ไม่สามารถเล่นวิดีโอนี้
ขออภัยในความไม่สะดวก
Czy WYBACZYĆ ZDRADĘ? Argumenty za i przeciw.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 24 พ.ย. 2020
- 👉 Psychoterapia online z pleso: pleso.com.pl/ab...
👉 Na kod "ABSURDALNY" 40% zniżki na pierwszą sesję.
👉 Zapraszam też na Instagram pleso: / pleso.terapia
👉 Po więcej inspiracji zapraszam na Instagram: / czlowiekabsurdalny
Dzisiaj zastanawiam się czy warto wybaczyć zdradę i próbować mimo niej budować dalej związek.
Podobne filmy:
Dlaczego ludzie zdradzają? • Prawdziwe PRZYCZYNY ZD...
Psychologia wybaczenia: • Psychologia WYBACZENIA...
Człowiek Absurdalny to kanał o ważnych życiowych pytaniach, które pewnego dnia zadaje sobie każdy z nas. Analizuję je z perspektywy filozofii, psychologii i literatury.
![[UNCUT] หวั่นขาดความเชื่อมั่น ศาล รธน. วินิจฉัยคดีถอนถอนนายกฯ เศรษฐา | คนดังนั่งเคลียร์ | 14 ส.ค. 67](http://i.ytimg.com/vi/8hKvQe_vh3o/mqdefault.jpg)
W zdradzie najgorsza jest utrata zaufania. I nie chodzi tylko o zdradę fizyczną.
"Nie to jest dla mnie wstrząsem, żeś mnie okłamał, lecz to, że ci już nie wierzę". Nietzsche
Trzeba takiej osobie powiedzieć thank You next.
Mamy o tym nagrany kawałek, pozdrawiam
To prawda.
Oczywiście, ze należy wybaczyć. Wybaczyć i sobie dany związek odpuścić i się rozstać. Wybaczyć należy po to aby zachować spokój i pogodę ducha.
Wszystko się komplikuje jak są dzieci.😏
@@MrBALTAZAR1000000 Jak są dzieci tym bardziej należy się rozejść. W innym przypadku dzieci będą pokiereszowane psychicznie.
....jak są dzieci i zaczyna się wojna o nie.
@@lolololololo5261 🤦🏻♂️🤦🏻♂️🤦🏻♂️
Nie wybaczać takich zeczy nie powino sie potem człowiek mierzy sie z rożnymi myślami ktore go zjadają moim zdaniem i patrzać na to co przeszłem nie powino sie
Zdrada jest zdradą!
Emocjonalna, cielesna, jednorazowa, wieloletnia. Nie ma większego znaczenia.
Jeśli pojawia się pociąg do innej osoby, zastanów się czemu?
Nie pakuj się komuś do łóżka, nie tłumacz używkami, czy partnerem, który z tobą nie sypia.
Albo analizujesz i naprawiasz, albo odchodzisz i robisz co chcesz.
Wszystko inne jest wygodną pozą dla osoby, która się tego czynu dopuściła.
@@maamiss5561 w sensie szukałaś faceta dla seksu że zrywasz z nim przez to że jest kiepski w łózku?
@@maamiss5561 nie wiem, pogadać z nim, jeśli nie wysłucha w sprawie seksu prawdopodobnie nie wysłucha w innych. Wszystko też zależy jak mu mówisz że jest kiepski i co moglibyście spróbować by było lepiej
Jeśli pojawia się pociąg? Przecież my całe zycie czujemy pociąg seksualny do innych osób i jest to naturalne. Nikt nie jest robotem. Rzeczy w tym żeby zostało to tylko w naszej fantazji, a nie zdradzać
Zdrada jest przede wszystkim oznaką braku szacunku i uczciwości wobec partnera/partnerki. Jeśli pojawiają się w życiu jakieś okoliczności, które przemawiają za tym, by zacząć się spotykać/przebywać na poziomie romantycznym z inną osobą, to trzeba to po prostu przeanalizować i jeśli obecny partner/partnerka przestał/a z jakiegoś powodu spełniać oczekiwania, to należy mu/jej to szczerze i otwarcie zakomunikować i w jasny sposób zakończyć związek. To jest uczciwe rozwiązanie, bo daje drugiej osobie szansę na ułożenie sobie życia z kimś innym i nie powoduje u niej takiej traumy jak w przypadku ukrywania przed nią faktu zdrady.
Templariusz w Diablo 3 powiedział, że zdrady się nigdy nie wybacza.
Z kim jak z kim, ale z nim nie będę dyskutował ;)
Deus vult
Deus Vult !
Deus Vult
Deus Vult!
Najgorsze to chyba świadomość ze zyles z kims komu ufales, jednak jakąś wizje w swojej glowie tej osoby kreujemy i nagle..bum , masz wrazenie ze caly swiat sie zawalil. I boli jak cholera ;((
Próbowałam kiedyś wybaczyć komuś zdradę , nie dałam rady .... Zostać zdradzonym i zobaczyć to na własne oczy ... Nikomu tego nie życzę ....
Przykro mi, mam nadzieję że się ułoży
@@blackartistxd4066 to było dobrych parę lat temu , ale dziękuję :)
Mam podobnie - próba wybaczenia została dodatkowo perfidnie wykorzystana. Teraz już umiem oddzielić wybaczenie (własny spokój) od pojednania (na które ona dalej nie zasługuje)
@@majakajaa4811 też to uważam za zdradę.
Trzymaj się,jesteś piękna ❤️
Uważam, że po odkryciu/ujawnieniu(nieważne jak) zdrady absolutnie nie powinno się niczego próbować naprawiać, kontynuować relacji a już na pewno nie szukać winy w sobie. Ta osoba ma swój rozum i język więc może zakomunikować że nie chce już być w relacji, która jej nie satysfakcjonuje i nic jej nie usprawiedliwia jeżeli robi coś za naszymi plecami. To już nigdy nie będzie smakowało tak samo i nie ma co się oszukiwać. Doświadczyłem, więc wiem. Wiem w jaką manię sam wpadłem kiedy dowiedziałem się o zdradzie(i tu uwaga - nie było seksu, tylko pocałunek i myślenie/fantazjowanie partnerki o tym kimś). Myślałem, że oszaleje z bólu i niedowierzania, że mogło mnie to spotkać. Po prostu trafiłem na niedojrzałą dziewczynkę, która mnie zwyczajnie oszukiwała. Najpierw zaczęło się od małych kłamstewek i w sumie to zapaliło mi lampkę w głowie, żeby sprawdzić co jest grane.. no i wyszły grzeszki na światło dzienne. Mimo jej starań obietnic i zapewnień nic już nie było takie same a dodatkowo panienka jedynie co zrobiła to bardziej się ukrywała i po czasie robiła to samo tylko po obietnicach poprawy poszła krok dalej i na końcu i tak zdradziła fizycznie. Byłem naiwny i głupi, że uwierzyłem w jej krokodyle łzy i chęć poprawy. Obserwujcie partnerki/partnerów, nie wierzcie we wszystkie słowa, czyny są najważniejsze. Większość ludzi tylko udaje skruszonych. Sam osobiście nie rozumiem dlaczego takie osoby są z kimś kto ich nie satysfakcjonuje w relacji. Marnują tylko nasz czas i uważam, że powinna być możliwość pozywania takich osób i udowadniania im złych intencji. Mam masę dowodów w przekroju miesięcy na zwyczajne marnowanie mojego czasu, mojej młodości, zasobów itd czego nikt mi już w życiu nie odda. Takie k@rwy powinny płonąć.
Relacja z osobą która zdradziła nigdy nie będzie taka sama
Popieram
Uświadomiłem to sobie już po zdradzie emocjonalnej przez moją byłą partnerkę i nie wybaczyłem.
Ze zdradą jest ten problem, że gdy jest, to cały okres czasowy dla osoby zdradzonej w której pokładała emocje staje się fałszem/iluzją. Wtedy następuje pytanie "co jest prawdą?"
