Twoja Marka x Przemek Górczyk Podcast? Śmiało pisz na maila: dropuje@gmail.com. Razem wymyślimy coś fajnego. Co dwie głowy, to nie jedna. :) Dodatkowe materiały znajdziesz tutaj: instagram.com/przemekgorczyk/ 🎧 Słuchaj na Spotify: open.spotify.com/episode/6LjW8B7VgMSVI6NckzZ9si Certyfikowany psychoterapeuta uzależnień, szkoleniowiec w obszarze umiejętności psychologicznych, wykładowca w Wyższej Szkole Biznesu. Były reprezentant Polski w koszykówce. Prowadzi sesje terapeutyczne dla osób mających problemy z uzależnieniami, kryzysami zawodowymi lub rodzinnymi. Przez kilka lat wspierał Żużlową Reprezentację Polski. Autor książek psychologicznych dotyczących problematyki uzależnień, do której podchodzi z perspektywy własnych doświadczeń. Linki: WWW: www.robertrutkowski.pl/ FB: facebook.com/rutkowskirobert IG: instagram.com/rutkowski_robert LinkedIn: www.linkedin.com/in/robert-rutkowski-41984956 Książki: lubimyczytac.pl/autor/129257/robert-rutkowski#books-and-magazines Badania o szkodliwości alkoholu The Lancet: www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(18)31310-2/fulltext Linki do badań, o których wspomina Robert, uzupełnimy, jak tylko otrzymamy materiały. ----- #współpraca Jeśli jesteś w jednej z tych sytuacji: - wśród Twoich bliskich jest osoba uzależniona od alkoholu i chcesz jej pomóc wyjść z nałogu; - jesteś osobą współuzależnioną lub dzieckiem dorosłych alkoholików; - profesjonalnie pomagasz osobom uzależnionym (jesteś pracownikiem pomocowym, terapeutą itp.) …to szkolenie dr Ewy Woydyłło-Osiatyńskiej jest dla Ciebie. „Rodzina, Bliskie Związki, Relacje a Problemy Alkoholowe” euphire.pl/pg-woydyllo-alkoholizm Z kodem PRZEMEK15 uzyskasz dostęp do kursu z 15% zniżką. ----- Spis treści: 00:00:00 Dzisiaj w odcinku 00:01:38 Robert Rutkowski - psychoterapeuta 00:07:25 Utopia osiągania kolejnych celów 00:10:01 Legalna obsesja alkoholowa 00:14:18 Jak rozpoznać dobrego lekarza 00:19:37 Guruizm 00:21:50 Napięcie u uzależnionych 00:26:01 Moja przeszłość sportowa 00:35:07 Jak stać się osobą kompletną z trudną przeszłością 00:41:47 Sztuka odpuszczania 00:44:07 Dobry psychiatra wysyła do psychoterapeuty 00:52:15 Świat po zażyciu heroiny 01:14:38 Dlaczego bagatelizujemy szkodliwość alkoholu? 01:29:11 Rakotwórczość alkoholu 01:43:24 Badanie alkomatem nie ma sensu 01:48:17 Jak odmawiać picia alkoholu w towarzystwie 01:57:51 Eksperyment rekrutacyjny 02:06:46 Dobra matka musi Cię zawieść 02:09:49 Kobiety 02:12:35 Skłonność do obsesji 02:20:29 Ja nie jestem abstynentem 02:30:43 Jak skontaktować się z Robertem
Pan Robert w jednej z rozmów opowiadał o kulcie alkoholowym jaki jest w Polsce. Ta rozmowa wywarła na mnie tak mocne wrażenie, że na ten moment całkowicie zrezygnowałem z picia alkoholu. Ostatnio nawet byłem na weselu, nie piłem. Bawiłem się świetnie. Następnego dnia równie dobrze się czułem. Natomiast niektórzy ludzie na weselu byli wprost załamani że, jak to mogę nie pić na weselu? Jestem z siebie dumny że nie pije i póki co nie zamierzam.
To jest niesamowite że w Polsce jak się odmawia alkoholu to jest z tego powodu tak wielkie poruszenie . " Od tak sobie " kiedyś na weekendzie na spotkaniu powiedziałem że nie pije , miną tydzień, dwa i reakcja ludzi na tyle mnie rozbawiła że już 2 lata nie pije wgl. No każdy, co się stało? Jesteś chory ? Ale możesz nam powiedzieć jak coś Ci jest ? A kiedy się napijesz ? A może chociaż troszkę Ci poleje ? Itp itd. ( nie miałem i nie mam problemów z alko , piłem jak większość w weekendy, okazjonalnie ) szczerze to aż jest to często męczące bo z góry ludzie zakładają że skoro nie piszesz to równa się to dla Ciebie jako kiepska zabawa/ spotkanie . Czasem wręcz można się poczuć wykluczonym z towarzystwa bo wszyscy " normalnie piją " a tu taki jeden nie . Mimo wszystko polecam nie pić . Pozdrawiam
Alkohol na weselu służy temu żeby ludzie którzy się nie znają i są mało kontaktowi byli w stanie przełamać ten dystans.Natomiast zgadzam się że ktoś o słabej konstrukcji psychicznej i niskiej asertywności powinien się wystrzegać trunków
Mi kiedyś pół roku bez picia wydawało się hardocorem XD obecnie nie prawie 4 lata 🤣 i żyje, i jest lepiej. Żałuje że nie żuciłem tego wcześniej tylko w wieku 33 lat.
Hej, ja podjąłem decyzję 7 lat temu. Wywaliłem wszystko co zawiera alkohol. Nie miałem wcześniej problemów z piciem ale w moim środowisku mieli. Nie chciałem do nich dołączyć.
Niezwykle inteligentny rozmówca. Potencjał na więcej niż jeden odcinek z Panem Robertem jest. Wybitny specjalista, który potrafi niebywale opowiadać o meandrach ludzkich zachowań.
Właśnie to była moja pierwsza styczność z Panem Robertem i też na jej bazie się ta opinia wyrobiła w dużej mierze. Tak jak wspomina w wywiadzie, po prostu zawodowiec.
Protestuję! Jestem certyfikowaną terapeutka leczenia uzależnień. Pracuję w szpitalu na oddziale leczenia uzależnień. Mam stosowne wykształcenie, 15 - letnią praktykę w szpitalu i wieluset wyleczonych/wyzwolonych pacjentów. W tym kontekście historyjki, które opowiada powyżej niejaki pan Robert ( czyli kto? ) uznaję za szkodliwe społecznie i niegodne zaufania
@@Gibolingos Dobry nauczyciel religii nie będzie mówić tylko o chrześcijaństwie. Dobrze przeprowadzona lekcja religii uczy o różnych religiach. Wiadomo, że największą wiedzę mamy o chrześcijaństwie w Polsce, ale przykładowo u mnie rozmawia się o każdej religii... a ksiądz prowadzi lekcję
Tyle tylko ze Pan Robert opiera się of lst na badaniach, a na początku rozmowy sam wspomina o sprzedajnych laboratoriach i naukowcach. Dodajmy 2 do 2 i pomyślmy czy na taki grun nie padł właśnie Pan Robert. Mówi że osoba zagubiona nie jest świadoma swojej niepełnej wartości, więc może i on nie jest świadom. Mam wrażenie, że u Pana Roberta fakty są faktami, jeśli takowe sam on zaakceptuje.
Dokladnie tak ! Nawet najmocniejsze kawałki wyciac tak aby byla z tego godzina lekcyjna 45 min - taka lekcja wychowawcza dala by wiecej inspiracji dla mlodych - bo to srodowisko chleje na maxa, niestety
szkoda ze politycy nie maja okazji tyle mowic i nie ma z nimi podcastow bo by sie mogli przy okazji rozwinac zamiast siedziec i wydawac nie swoje pieniadze
No właśnie rozmówca ma bardzo wąski horyzont i jednotorowe myślenie. Wpadł w pułapkę swojej historii i kaznodziejuje chociaż okłamuje siebie i widzów że nie.
Nie pije alkoholu już z jakieś 3-4 lata i jest to najlepsza decyzja mojego życia. Legalność tego narkotyku tłumaczę sobie koniecznością ogłupienia społeczeństwa, którym łatwiej manipulować. Super podcast.
@@jantrzecisobieski6625 Wiadomo, czasem zdarzają się chwile napięcia ale wtedy powtarzam sobie w głowie "że to minie" i niezależne od tego jak to brzmi- mija. Polecam sport. Mi pomaga.
@@gombao348 Tak, zdarza się ale picie gazowanych napojów z wiekiem jest dla mnie po prostu męczące. Oczywiście przechodziłem przez etap picia "zerówek" ale łatwo uzależnić się i od nich a wtedy jest to moim zdaniem odłożenie nawrotu do alkoholu w czasie i nie polecam, ale nie jestem żadnym ekspertem w tym temacie, mówię tylko jak to wygląda u mnie. Zacząłem z racji wznowienia treningów pić dużo zwykłej wody z dzbanka z filtrem, gdzie wkrajam sobie kawałki cytrusów, arbuza czy innych owoców i pije tego tyle, że na inne "przyjemności" Nie mam już miejsca :D pozdrawiam
1:11:24 "Raz półgłówka uwierał podgłówek Całą noc doskwierał mu ból Lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie Bowiem główki miał tylko pół morał: Doznajemy bowiem przykrości Proporcjonalnie do świadomości" Jonasz Kofta
Ten podcast ma zły tytuł. Tutaj tyle było poruszone i tyle tylko dotknięte. Ten podcast mógłby trwać i trwać. Bardzo ciekawy gość i mam niedosyt, to powinno być trwać dłużej
Nie pije od 3 lat. Dobry fachowiec był ze mnie w piciu. Po 16 latach cotygodniowej bani, weekendowego picia do odcięcia, w końcu wykończony kacem powiedziałem sobie : nieeeeee. Albo rzucasz teraz albo będziesz już pił zawsze. Wybieraj ! Na mnie podziałało. Problem taki, że teraz nie jestem zapraszany na żadne imprezy, ale to też zmarnowany czas.
Nie pije wcale od ponad 9msc, przez ostatnie dwa lata piłem sporadycznie, alkohol mi coraz bardziej przeszkadzał w życiu. Po ponad 20letniej przygodzie z tym ścierwem naturalnie z tego wyszedlem. Jakbym się urodził na nowo. Coś niesamowitego!!! Straszna choroba zatruwająca przede wszystkim umysł
Jako nastolatek byłem na kilkunastu sesjach u tego pana. Niesamowita postać. Ciekawe zestaw emocji mi towarzyszy oglądając ten wywiad. Serdecznie dziękuję za to nagranie.
Chyba najfajniesza rozmowa jak dotąd na Twoim kanale. Przemku, serdeczna prośba: czasami kiedy Pan Robert zaczynał jakąś myśl natychmiast próbowałeś ją za niego dokończyć, co trwało dluższą chwilkę, a gość nie mógł się przez to przebić. Czułem wtedy lekki dyskomfort, że rozmówca nie może nabrać odpowiedniego tempa wypowiedzi.
Wywiady, wypowiedzi czy wykłady takich właśnie specjalistów-profesjonalistów jak pan Robert powinno się puszczać w telewizji. Fantastyczna wypowiedź. Dziękuję.
nie zgodzę się, ponieważ pan robert mija się z prawdą, przeinacza co wynika z badań, no i ma odjazd religijny, który chyba ukrywa, ale nie da się tego ukryć. to nie jest żaden autorytet
@@rafaprzybya4328 Czasem jest, ale wtedy przypominam sobie te złe strony takie jak to że nie moge kierować, mam nad soba mniej kontroli, następnego dnia będę nie do życia itd. Wtedy przechodzi.
Sam teraz leczę się psychiatrycznie, bo jestem po 3 próbach. Chce tylko wam kochani powiedzieć. Dbajcie o swoje zdrowie psychiczne, jest tak samo ważne jak fizyczne. Dużo tulaskow misie
Odmowa picia alkoholu."Dziękuję, nie piję"Zwięźle z szacunkiem.'Nie lubię" "Nie chcę" może urazić zapraszającego.Mam do Ciebie szacunek, ale nie używam używek , więc " dziękuję nie piję" to uważam, za dobrą formę.
Całkiem nie tak dawno temu kiedy w końcu ogarnęłam całkiem porządnie swoją psychikę, napiłam się alkoholu po bardzo długiej przerwie ponieważ od dłuższego czasu po prostu nie miałam ochoty go spożywać. O jakie było moje zdziwienie. To nie te same doznania co kiedyś. Dlaczego? Ponieważ spożywałam go w zupełnie innym stanie psychicznym niż kiedyś. Kiedyś byłam bardzo zaburzona, pełna braków wewnętrznych, alkohol przynosił mi ulgę, ukojenie i przyjemność. Dziś to dla mnie trucizna i masochizm. Byłam w szoku. Zrozumiałam, że uleczenie siebie wystarczyło aby zrozumieć, jak nienormalne jest to, że ludzie piją alkohol. I nie ważne są ilości. Zanim usłyszałam pana Roberta - sama doszłam do wniosku, że picie alkoholu w jakiejkolwiek ilości nie jest normalne. To już alkoholizm. Choroba. Anomalia. Iluzja. Problem. Nikt normalny i zdrowy psychicznie nie odczuwa potrzeby picia trucizny bo nikt normalny nie chce się truć.
