Trudno kwestionować wiedzę i umiejętność przekazania jej w sposób zrozumiały dla laika w tym zakresie. Jednak drobnym zgrzytem jest przebijająca się nieśmiało w wypowiedzi nutka zarozumialstwa.
mam pytanie do Pana Krzysztofa Meissnera ... jaki problem jest w stworzeniu (grawitacji ) przez człowieka ... wydaje sie to takie proste ...w wikipedii na temat składu jadra naszej planety jest spora nieścisłość .. sądze ze wytworzenie grawitacji przez człowieka , przyczyni się do produkcji pojazdów antygrawitacyjnych ...( grawitacyjno-magnetycznych)... takie obiekty mogą przemieszczać się na zasadzie utrzymania symetriii w polu magnetycznym ...skład jadra ziemskiego jest złozony z pełnego spektrum metali .. platyna złoto , miedz , rtęć .....żelazo , nikiel itd .. kazdy metal ma inną gęstość mase, temperatóre topnienia ...kopiowanie właściwosci magnetycznych ...skupianie , soczewkowanie pól magnetycznych ....wydaje się że naukowcy nie podejmują działań w tym kierunku... zajmują się tokamakami - wytwarzaniem sztucznego słońca .. generowanie sztucznego słońca i pola magnetycznego ... podtrzymywanie reakcji ( stabilnego pola magnetycznego ) .... to jak budowanie domu od dachu .
Książka profesora Meissnera jest bardzo ciekawa. Wiele rzeczy, które można usłyszeć na publicznych wykładach powtarza się, ale ten wykład - rzeka jest znakomitym rozszerzeniem dotychczasowych wystąpień Pana profesora Serdecznie polecam!
Książkę przeczytałam,bardzo mi odpowiadał sposób rozmowy panów.Oczywiście moje przygotowanie jest bliższe przygotowaniu pana Jerzego więc ekstatyczne piękno równań o którym mówi profesor budzi we mnie popłoch ale sposób w jaki mówi o prawach fizyki i o transcendencji bardzo mnie przekonuje o ile oczywiście rozumiem to co profesor chce przekazać.Panie profesorze proszę do nas mówić i mówić,nigdy dość słuchania.Serdecznie dziękuję.
Jako fizyk- teoretyk ma Pan Profesor niezwykłe osiągnięcia, których przeciętny umysł ogarnąć nie potrafi. W wymiarze praktycznym ma na koncie przynajmniej jedno ocalone ciało fizyczne. Za jedno i drugie dziękuję.
Brawo!!! Pomijając fantastyczną treść, rozmowa ta pokazuje czym jest prawdziwe dziennikarstwo oraz wiedza naukowa - całkowicie przeciwny biegun powszechnego, internetowego bełkotu samozwańczych ekspertów w każdej dziedzinie. Ogromne podziękowania za tę rozmowę z nieśmiała prośbą o jeszcze... 😉
Układ okresowy pierwiastków Mendelejewa podobnie. założenie jakiegoś porządku i znamy puste miejsca, wiemy czego i często gdzie szukać. Ale to było jeszcze przed Einsteinem. Super wykłady. Dziękuję.
Bardzo ciekawa rozmowa i wartościowa bez wontpienia. Z przyjemnością słuchałem😊 od Siebie dodałbym "coś. Swego czasu bardzo zainspirowały mnie ciągi liczb Fibonacciego i Lukasa. Co do sztuki w moim odczuciu uważam, że odgrywa ogromną rolę. Za najpiękniejszą i najbardziej wartościową darzę Przyrodę😊. Pozdrawiam i dziękuję.
niesamowity gość, jego pasja ujmuje mu 20, no może minimum 15 lat z metryki pod względem samego wyglądu.....co to znaczy żyć życiem spełnionym, wielki szczęściarz
Może nie było kiedyś nauki w Chinach, choć nie jestem tego pewien, ale dziś, by prowadzić dalsze badania, jedziemy do Chin... "W starożytnych Chinach rozwijały się doskonale różnorodne gałęzie nauki np.: medycyna, astronomia, matematyka, filozofia, czy technika. W wielu dziedzinach Chińczycy odnotowali poważne osiągnięcia, które następnie przechwycili mieszkańcy innych terenów azjatyckich, a od nich kolejno przejęli je Arabowie i Europejczycy."
