Mieszkam w wynajmowanych mieszkaniach w Łodzi już kilka lat. Z punktu najemcy powiem tak. a) zapis, że właściciel nie ma prawa wejść do mieszkania, bez uprzedzenia (niby oczywiste, ale zdarzyło mi się, że właściciel po prostu wszedł, otworzył kluczem mieszkanie, gdy leżałem z partnerką na łóżku, pod pretekstem sprawdzenia czegoś) niech sobie ogląda, ale ma dać znać wcześniej. b) spisujemy stan liczników i obydwoje się podpisujemy ( raz zdarzyło mi się, że przyszła dopłata 3tyś za prąd za 6 miesięcy, a w mieszkaniu mieszkałem miesiąc). c) sprawa sprzętu, jak pralki, lodówki - co w wypadku uszkodzenia nie wynikającego z winy wynajmującego? - raz zepsuła mi się stara lodówka z lat 90` i właścicielka zażądała, że mam odkupić nową, prosto ze sklepu- oczywiście na mój koszt.d:) rozliczamy się prze konto - nigdy gotówką.
DOBRA umowa najmu okazjonalnego potwierdzana u notariusza załatwia wszystkie Wasze wątpliwości drodzy widzowie. Powinna zawierać oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się eksmisji, lokal do którego nastąpi eksmisja, poświadczony podpis osoby która takiego lokatora przyjmie, spis sprzętów, dokumentacja fotograficzna i jeszcze kilka ważnych informacji. Moja umowa ma 9 stron i 4 załączniki. Dziękuję, pozdrawiam!
Drogi Kubo tworzysz bardzo fajny kanał i tutaj duży szacun ;) Powiem Ci, że bardzo rzadko komentuję cokolwiek w takich miejscach, ale w związku z tym, że publicznie przekazujesz informacje i rady dotyczące umów najmu mam jedną prośbę skonsultuj swoją praktyczną wiedzę z prawnikiem i ważne, żeby to była osoba znająca się na rzeczy (bo wielu prawników nie zna dobrze tego zagadnienia) ponieważ w mojej opinii w oparciu o obowiązującą ustawę o ochronie praw lokatorów (a wbrew pozorom w tym przypadku ona jest kluczowa, a nie kodeks cywilny) wiele z tego co powiedziałeś choć sprawdza się w praktyce niestety nijak się ma do obowiązującego w tym zakresie prawa. Pozdrawiam i życzę sukcesów w rozwoju kanału.
Jeżeli wynajmujący wypowie umowę i będzie chciał skutecznie eksmitować lokatora, który nie będzie chciał opuścić dobrowolnie lokalu, a wypowiedzenie umowy będzie oparte o wzór stąd pobrany, to każdy sąd oddali powództwo o eksmisję i uzna, że umowa nadal wiąże. Ot, taki skutek restrykcyjnej ustawy o ochronie praw lokatorów, która zezwala wypowiedzieć umowę tylko w niektórych przypadkach. Nawet jak w umowie się zapisze inaczej(z praktyki: tak, to jest badane w takich sprawach tj. czy umowa była rozwiązywana zgodnie z trybem przewidzianym w ustawie). W praktyce może nic nie wyjść z takiej umowy i pewnie p. Kuba nie miał z tym problemów. W razie kłopotliwych lokatorów - niestety sąd stanie po ich stronie. Można o tym nie wiedzieć do czasu natknięcia się na pierwszego mega kłopotliwego lokatora, który zna swoje prawa. Tu, jak konstruować umowy i wypowiadać: www.kancelaria-rackiewicz.pl/?page_id=222 A i tak najbezpieczniejsze są umowy najmu okazjonalnego
@@wojtekpaaa No, ale jezeli na takie klauzule godzi sie najemca i cos takiego podpisuje to czy nawet wtedy taka umowa nie ma mocy prawnej?? Ja osobiscie myslalem, ze przepisy ustawy o ochronie praw lokatorow maja miejsce wtedy, kiedy np ewentualnej spornej kwestii nie ma w wczesniej podpisanej umowie. To jak to w koncu jest i w takim wypadku jak skutecznie zabezpieczac sie przed nieuczciwymi najmujacymi??
Bardzo fajna zawartość. Głęboko wierzę, że najłatwiejszym sposobem zarabiania pieniędzy w Internecie jest rynek finansowy. Zarabiam na tym 63000 e miesięcznie.
aby wypowiedzieć umowę najmu trzeba poczekać 3 okresy rozliczeniowe, później dziki lokator nie odbiera poczty ,robi Ci pod górkę ,mija około miesiąca aż mu w jakis sposób wręczysz pocztę,następnie musisz poczekać jeden okres rozliczeniowy do wpłacenia zaległości , jak tego nie zrobi dopiero możesz wypowiedzieć mu umowę najmu na koniec kolejnego okresu rozliczeniowego czyli w przypadku dostarczenia wypowiedzenia np 10tego stycznia jest to 28-29 lutego , całość trwa ok 5-6 miesięcy,następnie sprawa do sadu która może trwać kilka lat Jak ktoś zaprzecza to nigdy nie wynajmował prawdziwemu dzikiemu lokatorowi, tyle w temacie , Tak wygląda sytuacja ze zwykła umową najmu. Straszaki w umowie są tylko "straszakami" Bez orzeczenia sądu o eksmisji dziki najemca jest praktycznie właściecielem Twojego mieszkania.Jak zaczniesz do niego przchodzić za często to dzwoni po Policję że go nękasz , nie możesz wejść do lokalu, nie możesz w nim wymienić zamków.Wszystko co napisałem to 100% prawdy przechodzę to na swojej skórze.
Szanowny Panie Kubo. Dziękuję za przedstawienie wzorcowej umowy najmu. Chciałbym jednak pokazać Panu jak nie należy postępować z lokatorami. Byłem na pierwszym roku studiów- świeżak, pierwsze wynajmowane mieszkanie i wielu rzeczy nie wiedziałem. Wynająłem po dość dobrej w tamtym okresie cenie, mieszkanie po babci, której się zmarło i ciotka wynajęła to mieszkanie dalej. Stan mieszkania, delikatnie mówiąc słaby, nawet nie było dobrze posprzątane. Dziś nie wynająłbym go nawet za połowę tej kwoty. I w porządku było do drugiego miesiąca, gdy zauważyłem, że szafka w moim pokoju była niedomknięta. Okazało się, że "właścicielka" wiedząc, że jesteśmy studentami, wchodziła do mieszkania i panoszyła się. Na szczęście nic nie zginęło. Mówi Pan o kaucji. Rozumiem- zabezpieczenie, ale z drugiej strony też zdarzają się nieuczciwi ludzie. Wynajmowałem mieszkanie. Rozumiem, dość tanio, ale na sprzątnięcie go i doprowadzenie do stanu używalności poświęciłem ze współlokatorem 2 dni, nie mówiąc o środkach czystości. Myślałem, że skoro kosztuje niewiele to dlatego, że standard lichy. Wtedy myślałem, aby mieć jakikolwiek kąt do mieszkania. Miałem ogromne zdziwienie gdy właścicielka po skończonej umowie i odebraniu mieszkania zakomunikowała nam, że według niej jest nieporządek i albo do jutra posprzątamy, albo wynajmie ekipę sprzątającą na nasz koszt. Powiem Panu tak, w porównaniu z tym, co było na początku umowy to tam lśniło. Mieszkanie miało o wiele lepszy standard, ale widziałem, że Pani gra na to, aby okraść nas na kaucję. Ostatecznie oddała połowę kaucji. Od tamtej pory powiedziałem sobie- nigdy więcej najmu na studiach i mieszkam w akademiku i szanuję i chwalę sobie to miejsce. Straciłem kilkaset złotych, ale teraz wiem na co uważać będąc po tej drugiej stronie. To nie tylko lokatorzy potrafią grać nieczysto. Pozdrawiam.
Ogolnie popelnilem ten sam blad jako niedoswiadczony mlody czlowiek. Czyli brak uprzednio sporzadzonego protokolu zdawczo odbiorczego w postaci rzetelnych - zdjec czy tez formatu video. Nalezalo sie domagac takze w pelni uprzatnietego mieszkania. Oczywiscie machnalem na to reka, twierdzac ze sie dogadamy... Niestety przy odbiorze, przyszedl wlasciciel i rozliczal mnie doslownie z kazdej kreski na panelu. Coz, mial do tego prawo przeciez pilnowal swojego interesu. Sprawa zakonczyla sie na wezwaniu do zaplaty na kwote 5 cyfrowa a pozniej sprawa sadowa wygarana przez wlasciciela. Takie tam, drobne koszty wynajmu.
Dzięki za taki odcinek, nie wszystko wygląda tak kolorowo, nie miałeś takich złych przypadków bo jednak celujesz w trochę wyższe "swery" wynajmujących czytaj Pani/Pan z banku itp.
Jak tak wyglądają Twoje szkolenia od strony merytorycznej to cieszę się,że nie skorzystałem za te 500 czy 1000zl. Pierwsza fundamentalna kwestia to moc sprawcza umowy najmu. Najemca dysponując nim dysponuje prawem do lokalu czyli bez twojej zgody idzie i się melduje. Po drugie zapis w umowie o wejściu do mieszkania z braku płatności i zajęcia (sic !!!!!!) zastanych w nim przedmiotów. No to już jest komedia. Sam byś wszedł, czy może z kolegą? Najemca ci powie , ze na stole leżała torba z kwotą 250.000zł i leżysz. Kolejna kwestia to kaucja: na jakiej podstawie oceniasz czyją wiarygodność płatniczą, bo ma lub nie ma na 2 miesięczną kaucję? Kaucję da, a płacić nie będzie. Pomijając już nawet oszustów to jak ktoś zarabia np 4 koła czyli całkiem ok to ograbiasz go na dzień dobry z kaucji, czynszu za pierwszy miesiąc, odstępnego i za media. Wyjdzie lekko 5kpln a to już nie mało jak na jeden miesiąc dla kogos kto zarabia 4. Generalnie cala umowa to komedia i chcialbym poznac prawnika, który ją skonstruował.
Mi prawnik doradził zawieranie umowy na trzy miesiące i przedłużanie o kolejne 3 miesiące. Inna możliwością jest (o ile najemca się na to zgodzi) spisywanie naprzód (2-3 miesiące) "Rozwiązanie Umowy za porozumieniem stron" (nie wypowiedzenie za porozumieniem stron). w takim rozwiązaniu umowy jest wola lokatora do opuszczenia mieszkania w podanym terminie. Wtedy, gdy lokator nie płaci, wg prawnika możemy bez problemu eksmitowac lokatora.
Cześć Kuba! Kilka pytań dotyczących pomniejszania zwrotu kaucji ze względu na stan lokalu (po końcu umowy): 1. Co powinno się liczyć do takiego pomniejszania - malowanie mieszkania? - Uszkodzone meble - np. drzwi od szafy? - popękane kafle, lustra, szyby? - przypalona płyta indukcyjna? - zniszczony piekarnik (wnętrze spalone i bardzo brudne)? 2. Jak wyceniać takie rzeczy? 3. Czemu nie ma do umowy np. dodatku ze zdjęciami lokalu z dnia podpisania umowy? 4. Czy czasem dodatek do umowy w którym są zawarte przykłady kiedy może zostać pomniejszona kaucja ma sens? Nt konserwacji: - czy warto wymienić do należy wymieniać we własnym zakresie w domu (np. żarówki, korki) a co należy do obowiązków wynajmującego?
Jedynie życie uczy napisania dobrej umowy.Wpierw trzeba przejść piekiełko w wykonaniu troli,a następnym razem dokładnie będziemy umieli weryfikować najemców.Najlepiej uczymy się na własnych błędach
Zaprezentowana umowa najmu (dzięki za podzielenie się jej zapisami) jest lepsza, niż masówka w sieci, ale wymaga jeszcze uważnej pracy, rozbudowana - lepszego zabezpieczenia wynajmującego, skonkretyzowanie obowiązków stron.
bez urazy ale ... nieważne jak rozbudować umowę to można się nią podetrzeć jak trafisz na cfaniaków , ustawy o ochronie praw lokatorów żadnym zapisem w umowie nie "przeszkoczysz"
Żądanie braku meldunku jest sprzeczne z prawem. Istnieje obowiązek meldunku. Bardzo cenna uwaga z tym czynszem zryczałtowanym oraz prądem i licznikiem przeniesionym na najemcę. Nie ma czegoś takiego jak zajęcie rzeczy przez kolesia wynajmującego. Od tego jest komornik.
Niestety jako pośrednik nieruchomości, muszę się zgodzić z komentarzami. Po pierwsze zapis w umowie - " Umowa na czas oznaczony np. 12 miesięcy z okresem wypowiedzenia" nie ma mocy prawnej i mija się z celem. 2. Zapis odnośnie sprzedaży rzeczy Najemcy jest dla mnie kontrowersyjny i nie widzę tu podstawy prawnej, wręcz wydaje mi się nielegalny...Pierwszy raz spotykam się z takim sformułowaniem. 3. Doprecyzowałabym umowę.o kilka punktów, m.in. o zierzętach, palenie papierosów i in substancji (znam przypadek, gdzie Najemca często palił kadzidełka, po zakończeniu najmu, zapach był trudny do usunięcia), bonifikatę z tytułu terminowej płatności bądź powiekszony czynsz np. O 50, 100 zł z tytułu zaległości. Widać, że nie miałeś nigdy problemów z lokatorami. ;) Z innej strony najem okazjonalny został wprowafzony, żeby bardziej chronić osoby, które wynajmują mieszkania; żeby uchronić się przed "Ustawą o ochronie Praw Lokatorów". Najem okazjonalny daje jeszcze taką przewagę, że dodatkowo "selekcjnonuje" Najemcę, osoby które mają nieczyste intencje, po prostu nie podpiszą takiej umowy. Pozdrawiam. P.S. Bardzo lubię twój kanał, życzę dalszego rozwoju Akademii :)
Wow "zdrowa" ta umowa w porównaniu do takich kilku zdaniowych jak to zdarzało mi się podpisywać jeśli w ogóle jakąś się podpisywało bo często gęsto było na gębę. Lub umowa w pierwszym roku czy latach a później bez
Panie Jakubie. Klauzula o zakazie meldunku jest niezgodna z prawem, poniewaz przepusy ustawy jednoznacznie nakazują zameldowanie. Klauzula o wypowiedzeniu w przypadku nieplazenia przez 4 tygodnie rownież. Ustawa jasno reguluje jak nalezy się zachować w tym przypadku. Konieczne jest wyznaczenie dodatkowego miesiecznego terminu zaplaty w przypadku zaleglosci za pelne 3 miesiace zaleglości.
Proponuję najpierw zapoznać się z ustawą o ochronie praw lokatorów. Ale jak powiedziałeś...papier wszystko przyjmie. Szkoda tylko, że sporo osób ten wzór ściągnie, a część z nich na własnej skórze przekona się, że część zapisów w niej zawartych jest niezgodna z prawem lub nieskuteczna. Jak widać sprawdza się powiedzenie, że w Polsce każdy jest lekarzem, prawnikiem i sędzią piłkarskim.
Agnieszka Bąk Przecież jak sam autor mówi, straszak tam straszak tu. Kazda umowa najmu jest niedoskonala w mysl przepisów jakie obowiązują. Ten papier ma trafiać w psychikę gościa który ma co miesiąc płacic czynsz na czas.
