Chcę pokazać przede wszystkim, że w zdecydowanej większości przypadków można działać, nie zawsze jest to przyjemne, często są to duże wyrzeczenia. Ale nic nie trwa wiecznie i warto na chwilę zacisnąc zęby żeby zmienić coś na plus
Filmiki powinny być w formie rodzina 1+1, 2+1, 2+2 itd plus zwierzak. Życie za najniższą krajowa, średnia krajowa, emeryci... Maks do 20 minut bo dłużej to odstrasza. Dużo konkretów plus nauka inwestycji lokaty, obligacje skarbowe...
Będą kolejne filmy z różnymi modelami rodziny. Inwestycji nie ruszam, bo nie czuję się w tym temacie jeszcze na tyle dobrze, żeby przekazywać Wam tutaj te treści. Choćby z tego względu, że każda inwestycja wiąże się z ryzykiem.
Ciekawy materiał, wiele osób z pewnością potrzebuje motywacji do działania,a przyklad samotnej mamy wychowującej nastolatkę jest super,pokazuje że można oszczędzać.❤😊😊😊
Pokazuję budżety innych nie po to, żeby się z kimś porónywać, ale właśnie po to, żeby dodać motywacji, podpowiedzieć kilka rozwiązań. Ale też żeby pokazać, że osiągnięcie celu finansowego wymaga pewnych poświęceń.
Chętnie obejrzałabym nawet dłuższy filmik, jak sama wspomniałaś skracasz, bo patrzysz na czas, a we mnie została ciekawość co jeszcze nie zostało powiedziane :D ja bardzo lubię ta serię, ważne jest to rzucanie tła tak jak tutaj jakiego typu to jest dochód (stały, niestały, sezonowy) na konkretnym przykładzie z życia i jak ktoś przy Twoim wsparciu sobie z tym poradził. Bardzo podoba mi się również, że zwracasz uwagę na to, że każda sytuacja jest inna. Czekam na więcej 🧡
Bardzo dobry pomysł ze sprzedażą niepotrzebnych rzeczy. Mialam pierścionki jeszcze po babci. Wszystkie byly ze srebra, ciężkie i stare. Nie nosilam ich nigdy. Wystawiłam w internecie i kilka stow wpadlo dosłownie niespodziewanie. Wiadomo, ze to jednorazowy dochód, ale jednak 😊
Tak zgadzam się z Tobą. Coś w stylu przed rozmową z Tobą, a po pracy nad budżetem. Super pomysł, który może zasugerować i pokazać gdzie można u siebie szukać oszczędności 😊
Ja przy jednym dziecku wydawalam wszystko co mi wpadlo, przy dwojce zaczęłam prowadzic budżet i ogarbiac temat, paradoksalnie zaczęłam odkładać pieniądze gdy miałam już trójkę dzieci😅
Ja odkładam z wypłaty 2 tys za resztę żyje, to co uda mi sie z reszty zaoszczędzić traktuje jak sukces 🎉 kiedyś wydawałam tyle ile zarabiałam bo uważałam że byle od wypłaty do wypłaty...
Dziękuję, super film❤. Co wiecej myslałam, że maly dochod oznaczac bedzie u czytelniczki jakies 3 tys zlotych, po czym okazalo się, ze Kasia ma tyle dochodu co ja i bardzo podobne stale oplaty, zobowiazania etc. Chyba jednak mało zarabiam🤦♀️ Otrzeźwienie dla mnie, przestane sie zloscic na siebie, ze jak to mialam problem z odkladaniem:D W przyszlych filmach, moze dobre byloby takie podsumowanir liczb na koncu- jak bylo, jak sie zmienilo. Tak orientacyjnie.
