Słuchając Was drogie, piękne panie czułam się jakbym autentycznie już jechała tym porshe - bez dachu, z rozwianymi włosami, szukając leśnych dróg...Czuję się taka lekka i wolna po waszej rozmowie, pełna nadziei oraz miłości do siebie, Boga i w ogóle całego świata. Dziękuję ❤
Chcę podziękować z całego serca obu Paniom za ten webinar. Dzięki niemu zdałam sobie sprawę, że mój Rasowy Kierowca od dawna już zna kierunek w którym ma jechać. Od dawna też siedzi w zatankowanym do pełna samochodzie i czeka gotowy, by wyruszyć w drogę. Jedyne czego mu brakuje, to hasła "Jedziemy!" wypowiedzianego przeze mnie. Dziękuję!
@@agnieszka.kozak.ak75 Właśnie tak muszę uczynić - ruszyć z miejsca i pojechać. Nikt za mnie tego nie zrobi. Dziękuję za wszystko, co Pani robi wraz ze swoimi gośćmi.
@ zawsze Pani pyta pod koniec audycji co się nam podoba czy mamy jakieś pytania do Pani gościa.Ja mam pytanie odnośnie właśnie takiej wiary o której dużo osób mówi że wszystko się stanie tajniak poukładamy to w naszym umyśle i zastanawia mnie to że jest dużo zła na świecie ludziom dzieje się wielka krzywda więc wydaje mi się że nie wszystko od nas zależy.Jest też ciekawy gościu na you tube mogła by Pani zrobić z nim ciekawy wywiad inner war saga ciekawie mówi co Pani o nim sądzi
Jesteście cudowne, słucham z ciarkami w ciele, róbcie to dalej, Słuchając tych wykładów przywołam w pamięci " Było sobie życie" też fajny serial. Osobiście chciałabym posłuchać o gadzim mózgu. Dziękuję za wszystkie opowieści.
Dziewczyny wymiatacie ❤ dziekuje Wam bardzo za Wasz wkład w mój przyszły sukces.Już dłuższy czas stoję w miejscu i nie wiem jak ruszyć . Po dzisiejszym podkaście wszystko mi się poukładało. Mam wrażenie jakbym była po kilku bardzo dobrych sesjach terapeutycznych. Dziękuję bardzo ❤❤❤
❤Dziękuję ❤ Proponuję konkretne tematy, Np Nie mam pracy... Nie mam męża... Nie mam pieniędzy... Co to jest sens Jak szukać sensu w życiu, żeby go odnaleźć... Najlepiej uczyć się na błędach innych.... ❤️ Dziękuję ❤ Dziękuję ❤ Dziękuję za Waszą pracę, naprawdę dla mnie rozwijająca i budująca teraz w momencie życia, które wymarzyłam. Wiem jak radzić sobie w trudnościach, naprawdę jestem w tym świetna. A teraz uczę radzić sobie w miejscu i czasie gdzie naprawdę spełnieniają się moje marzenia, a ja mam niepokój. Uczę się na nowo żyć ❤️ żyjąc naprawdę i szczęśliwie ❣️ Dziękuję Paniom bardzo 🥰 bardzo 🥰 🤗 bardzo 🤗
Dziękuję cudowne Kobiety za Bardzo wartosciowe treści.Udostepniam i slucham po raz kolejny, żeby wyciągnąć wszystko co się da zTych madrych porad . Dziękuję Dziękuję Dziękuję
Ta druga Pani tłumaczy w samo sedno o co chodzi w zdobywaniu celu.Całkowicie obnażając umysł z wszelkich niedomówień i pułapek jakie sobie tworzymy.Cudownie było stąpać z wami po ścieżce w lesie.Słysząc delikatny powiew wiatru śpiew ptaków i kręte ścieżki kiedy stopami idąc dotykałem ziemi a liście szorstkim szumem ocierały moje stopy.To była cudowna wędrówka.Omijając drogi i autostrady to właśnie na tej krętej i nierównej ścieżce odnalazłem swój sens.Serdecznie dziękuję inpozdrawiam.
Bardzo wartościowa rozmowa obu Pań mnóstwo wiedzy i jestem bardzo wdzięczna ☺️ Ja się podzielę swoją wiedzą oraz opinią uważam, że to jest mega ważne, że zadaniem naszego umysłu jest właśnie utrzymac nas przy życiu i z reguły działamy z automatu dopóki nie zmienimy min schematu działania lecz tutaj wchodzi pole koherentne serca, które jest ok 6 tysięcy razy silniejsze niż sam umysł i to z serca do naszego umysłu idą bezpośrednie sygnały 🩷Jest jeszcze nasza jaźń świadomość coś co nie podlega niczemu po prostu istnieje bez uwarunkowań,ale tutaj już wchodzi duchowa sfera pozdrawiam ciepło 💕
zazwyczaj długie podcasty oglądam na raty, ale ten był tak ciekawy że obejrzałam przy jednym "przysiadzie". Bardzo inspirująca rozmowa. Chętnie posłuchałabym też rozmowy na temat roli medytacji dla naszego mózgu, układu psychicznego.
