O rety... Czemu ja nie mam znowu 20 lat - słuchałbym ponownie jako student z otwartym dziobem. 😍 To właśnie przez takie wykłady i Wykładowców zakochałem się w fizyce ❤
OOOOOOOOOOO Pan Dr. Miller. Uwielbiam. Nie mam bladego pojęcia często jeśli chodzi o technikalia ale jak przystępnie i estetycznie ta skomplikowana część jest podawana.... Bardzo polubiłem wykład o nieskończonościach. MEGA!!!
Wykład - rewelacja! Ma Pan wielką umiejętność mówienia jasno o rzeczach trudnych, pomijania tego, co mogłyby zagmatwać, wyłuskiwania spraw najistotniejszych i ilustrowania ich w prosty, trafiający do wyobraźni sposób. A wszystko to podaje Pan lekko, z dowcipem i pokorą kogoś, kto wie, że zaledwie „drapie po powierzchni”. Dzięki!👍 PS Wybaczam nawet, że uśmiercił Pan Penrose’a🙃, najwyraźniej był to lapsus…
Wystąpił publicznie już chyba setkę razy i jeszcze mi nie podpadł żadną poważną gafą. Wśród dziesiątek popularyzatorów, o których słyszałem, Miller wyróżnia się poprawnością.
Czy to naprawdę tak trudno napisać, kiedy POWSTAŁ materiał - czyli w tym przypadku kiedy odbył się wykład? Tutaj akurat dr Miller sam zdradza jego datę mówiąc, że "dzisiaj została przyznana Nagroda Nobla w dziedzinie fizyki" (8 października '24), ale ile razy jest tak, że jako "danie prosto z patelni" (w tym przypadku 29 października) zamieszczany jest materiał, a dopiero po braku zmarszczek wykładowcy lub autora podcastu można się domyślić, że powstał kilka lat temu.
@ZdzichaJedziesz Tym bardziej! Z szacunku dla wykładowcy wypadałoby podawać datę wykładu. Żeby na przykład za 10 lat ktoś nie napisał w komentarzu, że to plagiat, "bo pół roku temu już słuchał takiego samego wywodu innego wykładowcy".
Nie mieliśmy podawania daty w zwyczaju, gdyż tradycyjnie publikujemy wykłady niedługo po ich wygłoszeniu (zazwyczaj ok. 2-4 tygodnie później). Ale obiecujemy poprawę 🙂
matematyka i fizyka mają wspólne cechy takie jak: konkretność, jednoznaczność i konsekwentność i dlatego dzięki matematyce można opisać fizykę. Matematyka również ma część fizyczną w sobie. Nazywa się ona geometrią i wspólną stałą fundamentalną - PI, która występują i tu i tu.
Świetny wykład. Wydaje się, że rozumiem więcej. Mechanika kwantowa tłumaczy jak działa samochód, a teorie względności wytyczają drogi, to tylko pozostaje czekać na stworzenie nawigacji.
Mnie się wydawało, że mieszkam na globusie, dopóki nie otworzyły mi się wrota świadomości... Świadomość obudziła autonomiczne i logiczne myślnie, i już wiem jak bardzo mi się wydaje, że wiem jaka jest prawda...
Niepojęte dla mnie jest to jak ja dałem radę przebrnąć przez jakieś liczby zespolone i inne wynalazki by w końcu zostać elektronikiem o specjalności elektryczna i elektroniczna automatyka przemysłowa 🤔 Dzisiaj już wiem że to dobra wola ludzi którzy mnie uczyli, zdołałem zdobyć tak zacny tytuł 🤪 Minęło wiele lat bo mam prawie 50 na karku ale wiem że w gronie ścisłych umysłów jest wielu znakomitych dobrych ludzi.
I jeszcze jedno. Może to z ZASAD wynikają te wszystkie rzeczy, a równania to po prostu opisują. Powstaje pytanie, czy te ZASADY są "bezgranicznie ogólne"? Gdy Newton swoje zasady sformułował, również równania wynikały z zasad, lecz po prostu zasady "były łamane" i stanowiły dostateczne przybliżenie jedynie przy małych prędkościach. "Wystarczy", by się okazało, że te zasady są przybliżone, bo "łamią się" w pewnych warunkach "dla nas ekstremalnych", by osobliwości teorii Einsteina znów dało się opisać równaniami. Więc to, że czarne dziury "istnieją," wcale nie znaczy, że muszą się zachowywać zgodnie z równaniami Einsteina, choć nam się wydaje, że tak jest. Rzeczywistość może być taka, ze jednak "coś ucieka" z czarnej dziury, tylko równania Einsteina tego nie opisują, bo są zasady o których nie wiemy, bo się nie "uwidaczniają" w znanych nam warunkach" tak, byśmy je dostrzegli.
Zdaje się, że w czasach do Kopernika (co wyraźnie wybrzmiewa w oburzeniu Kopernika na wstęp Osiandera) czy nawet Galileusza posługiwanie się modelem nie było równoznaczne z przyjęciem, iż tak-a-tak naprawdę zbudowany jest wszechświat. Modele były użyteczną fikcją, które miały przewidywać położenia ciał na niebie, nie miały być natomiast realnym opisem. Ciekawe byłoby znaleźć jakieś cytaty poświadczające całkowicie utylitarny charakter takich opisów. Sam wykład bardzo ciekawy, z dużą kulturą językową i merytorycznie świetny.
