"Umiejętność skutecznego zatrzymania się, daje nam prawo do rozwijania prędkości" No pięknie powiedziane - dzięki za taką mądrą twórczość - i oczywiście subik leci :) Czekam na następne zagadnienia bo mądrego zawsze warto posłuchać... Może ciekawie by było przy okazji hamowania o redukowaniu biegów tak żeby nie ostać się z 5 po zatrzymaniu? Pozdr. Lewa!
Super seria!!! Szacun dla Was za rzeczowe, fachowe i zabawne przedstawienie tematu. 👏 Szkoda że taka krótka. Wiem, wiem, można posiłkować się serią "jak przetrwać...", ale dla kogoś na samym początku przygody z motocyklem łopatologia się przydaje.
Wpadłem przypadkiem i przyznam, że świetne materialy robicie. Słychać, że macie praktyczną wiedzę i potraficie to przekazać. Nie ma to jak przydatna wiedza przekazana z humorem. Pozdro LwG :)
+Genialny Szwagier dobra już czaje - przecież to komentarz pod filmem z Tomkiem ;) W apce to one tak lecą jeden na drugim i weź się pokapuj o co cho :)
Staś twoje rady o.hamowaniu i dosiadzie ze przydaly mi sie w ciagu miesiaca dwa razy !!!!!! przy jednym podnioslo mi dupsko dosc srogo ale moto nie podcielo przedniego kola i nie zaliczylem gleby ;)))
+MCSTX i jest to gadka bez sciemy. juz kiedys poruszylem temat ze naukana sradzie to zly pomysl... ale seriio na tyle pomogloscie ze ze nawet nerwow nie mialem na zajezdzajacego Droge, bylem zadowolony ze wdrozylem Wasze rady :)
Zapomnieliście wspomnieć o nie hamowaniu na kaczkę :P Czyli najpierw wystawione nogi, a potem hebel... Albo o obciążeniu podnóżków, żeby motocyklem nie majtało.
Miesiac czekania na filmik. Juz myslalem ze cos sie stalo. Troche za duze przerwy bo zaraz sezon sie konczy i ktos moze nie dotrwac do konca sezonu z braku odpowiedniej lekcji jazdy ;)
Dla świeżaków spoko filmik ;) ... ciesze się, że jedno zdanie padło ... otóż to, że warto trzymać palce na klamce hamulca bo sam zawsze tak jeżdzę i kazdemu zdziwionemu tlumacze.... ze jest to bardzo pomocne i w ruchu ulicznym na miescie i przy zapierdzielaniu poza, bywa, że czas jaki potrzebujesz na przelozenie palcow z manetki na klamke to może być za duzo aby nie uderzyc w inny pojazd. :) Nie raz uratowalem sobie tym tylek . Najlepszy sposob nauki to praktyka, jezdzic, jezdzic i jeszcze raz jezdzic a odpowiednie odruchy wejdą w krew. Pozdro !
Dobry materiał, ale z tym hamowaniem dwoma palcami to ja mam problem, w husqvarnie jest okej a w gsxr niestety klamka odsunięta na maxa, nowe klocki, przewody w oplocie, nowy płyn, tarcze jak nowe i dwoma się nie da bo przycinam resztę. Sprawdzałem w różnych modelach jak to jest i jest podobnie. W jednym było okej (R6) ale miał zmienioną pompę na brembo, podobno lepsza i wychodzi na to że tak jest :)
Odpowietrzałem i ja i mechanior, dalej to samo, tarcze raczej nie no bo niby od czego?. Nie ukrywam, że drażni mnie to bo całą dłonią nie wygodnie, może za grube palce mam :) Dzieje się tak raczej przy spokojnej jeździe, ale przy ostrzejszej gdzie sporo hamuję to klamka jest dalej jak jest ale hamowanie jakby lepsze, ale to pewnie już sprawa typu klocków bo na miasto to one nie są :)
9:06 ABS pomaga jeszcze w jednej bardzo ważnej sytuacji, często pomijanej z powodu nie wiedzy fizycznej. ABS utrzymuje przez cały czas hamowania koło w ruchu obrotowym i zapewnia stałą styczność koła(opony raczej) z podłożem. W skutek tego istnieje siła tarcia statycznego, która ma ostro większą wartość od tarcia kinetycznego.
MCSTX Chodzi mi o prawa fizyki, które ludzie pomijają rozpatrując czy ABS pomaga czy przeszkadza. Chodzi o to, iż koło nie blokując się daje możliwość działania tarcia statycznego. W przypadku zblokowania koła działa tarcie kinetyczne..To nie są "inne zastosowania ABS" nadal te same pierwotne. Jakie masz wykształcenie?
