Wg. znanych mi badań, jest róznica te około 10% w testach FTP, wynikajaca z możliwości wygenerowania wyższej mocy maksymalnej w SPD. W przypadku jazdy gdzie nie robimy wielu gwałtownych zrywów, gdzie staramy się nie generowac mocy maksymalnej tylko wygrywa ten kto lepiej rozłozy siły - np. na ultramaratonach - przewagi SPD nie ma :) Chyba że kwestia utrzymywania nogi na platformie w zmęczeniu, błocie itp. Ale wtedy wpinanie/wypinanie też męczy. Natomiast różnica na plus dla SPD, jest w sprintach. The Pedaling Technique of Elite Endurance Cyclists: Changes With Increasing Workload at Constant Cadence, International Journal of Sport Biometrics Effects of shoe type and shoe-pedal interface on the metabolic cost of bicycling, Asher H. Straw & Rodger Kram, Pages 19-22 | Received 08 Sep 2015, Accepted 07 Jan 2016: "As hypothesized, there were no significant differences (p > 0.57) in the metabolic power consumed for pedaling at 50,100, and 150 W: Nike Free and flat pedals: 445.7, 619.0, and 817.9 W; Nike Free and quill pedals with toe clips: 428.7,600.7, and 818.0 W and cycling shoes with clipless pedals: 441.6, 612.3, and 806.4 W, respectively. Though cycling shoes may have comfort or safety benefits, they do not enhance efficiency." Oznacza to, że nie ma różnicy w mierzonym wysiłku metabolicznym przy pedałowaniu z mocą 50, 100, 150W pomiędzy pedałami, tzn. jadąc ze stałą, względnie niską mocą, zmęczymy się tak samo z platformami co z SPD.
Dla jazdy po mieście czy szeroko rozumianej rekreacji oczywiście bedzie to bez znaczenia. Ale już na szosowym ultra zupełnie inaczej to wygląda, bo po pierwsze jedziesz długo, po drugie przy spd możesz korzystać ze sztywnych butów które lepiej przenosza moc więc mniej watów idzie w gwizdek itd. Popatrz na zawody xc. Widziales tam kogoś bez spd? W jeździe mtb technika pedalowania jest zupełnie inna i tam często zawodnicy ciągną w górę pedał.
@@krzysztofdabrowski3052 dokładnie tak. Nie wyobrażam sobie jechać 400 km bez spd sl i tracić procenty mojej generowanej mocy w powietrze. Tym bardziej jak wspomniał że zmęczenie i generujemy mniej mocy tym bardziej nie chce tracić jej jak nie mam już siły 😅 do tych wniosków nie potrzeba badań 😅
Kupiłem SPD 16 h temu i powiem szczerze że nie ma możliwości by ktoś mnie namówił na zamianę, chyba że awaryjnie. A dodatkowo jeżdżąc poziomką, na SPD mam takie możliwości przyspieszania, czy podjazdów, o jakich na platformach mogłem jedynie pomarzyć.
Z doświadczenie sporo dała mi zmiana przypadkowego obuwia na takie z możliwością wpięcia bloku - ale bez niego. Mam wrażenie, że twardość podeszwy ułatwia przekazanie energii na pedał. W miękkim, powiedzmy zwyczajnym obuwiu część energii idzie chyba w sprężystą podstawę buta.Jeżdzię na MTB i nie chcę mieć wpinanego buta.
A ten mit o podciąganiu nie upadł już 10 lat temu? :D Przewagę wpinanych w stosunku do platform można sprowadzić do tego, że ustawiamy dzięki nim optymalne podparcie stopy i stale tak jedziemy. Na platformach zawsze się ją trochę inaczej położy albo uślizgnie się w trakcie jazdy. Tyle i aż tyle.