Równania Einsteina są rzeczywiście słynne ale nigdy nie wyjaśnią co to jest wszechświat, nigdy nie wyjaśnią co to jest grawitacja, nigdy nie wyjaśnią jaka jest struktura wszechświata, nigdy nie wyjaśnią jaka jest struktura budowy elektronu, nigdy nie wyjaśnią jakie są rozmiary NWL, nigdy nie wyjaśnią co to jest materia, nigdy nie wyjaśnią czy wszechświat współczesnych naukowców się rozszerza, nigdy nie wyjaśnią jak wyglądają jądra atomów, nigdy nie wyjaśnią co to jest prędkość, nigdy nie wyjaśnią struktury protonu i nigdy nie dadzą odpowiedzi na tysiące innych pytań dotyczących wszechświata. Teoria TMLW wyjaśnia to wszystko.
No zdecydowanie Wszechświat rządzi się swoimi prawami, a my je tylko odkrywamy. Słyszymy tylko o modelach, które działają dobrze, a po drodze było pełno modeli, które nie działaly, i przez to je odrzuciliśmy je w zapomnienie.
Pozorny ruch jednej porcji materii pod wpływem innej porcji materii był tłumaczony słowem grawitacja i to słowo zostało zastąpione słowami zakrzywiona przestrzeń i czas czyli jedna tajemnica została zastąpiona drugą tajemnicą i dodatkowo będącą całkowicie oderwaną o rzeczywistości tajemnicą. Takie słowa całkowicie nie wyjaśniają zjawiska oddziaływań materii. Ruch fotonu w pobliżu gwiazdy może fizykom wyjaśnić każdy zdrowo myślący człowiek, który rzucał ciężką niewielką kulą stojąc na Ziemi. Zupełnie nie są potrzebne pokrętne wyjaśnienia czyli ściemnianie fizyków.
Panie doktorze nauk, w naszym obserwowalnym wszechświecie istnieją tylko elementarne ciała materialne - drobinki. Z drobinek są tworzone fotony i pola grawitacyjne. Z fotonów są tworzone pola elektromagnetyczne i pola grawitacyjne i elektrony i czarne dziury. Z elektronów i fotonów czyli z drobinek są tworzone wszystkie pozostałe cząstki elementarne. Wyliczenia w teorii TMLW.
Spodziewałem się trochę czego innego widząc tę przyrodę w tytule, czyli jakichś form wzorów budowy i proporcji organizmów żywych, które w zawoalowany sposób matematycznie kodowane są w DNA, ale na to jeszcze chyba za wcześnie - może AI to wyjaśni. Odwzorowanie elementów natury w architekturze za pomocą matematyki dla wydobycia naturalnego piękna i estetyki.
Myślę, że Pan Tomasz się myli. Starożytni nie zdawali sobie z rzeczywistych odległości planet i gwiazd, to SFERY się obracały, jak w tych mechanizmach a nie planety, planety byli jak gwiazdy "po prostu przyklejone". Skoro to sfera się obracała to niby jakim ruchem? oczywiście że jedynie sfera w czasie obrotu była taką figurą... Jak nie sfera mogłaby się obracać by po obrocie nadal po obrocie być samą sobą? Oczywiście że elipsoida obrotowa, ale i tak wtedy przyklejona do powierzchni planeta porusza się po kole. Kopernik zerwał nie tylko z wyobrażeniem, ze środkiem sfery planet jest Ziemia. Zerwał jeszcze z tym, że MODEL musi wynikać z tego, co widzimy, bo przecież widzimy, że jesteśmy w środku świata.
1:10:30 Zarozumiałość i arogancja nie wykluczają pokory. Można gardzić i innymi, i sobą - Newton bywał surowy dla rywali, ale ten cytat pokazuje, że przeczuwał ogrom tajemnic. W dodatku nie gardził wszystkimi - podziwiał swoich poprzedników jak Galileusz, mówiąc że stoi na ramionach gigantów; być może miał na myśli właśnie niego.
Sw. Bernard z Clairweaux napisał krótki 'Traktat o 12 stopniach pychy'' w którym wyłożył, że pokora to dochodzenie prawdy, a pycha to odchodzenie. Każda nauka i sztuka to metoda poszukiwania Prawdy która owocuje Informacją Nową czyli taką na którą świadomość reaguje zaskoczeniem. [Wyraz „ewangelia” w języku greckim oznacza dobrą nowinę].
Matematyczność przyrody jest wyrazem racjonalności świata. Ta zaś racjonalność matematyczna prowadzi do Racjonalności, co ciekawe Racjonalości, ktora skonstruowała wszechświat jako piekny, bo sama jest Pięknem.
Lubię sobie wyobrażać w jak ciężkim szoku byłby taki Galileusz, Kopernik albo Newton, gdyby przybysz z przyszłości roztoczyłby przed nimi najnowsze zdobycze wiedzy. W jakim szoku byliby dzisiejsi fizycy czy astronomowie gdyby mieli wgląd w wiedzę przyszłości.
@bogdans2373 Nie mówiłem że by nie pojęli, bo to światli ludzie byli. Mieliby pewnie problem z aparatem matematycznym stojącym za tym. A w szoku by pewnie i tak byli. Bo trudno nie być w szoku jeśli cała wiedza jaką posiadasz okazuje się być niczym.
Spin zupełnie nie jest jakąś tajemniczą własnością cząstek elementarnych bo to zjawisko zostało już dawno wyjaśnione. Fizycy wciąż mają problemy z wytłumaczeniem czegoś co już dawno zostało wyjaśnione. Czytaj teorię: Teoria Magii Liczb Wszechświata. Nie potrzeba kolejnej tajemniczej teorii kwantowej, bo to w sposób łatwy do zrozumienia dla każdego zostało genialnie wyjaśnione w teorii magii liczb bez spinorów i macierzy. Powodem doskonałości mojego wyjaśnienia czym jest spin jest praktycznie dokładne zrozumienie wszechświata, czyli teoria magii liczb to opis rzeczywistego wszechświata.
