Od ponad roku posiadam ten samochód i szczerze mówiąc trochę dziwi mnie ten test. Oglądałem go przed zakupem i gdybym się opierał tylko na nim to nawet nie zajrzałbym do Suzuki. W poniższym komentarzu postaram się odnieść do tej recenzji. Żeby nie było: z przyjemnością oglądam filmy na tym kanale i nie zaliczam się to osób, które uważajam, że Prowadzący dostaje jakąś kase od VW żeby chwalić jego produkty. Natomiast chyba ten test robił w dniu w któym wstał lewą nogą. Jeśli ktoś nie chce czytać całości to powiem tak: samochód jest wart obejrzenia i przetestowania. O tym czy się spodoba to zależy od indywidualnych upodobań. 1. Dobór silnika - osobiście wybrałem zwykły 1.2. Jest dość żwawy i oszczędny. Z moją lekko ciężką nogą pali 5.2-5.3, a nie zaliczam się do zawalidrogów. Też do końca nie rozumiem idei SHVS. 2. Samochód jest naprawdę pojemny i na tym polu może konkurować z segmentem C jeśli chodzi o bagażnik. 3. Co do fotela - przyznaje, spotkałem się z problemem po przejechaniu ponad 20k km. Rozwiązaniem jest udanie się do serwisu w celu darmowego przesmarowania układu podnoszenia fotela kierowcy. Problem znika. 4. Wnętrze - jak dla mnie ta prostota jest bardzo dobra. Nie mam problemu w szukaniu na desce tego pokrętła co potrzebuje. Ale to sprawa gustu i przyzwyczajeń. 5. Układ kierowniczy - samochód nie prowadzi się jak rajdówka, ale daleko mi do stwierdzenia, że jego wrogiem są kręte drogi. Jest może ciut za lekki przy prędkościach powyżej 140km/h. Natomiast brak powrotu kierownicy do pozycji zero przy niewielkich skrętach jest plusem. Wbrew róznym recenzją nie zauważyłem konieczności częstrzego korygowania toru jazdy, a wręcz przeciwnie. Taki układ nie przenosi tak łatwo drgań spowodowanych przez nierówności terenu, więc jazda po garszej jakości drogach polskich miast jest mniej uciążliwa. 6. Zawieszenie - mogłoby być miększe. Natomiast pytanie jak zachowałby się w takiej sytuacji samochód o tak małej wadze jak Baleno. Co do klasyfikacji go jako jedne z najgorszych z testowanych - nie wiem, nigdy nie jeździłem Mazdą MX5, i chociaż wydaje mi się ta opinia przesadzona to nie mogę się do niej odnieść. 7. Niskie zawieszenie - tu ma Pan rację. 2cm więcej i byłoby ok. Niestety jest inaczej i warto uważać przy otwieraniu drzwii w miejscach gdzie krawężnik jest wysoki i powypychany do góry. 8. Nie odniosę się do nawigacji - posiadam model Premium+, który jej nie ma. 9. Systemy bezpieczeństwa - natomiast z nich jestem bardzo zadowolony. Fakt, sporadyczniereagują kiedy nie powinny. Natomiast zawsze zareaguja kiedy powinny. 10. Wersja wyposażenia - właśnie wersja Premium+ wydaje siębyć najlepszym wyborem, szczególnie jeśli szuka się samochodu do 50 tys PLN. 11. Nie zauważyłem tego zniekształcenia. Ale może dlatego, że nie mam za sobą tyle testów różnych samochodów. 12. Podłoga bażnika i przestrzeń - przestrzeni jest mnóstwo. Co do podłogi bagażnika - faktycznie mogli zrobić to lepiej, ale patrząc na to jak to wygląda w Skodzie Fabii to jest lepiej. 13. Koło zapasowe - faktycznie, przesadzili z ceną. Lepiej kupić samemu, a wnęka jest tak głęboka, że podobno wchodzi nawet pełno wymiarowe koło. Mam nadzieję, że ten komentarz się komuś przyda.
Zapomniałeś dodać, że suzuki z tym silnikiem 1.2 będzie bezawaryjne i dla tego ludzie go kupią, by nie jeździć po serwisach. i wcale się nie dziwię. A z fabią to różnie bywa.
Suzuki robi fantastyczne silniki 1.2 palace 5L benzyny na 100km. Totalnie bezawaryjne i jak na tak mala pojemność dynamiczne. Kto ma daleko do pracy i nie stac go na nowego diesla a nie chce sie meczyc z gazem to najlepszy wybor. W dodatku to silniki 4 cylindrowe wiedz brzmia jak samochod a nie odkurzacz. W baleno suzuki fantastycznie polaczyl ekonomike zakupu i eksploatacji z wielkoscia samochodu co w biedniejszych krajach jak Polska moze uchodzic za samoch rodzinny. Praktycznie nie ma zadnego samochodu w podobnej cenie palacego okolo 5l benzyny i posiadajacego silnik 4 cylindrowy bez turbo a wiec wytrzymaly.
Obecnie Suzuki Baleno w wersji premiom + można nabyć za około 44-45 tysięcy, czyli w cenie Fabii 3 cylindrowej 75KM, mułowatej i łykającej minimum 2 litry więcej na 100km. Dla mnie wybór jest oczywisty ...