Ja jestem w takiej sytuacji i zgadzam się z Tobą. Już niemal od roku wiem o romansie, wiem że nadal trwa. A żeby było "zabawniej" to jeszcze muszę z przyszłą, byłą żoną mieszkać i ją znosić ...
@@ukasz7016 miałem taką sytuację niedawno. Kłamstwo, kręcenie z innym równolegle i rozejście się (Bogu dzięki że przed rozpoczęciem się wszystkiego na dobre)... i mimo to mam ochotę dać jej z liścia kilka razy i może kiedyś to zrobię.
@@ukasz7016 nie zazdroszczę takiej sytuacji,to musi być potworne znosić taką osobę,no chyba że już jej nie kochasz,wtedy nie będzie Ci to przeszkadzać co ona robi ,bo będziesz obojętny na jej punkcie.
Nie, nikt nie zdradza przypadkiem. Zrobił/a raz zrobi kolejny, bo może, uszło już raz na sucho. Zdrada i oszustwo nie idą z miłością w parze. A zaufanie? Zaufasz kolejny raz?
Nie oszukujemy się zdrada nie ma palety kolorów ..Zdradą jest zdradą ...Uważam , że zdrady nie można przebaczyć na 100 % można udawać , że się przebaczylo.
Mając na względzie konformizm , wygodę , konieczna zależność .. np osoba nie ma ochoty pójść do pracy , żeruje na partnerze a ten może zdradzać .Ale tu nie ma miłości jest tylko wygoda ...Osoba która została zdradzona nie wytrwa w związku - piekiełko będzie narastało ...Byle problem , kłótnia i któreś pęknie ....jedno wyrzuci z premedytacją , że ty jesteś taki i owski ..drugie , a co ty myślisz , że nie mam gdzie iść ? ..etc..
Narasta nienawiść , destrukcja , wojna. .emocje pękają jak napięte postronku ..Przebywanie razem - staje się ciężkie i problematyczne ...
Od słowa do słowa - kończymy definitywnie związki ..Ale nie tylko zdrada fizyczna jest zdradą ..Zdradzamy gdy kłamiemy , oszukujemy , manipulujemy komuś kto ufa i oczekuje prawdy ...
Zwodzenie - równie boli jak zdrada ...Tym bardziej , że jedno idzie w parze z drugim ...Kłamstwo i zdrada się uzupełniają ..Ludzie kłamią bo zdradzają i chcą ukryć podwójne życie a może potrójne ...Osoba która kocha nie kłamie bo nie ma potrzeby oszukiwać drugiej osoby. .Kłamstwo to celowe oszukiwanie .Jeśli kochamy to nie ranimy ...Nie szukamy , wkładamy cały czas i życie w relacje żeby była ona jak najlepszą ...Ludzie którzy kłamią , samym kłamstwem zdradzają ...A kłamstwo ma ukryty podtekst ..Kłamiemy w jakimś celu .
Właśnie po to żeby ukryć prawdę ..
Żeby móc realizować - coś - co chcemy ukryć ...Tysiąc razy widzieliśmy na filmach - jak przestempcy sprytnie manipulują , kłamią żeby wybronić się , gdy zostaną złapani ...Tak samo - identycznie jest gdy my kogoś złapiemy na zdradzie lub kłamstwie ...Brna dalej , obrażają się i nieodzywaja ....Nawet , gdy złapiemy jego rękę w naszej kieszeni - on mówi , że to nie jest jego ręka ....
To tak samo boli jak zdrada fizyczna ,..
I również jest zdradą ...Ponieważ gdy kochamy to nie zdradzamy ...
Zdrada - jaka by niebyła - zawsze nosi znamiona zła ..i każda zdrada boli tak samo ..Najczęściej ból pojawia się gdy uświadamiamy sobie , że ktoś dla kogo żyjemyv ma nas w d* nie ...
Dopóki żyjemy w stanie nieświadomości - żywieni kłamstwem i obietnicami .. Jesteśmy w stanie tak trwać bez końca - dopóki jakiś szczegół jakiś niuanse nas zaniepokoi ..Wtedy stajemy się czujni i podejrzliwi. ..Siła rzeczy nasze zachowanie i nastawienie do osoby się zmienia ...Kwestia czasu , gdy marianie w nas złość lub nawet agresja ..Bo tak trudno pogodzić się z prawdą ...Tracimy kontrolę , bo szukamy upustu złości ..A nawet organizm sam się broni przed niszczeniem -; go zdradami i kłamstwami ...Kłamcy są zlotousci.. Kłamcy i zdrajcy mają złote usta i przewrotny charakter ...Mówią nam to co chcemy usłyszeć i robią to co chcą zrobić ..Na tym polega zdrada ...
Wybaczyć zawsze, kontynuować relację po zdradzie - (prawie) nigdy. Wybacza się komuś ale nie dla tej osoby, a dla samego siebie. Nie należy trzymać w sobie żalu do kogokolwiek, ponieważ działa to Tylko na Naszą niekorzyść i nas zatruwa od środka.
oj tak tak :D
Taka prawda.
Ja wam tak powodem szczerze. Co powinniscie zrobić. Ten kto zdradza nie ma szacunku i na 1 razie się nie skończy więc. Zerwijcie powiedzcie co wam się nie podobało w życiu nie wrwzajcie do tej osoby skup ie się na sobie nowych pasjach i podrodxe pewnie wam się trafi ktoś lepszy. Nigdt ale to przenigdy nie myślcie, że wasz partner bądź partnerka się zmieni. 😉
Zdrada to najgorsze co może być...
Szczególnie ten serial "Zdrady"...
Gdybym miał do wyboru oglądanie tego i faktyczną zdradę, to bym sie nie zastanawiał nad druga opcją.
Najgorsze jest zabicie drugiego człowieka. Ale wiem, że zdrada to też jest bardzo złe. Jak by chłopak mnie zdradził to bym mu wybaczyła, ale jak ktoś zabił by drugiego człowieka to w życiu bym nie wybaczyła. Ale są ludzie co potrafią nawet wybaczyć jak ktoś zabije im własne dziecko. To ile człowiek wybacza to zależy ile człowiek ma dobra w sobie. Dlatego wiem, że są ludzie jeszcze lepsi ode mnie, ale jest ich bardzo bardzo mało. Pozdrawiam serdecznie.
@@paulinapawlak236 Cieszy mnie ten poziom pewności siebie, gdy piszesz "Są ludzie jeszcze lepsi ode mnie ale jest ich bardzo mało"
Zdrada, to koniec. Tu nie ma czego wybaczać. Każdy ma prawo dokonywać wyborów.
Znam z własnego podwórka,jeden skok w bok,a po jakimś czasie wybaczenie i co? To małżeństwo niesamowite się umocniło,a osoba która zdradziła,świata nie widzi po za swoją żoną. Mogę to potwierdzić bo znam tych ludzi bardzo dobrze i utrzymujemy ze sobą stały kontakt. Dlatego są pary, które potrafiły ułożyć sobie życie razem na nowo. Pozdrawiam
Zdrada = out, wszystko ma swoje przyczyny ale to nie zmienia faktu jak to boli I co robi z zaufaniem
Zdradę po ludzku trzeba wybaczyć. A potem dla własnego zdrowia psychicznego się rozejść
Dokładnie tak.
Jeśli czujesz obrzydzenie do partnera po zdradzie i to nie mija po latach, to chyba nie ma sensu żyć w takim związku. 🤔
Właśnie
Ja powiem tak,jeżeli nas żona zdradza i my jej wybaczamy to dajemy tej kobiecie przyzwolenie na następne zdrady można wybaczyć ale i tak trzeba takie panie pożegnać,walizki za drzwi i do widzenia,zostałem zdradzony po 26 latach małżeństwa,nic więcej nie napisze na ten temat bo swoje przeszłem normalna destrukcja człowieka nigdy w życiu nie zaufam już kobietom wole sam być jak z kłamczuchami,manipulantkami pozdrawiam super film.!!!!
