Podejscie pracowników w Lexusie w porównaniu do pracowników mercedesa to niebo a ziemia. I dlatego warto iść w Lexusa. Nie ma co nabijać kabzy komuś dla kogo jesteś jedynie dostarczycielem prowizji a potem jesteś ciężarem(ASO mercedesa to żart, klientów traktują jak intruzów).
Przerabiałem salon Lexusa kilka lat temu jak początkujący bloger. Takiego rzetelnego, uprzejmego podejścia nigdzie nie doświadczyłem. Mercedes i BMW różne salony w kilku miastach, a traktowanie podobne, czyli nieuprzejme, olewatorskie.
I właśnie z tego powodu po latach BMW i Mercedesa stałem się posiadaczem Lexusa. Należy tutaj wspomnieć też o często drogich naprawach i serwisach w BMW oraz Mercedesie, których nie ma w Lexusie, a to z wiadomych powodów 😊.
Po co Mercedes ma się starać, skoro hype napędzają mu cukierkowe lale z Instagrama i wiejskomiejscy bonzo którzy biorą je w najem z niską ratą, byleby tylko zaimponować potem na wsi jak wracają po słoiki? Lexusa nikt nie kupuje dla szpanu, część ludzi nawet by nie wiedziała co to za marka a w dzisiejszych czasach większą furorę robią kolorowe światełka w Mercu niż jakość materiałów i solidność wykonania.
Należy tu przypomnieć że Lexus to marka dla osób ceniących sobie spokój i niezawodność. A jeśli ktoś szuka wrażeń, emocji i osiągów to musi iść do konkurencji. Ale musi się też liczyć z emocjami innego rodzaju. Myślę że każdy wie o czym myślę. Pozdrawiam!
Zgadza się, ale hybryda w mieście potrafi zostawić w tyle większość samochodów przy ruszaniu ze świateł dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu silnika elektrycznego dostępnemu od zera. Także przy ruszaniu można poszaleć, a potem spokojnie się toczyć 50 km/h na elektryku ;)
Porównywać można, tylko po co. Miałem kupione jako nowe bmw 5 f10 2012 rok, przez 6 lat- 52 wizyty w serwisie, Lexus Es 300h 2019 rok, przez 4 lata- 4 wizyty serwis- (oczywiście wyłącznie olej). Przepaść!
Oczywiście, że lepszy. Miałem E klasę W213 z dieslem, a teraz mam takiego Lexusa ES-a. Środek Mercedesa jest ładniejszy, ale całość przemawia za Lexusem. Pozdrawiam.
Dzięki za komentarz, miło, że kolejna osoba potwierdza moją opinię. Zwłaszcza, że pewnie więcej najeździłeś się Mercedesem i Lexusem to masz lepsze porównanie.
Posiadam Lexusa GS300 z 2006 r. Mówiąc szczerze, przebija ES 300h pod względem komfortu. To tylko moja opinia. Dzieli te samochody 15 lat, ale tylko w liczbach. Bardzo chce kupić LS-a, ale ceny kosmos. Pozdrawiam.
Chętnie podzielę się swoimi spostrzeżeniami za kilka tygodni. Swój egzemplarz odbieram w piątek. ES 300h omotenashi wygrał na ostatniej prostej z Mercedesem E 220d. Ten samochód ma kilka wad, które w większości przytoczyłeś w swoim materiale. Jednak to poczucie luksusu i starej dobrej motoryzacji sprawiło, że Lexus przechylił szalę na swoją korzyść. To auto zniechęca do nieprzepisowej jazdy, co przy nowym taryfikatorze i paliwie po 8 zł jest napewno wartością dodaną w dzisiejszych czasach. Pozdrawiam
Mnie też to auto przekonało, ale to samochód dla entuzjasty, który potrafi docenić filozofię Lexusa. Najlepszym przykładem jest tutaj model LC500 - wolnossące V8 i rewelacyjne wykonanie. Faktycznie w starciu na osiągi wypada kiepsko przy BMW czy Mercedesie, ale nie zawsze o to chodzi. Gratuluję zakupu i wyboru, możesz podesłać po odbiorze fotki na mojego Instagrama (@pan_redaktor__) z chęcią zobaczę :)
@@-xYz--nk1gm Hej, na razie, z uwagi na ilość obowiązków rodzinnych i zawodowych, nie kupiłem jeszcze nowego samochodu. Jeśli chodzi o Lexusa, to już prawie kupiłem, ale zawahałem się patrząc na stosunkowo mały i nieforemny bagażnik. Poza tym moc nie jest taka jakiej bym oczekiwał. Gryzę się więc nadal z decyzją, po prostu ją odłożyłem (póki co mam inny samochód i nie śpieszę się). Dodatkowe wątpliwości powstały po tym jak odwiedziłem salon BMW. Tam też jest oferta... 😇
@@jandy2001 ja z BMW się wyleczyłem. Nie potrafią zeobic trwałego silnika od czasów m57/m54. To co teraz robią to jednorazówki. Ja obecnie mam Skodę superb 3 i właśnie waham się nad kupnem używki es300h. Dla spokoju i wyposażenia. Nie bez powodu lexus daje 10lat gwarancji. W BMW to musisz mieć dobrze zaprzyjaźnionego mechanika.
