Witam jesli chodzi o wał , to niektórzy zakladaja seger i wklejaja lozysko na równo i plaszczyzna kartera od srodka . Lozysko jest zablokowane segerem i wklejone zeby sie nie przesuwalo . Podczas skladanie podgrzac srodki łozysk i zlozyc obie połówki do kupy. Wiem ze w książkach pisza ze najpierw lozyska na wał. Lecz w tamtych czasach kartery z luźnymi gniazdami wyrzucano , a teraz wszystko trzeba ratować, np. naprawa gwintu, wklejanie lozysk czy spawanie aluminium karterow lub ratowanie gniazd od walkow skrzyni biegów.
Duży plus za myślenie i mądre podejście przez stosowanie rozluzowanych łożysk do pomiarów aby nie niszczyć czopów na wałku skrzyni i otworów w karterach. Fachmanów co składają na sucho silniki na nowych łożyskach i nawet je grzeją - a jakże ! Po czym rwą łożyska ściągaczami z czopów, żeby podłożyć podkładki o wyliczonej grubości - goniłbym ;) 9:20 Cichowski w Naprawa Motocykli podaje 0,1-0,3 mm. Jestem obecnie na podobnym etapie - szukam informacji więc chętnie się podzielę tym co sam znalazłem :) Może komuś się przyda. 10:30 Podkładki najlepiej przykleić na smar, wtedy nie uciekają :) 14:00 Pilnik zazwyczaj jest krzywy - lepszy już jakiś kątownik pomiarowy czy nawet poziomica jako podparcie dla suwmiarki. A potem taką ładną suwmiarkę wyciąga - idealna na liniał! 17:15 Nie łatwiej zmierzyć szerokość wału w miejscu osadzenia łożysk do tego dodajemy szerokość łożyska razy dwa - odchyłki łożysk przyzwoitych producentów są w tysięcznych mm. Unikamy niszczenia pasowania na czopach... 20:13 Według moich informacji podkładki dystansowe na wał były (przynajmniej w starej wersji silnika S01-Z) montowane od strony tarcz wału czyli pod łożyska. Średnica zewnętrzna tych podkładek wynosi 24 mm. Podkładki pokazane na filmie służą raczej do dystansowania wałka zdawczego skrzyni biegów - montuje się je pod dekielek z simmerringiem. Ale mogę się mylić bo nie rozbierałem nowszego typu silnika. Racja, że szerokie podkładki przysłaniają łożyska co może pogarszać smarowanie łożysk wału a szczególnie drugiego łożyska od strony iskrownika. Odnośnie ilości i rozmieszczenia podkładek to niektórzy mędrcy internetowi powiadają, że na lewą stronę skrzyni nie dajemy w ogóle, tylko na prawą... Motywują to rzekomo złym ustawieniem wałków co ma powodować wyskakiwanie biegów itp... Nie wiem skąd czerpią taką wiedzę ale moim zdaniem przesunięcie wałka o 3 dychy czy nawet 5 dych nie spowoduje takich problemów bo kły jeżeli mają trzymać to muszą wchodzić w kontakt na minimum 3 mm. Natomiast korzystne jest, szczególnie na wałku pośrednim, założenie podkładek na obydwa końce ponieważ wtedy kołnierze tulejek pracują całą powierzchnią i nie niszczą się tak szybko. Jest jeszcze jedna pułapka - na wałku pośrednim wyrabia się na szerokość czop pod kołem I biegu (35z) oraz piasta tego koła i wtedy podkładka nie chce oprzeć się o boczną powierzchnię koła zębatego tylko opiera się na promieniu przejścia na wałku i odstaje od koła na ok. 0,1 mm. Stąd się mogą brać problemy z prawidłowym doborem podkładek. Rada na to jest taka - minimalnie podtoczyć wałek w tokarce w kłach nożem z płytką - nie za dużo bo zbyt krótki czop zaciśnie koło zębate. Ważne aby zachować chociaż minimalny promień przejścia - nie zrobić tam kantu bo zadziała karb. Jeżeli podkładka ma 0,5 mm to można zrobić fazę na otworze i tą fazą dać w stronę koła zębatego I biegu.
