PS mój sklep powrócił, jest świeża dostawa wlep z logiem i dawaniem kurwie miodu. Wbijajacie i kupujcie: motobieda.pl/sklep-2/ Albo nie, jak se chcecie
Chciałbym widzieć minę mijających Cię ludzi. Widok gościa stojącego obok furki przykuwającej uwagę machajacy hantlem i gadający do siebie. Musi wywoływać zdziwienie na ludzkich twarzach. 🤣🤣👍Pozdro z Gliwic
11:00 Dobrze, że jest podpisane. Znaki drogowe w USA też są napisane. Samochód może używać więcej osób i nie muszą znać na pamięć przycisków we wszystkich modelach. Samochody w normalnych krajach pożycza się komuś, bo tam nie jest to dorobek życia. W Polsce każdy znał się na przyciskach, bo były 3 samochody.
@@grawek2774 Nie mieszkam w Polsce od 30 lat. jeździłem tylko amerykancami. w 2008 kupiłem toyote tundre i po 3 latach męczarni z powrotem z amerykancami. I nie chce więcej żadnego innego. A mój pierwszy jeszcze w Polsce to był kaszlaczek 126p
Michał jak będziesz w Będzinie na comiesięcznych zlotach starych samochodów na placu targowym to chętnie przybiję z Tobą piątkę. Rozbawiasz mnie swoimi tekstami ! Dzięki Twoim komentarzom mam lepszy humor od rana :) Dzięki za fajne programy :).
patrząc na to auto aż człowiek chciałby żeby wróciły piękne czasy, kiedy więcej mocy = wieksza pojemność, silniki 3 cylindrowe były używane co najwyżej w kosiarkach, nie było hybryd, samochodów elektrycznych dpf, adblue, tuningu Ecu, a diesel był używany raczej w traktorach czy w ciężarówkach niż w osobowych limuzynach.
Też mam wspaniałe wspomnienie z amerykańskim samochodem. Pożyczyłem sobie pięknego dodga chargera z 71 roku i puki jechał było super, ale jak pojechałem na stację zatankować okazało się że już nie odpalił bo tak i chuj :D Oczywiście wstyd na całą wieś bo pół okolicy przyszło zobaczyć co to na tą stację takiego głośnego przyjechało.
W tym okresie 5.7 (350) to był raczej entry level v8. Mniejsze (5.0 etc) rozpowrzechnily się po kryzysie paliwowym i CAFE (normach nie tyle emisji co spalania dla flot) Bigblock nie do końca oznacza pojemność tylko wielkość i odporność silnika. W GM zdarzały się small blocki większe od bigblockow Nie wszystkie brandy GM miały rozróżnienie na SB i BB. Silniki korporacyjne weszły trochę później - w zasadzie w 2 połowie lat 70 tych, w 80 tych już stały się powszechne. Hamulce w wielu AMcarach nie działają jak należy - nawet dziś (duży skok pedału) Z tym ohv to razem z sepleniącym nadmiernie się podniecacie (ze przestarzałe etc) V8 ohv z jednym wałkiem pomiędzy cylindrami to RIGCz. Proste, lekkie (tak lekkie) kompaktowe i względnie oszczędne, min dlatego LSy (współczesne small blocki) szczepi się do wszystkiego.
To jest samochód o który toczy się spór sądowy w filmie "Mój kuzyn Vinnie" i który to samochód został pomylony przez świadków z samochodem Pontiac Tempest.
W teledysku Maxx - Get A Way widać czerwonego Skylarka tej samej generacji, też po liftingu, tyle że cabrio, no i w tym teledysku typiara śpiewa we wnętrzu tego Skylarka.
Ha, ha dwa lata temu złamałem palec wskazujący. Jak pomyślałem ile będę sterczał na sor-ze to zrobiłem szynę z dwóch kawałków sklejki, bandaż. I jest git😊
Taka ciekawostka dla niezainteresowanych, Skylark to po Polsku Skalar, taka prestiżowa ryba z PRL. Buick zaś to po Polsku Blik, że można płacić telefonem...
Jak nazekasz na rozwiazania tego auta to przypomnij sobie ze to 1970 rok.mial juz klime i automat o wspomaganiu nie wspomne był i jest piekny .dla porownania zobacz na motoryzacje w polsce w latach 70
7:50 wyobraźcie sobie, że jedziecie gdzieś samochodem i na parkingu, który mijacie, widzicie chłopa z długimi kudłami, w skajowej kurtce, który robi przysiady w jeansach z hantelką w ręce. Specyficzny widok...
Mam fajnego grata. 2002 Chevrolet astro awd na kureskim lifcie. zlomnik nie robił takiego tylko starsza wersję. Mój jest malowany zielonym raptorem i wygląda jak pojazd militarny. Zapraszam, nie ma za co
Tyle było już europejskich aut na kanale że aż ten obejrzałem od początku do końca, proponuje nastepnym razem coś bardziej sportowego tak muskularnego i obciekającego potem
Ciekawa jest też usportowiona ( cokolwiek to znaczy ) wersja Skylarka , czyli Buick GSX , zwłaszcza w żółtym kolorze i dwoma czarnymi paskami na nadwoziu, a do tego jeszcze z fabrycznym obrotomierzem na masce samochodu xD
Co do świateł przednich, potwierdzam. Posiadam skylarka 71 i skundliłem swiatła mijania wesemami z 125p. Świecą o wiele lepiej niż fabryczne Seal Beamy.
Bardzo bym prosił o film lub komentarz pod tytułem kia praid w firmie miała nazwę motorowka woda i błoto budowlane na dużych budowach po same szyby ale gnojara jezdzila i sprzęgło miała tak mocne ze kolano boli do dziś 25 lat temu jeździłem (błoto smród i robol w kombinezonie za kierownicą) pozdro
Po tym jaką gramatyką i ortografią jest napisany ten koment, odnosze wrażenie, że w polskim szkolnictwie oceną dająca zdanie przedmiotu powinno być 4, nie 2. Przynajmniej z przedmiotów pokroju język polski czy matematyka.
Też miałem takie usztywnienie z dwóch patyczków. Bez nastawiania, na NFZ. Teraz mam dwa krzywe palce a bo jeszcze miałem wcześniej historie z jednym ale powiedzili, że to nic takiego i wysłali do domu.
wybacz ziomuś, że nie mogłem się zatrzymać, moja czarna cegła z której padły sympatyczne w całej okazałości słowa w twoim kierunku wyrażające ogrom sympatii spotkały się z pośpiechem ku magazynowi Inpost w Łazach :D (skręcałem z trasy w prawo gdy niebieski już był wciągany na lawetę). Miałem dylemat moralny całe kolejne 10km, fan śmignął ameryką 2007r. i nawet się nie zatrzymał :D mam nadzieję, że będzie kolejna okazja! pozdro a mojego grata chętnie użyczę do materiału.
