Pochodze ze wsi .Siekier , toporkow i nozy (najlepsze sa te noze z sieczkarni )przerobilem juz kilkadziesiat .Kiedys w ksiezce dla gornikow wydanej na przelomie wiekow spotkalem porady ,jak oprawiac narzedzia gornicze aby nie odparzaly rak .Rowniez byly porady jak je ostrzyc . Ten film jest takim poradnikiem .Bardzo ciekawy ,konkretny .Gratulacje dla prelegenta za ciekawe podejscie dla tematu .
Spodziewałam sie instrukcji krok po kroku dla osoby, która nigdy nie ostrzyła siekiery. Tymczasem po obejrzeniu 30 min. filmiku nadal wiem tylko w teorii jak naostrzyć siekierę 😏 I taka drobna grzecznościowo-estetyczna uwaga.. jak się do kogoś mówi to wypadałoby wyjąć ręce z kieszeni 😉 Pozdrawiam
Niekoniecznie znam odpowiedz na pytanie zawarte w tytule lecz.. jako zadowlony posiadacz siekiery z firmy cellfast moge ja serdecznie panu jak i reszcie ogladajacych polecic, swietny sprzet. Panski film rowniez super :)
Mieszkam na Podhalu, to można powiedzieć, że się z siekierą w dłoni urodziłem. Miałem może 7-8 lat jak byłem w lesie z ojcem i mu gadam, że potrzebna osełka, bo siekiera mi się stępiła, to mi odparł, że osełkę to można w domu używać, a w lesie jest mnóstwo różnych kamieni i nie potrzeba nosić jej do lasu.
Dobry filmik brawo :) dużo tych siekierek, a z kolei jak by ktoś bardziej chciał posłuchać o broni dłuższym ostrzem to więcej jest tuu uu ... ... szablotłuk polski
Dobre rady, pomysł na filmik fajny dla kogoś kto planuje zakup pierwszej siekiery i uczy się rąbać, ale... opinie o "plastikach" - Friskars - nie zgodzę się - sprzęt świetny, używam od lat - wiele modeli - rzeczywiście instrukcja mówi aby nie używać jako młotka bo to tego nie służy... Chociaż nie spotkałem się z uszkodzonym trzonkiem czy głowicą czasami coś przybić drugą stroną. 25 lat gwarancji na całość łącznie z trzonkiem. Idealnie wyważona - oryginalna ostrzałka - zachowuje kąt ostrzenia. Wydaje mi się że w filmie zostały potraktowane z dużym dystansem a są godne uwagi, X7 czy X10 świetnie nadają się na wyprawy, są lekkie, dzięki kaburze łatwo montują się do plecaka, pasa... Jak to ktoś już powiedział w jakiejś recenzji - robią robotę....
25:50 Jeśli chodzi o ostrzenie noży, to robimy to zawsze pod włos! Ostrzenie z włosem spowoduje powstanie tak zwanego drutu. Wam będzie się wydawało, że nóż, a w tym wypadku siekiera jest super ostra, a po pierwszym uderzeniu drut się ułamie i siekiera będzie dalej tempa. Jednak gdy polerujemy ostrze na kawałku skóry, to żeby jej nie pociąć wykonujemy ruchy ostrza z włosem. I to jest jedyny sensowny przypadek użycia metody ostrzenia z włosem. Po co się wygładza ostrze na kawałku skóry? By usunąć miro nierówności, czego efektem będzie golące ostrze ;) Ten szpan na dzielni, gdy ogolisz sobie włosy na przedramieniu siekierą. 27:24 Ja bym jej żonie nie zostawiał. Z doświadczenia wiem, że ostrzałki tego typu to chłam. O czym, możecie sobie poczytać na internetach. Co do ostrzałek naturalnych to ceny osełek wykonanych np. arkansasu są wręcz absurdalnie drogie. Raczek korzystamy z ostrzałek wykonanych z sztucznego kamienia (ważne by był on szary, a nie żółty czy pomarańczowy - takie ostrzałki to o kant dupy obić). No i mamy jeszcze ostrzałki diamentowe, które zbierają najlepiej - najszybciej. No ale wiadomo - cena.
+Krul Mateusz "27:24 Ja bym jej żonie nie zostawiał. " Mam taką w domu i do noży kuchennych całkiem dobrze się sprawdza pod warunkiem, że ktoś wie jak jej używać. Wbrew pozorom nie jest to trywialne, gdyż ma wadę konstrukcyjną i faktycznie żonie naostrzenie może się średnio udać.
W następnym filmie będziecie robić dłubankę na trudne czasy? Są takie osełki "dla gospodyń domowych" na których istnieje możliwość ustawienia kąta kółek ostrzących? Warto byłoby zrobić film o ostrzeniu noży/ siekier.
12:58 nie "haltafors" tylko "hultafors". Firma jako tako robi naprawdę dobre (i tanie) noże. Ichniej siekierki nie miałem jeszcze okazji testować, ale ludzie powiadają, że są dobre.
Oczywiście, że nie masz. Ale poprawnie wymawiamy tą nazwę przez U. O czym warto wiedzieć. Tak... "ó" wiem. Specjalnie - dodam. Świadomie i z premedytacją popełniony błąd ;) Pozdrawiam
Witam. Ja używam siekiery Fiskars X10. Używam ją, przez 2 tygodnie na mazurach (ogniska itp.) i do drobnych prac w przydomowym ogrodzie. Używałem ja też do wbijania klinów, i się sprawca bardzo dobrze. Jak dla mnie to ma jedną dość dużą wadę, jest bardzo miękkie ostrze, szybko się wyszczerbia. Chyba bym jej więcej nie kupił, wolał bym kupić najtańszą, i oddać do kowala, ale w dzisiejszych czasach problem z kowalem.
Sebastian Lachowicz jeśli fiskarsa oddasz w ręce fachowca to Ci to naprawi. Hartują chyba ostrza a nie odpuszczają w niskich temperaturach, to podobno wada fiskarsa, ale każdy kto się tym interesuje napewno będzie wiedział jak Ci pomóc. Jeśli tanie siekierki to polecam juco, wystarczy podostrzyć i dorobić pochewkę na ostrze i gotowa do użycia.😉😊 pozdrawiam.
Tak o drzewie mozna zrobic bloga . Jak i czym. Co i kiedy. Sa ruzne sposoby i rozne dzewa. Lezakowanie suszenie. Przycinanie zabespieczanie pielengnacja. Widzialem kiedys film jak gosciu nie potrafil przymocowac budki dla ptaka na dzzewo. Czekam... A ty zrub film o krzesiwach jakie na ile starczaja
ja mam plastikowa mała, w promocji -50% była to się szarpnąłem na fiskarsa x7. Podwójnie hartowana, do tego zestawu mam osełkę fiskarsa która jest i do siekier i noży (3 kółeczka). nie wiem czy bedzie idealna post-apo czasy ale cos z nią zdziałam. Ogólnie to fajny filmik. Pozdrawiam
Z doswiadczenia (2 Miesiace na biegunie Polarnym Szwecja) polecam siekiere tego typu Helko Werk Germany 1100g Meisterstück CB/MS Classic Line ORIG.USA HICKORY (IRONSIDE HOLZAXT 1100GR POLIERT 28,99 EURO) dala rade i wrocila do domu tak samo ostra jak wyjechala a w dupe dostala strasznie.Te siekiery sa robione od 1844 roku to troche sie juz nauczyli jak sie robi siekiere.lol.Pozdrawiam.