Przede wszystkim to prawo jest do dupy. Skoro ludzie są niby wolni to dlaczego jakieś zapisy, gdzieś nie wiadomo gdzie, nie wiadomo kiedy i przez kogo stworzone, mają mieć precedens nad tym co Józek z Jankiem sobie między sobą ustalą, a co dotyczy tylko ich osób? Dlaczego dwóch dorosłych ludzi nie może sobie samemu zapisać dowolnej umowy, tylko są ograniczani jakimkolwiek prawem i zmuszani do płacenia ludziom, którzy nic realnie nie wniosą do społeczeństwa bo cały swój czas poświęcają na zakuwanie jakiś idiotycznych przepisów, które jakiś cwaniaczek sobie wymyślił żeby jemu było lepiej... Kończę bo już mi się ciśnienie podniosło.
@@adrianddoo Straszak w umowie może doprowadzić to uznania umowy za nieważna - czyli również zapis o wysokości czynszu. Najemca nie płaci za czynsz idziesz do sądu a sąd uznaje umowę za nieważna i nie możesz odzyskać kasy nawet jak najemca nie płacił ci rok.
@@adnisony1700 Sądzisz że on będzie czekał rok nim podejmie kroki do usunięcia klienta z lokalu. 2 miesiące kaucji - klient nie płaci 2 miesiące - out. Za długo siedzę w prawie by wierzyć że "Grube ryby" załatwiają sprawy przez Sąd.
Cześć Kuba, też jestem z Łodzi. Czy mógłbyś proszę podać namiary na dobrego natariusza oraz prawnika do spraw najmu, może którym ty się posługujesz? Chodzi o poradę i utworzenie dobrej umowy . Dzieki wielkie. Super materiały, jak zawsze...
Bardzo rzeczowo. Widziałem Cię wcześniej u Maria Budowlańca.Byłem wtedy sceptyczny. Jednak tutaj w tym odcinku i w wielu innych, które oglądam po kolei jest wiedza i doświadczenie. Dzięki i pozdrawiam!
Wyeksmitowałm najemcę w ciągu godziny. Wpadliśmy do mieszkania, wszystko do worów na śmieci i do piwnicy (niech się cieszy, że nie na śmietnik) wymiana zamków i pozamiatane.
Podobno lepiej mieć wolne mieszkanie i sprawę w sądzie założoną przez wyrzuconego najemcę, niż sądzić się z najemcą, który nie płaci i to mieszkanie zajmuje.
Kuba, zaproś prawnika przed kamerę, weźcie do rąk Twoją umowę wraz z przepisami na poparcie lub podważenie jej zapisów. Nagrajcie filmik z komentarzem prawnika pod każdy paragraf umowy najmu. Każdemu z nas myślę się że to się przyda.
Piolas, ilu prawników tyle umów, ilu sędziów tyle wyroków, ilu najemców tyle osobliwych przypadków, chcecie kanału dla ludzi interesów czy dzieci w liceum?
Niemniej warto by się wytłumaczyć dlaczego razem ze swoimi prawnikami sugerujesz podpisywanie umowy, która w sposób raczej oczywisty jest sprzeczna w wielu miejscach z ustawą o ochronie praw lokatorów. Zapoznaj się np. z art. 11 ustępy 1. i 2. tej ustawy i zobacz, jak bardzo do niczego są zapisy dotyczące wypowiedzenia umowy, którą podpisujesz ze swoimi klientami. Po co w ogóle takie zapisy w umowie umieszczać i jeszcze polecać to innym?
Dla mnie bardzo ważne jest zarządzanie nieruchomością. Zarządca musi być sumienny i kontaktowy, terminowy. W Gdańsku zarządzanie mojego mieszkania należy do Polzen i jestem bardzo zadowolona. Sąsiedzi też sobie bardzo chwalą współpracę z tym zarządzającym.
Dokładnie. Ja tworzę aneksy do umów, gdzie wymieniam wszystko, co jest w mieszkaniu (na czym mi zależy). Nowe sprzęty AGD mają modele i rok wstawienia do mieszkania.
Mowa była o niepłacących najemcach a wyrzucenie ich z mieszkania. Warto znać uchwałę Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2018 r., sygn. akt III CZP 93/17, w brzmieniu: "Postanowienia umowy najmu zawartej na czas oznaczony przyznające wynajmującemu, w razie opóźnienia najemcy z zapłatą czynszu, prawo do odebrania rzeczy wynajętej do czasu uregulowania zaległości z zachowaniem obowiązku najemcy zapłaty pełnego czynszu są sprzeczne z właściwością (naturą) tego stosunku prawnego".
Zwrot kaucji następuje w ciągu miesiąca od dnia opróżnienia lokalu przez najemcę a umowa o kaucję jest umową odrębną - art. 6 ust.4 ustawy o ochronie praw lokatorów.
To zależy od rodzaju najmu. W przypadku najmu lokalu mieszkalnego podlegającego ustawie o ochronie praw lokatorów... (Dz. U. z 2005 r. nr 31, poz. 266 ze zm.), przepisy tego aktu prawnego dość szczegółowo regulują niemal wszelkie kwestie związane z kaucją. Dowolność w tym względzie panuje natomiast w przypadku innych umów najmu (np. gdy ich przedmiotem są lokale użytkowe), a także w razie tzw. najmu okazjonalnego, który mimo iż dotyczy lokali służących zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, to jednak z wyjątkiem niektórych regulacji nie podlega wspomnianej ustawie chroniącej prawa lokatorów.
Jako młody prawnik - zwróciłam uwagę na kilka rzeczy w Pana umowie najmu. Mam nadzieję, że pomogą Panu jeszcze lepiej się zabezpieczyć oraz wyeliminować nieskuteczne zapisy, które obecnie znajdują się w umowie. Należy dodać zapis o dobrowolnym poddaniu się egzekucji w przypadku braku zapłaty z tytułu zawartej umowy najmu. Nieważne są zapisy znajdujące się w Pana umowie stanowiące o zakazie meldunku najemcy i osób z nim zamieszkałych w wynajętym lokalu mieszkalnym. Należy wpisać punkty o następującej treści: Art. 662. Kodeksu cywilnego: Obowiązki i prawa stron umowy najmu § 1. Wynajmujący powinien wydać najemcy rzecz w stanie przydatnym do umówionego użytku i utrzymywać ją w takim stanie przez czas trwania najmu. § 2. Drobne nakłady połączone ze zwykłym używaniem rzeczy obciążają najemcę. § 3. Jeżeli rzecz najęta uległa zniszczeniu z powodu okoliczności, za które wynajmujący odpowiedzialności nie ponosi, wynajmujący nie ma obowiązku przywrócenia stanu poprzedniego. Umowa również nie zawiera zakazu lub przyzwolenia wynikającego z art. 668 k.c. Punkt 4 Pana umowy nie ma mocy prawnej, a zatem jest nieważny - jest sprzeczny z art. 672 k.c.:"Jeżeli najemca dopuszcza się zwłoki z zapłatą czynszu co najmniej za dwa pełne okresy płatności, wynajmujący może najem wypowiedzieć bez zachowania terminów wypowiedzenia". Jak również zgodnie z przepisami art. 687 kodeksu cywilnego: "Jeżeli najemca lokalu dopuszcza się zwłoki z zapłatą czynszu co najmniej za dwa pełne okresy płatności, a wynajmujący zamierza najem wypowiedzieć bez zachowania terminów wypowiedzenia, powinien on uprzedzić najemcę na piśmie, udzielając mu dodatkowego terminu miesięcznego do zapłaty zaległego czynszu". Do umowy również należy wprowadzić zapis wynikający z art. 685(1) k.c.: "Wynajmujący lokal może podwyższyć czynsz, wypowiadając dotychczasową wysokość czynszu najpóźniej na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego", co uchroni Pana przed ewentualnymi podwyżkami np. za czynsz do spółdzielni itp. Na końcu należy wskazać właściwy sąd (w przypadku ewentualnych sporów). Panie Jakubie, polecam się i służę pomocą.
Mam pytanie na temat dobrowolnego poddania się egzekucji . Czy takim zapis dodany do umowy wynajmu wystarczy czy trzeba sporządzić oddzielny akt notarialny? Nie chodzi mi o umowę najmu mieszkania tylko placu. Chciałbym się w jakiś sposób zabezpieczyć przez nieuczciwymi najemcami którzy przestana płacić.
czytam te komentarze pod spodem i jedno jest pewne, jak traficie na najemcę, który nie płaci i nie chce opuścić mieszkania, to do czasu uzyskania wyroku sądu o eksmisję nic nie możecie zrobić... Żadnych mediów mu nie można odciąć, bo jak ma na siebie licznik za prąd i gaz i płaci, to z niby jakiej racji? Jakiekolwiek próby zastraszania i nachodzenia, nie daj boże wchodzenia do domu pod nieobecność najemcy, to przestępstwo, nie wspomnę o zabraniu przedmiotów najemcy w celu ich sprzedaży. Tyle w temacie. Nie mówię tego z autopsji, ale mój znajomy, który posiada kilka mieszkań pod wynajem, swoje przeżył... Pozdrawiam.
Umowa okresowa. Po wygaśnięciu umowy wynajmujący nie jest już lokatorem, więc wprowadzasz się i byłego lokatora kopa w mordę albo na policję o włamanie.
Widzialem kiedys zapis w umowie, mowiacy o tym ze wynajmujacy 2 pokojowe mieszkanie, zostawia sobie jeden pokoj dla siebie z mozliwoscia przenocowania jego lub jego znajomych, raz na jakis czas. Dodatkowo zapisane bylo ze ma w tym pokoju swoje prywatne rzeczy. W rzeczywistosci wynajmowal cale mieszkanie, jednak twierdzil, ze dzieki temu zapisowi zawsze ma prawo do wejscia do mieszkania, lub wprowadzenia "firmy" -Janusz "kark" z kolega, ktora wymusi wyprowadzke zlych wynajmujacych...
umowa jak sama nazwa wskazuje musi miec znamiona umowy czyli umawiamy sie wspolnie na cos dogadujemy sie ty mi cos ja ci cos a ta umowa jest jednostronna to znaczy najemca musi.... najemca ma obowiazek... najemca to i tamto... zeby mowic o umowie musza byc zapisy dwu stronne tzn najemca cos musi i wynajmujacy do czegos sie zobowiazuje kaucja tez nie jest zabezpieczeniem, dla wielu wlascicieli mieszkan wydaje sie ze kaucja to elastyczna sprawa jednak sady wielokrotnie przyznawaly racje najemcy i kaucja byla zwracana zwlaszcza w nieuzasadnionych sprawach np. plytki popekaly i kaucja nie jest zwracana a wczesniej w bloku byl wykonywany generalny remont (kable) i na wskutek wiercen stare kafelki popekaly dla sadu kacuja ma znamiona amortyzacji kazdy kto ma firme to wie czym jest amortyzacja srodkow
A jak wygląda sytuacja do rozliczenia najemców z ogrzewania miejskiego, gdzie podsumowanie całego roku może przyjść już po wyprowadzce najemców. Jak wtedy należy dodać taki aneks do umowy?
Powinien jeszcze być protokół przekazania mieszkania czyli: jaki sprzęt mieszkanie posiada i w jakim stanie to jest. Bo jak udowodnić, że wyposażyłem mieszkanie w nowe sprzęty rtv i agd oraz kompletne nowe meble, a później wynajmujący zdaje kompletnie puste mieszkanie? Przecież takie wyposażenie nie jest tanie i równie dobrze mógłby ktoś wynająć mieszkanie na parę dni, żeby mieć korzyść materialną chociażby z samego sprzętu. Pozdrawiam i radzę uważać
Prawo dziś dość dobrze chroni lokatorów, ale też nie popadajmy w skrajność że teraz podpisana umowa nic nie znaczy. Wiecie, umowa jest bardzo ważna, nawet sposób sformułowania słow jest istotny. Więc to nie jest tak, że ktoś kto podpisuje umowę poźniej może jej zasady olać. Dodałbym do umowy przy punkcie gdzie ktoś jest świadom stanu , zę osoba taka podpisem potwierdza obejście całości domu i sprawdzenie wszystkiego przed podpisaniem umowy. Natomiast jeśli Kuba wynajmuje ludziom mieszkanie i ci lokatorzy podpisują na siebie umowę np na prąd - to Kuba nie może im od tak wyłączyć licznika bo nie ma do niego prawa. Oczywiście, licznik jest w jego mieszkaniu, ale dotknąć juz licznika nawet nie może.
Tak BTW to Kodeks nie pozwala na podpisanie umowy na czas określony z wypowiedzeniem. Taki twór nie istnieje i automatycznie umowa staje się nieważna. To jest wzór znaleziony w google ponieważ widzowie pytali o umowę. Doradzam zapoznać się z warunkami najmu okazjonalnego, ponieważ jest jedyną formą zabezpieczenia właściciela. Ustawa wystarczająco chroni lokatora. Co film to wtopa a, kanał coraz bardziej przypomina reklamę prowadzonych szkoleń motywacyjnych.
mozna podpisac umowe na czas nieokreslony z okresem wypowiedzenia tzn mozesz mieszkac w danym mieszkaniu teoretycznie tak dlugo jak chcesz ale jakby mi si plany zmienily to moge ci wypowiedziec umowe z np. 14 dniowym okresem wypowiedzenia
Uważam, że umowa na czas _nieokreślony_ dla zdrowia obopólnej relacji właściciel-najemca nie powinna być zawierana w ogóle - właściciel traci jakiekolwiek prawa do czegokolwiek, w tym do odzyskania mieszkania w przypadku kłopotów z najemcą, staje się kimś w rodzaju dostawcy dóbr podstawowych jak gmina i musi na siebie wziąć konsekwencje wszystkich kłopotów życiowych najemcy. Tak to wygląda w praktyce i w świetle przepisów, bez względu na to co się wpisze w umowie za "straszaki" i okresy wypowiedzenia. Umowa na czas określony przynajmniej kiedyś sama wygaśnie. Mało kto wierzy w aż taką dysproporcję praw stron umowy najmu na czas nieokreślony, a dokładniej w brak prawa właściciela do jej wypowiedzenia, w takim intuicyjnie rozumianym sensie. Wpisuje się np. dwa miesiące i w praktyce to oczywiście działa, ludzie w większości są normalni w większości nie sprawiają sobie nawzajem problemów. Ale ustawa o ochronie praw lokatorów śmieje się w nos temu dwumiesięcznemu okresowi wypowiedzenia. Zachęcam do lektury tej ustawy - te trzy lata (!) to nie jest żart. Przypuśćmy że najemna płaci w miarę regularnie i nie przyjeżdża policja do alkoholowych libacji. To sobie mieszkać może ile chce i właściciel praktycznie nie może zmienić planów co do mieszkania. W tym nie może w nim sam zechcieć zamieszkać. To znaczy może - po trzech latach od powiadomienia o takim zamiarze. Sąd mu powie - dostaje pan czynsz najmu, wynajmij sobie pan coś innego na mieście, najemcy przysługuje dach nad głową, w sumie w miarę jakoś tam płaci po parę stów, poprawi mu się sytuacja to ureguluje. Po trzech latach może się pan wprowadzić do własnego mieszkania ale raczej proszę nie symulować lipy bo jeśli najemca wykaże, że pan w tym swoim mieszkaniu jednak nie zamieszkał to może śmiało dochodzić "przywrócenia stosunku najmu". Cokolwiek napisałam powyżej - nie jestem przeciwna najmom jako takim, w mniejszym lub większym zakresie zawiaduję ponad dwudziestoma mieszkaniami na wynajem i ludzie zasadniczo są w porządku. Szopek takich nie tworzą. Jednak moim zdaniem umowa na czas określony, kiedyś w końcu samowygasająca to jest zdrowsze rozwiązanie. Ustawa o ochronie praw lokatorów jakoś z góry zakłada, że okrutny kapitalistyczny kamienicznik wyrzuca matkę z dziećmi zimą na bruk. Tymczasem czyściciel kamienic i tak sobie poradzi, wyczyści i na lamenty się oglądać nie będzie a zręczne obchodzenie przepisów ma opanowane. Natomiast dziewczyna która wynajmuje mieszkanie "po babci" i opłaca sobie z tego studia jest zupełnie bezradna wobec świadomego swoich praw najemcy. Nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobi.