Fajny materiał czekałem na cos takiego, brakuje tylko testu na konkretnych butach do platform z grubą płaską podeszwą które trzymają sie jak przyklejone i stopa w nich sie nie wygina. Sam jeżdze MTB na platformach i juz któryś rok zastanawiam sie czy warto przejść na spd bo rózne opinie są i znam ludzi co zaliczyli dzwona przez spd i wrócili do platform.
Jeżdżąc po górach i bike parkach zauważyłem, że riderzy enduro (wśród takich głównie przebywam) z dobrym skillem chętnie używają platform z spd, szczególnie na zawodach. Osobiście nigdy nie wrócę do spd, w tej chwili nawet boję tych spd. Moim zdaniem najlepszy zestaw to Reversy Black One plus różne wersje Freeriderów od 5.10. Ilu riderów, tyle opinii.
Dokładnie to samo pomyślałem. Wygląda to trochę tak jakby test był zrobiony pod zatrzaski. Często spotykałem się z tym że ludzie jeżdżący na konkretnych platformach przestali gubić stopę po kupnie konkretnych butów. Do wiarygodności testu zabrakło butów do platform na sztywnej podeszwie oraz butów do zatrzasków na miękkiej podeszwie. A tak test i jego wyniki są ciekawostką :) Mimo to bdb materiał!
hmmm tak siedze oglądam i myśle 🤔 sam lubie ciekawostki techniczne zwiazane z rowerem i sam rownież testuje różne rozwiazania. Ale podkreśle dla mnie błędem jest mówienie o zwiększeniu mocy przez kolarza dzieki różnym nowinkom czy systemom. Do czego zmierzam. Jeśli patrząc na tę interpretacje z końca filmu, że jak ja czyli Woron Kolarzyna generuje moc 200 wat to nie znaczy, że jak pojade na spd będe generował moc 230W🤔 bo niby jak miało by to mi dodawać moc?? bardziej można by to określić, że bede efektywniej wykożystywał moje 200 wat, ktore moje nogi wkładają w napedzenie roweru. Tak samo jak już porównywałeś sztywność ram. Lepsza rama nie da mi przykładowo 10% wiecej mocy tylko nie strace tych 10% mocy i dzieki temu wykozystam lepiej moc którą generuje co przełoży sie na predkość naszego zestawu rower + kolarz 😋 kilka zdań ode mnie pozdrawiam 🦾🚴♂💨💨 P.S. to trening albo skok z gumi jagód daje nam wiekszą moc🙈
Pozdrawiam Woron Kolarzyna! Znam cię z Twojego kanału. Też tak to rozumiem, że pedałując na spd, nie przybędzie mi (w magiczny sposób) mocy, tylko że nie będę tracił posiadanej i generowanej przeze mnie mocy na trzymanie buta w odpowiedniej pozycji, albo na utrzymywanie sztywności w stopie, jeżeli but się wygina, bo podeszwa nie jest dość twarda.
@@jacekn5605 miło mi że ktoś mnie kojarzy 💪 w sumie jak by tak było że przybywa nam mocy to patrzac na testy GCN jak Oli ściga sie z probsami na ich szosach a oni na jakimś eurobiku ważacym 15 kilo i oli z nimi przegrywa to mówi to samo za siebie 😉 pozdrawiam
tu faktycznie chodzi bardziej o redukcję traconej mocy niż jej większe samą nogą generowanie... bo sama noga, to wiadomo że trening... choć historia i medycyna zna inne metody wspomagania nogi;)
@@jamek00 dla mnie dobrym tytyłem do tego filmu było by : na ktorych pedałach tracisz wiecej mocy". Oj tak agresywnie od razu mowić o medycynie 😁 rozmowy z teściem duzo dają mieszanie soków o róznych smakach, ładniej to brzmi 🤪
Większą korzyścią jest poprawa kontroli i pewności jazdy. Na platformach nie wyobrażam sobie sprintu stając w pedałach, strome podjazdy też są niepewne.
