Ernest Hemingway: Podobają mi się twoje zdjęcia. Jakiego aparatu używasz? Irving Penn: Podobają mi się twoje powieści. Jakiej maszyny do pisania używasz?
2 ปีที่แล้ว +1
Mi się akurat książki Hemingwaya nie podobają, więc bym go nie pytał o maszynę 😂😂 ale ogólna myśl w komentarzu jest bardzo szlachetnie ujęta! 🔥
Świetny odcinek! W moim mniemaniu ma Pan zupełną rację i wychodzę dokładnie z takiego samego założenia. Zanim kupiłem swój Sony A7 mkIII, który polecił mi znajomy fotograf, to przeczesałem chyba cały internet czytając opinie na jego temat. W kwestii obiektywów również sie zgadzam. Ilu fotografów, tyle preferencji. Każdy ma swój styl i sposób spostrzegania tego co fotografuje a zatem każdy z nich wybierze inny obiektyw. Osobiście posiadam zwykła 50tke 1.8, Tamrona rxd 28-75(najbardziej uniwersalny) i starą Minoltę 50mm 1.7. Oglądam Pana wszystkie odcinki i bardzo dziękuję za to co wnosi Pan do mojego życia w fotografii. Łapka w górę!
Pierwsza i najważniejsza zasada pierwszego aparatu - nigdy nie kupuj nowego aparatu. Jest spora szansa że po pół roku i tak trafi do szafy, a nawet jak nie - oby - to lepiej będziesz znał swoje potrzeby i bardziej świadomie wybierzesz drugi.
Super. Ja mam już super obiektyw Sigma 24-105 Art, sprzężony z aparatem już dość leciwym, lecz super jakościowym Canon 5D mark II. Jutro lecę w teren i zobaczymy. Nad obiektywem namyślałem się od dłuższego czasu i dlatego wybrałem ten obiektyw. Bardzo dziękuję za dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Dla mnie kluczowy okazał się być rozmiar aparatu, lepszy okazał się być wysokiej jakości kompakt niż lustrzanka która z powodu rozmiaru, masy i obawy o uszkodzenie często zostaje w domu.
Cześć!!! Nic dodać nic ująć.....sama prawda i zgadzam się z tym co powiedziałeś. Super porada zwłaszcza dla osób co zamierzają wejść w fotografię lub takich co zamierzają zmienić posiadany sprzęt na inny aby tak naprawdę się zastanowić czy tak przypadkiem nie kupiś lepszego obiektywu zamiast zmieniać body. Pozdrawiam i do nastepnego ;-).
Święta racja! Najgorsze jest też to, że teraz strach kupić nie wiadomo jak drogi aparat, żeby się nie rozklekotał zaraz po gwarancji, bo tak wspaniałe jakościowo teraz rzeczy się robi. :D
Kiedyś doszedłem do wniosku, że robiąc zdjęcia amatorsko nie będę się pchał w systemy i kilogramy szkieł (kiedyś tak zrobiłem - na analogu). Więc kupiłem hybrydę, nową w okazyjnej cenie. A był to Panasonic DMC-FZ50. Wyśmiewany za małą matrycę, szumy itd A mi wychodziły z niego świetne zdjęcia. Do tej pory go mam, na chodzie :)
Pierwszy aparat, tak jak pierwsza gitara. Idź do sklepu (tylko nowe!), weź do ręki. Jak leży i się Tobie podoba i masz na to kasę, to ten sobie kup. Ma zachęcać do rozwoju umiejętności. Jak już się nauczy, pójdzie swoją drogą, ale ma to sprawiać przyjemność. Przyjemność obcowania ze sprzętem. Ma zachęcać do rozwoju.
@@WavePC_official Ach racja... działam przeciwko sobie. Przecież gdzieś te zdezelewane graty trzeba upychać. Nowy z średniej półki. Zawsze. Po pierwsze cena spowoduje, że obrócisz grosz w palcach dwa razy i już zdobędziesz niezbędna teorie na temat sprzętu. Używka, za grosze nie uczy pokory. Wiem, bo opędzam się od ludzi który kupili eosa piątkę za tysiaka i chce się dowiedzieć jak fotografować wesela. Najlepiej za tydzień.
Ja dopiero po zakupie lampy błyskowej (dokładnie to dwóch i zdalnego wyzwalacza) zrozumiałem o co chodzi w niektórych zdjęciach. Po 1h zrobiłem takie fotki ze teraz w ramkach są oprawione ... normalnie biegłem żeby wywołać. Cena ... większa niż body ale mniej niż obiektyw.
