Metal Gear Rising: Revengeance [PS3/360] - Recenzja
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 9 ก.พ. 2025
- Metal Gear Rising to jedna z niewielu gier w uniwersum Metal Gear, w których palców nie maczał bezpośrednio Hideo Kojima. Gra akcji w której kierujemy Raidenem, robotycznym ninja pracującym na zlecenie prywatnej firmy wojskowej "Maverick Enterprises".
---
Link do materiału na arhn.eu: arhn.eu/2013/02...
Po więcej recenzji, wywiadów i rozpakowań zapraszamy na arhn.eu
Odwiedź nasz serwer Discord na / discord
Dołącz do nas na facebooku: / arhn.eu
Śledź nas na Twitterze: / arhneu
![Metal Gear Rising Revengeance - All Bosses [Revengeance, S rank, No damage]](/img/n.gif)
Ta recenzja blaah man, tak wprowadzać ludzi w błąd. Ścieżka dźwiękowa jak najbardziej oddaje to co dzieje się na ekranie, i idealnie pasuje do postaci z którymi walczymy, szczególnie jeśli mowa o Samie Czy Mistral. Element skradankowy jest jak najbardziej na miejscu. Za zabijanie wrogów po cichu otrzymujemy dodatkowy bonus w postaci podwyższonej oceny naszego starcia oraz BP które wykorzystywane są do kupowania ulepszeń dla bohatera. Na późniejszych poziomach trudności mix pomiędzy skradaniem się a siekaniem przynosi bardzo satysfakcjonujące rezultaty. Co do długości, to kto sięga po slashera przechodzi go na normalnym poziomie trudności i odstawia w kąt? A gdzie wszystkie sekrety które możemy znaleźć po drodze? Gdzie ukryte walki, i próby zdobycia oceny S w każdej z nich? Co jest zresztą później nagradzane trofeami i osiągnięciami. Największa frajda zaczyna się na poziomie Revengeance gdzie naprawdę możemy poznać poziom trudności tej gry. Poziom normal to niemalże tylko przygotowanie do następnych poziomów trudności. Co do ruchów defensywnych to nie widzę żadnego problemu z korzystaniem z defensive offensive (uniku). Daje nam klatki nieśmiertelności, możemy go użyć w dowolnym kierunku, do tego dochodzi parry, blok i Sai broń która oszołamia przeciwników i nie tylko. Na poziomie Hard i wyżej jesteśmy zmuszeni do ciągłego blokowania inaczej po nas? To zależy w zupełności od umiejętności gracza, gra ta bowiem jest bardzo zbalansowana. Dobrze wycelowane parry, przejście sekcji bez otrzymania obrażeń, wszystko daje ogromną satysfakcję i jest nagradzane. Gra jest dynamiczna, nawet wtedy gdy się skradamy. Jest genialnie dopracowana technicznie. Kara za błędy oraz nagradza za przemyślane ruchy. Osobiście mam na liczniku 72 godziny i to bez ruszania VR Missions oraz DLC. Slaszery to nie platformówki, nie chodzi tutaj o przejście z punktu A do punktu B jak najszybciej się da. Chodzi o masterowanie kontroli nad postacią do stopnia gdzie walka wygląda jak balet. MGR wymaga od nas bardziej technicznego stylu gry niż na przykład DmC, co nie znaczy oczywiście że wolniejszego. Jeśli lubicie slaszery, to ten tytuł jest jak najbardziej dla was. Nie słuchajcie ludzi którzy nie znają nawet gatunku produkcji o której mówią tylko bierzcie, niedawno MGR wyszedł na Steam. Polecam gorąco.
Skrytykowałeś najlepszy aspekt gry którym zachwycają się prawie wszyscy którzy w to grali - muzykę...zdziwiło mnie to ale jak sam powiedziałeś "o gustach się nie dyskutuje".
