Limbus - czyli jak UE i ONZ zmieniły nauczanie Kościoła
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ธ.ค. 2024
- Tytuł może wydawać się szokujący, jednak analiza dokumentu przygotowanego przez komisję ekspercką za pontyfikatu Benedykta XVI na temat losu dzieci nieochrzczonych jest doświadczeniem zdecydowanie bardziej szokującym.
Komentowany dokument: www.vatican.va...
Przekaż 1% podatku!
poland-a.prod....
Szkoły Akwinaty:
szkoly.akwinata...
Kaplice Bractwa św. Piusa X w Polsce:
www.piusx.org....
Polecamy wydawnictwo Te Deum:
www.tedeum.pl/
oraz kanał FSSPX Polska:
/ @fsspxpolska
Wesprzyj dzieła Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X:
www.piusx.org....
Zapraszam do dyskusji w sekcji komentarzy ale zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy obraźliwych lub niekulturalnych. Będę blokował również użytkowników którzy będą próbowali wykorzystać sekcję komentarzy nie do dyskusji lecz do uporczywego reklamowania swoich stron, kanałów itp.
Znowu Ksiądz ćwiczy naszą cierpliwość... tyle trzeba czekać😏👍
Trzeba się wyrabiać w cnotach 😄
Jeden z lepszych odcinków. Po materiale o abp. Rysiu (ale tym starszym nie z areny mł.), tam również zasługuje na wyróżnienie. Bóg zapłać.
Znakomity wywód. Ks. Szymon uczy nas myślenia katolickiego. Nie traćmy czasu na pochłanianie nieistotnych treści, które proponuje świat. Zgłębiajmy Prawdę katolicką, która jest tak klarowna i doskonała. Podążajmy za takimi Pasterzami dusz, jakimi są Kapłani Fsspx. Bóg zapłać.
Jestem ksiedu wdzięczna za porządkowanie mojego teologicznego bałaganu 💗
Jak zwykle bardzo dobry materiał :) . Bóg zapłać proszę Księdza!
Szczęść Boże. Ciekawie się zapowiada 😃
Taka nadzieja na zbawienie wszystkich ludzi byłaby zanegowaniem wolnej woli, którą obdarzył nas Stwórca. Jeśli ktoś odrzuca wiarę bądź wybiera grzech śmiertelny i w tym stanie umrze, Pan Bóg nie zbawi nikogo wbrew jego woli.
Nie pamiętam, kto jest autorem tych słów, ale myślę, że tyleż zwięźle co trafnie powyższą prawdę ujmują: Ludzie dzielą się na tych, którzy mówią Bogu: "Bądź wola Twoja" i na tych, którym Bóg powie: "Bądź wola twoja".
Ale jeśli ktoś nie wierzy, bo uważa że nie ma racjonalnych dowodów albo po prostu jest niezdolny do wiary to bardzo okrutne jest nie zbawić takiego człowieka, bo gdyby taki człowiek wiedział, że to prawda to by się inaczej zachowywał
@@bavfun69 Niby ma Pan/Pani słuszność, ale to jest ten naturalizm o którym mówi x. Bańka. Nam to sìę wydaje niesprawiedliwe po jesteśmy wychowani w KK ale posoborowym. Ludzie nie mają prawa do zbawienia, więc nie powinno być roszczeń. Z drugiej strony z nauk Tradycji Katolickiej zapamiętałem (mam nadzieję że dobrze), że każdy człowiek, nawet ten nie znający religii Katolickiej dostaje łaskę do zbawienia i od niego zależy czy będzie zbawiony czy nie.
@@bavfun69 id tego będzie mały sąd(oświecenie sumień)
Już niedługo bo jeszcze w tym roku.
Dzięki temu dokumentowi kilka mcy temu upewniłam się, żeby pozostać w tradycji. Błogosławiona wina. ;) Jeden z najlepszych filmów.
W środowisku fsspx byli już tacy gorliwi neofici, którzy po stracie dziecka nienarodzonego prawie utracili wiarę.
Bardzo dziękuję za ten program.
Ogromnie trudny temat i my sami możemy się w tym pogubić i to z łatwością... po prostu pewne sprawy pozostawmy Panu BOGU ♥️♥️♥️ "bądź wola Twoja" 😇
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.
Wychodzi na to że,
1. Możemy na podstawie pewnych przesłanek ( wiara i pragnienie rodziców aby ich dziecko zostało ochszczone) uważać, że zbawienie nieochszczonych dzieci jest możliwe ale na podstawie Objawienia nie możemy stwierdzić czy tak jest.
2. Skoro nie mamy pewności czy dzieci bez chrztu są zbawiane nie należy zwlekać ze chrztem dzieci.
3. Jeżeli dzieci jednak nie są zbawione ( pkt. 1) to trafiają do limbusa.
Dobrze zrozumiałem Księdza?
Bardzo podoba mi się ta precyzja.
nie wiem czy czyta ksiądz komentarze, ale mam pytanie. Przewinęło się chyba w filmie, że Bóg pragnie zbawienia wszystkich ludzi w tym sensie, że daje możliwość zbawienia, na którą człowiek odpowiada lub nie. W przypadku tych nieochrzczonych dzieci też tak jest? To znaczy czy w ich krótkim życiu dostały możliwość zbawienia?
Dziękuję dziękuję i jeszcze raz dziękuję 😊😊😊
Bóg zapłać
Duzy usmiech i kciuk w gore z ironii i sarkazmu jaki ksiadz wlozyl tutaj w ukazanie bzdurnosci i absurdu samozachwytu i pychy twierdzen nowoczesnej teologii jak to ona rzekomo strasznie glebiej lepiej i po prostu bardziej rozumie dramatyzm dzisiejszych czasow... ktore jesli juz w czyms sa bardziej dramatyczne to przede wszystkim w zaniku swiadomosci grzechu - bo grzechy w wiekszosci te same co przez wiekszosc historii ludzkosci tylko czasem w nieco innych postaciach. Ale akurat o tym nowoczesna 'teologia' za czesto nie mowi bo to nie ladnie tak ludziom mowic ze grzech, ze pycha, ze nawrocenie potrzebne etc
Pozdrowienie!
