Lęk dziecka przed "demonami"? Mój reportaż w Tygodniku Powszechnym | Jola Szymańska

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 7 ก.ย. 2024
  • Link do mojego reportażu "Ale nas znaw ode złego": www.tygodnikpo.... Przeczytacie go za darmo po zalogowaniu się na stronę TP.
    ⬇Linki ⬇
    PATRONITE → patronite.pl/j...
    INSTAGRAM → / jola_szymanska
    TWITTER → / szymanska_jola
    FB → www. szy...
    WWW → jolaszymanska.pl
    ______________________________
    POLECAM WAM TEŻ:
    → "Odczarowanie", czyli mój poprzedni reportaż o szkodliwości religijnej narracji o "czystości przedmałżeńskiej": www.tygodnikpo...
    → i film, w którym szerzej o nim mówię: • Szkodliwa "czystość"? ...
    ______________________________
    Jeżeli spodobał Ci się ten filmik daj łapkę w górę! :-)
    Subskrybuj: bit.ly/1RvmlNT
    ______________________________
    Ten film nie jest wynikiem żadnej współpracy.
    Dziękuję, że czytasz ten opis ♡ Pod każdym moim filmem dołączam linki, odniesienia, szczegóły. Jeśli coś Cię zaciekawi, zawsze warto tu zerknąć ;) Do zobaczenia :) ♡

ความคิดเห็น • 110

  • @cutfromthesamecloth3910
    @cutfromthesamecloth3910 4 ปีที่แล้ว +119

    Dla mnie wiara katolicka ma duże znaczenie i jest ważna, ale dopiero w dorosłym życiu zrozumiałam jak bardzo lękotworcza bywa. Prawdę mówiąc wydaje mi się że może byc podstawą do wielu zaburzeń lękowych. Najważniejsze to mieć do tego zdrowe podejście, filtrować pewne informacje i być wyrozumialym i dobrym dla siebie i innych dookoła.

    • @agnieszka9592
      @agnieszka9592 4 ปีที่แล้ว +8

      Zarzadzanie strachem, ktos kto mysli, ze to wymysl polityki w 20 wieku ten nie wie, jak bardzo socjotechnike od wiekow stosuje kościół/ogolnie organizacje religijne

    • @aleksandraszym6399
      @aleksandraszym6399 4 ปีที่แล้ว +13

      Wiele lat musiała wychodzić ze swoich lęków, w końcu odeszłam z Kościoła bo w miłości nie ma lęku.

    • @aniakuku
      @aniakuku 4 ปีที่แล้ว +13

      Źle postrzegana wiara bywa lękotwórcza. Przecież głównym postulatem naszego papieża było Nie lękajcie się :) Poza tym sama świadomość obecności kochającego Boga Ojca, którego miłosierdzie jest niezmierzone, bywa właśnie uwalniająca od lęku.

    • @agnieszka9592
      @agnieszka9592 4 ปีที่แล้ว +7

      @@aniakuku wiara uwalnia od lęku, owszem. Ale to religia w niego wpędza

    • @aleksandraszym6399
      @aleksandraszym6399 4 ปีที่แล้ว +4

      @@aniakuku zgadzam się z Tobą, że miłość Boga jest uwalniająca. Ja nie znalazłam jej w KK a nauka JP zawsze wydawała mi się bardzo surowa i pełna lęku. Inaczej jest z papieżem Franciszkiem - widzę tam miłość nad prawem :)

  • @karolina1573
    @karolina1573 4 ปีที่แล้ว +21

    Bardzo ważny temat i dziękuję, że się nim zajęłaś. Jestem z ultrakatolickiej rodziny, moi rodzice przeszli wielkie nawrócenie jakieś 15 lat temu i całe nasze życie zaczęło krążyć satelitą wokół wiary. Temat szatana i zagrożeń duchowych był tak silny, że wielokrotnie śnił mi się po nocach, a najczęściej, że jestem opętana. Biegałam więc do spowiedzi i bałam się wszystkiego co mogło być demoniczne. Myślę, że miało to spore znaczenie w powstaniu u mnie nerwicy lękowej, ale na szczęście od 2 lat pracuję nad tym na psychoterapii.

    • @_dzoanka_7851
      @_dzoanka_7851 4 ปีที่แล้ว +2

      Trzymaj się, życzę ci jak najlepszych dla ciebie efektów ❤️. Ja sama mam za sobą 2lata terapii związanej z tym tematem

    • @karolina1573
      @karolina1573 4 ปีที่แล้ว

      @@_dzoanka_7851 Dziękuję, to bardzo miłe :) ściskam!

