żele srele,chemia itp Popijcie z dwa tygodnie dobrego soku z buraka ,to zobaczycie jak będziecie setki kręcić i to na zwykłej wodzie.Polecam jak już ciastka na drogę takie Belvita o długim stopniu uwalniania energii
te zele i batony jakies tam specjalne to tylko nabijanie hajsu tym co utrzymują sie z roweru i namawiaja tylko po to aby sie z tego utrzymac a za pewne tez jedza normalnie na trasie jak bulka posmarowane np avocado ser szynka pomidor
Zgadza się, szczególnie jak jest gorąco 🙂 Kiedyś jadłem często, teraz setkę przejadę na bananie. To raczej kwesta wytrenowania (organizm magazynuje energię?) 🤔.
Mogę się mylić ale czy organizm przyzwyczajony do częśtego i długotrwałego wysiłki nie magazynuje więcej kortyzolu oraz glikogenu? Szczególnie ten drugi jest chyba kluczowy?
Bardzo fajne porady, sprawdziły mi się dziś na ~90km. Rowerować dopiero zaczynam i miałem tendencję do pędzenia jak najdalej bez zatrzymywanie się :) Dziś ustawiłem stoper co 40 min na odżywianie i czuję się super po przejechanej trasie. Dzięki.
Właśnie o to chodzi, a jedząc częściej, nawet co 20-30 minut jest się zdziwionym jak lekko wchodzą kilometry na koniec długiej trasy. Przykładowo u zawodowych kolarzy jest teraz trend spożywania 90-120 mg węglowodanów na godzinę! To mega dużo…
często jeżdżę "100" ale tak się "objadać" to przesada lekki posiłek przed "100" i w zależności od temp/wiatru 1-2L wody mineral z cytryną/miodem oraz batonik albo 2x gofry
Ja podczas jazdy na "setke",zjadam pół marsa co 30 minut i do tego wypijam ok 2 litry wody ,oczywiście w upał więcej .Co do izotoników ze sklepu to stanowczo odradzam,są nic nie warte.Lepsza jest muszynianka.
dobry wywiad u mnie to jest spożywanie posiłku po 35kilometrach.ale będe musiał spróbować twojego sposobosu.a propo 100 km w 3,5 godziny to jest bardzo dobry wynik zauważyłem cienkie opony a u mnie grube opony
@@markspencer8195 trzeba go na stravie podpatrzyć, jeżeli rzeczywiście robi 100 w 3.5 godzin na gravel to ja chyba muszę się pozbyć roweru i nie je przyznawać że kiedykolwiek jeździłem 😂
Za duzo zrecie cukru, batonow z jakims syfem itp gruba przesada jezeli was ostro nie odcina. Jezeli ktos sie tak odchudza, to raczej bardziej przytyje albo zrujnuje sobie resztki zdrowia
Na jednym bananie 3-4godziny się nieda. Trzeba jeść dużo. Ja zaczynam jeść po upływie godziny, później co 30min. Zabieram kilka bananów, snickersa, izotonik którzy zawiera węglowodany i woda do popicia. Czym dłuższa trasa tym bardziej chce się coś niesłodkiego.
@@AdrianGrochmal Co innego jest zrobić 50 a 100km pozatym gdzie taką średnią osiągasz? Na szutrach czy asfalcie? W filmie efidętnie jest mowa o setce nie po szosie. Nic innego jak podprogowy przekaz ,że grawel to idealnie szybki rower.
U mnie to wygląda tak: jeśli jazda jest mocna, typowo treningowa to jem minimum 2h przed. Jeśli to wypad rekreacyjny to czasem niemal po 30 min od ostatniego kęsa już jadę.