Dobrym i prostszym sposobem dystansowania wału jak i skrzyni zresztą, jest zakładanie zużytych łożysk, bądź przeszlifowanie zwykłych jakichś tańszych, tak by wchodziły luźno w kartery i na wałek. Takie łożyska przydają się często później przy dystansowaniu w innych silnikach np. romet czy jawka.
Wszystko ładnie zrobione, ale jest jedna rzecz do której muszę się przyczepić. A dokładniej to chodzi o nowy wał Duells`a. Boczne blachy są na nim fabrycznie zamocowane na odpierdol oraz cieńsze niż oryginał i w takim stanie istnieje wysokie ryzyko, że w niedługim czasie te blachy się poprostu urwą, bo te 3 spawy na każdą stronę nie uszczelniają poprawnie pustej przestrzeni szkodliwej na wale przez co blacha będzie drgać na skutek zmiany ciśnienia w komorze korbowej podczas pracy silnika. Przed montażem należy poprawić fabrykę i dodatkowo zapunktować i zaklepać blachę po zewnętrznej stronie i przy czopie, ponieważ przy czopie ta blacha wcale nie jest umocowana w żaden sposób. Na przyszłość polecam zrobić z wałem duells`a to co zrobiono na filmiku z warsztatu DOR-MAR, albo kupić od nich taki nowy wał Duells z tą modyfikacją. Pomimo dobrego wykonania tego wału, w mojej ocenie nie nadaje sie on bezpośrednio do montażu po zakupie, bo sposób w jaki zostały osadzone blachy kojarzy mi sie jedynie z tanią chińszczyzną. Pozdrawiam.
Cóż kolego , wiele osób jest mądrych po obejrzeniu filmów Pana Marka ... a co do samego wału , niestety blachy to nie jedyna jego wada ;) ale w sumie nadal jest to najlepszy zamiennik dla oryginału ;) Pozdrawiam
Nie żebym Cię poprawiał, ale PODOBNO nie daje się podkładki pod tryb 1 biegu. Przynajmniej tak pisze w książce: Z motorem na Ty WSK 125 : katalog części.
no właśnie o samym dystansowaniu jest mało gdzie napisane , opierałem się na literaturze p.Zaleskiego i na informacjach z neta .Na zdrowy rozsądek starałem się dołożyć po równo z każdej strony , tak by nie przesuwać za bardzo trybów między sobą. Na razie silnik i skrzynia chodzą OK, zobaczymy pod obciążeniem czy nic siĘ nie będzie działo ;) I fakt na kilku filmach , unikano zakładania podkładki pod tryb 1 bieg... zobaczymy niedługo jak to będzie się sprawować .
Widziałem ten film i ... potwierdzam że jest za ciasno na czopach ,a co do blach - oryginały tez odpadają , zresztą nawet u mnie ori blacha latała ;) silnik jest od ponad tygodnia złożony , więc z czasem się okażę czy było warto ;) na wszelki wypadek mam jeszcze 2 oryginalne wały , w najgorszym wypadku będzie okazja, by nakręcić kolejne filmy ;)
Cześć , jeśli dobrze pamiętam na ten wał z filmiku na obie strony poszły podkładki 0,3mm , gdy zmieniałem wał na oryginalny ,pomiary wykonywałem ponownie - zmienił sie wał, to i wartości się zmieniły ;)
Witam mi wyszły luzy na wałku głównym 0,35 i na wałku na tulejach 0,85 chyba walka głównego nie będę musiał dystansować ale ten 2 by już pasowało zdystansować do ilu najlepiej zdystansować ? Jak myślisz podkładka 0,50 będzie git ? Jaki wymiar ma podkładka z minuty 11:22 ?
