Co to jest TV? Prawda taka że TV ma jakąś renomę bazując na tym że było pierwsze jednak struktura tego jak działa i koszta utrzymania TV stawiają za Internetem. TV powinno zniknąć i zostać zastąpione ofertami programów z internetu. Ala HBO GO, Netflix ale na większą skalę :p
Lucuś Desu W tv, internecie, kinach, teatrach i książkach można zawsze znaleźć coś mądrego, dla rozrywki i głupiego. Wszystko jest odpowiedzią na potrzeby. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Każdy wybiera to co chce. W tv można trafić na mądre i ciekawe filmy dokumentalne, w internecie też można takie rzeczy znaleźć.
I tu jest kret zagrzebany :p Nie chodzi o treści Chodzi o strukturę całościową medium jak telewizja. Rzecz w tym ze TV nie daje wyboru co jest równoczesne do zmuszania Cię do oglądania tego co aktualnie leci = uleganie gorszemu stanu rzeczy i traceniu czasu na oglądanie pierdółek z aktualnej puli. Który to czas można by poświęcić na oglądanie spersonalizowanych treści do tego na co mamy ochotę/ kanałów rzetelnych i w 100% nie opłaconych przez kogoś by kogoś nakłonić do kupna/reklamy/przedstawienia innego stanu rzeczy. w TV nie znajdziemy -porównań użytkowników -Polityki bezstronnej -statystyk i treści spersonalizowanych tv vs internet nie jest porównywalnym medium do kino vs teatr jak i kino vs tv. Kolejną rzeczą jest zasyp para-dokumentalnych-komediowo -psychologicznych śmieci jak szkoła/ szpital / pamietniki z wakacji w porównaniu do internetu merytorycznie ta sama wartość co kwejki/besty etc tzw przeze mnie trashowy content relaksacyjny :p masło maślane przepraszam x-
berni2905 mylisz się Panie, TV narzuca Tobie ramówke. Wiele mogłoby się zmienić, jakby nagle były emitowane materiały, które przedstawiają wartość edukacyjną.
Tutaj nawet nie o to chodzi. Kiedyś, co by nie leciało, było to jakoś tam interesujące. Dziś to wyszukiwanie perełek w zalewie programów o poszukiwaniu złota, pałętaniu się po złomowisku lub lataniu na golasa po lesie :(
Już dawno się stały zbędne, dokumenty gdzie gość mówi to samo zdanie na 10 sposobów przez 10 min, później reklama i znowu pitu pitu, byle czas zapełnić. Jak by to wydestylować, to zostaje materiału na 3 min, rozciągnięte na 45min.
Wracam do filmu po latach, teraz już jako osoba oficjalnie autystyczna. Tak jak wtedy uważałam go za świetny, teraz szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. Gdyby nie fakt, że natrafiłam na książki, badania i świadectwa dotyczące osób AFAB, nawet przez myśl by mi nie przeszło, że mogę być na spektrum. Materiał zdecydowanie zasługuje na drugą część, w której pojawiłyby się kwestie takie jak diagnoza osób dorosłych (zwłaszcza kobiet), maskowanie, wpływ socjalizacji na funkcjonowanie oraz mniej oczywiste objawy.
@@owl78Trudno jest dostać diagnozę,jako osoba niedawno zdiagnozowana, mogę powiedzieć że przebiegał on w moich uczuciach dobrze,było przyjemne otoczenie. Udałam się do wielu specjalistów z dziedziny psychologii np. Psychologa,psychiatry czy pedagoga. Kilka miesięcy,na złożenie wniosku by taki test przyjąc do zrobienia i czas na zrobienie go. U mnie to było ok. Pięć miesięcy bo sprawy się pogmatwały. Proszę,nie jestem co prawda osobą o którą się dopytywałeś ale może być podobnie.
Super jest się czegoś o sobie dowiedzieć, mam Zespół Aspergera i nerwicę natręctw. Od dziecka interesowałam się zwierzętami, nauczyłam się czytać w wieku 2,5 roku, pisać trochę później, za to na rowerze stosunkowo późno - w wieku 9 lat. Autyzm mam stwierdzony od 15 roku życia, gdyż zdaniem moich rodziców byłam normalnym, nieco nadwrażliwym na różne bodźce dzieckiem. Teraz jestem w technikum weterynaryjnym, kształcę się w kierunku, który mnie interesuje i powoli uczę się odczytywania emocji ludzi. Wiem, że zapewne nikogo tutaj to nie obchodzi, ale bardzo chciałam się tym podzielić :) Super film, lajk zostawiony :)
nie mów o sobie TAOstatnia- nie jesteś nią .Bardzo dobrze ,ze napisałaś , bo my niby "normalni" też rozwijaliśmy się z różnym skutkiem INDYWIDUALNIE- ale nikt nas wtedy nie diagnozował - nazywano nas - leniwi, niesforni ,albo ogólnie trudni....świetnie ,ze piszesz - dowiadujmy się o sobie więcej to też lepiej zaczniemy postrzegać innych i siebie.Dziękuję Ci za wpis- ewa-
Oczywiście, że są osoby, które to obchodzi :) świetnie, że o tym napisałaś! Trzymam kciuki za powodzenie w kształceniu się w kierunku, który Cię interesuje!
To już nie jest zwykły film na TH-cam. To już jest coś większego. I choć jeszcze nie widziałem tego filmu to już teraz sobie wyobrażam ile czasu musiał Pan na niego poświęcić. Dziękuję bardzo za kolejny wspaniały materiał :D
Wielkie dzięki za ten film, mam siostrzeńca ze zdiagnozowanym autyzmem, zatem, chcąc dostosować swe zachowanie i ev. moje czekiwania, wobec niego, zbieram informacje na temat tego zaburzenia. Bardzo mi Pan w tym pomogl, jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
3 lata po obejrzeniu tego materiału oglądam go po raz drugi - tym razem już po diagnozie spektrum autyzmu w wieku 29 lat. Warto wspomnieć, że autyzm objawia się inaczej u kobiet oraz jest częściej maskowany poprzez większą socjalizację dziewcząt. Dlatego też jest o wiele rzadziej i później diagnozowany u kobiet i osób afab. Wiele kobiet dowiaduje się, że jest w spektrum dopiero po diagnozie swojego dziecka. Być może autyzm występuje równie często u kobiet co u mężczyzn.
z jednej strony kobietom ze spektrum jest łatwiej "nadrobić", z drugiej strony od kobiet się też więcej wymaga, natomiast więcej dziwactw, dziwnych hobby i zachowań toleruje się u mężczyzn
Na temat szczepionek i autyzmu zawsze podobał mi się tekst z SMBC: "W środowiskach naukowych, procent ludzi autystycznych jest znacznie wyższy niż w ogólnym społeczeństwie. To nie szczepionki wywołują autyzm, to ewidentnie autyzm wywołuje szczepionki."
@Piernik nie chodzi o to, ze większy procent naukowców ma autyzm. Ale więcej osób które ma autyzm jest naukowcami, nizeliby kimś kto z nauka nie obcuje
@@defiblyratorrr2676 Ale zdajesz sobie sprawę, że statystycznie-matematycznie jedno pociąga drugie ? Jeżeli więcej autystyków trafia do świata nauki - to nieuchronnie odsetek autystycznych naukowców będzie większy niż w innych zawodach.
W Polsce poziom świadomości społecznej dotyczący chorób i zaburzeń psychicznych jest na tak niskim poziomie, że powstawanie takich filmów jest bardzo istotne. W końcu wiedza przynosi zrozumienie, a zrozumienie pozwala unikać ignorowania i dystansowania się od chorych, co często bywa dla nich większym problemem niż sama choroba. Dzięki za to co robisz!
Ależ otworzył mi pan oczy! pięknie pan mówi, dziękuję. Od zawsze wiedziałam że coś ze mną jest nie tak, a teraz upewniłam się, że przez całe życie cierpiałam z powodu tego zaburzenia... mam 50 lat, mnie już nic nie pomoże. nie nawiązałam żadnego głębszego związku w swoim życiu, chyba nie umiem kochać. Wszyscy w koło zawsze mieli jakieś głębsze relacje, przyjaźnie a ja zawsze byłam sama. no cóż, tak już zostanie, bo ja jestem już za stara na zmiany , ale dziękuję panu za ten film. Pozdrowienia i dużo błogosławieństw, Ania
Z jednej strony znika kolejny pato streamer z drugiej naukowy dodaje piekny film i az 1,5h cennej wiedzy. Oby jutub w koncu zmienił polityke i nagradzał taka prace tak jak trzeba.
Marek Francik TH-cam jako administratorzy serwisu posiada możliwość wyłączenia monetyzacji (przychodu z reklam) dla filmów. Teraz szczególnie tego nadużywa i wielu przyzwoitych twórców nie dostaje nic, kiedy youtuberzy nagrywający materiały typowo rozrywkowe, nawet jeśli zamieszczają treści nieodpowiednie, nadal mają zyski z reklam.
Jakby porównać TH-cam do wydawcy książek - To trochę tak, jakby do wydawcy przyszła antifa i powiedziała „Ten naukowiec jest seksistą i białym suprematystą, bo mówi fakty i jest obiektywny, a my jesteśmy subiektywni i obiektywizm uraża nasze uczucia - Czy możecie usunąć jego ksiażkę albo chociaż mu nie zapłacić - No chyba że chcecie, byśmy wam zrobili kuku"?
Rok temu poszliśmy z żoną do psychiatry, by pomóc synowi. Było dużo spotkani diagnoz, jak był młodszy, ale dopiero w wieku 8 lat udało się go zdiagnozować -autyzm atypowy. No cóż generalnie dużo rzeczy mi nie pasowało.. ale nie z synem tylko że mną. Moja matka od zawsze mówiła, że syn jest 'wykapany tata. Nie pasowało mi to. Dzisiaj przypomniało mi się, że istniejesz *sic xD* i oglądnąłem, a raczej odsłuchałem w pracy kilka twoich filmów i trafiłem na ten tu. I wiesz co? Okazało się, że dużo rzeczy pasuje wręcz idealnie z tym co mówiłeś... ze mną. Od dłuższego czasu podejrzewałem coś, ale chyba czas najwyższy pójść po konkretną diagnozę. Dziękuję Dawid
Hej, na wstępie chciałabym zaznaczyć, że jestem osobą ze spektrum autyzmu, konkretnie dziewczynką, i dodatkowo ADHD. Mam parę uwag... Najgroźniejszym w całym tym materiale wydaje mi się wstawka o związku jelit z mózgiem. Niewątpliwie występuje, niewątpliwie ma miejsce ale boję się, że to stanie używką i materialem dowodowym dla ludzi od alternatywnej medycyny, dla ludzi, którzy ten autyzm chcą leczyć, likwidować. Ja wiem, że wyraźnie zaznaczyłeś, że zmiany odbywają się jeszcze przed narodzinami, że wpływ ma wiele rzeczy nie tylko to ale dalej nie mogę przejść koło tego obojętnie. Za dużo widziałam dzieciaków faszerowanych lekami przeróżnymi w ilościach hurtowych po kilka razy dziennie, za dużo słyszałam bzdur i niedorzeczności. Dieta tzw. 3xBEZ o której wspomniałeś może być dla dziecka również bardzo męcząca, to jest jak tortura. Jeśli dziecko ma odruch wymiotny przy każdym pożywieniu, które ma konsystencję inną niż oczekuje to nie wpychajmy mu takiego jedzenia na siłę, bo to męczenie człowieka. Bardzo ważnym w wsparciu osoby z autyzmem - niezależnie od tego czy to dziecko, nastolatek czy dorosły - jest przede wszystkim traktowanie go jak człowieka, nie jak zbiór objawów. Czujemy, mamy emocje (choć często ich nie rozumiemy - nawet u siebie!), mamy potrzeby (choć czasem specyficzne), chcemy być z ludźmi i blisko nich. Drugą kwestią jest sprawa proporcji dziewczynek i chłopców w spektrum. Na przestrzeni ostatnich lat coraz częściej mówi się o tym, że proporcja większej ilości chłopców z ASD nie istnieje lub jest znacząco niższa, dlaczego? Wynika to z tych umiejętności o których wspomniałeś. Dziewczynki w spektrum będą miały większe kompetencje społeczne od chłopców w spektrum ale obie te grupy będą miały znacząco mniej tych kompetencji od dzieci neurotypowych. Co to oznacza w praktyce? Ano na przykład bardzo często zdarzają się sytuacje, w których dziewczynki znajdują sobie osobę za którą chodzą i ją "kopiują" w określonych sytuacjach - najprościej: osoba mówi smacznego przed jedzeniem - najwyraźniej tak wypada, dziewczynka z ASD też będzie mówić smacznego. Rozwiązanie genialne i sprawdzające się w wielu sytuacjach ALE są dwa problemy. Pierwszy jest taki, że dziewczynka będzie prawdopobnie zawsze zachowywać się w ten sam sposobów danej sytuacji niezależnie od towarzystwa, okoliczności itd., drugi jest taki, że te dziewczynki na ogół potem rozsypują się w życiu dorosłym. Na rozmowie o pracę nie mają kogo kopiować, w urzędach nie mają kogo kopiować, w związku czy w opiece nad dziećmi nie mają kogo kopiować. Te kobiety bardzo często trafiają do terapii jako potwornie zmęczone życiem, po paru wizytach w szpitalach psychiatrycznych, po traumatycznych przeżyciach, często niezdolne do życia, bo całe życie, nieświadomie, się "kamuflowały". Innym przykładem takiego "dopasowywania" się dziewczynek jest na przykład uczenie się reakcji z książek, bajek, filmów, komunikatów od innych. Wszystkie do pewnego stopnia działają lecz wszystkie na dłuższą metę powodują komplikacje. Jeśli ktoś jest ciekawy to pisze o tym między innymi Ewa Furgał na blogu Dziewczyna w Spektrum czy Weronika Miksza na Niebieskiej Fali. Oprócz uwag, chciałabym może trochę "uzupełnić" ten materiał o swoje spostrzeżenia. Prezentujesz idee, które mają na celu wytłumaczenia czym jest autyzm. Z perspektywy osoby z autyzmem: prawdą jest to co mówisz na końcu, jest trochę racji we wszystkich z nich, bo to składowe samego spektrum. Warto też zauważyć, że jako prawie 18-latka w spektrum nie wskażę różowej doniczki, bo doświadczenie robi swoje. (Nie miałam nigdy żadnej terapii w tym kierunku a pewnie jeszcze w wieku 6 lat bym tą różową doniczkę wskazała.) Bardzo zabawna dla mnie za to była idea o uwadze centralnej, bo zdanie, które powiedziałeś... nie dokończyłam go, zobaczyłam trzy kropki w umyśle i nie byłam wstanie pociągnąć tego dalej. Tu bym chciała przejść do kolejnego punktu, bo nie bez przyczyny użyłam sformułowania "zobaczyłam w umyśle". Ludzie standardowo myślą językowo "mówią do siebie" w swojej głowie, słyszą swój głos i to są ich myśli. Osoby w spektrum zaś mogą myśleć bardzo, bardzo, bardzo różnie. Od takiego wymienianego standardowo i najczęściej występującego modelu myślenia obrazami po myślenie wykresami, dźwiękami, nutami. Nie rzadko zdarza się, że te sposoby myślenia się łączą: tak na przykład ja myślę jednocześnie językowo, obrazowo, skojarzeniami, brzmieniem wyrazów (nie ich znaczeniem jak to zwykle wygląda) i dźwiękami. Jest to abstrakcyjne i ciężkie do wyobrażenia sobie ale jest to też przyczyną wielu "problemów" ludzi w spektrum. Dlaczego w cudzysłowiu? No bo tak naprawdę jest to problem otoczenia, nie nasz, nam się świetnie naszym językiem myśli ;P Co do problemów na lini NT - ASD, okazuje się, że osoby nawet słabo funkcjonujące na codzień w społeczeństwie, nie mające przyjaciół, odpychane itd. mogą świetnie czuć się w otoczeniu innych osób w spektrum. Dochodzi do takich "absurdów", że na koloniach dla ludzi w spektrum, gdy wśród nich są jacyś neurotypowi (np. rodzeństwo), zwykle po paru dniach przychodzą i PROSZĄ wychowawców by ci przypisali im coś, "chociaż ADHD". Jaki morał z tej historii? My wcale nie cierpimy, po prostu społeczeństwo nie jest przystosowane: tak długo jak dzieci w spektrum będą tresowane, zmuszane do mówienia, "leczone" farmakologicznie z autyzmu i tłamszone, tak długo jak nasze zainteresowania nazywane będą fiksacjami, jak nasza monotonna dieta na siłę zmieniana bez zaleceń, jak będziemy szeroko nie akceptowani a w środowisku medialnym pokazywani jako "smutne, niebieskie dzieci za szybą z deszczem"... tak długo nie będziemy czuć się komfortowo. Jeśli ktoś dotrwał do końca tego wywodu to gratuluję serdecznie, jestem pod wrażeniem. Na koniec chcę wam sprzedać taką myśl: autyzm nie jest niebieski - jest kolorowy! Jeśli chodzi o miejsca w sieci związane z autyzmem to są chociażby blogi ludzi w spektrum i rodziców: Stereotyp autorstwa Kosmy Dziewczyna w Spektrum - Ewy Niebieska Fala Koci Świat ASD - Katji Photography&Asperger Ostatni Rosomak Made in Abbys - moje Jest fanpage Asperger Rysowany (tworzony przez dziewczynę w spektrum) Jest grupa osób w spektrum Jasna Strona Spektrum do której zresztą należę... Pozdrawiam serdecznie w tą końcówkę już 2 kwietnia - Światowego Dnia Świadomości o Autyźmie. Dziękuję, że na ten temat mówisz, że podkreślasz tak ważne informacje jak brak związku szczepionek z autyzmem, że dostrzegasz to, że oprócz zaburzeń i problemów... mamy zalety, wszyscy - niezależnie czy NT czy ASD, że możemy być piękni. Kocham takie pozytywne przekazy, bo tak różnią się od obrazków "smutnych dzieci za szybą". Jednym słowem: kocham to co robisz
Cześć, nie spodziewałam się ciebie tu spotkać ;) U mnie ze zdaniem z uwagą centralną wyszła lekka zwiecha, ale myślałam o czymś bliżej narzędziu. Z nożem i... może rozpałką? Oskóruje i upiecze.
Aha, no i jeszcze jedno - nie prawdą jest, że nie mamy emocji, że nie odczuwamy empatii. Wielu DOROSŁYCH ludzi w spektrum, którzy nie mieli w życiu żadnego wsparcia zna bardzo niewiele "stanów". Znam człowieka, który do niedawna odróżniał dwa: dobrze i źle. Paru odróżnia smutek, gniew, radość. Wiecie jak tacy ludzie cierpią? Cierpią bo ktoś się pyta jak się czują a oni nie są wstanie powiedzieć: jestem zrozpaczony, bo mój chomik umarł tylko odpowiedzą: źle. Jak człowiek, który nie odróżnia własnych emocji, nie potrafi ich nazwać ma odróżniać je u innych? Na tym polega wsparcie, na dawaniu narzędzi, dzięki którym będzie nam łatwiej w społeczeństwie. Jeśli całe życie dziecku, które jak się cieszy to macha rączkami, będziemy powtarzać "rączki spokojne"... to jest równoznaczny komunikat do "nie uśmiechaj się", "nie ciesz się", "NIE WOLNO być radosnym". Dziecku trzeba pokazać, że widzimy jego szczęście. Zamiast uspokajać: uśmiechnąć się, powiedzieć: "ale jesteś wesoły!", "chyba stało się coś radosnego" itp. Wsparcie to nie godziny terapii, to przede wszystkim danie dziecku zrozumienia na codzień, zrozumienie jego potrzeb i emocji oraz odpowiednia reakcja na nie.
