Miałem w rowerze kowadełka w swoim rowerze z ciężkimi oponami. Zmieniając na carbony z lekkimi oponami i dętkami tpu. Zjechałem prawie kilogram na całym zestawie 😂😅😂 jak ktoś uważa , że niema różnicy tzn , że nie próbował 😅
Masa rotująca ma olbrzymie znacznie. A najważniejsze jest zmniejszenie momentu bezwładności koła. Im dana część jest dalej od środka obrotu to każdy gram bardziej zwiększa moment bezwładności. Czyli obręcz i opony są najważniejsze.
Przede wszystkim piekny rower ✌️🚲 Dopiąłeś swego i przyszły pozytywne efekty . W Twoim przypadku obniżenie wagi roweru i mocnej nogi przyniosły pozytywy . Gratuluję formy i super filmów merytorycznych . Dzięki Patryku za ciekawe filmy . Trzymajcie się zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵🚴✌️
Porównałem obie trasy i na obu miałeś tą sama moc a średnią miałeś większą przed zmianą kół, tak że tak jak tutaj piszą lżejsze koła są lepsze przy przyspieszaniu i podjazdach ale też szybciej wytracają prędkość. W dodatku na naszą prędkość wpływają warunki pogodowe oraz nasz organizm nie zawsze mamy dobry dzień. A wracając do masy kół to ważna jest masa rotująca a nie masa całkowita koła, na którą ma wpływ piasta która czasami może być cięższa nawet o 100g względem np dt240.
Tu nie chodziło tylko o dobry dzień... Już na samym początku goniąc grupę jechałem prawie 40km/h pod wiatr z mocą około 350W... A jadąc te 200km kręciłem 300W na kole 🤔
@@Velobird Ja zmieniłem z fulcrum alu na karbonowe 50 do tego vittoria corsa tl była różnica w średniej (1-2km/h) ale na pewno nie było takiego efektu wow a masa w sumie spadła o jakieś 500-600g. Więc twoja różnica pewnie jeszcze mniejsza jedynie co mogło by jeszcze wpłynąć na przyspieszenie to sztywność kół ale przy stałej prędkości to nie wiele. Ile mogłeś tym ugrać 10W przy twoim ftp to nie tak dużo. Najwięcej dają same opony przetestuj GP5000 lub vittora corsa speed.
Waga ma znaczenie tylko na podjazdach. Kolarz się liczy. Jeżdżę na stalowej szosie z karbonowym widelcem i kołami. Rower waży 9kg. Rzadko kiedy ktoś na super lekkim karbonowym sprzęcie jest w stanie mnie objechać. Waga kół ma dużo większe znaczenie jeżeli trasa wymaga zwalniania i przyspieszania. Jeżeli to trasa gdzie masz stałą prędkość to nawet waga kół się marginalizuje.
Tak. Ważne jednak, by były sztywne. Ja lubię jeszcze gdy mam wycentrowane z dokładnością grubości kartki papieru do drukarki obręcze. Tak naprawdę wszystko ma jakieś znaczenie, bo wpływa na całość. Warto poprawiać, byle z sensem. Lubię być zadowolony z każdego r. jaki mam. Jak nie jestem, coś odkryję, stopniowo zmieniam to, co daje poprawę. Mam z tego frajdę, dużo frajdy... ;)) Jeżdżę, zmieniam, nie spieszę się i tak w kółko. Lubię perfekcyjnie zadbany i przygotowany do jazdy czysty r., ale nie jest to najważniejsze ;)
Wszystko co napisałeś to oczywiście prawda, ale to nie zmienia faktu że lżejszym rowerem, a zwłaszcza z lżejszymi kołami jeździ się po prostu fajniej. Większa frajda.
Kolarstwo i trening to właściwe takie szarpanie .W peletonie tak tego z boku nie widać ale właśnie urywanie się ma duże znaczenie dla końcowego wyniku.I czy stracisz godzinę czy tylko minutę.Jak ktoś ma wyćwiczoną nogę,to objedzie innego przez zmiany prędkości.Ile wytrzyma przysłowiowy amator takich szarpnięć 5-10 razy i jazdy w tzw beztlenie przez kilka minut .Trzeba kręcić ,ćwiczyć ,swoje wyjeździć w bólu.Rower to 10% sukcesu,reszta to talent i mozolny trening.
Lżejsze siodelko - jak szybko założyłem tak szybko zdjalem. Komfort mojej szlachetnej jest ważniejszy niż ułamki sekund. Co do kol to ja po zmianie na karbonowe odczułem lepsze przyspieszanie i utrzymywanie prędkości powyżej 30 km/h jest łatwiejsze. Niemniej kiedy powieje górski wiatr to jadac szybko z jakiejś góry trzeba uważać żeby nie majtnelo do rowu. Poza tym zejście z opon gravelowych 38C na szosowe 32 C poprawiło toczenie i zniknął problem toe ovelap, którego nie cierpię i roweru z taką cechą nie kupię choćby był najszybszy. Co ciekawe te 32C dają rady nawet na kamienistych drogach zero kapci.
Najlżejsze opony gravelowe w normalnym rozmiarze (czyli co najmniej 38): Maxxis Rambler 38c, Hutchinson Overide 38. Oczywiście w wersjach zwijanych. Obie ważą ok. 400gr. Jeździłem na obu, Maxxisy są lepsze. Nie są tanie, ale jeśli chcesz w cokolwiek zainwestować w rowerze to opony są być może najlepszym miejscem. Poza tym kopie dysków Ashimy z Ali, waga 72 gramy za 160 mm, kosztują 10-20 zł. Jeżeli masz Flat mount to możesz założyć 140 mm z tyłu i zamontować zacisk bezpośrednio, pozbywając się adaptera i śrub. Gravelowe TPU renomowanej firmy Gustavo :) ok. 17 zł za sztukę. Działają, ale generalnie sugeruję kupić co najmniej jedną więcej niż potrzebujesz. Na koniec możesz się przyjrzeć taśmie na obręczy, jeśli jest materiałowa, albo ta żółta winylowa to one ważą 20 gramów. Zamiast tego można użyc chińskich kopii veloplug - ok. 5 gramów. To moje 3 grosze w kwestii zrzucania wagi z koła bez zmiany koła.
Ja jestem mega zadowolony z Vittori tereno dry. Ale to głównie zachwyt w terenie, byłem mocno zdziwiony jak to dobrze kopie w lesie na mokrej ściółce. Owszem nie jest idealnie z utrzymaniem kierunku jak pod kolem piasek, ale do czasu jak chcesz ruszyć to idzie nawet pod dość mocne podjazdy. Szer 38c
Z tymi Continentalami też się zgodzę - na szosie mi wyszła szersza -25mm miała na wąskiej obręczy 19mm aż 27.5mm. Wiadomo, że szerokość to nie wszystko bo ogólna "grubość" jest mniejsza niż 28mm ale fakt dziwnie to mierzą te szerokości im. Dla przykładu 30mm Vittoria na 19mm obręczy ma u mnie 29.5mm
W mojej stalowej szosie z lat 90tych zszedłem z wagi na kołach prawie 700g i to jest przepaść jak ona teraz jedzie. Także tak jak mówisz. Można się babrać w odchudzanie samego roweru ale na kołach od razu czuć. Jest poprostu woooow😁🤘
Bo zredukowałes masę która ma najdłuższą drogę do pokonania, którą cały czas trzeba przyspieszać. Na płaskim też trzeba cały czas przyspieszać rower bo nie porusza się ruchem jednostajnym z powodu oporów.