Skąd bierze się części do takich starych aut? Są jakieś firmy, które dorabiają części karoserii? Jeżeli chodzi o wnętrze to wszystkie plastiki już chyba dawno nie są na stanie. Zawsze mnie to ciekawiło jak odnawia się auta, a zwłaszcza tak stare.
wiesz obecnie jak nie zalezy ci na oryginalności to plastiki w drukarce 3d zrobisz karoserie można na sztukę dorobić a części zazwyczaj w tamtym okresie pasowały do każdego auta ewentualnie przy lekkich modyfikacjach, zalety braku wszędobylskiej elektroniki
Polonezy przynajmniej się nie psują na nagraniach :) Wiadomo co tam się dzieje z Polonezami 1,4TD i 2,0TD? Kiedy na kanale Poldoford, albo Poldek 1,5T?
gdy wspomniałeś o samochodach MUSKULARNYCH przypomniała mi się cudowna przeróbka sprzed lat samochody tuningowane dobrze radzą sobie na zakętach (klip z przewracającym się maluchem) samochody muskularne dobrze przyśpieszają (klip to jakieś bączki dużym fiatem) a samochody egzotyczne są jakieś zj3bane (polonez policyjny kopci spod maski)
chyba wiekszosc pasjonatow jest ogarnieta w temacie ale jesli nie wszyscy to: teoretycznie - model skylark MOZE byc tzw. muscle car ale tylko w wersji z mocna, duza v8 bo to jest oryginalna, klasyczna hamerykanska definicja 'muscle car'...czyli mniejszy i lzejszy model danej marki z jak najmocniejszym - najczesciej najwiekszym - dostepnym wtedy silnikiem... najlepiej bez dodatkow dodajacych wage jak klimatyzacja, elektryczne szyby/fotele, wspomaganie hamulcow/sterowania, radio, etc...tak wiec nawet wersja gs [grand sport - to bardziej 'sportowa' wersja plebejskiego modelu skylark i mimo, ze oficjalnie w literaturze i u dealerow w wersjach gs nadal uzywana byla pekna nazwa 'skylark gs' lub skylark grand sport' napis 'skylark' o ile pamietam nie wystepuje nigdzie w zewnetrznych oznaczeniach w wersji gs, oznaczenia maja tylko napis grand sport lub gs] z 350 ci mlynem teoretycznie nie jest w zasadzie nim ale juz zwykla, non-gs wersja... zamowiona jednak z opcjonalnym 400 ci - a w przypadku gm z '70 roku z 455 ci - mlynem i cztrogardzielowym gaznikiem juz by byla... jednakze, model skylark, bez opcji 'gs' juz wlasciwie nigdy nie moze byc rasowym muscle car poniewaz o ile sie orientuje, ani buick, ani pontiac czy oldsmobile - w przeciwienstwie do chevroleta - nie mial opcji tzw. copo [central office production order] u dealerow gdzie ktos uswiadomiony moglby pol-oficjalnie poprzez dealera zamowic najbardziej plebejski model z najmocniejszym dostepnym silnikiem... tak wiec wiele wersji gs [chociaz nie kazdy gs] jest teoretycznie i praktycznie 'muscle cars' ale juz plebejski skylark nie jest poniewaz w nim montowana byla fabrycznie plebejska, slaba wersja 350....oczywiscie kazdy praktycznie model gs z 400/455 mlynem i 4 gardzielowym gaznikiem jest jak najbardziej muscle car a tym bardziej duzo rzadsze wersje gsx... to tyle wzgledem klasycznej definicji 'muscle car'... z uplywem dekad, a szczegolnie w ostatniej dekadzie gdy rasowe muscle cars sa coraz rzadsze i drozsze, ta definicja zaczela sie nieoficjalnie poszerzac bo kazdy chce miec przeciez muscle car i w niektorych kregach nawet plebejskie modele ze zwyklym 283/327/350 v8 i dwugardzielowym gaznikiem pod maska juz sa tez okreslane potocznie jako 'muscle cars'... jednak tradycjonalisci oraz koneserzy. ktorym kasy nie brakuje i kolekcjonuja same modele bryk z 60tych i samego poczatku lat 70tych z najwyzszych polek pod wzgledem mocy/opcji nadal uwazaja, ze tylko te modele z mala/srednia waga i rozmiarami karoserii oraz mlynami z fabrycznie opcjonalna wzmocniona moca maja prawo zwac sie prawdziwymi muscle cars...ja sie raczej z nimi tez zgadzam... muscle car jest okresleniem stosowanym do fabrycznych modeli, natomiast mozna z plebejskiego modelu stworzyc sobie tzw. street machine podrasowywujac bryke do dowolnego stopnia i taka ryka spokojnie przebije osiagi fabrycznego muscle car nawet z najwyzszej polki... ale taka bryka nie moze oficjalnie byc nazywana 'muscle car'.... odpowiednikami skylarka bratnich marek gm byla chevy malibu i zwykla chevelle, oldsmobile cutlass i cutlass supreme i pontiac tempest [wzglednie le mans]... mocniejszej wersji grand sport [gs] 400 do '70 roku bylyby chevy chevelle ss 396, oldsmobile cutlass w-32 oraz 442 z 400 mlynem, i pontiac gto z 400 mlynem... buick gsx stage 1 z high performance 455 w roku 1970 to bylaby chevy ss ls6, oldsmobile 442 w-30 oraz pontiac gto judge ram air iii [ram air iv odpowiednikiem gsx stage 2].... teraz troche sprostowan wzgledem powyzszego klipa.... buick 455 mial faktycznie najwiekszy moment obrotowy z owczesnych mlynow gm ale jezeli sie trzesie na neutralu po przygazowaniu to najprawdopodobniej mocowania silnika sa wadliwe... jezeli silnik jest poprawnie zamocowany nie bedzie sie tak trzasl jak ta bryka z powyzszego wideo klipa... ditto co do bryki, ktora sie chce rwac do przodu i trzeba mocno cisnac hamulec by ja zatrzymac...to jest zle wyregulowany gaznik/silnik i tylko juz brykiz poteznymi, uber mocarnymi mlynami przeznaczone do torow na 1/4 mili tak sie zachowuja, mowie o ponad 700hp i ponad 700 ft/lbs... tak, bryka z mocnym mlynem i momentem obrotowym latwiej ruszy i szybciej gdy sie zwolni hamulec bez dotkniecia pedalu 'gazu' ale takie wyrywanie sie nie powinno miec miejsca nawet ze zrasowanym mlynem jezeli jest dobrze wyregulowany...chyba, ze hamulec jest kiepski ale ja bym obstawial potrzebe porzadnego tune up.... buick z 70 roku nie mial prawa fabrycznie miec pradnicy [generator] i