Znam troche Pani filmikow, ten mnie bardziej pokierował...dosłownie. ale najpierw zazdro ze ja tak super o mozgu nie mowie...a mowie o nim codziennie w gabinecie fizjo ale tak naprawde wielkie wow i gratulacje za takie podejscie do spraw skomplikowanych sama esecncja - o to chodzi ze trafi do ludzi, ze o rzeczy skomplikowanych mowicie prosto i bez pomyłek i takim funkcjonalnym ujeciu to swiadectwo zrozumienia tematu, jestem obecna w tematach i podcastach dot. neurobiologii a To co tu odkrecilyscie zasluguje na wyjatkową uwagę. Dziekuje Wam, i że Wam sie Chce dzieki Bogu. Czy mogłybyscie pociagnac temat o tym brnięciu i o tym ze ciało moze sie zbuntować..tzn o bólu znakach alarmowych pracy z cialem..oo albo o móżdżku?? O jego roli w równowadze! I to tej fizycznej jak i psychocznej to jest mega temat
Woooow! Przebogata rozmowa! Posłucham jeszcze raz by 'przetrawić'. Nikt tak nie tłumaczy o mózgu! Dziękuję 😊 Bardzo dziś potrzebowałam tych rad. Szczególnie tych o pamiętaniu o celu i małych krokach. Czekam na następne rozmowy, bo temat mózgu jest bardzo ciekawy. Może coś o uzależnieniach? Lęku? Więcej o emocjach? Z góry dziękuję. Pozdrawiam Panie serdecznie 😊 Rozmarzyłam się przy opowieści o Włoszech 😊
😊Piękny wieczór🌞...po upalnym dniu miło posluchać DUETU ktory jest jak Świeża Bryza znad Morza Śródziemnego🌊Jesteście 'mio duetto preferito'!!!❤ Mogę Was Drogie Panie sluchać non stop!! Perła w kielichu....znowu noc z glowy na przemyslenia....no i ten motyw Leśnej Ścieżki.Taka we mnie motywacja wstapiła i energia - Bardzo DZIĘKUJE za rozmowę !!! Nie wiem dlaczego...ale wierze bardzo ...że my wszyscy sluchający tych poniedziałkowych SPOTKAŃ...kiedys tam...spotkamy sie razem w tym Pięknym Domu w Toskanii w cieniu Winnicy...każdy przybędzie ze swoją butelką Prosecco...i Brunello(bo o p.Justynie też trzeba pomyślec😉)...i Spotkamy się ....i bedzie Bardzo Pięknie...i bedzie Tyle Czasu, że każdy bedzie mógł opowiedziec swoją historie Wędrówki LEŚNYMI ŚCIEŻKAMI😊❤....DZIĘKUJĘ...SERDECZNIE POZDRAWIAM❤....Miłego letniego-ciepłego jak w Toskanii-wieczoru🌛😊
Dziękuję bardzo za rozmowę, przemówił do mnie szczególnie przyklad taxowkarza omijającego Warszawę, jak w piosence„konduktorze łaskawy byle nie do Warszawy”. Jeśli chodzi o propozycje tematu: 1. jak budować w sobie odwagę do zmian, do ryzyka, do opowiadania się po swojej stronie, do wyrażania własnych opinii nawet, gdy są sprzeczne z tym co myśli otoczenie 2. Nieuświadomione emocje, które przymuszają do pewnych zachowań np. nieświadomione poczucie winy przymusza do pomagania 3. Nie chronienie siebie: dlaczego wybieram i pozostaje w sytuacjach, które mi szkodzą 4. Jak poznać siebie, swoje wartości i realnie uwzględniać je w swoim życiu
Dziękuję!!! Jestem dokładne w momencie gdzie nie potrafię podjąć działania.... Pojechałam autostrada, i niestety wypadek, zablokowane wszystko, nic nie idzie do przodu...Biorę: zatrzymaj się, po oddychaj, rozejrzyj się i zaufaj sobie. oczywiście szukam dookoła tej przecudownej leśnej ścieżki i chyba pójdę "z buta"❤
Pani Agnieszko ten odcinek to jest sztos! Odwlekałam obejrzenie go przez dwa tygodnie, już wtedy wiedziałam że będzie nieziemski. Bardzo mi pomógł ten odcinek w zrozumieniu gdzie tak naprawdę jestem i dlaczego nie realizuje siebie i nie realizuje swojej wizji bo niby coś jest. I stety niestety popełniałam ten sam błąd co Pani Justyna miałam wizję tego celu ale nic z tym szczególnie nie robiłam. Życie mi się przydarzało, może to też było kwestią przypadku niektóre sprawy. Teraz już wiem,co zrobić aby we mnie było więcej mnie i aby być wierna sobie. Te sposoby są bardzo dobre,obracam się wśród psychologii niby coś wiadome ale nie kliknęło na tyle aby przejść do działania i zmienić swoje życie,aby zrealizować swoje marzenia. Jestem mega wdzięczna za ten film i zabieram się do planu działania. I chyba po kilku latach już wiem dlaczego moje wizje są tylko wizjami w głowie i nie przechodzę do ich realizacji. Książki już dobry miesiac temu kupiłam i będę czytać. Super wykład, utożsamiam się z Panią Justyną i tą sytuacją z wydaniem książki wiem jak to jest utknąć w takim miejscu i jestem po raz kolejny bardzo wdzięczna za film i wiedzę jaką Panie przekazują. Wielki podziw i szacunek za sposób przekazu wiedzy. Mam nadzieję,że może kiedyś się spotkamy i porozmawiamy jako trzech równych specjalistów. Pozdrawiam serdecznie. ☺️
Uwielbiam leśne ścieżki ❤ i las ❤. Jak zawsze, rozmowa była cudowna. Dziękuję ❤. Jeśli chodzi o kolejne rozmowy, to mnie by interesowała neuroplastycznosc mózgu. Od razu mam w głowie obraz głównych bohaterów : kierownika, kory, analityka i kierowcy 😅. I uszami wyobraźni słyszę ich rozmowę, i śmieje się, kiedy kolejne połączenia w mózgu/ledwie widoczne ścieżynki leśne, muszą być wydeptywane 😊 I te kłótnie, czy kolejna ścieżka jest potrzebna czy zupełnie zbędna, bo przecież mamy już autostrady i wiemy jak po nich się poruszać, itd. 😊
Przypadkiem trafilam na Pani profil (wszystkie treści obejrzane), szukając odpowiedzi na pytania dotyczące zrozumienia swoich reakcji na dane sytuacje oraz mechanizmow, ktore powyzszym kierują. W bardzo trudnym momencie (decydowania o kontynuacji relacji z (myslalam, ze z bliską) osobą wybralam siebie. Wybralam swój spokòj, ktory ponownie odnajde, ale zapewne po dlugim procesie, po dlugiej podròzy, uzdrawiania i uporzadkowania wewnetrznego domu. Dzieki Pani jakże mądrych i sytych dla mnie wypowiedziach dziś wiem, ze tylko ja jestem tą osobą, która poznając siebie, da mi odpowiedzi i spokój i szczęście. Nikt inny. Jestescie drogie Panie, moją leśną ścieżką z ktorej czerpie. Dziekuje.
Cudowna rozmowa i wskazówki 💚 Będę uważna na to pytanie - przypomnienie 'Co jest dla mnie w tym ważne' - w chwilach kryzysu, przebodźcowania, stresu. Dziękuję.
Piękna rozmowa. Kolejna inspiracja. Ja chyba całe życie tymi leśnymi ścieżkami podążam, ale z byciem wierną sobie i poczuciem wartości i sprawczości idzie zdecydowanie sprawniej :) Pozdrawiam ciepło.
