Te wszystkie tanie sklepy to przekleństwo , ludzie kupują na potęgę, potem wyrzucają i kupują. Mieszkania zagracone ozdobami. We wrześniu w sklepach ozdoby choinkowe, ludzie nie ulegajcie temu szaleństwu.
Kiedyś były tylko ozdoby świąteczne. A teraz mam wrażenie, że byle okazja to trzeba konsumenta napędzić na kupowanie dyni, grzybków, przyjdzie wiosna to wyskoczą z kwiatkami. 😆
Uwielbiam Twoje programy, slucham Cie na sluchawkach i zawsze mobilizujesz mnie do sprzatania i pozbywania sie niepotrzebnych juz rzeczy. Pozdrawiam serdecznie z Chicago! ❤
Ogólnie bym powiedział, że nadmiar czegokolwiek w szafach i na półkach, dotyczy to zarówno durnostojek, książek, gier, muzyki, filmów. Jeżeli zaczyna nam się to "wylewać" z szafek albo nie wiemy gdzie to upchnąć to znak, że czas zrobić remanent i część wyrzucić lub sprzedać albo ostatecznie przenieść to poza zasięg naszego wzroku.
Kiedyś moje male mieszkanie bylo przytulną oazą spokoju. Od kiedy pojawiły się dzieci, zarośliśmy zabawkami i rzeczami do pozbycia się, poodkładanymi po kątach😢
pozbądź się nadmiaru zabawek, które są bez sensu, nie wnoszą nic ciekawego i edukacyjnego do życia dziecka. Dzieci też kochają ład i porządek a bałagan i chaos oraz nadmiar jest dla dzieci stresujące, chociaż tego nie powiedzą. Ale czują to, bałagan i chaos oraz nadmiar nie jest dla nich obojętny, także na ich spychikę i rozwój. Polecam książkę pt. Wychowanie w duchu prostoty. Ja po swojej córce widzę ogromną zmianę kiedy jej pokoj jest pięknie uporządkowany, a kiedy była zagracony. Ona sama jest zachwycona zmianami w jej pokoju. Nawet zapomniała jakie miała zabawki, bo po prostu sie nimi nie bawiła, jak miała ich za duzo. Sama też wrzuca swoje rzeczy do worka ktorych juz nie chce. Polecam:*
Moje dzieci miały bardzo dużo zabawek ale przechowywałam je w 4 pudłach. 3 były schowane a jedno na wierzchu i tymi zabawkami dzieci się bawiły. Po dwóch tygodniach następowała wymiana. W nocy chowałam pudło nr 1 a wyciągałam pudło nr 2, 3i 4 były dalej ukryte. Dla dzieci było to bardzo atrakcyjne, niemalże tak jakby dostawały nowe zabawki i kolejny plus łatwiej było utrzymać porządek. Oczywiście nie dotyczyło to zabawek szczególnie ukochanych. Polecam to rozwiązanie u mnie sprawdziło się znakomicie.
Ja zrobiłam biblioteczkę z zabawkami i książkami. Czesc jest dostępna, a o cześć muszą poprosić i po zakończonej zabawie odkładamy na miejsce + oddanie części zabawek + rotacja. System super działa, dzieci podczas jednej piosenki sprzątającej ok 3 min są w stanie sprzątnąć wszystko. Szkoda, że doszłam do tego dopiero przy 3 dziecku.
Królowie mieli mnóstwo wszystkiego i wcale nie było ani bałaganu ani wrażenia zagraconego ,a ich bogate kuchnie wnostwo naczyń super przytulnie wyglądały .Więc z tym minimalizmem to tak na dwa razy .Dziś taka moda.Kiedys ludzie wszystko trzymali i jak mieli większą imprezę to nie latali po ludziach żeby pożyczać cokolwiek tylko mieli na te sytuacje sztućców ma tyle ,zastawy stołowej i stoły rozkładane ,a dziś mało ma Ci wystarczyć a potem lataj na każdą okazję pożyczyc .Gdzie sens ? I mimo że mieli dużo to wcale nie tworzyło chaosu ,bałaganu ,a ludzie się ze sobą spotykali a dziś może przez ten minimalizm ludzie nie zapraszają bo mają stół malutki i krzeseł i wszystkiego tylko dla siebie 😅.To egoizm ten minimalizm ,myślę tylko co mi potrzeba ...