wszystkie fabrycznie mialy juz alternatory, poczynajac od polowy '60 lat... jezeli ten okaz nie mial alternatora przy kupnie ktos prawdopodobnie w polsce lub w kraju, z ktorego zostal kupiony [bo jesli przybyl do pl z generatorem to na pewno nie prosto z usa] wpieprzyl mu pradnice w miejsce alternatora... przesadzasz mocno z widocznoscia/lusterkami...sprawa przyzwyczajenia, jezdze od dekad tyko klasycznymi, starymi brykami na codzien [nie mialem zadnej bryki oprocz jednej powyzej '75 rocznika a ostatnie 2.5 dekady nic powyzej '69] przez cale moje 57 letnie zycie] i nie mam zadnego problemu z widocznoscia czy to po downtown nyc czy gdziekolwiek sie bujam... zaden z mlynow pojemnosci 350 fabrycznie nie mial nawet w przyblizeniu 500 ft/lbs momentu obrotowego...to wiedziialem na mur z pamieci ale by byc pewnym sprawdzilem w kilku zrodlach.... a wiec najmocniejsza wersja silnika 350 z 4 gardzielowym gaznikiem tzw. wersja '350-4 sp' - oferowana tylko w roku '70tym - miala 410 ft/lbs [i 315 koni]... dwu gardzielowa wersja 350 [i wedlug napisu na oslonie filtra powietrza ta bryka z powyzszego wideo jest wlasnie ta wersja] miala 260 hp i 360 ft/lbs... cztero gardzielowa zwykla 350 miala 285 hp i 375 ft/lbs ale te dane na papierze nie przekladaja sie na duzo wieksza wyczuwalna roznice pomiedzy 2 i 4 ggardzielowcem poniewaz silnik z 4 barrel wykazuje sie duzo lepszymi osiagami [a szczegolnie zryw przy kazdej niemal predkosci] niz te numery sugeruja... w '71 roku te numery fabrycznie juz znacznie opadly a w 72 byly juz wrecz anemiczne i to sie tylko pogarszalo z kazdym rokiem... ten bulgocze stosunkowo 'groznie' na klipie dzieki wydechowi ale to sie nie przelozy na performance z plebejska 350tka i dwoma gardzielami...przypuszczam tez, ze diff nie jjest posi tylko naped na jedno kolo bo nawet wiele wersji gs nie mialo posi... stad tak latwo piszczy guma nawet z dobrym momentem obrotowym, z posi traction by za chiny nie spalil gumy z mlynem bez porzadnego podrasowania...mialem wiele klasycznych bryk i te nawet podrasowane troche ale z posi/locking diff nie spalily by latwo kapcia na suchym asfalcie... nota bene, do '70 roku, wersje gs z mlynem o pojemnosci 400 ci [zadna chyba opcja z 400 nie miala gaznika 2 gardzielowego z tego co wiem] mialy odpowiednio 340 hp i 440 ft/lbs i tylko wersje z mlynami 455 ci w roku '70tym mialy ponad 500 ft/lbs, a scislej 350 hp i 510 ft/lbs dla zwyklego 455, oraz 360 hp i 510 ft/lbs dla ultra high performance wersji gsx stage 1....byla jeszcze wersja stage 2, ktora miala oficjalnie tylko 10 hp wiecej i ten sam moment obrotowy co stage 1 ale tutaj juz na pewno te oficjalne numery byly mocno zanizone przede wszystkim koni mechanicznych w stage 1 oraz 2... co nadal nie ujmuje buickowi wytwarzaniu najmocniejszego fabrycznie momentu obrotowego z wszystkich marek general motors w samochodach osobowych, oprocz cadillaca, ktorego mlyn o pojemnosci 500 ci wytwarzal fabrycznie 550 ft/lbs... oldsmobile oraz pontiac meli swoje wersje mlyna 455 i wytwarzaly tylko nieznacznie mniejszy moment obrotowy, okolo 10 ft/lbs mniej niz buick, generalnie sa uwazane jednak za mocniejsze mlyny, 455 buicka za to jest troche lzejszy... przez okolo 9 lat jezdzilem codziennie olds cutlassem z '68 z przetransplantowanym i dosyc mocno zrasowanym mlynem 455 oldsa [wywierconym do prawie 470 ci], ktory na hamowni wykrecil niemal dokladnie 425 hp i lekko ponad 550 ft/lbs... z mostem o przekladni 3.73 i legalnymi oponami, tylnie gumy mu piszczaly w kazdym z 3 biegow gdy wcisnalem gaz do dechy ze stopu i trzymalem wcisniety bez pardonu... jednak nigdy mi sie nie trzasl/bujal tak jak ten na klipie gdy gazowalem na 'park' lub 'neutral' [to znaczy pewnego dnia zaczal sie trzasc gdy zerwalem mu raz mocowania silnika do ramy i to mi dalo wlasnie znac, ze trzeba zalozyc nowe] ani nie wyrywal sie na postoju z hamulca przy poprawnym tune up... pomine niiepotrzebne calkiem glupie komentarze o kretynizmie hamerykanow bo kontrolki sa opisane poniewaz kazda bryka zrobiona gdziekolwiek przez kogokolwiek z modicum zdrowego rozsadku ma i bedzie miala opisane kontrolki ale kretynskie stereotypy ewidentnie nadal obowiazuja... przeciiez gdyby nie bylo napisane, ze to sa swiatla, to sa wyciieraczki, tu znajduje sie popielniczka, etc. to wtedy dopiero bylo by kretynsko... moj '68 cutlass mimo duzo mocniejszegoo mlyna niz najbardziej fabrycznie radykalny muscle car oldsmobila ['70 olds 442 w-30 lub '68/'69 olds hurst], nie posiadania klimy nie byl absolutnie muscle car ale byl git street machine... nie zajmowalem sie nigdy wysylka/sprzedaza bryk do pl ale gdzies w 2007 albo 2008 wyslalem do polandii wlasnie buicka skylar w wersji california...byl tez niebieski z winylowym dachem i wajcha do automata przy kolumnie kierownicy, tez 350 2 barrel, ale byl z 68 roku...i to tez definitywnie nie byl muscle car...natomiast moj '69 olds 442 ktorego sprzedalem w 2022 [zreszta tez do polandii] mimo slabszego mlyna od mojego cutlassa oraz pelnej klimy i wspomagania hamulca/kierownicy definitywnie i oficjalnnie byl jak najbardziej muscle car... ten skylark z wideo oficjalnie nie mooze byc miesniakiem czy silaczem... przynajmniej nie w kregach pasjjonatow bryk w tu w usa... natomiast nie przeszkadza mu byc git bryka...
"Cukier krzepi" to slogan wymyślony przez Melchiora Wańkowicza. Zarobił na nim chyba więcej, niż na wszystkich znakomitych książkach. Po wojnie pojawiło się natomiast hasło: "Cukier krzepi, ale wódka jeszcze lepij".