Kupiłem GS 300h 2015 45tys mil jeżdżę nim jako Taxi. Pali przy lekkiej nodze 6-6.5l na mieście. System Lewinson poezja. Wentylowane fotele trochę przereklamowane :) uwielbiam to auto. Miejsca jest ok za to bagażnik malutki niestety. Fotele z tyłu niestety nie składają się :( ubolewam (bateria w fotelach). Prowadzi się bardzo dobrze i ma genialny promień skrętu
Świetna decyzja. Gratuluję. 19 czerwiec godzina 11:00. To moment w którym rozstaję się z IS a odbieram ES F-sport rocznik 2023 czyli juz bez gładzika, innymi nastawami tylnego zawieszenia i sytsemem od NX z bezprzewodowym CarPlay i Android auto. Do tego czerwone skóry:). IS nie przysporzył mi żadnych problemów przez pięć lat użytkowania, nie wydałem ani jednego euro na jakąolwiek awarię. Tylko interwały i to przy śmiesznych cenach. Przez ponad 30 lat jazdy samochodami żaden samochód mnie tak nie potraktował:) Ja lexusa polecać będę każdemu:)
20:24 jeżdżę Lexusami od ładnych paru lat, serio to vmax ustawione na (teoretyczne 180 w hybrydach praktycznie auto spokojnie się buja do 200 - testowałem z gps) w ogóle nie przeszkadza, 99,9% czasu człowiek porusza się w strefach i po drogach, gdzie nawet 140 to już jest srogie złamanie przepisów. jasne raz na jakiś czas zdarzy się wyjazd za granicę, ale kurde nadal będziemy większość czasu lecieć max 160 bo po co więcej? a w tym zakresie prędkości, komfort, bezawaryjność niskie zużycie wachy + koszty eksploatacji (z serwisem i ubezpieczeniem AC+OC zamkniecie się w 10-12k rocznie za auto w okolicach 300k) ciężko jest znaleźć coś lepszego. ps. tryb sport i eko niczym się nie różnią, tyle, że auto się usztywnia w sporcie, ale osiągi zostają takie same, tyle, że muł (2 sec.) na gazie znika :)
NIe nie kazdy Ci to powie ze ten niemiecki złom to jakaś św trójca. ES czy GS lub większa limuzyna LS to jest klasa premium a nie ten niemiecki plastik fantastic z tymi przyklejanymi chińskimi tabletami zamiast deski rozdzielczej co robi obecnie mercedes.
To tylne szyby w wersji omotenashi, są podwójne czy pojedyncze ????. Możliwe, że 2022 wprowadzili nowe multimedia przejęte z nowego Nx i Rx i pozbyli się jednocześnie podwójnych tylnych szyb ???
ES to Zdecydowanie król wśród passatów i superbów. Odejście od GS to wielki minus. Dział marketingu .... w lexusie nigdy się jeszcze nie obudził. Lexusy mam od 10 lat
@@Apacz4441 platforma jak już. To tak samo jak na platformie MQB jest Polo i Tiguan Allspace. ES to Avalon i koniec. Sprawdź sobie wymiary Camry, Avalon i ES.
@@Anduvir długość jest podobna 4.9m vs 4.8m, ten sam silnik, to samo zawieszenie. W środku porównywalna ilość miejsca. Jeździłem ponad pół roku ESem, teraz jeżdżę Camry. Wygoda jest na podobnym poziomie.
@@Apacz4441 czego nie rozumiesz chłopie? To nie jest Camry i tyle. Platforma TNGA-K to też Highlander czy Sienna. To że nie masz pojęcia o tym czym jeździsz to nie moja wina. Też jeździłem oboma.
Czekam na swojego :) Usunęli pad i ekran jest już dotykowy. Piękne auto, zakochałem się od pierwszego wsiąścia. BMW to teraz jakiś żart, ocieka tandetą w środku. Mercedes - szkoda gadać. Audi spoko, ale dużo droższe.
Jako posiadacz gs450h jestem zniesmaczony zakończeniem produkcji GSa zastąpiło to ES No i tym sposobem wybór limuzyny na szybkie podróże stał się trudniejszy… teraz gs stanie się bardzej kultowy … Ze względu na historie wszystkich generacji… Dla mnie es to „farbowany lis” camry … Czy warto dopłacać by mieć przednionapędowego klona camry ? Już jeden farbowany lis był ct200h ( prius ) w lepszym wyposażeniu … Lexus nie krył się s tym ze to był skok na kasę ! By „ żony nowo bogackich miały czy jeździć „ NX to rav-ka w przebraniu … Czy Lexus musiał bardzej liczyć koszty … i pojęć trendem innych koncernów … I teraz księgowi grają pierwsze skrzypce … Szkoda … gs już ubity LS600Lh z 5.0i V8 w hybrydzie kwintesencja inżynierów toyoty tez już nie zobaczymy … Zamiar tego podarowane trupy w 4 garach w opakowaniu premium… z tabletami na pokładzie … jedyne pozytywne zaskoczenie to jest Lexus LM 4 osobowy który robi mega wrażenie ! Pomijając cenne 😂
Świetny materiał i tylko 111 "łapek w górę". Musi się Pan lepiej wypromować ;-), bo kanał zdecydowanie zasługuje na więcej. Dziękuję za podzielenie się wrażeniami na temat ES-a. Zdecydowanie ułatwiło mi to decyzję, zamówienie złożone. Pozdrawiam.
Dzięki za motywujący komentarz ;) Mam sporo materiału, więc myślę na dniach filmy będą ukazywać się regularnie. Co do Lexusa ES gratuluje zamówienia i cieszę się, że w jakimś stopniu pomogłem - dla mnie wymarzony daily car.