Kiedy chowałam moją Córeczkę (zmarła w ostatnich dniach przed terminem porodu) w roku 2006 konsultowałem sie z księźmi pytając jaki status ma moje dziecko? Nie było mszy za zmarłą , ale jedynie za rodziców. Natomiast została pochowana na katolickim cmentarzu w grobie moich dziadków. Czulem że coś w tym radosnym oberku nie sztymuje. Długo traktowalem Anielcię jako tę która już widzi Boga , wolałem jednak prosić o wstawiennictwo jej świętą Patronkę . Od 3 lat z zachwytem odkrywam stare katechizmy i Mszę w Rycie Trydenckim ....i wszystko mi sie wywraca .Mam wielką nadzieje na to że będe zbawiony czy jednak nie mam prawa mieć nadziei na spotkanie córeczki? Zdaje sobie sprawę że to jest nasycone emocjonalnym szantażem, wolałbym jednak wiedzieć gdzie byłaby pochowana moja Córeczka gdyby hucpa Vaticanum Secundum się nie odbyła .....coż dziekuję Księdzu.
Przed soborem nie można było chować takich dzieci na katolickim cmentarzu. W średniowieczu w Anglii (a być może w innych krajach) jeśli zmarła ciężarna kobieta i jej dziecko, to dziecko należało wyciągnąć i pochować osobno, bo nie mogło spoczywać w poświęconej ziemi.
@@primumvivere6987 Poważnie? Cóż za odrażający proceder😳
Na cmentarzach są kwatery dziecięce (nie wiem, czy poświęcone)
@@primumvivere6987 To bardzo zle brzmi
@@piotrmaniawski930 Poważnie. Również w średniowiecznej Anglii gdy dziecko urodziło się martwe, należało odebrać je matce i zakopać w takim miejscu, by nie mogła go odnaleźć.
Istnieje ciekawa teoria illuminacji, zgodnie z którą Pan Bóg oświeca każdego człowieka, nawet nienarodzonego, aby mógł wzbudzić w sobie pragnienie chrztu (dostąpić chrztu pragnienia). Być może ta teoria opiera się na słowach Ostatniej Ewangelii: "Erat lux vera, quæ illuminat omnem hominem venientem in hunc mundum."
"jesli nie staniecie sie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Bożego", "pozwolcie dzieciom przychodzic do mnie, do takich bowiem nalezy Królestwo Niebieskie". Pan Jezus Chrystus nie powiedzial tu o dzieciach z okreslnego kontekstu sytuacyjnego, wiec mozna zalozyc ze wypowiedz dotyczy wszystkich dzieci, wydaje mi sie, ze tym bardziej dzieci nienarodzonych, ktore nie zdazyly jeszcze zgrzeszyc. Wydaje mi sie, ze dzieci od razu nie dostepowaly chrztu, a Pan Jezus Chrystus mowil o nich jako tych, ktore maja Królestwo Boże. Wypowiedz Ksiedza (ktorego szczerze powazam, jak i wiele zawdzieczam Bractwu) w 25:55-26:20 uwazam za malo wiarygodna. Istotnie, jak dla mnie wbrew tezie Ksiedza, istnieja rzeczywiscie przeslanki, ze dzieci nienarodzone moga isc do Nieba i nieprawda jest, ze ich nie ma. Przynajmniej na moj w oczywisty sposob ograniczony sposob. Jesli mam racje, to wolalbym uslyszec ta prawde od Ksiedza Bractwa, ktorego uwazam za autorytet, niz samemu dochodzic do niescislosci wypowiedzianych przez Ksiedza. Jeden z gorszych materialow jak dla mnie. Ten smiech podczas czytania i postawa pogardy jak dla mnie jest ciezka do ogladania. Moze lepiej byloby sie uspokoic i nagrac film jeszcze raz, z szacunkiem do adwersarzy.
"Przynajmniej na moj w oczywisty sposob ograniczony sposob." Mialo byc:
"Przynajmniej na moj w oczywisty sposob ograniczony rozum".
Dziękuję Księdzu za ten wykład. Nasuwa się, że organizacje pomogły, pomogły, pokazując wielki worek żądz, władzy i pieniędzy w którym zanurzają się coraz bardziej Księża głoszący herezję.
Au! No złoto :D
Przyglądam się synodowi i myślę, że jeśli ten synod ,,wywróci" naukę katolicką to dobrze, że są księża wierni tradycji katolickiej bo będzie dokąd uciekać by wytrwać w zdrowej katolickiej wierze do końca własnego życia...
*DEO GRATIAS*
Sposób w jaki ksiądz daje świadectwo prawdzie - niesamowite.
Nie prawdzie tylko swojej wierze. Wciąż nie ma dowodu na istnienie chrześcijańskiego Boga
Chyba własnej prawdzie bo napewno nie Boga Biblii
@@bavfun69 Jest Ja widziałem Pana Boga.
Bogu dzięki!
Szczęść Boże.
Poproszę o wypowiedź na temat zmienionego medalika św. Benedykta.
Czy po paruzji limbus nadal będzie istniał?
Żaden limbus nie istnieje,obudź się.
Przecież to niestworzone głupoty.
Jak ktoś mógł coś takiego wymyślić?
Moment, przed Chrystusem nie było chrztu. Prawi oczekiwali w „krainie cieni” na wprowadzenie przez Chrystusa do raju, m.in.; Eliasz, Abraham, Mojżesz.
Czy to nie oznacza, że Bóg dopuszczał (dopuszcza) dostęp do raju bez chrztu?
Wydaje mi się, że odpowiedź na to pytanie możemy znaleźć w 1P3, 19-21, 1 kor 10, 1-4, i Kol 2,11-12.
Osoby te były w pewien sposób były ochszczone po przez obrzezanie i przynależność do ludu wybranego. Izraela.
Chcemy by Bóg sądził
a nie my.
Z Solidarność z Jezusem można zrezygnować w ostatniej chwili
ale też można ją przyjąć w ostatniej chwili
ale lepiej wcześniej.
Czy jest nadzieja dla dzieci zamordowanych przed urodzeniem ?
Nadzieja na co? Na Zbawienie? Na brak potępienia?
Jeżeli na zbawienie to zależy kogo spytać. Według księdza Bańki tej nadziei praktycznie nie ma. Według aktualnej nauki teologicznej jest (KKK).
Nie zgodzę się że sprawiedliwość jest ważniejsza od
Miłości i
Milosierdzia.
Jest możliwe że Bóg
nie łamiąc naszej wolnej woli nas przekonana.
Jezus mówi że jeśli będzie ktoś po stronie kozłów to będą potępiony
ale może być taka kreskowkowa scena że
Jezus mówi
a aniołowie mu donoszą:
Panie ale tu nikogo nie ma.
Jeśli się kto nie nawróci na Miłość
czyli Boga
to umrze.
Ale po to modlimy się za wszystkich by im pomóc.
