Alfa Romeo 159 2.0 2011r 132000km 33K OGŁOSZENIE: BEZWYPADKOWY/REAL: AKTYWOWANE SYST BEZPIECZEŃSTWA?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 ธ.ค. 2021
- W serii Okiem Eksperta pokażemy Wam z jakimi przypadkami spotykają się codziennie nasi Eksperci podczas sprawdzania samochodów przed kupnem dla naszych Klientów.
Czy wierzyć ogłoszeniom motoryzacyjnym? W ogłoszeniu "Bezwypadkowy" w historiaszkod.pl znajdujemy dwie szkody na łączną wartość 85tys. zł. Pomiary grubości lakierniczej potwierdzają rozległe naprawy nadwozia. Czy to już wszystko co okazało się podczas oględzin? Oj chyba jednak nie... Zapraszamy do odcinka w którym pokazujemy jak Alfa wyglądała w rzeczywistości.
Ekspert Artur z Krakowa ma dziś do sprawdzenia Alfę Romeo 159. Chcecie zobaczyć jak wypadł? Zapraszamy!
Więcej o usłudze znajdziecie tutaj:
www.motocontroler.com/
/ motocontroler
Telefon: 12 31 30 200
Email: kontakt@motocontroler.com
Motocontroler to 250 ekspertów w 16 województwach.
My sprawdzimy auto, które chcesz kupić, a Ty dostaniesz raport "kupować, czy nie kupować" - ยานยนต์และพาหนะ
![[Live] : ONE FIGHT NIGHT 24 วันนี้!! “จาร์เร็ด vs กุสตาโว”](http://i.ytimg.com/vi/ENNA-fsT67c/mqdefault.jpg)
www.motocontroler.com www.historiaszkod.pl
Kolejny człowiek którego miło się słucha i widać że naprawdę się zna na swojej robocie.
Wspaniale pan recenzuje ,proponowałbym /trudne sprawy/expres reporterów/dlaczego ja,serio marnuje się pan tutaj,widać te emocje ,pana odcinki są spektakularne ,nie trzeba oglądać materiału żeby zrozumieć o co chodzi ,proszę nic nie zmieniać i działać tak dalej ,pozdrawiam FAN,a tak patrząc to ULEP
Więcej lakieru w tej samej cenie to myślę że korzystna oferta🙆
🤭dobre
Stać go było, to pomalował
na polskim rynku aut używanych są tylko 2 problemy : sprzedający i kupujący
To niezdrowe podniecanie sie podczas omawiania ogledzin swiadczy o pasji MotoControlera. Lubie To.
Widoczne na tapicerce pomarszczenia to prawdopodobnie efekt nieprawidłowo przeprowadzonego czyszczenia. W wyniku użycia niewłaściwej chemii rozwarstwił się materiał. Ta tapicerka nie zużywa się w ten sposób od normalnej eksploatacji (siedzenie/wsiadanie). Uszkodzone maty podgrzewania foteli to standard w tym modelu. Zdarzały się uszkodzone nawet w samochodach demonstracyjnych czy prasowych. Są absurdalnie drogie. Komplet na jeden fotel to 1 400 zł i ASO nie daje gwarancji, że wytrzymają dłużej niż kilka miesięcy. Gwarancja nie obejmuje tego typu uszkodzeń. Zamienników brak, a uniwersalne nie pasują. Alfa daje na podgrzewanie foteli 6V, a uniwersalne maty są na 12V. Wymieniłem na zamiennik u siebie w fotelu kierowcy i ledwo co grzało. Obecnie nie wiem czy działa mi podgrzewanie foteli. Tzn. nie wiem czy fotel grzeje się od mojej dupy, czy moja dupa od fotela. Nawet jak dla mnie (a nie żałuję pieniędzy na samochód) wydatek ponad 3 000 zł na maty które mogą nie wytrzymać nawet jednego sezonu to zdecydowanie za dużo.
Zadrapania na kierownicy sportowej to też nic nadzwyczajnego. Kierownica sportowa z czerwoną nicią, obszyta jest skórą Poltrona - stosowaną w luksusowych samochodach włoskich (Maserati, Ferrari, Lamborghini), która jest bardzo miękka i mięsista. Łatwo ją uszkodzić nawet paznokciem.
