarodziejów, gdzie nie było uczciwej gry w żadnym aspekcie. Wygoda i kolesiostwo rządziło wszędzie, od ministerstwa, aż do poszczególnych nauczycieli. Założenie, że Dumbledore był pod tym względem jakiś lepszy nie miało sensu - biorąc pod uwagę np to jak Gryffoni zdobyli puchar domów w pierwszej części.
Społeczność czarodziejów nie była zbyt mądra. Zamiast dogadać się z Harrym że skoro musi brać udział w turnieju, to niech podaje się na początku każdej z nich. Bo sam nie chciał brać udziału w tym turnieju, był nieletni, był drugim wybranym członkiem szkoły (nielegalnie), to jeszcze ktoś go w to wrobił (Dumbledore o tym wiedział). Więc skoro musiał brać udział (czara ognia zobowiązywała go do tego) to mógł brać udział w tym jak najgorzej. Konkurencja się zaczyna a Harry się podaje. Po prostu czarodzieje byli głupcami.
@agon6781 No ale co z instynktem przetrwania i chronieniem bliskich? Przecież oni łatwo posyłali swe dzieci na śmierć bez choćby słowa sprzeciwu. To też im możliwość posługiwania się magią wypaczyła?
Nie musiał brać udziału w turnieju, wręcz jego udział był nielegalny od samego początku bo ustalone było, że brać udział może tylko osoba która ma 17 lat, a Harry miał wtedy 14, więc nawet jak Czara Ognia go wylosowała, to powinno się ją olać i stwierdzić, że to na bank jakiś przekręt/żart, a nie wysyłać dziecko na rzeź i nigdy nie pojmę tego, że nie pojawił się tam żaden dorosły człowiek, który powiedział, że sobie chyba jaja robią, zwłaszcza, że Moody (Crouch Jr.) mówił jeszcze, że no w sumie Czarę Ognia da się oszukać w zasadzie i potrzeba do tego mocnego zaklęcia, ale no da się więc no nie mam pytań (też niezły mastermind że pierdolną czymś takim przy wszystkich swoją drogą mimo całego tego misternego planu) A już truskawką na torcie jest fakt, że wszyscy protestują - Uczniowie, Harry, dyrektorzy pozostałych szkół, no i wjeżdża Albus cały na biało, najlepszy przyjaciela Harrego, mistrz i wielki myśliciel i jak zawsze typ nie wpada na najbardziej oczywiste rozwiązanie tylko słucha się jakiegoś starego przygłupa, nie wiadomo w ogóle z jakiej paki, normalnie powinien go spakować i wypierdolić z tego zamku za kocopolenie takich rzeczy, a cały ten turniej odwołać w pizdu. Przecież jego to za wysłanie 14 latka na smoka to powinni do jakiegoś Azkabanu zesłać bezterminowo, może jakby mu dementorzy z dupy zrobili myślosiewnie to by trochę zmądrzał, a już na pewno na koniec roku za to wszystko co się odwaliło to powinien beknąć, zero zdziwienia, że im podesłali w kolejnej części typiarę z ministerstwa żeby kontrolować to co tam się wyrabia. Lupina w trójce wywalają za to że od czasu do czasu wpierdala koninę w zakazanym lesie, a Albusowi co roku takie przekręty przechodzą że to szok. Oczywiście, pozostając w konwencji realizmu decyzji podejmowanych w HP, bo powiedzmy sobie szczerzę, od pierwszej do ostatniej części to miała być książka fabularna gdzie bez tego typu decyzji nic by się nie działo.
@agon6781 Ale w książkach, tak właśnie było :) W kwestii kreatywności i zaradności mugole zostawili czarodziei w tyle wieki temu. Do tego stopnia, że czarodzieje zaczęli w coraz większym stopniu polegać na zaczarowanych mugolskich wynalazkach, takich jak np. kolej, samochody, aparaty fotograficzne, drukowane gazety, nowoczesna odzież itp. Jedyny znany czarodziej, który zdawał sobie z tego sprawę to Artur Weasley.
A teraz naszła mnie taka trochę szalona myśl. A co jeśli Dumbledore wiedział o tym całym planie, Barty Croucha Juniora? Dumbledore miał ten swój wielki plan że Voldemort się odroci a Harry musi go pokonać. Może Dumbledore chciał by Voldemort odrocił się w kontrolowanych okolicznościach (Harry miał blisko świstoklika dzięki któremu mógł szybko uciec z tego cmentarza, a w dodatku dzięki temu Dumbledore odrazu wiedział o powrocie Voldemorta). I dlatego Dumbledore nie pomagał Cedricowi. Miał nadzieję że chłopak po drodze odpadnie, i uda mu się uratować jego życie. Śmierć Cedrica była osobistą porażką Dumbledora, ale on często dążył po trupach do celu, więc uznał to za stratę konieczną (lub wypadek przy pracy, jak kto woli).
Też uważam, że Krum by wygrał. Zawsze zastanawiało mnie skąd oni wzięli tego czerwonego dwugłowego orła. Pi pierwsze to byli Bułgarzy, a symbolem Bułgarii jest akurat lew, a nie orzeł, a po drugie nie kojarzę, żeby jacykolwiek słowianie używali czerwonego orła. O ile dwugłowego orła ma Serbia (białego) i Rosja (złotego lub czarnego - zależnie od okresu), o tyle nie kojarzę, żaby jakikolwiek słowiański naród używał czerwonego orła.
Tyle że durmstrang nie jest słowiański tylko skandynawski rzekomo. Tylko przyjmował czarodziejów zewsząd. Jedyna słowiańska szkoła jest w rosji ale nazywa się jakoś inaczej (nie pamiętam jak)
Też kiedyś tak obstawiałem. Brawo za materiał - piątka z plusem. Zrobisz kiedyś film o absurdach odnośnie Turnieju Trójmagicznego? Jak sam powiedziałeś przy trzecim filmie o Hogwarcie - znalazło by się coś.
Wydaje mi się że mógł by się dowiedzieć o smokach bo i tak Hagrid by się chciał pochwalić. Co do zadania nawet bez przygotowania raczej był na tyle kompetentny by to ogarnąć. Swoją drogą na pewno Fler by nie wygrała co jest trochę smutne
Tak może trochę nie na temat, ale słuchając tu o Cedriku przypomniało mi się to fantastycznie dzieło "Harry Potter i Przeklęte Dziecko" w którym to uratowany od śmierci Diggory który przegrał Turniej stał się nagle taki skwaszony i zgorzkniały że aż został śmierciożercą. Większej bzdury nie czytałam w żadnym z pobocznych dzieł dotyczących jakichkolwiek serii, wliczając w to skrzywioną wyobraźnię samej Rowling, kiedy stwierdziła, że w chwili śmierci Lilly Potter była w drugiej ciąży, ale ojcem nie był James. Ja chcę wiedzieć z kim była w tej ciąży, skoro siedzieli zabetonowani w domu już jakiś czas przed narodzinami Harry'ego i rzadko kiedy oglądali kogoś jeszcze poza sobą samym. Absurdy.
@@annaprus9758 Nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno Rowling wciska się ze swoim skrzywionym postrzeganiem swojej własnej serii do realizacji nowej serialowej wersji Harry'ego. Już widzę co tam będzie. Albo tworzą fantastyczne bestsellery, w których trzeba sakramencko sknocić głównego bohatera całej sagii ponieważ był zaświęty, albo wymyślają "cuda" mające być "ciekawostkami" fabularnymi, albo ulepszają coś co już jest dobre, albo strzelają sobie sami w kolano, pozbawiając się jedynego aktora, dla którego jacykolwiek ludzie poszli do kina oglądać te ich wypociny [Johny Depp i Fantastyczne Zwierzęta 🤦♀].
Spoko wszystko, oglądam filmiki od paru lat, ale taka rada. Ja wiem, że reklama ważna rzecz i ciesze się, że zarabiasz robiąc to co uwielbiasz, ale reklama trwa 1:30, a filmik ma 8:30, czyli ponad jedna szósta filmiku to reklama. Sam przyznasz, że to dosyć długo.
+1 Nie mówię, że ma przestać, ale może jakoś to skrócić, ewentualnie chociaż dać przedziały do filmu z zaznaczeniem gdzie się kończy reklama, żeby można było pomija czy coś, bo tak trochę odechciewa się oglądać...