Jeśli uleczasz swoje wewnętrzne rany to z czasem nie chce ci się brać używek. Ale czym jest norma? Niestety 90 % społeczeństwa pochodzi z rodzin to rodziny dysfunkcyjnych . I nie mówię tylko o alko, ale brak wsparcia, telefon, często tez bieda, krytykowanie, punktowanie, zapychanie pod dywan itd. Ta norma mnie jakoś uderzyła bo czym jest norma 😅 Ale szacun za prace wewnętrzną, bo nie każdemu się chce ❤
bardzo płytkie tezy, no i takie "bo ja tak myśle, to tak jest". alkoholizm to nie koniec świata. mój ojciec jest koholikiem i świetnie prosperuje, nie jest przemocowcem. za to znam abstynenta co w każdą niedziele do kościoła, ale żona dostaje bombe pod oko jak mężuś ma gorszy humor. kto co tam woli
@@adapodolska419 jest alkoholikiem i świetnie prosperuje ... Da się ? Nie każdy alkoholik jest przemocowcem to fakt. Jednak skoro stwierdzili (nie bez powodu) taką chorobę tzn ,że ma jakieś skutki , następstwa. Nie wybielajmy alkoholizmu ,jakby to było takie nic. Choć istnieją wysoko funkcjonujący alkoholicy to nadal alkoholicy i nie są zdrowymi ludźmi (choćby wewnętrznie na różnych płaszczyznach)
@@marlenadymowska4317 u mnie w rodzinie jest wielu funkcjonujących alkoholików (jedyna dopuszczalna forma). każdy z nich radzi sobie przynajmniej dobrze, a w domu nie ma patologii. mój ojciec wie że jest alkoholikiem, sam to przyznaje. gardzi tymi niefunkcjonalnymi, bo to menele. ja sie z tym zgadzam, bo jeśli ktoś pracuje, jest dobrym mężem i ojcem, i jednocześnie alkoholikiem, to co w sumie za różnica. gorzej, gdy kohol idzie w parze z patologią, ale to z drugiej strony może być patologia bez alkoholu
Jestem wdzięczny za podniesienie tematu przeklętej marihuany. Jako małolat zakochałem się w tym, mając mindset taki że jarając często ja sobie dobrze robie, bo to przecież lekarstwo itd. A skończyło się kompletnym odcięciem od swoich emocji, podatność na sugestie przez co wpadałem w różne niebezpieczne teorie jako człowiek wrażliwy i oczywiście problemy z psychiką depresja, stany lękowe itd. Ile to czasu i pracy potrzeba żeby wyjść z tego, to tylko wiedzą osoby co były mocno uzależnione od tej pozornie niegroźnej używki.
Dokładnie tak. Mam nadzieję, że wkrótce zacznie się więcej mówić o realności szkodliwości marihuany. Niestety jesteśmy w patowej sytuacji gdzie przez lata zniechęcano do marihuany w sposób mitologizujacy i niepoważny przez co aktualnie z założenia nikt nie traktuje poważnie ludzi mówiących o negatywnych skutkach palenia marihuany. Z "jarania" mógłbym mieć profesure, serio. Z perspektywy czasu uważam to za bardzo niebezpieczny narkotyk którego nie polecam. Niestety nadal czasami ulegam - ale coraz rzadziej i zazwyczaj żałując od razu po użyciu. Myślę, że to dobry znak.
Ja dalem sobie spokój w sierpniu kiedy to wracalem z Holandii do Polski. W październiku zdarzyło mi się wziąć sztule na weekend, ale po tym odciąłem się całkowicie. Ładnie to opisałeś. Podatność na sugestie, bycie często gęsto wykorzystywany przez brak właściwej percepcji.. stany lękowe po przepaleniu się.. parę razy wchodziłem w jakaś dziwna tachykardię. Strach przed śmiercią był jakiś taki inny. Zwierzęcy. Straszne przeżycia.
Wiem o czym mówisz przechodziłem przez to podobnie . W sumie może nawet dobrze , że byłem w tym bagnie , dzięki temu jestem silniejszą i mądrzejszą osobą
,,Pisze to dla siebie gdybym znowu popłynął i dla anonimowych co nie znam ich imion dla tych co się leczą i nigdy nie będą nie mam uprawnień nie jestem terapeutą" ,,Się nie znam na igłach rozpuszczalnikach ani klejach ale nigdy się nie skreślaj zawsze jest nadzieja " piłem i ćpałem od 12 roku życia do 22 teraz mam 24 szczęścia życzę wszystkim wytrwałym!
Z tym alkoholem to potwierdzam: będąc w 2 ciąży od ginekologa usłyszałam że można się winka napić i nic się nie stanie....na szczęście to była moja 1 i ostatnia wizyta u tego człowieka....
Mam 34 lata od 16 stycznia 2021 nie pije alkoholu. Nawet piwko - jedynie bezalkoholowe 0%. Mi to pasuje, ja sie czuje fantastycznie. Jedyne co mnie meczy to ludzie wokół którzy, maja mnie za dziwaka…bo jak to tak bez wódeczki-.- dlaczego nikt nie powie „ej nie pijesz super fajnie zdrowo, tak trzymaj” . Dlaczego ludzi to tak boli, ze pije piwo 0%?😢
strach przed przyznaniem własnego problemu, myślą że nie chcesz się zbliżyć ale zbliżyć się można rozmową świadomą lepiej niż z ograniczeniem funkcji mózgowych i smiechawką klauna
Od kiedy obejrzałem ten film z Panem Robertem przestałem całkowicie używać alkoholu. Nigdy nie miałem problemu z alko ale teraz w ogóle nie dotykam. Chciałbym spotkać kogoś takiego jak pan Robert. Wspaniały gość i świetny wywiad. Dzięki bardzo Pozdrawiam
Przestając się alkoholizowac 15 lat temu, nigdy nie miałem poczucia ani wstydu ani dumy z tego powodu. Po prostu szedłem przez życie dalej. Lecz ostatnio, coraz czesciej trafia do mnie, że przy coraz bardziej rozszerzającej się świadomosci anty-alkoholowej, będę mógł się niedługo chwalić, że skończyłem z chlaniem, zanim to bylo modne.😊
o kolejny nawrócony antyalkoholik, a ja na umór nie piłem nigdy, wódka 2x na rok max, piwko średnio 1 do 2 max na tydzień i I 1x na tydzień max lampka wina, czy to uśrednione spożywanie alkoholu dalej czyni mnie jakimś piłem czy racjonalną osobą korzystającą z alkoholu rozsądnie i z głową? wszystko w nadmiarze jest szkodliwe .
@@maqic1979Skąd pan wie, że alko nie ma złego wpływu na pana zdrowie skoro nie wie pan co by było gdyby całkowicie pan przestał pić, to że się pan póki co czuje dobrze, nie znaczy że nie ma żadnego wpływu alko na pana zdrowie. Często jest tak, że nawet tego wpływu nie zauważamy, przez to iż ten wpływ jest bardziej na psychice, a szczególnie u ludzi którzy tego alko "aż tak" dużo nie piją. Dopiero zauważa się gdy całkowicie przestajemy pic. To jest właśnie jedna wymówek ludzi pijących. Ja sam piłem wiele lat, pewnie z 15 do tego doszły inne używki. Od jakiegoś czasu nie pije i jestem czysty i dopiero teraz wiem jaki na mnie miał wpływ właśnie alkohol, a wcześniej mówiłem identycznie jak Pan. Wcale dużo nie piłem, i potrafiłem sobie odmówić kiedy chciałem, a mimo to ten wpływ był, w dużym stopniu na tle psychicznym. Teraz już jestem zupełnie innym człowiekiem, dzięki temu, iż alkohol rzuciłem. Polecam rzucić alkohol na kilka lat i zobaczy Pan dopiero wtedy różnice.
@@brtek19 jak na moje głupoty Pan pisze, piję alkohol sporadycznie , wino najczęściej i tylko dla walorów smakowych do jedzenia. Alkohol jest dla ludzi mądrych i inteligentnych możliwe tylko, reszta niech zostanie anstynentami heh.
@@maqic1979 Dla Pana są to głupoty ponieważ Pan nie doswiadczył tego jak życie się zmienia gdy przestajemy sięgać po alkohol i używki. W tym problem, że alkohol nie jest dla ludzi mądrych i inteligentnych "to jest kolejna wymówka", a wręcz przeciwnie. Człowiek mądry i inteligentny wie jaki wpływ ma alkohol na ludzki organizm i wie, że jest to wręcz trucizna dla naszego organizmu, która wpływa nie tylko na narządy ale też na mózg i psychikę, nawet małe dawki alkoholu potrafią zmienić dużo i wpłynąć na naszą psychikę czasami nawet nieodwracalnie. Ogólnie rzecz biorąc ludzie mądrzy i inteligentni nie piją alkoholu, ale cała reszta już pije. Więc coś tu się gryzie z Pana bzdurnym stwierdzeniem. Obecnie najmądrzejsi ludzie świata i ci którzy osiągnęli coś więcej w różnych dziedzinach nie pije prawie wcale alkoholu, za to cała reszta ludzi, szczególnie ci mniej inteligentni wręcz się nim upajają.
Ogladam ten materiał już pewnie z dziesaty raz❤. Po pierwszym obejżeniu poukładałem sobie wszystko głowie i od dwóch miesięcy nie pije alkoholu, (a miałem z nim poważny problem) za co bardzo Panom dziękuję, a szczególnie Panu Robertowi.
Boże jak tego sie dobrze słucha! Sam jestem w terapi po 17latach używania różnych substancji, i dużo mozna z tej rozmowy wyciągać. Pozdrawiam serdecznie ✌️
Dla mnie Robert to autorytet, jego wypowiedzi, aktywność w internecie, książki, to co przeżył, z czego wyszedł - jest inspirujące. Inspirujące do tego stopnia że spotkałem się z nim osobiście w jego gabinecie, dwa lub trzy razy. Konfrontacja swoich problemów z takim mistrzem okazała się niezwykle pomocna. To niesamowita wartość, że taka postać jest niemal na wyciągnięcie ręki. Czas i pieniądze wydane w prace nad sobą to najlepsza inwestycja.
Dziękuje za pomoc we wstępie do dorosłego życia za 2 tygodnie 19 urodziny 🎉.Wykorzystam zycie potencjal sportowy dobre chwile i bede sie rozwijal biznesowo :)
Oh tak, poczułam to samo! Cholernie chciałabym się do niego zapisać, ale przez demony w głowie i zaburzenia nie mam pracy. skarbonkę będę zapełniać wieki ale cóż...
@@Marchewowa lepiej późno niż wcale, powolutku do celu. Ja na razie po prostu słucham wywiadów i już samo to mi na prawdę pomaga. W kwestii uzależnienia od alkoholu, z jakim mam problem (co za tym idzie jestem w ogromnej dupie psychicznej, ale dopiero zaczynam łączyć jedno z drugim), ten sposób przekazywania informacji, ta charyzma, ta wiedza jest jak dar z nieba. Niesamowity człowiek:)
@@TestMisjaDokładnie !! Pan Robert mówił , że nie ma rąk które leczą . Nie uznaje tzw guruizmu Jego słowa mogą być dla każdego inspiracją , czasem potrzebujemy desperacji , jak u Przemka powiedział Bartek Czekaj . Różne , rzeczy nas motywują, ale na pewno nikt za Ciebie gówna w błoto nie zamieni ;-)
@@magdalenastepien4912 to wszystko prawda, natomiast gdyby nie to, że trafiłam na te kilka wywiadów mogę zakładać, że dalej kręciłabym się w kółko. Na dziś mogę napisać update, że ostatnio stuknęło mi 5 miesięcy bez alkoholu - nie wiem kiedy, bo w ogóle już o tym nie myślę, nie mam ciągot, wręcz jest to dla mnie abstrakcją teraz sięgać po taki syf. Problemy psychiczne są dalej (ale mam wrażenie, że powoli ta głowa i tak jakoś dochodzi "do siebie"), ale w końcu jest jakieś pole do tego, żeby zacząć z nimi bardziej działać i je rozwiązywać, bo jak było zapijanie to nie było w ogóle mowy o tym. Najlepsza decyzja, polecam każdemu:)
Jest Pan moim odkryciem. Bardzo żałuję, że tak późno Pana "poznałam". Jestem po stracie bardzo bliskiej mi osoby, która zmarła przez picie alkoholu. Panie Robercie robi Pan dobrą robotę. Pozdrawiam
To nie pierwszy wywiad z Panem Robertem, jestem zachwycona tym, jak rzeczowo i ciekawie mówi. Za to Przemka również niezmiennie miło się słucha, jego sposób prowadzenia rozmowy jest rzadko spotykany wśród podcasterów - kultura i szacunek dla gościa, do tego miła aparycja i uspokajający głos.
mija sie z prawdą, zna się tylko na alkoholu, i to wszystko podszyte misją religijną, bo w innych wywiadach gada o jakichś modlitwach i innych śmiesznych rzeczach. gość niewiarygodny
Pana Roberta moge słuchać godzinami. Jest w nim ogrom doświadczenia, wiedzy, mądrości, przeżyć. Dzięki za zaproszenie i nagranie podcastu z takim gościem 👏
Panie Robercie słucham tego wywiadu z Panem w bardzo złym momencie swojego życia, kiedy szukam ucieczki w alkoholu i różnego rodzaju substancjach psychoaktywnych ale mam dziwne poczucie że ta rozmowa zmieni całe moje życie, może jest to tylko mój wymysł albo jakaś jebana wizja osoby uzależnionej od tzw Stanów ale czuję że ta rozmowa to jest właśnie to. Dziękuję.
Mój syn prowadzi Ośrodek koło Słupska jest kierownikiem od uzależnień skończył studia uzyskał Tytuł magistra pedagogika opiekuńczo-wychowawcza z resocjlizacją jako .młody chłopak był uzależniony od heroiny niektórzy jego koledzy w młodym wieku już dawno nie żyją tylko ten człowiek i rodzice co przeszli przez to piekło zrozumieją wsparcie miał od rodziny nie przekreślałam go dzisiaj jest wspaniałym mężem i ojcem dwójki dzieci jestem bardzo z niego dumna jak prowadził wywiad to zalewałam się łzami Dzięki pozdrawiam wszystkich gorąco
Mam 29 lat... jestem osoba która w swoim życiu wypiła może 5 kieliszków wodki i z 3 piwa i tylko spróbowałam odrobinę wina. Nie raz siedziałam w towarzystwie pijanych ludzi którzy ciągle namawiali mnie no czemu nie pijesz no chodz sie napij... nie raz prowadziłam calkiem pijane koleżanki i uspokajałam pijanych nabuzowanych kolegów. Nie szukam wymówek aby odmówić ja poprostu mówię "nie pije". Jak ktoś tego nie rozumie to jest jego problem.