Według fizyków powierzchnia wyznaczana przez promień Schwarzschilda spełnia rolę horyzontu zdarzeń a to wg nich oznacza, że ani światło, ani żadne cząstki nie mogą uciec przez tę powierzchnię z obszaru wewnątrz kuli o tym promieniu co jest totalną bzdurą. Czytaj teorię: Teoria Magii Liczb Wszechświata.
@@Tomasz_Kowalski Panie Tomaszu, ja się zgadzam, że niektóre stanowiska filozoficzne mogą szkodzić rozwojowi nauki. Ale proszę mi wyjaśnić, w jaki konkretnie sposób rozwojowi fizyki ma szkodzić stanowisko filozoficzne, że Wszechświat jest matematyczny. Bo gdy się patrzy na historię fizyki, to takie stanowisko raczej w tym rozwoju pomagało...
Pan dr Tomasz Miller twierdzi tak jak inni najbardziej głośni Naukowcy, że wszechświat się rozszerza. Aby mówić, że wszechświat się rozszerza trzeba najpierw określić pojęcie wszechświat bo każdy fizyk ma swoją własną definicję wszechświata. Niestety wszechświat czyli ten obserwowalny fragment wszechświata jest przez około tysiąc miliardów lat taki sam. Nadal nie znalazłem dowodu naukowców, że wszechświat się rozszerza. Tłumaczenie, że poczerwienienie się światła od dalekich gwiazd lub promieniowanie reliktowe są jakimiś dowodami to bzdura. Poczerwienienie światła to wynik grawitacji, a temperatura 2,724979K (to moje samodzielne matematyczne wyliczenie) to temperatura w obszarach zajmowanych przez galaktyki i nie ma czegokolwiek wspólnego z wielkim wybuchem.
th-cam.com/video/2p_Hlm6aCok/w-d-xo.html matma to też zaokraglenia i nie istniejace abstrakcyjne figury- slowa tworcy teorii strun i wyklad. Wreszcie sa wzory i grafiki i o Galileuszu
Skoro matematyka jest rzeczywistością, a raczej dowodzi co jest prawdą, a co fałszem, to dlaczego 99,9% populacji widząc globus nie ma żadnych wątpliwości co do jego istnienia...? Wszak matematyka jasno dowodzi, iż kula nie posiada płaszczyzny, a jak można zauważyć gołym okiem, jak również za pomocą każdej kamery, czy też narzędzia/urządzenia optycznego, tafla wody każdego zamkniętego zbiornika wodnego (od kałuży na drodze po ocean światowy) tworzy albo idealny poziom (przykład kałuży na którą nie działają prawie żadne siły fizyczne/przyrodnicze), albo prawie idealny w przypadku oceanu światowego. Zatem skoro plebs ma dostęp do największej kopalni wiedzy noszonej w kieszeni spodni, i skoro człowiek rozbija atom w poszukiwaniu boskiego pierwiastka, to jakim cudem globus wciąż istnieje...? Kim zatem jest plebs, a raczej czym są ci człekokształtni debile...? Ponadto kim są wszyscy profesorowie, doktorzy habilitowani i inne pseudo inteligentne oraz mądre stwory, skoro do tej pory nie potrafią zdemaskować tej fałszywej narracji utrzymującej zasób ludzki (światowy) pod stałą i ścisłą kontrolą...? Czyżby te wszystkie niby uczone człekokształtne twory także są baranami, z tą tylko różnicą, że na wizytówkach umieszczają sobie jakieś przydomki...?
Chyba za wcześnie by tak powiedzieć. Jedni mówią że kosmos to hardware a matematyka to software. Inni że istnieje tylko software i wszystko jest matematycznym kodem. Na razie nie da się tego rozstrzygnąć
Aby mówić o falach grawitacyjnych trzeba najpierw wyjaśnić co to jest grawitacja, bo na pewno nie jest to zakrzywiona przestrzeń i czas lub jakiś niewytłumaczalny wynik zakrzywiania przestrzeni i czasu. Wyjaśnienie zjawiska grawitacji umożliwi każdemu, dokładnie każdemu człowiekowi, potrafiącemu trochę myśleć i obserwować swoje otoczenie, że wszędzie są fale grawitacyjne, bo tzw. odkrycie fal grawitacyjnych to wymysł wyłącznie naukowców. Niemożliwe jest aby nie było fal grawitacyjnych. Każdy nawet najmniejszy istniejący obiekt materialny wytwarza fale grawitacyjne.
Arystarch z Samos zaproponował Teorię Heliocentryczną, Seleukos z Seleucji Teorię Helocentryczną prawdopodobnie udowodnił a zasługą Mikołaja Kopernika była jedynie Rewolucja Kopernikańska w Renesansie promująca Teorię Arystarcha. Mikołaj Kopernik nie przedstawił poprawnego dowodu matematycznego.
Ciemna energia i ciemna materia nie istnieją - to kolejny bezsensowny wymysł naukowców. Istnieje tylko jeden rodzaj materii, tworzący w przestrzeni trójwymiarowej wszystkie obiekty i wszystkie zjawiska w jednym i jedynym nieograniczonym wszechświecie. Czytaj teorię magii liczb wszechświata to zaczniesz rozumieć czym jest wszechświat.