Prawda
Kobieta która kocha nie zdradzi kobiety dużo piją same pchają się innym do łóżka
Jeśli dojdzie do zdrady, to może zaistnieć taka sytuacja, że osoba która zdradza umniejsza znaczenie swojego występku jednocześnie wyolbrzymiając wszelkie potknięcia drugiej osoby podczas trwania związku i przerzuca niejako całą winę za zaistniałą sytuację na osobę zdradzoną. Bardzo nieprzyjemna sytuacja dla osoby zdradzonej. To niesamowicie może zniszczyć psychikę drugiego człowieka.
Znam to
Żeby. Się lepiej poczuć !
Zdrada porównywana jest do straty kogoś bliskiego, kiedy ktoś umiera, boli dotkliwie i paraliżuje. Trwa ten stan do trzech lat, później człowiek po mimo wybaczenia nie zapomnina, i nie ufa i nie bierze za poważnie swojego partnera, stosunek do niego jest inny, przybrał poziom doświadczenia dotkliwego. Moim zdaniem osoba która zdradziła powinna sama zrozumieć co zrobiła, i nie pozwolić aby ta wiadomość biczowała nas do końca życia, trzeba pokazać swoją osobę w pozycji bardziej silną. Ważne aby zdrajca nie robił z nas osobę winna za dana sytuację, nie ma prawa tego robić. Najlepsza kara dla zdrajcy to bycie niezależnej pięknej kobiety i budować w sobie to na Maxa.
Nawiązując do kwestii wybaczenia i zapomnienia. Wybaczaczamy bo jesteśmy tylko ludźmi i nam wszystkim zdarza się popełniać błędy, te większe i te mniejsze. Wybaczenie ma też na celu uwolnić nas nas od noszenia w sobie negatywnych emocji wobec osoby która nas zraniła czy okłamała. Emocje te w dłuższej perspektywie dewastują nas psychicznie. Jeśli chodzi zaś o zapomnienie, to nie mamy magicznego przycisku z napisem usuń, bo mechanizm zapamiętywania jest połączony z mechanizmem nauczania co skutkuje zapisem w podświadomości i utworzeniem schematu, a jak wszyscy wiemy zapisuje nam się to w podświadomości po to byśmy nie musieli uczyć się czegoś ponownie. Jesteśmy istotami stadnymi ,więc jest nam ten mechanizm niezbędny do tworzenia grup, a podstawowym czynnikiem silnej grupy i trwałych więzi jest zaufanie. Niestety bez zaufania niemożliwe jest stworzenie związku, czy też zdrowej i dobrej relacji. Od siebie dodam że zawsze byłem i jestem zdania że, można rozstać się z partnerem bez pożycia w tym samym czasie z potencjalnie nowym partnerem.
Odpowiedź jak zawsze brzmi:to zalezy. Jak to mówiła Wisława Szymborska "tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono", nigdy nie wiadomo co byśmy zrobili w danej sytuacji
Odpowiedź jak zawsze brzmi : Smutno jak tylko ktoś cię sprawdza a nie ty sama siebie. W każdej sytuacji masz własny wybór co zrobisz. Na przykład z każdej sytuacji możesz w każdej chwili wyjść.
@@kasiast3475 Myślę, że autorka wypowiedzi miała na myśli błąd aktora-obserwatora. Łatwo jest się wypowiedzieć i dawać rady, kiedy samemu nie przeżywa(ło) się danej sytuacji. Warto zauważyć, iż często nadmiar emocji ma wpływ na nasze działania, pozbawiając je racjonalności. W kontekście zdrady oczywiście nie usprawiedliwiam jej, ani nie umniejszam niemoralności i po prostu zła jej towarzyszącego, jedynie zachęcam do starań zrozumienia
Uważam, że osoba dopuszczająca się zdrady ma po prostu problem ze sobą i powinna podjąć jakieś akcje w celu pracy nad sobą (np. terapia). Jeżeli taka osoba nie chce podjąć tego wyzwania, to dla mnie sprawa jest zamknięta.
Za to ja uważam że wina często jest też po stronie osoby zdradzonej.
Osoba która zdradza często szuka w innych osobach tego czego nie daję jej partner np. czas, bliskość itp
Jeżeli zdrada następuje z powodu np. uzależnienia od seksu lub gdy ktoś nie jest zdolny do tworzenia związków dłuższych niż przygoda na jedną noc to powinien poszukać pomocy u specjalisty.
@@Rok7893 Dobrze to sobie ogarnelas ze tak powiem Mozna sobie wmowic kazde klamstwo Przoduja w tym kobiety niestety ... Zawsze i na wszystko znajda usprawiedliwienie i przerzuca winne na czynniki zewnetrzne osoby itp .. Oczywiscie mozesz mnie teraz uznac za szowiniste mizogina ,,,Albo przyjac ta prawde do wiadomosci zaczac myslec empatycznie nie ego hedonistycznie i postepowac prawilnie i dobrze.. Mozna zawsze porozmawiac i sie rozstac nie wszyscy sa bratnimi duszami Zamiast zdradzac i obarczac ta druga osobe wina za swoje ulomnosci i slabosc aby sama przed soba nie wyjsc na ,,,s
@@kurtasiak 1.nigdzie nie wspomniałam że zdradzają tylko mężczyźni lub tylko kobiety.
2.moją opinię podziela wiele kobiet jak i mężczyzn.
3.czemu robisz z jakiejś grupy (w tym przypadku mężczyzn) tą jedyną oświeconą i znającą wszelkie prawdy tego świata?
4.tak, ludzie zdradzają swoich partnerów wciąż ich kochając.
5.rozmowa nie zawsze pomaga bo przykładowo druga strona uznaje że problemy jego partnera/ki są błachę, przejściowe lub takie przez które przechodzi każdy człowiek i nie są warte uwagi.
@@Rok7893 1Bez zwiazku bo ja nigdzie nie wspomnialem ze zdradzaja tylko kobiety 2 Gdyby sie kierowac tym ze wiekszosc podziela czyias opinie wiec musi byc to prawda czy sluszne i dobre... nie zeszli bysmy z drzew do dzis ,, Niestety wiekszosc sie z regoly myli a nowe ider wynalazki , wymyslaja jednostki .. Historia o tym mowi 3Nie do konca tak mnie zrozumialas Poprostu kobiety czesto sobie tlumacza i wymyslaja historie na swoja korzysc Przewalajac odpowiedzialnosc na innych z a swoje bledy A mezszczyzni wiedza ze sa chi ze robia zle ale dalej to robia i klamia by to ukryc .. psychologia taka naturalna 4 NIEMOZLIWE .. Sa dwie opcje 1 Albo nie sa ,,Ludzmi,, tam w srodku ... 2 Nie znaja PRAWDZIWEJ Milosci Czlowieka do Czlowieka a wydaje im sie ze to to ,.Mozliwe przez punkt pierwszy 5 Wykrzyczec w ryj .. nie bac sie ... Odejsc .. Szukac dalej do skutku..Pozdrawiam
@@Rok7893 Moim zdaniem jak brakuje czegoś w związku to trzeba to wypracować, zdradzanie to ku****.
Najlepiej wybaczyć dla samego siebie, być egoistą, nie chować urazu, ponieważ to trucizna dla nas. Drugi krok to decyzja czy kontynuować związek czy odejść. Osobiście jestem za drugim wyjściem, ale rozumiem, że wiele osób nadal pozostaje w związku z różnych powodów.
XD
Właśnie wczoraj szukałam mądrych filmów o tej tematyce... Dzięki za to omówienie, bez narzucania typu "TRZEBA ZROBIĆ TO I TAMTO". Bardzo przydatny, dający możliwość refleksji materiał.