Cześć , jeśli chodzi o te silniki : lepiej luźniej , niż za ciasno ;) 0,35 zostaw, a 0,85 ja bym tylko delikatnie skasował podkładką 0,2 - po skręceniu i tak jeszcze trochę uszczelka siądzie . Co do wymiaru, kurcze nie pamiętam
@@raduniak robie 2 silnik i z pomiarow wyszlo mi ze na walku glownym mam 2,30mm i na walku posrednim 1,44mm zdaje mi sie ze te luzy to zdecydowanie za duze porownując do mojego 1 silnika ,co o tym myslisz ?
niestety nie miałem przyjemności rozbierać tego silnika , więc rozmiarów podkładek niestety nie podam , jeśli zaś chodzi o samo dystansowanie , należy upewnić się gdzie powinny znajdować się podkładki dystansujące , ale samo dystansowanie polega na tym samym ;)
Szanowny autorze. Skąd się bierze ten luz? Rozumiem grubszą uszczelkę, ale reszta? Jaka część się zużywa, odkształca powodując ten luz? W swoim silniku mam "na sucho", bez uszczelki 1,6 mm. Zastanawiam się jednak co może być przyczyną? Czy może tak te silniki były produkowane i likwidowanie tego luzu jest trochę na wyrost.
Szanowny widzu ;) konstrukcja tego silnika pamięta jeszcze czasy przedwojenne i mimo wielu zmian jakie wprowadzono przy produkcji w Polsce nie uzyskano dokładności pierwowzoru ( DKW) :) kolejna sprawa to jakość części i powtarzalność - tu wystarczy wspomnieć choćby o tak ważnej sprawie jak kartery z tej samej pary , lub choćby cylindry/tłoki i ich grupy selekcyjne ;) Zużywają się tulejki , wybijają gniazda , po tylu latach pracy odkształcają sie kartery ;) Czy warto bawić się w dystansowanie ... mimo że moja skrzynia nie była w idealnym stanie , sporo jej brakowało nawet do bdb stanu , to jednak nie mam problemu z wypadającymi biegami itd ;)
@@raduniak Serdecznie dziękuję za rzeczową odpowiedź. Ma to sens:) Nie obędzie się więc bez dystansowania. Dzięki filmowi będzie dużo łatwiej. Tak trzymaj!
nie wiem w jakim stanie masz stare łożyska , jak bardzo były "dociśnięte" do wału - czyli może wyjść spory luz, choć przy tym silniku lepiej za luźno , niż za ciasno ;) ogólnie w kilu opracowaniach , które ja przeglądałem wał był dystansowany poprzez pomiary głębokościomierzem
coś koło 100zł , ale nie polecam , bardzo słabo wykonana i co pomiar to inny wynik :/ trzeba sprawdzać dodatkowo zwykłą suwmiarką . Odnośnie składania - lepiej z większym luzem , niż za ciasno ;)
Zdystansuj sb jeszcze wałek zmiany żebyś o nim nie zapomniał i uważaj jak dystansujesz zebys. Nie zrobił tego za ciasno. A i zwróć uwagę sb czy nie przesunoles za bardzo walka pośredniego bo podlorzyles podkładkę pod te duże koło zobacz czy wszystko się dobrze zazębia
Wałek miał podkładkę dystansową i w sumie została stara ;) Jeśli chodzi o skrzynie , w sumie z nową podkładką wyszło ok 0,4mm luzu na wałkach i zazębia się wszystko prawidłowo ;) Silnik już jest w ramie po odpaleniu i sprawdzeniu ;)
@@raduniak I Jak wszystko OK? Przerabiałem temat dosłownie kilka dni wstecz dystansowałem skrzynię, wał, kosz sprzęgłowy i półksiężyc kopniaka bo zazębiał na 2/3 ząbka. I udało się pracuje pięknie :) Pozdro!