Mówca jest wszechstronny, stosuje poetyckie środki stylistyczne by pobudzić wyobraźnię słuchaczy. To tzw. mowa wysoka; -animizacja (ożywienie) - nadawanie przedmiotom lub zjawiskom cech charakterystycznych dla świata żywych -oksymorony - zestawienia wyrazów sprzecznych znaczeniowo, wykluczających się, np. zgodne spory, suchego przestwór oceanu, -paradoksy - zaskakujące sformułowanie, zawierające treść sprzeczną wewnętrznie, - itd.
Rzeczywistość i matematyka podlegają tym samym prawom logiki. Świat jest logiczny a nie matematyczny, matematyka to tylko język opisu a nie rzeczywistość sama w sobie.
@@Manjushri44 Reguły (formalne lub nieformalne) opisu rzeczywistości tworzone są przy użyciu zasad logicznego myślenia. Zmiany w opisie rzeczywistości (vide fizyka newtonowska i kwantowa) wpływają na rozumienie zasad logiki (przynajmniej ich części) np istnienia jednocześnie dwóch stanów wzajemnie sprzecznych (kot Schrödingerat żywy i jednocześnie martwy) A zmiany zasad logiki (dopusczenie możliwości jednoczesnego występowania dwóch stanów wzajemnie sprzecznych)zmieniają opis rzeczywistości. Tak to widzę.😇
@@bogdans2373 stan kota Shrodingera jest nieokreślony a nie żywy i martwy jednocześnie. Jego jednoczesne zycie i martwota to jedynie matematyczny wybieg występujący w obrębie niedoskonałej teorii a nie fizyczny fakt. To jeden z dowodów na to że rzeczywistość jest jedynie matematyzowalna a nie matematyczna. Logika rządzi matematyką ale nie na odwrót. Bank może udzielić kredytu ale kredyt nie może udzielić banku...wynikanie jest tu jednokierunkowe.
Jak zwykle, gdy wykłada Pan dr Tomasz Miller, nie zawiodłem się na treści, formie i jakości przekazu
Dziękuję
🫡👍
Oj tak - to człowiek niezwykle błyskotliwy i fantastyczny szermierz słowem!
jest to jedna z najlepszych treści jakie w życiu słyszałam, a jestem biol-chem i żałuję że nie jestem mat-fiz
Serdecznie dziękuję. Uczta dla ucha. 💐
Absolutny top polskich wykładowców. Potoczystość wypowiedzi, zwięzłość, dowcip. Uwielbiam słuchać Pana Doktora!
Jestem przeciwnego zdania.
naucz sie fizyki zwieźle w 5m.
O rety... Czemu ja nie mam znowu 20 lat - słuchałbym ponownie jako student z otwartym dziobem. 😍 To właśnie przez takie wykłady i Wykładowców zakochałem się w fizyce ❤
OOOOOOOOOOO Pan Dr. Miller. Uwielbiam. Nie mam bladego pojęcia często jeśli chodzi o technikalia ale jak przystępnie i estetycznie ta skomplikowana część jest podawana.... Bardzo polubiłem wykład o nieskończonościach. MEGA!!!
Wykład - rewelacja! Ma Pan wielką umiejętność mówienia jasno o rzeczach trudnych, pomijania tego, co mogłyby zagmatwać, wyłuskiwania spraw najistotniejszych i ilustrowania ich w prosty, trafiający do wyobraźni sposób. A wszystko to podaje Pan lekko, z dowcipem i pokorą kogoś, kto wie, że zaledwie „drapie po powierzchni”. Dzięki!👍
PS Wybaczam nawet, że uśmiercił Pan Penrose’a🙃, najwyraźniej był to lapsus…
Może to tak zabrzmiało, ale właściwie to określenie "nieżyjący" padło przy Stephenie Hawkingu, na pewno prelegent nie odnosił go do Penrose'a 🙂
Uwielbiam wykłady Tomka 👍
Wystąpił publicznie już chyba setkę razy i jeszcze mi nie podpadł żadną poważną gafą. Wśród dziesiątek popularyzatorów, o których słyszałem, Miller wyróżnia się poprawnością.
@michatarnowski580 ma ciekawe matematyczne spojrzenie na wiele kwesti plus dar ciekawego opowiadania o tym.
@@michatarnowski580 ideologizuje. To jest gafa i to poważna.
super, wielkie dzięki za wspaniałego gościa!
Jestem kompletnym laikiem - fizyka zawsze była kulą u nogi. Ale taki wykład po prostu przemawia i rozjaśnia. Dziękuje
Czy to naprawdę tak trudno napisać, kiedy POWSTAŁ materiał - czyli w tym przypadku kiedy odbył się wykład? Tutaj akurat dr Miller sam zdradza jego datę mówiąc, że "dzisiaj została przyznana Nagroda Nobla w dziedzinie fizyki" (8 października '24), ale ile razy jest tak, że jako "danie prosto z patelni" (w tym przypadku 29 października) zamieszczany jest materiał, a dopiero po braku zmarszczek wykładowcy lub autora podcastu można się domyślić, że powstał kilka lat temu.
@@Roman_54 myślę że ten wykład szybko się nie zastarzeje i za 10 lat będzie nadał aktualny
@ZdzichaJedziesz
Tym bardziej! Z szacunku dla wykładowcy wypadałoby podawać datę wykładu. Żeby na przykład za 10 lat ktoś nie napisał w komentarzu, że to plagiat, "bo pół roku temu już słuchał takiego samego wywodu innego wykładowcy".
Nie mieliśmy podawania daty w zwyczaju, gdyż tradycyjnie publikujemy wykłady niedługo po ich wygłoszeniu (zazwyczaj ok. 2-4 tygodnie później). Ale obiecujemy poprawę 🙂
@@wydzialFAISCóż za kuriozum!? "Nie podajemy daty wykładu!" Bo?