Chętnie obejrzałabym film o przemocy słownej w związku. Gdzie jest granicą między żartami a agresją? Dlaczego ludzie, którzy się kochają, w żartach lub w kłótni się wyzywają (od małp, choler itp.), rzucają słowa typu "nienawidzę cię"?
Tłumienie gniewu przez jakiś czas, a później wybuchają. Brak regularnych rozmow o problemach
Żart to żart, wyzywanie kogoś to co innego
Nie wybacza się zdrady :)
Moj maz mnie zdradzil, zostawil doa kochanki na 3 miesiace potwm wrocil...wybaczylam bo nadal kochalam, do zdrady doszlo jak przechodzilismy ciezki kryzys. Fakt po powrocie jest lepiej niz kiedykolwiek a minely juz 2 lata...na co dzien nawet o tym nie mysle i mnie to nie boli, choc kiedys bolalo bardziej, ale strach jest co do przyszlosci...P.S uwielbiam Cie czlowieku absurdalny ☺
Mam nadzieję, że przyjdzie taki czas, ze bedzie pani umiała dostrzec swoją wartość i znajdzie sobie kogoś, kto będzie panią naprawdę kochał i szanował. Życzę z całego serca.
@@descentrada3460 , bardzo dziekuje Pani za cieple slowa! Nadal jestem z mezem, jest dobrze, ale zobaczymy jak bedzie dalej. Niemniej bardzo dziekuje, za tak mila i pokrzepiajaca serce odpowiedz. Ja rowniez Pani zycze duzo szczescia w zyciu ❤
@@antkiewiczowaangelika2871 pomimo bólu i trudu, wciąż jestescie razem i przezwyciężyliscie huragan. Całkiem fajna historia.
@@TomaszJakub , dziekuje, z pewnoscia najtrudniejsza lekcja w moim zyciu, ale na dzien dzisiejszy mysle, ze fajnie, ze sie dobrze to skonczylo...choc zycie pokaze dalej...pozdrawiam ❤
Gorzej jak przyjdzie za 3-4 lata kolejny kryzys, a jak widać mąż ma swój sposób na radzenie sobie z nim. I fakt, że wybaczyła Pani za pierwszym razem, utwierdzi go pewnie, że i za drugim jest szansa. Może oczywiście być zupełnie inaczej, może pokochał Panią jeszcze bardziej jak zobaczył ile jest w stanie Pani wybaczyć. Ja jestem sceptyczna. Przede wszystkim umierałabym z ciekawości czemu nie wyszło z kochanką. Czemu wrócił. Bo zmądrzał? Czy może dlatego, że kochanka się znudziła i z wygody? Moja znajoma była w identycznej sytuacji, mąż wrócił po kilku miesiącach, bo siksa się znudziła - oczywiście mówił, żonie, że dotarło do niego ile dla niego znaczy, że popełnił błąd. Była gotowa mu wybaczyć, ale skontaktowała się z 19stką, która wysłała screeny rozmów, z których wynikało, że to ona go odrzuciła, a on się płaszczył. Aktualnie się rozwodzą, a w tle dwójka dzieci, niedokończony dom i kredyt na 600 tys
Wydaje mi się, że para po zdradzie może jednak sie podnieść i związek może ptrzetrwać, ALE jest to bardzo rzadkie, wymaga pracy i zaangażowania dwóch stron no i przede wszystkim chęci.
Dokładnie , trzeba czasu , wyrozumiałości i miłości do drugiego człowieka . Najprościej jak zawsze jest coś zniszczyć niż naprawić. Jeśli naprawdę kogoś kochasz to za wszelką cenę nie chcesz niczego zniszczyć choć wewnętrzny głos mówi ci że powinieneś zniszczyć .
Jestem z swoim chłopakiem ponad 5 lat, nie dawno dowiedziałam się że na początku związku zdradził mnie na wyjeździe pod wpływem alkoholu. Było tylko całowanie, bo był wtedy młody (miał 16lat). Wybaczyłam mu myślę że właśnie ze względu na koszty alternatywne oraz ze względu na dużą miłość do niego. Czasem się zastanawiam czy dobrze, że to zrobiłam (mając na uwadze jego zmianę o 180 stopni) czy jednak zdrada to zdrada nieważne jaki kontekst i nie warto wybaczać. Temat bardzo ciężki i indywidualny, ale film jak najbardziej wartościowy :)
Hmm pok koniec 2018 dosiegnoł mnie dramat związku, byłem z partnerka kilka lat związek stawał się toksyczny, po 3 latach mieszkania razem i wspólnej pracy. Ona zdradziła, twierdziła że się zakochała, ja chciałem rozwiązać związek wcześniej, a dopadło mnie coś innego. Jest w tym jeszcze wiele innych wątków, ale coś co mnie zniszczyło, pustka, zmarnowany czas, pretensje, żal, ból. Po prostu mix wspomnień i definitywny koniec relacji. Brak zaufania to coś strasznego. Nie wiem co jest gorszego jak nieszczęśliwa i toksyczna miłość, podsycona zdradą.
Zdradziłem- przekręciłem się. Zniszczyłem siebie psychicznie.
I to jest prawda że trzeba wybaczyć najpierw sobie .
Wiem że moje życie nigdy już nie będzie takie jak było kiedyś.
Zbłądziłem, wybrałem zła drogę.
Stram sie żyć dalej ale nic już nie jest takie jak ma być.
Wiem co czujesz popelnilem ten sam blad zdradzilem w afekcie jesli to tak mozna nazwac ,,stracilem wszystko co kochalem zycie juz nie jest takie same
Wybaczenie zdrady oznacza
Pozwolenie rob
Tak dalej
Nigdy zdrady sie
Nie wybacza
Kto raz zdradzi
Zdradzi wiele razy
Zdrada oznacza
Absolutny koniec
Ja uważam, że zdradę można i należy wybaczyć. Natomiast faktycznie w większości oznacza ona koniec związku. Ja sądziłam, że nie ma możliwości, żebym była w stanie to wybaczyć, ale zmieniłam zdanie na terapii. Po kilkunastu sesjach zrozumiałam, że właściwie muszę wybaczyć. Dla siebie samej. Żeby do końca życia nie czuć zgryzoty i żalu. Ułożyłam sobie życie na nowo, ale wybaczenie byłemu mężowi pozwoliło mi się uwolnić od poczucia braku kontroli i od nienawiści, której wcale nie chciałam czuć. Wydaje mi się, że nie udałoby mi się gdyby nie cudowny terapeuta z poradni Psychologgia na Chmielnej w Warszawie. Dzięki wsparciu Krzyśka żyję bez tych negatywnych uczuć.
@@xximarket3100 ale ułożyłaś sobie życie z tym samym mężem który cie zdradził czy z kimś innym?
Zdrada jest niewybaczalna. Nie odzyska sie po tym zaufania i ciagle ma sie przed oczami to, ze ukochana osoba dokonala bliskosci z druga osoba
Co gorsze człowiek ma problem z zaufaniem innym....
Tak jest, pomimo że te relacje są dobre,nawet lepsze niż przed zdradą,to ciągle te potworne myśli powracają, szczególnie w sytuacjach intymnych.
Absolutnie popieram w 200%
100% okrutnej prawdy.
Przy zdradzie nie należy kierować się grzecznym podejściem,że nasza druga połówka jest szczęśliwsza z inną osobą a ja z racji tego że ją kocham mam to zaakceptować.To jest właśnie moment żeby zerwać z siebie ten pancerz dobroci i zmienić zupełnie nastawienie.W takiej sytuacji trzeba być mściwym i mieć w głowie jedną myśl "NIE ZE MNĄ TAKIE NUMERY",ponadto robić wszystko aby te dwie osoby które śmieją się za plecami i mówią coś typu "Nieżle go wykolegowaliśmy" nas popamiętały.Jeżeli akceptujemy wszelkie napotkane nas w życiu złe rzeczy których powodem są ludzie to jesteśmy słabi.
