Dokładnie tak jak mówisz, można jeszcze przestrzec przed brukiem i szynami tramwajowymi gdyż są zdradliwe... jak się zmoknie jadąc dalej to się wyschnie 😉 przyczepności wszystkim
Ja bym tylko jeszcze dodał dwie rzeczy: 1. Jeżeli deszcz zastał Cię w drodze i dopiero zaczyna padać - zatrzymaj się, ubierz, zatankuj może, kawę wypij. Daj deszczowi czas, żeby zmył syf z drogi. Gdy zaczyna padać, na drodze robi się paskudnie śliski szlam i błoto. Czasem tego nie widać, ale poczujesz podczas jazdy. Jeśli te pół godziny poczekasz, deszcz wykona brudną robotę, a może nawet przejdzie i znów będziesz miał pogodę. 2. Niezależnie od powyższego, jeżeli zobaczysz na asfalcie obszar który mieni się na tęczowo, to wiedz, że będzie cholernie ślisko - to olej rozlany na jezdni. Jeśli możesz - omiń. Jeśli nie, przejedź prosto, nie dodając gazu ani nie hamując. Zatrzymaj się ostrożnie później i sprawdź czy to nie zostało na kołach, w razie potrzeby umyj opony. I najważniejsze, zgłoś plamę oleju. Żeby ktoś jadący za Tobą nie wyrżnął na nim. Przyjedzie Straż, posypią sorbentem i usuną, a Ty być może uratujesz komuś życie. LwG!
Super film. Dużo przydatnej wiedzy i bardzo przyjemna narracja. Dobrze się Ciebie słucha bo mówisz spokojnie i przemyślanie, bez niepotrzebnego gwiazdorzenia i wymądrzania się. Tak trzymaj, nagrywaj więcej jeśli znajdziesz czas bo dobrze Ci to idzie. PS: też jeżdżę motocyklem w klasycznym stylu ;)
Drogi kolego! Pierwszy raz wsiadłem na motocykl 37 lat temu...i powiem Ci, że wszystko co powiedziałeś jest prawdą i właściwie wyczerpałeś temat :) Dodam tylko, że farba, którą malują drogi uzyskała podobno atest "na lewo" za jakichś tam rządów. Po prostu kilkukrotnie tańsza. Teraz jeżdżę Vstrom 650, ale byłem miesiąc temu w salonie Royala i przymierzałem się do klasyka właśnie :) Jest mega, chyba w przyszłym roku coś takiego sobie sprawię , tylko nie wiem czy 350, czy używanego C5. Jak w ogóle się sprawuje, gdzie można zobaczyć , kupi do niego np sakwy, stelaże ect ? Masz jakieś linki może ? pozdrawiam Cię serdecznie
Dokładnie tak jak mówisz, można jeszcze przestrzec przed brukiem i szynami tramwajowymi gdyż są zdradliwe... jak się zmoknie jadąc dalej to się wyschnie 😉 przyczepności wszystkim
Ja bym tylko jeszcze dodał dwie rzeczy:
1. Jeżeli deszcz zastał Cię w drodze i dopiero zaczyna padać - zatrzymaj się, ubierz, zatankuj może, kawę wypij. Daj deszczowi czas, żeby zmył syf z drogi. Gdy zaczyna padać, na drodze robi się paskudnie śliski szlam i błoto. Czasem tego nie widać, ale poczujesz podczas jazdy. Jeśli te pół godziny poczekasz, deszcz wykona brudną robotę, a może nawet przejdzie i znów będziesz miał pogodę.
2. Niezależnie od powyższego, jeżeli zobaczysz na asfalcie obszar który mieni się na tęczowo, to wiedz, że będzie cholernie ślisko - to olej rozlany na jezdni. Jeśli możesz - omiń. Jeśli nie, przejedź prosto, nie dodając gazu ani nie hamując. Zatrzymaj się ostrożnie później i sprawdź czy to nie zostało na kołach, w razie potrzeby umyj opony. I najważniejsze, zgłoś plamę oleju. Żeby ktoś jadący za Tobą nie wyrżnął na nim. Przyjedzie Straż, posypią sorbentem i usuną, a Ty być może uratujesz komuś życie.
LwG!
Dzięki za praktyczne rady. Też śmigam Royal'em, meteorem 350 :)
Super film. Dużo przydatnej wiedzy i bardzo przyjemna narracja.
Dobrze się Ciebie słucha bo mówisz spokojnie i przemyślanie, bez niepotrzebnego gwiazdorzenia i wymądrzania się. Tak trzymaj, nagrywaj więcej jeśli znajdziesz czas bo dobrze Ci to idzie.
PS: też jeżdżę motocyklem w klasycznym stylu ;)
Super się Ciebie słucha :) I ogląda 😊
Zasuwam po silikon i rękawice gumowe :)
Bywaj!
Dobre rady nie są złe.
Mój Royal jeszcze deszczu nie widział ha ha ha
Kiedy następny filmik o tym motocyklu😀
Już niebawem, nie miałem przez wakacje czasu... Ale już powoli się ogarniam ;) Pozdrawiam 🍻
Super.Mam hondę shadow 750 i też bym zmienił na Royala classica 350😮
Super film. Okazało się że coś potrafię. Tydzień temu miałem +4 i mgle. Może jakieś rady na mgle? LwG
Fajny filmik 👍 Daje suba i liczę na to samo 😉 Pozdrowki
Drogi kolego! Pierwszy raz wsiadłem na motocykl 37 lat temu...i powiem Ci, że wszystko co powiedziałeś jest prawdą i właściwie wyczerpałeś temat :)
Dodam tylko, że farba, którą malują drogi uzyskała podobno atest "na lewo" za jakichś tam rządów. Po prostu kilkukrotnie tańsza. Teraz jeżdżę Vstrom 650, ale byłem miesiąc temu w salonie Royala i przymierzałem się do klasyka właśnie :) Jest mega, chyba w przyszłym roku coś takiego sobie sprawię , tylko nie wiem czy 350, czy używanego C5.
Jak w ogóle się sprawuje, gdzie można zobaczyć , kupi do niego np sakwy, stelaże ect ? Masz jakieś linki może ?
pozdrawiam Cię serdecznie
Wiele rzeczy mona kupić na oficjalnej stronie Royal Enfield Polska. A jak nie mają to cisnąć aż zamówią ;) Również pozdrawiam.