Moim zdaniem najważniejsza jest ergonomia. np. dwa pokrętła. Nie wiem jak teraz ale kiedy jak kupowałem korpus to Canon w mojej półce cenowej nie miał dwóch pokręteł. A dość mocno mi na tym zależało. Pentax miał i to był plus tego korpusy. A wygodne dwa pokrętła są bardzo ważne kiedy robimy zdjęcia na full manualu. Podobnie z ostrzeniem i spustem migawki. Domyślnie ostrzenie jest pod spustem migawki - IMHO to jest złe ustawienie. Dla mnie dużo bardziej wygodne, a przede wszystkim wszystkim stabilne przy autofocusie jest kiedy ostrze kciukiem z tyłu body - Nie pamiętam jak było w Nikonach, ale właśnie Canon kiedyś w tych tańszych body nie miał chyba opcji aby ostrzyć jakimś klawiszem z tyłu. W Pentaxie mogę zmienić domyslne przypisanie klawiszy np. Przycisk AL-AEL jest centralnie pod kciukiem, mam tam ustawione właśnie ostrzenie. Drugą IMHO istotną sprawą, czego niestety nie mam w swoim body to wyświetlacz z parametrami aparatu. Wolałbym mieć taki wyświetlacz niż 2 kl.s więcej, czy ogólnie lepsze body na papierze. Długość pracy na baterii też ważna, ale trzeba uważać aby tego nie fetyszyzować. Kiedy jak kupował body był jakiś trend jaka to długośc pracy na baterii istotna. Zgadzam się, ale IMHO nie ma co jednak poświęcać ergonomii dla pracy na baterii na przykład. Co prawa ostatecznie jak dużo cykamy w terenie to i tak się skończy na zapasowym akumulatorze. Ew jak kupujemy kompakt to może mieć to większe znaczenie, bo wowczas chcemy mieć generalnie mały pakiet. Ale jak bardziej mówie z perpsektywy lustrzanki. Następna rzecz to praca z lampami, moim zdaniem warto wcześniej poczytać, czy i jak nasze body współpracuje z lampami. Być moze teraz nie jest dla nas istotne, ale po roku cykania może być. Moim zdaniem kupno body, które jakiejś funkcji nie ma, albo robi ją bardzo słabo, jest ryzykowne, bo na początku nie wiemy co nam się w przyszłości przyda. Jeśli można, warto imho brać aparat z jak najbardziej ruchomym ekranem. Miałem taki już moim pierwszym kompacie canona A95, i nie zliczę ile razy mi się to przydało, szczególnie przy fotografii macro. Taka rzeczy co się wydaje zbędna, ale są sytuacje, że jednak niemal może uratować sytuacje i dzieki temu będzie fajne zdjęcie. Na marginesie naprawdę aparat to nie wszystko, jedno z moim z najlepszych zdjęć, jak nie najlepsze zrobiłem właśnie tym kompaktem. PS. Jak body kupowałem dość dawno, może teraz ergonomia teraz nawet w tańszych body się poprawiła, więc proszę traktować moje porównanie z pentaxem z rezerwą.
Prawda jest taka że przy wyborze pierwszego aparatu dużą rolę odgrywa marketing. Wraz z postępem technologicznym pojawiają się też coraz lepsze aparaty a co do ich cen to w wielu przypadkach mogą być zaporowe. Zacząłem swoją przygodę od Canon Powershot A510, później Canon Powershot SX100IS, następnie Canon Powershot SX10IS i wreszcie Canon Powershot SX20IS. Aktualnie jak na postęp technologiczny wymienione tutaj aparaty są już przestarzałe. Nie mają dostępu do RAW, chyba że ktoś ogarnia CHDK i to potrafi zainstalować, wtedy będzie miał DNG na 10 bitach (SX100IS) i na 12 bitach (SX10 i SX20). Mają małe matryce CCD 1/2.5" albo 1/2.3", stosunkowo duże szumy widoczne nawet przy najniższym ISO i aberracje chromatyczne, winietowanie i inne wady. Nowsze aparaty wykorzystujące matryce CMOS i co najmniej calówki dają lepszą jakość zdjęć. Niech ten sam fotograf zrobi dwa te same zdjęcia tego samego kadru jakimś starym kompaktem z matrycą CCD 1/2.5" o rozdzielczości kilka Mpx i lustrzanką FF i spróbuje udowodnić że zdjęcie zrobione kompaktem jest lepsze od tego zrobionego pełną klatką. Powodzenia.
5:00 Prawda to. Hejterzy znajdą się wszędzie. Ja jeszcze dodałbym do koszyka fanboyów. Rycerzy danego zakonu, marki, obrońców marki i świętej cnoty producenta. Mam wrażenie, że gdzie bym się nie oglądnął to widzę setki funboyów. Nieważne czy chodzi o aparat, tv, konsolę do gier czy samochód. To według mnie jest najgroźniejsze zagrożenie w wyborze danego narzędzia. A że to tylko narzędzie to należy je wziąć do łapy, najlepiej wypożyczyć z wypożyczalni na weekend i tyle.
Przy zakupach to odwieczny dylemat. Jacku dobrze prawisz że chyba lepiej skupić się na szkłach ale przy wyborze korpusu nie jest łatwo, szczególnie teraz kiedy wielu producentów robi sprzęt podobnej klasy. Osobiście całe życie siedzę w Canonie, teraz czas na zakup bezlusterkowca i tak... Eos R nie ma 4K 50k/s, R6 ma ale ma też gówniany kodek ciężki w obróbce i jest droższy, R5 super ale cena nie na moje możliwości, a na Sony nie chce się przesiadać bo szklarnia pod Canona i co począć Panie, co począć ;)))
Ja dopiszę jeszcze małą uwagę dla kupujących!!! Koniecznie sprawdźcie wszystkie parametry i swoje potrzeby to norma, ale czy ktoś z was zwrócił uwagę przy zakupie na lampę wbudowaną i system bezprzewodowy ile kosztuje w późniejszym czasie szklarnia. Nim ktoś z was kupi aparat, Sprawdź Cenę Szkieł i Oświetlenia, bo to ogromna różnica w zależności od firmy. Istnieją szkła alternatywne, czyli pod dane mocowanie i niektóre są lepsze od firmowych (np. Sigma Art) ale kasa.... wrrrr.... a właściwie z portfela znika...
Witam serdecznie Panie Jacku. Chodzi mi o to,, by poradził mi Pan jakie obiektywy dopasować, czy jaki obiektyw do canona 2000D. Mam kitowy lecz chciałem jakiś obiektyw z przedziałem 24-70mm nie wiem czy byl by to dobry wybór. Kierunek mój to pejzaże. Roślinność, przyroda. Codzienne życie.. Pozdrawiam..