Każda z nas ma inną sytuację osobistą czy zawodową, więc takich filmów nie można brać do siebie 1:1. Ale uważam, że z każdej sytuacji, któej doświadczamy możemy znaleźć coś dla siebie, czymś się zainspirować, zmotywować. Nie każda rada u Ciebie zadziała, być może nie będziesz miała możliwości zaoszczedzić tyle samo w takim czasie. Jednak najwet najmniejsza zmiana, którą wprowadzisz będzie krok po kroku przynosić Ci korzyści 💗
Czesc! Bardzo dziękuję za to, że dzielisz się swoimi doświadczeniami i wiedza. Mam jednak pytanie. Jestem w podobnym polozeniu, jak Kasia. Z tym ze z trojka dzieci. Gdy dostalam premie w pracy w grudniu 2023, to postanowilam, ze zafunduje sobie i dzieciom wakacje we Wloszech. Udalo sie. Jednak z tego co slucham, to nie jest roztropne. Mozesz poradzic prosze, jak oszczedzac na wakacje? Jak je rozplanowac? Oczywiscie zeby nie naruszac premii na ten cel. Potrzebuje konkretnej pomocy w tej dziedzinie bo mimo najwiekszych checi, wielu godzin pracy, naprawde godnym wyplatom, pomimo totalnemu oddaniu wobec potrzeb dzieci , kosztownym hobby dzieci ciagle wydaje mi sie cos umykac🫣. Jesli mam cos pozytywnego na wlasny temat napisac, to to, ze pracuje tyle zeby sie u znajomych nie zapozyczac zeby do końca miesiąca wytrwac. W skrocie, jak oszczedzac na kilka celow, na urlop, na gadzet. Jak oszczedzac, zeby nie wpasc w pulapke reklamy z regalu. A takich bywa wiele. Przejrze Twoje inne filmiki. Moze tam jest odpowiedz. Odezwe sie na insta. Pozdrawiam cieplutko! I dziekuje! Swietnie prowadzisz ten kanal!!❤
Hej, Nie mnie oceniać, czy postąpiłaś roztropnie czy nie ;) Jeśli jednak sama tak piszesz, to być może czujesz ,,w środku,, nie nie było to najlepsze rozwiązanie. Nie piszesz, czy prowadzisz budżet domowy. A to punkt wyjścia, żeby poukładać sobie swoje finanse. Wtedy możesz podzielić swoje dochody na konkretne cele: hobby, wakacje, gadżety, dzieci, itd. Gdy widzisz, ze krok po kroku oszczędności na te cele rosną, twoja motywacja wskakuje na zupełnie inny poziom 🚀
Czy ja dobrze zrozumiałam - 4800 (około) co miesiąc na 2 osoby, plus co 3 miesiące dodatkowo 800-1200 zł? I Kasia szczypała się pod koniec miesiąca, z zakupami czy w ogóle z finansami, tak? No to ja tak zapytam z ciekawości, jak rozpisać budżet kobiety 74-letniej, która ma renty 1620 zł, całkowita niezdolność do pracy więc "dorobić" nie może, sprzedać nie bardzo ma co, a opłaty za mieszkanie, w sensie to, co zapłacić musi do spółdzielni, i rachunek za prąd i doładowanie tel 30 zł, wynoszą w sumie około 1200 zł..... Chyba dodawać nie muszę, że ma tam jakieś leki, które powinna regularnie przynosić z apteki... Z tego co wiem, to rodzinnie liczyć na pomoc nie ma jak.... Znajdzie się mądry na "rozpisanie budżetu"? Bo ja wymiękłam po kilku próbach.... I szczerze mówiąc, nie chciałabym nigdy naleźć się w takiej sytuacji i zamierzam pracować dotąd, do póki mi siły pozwolą....
Nie znając większej ilości szczegółów ciężko jest rozpisać taki budżet. To bardzo trudna sytuacja i w takim przypadku należy rozważyć wszystkie możliwości pomocy z zewnątrz od rozmów ze spółdzielnią w sprawie obniżenia czynszu czy lokalnym ośrodkiem pomocy społecznej, przez podnajęcie pokoju po wizytę w banku żywności. Do tego potrzeba dużo zaparcia, bo czasami trzeba „walić drzwiami i oknami”. Jest też możliwość uzyskania alimentów od dzieci ale tak jak napisałam, nie znając sytuacji można sobie tylko gdybać. Z tej sytuacji warto jednak wyciągnąć wnioski. Dopóki mamy zdrowie i możliwości należy zabezpieczać swoją przyszłość, nie liczyć, że państwo cokolwiek da, że jakoś to będzie.