  • @martalichosik6822
    @martalichosik6822 4 ปีที่แล้ว +65

    Jolu, tekst bardzo fajnie się czyta, gratuluję! Widać, że włożyłaś w niego dużo pracy! :)
    Chciałam powiedzieć, że znam problem z autopsji. Przez wiele lat również chodziłam na msze o uzdrowienia, wierzyłam w magiczną moc szatańskich symboli, miałam spoczynki w Duchu Świętym (czyli wspomniane w artykule omdlenia), bałam się szatana, jednocześnie czułam strach przed Bogiem, bo a nuż weźmie mnie do zakonu, albo bo przecież nigdy nie jestem wystarczająco idealna albo nie cierpię wystarczająco, by pójść do nieba...
    I to „męczeństwo”, ciągłe życie w napięciu oraz bycie osobą (wysoko?) wrażliwą spowodowało, że strasznie mnie to obciążyło, nie umiałam zadbać o siebie, postawić granic, pozwalałam na nadużycia, nabawiłam się depresji i zaburzeń lekowych, z których wyszłam w trakcie terapii. Wciąż jednak zmagam się z dużym napięciem związanym z perfekcjonizmem i mądrym nastawieniem do wiary. Odsunęłam się mocno od Boga, ale wciąż wierzę, że wrócę, z innym podejściem, że poczuję Boga dobrego, miłującego, czekającego ma każdego z nas...
    Z perspektywy czasu nie twierdzę, że Kościół jest zły, że wspólnoty są złe. W strukturach KK są jednak ludzie, którzy manipulują, świadomie bądź nie, i to już jest złe. Złe jest podejście, niewłaściwie przekazuje się Ewangelię, przecież Pan Bóg chce nas uczynić szczęśliwymi, a nie wpędzić nas w depresję czy inne zaburzenia. Myślę, że za dużo jest w tym wszystkim grania na emocjach, niedbania o bezpieczeństwo, a za mało tłumaczenia różnych zjawisk. Uważam, że należy odczarować przerysowany magiczny wpływ symboli, magiczny wpływ mszy o uzdrowienie. Mam nadzieję, że znajdą się tacy mądrzy księża, którzy nas w tym poprowadzą :)

    • @Misspuwelka
      @Misspuwelka 4 ปีที่แล้ว +3

      Hej mam dokladnie taka sama historie... Jestem w trakcie terapii. Na szczescie trafilam na dobrego terapeute

    • @martalichosik6822
      @martalichosik6822 4 ปีที่แล้ว +1

      puwelka Widzę, że jest nas więcej :) Cieszę się, że trafiłaś odpowiednio :)

    • @trevitrevi9367
      @trevitrevi9367 3 ปีที่แล้ว

      To przerażające jak wiele osób nie rozumie wiary.
      Wiara to ZAUFANIE!
      Te wasze wszystkie historie to właśnie wygrane szatana - który odwiódł was wszystkich od Boga przez np. strach.
      Polecam kazania np. ojca Pawlukiewicza.

    • @martalichosik6822
      @martalichosik6822 3 ปีที่แล้ว +2

      @@trevitrevi9367 Znam i ks. Pawlukiewicza (miałam okazję być na wielu Mszach prowadzonych przez niego, a także poznać osobiście na jednej z konferencji, którą organizowało stowarzyszenie, do którego należałam), i ks. Szustaka i wielu jego współbraci Dominikanów, i paru fajnych Jezuitów. Byłam na wielu rekolekcjach, jednak jak widać niekażda ścieżka do Boga jest tak prosta, że wystarczy zaufać ;) Pozdrawiam!

    • @trevitrevi9367
      @trevitrevi9367 3 ปีที่แล้ว

      @@martalichosik6822 Zaufanie jest podstawą... na tym się zaczyna budowanie relacji z Bogiem. Jeśli ufa się prawdziwie - Bóg prostuje wtedy nasze ścieżki...
      Ale zazwyczaj ludzie sami szukaja wymowek, wygody, chca zaspokoić swoje ego.... Wiem, bo sam na wiele lat zszedłem z właściwej drogi.. Nie można obrażać się na Boga z uwagi na niewłaściwych ludzi spotkanych w swoim życiu... Tak samo jak nie msza uzdrawia a Bóg... i to On decyduje a nie człowiek...Bóg na pewno da Tobie szanse powrotu do siebie... wierze i mam nadzieję, ze ją wykorzystasz:)

  • @oloko319
    @oloko319 4 ปีที่แล้ว +45

    Ważny temat.
    Pamiętam kilka lat temu była straszna "moda" na tzw. zagrożenia duchowe czy tzw. spowiedź "furtkowa". To było straszne. Okazywało się, że samo przeczytanie np. Harrego Pottera było skuteczniejsze, niż przyjęciu sakramentu, który działa ex opere operato. Myślę, że przez to było sporo zaburzeń lękowych. Ale to jest spowodowane brakami w formacji intelektualnej na wydziałach teologicznych/seminariach duchownych z zakresu psychologii.