Ja swój toporek znalazłem na złomie...Zapłaciłem za niego ok.2 zł a trzonek kupiłem za parę złotych. Stara dobra kowalska robota. Ktoś wyrzucił, bo niepotrzebny.
Pozdrawiam Prowadzącego. Oglądałem całą sage filmu "Obcy" Oglądałem "Starożytnych Kosmitów" Oglądałem filmy o egipskich mumiach, które kształtem czaszki miały naśladować Obcych... Ale tu mamy czysty, niepodważalny dowód, że to wszystko PRAWDA !!! No wypisz wymaluj kształt czaszki Nefretete i Hatszepsut!!! Zastanawiałem się, dlaczego Prowadzący Alien miał w filmiku o broni na Zombi kręconego w czasie upałów czapeczkę na tym odwłoku, choć Gość Marcin pocił się niemiłosiernie w tym lipcowym upale, nawet sam Alien spocił się naciągając cięciwę łuku... Ave Alien !!! ;)
Prawdę mówiąc, jeśli idąc do lasu lub na jakiś wypad miałbym zabrać w plecak siekierę, tylko po to żeby zbudować szałas i ognisko, to była by mniej więcej wielkości fiskarsa x5 lub max x7. Po jaką cholerę dźwigać zbędny ciężar i gabaryt. Zawsze wygodniej naciąć niż nożem. Chyba, że ktoś celowo idzie z zamiarem rąbania, bo kupił sobie dla szpanu dużą siekierę na biwak. Co innego jeśli idziemy specjalnie po drewno lub do pracy w drewnie. Ale nie na wyskok w las. Osobiście korzystam z srk, piły składanej kupionej z lidlu lub maczety. Jak do tej pory siekiera nie była mi potrzebna. I przeważnie zostaje w domu.
X5 jest spoko bo niczym nozyk w pasek wtroczona. Nie widac ze sie ja ma. ;) jedyne do czego mi sie przydala to jako awaryjne narzedzie jak mi pilka skladana z powodu mojej glupoty pekla. A tak to jedynie do odgaleziowywania grubszych kawalkow drewna sie przydaje.
+pawel roh z tym panem to bym nie przesadzał:D:D Tak, będziesz mógł ścinać wszystkie drzewa, wszystkimi rodzajami pilarek. Radzę jednak sprawdzić ilość godzin kursu ponieważ np. lasy państwowe czasem wymagają kursów 110 h. Jeśli zamierzasz wycinać drzewa np. przy drogach to IMBIGS jest to najwłaściwsza instytucja na taki kurs.
Przepraszam, może jestem z innej epoki albo świata, ale większość (nie wszystko) tej pogadanki, to wg. mnie dyrdymały. Przerost formy nad treścią. Jak ktoś traktuje to jako hobby i kolekcjonersko, to może być. Ale - siekiera, zasadniczo służy do ciężkiej pracy a nie zabawy. Siekiera to nie nóż i nie kroimy nią chleba, nie musi golić :-)
Program bardzo ciekawy,chociaz jestem kobieta...tez lubie cos rozrabac.Nie dokonczyliscie,..do czego sluzy ten czerwony kawalek,ktory wystawal przy jednej z siekier...prosimy o dokonczenie w nastepnym odcinku.Ciekawy bylby program o uzywaniu tych siekier do konkretnych rzeczy.Nagrywajcie...ciekawe sprawy...powodzenia! dziekuje i pozdrawiam...
O.Prowadzący! - jak nie ma rury kt. nie można odetkać, skarpet kt. nie można wyprać oraz majtek kt. nie można wywietrzyć - tak nie ma siekiery kt. śledzia w ziemię nie można by wbić!! Bokiem - a wbijemy!! Co one - bez obucha są?! 😁😊🤢 Ps. stępione noże stalowe "zaprawiam" albo rowkowanym spec-prętem do tego przeznaczonym (w sklepie 55 zeta(!!) na rynku u "szperacza" - za 2 złote...) a kiedy mi się nie chce po niego zrywać - o krawędź salaterki szklanej bądź fajansowej do kt. aktualnie ścinam warzywa, ogórki, pomidorki, cebulę!! Podobnie wigoru od ich krawędzi nabiera mój nóż ceramiczny - w zastępstwie, czyli z lenistwa - zamiast sięgać po diamentowy płaskownik-wkład do tarcz polerniczych nagrobków granitowych jakich Rosjanie w latach '90 przywozili na kilogramy czyli skolko ugodno...👍👍
moj maż na biwak zabarał nasza siekierkę z cellfastu, która cały czas używamy do rózncyh prac domowych i fajnie sie sprawdziła wiec okazało sie ze jest wielofukncyjna :D
17:55 Owszem na Fiskarsach jest adnotacja, że nie powinno się używać ich jako młotka, ale kurde. Złamania Fiskarsów to tak absolutna rzadkość, że to szok. Naprawdę trzeba się postarać by je rozwalić. No chyba, że ktoś szczędzi na zakupie młotka, a jest np. kowalem XD Po za tym Fiskars na przyjemny serwis, więc jak coś rozwalicie, to bez problemu wymieniają na nowe.
+Krul Mateusz, sprawdzałeś, że wymieniają na nowy sprzęt, który został zepsuty poprzez użytkowanie w sposób niezgodny z instrukcją? Bo jeśli producent twierdzi, że sprzęt nie służy do wbijania gwoździ, to nie należy liczyć "może się nic nie stanie, a jak się stanie, to powiem, że się popsuło i mi naprawią". Nie dość, że to ryzykowne, to jeszcze nieetyczne. [Krzysiek]
Trochę. Ale tak jak mówiłem. Rozwalone Fiskarsy, to wielka rzadkość szczególnie w przypadku tych mniejszych jak X5, X7 czy X10. I tutaj na prawdę nie ma się czym przejmować wbijając nimi mniejsze gwoździe, śledzie czy co tam musimy wbić. Oczywiście używając siekiery w ten sposób musimy liczyć się, z tym, że mogą reklamacji nie uznać. Jednak wszystkich przypadkach (chyba tylko 2) reklamacji jakie znam, wymiany narzędzia były bez problemowe. Jedna była spowodowana jakąś wadą produkcyjną, druga z głupoty użytkownika. W internetach ludzie powiadają, że też bez problemu wymieniają.