58:57 Ale przecież poprawiono już równania Einsteina dodając np. stałą kosmologiczną, która wyjaśniała przyspieszające rozszerzanie się wrzechświata. Poza tym, równania Newtona też są "ekstatycznie" piękne, ale przecież niepoprawne :/
Woleński nie jest znakomitym filozofem, jest filozofem bardzo złym, właściwie we wszystkim się myli, kwieciście gada bzdury, jakby nie umiał zadawać sobie ważnych pytań.Ja też zauważyłam tę ekstatyczną piękność kiedy uczyłam się geometrii w liceum, wszystko tam przekładało się na wszystko, arytmetyka na geometrię, figury na figury i na przestrzeń, i na fizykę, różniły się tylko językami. Jako artysta mogę powiedzieć jak fizyk, że sztuka ma się do fizyki jak transcendencja do materii, sztuka jest jakimś opisem materii, a jej języki są różne, ciągle nowe - swoje miary sztuka zapożycza zawsze od Stworzenia, czyli z materialnego świata, natomiast inspiracje w sztuce, idee, wizje pochodzą z zewnątrz umysłu artysty czyli z transcendencji która daje się poznać jako Osoba odkrywająca rąbek Tajemnicy- twórcza i absolutnie inteligentna, objaśniająca, prorokująca, odkrywająca dotąd niepoznane aspekty, my tylko jesteśmy słabym odbiciem tej Inteligencji i czerpiemy z niej, ale dzieje się to jakby poza naszą kontrolą, jest nieprzewidywalne kiedy się zdarzy i jak, ale na pewno po pierwsze jest darem, a po drugie przychodzi po wielkim skupieniu i namysłach i kiedy człowiek już zmęczy się myśleniem, analizą i odwraca uwagę, umysł milknie i nagle doświadcza olśnienia i widzi jak rozwiązać problem, ma wizję, po czym jest zdumiony rozwiązaniem, bo jest ono tak nowe i zaskakujące, piękne i proste że umysł wie że nie od niego to pochodzi. Myślę że i nauka tak samo działa, ale nie każdy sobie ten aspekt poznawczy uświadamia, bo nie analizuje głębiej tego zjawiska, ponadto ma tendencję przypisywania sobie tych świateł, bo one trafiły do jego własnej głowy, woli wierzyć że ulęgły się w jego geniuszu, tymczasem ja po kilku takich razach zaczęłam to coś podglądać zastanawiając się nad sensami ukrytymi w wizji, po co są i co mówią, czemu przychodzą z tzw. 'nienacka'. W momencie kiedy przychodziło, nabyłam pewności, że nie ode mnie, skoro tak bardzo byłam zaskoczona nie rozumiejąc na początku dlaczego i po co tak a nie inaczej, kiedy zaczynałam to rozumieć, czasem po miesiącach, widziałam że rozpościera się przede mną jakieś nowe rozumienie tajemnic świata i starej filozofii i ono jest jakby poza czasem i materią. Fascynujące. Dodam jeszcze że psychologia ma tyle do czynienia z nauką co siekiera i młot, jest oszustwem z błędem założycielskim. W dziedzinie psychiki (ciała) i ducha ludzkiego (transcedentnego) akurat Ewargiusz z Pontu jest Newtonem, a może i Einsteinem. Wszelkie odczucia, przeczucia, nastroje, emocje rozgrywają się na granicy ciała i ducha. Psychologia ducha odrzuca, więc jej wysiłki są żenująco głupie, a język parszywy.
A propo życia z podatków, to ja już 100 razy bardziej wolę, żeby z moich podatków żył taki Meissner, niż politycy. To nie wielki koszt dla społeczeństwa w przeliczeniu na osobę a przynajmniej nie jest łobuzem.
mam pytanie do Pana Krzysztofa Meissnera ... jaki problem jest w stworzeniu (grawitacji ) przez człowieka ... wydaje sie to takie proste ...w wikipedii na temat składu jadra naszej planety jest spora nieścisłość .. sądze ze wytworzenie grawitacji przez człowieka , przyczyni się do produkcji pojazdów antygrawitacyjnych ...( grawitacyjno-magnetycznych)... takie obiekty mogą przemieszczać się na zasadzie utrzymania symetriii w polu magnetycznym ...skład jadra ziemskiego jest złozony z pełnego spektrum metali .. platyna złoto , miedz , rtęć .....żelazo , nikiel itd .. kazdy metal ma inną gęstość mase, temperatóre topnienia ...kopiowanie właściwosci magnetycznych ...skupianie , soczewkowanie pól magnetycznych ....wydaje się że naukowcy nie podejmują działań w tym kierunku... zajmują się tokamakami - wytwarzaniem sztucznego słońca .. generowanie sztucznego słońca i pola magnetycznego ... podtrzymywanie reakcji ( stabilnego pola magnetycznego ) .... to jak budowanie domu od dachu .
