Pierwszy raz widzę żeby ktoś poza jazdą sportową używał lewej stopy do hamowania i robił to tak płynnie! Próbowałem kilka razy to ćwiczyć, lekkość i czułość hamulca wymaga niezwykłej precyzji do jakiej lewa stopa nie przywykła... Szacuneczek :)
Ciekawe czy dostawałby Pan jeszcze samochody Mercedesa do testu, gdyby odniósł się Pan do afery z S klasą na kanale Global Motors. Podobno Mercedes już pogroził paluszkiem niektórym "dziennikarzom".
I tak mam problemy z MB PL. Ale co do tematyki wzmiankowanego filmu, klient zwracał się z tym i do mnie. Ja się nie zajmuję takimi rzeczami, więc tylko coś tam poradziłem. Ostatni raz aktywnie uczestniczyłem w aferze klient-MB PL w chyba 2001 r., kiedy jeszcze pracowałem w „Auto Sukcesie”. Ale wtedy okazało się, że klient jest idiotą, ale jeszcze większym idiotą był człowiek z serwisu Mercedesa :) Ta historia różni się od wszystkich innych tylko tym, że zamiast auta za 80 000 zł dotyczy auta za 800 000 zł. Reszta to nic nowego
Najbardziej napinają się ludzie którzy nigdy nawet nie zaparkowali obok Porshe a posiadanie takiego samochodu nie mieści się w ich ograniczonej wyobraźni
W testach elektryków niedługo trzeba będzie wymyślić jakieś inne parametry do porównania bo odpadają dźwięk silnika reakcja skrzyni spalanie czy dźwięk silnika - jak wszystkie będą elektryczne to będziemy się podniecać który ma ładniejsza dziurkę do ładowania bez aluzji
Tego nie pojmę jakim cudem i po co producenci wciskają te dotykowe sterowanie wszystkiego, a kuriozum w tym aucie to już kratka nawiewu sterowana z panelu. Gałka, guzik i inny pizdryk tego się w aucie uczymy, i po kilku tygodniach nawet po ciemku w takim "analogowym" aucie wiemy jak zmniejszyć nawiew, dać mniejszą temp, czy wyłączyć start/stop bez mrugnięcia okiem czy obracania głowy. A tak to mamy szukanie, macanie, gmeranie, mizianie po czeluściach dotykowego menu, a teraz róbmy to w pełnym słońcu na autostradzie przy prędkości 140 km/h, super bezpieczne i pewnie nie odwraca uwagi od drogi. W takim aucie zaczyna się doceniać każdy MOP na autostradzie, o ile jeszcze byłyby tam szybkie ładowarki, zjeżdżamy ładujemy i mamy pół godzinki aby zmienić kierunek nawiewu, zmniejszyć temperaturę i siłę nadmuchu. Czekam zatem na kierunkowskazy włączane z panelu, czemu nie, wajchy czy guziki są za drogie. Mam w Fordzie sterowanie klimy dotykiem, poleceniami głosowymi albo gałkami i chwała za to, że się ostały bo tylko ich używam.
nawet nie probuje tego zrozumiec .... jeszcze gorzej kiedys w vectrze wymyslili czyli nawiewy ustawiane na wyswietlaczu i to za pomoca galki ktora na dodatek lubiala sie zepsuc :/ .... dalej uwazam ze 3 galki to optymalne rozwiazanie kierunek/sila /temperatura 2 sekundy ustawiania
Jadąc autostradą co 5, 10, 15 minut ustawiasz nawiewy? Tak tylko luźnie pytam, bo nawiew dotykam tylko gdy przekręci mi się uchwyt magnetyczny. I tylko w jednym aucie, z pięciu używanych każdego tygodnia.
@@Tomaskii Wolałbym mieć swobodę, wygodę i bezpieczeństwo sterowania czymkolwiek co minutę bez odwracania uwagi i wzorku od drogi. Nie czepiam się tego auta tylko ogólnej zasady chowania oczywistych rzeczy do menu, dotykowego menu... jak ten schowek w Tesli, czy to jest wygodne, no raczej nie.
@@mx-art mhm. Wolność wyboru to wybor innego auta. Rozumienie tego dotykania ekranu jako zagrożenia bezpieczeństwa to specyficzne, dość. Setki codziennie osłów widzę z telefonem przy tym pustym łbie 😉, a wypadku live nie widziałem od maja 1999roku. 99,999 na 100 przypadków zjechania z pasa, walniecia w krawężnik czy w pieszego na pasach to nie ekran dotykowy winny. Zdarzeń miliony, a auta ledwo co dopiero pojawiają się, i to w ilościach promilowych bo drogie🤔
Jest! Wróciła kultowa naklejka. :-) Jak ona przetrwała te przyspieszenia? Zwrot "wystrzelić jak z procy" nabiera w tym samochodzie nowego znaczenia. Swoją droga bałbym się jeździć po mieście samochodem, który mógłby mnie oślepić dynamiką przyspieszenia. Skręcając, mógłbym nie zauważyć pieszych. A oni mnie bo jadę elektrykiem więc mnie nie słychać. Tak sobie myślę, że jakby to wnętrze mało bardziej klasyczną kolorystykę to byłoby łatwiejsze w odbiorze. Technologicznie, bez dwóch zdań, cudo. Nie miałbym ochoty jechać nim w deszczu na bruku. Mimo wszystko. Straaaaaa... ch.
Nie no, to trzeszczenie to lipa. Osiągi fenomenalne, ale przycięcie na wykończeniu wnętrza to kiepska opcja. Zapewne główny target klientów to USA, a tutaj z Teslą pod tym względem mogą sobie rękę podać.
Pokazali w Porsche że" umią" i mają możliwości,czy ma to sens? Pewnie tak,dla tych co nie muszą się przejmować stanem konta.Mimo jego wad, cenny, wątpliwej przydatności w codziennym użytkowaniu z czystego chciejstwa chciał bym go mieć, oczywiście jako jeden z wielu,gdyby mnie tylkkkkko było stać 😜 Test super, i plusy i minusy, własne zdanie co cenie w pańskich testach 👍
Według Niemieckich przepisów drogowych ,podczas jazdy ,nie można używać smartfona,cb radia ,pomadki ,lusterka i powinni dodać wszystkich samochodów z wbudowanym smartfonem Bo to chyba jakieś przeoczenie te tablety w aucie .
Maciek, a propos driftów; idealny silnik elektryczny nie zerwie przyczepności. Wynika to z właściwości fizycznych cewek i magnesów. A zanim burza elektronów zasili cewki, przechodzi przez kontroler silnika, czyli zespół tranzystorów (nazwijmy to etapem mapy), które są wyczulone na podejrzane "odelzenie" napędzanego koła wraz z podejrzanym wzrostem prędkości obrotowej. A sama fizyka silnika w powyższym zagadnieniu jest cechą, a nie ratowaniem z opresji systemami typu ESP jak w spaliniakach. Także mimo uśpienia aniołów stróżów, jeśli autor celowo nie wymusił wrecz tego na silniku (efekt zaspawanej szpery to kilka linijek kodu) , to nie podriftujemy w ten sam sposób, co spaliniakiem
Też tak mi się wydaje. Zauważyłem to w różnych markach. Jak są mega wyciszone to wszystko inne słychać bo ani silnik ani opory toczenia nie zagłuszają odgłosów pracującego nadwozia.
Witam. Jestem ciekaw jego realnego zasięgu jadąc realną prędkością autostradową ~ 200km/h, bo podejrzewam, że bateria wystarczy na maksymalnie 150km. Pozdrawiam
Panie Macieju film ciekawy. Mam pytanie czy ten samochód ma jakiś sens jeśli jego ładowanie wynosi sporo czasu a nie jak spalinowego. Same osiągi to jednak trochę mało. myślę że jest to słabe i zostaje sercem przy silnikach spalinowych. Ma Pan w planach test Urusa? Pozdrawiam serdecznie
@@zdzisekcebulak628 to twoja opinia. Ja lubię to ględzenie. To że się zachwycał dacia to znaczy że potrafi cieszyć się z każdego samochodu i w każdym znajdzie coś fajnego. Po za tym kto pyta nie błądzi
@@pawetaczaa3117 Nie pyskuj tylko się ucz biedaku. Auto kosmicznie drogie, które będzie kupowane przez bogatych ludzi dla zabawy WŁAŚNIE TYMI OSIĄGAMI a ty podaważasz cały sens tego auta bo twój golf w gnoju szybciej się tankuje. Trochę godności
@@pazera66 nie będę z tobą dyskutował. Jesteś za niski poziomem rozwoju. Po za tym jakbyś nie słyszał to jest wolność słowa i mogę mówić i pisać co chcę. Ale nie wiem czy zrozumiesz. Poucz się jeszcze parę lat to może porozmawiamy jak mężczyźni
Reakcja na gaz, piekna sprawa. Ostatnio ogladalem wywiad z Gordonem Murray'em, odnosnie Jego nowego projektu, gdzie fajnie ujal kwestie reakcji na wcisniecie gazu w samochodzie z turbo. Mianowicie powiedzial: "Turbo - to jak patrzec jak schnie farba" :D :D
Ja mam tylko jedno pytanie ile czasu przeżyje bateria przy jeździe z takimi osiągami. A to pytanie dlatego że i tu niestety odwołanie do Tesli S 100 D gdzie bateria po tak zwanej dynamicznej jeździe bateria przegrzała się po 10 minutach a zasięg spadł drastycznie. Więc dalej niestety jeżdżące latarki mnie nie interesują 😋
Właśnie dlatego wciąż w filmach o elektrycznych autach powtarzam, że póki nie będzie rewolucji technologicznej w bateriach, to cała ta elektryfikacja jest tylko ciekawostką. Chyba że w miarę sprawnie przejdziemy na wodór i ogniwa paliwowe - wtedy jeździmy elektrykami, ale tankujemy paliwo w ciągu 5 minut i wystarcza to nam na prawdziwe 500 -700 km
@@koswar482 Hop hop! A infrastruktura? Nawet jak będą rewolucyjne baterie, to się nie będą ładować z powietrza. Wodór jako paliwo do wytwarzania prądu tankujemy jak LPG, w kilka minut
Kos War Podaje Pan mnóstwo precyzyjnych informacji, a wszystkie są nieprawdziwe… Nie wiem, gdzie się Pan naczytał tych bredni, podejrzewam że u jakiegoś fanboja elektryków i elektryfikacji za wszelką cenę. Podaje Pan tylko jedną zbliżoną do prawdy informację, a mianowicie że zamontowanie zbiorników wodoru na stacjach paliw to wysoki koszt. Natomiast cała reszta nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Poczynając już od samego początku wywodu na temat wodoru, jakoby auta na wodór były słabsze od aut elektrycznych - gdyby Pan sam to przeczytał na głos, to sam by się Pan z tego zaśmiał, bo mowa o dokładnie takim samym samochodzie. Tylko albo ma na pokładzie tonę baterii, albo ważący 60 kg zbiornik wodoru. Jedno i drugie służy do zasilania tego samego silnika elektrycznego, a standardowy w dzisiejszych czasach, sześciokilogramowy zbiornik wodoru wystarcza samochodom z ogniwami paliwowymi na bezwzględne 500 km zasięgu
@@Pertyn po pierwsze bateria ma trzy podstawowe problem 1 czas ładowania - szybki ładowanie ją niestety uszkadza ogólnie żadne urządzenie elektryczne nie lubi ciepła ; 2 żywotność baterii z czasem traci pojemności prędzej albo szybciej ; 3 sam produkcja nie jest za ekologiczna tak jak jej utylizacja. Poza tym wszystkim elektryki nie są żadną przyszłością niestety 🙂
Dzień dobry. Być może będzie Pan znał odpowiedź na to pytanie: dlaczego na dachach samochodów elektrycznych nie ma paneli fotowoltaicznych? Pozdrowienia, Mateusz (fan Toyoty i Lexusa)
pazera66 Prius 3 generacji miał na dachu baterie (chyba solarne), które zamieniały energię słoneczną na klimatyzację, przez co w upalne dni wchodziło się do schłodzonego auta.