+Krul Mateusz Bardziej chodzi o używanie jako klina (dobijanie młotem) oraz wbijanie klina (używanie jako młota) tych siekier. W pierwszym wypadku chodzi o wytrzymałość obucha, która w starciu z młotem zacznie się kruszyć (odpryskujący metal- bezpieczeństwo użytkowania) i w następstwie stylisko może się poluzować. W przypadku wbijania klina, gdy w niego nie trafimy obuchem tylko styliskiem (z racji wykonania z tworzywa który zachowuje się inaczej niż drewno) trudno ocenić jak się zachowa siekiera. Według mnie chodzi bardziej o bezpieczeństwo użytkowania, firma się zabezpiecza (sprzedają również w USA gdzie odszkodowania są kosmiczne). A co do samego użytkowania niezgodnego z instrukcją, to tracimy możliwość bezproblemowego serwisu (wady produkcyjne nie zawsze pojawiają się przy pierwszych użyciach) - kwestia wyłącznie finansowa. Mając jedną siekierę na biwaku czy w lesie wolałbym tańsze rozwiązanie z drewnem, takiego "robola" którego sam mogę naprawić. Co do małych fiskarsów to z wbiciem śledzia czy gwoździa raczej nie będzie problemu.
+humer95, bo zazwyczaj filmy udostępniamy w pierwszej kolejności osobom śledzącym nasz blog i fanpage, a dopiero później na TH-cam. Żeby nagrodzić większą lojalność. :) [Artur]
Temat jest bardzo ciekawy, jednak z powodu trzymania przez p. Krzysztofa rąk w kieszeniach podczas rozmowy z zaproszonym gościem ( w ten sposób okazuje się brak szacunku ) nie dałem rady oglądać więcej niż 5 minut. Mój post pewnie będzie usunięty.
+Powiew wiosny eee tam, przesadzasz.:) Problem polega na tym że większość przyjezdnych uważa że pod Suwałkami będzie tak ciepło jak w całej Polsce. Okazuje się jednak że na biegunie Polski tubylcy chodzą w kurtkach nawet w maju Krzyś po prostu tego nie wiedział i pewnie troszkę zmarzł. Więc jeśli zobaczysz na mazurach gościa z rękoma w kieszeniach to na pewno zziębnięty turysta:D:D:D Film kręcony 3 km od Rosyjskiej granicy i jakieś 10 km od Litewskiej:)
Przegadane. Tyle siekier na stole a zamiast ich szybkiego porównania gadanie o niuansach przez ponad pół godziny... wiele historyjek i anegdotek a malo konkretnej edukacji niestety.
Osełki są szwedzkiej firmy diprofil która produkuje pilnikarki pneumatyczne do czyszczenia form wtryskarek i głowic do wytłaczania (Extrusion). Trzeba wpisać w Google Multi-instal pilnikarki, ponieważ jest to firma która sprzedaje marzędzia i osprzęt tej firmy i odnaleźć zakładkę osprzęt. Pozdrawiam.;)
Siekiera to bardzo energochłonne narzędzie, schudnąć można i zrobić sobie potężne muły ale na survival brać? Według mnie nie ma sensu brania w plecak małego wetterlingsa czy gb bo się można tym jedynie okaleczyć a do rąbania drewna nadają się tak jak do golenia czyli: można ale po co? Do rąbania nadają się siekiery 800-1200g głowica i 65+ cm długości trzonka i tu zaczyna się problem bo to już duża masa i spora rzecz jak na wypad. pozdro!
Ja bym polecił wam fiskarsa co prawda plastikowy trzonek ale jest lekka i ostra prawie uniwersalna bo i łupie się drewno jak marzenie... no pod warunkiem że w miarę mokre. jak dobrze zeschniete to tym młotem ciężko rozlupac. siekier jak u mnie he he
z tym trzonkiem to trochę bajdurzysz, ucho siekiery czyli to miejsce gdzie wkłada się trzonek w każdej porządniejszej siekierze (nie tylko kutej) w środku powinno być zwężone. Po to nacinasz część trzonka wchodzącą w ucho siekiery, żeby się przecisnął przez zwężenie a następnie klinujesz, żeby trzonek rozszerzyć. Klin nie powinien być za gładki, bo wtedy nierówność i tarcie załatwia sprawę. Jak dobrze zaklinujesz to prędzej trzonek pęknie niż siekiera spadnie. Cienkie siekiery to tzw. gałęziówki i nie nadają się do rozłupywania, do tego są siekiery z szerokim licem. Siekiera taka tylko wejdzie głęboko i nic nie rozłupie. Siekierę ostrzysz kamieniem wodnym ewentualnie osełką a pilnikiem można podrównać czy wyprowadzić ostrze.
co Ty pierdolisz mam zestaaw nozy 2 siekiery i wszystko spisuje sie zajebiscie, noze na ostrzalce fiskarsa wystarczy 3-4 razy przesunac i ostre jak brzytwa, siekiery tak samo 0 problemow a czesto ich uzywam
nie mówie że jest to chujostwo,ale za cene jaką sobie fiskars śpiewa to spodziewam się jakości 2x lepszej.do zastosowań profesjonalnych fiskars się nie nadaje kompletnie:sekatory,noże do szczepienia/oczkowania to porażka kompletna.2-3 przejechać na ostrzałce-hmm 3-4 razy zastrugasz patyk i nóż tępy spowrotem jak blaszka z puszki po sardynkach
"siekiera do survivalu" ahahaha co za miszcz to pisał? w 99.9(wstaw dowolną liczbr dziewiątek) procent przypadków survival zaczyna się wtedy, gdy akurat nie mamy żadnych narzędzi ze sobą. Jak kupujesz małą skierkę czy toporek i idziesz z nią do lasu, to nie jest to survival. Jest to co najwyżej bushcraft, albo po prostu kemping. Sytuacja survivalowa, to tylko taka w której walczymy o przetrwanie. Mając tonę sprzętu w plecaku już nie walczymy o przetrwanie, bo jedynie biwakujemy.
+Krul Mateusz Bądź co bądź survival to przede wszystkim przygotowanie się do trudnych sytuacji i gromadzenie wiedzy a także sprzętu przydatnego gdy przydarzy nam się sytuacja awaryjna. Nie wiem skąd u ludzi przekonanie że survival zaczyna się wtedy kiedy zostajesz sam w dżungli amazońskiej i masz przy sobie tylko paczkę fajek i spinacz biurowy. W głównej mierze chodzi o to żeby nie doprowadzić do sytuacji w których będziemy musieli walczyć o życie a w tym celu przydaje się wszelkiego rodzaju szpej. Kompletnie nie rozumiem stwierdzenia że "mając sprzęt w plecaku nie walczymy o przetrwanie" ,wiadomo kiedy znamy "survival" tylko z polskich lasów gdzie w razie zgubienia się co najwyżej nie zdążymy na kolacje możemy mówić tu o tym że nie walczymy o przetrwanie aczkolwiek na świecie wiele jest miejsc gdzie nawet z tą siekierką trudno było by nam przetrwać a nawet nie miejsc bo czasami wystarczy niefortunny zbieg okoliczności, nieprzygotowanie czy po prostu głupota aby musieć walczyć o życie nawet w miejscach na pierwszy rzut oka mniej lub bardziej bezpiecznych. Choćby Babia Góra, latem szlak odwiedzany nawet przez rodziców z dziećmi. A zimą? Ile to już razy GOPR musiał ratować ludzi którzy utknęli tam na szlaku. Ile ludzi doznało złamań lub hipotermii podczas próby zdobycia tego szczytu. Ile razy trzeba było ściągać stamtąd ludzi będących na granicy własnej wytrzymałości. Czy to że mieli plecaki wypełnione sprzętem degraduje ich z rangi osób które walczyły o przeżycie? Czym różni się hipotermia osoby wyposażonej od nie wyposażonej? Sztuka przetrwania polega na tym żeby przystosować się do trudnych warunków niezależnie od tego czy mamy no sobie kurtkę z Helikonu czy T-shirt z marketu.