Co do konserwacji: u mnie wygląda podobnie. Zrobiłem raz i co cztery lata jeżdżę na uzupełnianie. Świeżo po robocie też są takie łaty.
Ogólnie ten egzemplarz nie jest jeszcze taki zły - biorąc pod uwagę to, w jakim fatalnym stanie są samochody sprowadzane z zagranicy. Największa wada, to oczywiście powłoka lakiernicza. Dodatkowo "pasjonat" w ogłoszeniu ściemnia co do wyposażenia. To nie żadna wersja limitowana, tylko normalny sport+. W polskich salonach, ostatnie roczniki sprzedawane były tylko w wersji sport i sport+. Na liście opcji wymieniony jest czujnik deszczu, którego w tym egzemplarzu nie ma. Czujnik deszczu montowany był w pakiecie z fotochromatycznym lusterkiem, czujnikiem zaparowania szyby przedniej i czujnikiem zmierzchu. Tu jest zwykłe lusterko, więc na pewno nie ma ww. wyposażenia.
Fragment "produkcja 2011 model 2012" to chyba najbardziej buraczany element opisu. Już abstrahując od tego, że produkcja modelu 159 zakończyła się bodajże w lipcu czy listopadzie 2011 roku i w 2012 w ogóle ten model nie był produkowany.
Miłośnik marki, to w Polsce dość często zwykły janusz, który kupuje alfę bo kosztuje mniej niż passat, a splendor robi jak Mercedes, Audi czy BMW. Można go poznać po tym, że ma cały pakiet akcesoriów od alfacholików. Ramki, dywaniki, te takie wycinane na CNC aluminiowe ozdobniki... do tego pytania na forum w stylu "gdzie kupić dobry używany olej silnikowy" oraz w zależności od sezonu problem z niedziałającą klimą lub brakiem możliwości uruchomienia silnika na mrozach. ASO omijają z daleka, bo "tam głupki robio takie same jak Cytryn i Gumiak, tylko że autoryzacje majo" i drutują sami ze szwagrem z części adoptowanych z Poloneza i Daewoo Tico. Jak w ogłoszeniu jest informacja, że od pasjonata marki, to albo będzie drogo, albo będzie śmiesznie (albo i jedno i drugie).
Kiedyś ładnych parę lat temu po audi od takiego pasjonata jechałem pół Polski. Cena najwyższa na oto Moto, tematy na forum audi etc miała być lalka, sprzedający przez telefon także zapewniał mnie o idealnym stanie, okazało się coś podobnego jak tu .. ładnie wszystko opisałem na forach marki i koles nie dość że zjechał 1/3 ceny to widzialem że nie mógł i tak go sprzedać ponad rok czasu. Moja kasa na paliwo i czas poszła na marne no ale i tak widząc jak ładnie internet zajął się owym rodzynkiem otrzymałem satysfakcjonujące mnie zadośćuczynienie 👌
Brawo, ty!👏👏👏👏
Sam tez kiedyś pojechałem 400km w jedną strone oglądać 4letnie polo od kobiety z przebiegiem 26tyś. Niestety po kilku minutach okazało sie ze nie bylo warto.
@@ludwikjork Od kobiety z przebiegiem 26k?😆
@@tracznuroges7449 ano,
Bardzo ładnie przedstawione, dobra robota Panie Ekspert.
Bez kitu, oglądając ten materiał czułem się jak na kazaniu w kościele 😃 świetna robota! Sprzedający chciał Cię zrobić jak starego lisa na gumowe kaczki?
Sprzedałem podobną alfe rok temu ale w lepszym stanie i za połowę tej ceny, uczciwie wszystko co i jak było powiedziane. Ale nie za te pieniądze praktycznie rozwalone auto.
Lubię te samochody,kiedyś szukałem alfy 159 i zawsze jadąc do pasjonata marki czekał na mnie gruz podobny do tego z filmu,pozdrawiam
Szkoda że tak tracą szybko na wartości, ale wiadomo Alfy jadą na dawnej złej renomie
@@slowdiesel1044 swoją zrobiłem w 5 lat ponad 200 tys. km i wymieniałem same części eksploatacyjne.
