Focke Wulf Ta 154 | historia jednego myśliwca
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ก.ค. 2024
- W przededniu wybuchu II Wojny Światowej Niemcy praktycznie nie brali pod uwagę możliwości, że ich lotnictwo myśliwskie będzie zmuszone do wydzielenia odrębnych jednostek przeznaczonych do prowadzenia działań w nocy, w obronie własnych miast, bombardowanych przez nocne bombowce nieprzyjaciela. W pierwszych miesiącach II Wojny Światowej do tego celu wykorzystywano kompletnie przestarzałe samoloty Arado Ar 68, lub doraźnie przystosowane do tego celu dzienne myśliwce Bf 109. W miarę upływu czasu okazało się jednak, że konieczne jest stworzenie czegoś co będzie w stanie powstrzymać aliancką ofensywę bombową. Tak właśnie narodziły się pierwsze niemieckie nocne myśliwce, które były oparte na różnych doraźnie przystosowanych do obrony przed nalotami maszynach, takimi jak Messerschmitt Bf 110, czy dziennych bombowcach. Tutaj możemy wymienić chociażby Dorniera Do 17, opracowanego na jego podstawie Dorniera Do 217, jak również Junkersa Ju 88C. Wszystkie wspomniane rozwiązania były tylko doraźnymi próbami radzenia sobie z problemem, który w miarę upływu czasu narastał. O tym, że jest źle Niemcy przekonali się już późną wiosną 1941 r., gdy Bomber Command zorganizowało tak zwaną Operację Millenium, polegającą na przeprowadzeniu nalotu 1000 bombowców na Kolonię. Dokładnie w nalocie wzięło udział 1046 bombowców. Był to wyraźny sygnał dla Niemców, że konieczne jest rozpoczęcie natychmiastowych prac nad stworzeniem dedykowanego nocnego myśliwca zdolnego do ograniczenia rozmiarów alianckiej ofensywy bombowej. Był to także okres, gdy Niemcy zaczęli zbierać informacje na temat prac prowadzonych przez Anglików nad samolotem De Havilland Mosquito, który wzbudził duże zainteresowanie władz niemieckich. Zadanie opracowania podobnej maszyny powierzono wielu wytwórniom, w tym także zakładom Focke Wulf, w których pracował jeden z najwybitniejszych niemieckich konstruktorów lotniczych w dziejach, profesor Kurt Tank. Profesor Tank przystąpił do prac nad nowym samolotem mając do dyspozycji dość ograniczone środki. Podobnie jak Brytyjczycy Niemcy odczuwali już problemy surowcowe, i nowy samolot opracowywany przez Tanka miał być w znacznej mierze zbudowany z drewna. Wypisz wymaluj jak brytyjski Mosquito. Tank postanowił, że jego nowa maszyna będzie napędzana dwoma silnikami Junkers Jumo 211. Od samego początku konstruktor zakładał, że jego samolot będzie w stanie realizować różnorodne zadania - miała powstać odmiana przeznaczona do zwalczania nocnych bombowców, ale także samolot zdolny do operowania w każdych warunkach atmosferycznych. Początkowo prace projektowe przebiegały bardzo powoli. Dopiero we wrześniu 1942 r., zespół kierowany przez Tanka rozpoczął budowę samolotu, który początkowo miał nosić oznaczenie Focke Wulf Ta 211. Wkrótce potem oznaczenie zmieniono na Ta 154, jednocześnie Tank został zmuszony do prac nad innymi projektami.
W materiale wykorzystano fragment nagrania z kanału:
• Focke-Wulf Ta 154 - th...
Jestem także tu:
odysee.com/@Balszoi:5?r=CmuKJ...
Zapraszam do wspierania kanału:
Wirtualna kawa buycoffee.to/balszoi
Patronite:
patronite.pl/Balszoi
#lotnictwo #samoloty #history #military #myśliwiec #historia #fighter #airforce #luftwaffe #niemcy #tank - ยานยนต์และพาหนะ
W muzeum na lotnisku Rechlin można obejrzeć odbudowaną makietę Ta-154, jak i oryginalną kabinę tego samolotu.