    • @alkaalka8702
      @alkaalka8702 4 ปีที่แล้ว +6

      tak, to było straszne byłam w takiej wspólnocie religijnej w Bytomiu, gdzie mówiono tylko o diable zwłaszcza jedna kobieta, co Ci grozi, co on ci może zrobić, i właśnie nie czytaj Harrego, spal zabawkę nie puszczaj dziecku tej i tej bajki TRAGEDIA,to było nie do wytrzymania psychicznie. Mój apel ludzie sprawdzajcie dokładnie gdzie się zapisujecie, i z kim się zadajecie, nawet w kościele ktoś Wam może zrobic krzywdę! trzeba się chronić przed ludźmi toksycznymi, pozdrawiam

  • @sorbecik6703
    @sorbecik6703 4 ปีที่แล้ว +18

    Bardzo potrzebny temat... Reportaż napisany świetnie. Podesłałam mamie. Może zrozumie, co się ze mną działo i dlaczego w pewnym momencie powiedziałam dość, a może i nie zrozumie. Miejmy nadzieję, że chociaż część ludzi dostrzeże ten problem. Dzięki za świetną robotę, Jola!

  • @magdalenaw1412
    @magdalenaw1412 4 ปีที่แล้ว +43

    Jestem już po lekturze artykułu, sama nigdy nie należałam do żadnej takiej grupy (w momencie swojej najgłębszej wiary byłam zbyt nieśmiała) ale moje myślenie było bardzo podobne. Byłam bardzo nieszczęśliwa i chciałam sobie jakoś pomóc, więc szukałam ukojenia w wierze. Czytałam i oglądałam różne treści (oczywiście nie potrafiłam wtedy rozpoznać wiarygodnych źródeł i nie wiedziałam nic o mechanizmach manipulacji), słuchałam autorytetów, kierowałam się tym co mówiła rodzina. Strach przed demonami/szatanem również był (pojawiła się też u mnie fascynacja teoriami spiskowymi, wszędzie widziałam "złych ludzi"), ale głównie było poczucie, że za mało robię dla innych i dla Boga, wieczne oskarżanie się o lenistwo, nieczystość i egoizm. Nie znałam tak naprawdę swoich potrzeb i dawno powinnam była udać się na terapię, bo doprowadzałam się do coraz głębszej depresji. Jednak tak byłam pewna swojej winy i tego ile Bóg dla mnie zrobił, że do głowy by mi nie przyszło bym potrzebowała pomocy specjalisty. Bo przecież znałam anorektyczki, to były osoby potrzebujące pomocy a ja to leń i grzesznik (tak, weszło mi do głowy "inni mają gorzej"). Od tamtego czasu minęły już 4 lata, swoją drogę do wolności rozpoczęłam od zrobienia sobie przerwy od wiary, stwierdziłam, że robię coś źle skoro ciągle jestem nieszczęśliwa, muszę odpocząć a potem wszystko przemyśleć. Przerwa się rozciągnęła w czasie, jest już o niebo lepiej :) uczęszczam na terapię, znam swoje potrzeby i potrafię być asertywna. Dalej jednak bywa, że wracam myślami do przeszłości, jest mi wstyd, że byłam "nawiedzona", naiwna i mogłam w ten sposób zrazić ludzi do siebie. Dziękuję ci za ten artykuł ❤️ cieszę się, że nie jestem sama oraz, że moje dawne myślenie to nie była moja wina. Smutne jest jednak to ile ludzi przez takie coś przechodzi, dlatego naprawdę warto o tym mówić.

    • @arturkieb3999
      @arturkieb3999 4 ปีที่แล้ว +2

      Tak, zdecydowanie warto o tym mówić 😊

    • @trevitrevi9367
      @trevitrevi9367 3 ปีที่แล้ว +2

      Obudzisz sie pewnego dnia z ręką w nociku - wierząc, ze psycholog to właściwe wyjście...
      Właściwe zrozumienie wiary to podstawa. To co opisalaś to nie-wiara katolicka.. To błedne podejście zmąconego umysłu..

    • @laliday
      @laliday 3 ปีที่แล้ว +2

      @@trevitrevi9367 Jakim okrutnym czlowiekiem jestes. Problem z wiara katolicka jest taki ze czlowiek zamiast poszukiwac i dostawac pomocy, zamiast zrozumiec siebie samego i stawac sie lepsza wersja siebie, musi chodzic do spowiedzi i traktowac swoja osobowosc, potrzeby i trudnosci zyciowe jako grzech. Jak zrozumiec wiare? Wsrod ksiezy sa tez psycholodzy. Raz trafilam na takiego psychologa i za razem proboszcza jednej parafii (nie bylo to w Polsce). To byl jedyny raz kiedy po spowiedzi czulam sie lepiej, nie czulam sie winna za to ze dostaje rozgrzeszenie, dostalam od niego instrumentalna pomoc do tego by stac sie kims lepszym. To bylo jakies 7 lat przed tym jak odeszlam od kosciola. Paradoksalnie gorszy spowiednik przyczynil sie do tego ze przestalam regularnie chodzic do kosciola.

    • @trevitrevi9367
      @trevitrevi9367 3 ปีที่แล้ว +1

      @@laliday Wiara to nie McDonald, ze wybierasz "to mi sie podoba - to bede przestrzegć...a tamto nie bardzo to odpuszcze". Spowiedz tak samo.. masz czuć żal za grzechy wykazac skruche i postanowić poprawe a nie isc "odhaczyć" obowiazek.
      Co do twojego wyboru - Wolna wola - szatan moze czuć satysfakcję że odciągnął jeszcze jednego człowieka od Kościoła.
      Miną lata.. zagubisz się w życiu...wrócisz.. wspomnisz tę rozmowę..
      Edit: ale masz racje w tym ze mało jest "dobrych' księży jak np. ks Pawlukiewicz którzy nauczają nie klepania zdrowasiek a żywej wiary. Wiary opartej na zaufaniu.. rozmowie z Bbogiem ..i podażaniu za jego planem którego efekty widać czasem po wielu latach...

