miałem jakieś pół roku temu taką sytuację przed którymi przestrzegasz. potrzebowałem pomocy psychologa, i zdałem się na rekomendację. po pierwszej wizycie wydawało mi się że w końcu znalazłem człowieka odpowiedniego, niestety przeliczyłem się. na drugim spotkaniu pani specjalistka zaczęła odgrywać teatr sama ze sobą, wcielać się w role moich członków rodziny, co już było dziwne. moja cierpliwość wyczerpała się gdy powiedziała mi, że mam nienarodzonego brata (najpierw rodzeństwo, potem jednak brata XD), rodzice ukrywają przede mną poronienie, a jego umęczona dusza żyje w moim ciele. dosłownie nie wiedziałem co ze sobą zrobić przez następne tygodnie. teraz boję się iść do kogokolwiek ze strachu że znów doświadczę czegoś takiego
Ja kiedyś narzekałam na ból karku, koleżanka kupiła mi w prezencie bon na masaż w losowym miejscu blisko mnie. Po godzinie masażu pani stwierdziła, że muszę mieć konflikt z kimś bliskim, kto mi bardzo zalazł za skórę i dopóki się nie pogodzimy i nie zdejmę tego ciężaru z moich barków, kark nie przestanie mnie boleć XDDD
@@reccinto też to niestety znam, moja fizjoterapeutka była zapalnikiem całej wspomnianiej sytuacji💀 chodziłem do niej z dwa lata i wszystko było super, ale nagle stała się fanką astrologii i całą jedną sesję poświęciła na medytowanie nad moim kolanem... i 200 zł zmarnowane XD
Hej! Nie bój się iść do innego terapeuty. Twoja przygoda jest dość ekstremalna, ale nawet jak spotkasz kogoś normalnego to może nie "kliknąć" i trzeba sprawdzić kilka osób. Nie ma się co zrażać. Polecam szukać przez poradnie, takie legitne. Często można ludzi też wygooglac i sprawdzić jakie mają porobione kursy, certyfikaty itp. Ja jak szukałam terapeuty, to sprawdzałam jaki nurt terapii będzie najlepszy na stany lękowe (bo z tym miałam problem) i tego szukałam. Terapeuci też często piszą na stronach w czym się specjalizują. Naprawdę warto, bo pomoc specjalisty naprawdę pomaga.
Na porońca potrzebny wiedźmin xD Ale tak na serio to trochę creepy historia, mam nadzieję że udało ci się odnaleźć specjalistę który potrafił ci pomóc. Życzę jak najlepiej na przyszłość
*uda, bo teraz doczytałem że jeszcze nie znalazłaś, nie ma co się zrażać tak jak komentarz nade mną wspomniał, czasem dziwne sytuacje się zdarzają ale na pewno znajdziesz paru porządnych profesjonalistów
Zawsze śmiałem się z tych wszystkich sekciarzy pseudo lekarzy itd. Dopóki moja mama sama nie zaczęła wierzyć w te wszystkie rzeczy. Naprawdę jest to przykre patrzeć jak osoba którą się kocha która od dziecka wpaja pewne wartości i uczy nas życia coraz bardziej zatraca się w tej niedorzeczności od której nie da się już jej odwieść...
W taki szajs wpadła moja siostra wraz ze swoim konkubentem. Najgorzej, że wkręcają w to swoje dzieci. Siostra, to już ma odklejkę kosmiczną. Próbowałem kilkukrotnie, naprawdę łagodnie z nią o tym porozmawiać, żeby spojrzała na te całe pseudoduchowości krytycznie, ale niestety, nie dociera tam nic xd Im bardziej delikatnie zwracałem uwagę, że może warto się zastanowić czy to dobre, że może jest nieco inaczej, bo te odpowiedzi są za proste, to ona zawsze stara się znaleźć argument, aby zaprzeczyć temu, przed czym próbuje się ją ustrzec. Tak, jakby to, przed czym się ją ostrzega, było przez nią uznane za atak.
@@abrahambergstein5208bo niestety jest to dla nich atak. Cała psychologia genezy szurii u ludzi to w dużej części potrzeba czucia się intelektualnie wyjątkowym i przynależności do jakiejś społeczności. Dołożyć do tego wszelkie najprostsze sztuczki jakimi posługują się twórcy tego typu materiałów pokroju cherry pickingu, błędów logicznych i tego typu podobnych których nie wychwyci przeciętny nieoczytany Kowalski i przepis na tragedie gotowy. Jak już w coś tak głęboko uwierzysz i to głosisz to nie przyznasz się po 10 latach takiej krucjaty przeciwko całej nauce i jakiejkolwiek logice że się myliłeś i to ty byłeś tym oszołomem przez te wszystkie lata. Wydaje mi się że większość ludzi nie ma na tyle silnej psychiki by być w stanie to przed sobą przyznać
@@abrahambergstein5208 Wiem o czym piszesz. Bliska mi osoba uwierzyła panu guru z filmu. Oczyszczenia, sesja, złudne uczucie , że jest lepiej. A faktycznie traci radość życia, odcina się od ludzi, rodziny. Obłęd. Ale każda próba rozmowy kończy się kontr argumentem, że nie rozumiem świata duchowego, a że kościół to a to tamto. Nawet jak przytoczyłem sprawę kobiety, której mąż wypala tatuaż , nie zrobiło na niej wrażenia. Bo w tatuażu jest byt i dobrze robią....
np. biblia, najlepszy przykład książki fantasy co ma najgorszy fandom nie żebym miała coś do wierzących, ale ekstremalni katole zniszczyli normalnym wierzącym reputacje, mimo że nie wierze, to jednak trzeba przyznać że przez niektórych ludzi chrześcijaństwo się robi powoli żartem i parodią samego siebie, a nie religią btw, nie jestem ateistką, więc no
@@lewdboyo9927 podobnie było np. z islamem. Większość muzułmanów nic złego nie robi, modli się tylko te 5 razy dziennie i nikomu nie przeszkadza. A przez wydarzenia takie jak 9/11 wiadomo jakie są stereotypy
@@lewdboyo9927 Z jednej strony piszesz bez szacunku o tym że, "Biblia to książka fantasy i ma najgorszy fandom". A niżej piszesz już o tym że nie masz nic do wierzących. Bo przecież lewica ta dobra co nie obraża. Takie już są podwójne standardy lewackich dziewczynek.
Moja znajoma skończyła studia psychologiczne i zaczęła pracować jako "wróżka" i pewnie było by to dziwne bez kontekstu ale powód miała dosyć prosty... Ludzie w jej miejscowości i okolicach nie ufali psychologom i tego typu specjalistą... Ale ufali wróżkom i innym ludziom od ezoterycznego i duchowego stuffu więc moja kumpela uznała że jeśli zacznie pracować jako wróżka to wciąż będzie mogła pełnić rolę psychologa ale w taki sposób żeby te zabobonne zacofane osoby też mogły otrzymać pomoc... no i cóż Działa!
@@uniwersytetkorwinawbudapes3841 spoko ja jakby nie wiem czemu dokładnie ale wydaje mi się że rozumiem... ja bym naprzykład nie zaufał księdzu... cóż każdy ma swoje powody...
@@uniwersytetkorwinawbudapes3841 Nie wydaje mi się to takie dziwne... żyjemy w polsce... nie jest to bardziej dziwne niż to że ludzie ufają księżom albo To że są ludzie powyżej wieku 8 którzy twierdzą że korwin wie co mówi i ludzie którzy twierdzą że da się rozpoznać czyjąś orientację po wyglądzie...
9:12 do 9:20 zagrywka psychologiczna, informują o długim czasie oczekiwania (co nie jest prawdą jak się domyślam) tylko po to by osoba w kryzysie poczuła się tym faktem bardziej przytłoczona, desperacja rośnie i w 9:22 przychodzi zbawienie czyli możliwość wykupienia sobie pierwszeństwa kolejności za dodatkowe dwie stówy 🙄
Myślę po tygodniu-dwóch taki desperat pęka i płaci te 200zł więcej - czyli jak mówisz :/ Z jednej strony szkoda, z drugiej cóż.. no każdy ma swój rozum, takie osoby i tak żyją w głębokim wyparciu, np. medycyny i pewnie i tak by nie poszli do specjalisty
@@TheXolioX A ja np wiem wiem zaraz ktoś Mnie zjedzie że jestem zacofany itd ale nie wstydzę się tego jestem , katolikiem ,staram się żyć w zgodzie z Panem Jezusem , i mimo to korzystam z psychologa,psychiatry :) myślę że zamiast ktoś korzystać z czakr srakr powinien te 200zl przeznaczyć na wizytę na początek u psychologa i wtedy ewentualnie jak psycholog stwierdzi to do psychiatry wyśle taką osobę i wtedy jakaś farmakologia wleci i nie ma również w tym wstydu bo na co się męczyć od tego mamy innych by nam pomagali bo jak to się modlę często dziękując Bogu za innych ludzi , że gdybyśmy wszyscy byli tacy sami to nikt nikomu nie byłby potrzebny przecież a tak to każdy sobie pomaga jakoś wiadomo może i za pieniądze ale to nic, od tego mamy ręce by zapracować sobie i potem zapłacić speclajiście psychologowi ,psychiatrze za wizytę by nam pomógł
Myślę że też chodzi o to by pokazać że jest sporo chętnych, ot taka zagrywka psychologiczna. Podobnie jest jak np. pojedziesz w nieznane miejsce, chcesz coś zjeść i szukasz miejsca gdzie jest dużo klientów to od razu myślisz o tu jest spoko jedzenie. I tak samo z tym, ktoś sobie pomyśli no sporo chętnych czyli to działa.
@@sycior chodzę do świetnego endokrynologa, z polecenia ale i na znanymlekarzu ma prawie 200 opinii i średnią 5.0. Jak się okazało że można się do niego umówić nawet na ten tydzień to mój stary zaczął mi go odradzać. Nawet prywatnie powinny być kolejki kilka miesięcy xd
z szacunkiem do Fangottena ale do SciFuna to brakuje mu bardzo dużo, nie ten poziom wiedzy. Nawet Kacper Pitała, człowiek który czyta codziennie nie wiele by pomógł.
@@jaimielannister4219 ok, z tym, że treści na kanale Fangottena i sposób ich prezentacji to kompletnie inna bajka, niż to, co robi SciFun, nie widzę kompletnie sensu takich porównań. To dwa zupełnie różne światy i dla obu na YT jest miejsce :) Z tym vibe'm chodziło raczej o temat zahaczający o ten wspomniany i śmieszkowanie z tego, co akurat łączy obu panów ;) Niemniej poczucie humoru mimo wszystko nieco inne, a prezentacja kontentu to już w ogóle dwa różne światy. Przecież Fango to kontent rozrywkowy, przy czym też można się tam czegoś ciekawego dowiedzieć, porozkminiać jakieś kwestie - punkt widzenia, montaż, tematyka - coś zakrawającego na commentary, ale takie z nieco ambitniejszym podejściem, niż wiele należących do tego grona twórców. Swoją drogą Fangotten ma wykształcenie socjologiczne, inny punkt widzenia i bardzo dobrze. A SciFun, któego zresztą bardzo lubię, to przecież typowo naukowy/popularnonaukowy kontent, ale pokazany w realnie ciekawy sposób, w końcu sztuką jest pokazać coś skomplikowanego w prosty sposób, niż na odwrót, do bez kija w..iadomo gdzie i z tym specyficznym poczuciem humoru, który mnie rozwalił na łopatki szczególnie we wspomnianej serii :D
Btw ta seria o płaskiej Ziemii to absolutny hit nie do przebicia - całość oglądana już nawet nie wiem, ile razy :D Sposób, w jaki Sci to wszystko przedstawił i zmontował, toż to istne arcydzieło - nie dość, że można się naprawdę srogo pośmiać, to jeszcze się człowiek czegoś naprawdę ciekawego dowie - oczywiście nie tego, że Ziemia jednak płaska nie jest, chociaż... może i tacy też się znaleźli xD). Dziękuję za przypomnienie o tym, już wiem, że nie pójdę dzisiaj spać 😁 Odc 1 - czas start!
Abstrahując od tego, czy opisywana w filmie osoba jest uczciwa czy nie, przypomnę tylko, że kiedy Ignaz Semmelweis (pl.wikipedia.org/wiki/Ignaz_Semmelweis) nawoływał chirurgów do mycia rąk, bo zauważył, że może istnieć coś, co mają na rękach, a co powoduje zakażenia był atakowany z każdej strony, także przez kolegów lekarzy. Bakterii, chorobotwórczych grzybów, pasożytów i wirusów wtedy nikt nie znał - ba mało komu się to mieściło w głowie.