Hm, nie mogę się zgodzić z kilkoma wnioskami: 1) Crouch Jr przyznał się, że to on namówił Hagrida do pokazania smoków Harremu. Bez tego być może nie wpadłby nawet na pomysł pokazania ich Maxime. 2) Czy ja wiem czy Cedric poradziłby sobie gorzej od Fleur w tym zadaniu? Jego rozwiązanie nie było jakoś bardzo skomplikowane, jako uczeń siódmej klasy i jeden z lepszych uczniów w szkole możemy założyć że na pewno miał wystarczającego skilla (w przeciwieństwie do Harrego, który musiał się nauczyć Accio do tego zadania). Myślę że jednak po pierwszej konkurencji byłby układ: Krum > Cedric > Fleur 3) Wydaje mi się zupełnie nieuzasadnionym wnioskiem że Cedric nie poradziłby sobie z jajem - tak, Crouch pomógł Cedricowi, ale skoro Krum i Fleur sobie poradzili, możemy spokojnie założyć że zdolny uczeń jak Cedric też by doszedł sam do rozwiązania. 4) Nawet gdyby jakimś cudem się nie dowiedział, zaklęcie bąblogłowy nie było czymś super trudnym i nieznanym, bo w którejś części była mowa że uczniowie korzystali z tego zaklęcia żeby przemieszczać się po korytarzach (w Zakonie Feniksa chyba? Bo zakładam że taka korytarzowa sytuacja miała związek z Fredem i Georgem, a to był ich ostatni rok, plus pierwszy rok ich sklepu), myślę że jest niezła szansa że sam by wpadł jakiego zaklęcia użyć wiedząc że musi wskoczyć do wody. 5) Pytanie jak szybko poradziłby sobie Krum, który miał ogromne problemy z uwolnieniem Hermiony, potrzebował dopiero pomocy Harrego, który podał mu bodajże kamień do przecięcia liny. Kto wie, może straciłby punkty za odgryzienie nóg Hermionie? :p Myślę że tym razem jednak to Cedric by wygrał, choć być może z mniejszą przewagą niż uzyskał w książce. Trzecie zadanie myślę że byłoby dość wyrównane pomiędzy Krumem a Cedriciem. Ciężko też powiedzieć jaką "pomoc" uzyskał Krum od Croucha, który mógł obserwować cały labirynt i kontrolował Kruma, mógł więc spokojnie kierować go najlepszą ścieżką żeby dostać się do Cedrica i finału. Istotniejsze by było, czy i jak dobrze bez Harrego Cedric poradziłby sobie z pająkami na ostatniej prostej...
Co do fragmentu że smokami mam nieco inne zdanie. Podejrzewam, że Hagrid pokazałbym smoki Harry'emu niezależnie od tego, czy Harry był uczestnikiem Turnieju. Wtedy zobaczyłbym Madame Maxime i Igora Karkarova i zrozumiał, że zapewne Fleur i Krum dowiedzą się o smokach. Chcąc być uczciwym, powiedziałby Cedrikowi o smokach, a przez to, że w szkole nie byłoby naganki na Harry'ego, łatwiej byłoby mu podejść do Puchona i przekazać informację. Przez to wynik pierwszego zadania byłby taki sam jak w kanonie. Dzięki za uwagę. Jeżeli macie jakieś uwagi do mojej teorii, zapraszam do dyskusji.
mam takie same zdanie jak ty. Bo Hagrid już od pierwszego spotkania z Harrym mu mówił iż chce mieć smoka potem na pierwszym roku faktycznie miał smoka, a gdy natrafiła się okazja do ich zobaczenia z bliska chciałby tym się na pewno pochwalić więc zabrał swojego najlepszego przyjaciela, którym był oczywiście Harry. Myślę, że twoja teoria jest bardzo prawdo podobna. Co nie zmienia faktu w drugim zadaniu by sobie nie poradził i wątpie w trzecim. Jak dla Cedrik był bardzo przeciętnym czarodziejem i nie okazywał większych zdolności i pomysłowości.
Pytanie "Kto powinien" lub "Co by było gdyby..." trudno powiedzieć, w każdym razie gdyby nie Hagrid to NIKT by nie wiedział czego się spodziewać w pierwszym zadaniu, a co za tym idzie nawet wielki Krum we współpracy z Karkarowem nie przygotowaliby się do walki tak dobrze. Wg mnie wtedy wszyscy wypadliby słabo (delikatnie mówiąc). Krum bez Karkarowa wcale nie byłby taki dobry, chociaż faktycznie szanse na sukces miałby chyba największe.
Ludo Bagman został przedstawiony jako nałogowy hazardzista, więc i tak założyłby się o zwycięstwo któregoś z uczestników, po prostu innego niż Harry. Nie sądzę, żeby postawił na Felur. Zostaje Krum (najsłynniejszy zawodnik quidditcha w tym sezonie) i Cedrik (uczeń szkoły, którą kończył Ludo, syn kumpla z pracy). Ale chyba bardziej prawdopodobne byłby Krum.
Wspaniale. Jak Ty to robisz,że wciąż masz pomysły na tematy? Zgadzam się. Po przeanalizowaniu wszystkiego to Victor zdecydowanie najlepiej poradziłby sobie w standardowym turnieju trójmagicznym. Pytanie tylko czy na pewno tez mu nikt nie pomagał?
Gdyby nie fakt, że w każdej szkole była ta szara eminencja, która podpowiadała swojemu reprezentantowi, to wszyscy zawodnicy mieli by pozamiatane w każdym z zadań i jeżeli w ogóle by ktoś przeszedł którekolwiek z zadań, to jedynie stylem rozpaczliwym. Choć nie wiadomo, czy gdyby z powodu Malfoya Hagrid nie stracił początkowego zapału do nauczania i dalej prowadził zajęcia w stylu swojej pierwszej lekcji to może przynajmniej uczniowie Hogwartu byliby wystarczająco przygotowani do pojedynku ze smokiem 😄
Turniej trójmagiczny trochę "pachnie Qudditichem" , już tłumaczę o co chodzi. Pierwsze dwa zadania nie mają większego znaczenia, ich celem jest tylko ustalenie to kto pierwszy wejdzie do labiryntu. Więc można by wejść ostatnim a mimo to dotrzeć do pucharu pierwszym i być ogłoszonym zwycięzcą( tak samo jak szkoła która bierze cały splendor). Tak samo w Quidditchu, można mieć drużynę samych ciap ale wystarczy mieć szukającego który złapię szybko znicza i już reszta jest nieważna ( co było zresztą omawiane na tym kanale). Pozdrawiam i proszę pamiętać,że to tylko moje zdanie : ) .
Wszystko fajnie ale argument że Krum jako że był najlepszym szukającym to miał największą szansę na znalezienie pucharu w labiryncie jest totalnie bez sensu XD Co ma labirynt do szukania piłeczki w powietrzu? To tak jakby powiedzieć że ktoś będzie dobry w szachy bo jest mistrzem rozwiązywania krzyżówek XD
Maxime i Karkarow to były jedyne osoby z tych szkół magii, więc kto inny miał im pomagać? Dumbledore nie musiał oszukiwać, jeśli wierzył w to, że jego uczniom pomogą inni nauczyciele.
Zgadzam się, że Krum miał szansę wygrać, ale stwierdzenie że znalazłby puchar najszybciej bo był najlepszym na świecie szukającym w Quiddichu jakoś do mnie nie trafia. To są zupełnie różne sytuacje, gdzie nie szukasz małej, widocznej kropki tylko przejść. Potrzebna jest orientacja w terenie i fart, bo labirynt jest magiczny. No i miał przewagę znajomości czarnej magii, której nie uczono poza Durmstrang. Wgl kto pozwolił na ten turniej? 😅
@@00nataliaa00Jeśli mówisz o Sfinksie to był on opcjonalny ale pozwalał na krósztą drogę. W labiryncie było mnóstwo stworzeń na które można było w ogóle nie trafić
@@00nataliaa00 Szczególnie, że angielski był dla niego obcym językiem, mimo że w miarę dobrze go znał, więc zagadka byłaby jeszcze trudniejsza. Mógłby jednak pokonać sfinksa w walce, kiedy ten by go zaatakował.
ja myśle żę Dumbledore nie był taki krystaliczny i miał pełną świadomość tego że Hagrid ma długi jęzor i wypapla wszystko harremu i cedrikowi, tak też by było gdyby harrego nie było, dumbledore umie grać w gry zbyt dobrze :D
Rozumiem że przerzuciłeś się z reklamowanego kiedyś nord vpn na proton vpn? Jakie różnice skoro oba reklamujesz? Co lepsze, jaka oferta korzystniejsza?
Nw czy to tylko film, ale hagrid pokazał madame maxim te smoki, dalej znając Dumbledoora możliwe że niepomagal że względu na harego, żeby specjalnie przegrać ponieważ nie chciał afery że hogwart wygrał tylko dlatego że ma 2 zawodników, jeżeli jestem w błędzie poprawcie mnie😅
4:40 Niby dlaczego? Miałby chwilę przed konkurencją i pewnie wpadłby na jakiś rownie marny sposób (bo nie uwierzę, by Diggory miał masę planów i wybral trn z psem), dzięki czemu zakończyłby swój udział z podobnym wynikiem.😊
Mam dla ciebie temat na odcinek dlaczego Albus nie został strażnikiem tajemnicy domu Potterów choć im to proponował jak myślisz i dlaczego do diabła został nim ta miernota Peter?
