Pamiętasz zodiak to jest podpis tak buzia w czasie eskalacji zmienię się kolor rogi dochochodza ale ułożenie ciała takie same ktoś nie lubi może młodych możliwe gejs
Jeśli rzeczywiście wykryto obecność GHB (i nie jest to jedynie przepuszczenie, czy domysł) śledczy powinni mieć już 100% pewność, iż było to morderstwo. GHB bardzo szybko znika z organizmu ludzkiego, nie zostawiając po sobie śladu. Może być używane jako środek o charakterze pigułki gwałtu, bądź lek znieczulający. Jeżeli ciała nie nosiły znamion rozkładu, a w ich organizmie wykryto GHB śledztwa powinny być prowadzone pod kątem morderstwa. GHB jest substancją, od której w dzisiejszych czasach się odchodzi. Jednakże w poprzednich latach kwas był używany w kulturystyce, leczeniu alkoholizmu oraz narkomanii. Na tak zwanym czarnym rynku jest bardzo łatwo dostępny. Co więcej alkohol może powodować jego zwiększone występowanie w organizmie ale dzieje się to w większości przypadków podczas spożywania wina :) Osobiście uważam, iż zbyt wiele faktów przemawia na niekorzyść nieszczęśliwych wypadków.
Co do rozkładu zwłok zimą w wodzie to bym musiała taty podpytać, ALE jeżeli pominąć już ten rozkład, to jeśli - według policji - te ciała leżały te wszystkie miesiące czy tygodnie w wodzie, to by były podjedzone przez ryby. U nas np. węgorze lubują się w padlinie, jak i inne mniej lub bardziej podejrzewane o "mięsożerstwo". Ryby zawsze podżerają zwłoki, zwłaszcza takie, które sobie w tej wodzie długo leżą. Druga rzecz - panowie popularni mają wrogów, ale też mają popychadła. Popychadła, które zazwyczaj są "mózgami" - inteligentni, dobrzy w nauce itd. Ja bym również podejrzewała zrzeszenie takich mózgów - takie internetowe zrzeszenie - które ma na celu właśnie "unicestwianie" zmory popychadeł, jakimi są popularni. Dalej- jeśli to "mózgi" to i wymyślą, jak zabić, by niejako widać nie było. Tak mi się pierwsze nasunęło na myśl.
O rybkach nic nie bylo.Slownie nic bo nawet pada tam takie haslo w raportach ze nie ma zadnej traumy (w sensie wyraznych obrazen). Polnocne stany obfituja w ryby i takie z zabkami tez (chyba, nie znam sie na rybach). Ciekawy komentarz, dzieki!
Madame Florance ryby albo żółwie wodne. też są znane z jedzenia zwłok (np. chłopcy zamordowani w sprawie West Memphis Three też mieli ślady ugryzień żółwi)
Przeciekawa historia! Buźki faktycznie wyglądają jak malowane inną ręką, wyglądają też na raczej stare, i ja się tu zastanawiam, czemu kierunek jest tylko taki, że o, ktoś zabił, i se narysuje buźkę niedaleko. A może jest odwrotnie - ktoś zabił albo wybiera ma miejsce zabójstwa lub pozbycia się ciała miejsce obok buźki. - to taka refleksja w kontekście tych sceptyków.
Wygląda mi to na efekt działania "prawa wielkich liczb" - wśród milionów ludzi można znaleźć różne grupy zdarzeń wykazujących podobieństwa, na zasadzie skończonego prawdopodobieństwa powtórzenia się podobnych okoliczności.
w Krakowie identyczne przypadki śmierci młodych mężczyzn (o wiele dokładniejszy wzór dot wyboru ofiar) spowodowały powstanie teorii o "zabójcy informatyków z Krakowa" ;) w sumie teraz zastanawiam się w ilu krajach można natknąć się na podobne teorie;
Prawda jest taka, ze w przeszlosco, teraźniejszości i przyszłości byli, sa i będą mordercy, ktorych nie wykryto i nie zostana nigdy wykryci. Pomijam juz pojedyncze morderstwa, ale seryjny morderca moze sie ukrywac latami, czasem cale zycie. Takze wiele teorii moze miec sens, a takze o wielu mordercach ze swojego "otoczenia" pewnie nie mamy pojecia
GBH jest naturalnie wytwarzany podczas fermentacji alkoholu, można go znaleźć w piwie lub winie jednak stężenie jest zbyt małe aby wywołać efekt psychotyczny. Jednak GBH był także stosowany jako anestetyk czyli lek nasenny, wyłączający świadomość. Ponadto jest używany jako tzw. pigułka gwałtu, podobnie jak GHB ma działanie narkotyczne. Więc właściwie nie wiadomo czy znalazł się we krwi ofiar z powodu alkoholu czy może właśnie z powodu odurzenia przez domniemanego mordercę.
dziwny jest ten świat Jezu Chryste, rzeczywiście! I te dwa białe wampirze kły... Z drugiej strony ciężko mi uwierzyć w tę teorię o mordercach, bardziej wierzę w to, że pijani faceci giną częściej w rzekach. Ale zbieg okoliczności akurat tutaj jest ciekawy :)
A dlaczego tylko w rzekach ??? A dlaczego pijane baby nie giną w rzekach ??? Wszystkie, wy, kobiety w nic nie wierzycie, dopuki ktoś nie przyciśnie was w ciemnym kącie.
Ja również zwróciłam uwagę na to, że kształt na mapie układa się w uśmiechniętą buźkę, ale nic o tym nie było na filmie, choć przemknęła mi taka myśl, że to też może mieć jakieś znaczenie :)
Moze opisze Pani niewyjasniona sprawe Briana Douglasa Wellsa.Dostawcy pizzy ktoremu nieznani sprawcy zalozyli ladunek wybuchowy na szyje,dali bron po czym kazali zrobic napad na bank.Do tej pory nieznani sa sprawcy
a co jeśli jakiś morderca zabił kilku a reszta przypadków to naśladowcy? często się tak zdarzało że jacyś psychole chcieli być zapamiętani i przypisywali sobie zbrodnie innych lub ich kopiowali
Pierwsze 2 minuty filmu i już parsknęłam śmiechem.."a nie jakieś oszołomy" ❤ Jaśmin mam nadzieję, że wrócisz zanim skończę wszystkie odcinki. Potem przerzucam się na pewno na jakąś inną Twoja serię, bo swoją drogą Stany to mój drugi dom ❤ buziaki, oglądam w 2022
Jaśminka wiecej kryminalnych extra, bo juz wszystkie skonczylam (zaczelam ogladac 3 dni temu do spania)!! najlepsza seria :) a o niektorych sprawach nie moge przestac myslec
Bardzo mi sie spodobał ten filmik, choc nie jestem fanka teorii spiskowych. Jednak w moim mniemaniu Panowie moga miec sporo racji. Juz śpieszę z wyjasnieniem. Samo modus operandi raczej jest tu oczywiste, tak samo jak selekcja ofiary. Masz racje mówiąc, ze kazdy po alko moze wpasc do rzeki i sie utopic, szczególnie ze ludzi wtedy chyba nad nia ciągnie... Niw mniej znajdywanie cial w rzekach zwroconych twarza do gory to jedno, ale podejrzewam, ze same miejsca byly plytkie, skoro cialo odnaleziono i lezalo bez ruchu. W takiej wodzie nikt się nie utopi, a więc musialaby być glebasza, q nawet kilka dni w wodzie ciala to szybki rozkład. Poza tym ktos kto jest popularny nie wyrusza w samotna podroz lasem (Podejrzewam ze to strumyki przy drzewach), w nocy, kiedy jest pijany. No okej, ale ktos mogl uciec, zdarza sie. Ale czy wtedy ciala znajdowało by tak blisko miejsca ostatniego pobytu? Co to jest kilka, kilkanaście (tak zrozumiałam) kilometrow, kiedy próbujesz sie odciac od rodziny, znajomych, pracy, życia po prostu. Uważam tez, ze jest trochę błędów w rozumowaniu emerytowanych policjantow. Otóż tak jak wspominasz same buzki to bardzo charakterystyczny znak i na jego podstawie nie mozna sie opierac. Ale czy właśnie poprzez jego popularnosc zabojca nie bylby mądrzejszy? Mógł tylko wybierac dogodne dla niego miejsca i wodzic za nos policjantow, ktorzy skupia sie na tym. Uwazam takze ze jesli to seryjny zabojca to jeden. Takie osoby nie dzialaja w grupie, poza tym jeśli to morderstwa to morderca musialby byc niebywale inteligentny i byc wysoko osadzony na skali paychopatii. Co raczej neguje wspolprace. Jesli buzki maja zwiazek, to raczej taki, ze ktos je kiedys narysowal, a morderca tylko wybral to miejsce. Podejrzewam tez, ze kazde morderstwo dzielilo trochę czasu, wybadanie ofiary w pojedynke zajmuje trochę czasu. Osobiscie stawialabym na jakiegos bialego mezczyzne o wysportowanej sylwetce, dosc wysokiego, prawnika (chyba przeczucie), ktory wychowal sie w patologicznej rodzinie, ktory jako dziecko byl gruby i wysmiewany. Pozniej dorosl, zdobyl zawod i wyprzystojnial. Jednak nienawisc to wysportowanych mężczyzn w typie jego przesladowcow powoduje co powoduje. Jesli morderca istnieje :) i to tylko kolejna teoria... Ale moja.
Uwazam ze smilley face jest na tyle popularnym obrazkiem ze dopasowanie jej do spraw jest przesada. Moze gdyby byla w odleglosci nwm 10 metrow to okej ale tu mowa o max 5 milach, wiec teoria jest na wyrost. Bialy popularny mlody facet nie musi tlumaczyc sie nikomu dokad jedzie i z kim ani ile wypil, wiec odleglosc mozna tlumaczyc chocby tym ze odprowadzal dziewczyne, jechal na domowke, szedl na nogach do domu lub poznal kogos w barze i z nim poszedl itd. Samo to ze pijany facet nie wszedlby do wody pod namowa kolegow lub po telefon/portfel ktory upuscil do rzeki nie wydaje sie takie nieprawodopodobne. Na pewno bylo jeszcze pare spraw z np czarnymi ofiarami ale nie pasowalo im do teori, jesli chodzi o rozklad to nie znam dokladnego przebiegu, ale jest mozliwosc ze rozkladaly sie wolniej, albo ktos uciekl z domu i umarl po np miesiacu, pozycja ciala w wodzie- roznie, moze serio wypadek a moze kolega lub niedoszly złodziej sie z nim szarpal i wepchnal do wody. Psychopaci rzadko lacza sie w pary a w wieksza liczbe to juz wgl ciezko, no bo kto by ufal sobie nawzajem ze nikt nie wygaga? Topienie ofiar jest rzadkie, samo wepchniecie do wody moze nie poskutkowac smiercia i nie jest tak "satysfakcjonujace" jak z duszeniem lub trzymaniem kogos pod woda dla takiego psychopaty. Mogłoby to byc pozorowanie wypadku ale znow nie ma motywu; Psychopata pasuje bo ofiary sa podobne ale nie pasuje modus operandi bo nie dawalby satysfakcji i raczej nie dzielilby tego z wieksza liczba wspolnikow, "zwykly" czlowiek nie ma powodu mordowac tylu osob w tylu miejscach i w taki sposob i jeszcze nie zostawic zadnego sladu, nie jest tez w stanie zorganizowac tego w grupie zawsze ktos sie wylamie, a osoba chora na umysle moze odczuwac potrzebe "misji" by tak zabijac ale popelnila by juz jakis blad, a tu stawiamy na przestepce zorganizowanego ze wzledu na to samo graffiti i ten sam rodzaj zgonu. Kazdy morderca to w jakims stopniu samotnik. Slady tortur- jak w sprawie trojki z west memphis, okazalo sie ze najpewniej to sprawka ryb i zolwi, nie sadysty. Theory debunked :p
Tak tylko dla sprostowania, to deep web nie jest tym samym, co dark net. Dark net jest tylko malutką częścią deep webu. ;) fakt faktem na dark necie naprawdę istnieje handel narkotykami, są płatni mordercy itd. ale nie tylko takie patologiczne rzeczy tam są.