My z mężem dłuuugo szukaliśmy i w końcu kupiliśmy Baleno wersję Premium i sobie chwalimy :) Moim zdaniem zależy czego się oczekuje od auta... nasze oczekiwania m.in. ekonomiczność, prostota, pojemny bagażnik i dużo miejsca na foteliki dziecięce z tyłu zostały spełnione :D
Test może i obiektywny choć miejscami skrajny. Oczekujecie wodotrysków, których nie ma. Nie twierdzę, że nie ma wad ale konstrukcja sprawdzona co do silnika czy zawieszenie, podobnie skrzynia biegów. Silniki jedne z bardziej ekonomicznych 1.2 DJ. Auto klasyczne miejskie. Jak czytam to szowinizm aut niemieckich nadal pokutuje
Właśnie przestali go sprzedawać w europie. Początek mariażu Suzuki z Toyotą. Ma się sprzedawać Yaris a nie Baleno. Marek testuje kompletnie idiotycznie model którego nikt normalny w PL nie kupuje... z niby hybrydą. Realnie (nie papierowo) model 1.2 90HP ma sprint 12.0s do 100km/h a silnik 1.0 ma 11.0s do 100km/h. Kupiłem to auto nowe salonowe w wersji premium+ za 48 000zł co mógłbym w zamian nowego nabyć? Fabię trzy cylindry 95HP? Nie za 48 000 prawie nic. Auto bardzo przestronne i pakowne (355l bagażnik). Na tylnej kanapie miejsca na nogi porównywalnie z Golfem VII czy Astrą J. Dobrze wyposażone auto. Spalanie realne pod dystrybutorem 4,8-5,0l/100km jazda nie słuchając eko niańki i większość tras po drogach szybkiego ruchu i w dużym mieście (80/20%). Auto ma uczciwe cztery cylindry, łańcuch rozrządu, osiem wtrysków brak turbo i wielomasy. O tym ani słowa w recenzji. Bo po co? Tak jak i o cichej pracy jednostki napędowej o sporej kulturze pracy. Jedna z gorszych, nie obiektywnych recenzji Marka. Gdybym nie poczytał w necie i obejrzał w salonie opierając się na tej recenzji nie kupił bym tego auta. Porównując z Corsą D którą miałem wcześniej istna przepaść a korzyść Suzuki pod prawie każdym względem.
Zanim kupiłem Suzuki Baleno oglądałem ten test i nie wiem jaki model ten Pan testował , w moim Baleno siedzenie nie trzeszczy , kierownica wraca na miejsce ,pozdrawiam
ja wole patrzeć na silnik jakikolwiek on nie jest, a nie na obrzydliwą plastikowa przykrywkę. Jedziesz po nim równo, jest brzydki to fakt. Ale jest tani i oszczędny czyli taki jak miał być. Test skody zrobiony w zupełnie innej intonacji, ciekawe... Tutaj czepiasz się wystających o 1cm siedzeń, a w skodzie nie masz większego problemu z nieskładającymi się na płasko siedzeniami, mało wiarygodne.
Oglądałem Baleno w salonie i spodobało mi się.Miejsce pracy kierowcy wygodne i przemyślane.Klapa bagażnika zatrzaskuje się z takim charakterystycznym dźwiękiem niespotykanym już chyba we współczesnych samochodach,ale mamy pewność,że nie trzeba poprawiać.W kolorze białym i czerwonym wygląda według mnie najlepiej.Design naprawdę ciekawy i nawet chciałbym wiedzieć kto za niego odpowiada(jeśli to projekt jednego autora).Uważam,że ci którzy zdecydowali się na ten samochód nie mają się czego wstydzić.
Lubię filmy tego autora ale niestety nie ten. Kupiłem nowe Suzuki Baleno latem 2019r i w promocji (-2000zł). Z ubezpieczeniem AC/OC w wersji premium+ zapłaciłem 46 000zł. Autor testu słowem nie wspomniał o silniku który jest nowoczesną (nową) jednostką czterocylindrową na łańcuchu rozrządu. Posiada po dwa wtryski na cylinder (technologia z motocykli Suzuki). Nie posiada turbiny i wielomasy jest doładowany atmosferycznie. Pierwszy spalinowy z zaworem EGR Suzuki w samochodzie. Ani słowa o tym za to chrzanienie, że silnik nie jest przykryty plastikiem. Dla mnie wszystko na wierzchu to zaleta a nie wada panie Marek. Znakomity dostęp do reflektorów w celu wymiany żarówek a nie tak jak np. w Corsa D czy Yaris I,II, III gen. Cisza nic na te temat. Miejsca w kabinie i bagażniku jest dużo jak na segment B. W aucie brakuje mi: regulacji lędźwiowej fotela, regulacji kierownicy w poziomie tj, nie mogę jej wyciągnąć do siebie. Schowka na okulary, dodatkowego USB z tyłu, stoperów na dywaniki z przodu, haczyka na ubranie z tyłu przy uchwytach czyli drobiazgi. Auto jest bardzo oszczędne. Przejechałem nim na razie +15 000km jeżdżąc po autostradach oraz trochę w dużym mieście spalanie wahało się w granicach 4,9-5,2l/100km - sprawdzane przy dystrybutornie. Do wskazań komputera należy dodać jakieś 0,2l.
świetne auto. w premium plus za 48900 jest wszystko poza auto klima i nawigacja. w tej cenie po prostu nie ma tak dobrego i tak wyposażonego innego samochodu!
Test mocno przesadzony. Wyciszenie jest najlepsze w swojej klasie. Zawieszenie w porównaniu z konkurencją napewno nie odbiega od rzeczywistości. Wracając do radaru i awaryjnego hamowania tu ważna uwaga dla Pana prowadzącego - jest to system który działa skuteczniej jak nawet w markach Premium (nie wykrywa latarni i kupy psa odziwo ) troche śmieszne testy ale pozdrawiam. Napewno Škoda ma ciekawe wnętrze 60+:-)
Lubię testy Marka ale w tym teście zalety w ogóle nie są podkreślone : 1. Samochód z wolnossącym silnikiem 1,2 przyśpieszający poniżej 12 sek. (jeździłem trzema ) dla porównania najnowsza Fabia z wolnossącym silnikiem przyśpiesza do 100km/h w 16 sek. to tylko pokazuje przepaść jaka dzieli europejskie samochody od japońskich konstrukcji. 2. Spalanie tutaj nie ma konkurencji Baleno 1,2 ( 3,7 - 5,1) 1,0 BJ (do 5,4) - wiem co mówię jeździłem 6 lat. Gówniana zamulona fabia IV (krytykuję a jeżdżę służbową )obecnie 2x droższa od Suzuki spala przy tej samej nodze średnio 7 litrów - Przepaść Proszę podać przykład innego samochodu pomijając Japończyki, które realnie palą mniej . Bo jeśli słyszę "dość oszczędne" to proszę o przykłady oszczędniejszych. 3. W żadnym z egzemplarzy , którymi jeździłem nic nie skrzypiało. 4. Samochód z lat 80-tych ...... to już totalny odjazd - samochody dużo droższe w tym segmencie są brzydsze i nawet nie maja kierownicy multimedialnej w2022 r ! Baleno jej nie posiadało tylko w wersji za 41 tys. no i 6 poduszek w każdej wersji ! proszę o przykłady takich aut z lat 80 -tych 5. No i to stwierdzenie o nietrzymaniu w zakręcie jest brednią - absolutnie nieprawda . 6 Pełna zgoda co do systemów bezpieczeństwa - najlepsza wersja premium bez plusa . 7. Też pełna zgoda co do przestrzeni , tyle miejsca w środku nie oferuje dłuższa skoda fabia a nawet WV t-roc Podsumowując przy Niemieckim gównie , które pali się na autostradzie albo gdzie silniki nie wytrzymują kilkuset kilometrów od wyjechania z salonu takie niepozorne Suzuki to Ideał. Pali najmniej w klasie , serwis ogranicza się do wymiany świec po 80-100 tys KM i klocków hamulcowych co ok 75 tys. żadnych wymian rozrządu jak w gównianych niemieckich konstrukcjach. A co do twardych plastików .... temat przerabiany z Mercedesów Audi i BMW ....piękna tapicerka jest utylizowana z całym tym gównem jakim jest niemiecka motoryzacja. Pozdrawiam i czekam na więcej filmów .
