Dziękuję bardzo za przekaz znajomy podesłał mi pani filmik jakoś parę tyg temu od tamtej pory sam śledzę dalsza twórczość cieszę się że dalej pani tworzy niech tak będzie bo dociera to naprawdę mocno do serca widać i czuć to zdecydowanie bardziej gdy jest to tworzone z doświadczeń własnych prosto z serca, głos też jest kojący a prawda dociera pomaga przerabiać jest znacznie lepiej :D
Wchodzę w takie przyjaźnie ,relacje które są iluzją na początku jest super później wychodzi wszystko a ja jako ta dobra chcę być wyrozumiała i tak dalej ,dawać szanse choć widzę ,że to są dobre i źle chwilę i tak w kółko .... Obecnie czuje się zagubiona i jest mi ciężko... najgorsze ,że ta osoba nawet nie odzywa się ,choć ja tak bardzo chcę go usłyszeć... :/
A ja się uzalezniam błyskawicznie od osób, w sumie od reliacji czy sytuacji, bo nawet tych osob jeszcze nie znam, a juz chodze poddenerwowana czy napisze i nie odpisze, jesli za dlugo sie nie odzywa to czuje lęk, panikę, złość, stress. I te osoby wcale nie sa toksyczne, ale ja sama wszystko widzę przez pryzmat odrzucenia.. żyję obsesją, analizuję, kontroluje, jak sie nie uzależniac wogole od relacji, nie tylko toksycznych, bo spotykam fajnych ludzi ale odchodzą bo osaczam...co robic?
Piękne są te Pani nagrania 🙏💚
Dziękuję bardzo za przekaz znajomy podesłał mi pani filmik jakoś parę tyg temu od tamtej pory sam śledzę dalsza twórczość cieszę się że dalej pani tworzy niech tak będzie bo dociera to naprawdę mocno do serca widać i czuć to zdecydowanie bardziej gdy jest to tworzone z doświadczeń własnych prosto z serca, głos też jest kojący a prawda dociera pomaga przerabiać jest znacznie lepiej :D
Wchodzę w takie przyjaźnie ,relacje które są iluzją na początku jest super później wychodzi wszystko a ja jako ta dobra chcę być wyrozumiała i tak dalej ,dawać szanse choć widzę ,że to są dobre i źle chwilę i tak w kółko .... Obecnie czuje się zagubiona i jest mi ciężko... najgorsze ,że ta osoba nawet nie odzywa się ,choć ja tak bardzo chcę go usłyszeć... :/
A ja się uzalezniam błyskawicznie od osób, w sumie od reliacji czy sytuacji, bo nawet tych osob jeszcze nie znam, a juz chodze poddenerwowana czy napisze i nie odpisze, jesli za dlugo sie nie odzywa to czuje lęk, panikę, złość, stress. I te osoby wcale nie sa toksyczne, ale ja sama wszystko widzę przez pryzmat odrzucenia.. żyję obsesją, analizuję, kontroluje, jak sie nie uzależniac wogole od relacji, nie tylko toksycznych, bo spotykam fajnych ludzi ale odchodzą bo osaczam...co robic?
Gdzie można znaleźć kontakt do pani ? Może coś o mobbingu
Jak mogę się z Tobą skontaktować?
Prowadzi pani terapię indywidualna?