  • @wioleeSag
    @wioleeSag 4 ปีที่แล้ว +9

    Niestety ten temat również dotyczy mnie..i mojego rodzeństwa. Moja siostra była tzw. trudnym dzieckiem... Mama jako zagorzała katoliczka szybko uznała, że jest pod wpływem sił demonicznych. To odbiło się bardzo na naszym dzieciństwie, od małego wiedziałam że moja siostra " ma problemy z szatanem", mojemu bratu cały czas się śniło, że szatan jest w pokoju i że ją goni... Nawet nie ma co pisać, bo tych dziwnych historii było tyle, że aż głowa pęka. Na szczęście to już przeszłość. Współczuję wszystkim dzieciom zastraszanym, zleknionym żyjącym w ciągłym niepokoju. Moja mama, też tak była straszona przez połowę swojego życia i dlatego to przeniosła na nas.

  • @iwcialol120
    @iwcialol120 4 ปีที่แล้ว +8

    Dzięki za ten reportaż. W jakiś sposób mogę się do niego odnieść, ponieważ pamiętam różnorakie konferencje o zagrożeniach duchowych, które sprawiały, że nie mogłam potem spać w nocy. Pamiętam, że tak jak bohaterka reportażu, bałam się, że mnie coś opęta, bo przez przypadek posłuchałam jakiejś satanistycznej piosenki, bo przez przypadek przeczytałam horoskop w gazecie. Nie był to strach do takiego stopnia, jak w przypadku Oli, ale mimo wszystko - był, bo zamiast szukać Boga, to szukałam szatana, a przecież nie o to chodzi w byciu katolikiem.

    • @jeronims3079
      @jeronims3079 2 หลายเดือนก่อน

      Nie o to chodzi w byciu Czlowiekiem

  • @mariak3354
    @mariak3354 4 ปีที่แล้ว +3

    Dziękuję Ci, że skłoniłaś mnie tym filmem do rozmyślań, bo też doświadczyłam takiego lęku przed szeroko pojętym grzechem

  • @oloko319
    @oloko319 4 ปีที่แล้ว +20

    A! I nie zgodzę się, że w Kościele temat nie był podejmowany.
    Polecam tekst np. Komisji Teologicznej KUL o "spowiedzi furtkowej" czy wywiady z ks. Strzelczykiem: "Diabeł jako źródło teologiczne?! Nigdy!"; "Egzorcysta, który wdaje się w rozmowy z diabłem, staje na granicy posłuszeństwa Kościołowi" czy "O schizmę nie trudno
    ".

    • @laliday
      @laliday 3 ปีที่แล้ว

      Jezeli temat byl podejmowany to widac slabo skoro to nie trafia do ludzi jak i do reprezentantow kosciola

  • @ona20091
    @ona20091 4 ปีที่แล้ว +12

    Niestety jest to też problem w kościele protestanckim. Miałam również kontakt ze świadkami i tam straszy się dzieci "Jehową". Jest to mniej lub bardziej świadome, ale pozostaje w psychice na długo..

    • @adekter5094
      @adekter5094 4 ปีที่แล้ว +3

      Tak potwierdzam, Świadkowie Jehowy to najgorsze środowisko w które można wpaść... Wiem z własnego doświadczenia

    • @bebekluseczka
      @bebekluseczka 4 ปีที่แล้ว +2

      Dużo na ten temat jest na kanale światusy, oni mówią o tej religii od środka

    • @ewelinaes8520
      @ewelinaes8520 4 ปีที่แล้ว

      @@bebekluseczka Polecam Światusów.

  • @stratiformis
    @stratiformis 4 ปีที่แล้ว +6

    Świetny reportaż, otarłam się w młodości o takie grupy, ale zawsze mi coś w nich nie pasowało. Fakt - potrafi wystraszyć, zwłaszcza te zaśnięcia, języki, modlitwy charyzmatyczne czy prorokujący księża. W sumie po 15 latach dalej to pamiętam, wiec musiało to wywrzeć wpływ na nastoletnią mnie.

  • @klaudiaklaud2909
    @klaudiaklaud2909 4 ปีที่แล้ว +14

    Temat jest na pewno znany wielu osobom. Niestety mój terapeuta gdy poruszyłam tego typu kwestie na spotkaniu zaczął mnie jeszcze bardziej straszyć(był zagorzałym katolikiem), wysyłać do egzorcysty, mówić o zagrożeniach, opowiadać historie gdzie zamiast mi pomóc porył mi jeszcze bardziej beret. Straszne... w porę zrezygnowałam ze spotkań bo czułam się oczywiście jeszcze gorzej.