@@mariusalbertu3516 Nie podawaliśmy daty wykładów ze względu na zamieszczanie "świeżych", aktualnych materiałów, nie sprzed dłuższego czasu.
matematyka i fizyka mają wspólne cechy takie jak: konkretność, jednoznaczność i konsekwentność i dlatego dzięki matematyce można opisać fizykę. Matematyka również ma część fizyczną w sobie. Nazywa się ona geometrią i wspólną stałą fundamentalną - PI, która występują i tu i tu.
Zajefajne!
Nie miałem pojęcia o zasadzie działania mechanizmu z antykiry
Super. Pan doktor zawsze na poziomie, przyswajalne, ciekawe, zrozumiałe. Nice
Świetny wykład. Wydaje się, że rozumiem więcej.
Mechanika kwantowa tłumaczy jak działa samochód, a teorie względności wytyczają drogi, to tylko pozostaje czekać na stworzenie nawigacji.
Mnie się wydawało, że mieszkam na globusie, dopóki nie otworzyły mi się wrota świadomości... Świadomość obudziła autonomiczne i logiczne myślnie, i już wiem jak bardzo mi się wydaje, że wiem jaka jest prawda...
@@problemiarz też w porządku 👌
Problemiaż odstaw używki 😁😄
@@ZdzichaJedziesz Ale niby dlaczego tępy gałganie?
@@zibi.m Czy w porządku jest, gdy ktoś cię rucha w najważniejszych kwestiach dotyczących jestestwa...?
Słuchać Pana Tomka Millera - to jak wznosić toast! … I jeszcze jeden i jeszcze raz - zawsze z entuzjazmem!!!
Niepojęte dla mnie jest to jak ja dałem radę przebrnąć przez jakieś liczby zespolone i inne wynalazki by w końcu zostać elektronikiem o specjalności elektryczna i elektroniczna automatyka przemysłowa 🤔 Dzisiaj już wiem że to dobra wola ludzi którzy mnie uczyli, zdołałem zdobyć tak zacny tytuł 🤪 Minęło wiele lat bo mam prawie 50 na karku ale wiem że w gronie ścisłych umysłów jest wielu znakomitych dobrych ludzi.
I jeszcze jedno. Może to z ZASAD wynikają te wszystkie rzeczy, a równania to po prostu opisują.
Powstaje pytanie, czy te ZASADY są "bezgranicznie ogólne"?
Gdy Newton swoje zasady sformułował, również równania wynikały z zasad, lecz po prostu zasady "były łamane" i stanowiły dostateczne przybliżenie jedynie przy małych prędkościach. "Wystarczy", by się okazało, że te zasady są przybliżone, bo "łamią się" w pewnych warunkach "dla nas ekstremalnych", by osobliwości teorii Einsteina znów dało się opisać równaniami.
Więc to, że czarne dziury "istnieją," wcale nie znaczy, że muszą się zachowywać zgodnie z równaniami Einsteina, choć nam się wydaje, że tak jest. Rzeczywistość może być taka, ze jednak "coś ucieka" z czarnej dziury, tylko równania Einsteina tego nie opisują, bo są zasady o których nie wiemy, bo się nie "uwidaczniają" w znanych nam warunkach" tak, byśmy je dostrzegli.
Ten to ma łeb ! Uwielbiam Go słuchać!
Zdaje się, że w czasach do Kopernika (co wyraźnie wybrzmiewa w oburzeniu Kopernika na wstęp Osiandera) czy nawet Galileusza posługiwanie się modelem nie było równoznaczne z przyjęciem, iż tak-a-tak naprawdę zbudowany jest wszechświat. Modele były użyteczną fikcją, które miały przewidywać położenia ciał na niebie, nie miały być natomiast realnym opisem. Ciekawe byłoby znaleźć jakieś cytaty poświadczające całkowicie utylitarny charakter takich opisów.
Sam wykład bardzo ciekawy, z dużą kulturą językową i merytorycznie świetny.
Miller, Ks. Heller, Eckstein, następny Heller, Meissner - to najlepsi Polscy naukowcy.
ks. Heller to dobry naukowiec w kategorii "inteligentny apologetyzm", w kategorii open już słabo 😢
@@Zbyszek-u3k Może. Może przekazać nie umie .
Są to ludzie znani, warto wziąć pod uwagę że lwia część naukowców nie prowadzi działalności popularyzatorskiej, a osiąga sukcesy w swoich dziedzinach
Z pewnością najlepsi polscy populyzatorzy 😉
@@mvvt1 zgadzam sie :D
By coś zaistniało musi być niesprzeczne (bez wytwarzania paradoksów) czyli matematycznie logiczne. Zatem nasza rzeczywistość jest matematyczna.
Swietny prowadzacy
Równania Einsteina są rzeczywiście słynne ale nigdy nie wyjaśnią co to jest wszechświat, nigdy nie wyjaśnią co to jest grawitacja, nigdy nie wyjaśnią jaka jest struktura wszechświata, nigdy nie wyjaśnią jaka jest struktura budowy elektronu, nigdy nie wyjaśnią jakie są rozmiary NWL, nigdy nie wyjaśnią co to jest materia, nigdy nie wyjaśnią czy wszechświat współczesnych naukowców się rozszerza, nigdy nie wyjaśnią jak wyglądają jądra atomów, nigdy nie wyjaśnią co to jest prędkość, nigdy nie wyjaśnią struktury protonu i nigdy nie dadzą odpowiedzi na tysiące innych pytań dotyczących wszechświata. Teoria TMLW wyjaśnia to wszystko.