Dziękuję za filmik. U mnie rzeczy z dnia wczorajszego nie odłożone do prania lub do szafki Wystarczy jeden dzień i już wizualnie burzy ład a jak kilka dni to już kopa, która niekiedy potrafi runąć z nebla na którym lezala😊 Pozdrawiam serdecznie
Jak zawsze masa konkretów i przemyslane rady:) ja jestem na etapie planowania urządzania mieszkania i pierwsza najważniejsza zasada brzmi - zamknięte półki i wszystko na swoim miejscu. Może powariowalam, ale planując zabudowę na wymiar, wszystko mierzę i każda rzecz będzie miała swoje miejsce i swoją półkę. Choćbym miała nerkę sprzedać, żeby stolarza opłacić 😅
Dom, w którym mieszkam, NiE WYGLĄDA na zagracony. OnJEST zagracony dlatego, że został badziewnie zaprojektowany i przez to nie ma tam nawet miejsca na porządne meble kuchenne, że o reszcie nie wspomnę. Wielki salon (zimny zimą) na pół domu, połączony z otwartym korytarzem, zaś kuchnia maciupka jak w kawalerce. Gdyby to był mój dom, z pewnością wyglądałby inaczej!
miałam mieszkanie z takim właśnie salonem połączonym z kuchnią i przedpokojem, gdzie mimo dużego metrażu nie dało się nic zmieścić, nic ustawić jakoś sensownie. Po prostu było... MAŁO ŚCIAN przy których można normalnie ustawić meble. Jeden wielki chaos i nieporozumienie. Próbowałam to opisać, ale opis był bardzo długi i chaotyczny, kto nie mieszkał w takim domu to i tak by nie zrozumiał o czym piszę :D
Podoba mi się Twój sposób formułowania wniosków, tak aby ktoś kto ma bałagan nie czuł się urażony ❤ poza tym kocham Twój i Wasz kanał. Pomyślałam że dziś napiszę komentarz , ponieważ szczególnie zwróciłam uwagę na sposób układania zdań..... Mam bałagan w kablach 😂
ja nie ogarniam kabli... koło fotela na którym spędzam sporo czasu mam listwę i do niej podpięte ładowarki do telefonu i laptopa, mam też głośniki na kablu. Do tego wentylator który też stawiam w różnych miejscach, a nie chce mi się odlączać go co chwilę. Czasem laptop ląduje na stole (po przeciwnej stronie pokoju) i wtedy wszystko to tworzy dosłownie pajęczynę na podłodze.
Bardzie ciekawe treści; tylko jedna mała uwaga: " z innej parafii" a nie "parady" - w czasach postępującej sekularyzacji nie jest to już takie oczywiste.:)
Parafia wiąże się z religią, a sekularyzacja to stopniowe ograniczenie roli religii w społeczeństwie, myślę że autorka częściowo skusiła na żart słowny 😁
mozna poqiedziec co sie chce ale to jest błąd z punktu widzenia poprawności jezykowej. Frazeologizm ze slowem "parada" to np. "głowa nie od parady":) j@@patrycjakowalska2286
Motywuję się do odgracenia 😇 Z jednym się nie zgodzę: " skupienie się przy doborze na różnych odcieniach tego samego koloru" to nie do końca trafna rada. Wystarczy zmieszać rzeczy w tym samym kolorze w tonach ciepłych i chłodnych i bałagan gotowy.
Pranie sprzatam od razu,lubie kwiaty i dla mnie to element dekoracyjny,tak samo obrazki na ścianie,ale zdjec nie lubię.Ogolnie mam maly dom więc nic juz bym nie ,,wcianela,,jako dekoracja,czy jakies meble.