👍👍👍
Łapki w górę
Obecne potraktowanie limbus puerorum przez Kościół przypomina mi nowe traktowanie "Czerwonego Kapturka". W wersji oryginalnej jest już nie do zaakceptowania ze względu na swoją drastyczność. Więc zmienia się go aby był strawny. Żadnego rozcinania brzucha itp. Jest to oczywiście wypatroszenie treści utworu. Więc lepszym wyjściem jest położenie "Czerwonego Kapturka" na półce i zrezygnowanie z jego czytania dzieciom w ogóle. Bo żadnej wartości moralnej ze sobą nie niesie. Przed i po wypatroszeniu.
@@namaluj_mi_niebo 😊
@@namaluj_mi_niebo Nie słyszałem o tym. Generalnie niewiele to zmienia. Ja kiedyś znałem te bajki w drastyczniejszych wersjach. Jakby nie było dla dzieci się nie nadają.
Dziękuję
Czy można powiedzieć, że limbus puerorum to niebo à la natura pura?
Jeśli tak, to i tak jest to akt miłosierdzia Bożego, bo natura pura jest bez grzechu, czego nie można powiedzieć o dzieciach umierających bez chrztu.
Zasadniczo rozróżnia się grzech pierworodny, na który, rodząc się, nie mamy wpływu, od grzechu uczynkowego popełnionego przy używaniu rozumu.
Takie dzieci nie zdążyły przecież zgrzeszyć świadomie. 🤔
A mimo to, że nie zdążyły zgrzeszyć świadomie według księdza nie osiągają pełni szczęścia
@@bavfun69
Ja to widzę tak:
Stawiamy na stole kieliszek, szklankę, duży kubek i np.garnek.
Mamy je napełnić po brzegi. Wyobrazmy sobie, że zamiast płynu potrafimy wlewać szczęście, więc wlewamy je do każdego naczynia.
Czy mimo różnic pojemności, któreś naczynie może się żalić, że nie ma pełni szczęścia? 🤔
Myślę, że z duszami jest podobnie. Jeżeli np. moje serce jest pełne nienawiści to nie ma w nim miejsca na miłość.
@@sylwianie3665 Taka różnica będzie między zbawionymi w niebie, stan osób w limbusie jest diametralnie różny.
@@Rabarbar2345 chyba różnica taka że nie oglądają Boga, więc chyba na tym polega że nie mają pełni szczęścia, natomiast że o tym nie wiedzą to są maxymalnie szczęśliwe
🙏❤️
Międzynarodowa Komisja Teologiczna ma za zadanie obrócenia KK w gruzy. Teologowie wszystkich krajów łączcie się - czyli stare po nowemu. Dobrze to nie wygląda.
👍
Psalm pierwszy błogosławiony kto nie siada w loży szyderców.
Nie sądzcie.
@Szkoła Akwinaty mam poważne pytanie: ostatnio coraz częściej słyszę od ludzi o dziwnej praktyce w konfesjonale, mianowicie - sytuacja 1: spowiednik powiedział penitentowi w trakcie wyznawania grzechów, że może już przestać wypowiadać grzechy bo on (spowiednik) BIERZE WSZYSTKO NA SIEBIE i penitent jest już czysty, dalej nic już nie musi wyznawać, a wszystkie grzechy (nawet te niewyznane) są już odpuszczone. Sytuacja 2: spowiednik powiedział penitentowi, kiedy ten wyznawał grzech związany z używaniem homeopatii na swoich chorych dzieciach, z zapytaniem czy faktycznie jest to okultyzm, bo penitent nie miał pewności co do tego faktu, spowiednik odpowiedział, że jeśli homeopatia dziecku pomaga to, żeby się nie martwić i dalej jej używać a on (spowiednik) BIERZE TO (odpowiedzialność za grzech homeopatii - jak rozumiem) NA SIEBIE. I pytam ojca: czy to jest normalne i jest na ten temat jakiś zapis w KKK lub KPK, że spowiednik może "wziąć grzechy penitenta na siebie"? O co tu chodzi? Ja się nigdy z czymś takim nie spotkałam, ale dopuszczam, że moja wiedza może być ograniczona, więc czy to jest normalne, czy to jakieś nowe świętokradcze trendy?
A widzisz może wpływ treści objawień prywatnych np. Marii Simmy które twierdziła np. ,że przyszła do niej dusza czyśćcowa za którą cierpiała fizycznie kilka godzin i w ten sposób oszczędziła jej 20 lat czyśca. Dosyć kuriozalne nieprawdaż. Nie dziw się że Katoliccy Kapłani prezentują taką postawę jeżeli nawet na takim kanale jak Szkoły Akwinaty nie można racjonalnie ustalić co jest oficjalną nauką Kościoła a co prywatnymi opiniami Katolickich teologów.
@@tadeuszzsuedat5710 w życiu nie wpadłabym na powiązanie doświadczeń mistycznych Marii Simmy z dziwnymi praktykami kapłanów w konfesjonale. Poziom abstrakcji przekracza moje pojmowanie sprawy. Poczekam na wypowiedź księdza Bańki. Pozdrawiam.
@@byciechronic tutaj nie musimy wcale osiągać abstakcyjnego myślenia na wysokim poziomie. Sprawa jest raczej prosta. Twierdzę jedynie , że istnieje wpływ treści objawień prywatnych na sposób myślenia Katolickich Kapłanów o cierpieniu.
Czy dziecko w limbusie osiąga dorosłą świadomość (ok.30 letnią) jak dziecko zbawione? Bo rozumiem że o zmartwychwstaniu w dorosłym ciele jak u dziecka zbawionego mowy być nie może?
Można było nagrać jeszcze raz
na spokojnie.
Czy sytuacja jest analogiczna do dzieci zamordowanych w wyniku aborcji?
Te wszystkie instalacje tak nam katolikom pomagają... szczególnie kiedy popierają, promują i finansują aborcję, ideologię gender, itd...
Nie instalacje ale miało być instytucje!
CZY MOZE KSIADZ PODEPRZEC SWOJE WYWODY CYTATAMI Z PISMA SWIETEGO. ------- STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU....?????!!!!!!NAJCZESCIEJ OPIERA SIE KSIADZ NA POZNIEJSZYCH PISMACH I DOKUMENTACH KOSCIOLA.NIE KAZDY JEST TEOLOGIEM I CZASEM POTRZEBNY JEST SZERSZY KONTEKST.DZIEKUJE BARDZO.POZDRAWIAM.
Jest Encyklika Benedykta XVI o nadzieji
Czy jest możliwe logiczne interpretowanie dokumentów pochodzących z łodzi Piotrowej która od 60 lat pływa dnem do góry.