No właśnie nie. To auto nie przypomina butelki jak się dach odetnie tylko jak się właśnie tego dachu nie odetnie. To zgrubienie środka butelki to właśnie dach. Edit: Z resztą nie chodzi tylko o to auto tylko ogólnie o auta coke bottle w których wszyscy chcą odcinać dach :P Gdzie ta bryła auta skoro coś z niego odcinam ? :D
Walka z hamulcem na drive spowodowana jest raczej uszkodzeniem tzn. pitch swich. Po za tym brak wspomagania hamulca jest dosyć dziwny, zwykle w bucikach było montowane. Serwa nie znajdziesz w tanich paździerzach np. mustang.
Swoją drogą zastanawiam się co Amerykanie widzieli muskularnego w skowronku. Ale może to po prostu dobrze brzmiało, kojarzyło się z niebem, a jak wgląda skowronek to mało który kojarzył...
GSX 455 robił setkę w około 5,5 sekundy i po 400 metrach miał 170 kmh :D w tym czasie FSO ledwie przechodziło z Warszawy na PF125p :D Dla Warszawy 0-100 podają 28,3 sekundy :P a 170 nie było osiągalne raczej, ani po 400 metrach ani wcale :D
@@mastapiasta Nie to zbyt oczywiste jak na Motobiedę. Po pierwsze Tesla jest obecnie synonimem elektryka, po drugie on bardzo lubi utrudniac sobie zycie. Obstawiam Arcimoto Deliverator.
Generalnie płeć brzydka ma prawą rękę bardziej umięśnioną, wiadomo od czego... I jak będziesz jeszcze ją tak pompował, to będziesz wyglądał co najmniej nie symetrycznie... Jak wyleczysz kontuzję, to musisz machać hantlą przynajmniej 30% więcej lewą ręką
PS mój sklep powrócił, jest świeża dostawa wlep z logiem i dawaniem kurwie miodu.
Wbijajacie i kupujcie: motobieda.pl/sklep-2/
Albo nie, jak se chcecie
Ile jest na tym hantlu bo nie wiem, czy on taki mały czy taki duży?
Ale siłowy odcinek. Już niedługo MotoBieda na kanale Stalowy szok i ławce u WK.
Gdzie ten luj na stalowym szoku gdzie on Harnasie w garażu łupie grzebiąc przy tych gruzach 😂
Chciał bym zobaczyć trening Motobiedy na całe 30% 😂😂
Od tyłu wygląda jkkbymu patelnią przyebał hehe.Pozdrawiam Gołąb 🕊
stalowy to dno
@@adamczyzewski1644trening po 5-ciu piwach!
Spoć się dla mnie siłaczu, zajeździj to żeliwo na śmierć
Żeby tylko przekupliny nie dostał, bo sądząc po kontuzji palca nie należy do grupy zaawansowanej,
Chciałbym widzieć minę mijających Cię ludzi. Widok gościa stojącego obok furki przykuwającej uwagę machajacy hantlem i gadający do siebie. Musi wywoływać zdziwienie na ludzkich twarzach. 🤣🤣👍Pozdro z Gliwic
Pozdro z Zabrza.
Gliwice 🤘🏻
O tym samym pomyślałem jak zaczal wyciskać prawą klatę 🤣
Ej ej ej, lata jeszcze ten wkurwiający samolocik startujący z Trynku?
@@macmac19800 lata. Na areoklubie zrobili muzeum szybownictwa brzmi nudno ale polecam.
Julian z ,,Chłopaków z baraków” też prowadził auto jedną ręka, bo w drugiej trzymał drinka🤣🤣
Jestem na 7 sezonie 😎😁😅
@@ALi-bz1zzgdzie oglądasz?
.
@@ALi-bz1zz Mam nadzieję, że z lektorem. Bez polskiego lektora, ten serial nie powinien istnieć. :P
@@komunistycznawiedzma56 cda
11:00 Dobrze, że jest podpisane. Znaki drogowe w USA też są napisane. Samochód może używać więcej osób i nie muszą znać na pamięć przycisków we wszystkich modelach. Samochody w normalnych krajach pożycza się komuś, bo tam nie jest to dorobek życia. W Polsce każdy znał się na przyciskach, bo były 3 samochody.
11:45 Amerykanie to nie tylko biali potomkowie Europejczyków z wysokim IQ, są jeszcze grupy skrzywdzone (ci z bambusa).
Co by o tym aucie nie powiedzieć, wygląda ono fenomenalnie 👍
Te ostatnie wycieczki Pana MotoBiedy do Junajted Stejts of Amerika to bardzo interesujące.
Lata ok 1965-1972, plus minus, ten okres w dizajnie amerykanskich aut mnie fascynuje🤗
A co myślisz o amerykańskich samochodach?
"Tyyyy....cieezki skurwiel wyszedl..."
"No I? Wjebiemy wiekszy silnik."
Piekne czasy
Mnie też
@@grawek2774 Nie mieszkam w Polsce od 30 lat. jeździłem tylko amerykancami. w 2008 kupiłem toyote tundre i po 3 latach męczarni z powrotem z amerykancami. I nie chce więcej żadnego innego. A mój pierwszy jeszcze w Polsce to był kaszlaczek 126p
@@drTERRRORRR rozwalił mnie ten tekst. Generalnie na poziomie Jezusa z Żerania - pasuje do filmu jak ulał :)
O to chyba pierwszy samochód, który podoba mi się w każdym aspekcie, z każdej strony i w każdym calu.
Kręcenie amcarow to bardzo słuszny kierunek, super się to ogląda 😍🇺🇸🇺🇸
Mobilibajzel na końcu... Rozwalił system... 😂
10:24 coś zaniepokoiło mnie w tym ujęciu. Zatrzymałem i przyglądam się a tu dwie ostatnie wartości na prędkościomierzu są odwrotnie od reszty
I pierwsza też jest na odwrót
To samo jest w Syrenie, Warszawie i Żuku ;)
Pies zaczął szczekać "Daj kur...miodu !!!"
Michał jak będziesz w Będzinie na comiesięcznych zlotach starych samochodów na placu targowym to chętnie przybiję z Tobą piątkę. Rozbawiasz mnie swoimi tekstami ! Dzięki Twoim komentarzom mam lepszy humor od rana :) Dzięki za fajne programy :).
patrząc na to auto aż człowiek chciałby żeby wróciły piękne czasy, kiedy więcej mocy = wieksza pojemność, silniki 3 cylindrowe były używane co najwyżej w kosiarkach, nie było hybryd, samochodów elektrycznych dpf, adblue, tuningu Ecu, a diesel był używany raczej w traktorach czy w ciężarówkach niż w osobowych limuzynach.
Też mam wspaniałe wspomnienie z amerykańskim samochodem. Pożyczyłem sobie pięknego dodga chargera z 71 roku i puki jechał było super, ale jak pojechałem na stację zatankować okazało się że już nie odpalił bo tak i chuj :D Oczywiście wstyd na całą wieś bo pół okolicy przyszło zobaczyć co to na tą stację takiego głośnego przyjechało.