@Scolopaxx Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia z kim rozmawiam :D Wracając do tamtej sytuacji to po tej chwili zwiechy miałam taką myśl w stylu: to co ty zamierzasz jeszcze wziąć? Więc faktycznie bardziej zbliżało się to do wersji poprawnej w moim modelu rozwoju ;PP Rozpałka! Genialne! :D ;)
Takie moje spostrzeżenie. Mam kolegę, który ma Aspergera. I zarówno on jak i ty jak dotąd spostrzegłem jeśli piszecie coś w internecie, to są to bardzo dłuuuugie wywody, pisane bardzo naukowym, skupiającym się na faktach językiem. Czy inni z ZA/ innymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu też tak mają, czy to tylko przypadek?
Jestem jedną z osób z która posiada zespół Aspergera, chciałbym z wami podzielić się moją historią i przemyśleniami na temat tego materiału. Wszystko zaczęło się w okolicach piątej klasy, pani pedagog podejrzewała u mnie ADHD, więc zacząłem chodzić do psychologa raz w tygodniu. Wizyty trwały około 2 miesiące, potem po zaleceniach psychologa byłem kilka razy u specjalnego psychiatry, na badaniach w Gdańsku. Po tych wszystkich wizytach były pewne podejrzenia, aby je potwierdzić miałem dwa razy robione EEG. Wtedy już było pewne, posiadam zespół Aspergera. Zgadzam się w 100% ze wszystkim co mówiłeś w tym materiale. Nie potrafię nawiązywać znajomości, nie jestem wstanie nawiązać kontaktu wzrokowego przez co ludzie bardzo często mnie odrzucają, bo wydaje im się jakbym ich nie słuchał. Mam naprawdę ogromne problemy z rozpoznawaniem emocji. Mimo tego, że sam używam aż nad to sarkazmu, często nie rozpoznaje sarkazmu innych. Nie mam prawie wcale przyjaciół poza szkołą. Całe dnie spędzam w domu i tak jak mówiłeś o zainteresowaniach i zabawie. Mimo tego, że dzieciakiem już nie jestem potrafię cały dzień siedzieć i bawić się klockami, ba wystarczy mi sam ludzik a ja mogę bawić się sam ze sobą, nie jestem wstanie tego opisać, ale to jest naprawdę dziwne. Potrafię siedzieć przed komputerem i grać w tę samą grę, oglądać te same filmy w nieskończoność. Raz kupiłem grę i w przeciągu roku nabiłem w niej ponad 1000 godzin. Potrafię słuchać jedną piosenkę piosenkę przez miesiąc w ciąż i w ciąż. Zdziwił mnie fakt, że nie lubię większości jedzenia to objaw, nigdy o tym nie słyszałem. Dzięki temu filmikowi również dowiedziałem się dużo rzeczy które robię i robiłem a nie wiedziałem, że są objawem ZA. Naprawdę świetny filmik. Dowiedziałem się dzięki niemu naprawdę wiele, brakowało mi takich na youtubie, pozdrawiam! :D
Ja jestem introwertykiem i z tego co widzę introwertycy mają wiele wspólnego z osobami autystycznymi chociaż potrafię rozpoznać emocje (sama jestem dość wrażliwą osobą). Potrzebują dużo samotności (tak ładuję "baterie"), wśród większej ilości ludzi milczę, czuję wtedy, że energia ze mnie wylatuje. Wolę interakcje z jedną osobą. Też potrafię zająć się jedną rzeczą na długo i słuchać jednej piosenki przez wiele dni. Mam filmy, które oglądam w kółko (np. film "French Kiss" z Meg Ryan oglądałam kiedyś kilka razy w miesiącu). Teraz już nie mam za bardzo czasu, ale lubię do tego filmu wracać jak i innych filmów tej aktorki. A jaka jest główna różnica pomiędzy osobami z autyzmem, a introwertykami? Potrafię udawać w pracy inną osobę. Pracuję z ludźmi i muszę się ciągle uśmiechać, zagadywać, rozwiązywać konflikty. Dużo mnie to kosztuje, np. po pracy w hotelu bywałam wykończona (teraz już pracuję w miejscu gdzie jest mniej ludzi i nie jest tak źle). Samotności jednak potrzebują jak powietrza, bo bym zwariowała.
Po tym co napisałeś to ja mam praktycznie takie same spostrzeżenia na swój temat i zaczynam się bać... Bo do nerwicy natręctw i depresji by kolejna uciążliwość doszła... Da się to jakoś sprawdzić ? Pójść do psychologa czy psychiatry ? Albo jakieś badanie ? Bardzo proszę o odpowiedź
Jestem bliźniakiem(jednojajowym),mój brat zmarł gdy mieliśmy 4 miesiące..Chyba nie chciał żyć w naszej rodzinie..Dość długo uchodziłem za "niedorozwoja",Długo nie mówiłem.Gdy zacząłem-to pełnymi zdaniami...Czytać się nauczyłem sam...w wieku ok.4 latWiększość tego,o czym mówisz się zgadza z moim rozwojem...Samotność była moim sposobem na życie...Zawsze uczucie alienacji...Przepracowałem na estradzie 30 lat,mam świetny kontakt z publicznością,ale...wracam do domu sam...Moja mama,zawsze była oportunistką(mam to po niej)...Komentarz ten piszę słuchając Ciebie...Stąd chaotyzm...Mam nadzieję,że przeczytasz to../.Zazwyczaj "youtuberzy" nie czytają.../dysleksja jest częstą przypadłością...A,przyczyną niekoniecznie jest genetyka,tylko emocje w czasie życia prenatalnego...Moi rodzice się nie kochali...Rozwiedli się po śmierci mojego brata...Mam 54 lata,a mam fobię (nadal) dotyczącą spania-że się nie wyśpię...że,nie będę miał gdzie spać...Pozdrawiam!Za bardzo się rozpisałem...Na FB jestem jako "Stefan Duszpasterz"...Lubię twoje filmy!
Jako osoba mająca osobę autystyczną w rodzinie, chciałem ci podziękować. Za nagłaśnianie sprawy. Bo największym problemem dla autystyków, nie jest ich przypadłość a zwykła niewiedza innych ludzi na ten temat i wynikające z tego problemy.
W pelni z Toba sie zgadzam. NIE jestem w stanie wyrazic Jak bardzo lavze sie z Toba w interpretacji rzeczywistosci I faktow .Przerazajacy jest ignorancja wynikajaca z braku wiedzy.!!!!!!!
Dziękuję za film. Mam syna, który ma 3 lata i został zdiagnozowany w wysokopoziomowym spektrum autyzmu. Wspaniały chłopak, ale moje największe zmartwieniem jest to, że w wyniku niewiedzy i niezrozumienia innych osób będzie w przyszłości cierpiał. Dlatego bardzo się cieszę, że wiedza o tym czym jest autyzm jest coraz szerzej rozpowszechniana, bo wierzę, że zrozumienie niweluje strach przed innością a co za tym idzie agresję.
Gdzie można poddać się kontroli, żeby sprawdzić czy się posiada owe zaburzenie lub zespół Aspergera ? Psycholog ? Psychiatra ? Jakieś badanie ? Chcę sprawdzić bo zaczynam się martwić, trochę a nawet dużo z tego się potwierdza
@@YoungMatson Są ośrodki diagnostyczne gdzie są kwalifikowani psychiatrzy. Np. Scholar lub Sotis. Ale diagnoza to nie wyrok to często uwolnie ie. Pozdrawiam.
Dlatego dałam syna do szkoły specjalnej tam nikt go nie wytyka. Kiedyś na grupie dla rodziców dzieci w spektrum opowiadała jedna z pań że ma w pracy mnóstwo osób atypowych i zbudowano im specjalne pomieszczenie do wyciszania/ pobycia w samotności z " bawialnia" bardzo to było fajne i pełne nadziei.
Krystian Marcinkowski Ciekawostka. Nie pisze się półtorej godzinny, tylko *półtoragodznny* jako jedno słowo, na określinie długości filmu, lub innych zdarzeń. Tak, poszukałem jak to się pisze w słowniku oraz na Internecie.
Jeśli chodzi o większy odsetek osób ze spektrum autyzmu wśród chłopców, to ważną przyczyną nie będzie biologia czy predyspozycje płciowe. Chodzi o to, że kryteria do diagnozy autyzmu zostały stworzone na podstawie chłopców o pewnych cechach. W przypadku dziewczynek cechy autyzmu w pewnym stopniu różnią się od tych męskich. Stąd tak wiele kobiet zostaje zdiagnozowanych dopiero na późniejszym etapie życia (w okolicy lat 20 i 30). Problem jest z narzędziem diagnostycznym. Myślę, że warto o tym wspominać, bo powielanie stwierdzenia (na które nie ma dowodów genetycznych), że to chłopcy częściej chorują na autyzm, przynosi wiele szkód. Jeśli wychodzimy z założenia, że chłopcy częściej "chorują" na autyzm, to nie będziemy zwracali na pewne sygnały w zachowaniu dziewcząt i błędne koło się zamyka. Do zgłębienia problemu polecam książkę "Kobiety i dziewczyny ze spektrum autyzmu" 👌
Zgadzam się w 100% Tak jak kiedyś zamknięto się na przyczyny genetyczne, tak wciąż pomija się różnice w rozwoju między chłopcami, a dziewczynkami (nie wspominając wyjątkach od reguły...). Z równie mocnym zaangażowaniem jak nad genetyką powinno się zastanowić nad kryteriami i testami dla dziewczynek.
@@gwiazdapolarna_może mieć też podłoże fizyczne/biologiczne np. Ja mam niedosłuch i lekkie upośledzenie umysłowe i asperger. Za to fizycznie jestem w bardzo dziwny. A psychologicznie wychodze poza ramy wyższego IQ. 👀 Ale mam pewne rytuały itp.
Material tak dobry, że czego bym nie napisała to będzie za mało. A więc po prostu: dziękuję ☺ Nawet nie mogę sobie wyobrazić ile pracy trzeba było włożyć i ile czasu poświęcić aby mógł powstać taki materiał. Imponujące!
Oglądając ten film po latach (jako osoba nieneurotypowa) myślę, że materiał jest już momentami nieaktualny, co zauważyło również wiele innych osób w komentarzach. Szczególnie brakuje mi dokładniejszego zgłębienia tematu charakterystyki oraz przede wszystkim samego procesu dniagnozowania autyzmu wśród dziewczynek i kobiet. Jest to kontekst, którego nie można pominąć mowiąc o statystykach występowania ze względu na płeć. Liczę, że w przyszłości powstanie dodatkowy, zaktualizowany materiał na ten temat, najlepiej we współpracy z osobami nieneurotypowymi. Byłoby też wspaniale zobaczyć materiał o ADHD, również obalający popularne mity. Pozdrawiam :)
Twój kanał to złoto. Bo kto inny podjąłby się przygotowania ponadpółtoragodzinnego materiału opartego na rzetelnych źródłach (w tym momencie spoglądam w opis filmu)? Boję się myśleć, ile czasu zajął Ci ten research. Głęboki ukłon!
*To co bełkot ominął, jedno na 68 dzieci ma autyzm w Stanach gdzie jest 31 szczepionek, w Polsce gdzie szczepionek jest 15 na autyzm zapada jedno na 300 dzieci, a wśród 251 tys populacji nieszczepionych Amiszów wiadomo o trzech przypadkach.*
Związek autyzmu ze szczepionkami został dawno obalony. Dlaczego nie mówi się, że może być to wynik po prostu złej diagnostyki/innych kryteriów diagnostycznych, albo DIETY MATKI W CIĄŻY, która jak wiemy w USA jest bardzo uboga w błonnik, pełna kwasów tłuszczowych trans i cukrów prostych. Szczepienia wydają się opcją na którą można zrzucić całą odpowiedzialność (nie tylko za autyzm swoją drogą), bo to łatwy proces myślowy. Łatwiej uwierzyć w to, że jeden "zastrzyk" powoduje cale zło na tym świecie, ale już ciężej w to, ze chodzi o cały szereg czynników związanych ze stylem życia lub że po prostu nie ma jednoznacznej przyczyny.
Jestem matką syna z autyzmem i córki z Aspergerem i jestem bardzo wdzięczna za ten film. Powinien byc pokazywany w szkołach aby kazdy mogl go zobaczyc i zrozumieć dlaczego niektorzy zachowuja się w inny sposób niż się tego oczekuje.
tzn. obydwoje sa w spektrum autyzmu, czyli sa autystami. tak to klasyfikuje icd 11 i dsm5. jako autystka (poziom 1 czyli dawny "asperger") tego sie trzymam 😉
@@twojstaryfanatykwedkarstwa9204 Teraz już tak. W momencie pisania komentarza obowiązywała klasyfikacja według ICD-10, która w punkcie F84.5 wyszczególniała Zespół Aspergera. Obecnie obowiązuje klasyfikacja wg ICD-11 (od 2022r), gdzie zostało to ujednolicone :)
Fakt, że ten film jest w karcie na czasie daje mi nadzieję, że polski YT to nie tylko patostreamy i powódź głupoty. Genialny, niesamowicie obszerny i merytoryczny film!
Z taką wiedzą, umiejętnością mówienia, dykcją i wyglądem powinien Pań prowadzić programy na Discovery! Swoją drogą jeszcze nigdy nie widziałam tak wyczerpującego i profesjonalnego podejścia do tematu w żadnym programie czy filmie! Nie znam nikogo z autyzmem, nigdy mnie to nie interesowało, ale z zapartym tchem poświęciłam prawie dwie godziny, aby obejrzeć ten film. Teraz wiem, że w ciągu najbliższych tygodni muszę znaleźć dużo czasu na nadrobienie zaległości i obejrzenie wszystkich Pana filmów. Ogromny szacunek!!!
@@prospector9377 kilka komentarzy wyżej "Na temat szczepionek i autyzmu zawsze podobał mi się tekst z SMBC: "W środowiskach naukowych, procent ludzi autystycznych jest znacznie wyższy niż w ogólnym społeczeństwie. To nie szczepionki wywołują autyzm, to ewidentnie autyzm wywołuje szczepionki." "
Chciałabym Ci bardzo podziękować. Moja wiedza o autyzmie była znikoma, uważałam, że jest to swego rodzaju choroba. Dzięki temu filmowi (nie można tego nazwać "filmikiem") dowiedziałam się wiele ważnych rzeczy. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Dziękuję Panu za wykład godny uniwersyteckiej katedry. Pomógł mi Pan zrozumieć lepiej ucznia, u którego zdiagnozowano autyzm w wieku 7 lat. Trafił do mnie jako 6cio latek na indywidualne lekcje gry na pianinie i śpiewu. Nie nawiązał ze mną relacji interpersonalnej, nie odwzajemniał gestów sympatii, nie nawiązywał kontaktu wzrokowego, za to chętnie powtarzał wskazane fragmenty utworów. Dosyć szybko nauczył się czytania nut i tekstów piosenek, choć przez pierwszy rok miał spotkania z logopedą, bo nie artykułował niektórych głosek. To, co zwróciło moją uwagę, to bardzo silne udeżenia w moje ręce, gdy wyklaskiwaliśmy rytm piosenki. Patrzył na ręce, nigdy na mnie. Poza tym dowiedziałam się czegoś o sobie. Zdanie ... i ... dokończyłam łuk. To dlatego nigdy nie byłam i nie będę bogata😁
Konkretny film - sądzę, że dzięki Tobie, na tę chwilę, temat autyzmu jest wyczerpany (przynajmniej dla przeciętnych widzów. którzy nie siedzą na co dzień w psychologi i w innych naukach) :) Pozdrawiam
Brawo piękny wykład.JAj NIE JESTEM PSYCHOLOGIEM, ANI TEŻ NIE MAM ŻADNEGO ZWIĄZKU Z MEDYCYNĄ . PAN MÓWI COŚ LUDZIOM. SĄ WŚRÓD NAS MÓWCY KTÓRZY POPISUJĄ SIĘ PRZED LUDZMI ABY POPRAWIĆ SWÓJ WIZERUNEK.PAN MÓWI LUDZIOM TO CO MOŻE POPRAWIĆ ICH SPOSÓB ROZUMIENIA RZECZYWISTOŚCI.TAKA POSTAWA PANA TO EWENEMENT NA KTÓRY CZEKA CYWILIZACJA NORMALNYCH LUDZI , A PAN TAKĄ CYWILIZACJE TWORZY. BRAWO KŁANIAM SIĘ NISKO I PODZIWIAM TALENT, KTÓREGO TAK BARDZO BRAKUJE NASZYM NAUCZYCIELOM.
Urodziłam się z autyzmem, dostałam diagnozę przy narodzinach. Matka nie zrobiła nic, wręcz dlatego używała wobec mnie przemocy fizycznej i psychicznej. Mam problem z mówieniem, nikt mnie nie rozumie takie mam problemy z mową. Urodziłam się również z sepsą. Mając 20 lat (w tym roku) zostałam wyrzucona z domu na ulicę, bo się sprzeciwiłam takiemu traktowaniu. Obecnie u babci jestem. Oprócz autyzmu mam poważną wadę wymowy. Nikt nie potrafi mnie zrozumieć, muszę nosić notatnik i pisać. Mam też zarośniętą lewą część nosa i inne choroby psychiczne. Obecnie studiuję dziennie i próbuję znaleźć pracę, a nie udaje mi się. Wypowiem jedno słowo i słyszę "Pani już dziękujemy, nie rozumiemy Pani"
pamiętam jak kiedyś spotkałem porobną osobę jak ty w autobusie. Miała wade wymowy i czasem jej nie rozumiałem. Była bardzo miła i uprzejma. Powtarzałem często "co?", albo po prostu przytakiwałem. W pewnym momencie powiedziała, że moge jej nie rozumieć przez jej wade wymowy, wtedy powiedziałem, że no ma racje, ale ja też mam lekkie probpemy ze słuchem także dobrze się dobraliśmy. Okazało się, że była z mojej szkoły, ale nigdy więcej jej nie widziałem. Mam nadzieje, że teraz jest u ciebie lepiej
@@Kotuszka7 a przynajmniej z twoim zdrowiem psychicznym jest lepiej? To zrozumiałe, że jakaś część twojego starego ja nadal z tobą jest i możesz czuć się źle, ale nie poddawaj się
W świetle wydarzeń rozgrywających się ostatnio na polskim YT, twoja obecność ma jeszcze większe znaczenie. Ukazujesz wielu osobom jaki świat jest złożony i ciekawy. Motywujesz nas tym samym do nabywania wiedzy oraz ogólnie do rozwoju osobistego. Mam nadzieję, że więcej młodych person u ciebie zawita i przekona się, że życie niepolega tylko na wlewaniu w siebie codziennie alkocholu etylowego. Pozdrawiam.