Auto ma swoje oczywiste plusy: bardzo dobry, trwały, czterocylindrowy silnik SUZUKI o niebywale małym apetycie na paliwo (średnia spalania w trasie to poniżej 5 litrów, miasto max 6.5 w zimie). Rozrząd na łańcuchu. Samochód jest lekki i te 90 KM spokojnie wystarcza do normalnej jazdy. Przełożenia skrzyni ok. Miejsca sporo, jak w kompakcie. Minusy: psują się drobiazgi typu rurka od klimy, pod chromowaną listwą na klapie tylnej lubi pojawić się korozja, można temu zaradzić w prosty sposób. Układ kierowniczy "dociera się" wraz z przebiegiem, bo na początku kierownica może nie wracać do położenia neutralnego. Plastiki słabe. Test wydaje mi się niestety trochę nieobiektywny. Auto kosztuje w wersji Premium (sprzedają się ostatnie egzemplarze) około 45000 tys. zł. W tej cenie konkurencji brak, może Kia Rio, ale ona jest o parę tys. droższa i pali o 1,5-2 litry więcej. Sandero czy Tipo to nie konkurencja dla Suzuki (silniki!!!).
Bardzo tendencyjnie w porównaniu np. do testu Fabii, która kosztowała 70k, piękna nie była, po złożeniu siedzeń próg tak na oko 15 cm. A w tym samochodzie tak się Pan zakochał, że o mało co go nie kupił.
Czyli same wady? Marek lubię twoje desty ale tu zawaliles... Wnętrze jak z lat 80🤔to Corsa b też odpada... 😎Pomysł trochę zanim palniesz głupotę... Chociaż też wolałbym Tipo
Panie! mam pytanie: ten testowany egzemplarz ile miał przejechanych km na liczniku ? (pytam, bo w moim qashqaiu zaczęło skrzypiueć fotele po 16 tys. a ciekawe jak tutaj).
Jesteś pewien Marku, że w nawigacji nie można ustawić celu, kiedy auto jest w ruchu? Z tego, co mi wiadomo, to w ustawieniach jest opcja wyłączenia tej funkcji "zabezpieczającej" ;)
Działa w zakresie obrotów na danym biegu. Nie pamiętam, jak jest w tym samochodzie, ale w niektórych adaptacyjny tempomat pozwala wrzucać wyższe przełożenia. Byle nie dotykać hamulca, bo wtedy oczywiście przechodzi w stan czuwania.
Chętnie bym się przejechał tym autem a jeździłem praktycznie każdym autem, może poza bugatti i lambo. Prywatnie autem robię około 7 - 10k głównie do sklepu po bułki. I jak dla mnie auto w cenie motocykla to chyba sensowne rozwiązanie. Co to za różnica czy wydasz 40tys czy 80tys jak auto w tej cenie i tak będzie gownem.
Panie Marku w teście dość srogo potraktował Pan tej pojazd, w opiniach wielu recenzentów zagranicznych które oglądałem, wariant z silnikiem 1.0T (Boosterjet) wypadł pozytywnie, 1.2 też nieźle. Jak dla mnie nie powracająca kierownica po zakręcie to niedopuszczalne zjawisko i taka opisywana niestabilność na zakrętach - uh :/. Dzięki Pana recenzji nie rozważam już tego modelu jako poważną opcje dla miejskiego auta biorąc pod uwagę tyle pojazdów konkurencji. Właściwie z zalet pozostaje sporo miejsca jak na bryłę, funkcjonalny bagażnik i oszczędność. Wiele wskazuje na to że nie ma się co rozglądać ze wersją ponad 1.2 DualJet 2WD 5MT Comfort w kwocie 43 900 zł.
Taczka za 60k. Samochód dla testera powinien ważyć przynajmniej 80 T i mieć moc nie mniejszą niż 100000 kW. Z daleka widać, że wozidła takie jak Baleno, jakaś Dacia, Fabia, Tipo to są prymitywne wózki dla nędzarzy bez gustu.
Dziwi się że mu fotel trzeszczy jak te auta to auta testowe i każdy dziennikarz go katuje szarpie za klamki i naciska na plastiki jak by się na tym znał kto w narmalnym użytkowaniu tak robi auto ma jeździć i być wygodne ..i oszczędne i ten model taki jest to nie klasa premium Oni jak mają test sponsorowany to wychwalą nawet byle jakie auto bo mają z tego kasę Więc szkoda słuchać jego narzekań tym bardziej że w innych testach auto jest chwalone przez testujących.
Jak szukałam autka miejskiego dla siebie, to brałam pod uwagę Baleno. Zobaczyłam na żywo ten samochód, wygląda jeszcze gorzej niż na zdjęciach. Po tym teście cieszę się, że wybrałam coś innego.