@@kpt_Yossarian To ma wspólnego, że jeżeli czegoś nie widzisz to nie oznacza, że tego nie ma. Prawda może być zupełnie inna niż nam się wydaje. Kiedyś za twierdzenie, że Ziemia nie jest płaska czy że zioła leczą palono na stosach... Pozdrawiam i zdrówka życzę😊
ok, to jest najbardziej przerażający filmik na tym kanale a historia p. Beaty to coś co można byłoby znaleźć w jakiś anglojęzycznych materiałach typu "najbardziej niepokojące wpisy na redditcie" itd
Ciekawy temat, aż czuję się niejako wywołany do tablicy. Będzie długo, ale każdego, kto jest ciekawy mojej historii zapraszam do przeczytania, ponieważ wydaje mi się warta opowiedzenia. Generalnie daleko mi do wiary w cokolwiek, zostałem co prawda wychowany w wierze katolickiej i dzisiaj mogę chyba powiedzieć o sobie "wierzący niepraktykujący", ale nigdy nie wierzyłem w takie rzeczy jak znaki zodiaku, jakieś kurwa chakry, mudry, medytacje itd. Jestem najbardziej prostolinijny i zdroworozsądkowy, jak to tylko możliwe. Prosty chłop ze wsi który w żadne bajki nie wierzy - można powiedzieć. Ale - co za tym idzie - na wsi również są różne zabobony i wierzenia. Tzw. podania ludowe, że gdzieś tam w leśnej kniei żyje złe i lepiej np. nie chodzić na wrzosowisko czy do jakiegoś zagajnika po zmroku, bo 50 lat temu ktoś tam umarł i złe rzeczy się tam dzieją. I powiem Wam, że takie rzeczy siadają trochę na banie. Ale do czego dążę. Swego czasu cierpiałem na tzw. paraliż senny. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to się w ogóle tak nazywa, ale z czasem zacząłem zagłębiać się w temat, bo miałem z tym ogromny problem. Dla tych, którzy nie wiedzą - paraliż senny polega w dużej mierze na tym, że podczas snu zapadasz nagle w taki stan półświadomy. Z jednej strony wiesz gdzie jesteś i co się z tobą dzieje, z drugiej cały czas śpisz. Każdy przeżywa to trochę inaczej, u mnie wyglądało to tak, że jakby "budziłem się" u siebie w pokoju (budziłem specjalnie w cudzysłowie, ponieważ był to stan półświadomości) i jedyne co czułem, to jeden wielki strach i przerażenie. Prawie zawsze wiązało się to z tajemniczą, ciemną postacią, którą widziałem w rogu pokoju, przy łóżku lub nad sobą. Nigdy nie widziałem kto to jest - tylko ciemny kontur postaci, który przygniatał mnie dosłownie i w przenośni, ponieważ chciałem wtedy wrzeszczeć i wstawać, uciekać, cokolwiek, ale wydawałem z siebie tylko żałosny, ledwo słyszalny jęk i ledwo ruszałem palcem. Dla mnie taka sytuacja trwała nieskończoność, w rzeczywistości pewnie kilka sekund. Dopiero po wyrwaniu się z tego paraliżu budziłem się naprawdę, ledwo żywy, cały spocony, zmęczony i obolały. Szybko zapalałem światło i potrzebowałem kilku dłuższych chwil żeby do siebie dojść. Najgorsze było to żeby jakoś poukładać sobie w głowie co jest snem, a co jawą, bo w pewnym momencie miałem już totalny pierdolnik w głowie. Z czasem nauczyłem się sobie z tym radzić, zacząłem zgłębiać temat Oobe (bardzo ciekawa sprawa swoją drogą - poparta badaniami naukowymi, polecam poczytać), ale pomogło mi zupełnie co innego. Na pewnym etapie mojego życia miałem taki epizod, że uczyłem się stolarstwa jako czeladnik u mojego mistrza. Pobierałem u niego nauki za tzw. wikt i opierunek. Mieszkałem u niego na parterze, byłem wtedy bardzo daleko od domu. Wtedy też również męczył mnie paraliż senny. Byłem już na takim etapie, że radziłem sobie z tym lepiej lub gorzej, ale chciałem się od tego jakoś uwolnić, bo miałem już po prostu dość. Któregoś dnia, podczas obiadu z z moim mistrzem i jego żoną poruszyłem ten temat. Pomyślałem, że może coś mi doradzą, bo byli to ludzie o takiej spirytystycznej naturze, jeśli wiecie o co mi chodzi. Palili jakieś tam te swoje kadzidełka żeby odpędzić złe duchy i takie tam. No i opowiedieli mi taką o to historię. A w zasadzie to żona opowiedziała: "Jego (mojego mistrza) też kiedyś strasznie męczył paraliż senny (oni jakoś inaczej to nazywali, ale nieważne). Któregoś dnia poszliśmy do babki/wróżbitki/cyganki/znachorki (totalnie już nie pamiętam co ona tam powiedziała, ale coś w tym stylu że znajoma, która ogarnia takie rzeczy) i ona powiedziała, że bierze się to stąd, że Piotr (mój mistrz) ma z kimś dawny, niewyjaśniony zatarg". W tym miejscu zaczęła mnie wypytywać czy ja właśnie nie mam kogoś takiego w swoim życiu - kogoś, z kim kiedyś się pokłóciłem i nigdy nie pogodziłem. Kogoś kto może mi złe życzyć albo kogoś komu ja źle życzę. Rzeczywiście miałem kogoś takiego. Kontynuowała potem: "Widzisz, Piotrowi nikt nie przychodził na myśl. Z nikim nie miał żadnego zatargu i wydawało mu się, że nie ma też nikogo, kto mógłby mu jakoś źle życzyć, bo nikomu nie zalazł tak naprawdę za skórę (gość był raczej do rany przyłóż, więc jestem w stanie w to uwierzyć). Ale to, że łapie go w nocy paraliż senny właśnie z tego się bierze. Bo ta ciemna postać, którą ty lub on widzicie i, która was przygniata lub wręcz dusi podczas snu, to właśnie jakiś dawny wróg, który nie chce dać wam spokoju. I przede wszystkim powinniście wy w myślach się z tą osobą pogodzić i odpuścić dawne winy, a jak następnym razem ta postać przyjdzie do was podczas snu trzeba jej powiedzieć: Przyjdź do mnie rano, dam ci kawałek chleba. Piotr tak właśnie zrobił i następnego dnia rano przyszła do niego sąsiadka zapytać się czy nie mają może kawałka chleba pożyczyć. Piotr był bardzo zdziwiony tą sytuacją, bo nie rozmawiał z tą kobietą już ładnych parę lat, ale dzięki temu rzeczywiście przypomial sobie, że gdzieś tam kiedyś się z nią pokłócił. Od tamtej pory puściło go i już nie ma problemu ze spaniem". Mnie trochę wmurowało generalnie jak usłyszałem tą historię. Na początku włożyłem to wszystko między bajki, ale uznałem, że w sumie co mi szkodzi spróbować. Niestety nie miałem okazji, bo od tamtej pory i u mnie problem się skończył. Nie wiem dlaczego, po prostu tego samego dnian kiedy usłyszałem tę historię problem zniknął jak ręką odjął. Przepraszam więc, jeśli Cię zawiodłem, drogi czytelniku i jednoczone podziwiam, że dotarłeś tak daleko, ale nie ma tutaj jakiegoś wybitnego zakończenia. To, co chcę powiedzieć przez tę historię to to, że prawda zawsze leży po środku. Tego typu historie jak zawały serca wywołane przez demony i ciągnięcie hajsu na jakimś oczyszczaniu to zwykle szarlataństwo i naciąganie, ale uważam, że nie wszystko co duchowe, oniryczne, spirytystyczne itd. jest wyssane z palca. Są czasami pewne sprawy, które trudno racjonalnie wyjaśnić i możesz w to wierzyć lub nie, ale sam tego doświadczyłem nie raz i nie dwa podczas paraliżu sennego lub Oobe. Dziękuję, że dotrwałeś do końca. Pozdrawiam cieplutko i życzę darów Ducha Świętego.
Bardzo ciekawa wypowiedź i jestem skłonny się zgodzić nie wszystko da się racjonalnie wytlumaczyć, bo zwyczajnie ludzie są zbyt złożeni jako jednostki i z zasady mają tendencje do działania absolutnie nielogicznie z sobie tylko znanej przyczyny, której nie idzie zrozumieć bez wybitnie rozwiniętej empatii. Wydaje mi się, że oldschoolowi wioskowi specjaliści od dolegliwośći niecielesnych, to właśnie tacy wyśmienici empaci, trochę sztuczek zeby człowiek uwierzył w pomoc, trochę autentycznego zrozumienia drugiej osoby i jej problemów, i wychodziła z tego sensowna terapią o którą często bywało trudno. Paraliż senny jak wszystkie zaburzenia snu może mieć źródło w stresie i nieprzepracowanych przeżyciach. Sugestia, że to zatarg z dawnym wrogiem i trzeba to przepracać jest najlepsza znachorską radą jaka słyszałem ;)
Ja tez mialam Paralize senne, straszyl mnie byt niezyjacego dziadka meza. Kiedys po wielokrotnym baniu sie podczas paralizu, przemoglam ten strach i powiedzialam do niego „B… wiem ze to ty, spierdalaj, nie bedziesz mnie wiecej straszyl”. Ustalo Ale z udzialem medium robilam hopnoze regresyjna, slucham tez podkastow wykszt wysoko psychologow i wiem, ze karma istnieje, reinkarnacja tez.
I jak się teraz poczujecie, kiedy ktoś zwyczajnie podważy Wasze doświadczenia i do tego je wyśmieje? A potem jeszcze nakręci film ma YT? Tak właśnie robi ten gość , autor filmu. Podważa i wyśmiewa doświadczenia innych ludzi. Nieładnie nieładnie.
W świetny sposób ośmieszyłeś te wszystkie grupy sekciarskie oparte na duchowości i medycynie alternatywnej. Szkoda tylko, że przekaz nie trafi do osób, które dały się rzucić w wir antymainstreamowych narracji i całkowicie się w nich zatraciły, bo takowych osób wśród fanów kanału po prostu nie ma.
No pewnie, przeprowadziłeś wywiad i wlamales się do kamer wszystkich członków, nie gadaj bzdur, są ludzie którzy są mądrzejsi od szarej masy i słuchają nawet najgorszego ścieku w internecie po to żeby z błota wygrzebać złoto, w każdym najgorszym ścieku można znaleźć coś wartościowego lub czegoś się nauczyć.
@@PiotrW123 Nie wiem co ma Komarenko do tego albo krypto na którym możesz dobrze zarobić jak masz kapitał i używasz mózgu, no cóż, tak to jest z ignorantami zamkniętymi w dogmacie
Młody człowieku, opanowała cię ciemna energia. To już jest fakt który potwierdził nasz oczyściciel duchowy, nie martw się, skierowaliśmy swoją kosmiczna energię aby twoje oświecenie nastąpiło jak najszybciej.
Proszę tylko nie otwierać się na demoniczną energie. Koniec grania w diabolo, masturbacji i wychodzenia w nocy na dwór. Oczywiście proszę przelać jakieś pieniądze aby oczyścić swoje konto z negatywnej energii w banku ciemnej energii 🙂
Mojej kuzynce zmarła mama 2 lata temu i niestety dziewczyna wpadła w lapy jakiego szamana. Teraz się obwinia i mówi, ze gdyby tylko podała mamie srebro do picia i postawiła jakaś piramidkę(?), to by żyła. Jej mama miała białaczkę. Teraz cala rodzinę poucza i opowiada to co mówi szaman i jego środowisko. Oczywiście mało zarabia, ale wydaje na sesje u typa kilkaset złotych. Od listopada się nie odzywa do mnie, ponieważ moja mama miała COVID i ta zaczęła ją odwodzić od leczenia, mówić ze jej przywiezie jakieś zioła, napitki cholera wie co. Nie wytrzymałam i poinformowałam ją, że nie życzę sobie jej obecności i robienia przez nią prania mózgu chorej starszej kobiecie. PS Mama wyzdrowiała, już wszystko ok.
znam przypadek takiej starszej pani, ktora dostawala telefony od "wrozki" i co chwile jej wmawiali ze ma jakas klatwe, ze wszystkie jej problemy sa wynikiem jakiegos zlozyczenia i za kazdym razem namawiali ja na jakies nieistniejace rytualy po 300zl nawet do 2000 (dostawala jakies swieczki albo talizmany ze jej to niby pomoze) starsza, schorowana pani, bez rodziny, dobrego zdrowia, czy pieniedzy 😢
Tam jebać dorosłą osobę, która robi to sobie na własne życzenie. Najgorzej mają dzieci takich osób, które mają prany mózg od urodzenia i spierdolone życie
Wie pan co mnie przeraza? Ze nikt nie wie, czy Anna Mart istnieje naprawde? Poniewaz nikt nie widzial video z nia, ani nie zna jej glosu. A co jesli Anna i Piotr to ta sama osoba? Poza tym sesja u „nich” odbywa sie bez kontaktu z osoba zainteresowana, wszystko na zasadzie, ze osoba zainteresowana wysyla im zdj, a oni mailem odsylaja co przy osobie widza, jakie byty.
U mnie coś puka, stuka, drapie o 3 w nocy. Chyba nic mi już nie pomoże. Puchaty demon zwany moim kotem domagający się saszety, opanował moje siły energetyczne 😆
Wczoraj udało mi się uniknąć strzału ciemniej energii, który posłał w moją stronę jakiś lokalny, pospolity demon. Coraz bardziej rozzuchwaleni są ci demonowie. Strach pomyśleć co to będzie dalej!
Teraz trzeba na siebie uważać na każdym kroku, a to demon w szafce z płatkami, a to pentagram na podłodze, ciemna energia unosi się w kiblu... No co się dzieje z tym światem
W skrócie New Age - zlepek pasujących im do swoich farmazonow fragmentów, też, cytatów z każdej religii, filozofii i nauki - plus jakieś tam fazy i medytacje. Jest grubo i jest tego wręcz wysyp
Na grupie tego gościa, ktoś zauważył podobieństwo do New Age, Piotr Mart obraził się i zagroził swoim odejściem, więc szybko pojawiła sie delegacja prosząco-błagająca, a osoba która zauważyła co zauważyła szybko zmieniła zdanie na "tylko małe drobiazgi się zgadzają, ale to nie ma nic wspólnego". Co zabawne w rozpisce, którą ta sama osoba zrobiła w celu porównania wszystko pokrywało się niemal punkt w punkt, analiza towarzysząca rozpisce twierdziła co prawda, że podobieństw nie ma, ale to trochę wygładało tak jakby ktoś próbował stwierdzić, że cytryny to nie cytrusy, bo różnią się od pomarańczy. Cyrk za darmo xD
@@Hakarekamono bo jak ludzie którym się re brednie podobają jeszcze na początku połączyliby kropki i ogarnęli że to niuejdżowskie g... To część od razu by to odrzuciła - przez to tracą klientów. Znam gościa który próbował mnie przekonac do tego typu pierd.olenia, on już jest tak zakręcony że logika dla niego to "matrix". A największym hitem jest babka Beata Socha. Nie będę obrażał, ale jak jej chwilę posłuchałem to normalnie jakbyś laskę z oazy słyszał po twardych narkołykach.