Pusta przestrzeń na której zbierają się rzeczy, to jakiś magnes...u mnie obecnie to jest parapet, bo nie mam kwiatów. Coś trzeba gdzieś położyć - no to na parapet bo tam pusto 😅
Najgorzej mam z ubraniami chłopców,mają sporo ubrań,zarówno do szkoły jak i koło domu i na imprezy,też często robię pranie i wciąż są te ubrania na wierzchu.
Lubię Cię słuchać w tle, czasem inspirujesz mnie do porządków ale po kilku razach kiedy powiedziałaś "z innej parady" czułam wręcz fizyczny ból i wyłączyłam 🥹 i nie , z żadną parafią się nie utożsamiam. Za to z poprawnym używaniem związków frazeologicznych już tak 😅
Oglądam drugi raz 🙈 Pierwszy sprawił, że nie słuchałam, bo skupiłam się na Monte ❤. Drugi, żeby głupio nie było, że nie słuchałam, bo mimo wszystko ciekawy temat... 😊
U mnie też. Postanowiłam robić po jednym pomieszczeniu ale trudno kogoś znaleźć , większość chce od razu całą chatę robić a mnie na to nie stać. Pozdrawiam
Zbyt dużo mebli 😅 no tak czyli rady nie dla ludzi co w małych mieszkaniach mieszkają i gdyby mieli mniej mebli to by nie mieli gdzie trzymać rzeczy... 😢
Nieprawda, mam małe mieszkanie i mało mebli. Jeśli coś mi się nie mieści w tym co mam znaczy że rzeczy robi się za dużo i trzeba zrobić odgracanie ( wiekszosci przedmiotów, ciuchów i tak się nie uzywa tylko zagracają przestrzeń) pozdrawiam
@@perlawtrampkach jeszcze pytanie co to znaczy "małe mieszkanie' ':D moich 15m chyba nikt nie przebije :D a czy mebli mam dużo czy mało? mam tyle ile się zmieściło 😅 czasem balkon służy jako graciarnia🤫🙃
Ładnie pani mówi o różnych detalach które tworzą styl mieszkania zgoda, ale mnie drażni pies na łóżku w sypialni fuj. Czy jego miejsce jak każdego innego puila nie powinno być pod łóżkiem.
Mojego psa miejsce jest obok mnie;) źle trafiłeś, bo ja jestem akurat psiarą i lubię poprzytulać Monte leżąc na łóżko. Ja osobiście widuję mnóstwo psów na łóżkach i to, że w Twoim świecie tak się nie robi nie znaczy, że każdy żyje w tym samym😳 Tym bardziej, że nie śpi na pościeli, a na pledzie, który jest regularnie prany.
Wszyscy żyjemy w tym samym świecie, ja również kocham zwierzęta, miałem psa 15 lat który się nie lenił, więc nie było kłaków, ale jego miejsce było w salonie, nawet na kanapie, a nie w sypialni. Zatwierdźmy więc '' protokół rozbieżności ''. Bez odbioru. Pozdrawiam ł
Te wszystkie tanie sklepy to przekleństwo , ludzie kupują na potęgę, potem wyrzucają i kupują. Mieszkania zagracone ozdobami. We wrześniu w sklepach ozdoby choinkowe, ludzie nie ulegajcie temu szaleństwu.
Kiedyś były tylko ozdoby świąteczne. A teraz mam wrażenie, że byle okazja to trzeba konsumenta napędzić na kupowanie dyni, grzybków, przyjdzie wiosna to wyskoczą z kwiatkami. 😆
@@nataliamarsza455ja już na te sztuczne dynie i grzyby patrzeć nie mogę. Przyszło do nas to dziadostwo z zachodu.
