Miałem c5 2.0 hdi w hydro. Komfort, niskie spalanie, ogólnie radość z jazdy i połykania km na trasie. Jak zobaczyłem pierwszą wersję silników w nowym c5 to podjąłem, że zmieniam markę, bo silnik jak od klasy B dla wielkiej budy. Pozostał jedynie sentyment... Może kiedyś wrócę...
mam ostatnią wersję 1.6, pheva ani 1.2 raczej nie rozpatrywałbym (phev za drogi, 1.2 za słaby i boryka się z problemami), szkoda mi c5x bo to piękny samochód ale powinie kosztować mniej
Może się na tym nie znam ale auto tego typu kupuje sie do dalszych podróży dodając, że jest to pewnie auto 'celowane' do flot. W tym wypadku hybryda plug-in to chyba nieporozumienie. Celem takiego napedu jest jeżdzić głównie 'na prądzie", czyli na dość krótkich dystansach. Gdy tutaj bateria się wyczerpie do stopnia w którym jazda na silniku elektrycznym jest dalej niemożliwa cały ten system a głównie jego waga staje się 'kulą u nogi' powodując zwiększone zużycie paliwa. Wiele testów to potwierdza. Podsumowanie na koniec testu jak najbardziej trafne.
Być może z uwagi na produkcję w Chinach- jest to typowo globalny model. Natomiast nawet przy 508 jeśli dobrze pamiętam Peugeot odszedł od 2.0 i diesel jest tylko 1.5 od paru lat
@@jorgo1971 chyba mnie nie zrozumiałeś. pisząc, że jest to typowo globalny model miałem na myśli, że rynek diesli w Europie to jest dla potentatów zbyt mały kawałek tortu. :) Ja osobiście bym wolał niewysilone aksamitnie brzmiące V6, Avalon z takim silnikiem palił mi 7/100 przy 130-140 km/h, a przynajmniej jęk 4 cylindrówki ani klekot nie przeszkadza. No ale jest, co jest, a zaraz nie będzie nic, bo C5X schodzi ze sceny
@@jorgo1971 jest w klasie premium, sam mam R6, który wciąż jest w ofercie BMW, Mercedes też ma 6 cylindrów benzynowe nawet w zwykłej E klasie. Te nowe jednostki palą naprawdę bardzo mało. Ale wiadomo, że coraz mniej takich silników w ofercie producentów. Gdyby ten C5X był trochę większy, nie brakowało mu paru opcji (jak adaptacyjne reflektory choćby) i choćby na tylnej osi miał pneumatykę, a do tego właśnie V6 lub 2.0 HDI to taka rozleniwiająca kanapa to byłoby dla mnie auto idealne. Ale teraz każdy chce twarde SUVy z zawieszeniem dostrajanym na nurburgring... Niestety
Miałem c5 2.0 hdi w hydro. Komfort, niskie spalanie, ogólnie radość z jazdy i połykania km na trasie. Jak zobaczyłem pierwszą wersję silników w nowym c5 to podjąłem, że zmieniam markę, bo silnik jak od klasy B dla wielkiej budy. Pozostał jedynie sentyment... Może kiedyś wrócę...
Brakuje napędu 4x4 i w przypadku nowego trzeba się liczyć z potężną utratą wartości.
Ale przecież liftingu C5X raczej już nie będzie, bo Citroen ogłosił jakiś czas temu zakończenie produkcji tego modelu.
Wymień proszę auta, które testowałeś a które mają wyższy komfort resorowania niż ten Citroen ?
Citroen xantia, BX, C5 I, II, C6, DS, CX, SM, XM 😂
mam ostatnią wersję 1.6, pheva ani 1.2 raczej nie rozpatrywałbym (phev za drogi, 1.2 za słaby i boryka się z problemami), szkoda mi c5x bo to piękny samochód ale powinie kosztować mniej
Dziś PHEV kupisz w cenie dawnej 1.6 180. Ja dostałem ofertę 185k za hypno w takim kolorze jak tutaj bez przebiegu. Jeszcze pewnie coś można urwać.
Może się na tym nie znam ale auto tego typu kupuje sie do dalszych podróży dodając, że jest to pewnie auto 'celowane' do flot. W tym wypadku hybryda plug-in to chyba nieporozumienie. Celem takiego napedu jest jeżdzić głównie 'na prądzie", czyli na dość krótkich dystansach. Gdy tutaj bateria się wyczerpie do stopnia w którym jazda na silniku elektrycznym jest dalej niemożliwa cały ten system a głównie jego waga staje się 'kulą u nogi' powodując zwiększone zużycie paliwa. Wiele testów to potwierdza.
Podsumowanie na koniec testu jak najbardziej trafne.
Gdyby ten model miał 2.0 HDi 180KM to sprzedawał by się znacznie lepiej. Dlaczego żabojady wycofały ten motor ? Skoro w germani dalej tłoczą TDIki🤔
Być może z uwagi na produkcję w Chinach- jest to typowo globalny model. Natomiast nawet przy 508 jeśli dobrze pamiętam Peugeot odszedł od 2.0 i diesel jest tylko 1.5 od paru lat
@@panfistach9618 Dlatego takie modele jak 508 czy Citroen C5X powinny mieć mocne diesle jak 2.0 HDi
@@jorgo1971 chyba mnie nie zrozumiałeś. pisząc, że jest to typowo globalny model miałem na myśli, że rynek diesli w Europie to jest dla potentatów zbyt mały kawałek tortu. :) Ja osobiście bym wolał niewysilone aksamitnie brzmiące V6, Avalon z takim silnikiem palił mi 7/100 przy 130-140 km/h, a przynajmniej jęk 4 cylindrówki ani klekot nie przeszkadza. No ale jest, co jest, a zaraz nie będzie nic, bo C5X schodzi ze sceny
@@panfistach9618 V6🙃 to już nawet w kasie premium tego nie oferują, przecież to katastrofa ekologiczna 😅
@@jorgo1971 jest w klasie premium, sam mam R6, który wciąż jest w ofercie BMW, Mercedes też ma 6 cylindrów benzynowe nawet w zwykłej E klasie. Te nowe jednostki palą naprawdę bardzo mało. Ale wiadomo, że coraz mniej takich silników w ofercie producentów. Gdyby ten C5X był trochę większy, nie brakowało mu paru opcji (jak adaptacyjne reflektory choćby) i choćby na tylnej osi miał pneumatykę, a do tego właśnie V6 lub 2.0 HDI to taka rozleniwiająca kanapa to byłoby dla mnie auto idealne. Ale teraz każdy chce twarde SUVy z zawieszeniem dostrajanym na nurburgring... Niestety
Jakie piękne owłosione nóżki, jakież gustowne bermudy. Przynajmniej sandałków nie ma. Duży postęp. Tyka tyka stylis tyka.
Żart :) Citroen c5X7 3.0 bi turbo HDI 300km 540nm po czipie średnie spalanie z 9000 6.4 😂
nie wiem co to phev mhev deff udeff chujev , ale ładne to to jest żeby jeszcze było lpg