Siemka,suwmiarka aluminiowa Yato , przy czym jest hmmm mało dokładna i trzeba ja pilnować, bo potrafi się rozkręcać ( przynajmniej moja ) , a dokładny model to jeśli dobrze patrze Yato YT-70740, teraz na alle coś koło 65zł
Jak można przesuwać wałek względem zmieniacza biegów? Przecież jedynka wtedy nie będzie zabezpieczać się na kulce idealnie w nacięciu a dwójka jak jest tylko trochę podcięta na wałku głównym poleci po kilku kilometrach. Może się odniesiesz bo zdaje się że chcesz być lepszy od inżynierów ze Świdnika...
W teorii moja skrzynia powinna paść po kilku km ... zrobiła dużo , dużo więcej , silnik poskładałem 2 lata temu i do dziś nie mam problemów ze skrzynią - nic nie wyskakuje , itd ;) ale masz rację , w kilku opracowaniach nie ma nic o podkładkach dystansowych pod trybem 1 biegu i tam nie stosowano go ;) - niestety jest bardzo mało opracowań na temat dystansowania tego silnika , mimo że jakby to napisać , inżynierowie może i mieli pomysł , może coś chcieli, ale często na produkcji nie było tak fajnie i czasami jednak trzeba pokombinować z dystansowaniem, żeby to chodziło .
Zmieniacz ma luz na kamieniu ze 2 razy większy niż grubość zastosowanej podkładki. Kamień też ma pewien luz w rowku koła zębatego. Przesunięcie wałka o 2-3 dychy nie robi tam niczego złego. Podkładka rozkłada naciski na całą powierzchnię kołnierza tulejki i ta przez to wolniej siada - luz poosiowy wałka pośredniego nie rośnie tak szybko i skrzynia zyskuje na trwałości i niezawodności bo kły trzymają na większej szerokości niż przy powiększonych luzach...
Witam jesli chodzi o wał , to niektórzy zakladaja seger i wklejaja lozysko na równo i plaszczyzna kartera od srodka . Lozysko jest zablokowane segerem i wklejone zeby sie nie przesuwalo . Podczas skladanie podgrzac srodki łozysk i zlozyc obie połówki do kupy. Wiem ze w książkach pisza ze najpierw lozyska na wał. Lecz w tamtych czasach kartery z luźnymi gniazdami wyrzucano , a teraz wszystko trzeba ratować, np. naprawa gwintu, wklejanie lozysk czy spawanie aluminium karterow lub ratowanie gniazd od walkow skrzyni biegów.
Jak dla mnie dobra robota, napewno komuś się przyda, Pozdrawiam
Dzięki , mam nadzieję że za dużo błędów nie popełniłem w tym silniku ;) Pozdrawiam
Duży plus za myślenie i mądre podejście przez stosowanie rozluzowanych łożysk do pomiarów aby nie niszczyć czopów na wałku skrzyni i otworów w karterach.
Fachmanów co składają na sucho silniki na nowych łożyskach i nawet je grzeją - a jakże ! Po czym rwą łożyska ściągaczami z czopów, żeby podłożyć podkładki o wyliczonej grubości - goniłbym ;)
9:20 Cichowski w Naprawa Motocykli podaje 0,1-0,3 mm. Jestem obecnie na podobnym etapie - szukam informacji więc chętnie się podzielę tym co sam znalazłem :) Może komuś się przyda.
10:30 Podkładki najlepiej przykleić na smar, wtedy nie uciekają :)
14:00 Pilnik zazwyczaj jest krzywy - lepszy już jakiś kątownik pomiarowy czy nawet poziomica jako podparcie dla suwmiarki. A potem taką ładną suwmiarkę wyciąga - idealna na liniał!
17:15 Nie łatwiej zmierzyć szerokość wału w miejscu osadzenia łożysk do tego dodajemy szerokość łożyska razy dwa - odchyłki łożysk przyzwoitych producentów są w tysięcznych mm. Unikamy niszczenia pasowania na czopach...