Ja też już nie widzę w piciu niczego zabawnego. Szczególnie jak na kacu podkopuje zawsze swoją wartość, robiąc rzeczy które mnie sabotują. Po tym co tu słyszę, myślę o alkoholu z coraz większym obrzydzeniem. Jak na taką tanią dziwkę, która właśnie wiele obiecuje a tak naprawdę nic nie daje
ale ten gość gada bzdury, przeinacza wyniki tych badań które cytuje, przedstawia sytuacje w taki sposób, że od razu widać, że w nich nigdy nie był. lipa
@@szymonbaranowski8184 Tak, rozsądek - terapeuta uzależnień nie ma definicji uzależnienia więc nazwał to obsesją i wmówił sobie że każdy ma jakąś. To złotousty wodolejca, a nie rozsądek.
Wspaniała rozmowa! Jak bardzo jest mi bliskie to co powiedział Pan Robert o tej "magicznej granicy", po przekroczeniu, której "stajemy się uzależnieni". Taka granica nie istnieje, a sam rozwój uzależnienia można porównać do biegu w deszczu. Zanim się obejrzyjmy, jesteśmy przemoczeni! Są tacy, którzy świadomie stoją pod rynną. Stałam tam i ja. Świetny kanał! 👏
Bardzo Mądry Wykład 🙋 👍💪👏 Jest siła i Moc przekazu . Panie Robercie , tak bardzo bym chciała żeby alkohol zniknął z sklepowych półek no i w ogóle na całym świecie 😢😢😢 Takie Marzenie 💚💚💚💚💚💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
waliłem wódę i czerwone wińsko przez 15 lat. Dzień w dzień. W ciągu tych lat 15tu lat - bez picia to bym nawet 12tu miesięcy nie uzbierał do kupy. Ostatni rok wstecz - to przestało być zabawne to picie. Wiedziałem, że pora na finisz ale obawiałem się efektów odstawienia i generalnie mało ufałem w to, że się uda bo na ścisku dupy to wytrzymywałem trzy dni czasem. Dobrze całą sprawę i swoją sytuację przemyślałem i chciałem wesprzeć się esperalem tak na wszelki wypadek. Odsłuchanie wywiadu z Panem Robertem przechyliło szalę na stronę decyzji , że to właśnie tu i teraz. Dziękuję Panie Robercie. Nie piję piąty miesiąc, jestem bardzo zadowolony z tej sytuacji, mam wywalone totalnie na alko i nigdy już nie wrócę do tego świństwa. Z jednej strony z tego powodu iż swój limit wypitych litrów już osiągnąłem i nie zamierzam go przekraczać a z drugiej strony - ponieważ kontakt z Pana osobą przez dwie godziny za pośrednictwem tego kanału dał mi ostateczny bodziec i motywację do tego co od lat zamierzałem a co do tej pory kończyło się każdorazowo fiaskiem. Dziękuję.
Cudowny jest ten pan. Jeden z najciekawszych wywiadów. Duże wrażenie wywarły na mnie te słowa, aż tak duże, że mam chęć permamentną rezygnację z alkoholu
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból, lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół. Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
😮😮😮 NIESAMOWITE. Jakbym słuchał o swoim życiu. Sytuacje rodzinne, ucieczka w sport, a później w dragi. "To były ćpuny, ja ćpun? Ja byłem sportowcem" jakbym słyszał siebie. Dziękuję za świetną rozmowę.
Super rozmowa, szkoda tyko, że temat marihuany, który dotyczy jednak większej liczby osób niż heroina, nie został bardziej rozwinięty, a nawet mam wrażenie, że był ucinany.
Dobrych lekarzy, obiektywnie i indywidualnie patrzących na pacjenta aktualnie jest garstka, dzisiaj ludzie potrafią często sami lepiej siebie ocenić niż lekarz, takie są moje doświadczenia.
Kiedy przeszukuję YT aby znaleźć wywiad z Panem Robertem, to zawsze wracam do tej rozmowy. Panie Robercie, dzięki Panu spakowałem torbę i oczekuję na wolne łóżko w szpitalu psychiatrycznym. Chcę żyć. Dziękuję!
Super podcast, wielki szacunek do Roberta , poznałem go 20lat temu jako jego pacjent , finalnie nie on mi pomógł bo byłem zbyt uzależniony i nie rozumiałem mojego uzależnienia ale był moim prekursorem do ostatecznego rozstania się z nałogiem ❤
Chce obalic mit; zycie bez alko JEST DO PRZYJECIA😁 Nawet jesli przez wiele lat wydawalo sie inaczej, nawet jesli pochodzi sie z rodziny alkoholowej, nawet jesli bylo sie krolem zycia i kazdej imprezy. Problemem po odstawieniu jakiegokolwiek nalogu jest wylacznie rozregulowana dopamina i jest to temat z ktorym trzeba walczyc praktycznie codzien. Ale, jesli ktos mial determinacje do zerwania z czyms, co go niszczylo (nałogiem) to bedzie mial determinacje do poszukiwania wszystkiego, co go uzdrowi 👍😊☯️
Najlepszą definicję naukową jaką usłyszałem na temat bólu głowy na kacu było stwierdzenie, że wówczas elementy naszego mózgu odrywają się od kory i trafiają do krwioobiegu, które wydalamy z moczem: sikamy własnym mózgiem!!! Pozdrawiam :)
Ja nigdy nie byłem pijany i każdy patrzy na mnie jak na dziwoląga i nie wierzy, niestety alkohol w świadomości Polaków to wciąż coś dobrego i nieszkodliwego bo jak przecież coś jest legalne to nie może być aż tak szkodliwe. Widziałem jak alkohol najpierw zniewolił a potem zniszczył co najmniej dwie osoby w mojej rodzinie.
problem polega raczej w rodzaju szklanki/szkła, ja na imprezie piję przeróżne soki/koktajle w wymyślnych formach i wtedy mój mózg czuje się nakarmiony czymś wyjątkowym a ja zachowuję trzeźwość, łatwiej też poznać fajną dziewczynę, bo po alkoholu poziom wymagań/percepcji/jakość wzroku się obniża@@joannaw.1022
Głównie dzięki Panu Rutkowskiemu i jego wywiadom dostępnym w internecie wyszedłem z ciężkiego uzależnienia krzyżowego od 4 substancji na raz: etanol, pregabalina, klonazepam, baklofen i okazjonalnie amfetamina(raz na kilka tygodni). Leciałem w sztosie przez chyba 2.5-3 lata(nie pamiętam dokładnie, bo te substancję bardzo mi uszkodziły pamięć). Myślałem, że sam z tego nie wyjdę i będą mi jakoś musieli ciąć dawki w ośrodku zamkniętym. Odstawka trwała 3-4 miesiące, codziennie się na krzyżu budziłem, miałem halucynacje słuchowe(głównie), wzrokowe i pragnąłem śmierci, ale dzięki takim właśnie rozmowom i wiedzy dostępnej w internecie na różnych forach internetowych(głównie hyperreal) udało mi się jakimś cudem rzucić to wszystko i od ponad roku prawie w ogóle nie biorę żadnych GABAergików. Jedynie doraźnie przy jakimś ataku paniki/mocnym stresie, ale to jest max raz na miesiąc. Do tej pory ciężko mi uwierzyć, że poradziłem sobie z tym potwornym uzależnieniem bez żadnej wizyty u specjalisty. Dziękuję.
W pełni się zgadzam, mamy do czynienia z niezwykle inteligentnym rozmówcą. Z drugiej strony otrzymujemy Ciekawowicie darml zestaw wiedzy full pakiecie darmowym zasięgu, które dostarczają mieszanine towarzyszących we mnie różnorodnych emocji wprowadzając mnie do oglądania i słuchania, jak to jest, że ludzie z braku wiedzy nie wiedzą jakie są konsekwencje i co się z nami dzieje jak reaguje choćby etanol w ludzkim orgsnizmie i jak uszkadza pernamentnie mózg, choćby nawet ludzie którzy niemają problemu z piciem. Brakuje głosu takich ludzi w mediach!. Pan Robert to kopalna wiedzy i doswiadczenia. Pouczający rozmowca?, którego chciałem osobiście bardzo podziękować. Móglbym tego pana słuchać godzinami. Jest w nim ogromnej mądrości, doświadczenia, przezyć ogromnej wiedzy. Niezwykly rozmowca o szerokim horyzoncie rozmowca, do takiego stopnia, że telewizja potrzebuje tak wybitnych rozmowców czlowieka mającego psychike z tytanu, co za tym i idzie? A to, że mnóstwo ludzi uratował ktorzy byli na jego sesjach uważając go za niebywała postać. Wywiady i takie wypowuedzi czy wyklady takich specjalistów- profesjonalnych jak pan Robert powinno sumie puszczać w telewizji.
To moja pierwsza wizyta na tym kanale, przyciągnęła mnie tutaj możliwość posłuchania Pana Roberta. Zachowanie Pana prowadzącego niejednokrotnie powodowało jednak, że opadały mi ręce. Gość mówi o na prawdę złożonych procesach psychologicznych, co zmusza do reflekcji nad sobą i nagle jakieś infantylne wtracenia prowadzącego, na prawdę widać że Panu Robertowi czasem podcina to skrzydła. Trochę to przypomina dziecko wtracajace swoje "mądrości" do poważnej rozmowy dorosłych. Prowadzacy mówi, że zdarzało mu się pić do odcięcia kilka razy w tygodniu, po czym na końcu rozmowy stwierdza, że nie uważa siebie za alkoholika. "A ja to", "a ja tamto" - myślę że nie mając nic ciekawego do dodania lepiej zadać gościowi ciekawe pytania, tym bardziej że Pana Roberta wystarczy tylko nakierować na jakiś temat i on już sam popłynie. Tutaj wywiad się udał bo z Rutkowskim nawet worek ziemniaków zrobi ciekawy wywiad - ma gościu dar opowiadania, natomiast gdyby trzeba z zaproszonej osoby wyciągać pewne informacje to podejrzewam, że skończyłoby się pogadanką na poziomie 8 klasy podstawówki. Nie chcę nikogo obrazić, po prostu chciałem podzielić się z innymi tym, jak odbieram ten kanał. Zobaczę inny film bo może prowadzacy miał po prostu zly dzień tutaj.
Prowadzacy jest tragiczny, zazwyczaj jest nie przygotowany do rozmowy z danym gosciem, pytania sa abusrdlanie inflantylne albo sztampowe, do tego razi elementarny brak wiedzy na podstawowe tematy. Goscie ratuja ten kanal ale na dluzsza mete nie da sie sluchac.
@@zielakowy Prowadzący jest taki sam jak my, czyli zwykłym człowiekiem, który może nie znać, ale chce poznać, po to zaprosza takich gości, aby się w swoim i naszym imieniu dowiedzieć. Gdyby był znawcą, to by palnął sam wykład ...
Mam zupełnie inne zdanie. Od niedawna słucham tego kanału. Bardzo polubiłam gospodarza, zdziwiłam się dziś, że ma tylko 30 lat. Nie zgodzę się, że jest nieprzygotowany, bo zwykle rozmówcy są mile zaskoczeni wtrąceniami świadczącymi o tym, że zapoznawał się wcześniej z innymi wypowiedziami gościa i samym tematem. W tej rozmowie też tak było. Przyznaję, że czasem pytania są zaskakująco infantylne ( torsje) ale uważa, że to jednak zaleta pytać o wszysto co mogłoby być niezrozumiałe dla słuchaczy, a można tak domniemywać samemu czegoś nie rozumiejąc. Tak czy siak gratuluję prowadzącemu pomysłu na kanał i wyboru gości. Odsłuchałam kilka odcinków i nie jestem żadnym rozczarowana. Pozdrawiam serdecznie :)
Mam duże problemy z tym że wchodzę innym w słowo (mam tego pełną świadomość i próbuje to dobrze kontrolować) i może dlatego jestem na tym punkcie tak wyczulona. Trochę to rzeczywiście irytuje że prowadzący wchodzi w słowo rozmówcy. Poza tym bardzo ciekawa rozmowa ❤️🔥
Świetny wywiad, który podesłałem kilku moim bliskim. Treść otwiera oczy i bardzo mocno utwierdza mnie w przekonaniu że alkohol to totalna lipa. Pozdrawiam
Kurcze czuje zażenowanie tym, jak w porównaniu do pana wygląda sposób wyrażania moich myśli i to, jak się wypowiadam. Gdy słucham tej rozmowy uderza mnie piękno językowe, bogactwo słów i płynność wyrażania swoich myśli. Eh, chyba nigdy nie będzie mi dane wypowiadać się w ten sposób, muzyka dla uszu.
Ta rozmowa wywarła na mnie duże wrażenie. W mojej głowie nagle jakby runęła szklana szyba. Sposób przedstawiania faktów i opowiadania Pana Roberta jest niezwykle ciekawy i dajacy do myślenia. Teraz pojmuje jak zostałam ukształtowana lata temu i bardzo chce te podprogowe schematy przerwać. Tyle się mówi o zdrowiu, o cudownych dietach, o byciu szczęśliwym bo zdrowym, a jednak alkohol jest takim synonimem luzu, odpoczynku od pracy, oddechem po ciężkim dniu. Bardzo pouczająca rozmowa. Dziękuje za nią
Niesamowita rozmowa! Jestem po 1,5h oglądaniu muszę przerwać i napisać ten komentarz, bo nawet nie wiem kiedy to zleciało. Bardzo interesująca i inspirująca postać, mega wiedza. Dziękuję panowie za to co robicie. Jestem wdzięczny.