Wybaczyć należy tylko sobie, że się z kimś takim związało. Nielojalnym fałszywym człowiekiem...
,Jakże śmiały staje się człowiek, który jest pewien, że jest kochany"… -
Ciężko wyobrazić mi sobie coś bardziej obrzydliwego co mogłaby zrobić ukochana osoba. Dużo łatwiej byłoby mi psychicznie zmierzyć się z przemocą psychiczną, fizyczną, całą rzeszą innych problemów ale sama świadomość, że ktoś kto jest w absolutnym centrum mojego wszechświata byłby w stanie mnie zdradzić mogłaby mnie zabić.
Lepiej wybaczyć niż się męczyć, ale mózg walczył przez trzy lata jak po heroinie....Wszystko jednak zależy od człowieka. W Tajlandii nie mają z tym absolutnie żadnego problemu. Mocny dobry, trafny wykład, oczyszcza jeżeli jest świeża sytuacja, u kogoś. Tak czy inaczej empirycznie sprawdzone i tezy, oraz opis emocjonalnych możliwości, w punkt!
Moim zdaniem życie jest zbyt krótkie i kruche, żeby się gniewać, obrażać i całkowicie zrywać kontakty. Każdy błąd, w tym zdradę dobrze jest wybaczyć, szczególnie jeśli dana osoba odczuwa skruchę, uczy się na błędach i nie robi tego ewidentnie z myślą, żeby nam zaszkodzić. Może kontynuowanie związku w przypadku zdrady nie jest dobrym pomysłem, jednak utrzymywanie zwykłych, ludzkich relacji (zwykłe spotkanie, rozmowa) myślę, że jest czymś co warto zachować, o ile druga osoba rozumie swój błąd, zależy jej na dobrej relacji z nami i nie próbuje nas wykorzystywać. Oczywiście wybaczenie można definiować na różne sposoby, a wszystko też zależy od konkretnej sytuacji, natomiast dla komfortu własnego i drugiej osoby, uważam, że warto się pojednać (nawet po latach), aby smutek, złość i gniew nie zżerał nas od środka. Znam też osoby, które chciałyby wybaczyć, jednak niekiedy bywa już za późno, przez co dodatkowo cierpią, że nie zdążyły.
Zdradzaja osoby ktore nie maja nic do stracenia !!!!! Wiec jaki jest sens wybaczenia ?! Moj ex plakal ,jak mowil mi o zdradzie ,ze nie zdawal sobie sprawy ,ze jest taki przystojny :-) Czul sie bardzo dowartosciowany ,ze placi i ma ksiezniczki :-) chcial wrocic ,ale brzydzilambym sie nawet klamki po nim dotykac. Zdrajcom sie nie wybacza ,bo zdrajca zdradza tak ze swoje dzieci,nie tylko partnera
Jeszcze jedno ,jaki ksiaze takie ksiezniczki :-)))
@@barbaranowak8848dobre😅😅 Basiu
Zdrajca. To człowiek. Słaby. Mięczak. Nie należy. Się jeszcze z nim. Delikatnie. Obchodzić. Aby nie urazic. Przeciwnie. Odwet. Niech ta osoba. Co zdradziła. Poczuje. Co zrobiła. Miernota. To mało powiedziane. Nie wybaczać. Zdrady. Ktoś kto raz. Zdradził. Powtórzy. To zapewne. Kwestia czasu. Dlatego. Wypierdzielic. Kogoś takiego ze swojego. Życia. Trudno. To konieczność.
Ciekawy temat :)
Iluzja jest w punkt. Myślimy specyficznie na początku, później warto trzeźwo ocenić stan rzeczy. Dużą rolę odgrywa idealizacja i oczekiwanie na coś co jest określone przez nas.
Myśle ze jeżeli obie strony chcą szczerze to naprawić i pracować nad tym to jest to pewnie możliwe. Ale wyobrażam sobie ze jakikolwiek słabszy moment czy słabsze chwile w związku i którakolwiek ze stron może tracić nadzieje co będzie się kończyło toksycznymi sytuacjami dla obu stron.
Czy poświęcenie jest tego warte? Najgorsza sytuacja to jak zdradzona strona chce zostać ze zdrajca tylko ze strachu nie znalezienia już sobie drugiej połówki. Przecież gdyby zdradzony/a poznawał dużo nowych osób i byłby w stanie przepracować tak ciężki temat jak zdrada to tym bardziej powinien być w stanie stworzyć taki sam głęboki zwiazek z inna osoba która nie będzie miała takich problemów?
Co do wybaczania zdrad to znam kilka osób co to zrobiło,
mój mózg jest zbyt mały żeby to pojąć . Zdrada=koniec bezpowrotny i kropka
A ja nie potrafie wybaczyc. Podobno w moim zwiazku wszystko bylo ok(tak samo twierdzi maz) a jednak zdradzil.Powod???Sam nie wie.Dlatego nie potrafie zrozumiec jak osoba ktora niby mnie kocha/kochala klamala mnie zywe oczy i to przez ladnych kilka miesiecy.Nie potrafie na nowo mu zaufac.
Jeżeli ktoś zdradził seksualnie,to znaczy że nie kochał tego kogo zdradził.
osoby który wybaczają zdradę nie mają do siebie szacunku
Ja mojej żonie zdradę wybaczyłem, nie wybaczyłem jej kłamstwa. Po ponad 20 latach odszedłem i zacząłem życie od nowa. Wiem że ona w swym nowym zwiazku udaje że jest szczęśliwa ale wiem że tak nie jest.
Szkoda mi tylko tych straconych lat.
Poświęciłem jej wszystko.
Dziękuję za materiał. Cieszę się, że jeszcze raz poruszyłeś ten bardzo ważny temat.
Byczku to nie czas leczy rany a tylko przyzwyczaja do bólu dobry człowiek z ciebie ale z życia wiem że zdrady w związku przyjaźni itp nie można wybaczyć znaczy nie inaczej można wybaczyć ale nie wolno pozwolić danej osobie przy sobie zostać bo to zawsze kończy się nie najlepiej dla wybaczajacego ktoś kto raz się skurwi następnym razem zrobi to jeszcze pozdrawiam
Tak jest do tego zawsze to gdzies siedzi w pamieci nawet jak jest juz niby dobrze ... A przy najmniejszym podejzeniu krzywych ruchow ze strony partnera Wraca ze strojana sila i wybucha... Szkoda czasu
Niestety zdarzyło mi się zdradzić partnera. Niestety było to po alkoholu, myślę,że na trzeźwo bym tego nie zrobiła, chociaż kto wie? Partner mi wybaczył, ale ja sobie nie potrafię, to już zawsze zostanie ze mną. Okropnie zraniłam najbliższą mi osobę i ciężko było na te cierpienie patrzeć.
Jesteś WIELKA, dlatego że masz świadomość tego co zrobiłaś i żałujesz. Nie rozgrzeszam Cię. Ale szacunek.
Ciekawe, że można być człowiekiem absurdalnym, a jednocześnie tak rzeczowym. W moim poszukiwaniu wiedzy na temat zdrady trafiłam w końcu na wyspę konkretu w oceanie mętnej wody. Dzięki.
Czy można i czy warto, to zależy od relacji ... nie ma prostych odpowiedzi na to pytanie, bo i każda sytuacja i relacja jest inna... i wiem, że dopóki ktoś nie znajdzie się przed takim dylematem, nie może mieć pewności jak się zachowa, to skomplikowane i bardzo złożone... I jest bardzo bolesne
oglądam to, jako osoba raz zdradzona. Dzięki Tobie jeszcze żyję. Dziękuję.
Mam podobnie. Też na świeżo. Matką moich dzieci zerwała ze mną po trzech dniach znowu mnie polubiła, zainteresowała się mną, pomagała (choć nie byłem święty) . Jak się później okazało jakiś brudas u niej był.