Wagę roweru podajesz z pedałami, licznikiem, oswietleniem, torbą z narzedziami ,łatkami detką pompką itd, bo mój czysty rower czyli nagi ale karbonowy na ultegrze mechanicznej waży 8,3 kg, wow super waga rozmiar 56 więc niemały ale gotowy do jazdy to prawie 9, 4 kg szok taki kloc ale cóż mam począć skoro jestem amatorem i muszę te wszystkie akcesoria ze sobą wozić 😄
Kiedyś ślepo wierzyłem w masę rotującą ochudzałem podały opony dętki i jakoś szybciej nie jeździłem . Jak się tak zastanowić to na ośi kół jest zawieszone koło i jeżeli będzie w powietrzu na stojaku to napędzamy tylko koło , ale normalnie jadąc nie sposób napędzać wyłacznie koła , bo na ośi spoczywa solidarnie cały rower. Z kołami i także my , zyski sumaryczne z odchudzenia koła zamkną się w masie roweru
Aby miarodajnie i uczciwie porównać dokonane przez Ciebie zmiany to „kopnij” się z tą samą ekipą. Z całym szacunkiem dla ekipy z tego materiału ale „młode wilki” z bicia rekordu były dużo mocniejsze. Moim zdanie najwięcej zyskałeś na sztywności kół a nie zbiciu 500 gramów.
Sam efekt fizyczny rotującej masy oczywiście istnieje, ale kolarz z rowerem waży kilkaset razy więcej niż różnica wagi na obręczach czy dętkach. Nie mogę wkleić linka ale jak ktoś chce się przekonać, że pół kilo (rotujące czy nie) to jest nic w kontekście rowerowych mas i przyśpieszeń, to niech sobie wygoogla wątek the_case_against_rotating_weight i jak nie zna angielskiego, to nawet przeklei do tłumacza. Jest też film GCN-u "why rotating weight doesn't matter on your road bike", którego częścią jest wywiad z inżynierem z doświadczeniem w F1, który przeprowadzał symulacje kryterium z dużą liczbą przyśpieszeń (bo tylko podczas przyśpieszeń w ogóle można mówić o jakimkolwiek niezerowym wpływie rotującej masy) i efekt jest ZAWSZE TEN SAM - znikomy. A że ktoś coś tam czuje, to na szczęście ani nauka, ani medycyna się tym nie sugerują. W praktyce może wiatr jest inny, może nachylenie drogi ciut inne, może nawierzchnia i już się to wszystko inaczej "czuje" podczas przyśpieszania, ale fizyki się nie da oszukać.
Właśnie otrzymałem rower do testów o prawie tej samej masie ogólnej, lecz lżejszej ramie i cięższym kołami... nadal uważam, że masa rotująca ma ogromne znacznie
Oj Patryk, schudłeś 4 kilo w miesiąc, 2 kilo z roweru dodatkowo, a i tak nie pokazałeś na tym wyścigu ostatnio lepszego wyniku niż rok temu i żadnych watów, żeby się pochwalić, czyli to wszystko brednie nawet gdy mowa o 6 kg, a co dopiero o różnicy na samej rotującej masie, której jest kilkaset gramów daleko od osi obrotu, bo jak blisko to się nie liczy.
@@Al.2 tylko, że rok temu jechałem przy podobnej wadze (mojej) oraz przy trochę lżejszym rowerze (waga ogólna) i mimo tego na podjazdach mam poprawione segmenty na stravie przy mniejszych watach... Więc jak to mi wytłumaczysz 🤔
@@Al.2 kolejna sprawa, że jestem po kolejnym treningu w grupie i Ci z którymi jeżdżę sami widzą efekty i są pod wrażeniem więc sam za niedługo się przekonasz, że to co mówię to nie jest opowiadanie bajek ✌️
:) Byłem szybszy na segmencie - tak to dziecko może mówić, które nic nie rozumie. A że wiatr się liczy nawet na podjeździe, to pewnie rozumiesz? Skoro wiatr to i pozycja na rowerze, a wspomniałeś że masz inną. Jakbyś chciał rzetelnie porównać, to musiałbyś robić żmudne testy w tych samych warunkach, wyeliminować czynniki zakłócające, efekt placebo itd.To, że czegoś nie możesz wytłumaczyć, to jeszcze nie znaczy, że możesz podważać obliczenia fizyków, symulacje komputerowe itd. Bo na pewno fizyki nie oszukałeś tą tyci tyci mniejszą rotującą masą. Choć i testów nie brakuje - ludzie wlewali wodę do opon, bądź przyczepiali tą samą masę do ramy i wjeżdżali na Alpe d'Huez - zastanów się... Jak masz więcej W/kg to będziesz miał lepsze wyniki na podjazdach... w zbliżonych warunkach - tyle.
Ja w swoim zmieniłem opony, tarcze hamulcowe i też zeszło ponad 0.4 kg takiego wow nie było ale wow czuje gdy łapie dolny chwyt wtedy jestem w stanie utrzymać dużo większą prędkość przelotową. Dużo na osiągi wpływa pozycja, jak nisko jest przód i czy jedziesz dolnym chwytem czy tylko górny bo wygodny. Przy prędkościach powyżej 30 km ma to bardzo duzy wpływ czy utrzymasz się a może nie i zostaniesz w tyle.
Piszecie o odchudzonych rowerach, które ważą ponad 8 kg, na co ja się tylko uśmiecham pod nosem, Prawie 10-cio letni Canyon, na szczękach, zmieniłem tylko koła - waga 7.2kg:)
Czasami warto troche poszukac i mozna znalezc rower w cenie okolo 10tys jak BMCroadmachine waga 8,3kg na shimano Di2 105 jest teraz promocja i wtedy taki PAFARO to nic nie zwyklego...Jest wiele okazji teraz naprzyklad Trek emonda alr 5 na shimano 105 za 1800€ waga 8,9kg albo Orbea orca m30 2023 za 2300€ albo itd....
Mam offbondage TPU (złoty metalowy zaworek) z AliExpress. Waga 35gr sztuka a utrata powietrza mniejsza niż Merida superlight (65gr) butylowa. Cały sezon zeszły na nich przeleciałem a wyszło mnie to w promo grosze - 28,72zł za dwie😅 Serio tak tanio!
Elo velo. Szybkie pytanie o bidony. Zastanawiam sie nad przejsciem z Camelback Podium na Elite Fly. Jak sie sprawuja?? Masz jakies problemy?? Nie ciekna? Sa ok? Dzieki
Podium nie cieknie jak nawet są otwarte a Fly trzeba za każdym razem zamykać... Z Elite łatwiej się napić nie przechylając bidonu za to się bierze większe łyki 😉
Spuentuje to tak Patryku: Oby cię w życiu jedynie tego typu rozterki spotykały. Nie uwłaczając czas Ci dojrzeć Patryku, tym bardziej posiadając rodzinę. Serdeczne pozdrowienia i więcej dystansu do zdroworozsądkowego rowerowania Ci życzę.