Z tym dopisywaniem do pięknej teorii to jednak są wyjątki, gdyż stała kosmologiczna była dopisana, skreślona i znowu dopisana, a teoria jest piękna i z tą stała, i bez niej, choć obecnie może bardziej z tą stałą.
Całe szczęście, że Pan Profesor ma poczucie, powiedziałbym, bardziej pozytywistyczne niż atawistyczne. Cecha będąca raczej w zaniku w młodszych pokoleniach.
Jak można powiedzieć, że fizyka nie zajmuje się Bogiem bo zajmuje się wyłączni światem materialnym? Co oznacza świat materialny? Może Bóg też jest materialny, tylko jeszcze tej materii nie odkryliśmy i jej nie widzimy (jak np. koncepcyjna wersja ciemnej materii, itp)?
Kiedyś, dawno temu, napisałem, że nie lubię słuchać prof. Meissnera, bo łączy fizykę z religią, że z tej pierwszej (że taka piękna) wyprowadza istnienie siły nadprzyrodzonej. I faktycznie kiedyś tak mówił. Teraz widzę, że z przyjemnością wysłuchałem spotkania, a stwierdzenie, że "jako fizyk absolutnie nic nie może powiedzieć o tym, czy transcendencja istnieje, czy nie". I takie podejście bardzo mi się podoba. A dodatkowo prof. Meissner to naprawdę wspaniały gawędziarz i popularyzator nauki. No i świetny fizyk. Wywiad absolutnie wspaniały.
Bog istnieje i Bog stworzyl ten wszechswiat, i Bogu dzieki, ze profesor jest przepelniony Duchem Swietym, bo swoja nauka przybliza nam geniusz Boga Stworcy❤
Super ale bym chciał zadać Panu doktorowi pytanie jeżeli mogę. Wszyscy naukowcy wzorują się tym co widzą obliczenia są na stałych itd.. tylko dlaczego każdy mówi ,że mamy jeszcze wiele czasu ? Rozumiem bo według obserwacji wszechświat rozszeża się z taką prędkością jak to widzimy ale nie wiemy czy np. nie pęknie jak bańka i wtedy w ciągu milionowej sekundy wszystko przyśnie. Dlaczego taka teoria też nie jest brana pod uwagę ?
Z takimi nieruchomymi mrówkami jak te na powierzchni nadmuchiwanego balonu to Adam Mickiewicz nie napisałby tak samo Pana Tadeusza, a to jest przecież przepiękny poemat.
A jednak teoretyk musi uzgadniać się z rzeczywistością i właśnie na to kladł nacisk Arystoteles. Zgodność mojego osondu z rzeczywistością to jest prawda
Odnoszę wrażenie, że Pan Humanista powinien popracować nad precyzją swoich wywodów; werbalizm Pana Humanisty razi szczególnie w zestawieniu z logiką i przejrzystością wypowiedzi Pana Profesora.
Czyli sprawdza się teoria fraktalna nawet w świecie nauki gdy jedną teorię zastęp[uje kolejna, która bardziej zbliża się do prawdy a jeżeli fraktalość buduje wszechświat to nigdy nie dojdziemy do ostatecznego rozwiązania zagadki czym on jest i jak działa.
Czy sztuczna inteligencja może sformułować teorię fizyczną? Raczej wątpliwe, żeby szczególna i ogólna teoria względności mogły zostać odkryte przez AI, nie mówiąc o fizyce kwantowej, ale kto wie? W takim wypadku przyszłe Nagrody Nobla otrzymywać będzie AI, choć życzylibyśmy wcześniej panu profesorowi.
Aby rozważać istnienie Boga Należy odrzucić wszelkie dogmaty Ja w swoich rozważaniach opieram się na czymś pewnym są to prawa fizyki ktore wskazują że świat być może stworzyła Wyzsza Inteligencja ktorą ja nazywam Bogiem.....