Ciekawy film. Mistrz drugiego planu świetny 👌🏻🤗
Jaki spokojny i cichy ❤
Jest z "innej parafii" lub "od parady" 😉 a film bardzo ciekawy :)
Uwielbiam Twoje programy, slucham Cie na sluchawkach i zawsze mobilizujesz mnie do sprzatania i pozbywania sie niepotrzebnych juz rzeczy. Pozdrawiam serdecznie z Chicago! ❤
Bardzo mi miło😊pozdrawiam również😉
Ogólnie bym powiedział, że nadmiar czegokolwiek w szafach i na półkach, dotyczy to zarówno durnostojek, książek, gier, muzyki, filmów. Jeżeli zaczyna nam się to "wylewać" z szafek albo nie wiemy gdzie to upchnąć to znak, że czas zrobić remanent i część wyrzucić lub sprzedać albo ostatecznie przenieść to poza zasięg naszego wzroku.
Mistrz drugiego planu 😍 uwielbiam! ❤️
Ale film także ciekawy 😄
Bardzo motywujesz takimi filmami 💪. Dziękuję za Twoją pracę 🌷, pozdrawiam serdecznie
Oj prawda, lubię sobie obejrzeć wtedy łapię natchnienie na wyp... gratów.
Kiedyś moje male mieszkanie bylo przytulną oazą spokoju. Od kiedy pojawiły się dzieci, zarośliśmy zabawkami i rzeczami do pozbycia się, poodkładanymi po kątach😢
Czyli nadal jest przytulne, tylko przytulnie inaczej.😊 pozdrawiam
pozbądź się nadmiaru zabawek, które są bez sensu, nie wnoszą nic ciekawego i edukacyjnego do życia dziecka. Dzieci też kochają ład i porządek a bałagan i chaos oraz nadmiar jest dla dzieci stresujące, chociaż tego nie powiedzą. Ale czują to, bałagan i chaos oraz nadmiar nie jest dla nich obojętny, także na ich spychikę i rozwój. Polecam książkę pt. Wychowanie w duchu prostoty. Ja po swojej córce widzę ogromną zmianę kiedy jej pokoj jest pięknie uporządkowany, a kiedy była zagracony. Ona sama jest zachwycona zmianami w jej pokoju. Nawet zapomniała jakie miała zabawki, bo po prostu sie nimi nie bawiła, jak miała ich za duzo. Sama też wrzuca swoje rzeczy do worka ktorych juz nie chce. Polecam:*
Moje dzieci miały bardzo dużo zabawek ale przechowywałam je w 4 pudłach. 3 były schowane a jedno na wierzchu i tymi zabawkami dzieci się bawiły. Po dwóch tygodniach następowała wymiana. W nocy chowałam pudło nr 1 a wyciągałam pudło nr 2, 3i 4 były dalej ukryte. Dla dzieci było to bardzo atrakcyjne, niemalże tak jakby dostawały nowe zabawki i kolejny plus łatwiej było utrzymać porządek. Oczywiście nie dotyczyło to zabawek szczególnie ukochanych. Polecam to rozwiązanie u mnie sprawdziło się znakomicie.
Ja zrobiłam biblioteczkę z zabawkami i książkami. Czesc jest dostępna, a o cześć muszą poprosić i po zakończonej zabawie odkładamy na miejsce + oddanie części zabawek + rotacja. System super działa, dzieci podczas jednej piosenki sprzątającej ok 3 min są w stanie sprzątnąć wszystko. Szkoda, że doszłam do tego dopiero przy 3 dziecku.
Królowie mieli mnóstwo wszystkiego i wcale nie było ani bałaganu ani wrażenia zagraconego ,a ich bogate kuchnie wnostwo naczyń super przytulnie wyglądały .Więc z tym minimalizmem to tak na dwa razy .Dziś taka moda.Kiedys ludzie wszystko trzymali i jak mieli większą imprezę to nie latali po ludziach żeby pożyczać cokolwiek tylko mieli na te sytuacje sztućców ma tyle ,zastawy stołowej i stoły rozkładane ,a dziś mało ma Ci wystarczyć a potem lataj na każdą okazję pożyczyc .Gdzie sens ? I mimo że mieli dużo to wcale nie tworzyło chaosu ,bałaganu ,a ludzie się ze sobą spotykali a dziś może przez ten minimalizm ludzie nie zapraszają bo mają stół malutki i krzeseł i wszystkiego tylko dla siebie 😅.To egoizm ten minimalizm ,myślę tylko co mi potrzeba ...