Pan Robert jest osobą, która zapoczątkowała moje wyjście z nałogu. Gdyby nie ta terapia, możliwe, że już bym nie żył... Dziękuję Panie Robercie po raz kolejny, wielki szacunek. Kilka słów do Was - jeżeli macie problemy z nałogami, to nie bójcie się szukać pomocy. Nigdy nie jest za późno, żeby zmienić swoje życie, i z każdego bagna można wyjść, chociaż nie jest to łatwe - ważne jest, żeby mieć wsparcie, samemu nic się nie zdziała. Ściskam was mocno, uszy do góry!
@@bsnf-5 na ten temat ciężko mi cokolwiek powiedzieć, nie miałem nigdy styczności z tego rodzaju nałogiem. Myślę że najlepsza będzie tu psychoterapia u specjalisty seksuologa. Z mojego nałogu pomogła mi wyjść terapia u Roberta, baklofen na redukcję głodów uzależnieniowych, długa separacja od społeczeństwa i zdrowa dawka samokrytyki i zastanowienia się nad swoim życiem... Trzymam kciuki za ciebie, mam nadzieję że znajdziesz pomoc
Absolutnie genialne! Jedna z najmądrzejszych rozmów jakim przysłuchiwałem się w swoim pięćdziesięcioletnim życiu. Tak celnie o wyjściu z nałogu i wszelkich zjawiskach z tym związanych może mówić tylko osoba, której się udało. I niestety prawdą też jest to, że żyjemy w łajdackim świecie, gdzie prawie nikomu nie zależy, byśmy żyli zdrowiej. Dziękuję za ten wykład. Pojawił się w idealnym dla mnie momencie i zdecydowanie pomógł wyjść z trudnego wirażu. Pozdrawiam 👍
Dziękuję za te rozmowę. Przesłuchałam na raty, jeżdżąc do pracy. Temat bardzo mi bliski, sama jestem uzależniona. Dowiedziałam się kilku nowych rzeczy. Myślę, że gdyby więcej osób wzięło do siebie ro, co Pan Robert mówił, świat stałby się odrobinę lepszym miejscem.
Moją receptą na wszelkie zło związane z uzależnieniem każdego zaznaczam każdego typu wymienionego w nagłówku jest zmiana toxycznego otoczenia w jakie daliśmy się uwikłać, zbłądziliśmy, szukaliśmy rozwiązania czy odskoczni. Jest jeszcze jedna recepta która działa i czyni cuda z ludzkim organizmem ale to temat na dłuższy seans ;) świetny wywiad.
Ta rozmowa włączyła mi się sama podczas snu; TH-cam mi ją "podpowiedział", a ja mam.zwyczaj zasypiania słuchając czegoś więc telefon "gada". Strzępki dochodziły do.mnie gdy się przebudziłam nad ranem, potem znów zasnęłam, wyspałam się i dosłuchałam już świadomie po przebudzeniu😁. Poza warstwą merytoryczną, bardzo wciągającą i ciekawą, muszę powiedzieć, iż to najlepszy dowód, że macie panowie głosy kojące, rozmowa była "równa", spokojna, bez nerowego podnoszenia głosu (co by mnie pewnie wybudziło bo mam stresowy czas). Czyli podprogowo działa też świetnie😉!
Pan Robert dla mnie jak zawsze sztos, olbrzymi to miód na moje uszy. ''Pomógł'' mi kiedyś podjąć pewne decyzje, dzis jestem trzeźwy 3lata 7miesięcy i 16dni
Panie Robercie, mega wartościowa rozmowa, wysłuchałam z zapartym tchem. Tak uczciwej, szczerej i niezwykle prawdziwej rozmowy dawno nie słyszałam. Chylę czoło, tę rozmowę powinny odsłuchać wszystkie osoby, które mają problem z alkoholem, narkotykami lub innymi uzależnieniami. Naprawdę warto. Każde słowo w tej rozmowie tak naprawdę prowadzi do głębokich przemyśleń i refleksji. Pozdrawiam serdecznie.
Moje uzależnienia wynikają z tego co było w dzieciństwie... Jestem trzeźwy ale każdy dzień to kolejne dokonywanie wyborów... Każdemu kto walczy ze swoimi demonami polecam terapię, szczere zerknięcie w głąb odmętów swojego serca i umysłu... Ważne jest to jakie było dzieciństwo, relacje z rodzicami... Pozdrawiam Serdecznie
@@kathewa2602 Witaj... Ja jestem po terapii Gestalt... 2 lata w Monarze, terapia grupowa... Mimo tego wszystkiego miałem nawroty ale już nie do dragów tylko wóda... W końcu powiedziałem dość... Ważne jest to, że WALCZYSZ 🔥🔥🔥🔥 TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE 🔥🔥👍👍👍 CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI 🔥🔥🔥 POZDRAWIAM SERDECZNIE
Mega prawdziwy, doświadzony, szczery, świadomy, wiarygodny i przekonujący do siebie gość. Świetnie przekazuje swoje przemyślenia, wnioski, analizę oraz doświadczenia. Przy jednoczesnym zachowaniu klasy, dystansu do siebie oraz skromności. Bardzo mnie swoją osobą przekonał do siebie. Naprawdę większość przekonań i światopogląd mam dokładnie taki sam a wszystko to wyrobione na podstawie własnych doświadczeń, umiejętności słuchania napotkanych osób, wielostronnej analizy sytuacji oraz zauważaniu związków przyczynowo-skutkowych. Wiele godzin bym rozmawiał szczerze i z zachwytem z taką osobą jak ten pan. Naprawdę rzadko już się spotyka takich ludzi w tych czasach. Może by wyszło jakieś spotkanie kiedyś?
Mega interesujący wywiad. Pisze obecnie prace mgr o wpływie temperamntu i relacji rodzinnej, stylów wychowania, a kształtowaniem się postaw yzależnieniowych i chętnie sięgnę po książkę pana Roberta, albo do artykułów. Będę wdzięczna za przekierowanie
Niesamowita audycja! Daje dużo do myślenia, wykracza poza ogólnie dostępną wiedzę, nie można przestać słuchać, bo słucha się jak dobry kryminał. Myślę, że ten podcast pomoże niejednej osobie.
Cudowny, mądry człowiek. To co mowi o psychiatrach, o tym, że zamiast terapii zalecają leki jest strasznie niszczące dla człowieka. Psychoterapia wpływa na zmianę pracy mózgu i to trzeba nagłaśniać!!!!
Proszę mi wybaczyć,nie chcę obrażać żadnego z twoich gości,ale według mnie najlepszy podcast jaki u Ciebie słuchałem. Naprawdę dobra robota. Nie przestawaj. 👍👍🤩🤩 Pozdrawiam z Norwegii 😎
Twoja Marka x Przemek Górczyk Podcast? Śmiało pisz na maila: dropuje@gmail.com. Razem wymyślimy coś fajnego. Co dwie głowy, to nie jedna. :)
Dodatkowe materiały znajdziesz tutaj: instagram.com/przemekgorczyk/
🎧 Słuchaj na Spotify: open.spotify.com/episode/6LjW8B7VgMSVI6NckzZ9si
Certyfikowany psychoterapeuta uzależnień, szkoleniowiec w obszarze umiejętności psychologicznych, wykładowca w Wyższej Szkole Biznesu. Były reprezentant Polski w koszykówce. Prowadzi sesje terapeutyczne dla osób mających problemy z uzależnieniami, kryzysami zawodowymi lub rodzinnymi. Przez kilka lat wspierał Żużlową Reprezentację Polski. Autor książek psychologicznych dotyczących problematyki uzależnień, do której podchodzi z perspektywy własnych doświadczeń.
Linki:
WWW: www.robertrutkowski.pl/
FB: facebook.com/rutkowskirobert
IG: instagram.com/rutkowski_robert
LinkedIn: www.linkedin.com/in/robert-rutkowski-41984956
Książki: lubimyczytac.pl/autor/129257/robert-rutkowski#books-and-magazines
Badania o szkodliwości alkoholu The Lancet: www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(18)31310-2/fulltext
Linki do badań, o których wspomina Robert, uzupełnimy, jak tylko otrzymamy materiały.
-----
#współpraca
Jeśli jesteś w jednej z tych sytuacji:
- wśród Twoich bliskich jest osoba uzależniona od alkoholu i chcesz jej pomóc wyjść z nałogu;
- jesteś osobą współuzależnioną lub dzieckiem dorosłych alkoholików;
- profesjonalnie pomagasz osobom uzależnionym (jesteś pracownikiem pomocowym, terapeutą itp.)
…to szkolenie dr Ewy Woydyłło-Osiatyńskiej jest dla Ciebie.
„Rodzina, Bliskie Związki, Relacje a Problemy Alkoholowe”
euphire.pl/pg-woydyllo-alkoholizm
Z kodem PRZEMEK15 uzyskasz dostęp do kursu z 15% zniżką.
-----
Spis treści:
00:00:00 Dzisiaj w odcinku
00:01:38 Robert Rutkowski - psychoterapeuta
00:07:25 Utopia osiągania kolejnych celów
00:10:01 Legalna obsesja alkoholowa
00:14:18 Jak rozpoznać dobrego lekarza
00:19:37 Guruizm
00:21:50 Napięcie u uzależnionych
00:26:01 Moja przeszłość sportowa
00:35:07 Jak stać się osobą kompletną z trudną przeszłością
00:41:47 Sztuka odpuszczania
00:44:07 Dobry psychiatra wysyła do psychoterapeuty
00:52:15 Świat po zażyciu heroiny
01:14:38 Dlaczego bagatelizujemy szkodliwość alkoholu?
01:29:11 Rakotwórczość alkoholu
01:43:24 Badanie alkomatem nie ma sensu
01:48:17 Jak odmawiać picia alkoholu w towarzystwie
01:57:51 Eksperyment rekrutacyjny
02:06:46 Dobra matka musi Cię zawieść
02:09:49 Kobiety
02:12:35 Skłonność do obsesji
02:20:29 Ja nie jestem abstynentem
02:30:43 Jak skontaktować się z Robertem
Gość audycji ma bliźniaczy głos do śp. Księdza Pawlukiewicza
😅ii..
Chłop mówi, że Twój smak niekoniecznie musi odpowiadać jemu, a ty po chwili, stwierdzasz, że możesz coś co Ci odpowiada zareklamować. Niezła ironia XD
Co dwa tępe łby to nie jeden półgłówek...
Pppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppp😊😊😊😊
Pan Robert w jednej z rozmów opowiadał o kulcie alkoholowym jaki jest w Polsce. Ta rozmowa wywarła na mnie tak mocne wrażenie, że na ten moment całkowicie zrezygnowałem z picia alkoholu. Ostatnio nawet byłem na weselu, nie piłem. Bawiłem się świetnie. Następnego dnia równie dobrze się czułem. Natomiast niektórzy ludzie na weselu byli wprost załamani że, jak to mogę nie pić na weselu? Jestem z siebie dumny że nie pije i póki co nie zamierzam.
To jest niesamowite że w Polsce jak się odmawia alkoholu to jest z tego powodu tak wielkie poruszenie . " Od tak sobie " kiedyś na weekendzie na spotkaniu powiedziałem że nie pije , miną tydzień, dwa i reakcja ludzi na tyle mnie rozbawiła że już 2 lata nie pije wgl. No każdy, co się stało? Jesteś chory ? Ale możesz nam powiedzieć jak coś Ci jest ? A kiedy się napijesz ? A może chociaż troszkę Ci poleje ? Itp itd. ( nie miałem i nie mam problemów z alko , piłem jak większość w weekendy, okazjonalnie ) szczerze to aż jest to często męczące bo z góry ludzie zakładają że skoro nie piszesz to równa się to dla Ciebie jako kiepska zabawa/ spotkanie . Czasem wręcz można się poczuć wykluczonym z towarzystwa bo wszyscy " normalnie piją " a tu taki jeden nie . Mimo wszystko polecam nie pić . Pozdrawiam
@@82vittzazdraszczam i szacunku. Też tak chce 😢
Alkohol na weselu służy temu żeby ludzie którzy się nie znają i są mało kontaktowi byli w stanie przełamać ten dystans.Natomiast zgadzam się że ktoś o słabej konstrukcji psychicznej i niskiej asertywności powinien się wystrzegać trunków
Mi kiedyś pół roku bez picia wydawało się hardocorem XD obecnie nie prawie 4 lata 🤣 i żyje, i jest lepiej. Żałuje że nie żuciłem tego wcześniej tylko w wieku 33 lat.
Hej, ja podjąłem decyzję 7 lat temu. Wywaliłem wszystko co zawiera alkohol. Nie miałem wcześniej problemów z piciem ale w moim środowisku mieli. Nie chciałem do nich dołączyć.
Niezwykle inteligentny rozmówca. Potencjał na więcej niż jeden odcinek z Panem Robertem jest. Wybitny specjalista, który potrafi niebywale opowiadać o meandrach ludzkich zachowań.
Zobacz 2 odcinki w 20 M 2 :) mega też :)
Właśnie to była moja pierwsza styczność z Panem Robertem i też na jej bazie się ta opinia wyrobiła w dużej mierze. Tak jak wspomina w wywiadzie, po prostu zawodowiec.
Chcemy więcej!!!!!
Wspomniane książki pana Roberta otworzyły mi oczy i to szeroko 😊 . Super wywiad , dużo wiedzy potrzebnej społecznie ❤
Inteligentny ale nie niezwykle . Parę bzdur też powiedział i coś wątpliwie cywilizowanego określał cywilizowanym .