Chciałem kupić aparat uniwersalny z dobrą jakością zdjęć oraz filmów a, że nie chciałem się pchać w torbę ze słoikami myślałem o jakimś dobrym kompakcie. Panasonic fz 1000 to był strzał w 10. Dla fotoamatora jest wręcz idealny, poza jedną wadą. Przysłona mogłaby domykać się bardziej niż jedynie do f8. Mimo to aparat jest w stanie zastąpić a nawet dać lepsze wyniki od podstawowych lustrzanek z kitem.
Przy bardziej domkniętych przysłonach byłby już widoczny wpływ dyfrakcji. To może być ograniczenie konstrukcyjne. Zresztą nie wiem czy przy f/8 tego nie widać. Zresztą możesz sprawdzić strzelając to samo na różnych przysłonach. Najostrzejsza przysłona powinna być chyba f/4 a limit dyfrakcyjny gdzieś przy f/7.1. Są odpowiednie kalkulatory.
@@daro0352 Dokładnie, przy f4 jest najostrzejszy. Jednak kiedy w święta bawiłem się w domu i chciałem z lampek choinkowych zrobić gwiazdki, to niestety brakowało mocniej domkniętej przysłony. Ciekawe, że konkurencja Sony RX 10 ma możliwość przymknięcia aż do f16. Mam też stary aparat Fuji s6500 fd z matrycą 1/1.7 i również można do f16 i w jego przypadku gwiazdki już się pojawiały :)
Polecę Ci Panasonica LX100 sam sprzedałem Nikona D300S z baterią obiektywów i jestem nim zachwycony, próbka video th-cam.com/video/mdPVKwoeyTw/w-d-xo.html z odległości 20m w trudnych warunkach
Dzięki. Właśnie w tym m-cu chce kupić aparat. Napstykalem sporo zdjęć telefonem albo aparatami cyfrowymi/kompaktowymi i trochę czuję się oszukany. Robię research od chyba miesiąca, może skromny budżet ale jestem gdzieś pomiędzy Sony a5100, 6000 a Cannonem 2000D. Zdjęcia raczej w terenie, słabe światło, nie lubię fotografować ludzi raczej widoki. Ktoś, coś poradzi?
2 ปีที่แล้ว +1
No to a6000 jako najpopularniejszy wybór w tej półce może się nadać 😎
Pamiętam jak przeglądałem fora fotograficzne w poszukiwaniu tego najlepszego pierwszego aparatu, i wszędzie pojawiały się głosy..."tylko pełna klatka, podwójny slot na kartę pamięci itd..." wchodziło się na strony sklepów fotograficznych i ceny zwalały z nóg a w głowie tylko jedno pytanie, dozbierać czy zacząć robić zdjęcia? Wybrałem to drugie, kupiłem aparat pod budżet. Przy drugim body wiedziałem już czego mi brakowało u poprzednika. Na starcie bardzo mało mówi się o obiektywach a szkoda, bo to one przeważnie zostają na lata i robią robotę. Pozdrawiam
Miałem identycznie, ceny zwalały z nóg, kupiłem Canon M50, pouczyłem się robić zdjęcia, niedawno wymieniłem sprzęt na lepszy, zainwestowałem w obiektywy i pasja się rozwija. :)
Najlepszy pierwszy aparat to ten który sie podoba. Obecnie wszystkie aparaty rtobią świetne zdjęcia w większości scenerii. Początkujący nie zna się i nie ma doświadczenia z zaawansowabymi możliwościami tych czy innych modeli aparatów czy obiektywów, nawet nie ma pojęcia o ich istnieniu. Więc każdy nowy aparat spełni jego potrzeby. Natomiast drugi aparat będzie kupiony już z pewną świadomością potrzeb i wymagań co do sprzętu.
5 หลายเดือนก่อน
Coś w tym jest, u mnie dopiero czwarty aparat był kupiony świadomie 😂😂😂
Ja już wybrałem,budrzet pierwszego aparatu obniżyłem o 1300zł i zapisałem się na kurs fotografii, po czymś takim pewnie zrobie lepsze zdjęcia tym słabszym, niż tym lepszym,bez kursu
Witam. Kupiłem aparat canon 5D mark iv z obiektywem 24-105mm. Czy to dobry wybór?.używany. Będzie to mój początek. Wczoraj zamówiony czekam teraz na paczkę
Rzadki na polskim YT głos rozsądku w sprawie sprzętu. Zwłaszcza w połączeniu z nieco wcześniejszym video o parametrach matryc. Mam wrażenie, że to taka nasza polska specyfika z tą fascynacją nowinkami, hejtem w dyskusjach „co lepsze? FF czy m43?” Itd. Świat jest pod tym względem dużo bardziej pragmatyczny. Dzięki za to i inne video.
Rx 100 mark ... wybierz ten który jest w twoim zakresie cenowym ja mam II. Jak chcę czegoś więcej to mam na to walizkę z Canonem. Tylko na plaże raczej jej nie zabiorę.
Zależy co i w jakim celu. Jest kanał o podobnej tematyce do mijej i Pan sobie właśnie go pro kupił ... zupełnie się nie zgadzam z taką estetyką w zasadzie rybiego oka nic nie jest proste. Ja jestem raczej w okolicy 100mm ogniskowej. Są tematy super pod go pro.