Zucuki das auto , ja szyjn unt auswajs bite, hende hoh unt raus ja. To auto musi być lepsze niż pierwsze , optyczne wrażenie . Skrojone dla emeryta z naruszonym dioptriażem , stępioną organoleptyką i demencją - karawanvna ostatnià drogę z budżetową emeryturką. Czyli dla mnie
Ale to nie ma co narzekać na trzeszczące wnętrze:) to celowy zabieg mający na celu usportowienie samochodu. Ot, takie wiejskie WRC (dla niezorientowanych Warczy, Ryczy Czeszczy).
kierownica nie wraca? wtf? nie wiedziałem że to możliwe we współczesnym aucie. w mojej civic viii tak ciągnie do środka ze musze ja solidne trzymać i to jest piękne.
oglądam wszystkie Pana testy i czasami przychodzi mi konkluzja: "w sumie sensowne auto". Ale po tym materiale ja się zastanawiam, co to jest za samochód? I dla kogo? Wg mnie to jest niewypał, który wyprzedza nawet Dacię. Dacie jakie są to są, ale dają radę. To jest poniżej wszelkiej krytyki. Mogli te pieniądze w co innego zainwestować. Pozdrowienia i dzięki za odcinek! Jerzy
dużo obiektywnej krytyki i tak trzymaj !! czytałem część komentarzy tych zasr...nych pseudo-krytyków -niech te swoje ,,łapki ' wsadzą w d..pę .ode mnie łapka w górę
mi się wydaje czasem, że konkurencja płaci takiemu suzuki by robiło brzydkie autka, dzięki temu ładne autka (np. mazdy) wydają się jeszcze bardziej ładne.
Adscea no i porównaj sobie taką vitarę z niedoścignionym wzorem crossrovera: qashqaiem, którego też masz od 70 tys, a lepsze osiagi, mniejsze spalanie, wiekszy i ładniejszy.
Adscea na normalnej drodze wszystko załatwia kontrola trakcji dzieki czemu AWD niepotrzebne. Na błotnej drodze gdzie tylko AWD by se poradził spalisz sprzęgło w takim autku, bo to nie terenowe.
To może po kolei: brzydkie? O gustach się nie dyskutuje... Ciasne? Polecam wizytę na tylnej kanapie w Baleno - zapewniam, że w tej klasie nie ma auta, które ma więcej miejsca. Wolne? Suzuki nie podaje lub zawyża wartości przyśpieszeń, polecam pojeździć 1.4 Boosterjet (S-Cross, Vitara) - średnio 8.5 sek. do 100 km/h. 60-100km/h - 4 sek.
a mnie suzuki kojarzy się od zawsze z potworną tandetą. Ignis swift baleno przecież to są okropne złe wykonane pojazdy za ciężkie pieniądze. Tak jak Pan panie Marku powiedział wszystko na miejscu ale nie ma przyjemności w nim przebywać.
Od ponad roku posiadam ten samochód i szczerze mówiąc trochę dziwi mnie ten test. Oglądałem go przed zakupem i gdybym się opierał tylko na nim to nawet nie zajrzałbym do Suzuki. W poniższym komentarzu postaram się odnieść do tej recenzji. Żeby nie było: z przyjemnością oglądam filmy na tym kanale i nie zaliczam się to osób, które uważajam, że Prowadzący dostaje jakąś kase od VW żeby chwalić jego produkty. Natomiast chyba ten test robił w dniu w któym wstał lewą nogą. Jeśli ktoś nie chce czytać całości to powiem tak: samochód jest wart obejrzenia i przetestowania. O tym czy się spodoba to zależy od indywidualnych upodobań.
1. Dobór silnika - osobiście wybrałem zwykły 1.2. Jest dość żwawy i oszczędny. Z moją lekko ciężką nogą pali 5.2-5.3, a nie zaliczam się do zawalidrogów. Też do końca nie rozumiem idei SHVS.
2. Samochód jest naprawdę pojemny i na tym polu może konkurować z segmentem C jeśli chodzi o bagażnik.
3. Co do fotela - przyznaje, spotkałem się z problemem po przejechaniu ponad 20k km. Rozwiązaniem jest udanie się do serwisu w celu darmowego przesmarowania układu podnoszenia fotela kierowcy. Problem znika.
4. Wnętrze - jak dla mnie ta prostota jest bardzo dobra. Nie mam problemu w szukaniu na desce tego pokrętła co potrzebuje. Ale to sprawa gustu i przyzwyczajeń.
5. Układ kierowniczy - samochód nie prowadzi się jak rajdówka, ale daleko mi do stwierdzenia, że jego wrogiem są kręte drogi. Jest może ciut za lekki przy prędkościach powyżej 140km/h. Natomiast brak powrotu kierownicy do pozycji zero przy niewielkich skrętach jest plusem. Wbrew róznym recenzją nie zauważyłem konieczności częstrzego korygowania toru jazdy, a wręcz przeciwnie. Taki układ nie przenosi tak łatwo drgań spowodowanych przez nierówności terenu, więc jazda po garszej jakości drogach polskich miast jest mniej uciążliwa.
6. Zawieszenie - mogłoby być miększe. Natomiast pytanie jak zachowałby się w takiej sytuacji samochód o tak małej wadze jak Baleno. Co do klasyfikacji go jako jedne z najgorszych z testowanych - nie wiem, nigdy nie jeździłem Mazdą MX5, i chociaż wydaje mi się ta opinia przesadzona to nie mogę się do niej odnieść.
7. Niskie zawieszenie - tu ma Pan rację. 2cm więcej i byłoby ok. Niestety jest inaczej i warto uważać przy otwieraniu drzwii w miejscach gdzie krawężnik jest wysoki i powypychany do góry.
8. Nie odniosę się do nawigacji - posiadam model Premium+, który jej nie ma.
9. Systemy bezpieczeństwa - natomiast z nich jestem bardzo zadowolony. Fakt, sporadyczniereagują kiedy nie powinny. Natomiast zawsze zareaguja kiedy powinny.
10. Wersja wyposażenia - właśnie wersja Premium+ wydaje siębyć najlepszym wyborem, szczególnie jeśli szuka się samochodu do 50 tys PLN.
11. Nie zauważyłem tego zniekształcenia. Ale może dlatego, że nie mam za sobą tyle testów różnych samochodów.
12. Podłoga bażnika i przestrzeń - przestrzeni jest mnóstwo. Co do podłogi bagażnika - faktycznie mogli zrobić to lepiej, ale patrząc na to jak to wygląda w Skodzie Fabii to jest lepiej.