RX450h to SUV, kwestia indywidualna. Bardzo dobry i przyjemny, mocny układ hybrydowy z V6. Minusem może być trochę większe spalanie trasa - autostrada, ale gabarytów SUV-ów nie oszukasz.
Wziął bym w leasing ale nie przekonuje mnie bardzo słaba trakcja oraz specyficzny sposób przyspieszenia. No i kilka razy w roku chciałbym się bujnąć powyżej 180km/h. Po za tym uwielbiam filozofię Lexusa. Ps. Na weekend mam coś zupełnie innego dla emocji właśnie.
W PL max masz 140 na autostradzie w mitycznych Niemczech odcinki gdzie nie masz ograniczeń można policzyć na palcach jednej Ręki a gdzie i tak rzadko jesteś w stanie jechać powyżej 160 przy natężeniu jakie jest w dzisiejszych czasach
W każdym elemencie środka Lexus jest lepszy... zero piano black przy kupię świecidła w Audi. Dużo wyższa jakość dekorów i skóry. Spalanie na korzyść hybrydy, bo klekota nie porównuję. I ceną vs wyposażenie dokłada Audi ostatecznie, ale rozumiem, że dla Ciebie najważniejsze są rundy po niemieckich autostradach, to weź Audi, których na moim osiedlu stoi 5 na 10 miejsc parkingowych, a mój Lexus jest jedyny i zwraca uwagę wszystkich.
Panowie, od miesięcy już biję się z myślami, co najlepiej kupić na trasę. Życie mi się tak ułożyło, że zapewne przez najbliższe 30 lat będę autostradą 600 kilometrów raz w tygodniu. Wygospodarowałem sobie 200.000. Co byście kupili ? Diesla, np. Nowego mniejszego Mercedesa? Może szarpnąć się na lekko używanego Merca E 220d albo 300d? (jechałem, jest super). Co myślicie o tych hybrydach na trasę? Zależy mi na najlepszym stosunku szybkiej (160 kmh), oszczędnej i komfortowej jazdy.
Na trasy typowo autostrady lepszy będzie diesel. Zwłaszcza jeśli chcesz jechać 140+ km/h w dieslu masz mniejsze wahania spalania. Nowe hybrydy Toyoty wychodzą w spalaniu całkiem dobrze na autostradach do 140 km/h, ale musisz liczyć raczej takie 7-8L - większe Suvy gorzej. Druga sprawa diesel to mniejsze spalanie, które idzie w parze z większym zbiornikiem paliwa niż hybrydy, a co za tym idzie oferują całkiem pokaźne zasięgi, a nikt nie lubi tracić czasu na tankowanie i robić to co chwile. Nowe diesle niestety mają Adblue to jest na pewno jakiś minus. Myślę, że E220d, 5er nawet 518d czy Audi A6 tdi 2.0 mogą być ciekawą sprawdzoną propozycją dla Ciebie. W używanym dieslu stawiałbym na możliwie niski przebieg, historię i wyposażenie. Np. Adaptacyjny tempomat robi robotę na autostradzie. Lexus ES300h mimo wszystko jest dość oszczędny i mega mega komfortowy, poezja na trasy.
ES nie jechałem, nie wiem jak wypadnie na tle GS-a, ale jak dopuszczasz hybrydę, to sprawdź sobie GS 450h. Niby "z definicji" auto nie na trasę, ale może miło zaskoczyć. Mk III na temponacie 140 pali około 8,5, jeżdżę Słowacja i Czechy, więc 160 sobie nie pozwalam, bo mandaty spore. Mk IV jest chyba trochę oszczędniejsza. Komfort, izolacja od tego co na zewnątrz, świetne nagłośnienie (choć basu za głośno nie puści, głośniki wpadają wtedy w wibracje), to sprawia, że radość w to auto wsiadać, a po 500 km wysiada się zrelaksowanym i wypoczętym. 450h ma taką fajną cechę, która daje nieco frajdy - tam jest bardzo przyjemna reakcja auta na naciśnięcie gazu :) Szczególnie fajnie czuć tą moc przy przyśpieszeniach "autostradowych", powiedzmy rozpędzenie ze 120 do 160. Z GS450h jest tylko ten problem, że strasznie tego mało, a znaleźć fajną sztukę, to spory problem. Jeśli ES jest podobnie komfortowy i wyciszony, ma podobne nagłośnienie, a nie potrzeba dynamiki 450h, to sprawdziłbym to testowo. Dlatego, bo to nieco inne doznania niż niemieckich aut, nie mówię lepsze, tylko inne, ktoś polubi, komuś nie przypadnie do gustu. GS przy kierownicy sprawia wrażenie auta ciasnego, jakby "otulało", wszystko blisko i pod ręką. Ja po jednej jeździe wiedziałem, że to jest to.
Ja mam właśnie ES300h, w miesiącach wiosenno-letnich 6.5-6.7l przy prędkości 130-140km/h, w zimie 7-8l/100km. Całkiem przyzwoicie, ale wiadomo to nie jest diesel i 5l w trasie :)
Zrobiłem w wakacje trasę Anglia Polska rav4 hybrid. Miałem prędkość miedzy 160-180 kmh i tankowanie było co moment. Jeśli szukasz czegoś na trasę to nie hybrid. Mają małe baki. Świetne spalanie w mieście.
Posłuchałem audio Mark Levinson w salonowym ES'ie i szczerze mówiąc nastawiałem się na coś lepszego. Dźwięk był OK, ale brakowało mi głębokiego naturalnego basu. Nie chodzi mi o głośćność/moc zestawu a o naturalność dźwięku. Czasami chciałbym być mniej wybredny ;)
Na gwarancji nie. A potem możesz robić co chcesz. Ale dla hybrydy to ryzykowne. Chodzi tu o przegrzanie silników elektrycznych przy wysokich szybkościach .