Proszę wyszukaj sobie definicję słowa survival. Ale nie na wiki, bo tam jest wszystko tylko nie survival. Survival jest tylko wtedy gdy twojemu życiu zagraża niebezpieczeństwo i jesteś zmuszony improwizować i polegać na własnych umiejętnościach. Gdy nie kontrolujesz sytuacji. Tyle i aż tyle. Podsumowując, survival jest rzadkim zjawiskiem często mylonym z ćwiczeniem sztuki przetrwania w trudnych sytuacjach, czy też samym bushcraftem.
+Krul Mateusz Ok ale czy jeżeli mamy przy sobie masę sprzętu to naszemu życiu nic nie będzie zagrać? To że masz przy sobie nóż, kompas czy coś innego nie czyni cię niezniszczalnym. Sytuacja awaryjna może zdarzyć się niezależnie od tego co mamy w plecaku a z twoich wypowiedzi trochę wynika że jakoby mając przy sobie sprzęt nie możemy mówić o survivalu.
Wszystko zależy od tego czy kontrolujemy sytuację czy nie. Ale umówmy się. Jeśli ktoś ma ze sobą plecak, zapasowe ciuchy, śpiwór, siekierę, kilka butelek wody, suchy prowiant to raczej o przetrwanie nie walczy. Chyba, że zapomniał podładować telefonu i teraz nie wie jak wrócić do domu.
+Michal Sobolewski W urzędzie gminy dowiesz się co powinien zawierać wniosek (w google też jest). Uzyskanie pozwolenia nie jest skomplikowane. Pozdrawiam
Zawsze miło posłuchać kogoś kto wie o czym mowi!
Piowel elpiwo zgadzam się.
Wiencej tyh otpisz
Wesoło mi fabian
123456789
·™®`^¥«»©$|°[]£¢¡%×\~~@,-'.
Pochodze ze wsi .Siekier , toporkow i nozy (najlepsze sa te noze z sieczkarni )przerobilem juz kilkadziesiat .Kiedys w ksiezce dla gornikow wydanej na przelomie wiekow spotkalem porady ,jak oprawiac narzedzia gornicze aby nie odparzaly rak .Rowniez byly porady jak je ostrzyc . Ten film jest takim poradnikiem .Bardzo ciekawy ,konkretny .Gratulacje dla prelegenta za ciekawe podejscie dla tematu .
Prawdziwy domowy survival jest wtedy , kiedy próbujesz rano dostać się do łazienki a mieszkasz z żoną i dwiema córkami.
Prawdziwy mistrz. Gadał długo i niewiele powiedział!
Spodziewałam sie instrukcji krok po kroku dla osoby, która nigdy nie ostrzyła siekiery. Tymczasem po obejrzeniu 30 min. filmiku nadal wiem tylko w teorii jak naostrzyć siekierę 😏 I taka drobna grzecznościowo-estetyczna uwaga.. jak się do kogoś mówi to wypadałoby wyjąć ręce z kieszeni 😉 Pozdrawiam
Taka drobna sugestia: skup się na wychowywaniu swoich bliskich. ;)
[Krzysiek]
@@domowysurvival dobrze ci powiedziała pastuchu xD
Hehe jak juz odpowiedzieć na pytania o siekierach to w konkretny i kompetentyn sposób. Wielkie dzięki!
Rewelacyjny odcinek, gratuluje pomysłu i oby więcej takich życzę :-)
Niekoniecznie znam odpowiedz na pytanie zawarte w tytule lecz.. jako zadowlony posiadacz siekiery z firmy cellfast moge ja serdecznie panu jak i reszcie ogladajacych polecic, swietny sprzet. Panski film rowniez super :)
Spoko ludzie , przyjemnie się ich słucha. Dzięki
Smieszni jestescie, najlepsze na survival bedzie byle jakie, na tym polega survival!!!
Mieszkam na Podhalu, to można powiedzieć, że się z siekierą w dłoni urodziłem. Miałem może 7-8 lat jak byłem w lesie z ojcem i mu gadam, że potrzebna osełka, bo siekiera mi się stępiła, to mi odparł, że osełkę to można w domu używać, a w lesie jest mnóstwo różnych kamieni i nie potrzeba nosić jej do lasu.
Super kanal. Mega fajny przekaz. Bardzo pozytywnie. Ręce z kieszeni wyciągnąć tez można.
Ale to jest bardzo po amerykańsku. Małpowanie zachodnich bzdur to narodowa cecha polaczków
Dobry filmik brawo :) dużo tych siekierek, a z kolei jak by ktoś bardziej chciał posłuchać o broni dłuższym ostrzem to więcej jest tuu uu ... ... szablotłuk polski
Dobre rady, pomysł na filmik fajny dla kogoś kto planuje zakup pierwszej siekiery i uczy się rąbać, ale... opinie o "plastikach" - Friskars - nie zgodzę się - sprzęt świetny, używam od lat - wiele modeli - rzeczywiście instrukcja mówi aby nie używać jako młotka bo to tego nie służy... Chociaż nie spotkałem się z uszkodzonym trzonkiem czy głowicą czasami coś przybić drugą stroną. 25 lat gwarancji na całość łącznie z trzonkiem. Idealnie wyważona - oryginalna ostrzałka - zachowuje kąt ostrzenia. Wydaje mi się że w filmie zostały potraktowane z dużym dystansem a są godne uwagi, X7 czy X10 świetnie nadają się na wyprawy, są lekkie, dzięki kaburze łatwo montują się do plecaka, pasa... Jak to ktoś już powiedział w jakiejś recenzji - robią robotę....
Te poradniki to dobry pomysł😁
25:50 Jeśli chodzi o ostrzenie noży, to robimy to zawsze pod włos! Ostrzenie z włosem spowoduje powstanie tak zwanego drutu. Wam będzie się wydawało, że nóż, a w tym wypadku siekiera jest super ostra, a po pierwszym uderzeniu drut się ułamie i siekiera będzie dalej tempa.