20:13 Według moich informacji podkładki dystansowe na wał były (przynajmniej w starej wersji silnika S01-Z) montowane od strony tarcz wału czyli pod łożyska. Średnica zewnętrzna tych podkładek wynosi 24 mm. Podkładki pokazane na filmie służą raczej do dystansowania wałka zdawczego skrzyni biegów - montuje się je pod dekielek z simmerringiem. Ale mogę się mylić bo nie rozbierałem nowszego typu silnika. Racja, że szerokie podkładki przysłaniają łożyska co może pogarszać smarowanie łożysk wału a szczególnie drugiego łożyska od strony iskrownika.
Odnośnie ilości i rozmieszczenia podkładek to niektórzy mędrcy internetowi powiadają, że na lewą stronę skrzyni nie dajemy w ogóle, tylko na prawą... Motywują to rzekomo złym ustawieniem wałków co ma powodować wyskakiwanie biegów itp... Nie wiem skąd czerpią taką wiedzę ale moim zdaniem przesunięcie wałka o 3 dychy czy nawet 5 dych nie spowoduje takich problemów bo kły jeżeli mają trzymać to muszą wchodzić w kontakt na minimum 3 mm. Natomiast korzystne jest, szczególnie na wałku pośrednim, założenie podkładek na obydwa końce ponieważ wtedy kołnierze tulejek pracują całą powierzchnią i nie niszczą się tak szybko. Jest jeszcze jedna pułapka - na wałku pośrednim wyrabia się na szerokość czop pod kołem I biegu (35z) oraz piasta tego koła i wtedy podkładka nie chce oprzeć się o boczną powierzchnię koła zębatego tylko opiera się na promieniu przejścia na wałku i odstaje od koła na ok. 0,1 mm. Stąd się mogą brać problemy z prawidłowym doborem podkładek. Rada na to jest taka - minimalnie podtoczyć wałek w tokarce w kłach nożem z płytką - nie za dużo bo zbyt krótki czop zaciśnie koło zębate. Ważne aby zachować chociaż minimalny promień przejścia - nie zrobić tam kantu bo zadziała karb. Jeżeli podkładka ma 0,5 mm to można zrobić fazę na otworze i tą fazą dać w stronę koła zębatego I biegu.
Dobrym i prostszym sposobem dystansowania wału jak i skrzyni zresztą, jest zakładanie zużytych łożysk, bądź przeszlifowanie zwykłych jakichś tańszych, tak by wchodziły luźno w kartery i na wałek. Takie łożyska przydają się często później przy dystansowaniu w innych silnikach np. romet czy jawka.
Zgadza się, dlatego skrzynie dystansowałem na starych łożyskach - wspominałem o tym w filmie ;) a co do wału - na filmie sposób "książkowy" ;)
Przydatne wiadomości. SUPER, ale minimetry aż kłują w uszy - nie ma takiej jednostki jak MINImetry. Jak już to milimetry. ;o)
Siemka, aż będę musiał w wolnym czasie przejrzeć ten film i wyłapać gdzie użyłem "minimetrów" ;) bo taka wtopa to hmmm wstyd ;)
Wszystko ładnie zrobione, ale jest jedna rzecz do której muszę się przyczepić. A dokładniej to chodzi o nowy wał Duells`a. Boczne blachy są na nim fabrycznie zamocowane na odpierdol oraz cieńsze niż oryginał i w takim stanie istnieje wysokie ryzyko, że w niedługim czasie te blachy się poprostu urwą, bo te 3 spawy na każdą stronę nie uszczelniają poprawnie pustej przestrzeni szkodliwej na wale przez co blacha będzie drgać na skutek zmiany ciśnienia w komorze korbowej podczas pracy silnika. Przed montażem należy poprawić fabrykę i dodatkowo zapunktować i zaklepać blachę po zewnętrznej stronie i przy czopie, ponieważ przy czopie ta blacha wcale nie jest umocowana w żaden sposób. Na przyszłość polecam zrobić z wałem duells`a to co zrobiono na filmiku z warsztatu DOR-MAR, albo kupić od nich taki nowy wał Duells z tą modyfikacją. Pomimo dobrego wykonania tego wału, w mojej ocenie nie nadaje sie on bezpośrednio do montażu po zakupie, bo sposób w jaki zostały osadzone blachy kojarzy mi sie jedynie z tanią chińszczyzną. Pozdrawiam.