Co to za dziwna uwaga? Faktycznie lepiej nie mieć żadnych pasji bo przecież są zawsze ważniejsze sprawy w życiu. .. Otóż często właśnie te pasje pozwalają na zdrowe podejście do życia, na chwilę wytchnienia od codziennej gonitwy i psychiczny odpoczynek.
@@peterXX Tu nie chodzi o to czy komuś "odbierać" pasję czy też nie tylko z tego co obserwuję kolega Patryk jest zbyt mocno zafiksowany w tematy sprzętowo-wynikowe. Ale jak widać większość musi "to" przejść aby dojść do najwłaściwszych wniosków.
Cześć potrzebuję porady . Jakie pedały zakupić do mojego 1 gravela karbonowego . Lepiej iść w pedały Shimano spd mtb czy może spd sl nie mam pojęcia w których będzie mi się lepiej jeżdziło .Druga kwestia jaki licznik z nawigacją , rozważam nad garminem ,tylko niewiem który model wybrać . Pozdrawiam
navi z garmina w skrócie : pod treningi i więcej statów edge 540 albo 840(dotykowy ekran) pod zwiedzanie, rozkminki tras i lepiej działające navi wybierz explore 2 też ma dotykowy ekran jak coś :)
Ty tam Patryk masz tarcze 140mm, no nie ? bo na nich jeszcze idzie zjeść :) - a wagowo różnica spora między 160 a 140. Ostatnio widziałem test opon 26 30 35mm na gmbh, możesz sobie zobaczyć bo wynik ciekawy dla 100W 200W i 300W
A ja mam pytanie, czy możesz ograniczyć w swoich materiałach kadry ze zbliżeniem swojej twarzy? Nic do niej nie mam, ale czuję się aż gwałcony przez tą bliskość.
Dobrze wiedzieć że conti gravel są węższe. Dobra informacja dla mnie. Apropos odchudzania z kół to kupując rower carbonowy mtb kupując koła za śmiesznego tysiaka odchudziłem masę rotującą o 850g!!!!!!!! Dramatjeśli chodzi o fabryczne dobory.
Jeżeli masz na myśli malowanie producenta to jest malowanie indywidualne, ale każdy może pod siebie spersonalizować rower 😉 mówiłem o tym w pierwszym filmie o tej maszynie ✌️
większość kolarzy na czucie opowiada choć co a może troche forma sie poprawiła? opony z kołami aero to mozna urwac 15w w stowunku do podstawowych według danych naukowych
Kiedy na stare lata zabierzesz się za grawitację i okolice, dodatkowy pancerz zawsze będzie mile widziany 😁😈 Swoją drogą na hopach lepiej mi się lata na cięższym rumaku (i to bez kawałka karbunu)🤘💨💥☠️
Patryk, nie moją sprawą kto na czym jeździ. Jednak Tobie się dziwię. Bo sam nie chciałbym jechać 200 km na obręczach o tak wysokim stożku jak widzę to na tym filmie. Dla mnie to dyskwalifikacja obręczy na tak długą trasę, choćby i karbonowe były. II totalne nieporozumienie. Wybrałbym o niższym stożku, sztywne, do tego jakieś szybkie, lekkie, dobrze toczące się oponki (te co proponujesz ok.) i wtedy bym jechał. Chodzi mi o to, że wszystko co żaglem, gra na trasie przeciwko mnie, gdy zawieje boczny wiatr..., a nie w plecy :)) Nie wiem, ile osób tak naprawdę zdaje sobie z tego sprawę. Co myślisz ntt.? Pozdrawiam.
Zmieniłem na TPU, chińskie, „różowe” :) Oczywiście, że tego nie poczujesz, ale przynajmniej będziesz widział, czy przy składaniu nie przycinasz dętek. Poza tym dwie dętki z „flaka po parówkach” zajmują w podsiodłówce tyle miejsca co jedna butylowa.
O.5 kg to nic, pojedź z pustym i pełnym bidonem i naprawdę czujesz różnicę? Zwlaszcza przy solidnej wadze kolarza to nie do wylapania. O micie masy rotujacej polecam poczytac w internetach albo w niektórych tu komentarzach. Miałeś najpierw doła jakiegoś a potem dzien konia się zdarzył i tyle.
Chyba nie obejrzałeś tego filmu że zrozumieniem 🤔 chociażby o momencie kiedy mówię że wcześniej czy jechałem na kole czy na zmianie to dużej różnicy nie było a teraz to jechałem momentami w strefie rekreacyjnej ✌️
Dla kazdego kto nie spal w podstawowce na fizyce lub zwyczajnie ma troche oleju w glowie jest to sprawa oczywista. Dla pozostalych dostepne sa artykuly oraz badania na temat masy roujacej i jej pomijalnym znaczniu w kolarstwie. Nic nowego, temat zamkniety i definitywnie wyczrpany od 20 lat.
@@Velobird przecieciez ten film nie popiera zadnej Twojej teorii. Zreszta, jak juz to masz hipoteze a nie teorie, a ta hipoteza jest bledna i wynika z braku zrozumienia elementarnych zasad fizyki. Masa rotujaca moze miec minimalne znaczenie w przypadku MTB z racji znacznie wiekszej dynamiki jazdy, czestosci uzywania hamulca oraz faktu ze tam opona nie wazy 250gr tylko 750gr + 300gr blota ktore lapie bierznik. W kolarstwie szosowym masa rotujaca nie ma znaczenia a tlumacznie sie ze nie dales rady usiedziec na kole przez mase rotujaca jest tak samo naiwne jak bys sie tlumaczyl ze to dlatego ze pomyliles skaropetke lewą z prawą. Szukaj przyczny wszedzie ale nie w masie rotujacej.
Ja po zakupie Giant Contend AR1, wymieniałem fabryczne kowadła i opony na podstawowe kółka DT SWISS P1800 Spline /waga 1676g/ + opony GP5000 i masa spadła o prawie kilogram. Potem doszła jeszcze wymiana tarcz hamulcowych i korby na pełno grupową 105tke, co urwało dodatkowe prawie 100g i dostałem zupełnie inny rower. Waga bez pedałów spadła do 8,8kg, przyspieszenie i podjeżdżanie bajka.
W peletonie nie istnieje takie coś jak masa rotująca koła :-) Nie braliśmy tego pod uwagę. Masa rotująca koła jest sto razy mniej ważna niż opory areo samego koła. Masa rotująca koła to homeopatia dla rowerzystów i wyciąganie kasy. Jak wrzuciłem link to zjadło komentarz. areo, sztywność, waga koła ...
@@Velobird wrzuciłem linka ale youtube blokuje komentarz. Koło zatacza koło na początku lat 90 było wariactwo natemat masy rotującej. Powstawały prototypy kół warzących około 0.5kg, zrobili testy i wyszło, że nie ma znaczenia. Kilka lat temu znowu się zaczęło. Powstało pełno niezależnych "producentów", którzy sprzedają obręcze z Chin warte 400zł za 4000zł. Marketing, marketing. Wrzuć w wyszukiwarkę rotating mass in cycling. Opracowania teoretyczna jak i doświadczalne z miernikiem mocy w laboratorium i na drodze.