Mam jednak wrażenie, że ta recenzja jest negatywna "na siłę", nie odczuwałem żadnego z minusów które wymieniłeś, oprócz długości gry. Parowanie, kiedy należycie wyuczone, niesamowicie podkręca tempo tej produkcji, dałeś do zrozumienia w recenzji, że tego od gry oczekiwałeś, jednak nie wspomniałeś o tym, uczepiłeś się niepotrzebnego w tym tytule systemu uników. Ponarzekałeś na ALTERNATYWNE sekwencje skradankowe, które mogą zostać olane ciepłym moczem...
Nie wspomniałeś nawet o masie znajdziek, easter eggów, o systemie ulepszania i kupowania nowych narzędzi mordu, nie tylko statystyk i kostiumów, nic o świetnych postaciach, nie poruszyłeś kwestii bardzo dobrze zrealizowanych bossów ani epickich przerywników. Od kiedy dobrze zrealizowany system trudności gry to minus? Według ciebie Raiden przez całą grę miał być na równi z podstawowymi przeciwnikami? Nie wydaje ci się, że brak uczucia "postępu" postaci rozbiłby "bad ass'owy" obraz Raidena jaki starała przekazać nam się gra? Ja osobiście poczułbym się zniechęcony kiedy pod koniec gry, byłby w stanie rozwalić mnie jakiś człowieczek z maczetą.
Zawiodłem się na tej recenzji, nie wiem czy było to zamierzone, ale brzmisz tutaj jakbyś od samego początku był do gry uprzedzony, nie zdolny dostrzec jej olbrzymich plusów wśród nikłych minusików które w pełni zanikają po paru chapterach.
Zgadzam sie z tym co powiedziales. MGR to jedna z moich ulubionych gier w jakie gralem. Ale marudzenie o poziomie trudnosci to lekka przesada. Wiekszosc gier prowadzi na za raczke a tutaj... kazdy blad mial konsekwencje i motywowal do nauczenia sie mechaniki gry. Poziom trudności jest idealny. Ale muzyka to majstersztyk. Cala recenzja jest zla i bezsensowna.
Według mnie muzyka w MGRR jest świetna
Też tak sądzę
kupiłem za niecałe 25 zł. Chyba jedna z lepszych gier w jakie grałem, mega przyjemna, szybka i satysfakcjonująca. A muzyka to miód
Zgadzam się
Dzięki za info o czasie gry. Szukałem krótkiego tytułu na weekend.
XDDDDDD to jest slasher, w to grasz kilkadzieisąt razy aby masterować umiejętności a nie przejść raz i odstawić bo w ten sposób nie ma frajdy
Nie ma za co
Jeszcze nigdy nie widziałem takiej słabej recenzji gry, w ostatnich miesiącach gra zyskała wielką popularność przez właśnie muzykę którą skrytykowałeś i przez easter eggi, znajdźki i memy o których nawet nie wspomniałeś. Nie wspomniałeś też o budujących napięcie przerywnikach akcji i o świetnych bossach ze świetnymi osobowościami. Mam wrażenie, że ta recenzja jest zrobiona negatywnie specjalnie ale nie mam pojęcia dlaczego. Może to takie wmawianie sobie, że gra jest zła bo jest za krótka co jest prawdą ale cóż... moim zdanie jest najlepszą grą w jaką grałem i przejdę ją jeszcze kilka razy jeśli będzie trzeba. To prawda w grze są aspekty których nie lubię takie jak automatyczna kamera i słaby bezsensowny ekwipunek ale to wciąż nie jest powód by tak po niej jechać. Raiden ma bogate back story jak wiele innych postaci w całej grze. Może nie tego spodziewali się fani po Metal Gear Solid IV ale wciąż pomimo długość ta część jest najzajebistrza.
muzyka według mnie to jeden z największych aspektów tego tytułu
Wyjątkowo nie zgadzam się z waszą recenzją, szczególne baty za potępienie genialnej ścieżki dźwiękowej
5:55.