A co drogi autorze powiesz na małego energetyka? Ja jak wracałem i czułem że brakuje mi siły otwieralem butle i jechalem na tym. Bez tego nei wiem czy bym dotarł, (batony i kanapy z parowami były)
żele srele,chemia itp Popijcie z dwa tygodnie dobrego soku z buraka ,to zobaczycie jak będziecie setki kręcić i to na zwykłej wodzie.Polecam jak już ciastka na drogę takie Belvita o długim stopniu uwalniania energii
te zele i batony jakies tam specjalne to tylko nabijanie hajsu tym co utrzymują sie z roweru i namawiaja tylko po to aby sie z tego utrzymac a za pewne tez jedza normalnie na trasie jak bulka posmarowane np avocado ser szynka pomidor
Osoby które często śmigają 100km traski raczej co 40 min nie będą potrzebowały posiłku ale materiał bardzo przydatny szeczególnie dla początkujących.
Zgadza się, szczególnie jak jest gorąco 🙂 Kiedyś jadłem często, teraz setkę przejadę na bananie. To raczej kwesta wytrenowania (organizm magazynuje energię?) 🤔.
@Łukasz Tkacz a nie z mięśni? Je się między innymi po to żeby organizm nie zaczynał zżerać mięśni.
Mogę się mylić ale czy organizm przyzwyczajony do częśtego i długotrwałego wysiłki nie magazynuje więcej kortyzolu oraz glikogenu? Szczególnie ten drugi jest chyba kluczowy?
@@am-sp9wj Dokładnie tak. Ogólnie jak na prowadzącego w takim filmie straszny bajkopisarz :D
🎉🎉
Bardzo fajny materiał, zgadzam się z tym , że powinno się przyjmować kalorie dosyć często, wystarczy spojrzeć na zawodowców...
Bardzo fajne porady, sprawdziły mi się dziś na ~90km. Rowerować dopiero zaczynam i miałem tendencję do pędzenia jak najdalej bez zatrzymywanie się :) Dziś ustawiłem stoper co 40 min na odżywianie i czuję się super po przejechanej trasie. Dzięki.
Właśnie o to chodzi, a jedząc częściej, nawet co 20-30 minut jest się zdziwionym jak lekko wchodzą kilometry na koniec długiej trasy. Przykładowo u zawodowych kolarzy jest teraz trend spożywania 90-120 mg węglowodanów na godzinę! To mega dużo…
Pomocny materiał 👌
Ja na sto na szosie zjadam jeden baton, banan lub dwa a wypijam przynajmniej 2 bidony po 0,7l. Czasem pifko bezalkoholowe też energii dodaje 🙂
wczoraj zrobiłem swoją pierwszą 100 na mtb po lesie ;) po 4 batonach już nie mogłem na nie patrzeć ;d
A jeździłeś rowrem mtb po asfalcie długi dystans? Jeżeli tak to jak było?
@@jaca3683 ja śmigam 100-150 mtb asfaltami :)
Na 200km wczoraj (5stopni na plusie) zjadłem 400g gofrów z dżemem i popiłem to 4 litrami wody. Dało radę bez kombinowania.
Jak ty wypiłeś 4 litry wody😂
często jeżdżę "100" ale tak się "objadać" to przesada
lekki posiłek przed "100" i w zależności od temp/wiatru 1-2L wody mineral z cytryną/miodem oraz batonik albo 2x gofry
Dla mnie najlepsza opcja to kiełbasa myśliwska z bułką + cola. Mogę jechać i jechać 😂
Ja podczas jazdy na "setke",zjadam pół marsa co 30 minut i do tego wypijam ok 2 litry wody ,oczywiście w upał więcej .Co do izotoników ze sklepu to stanowczo odradzam,są nic nie warte.Lepsza jest muszynianka.
Ja dziś 100km i 1,5l wody . Było ok.
dobry wywiad u mnie to jest spożywanie posiłku po 35kilometrach.ale będe musiał spróbować twojego sposobosu.a propo 100 km w 3,5 godziny to jest bardzo dobry wynik zauważyłem cienkie opony a u mnie grube opony
On tyle nie zrobił. Bajeczka opowiedziana pod film.