Jezu jak ja uwielbiam samochody siłowe, to moje ulubione
Wspaniała jest konsekwencja w produkcji tego auta. Na boczkach jest skaj i nawet nazwa do tego nawiązuje- Skajlark. Pozdrawiam
that's actually funny... :)
Panie MotoBieda pasuje do Pana ten wóz, swoją drogą bardzo klimatyczny :)
W tym okresie 5.7 (350) to był raczej entry level v8. Mniejsze (5.0 etc) rozpowrzechnily się po kryzysie paliwowym i CAFE (normach nie tyle emisji co spalania dla flot)
Bigblock nie do końca oznacza pojemność tylko wielkość i odporność silnika. W GM zdarzały się small blocki większe od bigblockow
Nie wszystkie brandy GM miały rozróżnienie na SB i BB.
Silniki korporacyjne weszły trochę później - w zasadzie w 2 połowie lat 70 tych, w 80 tych już stały się powszechne.
Hamulce w wielu AMcarach nie działają jak należy - nawet dziś (duży skok pedału)
Z tym ohv to razem z sepleniącym nadmiernie się podniecacie (ze przestarzałe etc)
V8 ohv z jednym wałkiem pomiędzy cylindrami to RIGCz. Proste, lekkie (tak lekkie) kompaktowe i względnie oszczędne, min dlatego LSy (współczesne small blocki) szczepi się do wszystkiego.
A już miałem pisać "ale wspaniały wóz". Ale się zjebał 😆
Ciekawe jak potem wyjaśnisz że prawa łapa dwa razy większa 😐
robisz najlepszy kontent rozrywkowo-edukacyjny o tematyce motoryzacji. brawo. 👏
Chyba najlepszy odcinek od czasów Robura. Uwielbiam
Ten srodkowy paluszek to prosze pana miedzynarodowy znak pokoju😋
Numer z butelką super na pisaku super. Tak właśnie na 30 procent jak lubię 👍🤩
To jest samochód o który toczy się spór sądowy w filmie "Mój kuzyn Vinnie" i który to samochód został pomylony przez świadków z samochodem Pontiac Tempest.
Śliczna Marisa
MotoJezus w pełnej formie! Palec, to tylko dodaje miodu do filmu. Dobry odcinek.
Czekałem, aż przypierdolisz tym hantlem w ten piękny lakier 😂
Ja myślałem ze on to zrobi
pięknie się jedzie zero stresu i w tym momęcie 😂
A.ja myślę ze w europejskich autach jest tak ciasno że nie ma miejsca na podpisy pod każdym przyciskiem 😁
Motoryzacja made in US and A to nie konca moja bajka ale te fałki brzmią cudownie 👍😎🤠
Nie no długowłosy ma parę w mułach. Kolejny talent się odkrył.
Mnie zawsze jara przegazowka jak budą robi. Drynda fest.
W teledysku Maxx - Get A Way widać czerwonego Skylarka tej samej generacji, też po liftingu, tyle że cabrio, no i w tym teledysku typiara śpiewa we wnętrzu tego Skylarka.
Ha, ha dwa lata temu złamałem palec wskazujący. Jak pomyślałem ile będę sterczał na sor-ze to zrobiłem szynę z dwóch kawałków sklejki, bandaż. I jest git😊
Taka ciekawostka dla niezainteresowanych, Skylark to po Polsku Skalar, taka prestiżowa ryba z PRL. Buick zaś to po Polsku Blik, że można płacić telefonem...
A skad.Buick to poprostu Bucik.Czyli Bucik Skalar.
Gdzie tam !! dałem na tłumacza i wyszedł mi po polsku skowronek
Jest siła i moc widać łapka w gorę
Chwilę po pałowaniu silnika usłyszałem zza siebie silnik HEMI w nowym Dodgu Chargerze. Miałem niezłego mindfucka na sluchawkach
Piękny egzemplarz chciałbym takiego ❤❤❤ :)
Piękne słoneczko już na nagraniach. Jebać zimę.
Wyglądowo pasuje do Ciebie ten wóz po całości.
Jak nazekasz na rozwiazania tego auta to przypomnij sobie ze to 1970 rok.mial juz klime i automat o wspomaganiu nie wspomne był i jest piekny .dla porownania zobacz na motoryzacje w polsce w latach 70
Klimę, automat i wspome a i zmieniarkę płyt winylowych(!) To mieli już w latach 50-tych
Dojebane wozidło.. Marzenie.. Sam dźwięk! ❤
Super odcinek w sumie jak każdy.
Szescioosobowa kanapa z przodu, motobieda 2023 :) wóz ma w ogole 3,5 metra szerokości :D
Ta sześcioosobowa kanapa z przodu zajebista sprawa ;)
7:50 wyobraźcie sobie, że jedziecie gdzieś samochodem i na parkingu, który mijacie, widzicie chłopa z długimi kudłami, w skajowej kurtce, który robi przysiady w jeansach z hantelką w ręce. Specyficzny widok...
Ojjjj, chyba jutro będą zakwasy.
Zakwasy na biuickach😂
BiedaZakwas.
❤Świetny materiał❤
Dokładnie, BIOTAD PLUS Team💪💪
Mam fajnego grata. 2002 Chevrolet astro awd na kureskim lifcie. zlomnik nie robił takiego tylko starsza wersję. Mój jest malowany zielonym raptorem i wygląda jak pojazd militarny. Zapraszam, nie ma za co
Efekty specjalne jak u walaszka. Butelka na markerze XD
Tyle było już europejskich aut na kanale że aż ten obejrzałem od początku do końca, proponuje nastepnym razem coś bardziej sportowego tak muskularnego i obciekającego potem
0:20 tak mógłby wyglądać cały odcinek.💪
Twoja stylówa pasuje idealnie do tego rocznika auta 😅
Ciekawa jest też usportowiona ( cokolwiek to znaczy ) wersja Skylarka , czyli Buick GSX , zwłaszcza w żółtym kolorze i dwoma czarnymi paskami na nadwoziu, a do tego jeszcze z fabrycznym obrotomierzem na masce samochodu xD
Co do świateł przednich, potwierdzam. Posiadam skylarka 71 i skundliłem swiatła mijania wesemami z 125p. Świecą o wiele lepiej niż fabryczne Seal Beamy.
Edward i osprzęt do ryżu 🙂 auto fajne.Mocny odcinek 💪
Motobiedo😀te auto naprawdę musi być duże zwłaszcza na szerokość"amerykańska sześcioosobowa kanapa z przodu"😅 👍 Dla zasięgu 💪💪💪
Właśnie ściągnąłem swojego grata na sznurku do domu, więc oglądamy😂
Moja ulubiona stylistyka pojazdów:)
Za lokowanie produktu tym razem łapa. Na probsie.