@@slowdiesel1044 opony, olej, rozrząd, tarcze, klocki, akumulator, łączniki stabilizatora oraz dwa wahacze. To tak dużo na przestrzeni kilku lat? Jeśli kolega do swojej alfy kupował najtańsze zamienniki to nie dziwię się, że co chwilę wymieniał.
@@krzysztofgunia7820 a świec nie wymieniałeś przez 5 lat?
Spoko film :-)
Bardzo ciekawy materiał video. Dobrze się ogląda a przede wszystkim słucha. Na link trafiłem na forum alfa romeo. Po przeczytaniu komentarzy ciężko było to ominąć 😀
Czy tak piwinno wyglądać auto fana marki? Nie sądze.
Porównując moją prawie 20letnią alfe 156 do tej 159 ciężko mi wyrazić słowa ubolewania nad tym Panem, który sprzedaje to auto. Szkoda, że psuje dobrą opinie o prawdziwych alfisti.
Znam ten ból przy oględzinach: z rozmowy przez telefon wynika wszystko ok, historia VIN niczego nie wskazuje, jedziemy kilkaset kilometrów. Z kilku metrów auto faktycznie piękne jak na zdjęciach. Rozpoczynamy szczegółową ekspertyzę i wady auta pojawiają się lawinowo 😞
dziwi mnie fenomen jazdy kilkaset km po samochód popularny których jest zazwyczaj pełno w okolicy, no może nie na Podlasiu bo tam nic nie ma
Jeździ skręca i hamuje...czego chcieć więcej ? XD
Niepoważne jest to, że "testerzy", "kupujący" za wadę auta uznają odpryski, rysy na lakierze auta, które ma 10 lat i kilkadziesiąt tysięcy kilometrów za sobą - ludzie, nie ma szans uniknąć takich uszkodzeń podczas codziennej eksploatacji. Druga sprawa, jeśli wiadomo, że auto było ponownie malowane, ma szpachle na sobie to po co te szczegółowe oznaczenia odprysków, rys, pajączków do zdjęć - dla mnie to auto już byłoby skreślone w momencie wykrycia ponownego lakierowania bez wcześniejszej informacji od sprzedającego o tym🙂.
@@182lukas właśnie kupiłem 14letniego mercedesa, 240k przebiegu, jeden odprysk z tyłu na zderzaku, nawet na masce ani jednego...
@@spiler86 yhy, oddaj tego mercedesa do detaliera to ci ocenią ten 14 letni lakier 😉. To, że nie masz rys, odprysków do podkładu nie znaczy, że masz lakier w dobrym stanie.
Śliczny egzemplarz. Kręcone w garażu motobiedy? ;)
Mój passat B8 wygląda podobnie też gruz tyle że 3 letni
Bedzie git, wszedzie kit!!!
Czy zamawiając oględziny Alfy w Krakowie i okolicy dostajemy Pana Artura, czy kontrolerzy są losowo dobierani?
W mojej 147 mam plakietke metalową z kodem lakieru na klapie bagażnika a tu są naklejki? Czy tak ma być?
Jak profesjonalnie nazywa się czarno biały kontrast (tło), który widać w 10:01?
9:36 Ta 1 opona była "naprawiona" silikonem? Czy jest "tylko" tak mocno przetarta? Kolejne 200-250zł do wydania
Nie rozumiem zdziwienia brakiem wpisów w książce serwisowej. Może gość miał swojego zaufanego mechanika, który znał się na rzeczy i robił robotę jak w książkach piszą a ceny zachowywał normalne to po co jechać do aso? Po pieczątki? Czy tylko aby kasę zostawić? Podniecanie się książką serwisową a każdy doskonale zna poziom obsługi i napraw w polskich aso... raczej niski, żeby nie powiedzieć żałosny. Dobry mechanik rzadko robi w aso, raczej albo u siebie albo w dobrym serwisie, więc nie rozumiem zaskoczenia. Dla osób zajmujacych się weryfikacją pojazdów na zlecenie kupujących wygodne, bo podane na tacy, jest określenie prawdziwości przebiegu na podstawie wpisów w książkę serwisowa. Ale na motoforach widać jak ludzie oceniają autoryzowane stacje obsług, jakimi komentarzami podsumowuja wysiłki w odnalezieniu jednej usterki przy 10 wizycie na stacji...jakie epitety sypią sie na wymianę niepotrzebnych części z powodu nie trafionej po raz en-ty diagnozy. Część ludzi ma to gdzieś bo ich zwyczajnie nie stać na aso i jadą do dobrego mechanika, a takich nie brakuje.