Aha ta "niewiedza" :P Może masz rację, że to tak zabrzmiało, ale ta błaha rzecz pozwala wykorzystać to zjawisko,prawo fizyczne. A niektórzy przeciwnicy ABS o nim nie wiedzą zapominają. Pozdrawiam P.S. To teoria bryły sztywnej, tak dla ścisłości
Subskrybuję ten kanał i trzymam kciuki za Autorów, ale moim zdaniem zdecydowanie przydatniejszy (bo bogatszy merytorycznie) jest cykl "Jak przetrwać swój pierwszy sezon". Powstaje więc pytanie - dlaczego tworzyć ten, w którym tematyka jest upraszczana a nawet nieco chaotyczna? Pomyślności!
+RasTecPL misja brzmi - jak najprościej, jak najkrócej i najskuteczniej przekazać zaczynającym przygodę ze 125ka podstawy podstaw, żeby zachęceni (a nie zniechęceni) chcieli sie dalej kształcić i doceniać ze nie wzięli sie za coś banalnego i prostego. Ale wielkie dzieki za słowa poparcia na początku komentarza ;) Odcinki "główne" będą sie ukazywać - bez obaw :)
Ale jak to wciskamy sprzęgło ... chyba lepiej redukować aż do 1. Przyczepność większa i prawdopodobieństwo gleby mniejsze. Tyle, że trzeba się nauczyć takiej szybkiej redukcji żeby była skuteczna. Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa skręcona kierownica podczas wciskana klamki hamulca to gleba. Chyba że o czymś nie wiem... a pewnie tak jest.. ciagle się uczę i uczę... więc pewnie nie wiem.
+Tomasz Bugaj dobre pytanie - to wszystko będzie w odcinku o redukcji z międzygazem. Na razie podpowiem, że co innego hamowanie zwykle (światła, skręt etc) a co innego awaryjne.
Ja uwazam ze poczarkujacy powinien na poczatku tylko uzywac tylnego hamulca. Kuzyn mnie tak uczyl kiedy mialem 13 lat i nigdy nie mialem problemu z hamowaniem nawet kiedy po czasie dodałem stopniowo przód. I nie mialem w przeciwieństwie do kolegów chamskich zblokowań przodu którzy zaczynali od hamowania przodem
Przepraszam, ale powinienem skasować Twój komentarz. Niestety to co piszesz to kompletna bzdura a Ty jedyne co, to miałeś gigantycznego farta. I Twój kuzyn też.
@@MCSTX farta ? teraz ty bzdury piszesz przez to ze nauczylem sie wyczucia tylu umialem lepij poradzic sobie ze slabym przodem w jawce 50 ;) wybacz ale usun swoje bledne myslenie stary
A widzisz… gdybys napisał „uwaga: dotyczy WYŁĄCZNIE motocykli zabytkowych, typu jawa” to bym się nie wtrącał - nie interesuje mnie moto-muzealnictwo aż tak bardzo. Natomiast w każdym NORMALNYM motocyklu hamowanie wyłącznie tyłem jest bezpiecznie wyłącznie przy prędkościach parkingowych. Nie zatrzymasz współczesnego motocykla tylnym hamulcem. Dlatego to co napisałeś, w sposób w jaki to napisałeś, nadaje się do skasowania lub skomentowania jak wyżej - przykro mi.
@@MCSTX powiem inaczej .... z poślizgiem tylnego koła spokojnie wjedziesz w zakręt.... z poślizgiem przedniego to juz sam sobie odpowiedz ;) dalej bede uwazal, ze nowicjusz przyzwyczajony do roweru czy absu w aucie nie powinien dlugo uzywac przodu poki idealnie nie wyczuje tylu i o co chodi z hamowaniem. 6 moich kolegow lezalo bo odruchowo klamke do zera naciskali pwlasnie z przywyczajenia rowerowego ;) mowimy dalej o kims kto sie uczy ;)) bądź pozdrowion
Ale z tym że jak naciśnie się mocno hamulec w rowerze to wyleci się przez kierownicę to przesadziliście. Mam hydrauliczne hamulce i po zablokowaniu przedniego koła jest uślizg jak w motorze jeszcze nigdy nie udało mi się wylecieć.