Bardzo bym prosił o film lub komentarz pod tytułem kia praid w firmie miała nazwę motorowka woda i błoto budowlane na dużych budowach po same szyby ale gnojara jezdzila i sprzęgło miała tak mocne ze kolano boli do dziś 25 lat temu jeździłem (błoto smród i robol w kombinezonie za kierownicą) pozdro
Po tym jaką gramatyką i ortografią jest napisany ten koment, odnosze wrażenie, że w polskim szkolnictwie oceną dająca zdanie przedmiotu powinno być 4, nie 2. Przynajmniej z przedmiotów pokroju język polski czy matematyka.
Ta deska nie jest pęknięta. Samochód siłowy nie pęka
Też miałem takie usztywnienie z dwóch patyczków. Bez nastawiania, na NFZ. Teraz mam dwa krzywe palce a bo jeszcze miałem wcześniej historie z jednym ale powiedzili, że to nic takiego i wysłali do domu.
wybacz ziomuś, że nie mogłem się zatrzymać, moja czarna cegła z której padły sympatyczne w całej okazałości słowa w twoim kierunku wyrażające ogrom sympatii spotkały się z pośpiechem ku magazynowi Inpost w Łazach :D (skręcałem z trasy w prawo gdy niebieski już był wciągany na lawetę). Miałem dylemat moralny całe kolejne 10km, fan śmignął ameryką 2007r. i nawet się nie zatrzymał :D mam nadzieję, że będzie kolejna okazja! pozdro a mojego grata chętnie użyczę do materiału.
Jak dla mnie, jesteś rozgrzeszony. ;)
8:13 obicia skajowe, no a jakie mają być w SKAJlarku:-) Wersja z welurkiem to WELURlark:-)
Piękny wóz 😊
Skąd bierze się części do takich starych aut? Są jakieś firmy, które dorabiają części karoserii? Jeżeli chodzi o wnętrze to wszystkie plastiki już chyba dawno nie są na stanie. Zawsze mnie to ciekawiło jak odnawia się auta, a zwłaszcza tak stare.
w usa masa firm produkuje części do staruszków z lat 60' 70'
wiesz obecnie jak nie zalezy ci na oryginalności to plastiki w drukarce 3d zrobisz karoserie można na sztukę dorobić a części zazwyczaj w tamtym okresie pasowały do każdego auta ewentualnie przy lekkich modyfikacjach, zalety braku wszędobylskiej elektroniki
@@fifa2195 W sensie jak na sztukę? Aso dorabia, czy gdzie się trzeba zgłosić?
@@DAG_M chlopie, Jak wiesz czego do swojego amerykanca szukasz, tooo Dr. Google+ plus godziny poswiecone na szukanie,teraz JUZ wiesz 😁
@@DAG_M w sensie szukasz blacharza i on ci klepie na wymiar
1:10 - o kurde mam te książkę od dawien dawna i jak o niej wspomniałeś poczułem się wyróżniony xD
😂 Ha ha dobry odcinek. Pozdrawiam z Illinois 🇺🇸
Polonezy przynajmniej się nie psują na nagraniach :)
Wiadomo co tam się dzieje z Polonezami 1,4TD i 2,0TD?
Kiedy na kanale Poldoford, albo Poldek 1,5T?
Gówno prawda że się nie psują xD
th-cam.com/video/XSYgb9p97nM/w-d-xo.html
@@ThatHiden Ale za to obyło się bez lawety :)
gdy wspomniałeś o samochodach MUSKULARNYCH przypomniała mi się cudowna przeróbka sprzed lat
samochody tuningowane dobrze radzą sobie na zakętach (klip z przewracającym się maluchem)
samochody muskularne dobrze przyśpieszają (klip to jakieś bączki dużym fiatem)
a samochody egzotyczne są jakieś zj3bane (polonez policyjny kopci spod maski)
znalazłem to, filmik to "Need For Speed Karton - Recenzja"
Cześć.mam tą książkę o muscle Cars bardzo dobry materiał tam zawarty i pokazuje przepaść pomiędzy naszymi produktami 😅,książka git
Kocham filmy na 30 %
Było El Camino u Złomnika, teraz czas na kolejnego POTĘŻNEGO hamerykańskiego kloca u biedy
chyba wiekszosc pasjonatow jest ogarnieta w temacie ale jesli nie wszyscy to: teoretycznie - model skylark MOZE byc tzw. muscle car ale tylko w wersji z mocna, duza v8 bo to jest oryginalna, klasyczna hamerykanska definicja 'muscle car'...czyli mniejszy i lzejszy model danej marki z jak najmocniejszym - najczesciej najwiekszym - dostepnym wtedy silnikiem... najlepiej bez dodatkow dodajacych wage jak klimatyzacja, elektryczne szyby/fotele, wspomaganie hamulcow/sterowania, radio, etc...tak wiec nawet wersja gs [grand sport - to bardziej 'sportowa' wersja plebejskiego modelu skylark i mimo, ze oficjalnie w literaturze i u dealerow w wersjach gs nadal uzywana byla pekna nazwa 'skylark gs' lub skylark grand sport' napis 'skylark' o ile pamietam nie wystepuje nigdzie w zewnetrznych oznaczeniach w wersji gs, oznaczenia maja tylko napis grand sport lub gs] z 350 ci mlynem teoretycznie nie jest w zasadzie nim ale juz zwykla, non-gs wersja... zamowiona jednak z opcjonalnym 400 ci - a w przypadku gm z '70 roku z 455 ci - mlynem i cztrogardzielowym gaznikiem juz by byla... jednakze, model skylark, bez opcji 'gs' juz wlasciwie nigdy nie moze byc rasowym muscle car poniewaz o ile sie orientuje, ani buick, ani pontiac czy oldsmobile - w przeciwienstwie do chevroleta - nie mial opcji tzw. copo [central office production order] u dealerow gdzie ktos uswiadomiony moglby pol-oficjalnie poprzez dealera zamowic najbardziej plebejski model z najmocniejszym dostepnym silnikiem... tak wiec wiele wersji gs [chociaz nie kazdy gs] jest teoretycznie i praktycznie 'muscle cars' ale juz plebejski skylark nie jest poniewaz w nim montowana byla fabrycznie plebejska, slaba wersja 350....oczywiscie kazdy praktycznie model gs z 400/455 mlynem i 4 gardzielowym gaznikiem jest jak najbardziej muscle car a tym bardziej duzo rzadsze wersje gsx... to tyle wzgledem klasycznej definicji 'muscle car'...