Jeśli jakiś rodzic nie ochrzci dziecka i mu zakaże to przez całe życie i będzie go pilnował codziennie, żeby ksiądz nie pochlapał dziecka wodą to wtedy te dziecko nie będzie Boga oglądać, choćby bardzo chciało?
Przez miliardy miliardów lat i jeszcze dłużej?
I drugie pytanie: czy jakiś katolik uważa, że jakiś zły człowiek powinieb cierpieć przez całą wieczność w piekle jeśli w piekle zrozumie swoje błędy i chciałby naprawić swoje czyny?
Gdzie idea wybaczenia?
W piekło bez wyjścia wierzą tylko ludzie ze skrajnymi skłonnościami sadystycznymi.Oni nie potrafią wybaczyć,tylko mówią o wybaczaniu.Dlatego też wyobrażają sobie swojego wroga lub osobę poza kryterium ich postrzegania że jest w piekle bez wyjścia
@Joanna Barczyk "Każdy człowiek otrzymuje łaskę wystarczającą do zbawienia" a jak się to ma do dzieci nie narodzonych? Otrzymują tę łaskę? Według księdza Bańki nie.
😢@@pawewasilewski6310
A czemu miałoby to dotyczyć tylko dzieci?
Bo dzieci nie mogą zgrzeszyć grzechem uczynkowym.
Bóg ma prawo nas zbawić
Jeśli ktoś ma syna lub córkę, które są bardzo złe i zgodnie z teologią katolicką trafią one do piekła to czy rodzic będzie szczęśliwy w niebie?
Cieszę się, że jestem ateistą i nie mam takich dysonansów poznawczych
Tak będzie szczęśliwy, bo w niebie nie będzie już więzi rodzinnych czy małżeńskich.
@@grzegorzstenka1418 ale masz żonę, córkę lub syna?
Bo ważny jednak jest kontekst osoby wypowiadającej.
Jeśli masz żonę i dzieci to wtedy Twój argument jest nieco więcej warty, ale jeśli nie masz, to wtedy łatwiej takie słowa wypowiedzieć
@@bavfun69 mam
@@grzegorzstenka1418
Jeśli masz to zdajesz sobie sprawę, że Twój argument ma wartość logiczną ale jednak wzbudza naturalny sprzeciw moralny, że to okrutne, żeby ktoś, zwłaszcza bliska osoba trafiła w jakieś gorsze miejsce na całą wieczność, bez możliwości powrotu.
Jestem ateistą, ponieważ uważam, że nie ma dowodów jednoznacznych na istnienie takiego Boga a poza tym przeczytałem całą Biblię i myślę, że jest pełna sprzeczności logicznych i moralnych.
Np. w Starym Testamencie Bóg zabijał za to, że ktoś użył niewłaściwego ognia do ofiary, zabijał, bo ktoś niepowołany dotknął Arki Przymierza, w której ten Bóg mieszkał, itp.
Według mnie Bóg w Starym Testamencie jest opisany jak jakiś Szatan albo Bożek danej społeczności.
Filozofowie i teologowie starają się przypisać filozoficzną koncepcję Boga do postaci opisanej w Biblii, ale myślę, że jest to niezasadna opcja.
@@bavfun69 odsłuchaj sobie proszę wykładów ze szkoły akwinaty , "Problem ze Starym Testamentem" i " Okrucieństwo w Starym Testamencie..."
Odnośnie tytułu. Więc czy księża zgodzili się na stosowanie takich nauk, jeśli tak to po co?
Limbus puerorum, chyba nie było nigdy dogmatem czyli prawdą wiary? A co z dziećmi zabitymi przez aborcję?
Któż nie brzydzi się tak odrażającym i złym czynem, przez który giną nie tylko ciała, ale i dusze? Kto nie potępi na najcięższą karę bezbożności tego, który wykluczy duszę stworzoną na obraz Boga i za którą nasz Pan Jezus Chrystus przelał swoją drogocenną Krew, i który jest zdolny do wiecznego szczęścia i jest przeznaczony do przebywania w towarzystwie aniołów? Któż nie potępi na bardzo surową karę tego, który pozbawi tę duszę błogosławionego oglądania Boga, który uniemożliwił napełnienie niebiańskich pałaców i uniemożliwił służbę tego stworzenia swemu Bogu?
Bulla Sykstusa V Effraenatam. Limbus jest nauką powszechną Kościoła którą przez posłuszeństwo muszą przyjmować wszyscy katolicy. W wyżej wymienonej bulli papież Sykstus V dogmatycznie potępił aborcję oraz określił kto podlega ekskomunice za tę zbrodnię.
@@janmonasterski8299 Czyli że dziecko jest zupełnie bezbronne i Bóg mu nie pomoże?
@@janmonasterski8299 Napisałbym, że to prawidłowa kara za taką zbrodnię, ale jeśli taka matka i ojciec, którzy się tego dopuścili się nawrócą otrzymają rozgrzeszenie i będą pokutować i w końcu trafią do nieba, a zabite dziecko nadal na wieki w Limbus? A co z tymi którzy zostali poronieni w sposób naturalny na bardzo wczesnym etapie życia, też na wieki w Limbus?
@@bladlogiczny7711 Tak. Zbawienie to dar nadnaturalny, bez działań nadnaturalnych a więc chrztu niemożliwe jest osiągnięcie zbawienia. Dziecko poronione lub abortowane chrztu nie otrzymuje więc trafia do Limba gdzie doznaje wszelkich szczęśliwości naturalnych nigdy nie znając Pana Boga jednak.
@@piotrmaniawski930 jak bardzo obrzydliwym trzeba być by żądać od Boga tego co jest obowiązkiem rodzica a więc obrony dziecka? Nie mówię że jest to świadome ani nawet że ty tego żądasz, po prostu wskazuję że Bóg zrobił absolutnie ponad wszystko co musiał dla człowieka i robi dalej. To rodzice są gorsi od zwierząt w tym przypadku i to ich wina wyłączna że dziecko Boga nigdy nie pozna.
Wszystko to talmudyczne rozprawki.
Bóg jest miłosierny i sprawiedliwy.
Te dywagacje, gdzie idą dzieci po śmierci przypominają pytania faryzeuszy która z żon gościa będzie jego żoną w raju.
Historia Kościoła - Kościoł wpływa na władców.
2022 - władcy wpływają na Kościół
W historii jak najbardziej świeccy władcy wpływali na Kościół, nawet na wybór papieży! A ekskluzywa eliminująca konkretnych kandydatów? Osadzanie na tronie własnych papieży, porywanie ich i więzienie?