Dziękuję za motywację, buziaczki dla Monte ❤
Piekny pies! Myslami chyba juz na spacerze :)
To zawsze😅wystarczy jedno słowo i już jets przy drzwiach😄
Ale wyrósł ❤
Powiedz to wszystko chłopu😫 🥲
Dziękuję za filmik. U mnie rzeczy z dnia wczorajszego nie odłożone do prania lub do szafki Wystarczy jeden dzień i już wizualnie burzy ład a jak kilka dni to już kopa, która niekiedy potrafi runąć z nebla na którym lezala😊 Pozdrawiam serdecznie
Może warto wyrzucić parę ubrań?
😂
Bardzo dziękuję ,jestem zmotywowana by odgracić w domu
Zrobie to sukcesywnie pomieszczeniami
Jak zawsze masa konkretów i przemyslane rady:) ja jestem na etapie planowania urządzania mieszkania i pierwsza najważniejsza zasada brzmi - zamknięte półki i wszystko na swoim miejscu. Może powariowalam, ale planując zabudowę na wymiar, wszystko mierzę i każda rzecz będzie miała swoje miejsce i swoją półkę. Choćbym miała nerkę sprzedać, żeby stolarza opłacić 😅
Bardzo dobry pomysł 👍
Super👌👌👌
Nerki nie sprzedałam, ale meble robił stolarz.
@@ewalisowska1854 u nas pierwsza wycena za stolarkę to 100k w lakierze, a 75k laminat. Na razie jeszcze wyceniamy u innych firm...
Obys nie wykrakala z ta nerka, ludzie bezmyslnie wypowiadaja zle zyczenia a potem sie dziwia co sie dzieje. Slowa maja moc.
Jakiej rasy jest piesek,jest bardzo spokojny😊
Psiak skradł show ❤❤ filmik bardzo przydatny dziękuję ❤
Dom, w którym mieszkam, NiE WYGLĄDA na zagracony. OnJEST zagracony dlatego, że został badziewnie zaprojektowany i przez to nie ma tam nawet miejsca na porządne meble kuchenne, że o reszcie nie wspomnę. Wielki salon (zimny zimą) na pół domu, połączony z otwartym korytarzem, zaś kuchnia maciupka jak w kawalerce. Gdyby to był mój dom, z pewnością wyglądałby inaczej!
Nie niebieski a turkusowy.
Fakt, układ domu/mieszkania też ma znaczenie.
Piszesz o moim domu? Hahaha mam podobnie.
miałam mieszkanie z takim właśnie salonem połączonym z kuchnią i przedpokojem, gdzie mimo dużego metrażu nie dało się nic zmieścić, nic ustawić jakoś sensownie. Po prostu było... MAŁO ŚCIAN przy których można normalnie ustawić meble. Jeden wielki chaos i nieporozumienie. Próbowałam to opisać, ale opis był bardzo długi i chaotyczny, kto nie mieszkał w takim domu to i tak by nie zrozumiał o czym piszę :D
Mam podobny problem
Podoba mi się Twój sposób formułowania wniosków, tak aby ktoś kto ma bałagan nie czuł się urażony ❤ poza tym kocham Twój i Wasz kanał. Pomyślałam że dziś napiszę komentarz , ponieważ szczególnie zwróciłam uwagę na sposób układania zdań..... Mam bałagan w kablach 😂
ja nie ogarniam kabli... koło fotela na którym spędzam sporo czasu mam listwę i do niej podpięte ładowarki do telefonu i laptopa, mam też głośniki na kablu. Do tego wentylator który też stawiam w różnych miejscach, a nie chce mi się odlączać go co chwilę. Czasem laptop ląduje na stole (po przeciwnej stronie pokoju) i wtedy wszystko to tworzy dosłownie pajęczynę na podłodze.
