Boczne drogi - podejście drugie
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ก.ค. 2024
- Raz, trochę na spontanie, robiłam zdjęcia będąc w trasie. Między Gdańskiem a Warszawą. Nazwałam ten film: Boczne drogi. Bo zboczyłam z głównej trasy i jechałam naprawdę bocznymi drogami :) Zdjęcia wyszły całkiem fajnie, więc chciałam powtórzyć taką sesję. No i powtórzyłam. Jest film z serii: boczne drogi, tym razem wersja druga :) Mam nadzieję, że ten również wam się spodoba. Zdjęcia wyszły chyba nawet lepiej, choć po drodze napotkałam trochę niedogodności. CO tu dużo gadać, oglądajcie :)
•••
☕️ buycoffee.to/joannamalak
Jeśli podobają wam się moje filmy, możecie kupić mi kawę, żebym miała energię do robienia następnych :)
•••••
➡️ Facebook:
/ joannamalakcom
➡️ Instagram:
/ joannamalakcom
/ joannamalak.photo
•••
★ Kontakt:
joannamalak.photo@gmail.com
•••
Transcribed by TurboScribe.ai
Ja zawsze chodzę po bocznych drogach i wydaje mi się, że tam jest najpiękniej...cisza, spokój, nostalgia, piękne krajobrazy, można obserwować jak zmienia się przyroda i w ogóle oto chodzi, a choć mieszkam w dużym mieście to z utęsknieniem czekam, kiedy znów gdzieś pojadę...Piękne zdjęcia!
Bardzo dziękuję :) Boczne drogi są super, zamierzam ich używać od czasu do czasu :)
Zainspirowała mnie Pani tymi pięknymi zdjeciami 😊musze sie tez wybrac w teren i cos pofocic 📸 Dziękuję za superowo pokazany film. 😊Pozdrawiam 😊
To ja dziękuję za oglądanie :) Pozdrawiam :)
Podziwiam siłę i wytrwałość. 400 km w jeden dzień to jest coś. Zdjęcia świetne, zachody klimatyczne. Wiatraki dają prąd ale hałas jaki wytwarzają niestety odstraszają ptaki i ciężko przy nich mieszkać. Czekam na kolejny materiał. Pozdrawiam z Nowej Huty. PS. Ja wyjechałem na focenie robaków 1 km od domu. Hm może pojadę z 10 km.
Ja też zaczynałam od najbliższej okolicy. Potem jeździłam 30-40 km. Potem nawet i 60-70. A potem, jak widać na filmie :) Człowiek się rozbestwia :) Pozdrawiam i zachęcam do podróży :)
1km tyle to się wychodzi 😂 😉
Cześć Joanno. Zdjęcia "industrialno-przyrodnicze" (tak to sobie nazwałem) są niesamowite. Jakieś opuszczone budynki gospodarcze, linie energetyczne, wiatraki... Może nawet jesteś prekursorką takiej fotografii. Śląsk już dawno jest rozebrany na atomy (fotograficznie). Polska czeka na swoje Odkrywczynie i Odkrywców. Ty wiesz najlepiej, ale ja chciałbym, żebyś poszła tą drogą. W każdym razie potrafisz zaskoczyć. Czekam niecierpliwie na kolejną "podróż". Pozdrawiam serdecznie.
Baaardzo się cieszę, że zdjęcia ci się podobają, Na pewno będę kontynuować ten kierunek. Niech no tylko trochę się ochłodzi, bo na razie zapowiadają upały, a to nie służy podróżom :) W drugiej części lata planuję kolejny wypad :)
Witam. Zawsze z przyjemnością oglądam pani filmy które motywują do działania. Jakiś czas temu pracowałem w firmie w której jeździłem po całej Polsce i czasem za granicę. Czasami nocowałem gdzieś w hotelu lub zajeździe a że często kończyłem dzień pracy ok 14,15 to miałem trochę czasu na piesze lub rowerowe wycieczki po okolicy e której aktualnie przebywałem. Aparat jest od wielu lat moim towarzyszem podróży więc z tych wyjazdów mam spore ilości zdjęć. Myślę że czasem taki spontaniczny wypad może owocować w bardzo udany plener zdjęciowy. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego światła.
Dziękuję bardzo za oglądanie :) Takie zdjęcia "z drogi" mają swoje minusy, oczywiście, ale od czasu do czasu to nie tylko urozmaicenie. To również rodzaj wyzwania :)
Zgadzam się z twoimi tezami jak nigdy wcześniej.
Ale super! Dzięki :)
Witam. Nie ma to jak spontany. W fotografii też, aczkolwiek chociaż jest to ulubiona moja forma spędzania czasu (ten spontan) to kiedy tak jadę "gdzieś" , to nie nastawiam się na jakies mega zdjęcia. Moim zdaniem trochę się człowiek porusza po omacku:) Łatwo wtedy ominąć coś co jest na prawdę fajne, ale nie wiemy że to tu jest tuz obok. Teraz staram sie swój spontan ograniczać jedynie do wyboru miejsca, ale potem obczajam mapę i gugluje co jest w okolicy. Wtedy łatwiej coś interesującego znaleźć. Co do filmu spędzenie takiego dnia to musiało być fajne. Ech.. podobają mi się zdjęcia drogi z tymi drzewami. Niby zwykła rzecz, a jednak...:) Pani Joanna, skoro nie boi sie Pani dalekich wyjazdów, to może na południe Pani ruszy? Polecam odwiedzić Smardzewice (okolica Piotrkowa Trybunalskiego). Byłem tam kiedyś na warsztatach fotograficznych. Zaręczam 100% udanych kadrów. Bardzo malownicze miejsce, szkoda, że mam daleko:). Dzięki za kolejny film i pozdrawiam.
Ja też wolę mieć chociaż z grubsza rozeznany teren. ALe od czasu do czasu taki spontan jest bardzo odświeżający.
Może wybiorę się na południe, kto wie :) Na razie obstawiałam wschód Polski i północ. Ale w sumie co szkodzi ruszyć w innym kierunku?
Ja najbardziej lubię robić zdjęcia, gdzie jest chociaż trochę wody. Ale te wiejskie krajobrazy też mi się podobają!😄
Ja też uwielbiam wodę. Dlatego właśnie rozważam przeprowadzkę nad morze :)
@@JoannaMalak Ooo...
Pierwsze zdjęcia może by dobrze wyglądały w B&W na wysokim kontraście. Niebo trafiło się bez chmur, miałaś pecha. Ogólnie pomysł bardzo fajny.
Jste aktivní fotografka, to nás všechny stejného hoby spojuje...
Je to pravda. Dříve jsem se věnovala portrétní fotografii a pracovala jsem v ateliéru. Někdy jsem chodila ven, ale vždycky někde poblíž. A teď... :)