Jestem fanką teorii spiskowych więc dorzucę swoje trzy grosze. Skoro niektóre ofiary "wypływały" po 4 miesiącach, bądź po jakimś dłuższym niż tydzień czy dwa czasie, to może psychopata/psychopaci przetrzymują swoje ofiary w nieludzkich warunkach, torturują psychicznie i topią kiedy się "nasycą". Najpewniej zbadano wodę z płuc pod względem zgodności z miejscem znalezienia i ciekawe czy w każdym przypadku stwierdzono, że ofiara utopiła się właśnie w tym akwenia. Wydaje mi się to dziwne, że zwłoki się nie rozkładały skoro tuż po śmierci w ciele zachodzą pewne procesy biochemiczne, które sprawiają, że można określić mniej więcej czas zgonu w dodatku nawet jeśli ciała były przez długi czas w wodzie co wskazywałoby na przypadkowe utonięcie powinny rozwijać się na ich ciałach np glony, które potwierdzałby tezę nieszczęśliwego wypadku. Ciekawi mnie również w jakich miejscach ofiary miały plamy opadowe, które mogłyby wskazywać na pozycję w której zwłoki znajdowały się niedługo po zgonie ponieważ zazwyczaj ofiary są zwrócone plecami do góry w przypadku utonięcia... Dobra nie wkręcam sobie już bo jeszcze będzie mi się wydawało, że rozwiązałam zagadkę morderstw/wypadków smiley face ;)
Kto wie, moze ktos wlasnie kiedys ta zagadke tak rzowiaze. Nie znam szczegolow autopcji, nawet nie wiem czy byly przeprowadzane, ale wniosek jaki wyciagnelas jest jak najbardziej sensowny - wychodzi na to, ze ktos ich musial wiezic. Po co? W jakim celu?
ciekawe jakby wyglądał rys portretu psychologicznego potencjalnego mordercy sporządzony przez biegłego sądowego. Oczywiście jest bardzo mało przesłanek żeby sprawdzać jakiego typu człowieka powinno się szukać. być może jest to jakiś człowiek dręczony w młodości przez atletycznego młodzieńca, popularnego w szkole, a jeśli chodzi o różne miejsca zbrodni być może owy człowiek bardzo często pracuje w delegacji i wyjeżdża nie tylko do innych stanów ale również do innych krajów. Różne buźki mogą wskazywać na oburęczność a także na sile np wzburzenie malującego. Oprawca wcale nie musi stosować przemocy, żeby wyżyć się na ofierze. Podejrzewam, że kiedy zaczęto łączyć te morderstwa/wypadki ze sobą było za późno żeby przeprowadzić badania zwłok odnalezionych wcześniej. Dodatkowo jeśli nie przeprowadzono badań pośmiertnych poza badaniami krwi to najprawdopodobniej nie zebrano materiału dowodowego z pod paznokci ofiary czy ubrań żeby je również przeanalizować w kierunku zgodności z miejscem odnalezieniem ciała. No nie wiem. Zaznaczam, że nie znam się na tym jedynie spekuluję :)
NaMarginesie FBI odrzucilo sprawe i ich profiler powiedzial, ze nie ma sie czym zajmowac. Moze byc tak, ze ofiara takich popularnych chlopcow sama sie zglasza do jakiegos zespolu mordercow - wrecz zleca zabojstwo
szkoda, że żaden człowiek zajmujący się portretami psychologicznymi nie zajmie się tym w ramach ciekawostki. sprawa jest co najmniej dziwna i zagmatwana ale to właśnie podsyca te wszystkie teorie spiskowe ;)
Witam serdecznie, może grupa domniemanych sprawców specjalnie wyszukuje młodych, silnych, zdrowych mężczyzn, bo może chodzi tu o badania nad jakiegoś rodzaju środkiem odurzającym, nowym narkotykiem, preparatem? Wprowadzenie na rynek nowego "dopalacza" np, to milionowe zyski, ale każda substancja wymaga przetestowania...potrzebne sa "króliki doświadczalne"... Może to coś na "poprawę nastroju" i stąd te buźki? A że mężczyźni z tak odległych miejsc? Może po to, aby nie wzbudzać podejrzeń? Coś wspomniałaś o GHb, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, istnieją informacje o GHB, wycofano to podobno w Stanach, czy może być jakiś związek? To takie moje dywagacje tylko... pozdrawiam serdecznie, subskrybuję "Stanowo" od niedawna, ale kibicuję i oglądam z ogromnym zaciekawieniem. Wklejam poniżej link o tym GHB neurogroove.info/trip/kwas-gamma-hydroksymaslowy-ghb-i-jego-lakton-gbl-grozne-zwiazki-psychoaktywne-wlasciwosci-i-met
Hehe no faktycznie źródła milczą o "Happy Face Killer" Pierwsze co się rzuca w oczy na wiki o smiley face to by nie mylić go z wyżej wymienionym ;) Fajna seria ogólnie, oglądam ciągiem (ale nie chronologicznie) bo siedzę chora w domu i jak dotąd najbardziej zainteresowała mnie sprawa Amandy Knox i zabieram się za obejrzenie filmu dokumentalnego na ten temat.
a ja uważam, że to manipulacja danymi - jeżeli codziennie w wyniku wypadku tonie 10 osób, to przy takiej liczbie zawsze można tak dobrać przypadki, aby akurat dopasować je do z góry założonych wniosków (wbrew pozorom to bardzo popularna praktyka - niestety nawet w nauce, zwłaszcza, że nasze mózgi tak pracują - szukają podobieństw). Niby na niektórych były znaki tortur - może to właśnie wspomniane wyżej w komentarzach nadgryzienia ryb? nie wiem tylko jak zachowują się ciała w zimnej wodzie po kilku miesiącach, ale wiem, że np. osoby, które się reanimuje po topieniu zwłaszcza w zimnej wodzie reanimuje się dłużej niż innych, głównie przez temperaturę i jej "konserwujące" właściwości. ciekawa sprawa, bo dużo niewiadomych, ale sądzę, że jak się nią FBI nie zajęło, to nie ma się czym martwić.
Tez moze byc. Do dzisiaj trwaja dyskusje, czy to przypadek czy niekoniecznie. FBI ma czasami refleks dinozaura i tez spraw nie laczy (w koncu tylko ludzie) Oczywscie nie twierdze, ze nie sa profesjonalistami, bo nie, ale to troche takie nieprawdopodobne. Jednak panowie sie uparli i pra do przodu w tej teorii.. Tak czy siak, trzeba uwazac:)
Intelektualna zabawa osob z otoczenia tych popularnaych topielcow. Nie tylko zabawa ale moze i odegranie sie na tej grupie. Inteligentny , o mniejzym poczuciu wartosci, w poczuciu skrzywdzenie przez los czy jak tam, czasem czeka okazji Ja wam pokaze jeszcze, Stad i te swiry strzelajace w szkolach
Ciekawa koncepcja, chociaż, jak znam życie, to po pijanych facetach, zwłaszcza młodych można się spodziewać absolutnie wszystkiego. Nawet, że będa pływac twarza do dołu...
Znam się, to się wypowiem. Postaram krótko, i na temat. Możliwie potocznie i obrazowo. Proszę, nie zrażajcie się na początek. Weźcie sobie kawałek kurczaka (albo świeżo zagryzionego przez kota kreta/szczura najlepiej), włóżcie go do brytfanny z wodą i włóżcie do lodówki na ok. trzy dni. Potem przełóżcie do zamrażarki i trzymajcie kilka miesięcy. Rozmroźcie go proszę również w lodówce (aż stanie się miękki) i zostawcie w temperaturze pokojowej na ok. półtorej/ dwie doby. Potem wystarczy powąchać i pomacać, by nawet laik wiedział, że coś tu śmierdzi. Ten prosty eksperyment (zakładający wyjątkowo sterylne i dobre warunki jak na taką sytuację) mówi najwięcej. W najprostszej wersji można użyć pomidora. Zamroźcie go w całości i zobaczcie jaki będzie po rozmrożeniu - SOILER - im szybciej, tym gorzej skończy i szybciej zgnije. Niska temperatura woda "konserwuje" jedynie JESZCZE ŻYWE organizmy, wprowadzając je jedynie w stan "hibernacji". Najczęściej kończy się on śpiączką, trwałymi, głębokimi uszkodzeniami mózgu, no ale... grunt że organizm przeżył. Tak ogółem. Martwy organizm zostaje zamrożony, a jego komórki uszkodzone przez kryształki lodu powstające na skutek ścinania wody wewnątrz nich. Rozmrożenie go, zwłaszcza szybkie, niesamowicie przyspiesza tempo rozkładu. Z wyżej wymienionych przyczyn jest niemożliwe, aby ciała tak długo przebywały w wodzie i były no cóż... tak rześkie i świeżutkie jak opisuje to Jaśmin i jej źródła. To raz. Dwa. Miałam okazję szkolić się w Stanach. Nie wspominam tego dobrze. Korupcja, naciski, brak kompetencji, czasami groźby i szantaże - to norma w kostnicy. Telenowele pokroju "Kości" czy "Kryminalne zagadki " powinny być co pięć minut przerywane wielkim napisem bo już samo podejście policji i koronerów woła o pomstę do nieba. Jaśmin, bardzo miło mi się Ciebie słucha, ale stanowczo nadużywasz słów "Podniesiono" zamiast "stwierdzono, zauważono, zwrócono uwagę na...". W każdym odcinku. Rozumiem, że to naleciałość związana z językiem używanym na co dzień, sama przez to przechodziłam, ale to jest jak rozgryzione co drugą łyżkę ziele angielskie w najlepszej zupie. Trafiłam na Twój kanał przez całkowity przypadek i niczego nie żałuję. Niesamowicie umilasz mi stanie przy garach, jak już oderwę się od pracy, od której tak na prawdę nie umiem się oderwać. Na początku ciężko było mi się do Twojego stylu opowiadania przekonać, bo mnie głowę zaprząta bardziej chemia, wzory i odczynniki, ale uświadomiłaś mi, że ja w podobny sposób rozmawiam z moimi małomównymi pacjentami, co Ty z widzami. Serdecznie pozdrawiam :D
widziałam kiedyś na fb wrzucone screeny z darkwebowego forum na którym pedofilie sobie na luzaku wymieniali doświadczenia i udzielali sobie rad .. takim luźnym tonie jakby gadali o tym jak było w pracy.. nie mogłam nic przełknąć przez cały dzień, wolałam tego nie widzieć
Jestem w kręgu podejrzanych, bo za małolata malowałem sprayem takie buźki. W 27 minucie mówisz, że co roku topi się tysiące ludzi. W takim razie łatwo wybrać kilkadziesiąt spraw, które mają cześć wspólną, ignorując elementy nie pasujące. W Polsce przy pewnym znanym zaginięciu jedna z firm detektywistycznych po swoim śledztwie ogłosiła kuriozalne teorie. Ludzie ich wyśmiali, ale nazwa firmy często pojawiała się w mediach. Swój cel osiągnęli. Dlatego należy podchodzić z nieufnością do tego co mówią ci amerykańscy detektywi. A poza tym w filmiku pada tyle razy słowo "podobno", że jest to bardziej powielanie plotek niż poważna analiza sprawy.
