Oo fajnie że byliście w Lublinie. Podobna okolica jest na dziesiątej w okolicach Słowackiego i Mickiewicza. Tam znajdują się nawet przedwojenne domy i jest kilka smaczków np. jeszcze rok temu stało tam Ssangyoun/Daewoo Korando na czarnych prawdopodbnie złożone CKD na FSC Lublin.
Ja mogę polecić Warszawa Służew pomiędzy Puławską, Wilanowską, Wałbrzyską a Wróbla. Cała trylogia w nazewnictwie ulic, teraz duża część jednokierunkowych. Auta od takich z czarnymi tablicami przez dwie fajne Pandy Cross (jedna normlana czerwona a druga zrobiona na całkowity offroad) przez klasyki aż po nowe elektryki.
3 หลายเดือนก่อน +1
Nowe elektryki najmniej ciekawe, ale tę Pandę chętnie.
Bardzo dobry risercz. Jako lublinianin potwierdzam - w tej dzielnicy mieszkają stare peerelowskie pieniądze. Chyba największe zgromadzenie tego typu w tym mieście.
Robaczki! Jak ja Was podziwiam, że potraficie jarać się każdym autem 😂 (renault captiur for example) bo dla mnie pewne auta są jak powietrze (niewidoczne) 🤭 Pozdrawiam i czekam na więcej, więcej, więcej 😉
Ja na przykład nie widzę Corolli Cross i Taigo. Myślałem, że nikt tego gówna nie kupuje, aż Ania zaczęła mi je pokazywać i pełno tego jest, jak szczurów w piwnicach.
W Łodzi można spróbować Julianów/Marysin albo okolice Złotno, Michałowicza. Chyba że szukamy samo gęste to Bałuty, okolice Limanowskiego lub Franciszkańska/ Wojska Polskiego
O co chodzi z tym "samo gęste"? Czy to jakiś łódzki slang, jak migawka i krańcówka? Pytam poważnie. Znajomy dziennikarz z Łodzi często używał sformułowania "samo gęste". Przypisywaliśmy to jego personie, ale może to bardziej Łódź niż Piotrek :)
@@MarekDrives Nie wiem, to może coś od zupy, żeby zawsze gęste zjeść. Coś jak ziemniaczki zostaw ale mięsko zjedz. A z zup, w Łodzi zalewajka to pozycja obowiązkowa
Też byłem w Lublinie i okolicach z rodziną w zeszłym tygodniu. Fajne to co pokazujecie, ale pojechać radzę na stare miasto. Tam jest czym się zachwycać. Osiedle to trochę klipa...
@tomektomecki9076 my nie szukamy nowych samochodów, supersamochodów, wymuskanych klasyków. Szukamy dobrze zachowanych daily innych poleasingowy Auris :) Coś, co wskazuje, że kupujący kierował się czymś więcej niż tylko ceną.
Podoba mi się określenie stare pieniądze. W poznańskim mówiło się na takich prywaciarze lub badylarze to oni mieli kasę i niejednokrotnie fajne samochody. Pozdr
3 หลายเดือนก่อน +2
No tak, tak się wszędzie mówiło, ale "stare pieniądze" nie mają tego nacechowania pejoratywnego :)
Bardzo dobry pomysł. Ale na każdą zaproponowaną trasę znajdzie się taki niemiluch jak ja, co skrytykuje:) może robić live’a podczas trasy i patrzeć co ludzie piszą na bieżąco?
Jak możecie komuś pod domem jeździć podajac miasto i ulice pokazując jakie kto ma kto pod domem ? Pracujecie dla złodziei czy dla urzędów skarbowych ? Nie umiecie już robić programów o samochodach ?
3 หลายเดือนก่อน +2
Nie chciałabym za bardzo wywracać Ci światopoglądu, ale urząd skarbowy dobrze wie, kto co ma i nie musi oglądać naszych odcinków w tym celu.
Generalnie ja tego na nie daje rady oglądać, pewnie nie jestem targetem dla tego programu. Znam was z innych programów szczególnie pana Marka. Zawsze lubilem oglądać Pana recęzje. Pewnie dlatego mi ten film podpowiedział youtube. Nie wiem dla kogo kręcicie te odcinki. Moim subiektywnym zdaniem naruszacie mir domowy tych mieszkańców. Zróbcie taki film na swojej ulicy, ciekaw jestem czy Wasi sąsiedzi będą zadowoleni jak pokażecie ich samochody na prywatnych posesjach (o ile nie mieszkacie w bloku) ?