Pamiętaj tylko, że nie każda kobieta potrafi dobrze sprzątać i myć okna. Moja koleżanka dopiero za 5 czy 6 razem znalazła idealną panią. I to pocztą pantoflową, bo jak ktoś jest po prostu dobry w swoim fachu, to klienci sami przyjdą 👌🏻
Trzeba mieć po prostu głowę na karku i wykorzystywac wszystkie możliwe okazje oszczednościowe nawet i takie ppk, które jakby nie patrzec w skali roku przynosci oszczedność na poziomie od 2000-2500 zł
Dla mnie brakuje elementu inwestycji zaoszczędzonych pieniędzy. W takim sensie, że namawiasz aby oszczędzać i nie wydawać na głupoty. Jednak w chwili zaoszczędzenia kwoty czas na konsumpcje.
Dla mojej czytelniczki najważniejsze było najpierw zbudowanie funduszu awaryjnego. Jeśli taki fundusz trzyma się na dobrze oprocentowanym koncie oszczędnościowym, to jest to już też element inwestycji. Gdy stanie stabilnie na nogi przyjdzie z pewnością czas na poważniejsze inwestycje 👌🏻
Staram się odkładać. Mam konta typu oszczędnościowe, ubezpieczeniowe, poduszka finansowa, fundusz awaryjny, na rachunki czyli konta pracują każdego miesiąca 16go bo 15go mam wypłatę. Ale dalej jest mi ciężko z zakupami bo mój chłopak ma wypłatę 27go i muszę czekać by opłacić nasze rachunki i ja jak robię zakupy to ja sama opłacam ale kwitki wkładam do koperty mój chłopak też jak on coś kupuje. I pytanie jest jak mam ogarnąć te zakupy bo potem do końca miesiąca mam trochę na kacie. 28go spłacam wszystko. I zawsze place karta. Ci mam zrobić żeby lepiej to robić?
A moim zdaniem to zupełnie bez sensu dziecięce subkonta fatalnie %. Ja wrzucam wszystkie zaoszczędzone pieniądze na lokatę lub KO na 7% i zbieram na mieszkanie ma wynajem dla dziecka. Na jakiś start na przyszłość. Nie traktuję tego typowo jako pieniędzy dzieci, tylko jako jedno ze źródeł. Dziecko będzie wkraczać w dorosłe życie to dopiero wtedy otrzyma.
Ja też ją rozumiem, bo chciała dla dobra swojego i córki uniknąć ciągania się po sądach. Mam nadzieję, że teraz, gdy już emocje dawno opadły, uda się jej podnieść alimenty.
@@814cookiemonster Ja tez, tym bardziej, ze tato dziewczynki bardzo dobrze zarabia i sam z siebie nie chcę dokładać się nic więcej do jej wychowania 😢
Kasia da radę bez jego łaski finansowej .Wiem co piszę ja wychowałam sama dwoje dzieci .Alimenty 500 zł (na jedno )moja sklepowa pensja ,i nie miałam ani rodzinnego (bo tatuś brał w Niemczech ,nie dając na dzieci )i bez 800+bo nie było kiedyś .Dałam radę.Kadua też da ,i wiele innych ludzi ♥️Pozdrawiam
Piwo, papierosy, słodycze,przekaski to mozna miesięcznie podsumować w miesiącu i dużo wydawać a ile kalorii to ma😅ja tez na takie rzeczy nie wydaje i kobiety mi zazdroszczą figury a do tego oszczedzam.
Alkohol jest bardzo drogi, o papierosach nawet nie wspomnę. Jeśli kogoś na to stać, to w żadnym wypadku nie powinien narzekać, że ma za mało pieniędzy 😁
Potwierdzam, sam wychowuje syna i wychodzi na życie 2500-2700 (ubrania, chemia, jedzenie, wycieczki, słodycze) itp. Nigdy nic nie zostaje. Szczerze..to Kasia przestała jeść czy jak?
Z całą pewnością nie sprzestała jeść😁 Nie każdy je słodycze, nie każdy je codzienie mięso, przekąski, nie każdy ma takie samo zapotrzebowanie kaloryczne. Tak jak nie każdy co miesiąc kupuje ubrania (a te można kupić w super cenie na vinted), chemię, kosmetyki. Dla Kasi najważniejsze było zbudowanie rezerwy finansowej. Wtedy nie myśli się o nowych ciuchach czy wycieczce.