Ja nie lubie podróżować. I dziele sobie podróż na etapy.1szy etap😊 dotrzeć na lotnisko 2gi przejść odprawę.3cia wsiąść do samolotu i dolecieć.4 ty kolejny z lotniska pociag do dworca głownego.5ty pociąg do domu😂Wtedy jest mi łatwiej.Staram się to zaplanować jak najlepiej ale w podróży zawsze może wydazyć się coś niezplanowanego😂❤.I to też jest ok bo uczymy się pokonywać te trudności
Chętnie posłuchał bym o wpływie różnego rodzaju traum, PTSD czy ogólnie stresu na działanie mózgu. O tym jak dochodzi do uszkodzeń/ zaburzeń prawidłowego funkcjonowania poszczególnych elementów mózgu (kory przed czołowej, ciała migdałowatego, hipokampu) Jak naprawić/ rozwijać prawidłowe funkcjonowanie/ dogadywanie się poszczególnych "działów w korporacji"
38:43 - 38:53 Pelna zgoda ale jedno ważne zastrzeżenie - uwaga na to "osoba". Myślę, że nie powinniśmy patrzeć na drugiego człowieka przez pryzmat zasobów jakie możemy z niego czerpać a jakich potrzebujemy bo to może doprowadzać do bolesnych nadużyć. Mialem przyjemność sporo obcować i rozmawiać z ludźmi w wieku 16-25 przez ostatnie 2 lata i, oczywiście moim laickim okiem, widzę spore zagrożenie zachowań narcystycznych i postrzegania ludzi jako chodzace źródła zasobów rzeczy lub emocji jakich na dany moment swojego życia potrzebuje. Nie żebym się czepiał, po prostu uczulam i myślę, że warto to podkreślać kiedy wypowiada się takie zdanie :)
Dziękuję za niezwykle madrą, pogodną i inspirującą rozmowę obu Paniom. Poruszyły mnie szczególnie słowa Pani Justyny, gdy mówiła o doświadczeniu wychodzienia z własnych, życiowych dramatów - wzmocniona, z odnalezionym w sobie pokładem nadziei, dobra, mądrości i miłości. Stąd pytanie do Pani Justyny: czy przeżyte traumy można i jak uleczyć w świetle neuronauk? Będę wdzięczna za rozwinięcie tego tematu. Pozdrawiam piękne❤.
Oooo moja ulubiona grupa dyskusyjna 👌👌👌 Pani Agnieszko wszystko idealnie inspirujace. Pani Justyno- książka idealna ✌️ Z Wami te ścieżki leśne są tajemniczo mi znane.
Dziękuję za rozmowę 👍🌞 bardzo fajnie umiejscowić gdzie i jak powstaje motywacja. Te małe kroczki w świadomości są bardzo ważnei będę zwracać na to większą uwagę - wartość 😊🪄 Pytanie: Jak nauczyć mózg wyborów poprzez docenienie wartości siebie, wybierania siebie w świecie gdzie pełno rozproszenia? 🙂👍 Serdecznie pozdrawiam 🕊️
Straciłem motywację do pracy i projekt stoi w miejscu od roku, ale dalej często wspominam tu i tam o pisaniu mojej książki, więc chyba prawda jest taka, że zależy mi na tym, że to dla mnie ważne. Często wpadam w skrajności, uważając, że to bezwartościowa rzecz, a z drugiej strony, niby projekt życia i pomimo najgorszych myśli, nie myślę o usunięciu tego. Jak sądzę, nie bez przypadku tu jestem, mój cienisty 'dowódca' już o to zadbał...
Myślę, że to jest też o tym, że wyobrażenia z naszej głowy nie są do końca tym co zachodzi lub nie zachodzi w naszym ciele. Dobrze by było, gdyby to, co w głowie prawdziwe łączyło się z tym, co w naszym ciele. Przypomniał mi się fragment wiersza Zbigniewa Herberta "Przesłanie Pana Cogito" "...powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz..." Kolejny raz dziękuję za ciekawą wymianę myśli 🙂
Dzień Dobry Mam takie marzenie abym mógł uczestniczyć w Pani warsztatach. Zacznę od odkładania pieniędzy na ten cel. Wierzę że w przyszłym roku się spotkamy. Pozdrawiam ciepło Tomek
Dziękuję za świetną rozmowę. Mam takie pytanie odnośnie celu. Bywa czasami tak, że coś ważnego dla nas sobie wizualizujemy i czujemy już to zanim to się naprawdę wydarzy i jest to nasze pragnienie z serca, wkładamy w to mnóstwo wysiłku i zaangażowania realnego a jednak nie możemy osiągnąć tego celu. Wtedy często pojawia się frustracja i nasza samoocena nurkuje w dół. Jak działać dalej i skąd czerpać wtedy te motywację do działania, kiedy nic nie jest tak jak tego oczekiwaliśmy a jednoczenie czujemy, że realizacja tego celu ma dla nas głęboki sens?
Witam,dziękuję za wspaniały wykład. Gdyby Panie mogły rozważyć zrobienie video konwersacji na temat wartosci ludzkich i jak one się tworzą. Bo to ciekawe moim zdaniem ,że dostajemy wartosci z zewnątrz, z którymi mózg, cialo się zmaga i nie koniecznie jest to gra warta uwagi. Mam nadzieję ,że zostanę dobrze zrozumiany. Jeśli nie ,proszę pisać to sprostuje myśl. Pozdrawiam Czarek
Dobry wieczór :) Dziękuję za ten temat. Proszę o podpowiedź jak odnaleźć te poprzednie odcinki z Panią Justyną, o których Panie wspominacie na początku filmu. Z góry dziękuję. Pozdrawiam serdecznie 🙂
A jaką rolę pełni szyszynka w tym mózgowym towarzystwie? Usłyszałam kiedyś, że ma duży wpływ na nasze funkcjonowanie, ale dlaczego? Czy Pani Justyna mogłaby o niej coś opowiedzieć? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za bardzo ciekawe audycje z tej serii.
PYTANIA do kolejnego spotkania: Jakie miejsce w mózgu jest odpowiedzialne za samozniszczenie/autodestrukcję? Jak sobie radzić, gdy mimo starań, mimo podejmowania długoletnich prób kochania/szanowania/dbania o siebie (terapia psychologiczna), działa się wobec siebie niszcząco? A może to jakiś mechanizm obronny, który nie pozwala być szczęśliwym? Nie wiem, czy dobrych sformułowań użyłam, więc podam przykład. Mam konkretne cele: np. pragnę być zdrowa, chcę mieć dużo radości w życiu, chcę mieć więcej pieniędzy. Drogę do tych celów podzieliłam na mniejsze etapy. Postanowiłam, że zacznę zdrowo się odżywiać, chodzić na fizjoterapię, po czym wciąż zapominam zadzwonić i umówić się na zabiegi, a na gimnastykę brakuje chęci albo czasu. A jedzenie najlepiej smakuje to niekoniecznie zdrowe. Na własną radość też nie mam wielu okazji, bo mimo świadomości, jaki wzorzec z dzieciństwa powinnam zmienić (parentyfikacja), to jakby bezwiednie angażuję się w pomoc i wsparcie rodzinie lub znajomym. Chcę zmienić słabo opłacaną/nieciekawą pracę, wysyłam więc CV, szukam szkoleń/warsztatów, po czym stwierdzam, że nie dam rady/nie nadaję się, a na drogie szkolenia nie mam pieniędzy przecież. Czytam mądre książki, słucham mądrych podcastów, rozmawiam z mądrym psychologiem, po czym nie pamiętam niczego albo przypominam sobie jakiś czas po zdarzeniu, w którym mogłam tę wiedzę wykorzystać. Jakie obszary mózgu mogą poradzić sobie z takim zachowaniem? Dziękuję Paniom za wspaniałe rozmowy i wiedzę, którą przekazujecie ❤❤ Pozdrawiam serdecznie Zofia
Tylko czemu ta motywacja tak szybko nas opuszcza? Np. ktoś stara się chodzić regularnie na siłownię i nagle po miesiącu tak po prostu odpuszcza wracając do poprzedniego trybu życia.