@@andrzejciechanowski3588 Tutaj jest o tyle dobrze, że facet jest w sumie kwintesencją życiowego nieudacznika, który po interesach, które mniej lub bardziej nie pykły (jeden zakończył się jego tajemniczym zniknięciem z radaru na dłuższy czas, bo dość spora grupa ludzi nie dostała towaru za który zapłaciła), z dnia na dzień podchwycił temat świadomości wskakując w niego bezpośrednio z branży promocyjno-naciągackiej (MLM xD), a, że wstrzelił się w moment zmęczenia pandemią, szybko znalazł grono odbiorców na teksty ściagniete głównie z angielskich stron i swoje ułańskie fantazje o pogawędkach ze znanym austriackim malarzem, szatanem we własnej osobie i Robinem Williamsem. Ale mimo chwilowego powodzenia facet tak naprawdę, nie jest niczym więcej niż tylko zwykłym szkodnikiem, beztalenciem, któremu przypadkiem coś pykło. Chociaż nie podejrzewam, że dobra passa potrwa długo, już teraz po tym filmiku i kilku zgrzytach na grupie widać, że gość ledwo trzyma się kupy, apeluje do swoich wyznawców do podsyłania swoich treści celebrytom, jednocześnie publikując treści o tym w jakich konkretych piekiełkach męczą sie zmarli celebryci xD No i ma foszka, bo tak. Jedyne co mnie trochę w tym smuci to to, że cała kupa ludzi od świadomości i duchowości, teorii spiskowych, siedzących w tych tematach od lat, "doszukujących się w logice i faktach matrixa", od tak na krzywy ryj uwierzyła kolesiowi, który wyskoczył znikąd razem z fikcyjną wersją swojej żony, krzycząc "hej, mamy bezpośredni kontakt z omnipotentną istotą, tylko my znamy prawdę".
To jest mix chyba wszystkich religii.Chrześcijaństwo,Judaizm,islam,hinduizm,buddyzm-cudowne diety mające prowadzić do doskonałości,a są często programowaniem mózgu na przyjmowanie sugestii.Modne są religie Wschodu.Z religii Wschodu bierze reinkarnację,Czakry,otwierani 3-go oka.
Myślałem że będą kolejne zabawne boty z Nowego Jorku, a tu takie uświadomienie o tym jacy ludzie potrafia być chujowi. Znaczy, trochę z absurdu sie zasmiałem ale to nadal głównie smutne
6:16 Powiem tak, słyszałam różne pojebane historię, morderstw, gwałtów, poznałam ludzi którzy byli dręczeni przez rówieśników, jeden miał wbijane szpilki pod paznokcie, słyszałam o różnych tragediach ludzkich, czytałam różne kryminalne historie o mordercach bez skrupułów, oglądałam gore, ale to jest kurwa popierdolone i jest to za dużo nawet jak dla mnie
Reakcją tej babki na ten filmik było zdjęcie Leo DiCaprio z szampanem, z tekstem "Ważne żeby o nas mówili, nieważne jak". Nie wiem na ile to prawda a na ile sekciarskie wyolbrzymione dyrdymały, ale dzieci mi szkoda.
Fangottenie myślę że pora już ponownie zmierzyć się z botami z Nowego Jorku. Stawić czoła temu co nieuniknione, pszyszłości. Czas ponownie zanurzyć się w świat ferbies, HARPu, Shreka i strasznych kukieł.
Chociaz tyle możemy zdzialac. Ja z kolei wyslalem do pani Anny zapytanie w sprawie dzialalnosci gospodarczej, bowiem zachodzi obawa przed oszukiwaniem skarbu państwa i mysle, ze KAS moglby osobiscie jej spytac jak tam idzie z tym cennikem xDD
Wiara w czakry i energię to elementy wiary buddyjskiej. Nie widzę w tym nic złego. Niesamowite, jak modne zaczyna być dyktowanie ludziom własnych wartości w zakamuflowanej formie wyśmiewania ich, jednocześnie nie widząc nic złego w wierze w wszechwiedzącego dziadka, cuda i uzdrowienia od świętej wody/pielgrzymki/modlitwy/opłaconej mszy w intencji.
@@ALEX-tj3ny owszem. Ale nie oszukujmy się, ludzie z czegoś muszą żyć. Podobnie jest ze sprzedażą świętych obrazków. Cudowne koraliki Maryjne, woda święcona prosto z chrzcielnicy św. Jana. Życie. Nie rozumiem po prostu przemożnej chęci wyśmiania czyichś wierzeń posiłkując się właśnie takimi elementami. Ktoś sprzedaje bęben za kilka tysięcy? Wyśmiejmy całą wiarę, czemu by nie.
Przez przypadek tu trafiłem, a sam natrafiłem na ww. pana Marta z linku od znajomego, głowa pęka od tych bredni, wszedłem również na tą stronę i w sekcje "artykułów", wszędzie biadolenie o gadach, smokach, demonach itp. ale nie o tym. Przepraziły mnie komentarze od ludzi w tych artykułach, przytoczę jeden z nich w formie MOCNO skróconej: - "Pani Anno Mart, ostatnio kupiłam nową gitarę, ale zaczęłam się budzić w nocy, zaczęłam odczuwać negatywne emocje z tej gitary, czy to możliwe że gitara ma demoniczne moce" - odpowiedz p. Mart: "Tak, gitara może mieć takie moce jakie jej nadamy" - "Bardzo dziękuje za odpowiedź, zamknęłam gitarę w futerał i zaczęłam po niej skakać z całych sił, już nic z niej nie zostało, od tego dnia moje problemy ustały" 🤯🤯🤯🤯🤯
"Tak, gitara może mieć takie moce jakie jej nadamy" i to zdanie jest podsumowaniem całej ich grupy. Jeśli zaczniemy myśleć , że coś jest złe to zbudujemy w sobie tyle emocji, że tak będzie.... bo tak sobie wmówilismy...
Skoro jest "prawo wiary" czyli stanie się to w co wierzysz lub możesz uwierzyć, a im więcej ludzi wierzy w jedną rzecz, tym większe prawdopodobieństwo, że się stanie, czyli wystarczy podsunąć gościa, który ma "dar jasnowidzenia" uwiarygodnić ten dar na forum publicznym, tworząc w koło niego grupkę zasilających go wiernych wyznawców, a później pozostaje już tworzyć wydarzenia, nie przepowiadać ! bo cokolwiek on powie, to ludzie i tak uwierzą ! Więc jeśli w TV, milionom pokaże się coś, co nie istnieje, a oni uwierzą... Jeśli tak...to mają w ręku media i tworząc wiarygodne fake-newsy można wpływać wiarą na to jakie będzie jutro....
Aż mi się przypomniało jak kilka lat temu znajomy zabrał nas na jakieś spotkanie w stylu "jak zostać milionerem przed 30tką". Pan prowadzący był zupełnie odklejony od rzeczywistości, opowiadał jakieś niestworzone historie, łączył biznes z jakimś mistycyzmem. Były na sali 3 kobiety (łącznie ze mną) i z 40 mężczyzn, my się śmiałyśmy z tych wywodów a panowie prawie orgazmu dostawali.. ciekawe przeżycie
Dzisiaj w nocy śniła mi sie wysoka kobieta o blond włosach w bialej sukience i ze zgniłą totalnie twarzą z wydłubanymi oczami w domu moich rodziców, była noc a ja uciekłem przed nią do kuchni i miałem problem z rozpaleniem światła. Potem nagle znalazłem sie w lesie i widziałem zakrwawionego czarnego królika wielkości mężczyzny dookoła którego tańczyły dzieci z siekierami i nożami śpiewając w nieznanym mi języku. Po obudzeniu sie i zaśnięciu znów przyśniła mi sie ta kobieta tym razem gdzie indziej. Czy powinienem sie zgłosić do tych ludzi? A nie to po prostu była nocna delirka po sylwestrze i mnie to bawiło już od rana ;)
O Panie mnie się kiedyś śniło że mnie i kolegę porwali Żydzi. Wiem bo mieli brody i kapelusze. Zamontowali nam urządzenia śledzące, które raziły prądem w razie próby ucieczki. Po czym samochód, którym jechaliśmy wystartował i ulecieliśmy do tajnej żydowskiej bazy w chmurach gdzie pracowaliśmy nad tajnymi projektami. Pamiętam jeszcze że mieli fajny bufet. Po naszej pracy odwieźli nas do naszego pokoju I wymazali nam pamięć.
Jest tak z tymi demonami. Pamiętam raz byłem na polu z dziadkami w sierpniu, było gorąco, żadnych chmur i nagle mnie z trawy południca zaatakowała taka, byłaby mnie zabiła ale dziadkowie mnie uratowali i kończyło się na lekkim udarze... Także to prawda wszystko, a jakiś fangotten będzie mówił że nie.
@@marcinbrol7373 przecież chłop żartuje xd tak w ogóle to jesteś rodzimowiercą czyli wierzysz w mitologię słowiańską? Jak tak, to zastanawia mnie w co wierzysz bo mało co się z tej wiary ostało xd
@@polskakrowka9003 Masz rację, duża część naszej rodzimej wiary opiera się na przypuszczeniach oraz własnej interpretacji. Wiele można się dowiedzieć zerkając w stronę Białorusi oraz Litwy. Zupełnie inną kwestią, jest to, co się czuje podczas obrzędów... i to daje mi poczucie bycia we właściwym miejscu, ale jest to w moim przypadku zbyt złożone by to zamknąć w komentarzu na youtube ;)
@@marcinbrol7373 nie chcę Cię obrażać ale w sumie to nie wierzysz w mitologię tylko coś co ktoś sobie na jej podstawie wymyślił bo w tej mitologii to nie ma w co wierzyć
Ech... !!!!! Chyba siedzimy na tronie strefy komfortu i nie wysadzamy nosa poza info tv i tego, kk i tego, co wprogramowala w glowke szkola. Ciasno tu, bardzo ciasno!!! Ale do powiedzenia to mamy bardzo duzo, choc doswiadczen wlasnymamy znow bardzo niewiele.
Śmieszki smieszkami ale takie gowno może być szkodliwe kiedy trafi na podatny grunt i ofiara zamiast iść do lekarza pójdzie po poradę do takiego kretyna
Ale o co ci gosciu chodzi ...rząd nas dyma dziennie.. jak ktoś chce placić za takie uslugi to niech placi ..jak ludzie płacą za masaż, poprawę jędrności skóry inne zabiegi to dlaczego nie mają placic za nawiedzenie....
Pachnie mi to celową dyskredytacją, ośmieszeniem. Kiedyś trochę śledziłem ten kanał i aż takich kwiatków nie zaobserwowałem. Zraziło mnie jednak to zarabianie choć za sesje dla dzieci kasy nie biorą więc nie wiem czy autor tej wydumki jednak się nie pomylił..
Jak to cię przeraza, to obejrz sobie co to "Church of the Unification". Albo najnowszy filmik o morderstwie Shinzo Abe(The Plot to Kill Shinzo Abe: Uncovering the Truth Behind the Assassination). Sporo tam opowiadają o sektach i to w dużo większej skali. Kurwa przerażające.
Jako osoba, która praktykuje, można by rzecz "poganizm" uwielbiam to w jaki sposób oni biorą pewne "fakty" z naszej wiary czy naszych systemów wierzeń i je kompletnie przeinaczają w jakies bzdury
Duchowość to fajna sprawa, bo to rozwój wewnętrzny, zrozumienie, poznanie siebie i świata. Szkoda, że niektórzy walą hajsy na tym opowiadając bzdury pomieszane z prawdą...
Przeglądając stronę internetową pani Ani nabieram dużych obaw, że jej praca zarobkowa odbywa się nielegalnie :/ Żadnych informacji o prowadzonej działalności, nie ma nigdzie NIPu żeby móc sprawdzić ją w CEIDG. Chyba będzie trzeba wystosować pismo do Krajowej Administracji Skarbowej :
Zrób teraz odcinek o ludziach co naprawdę się na duchowości/oświeceniu znają. Bo w pewien sposób podkopujesz dołek pod tymi co się znają, a jeśli hajs biorą, to dlatego, że ktoś wszystkim taki świat stworzył, że bez floty masz kłopoty...
Mnie to bawi, że wiekszość osób które wyśmiewają te dyrdymały w komentarzach, wierzy w gościa który zmartwychwstał po 3 dniach, a niektorzy nawet z nim "rozmawiają"... :)
Niech każdy wierzy w co chce albo w co potrzebuje wierzyć, tylko w rozsądnych granicach. Jeśli tylko takie osoby nie zaczną się krzyżować to nie można tego porównywać.
@@kpt_Yossarian oczywiście, każdy może wierzyć w co chce, jest wolność wyznania, nie o to mi chodziło :) jak ktoś mi mówi, (autentyk!)że nie wierzy w naukę bo nie ma jak tego sprawdzić i jedynym prawdziwym źródłem wiedzy jest biblia, no to pozostaje się tylko śmiać, a jak taka osoba zaczyna jeszcze wyśmiewać coś takiego jak w tym filmie no to dla mnie jest to kuriozalne (to trochę tak jakby wyznawca latającego potwora spagetti wyśmiewał wyznawcę latającego potwora schabowego (mam nadzieję że nie ma czegoś takiego :) ))
Po bliskim kontakcie to je zamknie, na zawsze. Lepiej żeby czerwony pan nie zawitał na kanale z tą bestią samwieszco-etyzacją 🤣 No chyba że przyjdą smutni jaszczuroludzie i go zbanują, fizycznie i duchowo
Coraz więcej ludzi zaczyna wierzyć w to bagno, to okropne, bo zatracają się w tym całkowicie i nie da się przemówić im do rozsądku. Nie wiem czy spotkałam się z jakąkolwiek grupą, która była tak uparta i zafiksowana w swoich poglądach i wierzeniach. Najgorsze jest to, że często takie osoby w przypadkach zagrożenia zdrowia/życia nie kierują się ani swojej rodziny po pomoc medyczną tylko np. leczą się jakimś przelewaniem jajka na kiju czy innymi gusłami.