@@MarekDrives też, ale co innego jak bujasz się po swojej dzielnicy na piechotkę z fafikiem, a co innego jak jeździsz po obcym mieście na innych numerach rejestracyjnych i "robisz rozeznanie" w spokojnej dzielnicy🤣🤣🤣. Ale i tak WAS lubię oglądać🫵🤝
Kilka razy byłem na świeckich pogrzebach, gdzie wynajęty był tzw. mistrz ceremonii. I taka osoba była w stanie przeprowadzić wywiad z bliskimi, zapisać notatki i z tego przygotować dobrą przemowę, z miejscem na ewentualne wystąpienia bliskich, itd. Nie chcę przez to powiedzieć, że wśród księży nie ma profesjonalistów, którzy potrafią okazać szacunek dla zmarłego i rodziny, ale w tym wypadku to był "profesjonalny klecha", a nie ksiądz. Rutyna. Byle cołaska się zgadzała.
Nie musicie już robić Formentora po lifcie, bo nikt tego gómna nie chce kupować. To jest nieco zabawne, jak sami handlowcy mówią, że ludzie biorą przed lifty z placu, jak źli, żeby zdążyć kupić jeszcze ładne auto zanim już zostaną tylko te z „chińskim przodem „😎
Dzięki za ciekawy odcinek, fajna forma odcinka ten objazd po mieście🙂👍👏💪
Oo fajnie że byliście w Lublinie. Podobna okolica jest na dziesiątej w okolicach Słowackiego i Mickiewicza. Tam znajdują się nawet przedwojenne domy i jest kilka smaczków np. jeszcze rok temu stało tam Ssangyoun/Daewoo Korando na czarnych prawdopodbnie złożone CKD na FSC Lublin.
Fajna zabawa, myślę, że nie ma osiedli skupiających take samochody w żadnym mieście :) pozdrawiam z Lublina
Wiem, że macie już w planach, ale przypominam o Sopocie - cały czas się widzi coś ciekawego ;)
Bardzo dobry kierunek. Mieszkam po sąsiedzku, regularnie spaceruje po okolicy z psem, żeby podziwiać domy i autka. Pozdrawiam! 😁
Pozdrawiam z Lublina 😁
Mogliście pojechać jeszcze na Sławin tam też dużo takich aut i nawet ciekawszych, dzielnica bogaczy z lat 90/2000
Ja mogę polecić Warszawa Służew pomiędzy Puławską, Wilanowską, Wałbrzyską a Wróbla. Cała trylogia w nazewnictwie ulic, teraz duża część jednokierunkowych. Auta od takich z czarnymi tablicami przez dwie fajne Pandy Cross (jedna normlana czerwona a druga zrobiona na całkowity offroad) przez klasyki aż po nowe elektryki.
Nowe elektryki najmniej ciekawe, ale tę Pandę chętnie.
Zbadamy. Klimat podobny to Sadyby, nie?
@@MarekDrives Zależy jakiej części ale tak. Najbardziej okolic Godebskiego, Goraszewskiej.
Zazwyczaj stoją na parkingu pod blokiem, bliżej przedszkola. Ulica Kmicica.
Pozdrowienia z Niemic a to jest moje miasto Lubin 👍👌
Bardzo dobry risercz. Jako lublinianin potwierdzam - w tej dzielnicy mieszkają stare peerelowskie pieniądze. Chyba największe zgromadzenie tego typu w tym mieście.
Pozdrawiam serdecznie 👍
Robaczki! Jak ja Was podziwiam, że potraficie jarać się każdym autem 😂 (renault captiur for example) bo dla mnie pewne auta są jak powietrze (niewidoczne) 🤭 Pozdrawiam i czekam na więcej, więcej, więcej 😉
Ja na przykład nie widzę Corolli Cross i Taigo. Myślałem, że nikt tego gówna nie kupuje, aż Ania zaczęła mi je pokazywać i pełno tego jest, jak szczurów w piwnicach.
W Łodzi można spróbować Julianów/Marysin albo okolice Złotno, Michałowicza. Chyba że szukamy samo gęste to Bałuty, okolice Limanowskiego lub Franciszkańska/ Wojska Polskiego
O co chodzi z tym "samo gęste"? Czy to jakiś łódzki slang, jak migawka i krańcówka? Pytam poważnie. Znajomy dziennikarz z Łodzi często używał sformułowania "samo gęste". Przypisywaliśmy to jego personie, ale może to bardziej Łódź niż Piotrek :)
@@MarekDrives Nie wiem, to może coś od zupy, żeby zawsze gęste zjeść. Coś jak ziemniaczki zostaw ale mięsko zjedz.
A z zup, w Łodzi zalewajka to pozycja obowiązkowa
@@zyga981 no dobrze. Teraz możemy na zalewajkę i carspotting wpaść do Łodzi.