13. Koło zapasowe - faktycznie, przesadzili z ceną. Lepiej kupić samemu, a wnęka jest tak głęboka, że podobno wchodzi nawet pełno wymiarowe koło.
Mam nadzieję, że ten komentarz się komuś przyda.
Dzięki, przydało się. :)
👍 ... jest moim faworytem, dziękuje za info ...
Dziękuje
Kto podpowie jaki silnik zabrać Suzuki Baleno? twoja rada. dzięki.
Zapomniałeś dodać, że suzuki z tym silnikiem 1.2 będzie bezawaryjne i dla tego ludzie go kupią, by nie jeździć po serwisach.
i wcale się nie dziwię. A z fabią to różnie bywa.
Suzuki robi fantastyczne silniki 1.2 palace 5L benzyny na 100km. Totalnie bezawaryjne i jak na tak mala pojemność dynamiczne. Kto ma daleko do pracy i nie stac go na nowego diesla a nie chce sie meczyc z gazem to najlepszy wybor. W dodatku to silniki 4 cylindrowe wiedz brzmia jak samochod a nie odkurzacz. W baleno suzuki fantastycznie polaczyl ekonomike zakupu i eksploatacji z wielkoscia samochodu co w biedniejszych krajach jak Polska moze uchodzic za samoch rodzinny. Praktycznie nie ma zadnego samochodu w podobnej cenie palacego okolo 5l benzyny i posiadajacego silnik 4 cylindrowy bez turbo a wiec wytrzymaly.
Obecnie Suzuki Baleno w wersji premiom + można nabyć za około 44-45 tysięcy, czyli w cenie Fabii 3 cylindrowej 75KM, mułowatej i łykającej minimum 2 litry więcej na 100km. Dla mnie wybór jest oczywisty ...
My z mężem dłuuugo szukaliśmy i w końcu kupiliśmy Baleno wersję Premium i sobie chwalimy :)
Moim zdaniem zależy czego się oczekuje od auta... nasze oczekiwania m.in. ekonomiczność, prostota, pojemny bagażnik i dużo miejsca na foteliki dziecięce z tyłu zostały spełnione :D
Камилла а с какими двигателем вы взяли ? Баленно?
Posiadam takie auto w wersji premium. Test bardzo niesprawiedliwy, jeździ i wygląda bardzo dobrze a średnie spalanie to tylko 4,7 litra na 100
Po prostu ten grubas nie jest obiektywny.
С каким двигателем посоветуйте брать Баллено?
Test może i obiektywny choć miejscami skrajny. Oczekujecie wodotrysków, których nie ma. Nie twierdzę, że nie ma wad ale konstrukcja sprawdzona co do silnika czy zawieszenie, podobnie skrzynia biegów. Silniki jedne z bardziej ekonomicznych 1.2 DJ.
Auto klasyczne miejskie. Jak czytam to szowinizm aut niemieckich nadal pokutuje
Co raz lepsze samochody. tak trzymac.
Z tym zniekształcenia pojazdów w lusterku to radzę udać się do okulisty panu
Właśnie przestali go sprzedawać w europie. Początek mariażu Suzuki z Toyotą. Ma się sprzedawać Yaris a nie Baleno. Marek testuje kompletnie idiotycznie model którego nikt normalny w PL nie kupuje... z niby hybrydą. Realnie (nie papierowo) model 1.2 90HP ma sprint 12.0s do 100km/h a silnik 1.0 ma 11.0s do 100km/h.
Kupiłem to auto nowe salonowe w wersji premium+ za 48 000zł co mógłbym w zamian nowego nabyć? Fabię trzy cylindry 95HP? Nie za 48 000 prawie nic. Auto bardzo przestronne i pakowne (355l bagażnik). Na tylnej kanapie miejsca na nogi porównywalnie z Golfem VII czy Astrą J. Dobrze wyposażone auto. Spalanie realne pod dystrybutorem 4,8-5,0l/100km jazda nie słuchając eko niańki i większość tras po drogach szybkiego ruchu i w dużym mieście (80/20%).
Auto ma uczciwe cztery cylindry, łańcuch rozrządu, osiem wtrysków brak turbo i wielomasy. O tym ani słowa w recenzji. Bo po co? Tak jak i o cichej pracy jednostki napędowej o sporej kulturze pracy.
Jedna z gorszych, nie obiektywnych recenzji Marka. Gdybym nie poczytał w necie i obejrzał w salonie opierając się na tej recenzji nie kupił bym tego auta. Porównując z Corsą D którą miałem wcześniej istna przepaść a korzyść Suzuki pod prawie każdym względem.
Zanim kupiłem Suzuki Baleno oglądałem ten test i nie wiem jaki model ten Pan testował , w moim Baleno siedzenie nie trzeszczy , kierownica wraca na miejsce ,pozdrawiam
Może coś w międzyczasie poprawili.
Wolę po stokroć to auto , które już mam niż dziesięcioletnie audi czy bmw wypierdziene przez niemiecką dupę a tym bardziej dwudziestoletnią mazdę mx5
Trudno mi się odnieść. Nigdy nie miałem 20-letniego samochodu.
Jestem tego samego zdania. Ale Janusze i Sebiksy i tak wolą jechać do rajchu i kupić wymęczone życiem bmw lub audi od turasa.
ja wole patrzeć na silnik jakikolwiek on nie jest, a nie na obrzydliwą plastikowa przykrywkę. Jedziesz po nim równo, jest brzydki to fakt. Ale jest tani i oszczędny czyli taki jak miał być. Test skody zrobiony w zupełnie innej intonacji, ciekawe... Tutaj czepiasz się wystających o 1cm siedzeń, a w skodzie nie masz większego problemu z nieskładającymi się na płasko siedzeniami, mało wiarygodne.
Do tego cichy, dosyć przestronny, klima w podstawie i relatywnie mocny silnik już od najtańszej wersji.