Jednak gdy polerujemy ostrze na kawałku skóry, to żeby jej nie pociąć wykonujemy ruchy ostrza z włosem. I to jest jedyny sensowny przypadek użycia metody ostrzenia z włosem.
Po co się wygładza ostrze na kawałku skóry? By usunąć miro nierówności, czego efektem będzie golące ostrze ;) Ten szpan na dzielni, gdy ogolisz sobie włosy na przedramieniu siekierą.
27:24 Ja bym jej żonie nie zostawiał. Z doświadczenia wiem, że ostrzałki tego typu to chłam. O czym, możecie sobie poczytać na internetach.
Co do ostrzałek naturalnych to ceny osełek wykonanych np. arkansasu są wręcz absurdalnie drogie. Raczek korzystamy z ostrzałek wykonanych z sztucznego kamienia (ważne by był on szary, a nie żółty czy pomarańczowy - takie ostrzałki to o kant dupy obić). No i mamy jeszcze ostrzałki diamentowe, które zbierają najlepiej - najszybciej. No ale wiadomo - cena.
+Krul Mateusz "27:24 Ja bym jej żonie nie zostawiał. "
Mam taką w domu i do noży kuchennych całkiem dobrze się sprawdza pod warunkiem, że ktoś wie jak jej używać. Wbrew pozorom nie jest to trywialne, gdyż ma wadę konstrukcyjną i faktycznie żonie naostrzenie może się średnio udać.
Jest wiedza, jest potęga!
Bardzo pomocny filmik :D Rozwiewa wszystkie wątpliwości !
Ten facet mógłby równie dobrze wystąpić na kanale 'pasjonaci tv' :)
+George M, ten facet publikuje też świetne materiały na JoeMonsterze:
joemonster.org/bojownik/Treeworker/nadeslane :)
[Krzysiek]
Super ciekawy odcinek.
Ten chłop od siekier jest mega profesjonalny, nawet w kamerę się patrzy. Ten z wydłużoną głową tylko w podłogę
Świetny film.
He he. Ja zawsze najlepsze siekiery znajduję zakopane w ziemi ale nigdy nie znalazłem instrukcji do nich.
remi brzozowski w jakim sesie ?
W takim sensie że znalazł wykrywaczem
fajny odcinek o siekierach może będzie też odcinek o nożach itp ps szkoda że nie pokazaliście jak ręcznie ostrzyć siekierę :(
W następnym filmie będziecie robić dłubankę na trudne czasy?
Są takie osełki "dla gospodyń domowych" na których istnieje możliwość ustawienia kąta kółek ostrzących? Warto byłoby zrobić film o ostrzeniu noży/ siekier.
12:58 nie "haltafors" tylko "hultafors". Firma jako tako robi naprawdę dobre (i tanie) noże. Ichniej siekierki nie miałem jeszcze okazji testować, ale ludzie powiadają, że są dobre.
+Krul Mateusz ej co z tobą???? nie krul tylko król, a siekierka spoko, :) jako Polak nie mam obowiązku znać wymowy wszystkich języków obcych!
Oczywiście, że nie masz. Ale poprawnie wymawiamy tą nazwę przez U. O czym warto wiedzieć.
Tak... "ó" wiem. Specjalnie - dodam. Świadomie i z premedytacją popełniony błąd ;)
Pozdrawiam
+Cezary Romanowski
zrób też filmik o tej śmiesznej siekierze - tej czerwonej. Jestem ciekaw czy warto taki bajer kupować.
zachęcam do nagrywanie więcej takich filmów
Witam. Ja używam siekiery Fiskars X10. Używam ją, przez 2 tygodnie na mazurach (ogniska itp.) i do drobnych prac w przydomowym ogrodzie. Używałem ja też do wbijania klinów, i się sprawca bardzo dobrze. Jak dla mnie to ma jedną dość dużą wadę, jest bardzo miękkie ostrze, szybko się wyszczerbia. Chyba bym jej więcej nie kupił, wolał bym kupić najtańszą, i oddać do kowala, ale w dzisiejszych czasach problem z kowalem.
Sebastian Lachowicz jeśli fiskarsa oddasz w ręce fachowca to Ci to naprawi. Hartują chyba ostrza a nie odpuszczają w niskich temperaturach, to podobno wada fiskarsa, ale każdy kto się tym interesuje napewno będzie wiedział jak Ci pomóc. Jeśli tanie siekierki to polecam juco, wystarczy podostrzyć i dorobić pochewkę na ostrze i gotowa do użycia.😉😊 pozdrawiam.
Witaj. Niestety siekiera Fiskarsa ma zintegrowane ostrze z trzonkiem, który jest plastykowy i nic nie da się zrobić.
Tak o drzewie mozna zrobic bloga . Jak i czym. Co i kiedy. Sa ruzne sposoby i rozne dzewa. Lezakowanie suszenie. Przycinanie zabespieczanie pielengnacja. Widzialem kiedys film jak gosciu nie potrafil przymocowac budki dla ptaka na dzzewo. Czekam... A ty zrub film o krzesiwach jakie na ile starczaja
ja mam plastikowa mała, w promocji -50% była to się szarpnąłem na fiskarsa x7. Podwójnie hartowana, do tego zestawu mam osełkę fiskarsa która jest i do siekier i noży (3 kółeczka). nie wiem czy bedzie idealna post-apo czasy ale cos z nią zdziałam. Ogólnie to fajny filmik. Pozdrawiam
Jakie macie zdanie o sikerach elektryczny do robania
Z doswiadczenia (2 Miesiace na biegunie Polarnym Szwecja) polecam siekiere tego typu Helko Werk Germany 1100g Meisterstück CB/MS Classic Line ORIG.USA HICKORY (IRONSIDE HOLZAXT 1100GR POLIERT 28,99 EURO) dala rade i wrocila do domu tak samo ostra jak wyjechala a w dupe dostala strasznie.Te siekiery sa robione od 1844 roku to troche sie juz nauczyli jak sie robi siekiere.lol.Pozdrawiam.
Ja swój toporek znalazłem na złomie...Zapłaciłem za niego ok.2 zł a trzonek kupiłem za parę złotych. Stara dobra kowalska robota. Ktoś wyrzucił, bo niepotrzebny.
do chaszczy i gałęzi grubości nawet nadgarstka polecam tylko i wyłącznie MACZETĘ długości około 40 cm przerobiłem wycinanie i wiem co mówię
Ja użwyam siekiery którą znalazłem gdzieś w graciarni, ze starej dobrej stali z średniej długości trzonem i jest kozak
Matko elaborat na temat siekiery ! moze teraz na temat widelca ?
pamietaj... amelinium rodowe najlepsze...
Witam !!! gdzie można kupić taka siekierę (dzwoniącą) ????
do czego sluży ta czerwona siekiera (oprucz rombania) ?