Co w tym segmencie prędkość max to 180 km/h . Redaktorku doucz się. Wszystkie hybrydy mają ograniczoną prędkość max. ponieważ ich zadaniem jest niskie zużycie paliwa .Przy prędkościach powyżej 180 km/h samochody żrą hektolitry benzyny jak smoki
Drugi test oglądam na tym kanale w i w kółko słyszę to czepianie się i narzekanie o wszystko. Dziwny sposób opowiadania o samochodach. Ciężko się to ogląda...ja odpadam.
Dla mnie tylko jedna konfiguracja samochodu to wyłącznie na plus. Cos takiego jak Mac OS . Wszystkie siły działające na ten samochód policzone co do centa i optymalnie dobrane podzespoły z których jest zrobiony .
Pol filmu to zwykle pierdolenie ktore NICZEGO! nie wnosi. Czyste truizmy. Skupiasz sie na piedolach. Ja akurat zrobilem tym samochodem kilka tys km zanim go..nie kupilem. Powod? Jak dla mnie bardzo niewygodne fotele tzn. dla kogos kto uwielbia niemieckie drewniane lawki w parku czyli siedzenia slynnej trojcy to moze byc dopuszczalne. Ja po LS 430 -swietne siedzenia- i RX 450h z 2012 r (mam dalej) uwazam ze siedzenia LS300h sa do dupy.Ale nie mojej. Druga sprawa ktora go-dla mnie- dyskwalifikuje to beznadziejne swiatla dlugie.Niestety to wada wiekszosci dzisiejszych samochodow.Sa za slabe mimo ze LED albo moze dlatego. Poza tym samochod bardzo fajny.
Podejscie pracowników w Lexusie w porównaniu do pracowników mercedesa to niebo a ziemia. I dlatego warto iść w Lexusa. Nie ma co nabijać kabzy komuś dla kogo jesteś jedynie dostarczycielem prowizji a potem jesteś ciężarem(ASO mercedesa to żart, klientów traktują jak intruzów).
Przerabiałem salon Lexusa kilka lat temu jak początkujący bloger. Takiego rzetelnego, uprzejmego podejścia nigdzie nie doświadczyłem. Mercedes i BMW różne salony w kilku miastach, a traktowanie podobne, czyli nieuprzejme, olewatorskie.
I właśnie z tego powodu po latach BMW i Mercedesa stałem się posiadaczem Lexusa. Należy tutaj wspomnieć też o często drogich naprawach i serwisach w BMW oraz Mercedesie, których nie ma w Lexusie, a to z wiadomych powodów 😊.
Po co Mercedes ma się starać, skoro hype napędzają mu cukierkowe lale z Instagrama i wiejskomiejscy bonzo którzy biorą je w najem z niską ratą, byleby tylko zaimponować potem na wsi jak wracają po słoiki? Lexusa nikt nie kupuje dla szpanu, część ludzi nawet by nie wiedziała co to za marka a w dzisiejszych czasach większą furorę robią kolorowe światełka w Mercu niż jakość materiałów i solidność wykonania.
BMW i Audi też rozczarowują podejściem do klienta. Lexus i Volvo dużo lepsze chociaż i tak zależy to od salonu i ludzi którzy tam pracują
@@roland.k8213 +1
Ten styl lat 90 we wnętrzu ma niesamowity urok (plus te grzybki w drzwiach - totalny old-school - bomba!). Przekonuje mnie to.
Należy tu przypomnieć że Lexus to marka dla osób ceniących sobie spokój i niezawodność. A jeśli ktoś szuka wrażeń, emocji i osiągów to musi iść do konkurencji. Ale musi się też liczyć z emocjami innego rodzaju. Myślę że każdy wie o czym myślę.
Pozdrawiam!
Jak najbardziej zgadzam się
I będą wrażenia w warsztacie podczas płacenia 😂😂😂
Zgadza się, ale hybryda w mieście potrafi zostawić w tyle większość samochodów przy ruszaniu ze świateł dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu silnika elektrycznego dostępnemu od zera. Także przy ruszaniu można poszaleć, a potem spokojnie się toczyć 50 km/h na elektryku ;)
Porównywać można, tylko po co. Miałem kupione jako nowe bmw 5 f10 2012 rok, przez 6 lat- 52 wizyty w serwisie, Lexus Es 300h 2019 rok, przez 4 lata- 4 wizyty serwis- (oczywiście wyłącznie olej). Przepaść!
Filozofia Lexusa przypomina mi dawne mercedesy - komfort, jakość i długowieczność.
Komentarz w punkt - tak jest i to mi się podoba. Szkoda, że niemieckie marki straciły na jakości i poszły w gadżety oraz dotykowe ekrany.
W samo sedno! 👌
Oczywiście, że lepszy. Miałem E klasę W213 z dieslem, a teraz mam takiego Lexusa ES-a. Środek Mercedesa jest ładniejszy, ale całość przemawia za Lexusem. Pozdrawiam.
Dzięki za komentarz, miło, że kolejna osoba potwierdza moją opinię. Zwłaszcza, że pewnie więcej najeździłeś się Mercedesem i Lexusem to masz lepsze porównanie.
