Fajnie sie Ciebie słucha. Moja przygoda z himkiem byla krotka, ale bardzo fajna. Prawko na motor zrobilem w wieku 20 lat. Mialem zajawke, podobały mi sie przecinaki, na ścianach miałem plalaty 954 i inne. Minelo kolejne 20 lat a ja przejechalem na motorach pare(naście) km..... Niedawno dosiadlem szwagra 125tke i bach, wróciła zajawka. Pozniej dowiedziałem sie o Demo Day z Royalami. Zapisalem się na Himka. Nie wiedzialem jak to bedzie, wszak w ogole nie jesdzilem. Do tego mam 198 cm i ciezko o wygodny sprzęt. Ale, ze doswiadczenie zadne to i wyymaganie podobne. Gdzinka jazdy na himalayanie byla najlepszą godziną od dawna. Zapomnialem o wszystkim, o calym swiecie. Jak dla mnie te 40 KM, charakterystyka motocykla trafia w 100 % moich marzeń (swego czasu duzo jezdzilem na rowerze MTB, wiec znam sporo lesnych i szutrowych tras). Pozostaje mi czekać na czasy, kiedy bede mógł pozwolic sobie na taki sprzęt. Zdrowka!
Cześć! Ci co oglądają mnie dłużej i słuchają to wiedzą czemu nagrałem ten odcinek - wiedziałem że Himek do mnie nie trafi bo oczekuje od moto czegoś innego. Chcialem poznać jego ewenement - i poznałem. Ludzie, którzy wjeżdżają motocyklem wszędzie i Ci którzy potrzebują „woła roboczego” będą zadowoleni. Motocykl ma swój target i to doceniam. Więc szkoda że niektórzy miłośnicy się odpalają w komentarzach - ja doceniam ten motocykl, ale on nie jest dla mnie i mogę to powiedzieć bo mi nikt za opinie nie płaci. A Tobie życzę byś szybko dosiadł himka i miał banan na twarzy! Pozdrawiam!
osobiście kupiłem tydzień temu, odbieram w kwietniu bo brak miejsca na garażowanie w ciepłym no i pora robić prawko, jak nie lubie Hindusów tak Himek mi tak siedzi ze az twarz sie cieszy
Wróciłem dopiero z części świata, gdzie ten motocykl jest bardzo popularny, czyli z indyjskich Himalajów. Żeby było dla wszystkich jasne, ten motocykl jest do jazdy terenowej. Nie nadaje się na autostradowe dalekie trasy, on ma się wspinać po górach i taplać w błocie. Idealny na TETy i trudniejsze warunki. Do tego został stworzony. Jeśli ktoś nie potrzebuje jeździć po offroadowych drogach nie ma sensu go kupować.
Mnie interesuje tylko to czy remonty silników RE będą tak częste jak na hinduskich kanałach YT i czy QJ, Voge ,CF itd będą tak samo żywotne po 10-20 latach jak Japońce
Ciekawa sprawa - te 20 lat będzie trzeba poczekać i się dowiemy. Choroby wieku młodzieńczego dla Royala i spółki pewnie się zdarzą z uwagi na świeże konstrukcje. Jeśli trwałość „chińczyków” okaże się zadowalająca do ceny to jest szansa na przemeblowanie rynku - ceny renomowanych marek przypominają szaleństwo, ale co zrobić…kupujemy je dalej bo jesteśmy szaleńcami😜
@@Anatol.Junior każdy lubi co lubi - ja nie rozróżniam „Chińczyk” czy „markowiec i działam nieracjonalnie. Jak mi coś wpadnie w oko i mam środki to nie kalkuluje - nie ma czasu!