A moze to podobny factor jak przy blue whale challenge? Ktos manipuluje mordercami, tudziez sprawcami, ktorzy wcale nie planowali zostac mordulcami? Albo jakas metoda na inicjacje do elit pewnych swiatkow, polswiatkow, itp.
Ciężko w tym przypadku o jednoznaczną opinię. Najbardziej daję do myślenia to co powiedziałaś na końcu, aż 10 osób dziennie ginie w ten sposób, (to oficjalnie, a nieoficjalnie, może 2-3 więcej) przy takiej liczbie nietrudno o zbieg okoliczności. Gang psychopatów raczej nie wchodzi w grę, mało możliwe żeby elita psychopatów zebrała się i mądrzę mordowała kolejne ofiary... po prostu któryś by wpadł. A za przeproszeniem pijanych debili nie brakuję. Podobno alkohol konserwuję...;)
Jeśli chodzi o zwerifikowanie kwestii buźiek to może dobrze byłoby podejść do tego bardziej medotycznie czyli wybrać losowo i zbadać fragmenty nadbrzeża gdzie żadnych ciał nie znaleziono - jesli tam buziek nie będzie albo będzie zdecydowanie mniej to może to być jakieś potwierdzenie tezy o morderstwach.
Moim zdaniem sprawa jest solidnie podejrzana. O ile na te buźki jeszcze faktycznie można przymnąć oko (choć fakt, że występują dość często w dziwnych miejscach też jest zjawiskiem raczej niejasnym) tak ciała znajdywane w niemal idealnym stanie po tygodniach czy wręcz miesiącach od zaginięcia są raczej alarmujące. No nie chce mi się wierzyć, że tylu facetów gdzieś znikało na całe tygodnie po to by wypłynąć martwi w rzece. W dodatku bez obrażeń (w końcu przy jakimś upadku, uderzeniu itp. powinny być jakieś ślady, być nadgryzione przez rzeczną faunę czy cokolwiek). Alkohol przecież nie daje magicznej tarczy,. Tak się zastanawiam czy ktoś zbadał te ciała pod kątem substancji oczyszczających - czy te ciała mogły zostać np. umyte i dopiero później wsadzone do wody (pewnie tak, bo wątpię, że detektywi i fachowcy na to nie wpadli, ale fajnie by było wiedzieć). Nie dziwię się, że sprawa cieszy się takim zainteresowaniem.
Napewno jakies secje byly. Szczegolnie jezlei chodzi o mlodych facetow, ktorzy zgineli w niewyjasnionych okolicznosciach. Natomiast nie mam zadnych danych. T dane moga miec ludzie porwadzacy ta sprawe i dlatego tak bardzo sie w to angazuja.
Cóż, może pojawi się jakiś przełom w tej sprawie i to faktycznie ruszy, albo zostanie zamknięta na amen. Mimo wszystko zaciekawiła mnie dość mocno i zamierzam trochę o niej poczytać. Dziękuję za odpowiedź i pracę na tym kanale. Złoszczę się, że dopiero niedawno go odkryłam ;) Miłego dnia!
Smiley Face = Uśmiechnięta buźka. I ja tak siedzę: "Zaraz! Ale ta sprawa jest rozwiązana! Keith Jesperson." A potem poszłam googlować i patrzę a to kwestia tłumaczenia. Happy face killer. :) 8/10 to faceci? Chyba mam wytłumaczenie. Panowie lubią chodzić nad rzeczkę zrobić siusiu. Panie raczej zostają na lądzie i idą w krzaczki. :) Obawiam się, że po opublikowaniu tej teorii przez śledczych, może nastąpić w pewnym momencie wysyp "naśladowców". Żeby jakoś potwierdzić lub obalić tę teorię potrzeba zrobić badania statystyczne jakie jest stężanie uśmiechniętych buziek wyrysowanych na murach. Serio. Bo może się okazać, że np w dowolnym miejscu, jeśli zechcesz, to znajdziesz jaki symbol w pobliżu, abo wręcz przeciwnie.
Mało co mi dostarcza tyle intelektualnej zabawy co seria Kryminalni :) rzeczywiście sprawa jest bardzo ciekawa i trudno jednoznacznie określić co naprawdę się dzieje... Z jednej strony jest duże pole do popisu dla zwyczajnego przypadku, a z drugiej te fakty na temat rozkładu ciał ofiar i ich ułożenie dają do myślenia. (wydaję się, że nawet jeśli ktoś zginął w październiku, a został odnaleziony w marcu, to zima by mu wiele nie dała, bo z wiosną przyszłaby odwilż i rozkład zostałby przyspieszony z tego co wiem/wydaje mi się)
Kiedys na Discovery byl program o niewyjasnionych zbrodniach.Byly dwie czesci.Pierwsza o dostawcy pizzy bodajze ktoremu ktos zalozyl ladunek wybuchowy na szyje i zdetonowal.Do dzis nieznany jest sprawca jak i motyw.Druga czesc mowila o facecie ktory okradl lecacy samolot po czym wyskoczyl z niego na spadochronie.Do tej pory nie wiadomo kto to byl.Obydwie sytuacje mialy miejsce w USA.Moze jakies filmy o tych sprawach?Pozdrawiam i gratuluje serii
Sprawy z dostawcą pizzy nie znam, ale w drugiej części za pewnie mowa o D B Cooperze, w internecie jest dużo materiałów na ten temat, a nawet istnieje film "W poszukiwaniu D.B. Coopera". Rzeczywiście, ciekawy i warty zainteresowania przypadek :)
jak dla mnie zbyt duży byłby ten zbieg okoliczności możliwe, że te buźki nie były podpisem mordercy, ale jednak aż tylu mężczyzn o takich samych cechach ginie w ten sam sposób to nie może być to przypadek. Ale ciekawi mnie czemu te ciała się nie rozłożyły, niby XXI wiek a jednak są metody żeby policja nie mogła wpaść na trop
Witam, także uważam, że to nie przypadek. Buźki nie musiały być narysowane przez morderców a mogły zostać porzucone w pobliżu graffiti. Wszystkie ciała ułożone twarzą do góry, też mogą oznaczać, że martwi panowie się już tak nie uśmiechają jak wtedy, gdy byli popularni. MO jest bardzo podobne. Napis indiański tej samej treści. Jeśli to morderstwa to jak widać najłatwiej upozorować wypadek poprzez utopienia pod wpływem alkoholu. Dużo cech wspólnych. Detektywi to osoby, które muszą kojarzyć fakty, więc nie są idiotami. Detektywi muszą oddzielać ziarna od plew, więc skoro znaleźli tyle cech wspólnych to musi coś w ich teorii być.
według mnie to tak że był taki psychol Keith Hunter Jesperson i on robił coś podobnego nawet dostał ksywke Happy Face Killer i mam 2 teoria 1 to właśnie on znowu zaczął mordować itp 2 (bardziej według mnie prawdopodobna) ludzie(lub grupa ludzi) zainteresowali się jego postacią i zaczęli mordować taka ode mnie teoria :DD
Dość znany Polski bokser Artur Szpilka opowiadał w wywiadzie że za młodu ,gdy sam chodził do szkoły podstawowej jeżdził do różnych innych szkół w swoim mieście i z uporem maniaka wyzywał na pojedynek najsilniejszych tamtejszych uczniów.Choć A.Szpilka obecnie bywa regularnie w USA nie twierdzę że to on dokonuje tych zbrodni:),ale podłoże może być podobne. pozdrawiam
Może ktoś przegląda ichnią "naszą klasę"i ma chory powód żeby wybierać te osoby na ofiary.Sama wiesz ile można się dowiedzieć szczegółów o osobie z takich portali i jak może to ułatwić zaskoczenie potencjalnej ofiary. pozdrawiam ps.jesteś z wrocka?(jeśli można spytać)
Tak naprawdę znamy tylko doniesienia medialne,pewnie jest dużo dezinformacji jak to bywa w takich głośnych sprawach. Dopóki nie będzie woli politycznej żeby wyjaśnić te sprawy pewnie niczego się nie dowiemy pozdrawiam
nie wiem, dla mnie to się zupełnie nie trzyma kupy. wydaje mi się ze te przypadki są po prostu na sile ze sobą powiązane, ci którzy są za teoria morderców zwyczajnie widzą to co chcą widzieć.
obejrzałam ten materiał już jakis czas temu, ale jedno nie daje mi spokoju. Niby uśmiechnięta buźka to tak częsty symbol, ale może moje miasto jest dziwne lub to ja znajduje jakieś dziwne grafiiti, ale na multum maziów na scianach jakie widziałam to były tam może 2-3 buźki, a przy rzekach- na jakiś kamieniach czy drzewach nic...
Ja bardzo chętnie obejrzałabym filmik o sieci tor :) Ciekawi mnie czy w tym zagłębiu internetu były już planowane jakieś straszliwe zbrodnie, chociaż pewnie niełatwo to zbadać. Mogą się tam nakręcać ile wlezie.