@@chriskros8858 tak, właśnie jeżdżąc rwanym tempem po mieście gdzie się często przyśpiesza i hamuje lżejsze koła dają wrażenie zwinniejszego roweru, a inna waga nie ma dla mnie znaczenia bo jak gdzieś jadę w trasę to mój rower i tak waży ponad 20kg... a kół też nie mam w sumie lekkich z 2.2kg pewnie, ale za to od 8lat ani razu nie centrowanie prościutkie i szprychy wszystkie całe, mam v-brake i już tylko zdarte trochę :)
Wydaje mi sie że producent roweru naciskał na to ze by usprawiedlic Pafaro niestety po odchudzeniu roweru srednia jest niższa 36 vs 37 i to na krotszej trasie lubię twoje filmy ale od jakiegoś czasu widzę nacisk na promowanie rzeczy ktore dostaleś w ramach sponsoringu
No takiego komentarza to ja się nie spodziewałem... Od wrzucenia pierwszego filmu o rowerze nie miałem kontaktu z Pafaro, a tak na logikę to w tym filmie powiedziałem, że na chinolach jeździ mi się lepiej niz na kołach, które otrzymałem w zestawie 🤔
Nie wiem jakie koła dostałes te driver pewnie są porównywalne pewnie a 200 g na detkach robi dodatkową różnice choć w mojej oini trochę przewartościowuje się wagę kòł , trochę lepsze przyspieszenia i tyle ,nawet nie patrząc na średnie przejazdów tych 200 km i tego to wystarczy krótki kadr żeby zobaczyć kto jeździ szybciej wycieniowani młodzi kolesi trzymający zwarta pozycję i krótkie odstepy między rowerami widać że często razem jeżdzą lepsze rowery dały zwyczajnie dużo większe prędkości na miarę tour de france ,
Ja czuję różnicę gdy pakuję rower na dach. Łatwiej zapakować 7 kg niż 15kg.
Bo największą różnice robi waga wtedy gdy trzeba go gdzieś wnieść lub podnieść wyżej.
Sam czuję taką różnicę. 15 kg daje radochę na hopach itp., 7 kg składa się jak scyzoryk wyprawiając ridera do jego Ka 😁😈💨💥☠️
Też to czuję 😂
Miałem w rowerze kowadełka w swoim rowerze z ciężkimi oponami. Zmieniając na carbony z lekkimi oponami i dętkami tpu. Zjechałem prawie kilogram na całym zestawie 😂😅😂 jak ktoś uważa , że niema różnicy tzn , że nie próbował 😅
Widzisz, bo są teoretycy i są praktycy ✌️
Masa rotująca ma olbrzymie znacznie.
A najważniejsze jest zmniejszenie momentu bezwładności koła.
Im dana część jest dalej od środka obrotu to każdy gram bardziej zwiększa moment bezwładności. Czyli obręcz i opony są najważniejsze.
Przede wszystkim piekny rower ✌️🚲 Dopiąłeś swego i przyszły pozytywne efekty . W Twoim przypadku obniżenie wagi roweru i mocnej nogi przyniosły pozytywy . Gratuluję formy i super filmów merytorycznych . Dzięki Patryku za ciekawe filmy . Trzymajcie się zdrowo . Chicago 🇵🇱🚵🚴✌️
To jest rower, który w pełni spełnia moje oczekiwania 😉 to będzie dobry sezon 👌 pozdrawiam
@@Velobird Życzymy wam dużo zdrówka . Chicago 🇵🇱✌️🚲🚵
Porównałem obie trasy i na obu miałeś tą sama moc a średnią miałeś większą przed zmianą kół, tak że tak jak tutaj piszą lżejsze koła są lepsze przy przyspieszaniu i podjazdach ale też szybciej wytracają prędkość. W dodatku na naszą prędkość wpływają warunki pogodowe oraz nasz organizm nie zawsze mamy dobry dzień. A wracając do masy kół to ważna jest masa rotująca a nie masa całkowita koła, na którą ma wpływ piasta która czasami może być cięższa nawet o 100g względem np dt240.
Tu nie chodziło tylko o dobry dzień... Już na samym początku goniąc grupę jechałem prawie 40km/h pod wiatr z mocą około 350W... A jadąc te 200km kręciłem 300W na kole 🤔
@@Velobird Ja zmieniłem z fulcrum alu na karbonowe 50 do tego vittoria corsa tl była różnica w średniej (1-2km/h) ale na pewno nie było takiego efektu wow a masa w sumie spadła o jakieś 500-600g. Więc twoja różnica pewnie jeszcze mniejsza jedynie co mogło by jeszcze wpłynąć na przyspieszenie to sztywność kół ale przy stałej prędkości to nie wiele. Ile mogłeś tym ugrać 10W przy twoim ftp to nie tak dużo. Najwięcej dają same opony przetestuj GP5000 lub vittora corsa speed.
Waga ma znaczenie tylko na podjazdach. Kolarz się liczy. Jeżdżę na stalowej szosie z karbonowym widelcem i kołami. Rower waży 9kg. Rzadko kiedy ktoś na super lekkim karbonowym sprzęcie jest w stanie mnie objechać. Waga kół ma dużo większe znaczenie jeżeli trasa wymaga zwalniania i przyspieszania. Jeżeli to trasa gdzie masz stałą prędkość to nawet waga kół się marginalizuje.
Tak. Ważne jednak, by były sztywne.
Ja lubię jeszcze gdy mam wycentrowane z dokładnością grubości kartki papieru do drukarki obręcze. Tak naprawdę wszystko ma jakieś znaczenie, bo wpływa na całość. Warto poprawiać, byle z sensem. Lubię być zadowolony z każdego r. jaki mam. Jak nie jestem, coś odkryję, stopniowo zmieniam to, co daje poprawę. Mam z tego frajdę, dużo frajdy... ;))
Jeżdżę, zmieniam, nie spieszę się i tak w kółko. Lubię perfekcyjnie zadbany i przygotowany do jazdy czysty r., ale nie jest to najważniejsze ;)
Wszystko co napisałeś to oczywiście prawda, ale to nie zmienia faktu że lżejszym rowerem, a zwłaszcza z lżejszymi kołami jeździ się po prostu fajniej. Większa frajda.
Kolarstwo i trening to właściwe takie szarpanie .W peletonie tak tego z boku nie widać ale właśnie urywanie się ma duże znaczenie dla końcowego wyniku.I czy stracisz godzinę czy tylko minutę.Jak ktoś ma wyćwiczoną nogę,to objedzie innego przez zmiany prędkości.Ile wytrzyma przysłowiowy amator takich szarpnięć 5-10 razy i jazdy w tzw beztlenie przez kilka minut .Trzeba kręcić ,ćwiczyć ,swoje wyjeździć w bólu.Rower to 10% sukcesu,reszta to talent i mozolny trening.
Spoko... tylko jest jedna ważna kwestia którą warto poruszyć ✌️ jadąc w grupir/peletonie amatorów nie jedziesz stałym tempem 😉
9 kg to niska waga :). Nowoczesne rowery szosowe z karbonitu ważą ok 8kg.