W książce było powiedziane, że James chciał Syriusza (widać, kto był jego najlepszym przyjacielem), ale Syriusz mu powiedział, że będzie zbyt oczywistym wyborem i lepiej byłoby zrobić strażnikiem Petera. Więc, w teorii, jakby pojmano Syriusza i wzięto go na tortury, to nawet jakby chciał, to by sekretu nie mógł wyjawić. Z drugiej jednak strony - gdyby mu dali np. eliksir prawdomówności, albo zaserwowali takie tortury jak rodzicom Nevilla, to by mu chyba w końcu uwierzyli, że on nie wie, a następnym pytaniem byłoby, oczywiście, kto w takim razie jest strażnikiem... Może Syriusz uznał, że jak on zostanie pojmany, to Peter zamieni się w szczura i tak będzie życie wiódł? Albo, w razie czego, łatwiej jemu będzie uciec spod straży jako zwierzę, niż Syriuszowi jako psu?
wgl 2 zadanie było trochę popieprzone. Celem było uratowanie z pod wody bliskiej osoby, podczas gdy ta bliska osoba nie ma nic do czynienia z tym turniejem. W praktyce pod tą wodą mógł być po prostu jakiś artefakt albo cenna dla uczestnika rzecz
Najlepsze jest to, że przywieźli młodszą siostrę Fleur, żeby ta mogła ją wyłowić 😆 A z tego co zrozumiałam z książki, to ona nie była rok młodsza, żeby z nimi pojechać na wyprawę (od 16 roku życia można było dołączyć, wtedy było się w 6 klasie, więc tylko rocznik wyżej mógł jeszcze wziąć udział). Inny aspekt tego zadania i labiryntu - jak to wyglądało ze strony widzów? 2 konkurencja - stoją nad jeziorkiem, patrzą jak zawodnicy wskakują... i patrzą w lustro wody. I tak cały czas, aż w końcu zawodnicy wrócą. Z labiryntem? Zawodnicy wchodzą, po czym masz do oglądania żywopłot. I flary, jeśli któryś z zawodników puścił. I krzyki zawodników do słuchania. No nie ma co, bardzo emocjonujące xD
Też myślę że Krum by wygrał. Wydawał się najlepiej przygotowany i zdeterminowany a Cedrik to taki typowy pinkniś który swoją popularność zawdzięcza swojemu wyglądowi a nie umiejętnościami magicznymi. Bez pomocy Harrego to co najwyżej skończyłby jako przekąska dla smoka
Pytanie mam, nie wiem czy był o tym film na na twoim kanale, a sam książek nie czytałem tylko film oglądałem. Dlaczego Syriusz Black w 3 części chciał zabić Harrego? Kiedy to nie przez niego siedział w Azkabanie i to też nie on zdradził rodziców Harrego. W filmie obaj dość szybko się pogodzili, wystarczyło wpomnieć o prawdziwym zdrajcy i cała nienawiść zniknęła
Wszyscy sądzili, że po to Black uciekł z więzienia, ale prawda była taka, że Black chciał tylko dopaść Petera. Uciekł z Azkabanu tylko i wyłącznie dlatego, bo zobaczył w gazecie (Wesleyowie wygrali loterię, pojechali do Egiptu i prasa o tym pisała), że Peter nadal żyje. Gdyby nie był szczurem Rona, to by nawet do Hogwartu nie podchodził, ubiłby go w dogodnym momencie i pewnie znowu usunął. Bo Harry'emu się nie objawił, dopóki nie musiał.
@@imaginariium chciał go zabić w filmie, we wrzeszcącej chacie, fakt że to nie było powiedziane w prost ale jak (w filmie) Remus dał różdżkę Blackowi on wycelował w Harrego, a po drugie jak Black jako pies zaciągnął do tej chaty Rona ze szczurem nie zabił odrazu szczura tylko czekał na Harrego
@@imaginariium dodam jeszcze, że z filmu wynika, że to Remus wpuścił Blacka do Hogwartu w momencie kiedy to Remus myślał, że Piter Petigriu (pewnie inaczej się pisze) nie żyje, bo dowiedział się o tym, że on żyje dużo później jak Harry mu powiedział, że widział go na mapie. Więc Remus w filmie też myślał, że Black idzie po Harrego
Nie wiem jak w przypadku innych ale tereny występowania olbrzymów były kontrolowane przez czarodziejów, mimo to zdarzało się jakiś człowiek spotkał olbrzyma i z reguły giną dosyć nieprzyjemnie, tłumaczono to w mugolskich gazetach lawinami albo atakiem niedzwiedzia, jest o tym mowa chyba w 5 części książek, zaś jeśli przeżył był namierzany przez przez czarodziejów i oni czyścili im pamięć z kilku ostatnich chwil/godzin
Oto, jak wyglądałby według mnie ranking Turnieju Trójmagicznego w poszczególnych zadaniach, gdyby Harry nie brał w nim udziału: Pierwsze zadanie - Smoki (ogień i wiatr) 1. Wiktor Krum - 40 pkt 2. Fleur Delacour - mniej punktów od Wiktora, ale na pewno więcej od Cedrika (między 26 a 39) 3. Cedrik Diggory - między 0 a 25 pkt Drugie zadanie - Jezioro (woda) 1. Wiktor Krum - 40 pkt 2. Cedrik Diggory - między 26 a 39 pkt 3. Fleur Delacour - 25 pkt Trzecie zadanie - Labirynt (ziemia) 1. Wiktor Krum - 80 pkt po poprzednich zadaniach oraz zwycięzca Turnieju po zdobyciu Pucharu 2. Fleur Delacour i Cedrik Diggory razem - między 51 a 64 pkt po poprzednich zadaniach w przypadku Fleur i między 26 a 64 pkt po poprzednich zadaniach w przypadku Cedrika. W nawiasach zapisałem żywioły, ponieważ J.K. Rowling, tworząc Turniej Trójmagiczny w Czarze Ognia chciała pierwotnie stworzyć cztery zadania związane z każdym z czterech żywiołów, ale okazało się to dla niej trochę utrudnione, więc smoki symbolizowały jednocześnie ogień i wiatr, podczas gdy jezioro reprezentowało wodę, a labirynt - ziemię.
Odcinek świetny, ale mam pytanie do reszty oglądających. Wam też dziwnie brzmi imię Harry w kontekście Pottera, czy już ja jestem tak spaczony że bardziej mi pasuje mówienie o tej postaci po nazwisku? 😅
Myślę, że powinien wygrać Ron. Dlaczego? Bo ten konkurs, a w zasadzie jego zasady, były niemożliwie dziurawe, w sumie, jak każda dyscyplina sportowa w uniwersum HP.
Co się stało z YT ? Kiedyś to twórca musiał się skupić na tym by utrzymać uwagę widzów a dziś to widzowie muszą robić wszystko by dany twórca ruszył dupę do nagrywania kolejnego filmu
@@imaginariium Wiemy że Ginnevra Weasley po Hogwarcie wyszła za Harrego Pottera. Jak powiedział Syriusz Black ,,wszystkie rodziny czystej krwi są że sobą spokrewnione”. Co potwierdzone jest przez Harry potter wiki rodziny Weasleyowie byli spokrewnieni między innymi z szlachetnym i starożytnym rodem Blacków, rodziną Prewett czy z Potterami. Znaczy to że Albus Severus, James Syriusz oraz Lily Luna Potterowie zrodzeni zostali z kazirodztwa. To jest cytat z Harry Potter wiki: ,,Rodzina Potterów jest spokrewniona z Blackami poprzez Doreę Black, jak również poprzez Ginny Weasley, która wyszła za Harry'ego Pottera, z którym miała troje dzieci" rodzina Potterów jest spokrewniona z Blackami poprzez Doreę Black. Wiadomo też że Weasleyowie byli spokrewnieni z Blackami przez Artura Wealsleya. Do tego dochodzi przeklęte dziecko. Scorpius Malfoy zakochany był w Rose Granger-Weasley. Malfoyowie byli spokrewnieni z Weasleyami.