Skoro czego nie robić i jak robić to hmm czemu nic o hamowaniu w zakrętach nie było? Ah no i niestety nie każdy motocykl pozwala na trzymanie w ten sposób dwóch palcy na klamce (żeby była długa dźwignia działania) bo zwyczajnie trzeba by klamki wymieniać ;)
+MCSTX wiadomo, ja już kończę przerabianie swojego, ale przystosowanie motocykla pod siebie to chyba też dobry temat na odcinek - że nie jest to jedynie kwestia estetyczna (czy jak to w autach bywa wieś tuningu) a jednak jest to istotne gdyż może podnieść nasze bezpieczeństwo
A jeśli hamuje tylko serdecznym palcem, to muszę popracować także nad wskazującym? Potrafię serdecznym palcem niemal stanąć "dęba", ale umiem i zwalniać. Czy koniecznie muszę dodawać drugi palec?
+TheKruk1986 nie musisz - ma być Tobie wygodnie. Gorzej będzie jak się przesiądziesz na inny sprzęt z minimalnie mniej efektywnym układem i może być kłopot :)
+TheKruk1986 Na pewno serdecznym? Tym czwartym z lewej/drugim z prawej? Pytam, bo on jest niejako "sprzężony" z małym i właściwie nie da się go zgiąć osobno.
Mi tam się rolka gazu nie przesuwa. Cisnę w razie potrzeby całą grabą i jest ok. A jeszcze w grubych rękawicach to trudno tylko 2 palce wyprostować. Poza tym nadal nie jestem przekonany do przedniego hamulca. Tylny rządzi.
+Artur Czekalski i chyba w ogóle całkiem motocykl bym Ci przyspawał do kaloryfera na wszelki wypadek. Bzdury piszesz Artur kompletne niestety. Jeździsz na 125 więc należy założyć ze na żadnym, nawet kiepskim kursie nie byłeś... Wybierz się.
MCSTX To wtedy bał bym się wsiadać na moto. Dla moich max 95 km/h tylny + lekko przedni jest najbezpieczniejszy. Nie chcę mieć stresu lub wywrotki na zakręcie na jakimś liściu, szronie, czy piasku.
+Artur Czekalski taka historia mi się przypomniała... Pewien lekarz powiedział, ze ponieważ nie doczytał na studiach o antybiotykach, przepisuje "trzy zdrowaśki w piecu" dziecku z zapaleniem płuc. Bezpieczniej, bo a nuż by źle dawkowanie dobrał. To samo jest z Twoim hamowaniem - nie chcesz się nauczyć, nie chcesz ćwiczyć, więc wybierasz "opcję bezpieczną", która nie masz pojęcia jak bardzo jest zdradliwa i defacto dużo bardziej niebezpieczna w perspektywie dalszej niż miesiąc-dwa.
+Artur Czekalski nie mogę przestać się o Ciebie martwić - masz tu inną alegorię: "Nie chce mi się przeczytać ulotki - bezpieczniej będzie nie wziąć tego leku - na pewno nie przedawkuję." Powiesz na to "ale już dwa razy przecież czytałem ulotkę, wziąłem lek i kurde za każdym razem poczułem się jeszcze gorzej!" Ja na to - hmm - faktycznie przeczytałeś, ale tam było "3x na dobę, Ty uznałeś to za '3x dziennie' i wziąłeś 3 w ciągu 12 godzin - stąd wymioty i sraczka" :) Rozumiesz? Nie chcesz porządnie doczytać, nie chce Ci się douczyć, poćwiczyć i używać tego sprzętu ZGODNIE z jego przeznaczeniem. Z taką sytuacją mamy tu do czynienia. Życzę powodzenia i pozdrawiam, Saladeen!
Hehe - wiadomo. Chociaż tak naprawdę jest bardzo dużo początkujących, ale jeżdżących nawet 10 lat. Takiego Najtrudniej przekonać co dopiero czegoś nauczyć.
Jestem początkujący.. Od 5 dni jeżdżę hmmm uczę się jeździć na 125 i powiem jedno... Dzięki że wam się chce to robić...
Dzięki :)
Uzasadnienie jest proste!!!!!!!.....WIĘCEJ FILMÓW..Pozdrawiam
"Umiejętność skutecznego zatrzymania się, daje nam prawo do rozwijania prędkości"
No pięknie powiedziane - dzięki za taką mądrą twórczość - i oczywiście subik leci :)
Czekam na następne zagadnienia bo mądrego zawsze warto posłuchać...
Może ciekawie by było przy okazji hamowania o redukowaniu biegów tak żeby nie ostać się z 5 po zatrzymaniu?