Umowa na czas okreslony nie moze zawierac ogolnego zapisu x-miesiecznego okresu wypowiedzenia. Moze zawierac okres wypowiedzenia na bardzo szczegolne przypadki (i nie "jezeli ktoras ze stron ma taka wole"). Taka umowa moze zostac zakwestionowana w sadzie i osoba pozywajaca wygra. Po to zawiera sie umowy na czas okreslony, aby umowa trwala przez caly czas na ktory obie strony sie umowily i chronila obie strony co do wypelniania swoich obowiazkow w okresie jej trwania. Ogolny zapis o dowolnym wypowiedzeniu umowy z danym okresem wypowiedzenia wystepuje tylko w czasie umowy na czas nieokreslony, poniewaz nie posiada ona czasu wygasniecia. Stad bierze sie wlasnie ta dowolnosc. Co to za prawnik doradzal...
Dodatkowo te przypadki a. winny być szczegółowo opisane w umowie najmu b. nie mogą być sprzeczne z art. 11 ust.2 ustawy o ochronie praw lokatorów c. muszą być to powody tzw. ważne ( np wypowiedzenie dlatego, że właściciel chce mieszkanie sprzedać jest bezwzględnie nieważne - art. 673 k.c.
Ciołkowskiego. Niedaleko mnie w sumie. Juz raz kreciles film jak wyjezdzales stamtad. Co do wind to mialem tam dwie kolezanki i kolege i do kazdego jako dziecko chodzilem po schodach bo mnie one przerazaly. Te wewnetrzne drzwiczki sie czasami potrafia otworzyc i winda staje. Dramat :D
Z mojego doświadczenia jeszcze warto jeden zapis stosować - dotyczący nagłych przypadków kto i jak interweniuje. Dwukrotnie miałem sytuację, że najemcy: - raz zaciął się zamek i nie mogła dziewczyna wyjść z domu do pracy (a ja byłem wtedy na urlopie) - sąsiad z góry zalał łazienkę i trzeba było usunąć usterkę Teraz mając trzeciego najemcę w tym mieszkaniu, a mieszkam 400 km dalej, zawarłem polisę ubezpieczeniową z opcją assistance 24h (w PZU kosztuje to niewiele i zgłaszam, że w mieszkaniu mieszka najemca) i teraz osoba tam mieszkająca mając numer polisy może w każdej chwili zadzwonić i ubezpieczyciel interweniuje. Nie zapisałem tego akurat w umowie, bo wynajmuje ode mnie zaprzyjaźniona osoba, ale warto mieć taką podkładkę na wszelkie wypadki, że ślusarz przyjedzie, czy hydraulik wymieni pęknięty wężyk, a z mojej strony jest co najwyżej zadzwonienie do ubezpieczyciela i zgłoszenie wypadku, bez konieczności jazdy na miejsce.
Witam, bardzo dziękuje za szczegółowe wyjaśnienie umowy. Chciałbym się jednak jeszcze dowiedzieć, czy ma Pan dodatkowe sposoby sprawdzania Najemców pod kątem wypłacalności. Chociażby, czy weryfikuje Pan potencjalnego najemcę w BIG, bądź prosi o przedstawienie PITu ( na paru blogach o wynajmie czytałem o praktykowaniu takiej metody ).
A ja o przedstawianiu umowy o pracę lub wskazywaniu osoby, która będzie płaciła za mieszkanie (rodzice w przypadku studenta). Osoba, za którą nikt nie toi i nie posiadająca zatrudnienia jest odrzucana.
Ten zapis, co nie lubisz o przeprowadzeniu kontroli jest super dla wynajmującego. Wynajmuje mieszkanie w Łodzi i zdarzyła mi się przykra sytuacja, gdy leżałem w łóżku z partnerką, a właściciel po prostu otworzył drzwi kluczem do mieszkania i bez żadnego uprzedzenia wszedł. Dlatego własnie teraz jako wynajmujący zawsze dbam, aby ten zapis był. Rozumiem, że właściciel chce obejrzeć mieszkanie, albo coś, ale na litość boską niech uprzedza, a nie otwiera kluczem, czasem w dość intymnych sytuacjach.
to nie jest kwestia lewactwa. Puki płacisz to ty jesteś panem w mieszkaniu. Jak ci właściciel taki wjazd na chatę zrobi to możesz go usunąć z pomocą Policji. Właściciel nie może też myszkować po mieszkaniu bez wiedzy wynajmującego. Tak jak Pan Jakub mówi, wizyty mają być z wyprzedzeniem umówione.
Jakie lewactwo?. Co Ty w ogóle mówisz. Oczywiście, że ma właściciel prawo obejrzeć mieszkanie w każdej chwili. Ale niech uprzedza, choćby głupim smsem. Miło by Ci było jak leżysz w łóżku w Niedzielę, z partnerką i nagle słyszysz przekręcany zamek od drzwi i wchodzi ci właściciel jak gdyby nigdy nic?
Niestety wielu właścicieli tego nie rozumie. Wychodzą z założenia, że ich mieszkanie - ich twierdza, i potrafią Ci wejść np o 21 bez żadnego uprzedzenia do domu pod pretekstem "musze liczniki spisać" Bez uprzedzenia, bez smsa, bez niczego, po prostu otwiera drzwi kluczem.
@@MarcelHoffman Dobre nie ufaj prawnikowi ale za to ufaj gościowi z YT. Jak będziesz miał problem to powiesz że facet na YT tak powiedział a to jest święte i ponad prawem. Baran.
Wynajmujący nie znają jeszcze dobrze swoich praw, ale jak poznają, to skończy się wynajem i zaczną problemy z eksmisją. Nasze prawo bardziej chroni najemce, niż wynajmującego.
i bardzo dobrze :) Tacy "biznesmeni" zepsuli cały rynek nieruchomosci i mieszkan. Tak jak napisal kolega wyzej, dach nad głową to jest po prostu prawo. A tacy "przedsiębiorcy" wielu ludziom je odbierają
@Antoni Szafran ha ha i ty śmiesz wmawiać komukolwiek, że masz prawo do czyjegoś mieszkania? dziwne. Ktoś by powiedział, że to takie komunistyczne myślenie, ale ja powiem, że to myślenie złodziejskie i bandyckie. A Brzeska też chciała mieszkać za fryko w czyimś mieszkaniu? dobre.
Witam Pana Panie Kubo wiem ze to już kupa czasu od publikacji tego filmu ale czy mógłby mi Pan przesłać kopie takiej umowy uważam ze jest bardzo dobrze napisana!!! Pozdrawiam
1. Kwestia czynszu i oplat. Czynsz ok, ale nie wyobrazam sobie, bym ustalil z najemnca stala kwote oplat administracyjnych (i nie chodzi tu o sezonowosc lato-zima) BEZ KOREKTY IN +/- W ZALEZNOSCI OD RZECZYWISTEGO ZUZYCIA. Zawsze rozliczam sie z najemna wg rzeczywistych stanow licznikow, gdy naplyną rachunki (place je sam, a z dniem daty najmu spisujemy stany licznikow, zawsze najemca ma dostep do rachunkow, by sam mogl sprawdzic koszt rzeczywistych oplat). Zgadzam sie na takie rozwiazania dla mediow. 2. Umowa z zakladem energetycznym i gazownia podpisuje sam najemca? Ale po co? I tak placi Panu za oplaty ryczaltem. Po co tak komplikowac najemcy, ktory zwykle nie wie i tak jak to zalatwiac? I tak bedzie sie zmienialo co 1-2 lata? Jaki w tym jest sens, tym bardziej, ze dalej sam Pan stwierdza, ze w tym wypadku najemca bedzie mial wieksze prawo do licznikow, niz wlasciciel mieszkania. 3. Jedna, dla mnie osobiscie wazna, uwaga - w kazdym mieszkaniu, w ktorym jest gas trzeba upewnic sie, ze najemca wpuszcza czlowieka z gazowni na standardowe przeglady instalacji i wentylacji, ja dodatkowo mam w takich mieszkaniach zakupiony czujnik gazu. Moze to przesada, ale gaz to powazna sprawa, a konsekwencje moga byc bardzo tragiczne. 4. Adres zameldowania - przyznam, ze to dla mnie zagadka, bo jeszcze nie trafilem na najemce z nowym dowodem osobistym, w ktorym go nie ma. Co wtedy? 5. Dobra uwaga o mozliwosci zbycia rzeczy najemcy na poczet dlugow - prawnie to wadliwe, ale zgadzam sie, straszak dobry. 6. Dziwna ta Pani pracownik banku - od 4 miesiecy nie placila i jakos nie wykazala sie odrobina inicjatywy (pracownik banku hehe). 7. Sprawa faktur - wiem, ze w przypadku dzialalnosci gospodarczej to naturalne, ale nie wyobrazam sobie, bym bawil sie w wystawianie faktur z najmu prywatnego (przerost formy nad trescia). 8. Najem okazjonalny - DOKLADNIE! i trzeba to mowic wprost, NIC nie zabezpieczy wynajmujacego w 100%. Na koniec swiete slowa: "Umowa nie jest podpisywana na czas dobry, ale na czas zly". I jeszcze jedno pytanie, osobiscie wychodze z zalozenia ze dobry najemca jest bezcenny. Jezeli po roku okaze sie, ze wszystko gicior i pieknie, wole zachowac takiego najemce, niz podwyzszych najem o 100 zl i szukac nowego.
No właśnie, mówi pan by liczniki na najemce przepisać, a później jak nie będzie płacił to powylaczac mu prąd, jak? skoro umowa z prądem już jest na najemcy
Czyli co najem okazjonalny nie chroni właściciela? A jeżeli w umowie zapisać, że przepisy prawa lokalowego nie będą miała zastosowania do niniejszej umowy i wszelkie spory rozstzrygane będą w oparciu o KC
@@astramor8362 możesz zapisać w umowie że nie mają zastosowania ani K.C. ani ustawy w końcu jesteś właścicielem lokalu czyli małego królestwa a zatem jesteś królem a król może wszystko. Pewnie nie wiesz jak działa prawo i po co jest tworzone jeżeli w umowie swoimi idiotycznymi zapiskami chcesz je eliminować i myślisz że to będzie działać. Patrząc na twój sposób rozumowania Moja rada dla ciebie nie zajmuj się biznesem i inwestycjami bo stracisz wszystko
witam. W praktyce tylko 1 na 20 powiedział wcześniej o odejściu. Wszystkim coś wypada i to żeby coś zwyczajnego. Powody: umierają w rodzinie, są w ciąży, boli ząb itp. 8.24 niestety nie. Prawo nasze polskie nie chroni nas właścicieli. Miałem przypadek gdy była policja, która "prywatnie" co innego doradziła. Prawo w tej dziedzinie to utopia. Aha, jeśli prąd wyłączę, czy gaz, sorka nie mogę. Kryminał, a lokator musi MUSI dalej mieszkać na koszt mojej rodziny. I to w świetle prawa. Promil złych, skąd ta pewność?
Może ktoś mi powie, bo nie rozumiem dlaczego, gdy umowa najmu się skończy a najmujący nie chce wyjść z mieszkania, nie mogę zadzwonić na policję i go nie wyciągną siłą? Skoro umowa się skończyła to nie ma żadnego prawa tam przebywać - tak jak, w moim rozumowaniu, np. złodziej który sam wejdzie nam do domu.
Policja nie ma uprawnień do rozwiązywaniu sporów cywilnych to raz. Dwa, że lokatora ( nawet bez tytułu prawnego do lokalu ) chroni prawo i tylko komornik sądowy może dokonać opróżnienia lokalu z osób i rzeczy ( inaczej eksmisja ) za wyrokiem sądowym i klauzulą wykonalności.
@@zbigniews497 Jeśli najemca jest wyedukowany, natychmiast złoży zawiadomienie na podstawie art. 193 k.k. oraz jeśli "zainstalowanie" miało na celu pozbycie się niechcianego lokatora - art. 191 par. 1a k.k. Bardzo "dobra" rada. Powodzenia do dnia, gdy natkniesz się na takiego właśnie najemcę.
Widzę, że komentuje wielu ekspertów. Podpowiedzcie więc, jak wygląda sprawa z naturalnym wygaśnięciem umowy na czas określony? Dajmy na to wynajmujemy lokal na 12 miesięcy. Po tym czasie umowa przestaje obowiązywać ale lokator nie chce ani jej przedłużyć ani płacić ani opuścić lokalu. Kolejna sytuacja - lokator chce przedłużyć umowę, ale my nie chcemy (bo wiemy że nie zapłaci). Czy w takich okolicznościach można lokatora usunąć w łatwy sposób? Czy najlepszym zabezpieczeniem na taką sytuację nie jest podpisywanie umów na którsze okresy? Np 6 miesiący albo nawet 3 miesiące? I w jaki sposób sprawę zmienia fakt, że lokator się zameldował albo nie?
Panie Kubo obejrzałam kilka odcinków. Sama inwestuję w mieszkania choć nie taką skalę jak Pan. Dlatego zaciekawiło mnie to co Pan ma do powiedzenia na ten temat. Dotychczas mi się podobało, ale ten odcinek mnie zszokował. Bez obrazy, ale to co Pan proponuje jeśli chodzi o umowę to kompletna bzdura. Ta umowa w ogóle wynajmującego nie chroni, a wiele zapisów jest niezgodna z Prawem. Miał Pan wiele szczęścia, że trafiał dotychczas na uczciwych ludzi, ja też na takich trafiałam. Ale to nie powód, żeby byc aż tak nieświadomym niebezpieczeństwa, które płynie z praw zagwarantowanych najemcom przez Ustawę o ochronie Lokatorów. Ta umowa jest nic niewarta, wręcz szkodliwe jest rozpowszechnianie tego wzoru, bo wprowadza Pan w błąd. Pozdrawiam
Umowa jest normalna, może dla ludzi ze zerowym doświadczeniem życiowym jest krzywdząca. Ale to ten gość wynajmuje mieszkanie , jest wlascicielem mieszkania i to on ma być chroniony przed nieuczciwymi osobami a nie nieuczciwy wynajmujacy.
@@aadriantomaszewski90 Normalna może jest z punktu widzenia logiki i zdrowego rozsądku. Problem w tym, że prawo ani logiki ani zdrowego rozsądku, a tym bardziej elementarnej uczciwości nie uwzględnia. Są tu tzw klauzule niedozwolone, niezgodne z ustawą a ustawa ma pierwszeństwo w stosunku do umów cywilnoprawnych. Chociażby kwestia okresu wypowiedzenia, możliwości wejścia domieszkania, konfiskaty mienia itd.
Moj sasiad nie chcial sie wyprowadzic z lokalu, przez 3 miesiace nie placil czynszu. Wlasciciel mieszkania odlaczyl mu media ale to nic nie dalo wiec pewnego dnia przyjechal, powykrecal drzwi z łazienki i drzwi wejsciowe, byla wielka awantura, szarpanina i jakims cudem lokatora usuneli.