Posiadam Lexusa GS300 z 2006 r. Mówiąc szczerze, przebija ES 300h pod względem komfortu. To tylko moja opinia. Dzieli te samochody 15 lat, ale tylko w liczbach. Bardzo chce kupić LS-a, ale ceny kosmos. Pozdrawiam.
Chętnie podzielę się swoimi spostrzeżeniami za kilka tygodni. Swój egzemplarz odbieram w piątek. ES 300h omotenashi wygrał na ostatniej prostej z Mercedesem E 220d. Ten samochód ma kilka wad, które w większości przytoczyłeś w swoim materiale. Jednak to poczucie luksusu i starej dobrej motoryzacji sprawiło, że Lexus przechylił szalę na swoją korzyść. To auto zniechęca do nieprzepisowej jazdy, co przy nowym taryfikatorze i paliwie po 8 zł jest napewno wartością dodaną w dzisiejszych czasach. Pozdrawiam
Mnie też to auto przekonało, ale to samochód dla entuzjasty, który potrafi docenić filozofię Lexusa. Najlepszym przykładem jest tutaj model LC500 - wolnossące V8 i rewelacyjne wykonanie. Faktycznie w starciu na osiągi wypada kiepsko przy BMW czy Mercedesie, ale nie zawsze o to chodzi. Gratuluję zakupu i wyboru, możesz podesłać po odbiorze fotki na mojego Instagrama (@pan_redaktor__) z chęcią zobaczę :)
Hej, jak wrażenia z nowego ES? Szerzej otworzyłem oczy czytając Twój komentarz, ponieważ właśnie wybieram pomiędzy E220d i ES300h. Lexus na plus?
@@jandy2001właśnie tez się waham czy ws300h kupić. Wziąłeś tego lexa? Warto?
@@-xYz--nk1gm Hej, na razie, z uwagi na ilość obowiązków rodzinnych i zawodowych, nie kupiłem jeszcze nowego samochodu. Jeśli chodzi o Lexusa, to już prawie kupiłem, ale zawahałem się patrząc na stosunkowo mały i nieforemny bagażnik. Poza tym moc nie jest taka jakiej bym oczekiwał. Gryzę się więc nadal z decyzją, po prostu ją odłożyłem (póki co mam inny samochód i nie śpieszę się). Dodatkowe wątpliwości powstały po tym jak odwiedziłem salon BMW. Tam też jest oferta... 😇
@@jandy2001 ja z BMW się wyleczyłem. Nie potrafią zeobic trwałego silnika od czasów m57/m54. To co teraz robią to jednorazówki. Ja obecnie mam Skodę superb 3 i właśnie waham się nad kupnem używki es300h. Dla spokoju i wyposażenia. Nie bez powodu lexus daje 10lat gwarancji. W BMW to musisz mieć dobrze zaprzyjaźnionego mechanika.
Kupiłem GS 300h 2015 45tys mil jeżdżę nim jako Taxi. Pali przy lekkiej nodze 6-6.5l na mieście. System Lewinson poezja. Wentylowane fotele trochę przereklamowane :) uwielbiam to auto. Miejsca jest ok za to bagażnik malutki niestety. Fotele z tyłu niestety nie składają się :( ubolewam (bateria w fotelach). Prowadzi się bardzo dobrze i ma genialny promień skrętu
Ja mam od 3 lat IS 3 generacji w F -sport
Mega autko
Oczywiście że lepszy od diesla mercedesa,to niezawodna konstrukcja
Samochód na lata ;)
Wczoraj testowałem ES F-sport. Po pięciu latach z ISem F-sport orzeskakuję na ESa. Zakochałem się mimo, że mojemu ISowi nic nie brakuje 😊
Ja też prywatnie przymierzam się do Lexusa ;)
Świetna decyzja. Gratuluję.
19 czerwiec godzina 11:00. To moment w którym rozstaję się z IS a odbieram ES F-sport rocznik 2023 czyli juz bez gładzika, innymi nastawami tylnego zawieszenia i sytsemem od NX z bezprzewodowym CarPlay i Android auto. Do tego czerwone skóry:).
IS nie przysporzył mi żadnych problemów przez pięć lat użytkowania, nie wydałem ani jednego euro na jakąolwiek awarię. Tylko interwały i to przy śmiesznych cenach. Przez ponad 30 lat jazdy samochodami żaden samochód mnie tak nie potraktował:) Ja lexusa polecać będę każdemu:)
Dobre testy robisz. Subik leci
20:24 jeżdżę Lexusami od ładnych paru lat, serio to vmax ustawione na (teoretyczne 180 w hybrydach praktycznie auto spokojnie się buja do 200 - testowałem z gps) w ogóle nie przeszkadza, 99,9% czasu człowiek porusza się w strefach i po drogach, gdzie nawet 140 to już jest srogie złamanie przepisów. jasne raz na jakiś czas zdarzy się wyjazd za granicę, ale kurde nadal będziemy większość czasu lecieć max 160 bo po co więcej? a w tym zakresie prędkości, komfort, bezawaryjność niskie zużycie wachy + koszty eksploatacji (z serwisem i ubezpieczeniem AC+OC zamkniecie się w 10-12k rocznie za auto w okolicach 300k) ciężko jest znaleźć coś lepszego. ps. tryb sport i eko niczym się nie różnią, tyle, że auto się usztywnia w sporcie, ale osiągi zostają takie same, tyle, że muł (2 sec.) na gazie znika :)
NIe nie kazdy Ci to powie ze ten niemiecki złom to jakaś św trójca. ES czy GS lub większa limuzyna LS to jest klasa premium a nie ten niemiecki plastik fantastic z tymi przyklejanymi chińskimi tabletami zamiast deski rozdzielczej co robi obecnie mercedes.