    • @filipilenka
      @filipilenka 4 ปีที่แล้ว +23

      Terapeuta, który afiszuje się swoją katolickością to jest zawsze podejrzana opcja. Niestety, sama zmarnowałam kiedyś pół roku u takiej terapeutki...

    • @klaudiaklaud2909
      @klaudiaklaud2909 4 ปีที่แล้ว +7

      @@filipilenka Mój "Ex terapeuta" afiszował się również ze swoimi innymi poglądami jak mówiłam, że przeszkadza mi homofobia próbował mnie przekonać, że to wymyślone zjawisko, a bycie homo nie jest sytuacja normalna i robił mi na ten temat wykład. W pewnym momencie zaczęłam bać się spotkan dlatego pod pretekstem zrezygnowałam. Dodam, że opinie w internecie ma za to dość wysokie. Mam nadzieję, że nie zrobi nikomu takiej burzy mózgu jak mi chociaz szczerze wątpię...ja odczuwam nadal niechęć do terapii i nie podjęłam spotkań z nikim nowym. Pozdrawiam

    • @eleonorabrandon4055
      @eleonorabrandon4055 4 ปีที่แล้ว +5

      Terapeuta nie ma prawa wyrażać swojego światopoglądu, religii, a tym bardziej nie wolno mu/jej przekonywać pacjenta do danych wartosci...

  • @monikaalinatomaszewska4511
    @monikaalinatomaszewska4511 4 ปีที่แล้ว +3

    Propsuję temat ;) Zabieram się za oglądanie

  • @michal88gno
    @michal88gno 4 ปีที่แล้ว +5

    Jolu, zabieram się za czytanie artykułu. Nie wiem, czy widziałaś może polski reportaż Konrada Szołajskiego „Walka z szatanem” (chyba jeszcze dostępny na HBO Go) przedstawiający smutną historię 3 „zniewolonych” dziewczyn... koniec filmu z komentarzem katolickiego egzorcysty jest zaskakujący i znamienny... :(

  • @yvotsh
    @yvotsh 4 ปีที่แล้ว +21

    czytałam twój reportaż, a jako osoba należąca do wspólnoty w kościele katolickim zastanawiam się skąd się to bierze. Przecież wspólnota katolicka powinna kłaść nacisk na Boga, a nie straszyć zagrożeniami duchowymi, uczyć krytycznego i samodzielnego myślenia, czego sama doświadczyłam poprzez spotkanych tam ludzi i mądrego kapłana. Jeśli w takiej wspólnocie kładzie się nacisk na moce nieczyste, zagrożenia duchowe to faktycznie jest to grupa destrukcyjna. I niestety wiele osób angażujacych się w takie grupy (o charakterze destrukcyjnym) robią fatalną reklamę katolicyzmowi, jako religii nawiedzonych osób za bardzo skupionych na zagrożeniach duchowych - stąd te dziwne akcje jak palenie "Harry'ego Pottera" czy Hello Kitty. Osobiście jestem zażenowana postawą takich osób, nie tylko członków zwyczajnych takich grup, ale i liderów - mają bardzo płytką formację religijną (pewnie też wynikającą z wykształcenia w seminarium) - wiara wtedy opiera się na strachu a nie znajomości teologii, Pisma św. i własnym krytycznym myśleniu - które jest czasem postrzegane jako przejaw opętania

    • @karolinamedrzec2806
      @karolinamedrzec2806 4 ปีที่แล้ว +6

      Ale jak "uczyć krytycznego i samodzielnego myślenia"? To jest coś obcego Kościołowi, w którym to, co mówi ksiądz bądź biskup jest święte i prawdziwe. Nie możesz myśleć krytycznie - musisz w pełni podzielać to, co usłyszysz. Nie możesz myśleć samodzielnie - musisz podzielać to, co narzucone, inaczej Twoja wiara będzie uznana za "letnią".

    • @yvotsh
      @yvotsh 4 ปีที่แล้ว +3

      @@karolinamedrzec2806 w takim razie mam szczęście, że trafiłam do miejsca, w którym akurat taka postawa jest ceniona. I o ile uzasadnię to co uważam (a niejednokrotnie musiałam się przygotować na niezła batalię), jest to akceptowane. Nikt mnie z Kościoła nie wygonił, a może też dlatego że staram się nie pojawiać w miejscach, gdzie sama czuje się ogłupiana, ale w jednym przyznam rację... czasem spotykam się z krytyką i zdarza mi się usłyszeć, że jestem na granicy wiary (chociaż podziwiam pychę osób, które podejmują się takiej oceny), na szczęście powtarzam - trafiłam do fajnej wspólnoty i mądrego kapłana.
      Dodam jeszcze, że taka postawa nie jest trudna, nawet w opisywanym takim Kościele, jeśli się choć trochę ma pojęcie o Piśmie św., teologii i ogólny pogląd o Kościele. Zauwazylam, że Ci którzy liderują, czy wciskają opisywane wyzej kity (przepraszam za wyrażenie), ale mają dość kiepska formacje i pojęcie.