z uplywem dekad, a szczegolnie w ostatniej dekadzie gdy rasowe muscle cars sa coraz rzadsze i drozsze, ta definicja zaczela sie nieoficjalnie poszerzac bo kazdy chce miec przeciez muscle car i w niektorych kregach nawet plebejskie modele ze zwyklym 283/327/350 v8 i dwugardzielowym gaznikiem pod maska juz sa tez okreslane potocznie jako 'muscle cars'... jednak tradycjonalisci oraz koneserzy. ktorym kasy nie brakuje i kolekcjonuja same modele bryk z 60tych i samego poczatku lat 70tych z najwyzszych polek pod wzgledem mocy/opcji nadal uwazaja, ze tylko te modele z mala/srednia waga i rozmiarami karoserii oraz mlynami z fabrycznie opcjonalna wzmocniona moca maja prawo zwac sie prawdziwymi muscle cars...ja sie raczej z nimi tez zgadzam... muscle car jest okresleniem stosowanym do fabrycznych modeli, natomiast mozna z plebejskiego modelu stworzyc sobie tzw. street machine podrasowywujac bryke do dowolnego stopnia i taka ryka spokojnie przebije osiagi fabrycznego muscle car nawet z najwyzszej polki... ale taka bryka nie moze oficjalnie byc nazywana 'muscle car'....
odpowiednikami skylarka bratnich marek gm byla chevy malibu i zwykla chevelle, oldsmobile cutlass i cutlass supreme i pontiac tempest [wzglednie le mans]... mocniejszej wersji grand sport [gs] 400 do '70 roku bylyby chevy chevelle ss 396, oldsmobile cutlass w-32 oraz 442 z 400 mlynem, i pontiac gto z 400 mlynem... buick gsx stage 1 z high performance 455 w roku 1970 to bylaby chevy ss ls6, oldsmobile 442 w-30 oraz pontiac gto judge ram air iii [ram air iv odpowiednikiem gsx stage 2]....
teraz troche sprostowan wzgledem powyzszego klipa....
buick 455 mial faktycznie najwiekszy moment obrotowy z owczesnych mlynow gm ale jezeli sie trzesie na neutralu po przygazowaniu to najprawdopodobniej mocowania silnika sa wadliwe... jezeli silnik jest poprawnie zamocowany nie bedzie sie tak trzasl jak ta bryka z powyzszego wideo klipa... ditto co do bryki, ktora sie chce rwac do przodu i trzeba mocno cisnac hamulec by ja zatrzymac...to jest zle wyregulowany gaznik/silnik i tylko juz brykiz poteznymi, uber mocarnymi mlynami przeznaczone do torow na 1/4 mili tak sie zachowuja, mowie o ponad 700hp i ponad 700 ft/lbs... tak, bryka z mocnym mlynem i momentem obrotowym latwiej ruszy i szybciej gdy sie zwolni hamulec bez dotkniecia pedalu 'gazu' ale takie wyrywanie sie nie powinno miec miejsca nawet ze zrasowanym mlynem jezeli jest dobrze wyregulowany...chyba, ze hamulec jest kiepski ale ja bym obstawial potrzebe porzadnego tune up....
buick z 70 roku nie mial prawa fabrycznie miec pradnicy [generator] i wszystkie fabrycznie mialy juz alternatory, poczynajac od polowy '60 lat... jezeli ten okaz nie mial alternatora przy kupnie ktos prawdopodobnie w polsce lub w kraju, z ktorego zostal kupiony [bo jesli przybyl do pl z generatorem to na pewno nie prosto z usa] wpieprzyl mu pradnice w miejsce alternatora...
przesadzasz mocno z widocznoscia/lusterkami...sprawa przyzwyczajenia, jezdze od dekad tyko klasycznymi, starymi brykami na codzien [nie mialem zadnej bryki oprocz jednej powyzej '75 rocznika a ostatnie 2.5 dekady nic powyzej '69] przez cale moje 57 letnie zycie] i nie mam zadnego problemu z widocznoscia czy to po downtown nyc czy gdziekolwiek sie bujam...
zaden z mlynow pojemnosci 350 fabrycznie nie mial nawet w przyblizeniu 500 ft/lbs momentu obrotowego...to wiedziialem na mur z pamieci ale by byc pewnym sprawdzilem w kilku zrodlach.... a wiec najmocniejsza wersja silnika 350 z 4 gardzielowym gaznikiem tzw. wersja '350-4 sp' - oferowana tylko w roku '70tym - miala 410 ft/lbs [i 315 koni]... dwu gardzielowa wersja 350 [i wedlug napisu na oslonie filtra powietrza ta bryka z powyzszego wideo jest wlasnie ta wersja] miala 260 hp i 360 ft/lbs... cztero gardzielowa zwykla 350 miala 285 hp i 375 ft/lbs ale te dane na papierze nie przekladaja sie na duzo wieksza wyczuwalna roznice pomiedzy 2 i 4 ggardzielowcem poniewaz silnik z 4 barrel wykazuje sie duzo lepszymi osiagami [a szczegolnie zryw przy kazdej niemal predkosci] niz te numery sugeruja... w '71 roku te numery fabrycznie juz znacznie opadly a w 72 byly juz wrecz anemiczne i to sie tylko pogarszalo z kazdym rokiem...
ten bulgocze stosunkowo 'groznie' na klipie dzieki wydechowi ale to sie nie przelozy na performance z plebejska 350tka i dwoma gardzielami...przypuszczam tez, ze diff nie jjest posi tylko naped na jedno kolo bo nawet wiele wersji gs nie mialo posi... stad tak latwo piszczy guma nawet z dobrym momentem obrotowym, z posi traction by za chiny nie spalil gumy z mlynem bez porzadnego podrasowania...mialem wiele klasycznych bryk i te nawet podrasowane troche ale z posi/locking diff nie spalily by latwo kapcia na suchym asfalcie...
nota bene, do '70 roku, wersje gs z mlynem o pojemnosci 400 ci [zadna chyba opcja z 400 nie miala gaznika 2 gardzielowego z tego co wiem] mialy odpowiednio 340 hp i 440 ft/lbs i tylko wersje z mlynami 455 ci w roku '70tym mialy ponad 500 ft/lbs, a scislej 350 hp i 510 ft/lbs dla zwyklego 455, oraz 360 hp i 510 ft/lbs dla ultra high performance wersji gsx stage 1....byla jeszcze wersja stage 2, ktora miala oficjalnie tylko 10 hp wiecej i ten sam moment obrotowy co stage 1 ale tutaj juz na pewno te oficjalne numery byly mocno zanizone przede wszystkim koni mechanicznych w stage 1 oraz 2...
co nadal nie ujmuje buickowi wytwarzaniu najmocniejszego fabrycznie momentu obrotowego z wszystkich marek general motors w samochodach osobowych, oprocz cadillaca, ktorego mlyn o pojemnosci 500 ci wytwarzal fabrycznie 550 ft/lbs...
oldsmobile oraz pontiac meli swoje wersje mlyna 455 i wytwarzaly tylko nieznacznie mniejszy moment obrotowy, okolo 10 ft/lbs mniej niz buick, generalnie sa uwazane jednak za mocniejsze mlyny, 455 buicka za to jest troche lzejszy...