Powiem tak - ja moge wylozyc teorie. Ja tam wlazic nie bede i nie bede nikomu tego polecac. Mysle ze zasadnicza wiekszosc youtuberow, ktorzy mowia, ze tam dotarli, klamia zwyczajnie. Ja moge przedstawic wiedze ogolna, ale nie jestem w stanie i nie mam ochoty robic wenetrznego researchu :) Wiec pewnie byloby to w jakims procencie powtarzanie plot :)
No faktycznie, dopiero wpisałam frazę w yt, nie miałam pojęcia, że już tylu polskich youtuberów zrobiło filmy na ten temat... Jestem sporo do tyłu. Niemniej w Twoim wykonaniu taki film, nawet z samą teorią baardzo chętnie obejrzę, bo dobrze mi się Ciebie słucha(o Atorze tego nie napiszę, nawet nie zamierzam odpalać). A serię kryminalną pokochałam, dziś do tego stopnia miałam niedosyt, że kupiłam Detektywa... 4 zł za kilka kartek na szarym papierze, jeszcze nie wiem, czy było warto ;) Pani w kiosku gorąco polecała mi magazyn o duchach, podobno kupa śmiechu, ale podziękowałam :D
Maria Kondracka Powiem Ci w sekrecie ze za kazdym razem jak jestem w Polce to to kupuje do samolotu poczytac :D A co! Ale teraz to takie jakies dziwne rzeczy tam sa (znaczy teraz - ostatnio lata temu bylam w PL)
Maria Kondracka Problem z tematem polega na tym, ze ja nie lubie powtarzac plot i budowac mega teorii spiskowych - wole je obalac. A ja nie mam jak obalic, bo nie chce tam zagladac:)
Nie dziwię się, teraz jest taki wysyp teorii spiskowych, że niewiele jest w stanie mnie zaintrygować, bardziej śmieszą. Ale fakt, że można tam kupić wszystko, łącznie z ludźmi i bronią palną jest wystarczająco przerażający, widziałam kiedyś pewne forum w języku polskim, raczej go już nie ma. A co do detektywa-nikomu nie powiem ;) Babka polecała mi też "śledztwo", ale, narazie kota w worku nie kupuję ;) Pozdrawiam
Ciekawe czy podjęto próby odnalezienia autora/autorów smile face wśród lokalnej społeczności. Może ktoś odpowiedziałby na apel policji i powiedział, że to on namalował tę buźkę (oczywiście w zupełnie innych okolicznościach). Może to utopijny pomysł, ale ...tak sobie dumam... Aaa,,,jeszcze nigdy nie napisałam, że Cię lubię. No to piszę. Lubię Cię. :)
Może oni to robią metodą Icemana - Kuklińskiego, tyko w zmienionej formie? Np idzie pijany koleś, podjeżdża samochód chłodnia, oni go tam pakują i zamrażają żywcem. Później trzymają go w chłodni stacjonarnej, zbudowanej w jakiejś piwnicy, bo samochód musi zarabiać... Po odczekaniu kilku tygodni/miesięcy znowu pakują go do samochodu, zawożą w miejsce docelowe i wrzucają ciało do rzeki. Niestety nie znam się na procesach zamrażania/rozmrażania (chodzi mi o to, czy to wyszłoby na sekcji). Od czasów Icemana kryminalistyka znacząco poszła do przodu, więc to taka moja "luźna" teoria na temat tej sprawy.
mały 'edit' w 7:54 pokazujesz "buźkę' z serialu Mentalista. :)) źródło---> www.google.pl/search?q=mentalist+smiley+face&newwindow=1&client=opera&hs=eXu&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiFzqiI4fzOAhXC_SwKHcMxAJEQ_AUICCgB&biw=2133&bih=1077&dpr=0.9#imgrc=_
:) Myślę, że to jest popularna pomyłka, bo pojawia sie to zdjęcie w google grafika dosyć często z racji na popularnosc serialu. Co więcej, produkcja sama w sobie była oparta na mordercy, który zostawiał po sobie takie buźki. Pewnie zainspirowali się przypadkiem z lat 90-tych o ktorym wspomniałaś.
Muszę o to zapytać, mimo, że treść merytoryczna jest rzecz jasna najważniejsza i baaardzo sobie cenię pracę włożoną w Kryminalnych..no ale muszę...bo się uduszę... ...czy będzie kiedyś odcinek bez nakrycia głowy? :D
podejrzana sprawa :/ jednak ciężko mi uwierzyć że wszystkie te śmierci to nieszczęśliwe wypadki. zwłaszcza, że niektóre ciała pojawiały się po takim długim okresie czasu i nie były skubnięte przez ryby czy inne zwierzątka.
.🧐 może to sposób na idealne morderstwo? Wyłamać się ze stereotypu, profilowania, robić coś na przekór? Topienie? A gdzie tam seryjny morderca bo on brutalny.... hmmmm a może to kobieta :P
Ja mam pytanie czy ktoś sprawdził czym dokładnie są malowane te buźki, da się zrobić analizę chemiczna czy farby są np od tego samego producenta i czy mają coś wspólnego ze sobą.
Odnosnie utonięć Panów. Moja babcia miala teorię. Teoria wysnuta z rodzinnych doświadczeń, ponieważ w taki sposob utonął jej brat. Mianowicie po upojeniu alkoholowym, Panowie ( w odroznieniu od Pań ), bardzo często udają sie oddac mocz do rzek lub innych akwenow wodnych. Wystarczy chwila nieuwagi, i pach.... wpadaja do wody. A pod wplywem alkoholu oraz sytuacji, ktorej wczesniej nie przewidzieli bardzo latwo o zachłyśnięcie się wodą. W taki sposob zginal moj wujek - brat babci. Kobiety raczej rzadko udają się na siusiu przy samym brzegu rzeki itd. wzgledy anatomiczne i pozycja podczas tej czunnosci bardziej skłania kobiety do wybierania mniej stromych powierzchni. W sumie to takia bardzo logiczna babcina teoria.
W sumie taka teoria przyszła mi do głowy kiedy powiedziałaś o tym, że jak ktoś jest popularny to ma też wrogów, mianowicie te morderstwa generalnie nie mają ze sobą nic wspólnego (poza otoczką- buźki, stan zwłok itp.), ale są zrobione tak żeby podszyć się pod "nieistniejącego" mordercę, trochę jak z Alanem Smithee (nieistniejący reżyser, który ma pełno filmów na swoim koncie) i rzeczywiście ma to jakiś początek w internecie
Coraz częściej w filmikach słychać "Psy nie znalazły śladu" serio? Aż tak bezużyteczne się stały? Trzeba zawsze brać pod uwagę, że nie cała prawda trafia do mediów, tylko ta wygodna dla śledczych, policji i osób wysoko postawionych. To tyczy się każdej sprawy.
Prawda jest taka że o ile to nie Antarktyda to cialo w wodzie po miesiącu się rozłoży w stopniu znaaaacznym. Pomijając temperaturę należy pamiętać choćby o zwierzętach czy bateriach zamieszkujących środowiska wodne.
Nie wiem czemu, ale od kiedy pierwszy raz usłyszałam o tej sprawie, pomyślałam, że jeśli to morderstwa, to robią to kobiety- zgwałcone przez tych kolesi. Jakaś grupa wsparcia, znajome z internetu, rozrosło się i przekazują dalej jak można się pozbyć oprawcy. Teraz, kiedy ponownie o tym słucham, zastanawiam się czy to wszystko nie był zbieg okolicznosci (przy takiej liczbie utonięć ileśtam procent to będą mężczyźni o takich a nie innych parametrach itd), ewentualnie przez nagłaśnianie tej sprawy znaleźli się ludzie, którzy to naprawdę zaczeli robić. Copycat killings.
"Pamiętaj zabójco młody- nie wrzucaj ciała do wody" ;) Ehhh... Czarny humor ;)
Leszek Bigaj ...🤣🤣🤣tak wiem, jestem okropna ale śmiechłam...
Nie tylko ty ja sobie to na kartetce zpisałem
To jest signature killers
Pamiętasz zodiak to jest podpis tak buzia w czasie eskalacji zmienię się kolor rogi dochochodza ale ułożenie ciała takie same ktoś nie lubi może młodych możliwe gejs
Hmm, jeśli to były morderstwa... I spojrzymy na to z perspektywy mordercy to wrzucaj na potęgę, nie zostaniesz złapany 😅
A może morderca kazał ofiarom rysować te buźki przed zabiciem ich dlatego każda z nich była inna
smile face - ten motyw pojawia się w serialu "mentalista" polecam.
kurcze, o tym samym pomyślałam;)
A już chciałem to pisać :)
Też pomyślałam o Mentaliście i od razu o tym że fajnie budowane napięcie a na końcu wielkie pfff
Raczej mało prawdopodobne,niektóre z tych ,,buziek ,,zostały narysowane dużo wcześniej przed domniemanym morderstwem.
poprosze o filmik o ciemnej stronie internetu
Czy ten film powstal?
Jest opublikowany w deep webie
Zoltan Chivay made my day 🤣🤣🤣
Jeśli rzeczywiście wykryto obecność GHB (i nie jest to jedynie przepuszczenie, czy domysł) śledczy powinni mieć już 100% pewność, iż było to morderstwo. GHB bardzo szybko znika z organizmu ludzkiego, nie zostawiając po sobie śladu. Może być używane jako środek o charakterze pigułki gwałtu, bądź lek znieczulający. Jeżeli ciała nie nosiły znamion rozkładu, a w ich organizmie wykryto GHB śledztwa powinny być prowadzone pod kątem morderstwa. GHB jest substancją, od której w dzisiejszych czasach się odchodzi. Jednakże w poprzednich latach kwas był używany w kulturystyce, leczeniu alkoholizmu oraz narkomanii. Na tak zwanym czarnym rynku jest bardzo łatwo dostępny. Co więcej alkohol może powodować jego zwiększone występowanie w organizmie ale dzieje się to w większości przypadków podczas spożywania wina :) Osobiście uważam, iż zbyt wiele faktów przemawia na niekorzyść nieszczęśliwych wypadków.
Jasmin, to jeden z ostatnich odcinków który został mi do obejrzenia, mam nadzieje, ze niedługo znowu cos nagrasz! Tesknimy 💕💕
Co do rozkładu zwłok zimą w wodzie to bym musiała taty podpytać, ALE jeżeli pominąć już ten rozkład, to jeśli - według policji - te ciała leżały te wszystkie miesiące czy tygodnie w wodzie, to by były podjedzone przez ryby. U nas np. węgorze lubują się w padlinie, jak i inne mniej lub bardziej podejrzewane o "mięsożerstwo". Ryby zawsze podżerają zwłoki, zwłaszcza takie, które sobie w tej wodzie długo leżą. Druga rzecz - panowie popularni mają wrogów, ale też mają popychadła. Popychadła, które zazwyczaj są "mózgami" - inteligentni, dobrzy w nauce itd. Ja bym również podejrzewała zrzeszenie takich mózgów - takie internetowe zrzeszenie - które ma na celu właśnie "unicestwianie" zmory popychadeł, jakimi są popularni. Dalej- jeśli to "mózgi" to i wymyślą, jak zabić, by niejako widać nie było. Tak mi się pierwsze nasunęło na myśl.
O rybkach nic nie bylo.Slownie nic bo nawet pada tam takie haslo w raportach ze nie ma zadnej traumy (w sensie wyraznych obrazen). Polnocne stany obfituja w ryby i takie z zabkami tez (chyba, nie znam sie na rybach). Ciekawy komentarz, dzieki!
Nie ma sprawy - latami człowiek się nasłuchał, to coś wie :) Ryby pierwsze co atakują to oczy i mózg (włażą przez oczy), a potem pałaszują co się da.
Madame Florance ryby albo żółwie wodne. też są znane z jedzenia zwłok (np. chłopcy zamordowani w sprawie West Memphis Three też mieli ślady ugryzień żółwi)
Meg Pajak O żółwiach to ja mało wiem, ale ciekawa informacja :) Dzięki :)
Ciekawa teoria.
Jasmin, masz wielki dar oratorski. Uwielbiam Cie sluchac.
Przeciekawa historia! Buźki faktycznie wyglądają jak malowane inną ręką, wyglądają też na raczej stare, i ja się tu zastanawiam, czemu kierunek jest tylko taki, że o, ktoś zabił, i se narysuje buźkę niedaleko. A może jest odwrotnie - ktoś zabił albo wybiera ma miejsce zabójstwa lub pozbycia się ciała miejsce obok buźki. - to taka refleksja w kontekście tych sceptyków.
miririri1 Dokładnie, wydaje się to być bardziej logiczne i prawdopodobne.
O tym samym pomyślałam.
Wygląda mi to na efekt działania "prawa wielkich liczb" - wśród milionów ludzi można znaleźć różne grupy zdarzeń wykazujących podobieństwa, na zasadzie skończonego prawdopodobieństwa powtórzenia się podobnych okoliczności.