Abstrahując od bezsprzecznego faktu, iż cały materiał to majstersztyk YT'owej filmografii, ciekaw jestem, jak długo trwa przygotowanie, nakręcenie i kompleksowa obróbka całego materiału na potrzeby takiego półtoragodzinnego filmu. Bo to naprawdę KAWAŁ dobrej roboty, z której niewielu zdaje sobie sprawę.
Chciałabym tylko zaznaczyć że chłopcy wcale nie są bardziej podatni na bycie autystykami. Są zwyczajnie częściej diagnozowani, 1. Jeszcze do niedawna uważano że tylko chłopcy na to chorują 2. U dziewczyn np obsesyjne zainteresowania lu inne objawy są mniej widoczne lub bardziej "normalne" 3. Dziewczyny maskują autyzm i często zostają zdiagnozowane dopiero po 20-30 r ż, podczas gdy chłopcy we wczesnym dzieciństwie
@@warszawka109 Autyzm to zespół objawów wynikających z konkretnych czynników, które często można zdiagnozować i leczyć jak np. infekcje. Co ma na celu pouczanie innych co do terminologi?
Sam mam córkę z ZA i wiele informacji się tutaj zgadza. Ale zalałeś mój umysł taką ilością danych, terminów i faktów, że ciężko to przetrawić. Podziwiam. A Ty, Dawidzie, nie dość, że musiałeś to zapamiętać, to jeszcze na tyle to przyswoić, żeby wiedzieć o czym mówisz. A przecież to nie jest jedyny temat jaki poruszałeś. Dziękuję i chylę czoła.
Niewiarygodnie raduje mnie myśl, że wśród patologii, prowokacji i żenady intelektualnej jest jeszcze okazja obejrzeć w Internecie takie osoby i takie materiały. W końcu jest miejsce, gdzie prowadzący ma do przekazania solidną i rzetelną dawkę wiedzy. Co prawda, potrzeba sporo skupienia przy takim filmie, ale chciałoby się powiedzieć: wreszecie! Wreszcie materiał, który nie traktuje odbiorcy jak idioty i ma do przekazania coś więcej niż wiedzę - świadomość. I za to Tobie Dawidzie dziękuję. Chylę nisko czoło dla Twojej pracy.
Wróciłem do tego filmu po pięciu latach, bo jakimś cudem algorytm zrobił dziś dobrą robotę. Obejrzałem ponownie, tym razem z wielką uwagą, i już z perspektywy ojca czteroletniej dziewczynki. Moja córka jest w trakcie diagnozowania zespołu Aspergera. Mimo, iż ostatnio jestem w temacie, muszę stwierdzić, że Twój materiał przebija wszystko pod względem merytoryki i formy podania. Jest po prostu doskonały i powinien być "lekturą" obowiązkową, zwłaszcza dla rodzica.
Nie ma już czegoś takiego jak zespół aspergera więc jak niby ma być w trakcie diagnozy? Jest spektrum autyzmu. Już od jakiegoś czasu odchodzi się od nazewnictwa asperger
Hey. Mam do ciebie pytanie bo szaleje. Moja córcia ma 18 miesięcy i zauwazylam od jakiegoś czasu chodzi na palcach. Dzieje się to codziennie. Poza tym bardzo mało mówi. Mama baba choć paaaa. Czy Twoja córcia miała te same objawy? Bardzo mnie ciekawi czy szaleje czy tez moze slusznie podejrzewam autyzm. Jesli tak to chcialabym pojsc z nią po diagnoze. Im szybciej tym lepiej. Dzisiaj zdecydowałam że po weekendzie dzwonie do specjalistów.
Hej, aktualnie nie diagnozuje się już zespołu aspergera, tylko spektrum autyzmu (i nie bez powodu). Jeśli Wasi lekarze wciąż używają przestarzałej terminologii, warto pokusić się o ich zmianę, bo istnieje duże niebezpieczeństwo, że nie nadrabiają rozwoju tej gałęzi psychiatrii/psychologii.
Panie Dawidzie, dziękuję Panu za Pana twórczość dydaktyczno-artystyczną. Ma Pan niesamowity talent do przedstawiania "nudy" w sposób szalenie interesujący. UNB jest jednym z niewielu kanałów który sprawia, że jest jeszcze sens zaglądać na YT. Raz jeszcze Dziękuję.
Świetny film ,a twoja niezwykła zdolność do skupiania uwagi i lekkość przekazywania czasem skomplikowanych informacji,sprawia że te ponad 1,5 godziny mija w mgnieniu oka. Rzadko coś komentuje ale tym razem nie miałem wyjścia ; ]
To nie jest wina życia, to zazwyczaj wina neurotypowych, którzy próbują zwalczać każde odstępstwo od ich "normy". Przynajmniej takie są moje doświadczenia.
Słucham? Czyli ludzie autystyczni są przedmiotami bez żadnych uczuć, a rodzinę i bliskich należy stawiać ponad samą osobą ze spektrum? Niesamowicie współczuję takiego myślenia. Ludzie tacy, jak ty, są powodem, dla którego zawsze ciężko było mi się utożsamiać z gatunkiem homo sapiens. Prawdopodobnie nic z tego, co napiszę, nie dotrze do ciebie, bo znam takie przypadki zabetonowanych, pozbawionych serca tak zwanych "ludzi"; można mówić, przekonywać, a efekt żaden, równie dobrze można rzucać grochem o ścianę. Autyzm najwięcej cierpienia (w momentach, w których powoduje choćby stany lękowe, przestymulowanie albo napady paniki) sprawia samej osobie autystycznej. To nie rodzina musi mierzyć się z potwornym lękiem, z ciągle wrzeszczącym umysłem, który czasami płonie tak mocno, że nie da się znieść z nim życia, brakiem pewności w sytuacjach społecznych, brakiem poczucia, że ktokolwiek ich kocha z powodu problemów z odczytywaniem i odbiorem emocji innych osób. To nie rodzina doświadcza zaburzeń w odczuwaniu emocji, to nie rodzina próbuje poukładać sobie w głowie jakoś ten przerażający świat, szuka ciągle swojej tożsamości i zadaje sobie ciągle te same pytania: "Co jest ze mną nie tak?" i "Czy jestem człowiekiem?". Jedyne cierpienie rodziny spowodowane jest brakiem chęci i/lub umiejętności zaakceptowania, pokochania i zrozumienia dziecka.
@@shenji4696 Ja rozumiem, że dzieciaki dokuczają w szkole, ale prawdą jest że środowisko sie nie dostosuje, bo pomyśl, czy dziewczyna chciałaby mieć takiego chłopaka? Statystycznie, pewnie nie, ale to nie jest reguła. Nikt nie jest w stanie tego zmienić, prawnie lub na siłe. Autyści będą mieli cięzko, co byśmy nie zrobili, bo zmuszanie ich do dostosowania ich do neurotypowych/normalnych jest złem, ale dostosowanie neurotypowych/normalnych/reszty do nich już jest ok?
Wy wyzej czemu jestescie niemili dla dziewczyny ktora wyraznie wie o czym mowi, tylko dlatego ze dla was sie to wydaje zbyt dziwaczne xd zalosne zachowanie
Hej Dawid, jako dziewczyna z wysoko funkcjonującym autyzmem polecam Ci do przeczytania "Kobiety i dziewczyny ze spektrum autyzmu" wydaną przez Uniwersytet Jagielloński. Trochę informacji można już odświeżyć, co mnie bardzo cieszy :) Temat się rozwija.
Podobno na Wielkanoc nie daje się prezentów, a tu proszę - taki długi materiał na tak interesujący temat na najlepszym kanale popularnonaukowym na yt... Czy mogło być piękniej?
Mam zespół Aspergera i dwójka moich dzieci również. Znalazłam ludzi, którzy mnie akceptują i cenią moją szczerość i bezpośredniość. Mam tę przewagę, że wiem dokładnie, co moje dzieci odczuwają w danych sytuacjach i jestem w stanie z nimi porozmawiać i rozwiązać problemy zanim się rozwiną. Mówi się, że ludzie ze spektrum nie są empatyczni. To nieprawda, ja jestem ogromnie wrażliwa na innych ludzi, jednak nie zawsze wiem co inni odczuwają i to z kolei rodzi taką błędną percepcję w mojej opinii.
Moja córka ma autyzm i jest wrażliwa i empatyczna . Moj ex tez mial autyzm i ciezko o druga bardziej narcystyczna osobe ( narcyzm ukryty ) . To zalezy od osoby poprostu . Autystyk autystykowi nie rowny .
@@ewagierlak7842 dlatego to jest spektrum, a na rozwój empatii i osobowości ma duży wpływ wychowanie i terapia. Wśród osób neurotypowych też nie brakuje narcyzów.
Mimo, że tematyka materiału nie interesuje mnie szczególnie, jest na tyle ciekawy, tak profesjonalnie przygotowany, iż obejrzałem z przyjemnością, w całości. Brawo dla Autora!
Bardzo dobry materiał. Pracuje z dziećmi, coraz częściej trafiają do nas maluchy z takimi zaburzeniami. Żaden z 5 psychologów, którzy z nami współpracowali i żaden z artykułów, które przeczytałam tak obrazowo nie przedstawił mi o co w tym naprawdę chodzi. Powinni to puścić w tv, żeby edukować i uświadamiać społeczeństwo.
@@IndiankaCreative Teraz jest zwyczajnie większa świadomość. Zapewne sama ilość osób z zaburzeniami nie wzrosła, ale za to procent diagnozowanych już tak
Hej Dawid! Chętnie zobaczyłbym kolejny odcinek poświęcony innemu zaburzeniu/dysfunkcji, mianowicie ADHD. Odkryłem, że jestem nieneurotypowy grubo po trzydziestce, czemu tak późno? Właśnie ze względu na mity które związane są z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Wiem, że jeśli stworzyłbyś materiał na ten temat pomógłby on wielu osobom. Nie tylko tym którzy są obciążeni zaburzeniem i o tym nie wiedzą, ale również rzucił nowe świtało na koegzystowanie z takimi osobami. Pozdrawiam oraz życzę sobie i Tobie wielu kolejnych materiałów!
Dawidzie bardzo dziękuję za ten filmik. Mam ogromną prośbę, czy mógłbyś zrobić materiał o schizofrenii? Bardzo proszę innych zainteresowanych tym tematem o wsparcie w komentarzach. Pozdrawiam:)
popieram pomysł Alicji i również temat schizofrenii byłby dla mnie ciekawy, zwłaszcza przedstawiony przez Dawida. Podziwiam za umiejętność przekazywania nam ogromnej wiedzy w sposób ciekawy i treściwy. Pozdrawiam.
Też jestem za pomysłem Alicji. Moja mama i wujek są chorzy na schizofrenię. Wiedza i zrozumienie choroby jest znikoma wśród społeczeństwa. Można to zmienić :)
Jak ja się poryczałem na koniec tego filmu. Mam 23 lata i całe życie zmagałam się z jakimś niewidzialnym niedopasowaniem do ludzi, którzy potrafią się swobodnie poruszać wśród innych. Zawsze panicznie się boję, że powiem coś nie tak albo bezwartościowego, więc bardzo rzadko się odzywam. Zdecydowanie gdzie mam się patrzeć w rozmowie wymaga ode mnie tyle uwagi, że nie jestem w stanie ułożyć sobię w głowie tego, co mam powiedzieć. Bardzo często zanim zmuszę się żeby w ogóle poprosić o coś na głos muszę robić kilkanaście podejść, bo okropnie się boję, że "normalnej" osobie by coś nie przeszkadzało. Było dla mnie okropnym szokiem dowiedzenie się, że nie wszyscy tak mają i jeszcze większym szokiem to, że ktoś może to opisać jako "piękne". Oglądając ten film czułem się jakby ktoś opowiedział mi skąd się wziąłem i że to nie moja wina. Dawno się tak nie popłakałem, a płacze bardzo często. Dziękuję 😭💖
Dziękuję Ci za świetny materiał, doceniam Twój kanał i robisz świetne rzeczy. Chciałbym, żeby w internecie było jak najwięcej tak przygotowanych materiałów jak Twoje. Pozdrawiam.
Obejrzałam cały materiał i to czego mi zabrakło, szczególnie w kontekście piękniejszego umysłu, to omówienie częstego występowania synestezji u osób z autyzmem. Synestezja jest ogólnie niesamowicie ciekawym tematem i chciałabym nawet zaproponować go może nawet jako osobny odcinek :) Pozdrawiam!
Znakomity film! Z ogromną chęcią obejrzałbym także kompleksowe omówienie ADHD, o którym - wydaje mi się - powszechnie ma się nawet mniejszą wiedzę, niż o autyzmie.
Dziękuję bardzo za filmik. Mój brat jest chory i bardzo boli mnie kiedy ktoś się pomyli i inni mówią 'chyba autyzm masz!'. Mam nadzieję, że filmik trafi do jak największej ilości ludzi. Świetna robota. Dziękuję.
Just Aleks Również mam brata - autystę i również mnie to boli. Tak naprawdę czarny humor i dystans kończą się wtedy, kiedy sami doświadczamy nieszczęścia. Jedyne co w tej kwestii pozostaje to zacisnąć zęby: głupota jest nieuleczalna 😊
Ulunka Ulunka Tak, masz rację. Nikt poza nami rodzeństwem lub rodzicami autystów nie wie jak czasem takie docinki na temat choroby bolą. Często jest ciężko - i będzie. Najlepszy sposób to ignorowanie, ale czasem po prostu się nie da.
@@ulunkaulunka8507 nieprawda jeśli ktoś nie może żartować z śmierci bo ktoś mi np. niedawno umarł itp. to jest to żałosne Ja potrafię żartować z każdego z tematów tego typu doświadczając nieustannie tych rzeczy
Dawidzie, nie pamiętam kiedy ostatnio obejrzałem tak wartościowy materiał. Niesamowite jak umiesz tłumaczyć sprawy które wydają się trudne do wytłumaczenia. Materiał świetnie zrobiony pod każdym względem. Bardzo podobało mi się zakończenie które było pięknym podsumowaniem całego filmu. Widać OGROM pracy włożony w ten film! Gratuluję!!!!
Podoba mi się ten film, również jako osobie ze spektrum autyzmu. Przede wszystkim rys historyczny (bez zaczynania od środka historii), ilość faktów i ich przedstawienie bez zbędnych, emocjonalnych dywagacji - jak naukowo, to naukowo. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to zbyt małe rozwinięcie tematów diet. I nie, nie w stronę zalecania, a ostrzeżenia, bo niektórym "poprawa funkcjonowania" myli się z "wyleczeniem", a "niektórzy z istniejącymi alergiami/innymi problemami" z "absolutnie każdymi". No i jeszcze kwestia dysproporcji. Dziewczęta są rzeczywiście startystycznie częściej i rzadziej diagnozowane, a dzieje się to z powodu przeoczania objawów i nauki ich maskowania. Inne społeczeństwo ma oczekiwania wobec dziewcząt, inne wobec chłopców, stąd niepokojące objawy mogą być uznane za... normę. Niestety bardzo źle odbija się to na kobietach ze spektrum, jakby były jakieś "mniej autystyczne", jeśli już. Nie są!
obejrzałem cały film (student medycyny here) i znalazłem tylko 1 błąd w postaci DELACJI (zamiast delecji xd) bardzo wartościowy materiał, bardzo lubie Pana kanał ;)
Mam zespół aspergera mam tylko 2 kolegów, interesuje się biologią i znam większość z ponad 450 gotónków ptaków stwierdzonych w polsce. Do tego je fotografuje, rysuję. Prowadzę o nich kanał na yt i edukuje o nich ludzi.
Swietny film. Duzo mi dal w zrozumieniu mojego syna. Do tego naprawde sie dobrze tego slucha, Dawid wspaniale opowiadasz, z ogromna latwoscia, nie jestes w tym sztuczny ani nudny.
Wspaniały film, wiele zagadnień pomogło mi zrozumieć mojego kolegę z klasy który ma Aspergera . Chociaż jestem z nim już czarty rok w technikum a za miesiąc się z nim pożegnam ( mam nadzieje że nie na długo bo to wspaniały człowiek) to w końcu po tych paru latach w pewnym stopniu zrozumiałem wiele jego zachowań. Dziękuję za wspaniały film :3
Dziękuję za ten film. Naprawdę był ważny i przydatny, obejrzę go za jakiś czas znowu, bo pewnie zapomniałam większość. Niby coś wiedziałam o autyzmie, ale nigdy nie miałam tylu szczegółów. Dobra robota!
Dziękuję Ci za ten film. Obejrzałam go z zapartym tchem, mimo, że sporo z tych rzeczy, o których mówiłeś już wiedziałam. Jeszcze nie spotkałam się z tak wyczerpującym materiałem na temat autyzmu-podziwiam pracę jaką włożyłeś w przygotowanie tego filmu. Poruszył mnie on bardzo, ponieważ dotyczy nas osobiście. Wszystko wskazuje na to (obecnie czekamy na diagnozę), że mój trzyletni Syn jest takim właśnie "pięknym umysłem".. Faktycznie - jest wspaniałym, kochanym i niezwykłym dzieckiem, ale.. autyzm nie jest piękny. Autyzm jest "złodziejem", który "ukradł" nam dziecko. Który spowodował, że mimo tego, że żyje z nami, to tak naprawdę żyje obok nas i że nigdy nie poznamy go tak i nie będzie miał z nami takiej więzi jaką dzieci mają ze swoimi rodzicami, że zawsze pozostanie dla nas tajemnicą.. To nie jest piękne - to jest bardzo bolesne.. Z drugiej strony próbując znaleźć w tym wszystkim co nas spotkało, sens, dochodzę, do bardzo podobnej konkluzji. Ta codzienna walka, rezygnacja z własnych planów, podporządkowanie życia potrzebom dziecka, to mozolne uczenie go najzwyklejszych rzeczy, z którymi inne dzieci po prostu się rodzą, to, że nie możemy się nim "pochwalić" , to, że nie możemy od niego oczekiwać tak jak rodzice oczekują od dzieci, to że nie zaspokoi naszych ambicji.. itd. to wszystko bardzo "leczy" nas samych z naszego egoizmu, uczy większej wrażliwości, zrozumienia i przewartościowuje życie..
pytanie do Mama, czy zrobiłaś badanie na zawartość metali ciężkich tręć ołów, glin. ? pomyślałaś jak tam się znalazły... ? czy po szczepieniu miał jakieś odczyny ? drgawki ... tak pięknie spał po podaniu nurofenku 16h. ;-) ?
Nie nie robiłam badań na zawartość metali ciężkich, ponieważ nie mają one uzasadnienia. Po szczepieniach nie miał żadnych odczynów, a nurofenku nigdy nie podaję "na wszelki wypadek, żeby pięknie spał" i nigdy nie przespał ciągiem 16h..