Słupek to właśnie super sprawa, ponieważ np. w NX gdzie jest beżowy strasznie rozprasza podczas jazdy😢.
Ponad 10 lat jeździłem Niemiecką motoryzacją. Przesiadłem się do Lexusa i tak długo jak będą silniki spalinowe / hybrydy to tak zostanie 🤌
No właśnie też myślę teraz o hybrydzie, ale nieco taniej o Camry, szkoda właśnie, że tego kombi nie ma
W wersji omotenashi tylne szyby również są podwójne..jeździłem w ten weekend...bardzo cicho😀
to dobrze wiedzieć
Ja natomiast jeździłem parę dni temu Omotenashi z 2022 roku i tylne szyby nie były podwójne. Tylko przód.
Ale oczywiście bardzo cicho i komfortowo.
To tylne szyby w wersji omotenashi, są podwójne czy pojedyncze ????. Możliwe, że 2022 wprowadzili nowe multimedia przejęte z nowego Nx i Rx i pozbyli się jednocześnie podwójnych tylnych szyb ???
miałem Lexusa LS600h z 2007r komfortem i przestrzenią w kabinie te auto niszczy Sklase czy A8 z tamtych lat
muszę sprawdzić starego ls
ES to Zdecydowanie król wśród passatów i superbów. Odejście od GS to wielki minus. Dział marketingu .... w lexusie nigdy się jeszcze nie obudził. Lexusy mam od 10 lat
Lexus ES to Avalon nie Camry. Camry to segment D, ES i Avalon to E. Wystarczy spojrzeć na wymiary żeby mieć jasność.
ES to Camry, ta sama płyta podłogowa
@@Apacz4441 platforma jak już. To tak samo jak na platformie MQB jest Polo i Tiguan Allspace. ES to Avalon i koniec. Sprawdź sobie wymiary Camry, Avalon i ES.
@@Anduvir długość jest podobna 4.9m vs 4.8m, ten sam silnik, to samo zawieszenie. W środku porównywalna ilość miejsca. Jeździłem ponad pół roku ESem, teraz jeżdżę Camry. Wygoda jest na podobnym poziomie.
@@Apacz4441 czego nie rozumiesz chłopie? To nie jest Camry i tyle. Platforma TNGA-K to też Highlander czy Sienna. To że nie masz pojęcia o tym czym jeździsz to nie moja wina. Też jeździłem oboma.
@@Anduvir Camry to segment E i tyle
Czekam na swojego :) Usunęli pad i ekran jest już dotykowy. Piękne auto, zakochałem się od pierwszego wsiąścia. BMW to teraz jakiś żart, ocieka tandetą w środku. Mercedes - szkoda gadać. Audi spoko, ale dużo droższe.
Lepszy jak mercedes dla mnie
Jako posiadacz gs450h jestem zniesmaczony zakończeniem produkcji GSa zastąpiło to ES No i tym sposobem wybór limuzyny na szybkie podróże stał się trudniejszy… teraz gs stanie się bardzej kultowy …
Ze względu na historie wszystkich generacji…
Dla mnie es to „farbowany lis” camry …
Czy warto dopłacać by mieć przednionapędowego klona camry ?
Już jeden farbowany lis był ct200h ( prius ) w lepszym wyposażeniu …
Lexus nie krył się s tym ze to był skok na kasę ! By „ żony nowo bogackich miały czy jeździć „
NX to rav-ka w przebraniu …
Czy Lexus musiał bardzej liczyć koszty … i pojęć trendem innych koncernów …
I teraz księgowi grają pierwsze skrzypce …
Szkoda … gs już ubity LS600Lh z 5.0i V8 w hybrydzie kwintesencja inżynierów toyoty tez już nie zobaczymy …
Zamiar tego podarowane trupy w 4 garach w opakowaniu premium… z tabletami na pokładzie … jedyne pozytywne zaskoczenie to jest Lexus LM 4 osobowy który robi mega wrażenie !
Pomijając cenne 😂
Z ostatniej dekady to IS, RC, GS, LC, LS są/były „prawdziwymi platformami Lexa”. ISa już ubijają, szkoda..
Samochód inny niż wszystkie, zgadzam się z Tobą we wszystkim. Mi akurat jakość kamer nie przeszkadza, ale to racja mogliby dać lepsze.
Może taki stary nie jestem, ale pomimo kamer jeżdżę jak typowy szofer na lusterka ;) A sam Lexus ES idealnie pełniłby funkcję mojego "daily cara"
Warto też rozważyć lexusa LS w wersji 4x4
De gustibus non disputandum est - co w wolnym tłumczaniu znaczy: jedni lubią czarny kawior a inni wędzone, świńskie ucho
Świetny materiał i tylko 111 "łapek w górę". Musi się Pan lepiej wypromować ;-), bo kanał zdecydowanie zasługuje na więcej. Dziękuję za podzielenie się wrażeniami na temat ES-a. Zdecydowanie ułatwiło mi to decyzję, zamówienie złożone. Pozdrawiam.
Dzięki za motywujący komentarz ;) Mam sporo materiału, więc myślę na dniach filmy będą ukazywać się regularnie. Co do Lexusa ES gratuluje zamówienia i cieszę się, że w jakimś stopniu pomogłem - dla mnie wymarzony daily car.
Marzy mi się podejście z V90 w polączeniu z niezawodnością ES. Ale nie ma takich aut. Czy RX 450 to jakaś alternatywa?