@@mariuszdrgas2884 Kasia też ten najgorszy moment chciała przejść jak najszybciej. Ale teraz przyszedł czas żeby zaczać działać. Alimenty to nie pieniądze dla niej, to pieniądze dla córki i to właśnie dla niej będzie teraz walczyć o podwyższenie alimentów.
@@mariuszdrgas2884 300 złotych jest tylko z samego wyższego rodzinnego. Jeśli do tej pory Kasi wystarczało 500+, to znaczy, że te 300 złotych extra może przeznaczyć na fundusz awaryjny.
Bardzo lubię Twoje filmy, ale hasło „czas mnie goni” jest nie za fajne. Ktoś Ci zabrania nagrywać dluzsze dilmy?😊 To może nagrywaj wtedy, kiedy będziesz miala czas.
Czas mnie goni w sensie długości filmu 😁 Mogę bez problemu nagrywać bardzo długie filmy ale widzę też statystyki i staram się dostosować ich długość do zainteresowania odbiorców.
Choć wydaje się to nierealne, to również ta kwota bedzie do wydania. Statystyki pokazują to bezlitośnie. Kilkadziesiąt procent osób, które wybrał w loteriach, po 5 latach są bankrutami, często w gorszej sytuacji niż byli przed wygraną.
Podoba mi się ta seria, to jest prawdziwe życie zwykłych ludzi, które jest naprawdę trudne. Fajnie gdyby na ekranie pojawiały się liczby.
Chcę pokazać przede wszystkim, że w zdecydowanej większości przypadków można działać, nie zawsze jest to przyjemne, często są to duże wyrzeczenia. Ale nic nie trwa wiecznie i warto na chwilę zacisnąc zęby żeby zmienić coś na plus
Takie historie motywują. Zarabiam niewiele ale zawsze warto coś odłożyć, choćby te kilkadziesiąt złotych.
Zawsze warto! Mieć w awaryjnej sytuacji odłożoną nawet niewielką kwotę, a jej nie mieć, to różnica.
Filmiki powinny być w formie rodzina 1+1, 2+1, 2+2 itd plus zwierzak. Życie za najniższą krajowa, średnia krajowa, emeryci... Maks do 20 minut bo dłużej to odstrasza. Dużo konkretów plus nauka inwestycji lokaty, obligacje skarbowe...
Będą kolejne filmy z różnymi modelami rodziny. Inwestycji nie ruszam, bo nie czuję się w tym temacie jeszcze na tyle dobrze, żeby przekazywać Wam tutaj te treści. Choćby z tego względu, że każda inwestycja wiąże się z ryzykiem.
Ciekawy materiał, wiele osób z pewnością potrzebuje motywacji do działania,a przyklad samotnej mamy wychowującej nastolatkę jest super,pokazuje że można oszczędzać.❤😊😊😊
Pokazuję budżety innych nie po to, żeby się z kimś porónywać, ale właśnie po to, żeby dodać motywacji, podpowiedzieć kilka rozwiązań. Ale też żeby pokazać, że osiągnięcie celu finansowego wymaga pewnych poświęceń.
Chętnie obejrzałabym nawet dłuższy filmik, jak sama wspomniałaś skracasz, bo patrzysz na czas, a we mnie została ciekawość co jeszcze nie zostało powiedziane :D ja bardzo lubię ta serię, ważne jest to rzucanie tła tak jak tutaj jakiego typu to jest dochód (stały, niestały, sezonowy) na konkretnym przykładzie z życia i jak ktoś przy Twoim wsparciu sobie z tym poradził. Bardzo podoba mi się również, że zwracasz uwagę na to, że każda sytuacja jest inna. Czekam na więcej 🧡
Dziękuję za bardzo konkretny feedback. Biorę wszystko do siebie i będę pracowała na jak najlepszą formułą 👍🏻
Ja również byłabym za dłuższą formą❤️ Bardzo miło się słucha
Bardzo dobry pomysł ze sprzedażą niepotrzebnych rzeczy. Mialam pierścionki jeszcze po babci. Wszystkie byly ze srebra, ciężkie i stare. Nie nosilam ich nigdy. Wystawiłam w internecie i kilka stow wpadlo dosłownie niespodziewanie. Wiadomo, ze to jednorazowy dochód, ale jednak 😊
Kilka stówek tu, kilka stówek tam i masz już fajną kwotę 👌🏻🙌🏻
Brawo za te oszczędności. Każdy grosz na plus jest ważny przy tak niskich dochodach.