"Ruch zadziała wyłącznie w momencie zamachu wroga."
Z tym się nie zgodzę. Unik , można robić kiedy się chcę , czy to jest walka , czy też nie.
Szczerze, nie zgadzam sie. Rozrywka jest naprawde dobra, ekwipunek wcale nie jest zly, kamera moze troche irytowac ale trochę. Ale muzyka? Jak mozna skrytykowac muzyke? MGR ma najlepszy soundtrack jaki slyszalem. Plus, niezbalansowany poziom trudności jest sporo zaleta. W koncu gra ktora nie prowadzi mnie za raczke tylko od razu daje mi konsekwencje za kazdy blad. A. Watek fabularny trwa 10 godzin a nie 5 jesli zignorujecie misje VR. MGR to bardzo dobry slasher i absolutnie sie nie zgadzam z recenzja.
Gra wróciła do łask widzę :)
Zawsze była
Błąd około 1:24. Zandatsu to jedynie "wycinanie" fragmentów ciała w celu np. leczenia. Sama mechanika cięcia jest nazwana po prostu "blade mode". (źródło: instrukcja do gry)
Trochę przesadziłeś mówiąc że starsze odsłony Meatl Gear'a to gry na "kilkadziesiąt" godzin. Tak się składa że MGS3 przechodziłem stosunkowo niedawno i było to moje pierwsze podejście do tego tytułu. Oczywiście na normalu i na koniec na liczniku miałem 15h. A to chyba najdłuższa część serii.
Pragnę ci przypomnieć że Hideo Kojima przy tym tytule ograniczył się raczej do roli pomysłodawcy - wykonane zostało przez inne studio czego efekty możesz podziwiać po obejrzeniu tej recki lub po zakupie gry.
8:30 większość Metal Gearów to nie kilkadziesiąt godzin przygód a kilkanaście, no chyba że mówimy o MGS: Portable OPS, Peace Walker albo Phantom Pain, ale to gry w nieco innym stylu niż te "klasyczne" Metal Geary.
Kurde! Dopiero gra kupiona a tu już recka. Pozdro!
Szczerze głównym mankamentem jaki mam z grą to właśnie kamera i dziwne sterowanie (blokowanie pod tym samym przyciskiem co atak to dziwne rozwiązanie) chociaż pewnie na padzie jest to wygodniejsze
grając na padzie szczerze bardzo nie wygodnie było
Pytanie : Będzie dalsza część live stream z MGR? czy raczej pass bo, po pierwszej części chyba nie byłeś zadowolony z gry : ), jeśli nie to czego można się spodziewać z live-a? Pozdrawiam
Dobra recka, czekam na więcej.
Mówił ci już ktoś że masz podobny głos do "Beczki" ? oglądałem już twój kanał przez dobre tygodnie i przez cały czas myślałem że po drugiej stronie mówi do mnie beczka... ale się zdziwiłem : )
A która z zaznaczonych przez ciebie wad wskazuje... że w samą grę gra się słabo?
Mało Metal Geara w Metal Gear :D
Archonie - a Hack n' Slash to nie przypadkiem Diablo? Według mnie Metal Gear Rising, DmC, GoW to slashery :P
HelikoRPG a co teraz, polacy tylko DmC znają teraz? TO jest dopiero wtopa. Orginalne DMC jest o wiele bardziej zajebiste.
Oryginalne*, ale przeszedłem trójkę i dwójkę i jedyne co tam wolałem to humor, ale podobno czwórka jest zajebista i zamierzam ją przejść :)
A i piątkę też przeszedłem.
nie po prostu dzieli się hack'n slashe na te z widoku z góry i z trzeciej osoby
@@janekno2008 dzięki za odpowiedź byczku
zajebista gra, jeszcze w to nie grałem, ale czekam na wersje PC :D
ja tu z tv gry bo podobno modne to jest teraz :)
5:55 są jeszcze inne ruchy defensywne np [] + X / X+A :)
AYE SIR !!!