Nowy Hyundai sonata hybrid ma fotowoltaikę na dachu - jest to wyjątek na rynku. Producenci unikają takiego zabiegu z wielu względów: wysoki koszt, negatywna zmiana rozkładu ciężaru, słaba wydajność - w Sonacie producent deklaruje, o ile się nie mylę, ładowanie zapewniające +/- 3km zasięgu po 6h w pełnym słońcu. Zwyczajnie się to nie kalkuluje
Cud technologiczny wybitnych Inżynierów Porsche pytanie jest jedno czy bez warkotu huku i ryku prawdziwego silnika to przyspieszenie it osiągi są warte tych pieniędzy
No właśnie, porsche bez dźwięku silnika jest jakieś takie bez charakteru, jakby wykastrowane. Doznania słuchowe to również ważny element czerpania radości z jazdy.
Przód tego samochodu psuje mi cale wrazenie jakie mogłby wywolywac, gdyby kilka rzeczy zrobiono inaczej. Jest lekko za krótki, ale na tyle, by skutecznie psuć majestatyczną harmonie, jaką posiadała wersja koncepcyjna. Ogólnie to skarlona wersja konceptu, bardzo niefortunnie zepsuli pierwotną linie nadwozia. Mam nadzieje, ze poprawią to w kolejnej odslonie tego modelu, bo bez tego wszystkie te dane techniczne i wlasciwosci są malo ekscytujące.
Jeżdżąc takim autem nie potrzeba niczego udowadniać! Dlaczego? Bo jakbym prowadził takie auto,to wszystkich którzy by mnie wyprzedzali pozdrawiałbym uśmiechem. SUPER auto,a i test niczego sobie.
Witam, ostatnio oglądałem w internecie drag race nowego 911 Turbo S oraz tego Taycana. Okazalo się, że 911 jest jeszcze szybsze, nawet szybsze od 918. Czy ma Pan w planach test 911 Turbo S i czy jest Pan w stanie się odnieść do tego raczej zaskakującego wyniku w czasie gdy wszyscy mówią o niesamowitych osiągach elektryków, a jednak samochód spalinowy pokonuje topowego elektryka?
1. Tak, mam w planach 2. Różnica tkwi w tym, co opisałem w filmie: że w elektryku nie trzeba żadnych przygotowań i nie ma żadnego „lagu”, który przecież mamy także przy starcie w trybie launch control. 3. Sama w sobie dynamika - czas mierzony od chwili pierwszego milimetra ruchu auta - może być lepsza (choć homologacyjnie wciąż Taycan jest lepszy od 911 Turbo S o 0,2 s), ale naprawdę trzeba spróbować samemu, ,żeby pojąć, jak potworną przewagę zrywu ma taki elektryk, jak Taycan.
Pertyn Ględzi Dziękuje za odpowiedź. Ciekawi mnie jak wyjdzie pomiar przyspieszenia z uwzględnieniem reakcji systemu, o której Pan mówił, i którą Pan zawsze mierzy. Może rzeczywiście wyjść, że samo przyspieszenie będzie lepsze w 911, ale całość w Taycanie. Kupuję również argument o tym, że w elektryku nie ma całej otoczki dźwiękowej i organizm inaczej odbiera to co się dzieje. Mam nadzieje, że będę miał okazję przetestować takie auto (tzn. Taucana) :)
Dzień dobry.Dziękuję za odważny i prawdziwy test auta.Słysząc takie opinie jak pana Panie Macieju,po raz kolejny - setny - tysięczny zadaję sobie pytanie dlaczego ma Pan tak mało subskrypcji?Dlaczego w bardzo wielu komentarzach pod filmami innych "jutuberów" tak źle się o Pertynie wyrażają,dlaczego sami "jutuberzy" mają o Pertynie złe zdanie?To naturalnie pytania retoryczne i znam na nie odpowiedź,ale nie mogę się pogodzić z obecnym światem.99,9% "jutuberów" byłoby zachwyconych tym autem.Po pierwsze nie zwróciliby uwagi na niebezpieczeństwa jakie stwarza auto elektryczne dla zwykłych kierowców a gdyby nawet,to nie odważyliby się o tym powiedzieć żeby nie urazić PORSCHE,a tu mamy faceta z jajami,który nie cacka się i mówi o tym głośno.Szacunek Panie Macieju.Nigdy nie miałem przyjemności/szansy jeździć takim autem,ale chyba umiem sobie wyobrazić co się dzieje przy wdepnięciu akcelerometru przyspieszenia w podłogę.Moc mojego auta w stosunku do tego PORSCHE to drobne,bo "jedyne" 345 koni w dużym aucie jakim jest Audi a8 i dodatkowo z ciężkiego silnika V8 a setkę i tak robi w 6 sek.Nie są to mega wartości a jednak wśród ludzi którzy mają pierwszy raz do czynienia z taką mocą budzi respekt.Do czego może doprowadzić takie auto jak Taycan Turbo S w rękach laika?Do tragedii...Proszę poświęcić chwilę i obejrzeć chociażby sam początek filmu PETROLHEAD No1 ( polski jutuber ) i jego prezentację Mercedesa AMG GLC 63 s.Człowiek który jeździł wieloma szybkimi autami,pędzi po autostradzie 337km/h Audi R8 podczas przyspieszania tym Mercedesem wygląda jakby źle się poczuł,na filmie w pierwszych sekundach wydaje się że zwymiotuje za kierownicą.W prywatnej korespondencji napisał mi że go zemdliło....Wracając po początku mojego wpisu,nie mogę się pogodzić z tym,że tacy jak KIKSTER - cham i prostak,jakiś tam Przemoznafca klnący cały film i kierujący go ( podobnie jak wspomniany KIKSTER) do patologi mają dużą oglądalność a rzetelne filmy Pertyna niewielką.Może czas Panie Macieju ( to oczywiście żart ) zacząć przeklinać,wydawać z siebie durne dźwięki,biegać i podskakiwać wokół auta jak pajac?Może pokazać gołą dupę?Może to jest sposób na przekazanie rzetelnych informacji szerokiej grupie odbiorców?Pozdrawiam.
Odpowiedź na pytanie, dlaczego Pertyn ma wielu "hejterów" jest bardzo prosta. Pewnie 3/4 użytkowników YT to młodzież, w tym ex-gimbaza (zajrzyj na zakładkę "Na czasie" i zobacz, jakie kancerogenne produkcje się tam znajdują). Oni nie zwykli posługiwać się pełnymi zdaniami... Ba, nie posługują się pełnymi słowami (elo!). Gdy językoznawca zaczyna opowiadać o samochodach, u dominującej na YT grupy wiekowej pojawia się zwarcie w synapsach - nie tego się spodziewali. Bo są tu głównie słowa, a nie warczenie wydechu, 15-minutowe rozwodzenie się nad nowym kształtem zderzaka (obowiązkowo z 20 zbliżeniami na rzeczony zderzak pod różnymi kątami) czy kręcenie bączków na parkingu pod Tesco... Są za to ładne zdjęcia i ciekawe informacje. Nie wydaje mi się jednak, by był to powód do zmartwienia, bo i tak nie jest to grupa docelowa dla aut, które są tu prezentowane. E46 to maksymalny pułap możliwości dla tej widowni.
@@sammler8825 Rozumiem doskonale co piszesz i zgadzam się z Tobą w 99.9%.Ten procent sprzeciwu tyczy się stwierdzenia,że nie ma czym się martwić.To o czym napisałeś pokazuje w jakich czasach żyjemy,ilu młodych ludzi funkcjonuje na "poziomie intelektualnym" zwierząt i życie w takich realiach nie powoduje we mnie uczucia spokoju lub komfortu.Mam ponad 40 lat i nie chciałbym,żeby tacy byli odpowiedzialni w przyszłości za mój świat.
@@tomekpustelnik7412 Z tego punktu widzenia jest to oczywiście problem (ja nie mam jeszcze 40 lat, ale też go dostrzegam). Miałem na myśli sam fakt, że nadmierny "hejt" nie powinien specjalnie wpływać na pozycję Pertyna. Ja cenię różne punkty widzenia i lubię tak samo oglądać Pertyna, Marka, Caroserię, Autowizję (Bartka Urbana), ale też ludzi, którzy cały czas walczą o miejsce na YT, a też potrafią zaciekawić (PremiumMotoTV, Prawo i Motoryzacja itp.). Uważam, że na YT jest miejsce dla wszystkich i nie stanowią oni dla siebie bezpośredniej konkurencji - każdy jest mnie w stanie zaciekawić czymś innym, prezentując to samo przecież auto na swój sposób. Być może ludzie, którzy oczekują prostego przekazu (najlepiej samego dźwięku silnika albo wspomnianego już rozwodzenia się przez kwadrans nad kształtem zderzaka - jak by mogło to w jakikolwiek sposób wpłynąć na moją opinię o modelu) nie są w stanie wychwycić pewnych subtelności. I dobrze, nikt nie powiedział, że wszyscy mamy być tacy sami. Tylko po co za wszelką cenę "konsumują" coś, co najwidoczniej nie jest dla nich przeznaczone? Jeśli mogę Maciejowi dać jedną dobrą radę (przypuszczam, że przeczyta ten komentarz), to... niech się tak nie emocjonuje, gdy hejterom odpowiada. A najlepiej niech nie odpowiada w ogóle. To ich niepotrzebnie nobilituje i zachęca do dalszych "poczynań". Rób po prostu swoje.
@@tomekpustelnik7412 Pertyn ma b.duże ego i przemawia ex-cathedra do widza, to jest jego główny problem. Choć to chyba dość znamienne dla ludzi w średnim wieku... Jego wiedzy, doświadczenia i "wyrobionej marki" w świecie dziennikarskiego moto nie podważam, pełne uznanie z mojej strony. A Kickster czy Przemo Znafca to raczej nie słyszałem/nie wyczułem by się silili na expertów motoryzacyjnych. Swój "kontent" robią czysto rozrywkowy. Równie dobrze mógłbyś mieć pretensje do kabareciarzy i satyryków, że w ogóle pojawiają się na scenie lub w TV.
