Przeogromną przyjemnością jest słuchać recenzji popartej wiedzą, ubraną w sposób przyjemny dla ucha, zrozumiały. Porusza Pan wiele wątków. Trafiłam kiedyś zupełnie przypadkiem na świetny dokument o kinie polskim w międzywojniu, o twórcach, ich wzajemnych relacja oraz wpływie na kino żydowskich artystów emigrujących m.in do Hollywood. Temat wart zgłębienia. Nie jestem absolutnie znawcą tamtego okresu ale polecam film z 1937 M. Waszyńskiego "Dybuk" obraz o niesamowitym klimacie. Nawiązując do serialu, bardzo starałam się uciec od porównań do książki, zwłaszcza, że nie była to ekranizacja Każdemu komu motywy tej powieści zapadły w pamięć, polecam jednak przeczytanie książki. Pomijając warstwę fabularną, w której różnice są znaczne, złożoność postaci, kultury, roli kobiety jest tam znacznie głębsza i świetnie opowiedziana (wprost, bez ogródek, ale nie obrazoburczo). Znalazłam w niej odpowiedzi na wiele pytań, które pojawiły się w mojej głowie podczas kilkutygodniowego pobytu w Antwerpii gdzie środowisko ortodoksyjnych Żydów jest liczne, bardzo zamknięte i specyficzne.
Panie Tomaszu, znowu mnie Pan zachęcił. Unortodox obejrzałam zaraz po Pana wieczornej recenzji, gdzie zostały ze mną 2 słowa klucze - afirmacja i społeczność. Tak jak uwielbiam ludzi, tak delikatnie rzecz ujmując nie przepadam za wszelakiej maści społecznościami. Społeczności mają tę wadę, że tak są pochłonięte afirmacją i dbaniem o wizerunek, że prawdy w tym ze świecą szukać. I nie ma tu znaczenia jaka to jest społeczność - czy żydowska, czy kościelna, czy korporacyjna, czy narodowa, czy rodzinna, czy związków zawodowych, czy LGBT. Mechanizmy są powtarzalne, a tam gdzie jeszcze w grę wchodzi krzywda z przeszłości, prześladowanie to już jest mega ciężko. Ciekawe, że to co ma chronić, dawać przestrzeń do rozwoju, często zamienia się w totalne zaprzeczenie tego czym miało być. Towarzystw wzajemnej adoracji unikam jak ognia, choć owszem mają swój koloryt. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że na czas przejściowy są niezbędne. Gorzej jeśli dla kogoś stają się sposobem na życie. Afirmacja bez odpowiedzialności i prawdy jest szkodliwa. Pozdrawiam i szykuję się na Nieposłuszne.
Uwielbiam Pana oglądać i słuchać. Już jako dziecko oglądam Pana w Perłach z Lamusa z niezapomnianym p. Zygmuntem Kałużyńskim, to była magia Nie wiele z tego rozumiałam i pamiętam, ale to było coś... i ten uśmiech Pana Zygmunta ❤️
Panie Tomaszu - Shtisel! Proszę jak najszybciej obejrzeć i zrobić recenzję :) Ostatnio tłuczemy filmy o Żydach. Shtisela skończyliśmy przedwczoraj, wcześniej Unorthodox. Ciekaw jestem, co Pan powie o postaciach drugoplanowych Shtisela w kontekście ich powierzchowności w Unorthodox. I w ogóle o serialu. Pozdrawiam!
Panie Tomaszu,bardzo interesująca recenzja !!!Tematyka tych seriali jest bardzo aktualna , a rozmowy na temat tolerancji ,akceptowania inności są nam bardzo potrzebne.
Panie Tomaszu Dziekuje po raz kolejny za wspaniala recenzje. Pana sposob opowiadania jest cudowny. Raz jeszcze dziekuje, pozdrawiam serdecznie ze slonecznej Kalifornii.
Kiedy patrzę na scenę z psem to mysle,że jest to alegoria dobrego życie. Patrzę oto na scenę w której wierny pies łasi się do Pana Raczka, który to, żyjąc w raczej konserwatywnym społeczeństwie publicznie zadeklarował swoją odmienna orientację seksualną. I oto patrzę na psa, który ma kompletnie w dupie obyczajowe uprzedzenia, konwenanse, kompleksy, ego i wreszcie to co się się bliskiej mi osobie podoba lub nie i go poprostu kocha. Myślę,że przychodsi mu to łatwo, gdyż dzięli świat na swój-dobry i obcy-zly. To mój ideał :) pozostawię jeszcze cytat pana Lewisa Gizzarda pod rozwagę. Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów, w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią. Bądźmy jak psy dla naszych bliskich. Pełni bezwarunkowej miłości i akceptacji.
Pies nie potrafi kochac gdyz nie ma do tego czesci mozgu odpowiedzialnej za decyzje. Pies jest wierny swojemu panu ktory go zywi , traktuje go jak samca alfa. Ludzie lubia sie oszukiwac mowiac o nieskazitelnej milosci psa, ktorej nie ma. Proponuje postudiowac biologie zamiast wierzyc w bzdury. To ze ludzie nie potrafia kochac nie wynika z ich czlowieczenstwa a raczej zezwierzecenia. a to ze mamy wieksze mozgi, jestesmy w stanie posunac sie do duzego okrucienstwa , wiekszego niz zwierzeta gdyz bardziej nieprzewidywalnego. Jednak milosc czlowieka jest wielopoziomowa i nie dziala jedynie na plaszczyznie uczuciowej, jest swiadoma decyzja.