Oglądałem Baleno w salonie i spodobało mi się.Miejsce pracy kierowcy wygodne i przemyślane.Klapa bagażnika zatrzaskuje się z takim charakterystycznym dźwiękiem niespotykanym już chyba we współczesnych samochodach,ale mamy pewność,że nie trzeba poprawiać.W kolorze białym i czerwonym wygląda według mnie najlepiej.Design naprawdę ciekawy i nawet chciałbym wiedzieć kto za niego odpowiada(jeśli to projekt jednego autora).Uważam,że ci którzy zdecydowali się na ten samochód nie mają się czego wstydzić.
Lubię filmy tego autora ale niestety nie ten. Kupiłem nowe Suzuki Baleno latem 2019r i w promocji (-2000zł). Z ubezpieczeniem AC/OC w wersji premium+ zapłaciłem 46 000zł. Autor testu słowem nie wspomniał o silniku który jest nowoczesną (nową) jednostką czterocylindrową na łańcuchu rozrządu. Posiada po dwa wtryski na cylinder (technologia z motocykli Suzuki). Nie posiada turbiny i wielomasy jest doładowany atmosferycznie. Pierwszy spalinowy z zaworem EGR Suzuki w samochodzie. Ani słowa o tym za to chrzanienie, że silnik nie jest przykryty plastikiem. Dla mnie wszystko na wierzchu to zaleta a nie wada panie Marek. Znakomity dostęp do reflektorów w celu wymiany żarówek a nie tak jak np. w Corsa D czy Yaris I,II, III gen. Cisza nic na te temat. Miejsca w kabinie i bagażniku jest dużo jak na segment B. W aucie brakuje mi: regulacji lędźwiowej fotela, regulacji kierownicy w poziomie tj, nie mogę jej wyciągnąć do siebie. Schowka na okulary, dodatkowego USB z tyłu, stoperów na dywaniki z przodu, haczyka na ubranie z tyłu przy uchwytach czyli drobiazgi. Auto jest bardzo oszczędne. Przejechałem nim na razie +15 000km jeżdżąc po autostradach oraz trochę w dużym mieście spalanie wahało się w granicach 4,9-5,2l/100km - sprawdzane przy dystrybutornie. Do wskazań komputera należy dodać jakieś 0,2l.
"doładowany atmosferycznie" xD
@@lukec8504 No i co w tym śmiesznego tak można określić silnik bez turbo?
nie zgadzam sie z ta opina jezdzilem na jezdzi probnej francuzami niemcami a fiat tipo nie porozumienie i kupilem baleno
Baleno będzie bezawaryjne. Tipo rozleci się po 100 tys. km
8:00 Oczywiście BMW bez kierunków xD
świetne auto. w premium plus za 48900 jest wszystko poza auto klima i nawigacja. w tej cenie po prostu nie ma tak dobrego i tak wyposażonego innego samochodu!
Test mocno przesadzony. Wyciszenie jest najlepsze w swojej klasie. Zawieszenie w porównaniu z konkurencją napewno nie odbiega od rzeczywistości. Wracając do radaru i awaryjnego hamowania tu ważna uwaga dla Pana prowadzącego - jest to system który działa skuteczniej jak nawet w markach Premium (nie wykrywa latarni i kupy psa odziwo ) troche śmieszne testy ale pozdrawiam. Napewno Škoda ma ciekawe wnętrze 60+:-)
Lubię testy Marka ale w tym teście zalety w ogóle nie są podkreślone :
1. Samochód z wolnossącym silnikiem 1,2 przyśpieszający poniżej 12 sek. (jeździłem trzema )
dla porównania najnowsza Fabia z wolnossącym silnikiem przyśpiesza do 100km/h w 16 sek.
to tylko pokazuje przepaść jaka dzieli europejskie samochody od japońskich konstrukcji.
2. Spalanie tutaj nie ma konkurencji Baleno 1,2 ( 3,7 - 5,1) 1,0 BJ (do 5,4) - wiem co mówię jeździłem 6 lat. Gówniana zamulona fabia IV (krytykuję a jeżdżę służbową )obecnie 2x droższa od Suzuki spala przy tej samej nodze średnio 7 litrów - Przepaść Proszę podać przykład innego samochodu pomijając Japończyki, które realnie palą mniej . Bo jeśli słyszę "dość oszczędne" to proszę o przykłady oszczędniejszych.
3. W żadnym z egzemplarzy , którymi jeździłem nic nie skrzypiało.
4. Samochód z lat 80-tych ...... to już totalny odjazd - samochody dużo droższe w tym segmencie są brzydsze i nawet nie maja kierownicy multimedialnej w2022 r ! Baleno jej nie posiadało tylko w wersji za 41 tys.
no i 6 poduszek w każdej wersji ! proszę o przykłady takich aut z lat 80 -tych
5. No i to stwierdzenie o nietrzymaniu w zakręcie jest brednią - absolutnie nieprawda .
6 Pełna zgoda co do systemów bezpieczeństwa - najlepsza wersja premium bez plusa .
7. Też pełna zgoda co do przestrzeni , tyle miejsca w środku nie oferuje dłuższa skoda fabia a nawet WV t-roc
Podsumowując przy Niemieckim gównie , które pali się na autostradzie albo gdzie silniki nie wytrzymują kilkuset kilometrów od wyjechania z salonu takie niepozorne Suzuki to Ideał. Pali najmniej w klasie , serwis ogranicza się do wymiany świec po 80-100 tys KM i klocków hamulcowych co ok 75 tys. żadnych wymian rozrządu jak w gównianych niemieckich konstrukcjach. A co do twardych plastików .... temat przerabiany z Mercedesów Audi i BMW ....piękna tapicerka jest utylizowana z całym tym gównem jakim jest niemiecka motoryzacja.
Pozdrawiam i czekam na więcej filmów .
Auto ma swoje oczywiste plusy: bardzo dobry, trwały, czterocylindrowy silnik SUZUKI o niebywale małym apetycie na paliwo (średnia spalania w trasie to poniżej 5 litrów, miasto max 6.5 w zimie). Rozrząd na łańcuchu. Samochód jest lekki i te 90 KM spokojnie wystarcza do normalnej jazdy. Przełożenia skrzyni ok. Miejsca sporo, jak w kompakcie.