No zdecydowanie Wszechświat rządzi się swoimi prawami, a my je tylko odkrywamy. Słyszymy tylko o modelach, które działają dobrze, a po drodze było pełno modeli, które nie działaly, i przez to je odrzuciliśmy je w zapomnienie.
Pan Dr zawsze na poziomie, przyswajalne, ciekawe, zrozumiałe treści, thX Nice ::
th-cam.com/video/JsmxojkaYtk/w-d-xo.html
Pozorny ruch jednej porcji materii pod wpływem innej porcji materii był tłumaczony słowem grawitacja i to słowo zostało zastąpione słowami zakrzywiona przestrzeń i czas czyli jedna tajemnica została zastąpiona drugą tajemnicą i dodatkowo będącą całkowicie oderwaną o rzeczywistości tajemnicą. Takie słowa całkowicie nie wyjaśniają zjawiska oddziaływań materii. Ruch fotonu w pobliżu gwiazdy może fizykom wyjaśnić każdy zdrowo myślący człowiek, który rzucał ciężką niewielką kulą stojąc na Ziemi. Zupełnie nie są potrzebne pokrętne wyjaśnienia czyli ściemnianie fizyków.
Żyjemy, poruszamy się i jesteśmy - czyli Jezus to czasoprzestrzeń. Nieźle.
Panie doktorze nauk, w naszym obserwowalnym wszechświecie istnieją tylko elementarne ciała materialne - drobinki. Z drobinek są tworzone fotony i pola grawitacyjne. Z fotonów są tworzone pola elektromagnetyczne i pola grawitacyjne i elektrony i czarne dziury. Z elektronów i fotonów czyli z drobinek są tworzone wszystkie pozostałe cząstki elementarne. Wyliczenia w teorii TMLW.
Wszystkim zdrowia i pomyślności w badaniach w Pokojowej rzeczywistości 🌻 edukacja rodzina dom 🏡 bezpieczeństwo dziecka ❤️
@@edwardlewandowski5473 powiedz to Putinowi, może cię nie zabije 😁
Spodziewałem się trochę czego innego widząc tę przyrodę w tytule, czyli jakichś form wzorów budowy i proporcji organizmów żywych, które w zawoalowany sposób matematycznie kodowane są w DNA, ale na to jeszcze chyba za wcześnie - może AI to wyjaśni. Odwzorowanie elementów natury w architekturze za pomocą matematyki dla wydobycia naturalnego piękna i estetyki.
Tomki są naj naj naj
Myślę, że Pan Tomasz się myli.
Starożytni nie zdawali sobie z rzeczywistych odległości planet i gwiazd, to SFERY się obracały, jak w tych mechanizmach a nie planety, planety byli jak gwiazdy "po prostu przyklejone". Skoro to sfera się obracała to niby jakim ruchem? oczywiście że jedynie sfera w czasie obrotu była taką figurą... Jak nie sfera mogłaby się obracać by po obrocie nadal po obrocie być samą sobą? Oczywiście że elipsoida obrotowa, ale i tak wtedy przyklejona do powierzchni planeta porusza się po kole.
Kopernik zerwał nie tylko z wyobrażeniem, ze środkiem sfery planet jest Ziemia. Zerwał jeszcze z tym, że MODEL musi wynikać z tego, co widzimy, bo przecież widzimy, że jesteśmy w środku świata.
Newton większość czasu poświęcał Astrologii, a wypadkową tego zainteresowania były właśnie te równania.
1:10:30 Zarozumiałość i arogancja nie wykluczają pokory. Można gardzić i innymi, i sobą - Newton bywał surowy dla rywali, ale ten cytat pokazuje, że przeczuwał ogrom tajemnic. W dodatku nie gardził wszystkimi - podziwiał swoich poprzedników jak Galileusz, mówiąc że stoi na ramionach gigantów; być może miał na myśli właśnie niego.
Sw. Bernard z Clairweaux napisał krótki 'Traktat o 12 stopniach pychy'' w którym wyłożył, że pokora to dochodzenie prawdy, a pycha to odchodzenie.
Każda nauka i sztuka to metoda poszukiwania Prawdy która owocuje Informacją Nową czyli taką na którą świadomość reaguje zaskoczeniem.
[Wyraz „ewangelia” w języku greckim oznacza dobrą nowinę].
Matematyczność przyrody jest wyrazem racjonalności świata. Ta zaś racjonalność matematyczna prowadzi do Racjonalności, co ciekawe Racjonalości, ktora skonstruowała wszechświat jako piekny, bo sama jest Pięknem.
Ale, ale! Się Penrose to żyje jeszcze, Panie Tomaszu 🙃
Czy nauka żeby być nauką nie powinna wiedzieć czego nie wie, czyli czego na danym etapie rozwoju nie może być pewna?
Wie
witam Pan Toimasz zwyczajowo super i pełna proeska Pozdrwiam
bardzo dziękuję za wykład.
Lubię sobie wyobrażać w jak ciężkim szoku byłby taki Galileusz, Kopernik albo Newton, gdyby przybysz z przyszłości roztoczyłby przed nimi najnowsze zdobycze wiedzy.
W jakim szoku byliby dzisiejsi fizycy czy astronomowie gdyby mieli wgląd w wiedzę przyszłości.
Pochopnie Waść zakładasz, że przyszłość na pewno nadejdzie. W dodatku będzie prostą kontynuacją tęgo, co do tej pory było......
W szoku? stanowczo ich (zwłaszcza Newtona) nie doceniasz.