@@filipzielinski4182 eksluzywa pomimo zdolności do patologii raz Kościół uratowała. Dzięki niej zamiast prawdopodobnie masona kard Rampolli wybrano Piusa X na papieża :3
@@janmonasterski8299 Pan raczy żartować, by to świeccy mieli ratować Kościół. Podobnie śmieszna jest propozycja bodajże dra Kwaśniewskiego, by to jakieś ciało europejskie chroniło Mszę Piusa V.
przecież niejednokrotnie było tak, ze bp wybierał władca :) ot, chociażby w Polsce
Takich mamy teologów współczesnych że Kościół przy nich by się uwsetczniał do poziomu Sumerów. "niby mądry, a głupi"...
Dla Żydów nauczanie Jezusa było czymś czego nie umieli spokojnie
słuchać
tak bardzo że
go zabili.
Ks. Natanek przeprowadzał 9 lat temu chrzest dzieci nienarodzonych, jest nagranie na jego kanale. Jak widać, różni księża mają różne teorie.
To niestety nie jedyny wybryk ks. Natanka ocierający się o świętokradcze symulowanie sakramentu.
Nie da się ochrzcić zmarłych. Takie akcje są sprzeczne z podstawami wiary katolickiej.
Święty Jan Chrzciciel został napełniony Duchem Świętym w łonie matki, o czym wspomina ewangelia. Jak widać, Bóg może udzielać łaski na różne sposoby, nie tylko poprzez chrzest z wody.
Primum Vivere OCZEKUJE ze czcigodny Ksiadz odniesie sie do tego blednego zdania.
@@rozaroza6909 A dlaczego to błędnego zdanie? Jeśli tak, to proszę ten błąd obnażyć.
@@FeliksKoneczny1862 Bóg udziela łaski nie tylko przez chrzest z wody. Znamy jeszcze chrzest krwibi pragnienia.
No i Jan Chrzciciel po śmierci nie od razu trafił do Nieba , tylko do otchłani.
(J 3,5): " Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego."
@@Jolawu1 w J 3, 5 mowa jest właśnie o Chrzcie. Ale wiemy że jest też Chrzest krwi ( dzieci zamordowane przez Heroda i Chrzest pragnienia ( dobry " łotr").
A nie Objawił że jest Nieskończenie Dobry?
Co raz bardziej cieszę się że postanowiłam chodzić do bractwa. Te dokumenty posoborowe to po prostu bełkot modernistyczny, śmieje się razem z księdzem, katastrofa co oni wypisują.
No tak, ubaw po pachy... Tylko z tych wszystkich tradycjonalistycznych "poważnych" problemów tez jest niezwykle ubaw 😄
Dziecko miało by mieć chęć pójścia do piekła?
Czy Niebo nadal byłoby Niebem, jakby wszyscy tam trafiali ??
Chyba ksiadz Banka czepia sie "dla zasady" be watykan wiec musze skrytykowac. To juz nie chodzi o "be watykan" i wszytskie grzechy hierarchi Kosciola Katolickiego. To juz kwestia czy ufam Jezusowi. Nasz Kosciol jest zalozony przez Jezusa. Jego Kosciol ma prowadzic do zbawienia ludzi. Skoro Bog zezwala na to co sie dzieje to ufajac Jezusowi musze zalozyc ze czemus to ma sluzyc.
7:54 sam ksiadz przyznaje ze Bog udziela kazdemu tyle lask ile trzeba kazdemu z osobna do zbawienia. Dotyczy to rowniez dzieci zbyt mlodo umarlych aby otrzymac sakrament chrztu. Dzieci te z przyczyn oczywistych nie mogly popelnic grzechu wiec ciazyl na nich tylko grzech pierworodny. Oczywiscie ze nie wiemy jak Jezus osadzi kazda z dusz ale wierzymy w spawiedliwosc Jezusa.
Kozystajac chocby z nauk ksiedza wiemy ze spawiedliwosc nie wyklucza milosierdzia.
Odnosnie krytykowanego dokumentu - nikt nie stawia tam tezy ze dusze dzieci bez chrztu jedynie z grzechem pierworodnym po smierci ciala trafiaja do Nieba. Dokument odnosi sie do nadzieji na ich zbawienie dzieki Milosierdziu Boga. Nie rozumiem jakby mialo to byc niezgodne nasza wiara. Jezus dal nam przykazanie milosci, skoro mam kochac blizniego swego jak siebie samego to chce dla blizniego dokladnie tego samego dobra co dla siebie czyli Nieba w obecnosci Boga, Najswietrzej Maryii Panny, wszystkich Aniolow i Swietych.
Jak mam wytlumaczyc swoja nadzieje na wiecznosc w Niebie dla owych dzieci? Bardzo prosto Bog jest miloscia, jest pelen milosierdzia mam nadzieje ze Bog zmiluje sie nad tymi duszami oraz wszystkimi innymi duszami grzesznymi. Nie oceniam, nie nakazuje, sam jestem grzesznikiem, po prostu pokladam nadzieje w Jezusie.
"pozwolcie dzieciom przychodzic do Mnie, do takich bowiem nalezy Królestwo Boże" mam dysonans ze ks Szymon o tym nie wspomnial.
Straszne i śmieszne.
Po co się czepiać akurat limbusa.... Kto stracił dziecko przed chrztem ten wie.
Nie zgadzam się z tym że Bóg chce czyjegoś potępiania.
Bóg nie chce śmierci grzesznika
ale by się nawrócili i żył.
"Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie." (Mt 25, 31-33)
Po której stronie miałyby się znajdować osoby z limbusa?
po prawej
Co to za hałasy w tle...
Człowiek może zostać zbawiony mimo tego, że nie jest w Kościele, np. człowiek który trzymał się Prawa Naturalnego, a nie miał okazji poznać religii katolickiej. Czy noworodek także nie żyje zgodnie z Prawem Naturalnym? Czy chodzi o różnicę, że dziecko nie jest w stanie świadomie czegoś zrobić, więc i nie może mieć żadnych zasług?
Dobre pytanie. 👍
Odpowiedź jest prosta. Kościół związuje ze sobą wiernego poprzez przerzucenie na niego odpowiedzialności za zbawienie dziecka.
@@piotrmaniawski930 Bez sensu. Proszę Pana, jest coś takiego jak obowiązki stanu. Obowiązkiem rodziców jest chrzest i to najlepiej szybki chrzest dzieci. Rodzic z definicji jest za dziecko odpowiedzialny. Nie chodzi o związanie wiernego, ale o jak najszybsze umożliwienie duszy zbawienia, bo to jest najwyższym celem i wszystko powinno mu być podporządkowane.
@@FeliksKoneczny1862 Ja podałem Panu prostą i narzucającą się odpowiedź na Pana pytanie. Rozumiem że ją Pan odrzuca bo jest "niekatolicka".Może ktoś da Panu odpowiedź katolicką.