Tak na świeżo - po wpięciu w SPD urwałem po ok 20% czasów jakie miałem na platformach, dużo lepiej kręci się w pozycji stojącej, można iść twardym przełożeniem zamiast młynkować (ja mam przełożenie 22:32 - to dużo więcej niż chyba wszystkich gravelach czyli dzięki SPD gravelem można jechać pod górę zamiast pchać -:). Czego nie dają SPD? Nie poprawiają ogólnej wydajności organizmu - można szybciej ale ... krócej.
większość tych badań ma jeden problem tzn. biorą ludzi, którzy albo jeżdżą amatorsko na platformach albo profesjonalnie lub prawie profesjonalnie na SPD. Żeby te porównania były miarodajne trzeba by wziąć osoby, które np jeżdżą profesjonalnie na platformach (i potrafią to dobrze robić i amatorsko na SPD i dopiero na podstawie takiej większej próby wyciągać wnioski. Porównywanie kogoś kto przesiądzie się po latach z spd na chwilę na platformy, wezmie jakieś super miękki buty do biegania i kiepskie ślskie platformy, jest bez sensu bo taka osoba po prostu nie umie na tym jezdzić. Wiem to z własnego doświadczenia. Ponowne przyzwyczajenie się do platform po paru latch na SPD zajęło mi sporo czasu... Moim zdaniem technika pedałowania bardzo się różni i tak naprawdę jazda na platformach wymaga więcej myślenia o ułożeniu nogi na pedale niź w przypadku SPD. Podobnie jest z rowerami poziomymi, gdzie nauka techniki pedałowania i wyrobienie sobie właściwego nawyku, który pozwoli naprawdę efektywnie pedałować, może zająć nawet parę lat. Nie zgodzę się z Tobą, że to jak ułoży sie stopa na platformie to kwestia szczęścia i tego czy się ześlizgnie noga czy nie. To jest kwestia odpowoedniej techniki ;)
no dobra, ale mnie bardziej interesujące zmęczenie na 300 kilometrach. No bo skoro moim maks na rowerze za 645zł było 100km i byłem na maksa wyczerpany. A na rowerze za 5k zrobiłem 253km i czułem że mogę jeszcze. Wszystko odbyło się na platformach i podejrzewam, że podobne waty generowałem. Ile więcej kilometrów mogę zrobić na długim dystansie dzięki spd? Czy przypadkiem nie zmęczą mnie bardziej przez sztywną pozycję? No i odkrycie moje z zeszłego roku. Z sakwami zrobiłem 194km i mogłem więcej zrobić. Dużo mniej się zmęczyłem niż robiąc 214km bez sakw. Obciążenie dawało niezłego kopa z górki niż normalnie ma to miejsce. Wciąż mnie zastanawia jak kilometry zwiększyć, co sprawi, że wygeneruje więcej kilometrów niż obecnie mi się udaje przez 16h brutto.
co masz na myśli mówiąc sztywną pozycje?? jeśli masz dobrze ustawione bloki zgodnie z zasadami na początku bedziesz musiał przyzwyczaić swoje mięsnie do tej pozycji bo może okazać się że niektóre będą bardziej eksploatowane niż do tej pory wieć adaptacja pozycji. Później zobaczysz zauważalne efekty :) i wtedy możesz sobie jak z badania z filmu dorzucic te 15% do efektywniejszego używania Twojej generowanej mocy a to już bardzo zauważalne bedzie na średniej przejazdu, dalej patrz dłuższ mniej meczące przejazdy:) pytanie na koniec czy kontrolujesz tętno podczas tych długich wypadów i czy masz jakąś taktyke podczas takich dystansów?? pozdrawiam
@@WstalSprzedKompa nigdy nie jedziesz z maksymalną mocą. Maksymalna moc masz w sprincie a jak jedziesz długi dystans to raczej nie wykonujesz sprintu przez cały odcinek 😅 podziel się badaniami sam zerkne bo to wiadome jest bez badań nie nie jedziesz z maksymalną mocą. A na długim dystansie i tak SPD mają przewagę chodzby z tego względu na fizykę ciała. Masz nogę w osi i nie tracisz swojej mocy która w danym momencie podajesz naciskając na pedał. Bez spd noga praktycznie nigdy nie będzie dobrze ustawiona i kolana będą uciekały czy będzie mogła się stopa ześlizgnąć ☺️ nie potrzeba do tego badań.