@@mmc5005 o cóż... Trzeba to dźwignąć. W pierwszej kolejności chciałbym przeprosić wszystkich,którzy mój komentarz potraktowali jako źródło faktograficzne, którym posłużyli się w badaniach nad meandrami psiej neurologi. Szczególnie tych, którzy przez to ponieśli jakąś konkretną szkodę np oblali egzamin na weterynarię😁. Ponadto serdecznie pozdrawiam tych, którym zdaje się,że wiedza wszystko o życiu , bo im naukowcy w książkach napisali. A pozostałym życzę jak najmniej spotkań z aroganckimi bubkami, którym się całe życie zdaje , że mogą przyjść i wszystkim dawać swoje rady o które nikt nie prosi, natomiast jak najwięcej miłości i akceptacji na wzór tej, która obdarzają nas nasze psy. Hau!
Panie Tomku, czy zrobiłby pan recenzję Młodego papieża? Dla mnie jest to absolutna perełka, myślę że wielu ludzi nie wie o tym serialu i powinno się go wypromować! ;) Pozdrawiam
Dawno temu pracowałam na Campie niedaleko Nowego Jorku z ortodoksyjnymi Żydami a konkretnie z dziewczynkami. Pracowałam w kuchni gdzie były dwie ogromne części kuchni jedzenie musiało być oczywiście koszerne. Widziałam rytuały religijne podgladalam z ciekawości co było tak fascynujące że nie móglam oderwac oczu, lepsze niż niejeden spektakl teatralny jaki w życiu widziałam. Szkolenia z perulkami dla dziewczynek . Na basenie mogły być tylko w kompletnym ubraniu . Rabin był z Izraela i jako pracodawca był bardzo miłym człowiekiem, taki luzak kiedy pracowaliśmy dłużej niż trzeba obdarowywał nas winem . Szabas to był czas wolny, Żydzi nie mogli nawet wylaczyć światła w budynku. Takie zasady. To była niesamowita przygoda. Mimo wszytko bardzo współczułam tym dziewczynka, chociaż były jeszcze bardzo młode i beztroskie ich los był przesądzony.
Trochę dziwne, że algorytm wyszukiwania Netflixa nie zasugerował dokumentu z 2017 pt. One of Us, z bliska i dokładnie przyglądającego się hasydzkiej społeczności Williamsburga oraz jej dezerterom.
Ta sama aktorka Shira Haas gra w serialu "Shtisel" na Netflix, tym razem corke, ktorej hasydzkie zycie w Jeruzalem odpowiada, polecam jezeli nie ma Pan narazie przesytu ta tematyka. Pozdrowienia z Los Angeles
Dołączam się-jestem szczerze zachwycona tym serialem. Dobrze,ze właśnie kręcą 3 sezon Shtisel.Ciekawostka-większość aktorów z tego serialu ma polskie korzenie,np mama Michaela Aloni urodziła się w Polsce. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dobry i wzruszający serial,obejrzałam jednym tchem.Jednak pozwolę się sobie z panem nie zgodzić matka uciekła z Esty ale ortodoksyjna rodzina męża ,siłą pieniędzmi i prawnikami odebrała Esty.Matka jej nie zostawiła. Pozdrawiam serdecznie i proszę o recenzję,,Kalifatu,, jestem w trakcie i...włos mi się jerzy. Zdrowka 😊♥️
Panie Tomaszu, dziękuję za recenzję. Unorthodox oglądałam a teraz z przyjemnością zapoznam się z Nieposłuszne. Polecam Panu jak już jedna z osób wcześniej serial Shtisel. Tutaj można nieco poznać kulturę Żydów ortodoksyjnych, ich życie. Ciekawa jestem Pana zdania na temat tego filmu. MOże się Pan skusi? Pozdrawiam serdecznie.
Panie Tomku, po obejrzeniu tej recenzji, w jej kontekście, mogę Panu gorąco polecić dwa filmy. "Ha-Ushpizin" - trudno go zdobyć, ale warto. "Oczy szeroko otwarte" - będzie się Panu podobał. P.S. Skorzystam z okazji, bo od dawna chciałem to zrobić i podziękować Panu za stworzenie tego kanału. Jest to rzeczywiście kanał komunikacji, który normalnie u innych działa raczej jednostronnie i połowicznie, góra 70%, a u Pana czuję się rzeczywistym gościem w Pana domu. To jest coś. Nie wiem jak Pan robi:) I za każdym razem intelektualna uczta, a te filmy to tylko taki pretekst do spotkania. P.P.S. Jakoś przychodzą mi jeszcze do głowy filmy z innej beczki, propozycje nieoczywiste (antypody mainstreamu): "The Diaries of Vaslav Nijinsky" i nie wiem czemu, ale "Wielka cisza".
Panie Tomaszu, słuchanie recenzji Unorthodox jest ciekawe nawet po obejrzeniu tego filmów. Dziękuję, za Pana komentarze do filmów, dzięki którym zauważam aspekty, na które sama bym nie zwróciła uwagi.
Tomaszu,proszę zerknij na serial w Netflix SHTISEL-dla mnie rewelacja,gra w tym serialu także aktorka która gra w tym serialu UNOTODOX,temat Żydów jest mi znany,ukazane tradycje sa wiernie oddane.Jestem pod ogromnym wrazeniem obu produkcji,dziekuje za interesujaca wideorecenzje,pozdrawiam serdecznie.