Jeśli ktoś zachorował na skutek złej energii Np na udar to w szpitalu młodzi studenci musza dać opiekę i wtedy się zdrowieje , ale nie wiem czy na wszystkich działa
Przypomniało mi się, jak kiedyś, z 15 lat temu przez znajomego trafiłem na forum Davida Icke, same spiski, zakazana archeologia, masoni, energie, spiski, więcej spisków.. Do dziś mam jakąś obawę co do teoriospiskowców- jak do psychopatów.
wyłaczył bym tu kwestie archeologiczne. a tak na marginesie staram sie śledzić temat UFO od lat. Jak slysze slowo UFO to mnie skręca. Jak mysle o kolejnym video to brzuch boli. jak mialbym sie komuś pochwalić to szybciej umre :D Tyle gówna ile widzialem w internecie w tym temacie zabierze mi kilka lat zycia :D a jednak czasem trafi sie taki TIC-TAC video czy coś :) edycja. w sumie to dokladam masonerie ,która faktycznie istnieje i kiedys byla wplywowa. Dzis co robi huj ją wie. i teorie spiskowe. One tez istnieje. Ale spiski tez jednak istnieja. co nie ? :P
@@sksnsqsqq7282 No cóż, nie zgodzę się ani w kwestii (zakazanej) archeologii, ani masonerii, ani innych teorii spiskowych. Wszystko to po prostu bullshit. Ludzie którzy wierzą w te rzeczy, najczęściej czerpią wiedzę z internetu i takich właśnie dziwnych stron. Ja bardzo lubię czytać, i w każdej kwestii podnoszonej przez spiskowców można znaleźć dobre odpowiedzi w literaturze naukowej czy historycznej. Jest bardzo smutne, że w dobie powszechnego dostępu do wiedzy, gdzie łatwo znaleźć dobre książki, artykuły na jakiś temat, ludzie wolą wierzyć w takiej wątpliwej jakości źródła. Masoni to tutaj klasyk- ludzie wierzą że masoni rządzą światem, a nie mają elementarnego pojęcia kim byli, czy nadal są masoni, jak powstali jaka była historia ich ruchów i kto im robił zły PR. Tyle ode mnie, pozdro.
@@dHempfler pozdro ale z czym sie nie zgadzasz huj wie... potwierdzasz istnienie masonerii w tej kwestii co do resxty siw zgadxam. Ale tzymajmy sie faktów archeologia kuleje ogólmikowo mówic szczególnie od mementu 2-4000 l.p.n.w wstecz. w swoich zrodlach u,iesz obczaic od jak dawna My ludzie istniejemy jako gatunek ;) ? teorie spiskowe -bullshity istniej ale spiski to fakty. nie chce Ciebie ani nikogo obrazic.... ale to głupie ,bo to fktypoparte przykladami :) pozdro. wdycja sorry za klaw. ni chce ,i sie poprawiac
@@billypistolet1713Zachowujesz się jak typowy foliarz, otwórz umysł, poznaj prawdę, a nie wierzysz w sfałszowane książki i badania, w internecie jest prawdziwa wiedza! Tak jak masoneria i wolnomularstwo, ziomek ma racje, 99% nie ma za grosz pojęcia o tym czy o bractwach różokrzyżowych, mimo że są pod nosem dosłownie nawet u nas. No ale prościej wmówić płaską ziemie, chemistralis, 5g zabija, antyszczepionkowcy, a na końcu reptilianie i lądowania na księżycu nie było 😂
@@shainet9296 dobrze że ty masz umiar i nie wciąga cię zielsko Dobrze że nie wkurzasz się jak czekasz na dilera a on się spóźnia Dobrze że ćpasz odpowiedzialnie i zielsko nie jest ważne w twoim życiu
Dzięki wielkie Fangotten! Oglądanie tego materiału o czwartej rano na totalnej bombie to był wielki błąd. Musiałem na trzeźwo ponownie obejrzeć film, żeby sprawdzić czy ja tak mocno tripowałem do momentu pojawienia się paniki, czy rzeczywiscie nie tripowałem tylko montaż tego filmu jest tak wykurwiście dobry.
Mnie najbardziej jednak śmieszą wierzący (głównie są to katolicy) którzy wyśmiewają wierzenia innych i nazywają je "głupotami". "mój duch jest lepszy niż twój"
7:57 problemem miscyzmu jest to, że w kryzysie wiary, psychologicznym często zaczynamy poszukiwać swoich dróg. Powiedzmy, ze jestem osobą wierzącą, ale nie praktykującą i zauważyłem, że najwięcej osób wpada w te sidła to niewierzący, albo Ci co szukają swojej drogi. Jest to kuszące, bo ta nowa religia poza kultem swojej osoby i siły "chciejstwa" daje pewne ukojenie dla nich. Gorzej jak spotkamy jak tutaj jeden opisał złego psychologa. Rożnie bywa bo niektóre choroby są różne, niektórzy psychologowie też wysyłają do "egzorcystów" jeżeli ktoś jest więżący lub też nie. Jak mówią, czasem to pomaga czasem nie. Często sami wariujemy z powodu braku wiary i szukania zastępstwa. Jest to sprawa mistyczna i nie do końca tego pojmujemy. Chciałem nadmienić tylko, że czasem jak ta babka co pisze "swoje doświadczenia", czy nie popadła w obłęd innej religii ? Mówi o zerwaniu z tradycją i kultowaniu "swojej religii po przez medytację". Gdyby spytać mistyka z INdii albo kapłana Budystę to Ci powie, że źle prowadzona medytacja może doprowadzić do opętania. ' Ogólnie w każdej religii są złe i dobre duchy. Jak jest z nimi nikt za bardzo nie wie. Problem jest dość szeroki, bo nie krytykuję medytacji czy czegoś tam, ale powiedzmy sobie szczerze duża liczba ludzi rezygnuje z religii, bo się śmieje np. z obrzędów. Potem np. zostaje polako budystami, gdzie z prawdziwym budyzmem nie ma nic wspólnego (nawet świat budyjskich nie obchodzą ze zwyczajami dziwniejszymi niż nasze). Kto wie czy w tym przypadku nie opętał rzeczywiście jakiś duch tego pana, a ile to wymysł jego i jej psychiki i jej kapłana, który pewnie bierze za sesje odpowiednią kwotę. Śmieszne jest to, że te nowe religie Jeszce więcej hajsu biorą od ciebie niż kościół, a to jest też jedna z przyczyn odejścia od wiary. P.S. na studiach też nie chodziłem na te szkolenie i lekcje jak zostać królem biznesu. A dużo ludzi chodziło, Ci psychologowie to tacy nowi coache, którzy sprzedają to samo tylko pod szyldem duchowej przemiany. Jakiś czas temu miałem dyskusję z koleżanką właśnie o tematyce poprzedniego filmu. Sile chciejstwa i prawie przyciągania. Trochę jej nie mogłem w delikatny sposób wyperswadować, że to bzdury, ale poszukiwanie samego sibie przez odrzucenie pewnego porządku daje takie efekty.
się ropisałem, ale chyba nawet jedna ze znajomych jest tego typu przewodnikiem. Tylko od problemów damsko męskich. Z jej podejściem to niezadługo nie będzie związków ; ) mężczyzna zawsze cię dusi ;)
8:15 Tutaj ta babeczka mówi właśnie o obrzędach, których nie rozumie a je robi. Co trzeba mieć w głowie. Ta rodzina chyba od dawna miała problemy. Jak dla mnie rozwód i chyba najlepsze rozwiązanie.
W końcu nie ma 'demon'etyzacji bez demona
nie ma etyzacji
Ale jest demon
Demono-kracja
Złoto ..Zło to
Demonetyzacja to wycofanie monet lub banknotów z obiegu a nie żadne demony
miałem jakieś pół roku temu taką sytuację przed którymi przestrzegasz. potrzebowałem pomocy psychologa, i zdałem się na rekomendację. po pierwszej wizycie wydawało mi się że w końcu znalazłem człowieka odpowiedniego, niestety przeliczyłem się. na drugim spotkaniu pani specjalistka zaczęła odgrywać teatr sama ze sobą, wcielać się w role moich członków rodziny, co już było dziwne. moja cierpliwość wyczerpała się gdy powiedziała mi, że mam nienarodzonego brata (najpierw rodzeństwo, potem jednak brata XD), rodzice ukrywają przede mną poronienie, a jego umęczona dusza żyje w moim ciele. dosłownie nie wiedziałem co ze sobą zrobić przez następne tygodnie. teraz boję się iść do kogokolwiek ze strachu że znów doświadczę czegoś takiego
Ja kiedyś narzekałam na ból karku, koleżanka kupiła mi w prezencie bon na masaż w losowym miejscu blisko mnie. Po godzinie masażu pani stwierdziła, że muszę mieć konflikt z kimś bliskim, kto mi bardzo zalazł za skórę i dopóki się nie pogodzimy i nie zdejmę tego ciężaru z moich barków, kark nie przestanie mnie boleć XDDD
@@reccinto też to niestety znam, moja fizjoterapeutka była zapalnikiem całej wspomnianiej sytuacji💀 chodziłem do niej z dwa lata i wszystko było super, ale nagle stała się fanką astrologii i całą jedną sesję poświęciła na medytowanie nad moim kolanem... i 200 zł zmarnowane XD
Hej! Nie bój się iść do innego terapeuty. Twoja przygoda jest dość ekstremalna, ale nawet jak spotkasz kogoś normalnego to może nie "kliknąć" i trzeba sprawdzić kilka osób. Nie ma się co zrażać. Polecam szukać przez poradnie, takie legitne. Często można ludzi też wygooglac i sprawdzić jakie mają porobione kursy, certyfikaty itp. Ja jak szukałam terapeuty, to sprawdzałam jaki nurt terapii będzie najlepszy na stany lękowe (bo z tym miałam problem) i tego szukałam. Terapeuci też często piszą na stronach w czym się specjalizują. Naprawdę warto, bo pomoc specjalisty naprawdę pomaga.
Na porońca potrzebny wiedźmin xD
Ale tak na serio to trochę creepy historia, mam nadzieję że udało ci się odnaleźć specjalistę który potrafił ci pomóc. Życzę jak najlepiej na przyszłość
*uda, bo teraz doczytałem że jeszcze nie znalazłaś, nie ma co się zrażać tak jak komentarz nade mną wspomniał, czasem dziwne sytuacje się zdarzają ale na pewno znajdziesz paru porządnych profesjonalistów
Zawsze śmiałem się z tych wszystkich sekciarzy pseudo lekarzy itd. Dopóki moja mama sama nie zaczęła wierzyć w te wszystkie rzeczy. Naprawdę jest to przykre patrzeć jak osoba którą się kocha która od dziecka wpaja pewne wartości i uczy nas życia coraz bardziej zatraca się w tej niedorzeczności od której nie da się już jej odwieść...
mam dokladnie to samo
W taki szajs wpadła moja siostra wraz ze swoim konkubentem. Najgorzej, że wkręcają w to swoje dzieci. Siostra, to już ma odklejkę kosmiczną. Próbowałem kilkukrotnie, naprawdę łagodnie z nią o tym porozmawiać, żeby spojrzała na te całe pseudoduchowości krytycznie, ale niestety, nie dociera tam nic xd Im bardziej delikatnie zwracałem uwagę, że może warto się zastanowić czy to dobre, że może jest nieco inaczej, bo te odpowiedzi są za proste, to ona zawsze stara się znaleźć argument, aby zaprzeczyć temu, przed czym próbuje się ją ustrzec. Tak, jakby to, przed czym się ją ostrzega, było przez nią uznane za atak.
@@abrahambergstein5208bo niestety jest to dla nich atak. Cała psychologia genezy szurii u ludzi to w dużej części potrzeba czucia się intelektualnie wyjątkowym i przynależności do jakiejś społeczności. Dołożyć do tego wszelkie najprostsze sztuczki jakimi posługują się twórcy tego typu materiałów pokroju cherry pickingu, błędów logicznych i tego typu podobnych których nie wychwyci przeciętny nieoczytany Kowalski i przepis na tragedie gotowy. Jak już w coś tak głęboko uwierzysz i to głosisz to nie przyznasz się po 10 latach takiej krucjaty przeciwko całej nauce i jakiejkolwiek logice że się myliłeś i to ty byłeś tym oszołomem przez te wszystkie lata. Wydaje mi się że większość ludzi nie ma na tyle silnej psychiki by być w stanie to przed sobą przyznać
@@abrahambergstein5208 Wiem o czym piszesz. Bliska mi osoba uwierzyła panu guru z filmu. Oczyszczenia, sesja, złudne uczucie , że jest lepiej. A faktycznie traci radość życia, odcina się od ludzi, rodziny. Obłęd. Ale każda próba rozmowy kończy się kontr argumentem, że nie rozumiem świata duchowego, a że kościół to a to tamto. Nawet jak przytoczyłem sprawę kobiety, której mąż wypala tatuaż , nie zrobiło na niej wrażenia. Bo w tatuażu jest byt i dobrze robią....