Przyznać trzeba że zbombardowanie przez Brytyjczyków jedynej wytwórni specjalistycznego kleju używanego do produkcji tej maszyny było strzałem w dziesiątkę.
Dziękuję prowadzącemu kanał i wszystkim wspierającym oraz widzosłuchaczom. Pozdrawiam.
Bardzo ładny i ciekawy samolot. Dzięki za odcinek! Pozdrawiam!
Bardzo ciekawe informacje. Znam ten samolot, ale dotąd byłem przekonany że powstało tylko kilka prototypów Ta-154Vx, a tutaj info że 20 sztuk, liczba wyprodukowanych czyli około 50 sztuk, gdy zdobyto 3 (w tym jeden na lotnisku Poznań-Ławica) także jest większa niż dotąd znałem. Muszę poczytać więcej 🙂
Teraz Pan Autor dal ognia. Peterda. Unikalna konstrukcja. Niesamowita koncepcja, Niesamowity potencjał. Strach pomyśleć jesli wojna trwała do 1946 ... czlowiek z wysokiego zamku bylby rzeczywistością... ale nie o tym . Chyle czola za materiał. Ten model FW nie pojawiał sie często w opracwaniach. Super odcinek.
Ciekawy samolot. Ciekawa historia. Ciekawie opowiedziana.
Fajny niedopracowany samolot. Dużo czytałem na jego temat . I powiem tak film o nim perfekt . Gratulacje dla autora kanału.pozdro.
Po obejrzeniu materiału Kurt Tank wydał mi się arcyciekawą postacią, stąd moja propozycja aby dodać do kanału osobną playlistę z biografiami wybitnych konstruktorów, oraz pilotów, byłoby to o tyle ciekawe że ma pan dar do wyszukiwania mało znanych historii.
To przednie koło podwozia to naprawdę genialny pomysł. Praktycznie nic nie daje ale za to swoje waży.
Dziękuje za przygotowany materiał filmowy. Pozdrawiam.
no fajny był materiał 👍🏽👍🏿👍👍🏼👍🏻👏🏼
Niemiecki Moskquito, a zestaw Mistel tłumaczy się jako jemioła, a jeszcze wcześniej podczas prób takiej kombinacji nazywane to bylo- na barana.
Rozumiem że Ta to od nazwiska konstruktora. Trochę dziwne ,bo z tego co wiem całą resztą zaczynała się od FW.
Focke-Wulf TA-154 kojarzy mi się z amerykańskim A-10 Worthog i z ME-410, wszystkie one są piękne, choć pomysłowy grafik 3D mógłby poprzerabiać te maszyny, by były jeszcze piękniejsze, na przykład TA-154 povinien mieć górną vieżyczkę obrotową 360o, i z możliwością podniesienia 2 kaemów pionowo w górę o 90o, a nawet lepiej o 180o, by można było operować bronią bez konieczności obracania vieży, gdy przelatuje się pod bombowcem, lecąc wzdłuż niego przy viększej prędkości, rozpruwając go od ogona po nos, szatkując przy tym członków załogi, to co mógł dokonać ME-410 za pomocą 2 działek bocznokadłubowych, sterowanych zdalnie przez pilota, natomiast obrotowa vieżyczka na grzbiecie TA-154 i może też druga vieżyczka wciągana do wewnątrz, umieszczona na brzuchu, obie wewnątrzotwarte i zamontowane w jednej osi obrotu, obsługiwane przez jednego strzelca, zrobiły by robotę w czasie nocnych i dziennych ataków na bombowce dokonujące nalotów dywanowych. Pilot atakując bomboviec może rozpocząć uszkadzanie maszyny i robić odskok przed bronią pokładową, w tym czasie szybki strzelec w vieżyczce dokańczałby zestrzeliwanie tego bombowca, przy okazji strzelając do kolejnych maszyn w formacji, które przyuważy w ciemności, w czasie takiego błyskavicznego nalotu na nalot dywanowy.