Każda kwota na plusie daje większe poczucie bezpieczeństwa. A to poczucie bezpieczeństwa jest bezcenne 💗💗
Moim zdaniem fajnie by było, gdybyś dodawała do filmiku zdjęcia tabelki - gdzie obrazowo są kwoty, o których mówisz:)
Dziękuję za sugestię. Pomyślę jak to dobrze umieścić w filmie 👍🏻
Tak zgadzam się z Tobą. Coś w stylu przed rozmową z Tobą, a po pracy nad budżetem. Super pomysł, który może zasugerować i pokazać gdzie można u siebie szukać oszczędności 😊
Super film 😊 Fajnie jak by było więcej takich filmów o budżecie. Np rodzina 2+1 lub 2+2 .
Będą na 100% kolejne odcinki z różnymi modelami rodziny :)
Ja przy jednym dziecku wydawalam wszystko co mi wpadlo, przy dwojce zaczęłam prowadzic budżet i ogarbiac temat, paradoksalnie zaczęłam odkładać pieniądze gdy miałam już trójkę dzieci😅
@@elzbietagajdzis2950 to bardzo ciekawe co piszesz 😁 Ale na sobie tego testować już nie mam zamiaru haha
Ja odkładam z wypłaty 2 tys za resztę żyje, to co uda mi sie z reszty zaoszczędzić traktuje jak sukces 🎉 kiedyś wydawałam tyle ile zarabiałam bo uważałam że byle od wypłaty do wypłaty...
Odkładasz tą kwotę zaraz po wypłacie? To najlepszy system, żyć za to co zostało po odłożeniu oszczędności 👌🏻
Dodatkowa motywacja dzięki takim filmom.💞
Takie jest założenie tych filmów. Chcę pokazać, że zawsze warto szukać rozwiązań, nawet jeśli przez jakiś czas nie będą one przyjemne.
Super odcinek! Na żywym przykładzie.
Wg mnie nie ma lepszego sposobu na naukę jak na żywym organizmie 😁 Uwielbam przykłady, porownania i analizy, bo dają cenną wiedzę.
Dziękuję, super film❤. Co wiecej myslałam, że maly dochod oznaczac bedzie u czytelniczki jakies 3 tys zlotych, po czym okazalo się, ze Kasia ma tyle dochodu co ja i bardzo podobne stale oplaty, zobowiazania etc. Chyba jednak mało zarabiam🤦♀️ Otrzeźwienie dla mnie, przestane sie zloscic na siebie, ze jak to mialam problem z odkladaniem:D W przyszlych filmach, moze dobre byloby takie podsumowanir liczb na koncu- jak bylo, jak sie zmienilo. Tak orientacyjnie.