@@BeyerBrown Nie wiem jakie ego ma Pertyn i nie mi to oceniać - poważnie,nie znajduję w sobie prawa do oceny kogokolwiek,kogo zachowanie i przekaz mieści się w ramach norm społecznych i nie narzuca mi swoich poglądów ani wiary.Nie wiem także,czy to co piszesz jest jego problemem.To wg mnie bardzo subiektywna ocena i przez to w żaden sposób nie jest miarodajna.Niech sobie Maciej Pertyński będzie jaki chce a ocenę pozostawiam szanownej małżonce i dzieciom.Ja jestem zadowolony z tego,że tak niskim kosztem jak subskrybowanie i zgoda na reklamy mogę czerpać z wiedzy,którą inny człowiek zdobywał latami.Co do wspomnianych jutuberów,nawet nie podejrzewam ich o próby zdobywania jakiejkolwiek wiedzy motoryzacyjnej.Sam sposób ich przekazu ( tutaj czuję się upoważniony do oceny,ponieważ jest on skandaliczny i na poziomie który razi każdego w miarę kulturalnego człowieka) i grupa docelowa,wyklucza jakikolwiek wysiłek w czymkolwiek,nawet myśleniu.Teraz możesz uznać,że ja mam zbyt duże ego lub mniemanie o sobie,ale oglądanie wspomnianych jutuberów obrażałoby mnie.Nie mam pretensji do kabareciarzy ani satyryków,bo ci którzy robią karierę nie prezentują przekazu troglodyty jak Kikster czy Przemoznafca.Mogę za to mieć pretensje do młodzieży - człowiek dorosły raczej nie czerpie satysfakcji z oglądania i słuchania tych wymienionych - za to,że wynoszą ich na piedestał i takie moralne dna stają się dla nich autorytetem.Kiedyś 19 letni syn pokazał mi na YT teledysk Kaliego i jego nazwijmy to roboczo "utwór" z jakiegoś zlotu,na którym ten ćpun śpiewał "...piraci;piraci,chuj w zboże...".O CO W TYM CHODZI?!DLACZEGO KUPA LUDZI Z TEGO ZLOTU BYŁA ZADOWOLONA Z BREDZENIA KALIEGO?!Warunkiem wstępu na zlot było udokumentowanie IQ na poziomie tostera?Rozumiem,że odstaję od tego co dziś jest ogólnie akceptowalne,ale nawet nie próbuję się do tego zbliżyć i nie rozumiem.Popatrz na siebie,podpisałeś się BayerBrown - dlaczego?Nie masz imienia?Nazwiska?Jest jakiś problem z tym,żeby występować oficjalnie?Ja uważam to za śmieszne,wyraz braku dojrzałości i szacunku wobec ludzi do których się zwracasz.Czy u lekarza,w banku,czy gdziekolwiek indziej przedstawiasz się jako BayerBrown?W czym tutaj w internecie różnimy się od świata realnego?Uważam że niczym,bo i na ulicy i tutaj jesteśmy tymi samymi ludźmi.Moim zdaniem tacy jak Kikster i inni jemu podobni mają ogromny wpływ na młodzież i być może nawet dzieci a to psuje ich psychikę i upośledza ich sposób funkcjonowania w społeczeństwie.SĄ PROBLEMEM.Nie tak dawno,na czerwonym świetle zatrąbiłem na kierowcę przede mną,bo długo nie ruszał na czerwonym i widziałem że zajęty jest telefonem więc nie ogarnia sytuacji.Wyobraź sobie,że wyskoczył do mnie z wyzwiskami i pałką teleskopową w ręku...Nie wiem ile ważył,50 kg?Wyrwałem mu ją,odepchnąłem i pojechałem dalej,jestem przekonany,że gdyby nie psuł sobie łba Kiksterami,Przemoznafcami ale np oglądał Pertryna,Motodziennik czy Petrolheda nie zachowałby się tak.Odrealnił się przez życie w nierealnym świecie i poprzez internetową anonimowość.Na koniec rzecz która może być świadectwem obecnego świata.Jeden z klientów mojej żony pojechał na działkę z wnuczkiem i tam dzieciak wziął do ręki gazetę a po chwili próbował palcami powiększyć tekst....Co Ty na to?
Trzeszczenie plastików w aucie za ok mln zł to jest jakiś żart. Nie tłumaczy tego przebieg 17tys zrobiony przez dziennikarzy czy klientów chyba że te 17tys było by przejechane po leśnych odcinkach specjalnych lub terenowych ;)
Czyli wychodzi na to, że to auto najlepiej wziąść na tor, wybebeszyć wszystko poza fotelami z przodu i trzeszczenie nie będzie już nikogo dziwiło, a my będziemy mieli świetną wyścigówkę, która przeczy prawom fizyki za jedyną bańkę🤣🤣🤣
Witam. Specjalnie Panu dają ten samochód Panie Maćku, żeby Pan zmienił zdanie na jego temat 😁 Te trzeszczenie, dzięki tej ogólnej ciszy jest nie do zaakceptowania za taki piniądz... No, ale chętnie poczuł bym swój błędnik 😂 Filmik 👍 Pozdrawiam
Im bardziej elektryczne tym bardziej generyczne są te auta. To już nie jest indywidualizm. Nie walczą stylem i swoim unikatowym "czymś". Wiadomo, każdy wygląda jakoś, ale... weź kilka smartfonów, wszystko takie samo, to już nie jest motorola z klapką vs blackberry. Jak ci ktoś nie powie, to ma "cokolwiek". Najbardziej chciałbym zobaczyć polski test Chervroleta Evolt? Nawet nie pamiętam nazwy, ale parametry na papierze lepsze z zasięgiem niż Tesla a jest od niej tanszy. Krótko: z elektryków to na bogato Tesla, nic innego nei chcę.
Małe sprostowanie gdyż chyba w filmie padło 718 oraz Spyder w jednym zdaniu. Spyder to oczywiście Porsche 918. Model 718 to Cayman/Boxster. Mówiąc już o 718 to mogę się z tym zgodzić, że Cayman w którejkolwiek wersji wygrywa z Taycanem. Nie jest może tak dynamiczny ale wciąż czuć w nim więcej Porsche. Ale też z drugiej strony jestem jedną z tych osób, która uważa, że więcej Porsche niż w 718 jest jedynie w 911, 918 oraz 919 (tak, w tym modelu też - szkoda, że firma zakończyła udział w LMP)
@@Pertyn Jeżeli faktycznie się przesłyszałem i padło 918 Spyder to przepraszam. Ale jeżeli nie to oczywiście nie ma się czego czepiać. Co do cennika to akurat cennik Porsche znam i to całkiem dobrze i wciąż uważam, że Taycan jest najzwyczajniej w świecie przeciętny porównując z pozostałymi modelami, które wymieniłem. Zresztą Taycan to jednak przede wszystkim konkurencja dla Tesli oraz elektryczna alternatywa dla Panamery / Audi A8 w portfolio VAG'a. Oczywiście jest to opinia subiektywna i nie trzeba się z nią zgadzać.
Marcin Dębicki Nie, proszę pana Padło 718 Spyder bo właśnie taki model istnieje i takim modelem jeździłem dwukrotnie, w tym raz w Polsce. Śmiem wątpić w Pańską świetną znajomość cennika, jeśli nie orientu18 się Pan, że istnieje tam model 708 Spyder i 718 GT4. Dla ułatwienia: to ten sam samochód, tylko z dachem lub bez. Jeszcze jedno dla ułatwienia: to, że pan o jakimś samochodzie nic nie wie, nie znaczy, że taki samochód nie istnieje. A swoją drogą, dobrze że mnie Pan nie poprawił, że powinno być 550 spyder. Bo i taki był
@@Pertyn Fakt, przegapiłem tego drugiego Spydera. Może dlatego, że współcześnie Spyder jednak bardziej kojarzy się z 918. Co do 550 to klasyka ale to bardziej ta droga rozwoju marki, na której był model 919 i raczej nie kojarzy się z samochodami drogowymi więc było sensu żebym się do niego odwoływał. Zresztą 550 ma jednak trochę mniej wspólnego z 918 niż 718 (tutaj jest różnica tylko jednej cyfry). Aczkolwiek myślę możemy się zgodzić jednak co do tego, że Taycan nie jest autem jakoś bardzo szczególnym (oprócz tego, ze elektryk w gamie Porsche) i za cenę Taycana można mieć jednak trochę więcej.
Wizualnie to jakiś średniak mimo mega szybkiej reakcji na gaz i tak wolałbym Kijanke Stinger nawet 2.0 :) choć robię w większości krótkie trasy więc Taycan był by lepszym wyborem
Obśmiałem się :D Stoicki spokój w zestawieniu ze skrajnymi doznaniami rodem z myśliwca. Czuje że będzie miłość - może w kolejnej ryczącej wersji np. hybrid :D
O, Królu Nazareński!!! Pan, Panie Sędzio nie boi się czymś takim jeżdzić?! No,...szacun.... Czyli te porsze ma "strzelać" a nie elegancko, wykwintnie, komfortowo, jeżdzić. Najgorsze porsze, oj tam, oj tam - chciałbym choć raz pojeżdzić ( i w d...ie bym miał prawojazdy!):) Zdrowia życzę
Porsche niby takie szybkie a licznik odświeża się chyba szybciej w maluchu... Nadal widać że do Tesli im jeszcze daleko w takich technicznych i systemowych szczegółach.
Przepraszam, że na Pana padło, ale muszę: przestańcie mi pokazywać filmy, w których 911 Turbo S "wygrywa zryw do 100 km/h z Taycanem” - bo to są idiotyzmy. Mówimy o zupełnie różnych rzeczach - po raz kolejny apeluję o słuchanie tego, co ja mówię, jeśli chcecie dyskutować z moimi słowami. Nie dyskutujcie ze słowami, które słyszycie w głowach… Oczywiście, że istnieją na świecie urządzenia szybciej rozpędzające się do 100 km/h od Taycana. Nawet Taycana Turbo S. Ale z urządzeń jeżdżących, a nie wybuchających, ja takiego nie znam, nawet gdybyście mi pokazali jeszcze 100 filmów, w których 911 Turbo S wygrywa z Taycanem. Bo NIE WYGRYWA. Powtórzę to, co mówiłem w filmie: wciśnięcie pedału gazu w Taycanie powoduje natychmiastowe przyspieszenie, w 911, aby skoczył w przód, trzeba poczekać aż silnik wejdzie na obroty, aż skrzynia biegów się zorientuje, że ma zrealizować Launch Control. wreszcie aż to wszystko się skoordynuje. Razem ok. 2 s ZANIM RUSZYMY. Taycan Turbo S pędzi już w tej chwili 75-80 km/h. Nawet więc jeśli od chwili ruszenia do osiągnięcia 100 km/h 911 Turbo S przemieści się w czasie krótszym niż taycanowe 2,6 s, to w rzeczywistości jest od Taycana wolniejszy o właśnie ok. 2 s. Dokładnie na tym polega różnica między samochodami z napędem elektrycznym i spalinowym, nawet jeśli uważam elektryfikację na siłę za idiotyzm, to pewnych rzeczy nie da się zakłamać. Czy teraz też mi Pan wklei link do filmu, w którym Taycan przegrywa z jakimś autem spalinowym? Bo jeśli już musi być jakiś proces spalania, to proponuję porównać ze sobą przyspieszenie samochodu z przyspieszeniem pocisku w armacie.