A gdyby miał Pan polecić do tego soniacza jakiś obiektyw? Da się to złożyć w okolicach 10k biorąc pod uwagę np. obecną promocję na aparat za 7k? Jestem zainteresowany głównie przyrodą, natura czy krajobrazem. Pozdrawiam :)
Zaczynać od sprzętu dobrego ale nie topowego ale wszechstronnego. Na przykład zaawansowany kompakt ale o małych gabarytach, albo nie najdroższe body ale dobry albo bardzo dobry uniwersalny zoom. Obiektyw powinien kosztować 2/3 budżetu a body 1/3.
8 หลายเดือนก่อน
Dobre rady! Dziękuję za tak konkretne uzupełnienie! :)
Fotografia to Nie “SZPAN “ to rysowanie światłem ! To art ! To człowiek fotografuje nie aparat. Pierwszyaparat to funkcja manual i zewnętrzny światłomierz. Kiedyś starsze pokolenie startowało z Pentax K 1000 ( na zachodzie) i z Zenith i Praktica w Polsce . Dziś dowolny cyfrowy w trybie manual i dobrze nauczyć się używać światłomierza zewnetrznego mierząc światło odbite od obiektu i padające na obiekt. światłomierze są drogie nawet te dawne. Ale można aplikacje na i Telefon załadować i używać takiego światłomierza. W Polsce czytając czy to na FB czy w grupach fotograficznych amatorskich jest dominujący szpan. a początek fotografowania to nauka od podstaw. Na wypasiony sprzęt przyjdzie pora gdy będzie się gotowym do rysowania światłem.
To drogie rozwiązanie. Lepiej zakładać do cyfrowego aparatu kartę o małej pojemności na kilkanaście zdjęć jak się wychodzi na spacer . A sam aparat to kupić coś z średniej półki z przed 5-7 lat w stanie sklepowym za kilkaset PLN . Wielu ludzi kupuje aparaty zrobi kilkaset czy kilka tysięcy zdjęć i później po paru latach stwierdza że po co ma mi to leżeć . Jeśli nie połknie się bakcyla nie wielka strata a nauczyć się myślenia przy fotografi jak najbardziej można jeśli tylko się chce .
2 ปีที่แล้ว +2
Przyłączam się do zdania Piotra. Teraz z filmem poza ceną jest jeszcze kłopot z wywoływaniem i skanami. Trzeba wysyłać. 🤦🏼♂️
Pierwszy aparat dla amatora i pierwszy aparat dla profesjonalisty to dwa różne aparaty. Nie ma sensu słuchać profesjonalistów, którzy polecają swoje zabawki początkującym amatorom.
Weź taką najnowszą Leicę, która jest cyfrowym dalmierzem. Przy 60 Mpix nieumiejętność ostrzenia tym typem aparatu może przynieść tony frustracji. Wydać gazyliony PLNów i robić gorsze zdjęcia niż kolega smartfonem... Co do opinii, są serwisy optyczne i dpreview, które robią w miarę zestandaryzowane testy aparatów oraz publikują porównywalne fotografie do oceny czytelników. Najbardziej denerwują mnie vlogerzy, którzy skaczą z aparatu na aparat jak motyl z kwiatka na kwiatek. Owszem, są tacy, którzy prowadzą sklepy i recenzują to co sprzedają i o tym wyraźnie mówią ale są też tacy, którzy nie ujawniają swoich motywacji i bardzo trudno ufać w ich niezawisły osąd. Jednego dnia publikują film, dlaczego przesiadłem się z pełnej klatki na APS-C - jakby to był wybór życia, a kilka-nascie odcinków później paradują z najnowszym FF Sony, który przeczy wcześniejszym deklaracjom. Dziwne to.
![NISAMANEE - TADA (ท้าดา) [ OFFICIAL MV ]](http://i.ytimg.com/vi/hcQHEPMmJpU/mqdefault.jpg)
Następny film: "Ile pikseli musisz mieć w aparacie?" th-cam.com/video/xwu7yURqa3g/w-d-xo.html
piksele nie mają znaczenia
a niby profesjonalista
Ernest Hemingway: Podobają mi się twoje zdjęcia. Jakiego aparatu używasz?
Irving Penn: Podobają mi się twoje powieści. Jakiej maszyny do pisania używasz?
Mi się akurat książki Hemingwaya nie podobają, więc bym go nie pytał o maszynę 😂😂 ale ogólna myśl w komentarzu jest bardzo szlachetnie ujęta! 🔥
Książkę można napisać nawet patykiem i nie zmieni to jej treści Dobrego zdjęcia w ciężkich warunkach nie zrobisz czymkolwiek.
@@KomputerowyZnachor Nie czymkolwiek, ale zdecydowaną większością dzisiejszych aparatów i komórek.
Świetny odcinek! W moim mniemaniu ma Pan zupełną rację i wychodzę dokładnie z takiego samego założenia. Zanim kupiłem swój Sony A7 mkIII, który polecił mi znajomy fotograf, to przeczesałem chyba cały internet czytając opinie na jego temat. W kwestii obiektywów również sie zgadzam. Ilu fotografów, tyle preferencji. Każdy ma swój styl i sposób spostrzegania tego co fotografuje a zatem każdy z nich wybierze inny obiektyw. Osobiście posiadam zwykła 50tke 1.8, Tamrona rxd 28-75(najbardziej uniwersalny) i starą Minoltę 50mm 1.7.
Oglądam Pana wszystkie odcinki i bardzo dziękuję za to co wnosi Pan do mojego życia w fotografii. Łapka w górę!
Świetnie naświetlone zagadnienia. Duże dzięki. Materiał obowiązkowy dla każdego, kto wpada na pomysł kupna aparatu.
Dzięki Krzychu, mam nadzieję że choć trochę pomogłem.
Pierwsza i najważniejsza zasada pierwszego aparatu - nigdy nie kupuj nowego aparatu.