Mam pytanie. Czy posiadasz jakąś broń palną?
przydał by sie film z instrukcja prawidłowego osadzenia trzonka
Super film
A czym pan ostrzyc tasaki Fiskars
Ave Cezar
Ave WPS
18:00 jaki to dokładnie model? X11?
X7
zajebisty materiał!
Ok a co z ręcznymi piłami łańcuchowymi? Czy nadają się do survivalu?
Pozdrawiam Prowadzącego.
Oglądałem całą sage filmu "Obcy"
Oglądałem "Starożytnych Kosmitów"
Oglądałem filmy o egipskich mumiach, które kształtem czaszki miały naśladować Obcych...
Ale tu mamy czysty, niepodważalny dowód, że to wszystko PRAWDA !!!
No wypisz wymaluj kształt czaszki Nefretete i Hatszepsut!!!
Zastanawiałem się, dlaczego Prowadzący Alien miał w filmiku o broni na Zombi kręconego w czasie upałów czapeczkę na tym odwłoku, choć Gość Marcin pocił się niemiłosiernie w tym lipcowym upale, nawet sam Alien spocił się naciągając cięciwę łuku...
Ave Alien !!! ;)
jaki zestaw mieć na 7 dniowe wyprawy?
jest kowal gdzieś w pobliżu ?
Ladna okolica, gdzie to?
Mazury.
[Krzysiek]
siekiera jak przetnie drut 8 mm zbrojeniowy bez wyszczerbienia to dobra stal .
Prawdę mówiąc, jeśli idąc do lasu lub na jakiś wypad miałbym zabrać w
plecak siekierę, tylko po to żeby zbudować szałas i ognisko, to była by
mniej więcej wielkości fiskarsa x5 lub max x7. Po jaką cholerę dźwigać
zbędny ciężar i gabaryt. Zawsze wygodniej naciąć niż nożem.
Chyba, że ktoś celowo idzie z zamiarem rąbania, bo kupił sobie dla
szpanu dużą siekierę na biwak.
Co innego jeśli idziemy specjalnie po
drewno lub do pracy w drewnie. Ale nie na wyskok w las.
Osobiście korzystam z srk, piły składanej kupionej z lidlu lub maczety.
Jak do tej pory siekiera nie była mi potrzebna. I przeważnie zostaje w
domu.
X5 jest spoko bo niczym nozyk w pasek wtroczona. Nie widac ze sie ja ma. ;) jedyne do czego mi sie przydala to jako awaryjne narzedzie jak mi pilka skladana z powodu mojej glupoty pekla. A tak to jedynie do odgaleziowywania grubszych kawalkow drewna sie przydaje.
A co myślicie o tym Siekiera ciesielska GREENMILL wygląda podobnie jak fiskars ale połowę tańsza czy warto ?
Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego nie wbijemy śledzia siekierą z plastikowym trzonkiem?
Pytanie do Pana Cezarego, właśnie będę zdawać egzamin na pilarki klasy 3. Papiery IMBIGS. Czy będę mógł obalać drzewa czy tylko okrzesywać?
+pawel roh z tym panem to bym nie przesadzał:D:D
Tak, będziesz mógł ścinać wszystkie drzewa, wszystkimi rodzajami pilarek. Radzę jednak sprawdzić ilość godzin kursu ponieważ np. lasy państwowe czasem wymagają kursów 110 h. Jeśli zamierzasz wycinać drzewa np. przy drogach to IMBIGS jest to najwłaściwsza instytucja na taki kurs.
Dziękuję bardzo:)
Przepraszam, może jestem z innej epoki albo świata, ale większość (nie wszystko) tej pogadanki, to wg. mnie dyrdymały. Przerost formy nad treścią.
Jak ktoś traktuje to jako hobby i kolekcjonersko, to może być. Ale - siekiera, zasadniczo służy do ciężkiej pracy a nie zabawy. Siekiera to nie nóż i nie kroimy nią chleba, nie musi golić :-)
13:54 - "...ten członek powinien mieć słoje jak najbardziej pionowe..."
Zrób film o piłach
Program bardzo ciekawy,chociaz jestem kobieta...tez lubie cos rozrabac.Nie dokonczyliscie,..do czego sluzy ten czerwony kawalek,ktory wystawal przy jednej z siekier...prosimy o dokonczenie w nastepnym odcinku.Ciekawy bylby program o uzywaniu tych siekier do konkretnych rzeczy.Nagrywajcie...ciekawe sprawy...powodzenia! dziekuje i pozdrawiam...
To jest siekiera z mimośrodem. Bardzo fajny wynalazek do łupania drewna, tylko ręce szybciej siadają w nadgarstkach ale to kwestia częściowo techniki.
dzieki za informacje i serdecznie pozdrawiam
Polecam siekiery z Cellfast, niezawodne
O.Prowadzący! - jak nie ma rury kt. nie można odetkać, skarpet kt. nie można wyprać oraz majtek kt. nie można wywietrzyć - tak nie ma siekiery kt. śledzia w ziemię nie można by wbić!! Bokiem - a wbijemy!! Co one - bez obucha są?! 😁😊🤢 Ps. stępione noże stalowe "zaprawiam" albo rowkowanym spec-prętem do tego przeznaczonym (w sklepie 55 zeta(!!) na rynku u "szperacza" - za 2 złote...) a kiedy mi się nie chce po niego zrywać - o krawędź salaterki szklanej bądź fajansowej do kt. aktualnie ścinam warzywa, ogórki, pomidorki, cebulę!! Podobnie wigoru od ich krawędzi nabiera mój nóż ceramiczny - w zastępstwie, czyli z lenistwa - zamiast sięgać po diamentowy płaskownik-wkład do tarcz polerniczych nagrobków granitowych jakich Rosjanie w latach '90 przywozili na kilogramy czyli skolko ugodno...👍👍
Tomahawkiem trudno wbić
dobre
ja tam nie nosze siekerki. nie rąbie niewiaodmo czego, a do sztukowania mniejszych galezki pilka skladana w zupelnosci starczy dla moich potrzeb
moj maż na biwak zabarał nasza siekierkę z cellfastu, która cały czas używamy do rózncyh prac domowych i fajnie sie sprawdziła wiec okazało sie ze jest wielofukncyjna :D
17:55 Owszem na Fiskarsach jest adnotacja, że nie powinno się używać ich jako młotka, ale kurde. Złamania Fiskarsów to tak absolutna rzadkość, że to szok. Naprawdę trzeba się postarać by je rozwalić. No chyba, że ktoś szczędzi na zakupie młotka, a jest np. kowalem XD Po za tym Fiskars na przyjemny serwis, więc jak coś rozwalicie, to bez problemu wymieniają na nowe.
+Krul Mateusz, sprawdzałeś, że wymieniają na nowy sprzęt, który został zepsuty poprzez użytkowanie w sposób niezgodny z instrukcją? Bo jeśli producent twierdzi, że sprzęt nie służy do wbijania gwoździ, to nie należy liczyć "może się nic nie stanie, a jak się stanie, to powiem, że się popsuło i mi naprawią". Nie dość, że to ryzykowne, to jeszcze nieetyczne.