Kolejna sprawa to ocenianie szkody w aucie na podstawie wyimaginowanych kwot, tak jak tu: szkoda na 85tyś zł.
Czy aż tak dużo potrzeba w aucie za pewnie blisko 200tyś zł nowym o szkodę na 85tyś, gdy wycena jest robiona przez aso i rgb kosztuje 350zł, a ceny części są conajmniej kosmiczne? Dodatkowo silne parcie firmy ubezpieczeniowej na zrobienie całki, bo jest dla TU znacznie bardziej korzystne finansowo...ale o tym głośno Panowie nie mówicie.
Ojebanie rdzy czernidłem - Panie, wóz po konserwacji od pasjonata 😆
Dzisiejszego wieczoru weźmiemy piękną,białą Włoszkę..🤣
Witam. Jaki procent samochodów, które Państwo kontrolują uznajecie za godny polecenia zakupu ?
Następny gniot wystawiony na sprzedaż, kwestia czasu jak się złapie jakiś naiwniak o kupi tego suchara. Szkoda że nie można tych oględzin wstawić do jakiejś bazy danych. Wtedy ten pasjonat oszust i krętacz miał duży problem ze sprzedażą.
Ślady zalanych reflektorów, świeżo pomalowane podwozie ,bo pewno było sporo nalotu korozji ..... Czyżby auto po powodziowe ?
Jeżeli chodzi o halogeny to norma w grupie fca a jeszcze do niedawna można było kupić za 150 zł dwie sztuki w zamienniku . Teraz konserwacja ...wada tego modelu wózek ,wahacze wzdłużne sanki przód niestety szybko korodują a tu ktoś zrobił szybką konserwację na sztukę ..progi w 159 też lecą często . Sam autor nagrania mało ma pojęcia o tym modelu ....mam alfę 159 😀 a co do belli z filmu ...za ponad 30 koła ,to faktycznie słabo z tym lakierem .
Kiedyś sam chciałem 159 ale naprawdę nawet na "papierze" cieżko coś znaleźć... 3 lata temu kupiłem giuliette i jestem zadowolony ale trochę się orientowałem i powiem że ten egzemplarz nie jest taki zły, tzn jak bym go nie kupił (bo to za niska wersja wyposażenia dla mnie osobiście) ale ma kilka zalet. 1. Silnik - 2.0 D JTD to poprawione legendarne 1.9, były dostępne tylko pod koniec produkcji wiec naprawde tego jest mało, gdybym miał wybierać to tylko 2.0, 1.9 miały problemy z dolotami, dodatkowo są różne wersje i można kupić 8 zaworowego muła.. 2. Przebieg - jeżeli przebieg jest prawdziwy to ... jest to malutko, naprawdę cieżko było coś znaleźć z przebiegiem poniżej 150tyś, to stare auto (chodź najmłodsze z 159) wiec musi mieć przebieg jak na diesla w combi przystało. 3. Odpryski - niestety mam to samo, tymi autami można naprawdę szybko i ekonomicznie jezdzić, przy moim 2.0 na autostradzie przy 180km/h mam spalanie 8litrów.., wiec odpryski się łapie, i to sporo (nie mam takiej wiedzy aby powiedzieć że inne auta są "twardsze"). Wiec fajnie się jezdzi wiec przebieg leci. 4. Szyba - bardzo chetnie bym wymienił szybe czołową, jest cała i oryginał ale jest już tak od kamyszków wytarta że szok... mało jeżdże tym autem juz wiec nie zależy mi tak, a na sprzedaż każdy będzie chciał całą oryginalną szybe :). 5. Pajączki - ach, mam to samo na zderzakach - z przodu jakaś mała zwierzyna mi wpadła, z tyłu ja słupek ... Pajączek sie pojawia, ale uderzenia były mocne, mimo to nie ma poważnych pęknięc i można jezdzić :) Wiec tutaj "pancerne". Myśle że nie ma co oczekiwać cudów, jest to najmłodsza 159 a już ma 10 lat, w tym czasie swoje mogła przejść, wszystkie tesy pokazywały że tym się dobrze jezdzi, jak z mojej giulliety jestem zadowolony
2000um to sory, ale tynkowanie auta, a nie słupeczek na psrkingu :p
8 mio zaworowy muł bez problemu pyknie milion kilometrów
Czy mi się wydaje, czy nagranie ma miejsce w jakiejś starej kabinie ciągnika rolniczego stojącego w nieogrzewanej stodole? Nieco dziwne miejsce
Ładnie gościu mówi! 💪👍
Akurat w Alfach szybko gniją elementy zawieszenia więc mogły być już konserwowane. Trzeba było poprosić o śrubokręt wtedy by było wszystko jasne 😃
Zawieszenie oraz wózek silnika owszem nietrwałe ale jak blachy nie były tykane nie powinno być problemu.