Lżejsze siodelko - jak szybko założyłem tak szybko zdjalem. Komfort mojej szlachetnej jest ważniejszy niż ułamki sekund.
Co do kol to ja po zmianie na karbonowe odczułem lepsze przyspieszanie i utrzymywanie prędkości powyżej 30 km/h jest łatwiejsze. Niemniej kiedy powieje górski wiatr to jadac szybko z jakiejś góry trzeba uważać żeby nie majtnelo do rowu.
Poza tym zejście z opon gravelowych 38C na szosowe 32 C poprawiło toczenie i zniknął problem toe ovelap, którego nie cierpię i roweru z taką cechą nie kupię choćby był najszybszy.
Co ciekawe te 32C dają rady nawet na kamienistych drogach zero kapci.
Najlżejsze opony gravelowe w normalnym rozmiarze (czyli co najmniej 38): Maxxis Rambler 38c, Hutchinson Overide 38. Oczywiście w wersjach zwijanych.
Obie ważą ok. 400gr. Jeździłem na obu, Maxxisy są lepsze. Nie są tanie, ale jeśli chcesz w cokolwiek zainwestować w rowerze to opony są być może najlepszym miejscem.
Poza tym kopie dysków Ashimy z Ali, waga 72 gramy za 160 mm, kosztują 10-20 zł. Jeżeli masz Flat mount to możesz założyć 140 mm z tyłu i zamontować zacisk bezpośrednio, pozbywając się adaptera i śrub.
Gravelowe TPU renomowanej firmy Gustavo :) ok. 17 zł za sztukę. Działają, ale generalnie sugeruję kupić co najmniej jedną więcej niż potrzebujesz.
Na koniec możesz się przyjrzeć taśmie na obręczy, jeśli jest materiałowa, albo ta żółta winylowa to one ważą 20 gramów.
Zamiast tego można użyc chińskich kopii veloplug - ok. 5 gramów.
To moje 3 grosze w kwestii zrzucania wagi z koła bez zmiany koła.
Ja jestem mega zadowolony z Vittori tereno dry. Ale to głównie zachwyt w terenie, byłem mocno zdziwiony jak to dobrze kopie w lesie na mokrej ściółce. Owszem nie jest idealnie z utrzymaniem kierunku jak pod kolem piasek, ale do czasu jak chcesz ruszyć to idzie nawet pod dość mocne podjazdy. Szer 38c
Maxxis Rambler nie są tanie? Zajrzyj na OLX, ludzie to ściągają z Silexów i innych Giantów i sprzedają nówki po 90 zł :)
@@dorotamacurzen7265 nie te o których piszę. doczytaj brachu
@@dorotamacurzen7265 tych opon jest kilka modeli. Druciaki sa w sklepie za 80-90zł a TR po ledwie ponad 100zł. Dobra wersja to juz ponad 200pln.
A ramblery. Może i lekkie. Ale dla wielu to będą mega zamulacze. Nie toczą sie najszybciej ze wzgledu na bierznik.
Z tymi Continentalami też się zgodzę - na szosie mi wyszła szersza -25mm miała na wąskiej obręczy 19mm aż 27.5mm. Wiadomo, że szerokość to nie wszystko bo ogólna "grubość" jest mniejsza niż 28mm ale fakt dziwnie to mierzą te szerokości im. Dla przykładu 30mm Vittoria na 19mm obręczy ma u mnie 29.5mm
Od kąd pamiętam to Conti miał z tym problem 😒
W mojej stalowej szosie z lat 90tych zszedłem z wagi na kołach prawie 700g i to jest przepaść jak ona teraz jedzie. Także tak jak mówisz. Można się babrać w odchudzanie samego roweru ale na kołach od razu czuć. Jest poprostu woooow😁🤘
Dokładnie ✌️
Bo zredukowałes masę która ma najdłuższą drogę do pokonania, którą cały czas trzeba przyspieszać. Na płaskim też trzeba cały czas przyspieszać rower bo nie porusza się ruchem jednostajnym z powodu oporów.
Wagę roweru podajesz z pedałami, licznikiem, oswietleniem, torbą z narzedziami ,łatkami detką pompką itd, bo mój czysty rower czyli nagi ale karbonowy na ultegrze mechanicznej waży 8,3 kg, wow super waga rozmiar 56 więc niemały ale gotowy do jazdy to prawie 9, 4 kg szok taki kloc ale cóż mam począć skoro jestem amatorem i muszę te wszystkie akcesoria ze sobą wozić 😄
Moje akcesoria waż 300g i noszę w kieszeni 😉
Kiedyś ślepo wierzyłem w masę rotującą ochudzałem podały opony dętki i jakoś szybciej nie jeździłem . Jak się tak zastanowić to na ośi kół jest zawieszone koło i jeżeli będzie w powietrzu na stojaku to napędzamy tylko koło , ale normalnie jadąc nie sposób napędzać wyłacznie koła , bo na ośi spoczywa solidarnie cały rower. Z kołami i także my , zyski sumaryczne z odchudzenia koła zamkną się w masie roweru
No ja będę się starał to sprawdzić dokładnie 😉
Aby miarodajnie i uczciwie porównać dokonane przez Ciebie zmiany to „kopnij” się z tą samą ekipą. Z całym szacunkiem dla ekipy z tego materiału ale „młode wilki” z bicia rekordu były dużo mocniejsze. Moim zdanie najwięcej zyskałeś na sztywności kół a nie zbiciu 500 gramów.
Myślisz, że to sztywność ma, aż takie znaczenia 🤔 są teorie, że elastyczność "odbija" tą stratę mocy czy coś takiego...
@@Velobirdale to raczej przy bieganiu, takie odzyskiwanie energii przy odbiciu, ale to zawsze jest mniej niż energia włożona 😉.
@@Velobird Patryk to jest dobry temat no odcinek porównawczy, ta sama trasa z tą samą mocą na 2 różnych kompletach kół :)
Sam efekt fizyczny rotującej masy oczywiście istnieje, ale kolarz z rowerem waży kilkaset razy więcej niż różnica wagi na obręczach czy dętkach. Nie mogę wkleić linka ale jak ktoś chce się przekonać, że pół kilo (rotujące czy nie) to jest nic w kontekście rowerowych mas i przyśpieszeń, to niech sobie wygoogla wątek the_case_against_rotating_weight i jak nie zna angielskiego, to nawet przeklei do tłumacza. Jest też film GCN-u "why rotating weight doesn't matter on your road bike", którego częścią jest wywiad z inżynierem z doświadczeniem w F1, który przeprowadzał symulacje kryterium z dużą liczbą przyśpieszeń (bo tylko podczas przyśpieszeń w ogóle można mówić o jakimkolwiek niezerowym wpływie rotującej masy) i efekt jest ZAWSZE TEN SAM - znikomy. A że ktoś coś tam czuje, to na szczęście ani nauka, ani medycyna się tym nie sugerują. W praktyce może wiatr jest inny, może nachylenie drogi ciut inne, może nawierzchnia i już się to wszystko inaczej "czuje" podczas przyśpieszania, ale fizyki się nie da oszukać.