Niestety też to zaczynam doświadczać u mnie w rodzinie,
Pan z odcinka reprezentuje kategorię "Kiedy naczytałeś się fantasy różnych autorów i piszesz fanfika z elementami każdego z nich"
Wypraszam sobie! Takie stwierdzenie to obraza dla autorów fantasy! :)
np. biblia, najlepszy przykład książki fantasy co ma najgorszy fandom
nie żebym miała coś do wierzących, ale ekstremalni katole zniszczyli normalnym wierzącym reputacje, mimo że nie wierze, to jednak trzeba przyznać że przez niektórych ludzi chrześcijaństwo się robi powoli żartem i parodią samego siebie, a nie religią
btw, nie jestem ateistką, więc no
@@lewdboyo9927 podobnie było np. z islamem. Większość muzułmanów nic złego nie robi, modli się tylko te 5 razy dziennie i nikomu nie przeszkadza. A przez wydarzenia takie jak 9/11 wiadomo jakie są stereotypy
@@lewdboyo9927 polacy nie mają pojęcia o chrześcijaństwie, bo polska to głęboko pogański kraj (choć wiem że, brzmi to absurdalnie)
@@lewdboyo9927 Z jednej strony piszesz bez szacunku o tym że, "Biblia to książka fantasy i ma najgorszy fandom". A niżej piszesz już o tym że nie masz nic do wierzących. Bo przecież lewica ta dobra co nie obraża.
Takie już są podwójne standardy lewackich dziewczynek.
Jakiś japończyk się bawi notatnikiem. Stąd te zawały serca.
dzięki Fanggotten... Przez Ciebie mój mózg zaczął się przegrzewać...
Na Biotad Plus lecimy? 💪
montaż typu: a zniszcze widzom całą przyjemność z oglądania naćkaniem pierdyliarda efektów
XD
Moja znajoma skończyła studia psychologiczne i zaczęła pracować jako "wróżka" i pewnie było by to dziwne bez kontekstu ale powód miała dosyć prosty... Ludzie w jej miejscowości i okolicach nie ufali psychologom i tego typu specjalistą... Ale ufali wróżkom i innym ludziom od ezoterycznego i duchowego stuffu więc moja kumpela uznała że jeśli zacznie pracować jako wróżka to wciąż będzie mogła pełnić rolę psychologa ale w taki sposób żeby te zabobonne zacofane osoby też mogły otrzymać pomoc... no i cóż Działa!
Nie zaufałbym wróżce.
@@uniwersytetkorwinawbudapes3841 bo?
@@upadywojownik811 Bo to dziwne.
@@uniwersytetkorwinawbudapes3841 spoko ja jakby nie wiem czemu dokładnie ale wydaje mi się że rozumiem... ja bym naprzykład nie zaufał księdzu... cóż każdy ma swoje powody...
@@uniwersytetkorwinawbudapes3841 Nie wydaje mi się to takie dziwne... żyjemy w polsce... nie jest to bardziej dziwne niż to że ludzie ufają księżom albo To że są ludzie powyżej wieku 8 którzy twierdzą że korwin wie co mówi i ludzie którzy twierdzą że da się rozpoznać czyjąś orientację po wyglądzie...
ten świat mnie przeraża coraz bardziej z każdym dniem
A mnie coraz mniej. Slyszałem już te historie..
Na tym swiecie nie brakuje idiotów, wystarczy samodzielnie myslec ;)
Ten świat jest ciekawy ale nie jesteśmy z tego świata
9:12 do 9:20 zagrywka psychologiczna, informują o długim czasie oczekiwania (co nie jest prawdą jak się domyślam) tylko po to by osoba w kryzysie poczuła się tym faktem bardziej przytłoczona, desperacja rośnie i w 9:22 przychodzi zbawienie czyli możliwość wykupienia sobie pierwszeństwa kolejności za dodatkowe dwie stówy 🙄
Myślę po tygodniu-dwóch taki desperat pęka i płaci te 200zł więcej - czyli jak mówisz :/ Z jednej strony szkoda, z drugiej cóż.. no każdy ma swój rozum, takie osoby i tak żyją w głębokim wyparciu, np. medycyny i pewnie i tak by nie poszli do specjalisty
@@TheXolioX A ja np wiem wiem zaraz ktoś Mnie zjedzie że jestem zacofany itd ale nie wstydzę się tego jestem , katolikiem ,staram się żyć w zgodzie z Panem Jezusem , i mimo to korzystam z psychologa,psychiatry :) myślę że zamiast ktoś korzystać z czakr srakr powinien te 200zl przeznaczyć na wizytę na początek u psychologa i wtedy ewentualnie jak psycholog stwierdzi to do psychiatry wyśle taką osobę i wtedy jakaś farmakologia wleci i nie ma również w tym wstydu bo na co się męczyć od tego mamy innych by nam pomagali bo jak to się modlę często dziękując Bogu za innych ludzi , że gdybyśmy wszyscy byli tacy sami to nikt nikomu nie byłby potrzebny przecież a tak to każdy sobie pomaga jakoś wiadomo może i za pieniądze ale to nic, od tego mamy ręce by zapracować sobie i potem zapłacić speclajiście psychologowi ,psychiatrze za wizytę by nam pomógł
Myślę że też chodzi o to by pokazać że jest sporo chętnych, ot taka zagrywka psychologiczna. Podobnie jest jak np. pojedziesz w nieznane miejsce, chcesz coś zjeść i szukasz miejsca gdzie jest dużo klientów to od razu myślisz o tu jest spoko jedzenie. I tak samo z tym, ktoś sobie pomyśli no sporo chętnych czyli to działa.
@@sycior chodzę do świetnego endokrynologa, z polecenia ale i na znanymlekarzu ma prawie 200 opinii i średnią 5.0. Jak się okazało że można się do niego umówić nawet na ten tydzień to mój stary zaczął mi go odradzać. Nawet prywatnie powinny być kolejki kilka miesięcy xd
Jezu ufam Tobie a NIE samozwańczym expertom z internetu ❤
Czuję mocny vibe słynnej serii o płaskiej Ziemi SciFuna 😃
Czas obejrzeć tą serię 4 raz w tym miesiącu
z szacunkiem do Fangottena ale do SciFuna to brakuje mu bardzo dużo, nie ten poziom wiedzy. Nawet Kacper Pitała, człowiek który czyta codziennie nie wiele by pomógł.
@@jaimielannister4219 ok, z tym, że treści na kanale Fangottena i sposób ich prezentacji to kompletnie inna bajka, niż to, co robi SciFun, nie widzę kompletnie sensu takich porównań. To dwa zupełnie różne światy i dla obu na YT jest miejsce :)
Z tym vibe'm chodziło raczej o temat zahaczający o ten wspomniany i śmieszkowanie z tego, co akurat łączy obu panów ;) Niemniej poczucie humoru mimo wszystko nieco inne, a prezentacja kontentu to już w ogóle dwa różne światy.
Przecież Fango to kontent rozrywkowy, przy czym też można się tam czegoś ciekawego dowiedzieć, porozkminiać jakieś kwestie - punkt widzenia, montaż, tematyka - coś zakrawającego na commentary, ale takie z nieco ambitniejszym podejściem, niż wiele należących do tego grona twórców. Swoją drogą Fangotten ma wykształcenie socjologiczne, inny punkt widzenia i bardzo dobrze.
A SciFun, któego zresztą bardzo lubię, to przecież typowo naukowy/popularnonaukowy kontent, ale pokazany w realnie ciekawy sposób, w końcu sztuką jest pokazać coś skomplikowanego w prosty sposób, niż na odwrót, do bez kija w..iadomo gdzie i z tym specyficznym poczuciem humoru, który mnie rozwalił na łopatki szczególnie we wspomnianej serii :D
Btw ta seria o płaskiej Ziemii to absolutny hit nie do przebicia - całość oglądana już nawet nie wiem, ile razy :D Sposób, w jaki Sci to wszystko przedstawił i zmontował, toż to istne arcydzieło - nie dość, że można się naprawdę srogo pośmiać, to jeszcze się człowiek czegoś naprawdę ciekawego dowie - oczywiście nie tego, że Ziemia jednak płaska nie jest, chociaż... może i tacy też się znaleźli xD). Dziękuję za przypomnienie o tym, już wiem, że nie pójdę dzisiaj spać 😁 Odc 1 - czas start!
Abstrahując od tego, czy opisywana w filmie osoba jest uczciwa czy nie, przypomnę tylko, że kiedy Ignaz Semmelweis (pl.wikipedia.org/wiki/Ignaz_Semmelweis) nawoływał chirurgów do mycia rąk, bo zauważył, że może istnieć coś, co mają na rękach, a co powoduje zakażenia był atakowany z każdej strony, także przez kolegów lekarzy. Bakterii, chorobotwórczych grzybów, pasożytów i wirusów wtedy nikt nie znał - ba mało komu się to mieściło w głowie.
Ale co ma jedno z drugim wspólnego?
@@kpt_Yossarian To ma wspólnego, że jeżeli czegoś nie widzisz to nie oznacza, że tego nie ma. Prawda może być zupełnie inna niż nam się wydaje. Kiedyś za twierdzenie, że Ziemia nie jest płaska czy że zioła leczą palono na stosach...
Pozdrawiam i zdrówka życzę😊
@@rafallubawy5603 dlatego powinniśmy wierzyć we wszystko co mówią przypadkowi ludzie w internecie?
@@kpt_Yossarian No Fangotenowi wierzysz pomimo że jest przypadkowym gościem z internetu :)
Taki młody przystojny i (wydawałoby się) mądry chłopak a nie rozumiem jednego. DEMONetyzuje. Otwórz oczy Adam
co
ok, to jest najbardziej przerażający filmik na tym kanale a historia p. Beaty to coś co można byłoby znaleźć w jakiś anglojęzycznych materiałach typu "najbardziej niepokojące wpisy na redditcie" itd
Ciekawy temat, aż czuję się niejako wywołany do tablicy.
Będzie długo, ale każdego, kto jest ciekawy mojej historii zapraszam do przeczytania, ponieważ wydaje mi się warta opowiedzenia.
Generalnie daleko mi do wiary w cokolwiek, zostałem co prawda wychowany w wierze katolickiej i dzisiaj mogę chyba powiedzieć o sobie "wierzący niepraktykujący", ale nigdy nie wierzyłem w takie rzeczy jak znaki zodiaku, jakieś kurwa chakry, mudry, medytacje itd. Jestem najbardziej prostolinijny i zdroworozsądkowy, jak to tylko możliwe. Prosty chłop ze wsi który w żadne bajki nie wierzy - można powiedzieć.
Ale - co za tym idzie - na wsi również są różne zabobony i wierzenia. Tzw. podania ludowe, że gdzieś tam w leśnej kniei żyje złe i lepiej np. nie chodzić na wrzosowisko czy do jakiegoś zagajnika po zmroku, bo 50 lat temu ktoś tam umarł i złe rzeczy się tam dzieją. I powiem Wam, że takie rzeczy siadają trochę na banie.
Ale do czego dążę. Swego czasu cierpiałem na tzw. paraliż senny. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to się w ogóle tak nazywa, ale z czasem zacząłem zagłębiać się w temat, bo miałem z tym ogromny problem. Dla tych, którzy nie wiedzą - paraliż senny polega w dużej mierze na tym, że podczas snu zapadasz nagle w taki stan półświadomy. Z jednej strony wiesz gdzie jesteś i co się z tobą dzieje, z drugiej cały czas śpisz. Każdy przeżywa to trochę inaczej, u mnie wyglądało to tak, że jakby "budziłem się" u siebie w pokoju (budziłem specjalnie w cudzysłowie, ponieważ był to stan półświadomości) i jedyne co czułem, to jeden wielki strach i przerażenie. Prawie zawsze wiązało się to z tajemniczą, ciemną postacią, którą widziałem w rogu pokoju, przy łóżku lub nad sobą. Nigdy nie widziałem kto to jest - tylko ciemny kontur postaci, który przygniatał mnie dosłownie i w przenośni, ponieważ chciałem wtedy wrzeszczeć i wstawać, uciekać, cokolwiek, ale wydawałem z siebie tylko żałosny, ledwo słyszalny jęk i ledwo ruszałem palcem. Dla mnie taka sytuacja trwała nieskończoność, w rzeczywistości pewnie kilka sekund. Dopiero po wyrwaniu się z tego paraliżu budziłem się naprawdę, ledwo żywy, cały spocony, zmęczony i obolały. Szybko zapalałem światło i potrzebowałem kilku dłuższych chwil żeby do siebie dojść. Najgorsze było to żeby jakoś poukładać sobie w głowie co jest snem, a co jawą, bo w pewnym momencie miałem już totalny pierdolnik w głowie. Z czasem nauczyłem się sobie z tym radzić, zacząłem zgłębiać temat Oobe (bardzo ciekawa sprawa swoją drogą - poparta badaniami naukowymi, polecam poczytać), ale pomogło mi zupełnie co innego.
Na pewnym etapie mojego życia miałem taki epizod, że uczyłem się stolarstwa jako czeladnik u mojego mistrza. Pobierałem u niego nauki za tzw. wikt i opierunek. Mieszkałem u niego na parterze, byłem wtedy bardzo daleko od domu. Wtedy też również męczył mnie paraliż senny. Byłem już na takim etapie, że radziłem sobie z tym lepiej lub gorzej, ale chciałem się od tego jakoś uwolnić, bo miałem już po prostu dość.
Któregoś dnia, podczas obiadu z z moim mistrzem i jego żoną poruszyłem ten temat. Pomyślałem, że może coś mi doradzą, bo byli to ludzie o takiej spirytystycznej naturze, jeśli wiecie o co mi chodzi. Palili jakieś tam te swoje kadzidełka żeby odpędzić złe duchy i takie tam.
No i opowiedieli mi taką o to historię. A w zasadzie to żona opowiedziała:
"Jego (mojego mistrza) też kiedyś strasznie męczył paraliż senny (oni jakoś inaczej to nazywali, ale nieważne). Któregoś dnia poszliśmy do babki/wróżbitki/cyganki/znachorki (totalnie już nie pamiętam co ona tam powiedziała, ale coś w tym stylu że znajoma, która ogarnia takie rzeczy) i ona powiedziała, że bierze się to stąd, że Piotr (mój mistrz) ma z kimś dawny, niewyjaśniony zatarg".