Jest spora szansa że po pół roku i tak trafi do szafy, a nawet jak nie - oby - to lepiej będziesz znał swoje potrzeby i bardziej świadomie wybierzesz drugi.
Też dobra metoda, przynajmniej taniej wychodzi 😎
Amen! Nic dodać, nic ująć.
Super. Ja mam już super obiektyw Sigma 24-105 Art, sprzężony z aparatem już dość leciwym, lecz super jakościowym Canon 5D mark II. Jutro lecę w teren i zobaczymy. Nad obiektywem namyślałem się od dłuższego czasu i dlatego wybrałem ten obiektyw. Bardzo dziękuję za dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Super porady! Dziękuję 🥰
Hej Marto, bardzo się cieszę! 🥰
Dla mnie kluczowy okazał się być rozmiar aparatu, lepszy okazał się być wysokiej jakości kompakt niż lustrzanka która z powodu rozmiaru, masy i obawy o uszkodzenie często zostaje w domu.
6:50 świadome robienie zdjęć...to trudne pojęcie i co za tym się kryje to dla początkującego fotografa jest raczej tajemnicą 😄
Cześć!!! Nic dodać nic ująć.....sama prawda i zgadzam się z tym co powiedziałeś. Super porada zwłaszcza dla osób co zamierzają wejść w fotografię lub takich co zamierzają zmienić posiadany sprzęt na inny aby tak naprawdę się zastanowić czy tak przypadkiem nie kupiś lepszego obiektywu zamiast zmieniać body. Pozdrawiam i do nastepnego ;-).
Dobre słowa Jacek...
Grzegorzu, miło mi to słyszeć 😎 po miniaturce wnoszę, że masz już zakup pierwszego aparatu za sobą 😂
Zapisane na później, łapka już wjechała, komentarz dla zasięgów 😉
Święta racja! Najgorsze jest też to, że teraz strach kupić nie wiadomo jak drogi aparat, żeby się nie rozklekotał zaraz po gwarancji, bo tak wspaniałe jakościowo teraz rzeczy się robi. :D
Kiedyś doszedłem do wniosku, że robiąc zdjęcia amatorsko nie będę się pchał w systemy i kilogramy szkieł (kiedyś tak zrobiłem - na analogu). Więc kupiłem hybrydę, nową w okazyjnej cenie. A był to Panasonic DMC-FZ50. Wyśmiewany za małą matrycę, szumy itd A mi wychodziły z niego świetne zdjęcia. Do tej pory go mam, na chodzie :)
Pierwszy aparat, tak jak pierwsza gitara. Idź do sklepu (tylko nowe!), weź do ręki. Jak leży i się Tobie podoba i masz na to kasę, to ten sobie kup. Ma zachęcać do rozwoju umiejętności. Jak już się nauczy, pójdzie swoją drogą, ale ma to sprawiać przyjemność. Przyjemność obcowania ze sprzętem. Ma zachęcać do rozwoju.
pierwsza i najważniejsza zasada nigdy nowy jako pierwszy :)
@@WavePC_official Ach racja... działam przeciwko sobie. Przecież gdzieś te zdezelewane graty trzeba upychać. Nowy z średniej półki. Zawsze. Po pierwsze cena spowoduje, że obrócisz grosz w palcach dwa razy i już zdobędziesz niezbędna teorie na temat sprzętu. Używka, za grosze nie uczy pokory. Wiem, bo opędzam się od ludzi który kupili eosa piątkę za tysiaka i chce się dowiedzieć jak fotografować wesela. Najlepiej za tydzień.
Ja dopiero po zakupie lampy błyskowej (dokładnie to dwóch i zdalnego wyzwalacza) zrozumiałem o co chodzi w niektórych zdjęciach. Po 1h zrobiłem takie fotki ze teraz w ramkach są oprawione ... normalnie biegłem żeby wywołać. Cena ... większa niż body ale mniej niż obiektyw.
Treściwie i w punkt, bardzo dobry odcinek ;)
Cieszę się przeogromnie!
dzieki super film!
Do usług, dzięki wielkie za poświęcony czas na oglądanie i do zobaczenia w innych filmach!
Bardzo sympatyczny z ciebie facet :) miło się ogląda. Czy w takim razie Canon 250d nada się do sesji studyjnych, świątecznych, urodzinowych?
No piękny temat😉wczoraj kupiłem GH5-2 w komputroniku za 8999 z 12-60 f2/8-4 promocja, ciekawe czy zejdą z ceny bo ma być premiera GH-6.
Moim zdaniem najważniejsza jest ergonomia. np. dwa pokrętła. Nie wiem jak teraz ale kiedy jak kupowałem korpus to Canon w mojej półce cenowej nie miał dwóch pokręteł. A dość mocno mi na tym zależało. Pentax miał i to był plus tego korpusy. A wygodne dwa pokrętła są bardzo ważne kiedy robimy zdjęcia na full manualu. Podobnie z ostrzeniem i spustem migawki. Domyślnie ostrzenie jest pod spustem migawki - IMHO to jest złe ustawienie. Dla mnie dużo bardziej wygodne, a przede wszystkim wszystkim stabilne przy autofocusie jest kiedy ostrze kciukiem z tyłu body - Nie pamiętam jak było w Nikonach, ale właśnie Canon kiedyś w tych tańszych body nie miał chyba opcji aby ostrzyć jakimś klawiszem z tyłu. W Pentaxie mogę zmienić domyslne przypisanie klawiszy np. Przycisk AL-AEL jest centralnie pod kciukiem, mam tam ustawione właśnie ostrzenie.