Suwerenny PL rozmawialem z wlascicielem tego mieszkania i mowil ze kałcja byla miesieczna, lokatorzy wydawali sie byc super ludzmi, pracowali, byli mega mili i wydawali sie uczciwi no ale nie przewidzisz
bartektunia powiem szczerze ze to nie jest jakas stara kamienica gdzie mieszka patologia, tylko calkiem nowe duze, zadbane mieszkania. Same rodziny z dziecmi a tu taki zonk wszedzie sie moze trafic
oprócz numeru dowodu, numer PESEL i koniecznie NIP - przyda się dla sądu i komornika, poza tym umowa nic nie warta w sądzie pierwszy lepszy prawnik zabije taką umowę śmiechem, a tego kto zajmie czyjeś ruchomości może spotkać policja, sąd a nawet więzienie. Plus za kaucję ale zwykle jak ktoś zaczyna mieć kłopoty finansowe to po 2 miesiącach i wyczerpaniu kaucji, pozostaje marna pociecha i 2-3 lata w sądzie. Większość tych zapisów jest niezgodna z ustawą a ustawa mówi jasno, wszystko sprzeczne z ustawą jest nieważne. Jak chcesz wyłączyć prąd skoro najemca ma umowę, jak mu uszkodzisz nawet "własną" instalację to możesz beknąć za nękanie. Spoko opowiadasz, nawet bym ci wynajął mieszkanie ;) ale nie masz pojęcia o tym jak możesz ludziom zaszkodzić, jeżeli podpiszą takie umowy. Ludzie po pierwsze, nigdy nie podpisujcie osobiście umów na wynajem własnych mieszkań, przyprowadzajcie kumpla, szwagra, "słupa" niech się podpisze że niby on jest właścicielem, jak coś będzie nie tak wywalacie typa na zbity ryj, jak wezwie policję bo ma umowę i ma prawo mieszkać i nie płacić, to wtedy się dowie, że nie ma umowy z właścicielem mieszkania ;)
Po pierwsze to każdy najemca ma prawo żądać okazanianod wynajmującego prawa do lokalu + dowód osobisty ze zdjęciem chociażby do spisaniania umowy. Weryfikacja tożsamości obowiązuje w obie strony.
Tylko to lokator musi podać mnie do sądu i udowodnić moją winę w sądzie. Mając legalną umowę to ja bym musiał złodzieja podać do sądu i przez dwa lata nie miał bym dochodu i dostępu do własnego mieszkania. A prawda jest taka że wynajem mieszkań to marny interes.
Mnie nie obchodzi komu wynajmuję byle przelewy były na koncie, jak ktoś ma problem z ustną umową dżentelmeńską to nie musi wynajmować mojego mieszkania. Ja nikogo do wynajmowania nie zmuszam.
@@zeromacho , tak, ale ustna umowa, potwierdzenia przelewów oraz sąsiedzi to są dowody w sądzie dla dobra nieuczciwego najemcy, który będzie za darmo latami mieszkał i plodzil się, bo prawo lokalowe go chroni
A co do wynajmu mieszkania. Jak masz mieszkanie na pewnym poziomie to na podobnym poziomie znajdziesz osobę wynajmującą. Tych złych doświadczeń nie tylko z wynajmem mieszkań jest tak mało że tylko o nich się mówi. A w konsekwencji opowiadań historii drogą pantoflową tworzą się legendy które przysłowiowy kowalski traktuje ją przykazania.
prawda jest taka,a ze ta umowa jest slaba, ale jesli ktos bedzie chcial was oszukac to i tak to zrobi niezaleznie od umow, prawnikow, zabezpieczen.,.... mysle ze najlepszym sposobem jest sprawdzanie najemcow i niestety ryzyoko trzeba poniesc. przeczucie moze nas zawiesc....
Czy nie myślałeś o zawarciu w umowie przepisu, że najemca (bądź wynajmujący na jego koszt) wykupi ubezpieczenie OC za szkody spowodowane najmem np. do kwoty 50tys. ?
Ja polecałbym dopisać jeszcze punkt/zapis w przypadku nie płacących i nie chcących się wynieść, że gdy umowa zostaje zerwana, każdy dzień przebywania w mieszkaniu to koszt np. 100zł i teraz nie sobie siedzi miesiąc za 3000zł:). Następnie jakby nawet to zignorował (np. chciał przezimować) i wyprowadził się po 100 dniach to mamy teoretycznie 10.000zł i oddajemy sprawę windykacji (ta zabierze nam z tego 25% pewnie) ale oni już delikwentów będą ścigali osobiście, telefonicznie i sądowo byle swoje na tym zarobić:). Kaucja 2 miesięczna bdb jako weryfikacja. Mało ludzi będzie chciało stracić w tym przypadku 3200 jak czynsz kosztuje 1600(w całości). Po miesiącu widzą, że zrywasz natychmiast i są stratni dużo więcej.
Pomysł godny pracownika mafii ;), niestety niezgodny z prawem, jedyne możliwe są odsetki za zwłokę w zapłacie ich maksymalna stawka jest ustawowo określona na chwilę obecną to 10%, jeśli nie ma zapisu o wysokości odsetek to stosuje się odsetki ustawowe które wynoszą 7%, warto taki zapis umieścić w umowie. Jesli lokator do czasu eksmisji czyli przez 3 lata nie płaci przy opłatach np. 2000 zł miesięcznie. To te 3% różnicy wyniesie 1080zł. Pytanie tylko czy kiedyś te pieniądze zobaczymy ;)
Abstrakcja, czyli pobieranie opłyty za bezprawne korzystanie z lokalu jest dla Ciebie rozwiązaniem mafii? Nie wiem czy śmiać się czy płakać z takiej interpretacji. Mam rozumieć, że prawo zabrania pobierania opłat w postaci kary za korzystanie z lokalu w sposób niezgodny z zapisami w umowie?
Ustawa mówi jasno, wszystkie zapisy w umowie sprzeczne z ustawą są nieważne, ja tego prawa nie wymyśliłem, po prostu ustawa jest korzystna dla oszustów i złodziei i szkodliwa dla właścicieli mieszkań. Abstrakcja to to że od kilku lat ustawa kilka razy była zmieniana zawsze na jeszcze większą szkodę właścicieli.
Na chwile obecną jeżeli się gdzieś przebywa powyżej 3 miesięcy i opłaca opłaty administracyjne to obowiązuje go meldunek. Jeżeli chodzi o umowę to jest skonstruowana w taki sposób, ze wynajmujący może ją rozwiązać bo ma takie widzi mi się. Ja bym nie podpisywał.
Witam a jak jest w kwestii jak na przykład chce zamontować antenę tv sat na balkonie do barierki, czy jest to możliwe bo w tej kwestii na przykład trzeba zrobić przepust dziurę w ścianie ramie okna itp, ciekawi mnie ta kwestia a i może montaż na na dachu anteny tez tv sat czy krótkofalarskiej, jak to z tym jest w sieci nie ma nigdzie o tym mowy..
Witam Pana niedawno zacząłem oglądać Pański kanał ciekawe i mądre spostrzeżenia, proszę napisać czy mógł by pan przesłać taką umowę? w jaki sposób i czy w/w adres można pisać w tym temacie? Pozdrawiam :)
Normalnie zainspirowałeś mnie człowieku do zakupu nieruchomości . Za umowę gotowca do wynajmu dziękuje. Powodzenia w dalszym nagrywaniu na 100% będę oglądał.
Wynajmujemy mieszkanie jakiejś parze, w czasie najmu rodzi im się dziecko, przestają płacić za mieszkanie. W tej sytuacji może się pojawić problem z eksmisją.
Masz rację przyjacielu, ilu znasz milionerów, którzy wzbogacili się na koncie oszczędnościowym? Dlatego dywersyfikuję i inwestuję więcej w kryptowaluty i to się opłaciło.
Bitcoin to przyszłość cyfrowego świata, inwestowanie w Bitcoin zapewniło mi stabilność finansową. Szkoda, że wiele osób, które przeżywają intensywne trudności, zignorowało bitcoiny, kiedy bitcoin może poprawić ich sytuację finansową.
Stawiałem czoła wielu brakom doświadczenia i zmagałem się z serią powtarzających się strat podczas moich debiutanckich dni, kiedy próbowałem czerpać zyski z handlu. Wygrywam prawie trzy razy dzięki pomocy Christophera George'a👌
Witam. Czy znalazłaby się jakaś chętna osoba która mogłaby sprawdzić mój wzór umowy wynajmu gruntu pod kątem poprawności i skuteczności w przyszłości w egzekwowaniu zadłużenia powstałego przez nieuczciwych najemców?
Kontrolę lokalu reguluje art. 10 ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów i to wszytko. Jeśli najemca nie będzie sobie życzył wizyt wynajmującego, ten może swoich praw w tej kwestii dochodzić przed sadem cywilnym. Sam nigdy pod rygorem odpowiedzialności karnej.
z wykształcenia jestem prawnikiem (UAM) wiec napisze kilka slow 1.filmik spoko ciekawy duzo prawdy 2. nie mozesz miec zapisu ze dokonasz egekucji z majatku najemcy w twoim mieszkanie do egzeku ma prawo tylko i wylacznie komornik i to jeszcze przypisany do twojego rejonu prosta sprawa dlaczego kruk albo inne firm windy nie sprzedaja prywatnych rzeczy wierzycieli drugi casus masz na miesz studenta i on nie placi znika i zostaje po nim lapto ty ten laptop sprzedajesz za kilkaset zlotych a pozniej sie okazuje ze student gapa wraca i mowi owszem laptop byl stary ale byly na nim zainstalowane programy za kilkanascie k zlotych (np. programy graficzne, cyfrowe, montaz filmu) i jest problem pozdrawiam
Umowa najmu może być wypowiedziana wcześniej tylko z powodów ujętych w umowie. W przypadku nie płacenia czynszu zgodnie z KC w przypadku zalegania z opłatami 2 miesiące + 1 miesiąc na reakcję dłużnika. Państwo polskie chroni oszustów- oszust najemca ma większe prawa niż właściciel lokalu. Warto zobaczyć filmik na ten temat: th-cam.com/video/Rlp48Yq6C-s/w-d-xo.html
Nie za 2 miesiące + 1 miesiąc na reakcję tylko za minimum 3 okresy rozliczeniowe ( art. 11 ust.2 pkt 3 ustawy o ochronie praw lokatorów ) + żądanie zapłaty zaległości w ciągu 1 miesiąca.
Hej Kuba fajnie pomalowane masz mieszkania. Przyciąga oko klienta a to bardzo ważne. Jasne wnętrze czysto i przejrzysto :)
Mieszkam w wynajmowanych mieszkaniach w Łodzi już kilka lat. Z punktu najemcy powiem tak. a) zapis, że właściciel nie ma prawa wejść do mieszkania, bez uprzedzenia (niby oczywiste, ale zdarzyło mi się, że właściciel po prostu wszedł, otworzył kluczem mieszkanie, gdy leżałem z partnerką na łóżku, pod pretekstem sprawdzenia czegoś) niech sobie ogląda, ale ma dać znać wcześniej. b) spisujemy stan liczników i obydwoje się podpisujemy ( raz zdarzyło mi się, że przyszła dopłata 3tyś za prąd za 6 miesięcy, a w mieszkaniu mieszkałem miesiąc). c) sprawa sprzętu, jak pralki, lodówki - co w wypadku uszkodzenia nie wynikającego z winy wynajmującego? - raz zepsuła mi się stara lodówka z lat 90` i właścicielka zażądała, że mam odkupić nową, prosto ze sklepu- oczywiście na mój koszt.d:) rozliczamy się prze konto - nigdy gotówką.
Właściciel nie ma prawa zażądać odkupienia np. Pralki jeżeli nie da się naprawić, jeżeli da niestety naprawia najemca.Zależy od umowy i zapisu
DOBRA umowa najmu okazjonalnego potwierdzana u notariusza załatwia wszystkie Wasze wątpliwości drodzy widzowie. Powinna zawierać oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się eksmisji, lokal do którego nastąpi eksmisja, poświadczony podpis osoby która takiego lokatora przyjmie, spis sprzętów, dokumentacja fotograficzna i jeszcze kilka ważnych informacji. Moja umowa ma 9 stron i 4 załączniki. Dziękuję, pozdrawiam!
Drogi Kubo tworzysz bardzo fajny kanał i tutaj duży szacun ;) Powiem Ci, że bardzo rzadko komentuję cokolwiek w takich miejscach, ale w związku z tym, że publicznie przekazujesz informacje i rady dotyczące umów najmu mam jedną prośbę skonsultuj swoją praktyczną wiedzę z prawnikiem i ważne, żeby to była osoba znająca się na rzeczy (bo wielu prawników nie zna dobrze tego zagadnienia) ponieważ w mojej opinii w oparciu o obowiązującą ustawę o ochronie praw lokatorów (a wbrew pozorom w tym przypadku ona jest kluczowa, a nie kodeks cywilny) wiele z tego co powiedziałeś choć sprawdza się w praktyce niestety nijak się ma do obowiązującego w tym zakresie prawa. Pozdrawiam i życzę sukcesów w rozwoju kanału.
mozesz jasniej ocb ?
Jeżeli wynajmujący wypowie umowę i będzie chciał skutecznie eksmitować lokatora, który nie będzie chciał opuścić dobrowolnie lokalu, a wypowiedzenie umowy będzie oparte o wzór stąd pobrany, to każdy sąd oddali powództwo o eksmisję i uzna, że umowa nadal wiąże. Ot, taki skutek restrykcyjnej ustawy o ochronie praw lokatorów, która zezwala wypowiedzieć umowę tylko w niektórych przypadkach. Nawet jak w umowie się zapisze inaczej(z praktyki: tak, to jest badane w takich sprawach tj. czy umowa była rozwiązywana zgodnie z trybem przewidzianym w ustawie).
W praktyce może nic nie wyjść z takiej umowy i pewnie p. Kuba nie miał z tym problemów.
W razie kłopotliwych lokatorów - niestety sąd stanie po ich stronie.
Można o tym nie wiedzieć do czasu natknięcia się na pierwszego mega kłopotliwego lokatora, który zna swoje prawa.
Tu, jak konstruować umowy i wypowiadać:
www.kancelaria-rackiewicz.pl/?page_id=222
A i tak najbezpieczniejsze są umowy najmu okazjonalnego
to musi byc prawnik ktory tylko i wylacznie zajmuje sie nieruchomosciami a nawet scislej najem/wynajem tak jak lekarze sa roznej specjalizacji
Bardzo dobry komentarz, to nazywa się "klauzule nie zgodne z prawem" i jest tam ich kilka.
@@wojtekpaaa No, ale jezeli na takie klauzule godzi sie najemca i cos takiego podpisuje to czy nawet wtedy taka umowa nie ma mocy prawnej?? Ja osobiscie myslalem, ze przepisy ustawy o ochronie praw lokatorow maja miejsce wtedy, kiedy np ewentualnej spornej kwestii nie ma w wczesniej podpisanej umowie. To jak to w koncu jest i w takim wypadku jak skutecznie zabezpieczac sie przed nieuczciwymi najmujacymi??
Bardzo fajna zawartość. Głęboko wierzę, że najłatwiejszym sposobem zarabiania pieniędzy w Internecie jest rynek finansowy. Zarabiam na tym 63000 e miesięcznie.
Na którym rynku handlujesz?
Handluję na rynku forex.
Jestem nowicjuszem na rynku forex i potrzebuję pomocy. Możesz mi pomóc?