[Krzysiek]
Trochę. Ale tak jak mówiłem. Rozwalone Fiskarsy, to wielka rzadkość szczególnie w przypadku tych mniejszych jak X5, X7 czy X10. I tutaj na prawdę nie ma się czym przejmować wbijając nimi mniejsze gwoździe, śledzie czy co tam musimy wbić.
Oczywiście używając siekiery w ten sposób musimy liczyć się, z tym, że mogą reklamacji nie uznać. Jednak wszystkich przypadkach (chyba tylko 2) reklamacji jakie znam, wymiany narzędzia były bez problemowe. Jedna była spowodowana jakąś wadą produkcyjną, druga z głupoty użytkownika. W internetach ludzie powiadają, że też bez problemu wymieniają.
+Krul Mateusz Bardziej chodzi o używanie jako klina (dobijanie młotem) oraz wbijanie klina (używanie jako młota) tych siekier. W pierwszym wypadku chodzi o wytrzymałość obucha, która w starciu z młotem zacznie się kruszyć (odpryskujący metal- bezpieczeństwo użytkowania) i w następstwie stylisko może się poluzować. W przypadku wbijania klina, gdy w niego nie trafimy obuchem tylko styliskiem (z racji wykonania z tworzywa który zachowuje się inaczej niż drewno) trudno ocenić jak się zachowa siekiera. Według mnie chodzi bardziej o bezpieczeństwo użytkowania, firma się zabezpiecza (sprzedają również w USA gdzie odszkodowania są kosmiczne). A co do samego użytkowania niezgodnego z instrukcją, to tracimy możliwość bezproblemowego serwisu (wady produkcyjne nie zawsze pojawiają się przy pierwszych użyciach) - kwestia wyłącznie finansowa. Mając jedną siekierę na biwaku czy w lesie wolałbym tańsze rozwiązanie z drewnem, takiego "robola" którego sam mogę naprawić. Co do małych fiskarsów to z wbiciem śledzia czy gwoździa raczej nie będzie problemu.
zachęcam; )
Dlaczego ten film jest oznaczony jako niepubliczny?
+humer95, bo zazwyczaj filmy udostępniamy w pierwszej kolejności osobom śledzącym nasz blog i fanpage, a dopiero później na TH-cam. Żeby nagrodzić większą lojalność. :)
[Artur]
+Domowy Survival Ach, czuję się wyróżniony :D
ja mam fiskarsa polecam:)
+pawel roh Też mam kilka i polecam !!
Temat jest bardzo ciekawy, jednak z powodu trzymania przez p. Krzysztofa rąk w kieszeniach podczas rozmowy z zaproszonym gościem ( w ten sposób okazuje się brak szacunku ) nie dałem rady oglądać więcej niż 5 minut. Mój post pewnie będzie usunięty.
+Powiew wiosny eee tam, przesadzasz.:) Problem polega na tym że większość przyjezdnych uważa że pod Suwałkami będzie tak ciepło jak w całej Polsce. Okazuje się jednak że na biegunie Polski tubylcy chodzą w kurtkach nawet w maju Krzyś po prostu tego nie wiedział i pewnie troszkę zmarzł. Więc jeśli zobaczysz na mazurach gościa z rękoma w kieszeniach to na pewno zziębnięty turysta:D:D:D Film kręcony 3 km od Rosyjskiej granicy i jakieś 10 km od Litewskiej:)
+Cezary Romanowski Dziękuję za wyjaśnienie. Stawia to sprawę w innym świetle. Pozdrawiam
Moj dziadek mi mowil ze najlepsze drzewo na stylisko do siekier mlotkow itp.To akacja.
racja mam trzonki i huśtawke z akacji
i pamiętaj przesmarowac olejem jadalnym
Przegadane. Tyle siekier na stole a zamiast ich szybkiego porównania gadanie o niuansach przez ponad pół godziny... wiele historyjek i anegdotek a malo konkretnej edukacji niestety.
Co to za osełki, te cienkie i podłużne? Odpowiedz ktoś :(
Osełki są szwedzkiej firmy diprofil która produkuje pilnikarki pneumatyczne do czyszczenia form wtryskarek i głowic do wytłaczania (Extrusion). Trzeba wpisać w Google Multi-instal pilnikarki, ponieważ jest to firma która sprzedaje marzędzia i osprzęt tej firmy i odnaleźć zakładkę osprzęt. Pozdrawiam.;)
Przepraszam bardzo - proszę nie mówić u jakiegoś tam kowala to jest ginący, a potrzebny zawód z szacunkiem proszę. Dziękuję
nie zastanawiaj się tylko zrób super pomysł😉
13:53 "ten członek"...
Trzonki, członki ::D
Różnie " to " nazywają 😄😄😄
Pan mimo ,że wie o czym mówi, to niestety trochę nie na temat :P i nadal nie wiadomo jaka siekiera najlepsza do survivalu a film trwał 32minuty
Wiadomo. Najlepsza jest siekiera ostra. :)
[Krzysiek]
Siekiera to bardzo energochłonne narzędzie, schudnąć można i zrobić sobie potężne muły ale na survival brać? Według mnie nie ma sensu brania w plecak małego wetterlingsa czy gb bo się można tym jedynie okaleczyć a do rąbania drewna nadają się tak jak do golenia czyli: można ale po co?
Do rąbania nadają się siekiery 800-1200g głowica i 65+ cm długości trzonka i tu zaczyna się problem bo to już duża masa i spora rzecz jak na wypad.
pozdro!
Nozyk bedzie mial 12 stopni?
brzytwa i skalpel mają 15 stopni.
Ja bym polecił wam fiskarsa co prawda plastikowy trzonek ale jest lekka i ostra prawie uniwersalna bo i łupie się drewno jak marzenie... no pod warunkiem że w miarę mokre. jak dobrze zeschniete to tym młotem ciężko rozlupac. siekier jak u mnie he he
długi materiał, fajna wiedza ale bardzo chaotyczna, skakanie po tematach i ... zwrot w dalszej części przez to materiał traci na wartości przekazu
mój ojciec znalazł kiedyś jak budował dom i staw siekiere z krzemienia
👍👍👍👍
Paluch rap sie już nie sprzedaje i oddajesz sie pasji?
Fajny początek siekiera do porachunków hahah
Duzo obmawiania i dobrze, ale tez mogliscie w jakis pieniek drewna udezyc dla prezentacji.