Hej, jak zawsze dziękuję za materiał! :) Mam pytanie, w moim poczuciu, fundamentalne - wspomniały Panie o tym, że podstawą ewentualnego dążenia do realizacji marzeń jest ustalenie na początku po co to robimy, dlaczego to ma dla nas sens itd. Moje pytanie brzmi - jak radzić sobie z nihilizmem i anhedonią wybierając taką drogę? Innymi słowy - co jeżeli dochodzimy do bardzo logicznego wniosku, że koniec końców, w zasadzie, nic nie ma sensu? Wiadomo, że rewelacyjnym wsparciem może być wówczas wiara (w sensie religii), ale wiara ma to do siebie, że człowiek w niej regularnie podupada. Dr Peterson mówi o tym, że trzeba wybrać swoje poświęcenie w które się wierzy ponieważ w innym wypadku człowiek tonie w, parafrazując, nihilizmie świadomości swojej śmiertelności. Zgadzam się z tym - ale co jeżeli nasz nihilizm nie pozwala nam wybrać swojego poświęcenia ponieważ każde wydaje nam się.... bezcelowe? :) Prosiłbym o, w miarę możliwości, uniknięcie zalecenia farmakologicznych rozwiązań lub sugerowania się tym co sprawia nam przyjemność - załóżmy, że pacjent przy zachęceniu do kierowania się przyjemnością, ze względu na swój nihilizm, np. momentalnie uzależni się nam od, dajmy na to, kokainy mówiąc, że nie widząc w niczym sensu wybrał to, co sprawiało mu przyjemność. To takie pytanie które chodzi mi po głowie, ma sporo wspólnego z poruszanym tematem marzeń i skoro Panie zachęciły - to jestem! :) Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za piękną działalność ❤
❤trzeba się porozglądać za czymś, np. Sens rezerwatów jest taki, że udało się doprowadzić do licznych urodzeń zagrozonych gatunków, można się przyjrzeć anhedonii, czy aby na pewno nic ostatnio nie dalo przyjemności? Może to był prysznic, albo kubek kawy? Może ciepło? Może łóżko? Może film na yt? 😊 albo podejrzenie szczęścia u innych, np. Opieka nad psem, kotem, ogródkiem?
Ja mam pytanie co zrobić jak sie nie wie czego sie chce , bo cały czas żyło sie w nastawieniu , musisz lub powinnaś sie uczyć, musisz iść do pracy , musisz byc dobra mama , dobra żona i tak sie spedzilo swoje 39 lat życia zakonczone depresją. Z której pomału sie wygrzebałam ale nadal nie wiem co ja bym chciała bo zawsze byly tzw. Powiności . Super odcinki wracam do poprzednich i jeszcze raz przerabiam 😊
To ja może dopiszę bo w ferworze zdążyłam napisać tylko literkę B, a miało być: Bardzo dziękuję. Dużo tu ciekawych topów i ścieżek odnajduję i widzę też zablokowaną siebie w taki sposób jak właśnie mówicie. Ciekawi mnie wątek tego pójścia za sobą. Zastanawiam się jak umieć ocenić czy jakiś cel, wizja są właśnie moje? Po wielu latach rozkminiania bardziej lokuję w ciele tę ocenę, ale może ona ma też swoje miejsce w umyśle (choć umysł też jest w ciele ;) gdzieś między hipoanalitykiem, Panią prezes, migdalem itp. Z chęcią bym o tym posłuchała 😃
Uwięzieni do kupienia tutaj: agnieszkakozak.pl/produkt/uwiezieni-we-wlasnej-glowie/
Słuchając Was drogie, piękne panie czułam się jakbym autentycznie już jechała tym porshe - bez dachu, z rozwianymi włosami, szukając leśnych dróg...Czuję się taka lekka i wolna po waszej rozmowie, pełna nadziei oraz miłości do siebie, Boga i w ogóle całego świata. Dziękuję ❤
Ooooo
Cudne to
Chcę podziękować z całego serca obu Paniom za ten webinar. Dzięki niemu zdałam sobie sprawę, że mój Rasowy Kierowca od dawna już zna kierunek w którym ma jechać. Od dawna też siedzi w zatankowanym do pełna samochodzie i czeka gotowy, by wyruszyć w drogę.
Jedyne czego mu brakuje, to hasła "Jedziemy!" wypowiedzianego przeze mnie.
Dziękuję!
Powodzenia ❤
proszę sobie je wziąć
i pojechać :)
@@niebieskiptak4523 dziękuję serdecznie za dobre słowo i wzajemnie życzę wszystkiego dobrego i powodzenia 🙂
@@agnieszka.kozak.ak75 Właśnie tak muszę uczynić - ruszyć z miejsca i pojechać. Nikt za mnie tego nie zrobi.
Dziękuję za wszystko, co Pani robi wraz ze swoimi gośćmi.
Oglądam Pani audycje od kilku tygodni i są naprawdę mega.
Dziękuję
@ zawsze Pani pyta pod koniec audycji co się nam podoba czy mamy jakieś pytania do Pani gościa.Ja mam pytanie odnośnie właśnie takiej wiary o której dużo osób mówi że wszystko się stanie tajniak poukładamy to w naszym umyśle i zastanawia mnie to że jest dużo zła na świecie ludziom dzieje się wielka krzywda więc wydaje mi się że nie wszystko od nas zależy.Jest też ciekawy gościu na you tube mogła by Pani zrobić z nim ciekawy wywiad inner war saga ciekawie mówi co Pani o nim sądzi
Jeszcze była by fajna gra kiedy Teśc mówi lub teściowa „”Jak mnie zabraknie to on będzie cię bił”Albo ale go wychowałaś”
Lub „”Obraziłeś się na jedzenie”
Jesteście cudowne, słucham z ciarkami w ciele, róbcie to dalej, Słuchając tych wykładów przywołam w pamięci " Było sobie życie" też fajny serial. Osobiście chciałabym posłuchać o gadzim mózgu. Dziękuję za wszystkie opowieści.