@@rowerowynomada2158 rozumiem ☺️ja mam tak dobrana pozycję buty wkładkę że robię 400 km i ani dupa ani stopa ani kolano nie boli ☺️ mam bloki które mają tolerancję 6 stopni więc lekko mogę zawsze sobie pomanewrowac
A nie lepiej sobie zmierzyć samemu opaską fitnesową puls na tej samej trasie przy jeździe z platformami i z SPD. I będziemy mieli test własny a nie z jakis prac naukowych.
Kapitalne. Weryfikacja mitów funkcjonujących w rowerowej bańce informacyjnej - bezcenna.
Wg. znanych mi badań, jest róznica te około 10% w testach FTP, wynikajaca z możliwości wygenerowania wyższej mocy maksymalnej w SPD. W przypadku jazdy gdzie nie robimy wielu gwałtownych zrywów, gdzie staramy się nie generowac mocy maksymalnej tylko wygrywa ten kto lepiej rozłozy siły - np. na ultramaratonach - przewagi SPD nie ma :) Chyba że kwestia utrzymywania nogi na platformie w zmęczeniu, błocie itp. Ale wtedy wpinanie/wypinanie też męczy. Natomiast różnica na plus dla SPD, jest w sprintach.
The Pedaling Technique of Elite Endurance Cyclists: Changes With Increasing Workload at Constant Cadence, International Journal of Sport Biometrics
Effects of shoe type and shoe-pedal interface on the metabolic cost of bicycling, Asher H. Straw & Rodger Kram, Pages 19-22 | Received 08 Sep 2015, Accepted 07 Jan 2016:
"As hypothesized, there were no significant differences (p > 0.57) in the metabolic power consumed for pedaling at 50,100, and 150 W: Nike Free and flat pedals: 445.7, 619.0, and 817.9 W; Nike Free and quill pedals with toe clips: 428.7,600.7, and 818.0 W and cycling shoes with clipless pedals: 441.6, 612.3, and 806.4 W, respectively. Though cycling shoes may have comfort or safety benefits, they do not enhance efficiency."
Oznacza to, że nie ma różnicy w mierzonym wysiłku metabolicznym przy pedałowaniu z mocą 50, 100, 150W pomiędzy pedałami, tzn. jadąc ze stałą, względnie niską mocą, zmęczymy się tak samo z platformami co z SPD.
Dla jazdy po mieście czy szeroko rozumianej rekreacji oczywiście bedzie to bez znaczenia. Ale już na szosowym ultra zupełnie inaczej to wygląda, bo po pierwsze jedziesz długo, po drugie przy spd możesz korzystać ze sztywnych butów które lepiej przenosza moc więc mniej watów idzie w gwizdek itd.
Popatrz na zawody xc. Widziales tam kogoś bez spd? W jeździe mtb technika pedalowania jest zupełnie inna i tam często zawodnicy ciągną w górę pedał.
@@krzysztofdabrowski3052 dokładnie tak. Nie wyobrażam sobie jechać 400 km bez spd sl i tracić procenty mojej generowanej mocy w powietrze. Tym bardziej jak wspomniał że zmęczenie i generujemy mniej mocy tym bardziej nie chce tracić jej jak nie mam już siły 😅 do tych wniosków nie potrzeba badań 😅
@@krzysztofdabrowski3052 nie bez znaczenia bo w mieście tez lubię być cholernie dynamiczny i zasuwam w spd jak szalony
😅
Bardzo profesjonalne filmy oraz wysoką merytoryczność. Pozdrawiam !