@@Maciej_MPS jako któreś w garażu to może tak ale jako pierwszy lub drugie moto to powiem szczerze, że ja tam się nie znam na motocyklach ale mnie nie urzekło...😉
@@leszkoWLKP ten himek to całkowicie nie mój styl, ale rozumiem ludzi, którzy go kupują. Jeśli mam zmieniać T9GT to tylko na nowego Tigera 900 - strasznie wpadł mi w oko.Niby delikatna ewolucja, ale ma coś w sobie…
@@dariuszr8426 dokładnie - stąd jako jedyny motocykl w moim garażu by się nie sprawdził, a póki co nie ma możliwości na dwa. Jednak spędzając ten weekend w Górach Izerskich muszę przyznać, że kilka razy pomyślałem jak fajnie byłoby tam na motocyklu…właśnie na takiej „kozicy”
cały czas wielkośc silnika musi byc 1 litr - ok jak kogość stać i jezdzi to ok , ale wielu nawet nie rusza się w trase a jak jeda to max 120 km wiec po co przepłacać ,
@@dzwonekusa-fd2vu cześć - pełna zgoda! Ja wykorzystuje motocykl do innych rzeczy - byłem ciekawy fenomenu himka i wiem o co chodzi. Dla mnie motocykl warty swojej ceny. A co do litra - jeszcze tej bariery nie przekroczyłem, ale szczerze przyznam że odczułem już wady zbyt małego silnika w stosunku do zastosowania. Mam 900 i nie odczuwam jego „wielkości” - dla mnie 400 za mały i nie chodzi o prędkość, a bardziej ładowność
Każdy szuka motocykla pod siebie. Jeśli Ci się podoba i uważasz że spełni Twoje oczekiwania to czemu nie. I tak później chce się coraz więcej. W tym segmencie zrobiła się już spora konkurencja więc jest w czym wybierać…
@@Maciej_MPS no ja wiem czy taka duża? Z nowych to jest cf Moto Mt 450, Kove 450, może ktm adv 390 i tyle ja widzę. Masz coś jeszcze? A no coś czego nie mają konkurenci. Oldschoolowy Vibe. Te Triumphy 400 to raczej nakedy kawa 400 też a klr w Polsce nie dostępny. Ktm drogi w porównaniu i jeszcze jak dla mnie to on straszny potworek. Cf mi się wydaje marką mniej pewną jednak. Masz coś jeszcze fajnego? Pytam bez jakiś złośliwości. Jakbym miał lepszy budżet to bardzo mi się podoba tenera ale nawet używki 40k. Zdecydowanie przekracza mój budżet. Swoją drogą dziwi mnie ostatnio że Japonia odstaje z nowościami taka mapa w chińczykach już jest a w Japonskich tyle droższych nie ma. Yamaha dopiero od 2-4lat w LCD wchodzi. I to większe pojemności. Niektóre Moto mają ale tylko strzałki pokazują. Osobiście uważam że cała mapka fajniej się prezentuje i więcej mówi.
Moim zdaniem zależy kto czego szuka…jeśli ktoś chce budżetowca w tym zakresie cenowym to nie będzie patrzył jaki to rodzaj motocykla tylko będzie brał to co mu się spodoba. Jeśli natomiast ktoś jest ukierunkowany na nutę offroadu to musi wybierać z tych opcji, które wymieniłeś + QJ Motor(sporo ciekawych modeli jak na oferowane ceny). Rozmawiałem w salonie RE i sami obawiają się 400 Triumpha - nie wiem do końca jak ten scrambler jeździ. Także jest z czego wybierać. Co do wyposażenia - sam mam z Tracera 9 (22) z dwoma zegarami kwadratowymi - wszyscy w stawce już dają spoko ekrany, a tutaj taki niesmak. Wbrew pozorom sporo obniża to „pierwsze” wrażenie i dużo ludzi o tym pisze. Uważam że ceny oszalały, a motocykle się coraz lepiej sprzedają i nie ma parcia na rywalizację/konkurencje - wygląda na to że towarzystwo podzieliło tort i dlatego mnie bardzo cieszą nowe chińczyki i to nawet w tych wyższych pojemnościach jak Voge czy QJ…
@@Maciej_MPS wiem oglądałem inne filmy że masz GT. Triumpha się boją ale oni to chyba nie robią adventera w tej klasie i cenie. Jak ktoś akurat adventura szuka to nie znam innej konkurencję po za wspomnianymi. Nawet jakby budżet był większy to się Japończycy czy nawet Europa nie pokazała w tej klasie. W nakedach można przebierać w tej cenie w ładnie w pojemnościach 400-500 ale w adevnture już nie. Jeszcze myślę może by tenere 660 ale to używka więc nie wiem czy można nazwać konkurencją ale będę musiał rozważyć. Dzięki za odpowiedzi muszę się rozeznać a najlepiej przejechać. Tym bardziej że to na pierwsze i nie wiem jeszcze dokładnie co potrzebuje a planu zweryfikuje życie. Dzięki. Pozdrawiam.
@@Gulgozaur jeśli szukasz offroadu to najbliżej z „uznanych” producentów masz Tenere i Tuareqa 660, ale to ponad 20 tys. więcej. Yamaha wypuściła Tenere w wersji explorer, która już ma fajne wyposażenie w cenie 54 tys.
A ty myślisz że nawet fabrycznie przysłonięty silnik, koło 21 z przodu, prześwit 230, skok 200, singiel i ta mała szybka to po to żeby odbierać ten motocykl jako zwykłą szosówkę? :) Pewnie tak, dlatego właśnie nie rozumiesz. Testy himalayana na asfalcie to grzech.