Każda z nas ma inną sytuację osobistą czy zawodową, więc takich filmów nie można brać do siebie 1:1. Ale uważam, że z każdej sytuacji, któej doświadczamy możemy znaleźć coś dla siebie, czymś się zainspirować, zmotywować. Nie każda rada u Ciebie zadziała, być może nie będziesz miała możliwości zaoszczedzić tyle samo w takim czasie. Jednak najwet najmniejsza zmiana, którą wprowadzisz będzie krok po kroku przynosić Ci korzyści 💗
Super film❤
Dziękuję za komplement 💗
Dziękuję za kurs❤
Dziękuję za zaufanie 💗
Czesc! Bardzo dziękuję za to, że dzielisz się swoimi doświadczeniami i wiedza. Mam jednak pytanie. Jestem w podobnym polozeniu, jak Kasia. Z tym ze z trojka dzieci. Gdy dostalam premie w pracy w grudniu 2023, to postanowilam, ze zafunduje sobie i dzieciom wakacje we Wloszech. Udalo sie. Jednak z tego co slucham, to nie jest roztropne. Mozesz poradzic prosze, jak oszczedzac na wakacje? Jak je rozplanowac? Oczywiscie zeby nie naruszac premii na ten cel. Potrzebuje konkretnej pomocy w tej dziedzinie bo mimo najwiekszych checi, wielu godzin pracy, naprawde godnym wyplatom, pomimo totalnemu oddaniu wobec potrzeb dzieci , kosztownym hobby dzieci ciagle wydaje mi sie cos umykac🫣. Jesli mam cos pozytywnego na wlasny temat napisac, to to, ze pracuje tyle zeby sie u znajomych nie zapozyczac zeby do końca miesiąca wytrwac. W skrocie, jak oszczedzac na kilka celow, na urlop, na gadzet. Jak oszczedzac, zeby nie wpasc w pulapke reklamy z regalu. A takich bywa wiele. Przejrze Twoje inne filmiki. Moze tam jest odpowiedz. Odezwe sie na insta. Pozdrawiam cieplutko! I dziekuje! Swietnie prowadzisz ten kanal!!❤
Hej, Nie mnie oceniać, czy postąpiłaś roztropnie czy nie ;) Jeśli jednak sama tak piszesz, to być może czujesz ,,w środku,, nie nie było to najlepsze rozwiązanie. Nie piszesz, czy prowadzisz budżet domowy. A to punkt wyjścia, żeby poukładać sobie swoje finanse. Wtedy możesz podzielić swoje dochody na konkretne cele: hobby, wakacje, gadżety, dzieci, itd. Gdy widzisz, ze krok po kroku oszczędności na te cele rosną, twoja motywacja wskakuje na zupełnie inny poziom 🚀
Czy ja dobrze zrozumiałam - 4800 (około) co miesiąc na 2 osoby, plus co 3 miesiące dodatkowo 800-1200 zł? I Kasia szczypała się pod koniec miesiąca, z zakupami czy w ogóle z finansami, tak? No to ja tak zapytam z ciekawości, jak rozpisać budżet kobiety 74-letniej, która ma renty 1620 zł, całkowita niezdolność do pracy więc "dorobić" nie może, sprzedać nie bardzo ma co, a opłaty za mieszkanie, w sensie to, co zapłacić musi do spółdzielni, i rachunek za prąd i doładowanie tel 30 zł, wynoszą w sumie około 1200 zł..... Chyba dodawać nie muszę, że ma tam jakieś leki, które powinna regularnie przynosić z apteki... Z tego co wiem, to rodzinnie liczyć na pomoc nie ma jak.... Znajdzie się mądry na "rozpisanie budżetu"? Bo ja wymiękłam po kilku próbach.... I szczerze mówiąc, nie chciałabym nigdy naleźć się w takiej sytuacji i zamierzam pracować dotąd, do póki mi siły pozwolą....
Nie znając większej ilości szczegółów ciężko jest rozpisać taki budżet. To bardzo trudna sytuacja i w takim przypadku należy rozważyć wszystkie możliwości pomocy z zewnątrz od rozmów ze spółdzielnią w sprawie obniżenia czynszu czy lokalnym ośrodkiem pomocy społecznej, przez podnajęcie pokoju po wizytę w banku żywności. Do tego potrzeba dużo zaparcia, bo czasami trzeba „walić drzwiami i oknami”. Jest też możliwość uzyskania alimentów od dzieci ale tak jak napisałam, nie znając sytuacji można sobie tylko gdybać. Z tej sytuacji warto jednak wyciągnąć wnioski. Dopóki mamy zdrowie i możliwości należy zabezpieczać swoją przyszłość, nie liczyć, że państwo cokolwiek da, że jakoś to będzie.
u nas w małym mieście baardzo dużo kobiet chce sprzątać, myć okna, wyprowadzać psy, opiekować się dziećmi.
Pamiętaj tylko, że nie każda kobieta potrafi dobrze sprzątać i myć okna. Moja koleżanka dopiero za 5 czy 6 razem znalazła idealną panią. I to pocztą pantoflową, bo jak ktoś jest po prostu dobry w swoim fachu, to klienci sami przyjdą 👌🏻
Trzeba mieć po prostu głowę na karku i wykorzystywac wszystkie możliwe okazje oszczednościowe nawet i takie ppk, które jakby nie patrzec w skali roku przynosci oszczedność na poziomie od 2000-2500 zł
Dokładnie, rozwiązania, które pozwalają zadbać o przyszłość i teraźniejszość, bo obniżają podatki, są zawsze w cenie 😁
Witam Pani Beatko
Chciałabym o pomoc w rozpisaniu mojego budżetu. Jak możemy się skontaktować.