Masakra😅 może po prostu masz za mało gniazdek? Wart przy remoncie o tym pomyśleć💪
Bardzie ciekawe treści; tylko jedna mała uwaga: " z innej parafii" a nie "parady" - w czasach postępującej sekularyzacji nie jest to już takie oczywiste.:)
Nie rozumiem. Mogłabyś wyjaśnić
Parafia wiąże się z religią, a sekularyzacja to stopniowe ograniczenie roli religii w społeczeństwie, myślę że autorka częściowo skusiła na żart słowny 😁
Słuszna uwaga. Rażący błąd frazeologiczny.
@@kasik134mówi się też parady w tym określeniu. Zluzujcie gacie.
mozna poqiedziec co sie chce ale to jest błąd z punktu widzenia poprawności jezykowej. Frazeologizm ze slowem "parada" to np. "głowa nie od parady":) j@@patrycjakowalska2286
3:24 parafii
Witam. Słuchanie Ciebie to sama przyjemność. 😊
Ramę dobieramy do obrazu, nie do ściany. Koniec kropka.
25:11 pieseł 💛
Jak tam twórczosc cermiczna?
Motywuję się do odgracenia 😇
Z jednym się nie zgodzę: " skupienie się przy doborze na różnych odcieniach tego samego koloru" to nie do końca trafna rada. Wystarczy zmieszać rzeczy w tym samym kolorze w tonach ciepłych i chłodnych i bałagan gotowy.
Tak, masz rację. Warto też zwróci uwagę na tony.
😊😊😊kabli nie mam, obrazów nie mam, wystrój wnętrza jest mój, a nie czyjś, właśnie odkurzyłam i umyłam podłogi, jak co tydzień, dobrze jest 😅
Pranie sprzatam od razu,lubie kwiaty i dla mnie to element dekoracyjny,tak samo obrazki na ścianie,ale zdjec nie lubię.Ogolnie mam maly dom więc nic juz bym nie ,,wcianela,,jako dekoracja,czy jakies meble.
Jak zwykle samo mięcho. 👏🏻💪🏻💪🏻💪🏻😎🥰
Twój pies mówi,,kończ już zobacz jak pięknie za oknem,,❤❤❤
Duzo rzeczy sobie uswiadomilam po obejrzeniu tego filmu. Dziękuję
Bardzo miło mi to czytać🫶
Pusta przestrzeń na której zbierają się rzeczy, to jakiś magnes...u mnie obecnie to jest parapet, bo nie mam kwiatów. Coś trzeba gdzieś położyć - no to na parapet bo tam pusto 😅
Teraz mogę powiedzieć, że już większość zbędnych rzeczy z mojego otoczenia poszło gdzie indziej. Monte jak zwykle słodyczka.
Super👏🏻
Najgorzej mam z ubraniami chłopców,mają sporo ubrań,zarówno do szkoły jak i koło domu i na imprezy,też często robię pranie i wciąż są te ubrania na wierzchu.
Może warto ograniczyć do tych tylko ulubionych😅
Następna dedykująca rzeczy rzeczom 🤪
Tak tak właśnie te przestrzenie płaskie przyciągają wszystko 😂
Duzo dobrych informacji ale za duzo gestykulacji rekami /kiedy pani slucham intensywna gestykulacja rozprasza mnie?
Ok rozumiem, ale co mam w związku z tym zrobić? Związać ręce? 🤔Przecież nie robię tego specjalnie tylko naturalnie.
Rady wujka dobra rada.
Psinka cudna.
Ale Monte urosła❤
Ale piękny pies 😍Czy to Monte, którego przywieźliście z podróży?