Zrozumiałe jest dla mnie stwierdzenie Profesora że fizyka ( Nauka) zajmuje się światem materialnym i zrozumiałe jest to również że poza tym możemy rozważać coś co przyjęło się nazywać transcendencją i że to jest czymś (lub nie jest ) co nie dotyczy obszaru działań fizyki. Czy jest lub nie jest zależy już od indywidualnego rozumienia każdego z nas. Tak więc rozważanie o transcendencji jest wiarą w coś poza naukowe i nie ma to nic wspólnego z religiami które są wymysłami ludzkimi umożliwiającymi na wczesnym etapie ludzkości próbą zrozumienia otaczającej rzeczywistości. Moim zdaniem zbyt enigmatycznie podkreśla się niezależność tych dwóch pojęć to znaczy wiary i religii ( jakiejkolwiek ).
Piękno nie jest zależne od Tak czy Nie. Mogą wszystko uzasadnić np. "Wzorem"na wszyto ale nie niszczy ani Nie i Tak. Mówiąc Tak dalej jest pytanie dziecka a dlaczego i to pytanie jest nieskończone i to jest piękne. I na Nie jest tak samo.
Dlaczego profesor twierdzi że po naszym wszechświecie będzie następny wszechświat. Rozumiem że mogą być ślady poprzedniego wszechświata ale to nie znaczy że po naszym przyjdzie następny wszechświat. Można się tego tylko spodziewać ale chyba nie możemy mieć pewności.
Uważa się, że fizyka nie może potwierdzić istnienia boga, ani zaprzeczyć jego istnieniu, ale czy fizyka nie wdarła się jednak na obszar, który był wcześniej wyłączną domeną wierzeń, religii?
Fizycy badają tylko świat materialny, bo innego nie da się badać. Ten inny to pogmatwany, niejednoznaczny i wewnętrznie sprzeczny koncept złożony z niejasnych i niedających się zdefiniować pojęć. W świecie materialnym Boga nie wykryto, a jego proponowane przez teologię koncepty okazały się naiwne i nie wytrzymują konfrontacji z nauką; funkcjonowały wyłącznie w czasach powszechnej ignorancji, gdy ludzkość nie miała o niczym pojęcia i przyjmowała je na wiarę, a przyjmowała, bo po pierwsze nie było alternatyw, a po drugie w zrozumiały dla wszystkich sposób koncepty te wiązały koniec z końcem i jakoś tę rzeczywistość wyjaśniały. Tyle że teraz te "wyjaśnienia" są... niewystarczające, żeby nie powiedzieć śmieszne.
Co ten Meissner tak podkresla, ze inni nie rozumieja jak wyobrazic sobie wielki wybuch? Sam nie potrafi. Ale co sie nagada to jego! A moge wielki wybuch to zageszczanie struktury, a nie jej rozciaganie? LoL
Mogę płacić większe podatki, byle profesor częściej nagrywał wykłady!
Piekny głos w słusznej sprawie. 😅
Słuchaj, bo i tak będziesz płacił wyższe
Zamiast płacić większe podatki to proponuję Ci zapłacić bezpośrednio profesorowi. Będzie to lepsze rozwiązanie.
Można słuchać, słuchać i słuchać .
Jakże się cieszę, że znowu można Pana posłuchać! Serdecznie pozdrawiam i proszę o więcej!
Uwielbiam wykłady Pana Meissnera ....chciałbym być osobiście... niech Pan Krzysiek udostępni terminarz spotkań ..
Dziękuję za wspaniałe spotkanie .
Prof. Meissnera zawsze dobrze się słucha na wykładach. Pozdrawiam.
Uczta intelektualna, również dla humanisty. Dziękuję za wspaniałą rozmowę :)
Racja 😀
Absolutna racja Pani Joanno pozdrawjam
Trudno kwestionować wiedzę i umiejętność przekazania jej w sposób zrozumiały dla laika w tym zakresie. Jednak drobnym zgrzytem jest przebijająca się nieśmiało w wypowiedzi nutka zarozumialstwa.
mam pytanie do Pana Krzysztofa Meissnera ... jaki problem jest w stworzeniu (grawitacji ) przez człowieka ... wydaje sie to takie proste ...w wikipedii na temat składu jadra naszej planety jest spora nieścisłość .. sądze ze wytworzenie grawitacji przez człowieka , przyczyni się do produkcji pojazdów antygrawitacyjnych ...( grawitacyjno-magnetycznych)... takie obiekty mogą przemieszczać się na zasadzie utrzymania symetriii w polu magnetycznym ...skład jadra ziemskiego jest złozony z pełnego spektrum metali .. platyna złoto , miedz , rtęć .....żelazo , nikiel itd .. kazdy metal ma inną gęstość mase, temperatóre topnienia ...kopiowanie właściwosci magnetycznych ...skupianie , soczewkowanie pól magnetycznych ....wydaje się że naukowcy nie podejmują działań w tym kierunku... zajmują się tokamakami - wytwarzaniem sztucznego słońca .. generowanie sztucznego słońca i pola magnetycznego ... podtrzymywanie reakcji ( stabilnego pola magnetycznego ) .... to jak budowanie domu od dachu .