Polska kultura była dzięki obecności w niej Polskich żydów dalece bogatsza niż teraz. Mogę powtórzyć za redaktorem Betlejewskim "Tęsknię za tobą żydzie"
Wiliamsburg jest dzielnica Brooklynu, nie Nowego Jorku. Brooklyn jest trzecim co do wielkosci miastem w Stanach. Adresujac list do mieszkanca Williamsburga, w rubryce: miasto podaje sie Brooklyn, NY, nie New York, NY..:)
To była prawda do 1898 roku. Teraz Brooklyn jest dzielnicą Nowego Jorku a nie oddzielnym miastem, a zatem Williamsburg jest dzielnicą w Nowym Jorku (wchodzącą w skład dzielnicy Brooklyn) pl.wikipedia.org/wiki/Brooklyn
Trzecim co do wielkości miastem USA jest Chicago IL, natomiast Brooklyn a właściwie to Kings County jest dzielnicą miasta Nowy Jork, podobnie jak Queens, Bronx, New York (Manhattan) i Richmond (Staten Island).
@@mysiaasia dokładnie. Wyciąg z wiki: Pięć okręgów (borougs) miasta Nowy Jork (czyli New York City): The Bronx, Brooklyn, Manhattan, Queens, and Staten Island. Brooklyn podzielone jest na sąsiedztwa (neighborhoods) lub 18 okręgów administracyjnych (community boards), m.in: Williamsburg, Greenpoint (tam gdzie Kazikowa Natalia z Brooklynu), Cypress Hills i takie tam... Brooklyn jest jednocześnie również hrabstwem (county) stanu Nowy Jork (State of New York) o nazwie Kings.
"Wszyscy inni są naszkicowani"- a jak mieli być przedstawieni w czasie zaledwie czterech odcinków (to po pierwsze), poza tym jest to historia Esti, nie zaś jej rodziny, berlińskich kolegów itd (po drugie). Nie, nie przeszkadzało nam.
Spoilery! Mnie się podobała szczególnie postać męża Esti. Yanki był dobroduszny, ale jego zachowanie było przy tym bardziej realistyczne, myślę, że tak mógłby się zachowywać młody mężczyzna wychowany w takiej kulturze. Jakoś trudno mi jest wyobrazić sobie młodziutką dziewczynę, której od zawsze pokazywano miejsce w szeregu, pierwszy raz w innym mieście, która tak szybko nawiązuje kontakty, chodzi za obcymi ludźmi, szybko uprawia seks z nowo poznanym kolegą, stara się o prestiżowe stypendium, a przy tym jest w ciąży. Jakoś nie mogę w to uwierzyć...
Wg mnie Unorthodox tez wydal sie infantylny i naiwny w swojej berlinskiej czesci. Czesc wiliamsburska wg mnie calkiem dobrze oddaje rzeczywistosc chasydzka. Niemniej historie Esti troche zmieniono - nie wiem, czy zamierzeniem bylo wzbudzenie sympati i wspolczucia czy moze takie myslenie zyczeniowe samej Debory Feldman. W prawdziwym zyciu jej ucieczka miala miejsce w kilka lat po slubie, kilka lat po poszukiwaniu bardziej "odpowiedniego" miejsca do zycia, no i sama bohaterka byla juz matka i nie zrobila tego z dnia na dzien - byla to dluzsza historia jak jej zycie stawalo sie mniej i mniej religijne (wlacznie z mezem). To troche istotne fakty, ktore zmieniaja postrzeganie postaci i to mi przeszkadza w tej historii. PS. matka bohaterki bardziej wierna prototypowi- tez odeszla wczesniej i tez jest lesbijka.
Czuje się zachęcona do obejrzenia obu. To ja poproszę o recenzję serialu, gdzie istotni są żydowscy mężczyźni - Fauda. Obejrzałam 3 sezony z zapartym tchem. Pomimo, że interesuje się tym, co sie dzieje między Żydami w Izraelu i Palestyńczykami, ten serial wzbogacił moje myślenie o obu stronach konfliktu.
Dzień dobry. Moja babcia powiedziała mi że jest Pan jej kuzynem i wspominała lata młodości, zapytała czy skoro mam możliwość napisania do Pana to czy mogę to zrobić i zapytać czy pan ją pamięta. Nazywa się Maria Raczek Jerzewska. Ma pan pozdrowienia od mojej babci i od całej rodziny, miłego dnia.
MaŁa poprawka , Shira Hass nie zna Yiddish , uczyła sie do tego serialu . Przepraszam ale chyba oglądałam inny film niż Pan . Etasy nie „chciała „ uciec , mowi pan o niej jakby ona planowała całe życie i w końcu sie jej udało . Kompletna bzdura , ona próbowała żyć ich zasadami , jej ślub to byl najszczęśliwszy dzien w jej życiu , myślała ze stworzy szczęśliwy dom z jej mężem , mimo ze go nie wybrała . Shira stworzyła niesamowita kreacje , wyjątkowa , mam nadziej widzieć ja w wielu innych rolach . Pleasure to watch .
Będzie recenzja filmu Tommaso od Abela Ferrary? Co do Unorthodox, jak zwykle od Netflixa, mocno reklamowane wszędzie a okazało się średniakiem. Za to serial Kalifat, nie był nigdzie reklamowany a jest chyba najlepszą pozycją marca na Netflixie.