Drugą IMHO istotną sprawą, czego niestety nie mam w swoim body to wyświetlacz z parametrami aparatu. Wolałbym mieć taki wyświetlacz niż 2 kl.s więcej, czy ogólnie lepsze body na papierze.
Długość pracy na baterii też ważna, ale trzeba uważać aby tego nie fetyszyzować. Kiedy jak kupował body był jakiś trend jaka to długośc pracy na baterii istotna. Zgadzam się, ale IMHO nie ma co jednak poświęcać ergonomii dla pracy na baterii na przykład. Co prawa ostatecznie jak dużo cykamy w terenie to i tak się skończy na zapasowym akumulatorze. Ew jak kupujemy kompakt to może mieć to większe znaczenie, bo wowczas chcemy mieć generalnie mały pakiet. Ale jak bardziej mówie z perpsektywy lustrzanki.
Następna rzecz to praca z lampami, moim zdaniem warto wcześniej poczytać, czy i jak nasze body współpracuje z lampami. Być moze teraz nie jest dla nas istotne, ale po roku cykania może być. Moim zdaniem kupno body, które jakiejś funkcji nie ma, albo robi ją bardzo słabo, jest ryzykowne, bo na początku nie wiemy co nam się w przyszłości przyda.
Jeśli można, warto imho brać aparat z jak najbardziej ruchomym ekranem. Miałem taki już moim pierwszym kompacie canona A95, i nie zliczę ile razy mi się to przydało, szczególnie przy fotografii macro. Taka rzeczy co się wydaje zbędna, ale są sytuacje, że jednak niemal może uratować sytuacje i dzieki temu będzie fajne zdjęcie.
Na marginesie naprawdę aparat to nie wszystko, jedno z moim z najlepszych zdjęć, jak nie najlepsze zrobiłem właśnie tym kompaktem.
PS. Jak body kupowałem dość dawno, może teraz ergonomia teraz nawet w tańszych body się poprawiła, więc proszę traktować moje porównanie z pentaxem z rezerwą.
Prawda jest taka że przy wyborze pierwszego aparatu dużą rolę odgrywa marketing. Wraz z postępem technologicznym pojawiają się też coraz lepsze aparaty a co do ich cen to w wielu przypadkach mogą być zaporowe. Zacząłem swoją przygodę od Canon Powershot A510, później Canon Powershot SX100IS, następnie Canon Powershot SX10IS i wreszcie Canon Powershot SX20IS. Aktualnie jak na postęp technologiczny wymienione tutaj aparaty są już przestarzałe. Nie mają dostępu do RAW, chyba że ktoś ogarnia CHDK i to potrafi zainstalować, wtedy będzie miał DNG na 10 bitach (SX100IS) i na 12 bitach (SX10 i SX20). Mają małe matryce CCD 1/2.5" albo 1/2.3", stosunkowo duże szumy widoczne nawet przy najniższym ISO i aberracje chromatyczne, winietowanie i inne wady. Nowsze aparaty wykorzystujące matryce CMOS i co najmniej calówki dają lepszą jakość zdjęć. Niech ten sam fotograf zrobi dwa te same zdjęcia tego samego kadru jakimś starym kompaktem z matrycą CCD 1/2.5" o rozdzielczości kilka Mpx i lustrzanką FF i spróbuje udowodnić że zdjęcie zrobione kompaktem jest lepsze od tego zrobionego pełną klatką. Powodzenia.
Dzięki 🤔
Do usług!
5:00 Prawda to.
Hejterzy znajdą się wszędzie.
Ja jeszcze dodałbym do koszyka fanboyów. Rycerzy danego zakonu, marki, obrońców marki i świętej cnoty producenta. Mam wrażenie, że gdzie bym się nie oglądnął to widzę setki funboyów.
Nieważne czy chodzi o aparat, tv, konsolę do gier czy samochód.
To według mnie jest najgroźniejsze zagrożenie w wyborze danego narzędzia.
A że to tylko narzędzie to należy je wziąć do łapy, najlepiej wypożyczyć z wypożyczalni na weekend i tyle.
Przy zakupach to odwieczny dylemat. Jacku dobrze prawisz że chyba lepiej skupić się na szkłach ale przy wyborze korpusu nie jest łatwo, szczególnie teraz kiedy wielu producentów robi sprzęt podobnej klasy. Osobiście całe życie siedzę w Canonie, teraz czas na zakup bezlusterkowca i tak... Eos R nie ma 4K 50k/s, R6 ma ale ma też gówniany kodek ciężki w obróbce i jest droższy, R5 super ale cena nie na moje możliwości, a na Sony nie chce się przesiadać bo szklarnia pod Canona i co począć Panie, co począć ;)))
Ja jestem początkujący I kupiłem jako swój pierwszy aparat Sony a7 ii i obiektyw Sony 50mm 1.8 i jestem mega zadowolony. Pozdrawiam 🙂
Ja dopiszę jeszcze małą uwagę dla kupujących!!!
Koniecznie sprawdźcie wszystkie parametry i swoje potrzeby to norma, ale czy ktoś z was zwrócił uwagę przy zakupie na lampę wbudowaną i system bezprzewodowy ile kosztuje w późniejszym czasie szklarnia. Nim ktoś z was kupi aparat, Sprawdź Cenę Szkieł i Oświetlenia, bo to ogromna różnica w zależności od firmy. Istnieją szkła alternatywne, czyli pod dane mocowanie i niektóre są lepsze od firmowych (np. Sigma Art) ale kasa.... wrrrr.... a właściwie z portfela znika...