Pozdr. Lewa!
Zajebista seria! Super montaz i mysle, ze na pewno ta wiedza bardzo mi sie przyda przyszlego lata, bo wlasnie zamierzam kupic pierwsza 125tke
Super seria!!! Szacun dla Was za rzeczowe, fachowe i zabawne przedstawienie tematu. 👏
Szkoda że taka krótka. Wiem, wiem, można posiłkować się serią "jak przetrwać...", ale dla kogoś na samym początku przygody z motocyklem łopatologia się przydaje.
Wpadłem przypadkiem i przyznam, że świetne materialy robicie. Słychać, że macie praktyczną wiedzę i potraficie to przekazać. Nie ma to jak przydatna wiedza przekazana z humorem. Pozdro LwG :)
+dominikdebala wielkie dzięki - oby więcej takich przypadków. Ale na wszelki wypadek posubskrybuj sobie :)
+MCSTX Subskrybuje od pierwszego obejrzenia :)
+dominikdebala a to przepraszam :D
kozacko kolejny odcinek, mam tylko jedno "ale" - ZA RZADKO!
+MUChA155pf zgadzamy się z Przedmówcą :)
Tak Stasiek, Stachu a właściwie to mówię ci Saladeen:P zdecydowanie od tych odcinków wali malizną na kilometr:P
+DonQuijote dobrze dobrze, ledwo zaczęliśmy robić to już marudzo ;)
Jeździłem u was na placu. Dzięki Pozdrawiam!
+Genialny Szwagier na którym?
+Genialny Szwagier dobra już czaje - przecież to komentarz pod filmem z Tomkiem ;)
W apce to one tak lecą jeden na drugim i weź się pokapuj o co cho :)
Pozdrawiam Pana Tomka którego spotkałem na wakacjach w zawadce !!!
+Mateusz Woźniak :)
Dzięki Wam się uczę
Staś twoje rady o.hamowaniu i dosiadzie ze przydaly mi sie w ciagu miesiaca dwa razy !!!!!! przy jednym podnioslo mi dupsko dosc srogo ale moto nie podcielo przedniego kola i nie zaliczylem gleby ;)))
+Tomasz Chmiel no bardzo miło takie rzeczy słyszeć 🚀🚀🚀😍
+MCSTX i jest to gadka bez sciemy. juz kiedys poruszylem temat ze naukana sradzie to zly pomysl... ale seriio na tyle pomogloscie ze ze nawet nerwow nie mialem na zajezdzajacego Droge, bylem zadowolony ze wdrozylem Wasze rady :)
+Tomasz Chmiel super - wielkie dzięki :)
Panowie i Panie lewa w gore i byle bezpiecznie !!
Бля,Ви круті пацани,гарно чітко розказуєте що і як має бути.
Респект.
Zapomnieliście wspomnieć o nie hamowaniu na kaczkę :P Czyli najpierw wystawione nogi, a potem hebel...
Albo o obciążeniu podnóżków, żeby motocyklem nie majtało.
+AJOTKA - świadomie - to jest materiał dla osób nie jeżdżącymi wcześniej prawie w ogóle :)
W sumie dla ich dobra wypadałoby wspomnieć, aby nie hamowali nogami. Ale to taki mały disclaimer. :)
+AJOTKA wspomnimy przy następnym odcinku jeśli nie zapomnimy ;)
Miesiac czekania na filmik. Juz myslalem ze cos sie stalo. Troche za duze przerwy bo zaraz sezon sie konczy i ktos moze nie dotrwac do konca sezonu z braku odpowiedniej lekcji jazdy ;)
+JamPL Jampl :)
Zgadzamy się - także jak tylko będzie sponsor to odcinki będą 2x w tygodniu :))
Dzięki chłopy!!
Dla świeżaków spoko filmik ;) ... ciesze się, że jedno zdanie padło ... otóż to, że warto trzymać palce na klamce hamulca bo sam zawsze tak jeżdzę i kazdemu zdziwionemu tlumacze.... ze jest to bardzo pomocne i w ruchu ulicznym na miescie i przy zapierdzielaniu poza, bywa, że czas jaki potrzebujesz na przelozenie palcow z manetki na klamke to może być za duzo aby nie uderzyc w inny pojazd. :) Nie raz uratowalem sobie tym tylek . Najlepszy sposob nauki to praktyka, jezdzic, jezdzic i jeszcze raz jezdzic a odpowiednie odruchy wejdą w krew. Pozdro !