@@markspencer8195 trzeba go na stravie podpatrzyć, jeżeli rzeczywiście robi 100 w 3.5 godzin na gravel to ja chyba muszę się pozbyć roweru i nie je przyznawać że kiedykolwiek jeździłem 😂
A co jeżeli ktoś jest na redukcji i jeździ długie dystanse? Wystarczy np. jeden banan co godzinę?
Klimandżaro, Wrocław :)
Za duzo zrecie cukru, batonow z jakims syfem itp gruba przesada jezeli was ostro nie odcina. Jezeli ktos sie tak odchudza, to raczej bardziej przytyje albo zrujnuje sobie resztki zdrowia
Na jednym bananie 3-4godziny się nieda. Trzeba jeść dużo. Ja zaczynam jeść po upływie godziny, później co 30min. Zabieram kilka bananów, snickersa, izotonik którzy zawiera węglowodany i woda do popicia. Czym dłuższa trasa tym bardziej chce się coś niesłodkiego.
Bardzo ciekawie piszesz, ja mam dokładnie odwrotnie
Przesada
Pić i sikać + filtr 50 na słońce + koniecznie kawa mrożona 👍😎
możecie zrobić materiał dla cukrzyka co pic
stówkę na graveku w 3,5h - heh na dachu samochodu chyba ;)
ciekawe w ile robi stówkę na szosie ten kozak - stawiam że w 2 godz hahaha
@@piotrkreiss6593 1,5h ;)
Ja na crossie przejeżdżam 50km poniżej 2h wiec nie wydaje mi sie zeby to było niemożliwe.
@@AdrianGrochmal Co innego jest zrobić 50 a 100km pozatym gdzie taką średnią osiągasz? Na szutrach czy asfalcie? W filmie efidętnie jest mowa o setce nie po szosie. Nic innego jak podprogowy przekaz ,że grawel to idealnie szybki rower.
Wg ciebie jak rozumiem średnia 29km/h na grawelu po płaskim na 100km jest nieosiągalna?
To co chwila trzeba zatrzymywać się na stronę
Ile czasu przed jazdà należy zjeść posiłek jakis taki większy typu obiad?
Włodek 1410 ja tam czuje większą energie późnym popołudniem/wieczorem. I jeżdżenie po 22 nie jest już dla mnie niczym dziwnym 🤣
U mnie to wygląda tak: jeśli jazda jest mocna, typowo treningowa to jem minimum 2h przed. Jeśli to wypad rekreacyjny to czasem niemal po 30 min od ostatniego kęsa już jadę.
Jakiś test kurtek na jesień i zime
A co drogi autorze powiesz na małego energetyka? Ja jak wracałem i czułem że brakuje mi siły otwieralem butle i jechalem na tym. Bez tego nei wiem czy bym dotarł, (batony i kanapy z parowami były)
Na końcówkę jak znalazł, powiedzmy na ostatnią godzinę, 40 min do celu. Jak robi się ciężko kofeina i cukier pozwalają dotrwać do celu..
Z tym piciem to strasznie mocno przesadziles gościu. Kurna jadąc na 4 godz to trzeba mieć prawie 4 litry picia czyli trzeba cysterkę brqć na hol
Raczej 2 litry
E tam, to chyba ze 40 km/h średnia. Jadąc spokojnie 28-30 czasami nawet nie biorę bidonu. Piwo na pitstopie przy 50km i wystarcza na powrót do domu :)
Kawę, browara i zapiekankę. Parę tygodni temu zrobiłem tak 100km i to bynajmniej nie szosą i nie wyłącznie po asfalcie.
Szacunek
Co do żarcia kolejna masakra. 100 km jadę na luzie z jednym żelem i nic nie odcina.
your helmet, what brand is it, please?
Bontrager XXX Wavecel
Super temat 👍 Brawo Pozdrawiamy serdecznie z CHICAGO 👍🇵🇱🚵🇵🇱🚴🇵🇱
Ja zawsze leje piwko do bidonów i jest dobrze. Izotkniki to też dobra sprawa.
orzechy nerkowca żurawina banany top na rower