Jak 159 ma słabe zawieszenie to nie wiem czego oczekujesz. Ten zawias z przodu wytrzymuje bez problemu 150000 tył jest niezniszczalny
Nie życzę nikomu takiego ulepka trafić.
👍
Mój Sąsiad mówi, ze kupuje auta tylko z Polskiego Salonu hahahahaha
Witam od kilku lat obserwuje ceny Alfy Romeo 159 i za 33000 zł powinna być idealną. . . Oczywiście każdy użytkownik który sprzedaje Alfa Romeo jest pasjonatem FANEM MARKI to już jest TRADYCJA 😂obecna cena to 32800 tak oglondalem dużo lepsze za 25000zl
Idealną, to powinna być za 133 000 zł. Za 33 000 zł to, możesz oczekiwać że:
- właściciel regularnie wymieniał uszczelkę smoka, dzięki czemu na start nie musisz ładować 12-15 tys zł w remont zatartego silnika,
- właściciel na bieżąco dokonywał napraw, dzięki czemu na hamowni wyjdzie ci 170 KM, a nie 120,
- stan skorodowania podwozia i elementów zawieszenia nie wymaga natychmiastowej ingerencji blacharza,
- historia jest udokumentowana.
Za 30 000 zł to możesz mieć przeciętnego, używanego Passata i to w stanie takim sobie. Nie rozumiem więc skąd przypuszczenie, że ktoś odda wam za wartość dwuletnich kosztów utrzymania Alfę Romeo (gdzie koszty utrzymania miejscami przewyższają BMW serii 5 w podobnym roczniku) doprowadzony do stanu fabrycznego, w którym w dodatku lakier po 10 latach będzie oryginalny i bez śladów uszkodzeń.
@@ddeejjkkoo jedna z nielicznych, sensownych wypowiedzi pod tym filmem!
Do momentu tematu halogenów z wodą miałem podejrzenie, że ten samochód pływał. Po tym momencie juz jestem pewien - Water Shade.
Woda w halogenach to standard w tym modelu i wcale nie musi pływać.
@@ddeejjkkoo u mnie nie ma wody w halogenach
@@jacekkaczorowski3012 ale nie ma bo jej nie było, czy nie ma bo wypłynęła? Jak kupiłem swoją, miała sześć lat i widoczne zabrudzenia/uszkodzenia odbłyśnika w wyniku dostawania się cieczy do wewnątrz. Wymieniłem na duolight i jest spokój.
Na grafikach google jak się wpisze "przeciwmgielne alfa 159" to widać, że praktycznie każdy jest pożółknięty. Tyle, że drogie nie są, to jak masz czysto znaczy, że mogły zostać w międzyczasie wymienione.
@@ddeejjkkoo od czasu jak ją kupiłem nie mam takiej przypadłości. A czy były wymieniane ? Sądząc po stanie raczej nie.
KOlejny złom złożony z 3 :D
Alfa jak Lidl, co tydzień coś nowego : ))
Okropny szrot za duże mimo wszystko pieniądze. Kolejny Ujek Wafelek Janusz Biznesu....strach teraz coś kupić na wtórnym bez - dosłownie - zaglądnięcia pod każdą jedną śrubkę.