Panie Tomaszu, świetnie pan trafił ze stwierdzeniem o mglistych postaciach w części berlińskiej. To jest już wymyślona część. Autorka przeprowadziła się do Berlina kilka lat po ucieczce. Część oparta na jej wspomnieniach jest szczegółowa, choć książka porusza te wszystkie sprawy dużo głębiej. Część berlińska moim zdaniem jest mocno oderwana od rzeczywistości. Grupę Satmar określiłabym jako ultraortodoksyjną, poziom wyżej od ortodoksji. Nie we wszystkich grupach ortodoksyjnych np. kobieta musi golić głowę po ślubie. Uderza mnie to jak nieszczęśliwe są kobiety w tych społecznościach, choć nie powiedzą tego głośno.
Wyjątkowo nie zgadzam się z recenzją. Mnie interesowała historia Esti i patrzenie jej oczami, jeśli coś było powierzchowne można to potraktować właśnie jako jej filtr - osoby nic nie wiedzącej o 'świecie zewnętrznym'. Za dużo było w recenzji filtru Pana Tomka, moim zdaniem. Serial oglądnąłem mając już sporą wiedzę nt Żydów dzięki najlepszemu profilowi instagramowemu w ogóle tj. jestem_zydowka, który serdecznie wszystkim polecam
Ja obejrzałam tylko pierwszy odcinek Unorthodox bo właśnie odrzuciły mnie te uproszczenia i ten sentymentalizm. Główna bohaterka poznaje grupę muzyków i już po 5 minutach rozmawiają o zagładzie Żydów, bombardowaniach itp. Strasznie infantylne, nie byłam w stanie zaangażować się w tę historię. A szkoda bo temat bardzo ciekawy.
Końcowy komentarz był zbyteczny: pan Tomasz jako gej nie może być w tej sprawie obiektywny czemu daje wyraz. Zresztą ciężko uwierzyć, by do czasu fali LGBT czuł się rzeczywiście mocno szykanowany.
Po raz pierwszy słucham Pańskiej recenzji PO obejrzeniu filmu. Konkluzja - jest Pan świetnym, wybitnym krytykiem... Dziękuję! :)
Przeogromną przyjemnością jest słuchać recenzji popartej wiedzą, ubraną w sposób przyjemny dla ucha, zrozumiały. Porusza Pan wiele wątków.
Trafiłam kiedyś zupełnie przypadkiem na świetny dokument o kinie polskim w międzywojniu, o twórcach, ich wzajemnych relacja oraz wpływie na kino żydowskich artystów emigrujących m.in do Hollywood. Temat wart zgłębienia. Nie jestem absolutnie znawcą tamtego okresu ale polecam film z 1937 M. Waszyńskiego "Dybuk" obraz o niesamowitym klimacie.
Nawiązując do serialu, bardzo starałam się uciec od porównań do książki, zwłaszcza, że nie była to ekranizacja Każdemu komu motywy tej powieści zapadły w pamięć, polecam jednak przeczytanie książki. Pomijając warstwę fabularną, w której różnice są znaczne, złożoność postaci, kultury, roli kobiety jest tam znacznie głębsza i świetnie opowiedziana (wprost, bez ogródek, ale nie obrazoburczo). Znalazłam w niej odpowiedzi na wiele pytań, które pojawiły się w mojej głowie podczas kilkutygodniowego pobytu w Antwerpii gdzie środowisko ortodoksyjnych Żydów jest liczne, bardzo zamknięte i specyficzne.
Panie Tomaszu, znowu mnie Pan zachęcił. Unortodox obejrzałam zaraz po Pana wieczornej recenzji, gdzie zostały ze mną 2 słowa klucze - afirmacja i społeczność. Tak jak uwielbiam ludzi, tak delikatnie rzecz ujmując nie przepadam za wszelakiej maści społecznościami. Społeczności mają tę wadę, że tak są pochłonięte afirmacją i dbaniem o wizerunek, że prawdy w tym ze świecą szukać. I nie ma tu znaczenia jaka to jest społeczność - czy żydowska, czy kościelna, czy korporacyjna, czy narodowa, czy rodzinna, czy związków zawodowych, czy LGBT. Mechanizmy są powtarzalne, a tam gdzie jeszcze w grę wchodzi krzywda z przeszłości, prześladowanie to już jest mega ciężko. Ciekawe, że to co ma chronić, dawać przestrzeń do rozwoju, często zamienia się w totalne zaprzeczenie tego czym miało być. Towarzystw wzajemnej adoracji unikam jak ognia, choć owszem mają swój koloryt. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że na czas przejściowy są niezbędne. Gorzej jeśli dla kogoś stają się sposobem na życie. Afirmacja bez odpowiedzialności i prawdy jest szkodliwa. Pozdrawiam i szykuję się na Nieposłuszne.
Jest Pan skarbem kinematografii. Inteligencja, wiedza, bystrość umysłu. Dziękuje za Pana recenzje.
Uwielbiam Pana oglądać i słuchać. Już jako dziecko oglądam Pana w Perłach z Lamusa z niezapomnianym p. Zygmuntem Kałużyńskim, to była magia Nie wiele z tego rozumiałam i pamiętam, ale to było coś... i ten uśmiech Pana Zygmunta ❤️
Panie Tomaszu - Shtisel! Proszę jak najszybciej obejrzeć i zrobić recenzję :)
Ostatnio tłuczemy filmy o Żydach. Shtisela skończyliśmy przedwczoraj, wcześniej Unorthodox.
Ciekaw jestem, co Pan powie o postaciach drugoplanowych Shtisela w kontekście ich powierzchowności w Unorthodox. I w ogóle o serialu. Pozdrawiam!
Tak, też oglądałam Shtisel i uważam , że to najlepszy serial o tej tematyce.