Jeśli jest tu jakiś grafik 3D, któremu pomysł takiej przeróbki TA-154 pasuje i chciałby pośvięcić mu swój czas, to proszę o kontakt w celach konsultacji, by maszynka w ostatecznej wersji okazała się cudem, a ta podwójna vieżyczka to tylko jeden z elementów, które można dołożyć lub przerobić w kształcie, vięc jak coś, zostaw namiar na siebie, a ja odpiszę, ale zaznaczam, że nie mam Insta ani Twittera.
nie chodziło o klej jako taki - tylko o produkcję wytrzymałych wodoodpornych sklejek drewnianych w niemczech (które się z czasem im rozwarstwiały)
Jak to wygląda w stosunku do oryginału, czyli Mosquito?
👍👍👍👍👍👍
Dobrze się stało że Tankowi przeszkadzano bo zginęło by sporo ludzi, ten facet wyraźnie wyprzedzał epokę... O UHU już robiłeś materiał ? To była zabawka, która trochę "namieszała", zresztą im później, tym bardziej nie miał już kto latać, na tych wynalazkach...
UHU napsuło ministerstwo. Nawkladali tam tyle wyposażenia że samolot stał się za ciężki o silniki niedomagał y.
@@luciuslucullus1345 A10A "odziedziczył" drabinkę pilota po nim😀.
Ci Niemcy to zawsze mieli talent do techniki.A to Marienburg wybudowali,a to jakis czolg albo rakiete.O VW Garbus czy Passacie nie wspomne.No ale jak ktos ma takie piekne kobity w domu to lepiej zostac w pracy .
A czy Niemiaszki nie mogły sobie skopiować Mosquito 🤔🤔🤔
Krzesinach
No patrzcie . Hitlerowcy zwalczali jazz i komuniści też. A podobno , tak się te ideologie różniły ?
Różniły się ;-)...w jednej była walka ras a w drugiej walka klas...miliony ofiar po obu ideologiach.
Obaj panowie mieli wąsik..
Jeden miał krótki drugi miał dłuższy...Dość dobrze te zestawienie podaje w jednej ze swoich książek Wiktor Suworow...nie pamietam,której...może Ostatnia Republika albo Dzień M
@@adamkwinto1942
usa od powojnia zabiło 30 mln.
bez wąsików..
da się ogłupiać ludzi ..wykształconych..?
jak najbardziej.
a,polaków szczególnie.
@@andrzejlasek7927 Zabijali cudzymi rękami.
To jak na froncie wschodnim, gdzie zginęły miliony: komu przypisać te trupy, Hitlerowi czy Stalinowi?
Różnice byly iluzoryczne
@@adamkwinto1942 To są szczegóły. W obydwu były czerwone flagi. I oba mordowały bez umiaru .
Najpierw dane techniczne potem historia.
Chyba inny film oglądaliśmy bo u mnie było odwrotnie.
Jeśli chodzi o Jezz to coś mi się wydaje że w Polsce ten typ muzyki nie jest lubiany w szkołach muzycznych . Zresztą nie dziwię się temu , to nie jest muzyka . Nie można tego podzielić na takty , takie gówno .
Co to są te anteny ?wyglądają jak druty po operacji
Anteny radaru
@@tomekmakulski7033 okrpny widok
Profesor Tank ?
A projektował samoloty .
Coś tu się nie zgadza .
pierwszy
Ciekawa maszyna, ale kuda jej tam do drewnianego cudu od Havillanda ;).
Mógłbyś zrobić odcinek dlaczego szwaby używali tych wieszaków do suszenia gaci,😂anten radarowych ,a anglosasi radarów za owiewkami😮
Anteny dipolowe.
ładne latadło