@@ZbigAnt Cześć - nikt tak nie myśli. To nie żaden test bo jechałem tylko z ciekawości tym motocyklem i opowiedziałem o swoich wrażeniach. Tych co chcą testu odsyłam do innych materiałów (tych sponsorowanych dla tego modelu jest już sporo w sieci) - czekam aż z lodówki jajka wyjadą na Royalu 😉
Autor pierdzieli głupoty (moim zdaniem). Ludzie trzaskają tym sprzętem wyprawy po 10k km w 3 tygodnie. Wracają i twierdzą, że nic więcej nie potrzeba. Ja osobiście przejechałem Wietnam i Kambodżę chińską kopią Hondy 130ccm. Jak tego typa męczy jeżdżenie nowym Himkiem to ja przepraszam. Niech on wraca na kanapę.
Wszystko zależy jak kto jeździ - właśnie robię 2,5k w 3 dni. Dla mnie ten motocykl nie jest odpowiedni i to wyraziłem w tym filmie, ale zdaje sobie sprawę z jego zalet i przeznaczenia. Szanuje Ludzi, którym odpowiada bo o to chodzi, żeby dopasować sprzęt pod siebie. Nie wiem - czy jest jakiś obowiązek „kochania” himka? No nie ma - więc mam prawo wyrażać swoją opinię
Fajnie sie Ciebie słucha. Moja przygoda z himkiem byla krotka, ale bardzo fajna. Prawko na motor zrobilem w wieku 20 lat. Mialem zajawke, podobały mi sie przecinaki, na ścianach miałem plalaty 954 i inne. Minelo kolejne 20 lat a ja przejechalem na motorach pare(naście) km..... Niedawno dosiadlem szwagra 125tke i bach, wróciła zajawka. Pozniej dowiedziałem sie o Demo Day z Royalami. Zapisalem się na Himka. Nie wiedzialem jak to bedzie, wszak w ogole nie jesdzilem. Do tego mam 198 cm i ciezko o wygodny sprzęt. Ale, ze doswiadczenie zadne to i wyymaganie podobne. Gdzinka jazdy na himalayanie byla najlepszą godziną od dawna. Zapomnialem o wszystkim, o calym swiecie. Jak dla mnie te 40 KM, charakterystyka motocykla trafia w 100 % moich marzeń (swego czasu duzo jezdzilem na rowerze MTB, wiec znam sporo lesnych i szutrowych tras). Pozostaje mi czekać na czasy, kiedy bede mógł pozwolic sobie na taki sprzęt. Zdrowka!
Cześć! Ci co oglądają mnie dłużej i słuchają to wiedzą czemu nagrałem ten odcinek - wiedziałem że Himek do mnie nie trafi bo oczekuje od moto czegoś innego. Chcialem poznać jego ewenement - i poznałem. Ludzie, którzy wjeżdżają motocyklem wszędzie i Ci którzy potrzebują „woła roboczego” będą zadowoleni. Motocykl ma swój target i to doceniam. Więc szkoda że niektórzy miłośnicy się odpalają w komentarzach - ja doceniam ten motocykl, ale on nie jest dla mnie i mogę to powiedzieć bo mi nikt za opinie nie płaci. A Tobie życzę byś szybko dosiadł himka i miał banan na twarzy! Pozdrawiam!
osobiście kupiłem tydzień temu, odbieram w kwietniu bo brak miejsca na garażowanie w ciepłym no i pora robić prawko, jak nie lubie Hindusów tak Himek mi tak siedzi ze az twarz sie cieszy
I dokładnie o to chodzi: by każdy znalazł coś dla siebie! Gratuluję i życzę pełnej satysfakcji z motocykla!
Wróciłem dopiero z części świata, gdzie ten motocykl jest bardzo popularny, czyli z indyjskich Himalajów. Żeby było dla wszystkich jasne, ten motocykl jest do jazdy terenowej. Nie nadaje się na autostradowe dalekie trasy, on ma się wspinać po górach i taplać w błocie. Idealny na TETy i trudniejsze warunki. Do tego został stworzony. Jeśli ktoś nie potrzebuje jeździć po offroadowych drogach nie ma sensu go kupować.
Dźwiek jest super 👍
Faktycznie jest ok!