Wybacz nie mogłem się powstrzymać ;)
masz a myśli ninja run +trójkąt/y(o ile układ klawiszy jest ten sam na x360) ?
to się z Tobą zgodzę :)
Ja tak samo jak z DMC grę zacząłem na "hard" i jestem zadowolony ^^.
10 godz gry .
Cała gra rzeczywiście mało wspólnego ma z metalem pod względem fabuły , ale grając w niego i tak wiedziałem ,że gram MGS :D
MG:RR jest szczególnie dla zwolenników tradycyjnej katany. A że sam jestem entuzjastą sztuki miecza, łyknął bym ten tytuł, gdyby tylko wyszedł na Pc głównie ze względu na system swobodnego cięcia.
Bynajmniej. Dzisiejsza "moda" to trywializacja argumentów, wyśmianie i stwierdzenie z wyższością, że nie ma co tu komentować. W całym tym porównaniu nie chodziło w ogóle o czekoladę, ale myślenie zalecałem już w poprzednim komentarzu. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.
Czas filmików też się nie wlicza.
Gra jest łatwa jeżeli gra się na Normal - na Very Hard i wzwyz do kazdej walki dochodzą nowi przeciwnicy , którzy są bardzo agresywni ( do tej pory nie było slashera który miałby tak bardzo agresywnych przeciwników)
Nowa Lara według recenzji to 12-15 godzin (Main story), a z misjami pobocznymi i wszystkimi grobowcami ponad 20h. Także jak się chce to można! Nawet crysis'a 3 przeszedłem w 8 i pół godz.
0:00 - 5:16 wie ktoś co to za utwór?
A Stranger I Remain :/
I FINALLY FOUND WHAT I WAS LOOKING FOR
5:30 można też blokować, tak dla tych co teraz oglądają :v
Gra na 5 godzin? Samych cutscenek jest 2h. Ta kretyńska liczba 5 bierze się z tego ,że na końcu gry mamy podsumowanie w którym jest wyświetlony battle time :
-Czas restartuje się gdy zginiemy, lub zrestartujemy
-Wliczany jest czas tylko walk rankingowych
-Czas poświecony na skradanie nie wlicza się
-Tak samo czas eksploracji
Gra przy pierwszym przejściu jest na 7-9 h jeżeli wybierzemy poziom hard ( który jest odpowiednikiem Normal na wszystkich innych gier Platinium)
Dokładnie. Zawsze mi się wydawało, że to jak pomylić Diablo z DMC. Takie lekkie faux pax :)
a ja polecam myślenie. Napisałem, że na początku pojawia się informacja, że tytuł ogółem nie jest zły, a przez cały film wytykane są tylko błędy: krótka, tragiczna kamera, zryte menu, kiepska muzyka.. itd itp -czyli jednak kaszanka.
to tak jakbym recenzował czekoladę. Czekolada jest całkiem niezła, choć zdecydowanie za słodka, prawie nie czuć kakao, przypomina wyrób czekoladopodobny, który swoją słabą jakość próbuje przykryć dużą ilością cukru... ale można kupić w jakiejś promocji. tylko po co?
Czy muzyka w tle to Soundtrack z gry?
Tak
Dla mnie MGR:R była pierwszą grą, która była "lekko" osadzona w uniwersum MGS i mi się gra bardzo podoba: jest naprawdę dynamicznie, niektóre animacje po prostu miażdżą, a muzyka - nie wiem dlaczego tak krytycznie oceniona - pasowała mi zawsze i jak trzeba było się skradać, to po prostu się albo wyciszała, albo zmieniała na znacznie spokojniejszą. Przechodzę tą grę 2 raz i nie rozumiem stwierdzenia "jak gra się dalej, tym jest łatwiej", szczególnie przy ostatniej 3 etapowej walce, bzdura i tyle.