@@imaginariium Wiemy że Ginnevra Weasley po Hogwarcie wyszła za Harrego Pottera. Jak powiedział Syriusz Black ,,wszystkie rodziny czystej krwi są że sobą spokrewnione”. Co potwierdzone jest przez Harry potter wiki rodziny Weasleyowie byli spokrewnieni między innymi z szlachetnym i starożytnym rodem Blacków, rodziną Prewett czy z Potterami. Znaczy to że Albus Severus, James Syriusz oraz Lily Luna Potterowie zrodzeni zostali z kazirodztwa. Cytat z Harry Potter wiki - ,,Rodzina Potterów jest spokrewniona z Blackami poprzez Doreę Black, jak również poprzez Ginny Weasley, która wyszła za Harry'ego Pottera, z którym miała troje dzieci" rodzina Potterów jest spokrewniona z Blackami poprzez Doreę Black. Wiadomo też że Weasleyowie byli spokrewnieni z Blackami przez Artura Weasleya. Do tego dochodzi przeklęte dziecko. Scorpius Malfoy zakochany był w Rose Granger-Weasley. Malfoyowie byli spokrewnieni z Blackami a Blackowie z Weasleyami.
Turniej TRÓJMAGICZNY w ogóle, powinien zawierać tylko 3 ludzi, Albus od razu zaufał Harremu, że jest niewinny- w zasadzie od samego początku wyglądało to na tajny plan mający na celu powrót Voldka. NW według mnie powinien wygrać Cedrik w sumie to wygrał razem z Harrym tylko Barry Crouch go zaczarował w śeistokliik, bo prawdziwego Szalonookiego poznajemy na końcu. Pozdrswiam.😂🎉!
Zawsze jak myślę "ok, niczego więcej już nie wymyśli, wszystkie możliwe tematy już rozkminił", to ten wyjeżdża z kolejnymi co bym nawet nie pomyślała 🤣 zabieram się za oglądanie i łapka 👍 idzie w ciemno
I nigdy się nie skończą xd
@@imaginariiumgdybym mógł dal bym Ci serduszko haha
@@imaginariiumCIEKAWE CZEMU haha
następny odcinek: Jaką fryzurę miałby Harry Potter 20 dni przed swoimi 11 urodzinami, gdyby nie dorastał w mugolskiej rodzinie?
Mulleta
Jak omawiałeś 2 zadanie to aż mi się przypomniał teks Łukasza Cegiełki z Szyderczego Skrótu: ,,Fleur jak przystało na Francuzkę dość szybko się poddała'' 😆
pomyślałem o tym samym
@@jakubwilk9293J.K. Rowling też tak pomyślała. W "Czarze Ognia" było napisane, że inne uczennice Beauxbatons płakały lub bladły po wyborze Fleur do Turnieju.
Stereotypowe głupoty.
Z tego wiem Francja jest krajem która stoczyła największą ilość wojen w historii
@@avrace2708 To już nawet nie o to chodzi. Każdy patrzy na rok 1940, ale zapomina jednocześnie o 1918 roku.
Im dłużej obserwuję Dumbledore'a tym bardziej widzę jak on faktycznie używał swoich uczniów jak narzędzia, a tych którzy byli mu nieprzydatni to totalnie olewał. Chętnie obejrzałabym video w ataku na Dumbledore'a
To masz aż 3 filmy - th-cam.com/video/RV4WWc_Nxbw/w-d-xo.htmlsi=0tH6wyA252mOOs-u
Wiktor był OP zarówno w książce jak i w filmie, gdyby nie masa przekrętów i zahartowanie Harrego to by napewno wygrał i słusznie, gość umiał wykorzystać wzystkie swoje umiejętności jaki i zasoby, czyli informacje które dostał nielegalnie, więc mimo oszustwa zasłużył na wygraną.
3:40
Albus raczej na pewno wiedział, że Maxime i Igor oszukują, ale miał to gdzieś, uznając, że się do ich poziomu nie zniży.
i pozwalając swoim podopiecznym zginąć bo to dla niego typowe XD
No bez przesady - 3 pierwsze części o Harrym Potterze pokazują jak Dubledor był stronniczy i jak faworyzował swoich podopiecznych.
Są tylko dwie opcje dlaczego Dumbledore nie oszukiwał w turnieju:
1) wiedział, że inni pomagają reprezentantom Hogwartu, wię nie musiał - a jak wiedział i nic z tym nie robił to znaczy, że to akceptował.
2) ALBO uważał, że start Harrego to podstęp i specjalnie nie chciał wygrać.
Fleur od początku miała przesrane, bo przeciwko sobie miała trzech wysportowanych szukających quidditcha 😂 A tak na serio to nie wiem kto by wygrał. Labirynt to takie miejsce, gdzie trzeba mieć trochę szczęścia. Można stracić lub nadrobić czas, źle lub dobrze skręcając. W książce jak pamiętam Krum był opisywany jako niezgrabnie poruszający się na ziemi, o kaczym chodzie, tracący swoją zwinność na miotle. Stawiam więc na to, że Cedric był akurat najszybszy. A Krum miał za to tę przewagę nad innymi uczestnikami, że w Durmstrangu legalnie uczyło się czarnej magii
Conjuctuva to spojówka, więc zaklęcie conjuctivis daje zapalenie spojówki XD
Też uważam iż Wiktor Krum by wygrał. Ale gdyby nie Harry Hagrid nie byłby tak skłonny pokazać smoków O. Maxime. Więc jest prawdopodobne iż nikt zawodników by nie wiedział. Jednak zaklęcia obronne i bojowe były specjalnością szkoły Durmstrang co dawało przewagę Krumowi.
Byłby byłby, jak mawia mój kumpel oczy mu pi** zaszły i nie myślał xd
@@imaginariium Ha, ha, ha.
Dokładnie. Z tego co kojarzę, to ktoś Hagrida namówił (B. C. Jr.?), żeby pokazał Harry'emu smoki, a ten wziął panią Maxime, żeby mieć pretekst, by tam iść (ewentualnie zaplusować u niej). Ale Karkarow to się i tak kręcił tam w okolicach, raczej z własnej inicjatywy, bo nie kojarzę, żeby np. podsłuchał Hagrida jak zaprasza Maxime, by jej "coś" pokazać.
2:50 koniec reklamy
W drugim zadaniu Krum próbował przegryźć sznury głową rekina co Harry uznał za nierealne i niebezpieczne dla Hermiony i dał mu kamień do przecięcia lin więc nie wiadomo jak by na tym wyszedł
Ciekawa by była seria o absurdach planu Dumbledore'a. Jego plan był wielki, ale bardzo pokręcony.
Są takie filmy na kanale
Plan miał niewiele absurdów. Natomiast działania Albusa bez planów były wielkim absurdem.
Apropos czary ognia - to może warto pochylić nad wątkiem, że cudzoziemcy czarodzieje, mogą wykorzystać magię która reszta czarodziejów z krajów anglojęzycznych nie znają, co dobrym przykładem był Antonino Dolohov, który użył niezrozumiałe zaklęcie na Rona i Hermionę w zakonie feniksa, tak się zastanawiam czy takie zaklęcia to jest szansa strefa czy, jak ty do tego podchodzisz?
W ogóle zagranica jest dziwnie traktowana. Wszystkie insygnia śmierci są w wielkiej brytani voldemort wszystkie horkruksy ukrył w tym samym kraju
3 pierwsze książki o HP opowiadają o tym jak Dumbledore nagina i łamie regulaminy, żeby pomóc swoim pupilkom.
Także bierność Dumbledora w pomocy w turnieju mogła mieć dwie przyczyny:
1) albo Dumbledore wiedział, że inni pomagają Harremu (Hagrid pokazał smoki - raczej przed Dumbledorem by tego nie ukrył o ile nie było to na jego rozkaz) i osobiście nie musiał nic robić
2) ALBO obawiał się o Harrego i nie chciał jego zwycięstwa.
Uważam zatem, że gdyby Cedrik był jedynym przedstawicielem Hogwartu to też by mu pomagano możliwe, że podognie jak to miało miejsce. Hogwart był organizatorem zawodów, więc na miejscu byli wszyscy nauczyciele i pracownicy. W przypadku pozostałych szkół nie miał kto pomagać zawodnikom prócz ich dyrektorów, jeszcze na obcym terenie. W takich warunkach pomoc bezpośrednio ze strony Dumbledore'a była by idityczna.
Ludo Bagman pomagał Harremu z perspektywy sędziego - ale jakby nie było Harrego to by nie było pupilka sędziów i nic by się nie zmieniło.
Także uważam, że turniej i tak wygrałby Cedrik, ewentualnie Wiktor - bo ten imperius mógł mu zaszkodzić.
Pamiętajmy, że mówimy o świecie czarodziejów, gdzie nie było uczciwej gry w żadnym aspekcie. Wygoda i kolesiostwo rządziło wszędzie, od ministerstwa, aż do poszczególnych nauczycieli. Założenie, że Dumbledore był pod tym względem jakiś lepszy nie miało sensu - biorąc pod uwagę np to jak Gryffoni zdobyli puchar domów w pierwszej części.
Społeczność czarodziejów nie była zbyt mądra.
Zamiast dogadać się z Harrym że skoro musi brać udział w turnieju, to niech podaje się na początku każdej z nich.
