[V028] Oszukiwanie na skipasach nie ma sensu (Cheating with the ski-passes makes no sense)

Jeżeli wydaje się nam, że tłum narciarzy, których bramki wpuszczają do wyciągów krzesełkowych, czy kabinowych jest bezimienny i anonimowy, i że jeżeli już tylko zostaliśmy wpuszczeni, to już jesteśmy w raju, to nieprawda. Każda osoba odbijająca swój karnet jest widziana przez obsługę. Mężczyzna w średnim wieku wsiadający na kanapę na skipasie swojego dziecka, który myśli, że właśnie zaoszczędził trochę gotówki, a przy okazji oszukał, jest dość szybko rozpoznany. I to nie są żarty, dlatego ... nie warto oszukiwać.
Why cheating with the ski-passes by skiers makes no sense?

[@tomasz1690]

Nikt na to nie patrzy 😂😂 system sam wychwytuje takie rzeczy i zgłasza operatorowi 😂 ale generalnie zazdroszczę widoków 👍

[@waldek71]

Skoro w każdym laptopie jest dostęp do AI, to pewnie obsługa stacji wyciągowej dużego konsorcjum też ma takie narzędzia. Czy patrzy na nas system uzbrojony w sieci neuronowe, czy żywy człowiek, nie zmienia to faktu, że jesteśmy obserwowani😀, pominąwszy absolutnie podstawową kwestię naszej uczciwości.

[@waldek71]

PS. kiedyś karnety dziecięce, czy ogólnie zniżkowe, przy odbiciu wydawały inny sygnał. Ostatnio jakoś tego nie słyszałem.

[@antoniatromp2827]

😎 *Promosm*