Widziałem ludzi, którzy zarabiają na forexie sześć cyfr. Nie mam żadnego doświadczenia, czy możesz mi pomóc?
nie mam żadnego doświadczenia. Handluję w ramach pośrednictwa. mój trader obsługuje wszystkie moje działania handlowe i zarabia w moim imieniu.
aby wypowiedzieć umowę najmu trzeba poczekać 3 okresy rozliczeniowe, później dziki lokator nie odbiera poczty ,robi Ci pod górkę ,mija około miesiąca aż mu w jakis sposób wręczysz pocztę,następnie musisz poczekać jeden okres rozliczeniowy do wpłacenia zaległości , jak tego nie zrobi dopiero możesz wypowiedzieć mu umowę najmu na koniec kolejnego okresu rozliczeniowego czyli w przypadku dostarczenia wypowiedzenia np 10tego stycznia jest to 28-29 lutego , całość trwa ok 5-6 miesięcy,następnie sprawa do sadu która może trwać kilka lat Jak ktoś zaprzecza to nigdy nie wynajmował prawdziwemu dzikiemu lokatorowi, tyle w temacie , Tak wygląda sytuacja ze zwykła umową najmu. Straszaki w umowie są tylko "straszakami" Bez orzeczenia sądu o eksmisji dziki najemca jest praktycznie właściecielem Twojego mieszkania.Jak zaczniesz do niego przchodzić za często to dzwoni po Policję że go nękasz , nie możesz wejść do lokalu, nie możesz w nim wymienić zamków.Wszystko co napisałem to 100% prawdy przechodzę to na swojej skórze.
Ale mozesz super glu wstrzykiwać do zamka regularnie
Wlasnie planuje wynajem mieszkania, jako najemca, pierwszy raz.
Dzieki ❤
Szanowny Panie Kubo. Dziękuję za przedstawienie wzorcowej umowy najmu. Chciałbym jednak pokazać Panu jak nie należy postępować z lokatorami. Byłem na pierwszym roku studiów- świeżak, pierwsze wynajmowane mieszkanie i wielu rzeczy nie wiedziałem. Wynająłem po dość dobrej w tamtym okresie cenie, mieszkanie po babci, której się zmarło i ciotka wynajęła to mieszkanie dalej. Stan mieszkania, delikatnie mówiąc słaby, nawet nie było dobrze posprzątane. Dziś nie wynająłbym go nawet za połowę tej kwoty. I w porządku było do drugiego miesiąca, gdy zauważyłem, że szafka w moim pokoju była niedomknięta. Okazało się, że "właścicielka" wiedząc, że jesteśmy studentami, wchodziła do mieszkania i panoszyła się. Na szczęście nic nie zginęło. Mówi Pan o kaucji. Rozumiem- zabezpieczenie, ale z drugiej strony też zdarzają się nieuczciwi ludzie.
Wynajmowałem mieszkanie. Rozumiem, dość tanio, ale na sprzątnięcie go i doprowadzenie do stanu używalności poświęciłem ze współlokatorem 2 dni, nie mówiąc o środkach czystości. Myślałem, że skoro kosztuje niewiele to dlatego, że standard lichy. Wtedy myślałem, aby mieć jakikolwiek kąt do mieszkania. Miałem ogromne zdziwienie gdy właścicielka po skończonej umowie i odebraniu mieszkania zakomunikowała nam, że według niej jest nieporządek i albo do jutra posprzątamy, albo wynajmie ekipę sprzątającą na nasz koszt. Powiem Panu tak, w porównaniu z tym, co było na początku umowy to tam lśniło. Mieszkanie miało o wiele lepszy standard, ale widziałem, że Pani gra na to, aby okraść nas na kaucję.
Ostatecznie oddała połowę kaucji. Od tamtej pory powiedziałem sobie- nigdy więcej najmu na studiach i mieszkam w akademiku i szanuję i chwalę sobie to miejsce. Straciłem kilkaset złotych, ale teraz wiem na co uważać będąc po tej drugiej stronie. To nie tylko lokatorzy potrafią grać nieczysto. Pozdrawiam.
Trzeba fotki robic. I trzeba bylo wpier.... tej suce na koniec!
Ogolnie popelnilem ten sam blad jako niedoswiadczony mlody czlowiek. Czyli brak uprzednio sporzadzonego protokolu zdawczo odbiorczego w postaci rzetelnych - zdjec czy tez formatu video. Nalezalo sie domagac takze w pelni uprzatnietego mieszkania. Oczywiscie machnalem na to reka, twierdzac ze sie dogadamy... Niestety przy odbiorze, przyszedl wlasciciel i rozliczal mnie doslownie z kazdej kreski na panelu. Coz, mial do tego prawo przeciez pilnowal swojego interesu. Sprawa zakonczyla sie na wezwaniu do zaplaty na kwote 5 cyfrowa a pozniej sprawa sadowa wygarana przez wlasciciela. Takie tam, drobne koszty wynajmu.
A co z protokołem zdawczo odbiorczym ze zdjęciami? Co myślisz o ankietach personalnych? Więcej takich praktycznych proszę!
Kuba jestem z LODZI…napewno skorzystam z twoje pomocy !!!!!!🙏🙏🙏🙏
DZIĘKI ZA PORUSZENIE TEGO TEMATU! DZIĘKI DZIĘKI DZIĘKI!
Dzięki za taki odcinek, nie wszystko wygląda tak kolorowo, nie miałeś takich złych przypadków bo jednak celujesz w trochę wyższe "swery" wynajmujących czytaj Pani/Pan z banku itp.
co do braku zameldowania najemcy i meldunku: upewniłabym się, że zapis jest zgodny zmprawem.
Bardzo interesujące podpunkty w umowie, Twoja charyzma Kuba przoduje oraz nadaje filmowi odpowiedni charakter, Złoto :)
13:49 - wg języka prawniczego ta składnia jest akurat bardzo trafna a słowa są dobrze dobrane 😃
TechnoLog 11:05 Drzeć mordę do 6 rano. Haha
TechnoLog Ja bym sprawdził prawo do wykonywania zawodu u takiego prawnika... 😊
Bardzo pomocny material, dzieki !!!
Jak tak wyglądają Twoje szkolenia od strony merytorycznej to cieszę się,że nie skorzystałem za te 500 czy 1000zl. Pierwsza fundamentalna kwestia to moc sprawcza umowy najmu. Najemca dysponując nim dysponuje prawem do lokalu czyli bez twojej zgody idzie i się melduje. Po drugie zapis w umowie o wejściu do mieszkania z braku płatności i zajęcia (sic !!!!!!) zastanych w nim przedmiotów. No to już jest komedia. Sam byś wszedł, czy może z kolegą? Najemca ci powie , ze na stole leżała torba z kwotą 250.000zł i leżysz. Kolejna kwestia to kaucja: na jakiej podstawie oceniasz czyją wiarygodność płatniczą, bo ma lub nie ma na 2 miesięczną kaucję? Kaucję da, a płacić nie będzie. Pomijając już nawet oszustów to jak ktoś zarabia np 4 koła czyli całkiem ok to ograbiasz go na dzień dobry z kaucji, czynszu za pierwszy miesiąc, odstępnego i za media. Wyjdzie lekko 5kpln a to już nie mało jak na jeden miesiąc dla kogos kto zarabia 4. Generalnie cala umowa to komedia i chcialbym poznac prawnika, który ją skonstruował.
"Hodowla szynszyli"dobre poczucie humoru,swoj chlop👍😁pozdro
Mi prawnik doradził zawieranie umowy na trzy miesiące i przedłużanie o kolejne 3 miesiące. Inna możliwością jest (o ile najemca się na to zgodzi) spisywanie naprzód (2-3 miesiące) "Rozwiązanie Umowy za porozumieniem stron" (nie wypowiedzenie za porozumieniem stron). w takim rozwiązaniu umowy jest wola lokatora do opuszczenia mieszkania w podanym terminie. Wtedy, gdy lokator nie płaci, wg prawnika możemy bez problemu eksmitowac lokatora.
Cześć Kuba!
Kilka pytań dotyczących pomniejszania zwrotu kaucji ze względu na stan lokalu (po końcu umowy):
1. Co powinno się liczyć do takiego pomniejszania
- malowanie mieszkania?
- Uszkodzone meble - np. drzwi od szafy?
- popękane kafle, lustra, szyby?
- przypalona płyta indukcyjna?
- zniszczony piekarnik (wnętrze spalone i bardzo brudne)?
2. Jak wyceniać takie rzeczy?
3. Czemu nie ma do umowy np. dodatku ze zdjęciami lokalu z dnia podpisania umowy?
4. Czy czasem dodatek do umowy w którym są zawarte przykłady kiedy może zostać pomniejszona kaucja ma sens?
Nt konserwacji:
- czy warto wymienić do należy wymieniać we własnym zakresie w domu (np. żarówki, korki) a co należy do obowiązków wynajmującego?
Jedynie życie uczy napisania dobrej umowy.Wpierw trzeba przejść piekiełko w wykonaniu troli,a następnym razem dokładnie będziemy umieli weryfikować najemców.Najlepiej uczymy się na własnych błędach
Dziękuję za poradę
Zaprezentowana umowa najmu (dzięki za podzielenie się jej zapisami) jest lepsza, niż masówka w sieci, ale wymaga jeszcze uważnej pracy, rozbudowana - lepszego zabezpieczenia wynajmującego, skonkretyzowanie obowiązków stron.
bez urazy ale ... nieważne jak rozbudować umowę to można się nią podetrzeć jak trafisz na cfaniaków , ustawy o ochronie praw lokatorów żadnym zapisem w umowie nie "przeszkoczysz"
Kanał idealny 😎
Żądanie braku meldunku jest sprzeczne z prawem. Istnieje obowiązek meldunku.
Bardzo cenna uwaga z tym czynszem zryczałtowanym oraz prądem i licznikiem przeniesionym na najemcę.
Nie ma czegoś takiego jak zajęcie rzeczy przez kolesia wynajmującego. Od tego jest komornik.
Niestety jako pośrednik nieruchomości, muszę się zgodzić z komentarzami. Po pierwsze zapis w umowie - " Umowa na czas oznaczony np. 12 miesięcy z okresem wypowiedzenia" nie ma mocy prawnej i mija się z celem. 2. Zapis odnośnie sprzedaży rzeczy Najemcy jest dla mnie kontrowersyjny i nie widzę tu podstawy prawnej, wręcz wydaje mi się nielegalny...Pierwszy raz spotykam się z takim sformułowaniem. 3. Doprecyzowałabym umowę.o kilka punktów, m.in. o zierzętach, palenie papierosów i in substancji (znam przypadek, gdzie Najemca często palił kadzidełka, po zakończeniu najmu, zapach był trudny do usunięcia), bonifikatę z tytułu terminowej płatności bądź powiekszony czynsz np. O 50, 100 zł z tytułu zaległości. Widać, że nie miałeś nigdy problemów z lokatorami. ;) Z innej strony najem okazjonalny został wprowafzony, żeby bardziej chronić osoby, które wynajmują mieszkania; żeby uchronić się przed "Ustawą o ochronie Praw Lokatorów". Najem okazjonalny daje jeszcze taką przewagę, że dodatkowo "selekcjnonuje" Najemcę, osoby które mają nieczyste intencje, po prostu nie podpiszą takiej umowy. Pozdrawiam. P.S. Bardzo lubię twój kanał, życzę dalszego rozwoju Akademii :)
Wow "zdrowa" ta umowa w porównaniu do takich kilku zdaniowych jak to zdarzało mi się podpisywać jeśli w ogóle jakąś się podpisywało bo często gęsto było na gębę. Lub umowa w pierwszym roku czy latach a później bez
Kochamy Pana❤🧡💛💚💙💜
szybka eksmisja pójść do kibla na 24 h :P (albo znaleźć kolegę i się zmieniać do skutku )
Ogólnie ciekawe filmy. Widzę, że jest ich sporo, więc polecałbym małe usprawnienie. Gimbal do kamerki. Znacznie milej ogląda się takie filmy.
Polecam umowe najmu okazjonalnego.Kosztuje ok.200 zl ale stanowi dobre zabezpieczenie dla wynajmujacego
Bardzo konkretne informacje. Mogłabym prosić o taki wzór umowy?
Panie Jakubie. Klauzula o zakazie meldunku jest niezgodna z prawem, poniewaz przepusy ustawy jednoznacznie nakazują zameldowanie. Klauzula o wypowiedzeniu w przypadku nieplazenia przez 4 tygodnie rownież. Ustawa jasno reguluje jak nalezy się zachować w tym przypadku. Konieczne jest wyznaczenie dodatkowego miesiecznego terminu zaplaty w przypadku zaleglosci za pelne 3 miesiace zaleglości.
Proponuję najpierw zapoznać się z ustawą o ochronie praw lokatorów. Ale jak powiedziałeś...papier wszystko przyjmie. Szkoda tylko, że sporo osób ten wzór ściągnie, a część z nich na własnej skórze przekona się, że część zapisów w niej zawartych jest niezgodna z prawem lub nieskuteczna. Jak widać sprawdza się powiedzenie, że w Polsce każdy jest lekarzem, prawnikiem i sędzią piłkarskim.
Agnieszka Bąk Przecież jak sam autor mówi, straszak tam straszak tu. Kazda umowa najmu jest niedoskonala w mysl przepisów jakie obowiązują. Ten papier ma trafiać w psychikę gościa który ma co miesiąc płacic czynsz na czas.
Przede wszystkim to prawo jest do dupy. Skoro ludzie są niby wolni to dlaczego jakieś zapisy, gdzieś nie wiadomo gdzie, nie wiadomo kiedy i przez kogo stworzone, mają mieć precedens nad tym co Józek z Jankiem sobie między sobą ustalą, a co dotyczy tylko ich osób? Dlaczego dwóch dorosłych ludzi nie może sobie samemu zapisać dowolnej umowy, tylko są ograniczani jakimkolwiek prawem i zmuszani do płacenia ludziom, którzy nic realnie nie wniosą do społeczeństwa bo cały swój czas poświęcają na zakuwanie jakiś idiotycznych przepisów, które jakiś cwaniaczek sobie wymyślił żeby jemu było lepiej... Kończę bo już mi się ciśnienie podniosło.
Paweł Audionysos Bo ludzie nie nauczyli się jeszcze korzystać z wolności, w poszanowaniu zasad współżycia społecznego... 😊
@@adrianddoo Straszak w umowie może doprowadzić to uznania umowy za nieważna - czyli również zapis o wysokości czynszu. Najemca nie płaci za czynsz idziesz do sądu a sąd uznaje umowę za nieważna i nie możesz odzyskać kasy nawet jak najemca nie płacił ci rok.
@@adnisony1700 Sądzisz że on będzie czekał rok nim podejmie kroki do usunięcia klienta z lokalu. 2 miesiące kaucji - klient nie płaci 2 miesiące - out. Za długo siedzę w prawie by wierzyć że "Grube ryby" załatwiają sprawy przez Sąd.
Cześć Kuba, też jestem z Łodzi. Czy mógłbyś proszę podać namiary na dobrego natariusza oraz prawnika do spraw najmu, może którym ty się posługujesz? Chodzi o poradę i utworzenie dobrej umowy . Dzieki wielkie. Super materiały, jak zawsze...
Bardzo rzeczowo. Widziałem Cię wcześniej u Maria Budowlańca.Byłem wtedy sceptyczny. Jednak tutaj w tym odcinku i w wielu innych, które oglądam po kolei jest wiedza i doświadczenie. Dzięki i pozdrawiam!
Dobrze operator dobrze :) uczysz się szybko
Ta umowa zawiera zapisy niezgodne z "Ustawą o ochronie lokatorów", te zapisy są "martwe".
Kuba przecież powiedział, że jest tego świadomy, a zapisy te są zwykłym straszakiem.
ale lokator wynajmujący mieszkanie w domu na działce u prywatnej rodziny nie ma takich samych praw gdyby mieszkał w lokalu gminnym jako lokator?
wszystkie tak?