Tak ;)
Lubię Cię słuchać w tle, czasem inspirujesz mnie do porządków ale po kilku razach kiedy powiedziałaś "z innej parady" czułam wręcz fizyczny ból i wyłączyłam 🥹 i nie , z żadną parafią się nie utożsamiam. Za to z poprawnym używaniem związków frazeologicznych już tak 😅
Przez to piękne futro😍 za tobą, nie mogłam się skupić na twoich słowach 😂
Pies mistrz drugiego planu 🐕
❤❤❤
Śliczny pieseł ❤. Treści jak zwykle motywujące do "działania"
❤
Czy to Monte? Jaka ona sie duza i dostojna zrobila. ❤
Tak, to Monte😊
Hehe ale z Monte wyrosła bestia ❤
Piękny psi posąg ❤
Oglądam drugi raz 🙈 Pierwszy sprawił, że nie słuchałam, bo skupiłam się na Monte ❤. Drugi, żeby głupio nie było, że nie słuchałam, bo mimo wszystko ciekawy temat... 😊
U mnie niestety kwestia całkowitego remontu, a mnie nie stać 😢
To fakt, że zużyte elementy wyposażenia również powodują wrażenie haosu nawet gdy jest posprzątane.
Życzę pomysłów, by jakoś wyglądało. Mimo wszystko.
U mnie też. Postanowiłam robić po jednym pomieszczeniu ale trudno kogoś znaleźć , większość chce od razu całą chatę robić a mnie na to nie stać. Pozdrawiam
Przegadane.
70%tego filmu to masz bałagan to posprzątaj 😂
Generalnie o to z grubsza chodzi w tym filmie😉
Bo bałagan i przeładowanie najbardziej zaburza estetykę wnętrza😂
Zbyt dużo mebli 😅 no tak czyli rady nie dla ludzi co w małych mieszkaniach mieszkają i gdyby mieli mniej mebli to by nie mieli gdzie trzymać rzeczy... 😢
Nieprawda, mam małe mieszkanie i mało mebli. Jeśli coś mi się nie mieści w tym co mam znaczy że rzeczy robi się za dużo i trzeba zrobić odgracanie ( wiekszosci przedmiotów, ciuchów i tak się nie uzywa tylko zagracają przestrzeń) pozdrawiam
@@perlawtrampkach no i gdzie tu sprawiedliwość. W domach może się zbierać znajdzie się miejsce 😭
@@kandarayun racja. Żadnej sprawiedliwości.😥
@@perlawtrampkach jeszcze pytanie co to znaczy "małe mieszkanie' ':D moich 15m chyba nikt nie przebije :D a czy mebli mam dużo czy mało? mam tyle ile się zmieściło 😅 czasem balkon służy jako graciarnia🤫🙃
@@asta9126 mam nieco większe, ale troche zazdroszcze 😅 uważam że takie maluszki są najprzytulniejsze. Pozdrawiam
Pies na lozku...?
No widzisz są psy, które śpią w budach i takie, które mają własne łóżka, wiem szok😲
Twoja piesa skradła Ci show!
Ładnie pani mówi o różnych detalach które tworzą styl mieszkania zgoda, ale mnie drażni pies na łóżku w sypialni fuj. Czy jego miejsce jak każdego innego puila nie powinno być pod łóżkiem.
Mojego psa miejsce jest obok mnie;) źle trafiłeś, bo ja jestem akurat psiarą i lubię poprzytulać Monte leżąc na łóżko. Ja osobiście widuję mnóstwo psów na łóżkach i to, że w Twoim świecie tak się nie robi nie znaczy, że każdy żyje w tym samym😳 Tym bardziej, że nie śpi na pościeli, a na pledzie, który jest regularnie prany.
Wszyscy żyjemy w tym samym świecie, ja również kocham zwierzęta, miałem psa 15 lat który się nie lenił, więc nie było kłaków, ale jego miejsce było w salonie, nawet na kanapie, a nie w sypialni. Zatwierdźmy więc '' protokół rozbieżności ''. Bez odbioru. Pozdrawiam ł
❤❤❤
❤
Twoja piesa skradła Ci show!