Pertyn Ględzi ale proszę się tak nie unosić. To nie mój filmik przecież. Pokazuje on tylko ze 911 pokonuje tycana ze startu zatrzymanego. Jak byśmy tego nie nazywali i o jakich przyspieszeniach mówili te oba auta stały, ruszyły i 911 wygrala. To widac. Mozna dowodzić ze film jest ustawiony jesli Pan chce. Ja tego nie wiem ale widac co widac.
Andrzej A Dlatego właśnie w pierwszym zdaniu przepraszałem, że na Pana padło. Od kiedy ten film jest w sieci, dostałem co najmniej 50 informacji tego typu, jak Pana link. Po prostu mam po dziurki w nosie tego, że dyskutuje się nie z tym, co mówię, a z tym, co jest w świecie równoległym
@@Pertyn Panie Pertynie. Ma Pan rację jeżeli chodzi o odczucia: elektryk kontra spalinowy. Jednak wartość 2,6 s. do 100 km/h to lepiej niż 3,3 s. Trudno tę wartość podważyć. W Carwow również Porsche 911 Turbo S jest najszybsze na 1/4 mili - 10,1 s. Bardzo dużo zależy od kierowcy.
Te wyświetlacze to totalny koszmar, mam range rovera velara i kilkukrotnie jak jechałem w trasę miałem problem z wyświetlaczami ponieważ zwyczajnie się nie włączały 😕
Mnie to auto także rozrywa. Z jednej strony fantastyczny pomnik technologii. Przyspieszenie oszałamiające. Prowadzenie powalające. Zasięg wystarczający. Z drugiej jednak strony to Porsche poniekąd wadliwe. Wykończenie wnętrza - dramat. W aucie za 800k (z uwzględnieniem bonusów za elektryki) takie dźwięki wnętrza podczas jazdy zwyczajnie nie powinny mieć miejsca. Do tego wciskanie wszędzie tabletów (no bo taniej, a wszyscy kupią że niby nowoczesniej). Taki detal jak częstotliwośc odświeżania prędkościomierza - dobra dla Peugeota 208 w elektryku. Nawet gdy skupimy się na jeździe - ok przyspieszenie urywa głowę, ale skoro mamy taką moc, taki moment i niemalże idealne przeniesienie tego na asfalt (brak tradycyjnej skrzynii biegów, liniowo rozwijana moc), to czemu to auto nie ora wszystkich innych aut na najsłynniejszych torach wyścigowych? Np. na Nordschleife jest to auto wolniejsze od Renault Megane RS Trophy-R które, jasne jest samochodem wyczynowym, ale nadal ma 460 KM mniej i napęd tylko na przednią oś! Nie wspominam tutaj nawet o BMW M5 czy Giulii QV, czyli spalinowych odpowiednikach tego elektrycznego sedana (czy tam liftbacka). Jak widać wysoką masę własną, która jest cechą każdego nowoczesnego elektryka), nie zawsze da się zatuszować. Prędkośc maksymalna 270 km/h? Ja wiem że i tak nigdy tyle się nie jedzie, ale nie mówimy tu o racjonalnych samochodach i sama świadomość że autobahnie wyciągniesz mniej niż Civic daje do myślenia. Dla mnie tytuł supersamochodu sportowego roku mocno dyskusyjny. No i kwestia zasięgu. Nawet zakładając że na trasie są szybkie ładowarki, to jak często i jak długo trzeba będzie ładować to auto jadąc realnymi prędkościami autostradowymi (czyli jednak powyżej tych 140 :) ). Niewątpliwie Taycan to działający na zmysły, najlepszy jak dotąd samochód elektryczny, który pokazuje jednak, że auta spalinowe mają jeszcze trochę przyszłości, a w elektrykach, i w tym Porsche, jest co poprawiać.
Faktycznie Pana nie lubią Pani Macieju.... dokładnie ten egzemplarz (PO 1NU29) testowano na kanale Caroseria w dniu 25 maja 2020 r. Jednak relacje z TVN też swoje robią....
Ależ ja wiem - z telewizją nie próbuję rywalizować. Zresztą, tak naprawdę, mam w d…użym poważaniu rywalizację z kimkolwiek. A to, że ktoś dostaje auto przede mną albo że w ogóle jakiegoś nie dostanę - no cóż, traktuję to raczej w kategoriach „nie moja strata”
A tam zaraz podpadanie czy antyreklama Jak dla mnie to świetnie pokazałeś prowadzenie Porsche Zresztą kontrowersja jest najlepszą reklamą th-cam.com/video/gpAzXqIcWzc/w-d-xo.html\ A prawiczkami z serwisu Wykop.pl proszę się nie przejmować
Macieju... Jak sobie przypomnę twoje filmy z przejażdżek Maserati albo Golfem R32 to czuć było te pozytywne emocje. Można było przeżywać tą jazdę razem z Tobą, delektować się tymi odczuciami. A tutaj? Nuda Panie. Sterylne auto bez grama duszy. Motoryzacja, którą kochamy odchodzi powoli na naszych oczach. Smutne to.
W sumie ciekawy samochód, chętnie bym się takim przejechał ale jako potencjalne auto do zakupu raczej nie brał bym go pod uwagę. Swoją drogą tylna tablica rejestracyjna jest krzywo zamontowana ;)
Pierwszy raz widzę żeby ktoś poza jazdą sportową używał lewej stopy do hamowania i robił to tak płynnie! Próbowałem kilka razy to ćwiczyć, lekkość i czułość hamulca wymaga niezwykłej precyzji do jakiej lewa stopa nie przywykła... Szacuneczek :)
I to się nazywa rzetelne dziennikarstwo.
Ciekawe czy dostawałby Pan jeszcze samochody Mercedesa do testu, gdyby odniósł się Pan do afery z S klasą na kanale Global Motors. Podobno Mercedes już pogroził paluszkiem niektórym "dziennikarzom".
I tak mam problemy z MB PL. Ale co do tematyki wzmiankowanego filmu, klient zwracał się z tym i do mnie. Ja się nie zajmuję takimi rzeczami, więc tylko coś tam poradziłem. Ostatni raz aktywnie uczestniczyłem w aferze klient-MB PL w chyba 2001 r., kiedy jeszcze pracowałem w „Auto Sukcesie”. Ale wtedy okazało się, że klient jest idiotą, ale jeszcze większym idiotą był człowiek z serwisu Mercedesa :)
Ta historia różni się od wszystkich innych tylko tym, że zamiast auta za 80 000 zł dotyczy auta za 800 000 zł. Reszta to nic nowego
@@Pertyn Dzięki za odpowiedź. Tak myślałem, że jest Pan OK. A jak Mercedes nie daje samochodów do testów, to problem Mercedesa.
Najbardziej napinają się ludzie którzy nigdy nawet nie zaparkowali obok Porshe a posiadanie takiego samochodu nie mieści się w ich ograniczonej wyobraźni
Przyśpieszenie tego Porszaka przypomina mi start szybowca za wyciągarką.
W testach elektryków niedługo trzeba będzie wymyślić jakieś inne parametry do porównania bo odpadają dźwięk silnika reakcja skrzyni spalanie czy dźwięk silnika - jak wszystkie będą elektryczne to będziemy się podniecać który ma ładniejsza dziurkę do ładowania bez aluzji
Tego nie pojmę jakim cudem i po co producenci wciskają te dotykowe sterowanie wszystkiego, a kuriozum w tym aucie to już kratka nawiewu sterowana z panelu. Gałka, guzik i inny pizdryk tego się w aucie uczymy, i po kilku tygodniach nawet po ciemku w takim "analogowym" aucie wiemy jak zmniejszyć nawiew, dać mniejszą temp, czy wyłączyć start/stop bez mrugnięcia okiem czy obracania głowy. A tak to mamy szukanie, macanie, gmeranie, mizianie po czeluściach dotykowego menu, a teraz róbmy to w pełnym słońcu na autostradzie przy prędkości 140 km/h, super bezpieczne i pewnie nie odwraca uwagi od drogi. W takim aucie zaczyna się doceniać każdy MOP na autostradzie, o ile jeszcze byłyby tam szybkie ładowarki, zjeżdżamy ładujemy i mamy pół godzinki aby zmienić kierunek nawiewu, zmniejszyć temperaturę i siłę nadmuchu. Czekam zatem na kierunkowskazy włączane z panelu, czemu nie, wajchy czy guziki są za drogie. Mam w Fordzie sterowanie klimy dotykiem, poleceniami głosowymi albo gałkami i chwała za to, że się ostały bo tylko ich używam.
nawet nie probuje tego zrozumiec .... jeszcze gorzej kiedys w vectrze wymyslili czyli nawiewy ustawiane na wyswietlaczu i to za pomoca galki ktora na dodatek lubiala sie zepsuc :/ .... dalej uwazam ze 3 galki to optymalne rozwiazanie kierunek/sila /temperatura 2 sekundy ustawiania
Jadąc autostradą co 5, 10, 15 minut ustawiasz nawiewy? Tak tylko luźnie pytam, bo nawiew dotykam tylko gdy przekręci mi się uchwyt magnetyczny. I tylko w jednym aucie, z pięciu używanych każdego tygodnia.
@@Tomaskii Wolałbym mieć swobodę, wygodę i bezpieczeństwo sterowania czymkolwiek co minutę bez odwracania uwagi i wzorku od drogi. Nie czepiam się tego auta tylko ogólnej zasady chowania oczywistych rzeczy do menu, dotykowego menu... jak ten schowek w Tesli, czy to jest wygodne, no raczej nie.
@@mx-art mhm. Wolność wyboru to wybor innego auta. Rozumienie tego dotykania ekranu jako zagrożenia bezpieczeństwa to specyficzne, dość. Setki codziennie osłów widzę z telefonem przy tym pustym łbie 😉, a wypadku live nie widziałem od maja 1999roku. 99,999 na 100 przypadków zjechania z pasa, walniecia w krawężnik czy w pieszego na pasach to nie ekran dotykowy winny. Zdarzeń miliony, a auta ledwo co dopiero pojawiają się, i to w ilościach promilowych bo drogie🤔
Jest! Wróciła kultowa naklejka. :-) Jak ona przetrwała te przyspieszenia? Zwrot "wystrzelić jak z procy" nabiera w tym samochodzie nowego znaczenia. Swoją droga bałbym się jeździć po mieście samochodem, który mógłby mnie oślepić dynamiką przyspieszenia. Skręcając, mógłbym nie zauważyć pieszych. A oni mnie bo jadę elektrykiem więc mnie nie słychać. Tak sobie myślę, że jakby to wnętrze mało bardziej klasyczną kolorystykę to byłoby łatwiejsze w odbiorze. Technologicznie, bez dwóch zdań, cudo. Nie miałbym ochoty jechać nim w deszczu na bruku. Mimo wszystko. Straaaaaa... ch.