Moje dziecko również jest takim "pięknym umysłem". Najgorsze jest niezrozumienie środowiska na to z czym my rodzice takich dzieci musimy się borykać. Współpracownicy często traktują nas jak osoby, które wyolbrzymiają problemy swoich dzieci. Rodzina z kolei często chce pomóc dając dobre rady aby dać dziecku spokój bo i tak sobie z czymś nie radzi. Ja widzę te drobne postępy i ten cały ogrom pracy jaki moje dziecko musi wykonać aby je osiągnąć. I jestem z niego dumny. Nie ważne, że dla innych rodziców są to rzeczy oczywiste. Ważne, że dla mojego dziecka po ciężkiej pracy oczywistymi się stają. Nie doszukuję się tego dlaczego takim jest - bo możliwe że przez następne dziesięciolecia jeszcze się tego nie dowiemy - pracuję aby jemu było lepiej tu i teraz, aby łatwiej rozumiał nasz świat. Dlatego tak ważne są materiały ukazujące genezę autyzmu i problemy ludzi borykających się z tą przypadłością, bo niestety niewiedza jaka nas otacza w tej materii jest ogromna. Pozdrawiam serdecznie - Szymon.
@@szymon.szczesniak Dziekuję za pozdrowienia i komentarz Szymonie. U nas diagnoza sie potwierdziła - autyzm wysokofunkcjonujący.. Niby nie jest źle, a raczej nie było tak źle.. ale zaczeła sie szkoła.. i to jest "droga przez mękę".. Właśnie - przez brak zrozumienia - i szkoły, a co gorsze - rówieśników.. Niby wszyscy uwielbiają określać sie jako "otwarci", "tolerancyjni" itp.. ale gdy przyjdzie to konkretów - to kpiny albo mur! smutne to.. Pozdrawiam serdecznie i zycze (sobie też) dużo wytrwałości :)
@@agama3311 dziękuję za odpowiedź. U mojego syna właśnie stuknęło 6 lat, czyli 3 lata od diagnozy i rozpoczęcia intensywnej terapii, rehabilitacji... Sam nie wiem co byłoby właściwsze. W każdym razie zbliżamy się do wieku szkolnego i patrzymy w tą naszą przyszłość z ogromną obawą. Nie chcemy posyłać syna do ośrodka specjalistycznego, tylko planujemy coś na wzór szkoły integracyjnej. Obserwując jednak działanie placówek szkolnych, boimy się, że wpadnie w ten bezlitosny kierat i zostanie bezdusznie przemielony, mimo zapewnień należytej opieki. Pozdrawiam więc i życzę zdrowia i wytrwałości w Nowym Roku.
Świetny program! Jako osoba związana czuje się wspaniałe z tym, że ktoś szerzy świadomość na ten temat. Jako dziecko byłam zdaniem rodziców bardzo dziwna dopóki mama nie zaczęła czytać o co chodzi. Ciągle pytałam "ile?“. Szybko nauczyłam się budować pełne zdania i często inne dzieci nie rozumiały moich dziwnych pytań i opinii na tematy dla nich niezbyt ważne. Jako dziecko bardzo łatwo umiałam rozmawiać z innymi, z czasem jednak zupełnie się to odwróciło. Tak jak wyżej życie jest cięższe i sama psychika dostarcza dziwnych wrażeń i domysłów na temat rzeczywistości, ale życzę wszystkim podobnym duszyczkom powodzenia :))
Mówi się o tym także, że autyzm u dziewczynek nie występuje rzadziej tylko, że mają one inne zainteresowania, akceptowalne społecznie np zabawa lalkami godzinami czy maniakalne czytanie książek nie będzie uważane za odstępstwo od normy. Moja córka na przykład maniakalnie słuchała wiele razy tych samych filmów na tablecie, mogła to robić godzinami i całymi miesiącami zafiksowując się na jakimś temacie. Również nie jest prawdą, że autyści nie sczytują emocji, wręcz na odwrót , dzieci autystyczne są wyjątkowo wyczulone na to w jakim nastroju jest matka, bardziej niż neurotypowe. Moja córka autystyczna uwielbia się przytulać. Prawdą jest, że wolą aktywności solo, mają problemy w przestrzeganiu reguł i norm społecznych, mają kłopoty z myśleniem abstrakcyjnym, czasoprzestrzennym i przyczynowo - skutkowym. Z tego powodu nie lubią opowiadań z fabułą np bajek a wolą czytać encyklopedie, atlasy przyrodnicze czy książki o kosmosie.
Wspaniały odcinek, widać, że włożyłeś w niego ogrom pracy. Przyczyniasz się do polepszenia świadomości społeczeństwa, a to nie łatwe w internecie pełnym patologii i syfu. Godzina czterdzieści minęła mi jak 10 minut. Oby więcej takich odcinków :)
Mam wrażenie, że dzięki temu, iż byłam w liceum społecznym, to udało mi się bardziej zrozumieć ludzi z Aspergerem albo Autyzmem. Niestety mam wrażenie, że w Polsce świadomość tych zaburzeń jest bardzo mała co jest bardzo krzywdzące dla moich najlepszych przyjaciół i znajomych. Wiele razy spotkałam się z sytuacjami, gdy ludzie nie wiedząc z czym się spotykają od razu wytykali palcami "w stylu tacy tylko do psychiatryka", a tak naprawdę wiele z tych osób byli i są bardzo normalnymi ludźmi
To nie będzie tylko komentarz pochwalny ale również życzeniowy. Przede wszystkim chcę ci bardzo podziękować. 2 miesiące temu moja córka została zdiagnozowana pod kątem autyzmu. Mimo, że o autyżmie mówi się wiele, niestety wiele informacji jest przekłamaniem a my rodzice jesteśmy zasypywani pseudonaukowymi faktami. Żadna publikacja ani żaden terapeuta nie zrobił tego co ty a dokonałeś rzeczy dla mnie wielkiej : pozwoliłeś mi lepiej zrozumieć czym jest autyzm i oddzielić mity od prawdy. Być może wymagam wiele, ale wręcz błagam o kolejny film o autyźmie. O tej części, o której nie chciałeś się rozwodzić czyli o terapii. My rodzice jesteśmy gotowi zawrzeć pakt z diabłem byle pomóc naszym dzieciom, często jesteśmy wykorzystywani przez pseudonaukowców, którzy proponują nam różne pseudonaukowe metody. Nie wymagam żebyć powiedział która metoda jest najlepsza, tylko żebyś podobnie jak tu zebrał naukowe fakty o tym, które metody poddano ocenie w postaci rzetelnych badań naukowych i jakie są wnioski. A jest tego całe mnóstwo, bo skoro są tysiące przyczyn autyzmu, to również tysiące rzeczy może pomóc. Jak np suplementacja wit. B12 , B6, D. My rodzice chcemy mieć rzetelną wiedzę o e efektach różnych terapii po to by móc podejmować świadome decyzje. Zapytałam rodziców 20 dzieci autystycznych czy wiedzą coś o terapii relacji i żaden nie umiał mi nic powiedzieć, bo terapia prowadzona jest od 13 lat na świecie. Czy mogę więc wierzyć zapewnieniom tych którzy z tej terapii korzystają, że przynosi ona spektakularne efekty ? Intuicja mówi mi że jest to terapia , która rzeczywiście odpowiada na potrzeby mojego dziecka, ale to moje dziecko i chcąc mu pomóc chce znać naukowe fakty. Możesz zmienić życie tysięcy ludzi tak jak zrobiłeś to tym filmem - brzmi to patetycznie, ale brak wiedzy, kompetecji sprawia że tysiące rodziców jest bezradnych. Rodzice dzieci autystycznych często stają się fanatykami broniącymi jednej słusznej terapii , często faszerują dzieci tysiącem suplementów w dawkach tak dużych, że trudno to sobie wyobrazić a potem obwieszczają cudowne ozdrowienie z zaburzenia, które nie jest chorobą ( to tak jakby się wyleczyć z homoseksualizmu :) :) :) Żeby pokazać ci jak wielką moc miał twój film, powiem, że przeczytałam 100 artykułów, obejrzałam wiele filmów ale tylko twój sprawił że poczułam się kompetentna.
Nieprawda. ASD to bardzo szerokie spektrum, jeżeli jest osoba o bardzo nasilonych objawach z niskim IQ i zaburzeniami mowy a być może jeszcze jakimiś pokrewnymi chorobami to będzie to dramat, są osoby które jednak nie mają bardzo nasilonych objawów, mają normalne IQ i normalną zdolność mówienia i choć napotykają problemy w interakcjach społecznych to mogą normalnie funkcjonować, jestem tutaj przykładem. To że, masz dziecko autystyczne nie oznacza że, każdy z autyzmem jest taki sam, to tak jak problemy ze wzrokiem, to bardzo pojemny termin pod którym mieści się zarówno ktoś kto jest niewidomy jak i ktoś kto ma wadę wzroku przez którą musi zakładać okulary do szkoły czy pracy ale, jak idzie do Biedronki po bułki to ich nie potrzebuje.
Bardzo dziękuję za ten film. Mam synka ze spektrum autyzmu, diagnozowanego w kierunku Zespołu Aspergera. Dzięki Pańskiej pracy dowiedziałam się kilku nowych faktów i spojrzałam na pewne sytuacje z nowej perspektywy :)
Szacun za podjęcie takiego wielkiego i skomplikowanego tematu bez wejścia w jakieś "i oto rozwiązanie wszystkich problemów, które widziałem w artykule wczoraj w nocy w necie" i podobne wpadki. Chapeau!
Moja matka nie dawniej jak pół roku temu wyjawiła mi że mam zespół aspergera. Oczywiście nie wiem skąd miała posiadać taką wiedzę, nie pamiętam żebym był zdiagnozowany chociaż bardzo często uczęszczałem do psychologów dziecięcych którzy mieli wydać opinię o dysleksji i dysgrafii oraz trudności z nauką. Aczkolwiek wszystko zaczęło mi się niepokojąco układać w całość - moje trudności w kontaktach z innymi ludźmi, trudność z radzeniem sobie z typowymi czynnościami, które normalnie przypisywałem lenistwu i niezorganizowaniu z którym walczyłem by zdać studia, utrzymać związek itp. Normalnie nigdy nie byłem w stanie ocenić co ktoś o mnie pomyśli albo myśli w ogóle. Nie umiem stwierdzić czy matka się myliła i po prostu namieszała teraz mi w głowie, czy rzeczywiście mam aspergera. Dziwne nie? Kiedy nie jesteś w stanie stwierdzić czy jesteś nornalną osobą na podstawie swoich porażek.
Zawsze możesz postarać się o diagnozę jako osoba dorosła. Wiele osób z ZA dowiaduje się o tym dopiero w wieku dorosłym, z tej chociażby przyczyny, że gdy byli dziećmi to zagadnienie praktycznie nie było znane, a oni sami mogli jednak jako tako funkcjonować (o czym sam piszesz), a trudności jakie mieli lub mają zrzuca się na karb lenistwa, "odmienności" czy "dziwactwa";)
Porażki w różnym aspekcie dotykają każdego ..Nawet jak zdiagnozujesz u siebie ZA to niewiele to w życiu zmieni .Poza tym być może to co ty nazywasz porażką tak naprawdę wcale nią być nie musi. Po prostu nie jesteś doskonały we wszystkim i wcale nie musisz. Np ci co mają tabuny przyjaciół w momencie jakichś poważnych kłopotów życiowych nierzadko zostają sami. Czyli te przyjaźnie były iluzoryczne. I tyle może się przydać umiejętność zdobywania przyjaciół. A można mieć jednego i to prawdziwego. Życzę pogody ducha i polubienia swoich niedoskonałości a przynajmniej bycia tolerancyjnm dla nich.
Z tymi przyjaźniami to - święta racja! Nawet jeśli mamy duże grono tzw. przyjaciół i znajomych we wczesnej młodości, to gdy zaczynamy wchodzić w dorosłe życie: dom, rodzina, praca itd., to to grono bardzo, bardzo się zawęża. Nie mówiąc już o sytuacjach gdy mamy jakieś poważne kłopoty w życiu - wtedy zazwyczaj zostajemy z jedną, dwiema osobami, na które naprawdę możemy liczyć. I to dotyczy naprawdę większości ludzi, także tych tzw. NT.
Panie, takie programy powinny być w TV a nie "Rolnik szuka żony" czy reszta programów o niczym.
Co to jest TV? Prawda taka że TV ma jakąś renomę bazując na tym że było pierwsze jednak struktura tego jak działa i koszta utrzymania TV stawiają za Internetem. TV powinno zniknąć i zostać zastąpione ofertami programów z internetu. Ala HBO GO, Netflix ale na większą skalę :p
Lucuś Desu W tv, internecie, kinach, teatrach i książkach można zawsze znaleźć coś mądrego, dla rozrywki i głupiego. Wszystko jest odpowiedzią na potrzeby. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Każdy wybiera to co chce. W tv można trafić na mądre i ciekawe filmy dokumentalne, w internecie też można takie rzeczy znaleźć.
I tu jest kret zagrzebany :p Nie chodzi o treści
Chodzi o strukturę całościową medium jak telewizja.
Rzecz w tym ze TV nie daje wyboru co jest równoczesne do zmuszania Cię do oglądania tego co aktualnie leci = uleganie gorszemu stanu rzeczy i traceniu czasu na oglądanie pierdółek z aktualnej puli.
Który to czas można by poświęcić na oglądanie spersonalizowanych treści do tego na co mamy ochotę/ kanałów rzetelnych i w 100% nie opłaconych przez kogoś by kogoś nakłonić do kupna/reklamy/przedstawienia innego stanu rzeczy.
w TV nie znajdziemy
-porównań użytkowników
-Polityki bezstronnej
-statystyk i treści spersonalizowanych
tv vs internet nie jest porównywalnym medium do kino vs teatr jak i kino vs tv.
Kolejną rzeczą jest zasyp para-dokumentalnych-komediowo -psychologicznych śmieci jak szkoła/ szpital / pamietniki z wakacji w porównaniu do internetu merytorycznie ta sama wartość co kwejki/besty etc tzw przeze mnie trashowy content relaksacyjny :p
masło maślane przepraszam x-
Nikt by tego nie oglądał, jakby leciało w TV. W TV leci to, na co jest największe zapotrzebowanie odbiorców.
berni2905 mylisz się Panie, TV narzuca Tobie ramówke. Wiele mogłoby się zmienić, jakby nagle były emitowane materiały, które przedstawiają wartość edukacyjną.
National Geographic i Discovery Science robi się coraz bardziej zbędne.
Ogromny szacunek.
Bo za dużo reklam jest na NG :)
Tutaj nawet nie o to chodzi. Kiedyś, co by nie leciało, było to jakoś tam interesujące. Dziś to wyszukiwanie perełek w zalewie programów o poszukiwaniu złota, pałętaniu się po złomowisku lub lataniu na golasa po lesie :(
Dokładnie!
Zgadzam się w całej rozciągłości. Dla NG i Discovery nastały czasy upadku.
Już dawno się stały zbędne, dokumenty gdzie gość mówi to samo zdanie na 10 sposobów przez 10 min, później reklama i znowu pitu pitu, byle czas zapełnić. Jak by to wydestylować, to zostaje materiału na 3 min, rozciągnięte na 45min.
Wracam do filmu po latach, teraz już jako osoba oficjalnie autystyczna. Tak jak wtedy uważałam go za świetny, teraz szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. Gdyby nie fakt, że natrafiłam na książki, badania i świadectwa dotyczące osób AFAB, nawet przez myśl by mi nie przeszło, że mogę być na spektrum. Materiał zdecydowanie zasługuje na drugą część, w której pojawiłyby się kwestie takie jak diagnoza osób dorosłych (zwłaszcza kobiet), maskowanie, wpływ socjalizacji na funkcjonowanie oraz mniej oczywiste objawy.
zdecydowanie zgadzam się
Jak przebiegał proces diagnozy? Gdzie się udałeś/aś?
Ile to zajęło?
Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedzi
@@owl78Trudno jest dostać diagnozę,jako osoba niedawno zdiagnozowana, mogę powiedzieć że przebiegał on w moich uczuciach dobrze,było przyjemne otoczenie. Udałam się do wielu specjalistów z dziedziny psychologii np. Psychologa,psychiatry czy pedagoga. Kilka miesięcy,na złożenie wniosku by taki test przyjąc do zrobienia i czas na zrobienie go. U mnie to było ok. Pięć miesięcy bo sprawy się pogmatwały. Proszę,nie jestem co prawda osobą o którą się dopytywałeś ale może być podobnie.
@@KlocekLegozChin dzięki
Mam takie same odczucia. W tamtym czasie w ogóle bym nie wpadła że mogłabym być w spektrum.
Super jest się czegoś o sobie dowiedzieć, mam Zespół Aspergera i nerwicę natręctw. Od dziecka interesowałam się zwierzętami, nauczyłam się czytać w wieku 2,5 roku, pisać trochę później, za to na rowerze stosunkowo późno - w wieku 9 lat. Autyzm mam stwierdzony od 15 roku życia, gdyż zdaniem moich rodziców byłam normalnym, nieco nadwrażliwym na różne bodźce dzieckiem. Teraz jestem w technikum weterynaryjnym, kształcę się w kierunku, który mnie interesuje i powoli uczę się odczytywania emocji ludzi.
Wiem, że zapewne nikogo tutaj to nie obchodzi, ale bardzo chciałam się tym podzielić :)
Super film, lajk zostawiony :)
nie mów o sobie TAOstatnia- nie jesteś nią .Bardzo dobrze ,ze napisałaś , bo my niby "normalni" też rozwijaliśmy się z różnym skutkiem INDYWIDUALNIE- ale nikt nas wtedy nie diagnozował - nazywano nas - leniwi, niesforni ,albo ogólnie trudni....świetnie ,ze piszesz - dowiadujmy się o sobie więcej to też lepiej zaczniemy postrzegać innych i siebie.Dziękuję Ci za wpis- ewa-
Nie pisz, że nikogo to nie obchodzi, wiele ludzi uwielbia czytać o czyimś życiu :) tacy są dziwni xD
Oczywiście, że są osoby, które to obchodzi :) świetnie, że o tym napisałaś! Trzymam kciuki za powodzenie w kształceniu się w kierunku, który Cię interesuje!
@@GenderWoman666 a ja mam wyjebane w to czy ktos ma autyzm
@@mindofriven1102 Wyobraź sobie, że nikogo nie obchodzi, na co ty masz wyjebane ;P
To już nie jest zwykły film na TH-cam. To już jest coś większego. I choć jeszcze nie widziałem tego filmu to już teraz sobie wyobrażam ile czasu musiał Pan na niego poświęcić. Dziękuję bardzo za kolejny wspaniały materiał :D
Wielkie dzięki za ten film, mam siostrzeńca ze zdiagnozowanym autyzmem, zatem, chcąc dostosować swe zachowanie i ev. moje czekiwania, wobec niego, zbieram informacje na temat tego zaburzenia. Bardzo mi Pan w tym pomogl, jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!