Wyeksmitowałm najemcę w ciągu godziny. Wpadliśmy do mieszkania, wszystko do worów na śmieci i do piwnicy (niech się cieszy, że nie na śmietnik) wymiana zamków i pozamiatane.
to Ty się ciesz, że nie podał Was do sądu, bo to Wy bylibyście "pozamiatani".
Wiem, dziś to wiem. Wtedy nie miałam pojęcia.
Podobno lepiej mieć wolne mieszkanie i sprawę w sądzie założoną przez wyrzuconego najemcę, niż sądzić się z najemcą, który nie płaci i to mieszkanie zajmuje.
Piotr Walerysiak gorzej jak sąd orzecze przywrocenie i musisz go spowrotem wpusic bo to on zrobi tobie z twojego mieszkania eksmisje.
A co jakby w trakcie rozpraw sprzedać mieszkanie ? Co zarządzi sąd ? Każe go przywrócić do którego lokalu ? Nakaże nam utrzymywać ziomka czy jak ?
Miałyśmy rację!
TH-cam
"Konferencja w Parlamencie Europejskim nie pozostawia suchej nitki. ..."
Kuba, zaproś prawnika przed kamerę, weźcie do rąk Twoją umowę wraz z przepisami na poparcie lub podważenie jej zapisów. Nagrajcie filmik z komentarzem prawnika pod każdy paragraf umowy najmu. Każdemu z nas myślę się że to się przyda.
Piolas, ilu prawników tyle umów, ilu sędziów tyle wyroków, ilu najemców tyle osobliwych przypadków, chcecie kanału dla ludzi interesów czy dzieci w liceum?
Niemniej warto by się wytłumaczyć dlaczego razem ze swoimi prawnikami sugerujesz podpisywanie umowy, która w sposób raczej oczywisty jest sprzeczna w wielu miejscach z ustawą o ochronie praw lokatorów. Zapoznaj się np. z art. 11 ustępy 1. i 2. tej ustawy i zobacz, jak bardzo do niczego są zapisy dotyczące wypowiedzenia umowy, którą podpisujesz ze swoimi klientami. Po co w ogóle takie zapisy w umowie umieszczać i jeszcze polecać to innym?
Dziwny koleś
dziękuje za wzór
Gdzie można znaleźć Pana umowę?
Dla mnie bardzo ważne jest zarządzanie nieruchomością. Zarządca musi być sumienny i kontaktowy, terminowy. W Gdańsku zarządzanie mojego mieszkania należy do Polzen i jestem bardzo zadowolona. Sąsiedzi też sobie bardzo chwalą współpracę z tym zarządzającym.
Moim zdaniem warto napisać jakie sprzęty AGD znajdują się w mieszkaniu zarówno marka jak i model
Dokładnie. Ja tworzę aneksy do umów, gdzie wymieniam wszystko, co jest w mieszkaniu (na czym mi zależy). Nowe sprzęty AGD mają modele i rok wstawienia do mieszkania.
Takie rzeczy wpisuje sie w protokole zdawczo odbiorczym
Mowa była o niepłacących najemcach a wyrzucenie ich z mieszkania. Warto znać uchwałę Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2018 r., sygn. akt III CZP 93/17, w brzmieniu: "Postanowienia umowy najmu zawartej na czas oznaczony przyznające wynajmującemu, w razie opóźnienia najemcy z zapłatą czynszu, prawo do odebrania rzeczy wynajętej do czasu uregulowania zaległości z zachowaniem obowiązku najemcy zapłaty pełnego czynszu są sprzeczne z właściwością (naturą) tego stosunku prawnego".
Prawda!
I ubezpieczenie OC najemcy. dobre OC najemcy opłacane przez najemcę to bardzo pomaga przy dewastacji, wandalizmie, czy innych szkodach.
Zwrot kaucji następuje w ciągu miesiąca od dnia opróżnienia lokalu przez najemcę a umowa o kaucję jest umową odrębną - art. 6 ust.4 ustawy o ochronie praw lokatorów.
To zależy od rodzaju najmu. W przypadku najmu lokalu mieszkalnego podlegającego ustawie o ochronie praw lokatorów... (Dz. U. z 2005 r. nr 31, poz. 266 ze zm.), przepisy tego aktu prawnego dość szczegółowo regulują niemal wszelkie kwestie związane z kaucją. Dowolność w tym względzie panuje natomiast w przypadku innych umów najmu (np. gdy ich przedmiotem są lokale użytkowe), a także w razie tzw. najmu okazjonalnego, który mimo iż dotyczy lokali służących zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, to jednak z wyjątkiem niektórych regulacji nie podlega wspomnianej ustawie chroniącej prawa lokatorów.
Jako młody prawnik - zwróciłam uwagę na kilka rzeczy w Pana umowie najmu. Mam nadzieję, że pomogą Panu jeszcze lepiej się zabezpieczyć oraz wyeliminować nieskuteczne zapisy, które obecnie znajdują się w umowie.
Należy dodać zapis o dobrowolnym poddaniu się egzekucji w przypadku braku zapłaty z tytułu zawartej umowy najmu. Nieważne są zapisy znajdujące się w Pana umowie stanowiące o zakazie meldunku najemcy i osób z nim zamieszkałych w wynajętym lokalu mieszkalnym.
Należy wpisać punkty o następującej treści:
Art. 662. Kodeksu cywilnego: Obowiązki i prawa stron umowy najmu
§ 1. Wynajmujący powinien wydać najemcy rzecz w stanie przydatnym do umówionego użytku i utrzymywać ją w takim stanie przez czas trwania najmu.
§ 2. Drobne nakłady połączone ze zwykłym używaniem rzeczy obciążają najemcę.
§ 3. Jeżeli rzecz najęta uległa zniszczeniu z powodu okoliczności, za które wynajmujący odpowiedzialności nie ponosi, wynajmujący nie ma obowiązku przywrócenia stanu poprzedniego.
Umowa również nie zawiera zakazu lub przyzwolenia wynikającego z art. 668 k.c. Punkt 4 Pana umowy nie ma mocy prawnej, a zatem jest nieważny - jest sprzeczny z art. 672 k.c.:"Jeżeli najemca dopuszcza się zwłoki z zapłatą czynszu co najmniej za dwa pełne okresy płatności, wynajmujący może najem wypowiedzieć bez zachowania terminów wypowiedzenia". Jak również zgodnie z przepisami art. 687 kodeksu cywilnego: "Jeżeli najemca lokalu dopuszcza się zwłoki z zapłatą czynszu co najmniej za dwa pełne okresy płatności, a wynajmujący zamierza najem wypowiedzieć bez zachowania terminów wypowiedzenia, powinien on uprzedzić najemcę na piśmie, udzielając mu dodatkowego terminu miesięcznego do zapłaty zaległego czynszu". Do umowy również należy wprowadzić zapis wynikający z art. 685(1) k.c.: "Wynajmujący lokal może podwyższyć czynsz, wypowiadając dotychczasową wysokość czynszu najpóźniej na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego", co uchroni Pana przed ewentualnymi podwyżkami np. za czynsz do spółdzielni itp. Na końcu należy wskazać właściwy sąd (w przypadku ewentualnych sporów). Panie Jakubie, polecam się i służę pomocą.
Witaj Julia, czy mogę się z Tobą jakoś skontaktować? pozdrawiam Grzegorz
Gregor Berlin tak julisticelaw@gmail.com
A jak wlasciciel zlamie prawo ze wyrzuci kogos z dnia na dzien sa na to jakies paragrafy ?
@@ukaszkamieniarz4551 a jak myślisz młody czlowieku?
Mam pytanie na temat dobrowolnego poddania się egzekucji . Czy takim zapis dodany do umowy wynajmu wystarczy czy trzeba sporządzić oddzielny akt notarialny? Nie chodzi mi o umowę najmu mieszkania tylko placu. Chciałbym się w jakiś sposób zabezpieczyć przez nieuczciwymi najemcami którzy przestana płacić.
czytam te komentarze pod spodem i jedno jest pewne, jak traficie na najemcę, który nie płaci i nie chce opuścić mieszkania, to do czasu uzyskania wyroku sądu o eksmisję nic nie możecie zrobić... Żadnych mediów mu nie można odciąć, bo jak ma na siebie licznik za prąd i gaz i płaci, to z niby jakiej racji? Jakiekolwiek próby zastraszania i nachodzenia, nie daj boże wchodzenia do domu pod nieobecność najemcy, to przestępstwo, nie wspomnę o zabraniu przedmiotów najemcy w celu ich sprzedaży. Tyle w temacie. Nie mówię tego z autopsji, ale mój znajomy, który posiada kilka mieszkań pod wynajem, swoje przeżył... Pozdrawiam.
Umowa okresowa. Po wygaśnięciu umowy wynajmujący nie jest już lokatorem, więc wprowadzasz się i byłego lokatora kopa w mordę albo na policję o włamanie.
Aż do eksmisji ale jak są dzieci to do uzyskania lokalu zastępczego przez miasto. A miasto nie daje lokalu bo rodzina mieszka już gdzieś.
Widzialem kiedys zapis w umowie, mowiacy o tym ze wynajmujacy 2 pokojowe mieszkanie, zostawia sobie jeden pokoj dla siebie z mozliwoscia przenocowania jego lub jego znajomych, raz na jakis czas. Dodatkowo zapisane bylo ze ma w tym pokoju swoje prywatne rzeczy. W rzeczywistosci wynajmowal cale mieszkanie, jednak twierdzil, ze dzieki temu zapisowi zawsze ma prawo do wejscia do mieszkania, lub wprowadzenia "firmy" -Janusz "kark" z kolega, ktora wymusi wyprowadzke zlych wynajmujacych...
umowa jak sama nazwa wskazuje musi miec znamiona umowy czyli umawiamy sie wspolnie na cos dogadujemy sie ty mi cos ja ci cos a ta umowa jest jednostronna to znaczy najemca musi....
najemca ma obowiazek...
najemca to i tamto...
zeby mowic o umowie musza byc zapisy dwu stronne tzn najemca cos musi i wynajmujacy do czegos sie zobowiazuje
kaucja tez nie jest zabezpieczeniem, dla wielu wlascicieli mieszkan wydaje sie ze kaucja to elastyczna sprawa jednak sady wielokrotnie przyznawaly racje najemcy i kaucja byla zwracana zwlaszcza w nieuzasadnionych sprawach np. plytki popekaly i kaucja nie jest zwracana a wczesniej w bloku byl wykonywany generalny remont (kable) i na wskutek wiercen stare kafelki popekaly dla sadu kacuja ma znamiona amortyzacji kazdy kto ma firme to wie czym jest amortyzacja srodkow
A jak wygląda sytuacja do rozliczenia najemców z ogrzewania miejskiego, gdzie podsumowanie całego roku może przyjść już po wyprowadzce najemców. Jak wtedy należy dodać taki aneks do umowy?
Ryczałt.
Powinien jeszcze być protokół przekazania mieszkania czyli: jaki sprzęt mieszkanie posiada i w jakim stanie to jest. Bo jak udowodnić, że wyposażyłem mieszkanie w nowe sprzęty rtv i agd oraz kompletne nowe meble, a później wynajmujący zdaje kompletnie puste mieszkanie? Przecież takie wyposażenie nie jest tanie i równie dobrze mógłby ktoś wynająć mieszkanie na parę dni, żeby mieć korzyść materialną chociażby z samego sprzętu. Pozdrawiam i radzę uważać
Prawo dziś dość dobrze chroni lokatorów, ale też nie popadajmy w skrajność że teraz podpisana umowa nic nie znaczy. Wiecie, umowa jest bardzo ważna, nawet sposób sformułowania słow jest istotny. Więc to nie jest tak, że ktoś kto podpisuje umowę poźniej może jej zasady olać. Dodałbym do umowy przy punkcie gdzie ktoś jest świadom stanu , zę osoba taka podpisem potwierdza obejście całości domu i sprawdzenie wszystkiego przed podpisaniem umowy. Natomiast jeśli Kuba wynajmuje ludziom mieszkanie i ci lokatorzy podpisują na siebie umowę np na prąd - to Kuba nie może im od tak wyłączyć licznika bo nie ma do niego prawa. Oczywiście, licznik jest w jego mieszkaniu, ale dotknąć juz licznika nawet nie może.
Tak BTW to Kodeks nie pozwala na podpisanie umowy na czas określony z wypowiedzeniem. Taki twór nie istnieje i automatycznie umowa staje się nieważna. To jest wzór znaleziony w google ponieważ widzowie pytali o umowę. Doradzam zapoznać się z warunkami najmu okazjonalnego, ponieważ jest jedyną formą zabezpieczenia właściciela. Ustawa wystarczająco chroni lokatora. Co film to wtopa a, kanał coraz bardziej przypomina reklamę prowadzonych szkoleń motywacyjnych.
może prowadzący nie jest aż tak kompetentny w tematach o jakich się wypowiada, jak się wydawało. Wielka szkoda, zapowiadało się super.
mozna podpisac umowe na czas nieokreslony z okresem wypowiedzenia tzn mozesz mieszkac w danym mieszkaniu teoretycznie tak dlugo jak chcesz ale jakby mi si plany zmienily to moge ci wypowiedziec umowe z np. 14 dniowym okresem wypowiedzenia
Dokładnie. Na czas określony i zerwanie jej przed czasem wiąże się z poniesieniem kar umownych, bądź na czas nieokreślony z okresem wypowiedzenia.
Uważam, że umowa na czas _nieokreślony_ dla zdrowia obopólnej relacji właściciel-najemca nie powinna być zawierana w ogóle - właściciel traci jakiekolwiek prawa do czegokolwiek, w tym do odzyskania mieszkania w przypadku kłopotów z najemcą, staje się kimś w rodzaju dostawcy dóbr podstawowych jak gmina i musi na siebie wziąć konsekwencje wszystkich kłopotów życiowych najemcy. Tak to wygląda w praktyce i w świetle przepisów, bez względu na to co się wpisze w umowie za "straszaki" i okresy wypowiedzenia. Umowa na czas określony przynajmniej kiedyś sama wygaśnie.
Mało kto wierzy w aż taką dysproporcję praw stron umowy najmu na czas nieokreślony, a dokładniej w brak prawa właściciela do jej wypowiedzenia, w takim intuicyjnie rozumianym sensie. Wpisuje się np. dwa miesiące i w praktyce to oczywiście działa, ludzie w większości są normalni w większości nie sprawiają sobie nawzajem problemów. Ale ustawa o ochronie praw lokatorów śmieje się w nos temu dwumiesięcznemu okresowi wypowiedzenia. Zachęcam do lektury tej ustawy - te trzy lata (!) to nie jest żart. Przypuśćmy że najemna płaci w miarę regularnie i nie przyjeżdża policja do alkoholowych libacji. To sobie mieszkać może ile chce i właściciel praktycznie nie może zmienić planów co do mieszkania. W tym nie może w nim sam zechcieć zamieszkać. To znaczy może - po trzech latach od powiadomienia o takim zamiarze. Sąd mu powie - dostaje pan czynsz najmu, wynajmij sobie pan coś innego na mieście, najemcy przysługuje dach nad głową, w sumie w miarę jakoś tam płaci po parę stów, poprawi mu się sytuacja to ureguluje. Po trzech latach może się pan wprowadzić do własnego mieszkania ale raczej proszę nie symulować lipy bo jeśli najemca wykaże, że pan w tym swoim mieszkaniu jednak nie zamieszkał to może śmiało dochodzić "przywrócenia stosunku najmu".