Bo sam nie chciał brać udziału w tym turnieju, był nieletni, był drugim wybranym członkiem szkoły (nielegalnie), to jeszcze ktoś go w to wrobił (Dumbledore o tym wiedział).
Więc skoro musiał brać udział (czara ognia zobowiązywała go do tego) to mógł brać udział w tym jak najgorzej.
Konkurencja się zaczyna a Harry się podaje.
Po prostu czarodzieje byli głupcami.
@agon6781 No ale co z instynktem przetrwania i chronieniem bliskich?
Przecież oni łatwo posyłali swe dzieci na śmierć bez choćby słowa sprzeciwu.
To też im możliwość posługiwania się magią wypaczyła?
Nie musiał brać udziału w turnieju, wręcz jego udział był nielegalny od samego początku bo ustalone było, że brać udział może tylko osoba która ma 17 lat, a Harry miał wtedy 14, więc nawet jak Czara Ognia go wylosowała, to powinno się ją olać i stwierdzić, że to na bank jakiś przekręt/żart, a nie wysyłać dziecko na rzeź i nigdy nie pojmę tego, że nie pojawił się tam żaden dorosły człowiek, który powiedział, że sobie chyba jaja robią, zwłaszcza, że Moody (Crouch Jr.) mówił jeszcze, że no w sumie Czarę Ognia da się oszukać w zasadzie i potrzeba do tego mocnego zaklęcia, ale no da się więc no nie mam pytań (też niezły mastermind że pierdolną czymś takim przy wszystkich swoją drogą mimo całego tego misternego planu)
A już truskawką na torcie jest fakt, że wszyscy protestują - Uczniowie, Harry, dyrektorzy pozostałych szkół, no i wjeżdża Albus cały na biało, najlepszy przyjaciela Harrego, mistrz i wielki myśliciel i jak zawsze typ nie wpada na najbardziej oczywiste rozwiązanie tylko słucha się jakiegoś starego przygłupa, nie wiadomo w ogóle z jakiej paki, normalnie powinien go spakować i wypierdolić z tego zamku za kocopolenie takich rzeczy, a cały ten turniej odwołać w pizdu. Przecież jego to za wysłanie 14 latka na smoka to powinni do jakiegoś Azkabanu zesłać bezterminowo, może jakby mu dementorzy z dupy zrobili myślosiewnie to by trochę zmądrzał, a już na pewno na koniec roku za to wszystko co się odwaliło to powinien beknąć, zero zdziwienia, że im podesłali w kolejnej części typiarę z ministerstwa żeby kontrolować to co tam się wyrabia.
Lupina w trójce wywalają za to że od czasu do czasu wpierdala koninę w zakazanym lesie, a Albusowi co roku takie przekręty przechodzą że to szok.
Oczywiście, pozostając w konwencji realizmu decyzji podejmowanych w HP, bo powiedzmy sobie szczerzę, od pierwszej do ostatniej części to miała być książka fabularna gdzie bez tego typu decyzji nic by się nie działo.
@agon6781 Ale w książkach, tak właśnie było :) W kwestii kreatywności i zaradności mugole zostawili czarodziei w tyle wieki temu. Do tego stopnia, że czarodzieje zaczęli w coraz większym stopniu polegać na zaczarowanych mugolskich wynalazkach, takich jak np. kolej, samochody, aparaty fotograficzne, drukowane gazety, nowoczesna odzież itp. Jedyny znany czarodziej, który zdawał sobie z tego sprawę to Artur Weasley.
@@Zlotorekinic dodać nic ująć, jestem zachwycona Twoją wypowiedzią🔝
@@Zlotoreki Słusznie 👍
A teraz naszła mnie taka trochę szalona myśl. A co jeśli Dumbledore wiedział o tym całym planie, Barty Croucha Juniora?
Dumbledore miał ten swój wielki plan że Voldemort się odroci a Harry musi go pokonać.
Może Dumbledore chciał by Voldemort odrocił się w kontrolowanych okolicznościach (Harry miał blisko świstoklika dzięki któremu mógł szybko uciec z tego cmentarza, a w dodatku dzięki temu Dumbledore odrazu wiedział o powrocie Voldemorta). I dlatego Dumbledore nie pomagał Cedricowi. Miał nadzieję że chłopak po drodze odpadnie, i uda mu się uratować jego życie. Śmierć Cedrica była osobistą porażką Dumbledora, ale on często dążył po trupach do celu, więc uznał to za stratę konieczną (lub wypadek przy pracy, jak kto woli).
Też uważam, że Krum by wygrał.
Zawsze zastanawiało mnie skąd oni wzięli tego czerwonego dwugłowego orła. Pi pierwsze to byli Bułgarzy, a symbolem Bułgarii jest akurat lew, a nie orzeł, a po drugie nie kojarzę, żeby jacykolwiek słowianie używali czerwonego orła. O ile dwugłowego orła ma Serbia (białego) i Rosja (złotego lub czarnego - zależnie od okresu), o tyle nie kojarzę, żaby jakikolwiek słowiański naród używał czerwonego orła.
Może to herb Durmstrangu, w sumie nie wiem jakie herby miały inne szkoły magii
Może nie dwugłowego, ale czerwonego orła miała Branderburgia. Jakieś mniejsze polskie powiaty też używają czerwonego orła, przynajmniej połowicznie.
Tyle że durmstrang nie jest słowiański tylko skandynawski rzekomo. Tylko przyjmował czarodziejów zewsząd. Jedyna słowiańska szkoła jest w rosji ale nazywa się jakoś inaczej (nie pamiętam jak)
Ogólnie to autorka nie umie w geografię... samo to że Bułgaria jest przedstawiona jako mroźny kraj
Ta szkoła nie jest w Bułgarii, tylko Krumm jest
Też kiedyś tak obstawiałem. Brawo za materiał - piątka z plusem. Zrobisz kiedyś film o absurdach odnośnie Turnieju Trójmagicznego? Jak sam powiedziałeś przy trzecim filmie o Hogwarcie - znalazło by się coś.
A co jeśli Cedric specjalnie zdobył mniej punktów w walce ze smokiem. Pokaż, że jesteś słaby to cię zignorują.
Wydaje mi się że mógł by się dowiedzieć o smokach bo i tak Hagrid by się chciał pochwalić.
Co do zadania nawet bez przygotowania raczej był na tyle kompetentny by to ogarnąć.
Swoją drogą na pewno Fler by nie wygrała co jest trochę smutne
Tak może trochę nie na temat, ale słuchając tu o Cedriku przypomniało mi się to fantastycznie dzieło "Harry Potter i Przeklęte Dziecko" w którym to uratowany od śmierci Diggory który przegrał Turniej stał się nagle taki skwaszony i zgorzkniały że aż został śmierciożercą. Większej bzdury nie czytałam w żadnym z pobocznych dzieł dotyczących jakichkolwiek serii, wliczając w to skrzywioną wyobraźnię samej Rowling, kiedy stwierdziła, że w chwili śmierci Lilly Potter była w drugiej ciąży, ale ojcem nie był James. Ja chcę wiedzieć z kim była w tej ciąży, skoro siedzieli zabetonowani w domu już jakiś czas przed narodzinami Harry'ego i rzadko kiedy oglądali kogoś jeszcze poza sobą samym. Absurdy.
"Harry Potter i przeklęte dziecko" - pamiętam odczucia jak czytałam to "dzieło". Większość fanficów była lepsza. Straszny gniot.
@@annaprus9758 Nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno Rowling wciska się ze swoim skrzywionym postrzeganiem swojej własnej serii do realizacji nowej serialowej wersji Harry'ego. Już widzę co tam będzie. Albo tworzą fantastyczne bestsellery, w których trzeba sakramencko sknocić głównego bohatera całej sagii ponieważ był zaświęty, albo wymyślają "cuda" mające być "ciekawostkami" fabularnymi, albo ulepszają coś co już jest dobre, albo strzelają sobie sami w kolano, pozbawiając się jedynego aktora, dla którego jacykolwiek ludzie poszli do kina oglądać te ich wypociny [Johny Depp i Fantastyczne Zwierzęta 🤦♀].
Proszę zrob film "co by sie stalo gdyby voldemort wpadl za sałone śmierci w departamecie tajemnic"
Likujcie zeby widzial prosze
👇
Spoko wszystko, oglądam filmiki od paru lat, ale taka rada. Ja wiem, że reklama ważna rzecz i ciesze się, że zarabiasz robiąc to co uwielbiasz, ale reklama trwa 1:30, a filmik ma 8:30, czyli ponad jedna szósta filmiku to reklama. Sam przyznasz, że to dosyć długo.
+1
Nie mówię, że ma przestać, ale może jakoś to skrócić, ewentualnie chociaż dać przedziały do filmu z zaznaczeniem gdzie się kończy reklama, żeby można było pomija czy coś, bo tak trochę odechciewa się oglądać...