Prosimy o więcej odcinków z Panem Robertem Rutkowskim. W ten sposób możemy pomóc niejednej młodej osobie!❤
Wspaniała dyskusja o życiu
Prawdziwe życie jestem pod wrażeniem
Protestuję! Jestem certyfikowaną terapeutka leczenia uzależnień. Pracuję w szpitalu na oddziale leczenia uzależnień. Mam stosowne wykształcenie, 15 - letnią praktykę w szpitalu i wieluset wyleczonych/wyzwolonych pacjentów. W tym kontekście historyjki, które opowiada powyżej niejaki pan Robert ( czyli kto? ) uznaję za szkodliwe społecznie i niegodne zaufania
@@magdabartoszewska5398 Proszę rozwinąć, zaciekawiła mnie pani
młode osoby nie będą słuchać tego co on wygaduje, zwłaszcza że pojęcie ma średnie - poza koholem, który widać że zna
@@magdabartoszewska5398 dlaczego tak Pani uważa ??
Ten podcast powinien być znany przez każdego przed wejściem w dorosłe życie i ponownie odsłuchiwany jeden raz w roku.
dokładnie to powiedziełem znajomej przed chwilą dająć jej link - to powinno byc szkołach zamiast np. otumaniania religią
Dokładnie też tak myślę
@@Gibolingos Dobry nauczyciel religii nie będzie mówić tylko o chrześcijaństwie. Dobrze przeprowadzona lekcja religii uczy o różnych religiach. Wiadomo, że największą wiedzę mamy o chrześcijaństwie w Polsce, ale przykładowo u mnie rozmawia się o każdej religii... a ksiądz prowadzi lekcję
Tyle tylko ze Pan Robert opiera się of lst na badaniach, a na początku rozmowy sam wspomina o sprzedajnych laboratoriach i naukowcach.
Dodajmy 2 do 2 i pomyślmy czy na taki grun nie padł właśnie Pan Robert. Mówi że osoba zagubiona nie jest świadoma swojej niepełnej wartości, więc może i on nie jest świadom.
Mam wrażenie, że u Pana Roberta fakty są faktami, jeśli takowe sam on zaakceptuje.
Dokladnie tak ! Nawet najmocniejsze kawałki wyciac tak aby byla z tego godzina lekcyjna 45 min - taka lekcja wychowawcza dala by wiecej inspiracji dla mlodych - bo to srodowisko chleje na maxa, niestety
Ależ genialny podcast. Niesamowicie szeroki horyzont rozmówcy. Brakuje głosu takich ludzi w mediach.
szkoda ze politycy nie maja okazji tyle mowic i nie ma z nimi podcastow bo by sie mogli przy okazji rozwinac zamiast siedziec i wydawac nie swoje pieniadze
I spójrz że sam był narkomanem wiele lat
No właśnie rozmówca ma bardzo wąski horyzont i jednotorowe myślenie. Wpadł w pułapkę swojej historii i kaznodziejuje chociaż okłamuje siebie i widzów że nie.
@@PiotrekS08idź sobie wypij albo zapal
@@PiotrekS08Możesz to rozwinąć?
Ten podcast stał się takim trigerem do stanu w którym teraz jestem. Nie piję od lutego, czyli kilka miesięcy. Dziękuję
Nie pije alkoholu już z jakieś 3-4 lata i jest to najlepsza decyzja mojego życia. Legalność tego narkotyku tłumaczę sobie koniecznością ogłupienia społeczeństwa, którym łatwiej manipulować. Super podcast.
Zazdroszczę i pozdrawiam
@@jantrzecisobieski6625 Wiadomo, czasem zdarzają się chwile napięcia ale wtedy powtarzam sobie w głowie "że to minie" i niezależne od tego jak to brzmi- mija. Polecam sport. Mi pomaga.
Kult "wódka"
@@goldenvega6364 Sięgasz czasami przykładowo po piwo zero?
@@gombao348 Tak, zdarza się ale picie gazowanych napojów z wiekiem jest dla mnie po prostu męczące. Oczywiście przechodziłem przez etap picia "zerówek" ale łatwo uzależnić się i od nich a wtedy jest to moim zdaniem odłożenie nawrotu do alkoholu w czasie i nie polecam, ale nie jestem żadnym ekspertem w tym temacie, mówię tylko jak to wygląda u mnie. Zacząłem z racji wznowienia treningów pić dużo zwykłej wody z dzbanka z filtrem, gdzie wkrajam sobie kawałki cytrusów, arbuza czy innych owoców i pije tego tyle, że na inne "przyjemności" Nie mam już miejsca :D pozdrawiam
1:11:24
"Raz półgłówka uwierał podgłówek
Całą noc doskwierał mu ból
Lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie
Bowiem główki miał tylko pół
morał:
Doznajemy bowiem przykrości
Proporcjonalnie do świadomości"
Jonasz Kofta
Ten podcast ma zły tytuł. Tutaj tyle było poruszone i tyle tylko dotknięte. Ten podcast mógłby trwać i trwać. Bardzo ciekawy gość i mam niedosyt, to powinno być trwać dłużej
Nie pije od 3 lat. Dobry fachowiec był ze mnie w piciu. Po 16 latach cotygodniowej bani, weekendowego picia do odcięcia, w końcu wykończony kacem powiedziałem sobie : nieeeeee. Albo rzucasz teraz albo będziesz już pił zawsze. Wybieraj ! Na mnie podziałało.
Problem taki, że teraz nie jestem zapraszany na żadne imprezy, ale to też zmarnowany czas.
Nie pije wcale od ponad 9msc, przez ostatnie dwa lata piłem sporadycznie, alkohol mi coraz bardziej przeszkadzał w życiu. Po ponad 20letniej przygodzie z tym ścierwem naturalnie z tego wyszedlem. Jakbym się urodził na nowo. Coś niesamowitego!!! Straszna choroba zatruwająca przede wszystkim umysł
Najważniejsze jest mocne postanowienie poprawy. Trzymaj poziom jak woda. Ja trzymam kciuki za Ciebie
Dokładnie nie pijesz odpadasz z paczki. Moje towarzystwo pije jestem hejtowana za to że zwrócę im uwagę jakie ilości piją
Nie przejmujcie się nimi, trzymam kciuki za nowych znajomych dla was
Jeśli miałeś znajomych, przyjaciół którzy namawiali Cię do chlania, nie żałuj!!! Nic nie straciłeś!!!!! Ich miejsce zastąpią Ci bardziej wartościowi!
Wiecie jak rozpoznaje, że podkast jest BARDZO wartościowy?
Jak co 10 minut mam ochotę dać lajka, bo zapominam, że już go dawno dałem.
a może masz niski poziom dopaminy i podświadomie chcesz ten sygnał nagrody w mózgu, mając nadzieję że ktoś to doceni.
@@dannypolska😂😂😂😂
Komunikat Ja to najczęściej Przemek powtarza.
Dobry podcast rozpoznaje sie po tym, że prowadzący nie przerywa gościowi
@@d4zai16 to w takim razie przemek ma jeszcze dużo do wypracowania.
Jako nastolatek byłem na kilkunastu sesjach u tego pana. Niesamowita postać. Ciekawe zestaw emocji mi towarzyszy oglądając ten wywiad. Serdecznie dziękuję za to nagranie.
Chyba najfajniesza rozmowa jak dotąd na Twoim kanale. Przemku, serdeczna prośba: czasami kiedy Pan Robert zaczynał jakąś myśl natychmiast próbowałeś ją za niego dokończyć, co trwało dluższą chwilkę, a gość nie mógł się przez to przebić. Czułem wtedy lekki dyskomfort, że rozmówca nie może nabrać odpowiedniego tempa wypowiedzi.
Wau, jak výjimečný, inteligentni a moudrý to muž, lékař a terapeut.
Jsem ráda že jsem to vše mohla slyšet ❤💯👌❤💯👌
Przemek zdaje się nie czyta komentarzy, kiedyś przynajmniej tak mówił.
Podbijam ten temat, bo mi tez to przeszkadza.
@@maix223 Mnie też, tak w ogóle.
Przerywa mądremu gościowi notorycznie, a nie wiedział co to są torsje🙉
Wywiady, wypowiedzi czy wykłady takich właśnie specjalistów-profesjonalistów jak pan Robert powinno się puszczać w telewizji. Fantastyczna wypowiedź. Dziękuję.
W telewizji? Telewizja jest właśnie po to żeby Cię ogłupić i puścić właśnie reklamę piwka.
A w jakiej dziedzinie wg ciebie p. Robert jest profesjonalistą?!
nie zgodzę się, ponieważ pan robert mija się z prawdą, przeinacza co wynika z badań, no i ma odjazd religijny, który chyba ukrywa, ale nie da się tego ukryć. to nie jest żaden autorytet
Dzięki temu odcinkowi przestałem całkowicie spożywać alkohol już od roku. Dziękuję :)
Podpisuje się.
Ja również
Dobra decyzja. Nie nie piję dwa lata i dzięki takim rozmowom utrwalam sobię że to była najlepsza decyzja. Pozdrawiam
Jak się czujesz? Nie ma ochoty żeby się napić? Ja nie piję od czterech tygodni dopiero
@@rafaprzybya4328 Czasem jest, ale wtedy przypominam sobie te złe strony takie jak to że nie moge kierować, mam nad soba mniej kontroli, następnego dnia będę nie do życia itd. Wtedy przechodzi.
Sam teraz leczę się psychiatrycznie, bo jestem po 3 próbach. Chce tylko wam kochani powiedzieć. Dbajcie o swoje zdrowie psychiczne, jest tak samo ważne jak fizyczne. Dużo tulaskow misie
dbaj o siebie
Leki psychotropowe są gorsze niż alkohol i koks, jeszcze bardziej otumaniają :) powinni je zbanować. Najlepsza jest terapia grupowa.
Trzymaj się, serdecznie pozdrawiam🌞🍀💕
Odmowa picia alkoholu."Dziękuję, nie piję"Zwięźle z szacunkiem.'Nie lubię" "Nie chcę" może urazić zapraszającego.Mam do Ciebie szacunek, ale nie używam używek , więc " dziękuję nie piję" to uważam, za dobrą formę.
A mi smakuje wypić
Całkiem nie tak dawno temu kiedy w końcu ogarnęłam całkiem porządnie swoją psychikę, napiłam się alkoholu po bardzo długiej przerwie ponieważ od dłuższego czasu po prostu nie miałam ochoty go spożywać. O jakie było moje zdziwienie. To nie te same doznania co kiedyś. Dlaczego? Ponieważ spożywałam go w zupełnie innym stanie psychicznym niż kiedyś. Kiedyś byłam bardzo zaburzona, pełna braków wewnętrznych, alkohol przynosił mi ulgę, ukojenie i przyjemność. Dziś to dla mnie trucizna i masochizm. Byłam w szoku. Zrozumiałam, że uleczenie siebie wystarczyło aby zrozumieć, jak nienormalne jest to, że ludzie piją alkohol. I nie ważne są ilości. Zanim usłyszałam pana Roberta - sama doszłam do wniosku, że picie alkoholu w jakiejkolwiek ilości nie jest normalne. To już alkoholizm. Choroba. Anomalia. Iluzja. Problem. Nikt normalny i zdrowy psychicznie nie odczuwa potrzeby picia trucizny bo nikt normalny nie chce się truć.
Jeśli uleczasz swoje wewnętrzne rany to z czasem nie chce ci się brać używek. Ale czym jest norma? Niestety 90 % społeczeństwa pochodzi z rodzin to rodziny dysfunkcyjnych . I nie mówię tylko o alko, ale brak wsparcia, telefon, często tez bieda, krytykowanie, punktowanie, zapychanie pod dywan itd. Ta norma mnie jakoś uderzyła bo czym jest norma 😅 Ale szacun za prace wewnętrzną, bo nie każdemu się chce ❤
Jak ja Cię rozumiem
bardzo płytkie tezy, no i takie "bo ja tak myśle, to tak jest". alkoholizm to nie koniec świata. mój ojciec jest koholikiem i świetnie prosperuje, nie jest przemocowcem. za to znam abstynenta co w każdą niedziele do kościoła, ale żona dostaje bombe pod oko jak mężuś ma gorszy humor. kto co tam woli
@@adapodolska419 jest alkoholikiem i świetnie prosperuje ... Da się ? Nie każdy alkoholik jest przemocowcem to fakt. Jednak skoro stwierdzili (nie bez powodu) taką chorobę tzn ,że ma jakieś skutki , następstwa. Nie wybielajmy alkoholizmu ,jakby to było takie nic. Choć istnieją wysoko funkcjonujący alkoholicy to nadal alkoholicy i nie są zdrowymi ludźmi (choćby wewnętrznie na różnych płaszczyznach)
@@marlenadymowska4317 u mnie w rodzinie jest wielu funkcjonujących alkoholików (jedyna dopuszczalna forma). każdy z nich radzi sobie przynajmniej dobrze, a w domu nie ma patologii. mój ojciec wie że jest alkoholikiem, sam to przyznaje. gardzi tymi niefunkcjonalnymi, bo to menele. ja sie z tym zgadzam, bo jeśli ktoś pracuje, jest dobrym mężem i ojcem, i jednocześnie alkoholikiem, to co w sumie za różnica. gorzej, gdy kohol idzie w parze z patologią, ale to z drugiej strony może być patologia bez alkoholu
Jestem wdzięczny za podniesienie tematu przeklętej marihuany. Jako małolat zakochałem się w tym, mając mindset taki że jarając często ja sobie dobrze robie, bo to przecież lekarstwo itd. A skończyło się kompletnym odcięciem od swoich emocji, podatność na sugestie przez co wpadałem w różne niebezpieczne teorie jako człowiek wrażliwy i oczywiście problemy z psychiką depresja, stany lękowe itd. Ile to czasu i pracy potrzeba żeby wyjść z tego, to tylko wiedzą osoby co były mocno uzależnione od tej pozornie niegroźnej używki.