Minusy: psują się drobiazgi typu rurka od klimy, pod chromowaną listwą na klapie tylnej lubi pojawić się korozja, można temu zaradzić w prosty sposób. Układ kierowniczy "dociera się" wraz z przebiegiem, bo na początku kierownica może nie wracać do położenia neutralnego. Plastiki słabe.
Test wydaje mi się niestety trochę nieobiektywny. Auto kosztuje w wersji Premium (sprzedają się ostatnie egzemplarze) około 45000 tys. zł. W tej cenie konkurencji brak, może Kia Rio, ale ona jest o parę tys. droższa i pali o 1,5-2 litry więcej. Sandero czy Tipo to nie konkurencja dla Suzuki (silniki!!!).
Bardzo tendencyjnie w porównaniu np. do testu Fabii, która kosztowała 70k, piękna nie była, po złożeniu siedzeń próg tak na oko 15 cm. A w tym samochodzie tak się Pan zakochał, że o mało co go nie kupił.
Fabia miała swoje wady, ale przynajmniej miała styl.
@@MarekDrives :-)
@@MarekDrives auto z "kurom" ma styl hehe, pewnie z punktu widzenia handlowca jako niepowtarzalny samochód flotowy. :)
@@MarekDrives Fabia i styl , dobre , skoda nie ma żadnego stylu ,sprzedała się za parę marek robi gówno na kółkach ,zero pojęcia o motoryzacji.
@@MarekDrives A co niby ten styl oznacza ?
O kurczę, coś ma większy bagażnik niż skoda 😮😮😮
Auto fajne tester kompletnie bez wiedzy no i ta szyderczość oraz beszczelny uśmieszek
Nie wiem, czy jest takie słowo "szyderczość", więc oszczędzę sobie szyderczości z tego komentarza.
Za ponad 60k to jest dobrze wyposażone Tipo z automatem i mogę z uśmiechem na twarzy toczyć się w korku.
Czyli same wady? Marek lubię twoje desty ale tu zawaliles... Wnętrze jak z lat 80🤔to Corsa b też odpada... 😎Pomysł trochę zanim palniesz głupotę... Chociaż też wolałbym Tipo
Co ma Corsa B do Baleno?
Panie! mam pytanie: ten testowany egzemplarz ile miał przejechanych km na liczniku ? (pytam, bo w moim qashqaiu zaczęło skrzypiueć fotele po 16 tys. a ciekawe jak tutaj).
Jesteś pewien Marku, że w nawigacji nie można ustawić celu, kiedy auto jest w ruchu? Z tego, co mi wiadomo, to w ustawieniach jest opcja wyłączenia tej funkcji "zabezpieczającej" ;)
Nie znalazłem. Zresztą każ swojemu dziadkowi znaleźć takie ustawienie.
+Marek Drives Dziwne, bo stacja multimedialna w Vitarze ma taką funkcję. A dziadek i nawigacja to już samo w sobie ciężkie zestawienie...
Jak zwykle dobry test! Dziękuję i pozdrawiam :)
p.s. Cztery osoby kupiły Baleno :)
Mnie osobiście tak typowo miejskie auta nie interesują, ale przyjemnie ogląda się Twoje programy. Pozdrawiam i czekam na więcej BMW i Audi.
kiedy test najnowszego Swift'a?
+Seba stian e swoim czasie.
Dzięki za bardzo wyczerpującą odpwiedz :)
A może test Suzuki SX4 S-Cross?
Był
No ten filmik chyba po to żeby tego samochodu nie kupić..wiem że silniki są tam super ..bezawaryjne..sto razy wolałbym go od trzycylindrowej fabi😅
I tak go nie kupisz (nowego), bo został wycofany z Europy.
@@MarekDrives nowego nie..ale trzy cztero letni...za pół ceny😅
Panie Marku, planujesz przetestowac nowa kia niro??
Planuję.
Witam Kiedy review nowego Swifta. Prosze z silnikiem 1.2, poniewaz 1.0 robia wszyscy.
W swoim czasie. 1.0, bo taki był.
informacje z instrukcji obsługi
Jak zachowuje się adaptacyjny tempomat przy manualnej skrzyni biegów? Zwalnia/przyspiesza do granic zakresu na danym biegu... i co dalej?
Działa w zakresie obrotów na danym biegu. Nie pamiętam, jak jest w tym samochodzie, ale w niektórych adaptacyjny tempomat pozwala wrzucać wyższe przełożenia. Byle nie dotykać hamulca, bo wtedy oczywiście przechodzi w stan czuwania.
Chętnie bym się przejechał tym autem a jeździłem praktycznie każdym autem, może poza bugatti i lambo. Prywatnie autem robię około 7 - 10k głównie do sklepu po bułki. I jak dla mnie auto w cenie motocykla to chyba sensowne rozwiązanie. Co to za różnica czy wydasz 40tys czy 80tys jak auto w tej cenie i tak będzie gownem.
A czy system inforozrywki rozpoznaje czy na miejscu pasażera ktoś siedzi? Może gdy jest pasażer, wtedy można korzystać z klawiatury w nawigacji?
Nie rozpoznaje.
dualjet to diesel czy benzyna?
Benzyna, DualJet u Suzuki to dwa wtryskiwacze na cylinder.
myślałem, że to jakieś biturbo :D
Brakuje mi temat o awaryjności aut. Mimo to dziękuję za testy.
A jakie chcesz informacje o awaryjności nowego samochodu? Za 3-4 lata można zacząć o tym mówić.
Absolutnie nie obiektywny test nie mający nic wspólnego z rzeczywistością
Panie Marku w teście dość srogo potraktował Pan tej pojazd, w opiniach wielu recenzentów zagranicznych które oglądałem, wariant z silnikiem 1.0T (Boosterjet) wypadł pozytywnie, 1.2 też nieźle. Jak dla mnie nie powracająca kierownica po zakręcie to niedopuszczalne zjawisko i taka opisywana niestabilność na zakrętach - uh :/. Dzięki Pana recenzji nie rozważam już tego modelu jako poważną opcje dla miejskiego auta biorąc pod uwagę tyle pojazdów konkurencji. Właściwie z zalet pozostaje sporo miejsca jak na bryłę, funkcjonalny bagażnik i oszczędność. Wiele wskazuje na to że nie ma się co rozglądać ze wersją ponad 1.2 DualJet 2WD 5MT Comfort w kwocie 43 900 zł.