@@renatazabielska-postek7849 Zgadzam się, Shtisel to lektura obowiązkowa.
Świetny serial
Bardzo prosimy, Panie Tomku .....:)
Shtisel powalił mnie na łopatki. Genialna rzecz!
Bardzo Dziękuję za Pana recenzje oraz zachęcam do następnych. Uwielbiam Pana słuchać, pozdrawiam serdecznie
Panie Tomku, koniecznie Shtisel :). To moim zdaniem wreszcie smakuje takim środowiskiem. Nie tylko czasem pachnie :) Pozdrawiam!
Panie Tomaszu,bardzo interesująca recenzja !!!Tematyka tych seriali jest bardzo aktualna , a rozmowy na temat tolerancji ,akceptowania inności są nam bardzo potrzebne.
Panie Tomaszu, gdyby świat był doskonały, a TH-cam płaciło za wartości wszelakie przekazywane w filmach, to Pan byłby już grubym milionerem.
Bardzo dziękujé za kolejny segment bogactwa wiedzy,,,🌿
Nieposłuszne widziałam w kinie, Unorthodox mam już na mojej liście w Nx - czeka w kolejce. Pozdrawiam!
Panie Tomaszu Dziekuje po raz kolejny za wspaniala recenzje. Pana sposob opowiadania jest cudowny. Raz jeszcze dziekuje, pozdrawiam serdecznie ze slonecznej Kalifornii.
Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to zestawienie 🤗🤗 jestem wdzięczna że mogłam tego mile wysłuchać
UNORTODOX, bardzo dobre kino, miałam okazję być w tej dzielnicy w NY w 2001 roku, Pozdrawiam Panie Tomku jak zawsze miło z Panem spędzić czas :)
Kiedy patrzę na scenę z psem to mysle,że jest to alegoria dobrego życie. Patrzę oto na scenę w której wierny pies łasi się do Pana Raczka, który to, żyjąc w raczej konserwatywnym społeczeństwie publicznie zadeklarował swoją odmienna orientację seksualną. I oto patrzę na psa, który ma kompletnie w dupie obyczajowe uprzedzenia, konwenanse, kompleksy, ego i wreszcie to co się się bliskiej mi osobie podoba lub nie i go poprostu kocha. Myślę,że przychodsi mu to łatwo, gdyż dzięli świat na swój-dobry i obcy-zly. To mój ideał :) pozostawię jeszcze cytat pana Lewisa Gizzarda pod rozwagę.
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów, w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
Bądźmy jak psy dla naszych bliskich. Pełni bezwarunkowej miłości i akceptacji.
Pies nie potrafi kochac gdyz nie ma do tego czesci mozgu odpowiedzialnej za decyzje. Pies jest wierny swojemu panu ktory go zywi , traktuje go jak samca alfa. Ludzie lubia sie oszukiwac mowiac o nieskazitelnej milosci psa, ktorej nie ma. Proponuje postudiowac biologie zamiast wierzyc w bzdury. To ze ludzie nie potrafia kochac nie wynika z ich czlowieczenstwa a raczej zezwierzecenia. a to ze mamy wieksze mozgi, jestesmy w stanie posunac sie do duzego okrucienstwa , wiekszego niz zwierzeta gdyz bardziej nieprzewidywalnego. Jednak milosc czlowieka jest wielopoziomowa i nie dziala jedynie na plaszczyznie uczuciowej, jest swiadoma decyzja.
@@mmc5005 o cóż... Trzeba to dźwignąć. W pierwszej kolejności chciałbym przeprosić wszystkich,którzy mój komentarz potraktowali jako źródło faktograficzne, którym posłużyli się w badaniach nad meandrami psiej neurologi. Szczególnie tych, którzy przez to ponieśli jakąś konkretną szkodę np oblali egzamin na weterynarię😁. Ponadto serdecznie pozdrawiam tych, którym zdaje się,że wiedza wszystko o życiu , bo im naukowcy w książkach napisali. A pozostałym życzę jak najmniej spotkań z aroganckimi bubkami, którym się całe życie zdaje , że mogą przyjść i wszystkim dawać swoje rady o które nikt nie prosi, natomiast jak najwięcej miłości i akceptacji na wzór tej, która obdarzają nas nasze psy. Hau!
Szacunek dla ludzi którzy kochają zwierzęta .Widać że Pan kocha Dropsia a Dropsio Pana.Jak zwykle piękną ciekawa recenzja
unortodox wzruszył mnie!!!!!! dobry !!!!!a Pana recenzja delicja !!!!!!!! 10/10
To prawda, bardzo wzruszające dzieło
Ogladnelam jednym ciagiem 👍🏻Polecam serdecznie.Tom dziekuje za piekna polszczyzne
Uwielbiam Pana sposób opowiadania. Coś wspaniałego! 😍😍😍
.. a może recenzja serialu Kalifat (Netflix)?