3 lata po obejrzeniu tego materiału oglądam go po raz drugi - tym razem już po diagnozie spektrum autyzmu w wieku 29 lat. Warto wspomnieć, że autyzm objawia się inaczej u kobiet oraz jest częściej maskowany poprzez większą socjalizację dziewcząt. Dlatego też jest o wiele rzadziej i później diagnozowany u kobiet i osób afab. Wiele kobiet dowiaduje się, że jest w spektrum dopiero po diagnozie swojego dziecka. Być może autyzm występuje równie często u kobiet co u mężczyzn.
Tak!! Bardzo brakowało mi osobnej sekcji filmu poświęconej właśnie tej kwestii
Bo występuje tak samo często, tylko diagnoza jest inna
jako trans chłop diagnoza w wieku 13 lat oficjalna i nieoficjalne dowiedzenie się na postawie jakichśtam filmów rok wcześniej, chyba nie aż tak późno.
z jednej strony kobietom ze spektrum jest łatwiej "nadrobić", z drugiej strony od kobiet się też więcej wymaga, natomiast więcej dziwactw, dziwnych hobby i zachowań toleruje się u mężczyzn
Zrozumiałem co mi jest po 50 latach i nawet się z tego cieszę 😊
Na temat szczepionek i autyzmu zawsze podobał mi się tekst z SMBC:
"W środowiskach naukowych, procent ludzi autystycznych jest znacznie wyższy niż w ogólnym społeczeństwie. To nie szczepionki wywołują autyzm, to ewidentnie autyzm wywołuje szczepionki."
@Piernik nie chodzi o to, ze większy procent naukowców ma autyzm. Ale więcej osób które ma autyzm jest naukowcami, nizeliby kimś kto z nauka nie obcuje
@@dagmaraa6440 jakich ulotek ocb?
@@defiblyratorrr2676 Ale zdajesz sobie sprawę, że statystycznie-matematycznie jedno pociąga drugie ? Jeżeli więcej autystyków trafia do świata nauki - to nieuchronnie odsetek autystycznych naukowców będzie większy niż w innych zawodach.
skisłem
W Polsce poziom świadomości społecznej dotyczący chorób i zaburzeń psychicznych jest na tak niskim poziomie, że powstawanie takich filmów jest bardzo istotne. W końcu wiedza przynosi zrozumienie, a zrozumienie pozwala unikać ignorowania i dystansowania się od chorych, co często bywa dla nich większym problemem niż sama choroba.
Dzięki za to co robisz!
Autyzm to nie choroba.
Autyzm to nie choroba
@@d4n737 chciałam napisać to samo
@@filiplipkowski3902 wiesz że napisałeś to samo co @D4N73
Ale napisał, że choroby oraz zaburzenia. Nie tylko choroby xD
Ależ otworzył mi pan oczy! pięknie pan mówi, dziękuję. Od zawsze wiedziałam że coś ze mną jest nie tak, a teraz upewniłam się, że przez całe życie cierpiałam z powodu tego zaburzenia... mam 50 lat, mnie już nic nie pomoże. nie nawiązałam żadnego głębszego związku w swoim życiu, chyba nie umiem kochać. Wszyscy w koło zawsze mieli jakieś głębsze relacje, przyjaźnie a ja zawsze byłam sama. no cóż, tak już zostanie, bo ja jestem już za stara na zmiany , ale dziękuję panu za ten film. Pozdrowienia i dużo błogosławieństw, Ania
Da się obejrzeć ten film w kinach?
Na swojej komórce :D
Ja bym obejrzał :o Tylko chwycić popcorn i słuchać
+Spit Inaczej się ogląda w kinie, a inaczej na telefonie. Domniemywam, że był to tylko komplement.
Z jednej strony znika kolejny pato streamer z drugiej naukowy dodaje piekny film i az 1,5h cennej wiedzy. Oby jutub w koncu zmienił polityke i nagradzał taka prace tak jak trzeba.
A co ma do tego YT? To tylko platforma do zamieszczania materiałów. To trochę tak, jakby papiernie miały nagradzać utalentowanych pisarzy ;)
Marek Francik TH-cam jako administratorzy serwisu posiada możliwość wyłączenia monetyzacji (przychodu z reklam) dla filmów. Teraz szczególnie tego nadużywa i wielu przyzwoitych twórców nie dostaje nic, kiedy youtuberzy nagrywający materiały typowo rozrywkowe, nawet jeśli zamieszczają treści nieodpowiednie, nadal mają zyski z reklam.
Czyli masz na myśli nagradzanie przez niekaranie w wyniku źle działających algorytmów. Trudno było zrozumieć, o Ci chodzi.
bardziej wydawca a niżeli papier, papierem jest sam film ;) A jak wiesz wydawca nagradza ;)
Jakby porównać TH-cam do wydawcy książek - To trochę tak, jakby do wydawcy przyszła antifa i powiedziała „Ten naukowiec jest seksistą i białym suprematystą, bo mówi fakty i jest obiektywny, a my jesteśmy subiektywni i obiektywizm uraża nasze uczucia - Czy możecie usunąć jego ksiażkę albo chociaż mu nie zapłacić - No chyba że chcecie, byśmy wam zrobili kuku"?
Rok temu poszliśmy z żoną do psychiatry, by pomóc synowi. Było dużo spotkani diagnoz, jak był młodszy, ale dopiero w wieku 8 lat udało się go zdiagnozować -autyzm atypowy. No cóż generalnie dużo rzeczy mi nie pasowało.. ale nie z synem tylko że mną. Moja matka od zawsze mówiła, że syn jest 'wykapany tata. Nie pasowało mi to. Dzisiaj przypomniało mi się, że istniejesz *sic xD* i oglądnąłem, a raczej odsłuchałem w pracy kilka twoich filmów i trafiłem na ten tu. I wiesz co? Okazało się, że dużo rzeczy pasuje wręcz idealnie z tym co mówiłeś... ze mną. Od dłuższego czasu podejrzewałem coś, ale chyba czas najwyższy pójść po konkretną diagnozę. Dziękuję Dawid
Hej, na wstępie chciałabym zaznaczyć, że jestem osobą ze spektrum autyzmu, konkretnie dziewczynką, i dodatkowo ADHD.
Mam parę uwag...
Najgroźniejszym w całym tym materiale wydaje mi się wstawka o związku jelit z mózgiem. Niewątpliwie występuje, niewątpliwie ma miejsce ale boję się, że to stanie używką i materialem dowodowym dla ludzi od alternatywnej medycyny, dla ludzi, którzy ten autyzm chcą leczyć, likwidować. Ja wiem, że wyraźnie zaznaczyłeś, że zmiany odbywają się jeszcze przed narodzinami, że wpływ ma wiele rzeczy nie tylko to ale dalej nie mogę przejść koło tego obojętnie. Za dużo widziałam dzieciaków faszerowanych lekami przeróżnymi w ilościach hurtowych po kilka razy dziennie, za dużo słyszałam bzdur i niedorzeczności. Dieta tzw. 3xBEZ o której wspomniałeś może być dla dziecka również bardzo męcząca, to jest jak tortura. Jeśli dziecko ma odruch wymiotny przy każdym pożywieniu, które ma konsystencję inną niż oczekuje to nie wpychajmy mu takiego jedzenia na siłę, bo to męczenie człowieka.
Bardzo ważnym w wsparciu osoby z autyzmem - niezależnie od tego czy to dziecko, nastolatek czy dorosły - jest przede wszystkim traktowanie go jak człowieka, nie jak zbiór objawów. Czujemy, mamy emocje (choć często ich nie rozumiemy - nawet u siebie!), mamy potrzeby (choć czasem specyficzne), chcemy być z ludźmi i blisko nich.
Drugą kwestią jest sprawa proporcji dziewczynek i chłopców w spektrum. Na przestrzeni ostatnich lat coraz częściej mówi się o tym, że proporcja większej ilości chłopców z ASD nie istnieje lub jest znacząco niższa, dlaczego? Wynika to z tych umiejętności o których wspomniałeś. Dziewczynki w spektrum będą miały większe kompetencje społeczne od chłopców w spektrum ale obie te grupy będą miały znacząco mniej tych kompetencji od dzieci neurotypowych. Co to oznacza w praktyce? Ano na przykład bardzo często zdarzają się sytuacje, w których dziewczynki znajdują sobie osobę za którą chodzą i ją "kopiują" w określonych sytuacjach - najprościej: osoba mówi smacznego przed jedzeniem - najwyraźniej tak wypada, dziewczynka z ASD też będzie mówić smacznego. Rozwiązanie genialne i sprawdzające się w wielu sytuacjach ALE są dwa problemy. Pierwszy jest taki, że dziewczynka będzie prawdopobnie zawsze zachowywać się w ten sam sposobów danej sytuacji niezależnie od towarzystwa, okoliczności itd., drugi jest taki, że te dziewczynki na ogół potem rozsypują się w życiu dorosłym. Na rozmowie o pracę nie mają kogo kopiować, w urzędach nie mają kogo kopiować, w związku czy w opiece nad dziećmi nie mają kogo kopiować. Te kobiety bardzo często trafiają do terapii jako potwornie zmęczone życiem, po paru wizytach w szpitalach psychiatrycznych, po traumatycznych przeżyciach, często niezdolne do życia, bo całe życie, nieświadomie, się "kamuflowały". Innym przykładem takiego "dopasowywania" się dziewczynek jest na przykład uczenie się reakcji z książek, bajek, filmów, komunikatów od innych. Wszystkie do pewnego stopnia działają lecz wszystkie na dłuższą metę powodują komplikacje.
Jeśli ktoś jest ciekawy to pisze o tym między innymi Ewa Furgał na blogu Dziewczyna w Spektrum czy Weronika Miksza na Niebieskiej Fali.
Oprócz uwag, chciałabym może trochę "uzupełnić" ten materiał o swoje spostrzeżenia.
Prezentujesz idee, które mają na celu wytłumaczenia czym jest autyzm. Z perspektywy osoby z autyzmem: prawdą jest to co mówisz na końcu, jest trochę racji we wszystkich z nich, bo to składowe samego spektrum. Warto też zauważyć, że jako prawie 18-latka w spektrum nie wskażę różowej doniczki, bo doświadczenie robi swoje. (Nie miałam nigdy żadnej terapii w tym kierunku a pewnie jeszcze w wieku 6 lat bym tą różową doniczkę wskazała.)
Bardzo zabawna dla mnie za to była idea o uwadze centralnej, bo zdanie, które powiedziałeś... nie dokończyłam go, zobaczyłam trzy kropki w umyśle i nie byłam wstanie pociągnąć tego dalej.
Tu bym chciała przejść do kolejnego punktu, bo nie bez przyczyny użyłam sformułowania "zobaczyłam w umyśle". Ludzie standardowo myślą językowo "mówią do siebie" w swojej głowie, słyszą swój głos i to są ich myśli. Osoby w spektrum zaś mogą myśleć bardzo, bardzo, bardzo różnie. Od takiego wymienianego standardowo i najczęściej występującego modelu myślenia obrazami po myślenie wykresami, dźwiękami, nutami. Nie rzadko zdarza się, że te sposoby myślenia się łączą: tak na przykład ja myślę jednocześnie językowo, obrazowo, skojarzeniami, brzmieniem wyrazów (nie ich znaczeniem jak to zwykle wygląda) i dźwiękami. Jest to abstrakcyjne i ciężkie do wyobrażenia sobie ale jest to też przyczyną wielu "problemów" ludzi w spektrum. Dlaczego w cudzysłowiu? No bo tak naprawdę jest to problem otoczenia, nie nasz, nam się świetnie naszym językiem myśli ;P
Co do problemów na lini NT - ASD, okazuje się, że osoby nawet słabo funkcjonujące na codzień w społeczeństwie, nie mające przyjaciół, odpychane itd. mogą świetnie czuć się w otoczeniu innych osób w spektrum. Dochodzi do takich "absurdów", że na koloniach dla ludzi w spektrum, gdy wśród nich są jacyś neurotypowi (np. rodzeństwo), zwykle po paru dniach przychodzą i PROSZĄ wychowawców by ci przypisali im coś, "chociaż ADHD". Jaki morał z tej historii? My wcale nie cierpimy, po prostu społeczeństwo nie jest przystosowane: tak długo jak dzieci w spektrum będą tresowane, zmuszane do mówienia, "leczone" farmakologicznie z autyzmu i tłamszone, tak długo jak nasze zainteresowania nazywane będą fiksacjami, jak nasza monotonna dieta na siłę zmieniana bez zaleceń, jak będziemy szeroko nie akceptowani a w środowisku medialnym pokazywani jako "smutne, niebieskie dzieci za szybą z deszczem"... tak długo nie będziemy czuć się komfortowo.
Jeśli ktoś dotrwał do końca tego wywodu to gratuluję serdecznie, jestem pod wrażeniem. Na koniec chcę wam sprzedać taką myśl: autyzm nie jest niebieski - jest kolorowy!
Jeśli chodzi o miejsca w sieci związane z autyzmem to są chociażby blogi ludzi w spektrum i rodziców:
Stereotyp autorstwa Kosmy
Dziewczyna w Spektrum - Ewy
Niebieska Fala
Koci Świat ASD - Katji
Photography&Asperger
Ostatni Rosomak
Made in Abbys - moje
Jest fanpage Asperger Rysowany (tworzony przez dziewczynę w spektrum)
Jest grupa osób w spektrum Jasna Strona Spektrum do której zresztą należę...
Pozdrawiam serdecznie w tą końcówkę już 2 kwietnia - Światowego Dnia Świadomości o Autyźmie.
Dziękuję, że na ten temat mówisz, że podkreślasz tak ważne informacje jak brak związku szczepionek z autyzmem, że dostrzegasz to, że oprócz zaburzeń i problemów... mamy zalety, wszyscy - niezależnie czy NT czy ASD, że możemy być piękni. Kocham takie pozytywne przekazy, bo tak różnią się od obrazków "smutnych dzieci za szybą". Jednym słowem: kocham to co robisz
Cześć, nie spodziewałam się ciebie tu spotkać ;) U mnie ze zdaniem z uwagą centralną wyszła lekka zwiecha, ale myślałam o czymś bliżej narzędziu. Z nożem i... może rozpałką? Oskóruje i upiecze.
Aha, no i jeszcze jedno - nie prawdą jest, że nie mamy emocji, że nie odczuwamy empatii. Wielu DOROSŁYCH ludzi w spektrum, którzy nie mieli w życiu żadnego wsparcia zna bardzo niewiele "stanów". Znam człowieka, który do niedawna odróżniał dwa: dobrze i źle. Paru odróżnia smutek, gniew, radość. Wiecie jak tacy ludzie cierpią? Cierpią bo ktoś się pyta jak się czują a oni nie są wstanie powiedzieć: jestem zrozpaczony, bo mój chomik umarł tylko odpowiedzą: źle. Jak człowiek, który nie odróżnia własnych emocji, nie potrafi ich nazwać ma odróżniać je u innych? Na tym polega wsparcie, na dawaniu narzędzi, dzięki którym będzie nam łatwiej w społeczeństwie.
Jeśli całe życie dziecku, które jak się cieszy to macha rączkami, będziemy powtarzać "rączki spokojne"... to jest równoznaczny komunikat do "nie uśmiechaj się", "nie ciesz się", "NIE WOLNO być radosnym". Dziecku trzeba pokazać, że widzimy jego szczęście. Zamiast uspokajać: uśmiechnąć się, powiedzieć: "ale jesteś wesoły!", "chyba stało się coś radosnego" itp.
Wsparcie to nie godziny terapii, to przede wszystkim danie dziecku zrozumienia na codzień, zrozumienie jego potrzeb i emocji oraz odpowiednia reakcja na nie.
@Scolopaxx Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia z kim rozmawiam :D
Wracając do tamtej sytuacji to po tej chwili zwiechy miałam taką myśl w stylu: to co ty zamierzasz jeszcze wziąć? Więc faktycznie bardziej zbliżało się to do wersji poprawnej w moim modelu rozwoju ;PP
Rozpałka! Genialne! :D ;)
Takie moje spostrzeżenie. Mam kolegę, który ma Aspergera. I zarówno on jak i ty jak dotąd spostrzegłem jeśli piszecie coś w internecie, to są to bardzo dłuuuugie wywody, pisane bardzo naukowym, skupiającym się na faktach językiem. Czy inni z ZA/ innymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu też tak mają, czy to tylko przypadek?
Na górze też jest komentarz kobiety z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, i też jest dość długi.
Jestem jedną z osób z która posiada zespół Aspergera, chciałbym z wami podzielić się moją historią i przemyśleniami na temat tego materiału.
Wszystko zaczęło się w okolicach piątej klasy, pani pedagog podejrzewała u mnie ADHD, więc zacząłem chodzić do psychologa raz w tygodniu. Wizyty trwały około 2 miesiące, potem po zaleceniach psychologa byłem kilka razy u specjalnego psychiatry, na badaniach w Gdańsku. Po tych wszystkich wizytach były pewne podejrzenia, aby je potwierdzić miałem dwa razy robione EEG. Wtedy już było pewne, posiadam zespół Aspergera.
Zgadzam się w 100% ze wszystkim co mówiłeś w tym materiale. Nie potrafię nawiązywać znajomości, nie jestem wstanie nawiązać kontaktu wzrokowego przez co ludzie bardzo często mnie odrzucają, bo wydaje im się jakbym ich nie słuchał. Mam naprawdę ogromne problemy z rozpoznawaniem emocji. Mimo tego, że sam używam aż nad to sarkazmu, często nie rozpoznaje sarkazmu innych. Nie mam prawie wcale przyjaciół poza szkołą. Całe dnie spędzam w domu i tak jak mówiłeś o zainteresowaniach i zabawie. Mimo tego, że dzieciakiem już nie jestem potrafię cały dzień siedzieć i bawić się klockami, ba wystarczy mi sam ludzik a ja mogę bawić się sam ze sobą, nie jestem wstanie tego opisać, ale to jest naprawdę dziwne. Potrafię siedzieć przed komputerem i grać w tę samą grę, oglądać te same filmy w nieskończoność. Raz kupiłem grę i w przeciągu roku nabiłem w niej ponad 1000 godzin. Potrafię słuchać jedną piosenkę piosenkę przez miesiąc w ciąż i w ciąż. Zdziwił mnie fakt, że nie lubię większości jedzenia to objaw, nigdy o tym nie słyszałem. Dzięki temu filmikowi również dowiedziałem się dużo rzeczy które robię i robiłem a nie wiedziałem, że są objawem ZA.