Obstawiam ze gdyby były długie wstawki filmowe to recenzet by powiedział że zabija to ducha ">HAKENSLESZOWYCH
Tak , leci gdy walczysz z Mistral.' A stranger I remain '
..widocznie nie tylko u nas są "dzieci neostrady", wszędzie znajdą się hejterzy.
Powiem Ci że usiadłem i tak na siłę zacząłem grać w tą grę i w 3epizodzie zaczęła mi się podobać. Oczywiście jako slasher bo elementy tenchu to tylko taki dodatek. Bardzo rzucają się w oczy duże puste przestrzenie ale to jest połAfryka a tam się buduje na wzór amerykański (chociaż ruch lewostronny :) więc jest jakieś wytłumaczenie tego..
Wesołych i skaczących jajek! :)
01:16 chyba slasherem, a nie hack'n'slashem :)
Cóż, recka bardzo precyzyjna i bardzo krytykująca.
Natomiast wielkie ździwienie wyłołał u mnie fakt iż recenzent bardzo krytykował ścieżkę dźwiękową - którą ja uważam za jedną z mocniejszych stron Revengeance.
nie jest to MGS tylko MGR więc kojima może umywać ręce od tej gry w każdej chwili.
A tak poza tym to dokładnie się z tobą zgadzam, gra nie powinna być przedstawiana jako "metal gear" whatsoever.
Kiedyś się już pod jakimś amerykańskim trailerem tej gry wypowiedziałem że ta gra nie ma racji bytu jako gra z serii metal gear. Zgadnij co? 20 odpowiedzi do mego komenta odnośnie tego jak pojebany jestem i że ta gra będzie zajebista. - Widać na pod jaki rynek i graczy ta gra była tworzona, that's all.
a ocena koncowa gdzie ?
Kiedy jakieś Retro? :)
oglądam i czytam dużo materiałów i mam bardzo mieszane uczucia co do tej gry..
Bardzo liczyłem na rozwinięcie skradankowych klimatów, ba liczyłem nawet na takie Tenchu (pierwsza część z psx najlepsza, mam na psp xD) w oprawie mgs - w końcu rayden jako spadkobierca Grey Fox'a jest cyber ninją, a nie jednoosobową armią/samurajem/terminatorem i ch.j wie kim jeszcze x(
Szkoda bo nigdy nie lubiłem devilmaycry, patrzę na gamepaly z Rising i jestem BARDZO zawiedziony, Kojima robi coraz gorsze gry!!!
Wybacz za poprawke ale on nazywał się Jack, The Ripper. Raiden to jego xywa.
Jestem ogromnym fanem MGS'a, który pozostał teraz bez konsoli. Więc tak, musiałbym.
05:40-05:50 mniej wiecej ten przedzial... Ktos moze wie co to za utwor w tle?;>
Kamil M Muzyka z napisów końcowym MGR:R
Stary. Jesteś cyborgiem, który rozwala mechy. Po co ci unik?
Muzyka jest genialna, podobno grafika. Kamera jest świetna (grałem w wiele slasherów).
Pierwsze przejście zajęło mi 9 godzin, drugie na speedzie 2,5 godziny.
W recenzji jest pominięte bardzo wiele ważnych rzeczy (dodatkowe bronie, pseudofilozoficzne gatki, propaganda poprawności politycznej, świetne postaci drugoplanowe).
Szybko ci poszło Archon z tą recenzją ;)
Metal Gear Solid 1 przeszedłem w niecałe 3 ;) To są tytuły które przechodzi się nie raz ani nie dwa :)
Nie rozumiem tej niekonsekfencji.
0:27 Niby powinna być kaszanka, ale jednak nie można spisać tego tytułu na straty... a w dalszej części słyszę same negatywne rzeczy (poza grafiką).
Jak widzę takie gry, to żałuję, ze nie mam konsoli...
Piorunujący ninja o imieniu Raiden... Hm.. Gdzieś już to słyszałem....