Cóż kolego , wiele osób jest mądrych po obejrzeniu filmów Pana Marka ... a co do samego wału , niestety blachy to nie jedyna jego wada ;) ale w sumie nadal jest to najlepszy zamiennik dla oryginału ;) Pozdrawiam
Dzięki za filmik👍. Właśnie się zabieram za demontaż.
Nie ma za co , mam nadzieję że będzie pomocny ;) i powodzenia !!
Dzięki, fajna wiedza
Dzięki , mam nadzieje że filmik pomocny ;)
Kozak
Podziękował ;)
Witam serdecznie,mam pytanie czy ktoś wie jaki jest dopuszczalny luz wału między łożyskami mam okolo 0,4mm bardzo proszę o podpowiedź 😊
:D dużo zabawy z tym widzę
Zaczęło się M06B1 doszło do M64B46
Nie żebym Cię poprawiał, ale PODOBNO nie daje się podkładki pod tryb 1 biegu. Przynajmniej tak pisze w książce: Z motorem na Ty WSK 125 : katalog części.
no właśnie o samym dystansowaniu jest mało gdzie napisane , opierałem się na literaturze p.Zaleskiego i na informacjach z neta .Na zdrowy rozsądek starałem się dołożyć po równo z każdej strony , tak by nie przesuwać za bardzo trybów między sobą. Na razie silnik i skrzynia chodzą OK, zobaczymy pod obciążeniem czy nic siĘ nie będzie działo ;) I fakt na kilku filmach , unikano zakładania podkładki pod tryb 1 bieg... zobaczymy niedługo jak to będzie się sprawować .
Dam Ci dobrą radę nie wsadzaj tego wału. Problem jest z blachami. Więcej na temat tego wału w filmie Marka Olachowskiego
Widziałem ten film i ... potwierdzam że jest za ciasno na czopach ,a co do blach - oryginały tez odpadają , zresztą nawet u mnie ori blacha latała ;) silnik jest od ponad tygodnia złożony , więc z czasem się okażę czy było warto ;) na wszelki wypadek mam jeszcze 2 oryginalne wały , w najgorszym wypadku będzie okazja, by nakręcić kolejne filmy ;)
Super film !
Mam tylko jedno pytanie odnośnie dystansowania wału. Jakie grubości
podkładek poszły do pawej, a jakie do lewej połówki ?
Pozdrawim.
Cześć , jeśli dobrze pamiętam na ten wał z filmiku na obie strony poszły podkładki 0,3mm , gdy zmieniałem wał na oryginalny ,pomiary wykonywałem ponownie - zmienił sie wał, to i wartości się zmieniły ;)
@@raduniak Dziękuję za odpowiedź. U mnie na oryginalnym wale wyszlo razem z uszczelką 1,25mm. Mam zamiar założyć 2x0,4 myślę że wystarczy. Pozdrawiam.
B1 nie miała oryginalnie walka zdawczego na 5 kłów zazębiających zębatkę drugiego biegu?
z tego co kojarzę wfm miała na 5 kłów
@@raduniak M06 64 chyba jeszcze tez
Witam mi wyszły luzy na wałku głównym 0,35 i na wałku na tulejach 0,85 chyba walka głównego nie będę musiał dystansować ale ten 2 by już pasowało zdystansować do ilu najlepiej zdystansować ? Jak myślisz podkładka 0,50 będzie git ? Jaki wymiar ma podkładka z minuty 11:22 ?
