genialne wytłumaczenie poszczególnych czynności.Film ma super opisy,wręcz z ,,z poprawką na kretyna",jak dla mnie :-)) Jedyny taki cykl bez udziwnień,jak zauważył słusznie mój poprzednik.Pozdrawiam.:-)
Dzień dobry panie Adamie, no zrobiłem kiełbaskę sląską 1 do 1 według pana przepisu, włącznie z wędzeniem (80 min. 60°C) Jest tak dobra i soczysta, że moja 4-letnia wnuczka chce jeść to co dziadek, jak to ona mówi, teraz smażył. ( jeszcze nie rozumie wędził) Jest tak dobra i soczysta, że brak mi słów. Jeszcze raz dzięki. P.s. To nie pierwsza super porada. Wtedy była porada, o kupnie nadziewarki do kiełbasy. Pionowa. Mam. Dzięki. 😀☝ Krzysiek
Zrobiłem Śląska w/g twojego przepisu .Trzymałem się ściśle przepisu .Śląska wyszła super ,taka Śląska jadłem 60 lat temu .Teraz przemysł produkuje z byle czego byle co.Pozdrawiam .
Fajny odcinek. Fajnie tłumaczysz. Osobiście robię kiełbasę od 12 lat. Lubię to robić. Czytałem komentarze innych osób i faktycznie szkoda że hipermarkety zepsuły kiełbasę śląska kojarzy się z słabej jakości produktem a faktycznie wszystko zależy od wsadu i przypraw. Nie sztuką kupić gotową mieszankę do kiełbasy śląskiej. Sztuką jest samemu dobrać przyprawy. Pozdrawiam Tomasz
12 lat doświadczenia to już kawał czasu - świetnie, że nadal lubisz to robić. Racja, szkoda, że przemysł zniszczył tradycyjne smaki, bo kiedyś było naprawdę bardzo różnorodnie. Z przyprawami powiem inaczej - gdyby były gotowe mieszanki dobrej jakości, warto byłoby z nich skorzystać. Mimo to, przyprawy to tylko część sukcesu. Niestety dobrej mieszanki nie ma. Pozdrawiam w imieniu całego zespołu Fimple, Adam.
Kolendry w śląskiej w ogóle nie ma przynajmniej w mojej okolicy, chyba nikt nie dodaje. A ja bardzo lubię tę przyprawę no i kocham czosnek! Fajny przepis na tą kiełbasę. Pozdrawiam smakoszy i domowych wędliniarzy. Będzie robione! 👍🤤😂
Cześć Przemku. 20-30 kg to jeszcze nie są duże ilości i jeśli nie robiłbyś tego pierwszy raz, to klasyfikacja idzie dużo sprawniej, niż pokazana na kursie, na którym wszystko trzeba pokazywać powoli. Jednak dokładna klasyfikacja to tylko sugestia - im dokładniej sklasyfikujesz, tym jedzenie będzie przyjemniejsze. Warto. Jeszcze jednym rozwiązaniem jest kupowanie już konkretnych klas mięsa w ubojni, zawsze gdzieś w okolica jakąś się znajdzie. Wówczas trzeba tylko po nich trochę poprawić - ekonomicznie wychodzi całkiem dobrze, a czasowo dużo się ugrywa.
W 9 minucie filmu, gdzie mowa o boczku, zauważyłem pod boczkiem kawałek skóry, którą p. Adam razem z boczkiem pokroił. Bez obrazy, ale wyłapujemy wszystkie niedociągnięcia.
Dla mnie osobiście jest to zupełnie nowe spojrzenie na wytwarzanie wędlin i bardzo efektywne. Pozwalające na powtarzalne wytwarzanie takich samych wędlin, a przynajmniej prawie takich samych.
Jeśli robisz śląską z przeznaczeniem do smażenia/pieczenia to racja - lepiej zrobić ją na soli. U mnie śląską je się na ciepło, ale raczej jest grzana w wodzie, stąd użycie peklosoli.
Jeden z Najlepszych kanałów na YT ,o tej tematyce
genialne wytłumaczenie poszczególnych czynności.Film ma super opisy,wręcz z ,,z poprawką na kretyna",jak dla mnie :-)) Jedyny taki cykl bez udziwnień,jak zauważył słusznie mój poprzednik.Pozdrawiam.:-)
Dzień dobry panie Adamie,
no zrobiłem kiełbaskę sląską 1 do 1 według pana przepisu, włącznie z wędzeniem (80 min. 60°C) Jest tak dobra i soczysta, że moja 4-letnia wnuczka chce jeść to co dziadek, jak to ona mówi, teraz smażył. ( jeszcze nie rozumie wędził) Jest tak dobra i soczysta, że brak mi słów. Jeszcze raz dzięki. P.s. To nie pierwsza super porada.
Wtedy była porada, o kupnie nadziewarki do kiełbasy. Pionowa. Mam. Dzięki. 😀☝
Krzysiek
Gratuluję, oby tak dalej!