Nie no, to trzeszczenie to lipa. Osiągi fenomenalne, ale przycięcie na wykończeniu wnętrza to kiepska opcja. Zapewne główny target klientów to USA, a tutaj z Teslą pod tym względem mogą sobie rękę podać.
Najbardziej podobało mi się 80-120 :-)
Ach, po prostu pięknie ...
Bardzo Panu dziękuje za test.
Serdecznie pozdrawiam.
Ukłony
Bardzo Panu dziękuję za serducho :-)
Dobrej nocy.
Pokazali w Porsche że" umią" i mają możliwości,czy ma to sens? Pewnie tak,dla tych co nie muszą się przejmować stanem konta.Mimo jego wad, cenny, wątpliwej przydatności w codziennym użytkowaniu z czystego chciejstwa chciał bym go mieć, oczywiście jako jeden z wielu,gdyby mnie tylkkkkko było stać 😜
Test super, i plusy i minusy, własne zdanie co cenie w pańskich testach 👍
Według Niemieckich przepisów drogowych ,podczas jazdy ,nie można używać smartfona,cb radia ,pomadki ,lusterka i powinni dodać wszystkich samochodów z wbudowanym smartfonem Bo to chyba jakieś przeoczenie te tablety w aucie .
Absolutnie piękny.
Maciek, a propos driftów; idealny silnik elektryczny nie zerwie przyczepności. Wynika to z właściwości fizycznych cewek i magnesów. A zanim burza elektronów zasili cewki, przechodzi przez kontroler silnika, czyli zespół tranzystorów (nazwijmy to etapem mapy), które są wyczulone na podejrzane "odelzenie" napędzanego koła wraz z podejrzanym wzrostem prędkości obrotowej. A sama fizyka silnika w powyższym zagadnieniu jest cechą, a nie ratowaniem z opresji systemami typu ESP jak w spaliniakach. Także mimo uśpienia aniołów stróżów, jeśli autor celowo nie wymusił wrecz tego na silniku (efekt zaspawanej szpery to kilka linijek kodu) , to nie podriftujemy w ten sam sposób, co spaliniakiem
Autkami RC drift wychodzil nawet bez skomplikowanych sterownikow.
Przyjdzie i czas na powrót przycisków 🤔
Przykładem Civic x, po lifcie dodali przyciski i pokrętło
Ekran środkowy umiejscowiony w stylu - a tu go damy bo już fajrant.🤔
Bardzo rzeczowy test. Dzięki
Trzeszczy bo to pierwsze Porsche , które nie warczy i wszystko pięknie słychać !
Też tak mi się wydaje. Zauważyłem to w różnych markach. Jak są mega wyciszone to wszystko inne słychać bo ani silnik ani opory toczenia nie zagłuszają odgłosów pracującego nadwozia.
20:38 No to już wiemy kto podkładał głos dla Papa smerfa😅
Witam.
Jestem ciekaw jego realnego zasięgu jadąc realną prędkością autostradową ~ 200km/h, bo podejrzewam, że bateria wystarczy na maksymalnie 150km.
Pozdrawiam
Najmij, sprawdź, wrzuć film
@@Tomaskii wolę mocne benzyny, więc raczej nie, ale z czystej ciekawości zapytałem.
Dziekuje za filmy serdecznie pozdrawiam i zdrowia zycze Panie Pertyn. Raf z UK
Panie Macieju film ciekawy. Mam pytanie czy ten samochód ma jakiś sens jeśli jego ładowanie wynosi sporo czasu a nie jak spalinowego. Same osiągi to jednak trochę mało. myślę że jest to słabe i zostaje sercem przy silnikach spalinowych. Ma Pan w planach test Urusa?
Pozdrawiam serdecznie
Oj chłopie. Nie dla ciebie zabawka i dlatego twoje pytania sa kompletnie bez znaczenia dla kogoś kto rozpatruje kupno takiego auta
@@pazera66 o ile pamiętam nie do ciebie kierowałem pytanie. Dzięki za info ale zajmij się sobą
@@zdzisekcebulak628 to twoja opinia. Ja lubię to ględzenie. To że się zachwycał dacia to znaczy że potrafi cieszyć się z każdego samochodu i w każdym znajdzie coś fajnego. Po za tym kto pyta nie błądzi
@@pawetaczaa3117 Nie pyskuj tylko się ucz biedaku. Auto kosmicznie drogie, które będzie kupowane przez bogatych ludzi dla zabawy WŁAŚNIE TYMI OSIĄGAMI a ty podaważasz cały sens tego auta bo twój golf w gnoju szybciej się tankuje.
Trochę godności
@@pazera66 nie będę z tobą dyskutował. Jesteś za niski poziomem rozwoju. Po za tym jakbyś nie słyszał to jest wolność słowa i mogę mówić i pisać co chcę. Ale nie wiem czy zrozumiesz. Poucz się jeszcze parę lat to może porozmawiamy jak mężczyźni
Reakcja na gaz, piekna sprawa.
Ostatnio ogladalem wywiad z Gordonem Murray'em, odnosnie Jego nowego projektu, gdzie fajnie ujal kwestie reakcji na wcisniecie gazu w samochodzie z turbo.
Mianowicie powiedzial: "Turbo - to jak patrzec jak schnie farba" :D :D
"Chryste Panie" Bardzo wymowny komentarz do przyspieszeń :D
"Posmak absolutu..." Jak widać do cup holdera wchodzi 0,7 Absolutu :)
A potem się dziwić że błędnik wariuje.
Ja mam tylko jedno pytanie ile czasu przeżyje bateria przy jeździe z takimi osiągami. A to pytanie dlatego że i tu niestety odwołanie do Tesli S 100 D gdzie bateria po tak zwanej dynamicznej jeździe bateria przegrzała się po 10 minutach a zasięg spadł drastycznie. Więc dalej niestety jeżdżące latarki mnie nie interesują 😋
Właśnie dlatego wciąż w filmach o elektrycznych autach powtarzam, że póki nie będzie rewolucji technologicznej w bateriach, to cała ta elektryfikacja jest tylko ciekawostką. Chyba że w miarę sprawnie przejdziemy na wodór i ogniwa paliwowe - wtedy jeździmy elektrykami, ale tankujemy paliwo w ciągu 5 minut i wystarcza to nam na prawdziwe 500 -700 km
@@Pertyn tylko czemu zapomniano o samochodach na alkohol z tego co pamiętam silnik jest taki sam jak do tej pory i paliwo jest chyba tańsze
@@koswar482 Hop hop! A infrastruktura? Nawet jak będą rewolucyjne baterie, to się nie będą ładować z powietrza. Wodór jako paliwo do wytwarzania prądu tankujemy jak LPG, w kilka minut
Kos War Podaje Pan mnóstwo precyzyjnych informacji, a wszystkie są nieprawdziwe… Nie wiem, gdzie się Pan naczytał tych bredni, podejrzewam że u jakiegoś fanboja elektryków i elektryfikacji za wszelką cenę. Podaje Pan tylko jedną zbliżoną do prawdy informację, a mianowicie że zamontowanie zbiorników wodoru na stacjach paliw to wysoki koszt. Natomiast cała reszta nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Poczynając już od samego początku wywodu na temat wodoru, jakoby auta na wodór były słabsze od aut elektrycznych - gdyby Pan sam to przeczytał na głos, to sam by się Pan z tego zaśmiał, bo mowa o dokładnie takim samym samochodzie. Tylko albo ma na pokładzie tonę baterii, albo ważący 60 kg zbiornik wodoru. Jedno i drugie służy do zasilania tego samego silnika elektrycznego, a standardowy w dzisiejszych czasach, sześciokilogramowy zbiornik wodoru wystarcza samochodom z ogniwami paliwowymi na bezwzględne 500 km zasięgu
@@Pertyn po pierwsze bateria ma trzy podstawowe problem 1 czas ładowania - szybki ładowanie ją niestety uszkadza ogólnie żadne urządzenie elektryczne nie lubi ciepła ; 2 żywotność baterii z czasem traci pojemności prędzej albo szybciej ; 3 sam produkcja nie jest za ekologiczna tak jak jej utylizacja. Poza tym wszystkim elektryki nie są żadną przyszłością niestety 🙂
Jak zawsze lubię oglądać Twoje testy 👍👍👍
Witam. Test jak zwykle 👍 i ma Pan rację z tym trzeszczeniem, to jest Porsche!!!!!!!!.
Pertyn jak ja Ci teraz zazdroszczę:-) ciekawe czy Porsche też i mi da to auto na weekend 🙈
1:49, tylna rejestrację przykrecał ktos z zezem? :D
Dobrze, ze ekran jest tak wkomponowany, ze nie rzuca sie w oczy i daje o sobie zapomniec podczas jazdy.
Jest dziwnie. Bezgłośny porsche jest jak mecz piłki nożnej bez kibiców.
I to możesz spotkać i to
Ja już wyczekuję Twojego testu nowej Tesli Roadster. To będzie dosłowny kosmos
Witam Pozdrawiam i Zazdroszczę
Ciekawe czy uda mi się kiedyś przewieźć tyłek takim super samochodem .
Czy roznica miedzy Turbo S, a podstawowym Tycanem, jest Pana zdaniem warta doplaty az 200 tysiecy?
To jest pytanie tylko i wyłącznie do klientów.
Czy były robione badania siły odśrodkowej fotelu? Jeżeli tak, to ja one wypadły?
Dzień dobry. Być może będzie Pan znał odpowiedź na to pytanie: dlaczego na dachach samochodów elektrycznych nie ma paneli fotowoltaicznych? Pozdrowienia, Mateusz (fan Toyoty i Lexusa)
Bo niewiele by zmieniły?
pazera66 Prius 3 generacji miał na dachu baterie (chyba solarne), które zamieniały energię słoneczną na klimatyzację, przez co w upalne dni wchodziło się do schłodzonego auta.