Brawo 💪❤
Dokładnie tak. Mam nadzieję, że wkrótce zacznie się więcej mówić o realności szkodliwości marihuany. Niestety jesteśmy w patowej sytuacji gdzie przez lata zniechęcano do marihuany w sposób mitologizujacy i niepoważny przez co aktualnie z założenia nikt nie traktuje poważnie ludzi mówiących o negatywnych skutkach palenia marihuany.
Z "jarania" mógłbym mieć profesure, serio. Z perspektywy czasu uważam to za bardzo niebezpieczny narkotyk którego nie polecam. Niestety nadal czasami ulegam - ale coraz rzadziej i zazwyczaj żałując od razu po użyciu. Myślę, że to dobry znak.
Ja dalem sobie spokój w sierpniu kiedy to wracalem z Holandii do Polski. W październiku zdarzyło mi się wziąć sztule na weekend, ale po tym odciąłem się całkowicie.
Ładnie to opisałeś. Podatność na sugestie, bycie często gęsto wykorzystywany przez brak właściwej percepcji.. stany lękowe po przepaleniu się.. parę razy wchodziłem w jakaś dziwna tachykardię. Strach przed śmiercią był jakiś taki inny. Zwierzęcy. Straszne przeżycia.
Wiem o czym mówisz przechodziłem przez to podobnie . W sumie może nawet dobrze , że byłem w tym bagnie , dzięki temu jestem silniejszą i mądrzejszą osobą
można palić, gdyby to było złe to bóg by inaczej świat stworzył
,,Pisze to dla siebie gdybym znowu popłynął i dla anonimowych co nie znam ich imion dla tych co się leczą i nigdy nie będą nie mam uprawnień nie jestem terapeutą" ,,Się nie znam na igłach rozpuszczalnikach ani klejach ale nigdy się nie skreślaj zawsze jest nadzieja " piłem i ćpałem od 12 roku życia do 22 teraz mam 24 szczęścia życzę wszystkim wytrwałym!
Pozdro Mordo!:)! Również życzę Ci wytrwałości ! Trzeźwy jestem od 3 lat , pomaga mi dużo siłownia i bieganie :)
❤ dasz radę! Kto jak nie Ty!
@@tnt440👍to tak jak i u mnie😎
Gratuluję
Wytrwasz! Każdego dnia jesteś zwycięzcą 😊 P.s. cytat z Aviego uwielbiam!
Dawno nie słuchałam tak inteligentnej, głębokiej a zarazem lekkiej rozmowy na tak ważne tematy. Wielkie dzięki i z pogodą ducha!
Z tym alkoholem to potwierdzam: będąc w 2 ciąży od ginekologa usłyszałam że można się winka napić i nic się nie stanie....na szczęście to była moja 1 i ostatnia wizyta u tego człowieka....
Mam 34 lata od 16 stycznia 2021 nie pije alkoholu. Nawet piwko - jedynie bezalkoholowe 0%. Mi to pasuje, ja sie czuje fantastycznie. Jedyne co mnie meczy to ludzie wokół którzy, maja mnie za dziwaka…bo jak to tak bez wódeczki-.- dlaczego nikt nie powie „ej nie pijesz super fajnie zdrowo, tak trzymaj” . Dlaczego ludzi to tak boli, ze pije piwo 0%?😢
strach przed przyznaniem własnego problemu, myślą że nie chcesz się zbliżyć
ale zbliżyć się można rozmową świadomą
lepiej niż z ograniczeniem funkcji mózgowych i smiechawką klauna
Zmieniłeś nawyki picia to teraz zacznij stopniowo zmieniać towarzystwo powodzenia!
z tym 0% to bym uważał , wróg nie śpi
@@katarzynaukasiak3927 piwko 0% też zawiera alkohol, śladowe ilości, ale jednak
@@Kolibri7371 nie każdy alkoholik wypiera to, że jest alkoholikiem. część funkcjonalnych to wie i ma gdzieś
I to jest DUŻO DAJĄCA rozmowa, a nie te wszystkie friki od bio-hackingu itp. !! 👏🏻👏🏻
One też były bardzo wartościowe. Bio-hacking to jeszcze świeża sprawa, trochę w fazie eksperymentów. Czemu by o tym nie mówić?
Bio hacking to dobra sprawa. Sam w tym siedzę od kilku lat.
Od kiedy obejrzałem ten film z Panem Robertem przestałem całkowicie używać alkoholu.
Nigdy nie miałem problemu z alko ale teraz w ogóle nie dotykam.
Chciałbym spotkać kogoś takiego jak pan Robert.
Wspaniały gość i świetny wywiad.
Dzięki bardzo
Pozdrawiam
“Nie mam ochoty” i „ja nie muszę” przyda się na następną imprezę :) dzięki :)
Też wykorzystam😅
Przestając się alkoholizowac 15 lat temu, nigdy nie miałem poczucia ani wstydu ani dumy z tego powodu. Po prostu szedłem przez życie dalej. Lecz ostatnio, coraz czesciej trafia do mnie, że przy coraz bardziej rozszerzającej się świadomosci anty-alkoholowej, będę mógł się niedługo chwalić, że skończyłem z chlaniem, zanim to bylo modne.😊
o kolejny nawrócony antyalkoholik, a ja na umór nie piłem nigdy, wódka 2x na rok max, piwko średnio 1 do 2 max na tydzień i I 1x na tydzień max lampka wina, czy to uśrednione spożywanie alkoholu dalej czyni mnie jakimś piłem czy racjonalną osobą korzystającą z alkoholu rozsądnie i z głową? wszystko w nadmiarze jest szkodliwe .
@@chrzaszczuhg a ja piję znrozsadkiem i głową, nie ma to wpływu negatywnego na moje zdrowie a wręcz przeciwnie .
@@maqic1979Skąd pan wie, że alko nie ma złego wpływu na pana zdrowie skoro nie wie pan co by było gdyby całkowicie pan przestał pić, to że się pan póki co czuje dobrze, nie znaczy że nie ma żadnego wpływu alko na pana zdrowie. Często jest tak, że nawet tego wpływu nie zauważamy, przez to iż ten wpływ jest bardziej na psychice, a szczególnie u ludzi którzy tego alko "aż tak" dużo nie piją. Dopiero zauważa się gdy całkowicie przestajemy pic. To jest właśnie jedna wymówek ludzi pijących. Ja sam piłem wiele lat, pewnie z 15 do tego doszły inne używki. Od jakiegoś czasu nie pije i jestem czysty i dopiero teraz wiem jaki na mnie miał wpływ właśnie alkohol, a wcześniej mówiłem identycznie jak Pan. Wcale dużo nie piłem, i potrafiłem sobie odmówić kiedy chciałem, a mimo to ten wpływ był, w dużym stopniu na tle psychicznym. Teraz już jestem zupełnie innym człowiekiem, dzięki temu, iż alkohol rzuciłem. Polecam rzucić alkohol na kilka lat i zobaczy Pan dopiero wtedy różnice.
@@brtek19 jak na moje głupoty Pan pisze, piję alkohol sporadycznie , wino najczęściej i tylko dla walorów smakowych do jedzenia. Alkohol jest dla ludzi mądrych i inteligentnych możliwe tylko, reszta niech zostanie anstynentami heh.
@@maqic1979 Dla Pana są to głupoty ponieważ Pan nie doswiadczył tego jak życie się zmienia gdy przestajemy sięgać po alkohol i używki. W tym problem, że alkohol nie jest dla ludzi mądrych i inteligentnych "to jest kolejna wymówka", a wręcz przeciwnie. Człowiek mądry i inteligentny wie jaki wpływ ma alkohol na ludzki organizm i wie, że jest to wręcz trucizna dla naszego organizmu, która wpływa nie tylko na narządy ale też na mózg i psychikę, nawet małe dawki alkoholu potrafią zmienić dużo i wpłynąć na naszą psychikę czasami nawet nieodwracalnie. Ogólnie rzecz biorąc ludzie mądrzy i inteligentni nie piją alkoholu, ale cała reszta już pije. Więc coś tu się gryzie z Pana bzdurnym stwierdzeniem. Obecnie najmądrzejsi ludzie świata i ci którzy osiągnęli coś więcej w różnych dziedzinach nie pije prawie wcale alkoholu, za to cała reszta ludzi, szczególnie ci mniej inteligentni wręcz się nim upajają.
Ogladam ten materiał już pewnie z dziesaty raz❤. Po pierwszym obejżeniu poukładałem sobie wszystko głowie i od dwóch miesięcy nie pije alkoholu, (a miałem z nim poważny problem) za co bardzo Panom dziękuję, a szczególnie Panu Robertowi.
Tak trzymaj!
Super!
Wow. To świetny dowód po co są takie treści . Gratulacje i aby tak zostało . Na zdrowie 🍀
Panie Robercie. Proszę niech pan szerzy tą wiedzę na tyle na ile Pan może. ❤
Boże jak tego sie dobrze słucha! Sam jestem w terapi po 17latach używania różnych substancji, i dużo mozna z tej rozmowy wyciągać. Pozdrawiam serdecznie ✌️
Dla mnie Robert to autorytet, jego wypowiedzi, aktywność w internecie, książki, to co przeżył, z czego wyszedł - jest inspirujące. Inspirujące do tego stopnia że spotkałem się z nim osobiście w jego gabinecie, dwa lub trzy razy. Konfrontacja swoich problemów z takim mistrzem okazała się niezwykle pomocna. To niesamowita wartość, że taka postać jest niemal na wyciągnięcie ręki. Czas i pieniądze wydane w prace nad sobą to najlepsza inwestycja.
Mocno do mnie dotarły słowa Pana Roberta. Odpuszczam popijanie piwek co weekend :( Dziękuję za ten wywiad, chyba najlepszy jaki widziałem.
Brawo 👌
Od czasu mojej wypowiedzi nie wypiłem ani kropli alkoholu. Rodzina i koledzy patrzą na mnie jak na ufoludka.
@@butch821👏👏👏👏👏
😅I
@@Yvonne-cd6qs😅ile kosztuje oc ac na stronie www
Dziękuje za pomoc we wstępie do dorosłego życia za 2 tygodnie 19 urodziny 🎉.Wykorzystam zycie potencjal sportowy dobre chwile i bede sie rozwijal biznesowo :)
Mam silne przeczucie, że ten człowiek uratuje moje życie..
Oh tak, poczułam to samo!
Cholernie chciałabym się do niego zapisać, ale przez demony w głowie i zaburzenia nie mam pracy.
skarbonkę będę zapełniać wieki ale cóż...
@@Marchewowa lepiej późno niż wcale, powolutku do celu. Ja na razie po prostu słucham wywiadów i już samo to mi na prawdę pomaga. W kwestii uzależnienia od alkoholu, z jakim mam problem (co za tym idzie jestem w ogromnej dupie psychicznej, ale dopiero zaczynam łączyć jedno z drugim), ten sposób przekazywania informacji, ta charyzma, ta wiedza jest jak dar z nieba. Niesamowity człowiek:)
Sam sobie uratujesz, nikt tego za kogoś nie zrobi
@@TestMisjaDokładnie !! Pan Robert mówił , że nie ma rąk które leczą . Nie uznaje tzw guruizmu
Jego słowa mogą być dla każdego inspiracją , czasem potrzebujemy desperacji , jak u Przemka powiedział Bartek Czekaj . Różne , rzeczy nas motywują, ale na pewno nikt za Ciebie gówna w błoto nie zamieni ;-)
@@magdalenastepien4912 to wszystko prawda, natomiast gdyby nie to, że trafiłam na te kilka wywiadów mogę zakładać, że dalej kręciłabym się w kółko. Na dziś mogę napisać update, że ostatnio stuknęło mi 5 miesięcy bez alkoholu - nie wiem kiedy, bo w ogóle już o tym nie myślę, nie mam ciągot, wręcz jest to dla mnie abstrakcją teraz sięgać po taki syf. Problemy psychiczne są dalej (ale mam wrażenie, że powoli ta głowa i tak jakoś dochodzi "do siebie"), ale w końcu jest jakieś pole do tego, żeby zacząć z nimi bardziej działać i je rozwiązywać, bo jak było zapijanie to nie było w ogóle mowy o tym. Najlepsza decyzja, polecam każdemu:)
Jest Pan moim odkryciem. Bardzo żałuję, że tak późno Pana "poznałam". Jestem po stracie bardzo bliskiej mi osoby, która zmarła przez picie alkoholu. Panie Robercie robi Pan dobrą robotę. Pozdrawiam
To nie pierwszy wywiad z Panem Robertem, jestem zachwycona tym, jak rzeczowo i ciekawie mówi. Za to Przemka również niezmiennie miło się słucha, jego sposób prowadzenia rozmowy jest rzadko spotykany wśród podcasterów - kultura i szacunek dla gościa, do tego miła aparycja i uspokajający głos.
mija sie z prawdą, zna się tylko na alkoholu, i to wszystko podszyte misją religijną, bo w innych wywiadach gada o jakichś modlitwach i innych śmiesznych rzeczach. gość niewiarygodny
Ten odcinek powinien mieć milionowe wyświetlenia. Pan Robert to kopalnia wiedzy i doświadczenia. Dziękuje za pouczająca rozmowę.
i wykrakał
ani wiedzy ani doświadczenia
Kasiu porozmawiaj ze mną.
Pana Roberta moge słuchać godzinami. Jest w nim ogrom doświadczenia, wiedzy, mądrości, przeżyć. Dzięki za zaproszenie i nagranie podcastu z takim gościem 👏
Dzięki Panu Robertowi nie piję ponieważ uświadomiło mi to że jest to trucizna
Panie Robercie słucham tego wywiadu z Panem w bardzo złym momencie swojego życia, kiedy szukam ucieczki w alkoholu i różnego rodzaju substancjach psychoaktywnych ale mam dziwne poczucie że ta rozmowa zmieni całe moje życie, może jest to tylko mój wymysł albo jakaś jebana wizja osoby uzależnionej od tzw Stanów ale czuję że ta rozmowa to jest właśnie to.