Właśnie otrzymałem rower do testów o prawie tej samej masie ogólnej, lecz lżejszej ramie i cięższym kołami... nadal uważam, że masa rotująca ma ogromne znacznie
Oj Patryk, schudłeś 4 kilo w miesiąc, 2 kilo z roweru dodatkowo, a i tak nie pokazałeś na tym wyścigu ostatnio lepszego wyniku niż rok temu i żadnych watów, żeby się pochwalić, czyli to wszystko brednie nawet gdy mowa o 6 kg, a co dopiero o różnicy na samej rotującej masie, której jest kilkaset gramów daleko od osi obrotu, bo jak blisko to się nie liczy.
@@Al.2 tylko, że rok temu jechałem przy podobnej wadze (mojej) oraz przy trochę lżejszym rowerze (waga ogólna) i mimo tego na podjazdach mam poprawione segmenty na stravie przy mniejszych watach... Więc jak to mi wytłumaczysz 🤔
@@Al.2 kolejna sprawa, że jestem po kolejnym treningu w grupie i Ci z którymi jeżdżę sami widzą efekty i są pod wrażeniem więc sam za niedługo się przekonasz, że to co mówię to nie jest opowiadanie bajek ✌️
:) Byłem szybszy na segmencie - tak to dziecko może mówić, które nic nie rozumie. A że wiatr się liczy nawet na podjeździe, to pewnie rozumiesz? Skoro wiatr to i pozycja na rowerze, a wspomniałeś że masz inną. Jakbyś chciał rzetelnie porównać, to musiałbyś robić żmudne testy w tych samych warunkach, wyeliminować czynniki zakłócające, efekt placebo itd.To, że czegoś nie możesz wytłumaczyć, to jeszcze nie znaczy, że możesz podważać obliczenia fizyków, symulacje komputerowe itd. Bo na pewno fizyki nie oszukałeś tą tyci tyci mniejszą rotującą masą. Choć i testów nie brakuje - ludzie wlewali wodę do opon, bądź przyczepiali tą samą masę do ramy i wjeżdżali na Alpe d'Huez - zastanów się... Jak masz więcej W/kg to będziesz miał lepsze wyniki na podjazdach... w zbliżonych warunkach - tyle.
Ja w swoim zmieniłem opony, tarcze hamulcowe i też zeszło ponad 0.4 kg takiego wow nie było ale wow czuje gdy łapie dolny chwyt wtedy jestem w stanie utrzymać dużo większą prędkość przelotową.
Dużo na osiągi wpływa pozycja, jak nisko jest przód i czy jedziesz dolnym chwytem czy tylko górny bo wygodny. Przy prędkościach powyżej 30 km ma to bardzo duzy wpływ czy utrzymasz się a może nie i zostaniesz w tyle.
Dużo czynników na to wpływa ✌️
Piszecie o odchudzonych rowerach, które ważą ponad 8 kg, na co ja się tylko uśmiecham pod nosem, Prawie 10-cio letni Canyon, na szczękach, zmieniłem tylko koła - waga 7.2kg:)
@@dugii121 jeżdżę po stromych górach dla mnie szczęki to zacofanie i niebezpieczeństwo a do tego szkoda obręczy zdzierać. zwłaszcza karbonowych..
Czasami warto troche poszukac i mozna znalezc rower w cenie okolo 10tys jak BMCroadmachine waga 8,3kg na shimano Di2 105 jest teraz promocja i wtedy taki PAFARO to nic nie zwyklego...Jest wiele okazji teraz naprzyklad Trek emonda alr 5 na shimano 105 za 1800€ waga 8,9kg albo Orbea orca m30 2023 za 2300€ albo itd....
Tylko, że ja nie mówię o okazjach, a o cenach katalogowych ✌️
Mógłbyś może nagrać krótki poradnik jak dobierać opony do ramy koła i może jakąś mała lista jakie opony polecasz na asfalt i szutr? Pozdrawiam
Pomyślę o tym 😉
Ja zauważyłem zbicie 7 kg. Z rowera. Ale w przypadku samych kół to juz kilogram był mocno odczuwalny.
Na Biotad Plus lecimy?💪
@@ukash-jf4dw na co?
Biotad Plus to spam, ale zgodnie z zasadami nie usuwam, ani nie blokuje komentarzy✌️
@@Velobird a znalazłem że to jakis środek na wątrobe.
To samo zauwazyłem u siebie po zmianie kół z orginalnych mavic axium na składane
👌
Mam offbondage TPU (złoty metalowy zaworek) z AliExpress. Waga 35gr sztuka a utrata powietrza mniejsza niż Merida superlight (65gr) butylowa. Cały sezon zeszły na nich przeleciałem a wyszło mnie to w promo grosze - 28,72zł za dwie😅 Serio tak tanio!
28ziko za komplet. Noe dziwię się że zachód ma dość Chin hyhyhy
Kusząca propozycja 😉
Elo velo. Szybkie pytanie o bidony. Zastanawiam sie nad przejsciem z Camelback Podium na Elite Fly. Jak sie sprawuja?? Masz jakies problemy?? Nie ciekna? Sa ok? Dzieki
Elite to największy badziew jaki miałem. Mam obecnie camelbak podium i Specialized Purist. Specialized najbardziej mi odpowiada
Jakieś problemy z podium? Bo myślę kupić ...
@@GustavBikeVlog Nie mają żadnej wady poza tym, że są trochę ciężkie. No i w odniesieniu do innych są „sztywne”.
Podium nie cieknie jak nawet są otwarte a Fly trzeba za każdym razem zamykać... Z Elite łatwiej się napić nie przechylając bidonu za to się bierze większe łyki 😉
Elite fly 2 dni temu wydupcyłem na śmietnik... Przepuszcza na zamknięciu ustnika .
To zależy na które piętro w wieżowcu wnosimy rower 😊
W wieżowcu i tak są windy 😉
Spuentuje to tak Patryku:
Oby cię w życiu jedynie tego typu rozterki spotykały.
Nie uwłaczając czas Ci dojrzeć Patryku, tym bardziej posiadając rodzinę.
Serdeczne pozdrowienia i więcej dystansu do zdroworozsądkowego rowerowania Ci życzę.
Swoimi problemami na kanale dzielić się nie będę, ale jeżeli chodzi o rodzinę to jest najważniejsza ✌️
Co to za dziwna uwaga? Faktycznie lepiej nie mieć żadnych pasji bo przecież są zawsze ważniejsze sprawy w życiu. .. Otóż często właśnie te pasje pozwalają na zdrowe podejście do życia, na chwilę wytchnienia od codziennej gonitwy i psychiczny odpoczynek.
@piotrbogucki1654 typowy polaczek który patrzy na innych, zajmij się własnym życiem i nie dyktuj innym jak mają żyć, bo nie znasz ich życia prywatnego
Spory dylemat lekkie koła czy rodzina😊
@@peterXX Tu nie chodzi o to czy komuś "odbierać" pasję czy też nie tylko z tego co obserwuję kolega Patryk jest zbyt mocno zafiksowany w tematy sprzętowo-wynikowe.
Ale jak widać większość musi "to" przejść aby dojść do najwłaściwszych wniosków.
Cześć potrzebuję porady .