Dziewczyny wymiatacie ❤ dziekuje Wam bardzo za Wasz wkład w mój przyszły sukces.Już dłuższy czas stoję w miejscu i nie wiem jak ruszyć . Po dzisiejszym podkaście wszystko mi się poukładało. Mam wrażenie jakbym była po kilku bardzo dobrych sesjach terapeutycznych. Dziękuję bardzo ❤❤❤
Historia o pisaniu książek bardzo wzruszająca 😊. Potrzebuje z niej zabrać dla Siebie 💓. Czuję się z Wami Bezpiecznie i Przyjemnie ❤ dziękuję ❤❤
dziękujemy ;)
Takie mi na koniec przychodzą słowa: "To czego szukasz, szuka też ciebie" Rumi Dziękuje za bardzo wartościowy cykl. Jest z czym pracować.
❤Dziękuję ❤
Proponuję konkretne tematy,
Np
Nie mam pracy...
Nie mam męża...
Nie mam pieniędzy...
Co to jest sens
Jak szukać sensu w życiu, żeby go odnaleźć...
Najlepiej uczyć się na błędach innych....
❤️
Dziękuję ❤ Dziękuję ❤ Dziękuję za Waszą pracę, naprawdę dla mnie rozwijająca i budująca teraz w momencie życia, które wymarzyłam.
Wiem jak radzić sobie w trudnościach, naprawdę jestem w tym świetna.
A teraz uczę radzić sobie w miejscu i czasie gdzie naprawdę spełnieniają się moje marzenia, a ja mam niepokój.
Uczę się na nowo żyć ❤️ żyjąc naprawdę i szczęśliwie ❣️
Dziękuję Paniom bardzo 🥰 bardzo 🥰 🤗 bardzo 🤗
Czyli żadna magia, tak po prostu działa nasz mozg. Wiele cennych wskazówek uslyszałam w tej audycji, bardzo dziękuję! ❤😊
Świetna rozmowa. Kolejna, która mi dołożyła puzel do układanki jaką jest rozumienie jak ten świat i my funkcjonujemy. Dziękuję❤
❤️
Uwielbiam Was obie i Wasze rozmowy, niezależnie od poruszanego tematu, więc biorę wszystko, cały pakiet :)
Dziękuję cudowne Kobiety za Bardzo wartosciowe treści.Udostepniam i slucham po raz kolejny, żeby wyciągnąć wszystko co się da zTych madrych porad . Dziękuję Dziękuję Dziękuję
o tak ta rozmowa nam wyszła pięknie
dziękuję za udostępnianie
Nie tylko Ta rozmowa wszystkie są SUPER . BARDZO dużo wiedzy o mózgu przekazany wręcz w zabawny sposób ale jasny i zrozumiały dla każdego
Można słuchać i słuchać ......bez końca 🥰
Wielkie dzięki za rozmowę 😊
dziękujemy
Ta druga Pani tłumaczy w samo sedno o co chodzi w zdobywaniu celu.Całkowicie obnażając umysł z wszelkich niedomówień i pułapek jakie sobie tworzymy.Cudownie było stąpać z wami po ścieżce w lesie.Słysząc delikatny powiew wiatru śpiew ptaków i kręte ścieżki kiedy stopami idąc dotykałem ziemi a liście szorstkim szumem ocierały moje stopy.To była cudowna wędrówka.Omijając drogi i autostrady to właśnie na tej krętej i nierównej ścieżce odnalazłem swój sens.Serdecznie dziękuję inpozdrawiam.
Bardzo wartościowa rozmowa obu Pań mnóstwo wiedzy i jestem bardzo wdzięczna ☺️ Ja się podzielę swoją wiedzą oraz opinią uważam, że to jest mega ważne, że zadaniem naszego umysłu jest właśnie utrzymac nas przy życiu i z reguły działamy z automatu dopóki nie zmienimy min schematu działania lecz tutaj wchodzi pole koherentne serca, które jest ok 6 tysięcy razy silniejsze niż sam umysł i to z serca do naszego umysłu idą bezpośrednie sygnały 🩷Jest jeszcze nasza jaźń świadomość coś co nie podlega niczemu po prostu istnieje bez uwarunkowań,ale tutaj już wchodzi duchowa sfera pozdrawiam ciepło 💕
zazwyczaj długie podcasty oglądam na raty, ale ten był tak ciekawy że obejrzałam przy jednym "przysiadzie". Bardzo inspirująca rozmowa. Chętnie posłuchałabym też rozmowy na temat roli medytacji dla naszego mózgu, układu psychicznego.
Dziękuję. Jak zwykle było inspirująco❤
dziękujemy
Kolejna genialna i inspirująca rozmowa 😊. Dziękuję ❤
Cudowna rozmowa❤ Zresztą tak jak wcześniejsze❤ Dziękuję dziewczyny ❤
Znam troche Pani filmikow, ten mnie bardziej pokierował...dosłownie. ale najpierw zazdro ze ja tak super o mozgu nie mowie...a mowie o nim codziennie w gabinecie fizjo ale tak naprawde wielkie wow i gratulacje za takie podejscie do spraw skomplikowanych sama esecncja - o to chodzi ze trafi do ludzi, ze o rzeczy skomplikowanych mowicie prosto i bez pomyłek i takim funkcjonalnym ujeciu to swiadectwo zrozumienia tematu, jestem obecna w tematach i podcastach dot. neurobiologii a To co tu odkrecilyscie zasluguje na wyjatkową uwagę. Dziekuje Wam, i że Wam sie Chce dzieki Bogu. Czy mogłybyscie pociagnac temat o tym brnięciu i o tym ze ciało moze sie zbuntować..tzn o bólu znakach alarmowych pracy z cialem..oo albo o móżdżku?? O jego roli w równowadze! I to tej fizycznej jak i psychocznej to jest mega temat
Kocham Was Dzuewczyny Razem jesteście cudem❤
Woooow! Przebogata rozmowa! Posłucham jeszcze raz by 'przetrawić'. Nikt tak nie tłumaczy o mózgu! Dziękuję 😊 Bardzo dziś potrzebowałam tych rad. Szczególnie tych o pamiętaniu o celu i małych krokach. Czekam na następne rozmowy, bo temat mózgu jest bardzo ciekawy. Może coś o uzależnieniach? Lęku? Więcej o emocjach? Z góry dziękuję. Pozdrawiam Panie serdecznie 😊 Rozmarzyłam się przy opowieści o Włoszech 😊
😊Piękny wieczór🌞...po upalnym dniu miło posluchać DUETU ktory jest jak Świeża Bryza znad Morza Śródziemnego🌊Jesteście 'mio duetto preferito'!!!❤ Mogę Was Drogie Panie sluchać non stop!! Perła w kielichu....znowu noc z glowy na przemyslenia....no i ten motyw Leśnej Ścieżki.Taka we mnie motywacja wstapiła i energia - Bardzo DZIĘKUJE za rozmowę !!! Nie wiem dlaczego...ale wierze bardzo ...że my wszyscy sluchający tych poniedziałkowych SPOTKAŃ...kiedys tam...spotkamy sie razem w tym Pięknym Domu w Toskanii w cieniu Winnicy...każdy przybędzie ze swoją butelką Prosecco...i Brunello(bo o p.Justynie też trzeba pomyślec😉)...i Spotkamy się ....i bedzie Bardzo Pięknie...i bedzie Tyle Czasu, że każdy bedzie mógł opowiedziec swoją historie Wędrówki LEŚNYMI ŚCIEŻKAMI😊❤....DZIĘKUJĘ...SERDECZNIE POZDRAWIAM❤....Miłego letniego-ciepłego jak w Toskanii-wieczoru🌛😊
Ewo jeśli dom w winnicy się wydarzy to czuj się zaproszona !