@@magdalenamocydlarz5349 napisz do mnie na kontakt@trenerkaoszczedzania.pl 👌
Dla mnie brakuje elementu inwestycji zaoszczędzonych pieniędzy.
W takim sensie, że namawiasz aby oszczędzać i nie wydawać na głupoty. Jednak w chwili zaoszczędzenia kwoty czas na konsumpcje.
Dla mojej czytelniczki najważniejsze było najpierw zbudowanie funduszu awaryjnego. Jeśli taki fundusz trzyma się na dobrze oprocentowanym koncie oszczędnościowym, to jest to już też element inwestycji. Gdy stanie stabilnie na nogi przyjdzie z pewnością czas na poważniejsze inwestycje 👌🏻
Staram się odkładać. Mam konta typu oszczędnościowe, ubezpieczeniowe, poduszka finansowa, fundusz awaryjny, na rachunki czyli konta pracują każdego miesiąca 16go bo 15go mam wypłatę. Ale dalej jest mi ciężko z zakupami bo mój chłopak ma wypłatę 27go i muszę czekać by opłacić nasze rachunki i ja jak robię zakupy to ja sama opłacam ale kwitki wkładam do koperty mój chłopak też jak on coś kupuje. I pytanie jest jak mam ogarnąć te zakupy bo potem do końca miesiąca mam trochę na kacie. 28go spłacam wszystko. I zawsze place karta. Ci mam zrobić żeby lepiej to robić?
Nie mogę zrozumieć ludzi, którzy wliczają 800+ do dochodów 🤔
Mam dwie córki, co miesiąc te pieniądze lądują na ich subkontach.
A ja mogę zrozumieć, bo każdy ma zupełnie inną sytuację rodzinną i finansową.
A moim zdaniem to zupełnie bez sensu dziecięce subkonta fatalnie %.
Ja wrzucam wszystkie zaoszczędzone pieniądze na lokatę lub KO na 7% i zbieram na mieszkanie ma wynajem dla dziecka. Na jakiś start na przyszłość. Nie traktuję tego typowo jako pieniędzy dzieci, tylko jako jedno ze źródeł. Dziecko będzie wkraczać w dorosłe życie to dopiero wtedy otrzyma.
Niskie alimenty to jest czasem cena jaką płaci siẹ za wolność, rozumiem bohaterkẹ w 100%
Ja też ją rozumiem, bo chciała dla dobra swojego i córki uniknąć ciągania się po sądach. Mam nadzieję, że teraz, gdy już emocje dawno opadły, uda się jej podnieść alimenty.
@@trenerka_oszczedzania trzymam kciuki 🤞
@@814cookiemonster Ja tez, tym bardziej, ze tato dziewczynki bardzo dobrze zarabia i sam z siebie nie chcę dokładać się nic więcej do jej wychowania 😢
Kasia da radę bez jego łaski finansowej .Wiem co piszę ja wychowałam sama dwoje dzieci .Alimenty 500 zł (na jedno )moja sklepowa pensja ,i nie miałam ani rodzinnego (bo tatuś brał w Niemczech ,nie dając na dzieci )i bez 800+bo nie było kiedyś .Dałam radę.Kadua też da ,i wiele innych ludzi ♥️Pozdrawiam
@@martaborgon5382 ja tez daje rade z niewiele wiekszymi, spokoj bezcenny
Piwo, papierosy, słodycze,przekaski to mozna miesięcznie podsumować w miesiącu i dużo wydawać a ile kalorii to ma😅ja tez na takie rzeczy nie wydaje i kobiety mi zazdroszczą figury a do tego oszczedzam.