Zrobiłem Śląska w/g twojego przepisu .Trzymałem się ściśle przepisu .Śląska wyszła super ,taka Śląska jadłem 60 lat temu .Teraz przemysł produkuje z byle czego byle co.Pozdrawiam .
Bardzo mi miło! Pozdrawiam
Fajny odcinek. Fajnie tłumaczysz. Osobiście robię kiełbasę od 12 lat. Lubię to robić. Czytałem komentarze innych osób i faktycznie szkoda że hipermarkety zepsuły kiełbasę śląska kojarzy się z słabej jakości produktem a faktycznie wszystko zależy od wsadu i przypraw. Nie sztuką kupić gotową mieszankę do kiełbasy śląskiej. Sztuką jest samemu dobrać przyprawy. Pozdrawiam Tomasz
12 lat doświadczenia to już kawał czasu - świetnie, że nadal lubisz to robić. Racja, szkoda, że przemysł zniszczył tradycyjne smaki, bo kiedyś było naprawdę bardzo różnorodnie. Z przyprawami powiem inaczej - gdyby były gotowe mieszanki dobrej jakości, warto byłoby z nich skorzystać. Mimo to, przyprawy to tylko część sukcesu. Niestety dobrej mieszanki nie ma. Pozdrawiam w imieniu całego zespołu Fimple, Adam.
Kolendry w śląskiej w ogóle nie ma przynajmniej w mojej okolicy, chyba nikt nie dodaje. A ja bardzo lubię tę przyprawę no i kocham czosnek! Fajny przepis na tą kiełbasę. Pozdrawiam smakoszy i domowych wędliniarzy. Będzie robione! 👍🤤😂
Dziwne ,że nie kupiłeś kolendry .Ja dostałem w Intermarche.bez problemu .
@@jjpolak4899 a gdzie on napisał że nie mógł kupić kolendry?
Naprawdę fajnie objaśniasz bez kombinacji i udziwnień. Serdecznie pozdrawiam.:)))
Witam bardzo fajny film czekam na drugą część pozdrawiam serdecznie,o widać poczciwego Zelmerka a nie sprzęt za parę koła 😉wszystkiego dobrego 👍
Dzień dobry, ekstra poradnik! Mam pytanie, czy zamiast 13 dal klasy I można użyć szarpaka?
Dzień dobry, można.
@@FimpleTV Dziękuję.
@Fimple.Czy nie lepiej najpierw mięso zmielić i zapeklować? Sól peklowa działa moim zdaniem wtedy prędzej i lepiej.
Super gratulacje kiedy nowy odcinek
Witam
Wszystko fajnie tylko tak się zastanawiam jeśli było by to ok 20-30 kg kiełbasy to takie dokładne klasyfikowanie zajęło by cały dzień?
Cześć Przemku. 20-30 kg to jeszcze nie są duże ilości i jeśli nie robiłbyś tego pierwszy raz, to klasyfikacja idzie dużo sprawniej, niż pokazana na kursie, na którym wszystko trzeba pokazywać powoli. Jednak dokładna klasyfikacja to tylko sugestia - im dokładniej sklasyfikujesz, tym jedzenie będzie przyjemniejsze. Warto. Jeszcze jednym rozwiązaniem jest kupowanie już konkretnych klas mięsa w ubojni, zawsze gdzieś w okolica jakąś się znajdzie. Wówczas trzeba tylko po nich trochę poprawić - ekonomicznie wychodzi całkiem dobrze, a czasowo dużo się ugrywa.
Pozdrawiam
W 9 minucie filmu, gdzie mowa o boczku, zauważyłem pod boczkiem kawałek skóry, którą p. Adam razem z boczkiem pokroił. Bez obrazy, ale wyłapujemy wszystkie niedociągnięcia.
Będzie drugi odcinek?
Cześć. Będzie w przyszłym tyg. Pozdrawiamy :)
Czy golonkę należy oczyścić z tłuszczu z pod skóry
Tak, klasa III. to surowiec bez tłuszczu. Jeśli więc klasę III. pozyskujemy z golonki, używamy wyłącznie mięsa z wraz z błonami, a nie tłuszczu.
Dziękuje@@FimpleTV
@@FimpleTVa czy ten tłuszcz odkrojiny od skóry można wykorzystać dodając do kl ll?
Dla mnie osobiście jest to zupełnie nowe spojrzenie na wytwarzanie wędlin i bardzo efektywne. Pozwalające na powtarzalne wytwarzanie takich samych wędlin, a przynajmniej prawie takich samych.
U mnie klasa 2 zawsze boczek sprawdzą się idealnie.
U mnie boczek,podgardle ,pachwina ,
Śląską to się smaży, to na soli nie peklosoli.
Jeśli robisz śląską z przeznaczeniem do smażenia/pieczenia to racja - lepiej zrobić ją na soli. U mnie śląską je się na ciepło, ale raczej jest grzana w wodzie, stąd użycie peklosoli.