@@karasunter i dalej jesteś z nią? Jak Cię zdradziła flirt czy coś więcej było.No i czy miała wyrzuty sumienia ciekawi mnie?
@@bigcyc9896 minęło pół roku. Sprawa wiesz, wygląda tak, że ja nie byłem święty. Długi temat. Chciała zobaczyć jak to jest z innym i chyba jej się średnio spodobało. Płakała widać, że miała wyrzuty sumienia przez chwilę ale tak na serio nigdy się do tego kobiety nie przyznają.
@@bigcyc9896 to jest wielką niewiadoma. Nie życzę nikomu takich akcji. Po pół roku w sumie do mnie niektóre sprawy dotarły.
Świetny odcinek! Idąc za ciosem, fajnie by było, gdybyś w którymś z kolejnych odcinków poruszyl temat poliamorii i związków poliamorycznych. To wciąż niezrozumiały dla wielu osób temat, na pewno odcinek zyskałby popularność, a i fajnie byłoby poznać twoje zdanie na ten temat.
Poligamii nie poliamorii
@@JackStrong997 czemu? Życie w związku romantycznym z więcej niż jedną osobą nie musi być ani zwieńczone małżeństwem , a "poligamia" oznacza wielożeństwo. Nie musi nawet być seksualna, a jedynie romantyczna.
@@salviaplath410 Nazywaj to jak chcesz. Dla mnie to zwykle kurestwo.
@@JackStrong997 ej ziomek, to
proszę odpowiedz mi na pytanie, bo zaintrygowales tym tokiem myślenia. Jeśli z narzeczonym przygarnęliśmy tymczasowo do związku moją bliską przyjaciółkę, ktora potrzebowala ciepła i opieki po rozstaniu, traktowaliśmy się wszyscy równo, budziliśmy się rano w weekendy, tak samo byliśmy dla siebie cierpliwi, tak samo wyrozumiali i ciepli. Nie naciskaliśmy na seks w trójkę, gdy nie była gotowa i wynikł on po paru miesiącach, wcześniej robiła to tylko ze mną. w tym układzie kto najbardziej się kurwil?
@@salviaplath410 Wy wszyscy.
Wróciłem ,próbowałem, zdradziła jeszcze 2 razy . Próbowałem walczyć i skończyłem z zakazem zbliżania . Epileptyczka , dużo odpowiadania ,zero empatii ,zapominanie po tygodniu co się działo . Zbieranie z podłogi ,podnoszenie czoła po atakach ,bo ludzie patrzyli jak na damskiego boksera … zachorowałem na depresję, nie potrafiąc wyjść z domu , zamiast pomocy…
Dostałem zdradę i samotność :) Teraz lepiej ,dużo terapii. Brak umiejętności radzenia sobie z emocjami ,to pierwszy krok do szufladkowania : borderline, uzależnienie , depresja , etc. Zatrzymajmy się na pierwszych zdaniach i zostańmy tutaj .
Problem . Problem radzenia sobie z emocjami . Radość ?! Używka , Smutek ?! Używka , Świętowanie ?! Używka …
Trzeźwość pomogła mi ogarnąć emocje .
Jak rapował KiKi …”jak nie piję się ,
nie smucę i bez ekscytacji większych …”
Współczuję. Trzymasz się jeszcze?
Jeśli serio kogoś kochasz to chyba dasz rade wytrzymać i jej nie zdradzić
Gdyby ludzie nie ranili się nawzajem bo się "kochają" to żylibyśmy w raju :)
@@CzowiekAbsurdalny o
@@CzowiekAbsurdalny Zdradzaja tylko ci którzy nie kochaja.
Rzeczywiście to był ciężki temat, sama bywałam po każdej ze stron... Z biegiem lat doznaję większego oglądu tego tematu, kiedyś zdrada definitywnie kończyła relacje, teraz jeśli związek jest wartościowy zyskuję argumenty, których dawniej nie widziałam... Rzeczywiście zdrada bywa błaha lub druzgocząca, to od nas zależy jak ją odbierzemy.
Ja uważam że ktoś kto zdradza ma problem ze sobą.Czlowiek który naprawdę potrafi kochać samego siebie i kocha druga osobę nigdy nie zdradzi.Zdradzaja w większości męższczyźni którzy mają problem albo to z alkoholem albo ze swoją psychika albo traumę z dzieciństwa.Normalny człowiek który ma w sobie serce i dużo miłości nie ma po co zdradzać jeżeli ma przy sobie dobrą kochającą druga stronę.Być może zdrada to dla większości męższczyzn ucieczka od swoich poważnych problemów np.brak pracy alkohol brak wiatry w siebie i swoje możliwości i brak swoich pasji.
Ta faceci to zło xddd zastanow sie co piszesz
tak tak, mezczyzni sa potworami, a kobiety aniolkami XD
Zdrada to jest nie wybaczalne i nie ma litości. Ja nie wybaczyłabym zdrady na 100% i odeszłabym . Nie ma drugiej szansę
14:45 Wejść w stanowisko zdrajcy i jeszcze to rozkminiać. Jakieś to chore.
W kwestii zdrady wydaje mi się, że jest na ten temat fantastyczna książka francuskiego realisty Gustawa Flouberta pod tytułem „Pani Bovary”
Nie wiem czy akurat pod kwestię zdrady, ale powieść jest genialna! :)
To jest chyba żart w ogóle rozważać wybaczanie zdrady. Wybaczają i zostają w takich związkach ludzie słabi, otępieni hormonami. Zdrada To najlepsza możliwa sytuacja, tak jakby śmieci same się wynosiły. Powinna nastąpić zemsta, a później uznanie siebie za słabego mężczyznę/kobietę i co możemy z tym zrobić. Oczywiście chodzi o słabość w kontekście wyboru takiego partnera, a nie innego.
Zgadzam sie Wszyscy tylko pisza wybaczyc i wybaczyc Niestety wybaczenie bez PRZEPROSZENIA ... ZADOSCUCZYNIENIA ,, POSTANOWIENIA POPRAWY ze strony osoby winnej Jest g... warte Bo wybaczajac zdrady zabojstwa ..i inne zle rzeczy Okazujemy raz ze jestesmy SLABI i robimy to aby bylo nam lzej Dwa OZNACZA ZE POCZESCI ZGADZAMY SIE ZE ZLEM....Dlatego nie zalecam sie mscic za wszelka cene Ale tez nalezy takiemu czlowiekowi pamietac jego czyny ,,A nie ok spotkanie po czasie nic sie nie stalo Bo tym samym dajemy mu zielone swiatlo aby z kims innym robil bezkarnie to samo Tak to widze Zdrowia
Podejście jakby ludzie byli jakimiś robotami "nara i koniec" . Podjęcie decyzji o odejściu nie dla wszystkich jest takie proste i łatwe zwłaszcza jak się kogoś kocha .
Dowiedziałam się, że mój mąż zdradzał mnie przez ponad rok. Była to zdrada emocjonalna i fizyczna. Kiedyś w życiu nie wybaczyłabym zdrady. Teraz nie wiem co robić. Bardzo go kocham. Jest to trudne. Nigdy nie byłam tak zraniona.
Współczuje, niech się Pani trzyma, zostałam zdradzona i tez nue wiem co zrobić, ale kiedyś się ułoży:))
Raz zdradził ,może zrobić to ponownie,pozdrawiam
Jeśli zdradził emocjonalnie, to pewnie się zakochał/ pokochał inną... Albo intensywna i długa terapia (coś szwankowało ostro w Waszym związku) albo po prostu rozstanie... Nie ma innych rozwiązań.
Naprawić to sobie można samochód jak się zepsuje 😅 trzeba mieć jakiś szacunek do siebie Bo jak Już go sam nie będziesz miał to już nikt nie będzie go miał
Krótko i na temat . Równy gość z ciebie 💪💪
Zdradziłem. Bardzo tego żałuję i chciałbym to naprawić, prosić o szanse.