Super tego rodzaju materiały. Fajna niszę znalazłeś na polskim YT. powodzenia i czekam na więcej
Super film, dzięki za dobre wyjaśnienie tematu i badania
Super, turbo konkret!
Kupiłem SPD 16 h temu i powiem szczerze że nie ma możliwości by ktoś mnie namówił na zamianę, chyba że awaryjnie. A dodatkowo jeżdżąc poziomką, na SPD mam takie możliwości przyspieszania, czy podjazdów, o jakich na platformach mogłem jedynie pomarzyć.
Z doświadczenie sporo dała mi zmiana przypadkowego obuwia na takie z możliwością wpięcia bloku - ale bez niego. Mam wrażenie, że twardość podeszwy ułatwia przekazanie energii na pedał. W miękkim, powiedzmy zwyczajnym obuwiu część energii idzie chyba w sprężystą podstawę buta.Jeżdzię na MTB i nie chcę mieć wpinanego buta.
A ten mit o podciąganiu nie upadł już 10 lat temu? :D Przewagę wpinanych w stosunku do platform można sprowadzić do tego, że ustawiamy dzięki nim optymalne podparcie stopy i stale tak jedziemy. Na platformach zawsze się ją trochę inaczej położy albo uślizgnie się w trakcie jazdy. Tyle i aż tyle.
się doczekałem, dzięki 👍 w sumie lekko odetchnąłem z ulgą, nie muszę sprzedawać look'ów ;)
super materiał!
Ciekawy materiał. Dzięki. Pozdrowienia i do następnego.
Fajny materiał czekałem na cos takiego, brakuje tylko testu na konkretnych butach do platform z grubą płaską podeszwą które trzymają sie jak przyklejone i stopa w nich sie nie wygina. Sam jeżdze MTB na platformach i juz któryś rok zastanawiam sie czy warto przejść na spd bo rózne opinie są i znam ludzi co zaliczyli dzwona przez spd i wrócili do platform.
Jeżdżąc po górach i bike parkach zauważyłem, że riderzy enduro (wśród takich głównie przebywam) z dobrym skillem chętnie używają platform z spd, szczególnie na zawodach. Osobiście nigdy nie wrócę do spd, w tej chwili nawet boję tych spd. Moim zdaniem najlepszy zestaw to Reversy Black One plus różne wersje Freeriderów od 5.10. Ilu riderów, tyle opinii.
Dokładnie to samo pomyślałem. Wygląda to trochę tak jakby test był zrobiony pod zatrzaski. Często spotykałem się z tym że ludzie jeżdżący na konkretnych platformach przestali gubić stopę po kupnie konkretnych butów. Do wiarygodności testu zabrakło butów do platform na sztywnej podeszwie oraz butów do zatrzasków na miękkiej podeszwie.
A tak test i jego wyniki są ciekawostką :)
Mimo to bdb materiał!
hmmm tak siedze oglądam i myśle 🤔 sam lubie ciekawostki techniczne zwiazane z rowerem i sam rownież testuje różne rozwiazania. Ale podkreśle dla mnie błędem jest mówienie o zwiększeniu mocy przez kolarza dzieki różnym nowinkom czy systemom. Do czego zmierzam. Jeśli patrząc na tę interpretacje z końca filmu, że jak ja czyli Woron Kolarzyna generuje moc 200 wat to nie znaczy, że jak pojade na spd będe generował moc 230W🤔 bo niby jak miało by to mi dodawać moc?? bardziej można by to określić, że bede efektywniej wykożystywał moje 200 wat, ktore moje nogi wkładają w napedzenie roweru. Tak samo jak już porównywałeś sztywność ram. Lepsza rama nie da mi przykładowo 10% wiecej mocy tylko nie strace tych 10% mocy i dzieki temu wykozystam lepiej moc którą generuje co przełoży sie na predkość naszego zestawu rower + kolarz 😋 kilka zdań ode mnie pozdrawiam 🦾🚴♂💨💨 P.S. to trening albo skok z gumi jagód daje nam wiekszą moc🙈
Pozdrawiam Woron Kolarzyna! Znam cię z Twojego kanału. Też tak to rozumiem, że pedałując na spd, nie przybędzie mi (w magiczny sposób) mocy, tylko że nie będę tracił posiadanej i generowanej przeze mnie mocy na trzymanie buta w odpowiedniej pozycji, albo na utrzymywanie sztywności w stopie, jeżeli but się wygina, bo podeszwa nie jest dość twarda.