Albo warto kupić fiata Cromę ;)
Akurat sanki pomalowane to na plus nie wiesz że ruda je zjada.sam wymieniłem w akcie gt I też malowalem. Ty szukasz ideału w 10 letnim aucie ,weźmiesz obojętnie jakie auto i też tak będzie wyglądać. Sam mam dwie alfy I do ideału nigdy nie będzie bo to da drogie auta w utrzymaniu taka jest prawda.Tanio kupujesz Ale później już nie jest tanio
Trafiacie na straszne ulepy ale jestem świadom że rozsądne auta sie sprzedają po oględzinach i nie ma sensu tego kręcić a kręcone sa te ulepione rodzyny :D
Film spoko
Auto kiepskie
Miejsce w którym ten Pan nagrywa trochę mnie przeraża 🤣
tam on trzyma ciała :)
@@gnolojad Oby nie 😁
@@hopsas100 oby......podobno żaden sprzedający auto ,po stwierdzeniu że nie warto :)nigdy i nigdzie nie był już widziany,ostatni trop się urywa w miejscu kręcenia tego materiału,ale lepiej być cichym ,,,,,no bo wiesz
przecież on nagrywa w koparce 😁 nią pewnie te ciała zakopuje.. głęboko..🤣🤣
Mina 2w1... cała malowana a najgorzej że i podwozie ktoś amatorsko odmalował...
Z tymi błędami to bez przesady. W mojej 159 14 letniej nie miałem ani jednego..
Bo pewnie w przeszłości, podczas ogarniania ekologii, zapewne tuner wywalił przy okazji tablicę błędów DTC.
@@ddeejjkkoo nie, to był wolnossak jts
minimum 2.4 jtdm
Nie kupisz w Polsce auta idealnego nie dramatyzuj gorsze czerepy się oglądało. Gość przeżywa jak by pierwsze auto w Polsce pooglądał. Ja obejrzałem już ich trochę na 40 aut 1 igła
Piękna Włoszka przelecona wzdłuż i wszerz. Same dziury i odpryski na lakierze 😂😂😂
Z ta regeneracja pompy wspomagania to powialo cebula. Czesci sie wymienia na nowe, najlepiej orginalne, nigdy chinskie, a nie regeneruje stare. Zwlaszcza jak sie jest pasjonatem. No chyba ze mowa o klasyku typu Camaro z 69 i nie mozna dostac nowych czesci...
Praktycznie wszystkie części rynku zamiennego takie jak pompa wspomagania czy przekładnia to części które były poddane regeneracji w fabryce które się tym zajmują. Fabryka TRW w Czechach, Borg Autonotive w Zduńskiej Woli czy FTE na Słowacji itd. Nowe podzespoły wyprodukowane od podstaw to praktycznie tylko na linii montażowej auta.
Jak to w alfach bywa :) same ulepy praktycznie :)
Oczywiście nie miałeś żadnej i się wypowiadasz xDd
@@marcelzielinski3064 owszem miałem i to nie jedną,ale zdarzają się i w dobrym stanie
Majster gdzie to nagrywałem w piwnicy 😉😉😉 tak ogólnie alfa to szrot .10 ty to max
Weźniemy... omg...
Pewno jeździła na taxi :)
Coś Ty to by było najgorze auto na taxi jakie może być, raz że drogie w utrzymaniu dwa mało ekonomiczne, a trzy że bardzo nie wygodna do jazdy po mieście.
Ale mimo wszystko ma coś w sobie i ciągnie mnie do tego auta jak cholera 😉
a po co wy te alfy kupujeta hehe,czy to nie ma innych aut zeby pojechac pare km do szwagra na swieta hehe,ludzie ku...a zrozumiejcie, ze jest niewiele aut za ktorymi mozna sie obejrzec,reszta to zwyczajne tło
Auto 11 letnie a ty chciałbyś igłę nowke jak widzę jakie zdjęcia dodajesz to mnie skręca tymbardziej że to jest biały kolor może i malowana ale wiesz zawsze można kupić nowke
Niby tak ale cena jest bardzo wysoka, gdyby to auto kosztowało z max 25 tys to można by było przymknąć oko
Przecież to jest ulep a nie auto.