Mnie interesuje tylko to czy remonty silników RE będą tak częste jak na hinduskich kanałach YT i czy QJ, Voge ,CF itd będą tak samo żywotne po 10-20 latach jak Japońce
Ciekawa sprawa - te 20 lat będzie trzeba poczekać i się dowiemy. Choroby wieku młodzieńczego dla Royala i spółki pewnie się zdarzą z uwagi na świeże konstrukcje. Jeśli trwałość „chińczyków” okaże się zadowalająca do ceny to jest szansa na przemeblowanie rynku - ceny renomowanych marek przypominają szaleństwo, ale co zrobić…kupujemy je dalej bo jesteśmy szaleńcami😜
@@Maciej_MPSJa tam czekam na chińskie skutery wodne 😃
@@Anatol.Junior każdy lubi co lubi - ja nie rozróżniam „Chińczyk” czy „markowiec i działam nieracjonalnie. Jak mi coś wpadnie w oko i mam środki to nie kalkuluje - nie ma czasu!
Właśnie przesiadam się z Yamahy TDM900 na Himalayana
Nie potrzeba mi tyle mocy, 140 himek potrafi jechać, no i w teren też umie
Z tego co piszesz to decyzja w pełni świadoma i przemyślana - pozostaje tylko pogratulować!LWG!
Moze test moto do 30 tys.? Kawasaki z 500 lub Hornet?
Teraz na tapecie 900 od Triumpha
To jak możesz daj info o możliwości obniżonego zawieszenia
@@maciejnic1070 w przyszłym tygodniu wrócę z feedbackiem co maksymalnie da się zrobić
Siema Maciej 👊
Hu ha ho pierwszy 💪😎😜😁
Siemaneczko! Jak tam? Kupujesz Himka?🤩
@@Maciej_MPS jako któreś w garażu to może tak ale jako pierwszy lub drugie moto to powiem szczerze, że ja tam się nie znam na motocyklach ale mnie nie urzekło...😉
@@leszkoWLKP ten himek to całkowicie nie mój styl, ale rozumiem ludzi, którzy go kupują. Jeśli mam zmieniać T9GT to tylko na nowego Tigera 900 - strasznie wpadł mi w oko.Niby delikatna ewolucja, ale ma coś w sobie…
To jest fajny motorek ale bardziej na wertepy do tego go stworzono.
Niestety brak ochrony przed wiatrem.
@@dariuszr8426 dokładnie - stąd jako jedyny motocykl w moim garażu by się nie sprawdził, a póki co nie ma możliwości na dwa.
Jednak spędzając ten weekend w Górach Izerskich muszę przyznać, że kilka razy pomyślałem jak fajnie byłoby tam na motocyklu…właśnie na takiej „kozicy”
to nie są osłony tylko haki na bagaż 3-05
Ja oceniam ten patent na plus
cały czas wielkośc silnika musi byc 1 litr - ok jak kogość stać i jezdzi to ok , ale wielu nawet nie rusza się w trase a jak jeda to max 120 km wiec po co przepłacać ,
@@dzwonekusa-fd2vu cześć - pełna zgoda! Ja wykorzystuje motocykl do innych rzeczy - byłem ciekawy fenomenu himka i wiem o co chodzi. Dla mnie motocykl warty swojej ceny.
A co do litra - jeszcze tej bariery nie przekroczyłem, ale szczerze przyznam że odczułem już wady zbyt małego silnika w stosunku do zastosowania. Mam 900 i nie odczuwam jego „wielkości” - dla mnie 400 za mały i nie chodzi o prędkość, a bardziej ładowność
Szczerze to mam ochote sobie takiego kupić. Sprzedam mieszkanie to pojadę sie przymierzyc do niego.
Każdy szuka motocykla pod siebie. Jeśli Ci się podoba i uważasz że spełni Twoje oczekiwania to czemu nie. I tak później chce się coraz więcej. W tym segmencie zrobiła się już spora konkurencja więc jest w czym wybierać…
@@Maciej_MPS no ja wiem czy taka duża? Z nowych to jest cf Moto Mt 450, Kove 450, może ktm adv 390 i tyle ja widzę. Masz coś jeszcze? A no coś czego nie mają konkurenci. Oldschoolowy Vibe. Te Triumphy 400 to raczej nakedy kawa 400 też a klr w Polsce nie dostępny. Ktm drogi w porównaniu i jeszcze jak dla mnie to on straszny potworek. Cf mi się wydaje marką mniej pewną jednak. Masz coś jeszcze fajnego? Pytam bez jakiś złośliwości. Jakbym miał lepszy budżet to bardzo mi się podoba tenera ale nawet używki 40k. Zdecydowanie przekracza mój budżet. Swoją drogą dziwi mnie ostatnio że Japonia odstaje z nowościami taka mapa w chińczykach już jest a w Japonskich tyle droższych nie ma. Yamaha dopiero od 2-4lat w LCD wchodzi. I to większe pojemności. Niektóre Moto mają ale tylko strzałki pokazują. Osobiście uważam że cała mapka fajniej się prezentuje i więcej mówi.