Pozdrawiam :)
Widziałam... Miałam wrażenie jakbym oglądała horror
@@renataropel5530 warto czytac oznaczenia filmu, przy tym jest m.in przemoc
Panie Tomku, czy zrobiłby pan recenzję Młodego papieża? Dla mnie jest to absolutna perełka, myślę że wielu ludzi nie wie o tym serialu i powinno się go wypromować! ;)
Pozdrawiam
Dawno temu pracowałam na Campie niedaleko Nowego Jorku z ortodoksyjnymi Żydami a konkretnie z dziewczynkami. Pracowałam w kuchni gdzie były dwie ogromne części kuchni jedzenie musiało być oczywiście koszerne. Widziałam rytuały religijne podgladalam z ciekawości co było tak fascynujące że nie móglam oderwac oczu, lepsze niż niejeden spektakl teatralny jaki w życiu widziałam. Szkolenia z perulkami dla dziewczynek . Na basenie mogły być tylko w kompletnym ubraniu . Rabin był z Izraela i jako pracodawca był bardzo miłym człowiekiem, taki luzak kiedy pracowaliśmy dłużej niż trzeba obdarowywał nas winem . Szabas to był czas wolny, Żydzi nie mogli nawet wylaczyć światła w budynku. Takie zasady. To była niesamowita przygoda. Mimo wszytko bardzo współczułam tym dziewczynka, chociaż były jeszcze bardzo młode i beztroskie ich los był przesądzony.
Trochę dziwne, że algorytm wyszukiwania Netflixa nie zasugerował dokumentu z 2017 pt. One of Us, z bliska i dokładnie przyglądającego się hasydzkiej społeczności Williamsburga oraz jej dezerterom.
W UK sugeruje.
Mi zasugerował.
Polecam jeszcze Shtisel. Jeden z moich ulubionych seriali na Netflixie
Również polecam serial "Shtisel", zrobił na mnie większe wrażenie niż "Unortodox". Do zobaczenia na Netflix.
Tak! Zdecydowanie!
Ta sama aktorka Shira Haas gra w serialu "Shtisel" na Netflix, tym razem corke, ktorej hasydzkie zycie w Jeruzalem odpowiada, polecam jezeli nie ma Pan narazie przesytu ta tematyka. Pozdrowienia z Los Angeles
Też oglądamy Stisel
Super, jeśli nawet pan Tomasz nie skorzysta, to ja tak :) Dziękuję i pozdrawiam :)
uwielbiam Pana recenzje :-) !
Myślałem, że może zestawi Pan ten serial z innym nowym serialem Netflixa, a mianowicie Kalifat. Notabene wysokojakościowa produkcja ze Szwecji.
No tak, "Kalifat" i do tego ze Szwecji. Przypadek? Nie sądzę.
Dzięki za polecenie.Bardzo mi się spodobał Kalifat.Może jeszcze jakiś nowy serial godny obejrzenia ?
Can you could have English subtitle. I undestood in Polish but would like to show it to my friends who can't understnad Polish.
Maybe I would do this tomorrow, I bet if only I won't be too exhausted by trekking (Just wait :)).
UNORTODOX zobaczony - dobry
Tez widzialam!! Bardzo dobry! 👍🎬
Polecam też serial Shtisel, też na netflixie
Gra tam ta sama aktorka, co w Unorthodox
Dołączam się-jestem szczerze zachwycona tym serialem. Dobrze,ze właśnie kręcą 3 sezon Shtisel.Ciekawostka-większość aktorów z tego serialu ma polskie korzenie,np mama Michaela Aloni urodziła się w Polsce. Pozdrawiam serdecznie
Super piesek, widac ze ma wspaniale zycie z Panem.
Widziałam tylko narazie Unorthodox, i wrażenie na mnie zrobił ogromne. Od tematu, do gry aktorskiej tych młodych aktorów, bardzo dobry film.
Bardzo dobry i wzruszający serial,obejrzałam jednym tchem.Jednak pozwolę się sobie z panem nie zgodzić matka uciekła z Esty ale ortodoksyjna rodzina męża ,siłą pieniędzmi i prawnikami odebrała Esty.Matka jej nie zostawiła. Pozdrawiam serdecznie i proszę o recenzję,,Kalifatu,, jestem w trakcie i...włos mi się jerzy. Zdrowka 😊♥️
Panie Tomaszu, dziękuję za recenzję. Unorthodox oglądałam a teraz z przyjemnością zapoznam się z Nieposłuszne. Polecam Panu jak już jedna z osób wcześniej serial Shtisel. Tutaj można nieco poznać kulturę Żydów ortodoksyjnych, ich życie. Ciekawa jestem Pana zdania na temat tego filmu. MOże się Pan skusi? Pozdrawiam serdecznie.
Panie Tomku, po obejrzeniu tej recenzji, w jej kontekście, mogę Panu gorąco polecić dwa filmy. "Ha-Ushpizin" - trudno go zdobyć, ale warto. "Oczy szeroko otwarte" - będzie się Panu podobał.
P.S. Skorzystam z okazji, bo od dawna chciałem to zrobić i podziękować Panu za stworzenie tego kanału. Jest to rzeczywiście kanał komunikacji, który normalnie u innych działa raczej jednostronnie i połowicznie, góra 70%, a u Pana czuję się rzeczywistym gościem w Pana domu. To jest coś. Nie wiem jak Pan robi:) I za każdym razem intelektualna uczta, a te filmy to tylko taki pretekst do spotkania.
P.P.S. Jakoś przychodzą mi jeszcze do głowy filmy z innej beczki, propozycje nieoczywiste (antypody mainstreamu): "The Diaries of Vaslav Nijinsky" i nie wiem czemu, ale "Wielka cisza".
Dziękuję za wszystkie polecenia. WIELKĄ CISZĘ uwielbiam!
Dziękuję i pozdrawiam
Panie Tomku Pana recenzje sa fantastyczne !!!