Witam serdecznie Panie Jacku. Chodzi mi o to,, by poradził mi Pan jakie obiektywy dopasować, czy jaki obiektyw do canona 2000D. Mam kitowy lecz chciałem jakiś obiektyw z przedziałem 24-70mm nie wiem czy byl by to dobry wybór. Kierunek mój to pejzaże. Roślinność, przyroda. Codzienne życie.. Pozdrawiam..
Chciałem kupić aparat uniwersalny z dobrą jakością zdjęć oraz filmów a, że nie chciałem się pchać w torbę ze słoikami myślałem o jakimś dobrym kompakcie. Panasonic fz 1000 to był strzał w 10. Dla fotoamatora jest wręcz idealny, poza jedną wadą. Przysłona mogłaby domykać się bardziej niż jedynie do f8. Mimo to aparat jest w stanie zastąpić a nawet dać lepsze wyniki od podstawowych lustrzanek z kitem.
Przy bardziej domkniętych przysłonach byłby już widoczny wpływ dyfrakcji. To może być ograniczenie konstrukcyjne. Zresztą nie wiem czy przy f/8 tego nie widać. Zresztą możesz sprawdzić strzelając to samo na różnych przysłonach. Najostrzejsza przysłona powinna być chyba f/4 a limit dyfrakcyjny gdzieś przy f/7.1. Są odpowiednie kalkulatory.
@@daro0352
Dokładnie, przy f4 jest najostrzejszy. Jednak kiedy w święta bawiłem się w domu i chciałem z lampek choinkowych zrobić gwiazdki, to niestety brakowało mocniej domkniętej przysłony. Ciekawe, że konkurencja Sony RX 10 ma możliwość przymknięcia aż do f16. Mam też stary aparat Fuji s6500 fd z matrycą 1/1.7 i również można do f16 i w jego przypadku gwiazdki już się pojawiały :)
Polecę Ci Panasonica LX100 sam sprzedałem Nikona D300S z baterią obiektywów i jestem nim zachwycony, próbka video th-cam.com/video/mdPVKwoeyTw/w-d-xo.html z odległości 20m w trudnych warunkach
@@Bizon-q2u Od tego są filtry gwiazdkowe.
@@daro0352
Tak, wiem, ale ja lubię się pobawić
Dzięki. Właśnie w tym m-cu chce kupić aparat. Napstykalem sporo zdjęć telefonem albo aparatami cyfrowymi/kompaktowymi i trochę czuję się oszukany. Robię research od chyba miesiąca, może skromny budżet ale jestem gdzieś pomiędzy Sony a5100, 6000 a Cannonem 2000D. Zdjęcia raczej w terenie, słabe światło, nie lubię fotografować ludzi raczej widoki. Ktoś, coś poradzi?
No to a6000 jako najpopularniejszy wybór w tej półce może się nadać 😎
może coś o specyfikacji zapisu jpeg, raw
No i zachęciłeś do leica M :)
Pamiętam jak przeglądałem fora fotograficzne w poszukiwaniu tego najlepszego pierwszego aparatu, i wszędzie pojawiały się głosy..."tylko pełna klatka, podwójny slot na kartę pamięci itd..." wchodziło się na strony sklepów fotograficznych i ceny zwalały z nóg a w głowie tylko jedno pytanie, dozbierać czy zacząć robić zdjęcia? Wybrałem to drugie, kupiłem aparat pod budżet. Przy drugim body wiedziałem już czego mi brakowało u poprzednika. Na starcie bardzo mało mówi się o obiektywach a szkoda, bo to one przeważnie zostają na lata i robią robotę. Pozdrawiam
Miałem identycznie, ceny zwalały z nóg, kupiłem Canon M50, pouczyłem się robić zdjęcia, niedawno wymieniłem sprzęt na lepszy, zainwestowałem w obiektywy i pasja się rozwija. :)
Najlepszy pierwszy aparat to ten który sie podoba. Obecnie wszystkie aparaty rtobią świetne zdjęcia w większości scenerii. Początkujący nie zna się i nie ma doświadczenia z zaawansowabymi możliwościami tych czy innych modeli aparatów czy obiektywów, nawet nie ma pojęcia o ich istnieniu. Więc każdy nowy aparat spełni jego potrzeby. Natomiast drugi aparat będzie kupiony już z pewną świadomością potrzeb i wymagań co do sprzętu.
Coś w tym jest, u mnie dopiero czwarty aparat był kupiony świadomie 😂😂😂
U mnie każdy następny był kupowany z coraz większą świadomością. Mam już piąty i chyba nie ostatni😀
Ja już wybrałem,budrzet pierwszego aparatu obniżyłem o 1300zł i zapisałem się na kurs fotografii, po czymś takim pewnie zrobie lepsze zdjęcia tym słabszym, niż tym lepszym,bez kursu
Witam. Kupiłem aparat canon 5D mark iv z obiektywem 24-105mm. Czy to dobry wybór?.używany. Będzie to mój początek. Wczoraj zamówiony czekam teraz na paczkę
Dobry sprzet. Z perspektywy czasu moj 5D Mark II lezy w szafie a docelowo wybralem mniejszy i lzejszy standard. Optymalnie wybralem APS-C ;)
Rzadki na polskim YT głos rozsądku w sprawie sprzętu. Zwłaszcza w połączeniu z nieco wcześniejszym video o parametrach matryc. Mam wrażenie, że to taka nasza polska specyfika z tą fascynacją nowinkami, hejtem w dyskusjach „co lepsze? FF czy m43?” Itd. Świat jest pod tym względem dużo bardziej pragmatyczny. Dzięki za to i inne video.
Witam możesz doradzić mi aparat, który będzie używany tylko na wakacjach i od czasu zrobienia zdjęcia i wrzucenia na allegro?
