Jestem przed rozwodem, po 17 latach małżeństwa. Żyłem z przekonaniem- na dobre i złe. Cały dzisiejszy program niestety o moim związku. Najwięcej bólu generjue u mnie rozstanie z dziećmi- bardzo słabo sobie z tym radzę. Pomyśl proszę o audycji jak sobie radzić w takiej sytuacji. Jak sobie radzic jako facet. Pozdrawiam
Przykre. Nie jestem psychologiem więc nie chcę udzielać rad, ale tak patrząc na koleżanki z rozbitych rodzin... dzieciom też prawdopodobnie trudno pogodzić się z tym że jednego rodzica zabraknie.. Warto utrzymać kontakt - pamiętać o urodzinach, świętach i chociażby zadzwonić z życzeniami. A najlepiej znaleźć czas i się spotkać. Zaproponować wspólne wyjście do kina, obiad, ugotować coś razem. Jak już ustalicie termin trzeba zrobić wszystko żeby pamiętać i dotrzymać słowa. A jeśli coś wypadnie to uprzedzić i ustalić nowy termin. No chyba że mieszka się daleko lub była żona nastawi dzieci przeciw Tobie - wtedy warto poszukać profesjonalnej pomocy.
@ Kolega niestety ale poniekąd ma rację. Rynek matrymonialny jest rozregulowany, dawniej istniał ostracyzm społeczny i rozwody były niemile widziane. Dzisiaj kraje zachodnie tj np Portugalia, Hiszpania gdzie 70 na 100 małżeństw kończy się rozwodem. Oczywiście te kraje przodują w tych statystykach. Dlaczego więc narażać się na nieprzyjemności związane z rozwodem skoro szanse są tak wielkie? Jaka jest istotna korzyść z małżeństwa której nie osiągnę będąc po prostu w związku?
@@rogalmra co się dziwisz? Większość ludzi wiąże się z desperacji, nie zdając sobie z tego sprawy. Mając świadomość pewnych mechanizmów i wartości jesteśmy w stanie przewidzieć z kim będziemy się dogadywali na dłuższą metę.
Aż kusi, aby powtórzyć badania Gottmana. Obecnie stojąc na rozdrożu bardzo dużo dał mi ten materiał do myślenia. Abstrahując jednak od mojej prywatnej sytuacji zastanawia mnie jak wiele osób "macha ręką" i jest w stanie przywyknąć do tych czerwonych flag związku. Czy ma na to wpływ prokrastynacja? Jako magistrantka psychologii zawsze w Twoich materiałach dostrzegam przestrzeń do badań i rozwoju nauki. Super robota :D
8 หลายเดือนก่อน
Badania to jedno, z tego co rozumiem, to na bazie tych badań stworzyli bazę pod diagnozę stanu związku i z powodzeniem stosują ją do teraz. No ale fakt, badania nie uwzględniają regionalizmów oraz tego, że odrobinę nam się stereotypy płciowe spłaszczyły.
@ niemniej w twoim materiale podtrzymujesz stereotyp, że kobieta częściej płacze i jest smutna w związku 🤔😋 Wszystkie badania zachodnie należałoby powtórzyć na centralnych i wschodnich kulturach ze względu na różnice, które gołym okiem widać między "zachodem" ciągnącym do american dream, a "wschodem", który próbuje przeżyć. Jednak może się okazać, że stosujemy podobne taktyki manipulacji, jednak mamy na nie większą lub mniejsza odporność ;)
Rozważysz może dodanie opcji zakupu twojej książki tylko w wersji elektronicznej? Chętnie bym skorzystał biorąc pod uwagę że mam już dosyć ograniczone miejsce na półce
Wezmę kalkulator żeby liczyć stosunek pozytywów do negatywów... nonsens. Całość to tylko tylko materiał na film. Jest tylko jedna rzecz która buduje związek... miłość
Mam całą playlistę na temat związków i relacji: th-cam.com/play/PLz_A0HATxd86HAkPkgIgoglzrKUavuBal.html
Jestem przed rozwodem, po 17 latach małżeństwa. Żyłem z przekonaniem- na dobre i złe. Cały dzisiejszy program niestety o moim związku.
Najwięcej bólu generjue u mnie rozstanie z dziećmi- bardzo słabo sobie z tym radzę. Pomyśl proszę o audycji jak sobie radzić w takiej sytuacji. Jak sobie radzic jako facet.