@@agnieszka.kozak.ak75 🌹😊
Potrzebuję Waszej pomocy Ale Was dwie Razem tworzycie niesamowicie silna pomoc
Świetna rozmowa , już nie mogę doczekać się rekolekcji dla małżeństw z Panią Agnieszką ❤
Dziekuje za kolejna wartosciowa rozmowe❤
Książka p Justyny fantastyczna 👏💪
Drogie Panie, bardzo dziękuję za opowieść ❤ jak zwykle mądre i inspirujące 😊
Dziękuję bardzo za rozmowę, przemówił do mnie szczególnie przyklad taxowkarza omijającego Warszawę, jak w piosence„konduktorze łaskawy byle nie do Warszawy”. Jeśli chodzi o propozycje tematu: 1. jak budować w sobie odwagę do zmian, do ryzyka, do opowiadania się po swojej stronie, do wyrażania własnych opinii nawet, gdy są sprzeczne z tym co myśli otoczenie 2. Nieuświadomione emocje, które przymuszają do pewnych zachowań np. nieświadomione poczucie winy przymusza do pomagania 3. Nie chronienie siebie: dlaczego wybieram i pozostaje w sytuacjach, które mi szkodzą 4. Jak poznać siebie, swoje wartości i realnie uwzględniać je w swoim życiu
Dziękuję!!! Jestem dokładne w momencie gdzie nie potrafię podjąć działania.... Pojechałam autostrada, i niestety wypadek, zablokowane wszystko, nic nie idzie do przodu...Biorę: zatrzymaj się, po oddychaj, rozejrzyj się i zaufaj sobie. oczywiście szukam dookoła tej przecudownej leśnej ścieżki i chyba pójdę "z buta"❤
Jak zawsze , prosto i na temat.
Uwielbiam was sluchac drogie panie.
Dziękuję za tak wartościowe słowa
Prezes Przedczołowa, kierownik Migdał i hipoanalityk - no, teraz to już inaczej będę ze sobą rozmawiać :)))) Dziękuję!
♥️
Dziękuję za zaangażowanie Pań i te mądre rady❤ Pozdrawiam.
Pani Agnieszko ten odcinek to jest sztos! Odwlekałam obejrzenie go przez dwa tygodnie, już wtedy wiedziałam że będzie nieziemski. Bardzo mi pomógł ten odcinek w zrozumieniu gdzie tak naprawdę jestem i dlaczego nie realizuje siebie i nie realizuje swojej wizji bo niby coś jest. I stety niestety popełniałam ten sam błąd co Pani Justyna miałam wizję tego celu ale nic z tym szczególnie nie robiłam. Życie mi się przydarzało, może to też było kwestią przypadku niektóre sprawy. Teraz już wiem,co zrobić aby we mnie było więcej mnie i aby być wierna sobie. Te sposoby są bardzo dobre,obracam się wśród psychologii niby coś wiadome ale nie kliknęło na tyle aby przejść do działania i zmienić swoje życie,aby zrealizować swoje marzenia. Jestem mega wdzięczna za ten film i zabieram się do planu działania. I chyba po kilku latach już wiem dlaczego moje wizje są tylko wizjami w głowie i nie przechodzę do ich realizacji. Książki już dobry miesiac temu kupiłam i będę czytać. Super wykład, utożsamiam się z Panią Justyną i tą sytuacją z wydaniem książki wiem jak to jest utknąć w takim miejscu i jestem po raz kolejny bardzo wdzięczna za film i wiedzę jaką Panie przekazują. Wielki podziw i szacunek za sposób przekazu wiedzy. Mam nadzieję,że może kiedyś się spotkamy i porozmawiamy jako trzech równych specjalistów. Pozdrawiam serdecznie. ☺️
powodzenia zatem !
Moja ulubiona pani od mózgu 🧠😊. Pani prowadzaca również
moja też ulubiona :)
choć JOanne Podgórską też bardzo lubię :)
Uwielbiam leśne ścieżki ❤ i las ❤. Jak zawsze, rozmowa była cudowna. Dziękuję ❤. Jeśli chodzi o kolejne rozmowy, to mnie by interesowała neuroplastycznosc mózgu. Od razu mam w głowie obraz głównych bohaterów : kierownika, kory, analityka i kierowcy 😅. I uszami wyobraźni słyszę ich rozmowę, i śmieje się, kiedy kolejne połączenia w mózgu/ledwie widoczne ścieżynki leśne, muszą być wydeptywane 😊 I te kłótnie, czy kolejna ścieżka jest potrzebna czy zupełnie zbędna, bo przecież mamy już autostrady i wiemy jak po nich się poruszać, itd. 😊
O neuroplastycznosc to super temat jest
Przypadkiem trafilam na Pani profil (wszystkie treści obejrzane), szukając odpowiedzi na pytania dotyczące zrozumienia swoich reakcji na dane sytuacje oraz mechanizmow, ktore powyzszym kierują. W bardzo trudnym momencie (decydowania o kontynuacji relacji z (myslalam, ze z bliską) osobą wybralam siebie. Wybralam swój spokòj, ktory ponownie odnajde, ale zapewne po dlugim procesie, po dlugiej podròzy, uzdrawiania i uporzadkowania wewnetrznego domu. Dzieki Pani jakże mądrych i sytych dla mnie wypowiedziach dziś wiem, ze tylko ja jestem tą osobą, która poznając siebie, da mi odpowiedzi i spokój i szczęście. Nikt inny.
Jestescie drogie Panie, moją leśną ścieżką z ktorej czerpie. Dziekuje.
♥️
Wspaniale ❤
Cudowna rozmowa i wskazówki 💚 Będę uważna na to pytanie - przypomnienie 'Co jest dla mnie w tym ważne' - w chwilach kryzysu, przebodźcowania, stresu. Dziękuję.
Piękna rozmowa. Kolejna inspiracja. Ja chyba całe życie tymi leśnymi ścieżkami podążam, ale z byciem wierną sobie i poczuciem wartości i sprawczości idzie zdecydowanie sprawniej :) Pozdrawiam ciepło.