  • @maggie2536
    @maggie2536 3 ปีที่แล้ว

    Ja byłam bardzo podatna w dzieciństwie i nastoletnim okresie na takie przekazy i dorobiłam się dzięki kościołowi na kilka lat nerwicy lękowej polegającej na przykład na tym, że po kilkanaście razy z rzędu kilka razy dziennie musiałam powtarzać znak krzyża, bo bałam się, że inaczej mnie opęta. Miałam też natarczywe myśli czy już nie jestem opętana, czy nie zacznę zaraz krzyczeć lub nie zacznie mną rzucać. Panicznie bałam się strasznych filmów, zwłaszcza o egzorcyzmach, dostawałam ataków paniki od samych czyichś opowieści na jakiekolwiek straszne tematy, więc nigdy nie oglądałam takich treści - moje wyobrażenia były budowane na przekazach wyłącznie kościoła.

  • @IwonaTOty
    @IwonaTOty 3 ปีที่แล้ว +3

    Znam twoją twórczość jeszcze od czasów hipsterki, ale nie śledziłam bardzo uważnie Twojego kanału. Za to od kilku miesięcy jestem Twoją obserwatorką na instagramie! Historia, o której piszesz, bardzo przypomina to co sama przeszłam. Przez wiele lat , nawet jako nastolatka i osoba dorosła bałam się zasypiać po ciemku lub będąc sama w pokoju, budziłam się w nocy, bo tak bardzo byłam przesiąknięta strachem przed opętaniem. W sumie sama nie wiem kiedy się to zaczęło, bo ten strach, paraliżujący, był ze mną od zawsze i na każdym etapie mojego życia byłam utwierdzania w tym, że jest to realne zagrożenie. Zaczęło się chyba od tego, że jako dziecko pozwalano mi oglądać programy pokroju strefa 11, gdzie dużo mówiło się o wizjach ojca Pio czy innych objawieniach... Nie bez znaczenia była relacja z ciocią, która lubuje się w książkach pokroju „piekło istnieje na prawdę”, a które jako starsze nieco dziecko czytałam, do czego byłam również zachęcana... Do dzisiaj pamietam okładkę książki, której autorka twierdziła, że przeżyła smierć kliniczną i trafiła do piekła... Jako 13 latka nie byłam w stanie spojrzeć na to krytycznie. Oliwy do ognia dolały również lekcje religii, gdzie puszczano nam fragmenty z jakichś egzorcyzmów oraz mówiło o filmach dotyczących tego tematu, które oczywiście oglądałam... Rekolekcje również były miejscem, gdzie wieczorami dzieciaki i animatorzy rozmawiali ze sobą o rzekomych opętaniach, które miały mieć miejsce w ośrodkach rekolekcyjnych oraz mnóstwo innych historii tego typu. Po takich miłych wieczorkach wracałam do swojego pokoju i bałam się wziąć głębszy oddech, żeby czasem diabeł nie wszedł do mnie przez nos! Wiem jak to brzmi, ale tak było... Dla osób, które to czytają pewnie to co napisałam jest kuriozalne i pomyśli, że byłam łatwowierna, mogłam przecież odciąć się od takich treści, ale moja perspektywa wyglada inaczej. Każdy z tych epizodów, które trwały od wczesnego dzieci tylko utwierdzały mnie w przekonaniu, że to jest coś, co faktycznie mi grozi i muszę być czujna na każdym kroku... Do tej pory czasem gdy się przebudzę, to włączam szybko światło i ten strach gdzieś siedzi we mnie, a tego, co straciłam przez to, że nie przysypiałam nocy, wyczulona na każdy szelest, a potem w szkole nie mogłam się skupić na lekcjach już nic mi nie zwróci. Zrozumiałam jednak, że najgorsze jest, że moja wiara została zbudowana na tym strachu i w dużej mierze poczuciu winy i wstydzie (ale to osobna historia). Jestem teraz w takim momencie, że nie wiem, jak to dalej się potoczy, ale przynajmniej dotarło to do mnie, a to już jakiś sukces.

  • @aguedafescuca
    @aguedafescuca 4 ปีที่แล้ว +3

    Niestety znam to, jako były członek Ruchu Rodzin Nazaretańskich....

  • @aleksandraszym6399
    @aleksandraszym6399 4 ปีที่แล้ว +3

    Twój tekst 'Odczarowani' odczarował część mojego życia, teraz kolejny artykuł pomaga mi się zmierzyć z problemami.