Cześć , jeśli chodzi o te silniki : lepiej luźniej , niż za ciasno ;) 0,35 zostaw, a 0,85 ja bym tylko delikatnie skasował podkładką 0,2 - po skręceniu i tak jeszcze trochę uszczelka siądzie . Co do wymiaru, kurcze nie pamiętam
@@raduniak wymiaru nie potrzeba już podkładke załatwiłem jeszcze łożyska skf simeringi i wolno silnik w kupę składać
@@raduniak robie 2 silnik i z pomiarow wyszlo mi ze na walku glownym mam 2,30mm i na walku posrednim 1,44mm zdaje mi sie ze te luzy to zdecydowanie za duze porownując do mojego 1 silnika ,co o tym myslisz ?
Na czym polega dystansowanie wału i skrzyni biegów, poproszę o wyjaśnienie!
Najprościej - polega na kasacji luzów , które mogą mieć negatywny wpływ na prace mechanizmów , w skrzyni ustala on także pozycję wałków między sobą ;)
Czy w silniku Shl 175 s32 dystansowanie wygląda tak samo? I podkładki dystansowe są takie same?
niestety nie miałem przyjemności rozbierać tego silnika , więc rozmiarów podkładek niestety nie podam , jeśli zaś chodzi o samo dystansowanie , należy upewnić się gdzie powinny znajdować się podkładki dystansujące , ale samo dystansowanie polega na tym samym ;)
Szanowny autorze. Skąd się bierze ten luz? Rozumiem grubszą uszczelkę, ale reszta? Jaka część się zużywa, odkształca powodując ten luz? W swoim silniku mam "na sucho", bez uszczelki 1,6 mm. Zastanawiam się jednak co może być przyczyną? Czy może tak te silniki były produkowane i likwidowanie tego luzu jest trochę na wyrost.
Szanowny widzu ;) konstrukcja tego silnika pamięta jeszcze czasy przedwojenne i mimo wielu zmian jakie wprowadzono przy produkcji w Polsce nie uzyskano dokładności pierwowzoru ( DKW) :) kolejna sprawa to jakość części i powtarzalność - tu wystarczy wspomnieć choćby o tak ważnej sprawie jak kartery z tej samej pary , lub choćby cylindry/tłoki i ich grupy selekcyjne ;) Zużywają się tulejki , wybijają gniazda , po tylu latach pracy odkształcają sie kartery ;) Czy warto bawić się w dystansowanie ... mimo że moja skrzynia nie była w idealnym stanie , sporo jej brakowało nawet do bdb stanu , to jednak nie mam problemu z wypadającymi biegami itd ;)
@@raduniak Serdecznie dziękuję za rzeczową odpowiedź. Ma to sens:) Nie obędzie się więc bez dystansowania. Dzięki filmowi będzie dużo łatwiej. Tak trzymaj!
Wysuwa mi się wałek zmiany biegów nie pamiętam jakie jest rozwiązanie jest z drugiej strony tego wałka ?
Siemka , jest seger lub "drucik" - coś jak zabezpieczenie sworznia , tylko to wchodzi w rowek w wałku .
@@raduniak
Dziękuję za odpowiedź , tak też podejrzewałem , tylko żeby założyć ten seger bardzo dużo roboty żeby założyć i nie chce mi się .
Jeżeli zakładałem wał na starych łożyskach ( do pomiarów) i mierzyłem tą metodą co walki i tak samo dałem podkładki to będzie dobrze?
nie wiem w jakim stanie masz stare łożyska , jak bardzo były "dociśnięte" do wału - czyli może wyjść spory luz, choć przy tym silniku lepiej za luźno , niż za ciasno ;) ogólnie w kilu opracowaniach , które ja przeglądałem wał był dystansowany poprzez pomiary głębokościomierzem
mógłbym prosic o wymiary podkładek do dystansowania skrzyni
Siemka, wszystko jest w opisie filmu 😉 jak rozwiniesz opis ,to na samym końcu podawałem , podobnie z komarem
Ile kosztuje taka suwmiarka ? Bardzo pomocny film właśnie składam silnik wsk
coś koło 100zł , ale nie polecam , bardzo słabo wykonana i co pomiar to inny wynik :/ trzeba sprawdzać dodatkowo zwykłą suwmiarką . Odnośnie składania - lepiej z większym luzem , niż za ciasno ;)
Witaj mam 2 silniki gdzie zakupie te podkładki dystansowe ?