@@jacekn5605 miło mi że ktoś mnie kojarzy 💪 w sumie jak by tak było że przybywa nam mocy to patrzac na testy GCN jak Oli ściga sie z probsami na ich szosach a oni na jakimś eurobiku ważacym 15 kilo i oli z nimi przegrywa to mówi to samo za siebie 😉 pozdrawiam
tu faktycznie chodzi bardziej o redukcję traconej mocy niż jej większe samą nogą generowanie... bo sama noga, to wiadomo że trening... choć historia i medycyna zna inne metody wspomagania nogi;)
@@jamek00 dla mnie dobrym tytyłem do tego filmu było by : na ktorych pedałach tracisz wiecej mocy". Oj tak agresywnie od razu mowić o medycynie 😁 rozmowy z teściem duzo dają mieszanie soków o róznych smakach, ładniej to brzmi 🤪
super materiał wleciał sub
spoko materiały pozdrawiam
Większą korzyścią jest poprawa kontroli i pewności jazdy. Na platformach nie wyobrażam sobie sprintu stając w pedałach, strome podjazdy też są niepewne.
W sumie to badanie dotyczyło właśnie sprintów.
A ja w spd-ekach najbardziej lubię pełną kontrolę nad rowerem podczas jazdy bez trzymanki.
A bloki mtb, a szosowe jakie różnice
Dla amatora pod względem osiągów w praktyce żadne poza tym każdy, że krok w szosowych to walka o życie.
@@MarcinKm wiem dlatego jeżdżę w spd mtb. I kiedy chce to schodzę z rowera i sobie idę, a nie jestem przykuty to roweru
Tak na świeżo - po wpięciu w SPD urwałem po ok 20% czasów jakie miałem na platformach, dużo lepiej kręci się w pozycji stojącej, można iść twardym przełożeniem zamiast młynkować (ja mam przełożenie 22:32 - to dużo więcej niż chyba wszystkich gravelach czyli dzięki SPD gravelem można jechać pod górę zamiast pchać -:).
Czego nie dają SPD? Nie poprawiają ogólnej wydajności organizmu - można szybciej ale ... krócej.
większość tych badań ma jeden problem tzn. biorą ludzi, którzy albo jeżdżą amatorsko na platformach albo profesjonalnie lub prawie profesjonalnie na SPD. Żeby te porównania były miarodajne trzeba by wziąć osoby, które np jeżdżą profesjonalnie na platformach (i potrafią to dobrze robić i amatorsko na SPD i dopiero na podstawie takiej większej próby wyciągać wnioski. Porównywanie kogoś kto przesiądzie się po latach z spd na chwilę na platformy, wezmie jakieś super miękki buty do biegania i kiepskie ślskie platformy, jest bez sensu bo taka osoba po prostu nie umie na tym jezdzić. Wiem to z własnego doświadczenia. Ponowne przyzwyczajenie się do platform po paru latch na SPD zajęło mi sporo czasu...