Naprawdę świetny filmik. Dowiedziałem się dzięki niemu naprawdę wiele, brakowało mi takich na youtubie, pozdrawiam! :D
Wychowawczyni ,ma pretensję,bo nie patrzyłam jej w oczy,gdy gadała XP
Ja jestem introwertykiem i z tego co widzę introwertycy mają wiele wspólnego z osobami autystycznymi chociaż potrafię rozpoznać emocje (sama jestem dość wrażliwą osobą). Potrzebują dużo samotności (tak ładuję "baterie"), wśród większej ilości ludzi milczę, czuję wtedy, że energia ze mnie wylatuje. Wolę interakcje z jedną osobą. Też potrafię zająć się jedną rzeczą na długo i słuchać jednej piosenki przez wiele dni. Mam filmy, które oglądam w kółko (np. film "French Kiss" z Meg Ryan oglądałam kiedyś kilka razy w miesiącu). Teraz już nie mam za bardzo czasu, ale lubię do tego filmu wracać jak i innych filmów tej aktorki. A jaka jest główna różnica pomiędzy osobami z autyzmem, a introwertykami? Potrafię udawać w pracy inną osobę. Pracuję z ludźmi i muszę się ciągle uśmiechać, zagadywać, rozwiązywać konflikty. Dużo mnie to kosztuje, np. po pracy w hotelu bywałam wykończona (teraz już pracuję w miejscu gdzie jest mniej ludzi i nie jest tak źle). Samotności jednak potrzebują jak powietrza, bo bym zwariowała.
@@gryficowa same
Po tym co napisałeś to ja mam praktycznie takie same spostrzeżenia na swój temat i zaczynam się bać... Bo do nerwicy natręctw i depresji by kolejna uciążliwość doszła... Da się to jakoś sprawdzić ? Pójść do psychologa czy psychiatry ? Albo jakieś badanie ? Bardzo proszę o odpowiedź
Również mam ZA i mam to samo co ty
Jestem bliźniakiem(jednojajowym),mój brat zmarł gdy mieliśmy 4 miesiące..Chyba nie chciał żyć w naszej rodzinie..Dość długo uchodziłem za "niedorozwoja",Długo nie mówiłem.Gdy zacząłem-to pełnymi zdaniami...Czytać się nauczyłem sam...w wieku ok.4 latWiększość tego,o czym mówisz się zgadza z moim rozwojem...Samotność była moim sposobem na życie...Zawsze uczucie alienacji...Przepracowałem na estradzie 30 lat,mam świetny kontakt z publicznością,ale...wracam do domu sam...Moja mama,zawsze była oportunistką(mam to po niej)...Komentarz ten piszę słuchając Ciebie...Stąd chaotyzm...Mam nadzieję,że przeczytasz to../.Zazwyczaj "youtuberzy" nie czytają.../dysleksja jest częstą przypadłością...A,przyczyną niekoniecznie jest genetyka,tylko emocje w czasie życia prenatalnego...Moi rodzice się nie kochali...Rozwiedli się po śmierci mojego brata...Mam 54 lata,a mam fobię (nadal) dotyczącą spania-że się nie wyśpię...że,nie będę miał gdzie spać...Pozdrawiam!Za bardzo się rozpisałem...Na FB jestem jako "Stefan Duszpasterz"...Lubię twoje filmy!
hej, w jakim wieku zacząłeś mówić ?
Więcej kropek dopierdol...........
@@wearqus461 empatia na wysokim poziomie, widze
@@wild__6799 stylistyka jeszcze wyzej
@@wearqus461 kultura na jeszcze wyższym
Bardzo lubię takie końcówki, cały film uczy, a końcówka daje do myślenia, super robota ;)
Na końcówce aż się łezka w oku zakręciła :)
Cieszę się, ze neurotypowych to rusza.
Jako osoba mająca osobę autystyczną w rodzinie, chciałem ci podziękować. Za nagłaśnianie sprawy. Bo największym problemem dla autystyków, nie jest ich przypadłość a zwykła niewiedza innych ludzi na ten temat i wynikające z tego problemy.
W pelni z Toba sie zgadzam. NIE jestem w stanie wyrazic Jak bardzo lavze sie z Toba w interpretacji rzeczywistosci I faktow .Przerazajacy jest ignorancja wynikajaca z braku wiedzy.!!!!!!!
Mam 2 dzieci z Zespołem Aspergera. To cudowne dzieci, inteligentne, wrazliwe, uczynne, z doskonałą pamięcią. Kocham je całym sercem! ❤️
dużo zdrowia dla dzieci, poznałem kilka osob „z aspergerem” i każdy był bardzo inteligentny i życzliwy
Dużo siły i zdrowia . Pozdrawiam.
@@drewnianycep1655 bardzo dziękuję 😊
@@radeks76 dzięki z całego serca 🌹
Nie każdy "asperger" jest inteligentny i wrażliwy.
Dziękuję za film. Mam syna, który ma 3 lata i został zdiagnozowany w wysokopoziomowym spektrum autyzmu. Wspaniały chłopak, ale moje największe zmartwieniem jest to, że w wyniku niewiedzy i niezrozumienia innych osób będzie w przyszłości cierpiał. Dlatego bardzo się cieszę, że wiedza o tym czym jest autyzm jest coraz szerzej rozpowszechniana, bo wierzę, że zrozumienie niweluje strach przed innością a co za tym idzie agresję.
Gdzie można poddać się kontroli, żeby sprawdzić czy się posiada owe zaburzenie lub zespół Aspergera ? Psycholog ? Psychiatra ? Jakieś badanie ? Chcę sprawdzić bo zaczynam się martwić, trochę a nawet dużo z tego się potwierdza
@@YoungMatson Są ośrodki diagnostyczne gdzie są kwalifikowani psychiatrzy. Np. Scholar lub Sotis. Ale diagnoza to nie wyrok to często uwolnie ie. Pozdrawiam.
Dlatego dałam syna do szkoły specjalnej tam nikt go nie wytyka. Kiedyś na grupie dla rodziców dzieci w spektrum opowiadała jedna z pań że ma w pracy mnóstwo osób atypowych i zbudowano im specjalne pomieszczenie do wyciszania/ pobycia w samotności z " bawialnia" bardzo to było fajne i pełne nadziei.
Super ❤
Brawo, pobiłeś chyba swój prywatny rekord. Półtoragodzinny film!
Mówi się półtorej jak i pisze xD ;-)
Krystian Marcinkowski naprawdę... Nie musisz poprawiać ludzi pod względem ortografii na takich kanałach bo debile tu nie docierają 😂
Fer4wi wszędzie trzeba dbać o poprawność języka. ;)
Krystian Marcinkowski Ciekawostka. Nie pisze się półtorej godzinny, tylko *półtoragodznny* jako jedno słowo, na określinie długości filmu, lub innych zdarzeń.
Tak, poszukałem jak to się pisze w słowniku oraz na Internecie.
Jeśli chodzi o większy odsetek osób ze spektrum autyzmu wśród chłopców, to ważną przyczyną nie będzie biologia czy predyspozycje płciowe. Chodzi o to, że kryteria do diagnozy autyzmu zostały stworzone na podstawie chłopców o pewnych cechach. W przypadku dziewczynek cechy autyzmu w pewnym stopniu różnią się od tych męskich. Stąd tak wiele kobiet zostaje zdiagnozowanych dopiero na późniejszym etapie życia (w okolicy lat 20 i 30). Problem jest z narzędziem diagnostycznym. Myślę, że warto o tym wspominać, bo powielanie stwierdzenia (na które nie ma dowodów genetycznych), że to chłopcy częściej chorują na autyzm, przynosi wiele szkód. Jeśli wychodzimy z założenia, że chłopcy częściej "chorują" na autyzm, to nie będziemy zwracali na pewne sygnały w zachowaniu dziewcząt i błędne koło się zamyka. Do zgłębienia problemu polecam książkę "Kobiety i dziewczyny ze spektrum autyzmu" 👌
Zgadzam się w 100%
Tak jak kiedyś zamknięto się na przyczyny genetyczne, tak wciąż pomija się różnice w rozwoju między chłopcami, a dziewczynkami (nie wspominając wyjątkach od reguły...). Z równie mocnym zaangażowaniem jak nad genetyką powinno się zastanowić nad kryteriami i testami dla dziewczynek.
na autyzm nie można zachorować, więc zalecam zmienienie tego określenia (nawet w cudzysłowie) na inne, np 'rodzić się z autyzmem'
@@gwiazdapolarna_może mieć też podłoże fizyczne/biologiczne np. Ja mam niedosłuch i lekkie upośledzenie umysłowe i asperger. Za to fizycznie jestem w bardzo dziwny. A psychologicznie wychodze poza ramy wyższego IQ. 👀 Ale mam pewne rytuały itp.
Ale właśnie przyznałaś, że to chodzi o predyspozycje płciowe. Inne cechy wśród kobiet.
Czyli jednak-Pan prowadzący ma nogi
Maciek Mikuliszyn ze ma to wiemy z filmu o operacjach na mózgu, ake teraz wiemy że nie jest niepełnosprawny 😂
Po prostu raz na te 100 odcinków zakłada spodnie do kręcenia filmu :D
a takie pytanie, to jest jedyny wniosek jaki wyciągnąłeś z tego filmu?
MrMadixs co 💯 odcinków spodnie-specjal! ;D
hehehhehehe
Material tak dobry, że czego bym nie napisała to będzie za mało. A więc po prostu: dziękuję ☺
Nawet nie mogę sobie wyobrazić ile pracy trzeba było włożyć i ile czasu poświęcić aby mógł powstać taki materiał. Imponujące!
Oglądając ten film po latach (jako osoba nieneurotypowa) myślę, że materiał jest już momentami nieaktualny, co zauważyło również wiele innych osób w komentarzach. Szczególnie brakuje mi dokładniejszego zgłębienia tematu charakterystyki oraz przede wszystkim samego procesu dniagnozowania autyzmu wśród dziewczynek i kobiet. Jest to kontekst, którego nie można pominąć mowiąc o statystykach występowania ze względu na płeć. Liczę, że w przyszłości powstanie dodatkowy, zaktualizowany materiał na ten temat, najlepiej we współpracy z osobami nieneurotypowymi. Byłoby też wspaniale zobaczyć materiał o ADHD, również obalający popularne mity. Pozdrawiam :)
Twój kanał to złoto. Bo kto inny podjąłby się przygotowania ponadpółtoragodzinnego materiału opartego na rzetelnych źródłach (w tym momencie spoglądam w opis filmu)? Boję się myśleć, ile czasu zajął Ci ten research. Głęboki ukłon!
W sumie yt to nie tylko polska część ;)
A i tak pato strimer za nic zarobi więcej 😭
myślałam, że wiem o autyzmie dość sporo, ale ten fimik... WOW! świetnie przedstawiony temat!
Anna Urbańska No nie wiesz za bardzo o odmianie tego słowa, więc daleko ci do całej wiedzy o AUTYZMIE.
Wojciech Dramiński faktycznie, nie popisałam się 😬
oj ale złośliwość niepotrzebna :)
*To co bełkot ominął, jedno na 68 dzieci ma autyzm w Stanach gdzie jest 31 szczepionek, w Polsce gdzie szczepionek jest 15 na autyzm zapada jedno na 300 dzieci, a wśród 251 tys populacji nieszczepionych Amiszów wiadomo o trzech przypadkach.*
Związek autyzmu ze szczepionkami został dawno obalony. Dlaczego nie mówi się, że może być to wynik po prostu złej diagnostyki/innych kryteriów diagnostycznych, albo DIETY MATKI W CIĄŻY, która jak wiemy w USA jest bardzo uboga w błonnik, pełna kwasów tłuszczowych trans i cukrów prostych. Szczepienia wydają się opcją na którą można zrzucić całą odpowiedzialność (nie tylko za autyzm swoją drogą), bo to łatwy proces myślowy. Łatwiej uwierzyć w to, że jeden "zastrzyk" powoduje cale zło na tym świecie, ale już ciężej w to, ze chodzi o cały szereg czynników związanych ze stylem życia lub że po prostu nie ma jednoznacznej przyczyny.
Jestem matką syna z autyzmem i córki z Aspergerem i jestem bardzo wdzięczna za ten film. Powinien byc pokazywany w szkołach aby kazdy mogl go zobaczyc i zrozumieć dlaczego niektorzy zachowuja się w inny sposób niż się tego oczekuje.
nie ma czegoś takiego jak asperger, córka też autystka.
@@twojstaryfanatykwedkarstwa9204 DZIEKI ZE O TYM MOWYSZ BO KAZDY MOWI ASPERGER A TO NAWET IE OFICJALNY TWRMIN + UCHWALA PAMIEC NIEMCA NAZISTY
@@twojstaryfanatykwedkarstwa9204 to tylko nazewnictwo, wychilluj
tzn. obydwoje sa w spektrum autyzmu, czyli sa autystami. tak to klasyfikuje icd 11 i dsm5. jako autystka (poziom 1 czyli dawny "asperger") tego sie trzymam 😉
@@twojstaryfanatykwedkarstwa9204 Teraz już tak. W momencie pisania komentarza obowiązywała klasyfikacja według ICD-10, która w punkcie F84.5 wyszczególniała Zespół Aspergera. Obecnie obowiązuje klasyfikacja wg ICD-11 (od 2022r), gdzie zostało to ujednolicone :)
Fakt, że ten film jest w karcie na czasie daje mi nadzieję, że polski YT to nie tylko patostreamy i powódź głupoty. Genialny, niesamowicie obszerny i merytoryczny film!
Team Biotad Plus
Z taką wiedzą, umiejętnością mówienia, dykcją i wyglądem powinien Pań prowadzić programy na Discovery! Swoją drogą jeszcze nigdy nie widziałam tak wyczerpującego i profesjonalnego podejścia do tematu w żadnym programie czy filmie! Nie znam nikogo z autyzmem, nigdy mnie to nie interesowało, ale z zapartym tchem poświęciłam prawie dwie godziny, aby obejrzeć ten film. Teraz wiem, że w ciągu najbliższych tygodni muszę znaleźć dużo czasu na nadrobienie zaległości i obejrzenie wszystkich Pana filmów. Ogromny szacunek!!!
Mistrzostwo!!!!! wstyd mi, że jako ojciec 12letniego Autystyka wiem tak mało na ten temat. Dziękuję film idzie w świat.
Poczutaj/posłuchaj na temat szczepionek ...
@@prospector9377 kilka komentarzy wyżej "Na temat szczepionek i autyzmu zawsze podobał mi się tekst z SMBC:
"W środowiskach naukowych, procent ludzi autystycznych jest znacznie wyższy niż w ogólnym społeczeństwie. To nie szczepionki wywołują autyzm, to ewidentnie autyzm wywołuje szczepionki." "
szkoda tylko, ze na koncu wciska ludziom kit ze to nie choroba
@@prospector9377 dokladnie...rtęc i aluminium zawarte w szczepionkach np mmr powodowala autyzm i zostalo to udowodnione nawet w sądach.
sama świadomość jest nieopisanie ważna
Chciałabym Ci bardzo podziękować. Moja wiedza o autyzmie była znikoma, uważałam, że jest to swego rodzaju choroba. Dzięki temu filmowi (nie można tego nazwać "filmikiem") dowiedziałam się wiele ważnych rzeczy. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Jestem terapeutą dzieci z autyzmem od kilku ładnych lat i z niecierpliwością czekałam na ten film. Zabieram się za niego z przyjemnością!
I jak ocena materiału?
Również mnie interesuje pani opinia :)
.
.
.
Dziękuję Panu za wykład godny uniwersyteckiej katedry. Pomógł mi Pan zrozumieć lepiej ucznia, u którego zdiagnozowano autyzm w wieku 7 lat. Trafił do mnie jako 6cio latek na indywidualne lekcje gry na pianinie i śpiewu. Nie nawiązał ze mną relacji interpersonalnej, nie odwzajemniał gestów sympatii, nie nawiązywał kontaktu wzrokowego, za to chętnie powtarzał wskazane fragmenty utworów. Dosyć szybko nauczył się czytania nut i tekstów piosenek, choć przez pierwszy rok miał spotkania z logopedą, bo nie artykułował niektórych głosek. To, co zwróciło moją uwagę, to bardzo silne udeżenia w moje ręce, gdy wyklaskiwaliśmy rytm piosenki. Patrzył na ręce, nigdy na mnie. Poza tym dowiedziałam się czegoś o sobie. Zdanie ... i ... dokończyłam łuk. To dlatego nigdy nie byłam i nie będę bogata😁
Konkretny film - sądzę, że dzięki Tobie, na tę chwilę, temat autyzmu jest wyczerpany (przynajmniej dla przeciętnych widzów. którzy nie siedzą na co dzień w psychologi i w innych naukach) :) Pozdrawiam
Spokojnie mógł zrobic ten film w 20 minut.
Kocham ten Naukowy Bełkot!👍
Brawo piękny wykład.JAj NIE JESTEM PSYCHOLOGIEM, ANI TEŻ NIE MAM ŻADNEGO ZWIĄZKU Z MEDYCYNĄ . PAN MÓWI COŚ LUDZIOM. SĄ WŚRÓD NAS MÓWCY KTÓRZY POPISUJĄ SIĘ PRZED LUDZMI ABY POPRAWIĆ SWÓJ WIZERUNEK.PAN MÓWI LUDZIOM TO CO MOŻE POPRAWIĆ ICH SPOSÓB ROZUMIENIA RZECZYWISTOŚCI.TAKA POSTAWA PANA TO EWENEMENT NA KTÓRY CZEKA CYWILIZACJA NORMALNYCH LUDZI , A PAN TAKĄ CYWILIZACJE TWORZY. BRAWO KŁANIAM SIĘ NISKO I PODZIWIAM TALENT, KTÓREGO TAK BARDZO BRAKUJE NASZYM NAUCZYCIELOM.
Szanuję za materiał. Należy o tym mówić i uświadamiać społeczeństwo
Rewelacyjny materiał, jak wszystkie zresztą.
Ten kanał błyszczy jakością.
Wielki szacunek dla autora.
Urodziłam się z autyzmem, dostałam diagnozę przy narodzinach. Matka nie zrobiła nic, wręcz dlatego używała wobec mnie przemocy fizycznej i psychicznej. Mam problem z mówieniem, nikt mnie nie rozumie takie mam problemy z mową. Urodziłam się również z sepsą. Mając 20 lat (w tym roku) zostałam wyrzucona z domu na ulicę, bo się sprzeciwiłam takiemu traktowaniu. Obecnie u babci jestem. Oprócz autyzmu mam poważną wadę wymowy. Nikt nie potrafi mnie zrozumieć, muszę nosić notatnik i pisać. Mam też zarośniętą lewą część nosa i inne choroby psychiczne. Obecnie studiuję dziennie i próbuję znaleźć pracę, a nie udaje mi się. Wypowiem jedno słowo i słyszę "Pani już dziękujemy, nie rozumiemy Pani"
Mam młodszą o 2 lata siostrę, traktowała ją jak swoją córeczkę, oczko w głowie. Dbała o nią itd. Ja byłam odrzucona. Dlaczego? Bo urodziła się zdrowa.
@@Kotuszka7 Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. Nie wszyscy rodzice zasługują na to żeby mieć dzieci.
pamiętam jak kiedyś spotkałem porobną osobę jak ty w autobusie. Miała wade wymowy i czasem jej nie rozumiałem. Była bardzo miła i uprzejma. Powtarzałem często "co?", albo po prostu przytakiwałem. W pewnym momencie powiedziała, że moge jej nie rozumieć przez jej wade wymowy, wtedy powiedziałem, że no ma racje, ale ja też mam lekkie probpemy ze słuchem także dobrze się dobraliśmy. Okazało się, że była z mojej szkoły, ale nigdy więcej jej nie widziałem.