przez okolo 9 lat jezdzilem codziennie olds cutlassem z '68 z przetransplantowanym i dosyc mocno zrasowanym mlynem 455 oldsa [wywierconym do prawie 470 ci], ktory na hamowni wykrecil niemal dokladnie 425 hp i lekko ponad 550 ft/lbs... z mostem o przekladni 3.73 i legalnymi oponami, tylnie gumy mu piszczaly w kazdym z 3 biegow gdy wcisnalem gaz do dechy ze stopu i trzymalem wcisniety bez pardonu... jednak nigdy mi sie nie trzasl/bujal tak jak ten na klipie gdy gazowalem na 'park' lub 'neutral' [to znaczy pewnego dnia zaczal sie trzasc gdy zerwalem mu raz mocowania silnika do ramy i to mi dalo wlasnie znac, ze trzeba zalozyc nowe] ani nie wyrywal sie na postoju z hamulca przy poprawnym tune up...
pomine niiepotrzebne calkiem glupie komentarze o kretynizmie hamerykanow bo kontrolki sa opisane poniewaz kazda bryka zrobiona gdziekolwiek przez kogokolwiek z modicum zdrowego rozsadku ma i bedzie miala opisane kontrolki ale kretynskie stereotypy ewidentnie nadal obowiazuja... przeciiez gdyby nie bylo napisane, ze to sa swiatla, to sa wyciieraczki, tu znajduje sie popielniczka, etc. to wtedy dopiero bylo by kretynsko...
moj '68 cutlass mimo duzo mocniejszegoo mlyna niz najbardziej fabrycznie radykalny muscle car oldsmobila ['70 olds 442 w-30 lub '68/'69 olds hurst], nie posiadania klimy nie byl absolutnie muscle car ale byl git street machine... nie zajmowalem sie nigdy wysylka/sprzedaza bryk do pl ale gdzies w 2007 albo 2008 wyslalem do polandii wlasnie buicka skylar w wersji california...byl tez niebieski z winylowym dachem i wajcha do automata przy kolumnie kierownicy, tez 350 2 barrel, ale byl z 68 roku...i to tez definitywnie nie byl muscle car...natomiast moj '69 olds 442 ktorego sprzedalem w 2022 [zreszta tez do polandii] mimo slabszego mlyna od mojego cutlassa oraz pelnej klimy i wspomagania hamulca/kierownicy definitywnie i oficjalnnie byl jak najbardziej muscle car... ten skylark z wideo oficjalnie nie mooze byc miesniakiem czy silaczem... przynajmniej nie w kregach pasjjonatow bryk w tu w usa... natomiast nie przeszkadza mu byc git bryka...
Ale silniczek to mruczy pięknie... Chciałoby się mieć takiego "mruczka"... choć nie koniecznie akurat ten model auto tu przedstawiony...
I tak zajebisty, trochę serca i pracy i będzie śmigał, szkoda jedynie że wybrakowany.
Jedyny słuszne sposób zakończenia odcinka.
Pozdrawiam cieplutko
Ten wóz jest taki bezsensowny i taki zajebisty. Wielki, piękny, ryczący.
Przysiady to robią baby ! Prawdziwy wielki chłop nie robi nóg ! 😂
Tak wcześnie? Super
Wspaniały pojazd.
Fajna ta 6 osobowa kanapa z przodu 👍
"Cukier krzepi" to slogan wymyślony przez Melchiora Wańkowicza. Zarobił na nim chyba więcej, niż na wszystkich znakomitych książkach. Po wojnie pojawiło się natomiast hasło: "Cukier krzepi, ale wódka jeszcze lepij".
Wódka lepij pojawiło się także przed wojną.
@@slav8820 Bardzo możliwe :)
Prawdziwy amerykański wózek 🔥💪
00:11 Pasujesz do takiej bryki wyglądasz jak młody gniewny z lat 70' ;) haha
Polonez bez wspomagania to jest samochód siłowy 😉
Siłowy oznacza, że trzeba mieć dużo krzepy zeby spychać taką kolumbryne z drogi jaki się spierdoli
Motobieda: Chciałbym mieć kiedyś Muscle Cara, ale odstrasza mnie, ile trzeba wydać pieniędzy.
Też Motobieda: Polski Polski Fiat.
Ten samochód jest piękny
Ten wóz ma tylne zawieszenie na 4 wahaczach i sprężynach a nie na resorach😜 a mały i duży blok nie ma zasadniczo nic wspólnego z pojemnością.
No właśnie nie. To auto nie przypomina butelki jak się dach odetnie tylko jak się właśnie tego dachu nie odetnie. To zgrubienie środka butelki to właśnie dach.
Edit: Z resztą nie chodzi tylko o to auto tylko ogólnie o auta coke bottle w których wszyscy chcą odcinać dach :P Gdzie ta bryła auta skoro coś z niego odcinam ? :D
Walka z hamulcem na drive spowodowana jest raczej uszkodzeniem tzn. pitch swich. Po za tym brak wspomagania hamulca jest dosyć dziwny, zwykle w bucikach było montowane. Serwa nie znajdziesz w tanich paździerzach np. mustang.
Pitch switch występował w tamtym okresie seryjnie chyba dopiero w skrzyniach TH400
@@u33c214yb29 nie tylko generalnie trzeba schylic się i sprawdzić. Często przełącznik jest uszkodzony
Swoją drogą zastanawiam się co Amerykanie widzieli muskularnego w skowronku. Ale może to po prostu dobrze brzmiało, kojarzyło się z niebem, a jak wgląda skowronek to mało który kojarzył...
GSX 455 robił setkę w około 5,5 sekundy i po 400 metrach miał 170 kmh :D w tym czasie FSO ledwie przechodziło z Warszawy na PF125p :D
Dla Warszawy 0-100 podają 28,3 sekundy :P a 170 nie było osiągalne raczej, ani po 400 metrach ani wcale :D
Łapka w górę za ukraińską porszawe. Widać ,że nasza pomoc działa
Chcesz się z nimi zamienić baranie?
W następnym odcinku Motobieda testuje auto elektryczne i przynosi wiadro fazy.
Testował Teslę
@@mastapiasta
Nie to zbyt oczywiste jak na Motobiedę. Po pierwsze Tesla jest obecnie synonimem elektryka, po drugie on bardzo lubi utrudniac sobie zycie. Obstawiam Arcimoto Deliverator.
Generalnie płeć brzydka ma prawą rękę bardziej umięśnioną, wiadomo od czego... I jak będziesz jeszcze ją tak pompował, to będziesz wyglądał co najmniej nie symetrycznie... Jak wyleczysz kontuzję, to musisz machać hantlą przynajmniej 30% więcej lewą ręką
Mubi stara się na 110 %, a MotoBieda na 30 %. Ciekawie kiedy go wyjebią z roboty.