  • @whitelilly5634
    @whitelilly5634 4 ปีที่แล้ว +1

    Jola, trudno nie zauważyć, że jesteś bardzo ciepłą osobą. Cieszę się, że jesteś otwartą sobą na wiarę i innych ludzi. Coraz częściej widzę osoby, które są zamknięte na to co "inne" przez dogmaty religijne. Cieszę się, że nadal znajduję wiele takich osób jak ty, które mimo głębokiej religijności są nadal otwarte na innych i na to co "inne". Masz swoje poglądy na temat wiary, potrafisz o tym mówić, bardzo to szanuję. Także jestem osobą wychowana w religijnej rodzinie i jestem głęboko wierzącą osoba. Dlatego właśnie spędzam dużo czasu na przemyśleniach. Nigdy nie należy zapominać o tym, że dla prawdziwie pobożnego człowieka liczy się miłość do bliźniego i umiejętność korzystania z rozumu, który jest darem Bożym. Pozdrawiam

  • @bernadka1466
    @bernadka1466 4 ปีที่แล้ว +5

    Znam problem z autopsji. W dzieciństwie bardzo bałam się szatana i opętania. Ja, fanka seriali o magii w pewnym momencie przestałam je oglądać, bo bałam się, że coś mi się stanie. Po odsłuchaniu nagrań z "egzorcyzmów" Analise Michel spałam przez kilka nocy z otwartymi drzwiami do pokoju. Nie mam pretensji do rodziców, bo oni też zostali w ten sposób wychowani, ale jeżeli kiedyś założę własną rodzinę, to na pewno nie będę wychowywać dzieci w żadnej wierze. Staram się już moim siostrzeńcom tłumaczyć, że nie ma takiego zjawiska jak opętanie, bo niestety na religii nadal straszy się tym dzieci. Zadanie jest dosyć trudne, bo moja rodzina jest bardzo wierząca i konserwatywna. Wydaje im się głęboko nieprawdopodobne i niewyobrażalne, że kościół nie ma racji.

    • @Ashia1206
      @Ashia1206 4 ปีที่แล้ว +3

      Uważasz więc że pod wpływem choroby psychicznej kobieta zmienia swój głos i krzyczy grubym męskim?

    • @bernadka1466
      @bernadka1466 4 ปีที่แล้ว +2

      @@Ashia1206 Tak uważam. Poczytaj o tym naukowe i "świeckie" artykuły. Na youtubie również jest o tym mnóstwo materiałów.

    • @maga5maga962
      @maga5maga962 4 ปีที่แล้ว +3

      @@bernadka1466 podaj proszę tytuły artykułów i innych materiałów. Piszę to zupełnie bez ironii. Moim zdaniem pojęcie opętania jest nadużywane w Kościele. Spotkałam kiedyś osobę, której zrobiono wielką krzywdę uznając ją za opętaną. Pogłębiło to jej problemy psychiczne. Z drugiej strony znam opowieści naocznych świadków, którzy widzieli jak osobom uznanym za opętane w trakcie ataku opętania, czy czymkolwiek to było, kolor oczu zmienił się z niebieskiego na brązowy lub język zmienił kolor na zupełnie fioletowy. Zastanawiam się czy te zjawiska - zmiany cech fizycznych jakiejś osoby - mają naukowe wyjaśnienie.

  • @annatymm918
    @annatymm918 4 ปีที่แล้ว +2

    Jolu dziękuję

  • @dzikaorchidea2754
    @dzikaorchidea2754 4 ปีที่แล้ว +2

    Zaraz lecę po TP🙂

  • @dominikam.
    @dominikam. 4 ปีที่แล้ว

    Jola, Twoje filmy są według mnie tak wartościowe, ze powinny być w podstawie programowej. Dziękuję!

  • @monikawieczorek1516
    @monikawieczorek1516 3 ปีที่แล้ว +1

    Jeśli ktoś wszędzie widzi szatana, wręcz adoruje go tzn, że nie rozumie wiary katolickiej. Być może niektórzy błędnie interpretują nauczanie KK, bo katolicyzm to nie wzbudzanie lęku, strachu, jak pani tu przedstawia, ale życie nadzieją, wiarą i miłością a nie napawanie go lękiem, strachem, jak próbuje to pani przedstawić . Nie sądzę, aby pani była tej kwestii ekspertem, ale z pewnością lubuje się pani w zniechęcaniu do katolicyzmu..Jeśli mamy obiekcje, trzeba zajrzeć do nauczania KK, katechizmu KK w którym praktycznie odnajdziemy odpowiedź na wiele kwestii. Być może niektórzy rodzice katoliccy nieumiejętnie uczą swoje dzieci wiary, ale to jeszcze nie oznacza, że ogół postępuje tak samo. To samo może być w niektórych wspólnotach, które niekoniecznie dobrze formują. Wielu księży o tym mówi. Dlatego warto czytać katechizm KK, Pismo Święte i nie ograniczać się do jakiejś wspólnoty. I tak, jak wszędzie i tutaj mogą ludzie się mylić. Nic nadzwyczajnego Tak, jak nie każdy rodzic potrafi świetnie wychować swoje dziecko, tak i nie każdy katolik świetnie wychowuje w wierze. To na tyle, pozdrawiam

  • @darek1432
    @darek1432 ปีที่แล้ว

    Nie przestawaj

  • @leasha3632
    @leasha3632 4 ปีที่แล้ว +3

    Cześć Jolu, czy mogłabyś podać model swoich poprzednich okularów?
    Byłabym wdzięczna, z góry dziękuję ♥️

  • @juliastaniszewska3829
    @juliastaniszewska3829 4 ปีที่แล้ว +3

    ❤️

  • @wojtek71k
    @wojtek71k 4 ปีที่แล้ว

    Świetny tekst wTP!