Jak przystalo na kryminalnych, bardzo ciekawie opowiedziana historia. Nawet Misiek za Toba wpisuje sie w nastroj bo jest creepy
w Krakowie identyczne przypadki śmierci młodych mężczyzn (o wiele dokładniejszy wzór dot wyboru ofiar) spowodowały powstanie teorii o "zabójcy informatyków z Krakowa" ;) w sumie teraz zastanawiam się w ilu krajach można natknąć się na podobne teorie;
W kazdym. Jest ich sporo- czasem maja sens, czasem nie. Ponoc na wolnosci hasa 200-300 seryjnych mordercow.. ;-)
chłopaki z sąsiedztwa film amerykański a smiley face to znak palących trawke a w ameryce dużo ludzi jara i dużo znaków:-)
Prawda jest taka, ze w przeszlosco, teraźniejszości i przyszłości byli, sa i będą mordercy, ktorych nie wykryto i nie zostana nigdy wykryci. Pomijam juz pojedyncze morderstwa, ale seryjny morderca moze sie ukrywac latami, czasem cale zycie. Takze wiele teorii moze miec sens, a takze o wielu mordercach ze swojego "otoczenia" pewnie nie mamy pojecia
GBH jest naturalnie wytwarzany podczas fermentacji alkoholu, można go znaleźć w piwie lub winie jednak stężenie jest zbyt małe aby wywołać efekt psychotyczny. Jednak GBH był także stosowany jako anestetyk czyli lek nasenny, wyłączający świadomość. Ponadto jest używany jako tzw. pigułka gwałtu, podobnie jak GHB ma działanie narkotyczne.
Więc właściwie nie wiadomo czy znalazł się we krwi ofiar z powodu alkoholu czy może właśnie z powodu odurzenia przez domniemanego mordercę.
Mając pierwszy raz farbę w sprayu w dłoni, od razu namalowałem na ścianie :) i "grzechotnik" po indiańsku. Powszechna praktyka :)
😂
"DEDEKTYWI" Jaśmin,uwielbiam Cię :)
Hmm w 7 minucie pokazana jest mapa i czerwona linia układa się w uśmiechnięta buźkę, nie wiem czy było o tym wspomniane w filmie? Może przeoczyłam :D
dziwny jest ten świat Jezu Chryste, rzeczywiście! I te dwa białe wampirze kły... Z drugiej strony ciężko mi uwierzyć w tę teorię o mordercach, bardziej wierzę w to, że pijani faceci giną częściej w rzekach.
Ale zbieg okoliczności akurat tutaj jest ciekawy :)
A dlaczego tylko w rzekach ??? A dlaczego pijane baby nie giną w rzekach ??? Wszystkie, wy, kobiety w nic nie wierzycie, dopuki ktoś nie przyciśnie was w ciemnym kącie.
Ja również zwróciłam uwagę na to, że kształt na mapie układa się w uśmiechniętą buźkę, ale nic o tym nie było na filmie, choć przemknęła mi taka myśl, że to też może mieć jakieś znaczenie :)
Gdzie wy widzicie uśmiechnięta minkę na tej mapie?
Buzie widzę w tym mapiu! Musiałem xD
Poza tym masz dobre oko.
Moze opisze Pani niewyjasniona sprawe Briana Douglasa Wellsa.Dostawcy pizzy ktoremu nieznani sprawcy zalozyli ladunek wybuchowy na szyje,dali bron po czym kazali zrobic napad na bank.Do tej pory nieznani sa sprawcy
Właśnie o tym czytam i faktycznie ciekawe.
Juz znani, masz na Netflix dokument
a co jeśli jakiś morderca zabił kilku a reszta przypadków to naśladowcy? często się tak zdarzało że jacyś psychole chcieli być zapamiętani i przypisywali sobie zbrodnie innych lub ich kopiowali
Nasladowcy? Byc moze. Ale nasladowcy pewnie popelniliby jakies bledy. A tu wszystko wygalda tak samo.
Pierwsze 2 minuty filmu i już parsknęłam śmiechem.."a nie jakieś oszołomy" ❤ Jaśmin mam nadzieję, że wrócisz zanim skończę wszystkie odcinki. Potem przerzucam się na pewno na jakąś inną Twoja serię, bo swoją drogą Stany to mój drugi dom ❤ buziaki, oglądam w 2022
Jasmin, przy Twoich filmach wykleilam w końcu mój album ślubny, dzięki za zagadywanie, bo bez tego było by ciężko.
Nieopodal miejsca morderstwa znajdywano uśmiechniętą buźkę? Wręcz kropka w kropkę fabuła serialu "Mentalista" :)
Red John
Albo bałwan jak w filmie i książce "Pierwszy snieg"
AMEKTV dokładnie to miałam napisać!
Już po tytule i miniaturce miałam to skojarzenie 😉
Właśnie weszłam w komentarze tylko po to, żeby sprawdzić, czy ktoś wspomniał o mentaliście 😅 totalnie Red John!
Jaśminka wiecej kryminalnych extra, bo juz wszystkie skonczylam (zaczelam ogladac 3 dni temu do spania)!! najlepsza seria :) a o niektorych sprawach nie moge przestac myslec
Sataram sie tak szybko jak moge, ale alb rzetelnie, albo szybko i czesto :(
Bardzo mi sie spodobał ten filmik, choc nie jestem fanka teorii spiskowych. Jednak w moim mniemaniu Panowie moga miec sporo racji. Juz śpieszę z wyjasnieniem. Samo modus operandi raczej jest tu oczywiste, tak samo jak selekcja ofiary. Masz racje mówiąc, ze kazdy po alko moze wpasc do rzeki i sie utopic, szczególnie ze ludzi wtedy chyba nad nia ciągnie... Niw mniej znajdywanie cial w rzekach zwroconych twarza do gory to jedno, ale podejrzewam, ze same miejsca byly plytkie, skoro cialo odnaleziono i lezalo bez ruchu. W takiej wodzie nikt się nie utopi, a więc musialaby być glebasza, q nawet kilka dni w wodzie ciala to szybki rozkład. Poza tym ktos kto jest popularny nie wyrusza w samotna podroz lasem (Podejrzewam ze to strumyki przy drzewach), w nocy, kiedy jest pijany. No okej, ale ktos mogl uciec, zdarza sie. Ale czy wtedy ciala znajdowało by tak blisko miejsca ostatniego pobytu? Co to jest kilka, kilkanaście (tak zrozumiałam) kilometrow, kiedy próbujesz sie odciac od rodziny, znajomych, pracy, życia po prostu. Uważam tez, ze jest trochę błędów w rozumowaniu emerytowanych policjantow. Otóż tak jak wspominasz same buzki to bardzo charakterystyczny znak i na jego podstawie nie mozna sie opierac. Ale czy właśnie poprzez jego popularnosc zabojca nie bylby mądrzejszy? Mógł tylko wybierac dogodne dla niego miejsca i wodzic za nos policjantow, ktorzy skupia sie na tym. Uwazam takze ze jesli to seryjny zabojca to jeden. Takie osoby nie dzialaja w grupie, poza tym jeśli to morderstwa to morderca musialby byc niebywale inteligentny i byc wysoko osadzony na skali paychopatii. Co raczej neguje wspolprace. Jesli buzki maja zwiazek, to raczej taki, ze ktos je kiedys narysowal, a morderca tylko wybral to miejsce. Podejrzewam tez, ze kazde morderstwo dzielilo trochę czasu, wybadanie ofiary w pojedynke zajmuje trochę czasu. Osobiscie stawialabym na jakiegos bialego mezczyzne o wysportowanej sylwetce, dosc wysokiego, prawnika (chyba przeczucie), ktory wychowal sie w patologicznej rodzinie, ktory jako dziecko byl gruby i wysmiewany. Pozniej dorosl, zdobyl zawod i wyprzystojnial. Jednak nienawisc to wysportowanych mężczyzn w typie jego przesladowcow powoduje co powoduje. Jesli morderca istnieje :) i to tylko kolejna teoria... Ale moja.
akurat odcinek lecący w tle w czasie zbierania się do szkoły :>
Czy tylko ja widzę na tej mapie wielkie uśmiechnięte usta?
To coś w tym stylu jak u nas informatycy z Krakowa, którzy zostali znalezieni w Wiśle po imprezach, z których wyszli samotnie
Uwazam ze smilley face jest na tyle popularnym obrazkiem ze dopasowanie jej do spraw jest przesada.
Moze gdyby byla w odleglosci nwm 10 metrow to okej ale tu mowa o max 5 milach, wiec teoria jest na wyrost. Bialy popularny mlody facet nie musi tlumaczyc sie nikomu dokad jedzie i z kim ani ile wypil, wiec odleglosc mozna tlumaczyc chocby tym ze odprowadzal dziewczyne, jechal na domowke, szedl na nogach do domu lub poznal kogos w barze i z nim poszedl itd.
Samo to ze pijany facet nie wszedlby do wody pod namowa kolegow lub po telefon/portfel ktory upuscil do rzeki nie wydaje sie takie nieprawodopodobne. Na pewno bylo jeszcze pare spraw z np czarnymi ofiarami ale nie pasowalo im do teori, jesli chodzi o rozklad to nie znam dokladnego przebiegu, ale jest mozliwosc ze rozkladaly sie wolniej, albo ktos uciekl z domu i umarl po np miesiacu,
pozycja ciala w wodzie- roznie, moze serio wypadek a moze kolega lub niedoszly złodziej sie z nim szarpal i wepchnal do wody. Psychopaci rzadko lacza sie w pary a w wieksza liczbe to juz wgl ciezko, no bo kto by ufal sobie nawzajem ze nikt nie wygaga?
Topienie ofiar jest rzadkie, samo wepchniecie do wody moze nie poskutkowac smiercia i nie jest tak "satysfakcjonujace" jak z duszeniem lub trzymaniem kogos pod woda dla takiego psychopaty. Mogłoby to byc pozorowanie wypadku ale znow nie ma motywu;
Psychopata pasuje bo ofiary sa podobne ale nie pasuje modus operandi bo nie dawalby satysfakcji i raczej nie dzielilby tego z wieksza liczba wspolnikow,
"zwykly" czlowiek nie ma powodu mordowac tylu osob w tylu miejscach i w taki sposob i jeszcze nie zostawic zadnego sladu, nie jest tez w stanie zorganizowac tego w grupie zawsze ktos sie wylamie, a osoba chora na umysle moze odczuwac potrzebe "misji" by tak zabijac ale popelnila by juz jakis blad, a tu stawiamy na przestepce zorganizowanego ze wzledu na to samo graffiti i ten sam rodzaj zgonu.
Kazdy morderca to w jakims stopniu samotnik. Slady tortur- jak w sprawie trojki z west memphis, okazalo sie ze najpewniej to sprawka ryb i zolwi, nie sadysty.
Theory debunked :p
Kiedy będzie nowy odcinek "Kryminalnie"? Pozdrowienia.
Zmieniłaś kolor włosów.Bardzo ładnie wyglądasz.