Dziękuję panie Krzysztofie
Książka profesora Meissnera jest bardzo ciekawa. Wiele rzeczy, które można usłyszeć na publicznych wykładach powtarza się, ale ten wykład - rzeka jest znakomitym rozszerzeniem dotychczasowych wystąpień Pana profesora Serdecznie polecam!
Niesamowita przygoda intelektualna! :-). Cudowna rozmowa!
Książkę przeczytałam,bardzo mi odpowiadał sposób rozmowy panów.Oczywiście moje przygotowanie jest bliższe przygotowaniu pana Jerzego więc ekstatyczne piękno równań o którym mówi profesor budzi we mnie popłoch ale sposób w jaki mówi o prawach fizyki i o transcendencji bardzo mnie przekonuje o ile oczywiście rozumiem to co profesor chce przekazać.Panie profesorze proszę do nas mówić i mówić,nigdy dość słuchania.Serdecznie dziękuję.
Wspaniała rozmowa i świetne pytania z sali. Bardzo dziękuję.
Jako fizyk- teoretyk ma Pan Profesor niezwykłe osiągnięcia, których przeciętny umysł ogarnąć nie potrafi. W wymiarze praktycznym ma na koncie przynajmniej jedno ocalone ciało fizyczne. Za jedno i drugie dziękuję.
Super , dziękuję 🙂
Uwielbiam tego gościa❤
Bardzo dobra jakość nagrania i wybitny gość :)
Brawo!!! Pomijając fantastyczną treść, rozmowa ta pokazuje czym jest prawdziwe dziennikarstwo oraz wiedza naukowa - całkowicie przeciwny biegun powszechnego, internetowego bełkotu samozwańczych ekspertów w każdej dziedzinie.
Ogromne podziękowania za tę rozmowę z nieśmiała prośbą o jeszcze... 😉
Bardzo dziękuję, czysta przyjemność :)
Fantastyczne spotkanie. Polecam odsłuchanie rozmowy obu Panów podczas spotkania w ramach FGL 2023. Dziękuję za transmisję online
Wspaniały czlowiek.z profesora..A jak prowadzi wyklad to wszystko staje sie proste i latwe do zrozumienia.Dziekuje..
Układ okresowy pierwiastków Mendelejewa podobnie. założenie jakiegoś porządku i znamy puste miejsca, wiemy czego i często gdzie szukać. Ale to było jeszcze przed Einsteinem. Super wykłady. Dziękuję.
Bardzo ciekawa rozmowa i wartościowa bez wontpienia. Z przyjemnością słuchałem😊 od Siebie dodałbym "coś. Swego czasu bardzo zainspirowały mnie ciągi liczb Fibonacciego i Lukasa. Co do sztuki w moim odczuciu uważam, że odgrywa ogromną rolę. Za najpiękniejszą i najbardziej wartościową darzę Przyrodę😊. Pozdrawiam i dziękuję.
wątpliwości paszol won.
Świetny człowiek, świetna stylówa
Dzięki, widzę Meissner klikam, super gość. Cegła spoko.
Dziękuję.
niesamowity gość, jego pasja ujmuje mu 20, no może minimum 15 lat z metryki pod względem samego wyglądu.....co to znaczy żyć życiem spełnionym, wielki szczęściarz
Super👍
Może nie było kiedyś nauki w Chinach, choć nie jestem tego pewien, ale dziś, by prowadzić dalsze badania, jedziemy do Chin... "W starożytnych Chinach rozwijały się doskonale różnorodne gałęzie nauki np.: medycyna, astronomia, matematyka, filozofia, czy technika. W wielu dziedzinach Chińczycy odnotowali poważne osiągnięcia, które następnie przechwycili mieszkańcy innych terenów azjatyckich, a od nich kolejno przejęli je Arabowie i Europejczycy."