Kobiety ograniczone do roli żony i matki.. wiele się w Polsce nie zmieniło niestety. Dzięki za super recenzję! :)
Lubie twoje recenzje .Pomagaja w dobrym wyborze.Dobrze ze jestes w tym swiecie iluzji i okrucienstwa
Panie Tomaszu, słuchanie recenzji Unorthodox jest ciekawe nawet po obejrzeniu tego filmów. Dziękuję, za Pana komentarze do filmów, dzięki którym zauważam aspekty, na które sama bym nie zwróciła uwagi.
kocham Pana
Jest nas więcej :). I Dropsia też uwielbiamy.
Ja też 😉
Jednocześnie polecam, również na Netflix, One of Us. Film dokumentalny o ludziach, którzy wyrwali się że społeczności ortodoksyjnych Żydów.
Polecam do kompletu film dokumentalny też Netflix pt.: "Jedni z nas"
Filmu nie widziałem, ale książkę dostałem w prezencie i w ciągu dwóch dni dosłownie wchłonąłem ją.
Tomaszu,proszę zerknij na serial w Netflix SHTISEL-dla mnie rewelacja,gra w tym serialu także aktorka która gra w tym serialu UNOTODOX,temat Żydów jest mi znany,ukazane tradycje sa wiernie oddane.Jestem pod ogromnym wrazeniem obu produkcji,dziekuje za interesujaca wideorecenzje,pozdrawiam serdecznie.
I had same situation that first Unorthodox and after Disobedience
Unorthodox. Bardzo dobry serial !
Unortodox--miałam dokładnie te same odczucia
Dropsik jest uroczy!
I też od razu skojarzenie z "Nieposłusznymi":)))
obejrzałam,jest super(unortodoks)
Przyjaciel zrobił ten odcinek 😍👍
Dropsio :)
Ciekawy serial polecam serial Niewiarygodne o dziewczynie z domu dziecka , złych policjantach i takich z powołaniem
Czy ogladal Pan film "Togo"? Jesli nie to prosze to zrobic, bo przeciez kocha pan Dropsa a ten film jest o milosci psa do czlowieka i odwrotnie.
Piekny film .Polecam również ,,Zew krwi’’ z Harrisonem Fordem.
@28:40 ale w kibucach zazwyczaj dobrze się przyjmuje osoby homoseksualne; gdy kibuce były zakładane dobrowolnie się do nich wchodziło
dobre :)
To jest urocze jak objasnia Pan świat swojemu pieskowi. Tak samo robię z moim kotkiem.
Polska kultura była dzięki obecności w niej Polskich żydów dalece bogatsza niż teraz. Mogę powtórzyć za redaktorem Betlejewskim "Tęsknię za tobą żydzie"
Wiliamsburg jest dzielnica Brooklynu, nie Nowego Jorku. Brooklyn jest trzecim co do wielkosci miastem w Stanach. Adresujac list do mieszkanca Williamsburga, w rubryce: miasto podaje sie Brooklyn, NY, nie New York, NY..:)
To była prawda do 1898 roku. Teraz Brooklyn jest dzielnicą Nowego Jorku a nie oddzielnym miastem, a zatem Williamsburg jest dzielnicą w Nowym Jorku (wchodzącą w skład dzielnicy Brooklyn) pl.wikipedia.org/wiki/Brooklyn
Trzecim co do wielkości miastem USA jest Chicago IL, natomiast Brooklyn a właściwie to Kings County jest dzielnicą miasta Nowy Jork, podobnie jak Queens, Bronx, New York (Manhattan) i Richmond (Staten Island).
Brooklyn to dzielnica Nowego Jorku, zas Williamsburg jest sasiedztwem :-)
@@mysiaasia dokładnie. Wyciąg z wiki: Pięć okręgów (borougs) miasta Nowy Jork (czyli New York City): The Bronx, Brooklyn, Manhattan, Queens, and Staten Island.
Brooklyn podzielone jest na sąsiedztwa (neighborhoods) lub 18 okręgów administracyjnych (community boards), m.in: Williamsburg, Greenpoint (tam gdzie Kazikowa Natalia z Brooklynu), Cypress Hills i takie tam...
Brooklyn jest jednocześnie również hrabstwem (county) stanu Nowy Jork (State of New York) o nazwie Kings.
"Wszyscy inni są naszkicowani"- a jak mieli być przedstawieni w czasie zaledwie czterech odcinków (to po pierwsze), poza tym jest to historia Esti, nie zaś jej rodziny, berlińskich kolegów itd (po drugie). Nie, nie przeszkadzało nam.
Spoilery!
Mnie się podobała szczególnie postać męża Esti. Yanki był dobroduszny, ale jego zachowanie było przy tym bardziej realistyczne, myślę, że tak mógłby się zachowywać młody mężczyzna wychowany w takiej kulturze. Jakoś trudno mi jest wyobrazić sobie młodziutką dziewczynę, której od zawsze pokazywano miejsce w szeregu, pierwszy raz w innym mieście, która tak szybko nawiązuje kontakty, chodzi za obcymi ludźmi, szybko uprawia seks z nowo poznanym kolegą, stara się o prestiżowe stypendium, a przy tym jest w ciąży. Jakoś nie mogę w to uwierzyć...