@bogdans2373 Nie mówiłem że by nie pojęli, bo to światli ludzie byli. Mieliby pewnie problem z aparatem matematycznym stojącym za tym. A w szoku by pewnie i tak byli. Bo trudno nie być w szoku jeśli cała wiedza jaką posiadasz okazuje się być niczym.
Dlaczego fizycy uwielbiają opowiadać te sama stare historie odkryć i przełomów myślowych po kilkaset razy?
Bo oni to świetnie wiedzą, a większość laików tego kompletnie nie wie.
Bardzo ładna polszczyzna prelegenta.
Pitagoras twierdzi że matma śmierdzi do tego był Tales z Minetu i Sedes z Ebonitu😅
Spin zupełnie nie jest jakąś tajemniczą własnością cząstek elementarnych bo to zjawisko zostało już dawno wyjaśnione. Fizycy wciąż mają problemy z wytłumaczeniem czegoś co już dawno zostało wyjaśnione. Czytaj teorię: Teoria Magii Liczb Wszechświata. Nie potrzeba kolejnej tajemniczej teorii kwantowej, bo to w sposób łatwy do zrozumienia dla każdego zostało genialnie wyjaśnione w teorii magii liczb bez spinorów i macierzy. Powodem doskonałości mojego wyjaśnienia czym jest spin jest praktycznie dokładne zrozumienie wszechświata, czyli teoria magii liczb to opis rzeczywistego wszechświata.
Według fizyków powierzchnia wyznaczana przez promień Schwarzschilda spełnia rolę horyzontu zdarzeń a to wg nich oznacza, że ani światło, ani żadne cząstki nie mogą uciec przez tę powierzchnię z obszaru wewnątrz kuli o tym promieniu co jest totalną bzdurą. Czytaj teorię: Teoria Magii Liczb Wszechświata.
*Przyroda nie jest matematyczna, a tym bardziej "niepojęcie" matematyczna, lecz matematyzowalna.* Nie wprowadzać ideologii, bo to szkodzi nauce.
W jaki dokładnie sposób mówienie o matematyczności przyrody szkodzi nauce?
@rigelheron9997 Wprowadza ukrytą ideologię.
@@Tomasz_Kowalski Co tu dokładnie jest "ukryte" I w jaki dokładnie sposób szkodzi nauce?
@@rigelheron9997 nauce szkodzą wypowiedzi anty-naukowe, filozoficzno-religijne. To niedopuszczalne.
@@Tomasz_Kowalski Panie Tomaszu, ja się zgadzam, że niektóre stanowiska filozoficzne mogą szkodzić rozwojowi nauki. Ale proszę mi wyjaśnić, w jaki konkretnie sposób rozwojowi fizyki ma szkodzić stanowisko filozoficzne, że Wszechświat jest matematyczny. Bo gdy się patrzy na historię fizyki, to takie stanowisko raczej w tym rozwoju pomagało...
Pan dr Tomasz Miller twierdzi tak jak inni najbardziej głośni Naukowcy, że wszechświat się rozszerza. Aby mówić, że wszechświat się rozszerza trzeba najpierw określić pojęcie wszechświat bo każdy fizyk ma swoją własną definicję wszechświata. Niestety wszechświat czyli ten obserwowalny fragment wszechświata jest przez około tysiąc miliardów lat taki sam. Nadal nie znalazłem dowodu naukowców, że wszechświat się rozszerza. Tłumaczenie, że poczerwienienie się światła od dalekich gwiazd lub promieniowanie reliktowe są jakimiś dowodami to bzdura. Poczerwienienie światła to wynik grawitacji, a temperatura 2,724979K (to moje samodzielne matematyczne wyliczenie) to temperatura w obszarach zajmowanych przez galaktyki i nie ma czegokolwiek wspólnego z wielkim wybuchem.
💚Niko22🍄
Z kiedy ten wykład? Mam wrażenie, że już go widziałem.
Z 8 października 🙂
No tak coś się pzrzeplatalo z wcześniejszych wystąpień, to oznacza że coś zaczynamy pojmowac😅
@@zenonpompka W punkt!
"Jak to się stało, że matematyka produkt myśli ludzkiej tak wspaniale pasuje do rzeczywistości " - fizyk teoretyczny
W 1977r prof. Adam Myślicki metodą kwantowej teorii gier różniczkowych wyznaczył wartość elementarnego kwantu czasu h=5,6×10do-24.Mój promotor.
th-cam.com/video/2p_Hlm6aCok/w-d-xo.html matma to też zaokraglenia i nie istniejace abstrakcyjne figury- slowa tworcy teorii strun i wyklad. Wreszcie sa wzory i grafiki i o Galileuszu
Matematyka opisuje rzeczywistość, bo rzeczywistość jest matematyką.
Skoro matematyka jest rzeczywistością, a raczej dowodzi co jest prawdą, a co fałszem, to dlaczego 99,9% populacji widząc globus nie ma żadnych wątpliwości co do jego istnienia...? Wszak matematyka jasno dowodzi, iż kula nie posiada płaszczyzny, a jak można zauważyć gołym okiem, jak również za pomocą każdej kamery, czy też narzędzia/urządzenia optycznego, tafla wody każdego zamkniętego zbiornika wodnego (od kałuży na drodze po ocean światowy) tworzy albo idealny poziom (przykład kałuży na którą nie działają prawie żadne siły fizyczne/przyrodnicze), albo prawie idealny w przypadku oceanu światowego.