Pozdrawiam
Przykre. Nie jestem psychologiem więc nie chcę udzielać rad, ale tak patrząc na koleżanki z rozbitych rodzin... dzieciom też prawdopodobnie trudno pogodzić się z tym że jednego rodzica zabraknie.. Warto utrzymać kontakt - pamiętać o urodzinach, świętach i chociażby zadzwonić z życzeniami. A najlepiej znaleźć czas i się spotkać. Zaproponować wspólne wyjście do kina, obiad, ugotować coś razem. Jak już ustalicie termin trzeba zrobić wszystko żeby pamiętać i dotrzymać słowa. A jeśli coś wypadnie to uprzedzić i ustalić nowy termin. No chyba że mieszka się daleko lub była żona nastawi dzieci przeciw Tobie - wtedy warto poszukać profesjonalnej pomocy.
Jaka jest przyczyna rozwodu? Brak seksu?
Śluby to główna przyczyna rozwodów. 😅
A związki rozstań, oczywiście. A coś oryginalnego w temacie?
@ Kolega niestety ale poniekąd ma rację. Rynek matrymonialny jest rozregulowany, dawniej istniał ostracyzm społeczny i rozwody były niemile widziane. Dzisiaj kraje zachodnie tj np Portugalia, Hiszpania gdzie 70 na 100 małżeństw kończy się rozwodem. Oczywiście te kraje przodują w tych statystykach. Dlaczego więc narażać się na nieprzyjemności związane z rozwodem skoro szanse są tak wielkie? Jaka jest istotna korzyść z małżeństwa której nie osiągnę będąc po prostu w związku?
@@rogalmra co się dziwisz? Większość ludzi wiąże się z desperacji, nie zdając sobie z tego sprawy. Mając świadomość pewnych mechanizmów i wartości jesteśmy w stanie przewidzieć z kim będziemy się dogadywali na dłuższą metę.
Już pomijając problemy wynikające z nieumiejętnej komunikacji , czy samooceny . 😅
@@helvet9885 Większość tworzy społeczeństwo. Nawet jeśli jednostki będą zdolne do trwałych związków to i tak jesteśmy w dupie
Niewazne jaki temat, uwielbiam sluchac tego glosu! Dziekuje za taka mozliwosc 😊
bardzo ważny temat, dziękujemy za ten odcinek
Aż kusi, aby powtórzyć badania Gottmana.
Obecnie stojąc na rozdrożu bardzo dużo dał mi ten materiał do myślenia. Abstrahując jednak od mojej prywatnej sytuacji zastanawia mnie jak wiele osób "macha ręką" i jest w stanie przywyknąć do tych czerwonych flag związku. Czy ma na to wpływ prokrastynacja?
Jako magistrantka psychologii zawsze w Twoich materiałach dostrzegam przestrzeń do badań i rozwoju nauki. Super robota :D
Badania to jedno, z tego co rozumiem, to na bazie tych badań stworzyli bazę pod diagnozę stanu związku i z powodzeniem stosują ją do teraz. No ale fakt, badania nie uwzględniają regionalizmów oraz tego, że odrobinę nam się stereotypy płciowe spłaszczyły.
@ niemniej w twoim materiale podtrzymujesz stereotyp, że kobieta częściej płacze i jest smutna w związku 🤔😋
Wszystkie badania zachodnie należałoby powtórzyć na centralnych i wschodnich kulturach ze względu na różnice, które gołym okiem widać między "zachodem" ciągnącym do american dream, a "wschodem", który próbuje przeżyć. Jednak może się okazać, że stosujemy podobne taktyki manipulacji, jednak mamy na nie większą lub mniejsza odporność ;)
Piękne
Pozdrawiam.
Bardzo pomocny film
Psychotropy albo kompleksową terapię psychiatryczną
Szkoda, że nie wspomniałeś o bardzo ciekawym fakcie - że znaczna większość rozwodów inicjowana jest przez kobiety - i skąd się to bierze.
Dobrze wiedzieć- dzięki!
Jak to się świetnie ogląda 😁👍👍👍
❤
Rozważysz może dodanie opcji zakupu twojej książki tylko w wersji elektronicznej? Chętnie bym skorzystał biorąc pod uwagę że mam już dosyć ograniczone miejsce na półce
Jest, jak najbardziej, w linku pod książką solo.
Wezmę kalkulator żeby liczyć stosunek pozytywów do negatywów... nonsens. Całość to tylko tylko materiał na film. Jest tylko jedna rzecz która buduje związek... miłość