Będzie drugi odcinek ;)
czemu mam to w proponowanych?
ponieważ oglądałeś film pt "jak odrąbać paznokcie u nogi."
z tym trzonkiem to trochę bajdurzysz, ucho siekiery czyli to miejsce gdzie wkłada się trzonek w każdej porządniejszej siekierze (nie tylko kutej) w środku powinno być zwężone. Po to nacinasz część trzonka wchodzącą w ucho siekiery, żeby się przecisnął przez zwężenie a następnie klinujesz, żeby trzonek rozszerzyć. Klin nie powinien być za gładki, bo wtedy nierówność i tarcie załatwia sprawę. Jak dobrze zaklinujesz to prędzej trzonek pęknie niż siekiera spadnie. Cienkie siekiery to tzw. gałęziówki i nie nadają się do rozłupywania, do tego są siekiery z szerokim licem. Siekiera taka tylko wejdzie głęboko i nic nie rozłupie. Siekierę ostrzysz kamieniem wodnym ewentualnie osełką a pilnikiem można podrównać czy wyprowadzić ostrze.
wyrównać pilnikiem? Chyba że diamentowym
mam lewe sikierki i prawe pospawane
a gdzie tomahawki, są najlepsze i najbardziej uniwersalne do survivalu
17:37 WTF co to takiego???
No właśnie nie wiem. Przecież mężczyzna do instrukcji zagląda dopiero, jak coś się zepsuje. :)
[Krzysiek]
fiskars to się nadaje do robienia szpadli chyba tylko,noże siekiery- stal miękka jak stolec. fatalny stosunek cena/jakość
co Ty pierdolisz mam zestaaw nozy 2 siekiery i wszystko spisuje sie zajebiscie, noze na ostrzalce fiskarsa wystarczy 3-4 razy przesunac i ostre jak brzytwa, siekiery tak samo 0 problemow a czesto ich uzywam
nie mówie że jest to chujostwo,ale za cene jaką sobie fiskars śpiewa to spodziewam się jakości 2x lepszej.do zastosowań profesjonalnych fiskars się nie nadaje kompletnie:sekatory,noże do szczepienia/oczkowania to porażka kompletna.2-3 przejechać na ostrzałce-hmm 3-4 razy zastrugasz patyk i nóż tępy spowrotem jak blaszka z puszki po sardynkach
wdupejebanifaniczeko no ale noze np sa robione do stosowania w kuchni do warzyw miesa, do strugania patykow sie nie nadaja to prawda
ble ble ble i gie z tego się dowiedziałem...
"siekiera do survivalu" ahahaha co za miszcz to pisał? w 99.9(wstaw dowolną liczbr dziewiątek) procent przypadków survival zaczyna się wtedy, gdy akurat nie mamy żadnych narzędzi ze sobą. Jak kupujesz małą skierkę czy toporek i idziesz z nią do lasu, to nie jest to survival. Jest to co najwyżej bushcraft, albo po prostu kemping.
Sytuacja survivalowa, to tylko taka w której walczymy o przetrwanie. Mając tonę sprzętu w plecaku już nie walczymy o przetrwanie, bo jedynie biwakujemy.
+Krul Mateusz Bądź co bądź survival to przede wszystkim przygotowanie się do trudnych sytuacji i gromadzenie wiedzy a także sprzętu przydatnego gdy przydarzy nam się sytuacja awaryjna. Nie wiem skąd u ludzi przekonanie że survival zaczyna się wtedy kiedy zostajesz sam w dżungli amazońskiej i masz przy sobie tylko paczkę fajek i spinacz biurowy. W głównej mierze chodzi o to żeby nie doprowadzić do sytuacji w których będziemy musieli walczyć o życie a w tym celu przydaje się wszelkiego rodzaju szpej. Kompletnie nie rozumiem stwierdzenia że "mając sprzęt w plecaku nie walczymy o przetrwanie" ,wiadomo kiedy znamy "survival" tylko z polskich lasów gdzie w razie zgubienia się co najwyżej nie zdążymy na kolacje możemy mówić tu o tym że nie walczymy o przetrwanie aczkolwiek na świecie wiele jest miejsc gdzie nawet z tą siekierką trudno było by nam przetrwać a nawet nie miejsc bo czasami wystarczy niefortunny zbieg okoliczności, nieprzygotowanie czy po prostu głupota aby musieć walczyć o życie nawet w miejscach na pierwszy rzut oka mniej lub bardziej bezpiecznych. Choćby Babia Góra, latem szlak odwiedzany nawet przez rodziców z dziećmi. A zimą? Ile to już razy GOPR musiał ratować ludzi którzy utknęli tam na szlaku. Ile ludzi doznało złamań lub hipotermii podczas próby zdobycia tego szczytu. Ile razy trzeba było ściągać stamtąd ludzi będących na granicy własnej wytrzymałości. Czy to że mieli plecaki wypełnione sprzętem degraduje ich z rangi osób które walczyły o przeżycie? Czym różni się hipotermia osoby wyposażonej od nie wyposażonej? Sztuka przetrwania polega na tym żeby przystosować się do trudnych warunków niezależnie od tego czy mamy no sobie kurtkę z Helikonu czy T-shirt z marketu.
Proszę wyszukaj sobie definicję słowa survival. Ale nie na wiki, bo tam jest wszystko tylko nie survival. Survival jest tylko wtedy gdy twojemu życiu zagraża niebezpieczeństwo i jesteś zmuszony improwizować i polegać na własnych umiejętnościach. Gdy nie kontrolujesz sytuacji. Tyle i aż tyle.
Podsumowując, survival jest rzadkim zjawiskiem często mylonym z ćwiczeniem sztuki przetrwania w trudnych sytuacjach, czy też samym bushcraftem.
+Krul Mateusz Ok ale czy jeżeli mamy przy sobie masę sprzętu to naszemu życiu nic nie będzie zagrać? To że masz przy sobie nóż, kompas czy coś innego nie czyni cię niezniszczalnym. Sytuacja awaryjna może zdarzyć się niezależnie od tego co mamy w plecaku a z twoich wypowiedzi trochę wynika że jakoby mając przy sobie sprzęt nie możemy mówić o survivalu.
Wszystko zależy od tego czy kontrolujemy sytuację czy nie.
Ale umówmy się. Jeśli ktoś ma ze sobą plecak, zapasowe ciuchy, śpiwór, siekierę, kilka butelek wody, suchy prowiant to raczej o przetrwanie nie walczy. Chyba, że zapomniał podładować telefonu i teraz nie wie jak wrócić do domu.
AMEN
czyta sie "surwajwal"
niech gosciu uczy jak dostac pozwolenie na wyciecie drzewa nie jak je wyciac to ludzie pierwotni juz umieli LOOL
+Michal Sobolewski W urzędzie gminy dowiesz się co powinien zawierać wniosek (w google też jest). Uzyskanie pozwolenia nie jest skomplikowane. Pozdrawiam
Teraz to Ludzie są leniwi :D Ja osobiście ścinam drzewa ręczną piłą, a nie jak oni, Człowiek jest leniwy oj leniwy
Dźwięk jest źle zsynchronizowany.
+Marcin Woźniak, w którym miejscu?
[Krzysiek]
I tak dalej...
ja tam wolę maczete
Mój stryjek zamienił siekierkę na kijek
BRAT ZORDONA
Ja myślę że raczej siekiery do bushcraftu