Hm, nie mogę się zgodzić z kilkoma wnioskami:
1) Crouch Jr przyznał się, że to on namówił Hagrida do pokazania smoków Harremu. Bez tego być może nie wpadłby nawet na pomysł pokazania ich Maxime.
2) Czy ja wiem czy Cedric poradziłby sobie gorzej od Fleur w tym zadaniu? Jego rozwiązanie nie było jakoś bardzo skomplikowane, jako uczeń siódmej klasy i jeden z lepszych uczniów w szkole możemy założyć że na pewno miał wystarczającego skilla (w przeciwieństwie do Harrego, który musiał się nauczyć Accio do tego zadania).
Myślę że jednak po pierwszej konkurencji byłby układ: Krum > Cedric > Fleur
3) Wydaje mi się zupełnie nieuzasadnionym wnioskiem że Cedric nie poradziłby sobie z jajem - tak, Crouch pomógł Cedricowi, ale skoro Krum i Fleur sobie poradzili, możemy spokojnie założyć że zdolny uczeń jak Cedric też by doszedł sam do rozwiązania.
4) Nawet gdyby jakimś cudem się nie dowiedział, zaklęcie bąblogłowy nie było czymś super trudnym i nieznanym, bo w którejś części była mowa że uczniowie korzystali z tego zaklęcia żeby przemieszczać się po korytarzach (w Zakonie Feniksa chyba? Bo zakładam że taka korytarzowa sytuacja miała związek z Fredem i Georgem, a to był ich ostatni rok, plus pierwszy rok ich sklepu), myślę że jest niezła szansa że sam by wpadł jakiego zaklęcia użyć wiedząc że musi wskoczyć do wody.
5) Pytanie jak szybko poradziłby sobie Krum, który miał ogromne problemy z uwolnieniem Hermiony, potrzebował dopiero pomocy Harrego, który podał mu bodajże kamień do przecięcia liny. Kto wie, może straciłby punkty za odgryzienie nóg Hermionie? :p
Myślę że tym razem jednak to Cedric by wygrał, choć być może z mniejszą przewagą niż uzyskał w książce.
Trzecie zadanie myślę że byłoby dość wyrównane pomiędzy Krumem a Cedriciem. Ciężko też powiedzieć jaką "pomoc" uzyskał Krum od Croucha, który mógł obserwować cały labirynt i kontrolował Kruma, mógł więc spokojnie kierować go najlepszą ścieżką żeby dostać się do Cedrica i finału. Istotniejsze by było, czy i jak dobrze bez Harrego Cedric poradziłby sobie z pająkami na ostatniej prostej...
7:00
Problem jest jeden - Krum nie wpadłby gdyby nie Harry jak wydobyć Hermionę z więzów, a na pewno nie tak szybko jak z pomocą Pottera.
Najwyżej by jej odgryzł nogi, w świecie HP to mała strata
Wygrałby ten, kto najlepiej umiałby magię ognia w finałowym zadaniu i szedłby jak czołg z miotaczem ognia:)
A co jeżeli wystarczyło rzucić aquamenti na jajo żeby rozwiązać zagadkę? 🤔
Co do fragmentu że smokami mam nieco inne zdanie. Podejrzewam, że Hagrid pokazałbym smoki Harry'emu niezależnie od tego, czy Harry był uczestnikiem Turnieju. Wtedy zobaczyłbym Madame Maxime i Igora Karkarova i zrozumiał, że zapewne Fleur i Krum dowiedzą się o smokach. Chcąc być uczciwym, powiedziałby Cedrikowi o smokach, a przez to, że w szkole nie byłoby naganki na Harry'ego, łatwiej byłoby mu podejść do Puchona i przekazać informację.
Przez to wynik pierwszego zadania byłby taki sam jak w kanonie.
Dzięki za uwagę. Jeżeli macie jakieś uwagi do mojej teorii, zapraszam do dyskusji.
mam takie same zdanie jak ty. Bo Hagrid już od pierwszego spotkania z Harrym mu mówił iż chce mieć smoka potem na pierwszym roku faktycznie miał smoka, a gdy natrafiła się okazja do ich zobaczenia z bliska chciałby tym się na pewno pochwalić więc zabrał swojego najlepszego przyjaciela, którym był oczywiście Harry. Myślę, że twoja teoria jest bardzo prawdo podobna. Co nie zmienia faktu w drugim zadaniu by sobie nie poradził i wątpie w trzecim. Jak dla Cedrik był bardzo przeciętnym czarodziejem i nie okazywał większych zdolności i pomysłowości.
Zawsze wracam oglądać twoje filmiki aby poczuć sie jakbym znowu czytala harrego pottera po raz pierwszy
Pytanie "Kto powinien" lub "Co by było gdyby..." trudno powiedzieć, w każdym razie gdyby nie Hagrid to NIKT by nie wiedział czego się spodziewać w pierwszym zadaniu, a co za tym idzie nawet wielki Krum we współpracy z Karkarowem nie przygotowaliby się do walki tak dobrze. Wg mnie wtedy wszyscy wypadliby słabo (delikatnie mówiąc). Krum bez Karkarowa wcale nie byłby taki dobry, chociaż faktycznie szanse na sukces miałby chyba największe.
Ale Karkarov nie dowiedział się chyba o tym od Hagrida
Ludo Bagman został przedstawiony jako nałogowy hazardzista, więc i tak założyłby się o zwycięstwo któregoś z uczestników, po prostu innego niż Harry. Nie sądzę, żeby postawił na Felur. Zostaje Krum (najsłynniejszy zawodnik quidditcha w tym sezonie) i Cedrik (uczeń szkoły, którą kończył Ludo, syn kumpla z pracy). Ale chyba bardziej prawdopodobne byłby Krum.
Za Diggory'ego mógł mieć lepszą stawkę niż za Kruma.
Wspaniale. Jak Ty to robisz,że wciąż masz pomysły na tematy?
Zgadzam się. Po przeanalizowaniu wszystkiego to Victor zdecydowanie najlepiej poradziłby sobie w standardowym turnieju trójmagicznym.
Pytanie tylko czy na pewno tez mu nikt nie pomagał?
No właśnie pomagałby mu Karkarow dlatego miałby jeszcze większe szanse 😀
Gdyby nie fakt, że w każdej szkole była ta szara eminencja, która podpowiadała swojemu reprezentantowi, to wszyscy zawodnicy mieli by pozamiatane w każdym z zadań i jeżeli w ogóle by ktoś przeszedł którekolwiek z zadań, to jedynie stylem rozpaczliwym.
Choć nie wiadomo, czy gdyby z powodu Malfoya Hagrid nie stracił początkowego zapału do nauczania i dalej prowadził zajęcia w stylu swojej pierwszej lekcji to może przynajmniej uczniowie Hogwartu byliby wystarczająco przygotowani do pojedynku ze smokiem 😄
Turniej trójmagiczny trochę "pachnie Qudditichem" , już tłumaczę o co chodzi. Pierwsze dwa zadania nie mają większego znaczenia, ich celem jest tylko ustalenie to kto pierwszy wejdzie do labiryntu. Więc można by wejść ostatnim a mimo to dotrzeć do pucharu pierwszym i być ogłoszonym zwycięzcą( tak samo jak szkoła która bierze cały splendor). Tak samo w Quidditchu, można mieć drużynę samych ciap ale wystarczy mieć szukającego który złapię szybko znicza i już reszta jest nieważna ( co było zresztą omawiane na tym kanale). Pozdrawiam i proszę pamiętać,że to tylko moje zdanie : ) .
Wszystko fajnie ale argument że Krum jako że był najlepszym szukającym to miał największą szansę na znalezienie pucharu w labiryncie jest totalnie bez sensu XD Co ma labirynt do szukania piłeczki w powietrzu? To tak jakby powiedzieć że ktoś będzie dobry w szachy bo jest mistrzem rozwiązywania krzyżówek XD
Maxime i Karkarow to były jedyne osoby z tych szkół magii, więc kto inny miał im pomagać? Dumbledore nie musiał oszukiwać, jeśli wierzył w to, że jego uczniom pomogą inni nauczyciele.
Zgadzam się, że Krum miał szansę wygrać, ale stwierdzenie że znalazłby puchar najszybciej bo był najlepszym na świecie szukającym w Quiddichu jakoś do mnie nie trafia. To są zupełnie różne sytuacje, gdzie nie szukasz małej, widocznej kropki tylko przejść. Potrzebna jest orientacja w terenie i fart, bo labirynt jest magiczny. No i miał przewagę znajomości czarnej magii, której nie uczono poza Durmstrang. Wgl kto pozwolił na ten turniej? 😅
Propozycja: „Czy w ministerstwie magii dochodziło do korupcji?”