@@piotrmaniawski930 Przecież odpowiedziałem Panu, proszę przeczytać odpowiedź ponownie.
Chyba, że Pan ma na myśli pytanie z innego wątku, to powtórzę tamtą odpowiedź:
Nie, rodzic nie decyduje o tym, gdzie pójdzie dziecko. To Bóg o tym decyduje. To gdzie pójdzie dziecko jest uzależnione od rodziców, ale nigdy nie jest bezpośrednim skutkiem ich decyzji. Decyzja o zbawienia zależy do Boga, a to co wpływa na zbawienie człowieka jest uzależnione od samego człowieka i pośrednio od jego rodziców. Podobnie jak złe wychowanie dziecka, w ten sposób możemy je potępić, a raczej przyczynić się do jego potępienia. Nad tym zawsze jest Bóg, człowiek póki żyje to nigdy nie może być pewny zbawienia. Boża sprawiedliwość jak i miłosierdzie są nieograniczone, tymczasem Pan zdaje się próbuje na sposób urzędniczo-kasowy odpowiedzieć na to pytanie. Może się Pan rozczaruje, ale odpowiedzi tego typu Pan nie uzyska. Zresztą w materiale ma Pan powiedziane, że Objawienie nie traktuje o tym na zasadzie zero-jedynkowej. Zamiast kalkulować proszę zająć się zbawieniem duszy swojej i innych.
Bo przyrost demograficzny było nas 1 miliard jest 7 więc więcej
+
Deo gratis!
Przepraszam. Byłam przekonana, że to Watykan układa od wieków swoje przepisy. (Niby od Boga)
A tutaj nagle EU i ONZ jest winne?
Chyba naprawdę wypiszę się na dobre z tego przedszkola.
Ile kanałów katolickich oglądam, tym bardziej boli mnie głowa. Schizy można się dorobić.
Czyżby przepowiednia biblijna o antychryście i fałszywych prorokach właśnie się dopełniała?
.
Problem w tym że obecnie najważniejsze stało się żeby nikomu nie było przykro i żeby wszyscy dobrze się czuli. Bycie razem, "inkluzywność", tolerancja sraty taty. I teraz Kościół niestety idzie tym samym tropem - stara się wyeliminować ze swojego nauczania wszystko co może być przykre. To jakby dentysta powiedział, borowanie zęba jest takie przykre, po co mamy tym męczyć pacjentów.
Cierpienie nie czyni meczennika
Kto z oglądających Szkoły Akwinaty zupelnie szczerze wierzy w otchłań dla dzieci? Proszę o krótkie deklaracje pod moim komentarzem. (Mam nadzieję że nie wchodzę w kompetencje gospodarzy kanału?)
@@arprintsa Tu nie chodzi o wiedzę. Tylko o przyjęcie tej teorii. A więc nie. Dziękuję i pozdrawiam🙂
Jeżeli ja uważam, że na podstawie pewnych przesłanek ( wiara i pragnienie rodziców aby ich dziecko zostało ochszczone) możliwe jest zbawienie nieochszczonych dzieci, ale ponieważ na podstawie Objawienia nie możemy tego stwierdzić i dlatego dopuszczam możliwość limbusa to do uciekam od odpowiedzi?
@@lukakonrado864 Nie ucieka Pan. Tylko że ja szukam ludzi którzy w pełni zgadzają się w tym temacie z Tradycją. Dziękuję za komentarz🙂
@@lukakonrado864 Czyli rozumiem że dla dzieci niekatolików nie ma opcji zbawienia?
@@piotrmaniawski930 Tu jest problem bo nawet Tradycja dopuszcza zbawienie nieochszczonych doroslych przy ich niezawinionej ignorancji.
Tak więc mogą oni nieświadomie pragnąć chrztu swoich dzieci 🙂 . Żart.
To nie na moją głowę.
Właściwie na miejscu ateistów to ja bym miał problem już przy miżliwości potępienia nieochszczonych dorosłych obiektywnie dobrze żyjących.
Budowanie teorii limbusa przypomina mi tworzenie wizji świata kiedy uważano że Ziemia jest płaska. Obecnie te wizje mogą tylko budzić wesołość. Może i w tym przypadku gdyby zmienić punkt początkowy nie trzeba by budować tego całego skomplikowanego i dziwacznego systemu?
poprosiłbym o rozwinięcie Pańskiej myśli w tym konkretnym kontekście. Z góry dziękuję. Pozdrawiam
@@jacekkwasniewski291 Jestem ateistą więc "punkt początkowy" można sobie wydedukować🙂 Pozdrawiam również.
@@piotrmaniawski930 to jest mi przykro, a co do "punktu początkowego" to nawet się nie domyślam o jaki może Panu chodzić, być może wynika to z moich przyrodzonych ograniczeń. Pozdrawiam.
Niech Pan obejrzy poprzedni odcinek, to Pan zobaczy, jak niepoważny jest Pański komentarz. Nauka o Limbusie jest zgodna z Objawieniem. Porównanie do płaskiej ziemi jest delikatnie mówiąc przykre.
Nauka o limbusie jest bardzo spójna i logiczna. Żeby uznać, że dzieci zmarłe bez chrztu idą tak po prostu do nieba, trzeba wykonać niezły fikołek intelektualny.
Czy chrzest heretyków, którzy nie mieli możliwości przyjąć wiary katolickiej jest ważny?
@Bartek Gogol heretycy, których miałem na myśli (arianie) zapewne nie używali takiej formuły...
A to nie było tak, że święci Młodziankowie nie mieli grzechu pierworodnego, bo byli obrzezani?
Ada
M Rempala, jesli obrzezanie stoi zamiast chrztu, to co z dziewczynkami?
Chciałbym wskazać na źródła nadziei z których można czerpać wiarę na zbawienie nieochrzczonych dzieci. Takim źródłem może być poziom argumentów i jakość prezentowanych treści przez Katolickich Teologów więc paradoksalnie jednym ze źródeł może być powyższy dokument i jego treści które wyszydza (i słusznie) ksiądz Bańka np. wpływ rozwoju komunikacji globalnej na budowanie świadomości ludzkiego cierpienia. Takim źródłem może być też nie trzymanie się najbardziej elementarnych zasad logiki min. nie zauważanie tego, że jeżeli ma się nadzieję na zbawienie nieochrzczonych to prezentuje się pogląd sprzeczny i negujacy to co głosilł Tomasz z Akwinu lub Augustyn z Hippony gdyż oni taką nadzieję wykluczali. Można też użyć argumentu dotyczącego par. 1035 KKK. Zainteresowanych odsyłam do mojego posta pod poprzednim filmem o Limbusie. Jednak chyba najsilniejszym źródłem nadziei dla Chrzescijan powinna być sama treść Ewangelii w której to Chrystus wielokrotnie pokazywał, że nie będzie dostosowywał swojego sposobu działania do ograniczonego sposobu myślenia tzw. Uczonych w Piśmie. Kolejnym żródłem może być brak pokory św. Tomasza oraz innych Doktorów Kościoła polegający na mówieniu o rzeczywistości duchowej w sposób orzekający a nie wyrażający to, że ich przypuszczenia jedynie mogą mieć odzwierciedlenie w realnym działaniu Boga. Zachęcam Katolików do czerpania nadziei z powyższych źródeł.