Cokolwiek napisałam powyżej - nie jestem przeciwna najmom jako takim, w mniejszym lub większym zakresie zawiaduję ponad dwudziestoma mieszkaniami na wynajem i ludzie zasadniczo są w porządku. Szopek takich nie tworzą. Jednak moim zdaniem umowa na czas określony, kiedyś w końcu samowygasająca to jest zdrowsze rozwiązanie.
Ustawa o ochronie praw lokatorów jakoś z góry zakłada, że okrutny kapitalistyczny kamienicznik wyrzuca matkę z dziećmi zimą na bruk. Tymczasem czyściciel kamienic i tak sobie poradzi, wyczyści i na lamenty się oglądać nie będzie a zręczne obchodzenie przepisów ma opanowane. Natomiast dziewczyna która wynajmuje mieszkanie "po babci" i opłaca sobie z tego studia jest zupełnie bezradna wobec świadomego swoich praw najemcy. Nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobi.
673 ust. 3 k.c. - pozwala, tylko przyczyny muszą być konkretne, a nie "wypowiedzenie z ważnych powodów"
Umowa na czas okreslony nie moze zawierac ogolnego zapisu x-miesiecznego okresu wypowiedzenia. Moze zawierac okres wypowiedzenia na bardzo szczegolne przypadki (i nie "jezeli ktoras ze stron ma taka wole"). Taka umowa moze zostac zakwestionowana w sadzie i osoba pozywajaca wygra. Po to zawiera sie umowy na czas okreslony, aby umowa trwala przez caly czas na ktory obie strony sie umowily i chronila obie strony co do wypelniania swoich obowiazkow w okresie jej trwania.
Ogolny zapis o dowolnym wypowiedzeniu umowy z danym okresem wypowiedzenia wystepuje tylko w czasie umowy na czas nieokreslony, poniewaz nie posiada ona czasu wygasniecia. Stad bierze sie wlasnie ta dowolnosc.
Co to za prawnik doradzal...
Dodatkowo te przypadki a. winny być szczegółowo opisane w umowie najmu b. nie mogą być sprzeczne z art. 11 ust.2 ustawy o ochronie praw lokatorów c. muszą być to powody tzw. ważne ( np wypowiedzenie dlatego, że właściciel chce mieszkanie sprzedać jest bezwzględnie nieważne - art. 673 k.c.
mięso totalne i piękne :) jak byś jeszcze worda udostępnił to byłbym ukontentowany :)
a nie sorry jest link, dziękuje Kuba :)
Gdzie?! Może z poziomu komórki nie widzę, ale... Faktem jest, że nie widzę! 🙈
Ciołkowskiego. Niedaleko mnie w sumie. Juz raz kreciles film jak wyjezdzales stamtad.
Co do wind to mialem tam dwie kolezanki i kolege i do kazdego jako dziecko chodzilem po schodach bo mnie one przerazaly. Te wewnetrzne drzwiczki sie czasami potrafia otworzyc i winda staje. Dramat :D
Z mojego doświadczenia jeszcze warto jeden zapis stosować - dotyczący nagłych przypadków kto i jak interweniuje. Dwukrotnie miałem sytuację, że najemcy:
- raz zaciął się zamek i nie mogła dziewczyna wyjść z domu do pracy (a ja byłem wtedy na urlopie)
- sąsiad z góry zalał łazienkę i trzeba było usunąć usterkę
Teraz mając trzeciego najemcę w tym mieszkaniu, a mieszkam 400 km dalej, zawarłem polisę ubezpieczeniową z opcją assistance 24h (w PZU kosztuje to niewiele i zgłaszam, że w mieszkaniu mieszka najemca) i teraz osoba tam mieszkająca mając numer polisy może w każdej chwili zadzwonić i ubezpieczyciel interweniuje. Nie zapisałem tego akurat w umowie, bo wynajmuje ode mnie zaprzyjaźniona osoba, ale warto mieć taką podkładkę na wszelkie wypadki, że ślusarz przyjedzie, czy hydraulik wymieni pęknięty wężyk, a z mojej strony jest co najwyżej zadzwonienie do ubezpieczyciela i zgłoszenie wypadku, bez konieczności jazdy na miejsce.
Cześć. Subskrybuje kanał, konkretne informacje. Jednak nie widzę linku do wzoru umowy. Proszę o informacje.
Witam, bardzo dziękuje za szczegółowe wyjaśnienie umowy. Chciałbym się jednak jeszcze dowiedzieć, czy ma Pan dodatkowe sposoby sprawdzania Najemców pod kątem wypłacalności. Chociażby, czy weryfikuje Pan potencjalnego najemcę w BIG, bądź prosi o przedstawienie PITu ( na paru blogach o wynajmie czytałem o praktykowaniu takiej metody ).
A ja o przedstawianiu umowy o pracę lub wskazywaniu osoby, która będzie płaciła za mieszkanie (rodzice w przypadku studenta). Osoba, za którą nikt nie toi i nie posiadająca zatrudnienia jest odrzucana.
Ten zapis, co nie lubisz o przeprowadzeniu kontroli jest super dla wynajmującego. Wynajmuje mieszkanie w Łodzi i zdarzyła mi się przykra sytuacja, gdy leżałem w łóżku z partnerką, a właściciel po prostu otworzył drzwi kluczem do mieszkania i bez żadnego uprzedzenia wszedł. Dlatego własnie teraz jako wynajmujący zawsze dbam, aby ten zapis był. Rozumiem, że właściciel chce obejrzeć mieszkanie, albo coś, ale na litość boską niech uprzedza, a nie otwiera kluczem, czasem w dość intymnych sytuacjach.
Wynajmujący to nie najemca. Ty w tej sytuacji byłeś najemcą, a wynajmującym właściciel mieszkania.
Mamy pierwszego lewaka który uważa że po podpisaniu umowy właściciel mieszkania nie ma już żadnych praw.
to nie jest kwestia lewactwa. Puki płacisz to ty jesteś panem w mieszkaniu. Jak ci właściciel taki wjazd na chatę zrobi to możesz go usunąć z pomocą Policji. Właściciel nie może też myszkować po mieszkaniu bez wiedzy wynajmującego. Tak jak Pan Jakub mówi, wizyty mają być z wyprzedzeniem umówione.
Jakie lewactwo?. Co Ty w ogóle mówisz. Oczywiście, że ma właściciel prawo obejrzeć mieszkanie w każdej chwili. Ale niech uprzedza, choćby głupim smsem. Miło by Ci było jak leżysz w łóżku w Niedzielę, z partnerką i nagle słyszysz przekręcany zamek od drzwi i wchodzi ci właściciel jak gdyby nigdy nic?
Niestety wielu właścicieli tego nie rozumie. Wychodzą z założenia, że ich mieszkanie - ich twierdza, i potrafią Ci wejść np o 21 bez żadnego uprzedzenia do domu pod pretekstem "musze liczniki spisać" Bez uprzedzenia, bez smsa, bez niczego, po prostu otwiera drzwi kluczem.
Potwierdzam - kaucja w kwocie 2-3 miesięcznej opłaty za wynajem to najskuteczniejszy bat na cwaniaków.
sorka, ale nie zawsze
@Antoni Szafran Komuch Alert
Mega konkret, dzięki Kuba! Skorzystam z tego przy okazji wynajmowania mojego mieszkania.
Marcel Hoffman oj lepiej nie, idź do prawnika
Oczywiście! Miałem na myśli to, aby wiedzieć na co zwracać szczególną uwagę i też ślepo nie wierzyć prawnikowi. Ufaj, ale sprawdzaj.
@@MarcelHoffman Dobre nie ufaj prawnikowi ale za to ufaj gościowi z YT. Jak będziesz miał problem to powiesz że facet na YT tak powiedział a to jest święte i ponad prawem. Baran.
Wynajmujący nie znają jeszcze dobrze swoich praw, ale jak poznają, to skończy się wynajem i zaczną problemy z eksmisją. Nasze prawo bardziej chroni najemce, niż wynajmującego.
Patrząc na poczynania rządu to się to nie zmieni. Już mają dzieci na mój koszt i jak się okazuję mogą mieszkać na mój koszt.
@@sezongarden5750 święta prawda
@@sezongarden5750 tak. Nikt nie będzie pytał czy Tobie wystarczy na życie, ale prądu gazu wody takiemu niepłacącemu lokatorowi nie mozesz wyłączyć.
i bardzo dobrze :) Tacy "biznesmeni" zepsuli cały rynek nieruchomosci i mieszkan. Tak jak napisal kolega wyzej, dach nad głową to jest po prostu prawo. A tacy "przedsiębiorcy" wielu ludziom je odbierają
@Antoni Szafran ha ha i ty śmiesz wmawiać komukolwiek, że masz prawo do czyjegoś mieszkania? dziwne. Ktoś by powiedział, że to takie komunistyczne myślenie, ale ja powiem, że to myślenie złodziejskie i bandyckie. A Brzeska też chciała mieszkać za fryko w czyimś mieszkaniu? dobre.
Panie Kubo czy mogłabym prosić o umowę najmu?
Witam Pana Panie Kubo wiem ze to już kupa czasu od publikacji tego filmu ale czy mógłby mi Pan przesłać kopie takiej umowy uważam ze jest bardzo dobrze napisana!!!
Pozdrawiam
1. Kwestia czynszu i oplat. Czynsz ok, ale nie wyobrazam sobie, bym ustalil z najemnca stala kwote oplat administracyjnych (i nie chodzi tu o sezonowosc lato-zima) BEZ KOREKTY IN +/- W ZALEZNOSCI OD RZECZYWISTEGO ZUZYCIA. Zawsze rozliczam sie z najemna wg rzeczywistych stanow licznikow, gdy naplyną rachunki (place je sam, a z dniem daty najmu spisujemy stany licznikow, zawsze najemca ma dostep do rachunkow, by sam mogl sprawdzic koszt rzeczywistych oplat). Zgadzam sie na takie rozwiazania dla mediow. 2. Umowa z zakladem energetycznym i gazownia podpisuje sam najemca? Ale po co? I tak placi Panu za oplaty ryczaltem. Po co tak komplikowac najemcy, ktory zwykle nie wie i tak jak to zalatwiac? I tak bedzie sie zmienialo co 1-2 lata? Jaki w tym jest sens, tym bardziej, ze dalej sam Pan stwierdza, ze w tym wypadku najemca bedzie mial wieksze prawo do licznikow, niz wlasciciel mieszkania. 3. Jedna, dla mnie osobiscie wazna, uwaga - w kazdym mieszkaniu, w ktorym jest gas trzeba upewnic sie, ze najemca wpuszcza czlowieka z gazowni na standardowe przeglady instalacji i wentylacji, ja dodatkowo mam w takich mieszkaniach zakupiony czujnik gazu. Moze to przesada, ale gaz to powazna sprawa, a konsekwencje moga byc bardzo tragiczne. 4. Adres zameldowania - przyznam, ze to dla mnie zagadka, bo jeszcze nie trafilem na najemce z nowym dowodem osobistym, w ktorym go nie ma. Co wtedy? 5. Dobra uwaga o mozliwosci zbycia rzeczy najemcy na poczet dlugow - prawnie to wadliwe, ale zgadzam sie, straszak dobry. 6. Dziwna ta Pani pracownik banku - od 4 miesiecy nie placila i jakos nie wykazala sie odrobina inicjatywy (pracownik banku hehe). 7. Sprawa faktur - wiem, ze w przypadku dzialalnosci gospodarczej to naturalne, ale nie wyobrazam sobie, bym bawil sie w wystawianie faktur z najmu prywatnego (przerost formy nad trescia). 8. Najem okazjonalny - DOKLADNIE! i trzeba to mowic wprost, NIC nie zabezpieczy wynajmujacego w 100%. Na koniec swiete slowa: "Umowa nie jest podpisywana na czas dobry, ale na czas zly". I jeszcze jedno pytanie, osobiscie wychodze z zalozenia ze dobry najemca jest bezcenny. Jezeli po roku okaze sie, ze wszystko gicior i pieknie, wole zachowac takiego najemce, niz podwyzszych najem o 100 zl i szukac nowego.
No właśnie, mówi pan by liczniki na najemce przepisać, a później jak nie będzie płacił to powylaczac mu prąd, jak? skoro umowa z prądem już jest na najemcy
Czyli co najem okazjonalny nie chroni właściciela? A jeżeli w umowie zapisać, że przepisy prawa lokalowego nie będą miała zastosowania do niniejszej umowy i wszelkie spory rozstzrygane będą w oparciu o KC
@@astramor8362 możesz zapisać w umowie że nie mają zastosowania ani K.C. ani ustawy w końcu jesteś właścicielem lokalu czyli małego królestwa a zatem jesteś królem a król może wszystko. Pewnie nie wiesz jak działa prawo i po co jest tworzone jeżeli w umowie swoimi idiotycznymi zapiskami chcesz je eliminować i myślisz że to będzie działać. Patrząc na twój sposób rozumowania Moja rada dla ciebie nie zajmuj się biznesem i inwestycjami bo stracisz wszystko
A ten gościu z filmiku też bzdury gada o swojej umowie. Przepisał liczniki na najemcę i odłączy mu media. Świetne.
Już martwiłem się o Ciebie. W końcu konkrety, a nie jakieś tam "pitu pitu"
witam. W praktyce tylko 1 na 20 powiedział wcześniej o odejściu. Wszystkim coś wypada i to żeby coś zwyczajnego. Powody: umierają w rodzinie, są w ciąży, boli ząb itp. 8.24 niestety nie. Prawo nasze polskie nie chroni nas właścicieli. Miałem przypadek gdy była policja, która "prywatnie" co innego doradziła. Prawo w tej dziedzinie to utopia. Aha, jeśli prąd wyłączę, czy gaz, sorka nie mogę. Kryminał, a lokator musi MUSI dalej mieszkać na koszt mojej rodziny. I to w świetle prawa. Promil złych, skąd ta pewność?
Dzisiaj najem okazjonalny obowiązkowy i art 777. A poza tym w miarę ok.
Może ktoś mi powie, bo nie rozumiem dlaczego, gdy umowa najmu się skończy a najmujący nie chce wyjść z mieszkania, nie mogę zadzwonić na policję i go nie wyciągną siłą?
Skoro umowa się skończyła to nie ma żadnego prawa tam przebywać - tak jak, w moim rozumowaniu, np. złodziej który sam wejdzie nam do domu.
Oni sie nie zajmuja sprawami lokatorskimi musisz zalozyc sprawe cywilna
Policja nie ma uprawnień do rozwiązywaniu sporów cywilnych to raz. Dwa, że lokatora ( nawet bez tytułu prawnego do lokalu ) chroni prawo i tylko komornik sądowy może dokonać opróżnienia lokalu z osób i rzeczy ( inaczej eksmisja ) za wyrokiem sądowym i klauzulą wykonalności.
Zainstaluj dodatkowych 2 lokatorów na tydzień lub 2 a niechciany lokator napewno wyprowadzi się . pozdrawiam. Targowisko.org
@@zbigniews497 Jeśli najemca jest wyedukowany, natychmiast złoży zawiadomienie na podstawie art. 193 k.k. oraz jeśli "zainstalowanie" miało na celu pozbycie się niechcianego lokatora - art. 191 par. 1a k.k. Bardzo "dobra" rada. Powodzenia do dnia, gdy natkniesz się na takiego właśnie najemcę.
wiem ze stary komentarz. OK umowa sie skonczyla i nei chce wyjsc to do sadu ta , a co jesli nie placi?