Ulep jak ulep ale jak widzę jak taki znafca jak Pan co nagrał film robi zdjęcia to krew mnie zalewa jeszcze na białym kolorze xd cena kosmos swoją drogą ale czego oczekujecie jak autem latał ukraiński trol zapewnie...
Dokładasz następne 33k i masz nowa dacie ala terenówkę 😁
Straszny gruz
Oj tam panie,kolega w domu malował zostało trochę farby to sobie pan auto pomalował wielkie mi co że całe auto heheh bez dachu !! masakra,widzę że w Polsce patologia sprzedawania auta wciąż jest ta sama !!
Ewidentnie auto przygotowane pod sprzedaż wszystko co najgorsze zostało ukryte i wyjdzie po zimie, ceramika nałożona ale żadne profesjonalne studio nie założy ceramiki na tak zjebany lakier, bo gdzie tu sens i logika. Ceramika położona metodą garażową pewnie jedna z najtańszych na rynku ale liczy się że jest. Na zdjęciach wszystko ładnie i pięknie a z bliska już mega porażka. Ale z drugiej strony auto ma 10 lat więc cudów nie należy oczekiwać jeśli przebieg fakt jest autentyczny to bym się zastanowił. Korekta wyjściowej ceny w dół na przelakierowanie karoseri i jak to z alfą albo będziesz się cieszył śliczną włoszką albo przeklinał dzień w którym znalazłeś ogłoszenie. Nie ma cudów w 10 letnim aucie zawsze coś wyjdzie po zakupie i trzeba się z tym pogodzić, albo kupić nowe w salonie
Masz rację, wiadomo :) ale czasami lepiej kupić tańszy egzemplarz dołożyć trochę kasy i wiesz co masz :)
Ja swoją kupiłem rok temu za równowartość jakiś 27k pln.
Danego egzemplarza (zależało mi na 2.0 jtdm z końca produkcji w danej konfiguracji) i w sumie 3/4 ogłoszeń odpadało przed wyjazdem na miejsce.
W końcu któregoś dnia trafiłem na ogłoszenie od faceta po 40. Trzeci właściciel i przebieg blisko 200kkm.
Pojechałem na miejsce, zrobiłem krótkie rozeznanie, sprawdziłem historię.
Kupiłem i w sumie nie żałuję.
Trzeba było zrobić szybką wymianę filtrów, oleju (w skrzyni i silniku), tylnych tarcz.
Normalka, ale w ciągu roku wyszły wady ukryte:
Rama pomocnicza z przodu nie przetrwała zimy, łożysko z strony pasażera rozpadło się po miesiącu (chińskie zamienniki), to samo z klockami z przodu które się rozwarstwily.
Ogółem auto miało pełną historię aż do ostatniego właściciela. Ten zapewnie oszczędzał ile się da posiadając 3 inne (nowe) auta.
Tyle tylko że z perspektywy czasu i po dokonanych wymianach auto zrobiło 25kkm bez najmniejszej usterki (wymiany płynów nie liczę).
certyfikat z wymiany szyby robi robotę ;-) tragedia ja zwykle z reszta w Polandii. Każda używka = szrot + krętactwo
u mnie wszystko było legitne, przez telefon mówiłem co było robione, kwity w aso, bezwypadkowe, jedynie szkody parkingowe bo auto 12 lat po stolicy i co? przyjeżdża debil jeden za drugim i ma problem ze 4 elementy malowane w aucie 12 letnim za 15k! i jeszcze gadka że się boi o korozję (której nie było) a o silnik to nie, problem malowanie (robota pro w aso ) jakby mu mial sąsiad z czujnikiem to auto oglądać
Gruz od pasjonata :)
Ciężko się to słucha niestety...
Auto bardzo zaniedbane. Sprzedający szuka łosia.
i skur....... chce za to gó.... 32 tys., ujawnić dane!
kaszan.
ale szrot, nigdy alfy tego złomu
Raczej wina jej właścicieli...
NIC nie ma tak zlej renomy jak te alfy. Książkę serwisową handlarz połknął.