Co to za dźwięk w tle około 25:09?? o.O czyżby ostatni oddech ofiary? : P
Bużka :) mi sie kojarzy z jednym, jesli ktos ogladał "Mentaliste" to bedzie wiedział o co chodzi :)
Tak, Red John 😉
Co do buziek, to możliwe, że powstają one najpierw, a dopiero potem oznaczone miejsce zbrodni poznaje ofiarę
Tak tylko dla sprostowania, to deep web nie jest tym samym, co dark net. Dark net jest tylko malutką częścią deep webu. ;) fakt faktem na dark necie naprawdę istnieje handel narkotykami, są płatni mordercy itd. ale nie tylko takie patologiczne rzeczy tam są.
super filmik jak zawsze ,dziekuje za wczorajszą rozmowe na fejsie mam nadzieje ze sie spotkamy na Florydzie :) pozdrawiam
Jestem fanką teorii spiskowych więc dorzucę swoje trzy grosze. Skoro niektóre ofiary "wypływały" po 4 miesiącach, bądź po jakimś dłuższym niż tydzień czy dwa czasie, to może psychopata/psychopaci przetrzymują swoje ofiary w nieludzkich warunkach, torturują psychicznie i topią kiedy się "nasycą". Najpewniej zbadano wodę z płuc pod względem zgodności z miejscem znalezienia i ciekawe czy w każdym przypadku stwierdzono, że ofiara utopiła się właśnie w tym akwenia. Wydaje mi się to dziwne, że zwłoki się nie rozkładały skoro tuż po śmierci w ciele zachodzą pewne procesy biochemiczne, które sprawiają, że można określić mniej więcej czas zgonu w dodatku nawet jeśli ciała były przez długi czas w wodzie co wskazywałoby na przypadkowe utonięcie powinny rozwijać się na ich ciałach np glony, które potwierdzałby tezę nieszczęśliwego wypadku. Ciekawi mnie również w jakich miejscach ofiary miały plamy opadowe, które mogłyby wskazywać na pozycję w której zwłoki znajdowały się niedługo po zgonie ponieważ zazwyczaj ofiary są zwrócone plecami do góry w przypadku utonięcia... Dobra nie wkręcam sobie już bo jeszcze będzie mi się wydawało, że rozwiązałam zagadkę morderstw/wypadków smiley face ;)
Kto wie, moze ktos wlasnie kiedys ta zagadke tak rzowiaze. Nie znam szczegolow autopcji, nawet nie wiem czy byly przeprowadzane, ale wniosek jaki wyciagnelas jest jak najbardziej sensowny - wychodzi na to, ze ktos ich musial wiezic. Po co? W jakim celu?
ciekawe jakby wyglądał rys portretu psychologicznego potencjalnego mordercy sporządzony przez biegłego sądowego. Oczywiście jest bardzo mało przesłanek żeby sprawdzać jakiego typu człowieka powinno się szukać. być może jest to jakiś człowiek dręczony w młodości przez atletycznego młodzieńca, popularnego w szkole, a jeśli chodzi o różne miejsca zbrodni być może owy człowiek bardzo często pracuje w delegacji i wyjeżdża nie tylko do innych stanów ale również do innych krajów. Różne buźki mogą wskazywać na oburęczność a także na sile np wzburzenie malującego. Oprawca wcale nie musi stosować przemocy, żeby wyżyć się na ofierze. Podejrzewam, że kiedy zaczęto łączyć te morderstwa/wypadki ze sobą było za późno żeby przeprowadzić badania zwłok odnalezionych wcześniej. Dodatkowo jeśli nie przeprowadzono badań pośmiertnych poza badaniami krwi to najprawdopodobniej nie zebrano materiału dowodowego z pod paznokci ofiary czy ubrań żeby je również przeanalizować w kierunku zgodności z miejscem odnalezieniem ciała. No nie wiem. Zaznaczam, że nie znam się na tym jedynie spekuluję :)
NaMarginesie
FBI odrzucilo sprawe i ich profiler powiedzial, ze nie ma sie czym zajmowac. Moze byc tak, ze ofiara takich popularnych chlopcow sama sie zglasza do jakiegos zespolu mordercow - wrecz zleca zabojstwo
szkoda, że żaden człowiek zajmujący się portretami psychologicznymi nie zajmie się tym w ramach ciekawostki. sprawa jest co najmniej dziwna i zagmatwana ale to właśnie podsyca te wszystkie teorie spiskowe ;)
Witam serdecznie, może grupa domniemanych sprawców specjalnie wyszukuje młodych, silnych, zdrowych mężczyzn, bo może chodzi tu o badania nad jakiegoś rodzaju środkiem odurzającym, nowym narkotykiem, preparatem? Wprowadzenie na rynek nowego "dopalacza" np, to milionowe zyski, ale każda substancja wymaga przetestowania...potrzebne sa "króliki doświadczalne"... Może to coś na "poprawę nastroju" i stąd te buźki? A że mężczyźni z tak odległych miejsc? Może po to, aby nie wzbudzać podejrzeń? Coś wspomniałaś o GHb, nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, istnieją informacje o GHB, wycofano to podobno w Stanach, czy może być jakiś związek? To takie moje dywagacje tylko... pozdrawiam serdecznie, subskrybuję "Stanowo" od niedawna, ale kibicuję i oglądam z ogromnym zaciekawieniem. Wklejam poniżej link o tym GHB neurogroove.info/trip/kwas-gamma-hydroksymaslowy-ghb-i-jego-lakton-gbl-grozne-zwiazki-psychoaktywne-wlasciwosci-i-met
Hehe no faktycznie źródła milczą o "Happy Face Killer" Pierwsze co się rzuca w oczy na wiki o smiley face to by nie mylić go z wyżej wymienionym ;) Fajna seria ogólnie, oglądam ciągiem (ale nie chronologicznie) bo siedzę chora w domu i jak dotąd najbardziej zainteresowała mnie sprawa Amandy Knox i zabieram się za obejrzenie filmu dokumentalnego na ten temat.
Zdrowka zycze i dziekuje za mile slowo! :)
Smilay Face było w "Mentaliście". Polecam, fajny serial ;)
Najlepszy. Oglądam znowu w 2023😊
a ja uważam, że to manipulacja danymi - jeżeli codziennie w wyniku wypadku tonie 10 osób, to przy takiej liczbie zawsze można tak dobrać przypadki, aby akurat dopasować je do z góry założonych wniosków (wbrew pozorom to bardzo popularna praktyka - niestety nawet w nauce, zwłaszcza, że nasze mózgi tak pracują - szukają podobieństw). Niby na niektórych były znaki tortur - może to właśnie wspomniane wyżej w komentarzach nadgryzienia ryb? nie wiem tylko jak zachowują się ciała w zimnej wodzie po kilku miesiącach, ale wiem, że np. osoby, które się reanimuje po topieniu zwłaszcza w zimnej wodzie reanimuje się dłużej niż innych, głównie przez temperaturę i jej "konserwujące" właściwości. ciekawa sprawa, bo dużo niewiadomych, ale sądzę, że jak się nią FBI nie zajęło, to nie ma się czym martwić.
Tez moze byc. Do dzisiaj trwaja dyskusje, czy to przypadek czy niekoniecznie. FBI ma czasami refleks dinozaura i tez spraw nie laczy (w koncu tylko ludzie) Oczywscie nie twierdze, ze nie sa profesjonalistami, bo nie, ale to troche takie nieprawdopodobne. Jednak panowie sie uparli i pra do przodu w tej teorii.. Tak czy siak, trzeba uwazac:)
Intelektualna zabawa osob z otoczenia tych popularnaych topielcow. Nie tylko zabawa ale moze i odegranie sie na tej grupie. Inteligentny , o mniejzym poczuciu wartosci, w poczuciu skrzywdzenie przez los czy jak tam, czasem czeka okazji Ja wam pokaze jeszcze, Stad i te swiry strzelajace w szkolach
Jeszcze serial Mentalista jest inspirowany tymi wydarzeniami ;) jak by ktoś chciał obejrzeć bardzo fajny
25:00 masz zombie w szafie? XD
Ciekawa koncepcja, chociaż, jak znam życie, to po pijanych facetach, zwłaszcza młodych można się spodziewać absolutnie wszystkiego. Nawet, że będa pływac twarza do dołu...
Świetny odcinek :)
Ten misiek za Tobą w końcu się ruszy.
Znam się, to się wypowiem. Postaram krótko, i na temat. Możliwie potocznie i obrazowo. Proszę, nie zrażajcie się na początek.
Weźcie sobie kawałek kurczaka (albo świeżo zagryzionego przez kota kreta/szczura najlepiej), włóżcie go do brytfanny z wodą i włóżcie do lodówki na ok. trzy dni. Potem przełóżcie do zamrażarki i trzymajcie kilka miesięcy. Rozmroźcie go proszę również w lodówce (aż stanie się miękki) i zostawcie w temperaturze pokojowej na ok. półtorej/ dwie doby. Potem wystarczy powąchać i pomacać, by nawet laik wiedział, że coś tu śmierdzi.
Ten prosty eksperyment (zakładający wyjątkowo sterylne i dobre warunki jak na taką sytuację) mówi najwięcej. W najprostszej wersji można użyć pomidora. Zamroźcie go w całości i zobaczcie jaki będzie po rozmrożeniu - SOILER - im szybciej, tym gorzej skończy i szybciej zgnije.
Niska temperatura woda "konserwuje" jedynie JESZCZE ŻYWE organizmy, wprowadzając je jedynie w stan "hibernacji". Najczęściej kończy się on śpiączką, trwałymi, głębokimi uszkodzeniami mózgu, no ale... grunt że organizm przeżył. Tak ogółem. Martwy organizm zostaje zamrożony, a jego komórki uszkodzone przez kryształki lodu powstające na skutek ścinania wody wewnątrz nich. Rozmrożenie go, zwłaszcza szybkie, niesamowicie przyspiesza tempo rozkładu.
Z wyżej wymienionych przyczyn jest niemożliwe, aby ciała tak długo przebywały w wodzie i były no cóż... tak rześkie i świeżutkie jak opisuje to Jaśmin i jej źródła. To raz.
Dwa. Miałam okazję szkolić się w Stanach. Nie wspominam tego dobrze. Korupcja, naciski, brak kompetencji, czasami groźby i szantaże - to norma w kostnicy. Telenowele pokroju "Kości" czy "Kryminalne zagadki " powinny być co pięć minut przerywane wielkim napisem bo już samo podejście policji i koronerów woła o pomstę do nieba.
Jaśmin, bardzo miło mi się Ciebie słucha, ale stanowczo nadużywasz słów "Podniesiono" zamiast "stwierdzono, zauważono, zwrócono uwagę na...". W każdym odcinku. Rozumiem, że to naleciałość związana z językiem używanym na co dzień, sama przez to przechodziłam, ale to jest jak rozgryzione co drugą łyżkę ziele angielskie w najlepszej zupie.
Trafiłam na Twój kanał przez całkowity przypadek i niczego nie żałuję. Niesamowicie umilasz mi stanie przy garach, jak już oderwę się od pracy, od której tak na prawdę nie umiem się oderwać. Na początku ciężko było mi się do Twojego stylu opowiadania przekonać, bo mnie głowę zaprząta bardziej chemia, wzory i odczynniki, ale uświadomiłaś mi, że ja w podobny sposób rozmawiam z moimi małomównymi pacjentami, co Ty z widzami. Serdecznie pozdrawiam :D
Miało być krótko z😤
O wiele za krótko. Miło przeczytać jomentarz fachowca i to bez błędów
ja również proszę o filmik o dark web-ie..