Mam nadzieje, że teraz jest u ciebie lepiej
@@kawa6559Dziękuję. Nic się nie zmieniło :c
@@Kotuszka7 a przynajmniej z twoim zdrowiem psychicznym jest lepiej? To zrozumiałe, że jakaś część twojego starego ja nadal z tobą jest i możesz czuć się źle, ale nie poddawaj się
W świetle wydarzeń rozgrywających się ostatnio na polskim YT, twoja obecność ma jeszcze większe znaczenie. Ukazujesz wielu osobom jaki świat jest złożony i ciekawy. Motywujesz nas tym samym do nabywania wiedzy oraz ogólnie do rozwoju osobistego. Mam nadzieję, że więcej młodych person u ciebie zawita i przekona się, że życie niepolega tylko na wlewaniu w siebie codziennie alkocholu etylowego. Pozdrawiam.
Sawyer 💕💕❤❤
Abstrahując od bezsprzecznego faktu, iż cały materiał to majstersztyk YT'owej filmografii, ciekaw jestem, jak długo trwa przygotowanie, nakręcenie i kompleksowa obróbka całego materiału na potrzeby takiego półtoragodzinnego filmu. Bo to naprawdę KAWAŁ dobrej roboty, z której niewielu zdaje sobie sprawę.
Zapewniam, że wielu zdaje sobie sprawę.
Chciałabym tylko zaznaczyć że chłopcy wcale nie są bardziej podatni na bycie autystykami. Są zwyczajnie częściej diagnozowani, 1. Jeszcze do niedawna uważano że tylko chłopcy na to chorują 2. U dziewczyn np obsesyjne zainteresowania lu inne objawy są mniej widoczne lub bardziej "normalne" 3. Dziewczyny maskują autyzm i często zostają zdiagnozowane dopiero po 20-30 r ż, podczas gdy chłopcy we wczesnym dzieciństwie
Sam test jest robiony pod chłopaków. Żeby dokonać diagnozy dziewczynki trzeba znaleźć osoby, które mają w tym doświadczenie.
Teoria o niedodiagnozowaniu dziewczynek z ASD jest tylko jedną z wielu i wcale nie jest potwierdzona
Autyzm to nie choroba !
@@warszawka109 Autyzm to zespół objawów wynikających z konkretnych czynników, które często można zdiagnozować i leczyć jak np. infekcje. Co ma na celu pouczanie innych co do terminologi?
Bardzo, BARDZO dobry materiał. Rewelacja. Może jestem jakaś dziwna, bo to jednak 1,5 h, ale dalej mi mało...
Wpadnij do mnie to będzie cała noc, a nie tylko 1,5h.
Sam mam córkę z ZA i wiele informacji się tutaj zgadza. Ale zalałeś mój umysł taką ilością danych, terminów i faktów, że ciężko to przetrawić. Podziwiam. A Ty, Dawidzie, nie dość, że musiałeś to zapamiętać, to jeszcze na tyle to przyswoić, żeby wiedzieć o czym mówisz. A przecież to nie jest jedyny temat jaki poruszałeś. Dziękuję i chylę czoła.
Każdy powinien to wiedzieć
@Diego XD no właśnie , potwierdzam
Możliwe że też jest ze spektrum.
@@marcelimartwy6596 Tak samo pomyslalem :)
To prawda, moj syn 2,5l ,tez ma cechy autysty, warto zainteresowac sie protokolem Nemecheka,Nam sporo pomaga, pozdrawiamy
Chciałbym Ci bardzo podziękować, bo tym materiałem dałeś komuś nadzieję z mojej rodziny, komuś komu było bardzo ciężko spojrzeć na przyszłość dziecka.
Niewiarygodnie raduje mnie myśl, że wśród patologii, prowokacji i żenady intelektualnej jest jeszcze okazja obejrzeć w Internecie takie osoby i takie materiały. W końcu jest miejsce, gdzie prowadzący ma do przekazania solidną i rzetelną dawkę wiedzy. Co prawda, potrzeba sporo skupienia przy takim filmie, ale chciałoby się powiedzieć: wreszecie! Wreszcie materiał, który nie traktuje odbiorcy jak idioty i ma do przekazania coś więcej niż wiedzę - świadomość. I za to Tobie Dawidzie dziękuję. Chylę nisko czoło dla Twojej pracy.
Gratulacje dla prowadzącego za wytrwałość i dla tych którzy oglądnęli całość ☺
Wróciłem do tego filmu po pięciu latach, bo jakimś cudem algorytm zrobił dziś dobrą robotę. Obejrzałem ponownie, tym razem z wielką uwagą, i już z perspektywy ojca czteroletniej dziewczynki. Moja córka jest w trakcie diagnozowania zespołu Aspergera. Mimo, iż ostatnio jestem w temacie, muszę stwierdzić, że Twój materiał przebija wszystko pod względem merytoryki i formy podania. Jest po prostu doskonały i powinien być "lekturą" obowiązkową, zwłaszcza dla rodzica.
Nie ma już czegoś takiego jak zespół aspergera więc jak niby ma być w trakcie diagnozy? Jest spektrum autyzmu. Już od jakiegoś czasu odchodzi się od nazewnictwa asperger
Hey. Mam do ciebie pytanie bo szaleje. Moja córcia ma 18 miesięcy i zauwazylam od jakiegoś czasu chodzi na palcach. Dzieje się to codziennie. Poza tym bardzo mało mówi. Mama baba choć paaaa. Czy Twoja córcia miała te same objawy? Bardzo mnie ciekawi czy szaleje czy tez moze slusznie podejrzewam autyzm. Jesli tak to chcialabym pojsc z nią po diagnoze. Im szybciej tym lepiej. Dzisiaj zdecydowałam że po weekendzie dzwonie do specjalistów.
Hej, aktualnie nie diagnozuje się już zespołu aspergera, tylko spektrum autyzmu (i nie bez powodu). Jeśli Wasi lekarze wciąż używają przestarzałej terminologii, warto pokusić się o ich zmianę, bo istnieje duże niebezpieczeństwo, że nie nadrabiają rozwoju tej gałęzi psychiatrii/psychologii.
Panie Dawidzie, dziękuję Panu za Pana twórczość dydaktyczno-artystyczną. Ma Pan niesamowity talent do przedstawiania "nudy" w sposób szalenie interesujący. UNB jest jednym z niewielu kanałów który sprawia, że jest jeszcze sens zaglądać na YT. Raz jeszcze Dziękuję.
Świetny film ,a twoja niezwykła zdolność do skupiania uwagi i lekkość przekazywania czasem skomplikowanych informacji,sprawia że te ponad 1,5 godziny mija w mgnieniu oka. Rzadko coś komentuje ale tym razem nie miałem wyjścia ; ]
Dziękuje za ten odcinek, ja posiadam zespół aspergera i dzięki tobie ludzie mnie bardziej rozumieją
Więcej informacji i filmów o autyzmie, ten jest świetny,. dziękuję bardzo 🌹🌹🌹
Umysł może piękniejszy ,ale życie o wiele cięższe.
To nie jest wina życia, to zazwyczaj wina neurotypowych, którzy próbują zwalczać każde odstępstwo od ich "normy". Przynajmniej takie są moje doświadczenia.
Słucham? Czyli ludzie autystyczni są przedmiotami bez żadnych uczuć, a rodzinę i bliskich należy stawiać ponad samą osobą ze spektrum? Niesamowicie współczuję takiego myślenia. Ludzie tacy, jak ty, są powodem, dla którego zawsze ciężko było mi się utożsamiać z gatunkiem homo sapiens. Prawdopodobnie nic z tego, co napiszę, nie dotrze do ciebie, bo znam takie przypadki zabetonowanych, pozbawionych serca tak zwanych "ludzi"; można mówić, przekonywać, a efekt żaden, równie dobrze można rzucać grochem o ścianę. Autyzm najwięcej cierpienia (w momentach, w których powoduje choćby stany lękowe, przestymulowanie albo napady paniki) sprawia samej osobie autystycznej. To nie rodzina musi mierzyć się z potwornym lękiem, z ciągle wrzeszczącym umysłem, który czasami płonie tak mocno, że nie da się znieść z nim życia, brakiem pewności w sytuacjach społecznych, brakiem poczucia, że ktokolwiek ich kocha z powodu problemów z odczytywaniem i odbiorem emocji innych osób. To nie rodzina doświadcza zaburzeń w odczuwaniu emocji, to nie rodzina próbuje poukładać sobie w głowie jakoś ten przerażający świat, szuka ciągle swojej tożsamości i zadaje sobie ciągle te same pytania: "Co jest ze mną nie tak?" i "Czy jestem człowiekiem?". Jedyne cierpienie rodziny spowodowane jest brakiem chęci i/lub umiejętności zaakceptowania, pokochania i zrozumienia dziecka.
@@shenji4696 Ja rozumiem, że dzieciaki dokuczają w szkole, ale prawdą jest że środowisko sie nie dostosuje, bo pomyśl, czy dziewczyna chciałaby mieć takiego chłopaka? Statystycznie, pewnie nie, ale to nie jest reguła. Nikt nie jest w stanie tego zmienić, prawnie lub na siłe. Autyści będą mieli cięzko, co byśmy nie zrobili, bo zmuszanie ich do dostosowania ich do neurotypowych/normalnych jest złem, ale dostosowanie neurotypowych/normalnych/reszty do nich już jest ok?
@@shenji4696 nie szczekaj tyle, bo sie czytac nie chce
Wy wyzej czemu jestescie niemili dla dziewczyny ktora wyraznie wie o czym mowi, tylko dlatego ze dla was sie to wydaje zbyt dziwaczne xd zalosne zachowanie
Jest dużo prawdy w tym, że każdy ma w sobie pewne elementy zachowań autystycznych, jak się nad tym zastanowiłem, to sam w sobie też kilka znalazłem.
Hej Dawid, jako dziewczyna z wysoko funkcjonującym autyzmem polecam Ci do przeczytania "Kobiety i dziewczyny ze spektrum autyzmu" wydaną przez Uniwersytet Jagielloński. Trochę informacji można już odświeżyć, co mnie bardzo cieszy :) Temat się rozwija.
nie ma się czym chwalić
@@A-BYTE64 po co piszesz takie komentarze kretynie?
@@adskone4957bo nie toleruje autystów co jest debilstwem
Podobno na Wielkanoc nie daje się prezentów, a tu proszę - taki długi materiał na tak interesujący temat na najlepszym kanale popularnonaukowym na yt... Czy mogło być piękniej?
W Niemczech się daje
Neskorム W Polsce też się daje. Np. ja dostaję.
mogło być piękniej, ale niestety się nie znamy
Astrofaza też ciekawa.
Mam zespół Aspergera i dwójka moich dzieci również. Znalazłam ludzi, którzy mnie akceptują i cenią moją szczerość i bezpośredniość. Mam tę przewagę, że wiem dokładnie, co moje dzieci odczuwają w danych sytuacjach i jestem w stanie z nimi porozmawiać i rozwiązać problemy zanim się rozwiną. Mówi się, że ludzie ze spektrum nie są empatyczni. To nieprawda, ja jestem ogromnie wrażliwa na innych ludzi, jednak nie zawsze wiem co inni odczuwają i to z kolei rodzi taką błędną percepcję w mojej opinii.
Moja córka ma autyzm i jest wrażliwa i empatyczna . Moj ex tez mial autyzm i ciezko o druga bardziej narcystyczna osobe ( narcyzm ukryty ) . To zalezy od osoby poprostu . Autystyk autystykowi nie rowny .
@@ewagierlak7842 dlatego to jest spektrum, a na rozwój empatii i osobowości ma duży wpływ wychowanie i terapia. Wśród osób neurotypowych też nie brakuje narcyzów.
Mimo, że tematyka materiału nie interesuje mnie szczególnie, jest na tyle ciekawy, tak profesjonalnie przygotowany, iż obejrzałem z przyjemnością, w całości. Brawo dla Autora!
Bardzo dobry materiał. Pracuje z dziećmi, coraz częściej trafiają do nas maluchy z takimi zaburzeniami. Żaden z 5 psychologów, którzy z nami współpracowali i żaden z artykułów, które przeczytałam tak obrazowo nie przedstawił mi o co w tym naprawdę chodzi. Powinni to puścić w tv, żeby edukować i uświadamiać społeczeństwo.
Coraz częściej ? Ciekawe czy to kiedyś będzie normalnością. Tylko tyle mnie ciekawi
@@YoungMatson Powinno być i teraz.
"coraz częściej trafiają do nas maluchy z takimi zaburzeniami" skąd się biorą? co powoduje ich zaburzenia?
@@IndiankaCreative Teraz jest zwyczajnie większa świadomość. Zapewne sama ilość osób z zaburzeniami nie wzrosła, ale za to procent diagnozowanych już tak
Hej Dawid!
Chętnie zobaczyłbym kolejny odcinek poświęcony innemu zaburzeniu/dysfunkcji, mianowicie ADHD.
Odkryłem, że jestem nieneurotypowy grubo po trzydziestce, czemu tak późno? Właśnie ze względu na mity które związane są z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi.
Wiem, że jeśli stworzyłbyś materiał na ten temat pomógłby on wielu osobom. Nie tylko tym którzy są obciążeni zaburzeniem i o tym nie wiedzą, ale również rzucił nowe świtało na koegzystowanie z takimi osobami.
Pozdrawiam oraz życzę sobie i Tobie wielu kolejnych materiałów!
Dzięki Damian, miałam to pisać. Tym bardziej po tym jak zmasakrował temat Rożek lata temu w końcu musi powstać sensowna kontra.
@@rotsuuu co znaczy że zmasakrował?
Dawidzie bardzo dziękuję za ten filmik. Mam ogromną prośbę, czy mógłbyś zrobić materiał o schizofrenii? Bardzo proszę innych zainteresowanych tym tematem o wsparcie w komentarzach. Pozdrawiam:)
Tez sie dolaczam .Prosze o material o schizofremi
Alicja m super. Bardzo fajny pomysł. Też bym chętnie posłuchała o schizofrenii. Bardzo mało znany temat. Prosimy!
Podpisuję się xD
popieram pomysł Alicji i również temat schizofrenii byłby dla mnie ciekawy, zwłaszcza przedstawiony przez Dawida. Podziwiam za umiejętność przekazywania nam ogromnej wiedzy w sposób ciekawy i treściwy. Pozdrawiam.
Też jestem za pomysłem Alicji. Moja mama i wujek są chorzy na schizofrenię. Wiedza i zrozumienie choroby jest znikoma wśród społeczeństwa. Można to zmienić :)
Dawid jestes moim autorytetem, ogromny szacunek i podziw i wyrazy uznania za to co robisz!
Jak ja się poryczałem na koniec tego filmu. Mam 23 lata i całe życie zmagałam się z jakimś niewidzialnym niedopasowaniem do ludzi, którzy potrafią się swobodnie poruszać wśród innych. Zawsze panicznie się boję, że powiem coś nie tak albo bezwartościowego, więc bardzo rzadko się odzywam. Zdecydowanie gdzie mam się patrzeć w rozmowie wymaga ode mnie tyle uwagi, że nie jestem w stanie ułożyć sobię w głowie tego, co mam powiedzieć. Bardzo często zanim zmuszę się żeby w ogóle poprosić o coś na głos muszę robić kilkanaście podejść, bo okropnie się boję, że "normalnej" osobie by coś nie przeszkadzało. Było dla mnie okropnym szokiem dowiedzenie się, że nie wszyscy tak mają i jeszcze większym szokiem to, że ktoś może to opisać jako "piękne".
Oglądając ten film czułem się jakby ktoś opowiedział mi skąd się wziąłem i że to nie moja wina. Dawno się tak nie popłakałem, a płacze bardzo często. Dziękuję 😭💖
Dziękuję Ci za świetny materiał, doceniam Twój kanał i robisz świetne rzeczy. Chciałbym, żeby w internecie było jak najwięcej tak przygotowanych materiałów jak Twoje. Pozdrawiam.
Najpierw Śmiem wątpić, teraz Naukowy bełkot! ileeeee materiału do oglądania!
Śmiem wątpić także dobry kanał.. Może prowadzący mniej inteligentny niż nasz młody naukowiec ale nadrabia charyzma.
W zasadzie ten film pięknie pokazuje jak skomplikowany jest ludzki mózg.
Obejrzałam cały materiał i to czego mi zabrakło, szczególnie w kontekście piękniejszego umysłu, to omówienie częstego występowania synestezji u osób z autyzmem. Synestezja jest ogólnie niesamowicie ciekawym tematem i chciałabym nawet zaproponować go może nawet jako osobny odcinek :) Pozdrawiam!
Znakomity film! Z ogromną chęcią obejrzałbym także kompleksowe omówienie ADHD, o którym - wydaje mi się - powszechnie ma się nawet mniejszą wiedzę, niż o autyzmie.
Wielki szacunek za ten film. Wiedza którą pan przekazuje jest bezcenna dla rodziców dzieci z autyzmem
Dziękuję bardzo za filmik. Mój brat jest chory i bardzo boli mnie kiedy ktoś się pomyli i inni mówią 'chyba autyzm masz!'. Mam nadzieję, że filmik trafi do jak największej ilości ludzi. Świetna robota. Dziękuję.
Just Aleks Również mam brata - autystę i również mnie to boli. Tak naprawdę czarny humor i dystans kończą się wtedy, kiedy sami doświadczamy nieszczęścia. Jedyne co w tej kwestii pozostaje to zacisnąć zęby: głupota jest nieuleczalna 😊
Ulunka Ulunka Tak, masz rację. Nikt poza nami rodzeństwem lub rodzicami autystów nie wie jak czasem takie docinki na temat choroby bolą. Często jest ciężko - i będzie. Najlepszy sposób to ignorowanie, ale czasem po prostu się nie da.
@@ulunkaulunka8507 nieprawda jeśli ktoś nie może żartować z śmierci bo ktoś mi np. niedawno umarł itp. to jest to żałosne Ja potrafię żartować z każdego z tematów tego typu doświadczając nieustannie tych rzeczy
Tylko, że to nie choroba, co sam Naukowy Bełkot powiedział.
Kwestia punktu widzenia
Świetny dokument! Brakuje mi słów i kciuków, bo najchętniej dałabym od razu 1k "łapek" w górę. Naprawdę zasługuje na dotację.
Dawidzie, nie pamiętam kiedy ostatnio obejrzałem tak wartościowy materiał. Niesamowite jak umiesz tłumaczyć sprawy które wydają się trudne do wytłumaczenia.
Materiał świetnie zrobiony pod każdym względem. Bardzo podobało mi się zakończenie które było pięknym podsumowaniem całego filmu. Widać OGROM pracy włożony w ten film!
Gratuluję!!!!
Podoba mi się ten film, również jako osobie ze spektrum autyzmu. Przede wszystkim rys historyczny (bez zaczynania od środka historii), ilość faktów i ich przedstawienie bez zbędnych, emocjonalnych dywagacji - jak naukowo, to naukowo. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to zbyt małe rozwinięcie tematów diet. I nie, nie w stronę zalecania, a ostrzeżenia, bo niektórym "poprawa funkcjonowania" myli się z "wyleczeniem", a "niektórzy z istniejącymi alergiami/innymi problemami" z "absolutnie każdymi".