Dzięki serdeczne! :)
Nie ma za co i pamietaj, ze czekam na filmiki dla bardziej zaawansowanych raiderow :P Nie spoczywaj na laurach hehehe :)))
Laury to na nagrobek za 50-parę lat ewentualnie poproszę :D
Dobry materiał, ale z tym hamowaniem dwoma palcami to ja mam problem, w husqvarnie jest okej a w gsxr niestety klamka odsunięta na maxa, nowe klocki, przewody w oplocie, nowy płyn, tarcze jak nowe i dwoma się nie da bo przycinam resztę. Sprawdzałem w różnych modelach jak to jest i jest podobnie. W jednym było okej (R6) ale miał zmienioną pompę na brembo, podobno lepsza i wychodzi na to że tak jest :)
+Lubię Odpierdalać ja nie miałem z tym nigdy problemu - może źle odpowietrzony, może tarcze tluste..?
Odpowietrzałem i ja i mechanior, dalej to samo, tarcze raczej nie no bo niby od czego?. Nie ukrywam, że drażni mnie to bo całą dłonią nie wygodnie, może za grube palce mam :) Dzieje się tak raczej przy spokojnej jeździe, ale przy ostrzejszej gdzie sporo hamuję to klamka jest dalej jak jest ale hamowanie jakby lepsze, ale to pewnie już sprawa typu klocków bo na miasto to one nie są :)
Masz dziurę w klamce?
w gixie czesława jak i innych, wklamce hamulca jest tulejka z dziurą ( w erłanie nie wiem :P)
+Bimber zdaje się, że ta dziura zasadniczo definiuje tuleję.., nie? :)
9:06 ABS pomaga jeszcze w jednej bardzo ważnej sytuacji, często pomijanej z powodu nie wiedzy fizycznej. ABS utrzymuje przez cały czas hamowania koło w ruchu obrotowym i zapewnia stałą styczność koła(opony raczej) z podłożem. W skutek tego istnieje siła tarcia statycznego, która ma ostro większą wartość od tarcia kinetycznego.
+Apache A chyba nie znam innych zastosowań ABS - a Ty?
Przyznam że rozbawiłeś mnie tym komentarzem :))
MCSTX Chodzi mi o prawa fizyki, które ludzie pomijają rozpatrując czy ABS pomaga czy przeszkadza. Chodzi o to, iż koło nie blokując się daje możliwość działania tarcia statycznego. W przypadku zblokowania koła działa tarcie kinetyczne..To nie są "inne zastosowania ABS" nadal te same pierwotne. Jakie masz wykształcenie?
+Apache A ja wszystko verstehen Bracie, tylko ze napisałeś w tonie dość odkrywczym o tym nieblokowaniu koła itd.
PS "Niewiedza" piszemy razem ;)
Aha ta "niewiedza" :P Może masz rację, że to tak zabrzmiało, ale ta błaha rzecz pozwala wykorzystać to zjawisko,prawo fizyczne. A niektórzy przeciwnicy ABS o nim nie wiedzą zapominają. Pozdrawiam
P.S. To teoria bryły sztywnej, tak dla ścisłości
+Apache A merci
Stachu zdejmiej te mycke i pokaż zakola ;)
+tommmaaasz ojej, powinno mi sie teraz zrobić głupio albo przykro? 😂😂😂🙈
bez przesady, pokaż się w całej krasie :)
+tommmaaasz Ty pierwszy ;)
mowisz masz :) img.wiocha.pl/images/b/2/b24d23a7842f3e6e16182e0a7ea6932f.jpg
Hmmm - wiedziałem że stchórzysz :D
W czwartym, nie drugim ;) U Tomka ostrość raczej na oczy, i trochę szumi dźwięk. Poza tym spoko ;)
+Jack Tomaszewski jest pęłna świadomość ale pogadajmy na priv jak poprzednio 😂
Subskrybuję ten kanał i trzymam kciuki za Autorów, ale moim zdaniem zdecydowanie przydatniejszy (bo bogatszy merytorycznie) jest cykl "Jak przetrwać swój pierwszy sezon". Powstaje więc pytanie - dlaczego tworzyć ten, w którym tematyka jest upraszczana a nawet nieco chaotyczna? Pomyślności!
+RasTecPL misja brzmi - jak najprościej, jak najkrócej i najskuteczniej przekazać zaczynającym przygodę ze 125ka podstawy podstaw, żeby zachęceni (a nie zniechęceni) chcieli sie dalej kształcić i doceniać ze nie wzięli sie za coś banalnego i prostego.