Zapomnialam o tym zupelnie :D Poszukam niedlugo i cos przygotuje
widziałam kiedyś na fb wrzucone screeny z darkwebowego forum na którym pedofilie sobie na luzaku wymieniali doświadczenia i udzielali sobie rad .. takim luźnym tonie jakby gadali o tym jak było w pracy.. nie mogłam nic przełknąć przez cały dzień, wolałam tego nie widzieć
Jestem w kręgu podejrzanych, bo za małolata malowałem sprayem takie buźki. W 27 minucie mówisz, że co roku topi się tysiące ludzi. W takim razie łatwo wybrać kilkadziesiąt spraw, które mają cześć wspólną, ignorując elementy nie pasujące. W Polsce przy pewnym znanym zaginięciu jedna z firm detektywistycznych po swoim śledztwie ogłosiła kuriozalne teorie. Ludzie ich wyśmiali, ale nazwa firmy często pojawiała się w mediach. Swój cel osiągnęli. Dlatego należy podchodzić z nieufnością do tego co mówią ci amerykańscy detektywi. A poza tym w filmiku pada tyle razy słowo "podobno", że jest to bardziej powielanie plotek niż poważna analiza sprawy.
A moze to podobny factor jak przy blue whale challenge? Ktos manipuluje mordercami, tudziez sprawcami, ktorzy wcale nie planowali zostac mordulcami? Albo jakas metoda na inicjacje do elit pewnych swiatkow, polswiatkow, itp.
Czekam nannowe odcinki :)
Ja też! Ja też!
GBH, czy może GHB
No to czas na zmianę zdjęcia.
Ciężko w tym przypadku o jednoznaczną opinię. Najbardziej daję do myślenia to co powiedziałaś na końcu, aż 10 osób dziennie ginie w ten sposób, (to oficjalnie, a nieoficjalnie, może 2-3 więcej) przy takiej liczbie nietrudno o zbieg okoliczności. Gang psychopatów raczej nie wchodzi w grę, mało możliwe żeby elita psychopatów zebrała się i mądrzę mordowała kolejne ofiary... po prostu któryś by wpadł. A za przeproszeniem pijanych debili nie brakuję. Podobno alkohol konserwuję...;)
Jeśli chodzi o zwerifikowanie kwestii buźiek to może dobrze byłoby podejść do tego bardziej medotycznie czyli wybrać losowo i zbadać fragmenty nadbrzeża gdzie żadnych ciał nie znaleziono - jesli tam buziek nie będzie albo będzie zdecydowanie mniej to może to być jakieś potwierdzenie tezy o morderstwach.
Problm polega chyba na tyn, ze wszedzie sa jakies buzki :( To bardzo popularny symbol w koncu.
Moim zdaniem sprawa jest solidnie podejrzana. O ile na te buźki jeszcze faktycznie można przymnąć oko (choć fakt, że występują dość często w dziwnych miejscach też jest zjawiskiem raczej niejasnym) tak ciała znajdywane w niemal idealnym stanie po tygodniach czy wręcz miesiącach od zaginięcia są raczej alarmujące. No nie chce mi się wierzyć, że tylu facetów gdzieś znikało na całe tygodnie po to by wypłynąć martwi w rzece. W dodatku bez obrażeń (w końcu przy jakimś upadku, uderzeniu itp. powinny być jakieś ślady, być nadgryzione przez rzeczną faunę czy cokolwiek). Alkohol przecież nie daje magicznej tarczy,.
Tak się zastanawiam czy ktoś zbadał te ciała pod kątem substancji oczyszczających - czy te ciała mogły zostać np. umyte i dopiero później wsadzone do wody (pewnie tak, bo wątpię, że detektywi i fachowcy na to nie wpadli, ale fajnie by było wiedzieć).
Nie dziwię się, że sprawa cieszy się takim zainteresowaniem.
Napewno jakies secje byly. Szczegolnie jezlei chodzi o mlodych facetow, ktorzy zgineli w niewyjasnionych okolicznosciach. Natomiast nie mam zadnych danych. T dane moga miec ludzie porwadzacy ta sprawe i dlatego tak bardzo sie w to angazuja.
Cóż, może pojawi się jakiś przełom w tej sprawie i to faktycznie ruszy, albo zostanie zamknięta na amen. Mimo wszystko zaciekawiła mnie dość mocno i zamierzam trochę o niej poczytać.
Dziękuję za odpowiedź i pracę na tym kanale. Złoszczę się, że dopiero niedawno go odkryłam ;)
Miłego dnia!
Poczytaj poczytam bo temat jest caly czas rozwojowy, kolejny ludzie gina, wiecmoze cos nowego jest ;) Dziekuje bardzo i milego dzionka takze zycze!
Fajne te czapki masz...aż polubiłam dzięki Tobie nosić znowu .Pozdrawiam 😊
Salutuje!:)
Powinnaś się zająć sprawa Puszera (Pushera) ;) z UK. Zdaje się z Manchesteru. Podobne przypadki
Jaśmin, ja to już bez ciebie nie potrafię drugiego śniadania zjeść! :)
Ale ze bulka w gardle staje?:D
nie, no, brakuje czegoś, nieswojo się czuję :) już nic tak samo nie smakuje heheh
To ja musze siasc i nagrywac bo bedziesz glodna :(
koniecznie!! :) bo sałata jakaś taka mniej zielona bez jaśminowych opowieści!
Smiley Face = Uśmiechnięta buźka. I ja tak siedzę: "Zaraz! Ale ta sprawa jest rozwiązana! Keith Jesperson." A potem poszłam googlować i patrzę a to kwestia tłumaczenia. Happy face killer. :)
8/10 to faceci? Chyba mam wytłumaczenie. Panowie lubią chodzić nad rzeczkę zrobić siusiu. Panie raczej zostają na lądzie i idą w krzaczki. :)
Obawiam się, że po opublikowaniu tej teorii przez śledczych, może nastąpić w pewnym momencie wysyp "naśladowców".
Żeby jakoś potwierdzić lub obalić tę teorię potrzeba zrobić badania statystyczne jakie jest stężanie uśmiechniętych buziek wyrysowanych na murach. Serio. Bo może się okazać, że np w dowolnym miejscu, jeśli zechcesz, to znajdziesz jaki symbol w pobliżu, abo wręcz przeciwnie.
Dziwi mnie , że pominełaś sprawę Henrego mccabe która przez niektórych jest z tym łączona :)
oglądał ktoś mentaliste ? tam też był motyw usmiechniętej buźki
To musiał być Pan Mercedes ☺
Mało co mi dostarcza tyle intelektualnej zabawy co seria Kryminalni :) rzeczywiście sprawa jest bardzo ciekawa i trudno jednoznacznie określić co naprawdę się dzieje... Z jednej strony jest duże pole do popisu dla zwyczajnego przypadku, a z drugiej te fakty na temat rozkładu ciał ofiar i ich ułożenie dają do myślenia. (wydaję się, że nawet jeśli ktoś zginął w październiku, a został odnaleziony w marcu, to zima by mu wiele nie dała, bo z wiosną przyszłaby odwilż i rozkład zostałby przyspieszony z tego co wiem/wydaje mi się)
Ciesze sie bardzo,ze sie podoba :)
Kiedys na Discovery byl program o niewyjasnionych zbrodniach.Byly dwie czesci.Pierwsza o dostawcy pizzy bodajze ktoremu ktos zalozyl ladunek wybuchowy na szyje i zdetonowal.Do dzis nieznany jest sprawca jak i motyw.Druga czesc mowila o facecie ktory okradl lecacy samolot po czym wyskoczyl z niego na spadochronie.Do tej pory nie wiadomo kto to byl.Obydwie sytuacje mialy miejsce w USA.Moze jakies filmy o tych sprawach?Pozdrawiam i gratuluje serii
Sprawy z dostawcą pizzy nie znam, ale w drugiej części za pewnie mowa o D B Cooperze, w internecie jest dużo materiałów na ten temat, a nawet istnieje film "W poszukiwaniu D.B. Coopera". Rzeczywiście, ciekawy i warty zainteresowania przypadek :)
jak dla mnie zbyt duży byłby ten zbieg okoliczności możliwe, że te buźki nie były podpisem mordercy, ale jednak aż tylu mężczyzn o takich samych cechach ginie w ten sam sposób to nie może być to przypadek. Ale ciekawi mnie czemu te ciała się nie rozłożyły, niby XXI wiek a jednak są metody żeby policja nie mogła wpaść na trop
Wedlug statystyk w USA dziala od 50 do 200 seryjnych mordercow w tym momencie. I nikt ich nie znajduje :)
Przerazające...
Oni nie musieli byc zabici w dniu zaginięcia mogli byc prxetrzymywani
Masz piękna koszulę ❤️
Witam, także uważam, że to nie przypadek. Buźki nie musiały być narysowane przez morderców a mogły zostać porzucone w pobliżu graffiti. Wszystkie ciała ułożone twarzą do góry, też mogą oznaczać, że martwi panowie się już tak nie uśmiechają jak wtedy, gdy byli popularni. MO jest bardzo podobne. Napis indiański tej samej treści. Jeśli to morderstwa to jak widać najłatwiej upozorować wypadek poprzez utopienia pod wpływem alkoholu. Dużo cech wspólnych. Detektywi to osoby, które muszą kojarzyć fakty, więc nie są idiotami. Detektywi muszą oddzielać ziarna od plew, więc skoro znaleźli tyle cech wspólnych to musi coś w ich teorii być.
Był seryjny morderca, który topił. Nazywał się George Joseph Smith
według mnie to tak że był taki psychol Keith Hunter Jesperson i on robił coś podobnego nawet dostał ksywke Happy Face Killer i mam 2 teoria
1 to właśnie on znowu zaczął mordować itp
2 (bardziej według mnie prawdopodobna) ludzie(lub grupa ludzi) zainteresowali się jego postacią i zaczęli mordować
taka ode mnie teoria :DD
Dość znany Polski bokser Artur Szpilka opowiadał w wywiadzie że za młodu ,gdy sam chodził do szkoły podstawowej jeżdził do różnych innych szkół w swoim mieście i z uporem maniaka wyzywał na pojedynek najsilniejszych tamtejszych uczniów.Choć A.Szpilka obecnie bywa regularnie w USA nie twierdzę że to on dokonuje tych zbrodni:),ale podłoże może być podobne.
pozdrawiam
Moglbys wytlumaczyc troche jasniej? Ni ewim czy dobrze Cie zrozumialam ( to nieprzytyk, tylko ciekawosc)
Może ktoś przegląda ichnią "naszą klasę"i ma chory powód żeby wybierać te osoby na ofiary.Sama wiesz ile można się dowiedzieć szczegółów o osobie z takich portali i jak może to ułatwić zaskoczenie potencjalnej ofiary.
pozdrawiam
ps.jesteś z wrocka?(jeśli można spytać)
2007padre
Byc moze. Ale modus operandi ten sam. Wiec wskazuje ze to ta sama osoba (osoby) to zrobily. Zawodowcy moze?
Tak naprawdę znamy tylko doniesienia medialne,pewnie jest dużo dezinformacji jak to bywa w takich głośnych sprawach. Dopóki nie będzie woli politycznej żeby wyjaśnić te sprawy pewnie niczego się nie dowiemy
pozdrawiam
nie wiem, dla mnie to się zupełnie nie trzyma kupy. wydaje mi się ze te przypadki są po prostu na sile ze sobą powiązane, ci którzy są za teoria morderców zwyczajnie widzą to co chcą widzieć.