Raiden z japońskiego oznacza bóg piorunów z tąd wyłącznie te podobienstwo do MK
Tak to jest gdy wymyśla informacje i podchodzi do tematu całkiem stronniczo
Ja nigdy nie lubiałem Raiden'a
(i nie lubie), więc nigdy nie kupię tej gry.
Jeśli będzie skórka Snake'a, to może są szanse na zakup od skali
30/50.
Snake w MGS 2 powiedział że nie jest fanem broni białej XD
Mi ogólnie gra się podoba :) Grafika może nie jest jak np. w Crysis 3 ... lub w np. GTA , ale sam gameplay jest dobry i bardzo ciekawy polecam :)
Dobra recka, ale wydaje mi się jakbyś miał dziwny głos :)
Przecież dokładnie o tym ruchu mówi ten fragment. Skok + Lekki atak.
Ja tam lubię kaszankę, najbardziej z cebulką :)
Jest to soundtrack z gry.
Graficznie wszystko ładnie, pięknie, ale czy tylko ja zauważyłem jak bezsensownie odbija się światło w wodzie? Tak - ładnie, ale kompletnie "z dupy" te efektowne światło rozproszone w tafli wody, nie mające swego odpowiednika nad powierzchnią wody. WTF?
Zwracam honor. Racja.
Ładne
Miło mi ładne masz imię !
Ok wersja teraz wersja dla jaskiniowców Gra być dobra ale mieć troszku nie dociągnięć .....
Widze znalazł się humanista.
Bo to pewnie byli ludzie dla których ninja i samuraj to to samo ;)
Całe szczęście że nie wyszła na pc, nie zmarnowałem pieniędzy na ten syf.
Porównywanie gry do czekolady - brawo. Teraz jest taka moda na szukanie uproszczonych, kiepskich analogii, kiedy się nie potrafi racjonalnie wytłumaczyć swoich obiekcji? Jeśli zatem nie potrafisz poukładać sobie elementów krytyki w całość i potrzebujesz kawy na ławę, czy gra jest dobra, czy zła, to polecam raczej metacritic, a nie słuchanie recenzji.
Gra u mnie ma 75% :|
Dobra recenzja
De gustibus est non disputandum;)
nie ninja tylko samuraj
De gustibus non est disputandum ^^
Słabe ? ...
W tym wieku dla człowieka wszystko jest słabe.. a jeśli miałby sam coś zrobić to by nawet dupy nie ruszył *O*.
..może i prawda ale nazwa metal gear jest nieodzownie związany czy kojarzony z kojimą, a skoro sygnuje coś swoim nazwiskiem - to tym bardziej. Chodziło mi też bardziej o to że zgodził się aby licencja na rydena i wszelkie inne "znaczki" została w tak słaby sposób wykorzystana:/
Kupiłem grę używaną za 117zł i trochę żałuję (choć mam dlc na cyber ninję:), po przejściu level1 jakoś nie potrafi mnie gra wciągnąć.. Ta gra NIE POWINNA być w żaden sposób porównywana czy oceniana pod względem serii MGS.
Tylko 5 godzin, słabo.
"niekonsekfencji" :please:
Ocena gier obejmuje wiele aspektów jej wykonania i samej rozgrywki, nie jest zero-jedynkowa (kaszanka albo fajna). Jakiś czas temu popularne było wysyłanie piszących głupoty z powrotem do nauki czytania ze zrozumieniem - ja polecam zatem słuchanie ze zrozumieniem i naukę wyciągania wniosków.
Bardzo Dziękuje za Recenzje .. wiem już ze nie oplaca sie tego kupywać MGS skonczył sie na 4... mam nadzieje ze Ground Zero będzie lepszą częscią ...
Daj człowiekowi coś poodcinać i będzie w niebie xD ( może ja )
Słabe to -1/10
:D
Syfiasta ta gra.Takie moje zdanie :)
to niezłe chłop ma zdanie