RX 450 h to naprawdę świetny wózek jeżdżę dwa lata szczerze polecam
RX450h to SUV, kwestia indywidualna. Bardzo dobry i przyjemny, mocny układ hybrydowy z V6. Minusem może być trochę większe spalanie trasa - autostrada, ale gabarytów SUV-ów nie oszukasz.
10:07 Wzorcem ergonomii są stare Beemki - dlatego Lexus, Mazda i Alfa Romeo mają wnętrze inspirowane starą Bemką.
Bardzo miło wspominam swoje E39, a cały czas myślę o zakupie E38 ;)
Dzięki takim ludziom jak ty świat jest piękniejszy
Dzięki ;)
te felgi.. dziadki na drogach widzący to z pewnością przyrównują tą furę do "Niemieckiej trójcy"....
Masz chłopie racje dlatego stawiasz kolacje
Wziął bym w leasing ale nie przekonuje mnie bardzo słaba trakcja oraz specyficzny sposób przyspieszenia. No i kilka razy w roku chciałbym się bujnąć powyżej 180km/h. Po za tym uwielbiam filozofię Lexusa. Ps. Na weekend mam coś zupełnie innego dla emocji właśnie.
powyżej 180 km/h to polecam nawet Hyundai i20N
Niby wszystko ok, ale gdzie tego lexusa porównywać do a6??? Zwłaszcza z ograniczeniem prędkości...
W PL max masz 140 na autostradzie w mitycznych Niemczech odcinki gdzie nie masz ograniczeń można policzyć na palcach jednej Ręki a gdzie i tak rzadko jesteś w stanie jechać powyżej 160 przy natężeniu jakie jest w dzisiejszych czasach
W każdym elemencie środka Lexus jest lepszy... zero piano black przy kupię świecidła w Audi. Dużo wyższa jakość dekorów i skóry. Spalanie na korzyść hybrydy, bo klekota nie porównuję. I ceną vs wyposażenie dokłada Audi ostatecznie, ale rozumiem, że dla Ciebie najważniejsze są rundy po niemieckich autostradach, to weź Audi, których na moim osiedlu stoi 5 na 10 miejsc parkingowych, a mój Lexus jest jedyny i zwraca uwagę wszystkich.
Niestety Lexus jest najlepiej wykonanay i najbardziej niezawodny z wszystkich wynalazkow z eurokolchozu.
prosty i toporny silnik ?
prosty i toporny znaczy niezawodny, wiec mozna bezproblemowo przelatac setki tys km...
test pobrany bedzie jutro w trase lecial pozdrawiam!
Super ;) Pozdrawiam również!
Jak z zabezpieczeniem antykorozyjnym? Czy podwozie gnije od nowości jak w rav4/nx? Wtedy z tym na lata bym nie przesadzał.. :)
Znikł też również...
Panowie, od miesięcy już biję się z myślami, co najlepiej kupić na trasę. Życie mi się tak ułożyło, że zapewne przez najbliższe 30 lat będę autostradą 600 kilometrów raz w tygodniu. Wygospodarowałem sobie 200.000. Co byście kupili ? Diesla, np. Nowego mniejszego Mercedesa? Może szarpnąć się na lekko używanego Merca E 220d albo 300d? (jechałem, jest super). Co myślicie o tych hybrydach na trasę? Zależy mi na najlepszym stosunku szybkiej (160 kmh), oszczędnej i komfortowej jazdy.
Na trasy typowo autostrady lepszy będzie diesel. Zwłaszcza jeśli chcesz jechać 140+ km/h w dieslu masz mniejsze wahania spalania. Nowe hybrydy Toyoty wychodzą w spalaniu całkiem dobrze na autostradach do 140 km/h, ale musisz liczyć raczej takie 7-8L - większe Suvy gorzej. Druga sprawa diesel to mniejsze spalanie, które idzie w parze z większym zbiornikiem paliwa niż hybrydy, a co za tym idzie oferują całkiem pokaźne zasięgi, a nikt nie lubi tracić czasu na tankowanie i robić to co chwile. Nowe diesle niestety mają Adblue to jest na pewno jakiś minus. Myślę, że E220d, 5er nawet 518d czy Audi A6 tdi 2.0 mogą być ciekawą sprawdzoną propozycją dla Ciebie. W używanym dieslu stawiałbym na możliwie niski przebieg, historię i wyposażenie. Np. Adaptacyjny tempomat robi robotę na autostradzie. Lexus ES300h mimo wszystko jest dość oszczędny i mega mega komfortowy, poezja na trasy.
ES nie jechałem, nie wiem jak wypadnie na tle GS-a, ale jak dopuszczasz hybrydę, to sprawdź sobie GS 450h. Niby "z definicji" auto nie na trasę, ale może miło zaskoczyć. Mk III na temponacie 140 pali około 8,5, jeżdżę Słowacja i Czechy, więc 160 sobie nie pozwalam, bo mandaty spore. Mk IV jest chyba trochę oszczędniejsza. Komfort, izolacja od tego co na zewnątrz, świetne nagłośnienie (choć basu za głośno nie puści, głośniki wpadają wtedy w wibracje), to sprawia, że radość w to auto wsiadać, a po 500 km wysiada się zrelaksowanym i wypoczętym. 450h ma taką fajną cechę, która daje nieco frajdy - tam jest bardzo przyjemna reakcja auta na naciśnięcie gazu :) Szczególnie fajnie czuć tą moc przy przyśpieszeniach "autostradowych", powiedzmy rozpędzenie ze 120 do 160. Z GS450h jest tylko ten problem, że strasznie tego mało, a znaleźć fajną sztukę, to spory problem.
