Nigdy zazdrości i prób dublowan w łańcuchach ogniwa. Pragnienie stałe w ciele ludzkim gości: być naturalnym i móc je przyzywać- prawdę w przeżyciach na nowo odkrywać.
Bardzo często spotykałem się z opinią, że p. Munk jest "drugi po Wajdzie". Nie można odmówić p. Wajdzie wybitnego talentu reżyserskiego, jednak jego filmy według mnie miały momenty przesadnego patosu, jak to widać w np. "Pokoleniu" (którego jednak krytykować się nie ośmielę zważając na epokę w jakiej ten film powstał). Munk według mnie starał się przedstawiać rzeczywistość taką jaką ona jest, krytycznie. Tak samo jak krytycznie przecież podchodził do rzeczywistości. Myślę, że Munk jest nieco zapomniany na tle polskiej szkoły filmowej czy kinematografii w powszechnej świadomości Polaków, nie powiedziałem jednak nic odkrywczego. Zastanawia mnie jednak jak mogłaby wyglądać reakcja tego wybitnego reżysera na stosunek polskiej widownii do jego twórczości teraz oraz w jakim kierunku poszłaby jego twórczość. Sam film był świetny, to zaszczyt słuchać pana, Panie Zanussi.
Jakim cudem Pana Zanussiego uczył Munk jak Munk zmarł gdy Pan Zanussi miał 21 lat A przeciez wcześniej Pan Zanussi studiował fizyke lat 4 , a potem filozofię 🤔
Andrzej Munk zmarl we wrzesniu 1961 roku,natomiast wg Wikipedia p.Zanussi w 1961 roku zrobil jako student az 4 etiudy filmowe,czyli to mogl byc rok akademicki 1960/61. Wiec jeszcze sie mogl zalapac na wyklady A.Munka,ktory byl rownoczesnie opiekunem roku ,na ktorym studiowal p.Zanussi... on mowi o tym..
To niebywałe, ile w Mistrzu samokrytycyzmu i pokory.Po tym też można poznać wielkość talentu. Dziś bufonana, a im mniej ktoś umie, tym bardziej się szarogęsi.
Gdzie jest dzisiaj polska kinematografia? Ale sie Pan Zanussi nacierpial w tym PRL-u.... Brak slow.... *** Nie mamy wiary, lecz złudy, Za dzieje nasze - zbiór klechd Dlatego trwać będą trudy Nasz własny płacz i z nas śmiech. Jacek Kaczmarski
Bardzo ciekawe ale i inspirujące, dziękuję!
Pięknie i ciekawie Pan opowiada :)
Scorsese pięknie przedstawiając polski film, tak niesamowicie prawił o Wajdzie, Munku, Zanussim, etc.
Dziękuję
Bardzo dziękuję, to bardzo głęboka i poruszająca opowieść.
Gleboka analiza Pana Profesora , prawdziwa i szczera ! znowu o Sztuce i Rzeczach Waznych !
Nigdy zazdrości
i prób dublowan
w łańcuchach ogniwa.
Pragnienie stałe
w ciele ludzkim gości:
być naturalnym
i móc je przyzywać-
prawdę w przeżyciach
na nowo odkrywać.
To może teraz Andrzej Żuławski?
Bardzo często spotykałem się z opinią, że p. Munk jest "drugi po Wajdzie". Nie można odmówić p. Wajdzie wybitnego talentu reżyserskiego, jednak jego filmy według mnie miały momenty przesadnego patosu, jak to widać w np. "Pokoleniu" (którego jednak krytykować się nie ośmielę zważając na epokę w jakiej ten film powstał). Munk według mnie starał się przedstawiać rzeczywistość taką jaką ona jest, krytycznie. Tak samo jak krytycznie przecież podchodził do rzeczywistości. Myślę, że Munk jest nieco zapomniany na tle polskiej szkoły filmowej czy kinematografii w powszechnej świadomości Polaków, nie powiedziałem jednak nic odkrywczego. Zastanawia mnie jednak jak mogłaby wyglądać reakcja tego wybitnego reżysera na stosunek polskiej widownii do jego twórczości teraz oraz w jakim kierunku poszłaby jego twórczość.
Sam film był świetny, to zaszczyt słuchać pana, Panie Zanussi.
Jakim cudem Pana Zanussiego uczył Munk jak Munk zmarł gdy Pan Zanussi miał 21 lat A przeciez wcześniej Pan Zanussi studiował fizyke lat 4 , a potem filozofię 🤔
Andrzej Munk zmarl we wrzesniu 1961 roku,natomiast wg Wikipedia p.Zanussi w 1961 roku zrobil jako student az 4 etiudy filmowe,czyli to mogl byc rok akademicki 1960/61. Wiec jeszcze sie mogl zalapac na wyklady A.Munka,ktory byl rownoczesnie opiekunem roku ,na ktorym studiowal p.Zanussi... on mowi o tym..
Co to za roskosze intelektualne sluchac maestra Zanussiego!
To niebywałe, ile w Mistrzu samokrytycyzmu i pokory.Po tym też można poznać wielkość talentu.
Dziś bufonana, a im mniej ktoś umie, tym bardziej się szarogęsi.
Gdzie jest dzisiaj polska kinematografia?
Ale sie Pan Zanussi nacierpial w tym PRL-u....
Brak slow....
***
Nie mamy wiary, lecz złudy,
Za dzieje nasze - zbiór klechd
Dlatego trwać będą trudy
Nasz własny płacz i z nas śmiech.
Jacek Kaczmarski