Już za późno trzeba było myśleć głową a nie fiuten
Dobry materiał jak zawsze :)
Nagrałbyś odcinek o agresji? O sytuacjach, w których według Ciebie jest uzasadniona i w jakiej formie?
Po zdradzie należy zachować honor i się rozstać, inaczej jest się cuckoldem bez szacunku do siebie. Zdrada udowadnia brak szacunku do miłości partnera. Pozwalając na zdradę przyznaje się niższą pozycję w związku. Poza tym po zdradzie związek zawsze już będzie na swój sposób wybrakowany, naznaczony piętnem.
Co do proporcji, że 1/3 mężczyzn i 1/6 kobiet w małżeństwach zdradza, to brzmi to mało wiarygodnie, pewnie panie zaniżają wyniki w ankietach. Spotykałem się z wynikami, że zdrady kobiece są tylko nieznacznie rzadsze.
Jakie to ironiczne jak mężczyźni stanowczo krytykują zdradę i kobiety, kiedy sami połowę więcej zdradzają, takie to dziecinne, chyba dla tego tak często to robią, po prostu chcą się zabawić cudzą zabawka, ale jak im zabawkę ktoś zabierze to nie, to fe, podwójna moralność.
Zdrada w każdym przypadku oznacza koniec związku. Dlaczego? Bo rujnuje całkowicie zaufanie do partnerki, o którą facet na ogół dba i stara się by była z nim szczęśliwa. I nie ma tu nawet znaczenia, czy poszła z innym do łóżka czy (*jeszcze) nie. Jeśli szukała towarzystwa innego to oznacza, że jej obecny partner przestał ją interesować jako osoba do wspólnego życia. Poza tym z kobietami zasada jest nadzwyczaj prosta: zdradziła raz - zdradzi ponownie.
To zależy
Czy wybaczyć ?Moim zdaniem zdecydowanie nie warto
Warto iść w swoją drogę i zacząć żyć dla siebie
Nie wiem, czy warto wybaczyć zdradę, ale na pewno warto ją zrozumieć.
Niema wiele co do rozumienia odpal sobie program przyrodniczy ... jakas zoologie ,,, Kobieta w stalym zwiazku zawsze po jakim czasie szczegolnie po dzieciach bedzie szukac plodozmianu genetycznego Dobry Pan Bog tak to zaplanowal
@@kurtasiak Nie tylko kobieta i nie zawsze. Wyjaśnienie od strony psychologii ewolucyjnej jest prawdziwe, ale nie jedyne.
@@_Emilian_ Z moich obserwacji znajomych par i doswiadczen wlasnych wyglada ze motywy poboczne mozna rozwijac w nieskonczonosc Ale za zdrada zawsze czaja sie chormony i chuc niepochamowana XD i tak jak napisales nie tylko u kobiet.. Choc u nich jest to jeszcze bardziej powodowane tymi czynnikami przyrodniczymi niz u mezczyzn Gdyby to nie bylo tak wkodowane w nature . przyjemnosc orgazm ,z obcym, pociag seksualny Juz dawno bysmy wygineli i skonczyl by sie ten syf na ziemi XD Pozdrawiam
@@kurtasiak Noo, ciekawe jak by to było, gdybyśmy mieli jakąś męską owulację i, przez kilka dni w miesiącu, mega parcie na kopulację. Łatwiej nam kontrolować popęd, gdy jest na względnie stałym poziomie przez cały czas. A u kobiet... hm, przynajmniej mają wymówkę.
Z naturą ciężko wygrać. Skubana jest tak skuteczna, że aż przerosła samą siebie i narobiła syfu, o którym mówisz. Ale spoko, wszystko kiedyś się kończy:) Ja również pozdrawiam.
@@kurtasiak Zawsze można szukać kogoś aseksualnego z nikłym libido, a najlepiej biały związek ;) Przecież czynnik biologiczny u mężczyzn jest właśnie większy - jak najwięcej swojego genotypu rozsiać po planecie. U kobiet to jest motywowane bardziej psychicznie - tak jak napisałeś chęć przełamania nudy, potwierdzenie swojej atrakcyjności jeśli np. partner już oczami lata dookoła. I zgadzam się, niestety większość ludzi będzie miała problem z zachowaniem długoletniej wierności. Jedynym rozwiązaniem jest rozstawanie się w porę, albo pracowanie nad swoimi słabościami. Tylko to horrendalna praca ;)
Nie na temat ale wooow Anna karenina w tle, haha moja ulubiona. Super film!
Nie znam odpowiedzi bo nigdy nie byłem w związku.
Ale to sie chwalisz czy zalisz ??
@@kurtasiak Mówię że nie znam odpowiedzi.
@@oswieconyzwyboru Zasadniczo poza nabraniem pewnych doswiadczen .. To nic ,,super,, Szczegolnie w dzisiejszych czasach Cie nie ominelo Wiec nie jestes w jakiejs nietypowej czy zlej sytlacji z tego powodu Nie uwazal bym tego jako powod na ,,kompleks,, Zajmuj sie tym w czym jestes dobry i co cie interesuje a wszystko bedzie OK Zdrowia
@@kurtasiak Dzięki i też życzę ci zdrowia.
Może nagrasz odcinek o osobowości dysocjacyjnej i o tym, jak funkcjonuje w związku?
Nie wolno wybaczać, trzeba pamiętać i dojechać wrogów w najmniej oczekiwanym przez nich momencie !
Zdrady się nie wybacza !
wybaczyć takiej osobie można ale później trzeba się rozstać :D
Zastanawia mnie jedna z końcowych refleksji na temat osoby zdradzającej i jej wybaczeniu samemu sobie. Jaki mechanizm odpowiada za powielanie błędów?
Pozostanie w związku z aktem zdrady to dopiero jaja
Jak ktoś chcę być cuckiem to niech wybacza, nikt normalny nie powinien tego robić, niestety znam ludzi, którzy wybaczali i wracali, tylko po to by zostać ponownie zranionymi.
Dobrze że w dekalog również był używany w Chinach :P, a ja zawsze myślałem że to ewolucja wykształciła strach przed zdradą jako czynnik zapobiegający utracie wsparcia i żywiciela lub inwestowania środków przez wiele lat w nie swoje potomstwo.
Pismo święte na temat rozwodu mówi , że jest on dopuszczalny w przypadku cudzołóstwa (wypowiedź samego Jezusa) .Natomiast kościół katolicki ukrywa to twierdząc, że małżeństwo jest nierozerwalne.Logiczne jest , że jeżeli jedna ze stron nie dotrzymuje danego słowa,to druga strona jest zwolniona z dotrzymywania obietnicy czy ślubu. Wierność osobie niewiernej i utrzymywanie kontaktów seksualnych grozi chorobami i to jest tylko kwestią czasu.Chyba że ktoś chce żyć z kimś kto zdradza,a to już inna bajka.
Zdrada, to pobrudzenie sobie jaj oraz ników.
Jak nadal kochamy drugą osobę i jesteśmy w stanie znów poczuć się dobrze w związku, a obie strony gotowe do pracy nad nim to moim zdaniem warto wybaczyć i nie rozstawać się
Też tak uważam
Witam,
Właśnie jestem w takiej sytuacji i nie wiem co zrobić. Szczególnie dlatego że wciąż kocham tą osobę. Ona chce walczyć o nas bynajmniej tak mówi, ale ja nie wiem czy ja chcę. Wiem jedno ból który mi sprawiła jest nie do opisania. Ona chcę się zmienić ale ja nie wiem czy jeszcze chcę w tym być. Strach przed kolejnym takim bólem jest już nieznośny, a wręcz rujnujący mnie od środka. W szczególności że zaangażowali się w to nasi rodzice.