Jakie pedały zakupić do mojego 1 gravela karbonowego . Lepiej iść w pedały Shimano spd mtb czy może spd sl nie mam pojęcia w których będzie mi się lepiej jeżdziło .Druga kwestia jaki licznik z nawigacją , rozważam nad garminem ,tylko niewiem który model wybrać .
Pozdrawiam
navi z garmina w skrócie : pod treningi i więcej statów edge 540 albo 840(dotykowy ekran)
pod zwiedzanie, rozkminki tras i lepiej działające navi wybierz explore 2 też ma dotykowy ekran jak coś :)
@@filiporlowski dzięki za podpowiedz :) a co do pedałów potrzebowałbym fachowej opini , z których lepiej by było skorzystać .
Jak do gravela to tylko i wyłącznie MTB
Ty tam Patryk masz tarcze 140mm, no nie ? bo na nich jeszcze idzie zjeść :) - a wagowo różnica spora między 160 a 140.
Ostatnio widziałem test opon 26 30 35mm na gmbh, możesz sobie zobaczyć bo wynik ciekawy dla 100W 200W i 300W
No już wolę zostawić te 160mm z przodu bo chudy nie jestem 😉
A ja mam pytanie, czy możesz ograniczyć w swoich materiałach kadry ze zbliżeniem swojej twarzy? Nic do niej nie mam, ale czuję się aż gwałcony przez tą bliskość.
Dobrze wiedzieć że conti gravel są węższe. Dobra informacja dla mnie. Apropos odchudzania z kół to kupując rower carbonowy mtb kupując koła za śmiesznego tysiaka odchudziłem masę rotującą o 850g!!!!!!!! Dramatjeśli chodzi o fabryczne dobory.
Tak myślałem, że dla nie jednej osoby będzie to bardzo cenna informacja 😉
@Velobird sprawdzałem na stronie producenta i nie mogłem znależc tak piękne palowanie kupiłeś na zamówienie indywidualny czy jakoś tak ?
Jeżeli masz na myśli malowanie producenta to jest malowanie indywidualne, ale każdy może pod siebie spersonalizować rower 😉 mówiłem o tym w pierwszym filmie o tej maszynie ✌️
@@Velobird ile taki projekt kosztuję i jaki czas oczekiwania miałeś ?
większość kolarzy na czucie opowiada choć co a może troche forma sie poprawiła? opony z kołami aero to mozna urwac 15w w stowunku do podstawowych według danych naukowych
Ja czuję jakbym odzyskał z 50W 😉
@@Velobird ale wiesz ze to głownie kwestia oporów toczenia i powietrza nie wagi
Kiedy na stare lata zabierzesz się za grawitację i okolice, dodatkowy pancerz zawsze będzie mile widziany 😁😈 Swoją drogą na hopach lepiej mi się lata na cięższym rumaku (i to bez kawałka karbunu)🤘💨💥☠️
Do starych lat jeszcze trochę 😉
Patryk, nie moją sprawą kto na czym jeździ. Jednak Tobie się dziwię. Bo sam nie chciałbym jechać 200 km na obręczach o tak wysokim stożku jak widzę to na tym filmie. Dla mnie to dyskwalifikacja obręczy na tak długą trasę, choćby i karbonowe były. II totalne nieporozumienie. Wybrałbym o niższym stożku, sztywne, do tego jakieś szybkie, lekkie, dobrze toczące się oponki (te co proponujesz ok.) i wtedy bym jechał. Chodzi mi o to, że wszystko co żaglem, gra na trasie przeciwko mnie, gdy zawieje boczny wiatr..., a nie w plecy :))
Nie wiem, ile osób tak naprawdę zdaje sobie z tego sprawę.
Co myślisz ntt.?
Pozdrawiam.
No niby wyzszy stożek jest lepszy na płaskie szybkie jazdy więc nie wiem dlaczego ten zestaw aż tak się nie sprawdził przy tych 200km 🤔
@@Velobird A czułeś wpływ bocznego wiatru? Bo może go nie było?
Nie ma jak dobry odpoczynek tak ze 3-4 dni laby.Po przerwie nawet na kowadle inaczej si,ę kręci ;>
Wtedy rower jest szarpany jak Reksio szynkę ✌️
Dokładnie tak jak mówisz. Bez spinki.
@@Velobird Nie schodziłby z roweru jak z dojrzałej czereśni ;>
Wow jestem w szoku :D mam opony gp5000 i koła aluminiowe myslisz warto zamienic dętki 105g na lżejsze?
Zmieniłem na TPU, chińskie, „różowe” :)
Oczywiście, że tego nie poczujesz, ale przynajmniej będziesz widział, czy przy składaniu nie przycinasz dętek. Poza tym dwie dętki z „flaka po parówkach” zajmują w podsiodłówce tyle miejsca co jedna butylowa.
Zmień to się sam przekonasz 😉
Cyclami zielone mają metalowe zawory. Ridenow też są spoko
O.5 kg to nic, pojedź z pustym i pełnym bidonem i naprawdę czujesz różnicę? Zwlaszcza przy solidnej wadze kolarza to nie do wylapania. O micie masy rotujacej polecam poczytac w internetach albo w niektórych tu komentarzach. Miałeś najpierw doła jakiegoś a potem dzien konia się zdarzył i tyle.
Chyba nie obejrzałeś tego filmu że zrozumieniem 🤔 chociażby o momencie kiedy mówię że wcześniej czy jechałem na kole czy na zmianie to dużej różnicy nie było a teraz to jechałem momentami w strefie rekreacyjnej ✌️
Koła robią robotę.
To nie mit: th-cam.com/video/beCUQftpSqE/w-d-xo.htmlsi=pYRMUWbw7vdHakyb
Ja to bym do tych kół Drive zamontował gp5000str a na oryginalnych zostawił do treningu te zwykłe conti.
Raczej zostawię tak jak jest ✌️
Hej, @Velobird co to za oksy? Podaj proszę model w odpowiedzi (:
Koo Demos
Patryk, czy ten Pafaro jest najlepszym Twoim r., na jakim do tej pory jeździłeś?
Okaże się 😉
Coś o micie masy rotującej
th-cam.com/video/0QDnUkUaQfk/w-d-xo.htmlsi=4vsMSrVTPAbWqULE
Dla kazdego kto nie spal w podstawowce na fizyce lub zwyczajnie ma troche oleju w glowie jest to sprawa oczywista. Dla pozostalych dostepne sa artykuly oraz badania na temat masy roujacej i jej pomijalnym znaczniu w kolarstwie. Nic nowego, temat zamkniety i definitywnie wyczrpany od 20 lat.
Widać temat wałkowany, a nadal nie wyjaśniony...
@@Velobird w jakim sensie niewyjaśniony? To jest prosta fizyka newtonowska. Wszystko dokładnie wyliczone i potwierdzone eksperymentami.