Jeśli ES jest podobnie komfortowy i wyciszony, ma podobne nagłośnienie, a nie potrzeba dynamiki 450h, to sprawdziłbym to testowo. Dlatego, bo to nieco inne doznania niż niemieckich aut, nie mówię lepsze, tylko inne, ktoś polubi, komuś nie przypadnie do gustu. GS przy kierownicy sprawia wrażenie auta ciasnego, jakby "otulało", wszystko blisko i pod ręką. Ja po jednej jeździe wiedziałem, że to jest to.
Ja mam właśnie ES300h, w miesiącach wiosenno-letnich 6.5-6.7l przy prędkości 130-140km/h, w zimie 7-8l/100km. Całkiem przyzwoicie, ale wiadomo to nie jest diesel i 5l w trasie :)
Zrobiłem w wakacje trasę Anglia Polska rav4 hybrid. Miałem prędkość miedzy 160-180 kmh i tankowanie było co moment. Jeśli szukasz czegoś na trasę to nie hybrid. Mają małe baki. Świetne spalanie w mieście.
@@ep854 gs jak najbardziej auto godne polecenia
Fajne auta Lexus posiada.
Posłuchałem audio Mark Levinson w salonowym ES'ie i szczerze mówiąc nastawiałem się na coś lepszego. Dźwięk był OK, ale brakowało mi głębokiego naturalnego basu. Nie chodzi mi o głośćność/moc zestawu a o naturalność dźwięku. Czasami chciałbym być mniej wybredny ;)
ma zajebisty bas akurat... jakiś szit puściłeś ewidentnie ;)
20 lat wytrzyma? :)
15lat masz sama gwarancje na baterie hybrydowa😂 wiec jest nadzieja
Co tu sie dzieje???!!
Jest jakis cwaniak?
@@mojkrolu tak
Za dużo pokazujecie twarz prezentera a za mało auta.
Czy może ktoś z użytkowników podzielić się informacja ile 300h pali w trasie tak realnie?
Może, ale zdefiniuj najpierw "w trasie", bo to mogą być wartości od 3,5-9,0 litrow na 100/km w zależności od stylu jazdy i rodzaju trasy.
5,6 średnia z 36 tys km
Podobny do nowego opla insignia z boku 😁 czyli jednak podobny do niemieckiej konkurencji 😜
180 vmax a da się kaganiec zdjąć?
Na gwarancji nie. A potem możesz robić co chcesz. Ale dla hybrydy to ryzykowne. Chodzi tu o przegrzanie silników elektrycznych przy wysokich szybkościach .
Co w tym segmencie prędkość max to
180 km/h . Redaktorku doucz się. Wszystkie
hybrydy mają ograniczoną prędkość max.
ponieważ ich zadaniem jest niskie zużycie paliwa .Przy prędkościach powyżej 180 km/h
samochody żrą hektolitry benzyny jak smoki
Dziękuję za uprzejmy komentarz - 190 km/h pokazuje na liczniku, 180 km/h podaje producent w broszurce.
Wygląda na to, że podobnie jak w hybrydzie GS MK3. Producenta prędkość pokrywa się z max. GPS.
Co ty chłopie za bzdury wygadujesz, przy 180 kmh suv w dieslu pali mi 9 l, może pora się douczyć?
@@johndoe53831 Chłopie a co to za SUV?
@@pan_redaktor chłopie, Q5, komentarz wystosowany do autora postu.
Drugi test oglądam na tym kanale w i w kółko słyszę to czepianie się i narzekanie o wszystko. Dziwny sposób opowiadania o samochodach. Ciężko się to ogląda...ja odpadam.
Dziękuję, że napisałeś o swoim odejściu
@@pan_redaktor niestety YT sam dal na główną test o NX a dzisiaj o ES ...więcej nie dam się nabrać 😁👋👋
Jeszcze raz dziękuję, że poświęciłeś swój czas i poinformowałeś mnie o tym.
@@pan_redaktor nie ma za co, od tego są komentarze 👋
Marek Drives znichęci do każdego auta :)
Porobili se te auta pasat jest lepszy niż to coś
😂😂😂
Dla mnie tylko jedna konfiguracja samochodu to wyłącznie na plus. Cos takiego jak Mac OS . Wszystkie siły działające na ten samochód policzone co do centa i optymalnie dobrane podzespoły z których jest zrobiony .
Pol filmu to zwykle pierdolenie ktore NICZEGO! nie wnosi. Czyste truizmy. Skupiasz sie na piedolach. Ja akurat zrobilem tym samochodem kilka tys km zanim go..nie kupilem. Powod? Jak dla mnie bardzo niewygodne fotele tzn. dla kogos kto uwielbia niemieckie drewniane lawki w parku czyli siedzenia slynnej trojcy to moze byc dopuszczalne. Ja po LS 430 -swietne siedzenia- i RX 450h z 2012 r (mam dalej) uwazam ze siedzenia LS300h sa do dupy.Ale nie mojej. Druga sprawa ktora go-dla mnie- dyskwalifikuje to beznadziejne swiatla dlugie.Niestety to wada wiekszosci dzisiejszych samochodow.Sa za slabe mimo ze LED albo moze dlatego. Poza tym samochod bardzo fajny.
Stary to jest ES, a nie LS... nie tym autem jeździłeś hahaha. A światła są zajebiste. Kup sobie BMW i idź już ;)