  • @cli260
    @cli260 4 ปีที่แล้ว

    Uwielbiam cie💞

  • @tomaszchmielewski8323
    @tomaszchmielewski8323 3 ปีที่แล้ว +1

    Najpierw was wystraszymy a potem wcisniemy Wam sposob jak sie przestac bac...

  • @fleshless3
    @fleshless3 4 ปีที่แล้ว +5

    Jakimi demonami? Ja nikomu nie odmawiam prawa do wiary, ale demony, duchy itp, to jakieś czary - mary. To już nawet nie chodzi o średniowiecze, tylko ten żałośnie marny poziom abstrakcji. To na tym ma wiara polegać - na bezdowodowym założeniu istnienia złej odmiany duszka Kacpra?

  • @lenasobe-mach1548
    @lenasobe-mach1548 4 ปีที่แล้ว

    Kiedyś dałam sobą rządzić księżom. Teraz sama myślę. Artykuł był przejmujący, świetnie napisany. W moim mieście też jest egzorcysta. Dość znany. Rozdawał nam te broszury o szatanie. Wyśmiałam je, ale i tak namieszały w głowie. Niestety.

  • @weremiuk
    @weremiuk 2 ปีที่แล้ว

    Wpływ wywierasz takimi reportażami. TP to raczej progresywny sposób patrzenia na świat, ale na pewno jest czytany przez księży i tą drogą drgasz im, Jolu w głowach.

  • @szemkellei2871
    @szemkellei2871 3 ปีที่แล้ว

    to jest artykuł o mnie...

  • @trevitrevi9367
    @trevitrevi9367 3 ปีที่แล้ว +1

    To nie wiara jest zla tylko ludzie jej nie rozumieja i powielają błedny przekaz..
    To wręcz przerażające jak wiele osób nie rozumie wiary.
    Wiara to ZAUFANIE!
    Te wasze wszystkie historie to właśnie wygrane szatana - który odwiódł was wszystkich od Boga przez np. strach.
    Polecam kazania np. ojca Pawlukiewicza

  • @justynak26
    @justynak26 4 ปีที่แล้ว

    Czy można przeczytać reportaż online?

    • @michal88gno
      @michal88gno 4 ปีที่แล้ว

      Mozna kupić cyfrową wersję Tygodnika Powszechnego za niecałe 5zł, polecam, akurat korzystam na PocketBooku

    • @rozaliaziaja7638
      @rozaliaziaja7638 4 ปีที่แล้ว +2

      Można po rejestracji na stronie Tygodnika Powszechnego. Bezpłatnie można przeczytać do 6 artykułów na miesiąc.

  • @zbyszekjip
    @zbyszekjip 4 ปีที่แล้ว +1

    Z jednej strony gani Pani kościół że nikt nic z tematem nie robi a z drugiej strony księdza który na "straszenie kogoś demonami" zareagował...

    • @mimaishawesome
      @mimaishawesome 4 ปีที่แล้ว +5

      Ale nie zareagował w odpowiedni sposób przeciez

    • @earlofunicorns
      @earlofunicorns 4 ปีที่แล้ว +4

      Pani mówiła, ze nikt z ‚gory’ nie interweniuje na te przypadki :) i to jest niepokojące

    • @katarzynabiskup645
      @katarzynabiskup645 3 ปีที่แล้ว +1

      i co z tego, że zareagował? skoro NIKT, ani on, ani żaden pedagog w szkole nie zainteresował się tym dlaczego to dziecko mówi takie rzeczy? mnie też mama ganiła za to, że rysuję potwory kiedy byłam nastolatką, ale nie zainteresowała się sednem sprawy. Dlaczego to robię? A ja miałam poważne zaburzenia, depresję młodzieńczą, strach przed grzechami, okaleczałam się. Pomogłam sobie sama, jako dorosła kobieta. Psychiką dziecięcą niewielu się przejmuje.

  • @agnesb487
    @agnesb487 4 ปีที่แล้ว

    Pyt. trochę z innej beczki - subskrybuję kanał Joli, a żaden dzwoneczek nigdzie i nigdy mi się nie ukazuje na kompie... Co jest nie tak? Dzięki!

    • @agnieszkamaria
      @agnieszkamaria 4 ปีที่แล้ว +2

      jak wejdziesz na "pierwszą stronę' kanału (Home) to obok przycisku SUBSKRYBUJESZ powinna byc ikonka dzwoneczka, przynajmniej u mnie tak to jest. a jak przestajesz subskrybować, to znika. i wtedy w prawym gornym rogu ekranu pokazuja sie powiadomienia

    • @agnesb487
      @agnesb487 4 ปีที่แล้ว

      @@agnieszkamaria Jest ikonka, ale i tak nie wyskakują mi powiadomienia :-)

    • @agnieszkamaria
      @agnieszkamaria 4 ปีที่แล้ว

      @@agnesb487 u mnie wyskakują w aplikacji na komórkę a na kompie jest korpka przy dzwoneczku. Nie masz tak? Sprawdź jeszcze ustawienia powiadomień. Czy subskrypcję mają mieć powiadomienia