Rzeczywiście inkryminowany dokument zawiera dziwne treści, ale mimo wszystko teoria Limbusa wydaje mi się prowadzić do dziwnych wniosków i niejako sprzecznych z prawem naturalnym. No bo tak: mamy kobietę w ciąży. Dopóki dziecko jest ,,w środku'' nie możemy go ochrzcić, a więc jego zbawienie jest wystawione na szwank. A przecież zbawienie - co do tego nie powinniśmy chyba się spierać - jest nieskończenie ważniejsze, niż jakiekolwiek dobro doczesne, z życiem doczesnym włącznie!
Czyli co? Powinniśmy jak najszybciej dziecko wydobyć, ochrzcić i dać do inkubatora? Wiem, że idiotyczne, ale to wszak jedyny logiczny wniosek! A z rozwojem techniki może to oznaczać, że znaczna (i rosnąca) część ,,ciąży'' będzie przebiegać poza organizmem matki, bo powodowani troską o życie wieczne swych dzieci rodzice będą coraz wcześniej przenosić je do inkubatora...
Chyba zatem pogląd, który prowadzi do wniosków tak dziwnych i ewidentnie sprzecznych z prawem naturalnym (porządek łaski powinien chyba być ,,kompatybilny'' z porządkiem natury, czyż nie?), nie może być prawdziwy. Mnie to w każdym razie nijak nie pasuje.
Przyznam, że sam straciłem nienarodzone dziecko i jest to dla mnie bardzo osobista sprawa (myśl, że nie jest ono zbawione byłaby dla mnie nie do zniesienia), ale staram się odsunąć emocje i myśleć logicznie... i wychodzą mi takie nonsensy, jak powyżej.
Ale nie jestem teologiem...
Pańskie rozumowanie jest poprawne, przy założeniu, że Kościół ma pewność co do losu dusz dzieci nienarodzonych. A jednak prawda jest taka, że Kościół tego nie wie, bo nie ma w Objawieniu żadnych informacji na temat tego, jak Pan Bóg zamierza uszczęśliwić te dusze. Dlatego teoria limbusa pozostaje tylko teorią wyprowadzoną drogą logicznego rozumowania z tej wiedzy, jaką Pan Bóg Kościołowi objawił. Istotną częścią tej teorii są te dwa elementy, o których wspominam.
Można zatem żywić uzasadnioną nadzieję, że przynajmniej te dzieci, które miały być ochrzczone, bo ich rodzice tego pragnęli, zostaną wzięte do nieba na zasadzie podobnej do chrztu pragnienia. Niemniej jednak Kościół nie może tak po prostu orzec o losie tych dusz z braku wiedzy. Dlatego też wypowiedź Benedykta XVI na ten temat nie wytrzymuje krytyki z tego prostego powodu, że Kościołowi wiedzy tej Pan Bóg nie objawił.
Moderator.
Dziękuję
@SzkolyAkwinaty a co ze slowami Pana Jezusa "pozwolcie dzieciom przychodzic do Mnie, do takich bowiem nalezy Królestwo Boże"? Wedlug mnie wypowiedz Ksiedza Szymona z 25:55-26:20 nie wytrzymuje przytoczonych slow Pana Jezusa Chrystusa. Mianowicie, sa przeslanki, ktore daja nam podstawe sadzic, ze dzieci nienarodzone mozliwe ze trafiaja do Nieba.
Postulaty II Soboru i argumentowanie ich jest doprawdy żałosne. Uśmiałem się również. Ale czy można inaczej aby zachować wiernych w obrębie Kościoła?
@Bartek Gogol Słuszna diagnoza. Po ludzku klęska. Ale czyż takie postępowanie nie wpisuje się w długoletnią historię Kościoła? Dlaczego np.nie Kościół nie twierdzi już że Ziemię utrzymują dwa słonie?
Może i nie utrzymywał.
@Bartek Gogol Jeżeli sądzi Pan że dla ateisty Biblia to bajka to bardzo nie zna Pan ateistów. A raczej wrzuca wszystkich do jednego worka co jest błędem.Bajki biblijne robi się dla katolickich dzieci. Oczywiście wybiera się tylko "fajne" fragmenty.
Dzieci tam księdzu krzyczą 😁
Czy JEZUS był KATOLIKIEM??????????
Doszedłem do końca, lepiej późno niż wcale i też jestem w (ciutkę) w szoku.
Ksiądz Bańka naprawdę nie rozumie, skąd się wzięło rozumowanie przedstawione w cytowanym dokumencie, stąd go głównie bawi, zamiast nim potrząsnąć.
No właśnie, dlaczego współcześni teolodzy napisali tak dziwnie brzmiący w tradycyjnych uszach dokument?
Skłamałbym gdybym napisał, że nie umiałbym wyjaśnić. Podpowiem, to wynik dogłębnego, współczesnego zrozumienia Biblii i znajomości historii rozwoju teologii Kościoła.
Czołem Sowo, moim zdaniem bezpiecznie jest stosować do wszelkich nowości - ograniczone zaufanie. Zwłaszcza jeśli są to tylko sądy. A co do sądów, to takim bezpiecznikiem jest nieoceniona, roztropna ostrożność procesowa. I tego się trzymam. A teologów generalnie się boję.:-)
@@radosaw5476 Głupio napisać, ale ja też nie ufam teologom, w przeciwieństwie do zaufania do biblistów.
Są między młotem i kowadłem. Z jednej strony wiedzą jak jest, (akurat w przypadku Limbusa nic nie wiedzą, ale mają tę świadomość), z drugiej muszą uwzględnić nauczanie wieków, choćby na tyle, aby nie można im było wykazać odrzucania dogmatów. Stąd ich wytwory są miałkie. W zasadzie należało by je czytać między wierszami.
Teologia to niewdzięczna profesja. W sumie sami chcieli - to mają.