W tym miejscu zaczęła mnie wypytywać czy ja właśnie nie mam kogoś takiego w swoim życiu - kogoś, z kim kiedyś się pokłóciłem i nigdy nie pogodziłem. Kogoś kto może mi złe życzyć albo kogoś komu ja źle życzę. Rzeczywiście miałem kogoś takiego.
Kontynuowała potem:
"Widzisz, Piotrowi nikt nie przychodził na myśl. Z nikim nie miał żadnego zatargu i wydawało mu się, że nie ma też nikogo, kto mógłby mu jakoś źle życzyć, bo nikomu nie zalazł tak naprawdę za skórę (gość był raczej do rany przyłóż, więc jestem w stanie w to uwierzyć). Ale to, że łapie go w nocy paraliż senny właśnie z tego się bierze. Bo ta ciemna postać, którą ty lub on widzicie i, która was przygniata lub wręcz dusi podczas snu, to właśnie jakiś dawny wróg, który nie chce dać wam spokoju. I przede wszystkim powinniście wy w myślach się z tą osobą pogodzić i odpuścić dawne winy, a jak następnym razem ta postać przyjdzie do was podczas snu trzeba jej powiedzieć: Przyjdź do mnie rano, dam ci kawałek chleba. Piotr tak właśnie zrobił i następnego dnia rano przyszła do niego sąsiadka zapytać się czy nie mają może kawałka chleba pożyczyć. Piotr był bardzo zdziwiony tą sytuacją, bo nie rozmawiał z tą kobietą już ładnych parę lat, ale dzięki temu rzeczywiście przypomial sobie, że gdzieś tam kiedyś się z nią pokłócił. Od tamtej pory puściło go i już nie ma problemu ze spaniem".
Mnie trochę wmurowało generalnie jak usłyszałem tą historię. Na początku włożyłem to wszystko między bajki, ale uznałem, że w sumie co mi szkodzi spróbować. Niestety nie miałem okazji, bo od tamtej pory i u mnie problem się skończył. Nie wiem dlaczego, po prostu tego samego dnian kiedy usłyszałem tę historię problem zniknął jak ręką odjął. Przepraszam więc, jeśli Cię zawiodłem, drogi czytelniku i jednoczone podziwiam, że dotarłeś tak daleko, ale nie ma tutaj jakiegoś wybitnego zakończenia.
To, co chcę powiedzieć przez tę historię to to, że prawda zawsze leży po środku. Tego typu historie jak zawały serca wywołane przez demony i ciągnięcie hajsu na jakimś oczyszczaniu to zwykle szarlataństwo i naciąganie, ale uważam, że nie wszystko co duchowe, oniryczne, spirytystyczne itd. jest wyssane z palca. Są czasami pewne sprawy, które trudno racjonalnie wyjaśnić i możesz w to wierzyć lub nie, ale sam tego doświadczyłem nie raz i nie dwa podczas paraliżu sennego lub Oobe.
Dziękuję, że dotrwałeś do końca. Pozdrawiam cieplutko i życzę darów Ducha Świętego.
Super !!!
Bardzo ciekawa wypowiedź i jestem skłonny się zgodzić nie wszystko da się racjonalnie wytlumaczyć, bo zwyczajnie ludzie są zbyt złożeni jako jednostki i z zasady mają tendencje do działania absolutnie nielogicznie z sobie tylko znanej przyczyny, której nie idzie zrozumieć bez wybitnie rozwiniętej empatii. Wydaje mi się, że oldschoolowi wioskowi specjaliści od dolegliwośći niecielesnych, to właśnie tacy wyśmienici empaci, trochę sztuczek zeby człowiek uwierzył w pomoc, trochę autentycznego zrozumienia drugiej osoby i jej problemów, i wychodziła z tego sensowna terapią o którą często bywało trudno. Paraliż senny jak wszystkie zaburzenia snu może mieć źródło w stresie i nieprzepracowanych przeżyciach. Sugestia, że to zatarg z dawnym wrogiem i trzeba to przepracać jest najlepsza znachorską radą jaka słyszałem ;)
@@Hakarekamono :)
Ja tez mialam
Paralize senne, straszyl mnie byt niezyjacego dziadka meza.
Kiedys po wielokrotnym baniu sie podczas paralizu, przemoglam ten strach i powiedzialam do niego „B… wiem ze to ty, spierdalaj, nie bedziesz mnie wiecej straszyl”.
Ustalo
Ale z udzialem medium robilam hopnoze regresyjna, slucham tez podkastow wykszt wysoko psychologow i wiem, ze karma istnieje, reinkarnacja tez.
I jak się teraz poczujecie, kiedy ktoś zwyczajnie podważy Wasze doświadczenia i do tego je wyśmieje? A potem jeszcze nakręci film ma YT? Tak właśnie robi ten gość , autor filmu. Podważa i wyśmiewa doświadczenia innych ludzi. Nieładnie nieładnie.
Po szczypafkach 10-12% więcej zawalów,udarów i to fakt.
To to jest pikuś największą sekta na ziemi, tej ziemi xd to watykan
W świetny sposób ośmieszyłeś te wszystkie grupy sekciarskie oparte na duchowości i medycynie alternatywnej. Szkoda tylko, że przekaz nie trafi do osób, które dały się rzucić w wir antymainstreamowych narracji i całkowicie się w nich zatraciły, bo takowych osób wśród fanów kanału po prostu nie ma.
Skąd ta pewność?
@@suszijapapobuszido3410 Jeśli są to bez różnicy, takie osoby żyją w tak głębokim wyparciu, że żadna rzetelna wiedza do nich nie dotrze
No pewnie, przeprowadziłeś wywiad i wlamales się do kamer wszystkich członków, nie gadaj bzdur, są ludzie którzy są mądrzejsi od szarej masy i słuchają nawet najgorszego ścieku w internecie po to żeby z błota wygrzebać złoto, w każdym najgorszym ścieku można znaleźć coś wartościowego lub czegoś się nauczyć.
@@willsdavediogenes Idź posłuchaj sobie Ivana Komarenko albo zainwestuj w Bitcoina. Z okazji nowego roku nie pozdrawiam.
@@PiotrW123 Nie wiem co ma Komarenko do tego albo krypto na którym możesz dobrze zarobić jak masz kapitał i używasz mózgu, no cóż, tak to jest z ignorantami zamkniętymi w dogmacie
Prawda NIGDY nie chce pieniędzy. Jezus powiedział - DARMO dostaliście - DARMO dawajcie❤️
7:50 nie wierzę. Jak człowiek chce sam siebie niszczyć to niech niszczą, ale dzieci powinny być zabrane od razu przez Mops, bo to zagraża ich życiu!
Póki ludzie będą płacić, póty tacy ludzie będą się mnożyć na rynku
Dokladnie. Za diagnozę to u dentysty tyle nie zapłacisz co u tych świrów.
Jaka była wymówka małego fangottenka na temat kasztanów, MUSZĘ WIEDZIEĆ
Trudniej jest kogoś uświadomić, że został oszukany, niż go oszukać.
W sumie dobra metoda na dodatkowy zarobek. Ma się gadane, trochę fantazji, daru przekonywania - i jak widać kasa sama leci.
No fajnie, tylko że ludziom z problemami, czy po prostu naiwnym robi się wodę z mózgu. To jest po prostu niebezpieczne.
@@kpt_YossarianTo jest nieetyczne. Tak postępuje psycholog?
Młody człowieku, opanowała cię ciemna energia. To już jest fakt który potwierdził nasz oczyściciel duchowy, nie martw się, skierowaliśmy swoją kosmiczna energię aby twoje oświecenie nastąpiło jak najszybciej.
Proszę tylko nie otwierać się na demoniczną energie. Koniec grania w diabolo, masturbacji i wychodzenia w nocy na dwór. Oczywiście proszę przelać jakieś pieniądze aby oczyścić swoje konto z negatywnej energii w banku ciemnej energii 🙂
Tak jesteś opanowany przez demony na bilion procent a jedyne lekarstwo TP wódeczka za 350 zl i stajesz na nogi
xD
Mojej kuzynce zmarła mama 2 lata temu i niestety dziewczyna wpadła w lapy jakiego szamana. Teraz się obwinia i mówi, ze gdyby tylko podała mamie srebro do picia i postawiła jakaś piramidkę(?), to by żyła. Jej mama miała białaczkę. Teraz cala rodzinę poucza i opowiada to co mówi szaman i jego środowisko. Oczywiście mało zarabia, ale wydaje na sesje u typa kilkaset złotych. Od listopada się nie odzywa do mnie, ponieważ moja mama miała COVID i ta zaczęła ją odwodzić od leczenia, mówić ze jej przywiezie jakieś zioła, napitki cholera wie co. Nie wytrzymałam i poinformowałam ją, że nie życzę sobie jej obecności i robienia przez nią prania mózgu chorej starszej kobiecie.
PS Mama wyzdrowiała, już wszystko ok.
znam przypadek takiej starszej pani, ktora dostawala telefony od "wrozki" i co chwile jej wmawiali ze ma jakas klatwe, ze wszystkie jej problemy sa wynikiem jakiegos zlozyczenia i za kazdym razem namawiali ja na jakies nieistniejace rytualy po 300zl nawet do 2000 (dostawala jakies swieczki albo talizmany ze jej to niby pomoze) starsza, schorowana pani, bez rodziny, dobrego zdrowia, czy pieniedzy 😢
Takie rzeczy powinny być karalne, bo jak widać po babce z FB- prowadzi to do okaleczania itd. To jest chore
Tam jebać dorosłą osobę, która robi to sobie na własne życzenie. Najgorzej mają dzieci takich osób, które mają prany mózg od urodzenia i spierdolone życie
Mało tego, że okaleczania ale jest niebezpieczeństwem dla swoich dzieci. Opieka powinna się zainteresować tematem bo dzieciakom zrobi sieke z mózgu
Z tego posta wynikało, że MOPS się nimi zainteresował i dobrze...
Wie pan co mnie przeraza? Ze nikt nie wie, czy Anna Mart istnieje naprawde?
Poniewaz nikt nie widzial video z nia, ani nie zna jej glosu.
A co jesli Anna i Piotr to ta sama osoba?
Poza tym sesja u „nich” odbywa sie bez kontaktu z osoba zainteresowana, wszystko na zasadzie, ze osoba zainteresowana wysyla im zdj, a oni mailem odsylaja co przy osobie widza, jakie byty.
Kiedy czytałeś ten post z Facebooka to pomyślałam sobie, że kobita potrzebuje pomocy psychiatry... I nie piszę tego ironicznie czy złośliwie
U mnie coś puka, stuka, drapie o 3 w nocy. Chyba nic mi już nie pomoże. Puchaty demon zwany moim kotem domagający się saszety, opanował moje siły energetyczne 😆
Poproszę o szczegóły Twojej wymówki z przedszkola o kasztanach i wykałaczkach 😇🙃
Oni są przerażający. Kiedyś koleżanka mnie zaprosiła do nich na jakąś grupę
Wczoraj udało mi się uniknąć strzału ciemniej energii, który posłał w moją stronę jakiś lokalny, pospolity demon. Coraz bardziej rozzuchwaleni są ci demonowie. Strach pomyśleć co to będzie dalej!
Demonowie źli energia zabierać dużo
Teraz trzeba na siebie uważać na każdym kroku, a to demon w szafce z płatkami, a to pentagram na podłodze, ciemna energia unosi się w kiblu... No co się dzieje z tym światem
@@herobsxpl8742 przejebane panie
no jak to co :D czas sie zaopatrzyc w jaskolcze ziele :D I srebrne miecze:D
W skrócie New Age - zlepek pasujących im do swoich farmazonow fragmentów, też, cytatów z każdej religii, filozofii i nauki - plus jakieś tam fazy i medytacje. Jest grubo i jest tego wręcz wysyp
Na grupie tego gościa, ktoś zauważył podobieństwo do New Age, Piotr Mart obraził się i zagroził swoim odejściem, więc szybko pojawiła sie delegacja prosząco-błagająca, a osoba która zauważyła co zauważyła szybko zmieniła zdanie na "tylko małe drobiazgi się zgadzają, ale to nie ma nic wspólnego". Co zabawne w rozpisce, którą ta sama osoba zrobiła w celu porównania wszystko pokrywało się niemal punkt w punkt, analiza towarzysząca rozpisce twierdziła co prawda, że podobieństw nie ma, ale to trochę wygładało tak jakby ktoś próbował stwierdzić, że cytryny to nie cytrusy, bo różnią się od pomarańczy. Cyrk za darmo xD
@@Hakarekamono bo jak ludzie którym się re brednie podobają jeszcze na początku połączyliby kropki i ogarnęli że to niuejdżowskie g... To część od razu by to odrzuciła - przez to tracą klientów. Znam gościa który próbował mnie przekonac do tego typu pierd.olenia, on już jest tak zakręcony że logika dla niego to "matrix". A największym hitem jest babka Beata Socha. Nie będę obrażał, ale jak jej chwilę posłuchałem to normalnie jakbyś laskę z oazy słyszał po twardych narkołykach.
@@andrzejciechanowski3588 Tutaj jest o tyle dobrze, że facet jest w sumie kwintesencją życiowego nieudacznika, który po interesach, które mniej lub bardziej nie pykły (jeden zakończył się jego tajemniczym zniknięciem z radaru na dłuższy czas, bo dość spora grupa ludzi nie dostała towaru za który zapłaciła), z dnia na dzień podchwycił temat świadomości wskakując w niego bezpośrednio z branży promocyjno-naciągackiej (MLM xD), a, że wstrzelił się w moment zmęczenia pandemią, szybko znalazł grono odbiorców na teksty ściagniete głównie z angielskich stron i swoje ułańskie fantazje o pogawędkach ze znanym austriackim malarzem, szatanem we własnej osobie i Robinem Williamsem.