58:57 Ale przecież poprawiono już równania Einsteina dodając np. stałą kosmologiczną, która wyjaśniała przyspieszające rozszerzanie się wrzechświata. Poza tym, równania Newtona też są "ekstatycznie" piękne, ale przecież niepoprawne :/
Naprawdę początek o Powstaniu Warszawskim pozbawiony sensu w wykonaniu prowadzącego
Dzień Dobry, ku woli ścisłości 4 równania Maxwella, o których mówi Pan Profesor są przekształceniem jego 20 równań przez Oliviera Heavisid'a.
Piękna rozmowa! Niczym równania Einsteina😎
Jesli ktos zna tytuly ksiazek, ktore mial na mysli Pan Krzysztof napiszcie prosze ponizej.
Czekam aż ksiazka wroci w bibliotece. Będzie obfita konsumpcja w jesienne wieczory
Prof Meissner czyli wybitny polak naukowiec. Człowiek intelektualna zgrana orkiestra
Woleński nie jest znakomitym filozofem, jest filozofem bardzo złym, właściwie we wszystkim się myli, kwieciście gada bzdury, jakby nie umiał zadawać sobie ważnych pytań.Ja też zauważyłam tę ekstatyczną piękność kiedy uczyłam się geometrii w liceum, wszystko tam przekładało się na wszystko, arytmetyka na geometrię, figury na figury i na przestrzeń, i na fizykę, różniły się tylko językami.
Jako artysta mogę powiedzieć jak fizyk, że sztuka ma się do fizyki jak transcendencja do materii, sztuka jest jakimś opisem materii, a jej języki są różne, ciągle nowe - swoje miary sztuka zapożycza zawsze od Stworzenia, czyli z materialnego świata, natomiast inspiracje w sztuce, idee, wizje pochodzą z zewnątrz umysłu artysty czyli z transcendencji która daje się poznać jako Osoba odkrywająca rąbek Tajemnicy- twórcza i absolutnie inteligentna, objaśniająca, prorokująca, odkrywająca dotąd niepoznane aspekty, my tylko jesteśmy słabym odbiciem tej Inteligencji i czerpiemy z niej, ale dzieje się to jakby poza naszą kontrolą, jest nieprzewidywalne kiedy się zdarzy i jak, ale na pewno po pierwsze jest darem, a po drugie przychodzi po wielkim skupieniu i namysłach i kiedy człowiek już zmęczy się myśleniem, analizą i odwraca uwagę, umysł milknie i nagle doświadcza olśnienia i widzi jak rozwiązać problem, ma wizję, po czym jest zdumiony rozwiązaniem, bo jest ono tak nowe i zaskakujące, piękne i proste że umysł wie że nie od niego to pochodzi.
Myślę że i nauka tak samo działa, ale nie każdy sobie ten aspekt poznawczy uświadamia, bo nie analizuje głębiej tego zjawiska, ponadto ma tendencję przypisywania sobie tych świateł, bo one trafiły do jego własnej głowy, woli wierzyć że ulęgły się w jego geniuszu, tymczasem ja po kilku takich razach zaczęłam to coś podglądać zastanawiając się nad sensami ukrytymi w wizji, po co są i co mówią, czemu przychodzą z tzw. 'nienacka'. W momencie kiedy przychodziło, nabyłam pewności, że nie ode mnie, skoro tak bardzo byłam zaskoczona nie rozumiejąc na początku dlaczego i po co tak a nie inaczej, kiedy zaczynałam to rozumieć, czasem po miesiącach, widziałam że rozpościera się przede mną jakieś nowe rozumienie tajemnic świata i starej filozofii i ono jest jakby poza czasem i materią. Fascynujące.
Dodam jeszcze że psychologia ma tyle do czynienia z nauką co siekiera i młot, jest oszustwem z błędem założycielskim. W dziedzinie psychiki (ciała) i ducha ludzkiego (transcedentnego) akurat Ewargiusz z Pontu jest Newtonem, a może i Einsteinem. Wszelkie odczucia, przeczucia, nastroje, emocje rozgrywają się na granicy ciała i ducha. Psychologia ducha odrzuca, więc jej wysiłki są żenująco głupie, a język parszywy.
A propo życia z podatków, to ja już 100 razy bardziej wolę, żeby z moich podatków żył taki Meissner, niż politycy. To nie wielki koszt dla społeczeństwa w przeliczeniu na osobę a przynajmniej nie jest łobuzem.
Bardzo bym prosiła aby Pan Krzysztof Meissner wypowiedział się na temat obcych inteligentnych cywilizacji. Co na ten temat sądzi?