Nowy Hyundai sonata hybrid ma fotowoltaikę na dachu - jest to wyjątek na rynku. Producenci unikają takiego zabiegu z wielu względów: wysoki koszt, negatywna zmiana rozkładu ciężaru, słaba wydajność - w Sonacie producent deklaruje, o ile się nie mylę, ładowanie zapewniające +/- 3km zasięgu po 6h w pełnym słońcu. Zwyczajnie się to nie kalkuluje
S K dzięki za wyjaśnienie :)
@@Neverlander87 Taki panel dachowy nie zasili klimatyzacji. On był używany do podtrzymania stanu akumulatora i ewentualnie obslugi komputera
Panie Pertyn bardzo proszę otest VOLVO,XC40 hybryda .pozdrawiam
Cud technologiczny wybitnych Inżynierów Porsche pytanie jest jedno czy bez warkotu huku i ryku prawdziwego silnika to przyspieszenie it osiągi są warte tych pieniędzy
No właśnie, porsche bez dźwięku silnika jest jakieś takie bez charakteru, jakby wykastrowane. Doznania słuchowe to również ważny element czerpania radości z jazdy.
Jakby się ładował 5 minut i umiał latać to tak
Przód tego samochodu psuje mi cale wrazenie jakie mogłby wywolywac, gdyby kilka rzeczy zrobiono inaczej. Jest lekko za krótki, ale na tyle, by skutecznie psuć majestatyczną harmonie, jaką posiadała wersja koncepcyjna. Ogólnie to skarlona wersja konceptu, bardzo niefortunnie zepsuli pierwotną linie nadwozia. Mam nadzieje, ze poprawią to w kolejnej odslonie tego modelu, bo bez tego wszystkie te dane techniczne i wlasciwosci są malo ekscytujące.
Może mi się wydaje, ale w intro kamera nie złapała ostrości.
Ona tak ma. To gimbal
Czy ma Pan możliwość przeprowadzenia testu Astona Martina DBX?
Jeżdżąc takim autem nie potrzeba niczego udowadniać! Dlaczego? Bo jakbym prowadził takie auto,to wszystkich którzy by mnie wyprzedzali pozdrawiałbym uśmiechem. SUPER auto,a i test niczego sobie.
Ja jeździłem teslą model s p90d i ma Pan racje że jest takie samo uczuciu.
aż idę po kawę :D
911 Turbo S przegrał w Pana opinii najwyższe miejsce na podium? jak to??
Nie startował w Konkursie w zeszłym roku :)
Tak. Tak. Tak.
Ja tam chętnie przygarnę takie auto.
I złego słowa nie powiem.
Chcieć tak ale go kupić
@@gregory306
Niestety raczej nigdy nie będzie mnie stać :(
Droga zabawka do kolekcji dla milionerów nawet jakby mnie było stać to i tak wybrałbym 911 Turbo s
Zgodzę się w 100% z recenzją
Mi się wydaje, czy widziałem Pana w taycanie we Wrocławiu?
Wydawało się Panu. Daaaawno nie byłem we Wrocławiu, a szkoda
Witam, ostatnio oglądałem w internecie drag race nowego 911 Turbo S oraz tego Taycana. Okazalo się, że 911 jest jeszcze szybsze, nawet szybsze od 918. Czy ma Pan w planach test 911 Turbo S i czy jest Pan w stanie się odnieść do tego raczej zaskakującego wyniku w czasie gdy wszyscy mówią o niesamowitych osiągach elektryków, a jednak samochód spalinowy pokonuje topowego elektryka?
1. Tak, mam w planach
2. Różnica tkwi w tym, co opisałem w filmie: że w elektryku nie trzeba żadnych przygotowań i nie ma żadnego „lagu”, który przecież mamy także przy starcie w trybie launch control.
3. Sama w sobie dynamika - czas mierzony od chwili pierwszego milimetra ruchu auta - może być lepsza (choć homologacyjnie wciąż Taycan jest lepszy od 911 Turbo S o 0,2 s), ale naprawdę trzeba spróbować samemu, ,żeby pojąć, jak potworną przewagę zrywu ma taki elektryk, jak Taycan.
Pertyn Ględzi Dziękuje za odpowiedź. Ciekawi mnie jak wyjdzie pomiar przyspieszenia z uwzględnieniem reakcji systemu, o której Pan mówił, i którą Pan zawsze mierzy. Może rzeczywiście wyjść, że samo przyspieszenie będzie lepsze w 911, ale całość w Taycanie. Kupuję również argument o tym, że w elektryku nie ma całej otoczki dźwiękowej i organizm inaczej odbiera to co się dzieje. Mam nadzieje, że będę miał okazję przetestować takie auto (tzn. Taucana) :)
@@Pertyn ale 911 turbo @ 922 ma na youtobe 2,5 to 100.i to nie elektryk
TREX Proszę przeczytać moją odpowiedź piętro wyżej
@@Pertyn a przepraszam :)
Dzień dobry Panie Macieju. Test klasa. Co do nazwy Taycan to Porsche przygotowało instrukcję jak ją wymawiać: th-cam.com/video/t8oixMu703s/w-d-xo.html
Dzień dobry.Dziękuję za odważny i prawdziwy test auta.Słysząc takie opinie jak pana Panie Macieju,po raz kolejny - setny - tysięczny zadaję sobie pytanie dlaczego ma Pan tak mało subskrypcji?Dlaczego w bardzo wielu komentarzach pod filmami innych "jutuberów" tak źle się o Pertynie wyrażają,dlaczego sami "jutuberzy" mają o Pertynie złe zdanie?To naturalnie pytania retoryczne i znam na nie odpowiedź,ale nie mogę się pogodzić z obecnym światem.99,9% "jutuberów" byłoby zachwyconych tym autem.Po pierwsze nie zwróciliby uwagi na niebezpieczeństwa jakie stwarza auto elektryczne dla zwykłych kierowców a gdyby nawet,to nie odważyliby się o tym powiedzieć żeby nie urazić PORSCHE,a tu mamy faceta z jajami,który nie cacka się i mówi o tym głośno.Szacunek Panie Macieju.Nigdy nie miałem przyjemności/szansy jeździć takim autem,ale chyba umiem sobie wyobrazić co się dzieje przy wdepnięciu akcelerometru przyspieszenia w podłogę.Moc mojego auta w stosunku do tego PORSCHE to drobne,bo "jedyne" 345 koni w dużym aucie jakim jest Audi a8 i dodatkowo z ciężkiego silnika V8 a setkę i tak robi w 6 sek.Nie są to mega wartości a jednak wśród ludzi którzy mają pierwszy raz do czynienia z taką mocą budzi respekt.Do czego może doprowadzić takie auto jak Taycan Turbo S w rękach laika?Do tragedii...Proszę poświęcić chwilę i obejrzeć chociażby sam początek filmu PETROLHEAD No1 ( polski jutuber ) i jego prezentację Mercedesa AMG GLC 63 s.Człowiek który jeździł wieloma szybkimi autami,pędzi po autostradzie 337km/h Audi R8 podczas przyspieszania tym Mercedesem wygląda jakby źle się poczuł,na filmie w pierwszych sekundach wydaje się że zwymiotuje za kierownicą.W prywatnej korespondencji napisał mi że go zemdliło....Wracając po początku mojego wpisu,nie mogę się pogodzić z tym,że tacy jak KIKSTER - cham i prostak,jakiś tam Przemoznafca klnący cały film i kierujący go ( podobnie jak wspomniany KIKSTER) do patologi mają dużą oglądalność a rzetelne filmy Pertyna niewielką.Może czas Panie Macieju ( to oczywiście żart ) zacząć przeklinać,wydawać z siebie durne dźwięki,biegać i podskakiwać wokół auta jak pajac?Może pokazać gołą dupę?Może to jest sposób na przekazanie rzetelnych informacji szerokiej grupie odbiorców?Pozdrawiam.
Odpowiedź na pytanie, dlaczego Pertyn ma wielu "hejterów" jest bardzo prosta. Pewnie 3/4 użytkowników YT to młodzież, w tym ex-gimbaza (zajrzyj na zakładkę "Na czasie" i zobacz, jakie kancerogenne produkcje się tam znajdują). Oni nie zwykli posługiwać się pełnymi zdaniami... Ba, nie posługują się pełnymi słowami (elo!). Gdy językoznawca zaczyna opowiadać o samochodach, u dominującej na YT grupy wiekowej pojawia się zwarcie w synapsach - nie tego się spodziewali. Bo są tu głównie słowa, a nie warczenie wydechu, 15-minutowe rozwodzenie się nad nowym kształtem zderzaka (obowiązkowo z 20 zbliżeniami na rzeczony zderzak pod różnymi kątami) czy kręcenie bączków na parkingu pod Tesco... Są za to ładne zdjęcia i ciekawe informacje.
Nie wydaje mi się jednak, by był to powód do zmartwienia, bo i tak nie jest to grupa docelowa dla aut, które są tu prezentowane. E46 to maksymalny pułap możliwości dla tej widowni.
@@sammler8825 Rozumiem doskonale co piszesz i zgadzam się z Tobą w 99.9%.Ten procent sprzeciwu tyczy się stwierdzenia,że nie ma czym się martwić.To o czym napisałeś pokazuje w jakich czasach żyjemy,ilu młodych ludzi funkcjonuje na "poziomie intelektualnym" zwierząt i życie w takich realiach nie powoduje we mnie uczucia spokoju lub komfortu.Mam ponad 40 lat i nie chciałbym,żeby tacy byli odpowiedzialni w przyszłości za mój świat.
@@tomekpustelnik7412 Z tego punktu widzenia jest to oczywiście problem (ja nie mam jeszcze 40 lat, ale też go dostrzegam). Miałem na myśli sam fakt, że nadmierny "hejt" nie powinien specjalnie wpływać na pozycję Pertyna. Ja cenię różne punkty widzenia i lubię tak samo oglądać Pertyna, Marka, Caroserię, Autowizję (Bartka Urbana), ale też ludzi, którzy cały czas walczą o miejsce na YT, a też potrafią zaciekawić (PremiumMotoTV, Prawo i Motoryzacja itp.). Uważam, że na YT jest miejsce dla wszystkich i nie stanowią oni dla siebie bezpośredniej konkurencji - każdy jest mnie w stanie zaciekawić czymś innym, prezentując to samo przecież auto na swój sposób. Być może ludzie, którzy oczekują prostego przekazu (najlepiej samego dźwięku silnika albo wspomnianego już rozwodzenia się przez kwadrans nad kształtem zderzaka - jak by mogło to w jakikolwiek sposób wpłynąć na moją opinię o modelu) nie są w stanie wychwycić pewnych subtelności. I dobrze, nikt nie powiedział, że wszyscy mamy być tacy sami. Tylko po co za wszelką cenę "konsumują" coś, co najwidoczniej nie jest dla nich przeznaczone?
Jeśli mogę Maciejowi dać jedną dobrą radę (przypuszczam, że przeczyta ten komentarz), to... niech się tak nie emocjonuje, gdy hejterom odpowiada. A najlepiej niech nie odpowiada w ogóle. To ich niepotrzebnie nobilituje i zachęca do dalszych "poczynań". Rób po prostu swoje.