Alkohol jest bardzo drogi, o papierosach nawet nie wspomnę. Jeśli kogoś na to stać, to w żadnym wypadku nie powinien narzekać, że ma za mało pieniędzy 😁
@@trenerka_oszczedzania no właśnie też tak uważam
A to ciekawe bo u Paulina Gładysz narzeka Pani na swoje odchudzanie i figurę😉
Kurde, właśnie sobie uświadomiłam, że za mało zarabiam
Za mało w stosunku do swoich wydatków, potrzeb?
Za mało w stosunku do tego ile zarabia się w średniej wielkości mieście
masz pięknezęby, skórę, kwiaty. Ślicznie
Kwaty są sztuczne, to silikonowe tulipany :D Dziękuję za komplement, zęby to moja duma, pod tym względem matka natura cudownie mnie obdarzyła 💗
Lepiej isc do sądu z alimentami. Bo jeden miesiąc zapłaci, a drugi nie bo stwierdzi ,ze nie ma.
Myślę, że tak. Ale to jest dziedzina, która jest totalnie poza moim zasiegiem więc nie wiem jakie są tutaj regulacje prawne.
Potwierdzam, sam wychowuje syna i wychodzi na życie 2500-2700 (ubrania, chemia, jedzenie, wycieczki, słodycze) itp. Nigdy nic nie zostaje. Szczerze..to Kasia przestała jeść czy jak?
Z całą pewnością nie sprzestała jeść😁 Nie każdy je słodycze, nie każdy je codzienie mięso, przekąski, nie każdy ma takie samo zapotrzebowanie kaloryczne. Tak jak nie każdy co miesiąc kupuje ubrania (a te można kupić w super cenie na vinted), chemię, kosmetyki. Dla Kasi najważniejsze było zbudowanie rezerwy finansowej. Wtedy nie myśli się o nowych ciuchach czy wycieczce.
Czyli trzeba oszczędzać na jedzeniu, nie ma wyjścia. Nie każdy też ma alimenty, bo dla świętego spokoju woli być sam z tym.
@@mariuszdrgas2884 Kasia też ten najgorszy moment chciała przejść jak najszybciej. Ale teraz przyszedł czas żeby zaczać działać. Alimenty to nie pieniądze dla niej, to pieniądze dla córki i to właśnie dla niej będzie teraz walczyć o podwyższenie alimentów.
@@trenerka_oszczedzania To wam gratuluje. Ja uważam że niemożliwe jest raptem znaleźć ot tak 700 zł.
@@mariuszdrgas2884 300 złotych jest tylko z samego wyższego rodzinnego. Jeśli do tej pory Kasi wystarczało 500+, to znaczy, że te 300 złotych extra może przeznaczyć na fundusz awaryjny.
Tu też mnie prześladuje Ingrida, matka 4 dzieci. :( też tak macie?
Nie bardzo wiem o co chodzi
@@trenerka_oszczedzania o beznadziejna reklamę, przerywającą podcast. Dosłownie każdy co słucham włącza się ta Ukrainka.
@@superaga4185niestety nie mam wpływu na to jakie reklamy puszcza TH-cam 🫣
Bardzo lubię Twoje filmy, ale hasło „czas mnie goni” jest nie za fajne. Ktoś Ci zabrania nagrywać dluzsze dilmy?😊 To może nagrywaj wtedy, kiedy będziesz miala czas.
Czas mnie goni w sensie długości filmu 😁 Mogę bez problemu nagrywać bardzo długie filmy ale widzę też statystyki i staram się dostosować ich długość do zainteresowania odbiorców.
☺☺
💗
❤
Dziękuję za 💗
❤👍
Dziękuję za 💗
14letniacórka może dorabiać jako kelnerka
I myślę, że gdy tylko będzie to możliwe, zacznie dorabiać do kieszonkowego.
Według prawa w miejscach, gdzie sprzedaje się alkohol nie może.
Mylisz przychód z dochodem
Naszyjnik uderza ci w mikrofon.
Wiem, to moje niedopatrzenie :(
u mnie nie zadziała nic, chyba że ktoś mi da 11 000 000 zł na życie.
Choć wydaje się to nierealne, to również ta kwota bedzie do wydania. Statystyki pokazują to bezlitośnie. Kilkadziesiąt procent osób, które wybrał w loteriach, po 5 latach są bankrutami, często w gorszej sytuacji niż byli przed wygraną.