Też od razu pomyślałam o jakiejś grupie na dark-necie.
obejrzałam ten materiał już jakis czas temu, ale jedno nie daje mi spokoju. Niby uśmiechnięta buźka to tak częsty symbol, ale może moje miasto jest dziwne lub to ja znajduje jakieś dziwne grafiiti, ale na multum maziów na scianach jakie widziałam to były tam może 2-3 buźki, a przy rzekach- na jakiś kamieniach czy drzewach nic...
Ja bardzo chętnie obejrzałabym filmik o sieci tor :) Ciekawi mnie czy w tym zagłębiu internetu były już planowane jakieś straszliwe zbrodnie, chociaż pewnie niełatwo to zbadać. Mogą się tam nakręcać ile wlezie.
Powiem tak - ja moge wylozyc teorie. Ja tam wlazic nie bede i nie bede nikomu tego polecac. Mysle ze zasadnicza wiekszosc youtuberow, ktorzy mowia, ze tam dotarli, klamia zwyczajnie. Ja moge przedstawic wiedze ogolna, ale nie jestem w stanie i nie mam ochoty robic wenetrznego researchu :) Wiec pewnie byloby to w jakims procencie powtarzanie plot :)
No faktycznie, dopiero wpisałam frazę w yt, nie miałam pojęcia, że już tylu polskich youtuberów zrobiło filmy na ten temat... Jestem sporo do tyłu. Niemniej w Twoim wykonaniu taki film, nawet z samą teorią baardzo chętnie obejrzę, bo dobrze mi się Ciebie słucha(o Atorze tego nie napiszę, nawet nie zamierzam odpalać). A serię kryminalną pokochałam, dziś do tego stopnia miałam niedosyt, że kupiłam Detektywa... 4 zł za kilka kartek na szarym papierze, jeszcze nie wiem, czy było warto ;) Pani w kiosku gorąco polecała mi magazyn o duchach, podobno kupa śmiechu, ale podziękowałam :D
Maria Kondracka
Powiem Ci w sekrecie ze za kazdym razem jak jestem w Polce to to kupuje do samolotu poczytac :D A co! Ale teraz to takie jakies dziwne rzeczy tam sa (znaczy teraz - ostatnio lata temu bylam w PL)
Maria Kondracka
Problem z tematem polega na tym, ze ja nie lubie powtarzac plot i budowac mega teorii spiskowych - wole je obalac. A ja nie mam jak obalic, bo nie chce tam zagladac:)
Nie dziwię się, teraz jest taki wysyp teorii spiskowych, że niewiele jest w stanie mnie zaintrygować, bardziej śmieszą. Ale fakt, że można tam kupić wszystko, łącznie z ludźmi i bronią palną jest wystarczająco przerażający, widziałam kiedyś pewne forum w języku polskim, raczej go już nie ma. A co do detektywa-nikomu nie powiem ;) Babka polecała mi też "śledztwo", ale, narazie kota w worku nie kupuję ;) Pozdrawiam
Ciekawe czy podjęto próby odnalezienia autora/autorów smile face wśród lokalnej społeczności. Może ktoś odpowiedziałby na apel policji i powiedział, że to on namalował tę buźkę (oczywiście w zupełnie innych okolicznościach). Może to utopijny pomysł, ale ...tak sobie dumam...
Aaa,,,jeszcze nigdy nie napisałam, że Cię lubię. No to piszę. Lubię Cię. :)
Dziekuje zalubieie.Pewnie robili jakies podchody, ale ze bazgroly sa karane w USA to nie widze mozliwosci,zeby sie ktos przyznal.
GBH czy GHB? bo to drugie to pigułka gwałtu i mocny środek znieczulający. en.m.wikipedia.org/wiki/Gamma-Hydroxybutyric_acid
Czy Jaśmin robila tez odcinek o Białym Wielorybie? Ten Challenge z Rosji? Czy mi się coś śniło czy filmiki znikają
Może oni to robią metodą Icemana - Kuklińskiego, tyko w zmienionej formie? Np idzie pijany koleś, podjeżdża samochód chłodnia, oni go tam pakują i zamrażają żywcem. Później trzymają go w chłodni stacjonarnej, zbudowanej w jakiejś piwnicy, bo samochód musi zarabiać... Po odczekaniu kilku tygodni/miesięcy znowu pakują go do samochodu, zawożą w miejsce docelowe i wrzucają ciało do rzeki. Niestety nie znam się na procesach zamrażania/rozmrażania (chodzi mi o to, czy to wyszłoby na sekcji). Od czasów Icemana kryminalistyka znacząco poszła do przodu, więc to taka moja "luźna" teoria na temat tej sprawy.
Tor powstał dopiero w 2003, więc na pewno nie komunikowali się na darkwebie...
a może nakręcisz materiał o zaginięciu Dorothy Ferstein lub "ósemki z Jennings"? Mogą to być interesujące sprawy :)
To sa interesujace sprawy :) Wszystko w swoim czasie, list ami sie wydluza z dnia na dzien :)
+Stanowo.com wiec czekam na kolejne odcinki :)
Podobno te ciały slady tortur miały ....
.....ale zwała z tego byli
mały 'edit' w 7:54 pokazujesz "buźkę' z serialu Mentalista. :))
źródło---> www.google.pl/search?q=mentalist+smiley+face&newwindow=1&client=opera&hs=eXu&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiFzqiI4fzOAhXC_SwKHcMxAJEQ_AUICCgB&biw=2133&bih=1077&dpr=0.9#imgrc=_
Dzieki za uzupelnienie i przepraszam za niescislosc. Bralam te zdjecia ze zrodel i tam wlasnie to to bylo.
:) Myślę, że to jest popularna pomyłka, bo pojawia sie to zdjęcie w google grafika dosyć często z racji na popularnosc serialu. Co więcej, produkcja sama w sobie była oparta na mordercy, który zostawiał po sobie takie buźki. Pewnie zainspirowali się przypadkiem z lat 90-tych o ktorym wspomniałaś.
Mi sie to kojarzy z "Mentalistą" to był znak Red Johna,no troszke inny w filmie,ale z drugiej strony buźka to buźka
Muszę o to zapytać, mimo, że treść merytoryczna jest rzecz jasna najważniejsza i baaardzo sobie cenię pracę włożoną w Kryminalnych..no ale muszę...bo się uduszę... ...czy będzie kiedyś odcinek bez nakrycia głowy? :D
Juz byl :)
Stanowo.com Zostały mi do obejrzenia chyba 4 .....kryminalnych.....Musiał się tam ukryc :)
podejrzana sprawa :/ jednak ciężko mi uwierzyć że wszystkie te śmierci to nieszczęśliwe wypadki. zwłaszcza, że niektóre ciała pojawiały się po takim długim okresie czasu i nie były skubnięte przez ryby czy inne zwierzątka.
Jasmin, słyszałaś o incelach? Jeśli ta teoria jest prawdziwa, to oni pasowali by na sprawców jak ulał.
slyszalam o incelach, ale nie wize zwiazku.
Czy tylko ja słyszę w 25:10 dziwne dyszenie w tle?
Ktoś w innym pomieszczeniu kaszlał czy coś takiego.
.🧐 może to sposób na idealne morderstwo? Wyłamać się ze stereotypu, profilowania, robić coś na przekór? Topienie? A gdzie tam seryjny morderca bo on brutalny.... hmmmm a może to kobieta :P
25:08 czy tylko ja to słyszę?
Nie tylko Ty😊😊😊
Ciekawość świata, a nie bufoniarstwo 😅
Ja mam pytanie czy ktoś sprawdził czym dokładnie są malowane te buźki, da się zrobić analizę chemiczna czy farby są np od tego samego producenta i czy mają coś wspólnego ze sobą.
👍👍👍
Odnosnie utonięć Panów. Moja babcia miala teorię. Teoria wysnuta z rodzinnych doświadczeń, ponieważ w taki sposob utonął jej brat. Mianowicie po upojeniu alkoholowym, Panowie ( w odroznieniu od Pań ), bardzo często udają sie oddac mocz do rzek lub innych akwenow wodnych. Wystarczy chwila nieuwagi, i pach.... wpadaja do wody. A pod wplywem alkoholu oraz sytuacji, ktorej wczesniej nie przewidzieli bardzo latwo o zachłyśnięcie się wodą. W taki sposob zginal moj wujek - brat babci. Kobiety raczej rzadko udają się na siusiu przy samym brzegu rzeki itd. wzgledy anatomiczne i pozycja podczas tej czunnosci bardziej skłania kobiety do wybierania mniej stromych powierzchni. W sumie to takia bardzo logiczna babcina teoria.
W sumie taka teoria przyszła mi do głowy kiedy powiedziałaś o tym, że jak ktoś jest popularny to ma też wrogów, mianowicie te morderstwa generalnie nie mają ze sobą nic wspólnego (poza otoczką- buźki, stan zwłok itp.), ale są zrobione tak żeby podszyć się pod "nieistniejącego" mordercę, trochę jak z Alanem Smithee (nieistniejący reżyser, który ma pełno filmów na swoim koncie) i rzeczywiście ma to jakiś początek w internecie
Ale fajna babeczka z ciebie. Ciekawie opowiadasz lubię słuchać. Pozdrawiam
:)
Coraz częściej w filmikach słychać "Psy nie znalazły śladu" serio? Aż tak bezużyteczne się stały?
Trzeba zawsze brać pod uwagę, że nie cała prawda trafia do mediów, tylko ta wygodna dla śledczych, policji i osób wysoko postawionych. To tyczy się każdej sprawy.
Niestety tak. Znalazły ale nie ten ślad co miały
Prawda jest taka że o ile to nie Antarktyda to cialo w wodzie po miesiącu się rozłoży w stopniu znaaaacznym. Pomijając temperaturę należy pamiętać choćby o zwierzętach czy bateriach zamieszkujących środowiska wodne.
Jaśminko jest to Darkweb i na tym darkwebie właśnie można sprzedawać broń, nerkę etc.
Nie to ze sie czepiam , ale dbając o nasz jezyk powinnysmy mowic dwatysiace ósmy a nie dwutysziecznyosmy . Pozdrawiam serdecznie ;)
Wiem, przepraszam :(
nie ma co przepraszać :D , Pozdrawiam
Chyba też słyszę deDektywi, zamiast deTektywi ;))
moim zdanie mto jest ok :D
Ufo.
Nie wiem czemu, ale od kiedy pierwszy raz usłyszałam o tej sprawie, pomyślałam, że jeśli to morderstwa, to robią to kobiety- zgwałcone przez tych kolesi. Jakaś grupa wsparcia, znajome z internetu, rozrosło się i przekazują dalej jak można się pozbyć oprawcy.
Teraz, kiedy ponownie o tym słucham, zastanawiam się czy to wszystko nie był zbieg okolicznosci (przy takiej liczbie utonięć ileśtam procent to będą mężczyźni o takich a nie innych parametrach itd), ewentualnie przez nagłaśnianie tej sprawy znaleźli się ludzie, którzy to naprawdę zaczeli robić. Copycat killings.
szczerze to ja już nie wiem co mam na ten temat sadzić