Ale mimo chwilowego powodzenia facet tak naprawdę, nie jest niczym więcej niż tylko zwykłym szkodnikiem, beztalenciem, któremu przypadkiem coś pykło. Chociaż nie podejrzewam, że dobra passa potrwa długo, już teraz po tym filmiku i kilku zgrzytach na grupie widać, że gość ledwo trzyma się kupy, apeluje do swoich wyznawców do podsyłania swoich treści celebrytom, jednocześnie publikując treści o tym w jakich konkretych piekiełkach męczą sie zmarli celebryci xD No i ma foszka, bo tak.
Jedyne co mnie trochę w tym smuci to to, że cała kupa ludzi od świadomości i duchowości, teorii spiskowych, siedzących w tych tematach od lat, "doszukujących się w logice i faktach matrixa", od tak na krzywy ryj uwierzyła kolesiowi, który wyskoczył znikąd razem z fikcyjną wersją swojej żony, krzycząc "hej, mamy bezpośredni kontakt z omnipotentną istotą, tylko my znamy prawdę".
To jest mix chyba wszystkich religii.Chrześcijaństwo,Judaizm,islam,hinduizm,buddyzm-cudowne diety mające prowadzić do doskonałości,a są często programowaniem mózgu na przyjmowanie sugestii.Modne są religie Wschodu.Z religii Wschodu bierze reinkarnację,Czakry,otwierani 3-go oka.
Chodzi mi o New Age - mieszanina religii.
jak zawał serca, to to Kira
Myślałem że będą kolejne zabawne boty z Nowego Jorku, a tu takie uświadomienie o tym jacy ludzie potrafia być chujowi. Znaczy, trochę z absurdu sie zasmiałem ale to nadal głównie smutne
W skrócie nazwałbym to selekcją naturalną
6:17 Jedna rzecz mi się przypomniała - było nas jedenaścioro i mieszkaliśmy w jeziorze xD
i nikt nie narzekał
Powiedz to dzisiejszym młodzieńcom
Ludzie...przecież macie mózg...niemożna wierzyć w te sesje....czakry itp....kierujcie się sercem....
6:16 Powiem tak, słyszałam różne pojebane historię, morderstw, gwałtów, poznałam ludzi którzy byli dręczeni przez rówieśników, jeden miał wbijane szpilki pod paznokcie, słyszałam o różnych tragediach ludzkich, czytałam różne kryminalne historie o mordercach bez skrupułów, oglądałam gore, ale to jest kurwa popierdolone i jest to za dużo nawet jak dla mnie
Reakcją tej babki na ten filmik było zdjęcie Leo DiCaprio z szampanem, z tekstem "Ważne żeby o nas mówili, nieważne jak". Nie wiem na ile to prawda a na ile sekciarskie wyolbrzymione dyrdymały, ale dzieci mi szkoda.
Fangottenie myślę że pora już ponownie zmierzyć się z botami z Nowego Jorku.
Stawić czoła temu co nieuniknione, pszyszłości.
Czas ponownie zanurzyć się w świat ferbies, HARPu, Shreka i strasznych kukieł.
nie mogłem się powstrzymać i aż zgłosiłem kanał tego pana od czakr i naruto. Przecież on szkodzi reptylia.... to znaczy, ludziom (uf, było blisko)
Chociaz tyle możemy zdzialac. Ja z kolei wyslalem do pani Anny zapytanie w sprawie dzialalnosci gospodarczej, bowiem zachodzi obawa przed oszukiwaniem skarbu państwa i mysle, ze KAS moglby osobiscie jej spytac jak tam idzie z tym cennikem xDD
@@krzysztofsz3047 o kurcze, fabuła się zagęszcza XD
Ciekawe czy coś z tego wyniknie...
@@K-a-i. oby, bo szkoda ludzi po prostu.
zawał serca przez demony... brzmi jak Death Note
Wiara w czakry i energię to elementy wiary buddyjskiej. Nie widzę w tym nic złego. Niesamowite, jak modne zaczyna być dyktowanie ludziom własnych wartości w zakamuflowanej formie wyśmiewania ich, jednocześnie nie widząc nic złego w wierze w wszechwiedzącego dziadka, cuda i uzdrowienia od świętej wody/pielgrzymki/modlitwy/opłaconej mszy w intencji.
W wierzeniach buddyjskich NIGDY nie chcą byś cokolwiek od nich kupował.
@@ALEX-tj3ny owszem. Ale nie oszukujmy się, ludzie z czegoś muszą żyć. Podobnie jest ze sprzedażą świętych obrazków. Cudowne koraliki Maryjne, woda święcona prosto z chrzcielnicy św. Jana. Życie. Nie rozumiem po prostu przemożnej chęci wyśmiania czyichś wierzeń posiłkując się właśnie takimi elementami. Ktoś sprzedaje bęben za kilka tysięcy? Wyśmiejmy całą wiarę, czemu by nie.
Dokladnie
Przez przypadek tu trafiłem, a sam natrafiłem na ww. pana Marta z linku od znajomego, głowa pęka od tych bredni, wszedłem również na tą stronę i w sekcje "artykułów", wszędzie biadolenie o gadach, smokach, demonach itp. ale nie o tym. Przepraziły mnie komentarze od ludzi w tych artykułach, przytoczę jeden z nich w formie MOCNO skróconej:
- "Pani Anno Mart, ostatnio kupiłam nową gitarę, ale zaczęłam się budzić w nocy, zaczęłam odczuwać negatywne emocje z tej gitary, czy to możliwe że gitara ma demoniczne moce"
- odpowiedz p. Mart: "Tak, gitara może mieć takie moce jakie jej nadamy"
- "Bardzo dziękuje za odpowiedź, zamknęłam gitarę w futerał i zaczęłam po niej skakać z całych sił, już nic z niej nie zostało, od tego dnia moje problemy ustały"
🤯🤯🤯🤯🤯
"Tak, gitara może mieć takie moce jakie jej nadamy" i to zdanie jest podsumowaniem całej ich grupy. Jeśli zaczniemy myśleć , że coś jest złe to zbudujemy w sobie tyle emocji, że tak będzie.... bo tak sobie wmówilismy...
Skoro jest "prawo wiary" czyli stanie się to w co wierzysz lub możesz uwierzyć, a im więcej ludzi wierzy w jedną rzecz, tym większe prawdopodobieństwo, że się stanie, czyli wystarczy podsunąć gościa, który ma "dar jasnowidzenia" uwiarygodnić ten dar na forum publicznym, tworząc w koło niego grupkę zasilających go wiernych wyznawców, a później pozostaje już tworzyć wydarzenia, nie przepowiadać ! bo cokolwiek on powie, to ludzie i tak uwierzą !
Więc jeśli w TV, milionom pokaże się coś, co nie istnieje, a oni uwierzą...
Jeśli tak...to mają w ręku media i tworząc wiarygodne fake-newsy można wpływać wiarą na to jakie będzie jutro....
Dzięki właśnie chciałem dowiedzieć się jaki mają cennik 😉
Najgorsze są te lajki na tych grupach na fb, tyle ludzi nieironicznie w to wierzy i potrzebuje pomocy
Aż mi się przypomniało jak kilka lat temu znajomy zabrał nas na jakieś spotkanie w stylu "jak zostać milionerem przed 30tką". Pan prowadzący był zupełnie odklejony od rzeczywistości, opowiadał jakieś niestworzone historie, łączył biznes z jakimś mistycyzmem. Były na sali 3 kobiety (łącznie ze mną) i z 40 mężczyzn, my się śmiałyśmy z tych wywodów a panowie prawie orgazmu dostawali.. ciekawe przeżycie
Jest co czytać na tych komach. Ludzie po dziś dzień dobierają się lirycznie do gardeł, przez jakiegoś Piotera Marta.
Dzisiaj w nocy śniła mi sie wysoka kobieta o blond włosach w bialej sukience i ze zgniłą totalnie twarzą z wydłubanymi oczami w domu moich rodziców, była noc a ja uciekłem przed nią do kuchni i miałem problem z rozpaleniem światła. Potem nagle znalazłem sie w lesie i widziałem zakrwawionego czarnego królika wielkości mężczyzny dookoła którego tańczyły dzieci z siekierami i nożami śpiewając w nieznanym mi języku. Po obudzeniu sie i zaśnięciu znów przyśniła mi sie ta kobieta tym razem gdzie indziej. Czy powinienem sie zgłosić do tych ludzi? A nie to po prostu była nocna delirka po sylwestrze i mnie to bawiło już od rana ;)
O Panie mnie się kiedyś śniło że mnie i kolegę porwali Żydzi. Wiem bo mieli brody i kapelusze. Zamontowali nam urządzenia śledzące, które raziły prądem w razie próby ucieczki. Po czym samochód, którym jechaliśmy wystartował i ulecieliśmy do tajnej żydowskiej bazy w chmurach gdzie pracowaliśmy nad tajnymi projektami. Pamiętam jeszcze że mieli fajny bufet. Po naszej pracy odwieźli nas do naszego pokoju I wymazali nam pamięć.
Jest tak z tymi demonami. Pamiętam raz byłem na polu z dziadkami w sierpniu, było gorąco, żadnych chmur i nagle mnie z trawy południca zaatakowała taka, byłaby mnie zabiła ale dziadkowie mnie uratowali i kończyło się na lekkim udarze... Także to prawda wszystko, a jakiś fangotten będzie mówił że nie.
Jeśli nie trollujesz, to chętnie bym posłuchał coś więcej. Jestem rodzimowiercą, więc wiem czym jest południca.
@@marcinbrol7373 przecież chłop żartuje xd tak w ogóle to jesteś rodzimowiercą czyli wierzysz w mitologię słowiańską?
Jak tak, to zastanawia mnie w co wierzysz bo mało co się z tej wiary ostało xd
@@polskakrowka9003 Masz rację, duża część naszej rodzimej wiary opiera się na przypuszczeniach oraz własnej interpretacji. Wiele można się dowiedzieć zerkając w stronę Białorusi oraz Litwy. Zupełnie inną kwestią, jest to, co się czuje podczas obrzędów... i to daje mi poczucie bycia we właściwym miejscu, ale jest to w moim przypadku zbyt złożone by to zamknąć w komentarzu na youtube ;)
@@marcinbrol7373 nie chcę Cię obrażać ale w sumie to nie wierzysz w mitologię tylko coś co ktoś sobie na jej podstawie wymyślił bo w tej mitologii to nie ma w co wierzyć
Ech... !!!!! Chyba siedzimy na tronie strefy komfortu i nie wysadzamy nosa poza info tv i tego, kk i tego, co wprogramowala w glowke szkola. Ciasno tu, bardzo ciasno!!! Ale do powiedzenia to mamy bardzo duzo, choc doswiadczen wlasnymamy znow bardzo niewiele.
kurde jakim cudem jeszcze sie n kapnelismy sami DEMONetyzacja 😩😩😩😩😩😩
Myślę że tak naprawdę zawały serca są spowodowane przez notatnik śmierci, mówie wam ( nie pytajcie dlaczego bo jeszcze nie wymyśliłem)
Myśląc , że oni są głupi , to można czuć się przy nich jak : wybitny maturzysta , który spotkał przedszkolaka
Śmieszki smieszkami ale takie gowno może być szkodliwe kiedy trafi na podatny grunt i ofiara zamiast iść do lekarza pójdzie po poradę do takiego kretyna
Pytanie czy jest na to jakikolwiek hak, bo mi sie wydaje, ze samo żerowanie na naiwniakach jest legalne dopoki nie stanie sie jakas krzywda
Też się zastanawiam ale wydaje mi się, że ciężko komuś udowodnić winę w tym przypadku
Fangotten to taki Typek który sprzedaje metke, ale za fiksa nic nie bierze .. Dzięki Panie!
Zamknij umysł, wyłącz myślenie!
Ale o co ci gosciu chodzi ...rząd nas dyma dziennie.. jak ktoś chce placić za takie uslugi to niech placi ..jak ludzie płacą za masaż, poprawę jędrności skóry inne zabiegi to dlaczego nie mają placic za nawiedzenie....
Pachnie mi to celową dyskredytacją, ośmieszeniem. Kiedyś trochę śledziłem ten kanał i aż takich kwiatków nie zaobserwowałem. Zraziło mnie jednak to zarabianie choć za sesje dla dzieci kasy nie biorą więc nie wiem czy autor tej wydumki jednak się nie pomylił..
Widzisz różnicę pomiędzy masażem który serio pomaga a czymś takim 👁️👄👁️🤯
Jak to cię przeraza, to obejrz sobie co to "Church of the Unification". Albo najnowszy filmik o morderstwie Shinzo Abe(The Plot to Kill Shinzo Abe: Uncovering the Truth Behind the Assassination). Sporo tam opowiadają o sektach i to w dużo większej skali. Kurwa przerażające.
Hej świrze, poczytasz mi Bravo do snu, bom chory?
Jako osoba, która praktykuje, można by rzecz "poganizm" uwielbiam to w jaki sposób oni biorą pewne "fakty" z naszej wiary czy naszych systemów wierzeń i je kompletnie przeinaczają w jakies bzdury
Ten post z 6:18 brzmi jak by był wygenerowany przez sztuczną inteligencję z jednego z Twoich poprzednich filmów
Duchowość to fajna sprawa, bo to rozwój wewnętrzny, zrozumienie, poznanie siebie i świata. Szkoda, że niektórzy walą hajsy na tym opowiadając bzdury pomieszane z prawdą...
Przeglądając stronę internetową pani Ani nabieram dużych obaw, że jej praca zarobkowa odbywa się nielegalnie :/ Żadnych informacji o prowadzonej działalności, nie ma nigdzie NIPu żeby móc sprawdzić ją w CEIDG. Chyba będzie trzeba wystosować pismo do Krajowej Administracji Skarbowej :
ceidg nie obejmuje spółek
Kurcze państwo Mart zwalą wtedy winę na byty. Wie Pan jak można takie coś zgłosić ?
Jesli nie wiesz o co chodzi, idzie zawsze o pieniadze😂
Zawsze w to wierzyłem fajnie że ktoś też zna prawdę XDD .