Zatem skoro plebs ma dostęp do największej kopalni wiedzy noszonej w kieszeni spodni, i skoro człowiek rozbija atom w poszukiwaniu boskiego pierwiastka, to jakim cudem globus wciąż istnieje...? Kim zatem jest plebs, a raczej czym są ci człekokształtni debile...? Ponadto kim są wszyscy profesorowie, doktorzy habilitowani i inne pseudo inteligentne oraz mądre stwory, skoro do tej pory nie potrafią zdemaskować tej fałszywej narracji utrzymującej zasób ludzki (światowy) pod stałą i ścisłą kontrolą...? Czyżby te wszystkie niby uczone człekokształtne twory także są baranami, z tą tylko różnicą, że na wizytówkach umieszczają sobie jakieś przydomki...?
@@problemiarz A wpisz sobie w wyszukiwarkę "Lake Pontchartrain power lines" (bez cudzysłowu).
Chyba za wcześnie by tak powiedzieć. Jedni mówią że kosmos to hardware a matematyka to software. Inni że istnieje tylko software i wszystko jest matematycznym kodem. Na razie nie da się tego rozstrzygnąć
Uwielbiam wykłady Tomka 👍
@@problemiarz masz tak po bigosie? 😂
Dlatego musiała te wszystkie prawa i język doskonały Stworzył Istota Doskonała. Dowód na istnienie Boga .
Aby mówić o falach grawitacyjnych trzeba najpierw wyjaśnić co to jest grawitacja, bo na pewno nie jest to zakrzywiona przestrzeń i czas lub jakiś niewytłumaczalny wynik zakrzywiania przestrzeni i czasu. Wyjaśnienie zjawiska grawitacji umożliwi każdemu, dokładnie każdemu człowiekowi, potrafiącemu trochę myśleć i obserwować swoje otoczenie, że wszędzie są fale grawitacyjne, bo tzw. odkrycie fal grawitacyjnych to wymysł wyłącznie naukowców. Niemożliwe jest aby nie było fal grawitacyjnych. Każdy nawet najmniejszy istniejący obiekt materialny wytwarza fale grawitacyjne.
Arystarch z Samos zaproponował Teorię Heliocentryczną, Seleukos z Seleucji Teorię Helocentryczną prawdopodobnie udowodnił a zasługą Mikołaja Kopernika była jedynie Rewolucja Kopernikańska w Renesansie promująca Teorię Arystarcha. Mikołaj Kopernik nie przedstawił poprawnego dowodu matematycznego.
Ciemna energia i ciemna materia nie istnieją - to kolejny bezsensowny wymysł naukowców. Istnieje tylko jeden rodzaj materii, tworzący w przestrzeni trójwymiarowej wszystkie obiekty i wszystkie zjawiska w jednym i jedynym nieograniczonym wszechświecie. Czytaj teorię magii liczb wszechświata to zaczniesz rozumieć czym jest wszechświat.
Czy są kapryśne prawa matematyki?
Bo fizyka kwantowa bywa kapryśna.
@@Dariusz_K44 zdefiniuj: kapryśna, bo pojęcie wydaje mi się nie adekwatne do problematyki
Mówca jest wszechstronny, stosuje poetyckie środki stylistyczne by pobudzić wyobraźnię słuchaczy. To tzw. mowa wysoka;
-animizacja (ożywienie) - nadawanie przedmiotom lub zjawiskom cech charakterystycznych
dla świata żywych
-oksymorony - zestawienia wyrazów sprzecznych znaczeniowo, wykluczających się, np.
zgodne spory, suchego przestwór oceanu,
-paradoksy - zaskakujące sformułowanie, zawierające treść sprzeczną wewnętrznie,
- itd.
bdb
Miller nabija się z ludzi.
Rzeczywistość i matematyka podlegają tym samym prawom logiki. Świat jest logiczny a nie matematyczny, matematyka to tylko język opisu a nie rzeczywistość sama w sobie.
Zasady logiki mają wpływ na opis rzeczywistości a zmiany w opisie rzeczywistości na zasady logiki.😇
@bogdans2373 nie bardzo rozumiem co masz na myśli... Możesz jaśniej ?
@@Manjushri44 Reguły (formalne lub nieformalne) opisu rzeczywistości tworzone są przy użyciu zasad logicznego myślenia. Zmiany w opisie rzeczywistości (vide fizyka newtonowska i kwantowa) wpływają na rozumienie zasad logiki (przynajmniej ich części) np istnienia jednocześnie dwóch stanów wzajemnie sprzecznych (kot Schrödingerat żywy i jednocześnie martwy) A zmiany zasad logiki (dopusczenie możliwości jednoczesnego występowania dwóch stanów wzajemnie sprzecznych)zmieniają opis rzeczywistości. Tak to widzę.😇
@@bogdans2373 stan kota Shrodingera jest nieokreślony a nie żywy i martwy jednocześnie. Jego jednoczesne zycie i martwota to jedynie matematyczny wybieg występujący w obrębie niedoskonałej teorii a nie fizyczny fakt. To jeden z dowodów na to że rzeczywistość jest jedynie matematyzowalna a nie matematyczna. Logika rządzi matematyką ale nie na odwrót. Bank może udzielić kredytu ale kredyt nie może udzielić banku...wynikanie jest tu jednokierunkowe.
Przecież Tomek to właśnie podkreślił pod koniec wykładu mówiąc o tym, że to tylko skrawek, a świat jest nie tylko matematyczny
Dlaczego ci wprowadzający nie są w stanie mowić bez kartki? Przecież to nie teoria Einsteina, ale zwykłych kilka zdań.
Poziom polskich naukowców.
Panowie Wy w swoich uproszczeniach trochę za daleko się posuwacie, panowie Wy "zakłamujecie" rzeczywistość.
"Obłudnika Powszechnego"? Nie dziękuję!