@@tomekpustelnik7412 Pertyn ma b.duże ego i przemawia ex-cathedra do widza, to jest jego główny problem. Choć to chyba dość znamienne dla ludzi w średnim wieku... Jego wiedzy, doświadczenia i "wyrobionej marki" w świecie dziennikarskiego moto nie podważam, pełne uznanie z mojej strony. A Kickster czy Przemo Znafca to raczej nie słyszałem/nie wyczułem by się silili na expertów motoryzacyjnych. Swój "kontent" robią czysto rozrywkowy. Równie dobrze mógłbyś mieć pretensje do kabareciarzy i satyryków, że w ogóle pojawiają się na scenie lub w TV.
@@BeyerBrown Nie wiem jakie ego ma Pertyn i nie mi to oceniać - poważnie,nie znajduję w sobie prawa do oceny kogokolwiek,kogo zachowanie i przekaz mieści się w ramach norm społecznych i nie narzuca mi swoich poglądów ani wiary.Nie wiem także,czy to co piszesz jest jego problemem.To wg mnie bardzo subiektywna ocena i przez to w żaden sposób nie jest miarodajna.Niech sobie Maciej Pertyński będzie jaki chce a ocenę pozostawiam szanownej małżonce i dzieciom.Ja jestem zadowolony z tego,że tak niskim kosztem jak subskrybowanie i zgoda na reklamy mogę czerpać z wiedzy,którą inny człowiek zdobywał latami.Co do wspomnianych jutuberów,nawet nie podejrzewam ich o próby zdobywania jakiejkolwiek wiedzy motoryzacyjnej.Sam sposób ich przekazu ( tutaj czuję się upoważniony do oceny,ponieważ jest on skandaliczny i na poziomie który razi każdego w miarę kulturalnego człowieka) i grupa docelowa,wyklucza jakikolwiek wysiłek w czymkolwiek,nawet myśleniu.Teraz możesz uznać,że ja mam zbyt duże ego lub mniemanie o sobie,ale oglądanie wspomnianych jutuberów obrażałoby mnie.Nie mam pretensji do kabareciarzy ani satyryków,bo ci którzy robią karierę nie prezentują przekazu troglodyty jak Kikster czy Przemoznafca.Mogę za to mieć pretensje do młodzieży - człowiek dorosły raczej nie czerpie satysfakcji z oglądania i słuchania tych wymienionych - za to,że wynoszą ich na piedestał i takie moralne dna stają się dla nich autorytetem.Kiedyś 19 letni syn pokazał mi na YT teledysk Kaliego i jego nazwijmy to roboczo "utwór" z jakiegoś zlotu,na którym ten ćpun śpiewał "...piraci;piraci,chuj w zboże...".O CO W TYM CHODZI?!DLACZEGO KUPA LUDZI Z TEGO ZLOTU BYŁA ZADOWOLONA Z BREDZENIA KALIEGO?!Warunkiem wstępu na zlot było udokumentowanie IQ na poziomie tostera?Rozumiem,że odstaję od tego co dziś jest ogólnie akceptowalne,ale nawet nie próbuję się do tego zbliżyć i nie rozumiem.Popatrz na siebie,podpisałeś się BayerBrown - dlaczego?Nie masz imienia?Nazwiska?Jest jakiś problem z tym,żeby występować oficjalnie?Ja uważam to za śmieszne,wyraz braku dojrzałości i szacunku wobec ludzi do których się zwracasz.Czy u lekarza,w banku,czy gdziekolwiek indziej przedstawiasz się jako BayerBrown?W czym tutaj w internecie różnimy się od świata realnego?Uważam że niczym,bo i na ulicy i tutaj jesteśmy tymi samymi ludźmi.Moim zdaniem tacy jak Kikster i inni jemu podobni mają ogromny wpływ na młodzież i być może nawet dzieci a to psuje ich psychikę i upośledza ich sposób funkcjonowania w społeczeństwie.SĄ PROBLEMEM.Nie tak dawno,na czerwonym świetle zatrąbiłem na kierowcę przede mną,bo długo nie ruszał na czerwonym i widziałem że zajęty jest telefonem więc nie ogarnia sytuacji.Wyobraź sobie,że wyskoczył do mnie z wyzwiskami i pałką teleskopową w ręku...Nie wiem ile ważył,50 kg?Wyrwałem mu ją,odepchnąłem i pojechałem dalej,jestem przekonany,że gdyby nie psuł sobie łba Kiksterami,Przemoznafcami ale np oglądał Pertryna,Motodziennik czy Petrolheda nie zachowałby się tak.Odrealnił się przez życie w nierealnym świecie i poprzez internetową anonimowość.Na koniec rzecz która może być świadectwem obecnego świata.Jeden z klientów mojej żony pojechał na działkę z wnuczkiem i tam dzieciak wziął do ręki gazetę a po chwili próbował palcami powiększyć tekst....Co Ty na to?
A Gt3 rs jest gorsze na zakrętach? Ciekawe
Trzeszczenie plastików w aucie za ok mln zł to jest jakiś żart. Nie tłumaczy tego przebieg 17tys zrobiony przez dziennikarzy czy klientów chyba że te 17tys było by przejechane po leśnych odcinkach specjalnych lub terenowych ;)
Czyli wychodzi na to, że to auto najlepiej wziąść na tor, wybebeszyć wszystko poza fotelami z przodu i trzeszczenie nie będzie już nikogo dziwiło, a my będziemy mieli świetną wyścigówkę, która przeczy prawom fizyki za jedyną bańkę🤣🤣🤣
Maseczki dobrze schodzą mi z magazynu. Pod choinkę kupie sobie takiego i spajdera
Niech zgadnę. Jesteś krewnym Szumowskiego ?
Słuchałem,słuchałem i rozumiem.Dzięki Pertyn :)
Za takie pieniądze trzeba wymagać jakości .
Witam.
Specjalnie Panu dają ten samochód Panie Maćku, żeby Pan zmienił zdanie na jego temat 😁
Te trzeszczenie, dzięki tej ogólnej ciszy jest nie do zaakceptowania za taki piniądz...
No, ale chętnie poczuł bym swój błędnik 😂
Filmik 👍
Pozdrawiam
Mój błędnik jest gotowy przed kickdownem. Ta zwłoka w nowoczesnych samochodach tylko mnie denerwuje.
Ooooo Jeezus 😀
Mam volvo s 60 i ma przejechane 300000 km rocznik 2001 i nic nie trzeszczy
Kawał niezłej fury. Mówię to ja, antyfan VW
Im bardziej elektryczne tym bardziej generyczne są te auta. To już nie jest indywidualizm. Nie walczą stylem i swoim unikatowym "czymś". Wiadomo, każdy wygląda jakoś, ale... weź kilka smartfonów, wszystko takie samo, to już nie jest motorola z klapką vs blackberry. Jak ci ktoś nie powie, to ma "cokolwiek". Najbardziej chciałbym zobaczyć polski test Chervroleta Evolt? Nawet nie pamiętam nazwy, ale parametry na papierze lepsze z zasięgiem niż Tesla a jest od niej tanszy. Krótko: z elektryków to na bogato Tesla, nic innego nei chcę.
Dziękuję za ten odcinek, doskonale czuję co Pan chciał przekazać w podsumowaniu.
I na dodatek Coś trzeszczy za takie pieniądze
Z koenigseggiem mógłby się ścigać ale od 150km/h w górę wtedy Porsche zostałoby zjedzone.
No jak się konstruuje wyścig pod tezę to jasne...
Hahahhaha , trochę smutny komentarz ,że po 17 tys.km wszystko trzeszczy . Mi w Astrze też zaczyna trzeszczeć ... tylko przy 300 tys . przebiegu .
Dźwięk silnika przykrywa większość skrzypienia - spróbuj jechać za kimś na lince po wybojach - dziwisz się jak bardzo skrzypi Twoja fura
Nie jeździj w słuchawkach
Małe sprostowanie gdyż chyba w filmie padło 718 oraz Spyder w jednym zdaniu. Spyder to oczywiście Porsche 918. Model 718 to Cayman/Boxster. Mówiąc już o 718 to mogę się z tym zgodzić, że Cayman w którejkolwiek wersji wygrywa z Taycanem. Nie jest może tak dynamiczny ale wciąż czuć w nim więcej Porsche. Ale też z drugiej strony jestem jedną z tych osób, która uważa, że więcej Porsche niż w 718 jest jedynie w 911, 918 oraz 919 (tak, w tym modelu też - szkoda, że firma zakończyła udział w LMP)
No nie bardzo z tym 718 Spyder
porsche.pl/model/718/718-boxster/718-spyder/
A może zajrzałby Pan najpierw choćby do cennika Porsche, zanim zacznie mnie Pan poprawiać? Naprawdę warto…
@@Pertyn Jeżeli faktycznie się przesłyszałem i padło 918 Spyder to przepraszam. Ale jeżeli nie to oczywiście nie ma się czego czepiać. Co do cennika to akurat cennik Porsche znam i to całkiem dobrze i wciąż uważam, że Taycan jest najzwyczajniej w świecie przeciętny porównując z pozostałymi modelami, które wymieniłem. Zresztą Taycan to jednak przede wszystkim konkurencja dla Tesli oraz elektryczna alternatywa dla Panamery / Audi A8 w portfolio VAG'a. Oczywiście jest to opinia subiektywna i nie trzeba się z nią zgadzać.
Marcin Dębicki Nie, proszę pana Padło 718 Spyder bo właśnie taki model istnieje i takim modelem jeździłem dwukrotnie, w tym raz w Polsce. Śmiem wątpić w Pańską świetną znajomość cennika, jeśli nie orientu18 się Pan, że istnieje tam model 708 Spyder i 718 GT4. Dla ułatwienia: to ten sam samochód, tylko z dachem lub bez. Jeszcze jedno dla ułatwienia: to, że pan o jakimś samochodzie nic nie wie, nie znaczy, że taki samochód nie istnieje. A swoją drogą, dobrze że mnie Pan nie poprawił, że powinno być 550 spyder. Bo i taki był
@@Pertyn Fakt, przegapiłem tego drugiego Spydera. Może dlatego, że współcześnie Spyder jednak bardziej kojarzy się z 918. Co do 550 to klasyka ale to bardziej ta droga rozwoju marki, na której był model 919 i raczej nie kojarzy się z samochodami drogowymi więc było sensu żebym się do niego odwoływał. Zresztą 550 ma jednak trochę mniej wspólnego z 918 niż 718 (tutaj jest różnica tylko jednej cyfry).
Aczkolwiek myślę możemy się zgodzić jednak co do tego, że Taycan nie jest autem jakoś bardzo szczególnym (oprócz tego, ze elektryk w gamie Porsche) i za cenę Taycana można mieć jednak trochę więcej.
Wizualnie to jakiś średniak mimo mega szybkiej reakcji na gaz i tak wolałbym Kijanke Stinger nawet 2.0 :) choć robię w większości krótkie trasy więc Taycan był by lepszym wyborem
Krótkie trasy do warzywnego po ziemniaki i pora.
To jeszcze musiałby Pan przejechać się 918 Spyder podobno szybszy od Tycana
A może 918?