Taczka za 60k. Samochód dla testera powinien ważyć przynajmniej 80 T i mieć moc nie mniejszą niż 100000 kW.
Z daleka widać, że wozidła takie jak Baleno, jakaś Dacia, Fabia, Tipo to są prymitywne wózki dla nędzarzy bez gustu.
To jest antyreklama....???!!
Dziwi się że mu fotel trzeszczy jak te auta to auta testowe i każdy dziennikarz go katuje szarpie za klamki i naciska na plastiki jak by się na tym znał kto w narmalnym użytkowaniu tak robi auto ma jeździć i być wygodne ..i oszczędne i ten model taki jest to nie klasa premium Oni jak mają test sponsorowany to wychwalą nawet byle jakie auto bo mają z tego kasę Więc szkoda słuchać jego narzekań tym bardziej że w innych testach auto jest chwalone przez testujących.
Spodziewałem się więcej. Może jak będzie ignis to ma szanse aby być dobry ( czyt. Lepszy niż baleno )
Jak szukałam autka miejskiego dla siebie, to brałam pod uwagę Baleno. Zobaczyłam na żywo ten samochód, wygląda jeszcze gorzej niż na zdjęciach. Po tym teście cieszę się, że wybrałam coś innego.
A co pani wybrała tak z ciekawości?
Kia Rio
dobry wybor
Dzięki, i ma 6 bieg.
Zucuki das auto , ja szyjn unt auswajs bite, hende hoh unt raus ja. To auto musi być lepsze niż pierwsze , optyczne wrażenie . Skrojone dla emeryta z naruszonym dioptriażem , stępioną organoleptyką i demencją - karawanvna ostatnià drogę z budżetową emeryturką. Czyli dla mnie
Ale to nie ma co narzekać na trzeszczące wnętrze:) to celowy zabieg mający na celu usportowienie samochodu. Ot, takie wiejskie WRC (dla niezorientowanych Warczy, Ryczy Czeszczy).
Dobry test!
Auto dobrze skręca hamuje Przyśpiesza nie ma z nim żadnych problemów nic nie skrzypi ogólnie ten test jest do dupy
po co wam jakies Tipo za 60 tys skoro wtej cenie macie Astre enjoy plus business , albo Golfa kombi badz Sportsvana w wyposazeniu Start...
bo tipo mamy wtedy juz a wysokim wyposazeniu a nie golasa.
wujek ma taki
Emocje są ale jak się nim zdaje prawo jazdy 😅
Toś pojechał ostro...
kierownica nie wraca? wtf? nie wiedziałem że to możliwe we współczesnym aucie. w mojej civic viii tak ciągnie do środka ze musze ja solidne trzymać i to jest piękne.
oglądam wszystkie Pana testy i czasami przychodzi mi konkluzja: "w sumie sensowne auto".
Ale po tym materiale ja się zastanawiam, co to jest za samochód? I dla kogo?
Wg mnie to jest niewypał, który wyprzedza nawet Dacię. Dacie jakie są to są, ale dają radę.
To jest poniżej wszelkiej krytyki.
Mogli te pieniądze w co innego zainwestować.
Pozdrowienia i dzięki za odcinek!
Jerzy
Jeden z najbrzydszych samochodów jak dla mnie pozdrawiam.
dzisaj rano miałem okazje mijać takie autko i musze przyznać ze jest dość malo atrakcyjnym pojazdem.
dużo obiektywnej krytyki i tak trzymaj !! czytałem część komentarzy tych zasr...nych pseudo-krytyków -niech te swoje ,,łapki ' wsadzą w d..pę .ode mnie łapka w górę
ja takim na prawo jazdy jeżdżę
wybitnie nijakie autko
myślę, ze jak tak dalej pójdzie to i z rynku europejskiego może zniknąć ta marka jak z USA w 2012 rok..
Dla mnie jak Dacia w cenie Japończyka
....
mi się wydaje czasem, że konkurencja płaci takiemu suzuki by robiło brzydkie autka, dzięki temu ładne autka (np. mazdy) wydają się jeszcze bardziej ładne.
Suzuki Balon - wygląda jak balon, jeździ jak balon. Ciekawe czy wybucha po najechaniu na gwóźdź :)
Nie układam. A powinienem?
Dzięki, że zwolniłeś mnie z tego obowiązku.
Baleno to prawie jak ,,baleine" po francuzku a to znaczy wieloryb. O tym Suzuki nie pomyslalo
Kto te suzuki kupuje to nie czaję... brzydkie, ciasne, wolne, a cena wcale nie tak niska.
Adscea no i porównaj sobie taką vitarę z niedoścignionym wzorem crossrovera: qashqaiem, którego też masz od 70 tys, a lepsze osiagi, mniejsze spalanie, wiekszy i ładniejszy.
Adscea no dobra, 1 minus, ale po co Ci AWD do normalnej jazdy?
Adscea na normalnej drodze wszystko załatwia kontrola trakcji dzieki czemu AWD niepotrzebne. Na błotnej drodze gdzie tylko AWD by se poradził spalisz sprzęgło w takim autku, bo to nie terenowe.
Adscea no tego po co automatyczna też nie rozumiem, źle mi się jeździ automatami, jakaś taka asymetria dla nóg...
To może po kolei: brzydkie? O gustach się nie dyskutuje... Ciasne? Polecam wizytę na tylnej kanapie w Baleno - zapewniam, że w tej klasie nie ma auta, które ma więcej miejsca. Wolne? Suzuki nie podaje lub zawyża wartości przyśpieszeń, polecam pojeździć 1.4 Boosterjet (S-Cross, Vitara) - średnio 8.5 sek. do 100 km/h. 60-100km/h - 4 sek.
Suzuki 20 lat za Kią i Renault
a mnie suzuki kojarzy się od zawsze z potworną tandetą. Ignis swift baleno przecież to są okropne złe wykonane pojazdy za ciężkie pieniądze. Tak jak Pan panie Marku powiedział wszystko na miejscu ale nie ma przyjemności w nim przebywać.
Jak można wywalić 50 kawałków za tak potwornie niedorobione auto?? Tragedia ...
Baleron....
ależ to szpetne