Wg mnie Unorthodox tez wydal sie infantylny i naiwny w swojej berlinskiej czesci. Czesc wiliamsburska wg mnie calkiem dobrze oddaje rzeczywistosc chasydzka. Niemniej historie Esti troche zmieniono - nie wiem, czy zamierzeniem bylo wzbudzenie sympati i wspolczucia czy moze takie myslenie zyczeniowe samej Debory Feldman. W prawdziwym zyciu jej ucieczka miala miejsce w kilka lat po slubie, kilka lat po poszukiwaniu bardziej "odpowiedniego" miejsca do zycia, no i sama bohaterka byla juz matka i nie zrobila tego z dnia na dzien - byla to dluzsza historia jak jej zycie stawalo sie mniej i mniej religijne (wlacznie z mezem). To troche istotne fakty, ktore zmieniaja postrzeganie postaci i to mi przeszkadza w tej historii. PS. matka bohaterki bardziej wierna prototypowi- tez odeszla wczesniej i tez jest lesbijka.
Czuje się zachęcona do obejrzenia obu.
To ja poproszę o recenzję serialu, gdzie istotni są żydowscy mężczyźni - Fauda. Obejrzałam 3 sezony z zapartym tchem. Pomimo, że interesuje się tym, co sie dzieje między Żydami w Izraelu i Palestyńczykami, ten serial wzbogacił moje myślenie o obu stronach konfliktu.
Shtisel polecam ,aktorka gra ta sama tam 👌
To ja dziś słucham z suczką Deyzi.
Dzień dobry. Moja babcia powiedziała mi że jest Pan jej kuzynem i wspominała lata młodości, zapytała czy skoro mam możliwość napisania do Pana to czy mogę to zrobić i zapytać czy pan ją pamięta. Nazywa się Maria Raczek Jerzewska. Ma pan pozdrowienia od mojej babci i od całej rodziny, miłego dnia.
MaŁa poprawka , Shira Hass nie zna Yiddish , uczyła sie do tego serialu . Przepraszam ale chyba oglądałam inny film niż Pan . Etasy nie „chciała „ uciec , mowi pan o niej jakby ona planowała całe życie i w końcu sie jej udało . Kompletna bzdura , ona próbowała żyć ich zasadami , jej ślub to byl najszczęśliwszy dzien w jej życiu , myślała ze stworzy szczęśliwy dom z jej mężem , mimo ze go nie wybrała . Shira stworzyła niesamowita kreacje , wyjątkowa , mam nadziej widzieć ja w wielu innych rolach . Pleasure to watch .
Będzie recenzja filmu Tommaso od Abela Ferrary? Co do Unorthodox, jak zwykle od Netflixa, mocno reklamowane wszędzie a okazało się średniakiem. Za to serial Kalifat, nie był nigdzie reklamowany a jest chyba najlepszą pozycją marca na Netflixie.
Panie Tomaszu, świetnie pan trafił ze stwierdzeniem o mglistych postaciach w części berlińskiej. To jest już wymyślona część. Autorka przeprowadziła się do Berlina kilka lat po ucieczce. Część oparta na jej wspomnieniach jest szczegółowa, choć książka porusza te wszystkie sprawy dużo głębiej. Część berlińska moim zdaniem jest mocno oderwana od rzeczywistości. Grupę Satmar określiłabym jako ultraortodoksyjną, poziom wyżej od ortodoksji. Nie we wszystkich grupach ortodoksyjnych np. kobieta musi golić głowę po ślubie. Uderza mnie to jak nieszczęśliwe są kobiety w tych społecznościach, choć nie powiedzą tego głośno.
Esti- cudowna, zagrała jak wirtuoz, nie można od niej oderwać wzroku.
Panie Tomaszu, uwielbiam Pana, ale czuję zgrzyt za każdym razem gdy to słyszę: "ma na imię Jan", a "NAZYWA SIĘ Jan Kowalski". Pozdrawiam :)
Wyjątkowo nie zgadzam się z recenzją. Mnie interesowała historia Esti i patrzenie jej oczami, jeśli coś było powierzchowne można to potraktować właśnie jako jej filtr - osoby nic nie wiedzącej o 'świecie zewnętrznym'. Za dużo było w recenzji filtru Pana Tomka, moim zdaniem. Serial oglądnąłem mając już sporą wiedzę nt Żydów dzięki najlepszemu profilowi instagramowemu w ogóle tj. jestem_zydowka, który serdecznie wszystkim polecam
Unorthodox jest produkcją banalną. Shtisel zachwyca.
Cieszę się, że nie tylko ja mam takie odczucia. Unorthodox spłynął jak woda po kaczce, Shtisel odciska ślady na emocjach.
Obydwa filmy są interesujące dla osoby, która nie zna środowisk żydowskich. Zaskująca rzeczywistość jak na XXI wiek.
Proszę go ucałować ode mnie .😘😘😘
Jeff Wilbusch:))))
Ja obejrzałam tylko pierwszy odcinek Unorthodox bo właśnie odrzuciły mnie te uproszczenia i ten sentymentalizm. Główna bohaterka poznaje grupę muzyków i już po 5 minutach rozmawiają o zagładzie Żydów, bombardowaniach itp. Strasznie infantylne, nie byłam w stanie zaangażować się w tę historię. A szkoda bo temat bardzo ciekawy.
No i jeszcze lesbijki . Popierdo.......to wszystko . A do du....y z taka miłością ! To nie ja , to powiedział Dyzma
Co?
Czemu takich ludzi chce się słuchać?
disobedience znaczy NIEPOSŁUSZEŃSTWO! skończcie z tym idiotycznym tłumaczeniem.. wirujący seks wiecznie będzie żywy?
Kapelusze sa z norek
Końcowy komentarz był zbyteczny: pan Tomasz jako gej nie może być w tej sprawie obiektywny czemu daje wyraz. Zresztą ciężko uwierzyć, by do czasu fali LGBT czuł się rzeczywiście mocno szykanowany.