@@monochromeherpestes8921 a sorry
Nowa 911 turbo S też jest szybsza
th-cam.com/video/l2ojCqhqGZ8/w-d-xo.html
A 919 też szybsze😃
th-cam.com/video/EM6nyGWcXks/w-d-xo.html
Obśmiałem się :D Stoicki spokój w zestawieniu ze skrajnymi doznaniami rodem z myśliwca. Czuje że będzie miłość - może w kolejnej ryczącej wersji np. hybrid :D
dźwięk jakbyś trolejbusem jechał
O, Królu Nazareński!!! Pan, Panie Sędzio nie boi się czymś takim jeżdzić?! No,...szacun....
Czyli te porsze ma "strzelać" a nie elegancko, wykwintnie, komfortowo, jeżdzić.
Najgorsze porsze, oj tam, oj tam - chciałbym choć raz pojeżdzić ( i w d...ie bym miał prawojazdy!):)
Zdrowia życzę
Porsche niby takie szybkie a licznik odświeża się chyba szybciej w maluchu... Nadal widać że do Tesli im jeszcze daleko w takich technicznych i systemowych szczegółach.
Jak taka urocza orka z uśmiechniętym pyszczkiem dorwie się do elektryczności to efekt musi być porażający. Bardziej by jej pasował uśmiech jokera;)
th-cam.com/video/l2ojCqhqGZ8/w-d-xo.html
Tutaj 911 turbo s wygrywa z Tycanem turbo s w przyspieszeniach ze startu zatrzymanego
Przepraszam, że na Pana padło, ale muszę: przestańcie mi pokazywać filmy, w których 911 Turbo S "wygrywa zryw do 100 km/h z Taycanem” - bo to są idiotyzmy. Mówimy o zupełnie różnych rzeczach - po raz kolejny apeluję o słuchanie tego, co ja mówię, jeśli chcecie dyskutować z moimi słowami. Nie dyskutujcie ze słowami, które słyszycie w głowach…
Oczywiście, że istnieją na świecie urządzenia szybciej rozpędzające się do 100 km/h od Taycana. Nawet Taycana Turbo S. Ale z urządzeń jeżdżących, a nie wybuchających, ja takiego nie znam, nawet gdybyście mi pokazali jeszcze 100 filmów, w których 911 Turbo S wygrywa z Taycanem. Bo NIE WYGRYWA. Powtórzę to, co mówiłem w filmie: wciśnięcie pedału gazu w Taycanie powoduje natychmiastowe przyspieszenie, w 911, aby skoczył w przód, trzeba poczekać aż silnik wejdzie na obroty, aż skrzynia biegów się zorientuje, że ma zrealizować Launch Control. wreszcie aż to wszystko się skoordynuje. Razem ok. 2 s ZANIM RUSZYMY. Taycan Turbo S pędzi już w tej chwili 75-80 km/h. Nawet więc jeśli od chwili ruszenia do osiągnięcia 100 km/h 911 Turbo S przemieści się w czasie krótszym niż taycanowe 2,6 s, to w rzeczywistości jest od Taycana wolniejszy o właśnie ok. 2 s.
Dokładnie na tym polega różnica między samochodami z napędem elektrycznym i spalinowym, nawet jeśli uważam elektryfikację na siłę za idiotyzm, to pewnych rzeczy nie da się zakłamać.
Czy teraz też mi Pan wklei link do filmu, w którym Taycan przegrywa z jakimś autem spalinowym? Bo jeśli już musi być jakiś proces spalania, to proponuję porównać ze sobą przyspieszenie samochodu z przyspieszeniem pocisku w armacie.
Pertyn Ględzi ale proszę się tak nie unosić. To nie mój filmik przecież. Pokazuje on tylko ze 911 pokonuje tycana ze startu zatrzymanego. Jak byśmy tego nie nazywali i o jakich przyspieszeniach mówili te oba auta stały, ruszyły i 911 wygrala. To widac. Mozna dowodzić ze film jest ustawiony jesli Pan chce. Ja tego nie wiem ale widac co widac.
Andrzej A Dlatego właśnie w pierwszym zdaniu przepraszałem, że na Pana padło. Od kiedy ten film jest w sieci, dostałem co najmniej 50 informacji tego typu, jak Pana link. Po prostu mam po dziurki w nosie tego, że dyskutuje się nie z tym, co mówię, a z tym, co jest w świecie równoległym
@@Pertyn Panie Pertynie. Ma Pan rację jeżeli chodzi o odczucia: elektryk kontra spalinowy. Jednak wartość 2,6 s. do 100 km/h to lepiej niż 3,3 s. Trudno tę wartość podważyć. W Carwow również Porsche 911 Turbo S jest najszybsze na 1/4 mili - 10,1 s. Bardzo dużo zależy od kierowcy.
Te wyświetlacze to totalny koszmar, mam range rovera velara i kilkukrotnie jak jechałem w trasę miałem problem z wyświetlaczami ponieważ zwyczajnie się nie włączały 😕
Mnie to auto także rozrywa. Z jednej strony fantastyczny pomnik technologii. Przyspieszenie oszałamiające. Prowadzenie powalające. Zasięg wystarczający. Z drugiej jednak strony to Porsche poniekąd wadliwe. Wykończenie wnętrza - dramat. W aucie za 800k (z uwzględnieniem bonusów za elektryki) takie dźwięki wnętrza podczas jazdy zwyczajnie nie powinny mieć miejsca. Do tego wciskanie wszędzie tabletów (no bo taniej, a wszyscy kupią że niby nowoczesniej). Taki detal jak częstotliwośc odświeżania prędkościomierza - dobra dla Peugeota 208 w elektryku. Nawet gdy skupimy się na jeździe - ok przyspieszenie urywa głowę, ale skoro mamy taką moc, taki moment i niemalże idealne przeniesienie tego na asfalt (brak tradycyjnej skrzynii biegów, liniowo rozwijana moc), to czemu to auto nie ora wszystkich innych aut na najsłynniejszych torach wyścigowych? Np. na Nordschleife jest to auto wolniejsze od Renault Megane RS Trophy-R które, jasne jest samochodem wyczynowym, ale nadal ma 460 KM mniej i napęd tylko na przednią oś! Nie wspominam tutaj nawet o BMW M5 czy Giulii QV, czyli spalinowych odpowiednikach tego elektrycznego sedana (czy tam liftbacka). Jak widać wysoką masę własną, która jest cechą każdego nowoczesnego elektryka), nie zawsze da się zatuszować. Prędkośc maksymalna 270 km/h? Ja wiem że i tak nigdy tyle się nie jedzie, ale nie mówimy tu o racjonalnych samochodach i sama świadomość że autobahnie wyciągniesz mniej niż Civic daje do myślenia. Dla mnie tytuł supersamochodu sportowego roku mocno dyskusyjny. No i kwestia zasięgu. Nawet zakładając że na trasie są szybkie ładowarki, to jak często i jak długo trzeba będzie ładować to auto jadąc realnymi prędkościami autostradowymi (czyli jednak powyżej tych 140 :) ). Niewątpliwie Taycan to działający na zmysły, najlepszy jak dotąd samochód elektryczny, który pokazuje jednak, że auta spalinowe mają jeszcze trochę przyszłości, a w elektrykach, i w tym Porsche, jest co poprawiać.
I brzydki w huj o Jezu jak oni tak mogli zjebac tę markę przecież najnowsze 911 to cudo nad cudami a to coś to .......
Turbo bez turbo
Ta nazwa może się odnosić do wentylatora chłodzącego akumulatory :)
najwiekszym dzielem inzynierow z porsche byl tygrys
Nie za bardzo, prototypowy tygrys porsche nie wszedł do produkcji bo był niesamowicie awaryjny.
@@TheFapboy to tak samo jak autami
Raczej wieża czołgu Pantera...😉
2020 i coś trzeszczy no kto byt się spodziewał
Chyba trzeszczy.
@@piedroparolini3917 kurdebele popełniłem błąd pisząc komentarz na TH-cam
Po usłyszeniu dobywającego się dźwięku tej aparatury podczas przyspieszania i hamowania przyszła myśl i skojarzenie - cyborg, elektroniczny morderca.
Faktycznie Pana nie lubią Pani Macieju.... dokładnie ten egzemplarz (PO 1NU29) testowano na kanale Caroseria w dniu 25 maja 2020 r. Jednak relacje z TVN też swoje robią....
Ależ ja wiem - z telewizją nie próbuję rywalizować. Zresztą, tak naprawdę, mam w d…użym poważaniu rywalizację z kimkolwiek. A to, że ktoś dostaje auto przede mną albo że w ogóle jakiegoś nie dostanę - no cóż, traktuję to raczej w kategoriach „nie moja strata”
To jak być kopniętą piłką
A tam zaraz podpadanie czy antyreklama
Jak dla mnie to świetnie pokazałeś prowadzenie Porsche
Zresztą kontrowersja jest najlepszą reklamą th-cam.com/video/gpAzXqIcWzc/w-d-xo.html\
A prawiczkami z serwisu Wykop.pl proszę się nie przejmować
Panie Macieju 911 turbo s widzialem film 2.5 do setki
Macieju... Jak sobie przypomnę twoje filmy z przejażdżek Maserati albo Golfem R32 to czuć było te pozytywne emocje. Można było przeżywać tą jazdę razem z Tobą, delektować się tymi odczuciami.
A tutaj? Nuda Panie. Sterylne auto bez grama duszy. Motoryzacja, którą kochamy odchodzi powoli na naszych oczach. Smutne to.
Pertyn testowal r32 ?
Nowe Porsche 911 Turbo S lekko wygrało z Taycanem Turbo S w wyścigu na ćwierć mili. Podobnie ze startu lotnego od 50 mph. #carwow
Tu macie Teslę jak trzeszczy😀
th-cam.com/video/0GRO-sNuquM/w-d-xo.html
Dobra robota. Pozdro 👍
W sumie ciekawy samochód, chętnie bym się takim przejechał ale jako potencjalne auto do zakupu raczej nie brał bym go pod uwagę.
Swoją drogą tylna tablica rejestracyjna jest krzywo zamontowana ;)
Ogladam Pana niektore filmy sa rewelacyjne ale ten jest tendencyjny niestety... wszystko na nie
Witam Pertyna.
Fajne auto ale niestety dla nielicznych.
Może w niemczech na autostradzie będzie mi dane je zobaczyć.
Jak masz Hondę Civic Type R albo coś szybszego to może go nawet przegonisz :)
Czterodrzwiowe Porsche lub SUV Porsche zawsze kojarzy mi się z wyciągniętą dłonią żebraka. Czekam na VANa Porsche i campera tej firmy... 😉
To nie jest Porsche tylko to jest e- Porsche😁😁😁
Tył jeszcze ujdzie ale przod auta paskudny, w dodatku jakby kopia nowej supry.
A czy ktoś zauważył tą dużą butelkę z kropelkami na uspokojenie po jeździe tym autem? ;)
przód wygląda komicznie, zapłakany
Witam 😁👍