Zrób teraz odcinek o ludziach co naprawdę się na duchowości/oświeceniu znają. Bo w pewien sposób podkopujesz dołek pod tymi co się znają, a jeśli hajs biorą, to dlatego, że ktoś wszystkim taki świat stworzył, że bez floty masz kłopoty...
Powiedz, przytocz przykład, kto zna się naprawdę na duchowości? To jest delikatny temat, daje duże możliwości nadinterpretacji i manipulacji.
@@cys82 Duchowość to nowość i jest wciąż badana. Dom Kryształowych Dusz, ŚwiadomaTv. Wielu co z luckiem nie gada...
@@p8l146 Ciekami mnie Ich podejście i zdanie co do osoby pana piotra M....
@@cys82 A mnie nie, ale najprawdopodobniej powiedzieli by, to co tutaj usłyszeliście...
@@cys82 Jakub i Złoty. Młody chłopak, którego też możecie posłuchać. Mądrzejszy od niejednego dorosłego...
10:07 DEMONetyzują, jak mogłeś się wcześniej nie domyślic 😳
To to nic, nigdzie tak nie prostują się zwoje, jak podczas oglądania propagandowego TVP, czy wywrotowego TVN. Dlatego od 10 lat nie oglądam TV👍
Czyli w sumie mam kanał nawiedzony przez demony😆
Mnie to bawi, że wiekszość osób które wyśmiewają te dyrdymały w komentarzach, wierzy w gościa który zmartwychwstał po 3 dniach, a niektorzy nawet z nim "rozmawiają"... :)
Niech każdy wierzy w co chce albo w co potrzebuje wierzyć, tylko w rozsądnych granicach. Jeśli tylko takie osoby nie zaczną się krzyżować to nie można tego porównywać.
@@kpt_Yossarian oczywiście, każdy może wierzyć w co chce, jest wolność wyznania, nie o to mi chodziło :) jak ktoś mi mówi, (autentyk!)że nie wierzy w naukę bo nie ma jak tego sprawdzić i jedynym prawdziwym źródłem wiedzy jest biblia, no to pozostaje się tylko śmiać, a jak taka osoba zaczyna jeszcze wyśmiewać coś takiego jak w tym filmie no to dla mnie jest to kuriozalne (to trochę tak jakby wyznawca latającego potwora spagetti wyśmiewał wyznawcę latającego potwora schabowego (mam nadzieję że nie ma czegoś takiego :) ))
10:28 oj Ty się śmiejesz, a demony po prostu idąc z duchem czasu, stworzyły własną sekcje it🤣
Demon-etyzacja, Adam otwórz oczy 😂
Po bliskim kontakcie to je zamknie, na zawsze. Lepiej żeby czerwony pan nie zawitał na kanale z tą bestią samwieszco-etyzacją 🤣 No chyba że przyjdą smutni jaszczuroludzie i go zbanują, fizycznie i duchowo
Problemem jest to że to co dla jednego jest sektą dla innych jest rozwojem świadomości.
Wmawianie ludziom, że udary i zawały powodują demony ma być rozwojem świadomości? Ciekawe czemu za ten rozwój trzeba tyle płacić.
Nikt nie ma psychy zrobić gry w uniwversum tego typa.
Będzie kolejny odcinek o botach z nowego Yorku ?
Oby nie
Zostaw roboty :c
Coraz więcej ludzi zaczyna wierzyć w to bagno, to okropne, bo zatracają się w tym całkowicie i nie da się przemówić im do rozsądku. Nie wiem czy spotkałam się z jakąkolwiek grupą, która była tak uparta i zafiksowana w swoich poglądach i wierzeniach. Najgorsze jest to, że często takie osoby w przypadkach zagrożenia zdrowia/życia nie kierują się ani swojej rodziny po pomoc medyczną tylko np. leczą się jakimś przelewaniem jajka na kiju czy innymi gusłami.
akurat ten iceberg ‚konspiracji’ jest prawdziwy
Mam znajomego, który jest biegły w takich tematach, niestety choruje na schizofrenię...
Jeśli ktoś zachorował na skutek złej energii Np na udar to w szpitalu młodzi studenci musza dać opiekę i wtedy się zdrowieje , ale nie wiem czy na wszystkich działa
Przypomniało mi się, jak kiedyś, z 15 lat temu przez znajomego trafiłem na forum Davida Icke, same spiski, zakazana archeologia, masoni, energie, spiski, więcej spisków.. Do dziś mam jakąś obawę co do teoriospiskowców- jak do psychopatów.
wyłaczył bym tu kwestie archeologiczne. a tak na marginesie staram sie śledzić temat UFO od lat. Jak slysze slowo UFO to mnie skręca. Jak mysle o kolejnym video to brzuch boli. jak mialbym sie komuś pochwalić to szybciej umre :D Tyle gówna ile widzialem w internecie w tym temacie zabierze mi kilka lat zycia :D a jednak czasem trafi sie taki TIC-TAC video czy coś :)
edycja. w sumie to dokladam masonerie ,która faktycznie istnieje i kiedys byla wplywowa. Dzis co robi huj ją wie. i teorie spiskowe. One tez istnieje. Ale spiski tez jednak istnieja. co nie ? :P
@@sksnsqsqq7282 No cóż, nie zgodzę się ani w kwestii (zakazanej) archeologii, ani masonerii, ani innych teorii spiskowych. Wszystko to po prostu bullshit. Ludzie którzy wierzą w te rzeczy, najczęściej czerpią wiedzę z internetu i takich właśnie dziwnych stron. Ja bardzo lubię czytać, i w każdej kwestii podnoszonej przez spiskowców można znaleźć dobre odpowiedzi w literaturze naukowej czy historycznej. Jest bardzo smutne, że w dobie powszechnego dostępu do wiedzy, gdzie łatwo znaleźć dobre książki, artykuły na jakiś temat, ludzie wolą wierzyć w takiej wątpliwej jakości źródła. Masoni to tutaj klasyk- ludzie wierzą że masoni rządzą światem, a nie mają elementarnego pojęcia kim byli, czy nadal są masoni, jak powstali jaka była historia ich ruchów i kto im robił zły PR. Tyle ode mnie, pozdro.
@@dHempfler pozdro ale z czym sie nie zgadzasz huj wie... potwierdzasz istnienie masonerii w tej kwestii co do resxty siw zgadxam. Ale tzymajmy sie faktów archeologia kuleje ogólmikowo mówic szczególnie od mementu 2-4000 l.p.n.w wstecz. w swoich zrodlach u,iesz obczaic od jak dawna My ludzie istniejemy jako gatunek ;) ? teorie spiskowe -bullshity istniej ale spiski to fakty. nie chce Ciebie ani nikogo obrazic.... ale to głupie ,bo to fktypoparte przykladami :) pozdro. wdycja sorry za klaw. ni chce ,i sie poprawiac
@@dHempfler faktycznie to bardzo smutne jak mało wiesz o otaczającym cię świecie
Wszystkiego dobrego w nowym roku
@@billypistolet1713Zachowujesz się jak typowy foliarz, otwórz umysł, poznaj prawdę, a nie wierzysz w sfałszowane książki i badania, w internecie jest prawdziwa wiedza! Tak jak masoneria i wolnomularstwo, ziomek ma racje, 99% nie ma za grosz pojęcia o tym czy o bractwach różokrzyżowych, mimo że są pod nosem dosłownie nawet u nas. No ale prościej wmówić płaską ziemie, chemistralis, 5g zabija, antyszczepionkowcy, a na końcu reptilianie i lądowania na księżycu nie było 😂
Asam pozwól mi być swoim osobistym demonem z okolicy ♥️
całe to uniwersum byłoby fajne gdyby ten chłop nie sprzedawał tego jako prawdy objawionej
W sumie Łukasz Jakubiak powoli wędruje w tym kierunku moim zdaniem
Reptyle istnieją! 🙂
Kocham łączenie chrześcijaństwa razem z antychrześcijańskimi konceptami.
Ale skręt marihuany naprawdę jest magiczny
Jaraj małolat ile wlezie, niedługo będziesz tak poblokowany że zapamiętanie najprostszej rzeczy będzie dla ciebie problemem
Smacznego
@@pigu1140 jak nie masz umiaru to i cukier ci zaszkodzi ...
@@shainet9296 dobrze że ty masz umiar i nie wciąga cię zielsko
Dobrze że nie wkurzasz się jak czekasz na dilera a on się spóźnia
Dobrze że ćpasz odpowiedzialnie i zielsko nie jest ważne w twoim życiu
@@pigu1140 ale czy ja gdzieś napisałem że pale chodziło mi bardziej o to że wszystko może zaszkodzić jeśli się nie ma umiaru
@@shainet9296 dobrze że nie palisz
dziękuję ci youtubie za reklamę „mistrzowie energii” pod filmem
A co sądzisz o kasix, udar w wieku 25 lat, równo 2 lata po 1 dawce?
Wybacz mi ale tak mi uszy krwawiły, że musiałam wyłączyć✌zobaczymy się w następnym odcinku
Po to człowiek ma rozum (jaki ma, taki ma-jakiś tam ma), żeby samemu określić co jest prawdą, a co ściemą.
Rozumy większości się nie nadają do niczego.
@@profesorinwestor1984 covidianska szopka dobitnie to obnażyła
Ja się tak zastanawiam, czym się to różni od chrześcijaństwa ?
ty też mnie przerażasz..
Barbara Zalewska - wyjadacz wśród profesjonalnych energoterapeutów :D
Te buty które powodują udary itp to mają się dobrze na wiejskiej
Jedyne istniejące demony to alkohol, porno, onlyfans i Mefedron 😂
Żebyś widział moją niedoszłą (na szczęście) teściową! :D
jest ich wiecej kiedy faja mozy by stworzyc jakas sekte
A ja czasami mam wrażenie że tacy ludzie naprawdę są opętani
art kal to sa zaburzenia psychiczne. i nie nowie po zlosci
4 jeźdźców apokalipsy normalnie
Dzięki wielkie Fangotten! Oglądanie tego materiału o czwartej rano na totalnej bombie to był wielki błąd. Musiałem na trzeźwo ponownie obejrzeć film, żeby sprawdzić czy ja tak mocno tripowałem do momentu pojawienia się paniki, czy rzeczywiscie nie tripowałem tylko montaż tego filmu jest tak wykurwiście dobry.
Mnie najbardziej jednak śmieszą wierzący (głównie są to katolicy) którzy wyśmiewają wierzenia innych i nazywają je "głupotami".
"mój duch jest lepszy niż twój"
Każdy jest właściwy jak jest
Każdy ma swój rozum. Ja ufam Piotrowi i dobrze na tym wychodzę. Niech każdy żyje jak chce.
7:57 problemem miscyzmu jest to, że w kryzysie wiary, psychologicznym często zaczynamy poszukiwać swoich dróg. Powiedzmy, ze jestem osobą wierzącą, ale nie praktykującą i zauważyłem, że najwięcej osób wpada w te sidła to niewierzący, albo Ci co szukają swojej drogi. Jest to kuszące, bo ta nowa religia poza kultem swojej osoby i siły "chciejstwa" daje pewne ukojenie dla nich. Gorzej jak spotkamy jak tutaj jeden opisał złego psychologa. Rożnie bywa bo niektóre choroby są różne, niektórzy psychologowie też wysyłają do "egzorcystów" jeżeli ktoś jest więżący lub też nie. Jak mówią, czasem to pomaga czasem nie. Często sami wariujemy z powodu braku wiary i szukania zastępstwa. Jest to sprawa mistyczna i nie do końca tego pojmujemy. Chciałem nadmienić tylko, że czasem jak ta babka co pisze "swoje doświadczenia", czy nie popadła w obłęd innej religii ? Mówi o zerwaniu z tradycją i kultowaniu "swojej religii po przez medytację". Gdyby spytać mistyka z INdii albo kapłana Budystę to Ci powie, że źle prowadzona medytacja może doprowadzić do opętania.
'
Ogólnie w każdej religii są złe i dobre duchy. Jak jest z nimi nikt za bardzo nie wie. Problem jest dość szeroki, bo nie krytykuję medytacji czy czegoś tam, ale powiedzmy sobie szczerze duża liczba ludzi rezygnuje z religii, bo się śmieje np. z obrzędów. Potem np. zostaje polako budystami, gdzie z prawdziwym budyzmem nie ma nic wspólnego (nawet świat budyjskich nie obchodzą ze zwyczajami dziwniejszymi niż nasze). Kto wie czy w tym przypadku nie opętał rzeczywiście jakiś duch tego pana, a ile to wymysł jego i jej psychiki i jej kapłana, który pewnie bierze za sesje odpowiednią kwotę. Śmieszne jest to, że te nowe religie Jeszce więcej hajsu biorą od ciebie niż kościół, a to jest też jedna z przyczyn odejścia od wiary.
P.S.
na studiach też nie chodziłem na te szkolenie i lekcje jak zostać królem biznesu. A dużo ludzi chodziło, Ci psychologowie to tacy nowi coache, którzy sprzedają to samo tylko pod szyldem duchowej przemiany. Jakiś czas temu miałem dyskusję z koleżanką właśnie o tematyce poprzedniego filmu. Sile chciejstwa i prawie przyciągania. Trochę jej nie mogłem w delikatny sposób wyperswadować, że to bzdury, ale poszukiwanie samego sibie przez odrzucenie pewnego porządku daje takie efekty.
się ropisałem, ale chyba nawet jedna ze znajomych jest tego typu przewodnikiem. Tylko od problemów damsko męskich. Z jej podejściem to niezadługo nie będzie związków ; ) mężczyzna zawsze cię dusi ;)
8:15 Tutaj ta babeczka mówi właśnie o obrzędach, których nie rozumie a je robi. Co trzeba mieć w głowie. Ta rodzina chyba od dawna miała problemy. Jak dla mnie rozwód i chyba najlepsze rozwiązanie.