Rx 100 mark ... wybierz ten który jest w twoim zakresie cenowym ja mam II. Jak chcę czegoś więcej to mam na to walizkę z Canonem. Tylko na plaże raczej jej nie zabiorę.
2:30 true ☝️
Aparat+obiektyw +karta pamięci +torba +statyw +filtrUV i ściereczka wszystko za "jedyne" 2999🤦
I jeszcze można odliczyć Vat 🤔😉
Czy filtr UV ma jeszcze jakiś sens..? Po za funkcja ochronna dla samego obiektywu.., czy nie lepiej w jego miejsce filtr polaryzacyjny?
gopro nie wystarcza? co myslisz o tym? w przyszlosci chcialbym cos ponagrywac i wlasnie poszedlbym w gopro
Zależy co i w jakim celu. Jest kanał o podobnej tematyce do mijej i Pan sobie właśnie go pro kupił ... zupełnie się nie zgadzam z taką estetyką w zasadzie rybiego oka nic nie jest proste. Ja jestem raczej w okolicy 100mm ogniskowej. Są tematy super pod go pro.
przy wyborze mojego kolejnego body wszyscy mówili nikon D750, idealny do wszystkiego ... dla mnie za duży, za ciężki i za drogi jak na 3 aparat
Canon eos rp dla początkującego ma sens w 2024?
Jak najbardziej, chociaż szczerze? To bym bardziej celował w Sony A7iii, podobny budżet a znacznie lepszy aparat.
A gdyby miał Pan polecić do tego soniacza jakiś obiektyw? Da się to złożyć w okolicach 10k biorąc pod uwagę np. obecną promocję na aparat za 7k? Jestem zainteresowany głównie przyrodą, natura czy krajobrazem. Pozdrawiam :)
A Pani ma Spotmatica... I się cieszy. 😊
Zaczynać od sprzętu dobrego ale nie topowego ale wszechstronnego. Na przykład zaawansowany kompakt ale o małych gabarytach, albo nie najdroższe body ale dobry albo bardzo dobry uniwersalny zoom. Obiektyw powinien kosztować 2/3 budżetu a body 1/3.
Dobre rady! Dziękuję za tak konkretne uzupełnienie! :)
Fotografia to Nie “SZPAN “ to rysowanie światłem ! To art ! To człowiek fotografuje nie aparat. Pierwszyaparat to funkcja manual i zewnętrzny światłomierz. Kiedyś starsze pokolenie startowało z Pentax K 1000 ( na zachodzie) i z Zenith i Praktica w Polsce . Dziś dowolny cyfrowy w trybie manual i dobrze nauczyć się używać światłomierza zewnetrznego mierząc światło odbite od obiektu i padające na obiekt. światłomierze są drogie nawet te dawne. Ale można aplikacje na i
Telefon załadować i używać takiego światłomierza. W Polsce czytając czy to na FB czy w grupach fotograficznych amatorskich jest dominujący szpan. a początek fotografowania to nauka od podstaw. Na wypasiony sprzęt przyjdzie pora gdy będzie się gotowym do rysowania światłem.
Uważam, że na pierwszy aparat tylko analog. Nie ma skuteczniejszej metody na to, żeby myśleć, co się robi...
To drogie rozwiązanie.
Lepiej zakładać do cyfrowego aparatu kartę o małej pojemności na kilkanaście zdjęć jak się wychodzi na spacer .
A sam aparat to kupić coś z średniej półki z przed 5-7 lat w stanie sklepowym za kilkaset PLN .
Wielu ludzi kupuje aparaty zrobi kilkaset czy kilka tysięcy zdjęć i później po paru latach stwierdza że po co ma mi to leżeć .
Jeśli nie połknie się bakcyla nie wielka strata a nauczyć się myślenia przy fotografi jak najbardziej można jeśli tylko się chce .
Przyłączam się do zdania Piotra. Teraz z filmem poza ceną jest jeszcze kłopot z wywoływaniem i skanami. Trzeba wysyłać. 🤦🏼♂️
@ w sumie tyż prawda... :). Ale idea podobna...
Pierwszy aparat dla amatora i pierwszy aparat dla profesjonalisty to dwa różne aparaty. Nie ma sensu słuchać profesjonalistów, którzy polecają swoje zabawki początkującym amatorom.
Weź taką najnowszą Leicę, która jest cyfrowym dalmierzem. Przy 60 Mpix nieumiejętność ostrzenia tym typem aparatu może przynieść tony frustracji. Wydać gazyliony PLNów i robić gorsze zdjęcia niż kolega smartfonem... Co do opinii, są serwisy optyczne i dpreview, które robią w miarę zestandaryzowane testy aparatów oraz publikują porównywalne fotografie do oceny czytelników. Najbardziej denerwują mnie vlogerzy, którzy skaczą z aparatu na aparat jak motyl z kwiatka na kwiatek. Owszem, są tacy, którzy prowadzą sklepy i recenzują to co sprzedają i o tym wyraźnie mówią ale są też tacy, którzy nie ujawniają swoich motywacji i bardzo trudno ufać w ich niezawisły osąd. Jednego dnia publikują film, dlaczego przesiadłem się z pełnej klatki na APS-C - jakby to był wybór życia, a kilka-nascie odcinków później paradują z najnowszym FF Sony, który przeczy wcześniejszym deklaracjom. Dziwne to.
Chodzi o s e k s albo piniaondze. Co w tym dziwnego?
Prawda jest banalna. Profesjonaliści kupują aparaty fotograficzne na jakie ich stać.
I tak i nie, niektórzy robią zakupy na wyrost 😂
@ Nie każdy profesjonalista jest profesjonalistą:-)