Tak, sam minister był skorumpowany, cała kadra nadzoru z Lucjuszem na czele była skorumpowana, wielu innych pewnie też
Krum to nadczłowiek. Jedynym co mogło mu sprawić trudność to zadanie wymagające intelektu, ale na szczęście nikt na taki pomysł nie wpadł
Zagadka w labiryncie której w filmie nie pokazano mogłaby sprawić mu trudność
@@00nataliaa00 na szczęście nikt nie wpadł na pomysł żeby dobrze adaptować książki XD
@@00nataliaa00Jeśli mówisz o Sfinksie to był on opcjonalny ale pozwalał na krósztą drogę. W labiryncie było mnóstwo stworzeń na które można było w ogóle nie trafić
@@00nataliaa00 Szczególnie, że angielski był dla niego obcym językiem, mimo że w miarę dobrze go znał, więc zagadka byłaby jeszcze trudniejsza. Mógłby jednak pokonać sfinksa w walce, kiedy ten by go zaatakował.
ja myśle żę Dumbledore nie był taki krystaliczny i miał pełną świadomość tego że Hagrid ma długi jęzor i wypapla wszystko harremu i cedrikowi, tak też by było gdyby harrego nie było, dumbledore umie grać w gry zbyt dobrze :D
O kurde jaki timing idealny dzisiaj doszedłem do ostatniego rozdziału Czary ognia bo też czytałem akurat ponownie
Dla mnie cały ten turniej był bez sensu. Po co te poprzednie zadania skoro o wygranej decydowało odnalezienie pucharu?
Tak to prawda też mnie to zastanawia wygrasz dwa zadania a i tak trzecie decyduje o wygranej
Rozumiem że przerzuciłeś się z reklamowanego kiedyś nord vpn na proton vpn? Jakie różnice skoro oba reklamujesz? Co lepsze, jaka oferta korzystniejsza?
Nw czy to tylko film, ale hagrid pokazał madame maxim te smoki, dalej znając Dumbledoora możliwe że niepomagal że względu na harego, żeby specjalnie przegrać ponieważ nie chciał afery że hogwart wygrał tylko dlatego że ma 2 zawodników, jeżeli jestem w błędzie poprawcie mnie😅
po cholerę w ogóle był ten system punktacji tego turnieju skoro i tak wygrana była dla tego kto pierwszy dotknął pucharu? XD
Czyli jeśli nie Cedric to Krum. Zaspojlowane od początku.
Wszystko zależy od tego czy Cedryk i Fler doli radę z pułapkami lepiej od Kruma
Też uważam, że Victor Krum. Na obronę Fleur Delacour powiem, że wydawała się słabsza od innych pewnie dlatego iż miała najmniejsze wsparcie.
Głosuje na Cedrika Diggory
Poter cuchnie
@@tomaszwerbicki1893A Cedrik górą
prawdziwego reprezentanta hogwartu
Szkoda, ze dla nauczycieli nie bylo żadnych turniejów zeby tez mogli sie sprawdzić
4:40
Niby dlaczego? Miałby chwilę przed konkurencją i pewnie wpadłby na jakiś rownie marny sposób (bo nie uwierzę, by Diggory miał masę planów i wybral trn z psem), dzięki czemu zakończyłby swój udział z podobnym wynikiem.😊
Mam dla ciebie temat na odcinek dlaczego Albus nie został strażnikiem tajemnicy domu Potterów choć im to proponował jak myślisz i dlaczego do diabła został nim ta miernota Peter?
W książce było powiedziane, że James chciał Syriusza (widać, kto był jego najlepszym przyjacielem), ale Syriusz mu powiedział, że będzie zbyt oczywistym wyborem i lepiej byłoby zrobić strażnikiem Petera. Więc, w teorii, jakby pojmano Syriusza i wzięto go na tortury, to nawet jakby chciał, to by sekretu nie mógł wyjawić. Z drugiej jednak strony - gdyby mu dali np. eliksir prawdomówności, albo zaserwowali takie tortury jak rodzicom Nevilla, to by mu chyba w końcu uwierzyli, że on nie wie, a następnym pytaniem byłoby, oczywiście, kto w takim razie jest strażnikiem... Może Syriusz uznał, że jak on zostanie pojmany, to Peter zamieni się w szczura i tak będzie życie wiódł? Albo, w razie czego, łatwiej jemu będzie uciec spod straży jako zwierzę, niż Syriuszowi jako psu?
wgl 2 zadanie było trochę popieprzone. Celem było uratowanie z pod wody bliskiej osoby, podczas gdy ta bliska osoba nie ma nic do czynienia z tym turniejem. W praktyce pod tą wodą mógł być po prostu jakiś artefakt albo cenna dla uczestnika rzecz
Najlepsze jest to, że przywieźli młodszą siostrę Fleur, żeby ta mogła ją wyłowić 😆 A z tego co zrozumiałam z książki, to ona nie była rok młodsza, żeby z nimi pojechać na wyprawę (od 16 roku życia można było dołączyć, wtedy było się w 6 klasie, więc tylko rocznik wyżej mógł jeszcze wziąć udział).
Inny aspekt tego zadania i labiryntu - jak to wyglądało ze strony widzów? 2 konkurencja - stoją nad jeziorkiem, patrzą jak zawodnicy wskakują... i patrzą w lustro wody. I tak cały czas, aż w końcu zawodnicy wrócą.
Z labiryntem? Zawodnicy wchodzą, po czym masz do oglądania żywopłot. I flary, jeśli któryś z zawodników puścił. I krzyki zawodników do słuchania. No nie ma co, bardzo emocjonujące xD
Też myślę że Krum by wygrał. Wydawał się najlepiej przygotowany i zdeterminowany a Cedrik to taki typowy pinkniś który swoją popularność zawdzięcza swojemu wyglądowi a nie umiejętnościami magicznymi. Bez pomocy Harrego to co najwyżej skończyłby jako przekąska dla smoka
Pytanie mam, nie wiem czy był o tym film na na twoim kanale, a sam książek nie czytałem tylko film oglądałem. Dlaczego Syriusz Black w 3 części chciał zabić Harrego? Kiedy to nie przez niego siedział w Azkabanie i to też nie on zdradził rodziców Harrego. W filmie obaj dość szybko się pogodzili, wystarczyło wpomnieć o prawdziwym zdrajcy i cała nienawiść zniknęła
Wszyscy sądzili, że po to Black uciekł z więzienia, ale prawda była taka, że Black chciał tylko dopaść Petera. Uciekł z Azkabanu tylko i wyłącznie dlatego, bo zobaczył w gazecie (Wesleyowie wygrali loterię, pojechali do Egiptu i prasa o tym pisała), że Peter nadal żyje. Gdyby nie był szczurem Rona, to by nawet do Hogwartu nie podchodził, ubiłby go w dogodnym momencie i pewnie znowu usunął. Bo Harry'emu się nie objawił, dopóki nie musiał.
@@ginewra czyli w ksiązce Black nie chciał zabić ani przez sekunde Harrego tak jak w filmie?
On nigdy nie chciał go zabić, nawet w filmie xd
@@imaginariium chciał go zabić w filmie, we wrzeszcącej chacie, fakt że to nie było powiedziane w prost ale jak (w filmie) Remus dał różdżkę Blackowi on wycelował w Harrego, a po drugie jak Black jako pies zaciągnął do tej chaty Rona ze szczurem nie zabił odrazu szczura tylko czekał na Harrego
@@imaginariium dodam jeszcze, że z filmu wynika, że to Remus wpuścił Blacka do Hogwartu w momencie kiedy to Remus myślał, że Piter Petigriu (pewnie inaczej się pisze) nie żyje, bo dowiedział się o tym, że on żyje dużo później jak Harry mu powiedział, że widział go na mapie. Więc Remus w filmie też myślał, że Black idzie po Harrego
Zaryzykuję stwierdzenie: no cóż słowiańska krew...😅 Też uważam że Wiktor miasto by największe szanse na zwycięstwo😊
Mógłbyś Zrobić Taki Odcinek Jak Absurdy Turnieju Trójmagicznego Bo Ja Uważam Że Tak Było
Wstyd byłoby, gdyby chłopy przegrały z byle labadziarą.
brat zarzucił bengerek przed snem, dzięki smoczy pozdro
Czy tylko ja jestem na poziome mentalnym 16-latka ,że jak słyszę nazwisko Delacour to odrazu mój mózg dodaje końcówkę -wa ?
najwyraźniej xd
Moja ulubiona część. Była pierwsza, którą przeczytałem.
Super odcinek, dziękuje
Chcialabym zobaczyć film top 10 najpotęzniejsze rosliny
Jak dla mnie to wygrał Barty Crouch Junior XD
A co by bylo gdyby Krum wygrał zdecydowanie 2 pierwsze zadania, ale w ostatnim zadaniu to Cedrik chwyciłby pierwszy za puchar?
cedrik by wygral i tyle, dwa pierwsze zadania dawały przewage tylko czasową do ostatniego zadania
Na jakiej zasadzie magiczne stworzenia pozostawały ukryte przed mugolami?