Widzę, że komentuje wielu ekspertów. Podpowiedzcie więc, jak wygląda sprawa z naturalnym wygaśnięciem umowy na czas określony? Dajmy na to wynajmujemy lokal na 12 miesięcy. Po tym czasie umowa przestaje obowiązywać ale lokator nie chce ani jej przedłużyć ani płacić ani opuścić lokalu. Kolejna sytuacja - lokator chce przedłużyć umowę, ale my nie chcemy (bo wiemy że nie zapłaci). Czy w takich okolicznościach można lokatora usunąć w łatwy sposób? Czy najlepszym zabezpieczeniem na taką sytuację nie jest podpisywanie umów na którsze okresy? Np 6 miesiący albo nawet 3 miesiące? I w jaki sposób sprawę zmienia fakt, że lokator się zameldował albo nie?
czy można wznowić link do wzoru umowy?
Dzień Dobry, czy wynajem na cele biurowe firmie niesie jakieś ryzyko dla właściciela mieszkania? Np wyższe podatki? Problemy ze spòłdzielnią itd?
Panie Kubo obejrzałam kilka odcinków. Sama inwestuję w mieszkania choć nie taką skalę jak Pan. Dlatego zaciekawiło mnie to co Pan ma do powiedzenia na ten temat. Dotychczas mi się podobało, ale ten odcinek mnie zszokował. Bez obrazy, ale to co Pan proponuje jeśli chodzi o umowę to kompletna bzdura. Ta umowa w ogóle wynajmującego nie chroni, a wiele zapisów jest niezgodna z Prawem. Miał Pan wiele szczęścia, że trafiał dotychczas na uczciwych ludzi, ja też na takich trafiałam. Ale to nie powód, żeby byc aż tak nieświadomym niebezpieczeństwa, które płynie z praw zagwarantowanych najemcom przez Ustawę o ochronie Lokatorów. Ta umowa jest nic niewarta, wręcz szkodliwe jest rozpowszechnianie tego wzoru, bo wprowadza Pan w błąd. Pozdrawiam
które fragmenty są niezgodne z prawem?
oczywiście że nie chroni. Kiedy było lepiej?
Umowa jest normalna, może dla ludzi ze zerowym doświadczeniem życiowym jest krzywdząca.
Ale to ten gość wynajmuje mieszkanie , jest wlascicielem mieszkania i to on ma być chroniony przed nieuczciwymi osobami a nie nieuczciwy wynajmujacy.
@@aadriantomaszewski90 Normalna może jest z punktu widzenia logiki i zdrowego rozsądku. Problem w tym, że prawo ani logiki ani zdrowego rozsądku, a tym bardziej elementarnej uczciwości nie uwzględnia. Są tu tzw klauzule niedozwolone, niezgodne z ustawą a ustawa ma pierwszeństwo w stosunku do umów cywilnoprawnych. Chociażby kwestia okresu wypowiedzenia, możliwości wejścia domieszkania, konfiskaty mienia itd.
Moj sasiad nie chcial sie wyprowadzic z lokalu, przez 3 miesiace nie placil czynszu. Wlasciciel mieszkania odlaczyl mu media ale to nic nie dalo wiec pewnego dnia przyjechal, powykrecal drzwi z łazienki i drzwi wejsciowe, byla wielka awantura, szarpanina i jakims cudem lokatora usuneli.
Earl spoko klimaty
tak to jest jak sie nie bierze kaucji zwrotnej !! kaucja 2 tysiaki i nic nie zniszcza! a ukraincow nawet nie wpuszczac do budynku!
Suwerenny PL rozmawialem z wlascicielem tego mieszkania i mowil ze kałcja byla miesieczna, lokatorzy wydawali sie byc super ludzmi, pracowali, byli mega mili i wydawali sie uczciwi no ale nie przewidzisz
bartektunia powiem szczerze ze to nie jest jakas stara kamienica gdzie mieszka patologia, tylko calkiem nowe duze, zadbane mieszkania. Same rodziny z dziecmi a tu taki zonk wszedzie sie moze trafic
no ryzyko
oprócz numeru dowodu, numer PESEL i koniecznie NIP - przyda się dla sądu i komornika, poza tym umowa nic nie warta w sądzie pierwszy lepszy prawnik zabije taką umowę śmiechem, a tego kto zajmie czyjeś ruchomości może spotkać policja, sąd a nawet więzienie. Plus za kaucję ale zwykle jak ktoś zaczyna mieć kłopoty finansowe to po 2 miesiącach i wyczerpaniu kaucji, pozostaje marna pociecha i 2-3 lata w sądzie. Większość tych zapisów jest niezgodna z ustawą a ustawa mówi jasno, wszystko sprzeczne z ustawą jest nieważne. Jak chcesz wyłączyć prąd skoro najemca ma umowę, jak mu uszkodzisz nawet "własną" instalację to możesz beknąć za nękanie. Spoko opowiadasz, nawet bym ci wynajął mieszkanie ;) ale nie masz pojęcia o tym jak możesz ludziom zaszkodzić, jeżeli podpiszą takie umowy. Ludzie po pierwsze, nigdy nie podpisujcie osobiście umów na wynajem własnych mieszkań, przyprowadzajcie kumpla, szwagra, "słupa" niech się podpisze że niby on jest właścicielem, jak coś będzie nie tak wywalacie typa na zbity ryj, jak wezwie policję bo ma umowę i ma prawo mieszkać i nie płacić, to wtedy się dowie, że nie ma umowy z właścicielem mieszkania ;)
zeromacho Tak tak i wtedy masz problem ze sfałszowaną umową.
Po pierwsze to każdy najemca ma prawo żądać okazanianod wynajmującego prawa do lokalu + dowód osobisty ze zdjęciem chociażby do spisaniania umowy. Weryfikacja tożsamości obowiązuje w obie strony.
Tylko to lokator musi podać mnie do sądu i udowodnić moją winę w sądzie. Mając legalną umowę to ja bym musiał złodzieja podać do sądu i przez dwa lata nie miał bym dochodu i dostępu do własnego mieszkania. A prawda jest taka że wynajem mieszkań to marny interes.
Mnie nie obchodzi komu wynajmuję byle przelewy były na koncie, jak ktoś ma problem z ustną umową dżentelmeńską to nie musi wynajmować mojego mieszkania. Ja nikogo do wynajmowania nie zmuszam.
@@zeromacho , tak, ale ustna umowa, potwierdzenia przelewów oraz sąsiedzi to są dowody w sądzie dla dobra nieuczciwego najemcy, który będzie za darmo latami mieszkał i plodzil się, bo prawo lokalowe go chroni
A co do wynajmu mieszkania.
Jak masz mieszkanie na pewnym poziomie to na podobnym poziomie znajdziesz osobę wynajmującą. Tych złych doświadczeń nie tylko z wynajmem mieszkań jest tak mało że tylko o nich się mówi.
A w konsekwencji opowiadań historii drogą pantoflową tworzą się legendy które przysłowiowy kowalski traktuje ją przykazania.
prawda jest taka,a ze ta umowa jest slaba, ale jesli ktos bedzie chcial was oszukac to i tak to zrobi niezaleznie od umow, prawnikow, zabezpieczen.,.... mysle ze najlepszym sposobem jest sprawdzanie najemcow i niestety ryzyoko trzeba poniesc. przeczucie moze nas zawiesc....
Czy nie myślałeś o zawarciu w umowie przepisu, że najemca (bądź wynajmujący na jego koszt) wykupi ubezpieczenie OC za szkody spowodowane najmem np. do kwoty 50tys. ?
na zachodzie bez ubezpieczenia nikt ci mieszkania nie wynajmie :p
Ja polecałbym dopisać jeszcze punkt/zapis w przypadku nie płacących i nie chcących się wynieść, że gdy umowa zostaje zerwana, każdy dzień przebywania w mieszkaniu to koszt np. 100zł i teraz nie sobie siedzi miesiąc za 3000zł:). Następnie jakby nawet to zignorował (np. chciał przezimować) i wyprowadził się po 100 dniach to mamy teoretycznie 10.000zł i oddajemy sprawę windykacji (ta zabierze nam z tego 25% pewnie) ale oni już delikwentów będą ścigali osobiście, telefonicznie i sądowo byle swoje na tym zarobić:).
Kaucja 2 miesięczna bdb jako weryfikacja. Mało ludzi będzie chciało stracić w tym przypadku 3200 jak czynsz kosztuje 1600(w całości). Po miesiącu widzą, że zrywasz natychmiast i są stratni dużo więcej.
Pomysł godny pracownika mafii ;), niestety niezgodny z prawem, jedyne możliwe są odsetki za zwłokę w zapłacie ich maksymalna stawka jest ustawowo określona na chwilę obecną to 10%, jeśli nie ma zapisu o wysokości odsetek to stosuje się odsetki ustawowe które wynoszą 7%, warto taki zapis umieścić w umowie. Jesli lokator do czasu eksmisji czyli przez 3 lata nie płaci przy opłatach np. 2000 zł miesięcznie. To te 3% różnicy wyniesie 1080zł.
Pytanie tylko czy kiedyś te pieniądze zobaczymy ;)
Abstrakcja, czyli pobieranie opłyty za bezprawne korzystanie z lokalu jest dla Ciebie rozwiązaniem mafii? Nie wiem czy śmiać się czy płakać z takiej interpretacji. Mam rozumieć, że prawo zabrania pobierania opłat w postaci kary za korzystanie z lokalu w sposób niezgodny z zapisami w umowie?
Ustawa mówi jasno, wszystkie zapisy w umowie sprzeczne z ustawą są nieważne, ja tego prawa nie wymyśliłem, po prostu ustawa jest korzystna dla oszustów i złodziei i szkodliwa dla właścicieli mieszkań. Abstrakcja to to że od kilku lat ustawa kilka razy była zmieniana zawsze na jeszcze większą szkodę właścicieli.
Jeśli umowa jest czasowa i wygasa, lub wygasa z powodu nie płacenia czynszu to ustawa nie ma zastosowania.
Czesc Kuba, super info, dzieki. Jest moze gdzies ta umowa dostepna w pdf?
Na chwile obecną jeżeli się gdzieś przebywa powyżej 3 miesięcy i opłaca opłaty administracyjne to obowiązuje go meldunek. Jeżeli chodzi o umowę to jest skonstruowana w taki sposób, ze wynajmujący może ją rozwiązać bo ma takie widzi mi się. Ja bym nie podpisywał.
Witam a jak jest w kwestii jak na przykład chce zamontować antenę tv sat na balkonie do barierki, czy jest to możliwe bo w tej kwestii na przykład trzeba zrobić przepust dziurę w ścianie ramie okna itp, ciekawi mnie ta kwestia a i może montaż na na dachu anteny tez tv sat czy krótkofalarskiej, jak to z tym jest w sieci nie ma nigdzie o tym mowy..
Mam pytanie. Ten sweter to Venerdi? Gdzie go można kupić bo nie mogę znaleźć a fajny.
Dziadkowy wzór dla 60 plus
Witam Pana niedawno zacząłem oglądać Pański kanał ciekawe i mądre spostrzeżenia, proszę napisać czy mógł by pan przesłać taką umowę? w jaki sposób i czy w/w adres można pisać w tym temacie? Pozdrawiam :)
Normalnie zainspirowałeś mnie człowieku do zakupu nieruchomości . Za umowę gotowca do wynajmu dziękuje. Powodzenia w dalszym nagrywaniu na 100% będę oglądał.
Ojjj chyba nie przeczytałeś komentarzy powyżej :D
Nawet nie myśl o tym, żeby zawierać taka umowę. Dla własnego dobra.
Świetne. Mógłbym prosić o taki wzór umowy?
Warto również dodać do umowy zapis mówiący o prawie do podwyżki powiedzmy 5% rocznie, czy taki zapis już istnieje?
Wynajmujemy mieszkanie jakiejś parze, w czasie najmu rodzi im się dziecko, przestają płacić za mieszkanie. W tej sytuacji może się pojawić problem z eksmisją.
Nie wiem, kto naprawdę powinien to usłyszeć, przestań oszczędzać pieniądze. Zainwestuj trochę, jeśli naprawdę chcesz wolności finansowej
Masz rację przyjacielu, ilu znasz milionerów, którzy wzbogacili się na koncie oszczędnościowym? Dlatego dywersyfikuję i inwestuję więcej w kryptowaluty i to się opłaciło.
Bitcoin to przyszłość cyfrowego świata, inwestowanie w Bitcoin zapewniło mi stabilność finansową. Szkoda, że wiele osób, które przeżywają intensywne trudności, zignorowało bitcoiny, kiedy bitcoin może poprawić ich sytuację finansową.
Stawiałem czoła wielu brakom doświadczenia i zmagałem się z serią powtarzających się strat podczas moich debiutanckich dni, kiedy próbowałem czerpać zyski z handlu. Wygrywam prawie trzy razy dzięki pomocy Christophera George'a👌
5 tygodni temu osiągnąłem łączny zysk w wysokości 3,8 BTC, jednocześnie aktywnie handlując jego sygnałami.
Witam. Czy znalazłaby się jakaś chętna osoba która mogłaby sprawdzić mój wzór umowy wynajmu gruntu pod kątem poprawności i skuteczności w przyszłości w egzekwowaniu zadłużenia powstałego przez nieuczciwych najemców?
Czy może Pan udostępnić plik wzoru takiej umowy ?. Pozdrawiam i gratuluję świetnego filmiku.
Kontrolę lokalu reguluje art. 10 ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów i to wszytko. Jeśli najemca nie będzie sobie życzył wizyt wynajmującego, ten może swoich praw w tej kwestii dochodzić przed sadem cywilnym. Sam nigdy pod rygorem odpowiedzialności karnej.
wejście do lokalu za zgodą nie jest równoznaczne z wyrzuceniem lokatora. Więcej finezji
z wykształcenia jestem prawnikiem (UAM) wiec napisze kilka slow
1.filmik spoko ciekawy duzo prawdy
2. nie mozesz miec zapisu ze dokonasz egekucji z majatku najemcy w twoim mieszkanie
do egzeku ma prawo tylko i wylacznie komornik i to jeszcze przypisany do twojego rejonu
prosta sprawa dlaczego kruk albo inne firm windy nie sprzedaja prywatnych rzeczy wierzycieli
drugi casus
masz na miesz studenta i on nie placi znika i zostaje po nim lapto ty ten laptop sprzedajesz za kilkaset zlotych a pozniej sie okazuje ze student gapa wraca i mowi owszem laptop byl stary ale byly na nim zainstalowane programy za kilkanascie k zlotych (np. programy graficzne, cyfrowe, montaz filmu) i jest problem
pozdrawiam
a ma na to świadków co miał na laptopie? nie gadaj bzdur. Przed sądem trzeba udowodnić nawet to, że się nie jest wielbłądem.
Czy można skądś pobrać omawianą umowę?
Umowa najmu może być wypowiedziana wcześniej tylko z powodów ujętych w umowie. W przypadku nie płacenia czynszu zgodnie z KC w przypadku zalegania z opłatami 2 miesiące + 1 miesiąc na reakcję dłużnika. Państwo polskie chroni oszustów- oszust najemca ma większe prawa niż właściciel lokalu. Warto zobaczyć filmik na ten temat: th-cam.com/video/Rlp48Yq6C-s/w-d-xo.html
Nie za 2 miesiące + 1 miesiąc na reakcję tylko za minimum 3 okresy rozliczeniowe ( art. 11 ust.2 pkt 3 ustawy o ochronie praw lokatorów ) + żądanie zapłaty zaległości w ciągu 1 miesiąca.
Zdjęcia są dobrym dowodem stanu mieszkania. Jak to się robi, drukuje się te zdjęcia i na nich podpisuje?