👍
mam pytanie do Pana Krzysztofa Meissnera ... jaki problem jest w stworzeniu (grawitacji ) przez człowieka ... wydaje sie to takie proste ...w wikipedii na temat składu jadra naszej planety jest spora nieścisłość .. sądze ze wytworzenie grawitacji przez człowieka , przyczyni się do produkcji pojazdów antygrawitacyjnych ...( grawitacyjno-magnetycznych)... takie obiekty mogą przemieszczać się na zasadzie utrzymania symetriii w polu magnetycznym ...skład jadra ziemskiego jest złozony z pełnego spektrum metali .. platyna złoto , miedz , rtęć .....żelazo , nikiel itd .. kazdy metal ma inną gęstość mase, temperatóre topnienia ...kopiowanie właściwosci magnetycznych ...skupianie , soczewkowanie pól magnetycznych ....wydaje się że naukowcy nie podejmują działań w tym kierunku... zajmują się tokamakami - wytwarzaniem sztucznego słońca .. generowanie sztucznego słońca i pola magnetycznego ... podtrzymywanie reakcji ( stabilnego pola magnetycznego ) .... to jak budowanie domu od dachu .
Cisnienie jest tez z pewnoscia w informatyce czyli AI.
Liga Mistrzów
Z tym dopisywaniem do pięknej teorii to jednak są wyjątki, gdyż stała kosmologiczna była dopisana, skreślona i znowu dopisana, a teoria jest piękna i z tą stała, i bez niej, choć obecnie może bardziej z tą stałą.
Całe szczęście, że Pan Profesor ma poczucie, powiedziałbym, bardziej pozytywistyczne niż atawistyczne.
Cecha będąca raczej w zaniku w młodszych pokoleniach.
Jak można powiedzieć, że fizyka nie zajmuje się Bogiem bo zajmuje się wyłączni światem materialnym? Co oznacza świat materialny? Może Bóg też jest materialny, tylko jeszcze tej materii nie odkryliśmy i jej nie widzimy (jak np. koncepcyjna wersja ciemnej materii, itp)?
Kiedyś, dawno temu, napisałem, że nie lubię słuchać prof. Meissnera, bo łączy fizykę z religią, że z tej pierwszej (że taka piękna) wyprowadza istnienie siły nadprzyrodzonej. I faktycznie kiedyś tak mówił. Teraz widzę, że z przyjemnością wysłuchałem spotkania, a stwierdzenie, że "jako fizyk absolutnie nic nie może powiedzieć o tym, czy transcendencja istnieje, czy nie". I takie podejście bardzo mi się podoba. A dodatkowo prof. Meissner to naprawdę wspaniały gawędziarz i popularyzator nauki. No i świetny fizyk. Wywiad absolutnie wspaniały.
Bog istnieje i Bog stworzyl ten wszechswiat, i Bogu dzieki, ze profesor jest przepelniony Duchem Swietym, bo swoja nauka przybliza nam geniusz Boga Stworcy❤
Ekstatycznie piękna jest księga Objawienia św Jana . Do niej też nie możemy nic dodać ani ująć , bo jak to robimy to tylko jest na naszą niekorzyść.
O co chodziło z tym CCC?
Znalazł sklep CCC, a myślał, że to znaczyło Conformal Cyclic Cosmology, czyli nazwa teorii którą wymyślił :P
Super ale bym chciał zadać Panu doktorowi pytanie jeżeli mogę. Wszyscy naukowcy wzorują się tym co widzą obliczenia są na stałych itd.. tylko dlaczego każdy mówi ,że mamy jeszcze wiele czasu ? Rozumiem bo według obserwacji wszechświat rozszeża się z taką prędkością jak to widzimy ale nie wiemy czy np. nie pęknie jak bańka i wtedy w ciągu milionowej sekundy wszystko przyśnie. Dlaczego taka teoria też nie jest brana pod uwagę ?
Z takimi nieruchomymi mrówkami jak te na powierzchni nadmuchiwanego balonu to Adam Mickiewicz nie napisałby tak samo Pana Tadeusza, a to jest przecież przepiękny poemat.
Dlaczego istnieje raczej coś niż nic to nie jest pytanie Laplacea tylko Leibnitza
A jednak teoretyk musi uzgadniać się z rzeczywistością i właśnie na to kladł nacisk Arystoteles. Zgodność mojego osondu z rzeczywistością to jest prawda
Odnoszę wrażenie, że Pan Humanista powinien popracować nad precyzją swoich wywodów; werbalizm Pana Humanisty razi szczególnie w zestawieniu z logiką i przejrzystością wypowiedzi Pana Profesora.