" No właśnie, dlaczego współcześni teolodzy napisali tak dziwnie brzmiący w tradycyjnych uszach dokument? Skłamałbym gdybym napisał, że nie umiałbym wyjaśnić" - No właśnie, dlaczego, Sowo?
@@izaak2144 Moderniści zaczęli przypatrywać się protestantom i zauważyli że ich doktryny (zresztą od Sasa do Lasa) są biblijne, znaczy się, można w jakiejś księdze znaleźć ich uzasadnienie, to samo dotyczy świadków Jehowy, którzy przecież wywodzą się z Bible Student movement, zresztą wielu już dawno potępionych herezji również. Skoro wszyscy mają rację to może jednak jest tak, że nikt jej nie ma?
Moderniści stracili niezachwiany fundament. Dlaczego właśnie to my mamy rację bo co? - bo potwierdzają ją egzaltowane wizjonerki? Bo papieże są nieomylni? To raczej poważni ludzie. Doszli do przekonania, że prawie nic na pewno nie wiedzą i to jest clue sprawy.
Moderniści zrozumieli, że jedno jest pewne, ludzie mają zaszyte potrzeby religijne, stąd nie ma już mowy o nawracaniu, bo przecież nie wiemy jak jest, a nacisk się stawia na zaspakajanie potrzeb religijnych. Przecież jest jednak lepiej, aby ludzie utrzymywali nas, niż naszą konkurencję.
Sprawa Limbusa - nie wiemy jak jest, ale wiemy jak by było fajnie, aby było. To ogłaszamy, że jest tak jakbyśmy chcieli, wszyscy będą zadowoleni. Jest szkopuł - dawne nauczanie. Nie można napisać, że było błędne, że powstało w wyniku średniowiecznej mentalności, no to owijają w bawełnę, owijają.
@@izaak2144 Wycięło moją odpowiedź, ale spodziewałem się tego.
Szczęść Boże. Mam kilka uwag.
Po pierwsze - skoro Bóg daje każdemu środki wystarczające do zbawienia, to wypada mieć nadzieję, że nie wyklucza również nieochrzczonych dzieci - ich brak chrztu nie jest ich winą.
I o tym mówi cały ten dokument. O nadziei, nie o pewności. O nadziei, że osoba nieświadoma niczego, która nie ze swojej winy zmarła przed chrztem św, może jednak dostąpić chwały niebieskiej.
Co do fragmentu z ONZ i UE - przypomnę, że katechizm zachęca nas do najlepszej możliwej interpretacji, a Bractwo szuka skandali. Po pierwsze, to że Kościół na podstawie działań tych organizacji postanowił w takim świetle to rozumieć ≠ ONZ i UE "zmieniły" nauczanie Kościoła. W trailerze wręcz tak to ksiądz ujął jakby tu miał miejsce jakiś lobbing.
Po drugie - dokument mówi o dążeniach do pokoju, a nie o całokształcie działalności tych organizacja. Ponownie kłania się tutaj interpretacja w dobrym świetle, którą FSSPX zamienia na interpretację w najgorszym świetle dokumentów posoborowych
Zwodzicie dusze.
Pozdrawiam
@@jakubs2535 Nie rzucam oszczerstwa. Kocham każdego. Jeśli Ksiądz ustosunkuje się do mojej wypowiedzi w sposób, który pozostawi mnie bez wątpliwości, przyznam rację.
Ale nie mogę nie powiedzieć, że zwodzą dusze - Bractwo to robi, nawet jeśli nie takie są jego intencje. Błąd zaczyna się już przy samej postawie Bractwa do odnowionej liturgii, oraz do dokumentów soboru.
Zgadzam się z tobą, btw pozdro z Discorda :) Uwielbiam Twoje filmy :)
Moim zdaniem Bractwo znacząco wypacza naukę. Czy nie jest hipokryzją mówienie, że nieświadomie ochrzczone dziecko zostanie zbawione, mimo, że nikt się nie pytał go o zdanie, a dziecko nieochrzczone, które też nie miało wiele do powiedzenia idzie do jakiejś otchłani. Przecież to jest głupie samo w sobie.
@Bartek Gogol w takim razie dlaczego odbiera się im szansę wyboru? To trochę nie fair...
@@jakubs2535 Czyli jednak Bóg nie daje wolnej woli? Przynajmniej nie wszystkim dobrze rozumiem?
@Bartek Gogol a czy ja mówiłem coś o łasce? Nie neguję żadnej prawdy wiary, ale z tego co wiem to Bóg jest miłością i kocha każdego człowieka, dlatego powołuje go do istnienia. Skoro zatem powołuje do istnienia to daje mu wolną wolę - bo miłość nie może istnieć z przymusu, czyż nie? Dziecko, nieistotne czy ochrzczone czy nie - nie podejmuje świadomego wyboru - a mimo to jedno zostaje zbawione, a drugie idzie do limbusa. Chce mi Pan powiedzieć, że to jest normalne logiczne rozumowanie?
Straszne bzdury
Warto dodać, że teoria limbusa doprowadziła do tak dziwacznych pomysłów jak chrzest łonowy i sanktuaria odroczenia.
To prawda. Teoria limbusa jest bardzo płodna🤔
A dlaczego nie? Dopiero sam Pan pisał o tym, że św. Jan Chrzciciel został napełniony Duchem Świętym w łonie swojej matki.
@@FeliksKoneczny1862 Święty Jan Chrzciciel nie otrzymał chrztu z wody, a tzw. chrzest łonowy jest właśnie dziwaczną formą chrztu z wody.
@@primumvivere6987 Proszę Pana, Pan się zafiksował chyba na punkcie wody. Podpowiem Panu coś, istnieje coś takiego jak np. chrzest krwi czy chrzest pragnienia. Woda w czystej postaci nie jest wymagana absolutnie, jak Pan widzi.
@@FeliksKoneczny1862 Wiem, że istnieje chrzest pragnienia i chrzest krwi. Jednak są ludzie, którzy uważają, że dziecko nienarodzone nie może dostąpić takich form chrztu z uwagi na nieużywanie rozumu i to właśnie tacy ludzie wymyślili chrzest łonowy z wody.
Benedykt XVI był umiarkowanym konserwatystą
@Jakub Piekut 😂
@@sebastiankozowski8140 w porównaniu z Wojtyłą Bergolnientym etc jest konserwatystą ale wramach posoborowia
Jeśli nie masz jednoznacznego dowodu na istnienie chrześcijańskiego Boga to nie szkoda Ci poświęcać swój czas na coś co jest niepotwierdzone?
"Ał ał ał" xD ksiądz jest bezbłędny!