Dziękuję.
Czekamy na jeszcze więcej odcinków pana Roberta
Wow, ta rozmowa wywarła na mnie ogromne wrażenie. Powinna być puszczana w szkole.
w punkt! Pozdrawiam :)
chyba w zawodówkach albo CKU
nie, nie powinna, bo połowa to jakieś farmazony, te badania których tak naprawdę nie ma a on je cytuje, przecież to komedia
Mój syn prowadzi Ośrodek koło Słupska jest kierownikiem od uzależnień skończył studia uzyskał Tytuł magistra pedagogika opiekuńczo-wychowawcza
z resocjlizacją jako .młody chłopak był uzależniony od heroiny niektórzy jego koledzy w młodym wieku już dawno
nie żyją tylko ten człowiek i rodzice co przeszli przez to piekło zrozumieją wsparcie miał od rodziny nie przekreślałam go dzisiaj jest wspaniałym
mężem i ojcem dwójki dzieci jestem bardzo z niego dumna jak prowadził wywiad to zalewałam się łzami Dzięki pozdrawiam wszystkich gorąco
Mam 29 lat... jestem osoba która w swoim życiu wypiła może 5 kieliszków wodki i z 3 piwa i tylko spróbowałam odrobinę wina. Nie raz siedziałam w towarzystwie pijanych ludzi którzy ciągle namawiali mnie no czemu nie pijesz no chodz sie napij... nie raz prowadziłam calkiem pijane koleżanki i uspokajałam pijanych nabuzowanych kolegów. Nie szukam wymówek aby odmówić ja poprostu mówię "nie pije". Jak ktoś tego nie rozumie to jest jego problem.
no jak nie lubisz efektu alko to nie pij. normalna rzecz. chyba że nie pijesz z innych powodów, to wtedy nie wiem czy warto sie męczyć na imprezach
Jestem w połowie, ale ten podcast to chyba juz jeden z ostatnich gwoździ do mojego picia alkoholu
Życzę aby był ostatni❤
W sensie, że zaczniesz, czy skończysz?
Ja też już nie widzę w piciu niczego zabawnego. Szczególnie jak na kacu podkopuje zawsze swoją wartość, robiąc rzeczy które mnie sabotują. Po tym co tu słyszę, myślę o alkoholu z coraz większym obrzydzeniem. Jak na taką tanią dziwkę, która właśnie wiele obiecuje a tak naprawdę nic nie daje
To chyba dobrze, co?
Życzę powodzenia 🎉 świat jest lepszy bez alkoholu 🎉
Super rozmowa. Prowadzącemu życzę więcej pokory, mniej wymądrzania się i przerywania w rozmowie z tak mającym dużo dobrego do przekazania gościem
ale ten gość gada bzdury, przeinacza wyniki tych badań które cytuje, przedstawia sytuacje w taki sposób, że od razu widać, że w nich nigdy nie był. lipa
Po 10 minutach rozmowy, naprawdę jestem zszokowany wysokim poziomem inteligencji Pana Roberta.
A ja jak usłyszałem na wstępie że ten pan twierdzi iż zdobywał 80 punktów w meczu koszykówki to już wiedziałem, że to fantasta.
to jest zapomniana rzecz rozsądek ludzki
tego w szkole już nie uczą a w domach też zapomniano
@@szymonbaranowski8184 Tak, rozsądek - terapeuta uzależnień nie ma definicji uzależnienia więc nazwał to obsesją i wmówił sobie że każdy ma jakąś. To złotousty wodolejca, a nie rozsądek.
A czemu?Nie wygląda, czy co?Ludzie generalnie są inteligentni, niestety o takich się głośno nie robi w mediach ;)
@@mlody969 co do swoich doświadczeń z używkami też fantazjuje. tankował tylko, i tylko na ten temat coś wie
Wspaniała rozmowa! Jak bardzo jest mi bliskie to co powiedział Pan Robert o tej "magicznej granicy", po przekroczeniu, której "stajemy się uzależnieni".
Taka granica nie istnieje, a sam rozwój uzależnienia można porównać do biegu w deszczu. Zanim się obejrzyjmy, jesteśmy przemoczeni! Są tacy, którzy świadomie stoją pod rynną. Stałam tam i ja.
Świetny kanał! 👏
Bardzo Mądry Wykład 🙋 👍💪👏 Jest siła i Moc przekazu . Panie Robercie , tak bardzo bym chciała żeby alkohol zniknął z sklepowych półek no i w ogóle na całym świecie 😢😢😢 Takie Marzenie 💚💚💚💚💚💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡🧡❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Robert Rutkowski zmieni świat.
Mój Idol 🌷
waliłem wódę i czerwone wińsko przez 15 lat. Dzień w dzień. W ciągu tych lat 15tu lat - bez picia to bym nawet 12tu miesięcy nie uzbierał do kupy. Ostatni rok wstecz - to przestało być zabawne to picie. Wiedziałem, że pora na finisz ale obawiałem się efektów odstawienia i generalnie mało ufałem w to, że się uda bo na ścisku dupy to wytrzymywałem trzy dni czasem.
Dobrze całą sprawę i swoją sytuację przemyślałem i chciałem wesprzeć się esperalem tak na wszelki wypadek.
Odsłuchanie wywiadu z Panem Robertem przechyliło szalę na stronę decyzji , że to właśnie tu i teraz.
Dziękuję Panie Robercie.
Nie piję piąty miesiąc, jestem bardzo zadowolony z tej sytuacji, mam wywalone totalnie na alko i nigdy już nie wrócę do tego świństwa. Z jednej strony z tego powodu iż swój limit wypitych litrów już osiągnąłem i nie zamierzam go przekraczać a z drugiej strony - ponieważ kontakt z Pana osobą przez dwie godziny za pośrednictwem tego kanału dał mi ostateczny bodziec i motywację do tego co od lat zamierzałem a co do tej pory kończyło się każdorazowo fiaskiem.
Dziękuję.
Cudowny jest ten pan. Jeden z najciekawszych wywiadów. Duże wrażenie wywarły na mnie te słowa, aż tak duże, że mam chęć permamentną rezygnację z alkoholu
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
😮😮😮 NIESAMOWITE. Jakbym słuchał o swoim życiu. Sytuacje rodzinne, ucieczka w sport, a później w dragi. "To były ćpuny, ja ćpun? Ja byłem sportowcem" jakbym słyszał siebie. Dziękuję za świetną rozmowę.
mam takiego wujka, zawsze jakiś sport na tysiąc procent, pływanie, motolotnie, rower, bieganie byle nie wracać do domu na długo
Dzięki wielkie. Trzeba walczyć o nowe pokolenie. Tylko ludzie " wolni" będą w stanie udźwignąć przyszłość
Super rozmowa, szkoda tyko, że temat marihuany, który dotyczy jednak większej liczby osób niż heroina, nie został bardziej rozwinięty, a nawet mam wrażenie, że był ucinany.
No przecież powiedział, że otępia percepcję, nic dodać nic ująć, to wystarczy.
Czego nie rozumiesz z "bardziej rozwinąć"?
Dobrych lekarzy, obiektywnie i indywidualnie patrzących na pacjenta aktualnie jest garstka, dzisiaj ludzie potrafią często sami lepiej siebie ocenić niż lekarz, takie są moje doświadczenia.
Kiedy przeszukuję YT aby znaleźć wywiad z Panem Robertem, to zawsze wracam do tej rozmowy. Panie Robercie, dzięki Panu spakowałem torbę i oczekuję na wolne łóżko w szpitalu psychiatrycznym. Chcę żyć. Dziękuję!
Super podcast, wielki szacunek do Roberta , poznałem go 20lat temu jako jego pacjent , finalnie nie on mi pomógł bo byłem zbyt uzależniony i nie rozumiałem mojego uzależnienia ale był moim prekursorem do ostatecznego rozstania się z nałogiem ❤
Chce obalic mit;
zycie bez alko
JEST DO PRZYJECIA😁
Nawet jesli przez wiele lat wydawalo sie inaczej, nawet jesli pochodzi sie z rodziny alkoholowej, nawet jesli bylo sie krolem zycia
i kazdej imprezy.
Problemem
po odstawieniu jakiegokolwiek nalogu jest wylacznie rozregulowana dopamina i jest to temat z ktorym trzeba walczyc praktycznie codzien. Ale, jesli ktos mial determinacje do zerwania z czyms, co go niszczylo (nałogiem) to bedzie mial determinacje
do poszukiwania wszystkiego,
co go uzdrowi 👍😊☯️
Niesamowicie rzetelnym i inspirujący gość. Dobitnie szczery i konkretny z przytupem 👌👌👌 takich się słucha z oczarowaniem i przyjemnością 👏👏👏
Najlepszą definicję naukową jaką usłyszałem na temat bólu głowy na kacu było stwierdzenie, że wówczas elementy naszego mózgu odrywają się od kory i trafiają do krwioobiegu, które wydalamy z moczem: sikamy własnym mózgiem!!! Pozdrawiam :)
Nie piłem alkoholu przez 3 lata.
Odmawianie znajomym wcale nie było trudne, ale ich reakcje były zadziwiające 😅
I jak wrażenia po powrocie?
Ja nigdy nie byłem pijany i każdy patrzy na mnie jak na dziwoląga i nie wierzy, niestety alkohol w świadomości Polaków to wciąż coś dobrego i nieszkodliwego bo jak przecież coś jest legalne to nie może być aż tak szkodliwe. Widziałem jak alkohol najpierw zniewolił a potem zniszczył co najmniej dwie osoby w mojej rodzinie.
Najbardziej niezrozumiałe jest to że to inni mają największy problem kiedy mówisz że nie pijesz
problem polega raczej w rodzaju szklanki/szkła, ja na imprezie piję przeróżne soki/koktajle w wymyślnych formach i wtedy mój mózg czuje się nakarmiony czymś wyjątkowym a ja zachowuję trzeźwość, łatwiej też poznać fajną dziewczynę, bo po alkoholu poziom wymagań/percepcji/jakość wzroku się obniża@@joannaw.1022
@@joannaw.1022 bo nikt nie lubi, gdy ktoś zamula
Pierwszy mój podkast na życiu przesłuchany od deski do deski. Cudowne.
To byla dwugodzinna uczta, dziekuje za niewiarygodnie ciekawy podcast.
Ale mądry facet ten Robert. Oglądam wszystkie jego wywiady.
Głównie dzięki Panu Rutkowskiemu i jego wywiadom dostępnym w internecie wyszedłem z ciężkiego uzależnienia krzyżowego od 4 substancji na raz: etanol, pregabalina, klonazepam, baklofen i okazjonalnie amfetamina(raz na kilka tygodni). Leciałem w sztosie przez chyba 2.5-3 lata(nie pamiętam dokładnie, bo te substancję bardzo mi uszkodziły pamięć). Myślałem, że sam z tego nie wyjdę i będą mi jakoś musieli ciąć dawki w ośrodku zamkniętym. Odstawka trwała 3-4 miesiące, codziennie się na krzyżu budziłem, miałem halucynacje słuchowe(głównie), wzrokowe i pragnąłem śmierci, ale dzięki takim właśnie rozmowom i wiedzy dostępnej w internecie na różnych forach internetowych(głównie hyperreal) udało mi się jakimś cudem rzucić to wszystko i od ponad roku prawie w ogóle nie biorę żadnych GABAergików. Jedynie doraźnie przy jakimś ataku paniki/mocnym stresie, ale to jest max raz na miesiąc. Do tej pory ciężko mi uwierzyć, że poradziłem sobie z tym potwornym uzależnieniem bez żadnej wizyty u specjalisty. Dziękuję.
Szacunek 3maj się
W pełni się zgadzam, mamy do czynienia z niezwykle inteligentnym rozmówcą. Z drugiej strony otrzymujemy Ciekawowicie darml zestaw wiedzy full pakiecie darmowym zasięgu, które dostarczają mieszanine towarzyszących we mnie różnorodnych emocji wprowadzając mnie do oglądania i słuchania, jak to jest, że ludzie z braku wiedzy nie wiedzą jakie są konsekwencje i co się z nami dzieje jak reaguje choćby etanol w ludzkim orgsnizmie i jak uszkadza pernamentnie mózg, choćby nawet ludzie którzy niemają problemu z piciem. Brakuje głosu takich ludzi w mediach!.
Pan Robert to kopalna wiedzy i doswiadczenia.
Pouczający rozmowca?, którego chciałem osobiście bardzo podziękować.
Móglbym tego pana słuchać godzinami. Jest w nim ogromnej mądrości, doświadczenia, przezyć ogromnej wiedzy.
Niezwykly rozmowca o szerokim horyzoncie rozmowca, do takiego stopnia, że telewizja potrzebuje tak wybitnych rozmowców czlowieka mającego psychike z tytanu, co za tym i idzie? A to, że mnóstwo ludzi uratował ktorzy byli na jego sesjach uważając go za niebywała postać.
Wywiady i takie wypowuedzi czy wyklady takich specjalistów- profesjonalnych jak pan Robert powinno sumie puszczać w telewizji.