Nie wiem jak w przypadku innych ale tereny występowania olbrzymów były kontrolowane przez czarodziejów, mimo to zdarzało się jakiś człowiek spotkał olbrzyma i z reguły giną dosyć nieprzyjemnie, tłumaczono to w mugolskich gazetach lawinami albo atakiem niedzwiedzia, jest o tym mowa chyba w 5 części książek, zaś jeśli przeżył był namierzany przez przez czarodziejów i oni czyścili im pamięć z kilku ostatnich chwil/godzin
Bo Gryfoni tak mają,że stawia się ich na piedestale pomimo braku umiejętności a jedynie się ślizgając.
Oto, jak wyglądałby według mnie ranking Turnieju Trójmagicznego w poszczególnych zadaniach, gdyby Harry nie brał w nim udziału:
Pierwsze zadanie - Smoki (ogień i wiatr)
1. Wiktor Krum - 40 pkt
2. Fleur Delacour - mniej punktów od Wiktora, ale na pewno więcej od Cedrika (między 26 a 39)
3. Cedrik Diggory - między 0 a 25 pkt
Drugie zadanie - Jezioro (woda)
1. Wiktor Krum - 40 pkt
2. Cedrik Diggory - między 26 a 39 pkt
3. Fleur Delacour - 25 pkt
Trzecie zadanie - Labirynt (ziemia)
1. Wiktor Krum - 80 pkt po poprzednich zadaniach oraz zwycięzca Turnieju po zdobyciu Pucharu
2. Fleur Delacour i Cedrik Diggory razem - między 51 a 64 pkt po poprzednich zadaniach w przypadku Fleur i między 26 a 64 pkt po poprzednich zadaniach w przypadku Cedrika.
W nawiasach zapisałem żywioły, ponieważ J.K. Rowling, tworząc Turniej Trójmagiczny w Czarze Ognia chciała pierwotnie stworzyć cztery zadania związane z każdym z czterech żywiołów, ale okazało się to dla niej trochę utrudnione, więc smoki symbolizowały jednocześnie ogień i wiatr, podczas gdy jezioro reprezentowało wodę, a labirynt - ziemię.
7:14
Co ma piernik do wiatraka?
Plus, gdyby nie Imperius, być może nie odnalazłby się w labiryncie.
Odcinek świetny, ale mam pytanie do reszty oglądających. Wam też dziwnie brzmi imię Harry w kontekście Pottera, czy już ja jestem tak spaczony że bardziej mi pasuje mówienie o tej postaci po nazwisku? 😅
Gdyby bylo wszystko z godnie z zasadami to by wygral cedrik
Fynayna Natalia jaruga kocham kocham kocham bardzo proszę Natalia ❤❤
Mnie jedno ciekawi ile razy przeczytałeś całą sagę Harrego Pottera?
Lord voldemort sigma rule 😅
Ktoś wie co z tą sceną co karkarow zamyka się z pokoju z czara ognia ? Do czego to nawiązuje ?
Do niczego, wymysł scenarzystów filmu nie wiadomo po co, w książce tego nie ma
@@imaginariium aha no to bez sensu że wgl coś takiego dodali :D chyba chcieli zmylić widzów że to niby on wrzucił nazwisko Pottera do czary
@@Eddy.93 chyba tak xd
Cześć Imaginarium w końcu coś o Harrym ;)) dziękuję
Przed filmem uważam że Cedrik by wygrał, odnoszę takie wrażenie
Dzięki słodki za filmik!
Myślę, że jednak wygrałby Cedrik, bo poza Dumbledorem pomagałaby mu cała reszta Brytyjczyków. Poza tym saga jest hogwartocentryczna.
Mam inny pomysł a co jeśli oni nadal krążą po labiryncie. A wszystko co dzieje się później jest snem? I nikt jeszcze nie zginął. 😁🤔
2:51 koniec pierdolenia o VPN
KRUM KRUM KRUM
Pod koniec labiryntu harry uratowal cedika
Myślę, że powinien wygrać Ron.
Dlaczego?
Bo ten konkurs, a w zasadzie jego zasady, były niemożliwie dziurawe, w sumie, jak każda dyscyplina sportowa w uniwersum HP.
Oczywiście Krum , kierowany przez Kargarova!
proto vp nie dziala, jestem teraz ścigany za kupno broni w darkwebie
jakim cudem ty dalej znajdujesz nowe tematy na odcinek?? po każdym stwierdzam że więcej już się nie da a jednak hah
Imaginarium:Mam plan
Widzowie:Jaki plan?
Imaginarium:Kurwa sprytny 😅😅😅😅😅😅
Pewnie ogląda angielski TH-cam ;)
@@ginewra nwm też oglądam zagraniczne kanały i części tematów nie widziałam
Myślałam że to oczywiste, że wygrał by Cedric 😊
mysle ze krum by wygral w tym turnieju
Co się stało z YT ? Kiedyś to twórca musiał się skupić na tym by utrzymać uwagę widzów a dziś to widzowie muszą robić wszystko by dany twórca ruszył dupę do nagrywania kolejnego filmu
Ty opisz lepiej kazirodztwo w Harrym Potterze
Co masz na myśli hej?
@@imaginariium Wiemy że Ginnevra Weasley po Hogwarcie wyszła za Harrego Pottera. Jak powiedział Syriusz Black ,,wszystkie rodziny czystej krwi są że sobą spokrewnione”. Co potwierdzone jest przez Harry potter wiki rodziny Weasleyowie byli spokrewnieni między innymi z szlachetnym i starożytnym rodem Blacków, rodziną Prewett czy z Potterami. Znaczy to że Albus Severus, James Syriusz oraz Lily Luna Potterowie zrodzeni zostali z kazirodztwa. To jest cytat z Harry Potter wiki: ,,Rodzina Potterów jest spokrewniona z Blackami poprzez Doreę Black, jak również poprzez Ginny Weasley, która wyszła za Harry'ego Pottera, z którym miała troje dzieci" rodzina Potterów jest spokrewniona z Blackami poprzez Doreę Black. Wiadomo też że Weasleyowie byli spokrewnieni z Blackami przez Artura Wealsleya. Do tego dochodzi przeklęte dziecko. Scorpius Malfoy zakochany był w Rose Granger-Weasley. Malfoyowie byli spokrewnieni z Weasleyami.
Chyba to że wszystkie rodziny czarodziejów czystej krwi są spokrewnione, nic innego nie przychodzi mi do głowy
@@avrace2708 nie do końca
@@imaginariium Wiemy że Ginnevra Weasley po Hogwarcie wyszła za Harrego Pottera. Jak powiedział Syriusz Black ,,wszystkie rodziny czystej krwi są że sobą spokrewnione”. Co potwierdzone jest przez Harry potter wiki rodziny Weasleyowie byli spokrewnieni między innymi z szlachetnym i starożytnym rodem Blacków, rodziną Prewett czy z Potterami. Znaczy to że Albus Severus, James Syriusz oraz Lily Luna Potterowie zrodzeni zostali z kazirodztwa. Cytat z Harry Potter wiki - ,,Rodzina Potterów jest spokrewniona z Blackami poprzez Doreę Black, jak również poprzez Ginny Weasley, która wyszła za Harry'ego Pottera, z którym miała troje dzieci" rodzina Potterów jest spokrewniona z Blackami poprzez Doreę Black. Wiadomo też że Weasleyowie byli spokrewnieni z Blackami przez Artura Weasleya. Do tego dochodzi przeklęte dziecko. Scorpius Malfoy zakochany był w Rose Granger-Weasley. Malfoyowie byli spokrewnieni z Blackami a Blackowie z Weasleyami.
Turniej TRÓJMAGICZNY w ogóle, powinien zawierać tylko 3 ludzi, Albus od razu zaufał Harremu, że jest niewinny- w zasadzie od samego początku wyglądało to na tajny plan mający na celu powrót Voldka. NW według mnie powinien wygrać Cedrik w sumie to wygrał razem z Harrym tylko Barry Crouch go zaczarował w śeistokliik, bo prawdziwego Szalonookiego poznajemy na końcu. Pozdrswiam.😂🎉!
Krumie ja cię kocham do ciebie szlocham O tobię śnię nawet jjak nie śpię
To ma sens.
Ron by wszytskich rozwalił jeśli tylko brałby udział 😅
😅
Wygrałby Cedric ale avada kurwa kadavra i po zawodach
biedna fleur
może diuna?
Bardzo prosimy o odcinek z ff🥺🥺🥺🙏🙏🙏
oh kolejne rozkminy xd
Cedric 👍