Też mam film popierający moją teorię ✌️
th-cam.com/video/beCUQftpSqE/w-d-xo.htmlsi=pYRMUWbw7vdHakyb
@@Velobird przecieciez ten film nie popiera zadnej Twojej teorii. Zreszta, jak juz to masz hipoteze a nie teorie, a ta hipoteza jest bledna i wynika z braku zrozumienia elementarnych zasad fizyki. Masa rotujaca moze miec minimalne znaczenie w przypadku MTB z racji znacznie wiekszej dynamiki jazdy, czestosci uzywania hamulca oraz faktu ze tam opona nie wazy 250gr tylko 750gr + 300gr blota ktore lapie bierznik. W kolarstwie szosowym masa rotujaca nie ma znaczenia a tlumacznie sie ze nie dales rady usiedziec na kole przez mase rotujaca jest tak samo naiwne jak bys sie tlumaczyl ze to dlatego ze pomyliles skaropetke lewą z prawą. Szukaj przyczny wszedzie ale nie w masie rotujacej.
W czym takie Pafaro jest lepszy od dobrej chińskiej ramy?
Chociażby w tym, że wspierasz lokalny rynek i masz gwarancję na miejscu ✌️
No i jeszcze masz możliwość wybrania sobie malowania roweru,
ramy /widelca.
A także dobór innych komponentów jak opon , kierownicy itp.
O ile jesteś lżejszy w portfelu ?.
Nie patrzę w portfel, bo tam i tak nic nie ma ✌️
Dlaczego rowery (dobre) kosztuję tyle co motocykle ?.
Bo taka wyrobiły sobie renomę 🤔
@@Velobird bo tacy jak ty sprzedajecie ludziom papkę marketingową 😂
Bo są chętni.
Ja po zakupie Giant Contend AR1, wymieniałem fabryczne kowadła i opony na podstawowe kółka DT SWISS P1800 Spline /waga 1676g/ + opony GP5000 i masa spadła o prawie kilogram. Potem doszła jeszcze wymiana tarcz hamulcowych i korby na pełno grupową 105tke, co urwało dodatkowe prawie 100g i dostałem zupełnie inny rower. Waga bez pedałów spadła do 8,8kg, przyspieszenie i podjeżdżanie bajka.
I o to chodzi ✌️
Bez jaj... wy macie jakiegoś hopla na punkcie wagi roweru. 0,5 kg to może odczuć Majka na podjazdach a nie amator czyli 99,9 % tu komentujących.
Ale dobrze złożone koła czuć od razu. Bo dobrze złożone koła są sztywne i to wtedy fajnie idzie. Waga jest drugorzędna.
Ja czuję różnicę ✌️
W peletonie nie istnieje takie coś jak masa rotująca koła :-) Nie braliśmy tego pod uwagę. Masa rotująca koła jest sto razy mniej ważna niż opory areo samego koła. Masa rotująca koła to homeopatia dla rowerzystów i wyciąganie kasy. Jak wrzuciłem link to zjadło komentarz. areo, sztywność, waga koła ...
Spoko 😉 to jestem ciekaw co napiszesz pod filmem, który pojawi się w najbliższą środę 🤔
@@Velobird wrzuciłem linka ale youtube blokuje komentarz. Koło zatacza koło na początku lat 90 było wariactwo natemat masy rotującej. Powstawały prototypy kół warzących około 0.5kg, zrobili testy i wyszło, że nie ma znaczenia. Kilka lat temu znowu się zaczęło. Powstało pełno niezależnych "producentów", którzy sprzedają obręcze z Chin warte 400zł za 4000zł. Marketing, marketing. Wrzuć w wyszukiwarkę rotating mass in cycling. Opracowania teoretyczna jak i doświadczalne z miernikiem mocy w laboratorium i na drodze.
Koła robią robotę
Dokładnie 😉
hamulce odkręć
Kto hamuje ten przegrywa ✌️
@@Velobird 😂. Rower piekny. Zazdroszcze i pozdrawiam
Zazdro, że ktoś może sobie 500g zrzucić kołami. Ja to cieszę się jak 20g zrzucę xD
Czyli masz taki lekki rower 🤔
@@Velobird 🫡
Ja bym patrzył tylko na wagę kół.
I bardzo dobrze 👍
waga nie decyduje o niczym poza przyspieszeniem. Po rozpedzeniu liczy się aerodynamika .
@@chriskros8858 tak, właśnie jeżdżąc rwanym tempem po mieście gdzie się często przyśpiesza i hamuje lżejsze koła dają wrażenie zwinniejszego roweru, a inna waga nie ma dla mnie znaczenia bo jak gdzieś jadę w trasę to mój rower i tak waży ponad 20kg... a kół też nie mam w sumie lekkich z 2.2kg pewnie, ale za to od 8lat ani razu nie centrowanie prościutkie i szprychy wszystkie całe, mam v-brake i już tylko zdarte trochę :)
@@chriskros8858 opony mam lekkie, lekko ponad 400gr :)
Wydaje mi sie że producent roweru naciskał na to ze by usprawiedlic Pafaro niestety po odchudzeniu roweru srednia jest niższa 36 vs 37 i to na krotszej trasie lubię twoje filmy ale od jakiegoś czasu widzę nacisk na promowanie rzeczy ktore dostaleś w ramach sponsoringu
No takiego komentarza to ja się nie spodziewałem... Od wrzucenia pierwszego filmu o rowerze nie miałem kontaktu z Pafaro, a tak na logikę to w tym filmie powiedziałem, że na chinolach jeździ mi się lepiej niz na kołach, które otrzymałem w zestawie 🤔
Przecież nie jechały te same osoby i nie jechali tą samą trasą. Mógł by cały czas siedziedz na kole i wykręcić 170W i mając średnia wyższą.
Nie wiem jakie koła dostałes te driver pewnie są porównywalne pewnie a 200 g na detkach robi dodatkową różnice choć w mojej oini trochę przewartościowuje się wagę kòł , trochę lepsze przyspieszenia i tyle ,nawet nie patrząc na średnie przejazdów tych 200 km i tego to wystarczy krótki kadr żeby zobaczyć kto jeździ szybciej wycieniowani młodzi kolesi trzymający zwarta pozycję i krótkie odstepy między rowerami widać że często razem jeżdzą lepsze rowery dały zwyczajnie dużo większe prędkości na miarę tour de france ,
@@Piter-bike zaznaczył że cisnął ogromne waty a nie 170
Mysle ze poprostu kiepska rama i stąd ta slaba jazda. Rower ladny, ale kup sobie jakiegos tcra czy propela, bo te pafaro to jakaś padaczka
To czemu teraz na tej samej ramie jechało mi się o wiele lepiej? 🤔
@@Velobird nie wiem byku,.ale nie wmawiaj sobie, że koła robia taka roznice, bo nie jeden komplet przetestowałem i nie ma takich różnic.
th-cam.com/video/beCUQftpSqE/w-d-xo.htmlsi=KFhSgvmy2yVqx05T
Myślę że to wyjaśnia wszystko
Dzięki ☺️
Nie kupujcie kół. To nie ma sensu jeżeli chodzi o amatorów. Lepiej że swojej wagi zejść i taniej
Jak nie macie nogi to pizda będziecie
Jak już ktoś nie ma jak zejść ze swojej wagi to może z roweru ✌️
Mozna kupic sama rame od Pafaro?
Można ✌️
A nie latwiej zrzucic z dupy 0.5 kg niz odchudzac rower?
A jak już nie ma co zrzucić z dupy?