To moja pierwsza wizyta na tym kanale, przyciągnęła mnie tutaj możliwość posłuchania Pana Roberta. Zachowanie Pana prowadzącego niejednokrotnie powodowało jednak, że opadały mi ręce. Gość mówi o na prawdę złożonych procesach psychologicznych, co zmusza do reflekcji nad sobą i nagle jakieś infantylne wtracenia prowadzącego, na prawdę widać że Panu Robertowi czasem podcina to skrzydła. Trochę to przypomina dziecko wtracajace swoje "mądrości" do poważnej rozmowy dorosłych. Prowadzacy mówi, że zdarzało mu się pić do odcięcia kilka razy w tygodniu, po czym na końcu rozmowy stwierdza, że nie uważa siebie za alkoholika. "A ja to", "a ja tamto" - myślę że nie mając nic ciekawego do dodania lepiej zadać gościowi ciekawe pytania, tym bardziej że Pana Roberta wystarczy tylko nakierować na jakiś temat i on już sam popłynie. Tutaj wywiad się udał bo z Rutkowskim nawet worek ziemniaków zrobi ciekawy wywiad - ma gościu dar opowiadania, natomiast gdyby trzeba z zaproszonej osoby wyciągać pewne informacje to podejrzewam, że skończyłoby się pogadanką na poziomie 8 klasy podstawówki. Nie chcę nikogo obrazić, po prostu chciałem podzielić się z innymi tym, jak odbieram ten kanał. Zobaczę inny film bo może prowadzacy miał po prostu zly dzień tutaj.
Prowadzacy jest tragiczny, zazwyczaj jest nie przygotowany do rozmowy z danym gosciem, pytania sa abusrdlanie inflantylne albo sztampowe, do tego razi elementarny brak wiedzy na podstawowe tematy. Goscie ratuja ten kanal ale na dluzsza mete nie da sie sluchac.
@@zielakowy Prowadzący jest taki sam jak my, czyli zwykłym człowiekiem, który może nie znać, ale chce poznać, po to zaprosza takich gości, aby się w swoim i naszym imieniu dowiedzieć. Gdyby był znawcą, to by palnął sam wykład ...
Mam zupełnie inne zdanie. Od niedawna słucham tego kanału. Bardzo polubiłam gospodarza, zdziwiłam się dziś, że ma tylko 30 lat. Nie zgodzę się, że jest nieprzygotowany, bo zwykle rozmówcy są mile zaskoczeni wtrąceniami świadczącymi o tym, że zapoznawał się wcześniej z innymi wypowiedziami gościa i samym tematem. W tej rozmowie też tak było. Przyznaję, że czasem pytania są zaskakująco infantylne ( torsje) ale uważa, że to jednak zaleta pytać o wszysto co mogłoby być niezrozumiałe dla słuchaczy, a można tak domniemywać samemu czegoś nie rozumiejąc. Tak czy siak gratuluję prowadzącemu pomysłu na kanał i wyboru gości. Odsłuchałam kilka odcinków i nie jestem żadnym rozczarowana. Pozdrawiam serdecznie :)
tez tak uwzam, prowadzacy zadaje pytania i robi wtracenia jak w gimnazjum.
Mam duże problemy z tym że wchodzę innym w słowo (mam tego pełną świadomość i próbuje to dobrze kontrolować) i może dlatego jestem na tym punkcie tak wyczulona. Trochę to rzeczywiście irytuje że prowadzący wchodzi w słowo rozmówcy. Poza tym bardzo ciekawa rozmowa ❤️🔥
Świetny wywiad, który podesłałem kilku moim bliskim. Treść otwiera oczy i bardzo mocno utwierdza mnie w przekonaniu że alkohol to totalna lipa. Pozdrawiam
Kurcze czuje zażenowanie tym, jak w porównaniu do pana wygląda sposób wyrażania moich myśli i to, jak się wypowiadam. Gdy słucham tej rozmowy uderza mnie piękno językowe, bogactwo słów i płynność wyrażania swoich myśli. Eh, chyba nigdy nie będzie mi dane wypowiadać się w ten sposób, muzyka dla uszu.
2,5 godziny zleciało za szybko. Genialny odcinek. Duży kawał wiedzy, przekazany prostym językiem… sztos.
Jestem pod wrażeniem.
Mogę słuchać bez konca
Ta rozmowa wywarła na mnie duże wrażenie. W mojej głowie nagle jakby runęła szklana szyba. Sposób przedstawiania faktów i opowiadania Pana Roberta jest niezwykle ciekawy i dajacy do myślenia. Teraz pojmuje jak zostałam ukształtowana lata temu i bardzo chce te podprogowe schematy przerwać. Tyle się mówi o zdrowiu, o cudownych dietach, o byciu szczęśliwym bo zdrowym, a jednak alkohol jest takim synonimem luzu, odpoczynku od pracy, oddechem po ciężkim dniu. Bardzo pouczająca rozmowa. Dziękuje za nią
O jak szanuję za tego gościa! pozdrawiam obu panów
Spoko ale tym Gatesem to pojechał
Niesamowita rozmowa! Jestem po 1,5h oglądaniu muszę przerwać i napisać ten komentarz, bo nawet nie wiem kiedy to zleciało. Bardzo interesująca i inspirująca postać, mega wiedza. Dziękuję panowie za to co robicie. Jestem wdzięczny.
Panie Robercie, dziękuję za wspaniałe i rzeczowe wypowiedzi. Chce się Pana słuchać i wierzy się w to co Pan mówi. Jest Pan lekiem na całe zło.
Pan Robert jest osobą, która zapoczątkowała moje wyjście z nałogu. Gdyby nie ta terapia, możliwe, że już bym nie żył... Dziękuję Panie Robercie po raz kolejny, wielki szacunek. Kilka słów do Was - jeżeli macie problemy z nałogami, to nie bójcie się szukać pomocy. Nigdy nie jest za późno, żeby zmienić swoje życie, i z każdego bagna można wyjść, chociaż nie jest to łatwe - ważne jest, żeby mieć wsparcie, samemu nic się nie zdziała. Ściskam was mocno, uszy do góry!
polecilbys cos na rzucenie porno? Co pomoglo Ci w wyjsciu z Twojego nalogu?
@@bsnf-5 na ten temat ciężko mi cokolwiek powiedzieć, nie miałem nigdy styczności z tego rodzaju nałogiem. Myślę że najlepsza będzie tu psychoterapia u specjalisty seksuologa. Z mojego nałogu pomogła mi wyjść terapia u Roberta, baklofen na redukcję głodów uzależnieniowych, długa separacja od społeczeństwa i zdrowa dawka samokrytyki i zastanowienia się nad swoim życiem... Trzymam kciuki za ciebie, mam nadzieję że znajdziesz pomoc
@@bsnf-5 modlitwa szczera
@@peteetep1988 to nie dla.mnie, ale dzieki
na terapii namawiał na jakieś religijne rzeczy?
Absolutnie genialne! Jedna z najmądrzejszych rozmów jakim przysłuchiwałem się w swoim pięćdziesięcioletnim życiu. Tak celnie o wyjściu z nałogu i wszelkich zjawiskach z tym związanych może mówić tylko osoba, której się udało. I niestety prawdą też jest to, że żyjemy w łajdackim świecie, gdzie prawie nikomu nie zależy, byśmy żyli zdrowiej. Dziękuję za ten wykład. Pojawił się w idealnym dla mnie momencie i zdecydowanie pomógł wyjść z trudnego wirażu. Pozdrawiam 👍
Dziękuję za te rozmowę. Przesłuchałam na raty, jeżdżąc do pracy. Temat bardzo mi bliski, sama jestem uzależniona. Dowiedziałam się kilku nowych rzeczy. Myślę, że gdyby więcej osób wzięło do siebie ro, co Pan Robert mówił, świat stałby się odrobinę lepszym miejscem.
Przemo masz super podcast, dajesz dojść do słowa, trochę rozmowy, pytań, ale też dużo słuchania i brak przerostu formy nad treścią, brawo. :))
Momentami miałem wrażenie że, pan Robert mówi o moich problemach.
Pozdrawiam, i czekam na kolejny podcast z tym panem.
Moją receptą na wszelkie zło związane z uzależnieniem każdego zaznaczam każdego typu wymienionego w nagłówku jest zmiana toxycznego otoczenia w jakie daliśmy się uwikłać, zbłądziliśmy, szukaliśmy rozwiązania czy odskoczni. Jest jeszcze jedna recepta która działa i czyni cuda z ludzkim organizmem ale to temat na dłuższy seans ;) świetny wywiad.
Pamiętam jak kilka lat temu słuchałam wywiadów z Panem Robertem a zaraz po tym miałam w pracy szkolenie z tymże Panem :)
Ta rozmowa włączyła mi się sama podczas snu; TH-cam mi ją "podpowiedział", a ja mam.zwyczaj zasypiania słuchając czegoś więc telefon "gada". Strzępki dochodziły do.mnie gdy się przebudziłam nad ranem, potem znów zasnęłam, wyspałam się i dosłuchałam już świadomie po przebudzeniu😁. Poza warstwą merytoryczną, bardzo wciągającą i ciekawą, muszę powiedzieć, iż to najlepszy dowód, że macie panowie głosy kojące, rozmowa była "równa", spokojna, bez nerowego podnoszenia głosu (co by mnie pewnie wybudziło bo mam stresowy czas). Czyli podprogowo działa też świetnie😉!
Pan Robert dla mnie jak zawsze sztos, olbrzymi to miód na moje uszy. ''Pomógł'' mi kiedyś podjąć pewne decyzje, dzis jestem trzeźwy 3lata 7miesięcy i 16dni
Panie Robercie, mega wartościowa rozmowa, wysłuchałam z zapartym tchem. Tak uczciwej, szczerej i niezwykle prawdziwej rozmowy dawno nie słyszałam. Chylę czoło, tę rozmowę powinny odsłuchać wszystkie osoby, które mają problem z alkoholem, narkotykami lub innymi uzależnieniami. Naprawdę warto. Każde słowo w tej rozmowie tak naprawdę prowadzi do głębokich przemyśleń i refleksji. Pozdrawiam serdecznie.
A także osoby, które (czasami tylko w ich mniemaniu) jeszcze problemu z uzależnieniami nie mają. ;-)
"...bo im tylko o to chodzi abyś sam sobie szkodził, abyś sam nie mógł myśleć, abyś sam nie mogl chodzić..." Wódka, Kult.
Panie Robercie dziękuję za każde pana słowo, zmienia pan świat i to jest piękne. ❤
Moje uzależnienia wynikają z tego co było w dzieciństwie... Jestem trzeźwy ale każdy dzień to kolejne dokonywanie wyborów...
Każdemu kto walczy ze swoimi demonami polecam terapię, szczere zerknięcie w głąb odmętów swojego serca i umysłu... Ważne jest to jakie było dzieciństwo, relacje z rodzicami...
Pozdrawiam Serdecznie
❤Byłam na terapii i sinusoida.. Jak emocje wariują to znów.. .. Jestem za twarda zawodniczką albo odporną lub oporną😢
@@kathewa2602 Witaj... Ja jestem po terapii Gestalt... 2 lata w Monarze, terapia grupowa... Mimo tego wszystkiego miałem nawroty ale już nie do dragów tylko wóda... W końcu powiedziałem dość...
Ważne jest to, że WALCZYSZ 🔥🔥🔥🔥
TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE 🔥🔥👍👍👍
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI 🔥🔥🔥
POZDRAWIAM SERDECZNIE
@@CZACHA88_ u mnie etanol niestety... Dziękuję. Ściskam
@@kathewa2602 każdy ma swój "moment" albo i nie...
Alkoholizm jak i narkomania to choroby śmiertelne...
Trzymaj się 🔥👍
@@karatka2821 Dziękuję 😃
Mega prawdziwy, doświadzony, szczery, świadomy, wiarygodny i przekonujący do siebie gość. Świetnie przekazuje swoje przemyślenia, wnioski, analizę oraz doświadczenia. Przy jednoczesnym zachowaniu klasy, dystansu do siebie oraz skromności. Bardzo mnie swoją osobą przekonał do siebie. Naprawdę większość przekonań i światopogląd mam dokładnie taki sam a wszystko to wyrobione na podstawie własnych doświadczeń, umiejętności słuchania napotkanych osób, wielostronnej analizy sytuacji oraz zauważaniu związków przyczynowo-skutkowych. Wiele godzin bym rozmawiał szczerze i z zachwytem z taką osobą jak ten pan. Naprawdę rzadko już się spotyka takich ludzi w tych czasach. Może by wyszło jakieś spotkanie kiedyś?
Najmocniejszy Twój wywiad, pozdrawiam serdecznie Pana Roberta i duży szacun za zdalna terapię!
Genialny podcast bardzo otwierający oczy. Takie rozmowy i osoby powinno się nagłasniać. Pozdrawiam Panów bardzo serdecznie.
Mega interesujący wywiad. Pisze obecnie prace mgr o wpływie temperamntu i relacji rodzinnej, stylów wychowania, a kształtowaniem się postaw yzależnieniowych i chętnie sięgnę po książkę pana Roberta, albo do artykułów. Będę wdzięczna za przekierowanie
Niesamowita audycja! Daje dużo do myślenia, wykracza poza ogólnie dostępną wiedzę, nie można przestać słuchać, bo słucha się jak dobry kryminał. Myślę, że ten podcast pomoże niejednej osobie.
Cudowny, mądry człowiek. To co mowi o psychiatrach, o tym, że zamiast terapii zalecają leki jest strasznie niszczące dla człowieka. Psychoterapia wpływa na zmianę pracy mózgu i to trzeba nagłaśniać!!!!
Dziękuję za słowa na temat szkoły i dzieci. Wszyscy jesteśmy za to odpowiedzialni.
Pedagog.
Dłużej Pana posłuchałam i podwójne pokłony życzliwe w Pana stronę, Panie Robercie👍
10/10 rozmowa, poglądy Pana Roberta idealnie zbiegają się wraz z moimi.
super ,tez nie pije od roku samopoczucie o niebo lepsze ,dopiero niepijac widać ilu ludzi pije i jak dużo
Proszę mi wybaczyć,nie chcę obrażać żadnego z twoich gości,ale według mnie najlepszy podcast jaki u Ciebie słuchałem. Naprawdę dobra robota. Nie przestawaj. 👍👍🤩🤩 Pozdrawiam z Norwegii 😎