Powiedz mi jak sobie z tym poradziłeś ?? Bo widzę, że wiadomość pisałeś 8 miesięcy temu więc domyślam się, że coś się zmieniło...
Też chętnie się dowiem, jestem w takiej samej sytuacji.
@@MrX777_ A Ty jakie masz stanowisko w swojej sprawie ?? Może porozmawiamy o tym gdzieś indziej ??
bardzo interesujące rozważania. dziękuję!
Mafia i Wołodia mają najlepsze metody na zdradę.
Był taki pułkownik KGB, którego za zdradę poczęstowano herbatą z polonem.
Z mojego doświadczenia wynika, że zdrada nie bierze się znikąd. Wykrada się wtedy, gdy nie otrzymujemy od partnera tego, co jest nam potrzebne, czyli w momencie osłabienia relacji. Związek powinien być nieustanną pracą nad relacją, ciągłym wzajemnym zainteresowaniem i wsparciem, i wówczas nikt nie będzie musiał szukać tego, czego mu brakuje, poza związkiem.
Czasami wystarczy rozmowa, pokazanie jak to wyglada z naszej perspektywy, czego nam brakuje w związku.
Chciałbym uprzejmie prosić o materiał podobny do tego ale odnoszący się do lęku przed śmiercią bliskich i jak pomoc osobie, która na samą myśl o tym niemal zalewa się łzami. Co zrobić aby przygotwać kogoś, żeby jakoś oznajmić, że ludzie odchodzą. Mam przypadek osoby, która mieszka z daleka od swoich rodziców ale rozmawia z nimi rano, w podobnie i zawsze przed pójściem spać, z mama, tatą i babcią, rozmowa choćby aby powiedzieć dobranoc. Obawiam się, ze gdy nadejdzie ten czas ta osoba sobie z tym nie poradzi. Proszę o taki materiał. Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo dobry pomysł. Osobiście również mam ten problem. Niestety. Był to powód moich epizodów depresyjnych i po przepracowaniu tychże epizodów, zostaje strach, który potrafi złamać człowieka w najmniej spodziewanym momencie.
Boli ego a ego jest złosliwe..zapanowac nad nim w trakcie zwiazku po zdradzie jest bardzo trudne..bo bedzie sobie ono przypominać o zdradzie i karać niegdyś zdradzajacego.. moze to sie obrucić w niezdrowy wieloletni zwiazek..a osoba która wybacza takie ,,zdrady,, pokazuje brak szacunku do siebie i bedzie dostawać jeszcze wiecej zdrad
Pocałunek z inna umiałam wybaczyć do momentu gdy się dowiedziałam ze były w tym z jego strony uczucia. Nie umiem się pozbierać bo zdradzie emocjonalnej.
Ja po zdradzie emocjonalnej nie podniosłem się i nie umiałem wybaczyć. Nie ufam już kobietom.
Oddejsc 🍀🍀🍀Chyba ze to na prawde sie nie powtorzy
"Ciało raz puszczone w ruch puszcza się cały czas" - Newton
@@Gronostajl20 zarebiste!😁jestes geniuszem ☺
Są różni ludzie, różne charaktery i różne podejście do tematu zdrady, mam kolegę który jest załamany ponieważ zostawiła go kobieta i tego samego dnia już była z innym, wcześniej było kilka sytuacji w których odchodziła i odrazu była z innym gościem, raz minęło 2 tygodnie raz 3 miesiące i wracała, on z kolei obwinia się za wszystko, nie widzi nie mówi o zdradach i winie z jej strony i jest w stanie jej wybaczyć ..hmmm nie jestem w stanie nic mu doradzić bo ja mam zupełnie inne myślenie i nie myśle co by było jakby mnie to spotkało bo mnie takie coś nie spotka, dlatego ze jeśli zostanę zdradzony RAZ, bez względu na okoliczność i sytuacje np wspólne dzieci, wspólny dom czy kredyt itp, nie ma znaczenia, jest zdrada nie ma zaufania, tego się nie wymaże z pamięci a jak nie ma zaufania to nie ma związku zdrada to upokorzenie, egoizm i brak szacunku dla partnera wg mnie tak się nie pokazuje kryzysu w związku czy zachcianki innego na chwile, niektórzy co zdradzili potrafia w oczy za to obwiniać partnera to juz wgl. Inni tłumaczą że chcieli tak poprawić uczucia w związku .😂 inni że to tylko chwila słabości, ja tak miałem po 9 latach związku ( odrazu koniec bezpowrotny, odcięcie się i ograniczony kontakt do zera z mojej strony mimo próśb o wybaczenie przez rok) coezko powiedzieć jeden wybaczy a dla drugiego to nie do pomyslenia
Z kimś niedawno rozmawiałam na ten temat 😁. Pozdrawiam 😉
Dzięki ze się tym podzieliłaś. To bardzo ważna informacja.
Z zainteresowaniem wysłuchałam nagrania. Niecały miesiąc temu przez przypadek wyszło na jaw, że mój partner mnie zdradza(ł). Szok, zaskoczenie, niedowierzanie i rozczarowanie. I wieeelki ból. Ale co dalej? Nadal go kocham, on twierdzi, że nadal pragnie być ze mną. Próbujemy więc odbudować nasz związek. Nie wiem jaki będzie finał tej próby, ale wiem, że podejmowanie decyzji pod wpływem silnych emocji, nie ma sensu. W przeszłości zawsze twierdziłam, że jeżeli dowiem sie, że partner mnie zdradza, to natychmiast zakończę ten związek. Teraz, gdy jednak znalazłam się w takiej sytuacji, okazuje się, że wcale nie chcę kończyć tego związku... Praktyka i teoria to dwie różne sprawy.
Czy komuś z Was udało się odbudować związek po zdradzie?
Jestem w identycznej sytuacji. Z tym, że u mnie partner przyznał mi się w oczy, przyznał ze raz, że żałuje, że było to pokierowane negatywnymi emocjami i tym, że od dawna w naszym związku były nierozwiązane problemy, także błędy z mojej strony. Ból jest nie do opisania i narazie sama również nie wiem jak będzie ale oboje próbujemy, oboje tęsknimy i chcemy. Także rozumiem Cię doskonale. To nie jest tak banalne jak się wydaje osobom, które tego nie doświadczyły.
@@adrianna3443 Dziękuję za Twoją reakcję. Wiem doskonale, jaki to ból i jedyne, co mogę powiedzieć w chwili obecnej to to, że z czasem ten ból łagodnieje. U mnie minęło już ponad pięć miesięcy od odkrycia zdrady, mam dni lepsze, gdy jest prawie tak jak wcześniej, ale i gorsze, gdy zastanawiam się, czy temu człowiekowi jeszcze kiedykolwiek zaufam. Nawet po tych pięciu miesiącach nie wiem, czy zostaniemy razem, ale jesteśmy na dobrej drodze. Tak mi się przynajmniej wydaje. Mam nadzieję, że i u Ciebie wszystko się dobrze ułoży. Twój partner przyznał się do błędu i żałuje, a to, że się do tego przyznał i że wyraził żal, to dobry znak. Trzymam kciuki, żeby udało Wam się utrzymać Wasz związek.
@@AK-vr2hz Dziękuję za słowa wsparcia i nawzajem! 😊
Czy zna Pani trochę angielski ? Man cheat , woman betray. Znaczy że jak mężczyzna zdradza to jest takie zewnętrzne , związek da się odbudować. Ale jeżeli kobieta zdradzi ( prześpi się z innym facetem ) to jest dla faceta jak nóż w plecy . Związku odbudować się raczej nie da .
@@jerry-mind-sky Dziekuję za reakcję. Angielski znam, powiedzenie zapamiętam, może będzie lekkim pocieszeniem w chwilach, gdy złe wspomnienia wrócą ze zdwojoną siłą i że doda wiary w to, że będzie dobrze. 🙂🙋♀️