Ja wszystko zamawiałem na "alledrogo" , jak coś odezwij się do mnie na fb , to podeśle Ci link
Zdystansuj sb jeszcze wałek zmiany żebyś o nim nie zapomniał i uważaj jak dystansujesz zebys. Nie zrobił tego za ciasno. A i zwróć uwagę sb czy nie przesunoles za bardzo walka pośredniego bo podlorzyles podkładkę pod te duże koło zobacz czy wszystko się dobrze zazębia
Wałek miał podkładkę dystansową i w sumie została stara ;) Jeśli chodzi o skrzynie , w sumie z nową podkładką wyszło ok 0,4mm luzu na wałkach i zazębia się wszystko prawidłowo ;) Silnik już jest w ramie po odpaleniu i sprawdzeniu ;)
@@raduniak I Jak wszystko OK? Przerabiałem temat dosłownie kilka dni wstecz dystansowałem skrzynię, wał, kosz sprzęgłowy i półksiężyc kopniaka bo zazębiał na 2/3 ząbka.
I udało się pracuje pięknie :) Pozdro!
Witam tą suwmiarka duża jak się nazywa potrzebna mi jest a nie mogę znaleźć i ile takie coś kosztuje
Siemka,suwmiarka aluminiowa Yato , przy czym jest hmmm mało dokładna i trzeba ja pilnować, bo potrafi się rozkręcać ( przynajmniej moja ) , a dokładny model to jeśli dobrze patrze Yato YT-70740, teraz na alle coś koło 65zł
@@raduniak witam wyszło mi że nie 1,14 luzu osiowego jak myślisz podkładka 0,3 będzie dobra na obie strony?
Daj na początek po 0,2 i sprawdź , lepiej by było luźniej niż za ciasno 😉
Witam, jest opcja wysłania do Pana silnika, aby go Pan wyremontował?
Witam , niestety nie podejmuję się takich zleceń - za mało czasu , braki w sprzęcie i za mała wiedza 😉
@@raduniak dziękuje za odpowiedź ; )
Jak można było się skontaktować
Siemka, pisz na raduniak@op.pl ;)
Jak można przesuwać wałek względem zmieniacza biegów? Przecież jedynka wtedy nie będzie zabezpieczać się na kulce idealnie w nacięciu a dwójka jak jest tylko trochę podcięta na wałku głównym poleci po kilku kilometrach. Może się odniesiesz bo zdaje się że chcesz być lepszy od inżynierów ze Świdnika...
W teorii moja skrzynia powinna paść po kilku km ... zrobiła dużo , dużo więcej , silnik poskładałem 2 lata temu i do dziś nie mam problemów ze skrzynią - nic nie wyskakuje , itd ;) ale masz rację , w kilku opracowaniach nie ma nic o podkładkach dystansowych pod trybem 1 biegu i tam nie stosowano go ;) - niestety jest bardzo mało opracowań na temat dystansowania tego silnika , mimo że jakby to napisać , inżynierowie może i mieli pomysł , może coś chcieli, ale często na produkcji nie było tak fajnie i czasami jednak trzeba pokombinować z dystansowaniem, żeby to chodziło .
Zmieniacz ma luz na kamieniu ze 2 razy większy niż grubość zastosowanej podkładki. Kamień też ma pewien luz w rowku koła zębatego. Przesunięcie wałka o 2-3 dychy nie robi tam niczego złego. Podkładka rozkłada naciski na całą powierzchnię kołnierza tulejki i ta przez to wolniej siada - luz poosiowy wałka pośredniego nie rośnie tak szybko i skrzynia zyskuje na trwałości i niezawodności bo kły trzymają na większej szerokości niż przy powiększonych luzach...