Moim zdaniem zależy kto czego szuka…jeśli ktoś chce budżetowca w tym zakresie cenowym to nie będzie patrzył jaki to rodzaj motocykla tylko będzie brał to co mu się spodoba. Jeśli natomiast ktoś jest ukierunkowany na nutę offroadu to musi wybierać z tych opcji, które wymieniłeś + QJ Motor(sporo ciekawych modeli jak na oferowane ceny). Rozmawiałem w salonie RE i sami obawiają się 400 Triumpha - nie wiem do końca jak ten scrambler jeździ. Także jest z czego wybierać. Co do wyposażenia - sam mam z Tracera 9 (22) z dwoma zegarami kwadratowymi - wszyscy w stawce już dają spoko ekrany, a tutaj taki niesmak. Wbrew pozorom sporo obniża to „pierwsze” wrażenie i dużo ludzi o tym pisze. Uważam że ceny oszalały, a motocykle się coraz lepiej sprzedają i nie ma parcia na rywalizację/konkurencje - wygląda na to że towarzystwo podzieliło tort i dlatego mnie bardzo cieszą nowe chińczyki i to nawet w tych wyższych pojemnościach jak Voge czy QJ…
@@Maciej_MPS wiem oglądałem inne filmy że masz GT. Triumpha się boją ale oni to chyba nie robią adventera w tej klasie i cenie. Jak ktoś akurat adventura szuka to nie znam innej konkurencję po za wspomnianymi. Nawet jakby budżet był większy to się Japończycy czy nawet Europa nie pokazała w tej klasie. W nakedach można przebierać w tej cenie w ładnie w pojemnościach 400-500 ale w adevnture już nie. Jeszcze myślę może by tenere 660 ale to używka więc nie wiem czy można nazwać konkurencją ale będę musiał rozważyć. Dzięki za odpowiedzi muszę się rozeznać a najlepiej przejechać. Tym bardziej że to na pierwsze i nie wiem jeszcze dokładnie co potrzebuje a planu zweryfikuje życie. Dzięki. Pozdrawiam.
@@Gulgozaur jeśli szukasz offroadu to najbliżej z „uznanych” producentów masz Tenere i Tuareqa 660, ale to ponad 20 tys. więcej. Yamaha wypuściła Tenere w wersji explorer, która już ma fajne wyposażenie w cenie 54 tys.
Jezu jaki koszmar! Kompletnie nie rozumiem fenomenu tego jednośladu. Oczywiście to tylko moje zdanie, zdaje sobie sprawę że ma wielu zwolenników.
No nie odkręcisz mu…
@@Maciej_MPS nie o to chodzi. Jest tandetny, brzydki i kosztuje 30 tys.
@@Piniu74 dla mnie mimo wszystko to jest ciekawy motocykl - a tym bardziej jego „legenda”😉. Tak jak powiedziałem sam z pewności bym go nie kupił…
A ty myślisz że nawet fabrycznie przysłonięty silnik, koło 21 z przodu, prześwit 230, skok 200, singiel i ta mała szybka to po to żeby odbierać ten motocykl jako zwykłą szosówkę? :) Pewnie tak, dlatego właśnie nie rozumiesz. Testy himalayana na asfalcie to grzech.
@@ZbigAnt Cześć - nikt tak nie myśli. To nie żaden test bo jechałem tylko z ciekawości tym motocyklem i opowiedziałem o swoich wrażeniach. Tych co chcą testu odsyłam do innych materiałów (tych sponsorowanych dla tego modelu jest już sporo w sieci) - czekam aż z lodówki jajka wyjadą na Royalu 😉
Autor pierdzieli głupoty (moim zdaniem). Ludzie trzaskają tym sprzętem wyprawy po 10k km w 3 tygodnie. Wracają i twierdzą, że nic więcej nie potrzeba. Ja osobiście przejechałem Wietnam i Kambodżę chińską kopią Hondy 130ccm. Jak tego typa męczy jeżdżenie nowym Himkiem to ja przepraszam. Niech on wraca na kanapę.
Wszystko zależy jak kto jeździ - właśnie robię 2,5k w 3 dni.
Dla mnie ten motocykl nie jest odpowiedni i to wyraziłem w tym filmie, ale zdaje sobie sprawę z jego zalet i przeznaczenia. Szanuje Ludzi, którym odpowiada bo o to chodzi, żeby dopasować sprzęt pod siebie. Nie wiem - czy jest jakiś obowiązek „kochania” himka? No nie ma - więc mam prawo wyrażać swoją opinię
@@Maciej_MPS no i spoko