Ja nie lubie podróżować. I dziele sobie podróż na etapy.1szy etap😊 dotrzeć na lotnisko 2gi przejść odprawę.3cia wsiąść do samolotu i dolecieć.4 ty kolejny z lotniska pociag do dworca głownego.5ty pociąg do domu😂Wtedy jest mi łatwiej.Staram się to zaplanować jak najlepiej ale w podróży zawsze może wydazyć się coś niezplanowanego😂❤.I to też jest ok bo uczymy się pokonywać te trudności
to prawda
Cała rozmowa Pań wprowadza błogość ❤
Cudownie 🩷
Chętnie posłuchał bym o wpływie różnego rodzaju traum, PTSD czy ogólnie stresu na działanie mózgu.
O tym jak dochodzi do uszkodzeń/ zaburzeń prawidłowego funkcjonowania poszczególnych elementów mózgu (kory przed czołowej, ciała migdałowatego, hipokampu)
Jak naprawić/ rozwijać prawidłowe funkcjonowanie/ dogadywanie się poszczególnych "działów w korporacji"
38:43 - 38:53
Pelna zgoda ale jedno ważne zastrzeżenie - uwaga na to "osoba". Myślę, że nie powinniśmy patrzeć na drugiego człowieka przez pryzmat zasobów jakie możemy z niego czerpać a jakich potrzebujemy bo to może doprowadzać do bolesnych nadużyć. Mialem przyjemność sporo obcować i rozmawiać z ludźmi w wieku 16-25 przez ostatnie 2 lata i, oczywiście moim laickim okiem, widzę spore zagrożenie zachowań narcystycznych i postrzegania ludzi jako chodzace źródła zasobów rzeczy lub emocji jakich na dany moment swojego życia potrzebuje.
Nie żebym się czepiał, po prostu uczulam i myślę, że warto to podkreślać kiedy wypowiada się takie zdanie :)
Dziękuję za niezwykle madrą, pogodną i inspirującą rozmowę obu Paniom.
Poruszyły mnie szczególnie słowa Pani Justyny, gdy mówiła o doświadczeniu wychodzienia z własnych, życiowych dramatów - wzmocniona, z odnalezionym w sobie pokładem nadziei, dobra, mądrości i miłości. Stąd pytanie do Pani Justyny: czy przeżyte traumy można i jak uleczyć w świetle neuronauk? Będę wdzięczna za rozwinięcie tego tematu.
Pozdrawiam piękne❤.
❤Sieć spoczynkowa ❤
Oooo moja ulubiona grupa dyskusyjna 👌👌👌
Pani Agnieszko wszystko idealnie inspirujace. Pani Justyno- książka idealna ✌️
Z Wami te ścieżki leśne są tajemniczo mi znane.
wspaniale
@@agnieszka.kozak.ak75 ❤️
Dziękuję za rozmowę 👍🌞 bardzo fajnie umiejscowić gdzie i jak powstaje motywacja. Te małe kroczki w świadomości są bardzo ważnei będę zwracać na to większą uwagę - wartość 😊🪄 Pytanie: Jak nauczyć mózg wyborów poprzez docenienie wartości siebie, wybierania siebie w świecie gdzie pełno rozproszenia? 🙂👍 Serdecznie pozdrawiam 🕊️
dobre pytanie, dziękuję
Oo fajne . Ja się tak kręcę jak Królik .. w zadurzej norze .
Straciłem motywację do pracy i projekt stoi w miejscu od roku, ale dalej często wspominam tu i tam o pisaniu mojej książki, więc chyba prawda jest taka, że zależy mi na tym, że to dla mnie ważne. Często wpadam w skrajności, uważając, że to bezwartościowa rzecz, a z drugiej strony, niby projekt życia i pomimo najgorszych myśli, nie myślę o usunięciu tego.
Jak sądzę, nie bez przypadku tu jestem, mój cienisty 'dowódca' już o to zadbał...
Myślę, że to jest też o tym, że wyobrażenia z naszej głowy nie są do końca tym co zachodzi lub nie zachodzi w naszym ciele. Dobrze by było, gdyby to, co w głowie prawdziwe łączyło się z tym, co w naszym ciele.
Przypomniał mi się fragment wiersza Zbigniewa Herberta "Przesłanie Pana Cogito"
"...powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz..."
Kolejny raz dziękuję za ciekawą wymianę myśli 🙂
11:55 tak, marzenia to tylko pretekst, by mieć silne uzasadnienie dla tego co robimy😅
może tak być
Dobry wieczór!🎶
Bardzo ciekawy odcinek 🌟
Dziękujemy
Dobry wieczór❤
Fajna rozmowa, dziękuję :)
Dzień Dobry
Mam takie marzenie abym mógł uczestniczyć w Pani warsztatach.
Zacznę od odkładania pieniędzy na ten cel.
Wierzę że w przyszłym roku się spotkamy.
Pozdrawiam ciepło Tomek
Zapraszam
Można też zapłacić mi w ratach
Luz
Dziękuję za świetną rozmowę. Mam takie pytanie odnośnie celu. Bywa czasami tak, że coś ważnego dla nas sobie wizualizujemy i czujemy już to zanim to się naprawdę wydarzy i jest to nasze pragnienie z serca, wkładamy w to mnóstwo wysiłku i zaangażowania realnego a jednak nie możemy osiągnąć tego celu. Wtedy często pojawia się frustracja i nasza samoocena nurkuje w dół. Jak działać dalej i skąd czerpać wtedy te motywację do działania, kiedy nic nie jest tak jak tego oczekiwaliśmy a jednoczenie czujemy, że realizacja tego celu ma dla nas głęboki sens?
❤
Witam,dziękuję za wspaniały wykład.
Gdyby Panie mogły rozważyć zrobienie video konwersacji na temat wartosci ludzkich i jak one się tworzą. Bo to ciekawe moim zdaniem ,że dostajemy wartosci z zewnątrz, z którymi mózg, cialo się zmaga i nie koniecznie jest to gra warta uwagi.
Mam nadzieję ,że zostanę dobrze zrozumiany.
Jeśli nie ,proszę pisać to sprostuje myśl.
Pozdrawiam Czarek
Dobry wieczór :) Dziękuję za ten temat. Proszę o podpowiedź jak odnaleźć te poprzednie odcinki z Panią Justyną, o których Panie wspominacie na początku filmu. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
są w opisie filmu - tuż pod filmem - zapraszam
A jaką rolę pełni szyszynka w tym mózgowym towarzystwie? Usłyszałam kiedyś, że ma duży wpływ na nasze funkcjonowanie, ale dlaczego? Czy Pani Justyna mogłaby o niej coś opowiedzieć? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za bardzo ciekawe audycje z tej serii.