Czyli sprawdza się teoria fraktalna nawet w świecie nauki gdy jedną teorię zastęp[uje kolejna, która bardziej zbliża się do prawdy a jeżeli fraktalość buduje wszechświat to nigdy nie dojdziemy do ostatecznego rozwiązania zagadki czym on jest i jak działa.
Czy sztuczna inteligencja może sformułować teorię fizyczną? Raczej wątpliwe, żeby szczególna i ogólna teoria względności mogły zostać odkryte przez AI, nie mówiąc o fizyce kwantowej, ale kto wie? W takim wypadku przyszłe Nagrody Nobla otrzymywać będzie AI, choć życzylibyśmy wcześniej panu profesorowi.
Aby rozważać istnienie Boga
Należy odrzucić wszelkie dogmaty
Ja w swoich rozważaniach opieram się na czymś pewnym są to prawa fizyki ktore wskazują że świat być może stworzyła Wyzsza Inteligencja ktorą ja nazywam Bogiem.....
Ale czas jest niezależny. Pana wytłumaczenie czasu jest zależne od obserwatora ?.
Zrozumiałe jest dla mnie stwierdzenie Profesora że fizyka ( Nauka) zajmuje się światem materialnym i zrozumiałe jest to również że poza tym możemy rozważać coś co przyjęło się nazywać transcendencją i że to jest czymś (lub nie jest ) co nie dotyczy obszaru działań fizyki. Czy jest lub nie jest zależy już od indywidualnego rozumienia każdego z nas. Tak więc rozważanie o transcendencji jest wiarą w coś poza naukowe i nie ma to nic wspólnego z religiami które są wymysłami ludzkimi umożliwiającymi na wczesnym etapie ludzkości próbą zrozumienia otaczającej rzeczywistości. Moim zdaniem zbyt enigmatycznie podkreśla się niezależność tych dwóch pojęć to znaczy wiary i religii ( jakiejkolwiek ).
Nie było nauki w Chinach i Indiach ...????? pojecie abstrakcji przypisywac tylko Grekom...??? naprawde?
Piękno nie jest zależne od Tak czy Nie. Mogą wszystko uzasadnić np. "Wzorem"na wszyto ale nie niszczy ani Nie i Tak. Mówiąc Tak dalej jest pytanie dziecka a dlaczego i to pytanie jest nieskończone i to jest piękne. I na Nie jest tak samo.
Czy Mucha ma oczy zamknięte..?
Dlaczego profesor twierdzi że po naszym wszechświecie będzie następny wszechświat. Rozumiem że mogą być ślady poprzedniego wszechświata ale to nie znaczy że po naszym przyjdzie następny wszechświat. Można się tego tylko spodziewać ale chyba nie możemy mieć pewności.
Prof. Meissner jest narodowym skarbem
Uważa się, że fizyka nie może potwierdzić istnienia boga, ani zaprzeczyć jego istnieniu, ale czy fizyka nie wdarła się jednak na obszar, który był wcześniej wyłączną domeną wierzeń, religii?
Fizycy badają tylko świat materialny, bo innego nie da się badać. Ten inny to pogmatwany, niejednoznaczny i wewnętrznie sprzeczny koncept złożony z niejasnych i niedających się zdefiniować pojęć. W świecie materialnym Boga nie wykryto, a jego proponowane przez teologię koncepty okazały się naiwne i nie wytrzymują konfrontacji z nauką; funkcjonowały wyłącznie w czasach powszechnej ignorancji, gdy ludzkość nie miała o niczym pojęcia i przyjmowała je na wiarę, a przyjmowała, bo po pierwsze nie było alternatyw, a po drugie w zrozumiały dla wszystkich sposób koncepty te wiązały koniec z końcem i jakoś tę rzeczywistość wyjaśniały. Tyle że teraz te "wyjaśnienia" są... niewystarczające, żeby nie powiedzieć śmieszne.
Co ten Meissner tak podkresla, ze inni nie rozumieja jak wyobrazic sobie wielki wybuch? Sam nie potrafi. Ale co sie nagada to jego!
A moge wielki wybuch to zageszczanie struktury, a nie jej rozciaganie? LoL
Największy ksiądz mitoman wśród fizyków.
👍🏻
👍