No i jeszcze kwestia dysproporcji. Dziewczęta są rzeczywiście startystycznie częściej i rzadziej diagnozowane, a dzieje się to z powodu przeoczania objawów i nauki ich maskowania. Inne społeczeństwo ma oczekiwania wobec dziewcząt, inne wobec chłopców, stąd niepokojące objawy mogą być uznane za... normę. Niestety bardzo źle odbija się to na kobietach ze spektrum, jakby były jakieś "mniej autystyczne", jeśli już. Nie są!
obejrzałem cały film (student medycyny here) i znalazłem tylko 1 błąd w postaci DELACJI (zamiast delecji xd)
bardzo wartościowy materiał, bardzo lubie Pana kanał ;)
Mam zespół aspergera mam tylko 2 kolegów, interesuje się biologią i znam większość z ponad 450 gotónków ptaków stwierdzonych w polsce. Do tego je fotografuje, rysuję. Prowadzę o nich kanał na yt i edukuje o nich ludzi.
Powodzenia:)
Swietny film. Duzo mi dal w zrozumieniu mojego syna. Do tego naprawde sie dobrze tego slucha, Dawid wspaniale opowiadasz, z ogromna latwoscia, nie jestes w tym sztuczny ani nudny.
Tacy ludzie jak Pan, Astrofaza, SciFun i emce*2 powinni być puszczani w telewizji. Świetna robota!
NaukowoTV też. :D
Nie powinni. To by tylko ograniczyło ich możliwości.
Kto dzisiaj TV ogląda?
EDIT: No może oprócz starszych ludzi i czasami karynek.
@@Wujek_Foliarz dokładnie
Nie, no, nein, Нет
To by bardzo zniszczyło ich kontent ;__;
Dzięki temu filmowi wiem jak myślą osoby z grupy "neurotypowej" :D
Materiał najwyższej klasy. Brawo! Uważam że jest to najlepszy kanał popularyzujący wiedzę w Polsce.
Wspaniały film, wiele zagadnień pomogło mi zrozumieć mojego kolegę z klasy który ma Aspergera . Chociaż jestem z nim już czarty rok w technikum a za miesiąc się z nim pożegnam ( mam nadzieje że nie na długo bo to wspaniały człowiek) to w końcu po tych paru latach w pewnym stopniu zrozumiałem wiele jego zachowań. Dziękuję za wspaniały film :3
Fenomenalny film. Wielki szacunek za pracę włożoną w jego realizację. Pozdrawiam
Dziękuję za ten film. Naprawdę był ważny i przydatny, obejrzę go za jakiś czas znowu, bo pewnie zapomniałam większość. Niby coś wiedziałam o autyzmie, ale nigdy nie miałam tylu szczegółów. Dobra robota!
Poszalałeś z ilością materiału. Gratki! Na razie przesluchałem 30 min i jak zwykle ciekawie i konkretnie!
Jako osoba w spektrum autyzmu, dziękuje za ten film
Dziękuję Ci za ten film. Obejrzałam go z zapartym tchem, mimo, że sporo z tych rzeczy, o których mówiłeś już wiedziałam. Jeszcze nie spotkałam się z tak wyczerpującym materiałem na temat autyzmu-podziwiam pracę jaką włożyłeś w przygotowanie tego filmu.
Poruszył mnie on bardzo, ponieważ dotyczy nas osobiście. Wszystko wskazuje na to (obecnie czekamy na diagnozę), że mój trzyletni Syn jest takim właśnie "pięknym umysłem".. Faktycznie - jest wspaniałym, kochanym i niezwykłym dzieckiem, ale.. autyzm nie jest piękny. Autyzm jest "złodziejem", który "ukradł" nam dziecko. Który spowodował, że mimo tego, że żyje z nami, to tak naprawdę żyje obok nas i że nigdy nie poznamy go tak i nie będzie miał z nami takiej więzi jaką dzieci mają ze swoimi rodzicami, że zawsze pozostanie dla nas tajemnicą.. To nie jest piękne - to jest bardzo bolesne..
Z drugiej strony próbując znaleźć w tym wszystkim co nas spotkało, sens, dochodzę, do bardzo podobnej konkluzji. Ta codzienna walka, rezygnacja z własnych planów, podporządkowanie życia potrzebom dziecka, to mozolne uczenie go najzwyklejszych rzeczy, z którymi inne dzieci po prostu się rodzą, to, że nie możemy się nim "pochwalić" , to, że nie możemy od niego oczekiwać tak jak rodzice oczekują od dzieci, to że nie zaspokoi naszych ambicji.. itd. to wszystko bardzo "leczy" nas samych z naszego egoizmu, uczy większej wrażliwości, zrozumienia i przewartościowuje życie..
pytanie do Mama, czy zrobiłaś badanie na zawartość metali ciężkich tręć ołów, glin. ? pomyślałaś jak tam się znalazły... ? czy po szczepieniu miał jakieś odczyny ? drgawki ... tak pięknie spał po podaniu nurofenku 16h. ;-) ?
Nie nie robiłam badań na zawartość metali ciężkich, ponieważ nie mają one uzasadnienia. Po szczepieniach nie miał żadnych odczynów, a nurofenku nigdy nie podaję "na wszelki wypadek, żeby pięknie spał" i nigdy nie przespał ciągiem 16h..
Moje dziecko również jest takim "pięknym umysłem". Najgorsze jest niezrozumienie środowiska na to z czym my rodzice takich dzieci musimy się borykać. Współpracownicy często traktują nas jak osoby, które wyolbrzymiają problemy swoich dzieci. Rodzina z kolei często chce pomóc dając dobre rady aby dać dziecku spokój bo i tak sobie z czymś nie radzi.
Ja widzę te drobne postępy i ten cały ogrom pracy jaki moje dziecko musi wykonać aby je osiągnąć. I jestem z niego dumny. Nie ważne, że dla innych rodziców są to rzeczy oczywiste. Ważne, że dla mojego dziecka po ciężkiej pracy oczywistymi się stają.
Nie doszukuję się tego dlaczego takim jest - bo możliwe że przez następne dziesięciolecia jeszcze się tego nie dowiemy - pracuję aby jemu było lepiej tu i teraz, aby łatwiej rozumiał nasz świat.
Dlatego tak ważne są materiały ukazujące genezę autyzmu i problemy ludzi borykających się z tą przypadłością, bo niestety niewiedza jaka nas otacza w tej materii jest ogromna.
Pozdrawiam serdecznie - Szymon.
@@szymon.szczesniak Dziekuję za pozdrowienia i komentarz Szymonie. U nas diagnoza sie potwierdziła - autyzm wysokofunkcjonujący.. Niby nie jest źle, a raczej nie było tak źle.. ale zaczeła sie szkoła.. i to jest "droga przez mękę".. Właśnie - przez brak zrozumienia - i szkoły, a co gorsze - rówieśników.. Niby wszyscy uwielbiają określać sie jako "otwarci", "tolerancyjni" itp.. ale gdy przyjdzie to konkretów - to kpiny albo mur! smutne to.. Pozdrawiam serdecznie i zycze (sobie też) dużo wytrwałości :)
@@agama3311 dziękuję za odpowiedź. U mojego syna właśnie stuknęło 6 lat, czyli 3 lata od diagnozy i rozpoczęcia intensywnej terapii, rehabilitacji... Sam nie wiem co byłoby właściwsze. W każdym razie zbliżamy się do wieku szkolnego i patrzymy w tą naszą przyszłość z ogromną obawą. Nie chcemy posyłać syna do ośrodka specjalistycznego, tylko planujemy coś na wzór szkoły integracyjnej. Obserwując jednak działanie placówek szkolnych, boimy się, że wpadnie w ten bezlitosny kierat i zostanie bezdusznie przemielony, mimo zapewnień należytej opieki. Pozdrawiam więc i życzę zdrowia i wytrwałości w Nowym Roku.
Dawidzie, miałeś rację, ring pasuje. Dodatkowo muszę przyznać, że ten kadr jest bardzo dobry! Minimalistyczny ale to jedynie jego zaleta.
Ja wole jak opowiada, siedziąc przy biurku 😉
Świetny program! Jako osoba związana czuje się wspaniałe z tym, że ktoś szerzy świadomość na ten temat. Jako dziecko byłam zdaniem rodziców bardzo dziwna dopóki mama nie zaczęła czytać o co chodzi. Ciągle pytałam "ile?“. Szybko nauczyłam się budować pełne zdania i często inne dzieci nie rozumiały moich dziwnych pytań i opinii na tematy dla nich niezbyt ważne. Jako dziecko bardzo łatwo umiałam rozmawiać z innymi, z czasem jednak zupełnie się to odwróciło. Tak jak wyżej życie jest cięższe i sama psychika dostarcza dziwnych wrażeń i domysłów na temat rzeczywistości, ale życzę wszystkim podobnym duszyczkom powodzenia :))
Półtorej godziny geniuszu... lepsze niż niektóre nominacje do Oscara ♡
Jakub, żałosne, po co w ogóle taki komentarz?
Patryk Krajewski Dzięki wielkie :D Ja nie miałam nawet chęci odpowiadać xd
Mówi się o tym także, że autyzm u dziewczynek nie występuje rzadziej tylko, że mają one inne zainteresowania, akceptowalne społecznie np zabawa lalkami godzinami czy maniakalne czytanie książek nie będzie uważane za odstępstwo od normy. Moja córka na przykład maniakalnie słuchała wiele razy tych samych filmów na tablecie, mogła to robić godzinami i całymi miesiącami zafiksowując się na jakimś temacie. Również nie jest prawdą, że autyści nie sczytują emocji, wręcz na odwrót , dzieci autystyczne są wyjątkowo wyczulone na to w jakim nastroju jest matka, bardziej niż neurotypowe. Moja córka autystyczna uwielbia się przytulać. Prawdą jest, że wolą aktywności solo, mają problemy w przestrzeganiu reguł i norm społecznych, mają kłopoty z myśleniem abstrakcyjnym, czasoprzestrzennym i przyczynowo - skutkowym. Z tego powodu nie lubią opowiadań z fabułą np bajek a wolą czytać encyklopedie, atlasy przyrodnicze czy książki o kosmosie.
Bardzo dziękuję za tonę wiedzy podanej w niezwykle uporządkowany, profesjonalny i przystępny sposób.
Wspaniały odcinek, widać, że włożyłeś w niego ogrom pracy. Przyczyniasz się do polepszenia świadomości społeczeństwa, a to nie łatwe w internecie pełnym patologii i syfu. Godzina czterdzieści minęła mi jak 10 minut. Oby więcej takich odcinków :)
Odkładamłem zobaczenie tego materiału przez lata i żałuje, że tyle zwlekałem, bo bardzo wiele mnie nauczył. Świetna robota Panie Dawidzie!
Mam wrażenie, że dzięki temu, iż byłam w liceum społecznym, to udało mi się bardziej zrozumieć ludzi z Aspergerem albo Autyzmem. Niestety mam wrażenie, że w Polsce świadomość tych zaburzeń jest bardzo mała co jest bardzo krzywdzące dla moich najlepszych przyjaciół i znajomych. Wiele razy spotkałam się z sytuacjami, gdy ludzie nie wiedząc z czym się spotykają od razu wytykali palcami "w stylu tacy tylko do psychiatryka", a tak naprawdę wiele z tych osób byli i są bardzo normalnymi ludźmi
To nie będzie tylko komentarz pochwalny ale również życzeniowy. Przede wszystkim chcę ci bardzo podziękować. 2 miesiące temu moja córka została zdiagnozowana pod kątem autyzmu. Mimo, że o autyżmie mówi się wiele, niestety wiele informacji jest przekłamaniem a my rodzice jesteśmy zasypywani pseudonaukowymi faktami. Żadna publikacja ani żaden terapeuta nie zrobił tego co ty a dokonałeś rzeczy dla mnie wielkiej : pozwoliłeś mi lepiej zrozumieć czym jest autyzm i oddzielić mity od prawdy. Być może wymagam wiele, ale wręcz błagam o kolejny film o autyźmie. O tej części, o której nie chciałeś się rozwodzić czyli o terapii. My rodzice jesteśmy gotowi zawrzeć pakt z diabłem byle pomóc naszym dzieciom, często jesteśmy wykorzystywani przez pseudonaukowców, którzy proponują nam różne pseudonaukowe metody. Nie wymagam żebyć powiedział która metoda jest najlepsza, tylko żebyś podobnie jak tu zebrał naukowe fakty o tym, które metody poddano ocenie w postaci rzetelnych badań naukowych i jakie są wnioski. A jest tego całe mnóstwo, bo skoro są tysiące przyczyn autyzmu, to również tysiące rzeczy może pomóc. Jak np suplementacja wit. B12 , B6, D. My rodzice chcemy mieć rzetelną wiedzę o e efektach różnych terapii po to by móc podejmować świadome decyzje. Zapytałam rodziców 20 dzieci autystycznych czy wiedzą coś o terapii relacji i żaden nie umiał mi nic powiedzieć, bo terapia prowadzona jest od 13 lat na świecie. Czy mogę więc wierzyć zapewnieniom tych którzy z tej terapii korzystają, że przynosi ona spektakularne efekty ? Intuicja mówi mi że jest to terapia , która rzeczywiście odpowiada na potrzeby mojego dziecka, ale to moje dziecko i chcąc mu pomóc chce znać naukowe fakty. Możesz zmienić życie tysięcy ludzi tak jak zrobiłeś to tym filmem - brzmi to patetycznie, ale brak wiedzy, kompetecji sprawia że tysiące rodziców jest bezradnych. Rodzice dzieci autystycznych często stają się fanatykami broniącymi jednej słusznej terapii , często faszerują dzieci tysiącem suplementów w dawkach tak dużych, że trudno to sobie wyobrazić a potem obwieszczają cudowne ozdrowienie z zaburzenia, które nie jest chorobą ( to tak jakby się wyleczyć z homoseksualizmu :) :) :) Żeby pokazać ci jak wielką moc miał twój film, powiem, że przeczytałam 100 artykułów, obejrzałam wiele filmów ale tylko twój sprawił że poczułam się kompetentna.
Jakość materiału powala na kolana. Wielki szacunek za ilość pracy i sposób przekazania informacji.
Dziękuję i pozdrawiam
Nie piekniejszy umysł tylko dramat dla rodziców i dziecka. Delikatnie opisane minusy autyzmu delikatnie .... Bardzo duzo informacji dziekuje
Oczywiście że dramat. To bardziej właściwy tytuł.
Nieprawda. ASD to bardzo szerokie spektrum, jeżeli jest osoba o bardzo nasilonych objawach z niskim IQ i zaburzeniami mowy a być może jeszcze jakimiś pokrewnymi chorobami to będzie to dramat, są osoby które jednak nie mają bardzo nasilonych objawów, mają normalne IQ i normalną zdolność mówienia i choć napotykają problemy w interakcjach społecznych to mogą normalnie funkcjonować, jestem tutaj przykładem. To że, masz dziecko autystyczne nie oznacza że, każdy z autyzmem jest taki sam, to tak jak problemy ze wzrokiem, to bardzo pojemny termin pod którym mieści się zarówno ktoś kto jest niewidomy jak i ktoś kto ma wadę wzroku przez którą musi zakładać okulary do szkoły czy pracy ale, jak idzie do Biedronki po bułki to ich nie potrzebuje.
@@AgataSzwaja-ek4fo90 procent autystów to te z upośledzeniem więc dla dużej większości jest to dramat.
Dziękuję bo jako pierwszy dokładnie i przystępnie wytłumaczyłeś mi PIĘKNE UMYSŁY 👍🏻🤝
Bardzo dziękuję za ten film. Mam synka ze spektrum autyzmu, diagnozowanego w kierunku Zespołu Aspergera. Dzięki Pańskiej pracy dowiedziałam się kilku nowych faktów i spojrzałam na pewne sytuacje z nowej perspektywy :)
Szacun za podjęcie takiego wielkiego i skomplikowanego tematu bez wejścia w jakieś "i oto rozwiązanie wszystkich problemów, które widziałem w artykule wczoraj w nocy w necie" i podobne wpadki. Chapeau!
Moja matka nie dawniej jak pół roku temu wyjawiła mi że mam zespół aspergera. Oczywiście nie wiem skąd miała posiadać taką wiedzę, nie pamiętam żebym był zdiagnozowany chociaż bardzo często uczęszczałem do psychologów dziecięcych którzy mieli wydać opinię o dysleksji i dysgrafii oraz trudności z nauką. Aczkolwiek wszystko zaczęło mi się niepokojąco układać w całość - moje trudności w kontaktach z innymi ludźmi, trudność z radzeniem sobie z typowymi czynnościami, które normalnie przypisywałem lenistwu i niezorganizowaniu z którym walczyłem by zdać studia, utrzymać związek itp. Normalnie nigdy nie byłem w stanie ocenić co ktoś o mnie pomyśli albo myśli w ogóle. Nie umiem stwierdzić czy matka się myliła i po prostu namieszała teraz mi w głowie, czy rzeczywiście mam aspergera. Dziwne nie? Kiedy nie jesteś w stanie stwierdzić czy jesteś nornalną osobą na podstawie swoich porażek.
Zawsze możesz postarać się o diagnozę jako osoba dorosła. Wiele osób z ZA dowiaduje się o tym dopiero w wieku dorosłym, z tej chociażby przyczyny, że gdy byli dziećmi to zagadnienie praktycznie nie było znane, a oni sami mogli jednak jako tako funkcjonować (o czym sam piszesz), a trudności jakie mieli lub mają zrzuca się na karb lenistwa, "odmienności" czy "dziwactwa";)
Porażki w różnym aspekcie dotykają każdego ..Nawet jak zdiagnozujesz u siebie ZA to niewiele to w życiu zmieni .Poza tym być może to co ty nazywasz porażką tak naprawdę wcale nią być nie musi. Po prostu nie jesteś doskonały we wszystkim i wcale nie musisz. Np ci co mają tabuny przyjaciół w momencie jakichś poważnych kłopotów życiowych nierzadko zostają sami. Czyli te przyjaźnie były iluzoryczne. I tyle może się przydać umiejętność zdobywania przyjaciół. A można mieć jednego i to prawdziwego. Życzę pogody ducha i polubienia swoich niedoskonałości a przynajmniej bycia tolerancyjnm dla nich.
Z tymi przyjaźniami to - święta racja! Nawet jeśli mamy duże grono tzw. przyjaciół i znajomych we wczesnej młodości, to gdy zaczynamy wchodzić w dorosłe życie: dom, rodzina, praca itd., to to grono bardzo, bardzo się zawęża. Nie mówiąc już o sytuacjach gdy mamy jakieś poważne kłopoty w życiu - wtedy zazwyczaj zostajemy z jedną, dwiema osobami, na które naprawdę możemy liczyć. I to dotyczy naprawdę większości ludzi, także tych tzw. NT.
Jak oglądam Twoje filmy to czuję że nie marnuję swojego czasu. To jedna z niewielu takich chwil w moim życiu