Też byłem w Lublinie i okolicach z rodziną w zeszłym tygodniu. Fajne to co pokazujecie, ale pojechać radzę na stare miasto. Tam jest czym się zachwycać. Osiedle to trochę klipa...
A jakie samochody są na starym mieście?
@tomektomecki9076 my nie szukamy nowych samochodów, supersamochodów, wymuskanych klasyków. Szukamy dobrze zachowanych daily innych poleasingowy Auris :) Coś, co wskazuje, że kupujący kierował się czymś więcej niż tylko ceną.
Podoba mi się określenie stare pieniądze. W poznańskim mówiło się na takich prywaciarze lub badylarze to oni mieli kasę i niejednokrotnie fajne samochody. Pozdr
No tak, tak się wszędzie mówiło, ale "stare pieniądze" nie mają tego nacechowania pejoratywnego :)
Logana pierwszego w 5 minucie nie zauwazyli 😂
Felicje nie Favoritke miał Pan od W123 i Jeepa kanciaka ;)
Opowiedzcie „następną razą”
Citroen Crossdresser
Alfa Romeo Quatro Fromagio🤌😂
Patrząc na ślad na mapie (nie węglowy:))) kręciliście się jak gówno w przeręblu - no offence :)
Zaproponuj lepszą trasę, chętnie się wybierzemy.
Bardzo dobry pomysł. Ale na każdą zaproponowaną trasę znajdzie się taki niemiluch jak ja, co skrytykuje:) może robić live’a podczas trasy i patrzeć co ludzie piszą na bieżąco?
Nie do ogarnięcia technicznie.
Jak możecie komuś pod domem jeździć podajac miasto i ulice pokazując jakie kto ma kto pod domem ? Pracujecie dla złodziei czy dla urzędów skarbowych ? Nie umiecie już robić programów o samochodach ?
Nie chciałabym za bardzo wywracać Ci światopoglądu, ale urząd skarbowy dobrze wie, kto co ma i nie musi oglądać naszych odcinków w tym celu.
Uf , czyli tylko dla tych pierwszych ! To sie mieszkańcy ucieszą !!
Z ciekawości, bo to Twoje pierwsze 2 komentarze - co Cię skłoniło do obejrzenia naszego wideo?
Generalnie ja tego na nie daje rady oglądać, pewnie nie jestem targetem dla tego programu. Znam was z innych programów szczególnie pana Marka. Zawsze lubilem oglądać Pana recęzje. Pewnie dlatego mi ten film podpowiedział youtube. Nie wiem dla kogo kręcicie te odcinki. Moim subiektywnym zdaniem naruszacie mir domowy tych mieszkańców. Zróbcie taki film na swojej ulicy, ciekaw jestem czy Wasi sąsiedzi będą zadowoleni jak pokażecie ich samochody na prywatnych posesjach (o ile nie mieszkacie w bloku) ?
Mam dla Ciebie trzy słowa: Google Street View.
WAS to kiedyś zamkną za te węszenie🤣🤣🤣
A jak spacerujesz i robisz zdjęcia fajnym samochodom, to też jest węszenie?
@@MarekDrives też, ale co innego jak bujasz się po swojej dzielnicy na piechotkę z fafikiem, a co innego jak jeździsz po obcym mieście na innych numerach rejestracyjnych i "robisz rozeznanie" w spokojnej dzielnicy🤣🤣🤣. Ale i tak WAS lubię oglądać🫵🤝
Zasada na pogrzebie aby się nie pomylić kartka z imieniem
Kilka razy byłem na świeckich pogrzebach, gdzie wynajęty był tzw. mistrz ceremonii. I taka osoba była w stanie przeprowadzić wywiad z bliskimi, zapisać notatki i z tego przygotować dobrą przemowę, z miejscem na ewentualne wystąpienia bliskich, itd.
Nie chcę przez to powiedzieć, że wśród księży nie ma profesjonalistów, którzy potrafią okazać szacunek dla zmarłego i rodziny, ale w tym wypadku to był "profesjonalny klecha", a nie ksiądz. Rutyna. Byle cołaska się zgadzała.
@@MarekDrives w moim przypadku kościelna ceremonia. Nieraz 4 w ciągu dnia A na końcu slub- emocjonalnie jazda bez trzymanki
Nie musicie już robić Formentora po lifcie, bo nikt tego gómna nie chce kupować. To jest nieco zabawne, jak sami handlowcy mówią, że ludzie biorą przed lifty z placu, jak źli, żeby zdążyć kupić jeszcze ładne auto zanim już zostaną tylko te z „chińskim przodem „😎