Moim zdaniem technika pedałowania bardzo się różni i tak naprawdę jazda na platformach wymaga więcej myślenia o ułożeniu nogi na pedale niź w przypadku SPD. Podobnie jest z rowerami poziomymi, gdzie nauka techniki pedałowania i wyrobienie sobie właściwego nawyku, który pozwoli naprawdę efektywnie pedałować, może zająć nawet parę lat. Nie zgodzę się z Tobą, że to jak ułoży sie stopa na platformie to kwestia szczęścia i tego czy się ześlizgnie noga czy nie. To jest kwestia odpowoedniej techniki ;)
no dobra, ale mnie bardziej interesujące zmęczenie na 300 kilometrach. No bo skoro moim maks na rowerze za 645zł było 100km i byłem na maksa wyczerpany. A na rowerze za 5k zrobiłem 253km i czułem że mogę jeszcze. Wszystko odbyło się na platformach i podejrzewam, że podobne waty generowałem. Ile więcej kilometrów mogę zrobić na długim dystansie dzięki spd? Czy przypadkiem nie zmęczą mnie bardziej przez sztywną pozycję? No i odkrycie moje z zeszłego roku. Z sakwami zrobiłem 194km i mogłem więcej zrobić. Dużo mniej się zmęczyłem niż robiąc 214km bez sakw. Obciążenie dawało niezłego kopa z górki niż normalnie ma to miejsce. Wciąż mnie zastanawia jak kilometry zwiększyć, co sprawi, że wygeneruje więcej kilometrów niż obecnie mi się udaje przez 16h brutto.
co masz na myśli mówiąc sztywną pozycje?? jeśli masz dobrze ustawione bloki zgodnie z zasadami na początku bedziesz musiał przyzwyczaić swoje mięsnie do tej pozycji bo może okazać się że niektóre będą bardziej eksploatowane niż do tej pory wieć adaptacja pozycji. Później zobaczysz zauważalne efekty :) i wtedy możesz sobie jak z badania z filmu dorzucic te 15% do efektywniejszego używania Twojej generowanej mocy a to już bardzo zauważalne bedzie na średniej przejazdu, dalej patrz dłuższ mniej meczące przejazdy:) pytanie na koniec czy kontrolujesz tętno podczas tych długich wypadów i czy masz jakąś taktyke podczas takich dystansów?? pozdrawiam
Na długim dystansie prawie nigdy nie jedziesz z maks mocą, wtedy SPD nie mają przewagi, według dostępnych mi badań.
@@WstalSprzedKompa nigdy nie jedziesz z maksymalną mocą. Maksymalna moc masz w sprincie a jak jedziesz długi dystans to raczej nie wykonujesz sprintu przez cały odcinek 😅 podziel się badaniami sam zerkne bo to wiadome jest bez badań nie nie jedziesz z maksymalną mocą. A na długim dystansie i tak SPD mają przewagę chodzby z tego względu na fizykę ciała. Masz nogę w osi i nie tracisz swojej mocy która w danym momencie podajesz naciskając na pedał. Bez spd noga praktycznie nigdy nie będzie dobrze ustawiona i kolana będą uciekały czy będzie mogła się stopa ześlizgnąć ☺️ nie potrzeba do tego badań.
@@woronszosoposzosieno i to jest sztywna pozycja. A na platformach zawsze jak boli stopa, kolano lub dupa to można lekko zmienić pozycję
@@rowerowynomada2158 rozumiem ☺️ja mam tak dobrana pozycję buty wkładkę że robię 400 km i ani dupa ani stopa ani kolano nie boli ☺️ mam bloki które mają tolerancję 6 stopni więc lekko mogę zawsze sobie pomanewrowac
Jeśli już idziemy tym tropem to nagraj coś,dlaczego jedni są silniejsi od innych,pomijając wszystkie treningi przygotowania diety,ot tak poprostu.
Geny
A nie lepiej sobie zmierzyć samemu opaską fitnesową puls na tej samej trasie przy jeździe z platformami i z SPD. I będziemy mieli test własny a nie z jakis prac naukowych.