Pani Mózg 😘
Ale piękna ksywa. Dziękuję
@@justynazejmojustinbrain6522 welcome 😉 , a poważnie ? - równiez dziękuję
To może coś więcej o tej drodze do siebie.
PYTANIA do kolejnego spotkania: Jakie miejsce w mózgu jest odpowiedzialne za samozniszczenie/autodestrukcję? Jak sobie radzić, gdy mimo starań, mimo podejmowania długoletnich prób kochania/szanowania/dbania o siebie (terapia psychologiczna), działa się wobec siebie niszcząco? A może to jakiś mechanizm obronny, który nie pozwala być szczęśliwym? Nie wiem, czy dobrych sformułowań użyłam, więc podam przykład. Mam konkretne cele: np. pragnę być zdrowa, chcę mieć dużo radości w życiu, chcę mieć więcej pieniędzy. Drogę do tych celów podzieliłam na mniejsze etapy. Postanowiłam, że zacznę zdrowo się odżywiać, chodzić na fizjoterapię, po czym wciąż zapominam zadzwonić i umówić się na zabiegi, a na gimnastykę brakuje chęci albo czasu. A jedzenie najlepiej smakuje to niekoniecznie zdrowe. Na własną radość też nie mam wielu okazji, bo mimo świadomości, jaki wzorzec z dzieciństwa powinnam zmienić (parentyfikacja), to jakby bezwiednie angażuję się w pomoc i wsparcie rodzinie lub znajomym. Chcę zmienić słabo opłacaną/nieciekawą pracę, wysyłam więc CV, szukam szkoleń/warsztatów, po czym stwierdzam, że nie dam rady/nie nadaję się, a na drogie szkolenia nie mam pieniędzy przecież. Czytam mądre książki, słucham mądrych podcastów, rozmawiam z mądrym psychologiem, po czym nie pamiętam niczego albo przypominam sobie jakiś czas po zdarzeniu, w którym mogłam tę wiedzę wykorzystać. Jakie obszary mózgu mogą poradzić sobie z takim zachowaniem? Dziękuję Paniom za wspaniałe rozmowy i wiedzę, którą przekazujecie ❤❤ Pozdrawiam serdecznie Zofia
Jak odróżnić jelenia na leśnej ścieżce od okazji /tego po co mamy wyciągnąć rękę?
Tylko czemu ta motywacja tak szybko nas opuszcza?
Np. ktoś stara się chodzić regularnie na siłownię i nagle po miesiącu tak po prostu odpuszcza wracając do poprzedniego trybu życia.
Hej, jak zawsze dziękuję za materiał! :)
Mam pytanie, w moim poczuciu, fundamentalne - wspomniały Panie o tym, że podstawą ewentualnego dążenia do realizacji marzeń jest ustalenie na początku po co to robimy, dlaczego to ma dla nas sens itd. Moje pytanie brzmi - jak radzić sobie z nihilizmem i anhedonią wybierając taką drogę? Innymi słowy - co jeżeli dochodzimy do bardzo logicznego wniosku, że koniec końców, w zasadzie, nic nie ma sensu? Wiadomo, że rewelacyjnym wsparciem może być wówczas wiara (w sensie religii), ale wiara ma to do siebie, że człowiek w niej regularnie podupada.
Dr Peterson mówi o tym, że trzeba wybrać swoje poświęcenie w które się wierzy ponieważ w innym wypadku człowiek tonie w, parafrazując, nihilizmie świadomości swojej śmiertelności. Zgadzam się z tym - ale co jeżeli nasz nihilizm nie pozwala nam wybrać swojego poświęcenia ponieważ każde wydaje nam się.... bezcelowe? :)
Prosiłbym o, w miarę możliwości, uniknięcie zalecenia farmakologicznych rozwiązań lub sugerowania się tym co sprawia nam przyjemność - załóżmy, że pacjent przy zachęceniu do kierowania się przyjemnością, ze względu na swój nihilizm, np. momentalnie uzależni się nam od, dajmy na to, kokainy mówiąc, że nie widząc w niczym sensu wybrał to, co sprawiało mu przyjemność.
To takie pytanie które chodzi mi po głowie, ma sporo wspólnego z poruszanym tematem marzeń i skoro Panie zachęciły - to jestem! :)
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za piękną działalność ❤
❤trzeba się porozglądać za czymś, np. Sens rezerwatów jest taki, że udało się doprowadzić do licznych urodzeń zagrozonych gatunków, można się przyjrzeć anhedonii, czy aby na pewno nic ostatnio nie dalo przyjemności? Może to był prysznic, albo kubek kawy? Może ciepło? Może łóżko? Może film na yt? 😊 albo podejrzenie szczęścia u innych, np. Opieka nad psem, kotem, ogródkiem?
💖
Nawet nie eliksiry... Tylko po poprostu pokarm 😊
Ja mam pytanie co zrobić jak sie nie wie czego sie chce , bo cały czas żyło sie w nastawieniu , musisz lub powinnaś sie uczyć, musisz iść do pracy , musisz byc dobra mama , dobra żona i tak sie spedzilo swoje 39 lat życia zakonczone depresją. Z której pomału sie wygrzebałam ale nadal nie wiem co ja bym chciała bo zawsze byly tzw. Powiności . Super odcinki wracam do poprzednich i jeszcze raz przerabiam 😊
Terapię polecam
dziewczyny jakbyście siedziały w mojej głowie 🙃 takie dyskusje toczą się i równie zabawnie
👑
Witajcie
Hmm... Chciałbym to mocno zrozumieć, ale nie wiem, czy widzę sens...
;)
Nie mogę!! Babki przestańcie!! Ja już siedzę przed tym domem we Włoszech i sączę proseczko 😂 zamiast kończyć projekty 😂😂
Saluto !!!
Potrzebuje informacji jak te części mózgu się komunikują u osób z adhd
I skupianie się Niemna książce tylko na pojedynczych pomysłach, rozdziałach …tego co może być za zakrętem a nie na końcu trasy
Chcę znaleźć zgubione klucze:)
Dobry pomysł
B
To ja może dopiszę bo w ferworze zdążyłam napisać tylko literkę B, a miało być: Bardzo dziękuję. Dużo tu ciekawych topów i ścieżek odnajduję i widzę też zablokowaną siebie w taki sposób jak właśnie mówicie. Ciekawi mnie wątek tego pójścia za sobą. Zastanawiam się jak umieć ocenić czy jakiś cel, wizja są właśnie moje? Po wielu latach rozkminiania bardziej lokuję w ciele tę ocenę, ale może ona ma też swoje miejsce w umyśle (choć umysł też jest w ciele ;) gdzieś między hipoanalitykiem, Panią prezes, migdalem itp. Z chęcią bym o tym posłuchała 😃
❤
❤