Ale wielkie dzieki za słowa poparcia na początku komentarza ;)
Odcinki "główne" będą sie ukazywać - bez obaw :)
Dzięki za wiadomość. Misja szczytna więc tym bardziej dopinguję Was w tworzeniu obu serii! Aha - fajnie, że macie swój własny styl :-)
+RasTecPL a co mamy mieć czyjś? :))
Jestescie tak do siebie podobnie ze wygladacie jak ojciec z synem.
+Łukasz Roro hłe hłe hłe - tylko pytanie kto kogo wychowywał? :)
+10!
Ale jak to wciskamy sprzęgło ... chyba lepiej redukować aż do 1. Przyczepność większa i prawdopodobieństwo gleby mniejsze. Tyle, że trzeba się nauczyć takiej szybkiej redukcji żeby była skuteczna. Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa skręcona kierownica podczas wciskana klamki hamulca to gleba. Chyba że o czymś nie wiem... a pewnie tak jest.. ciagle się uczę i uczę... więc pewnie nie wiem.
+Tomasz Bugaj dobre pytanie - to wszystko będzie w odcinku o redukcji z międzygazem.
Na razie podpowiem, że co innego hamowanie zwykle (światła, skręt etc) a co innego awaryjne.
Ja uwazam ze poczarkujacy powinien na poczatku tylko uzywac tylnego hamulca. Kuzyn mnie tak uczyl kiedy mialem 13 lat i nigdy nie mialem problemu z hamowaniem nawet kiedy po czasie dodałem stopniowo przód. I nie mialem w przeciwieństwie do kolegów chamskich zblokowań przodu którzy zaczynali od hamowania przodem
Przepraszam, ale powinienem skasować Twój komentarz.
Niestety to co piszesz to kompletna bzdura a Ty jedyne co, to miałeś gigantycznego farta. I Twój kuzyn też.
@@MCSTX farta ? teraz ty bzdury piszesz
przez to ze nauczylem sie wyczucia tylu umialem lepij poradzic sobie ze slabym przodem w jawce 50 ;)
wybacz ale usun swoje bledne myslenie stary
A widzisz… gdybys napisał „uwaga: dotyczy WYŁĄCZNIE motocykli zabytkowych, typu jawa” to bym się nie wtrącał - nie interesuje mnie moto-muzealnictwo aż tak bardzo.
Natomiast w każdym NORMALNYM motocyklu hamowanie wyłącznie tyłem jest bezpiecznie wyłącznie przy prędkościach parkingowych. Nie zatrzymasz współczesnego motocykla tylnym hamulcem.
Dlatego to co napisałeś, w sposób w jaki to napisałeś, nadaje się do skasowania lub skomentowania jak wyżej - przykro mi.
@@MCSTX powiem inaczej ....
z poślizgiem tylnego koła spokojnie wjedziesz w zakręt.... z poślizgiem przedniego to juz sam sobie odpowiedz ;)
dalej bede uwazal, ze nowicjusz przyzwyczajony do roweru czy absu w aucie nie powinien dlugo uzywac przodu poki idealnie nie wyczuje tylu i o co chodi z hamowaniem.
6 moich kolegow lezalo bo odruchowo klamke do zera naciskali pwlasnie z przywyczajenia rowerowego ;)
mowimy dalej o kims kto sie uczy ;))
bądź pozdrowion
@@MCSTX nie masz racji. Film jest o 125 i kazda 125 wyhamujesz z predkoscki miejskich ! Otworz glowe bo nagram ci filmik i cie zatka
Ale z tym że jak naciśnie się mocno hamulec w rowerze to wyleci się przez kierownicę to przesadziliście. Mam hydrauliczne hamulce i po zablokowaniu przedniego koła jest uślizg jak w motorze jeszcze nigdy nie udało mi się wylecieć.
Dlatego ze masz hydrauliczne - dziś ciężej wylecieć niż 15-20 lat temu, czyli w czasach kiedy czy Tomek, czy ja, wylatywaliamy przez kierownicę :)
Skoro czego nie robić i jak robić to hmm czemu nic o hamowaniu w zakrętach nie było?
Ah no i niestety nie każdy motocykl pozwala na trzymanie w ten sposób dwóch palcy na klamce (żeby była długa dźwignia działania) bo zwyczajnie trzeba by klamki wymieniać ;)
+Łukasz Sadowski no wiec WARTO tak skonfigurować SWÓJ motocykl, żeby pozwalał na stosowanie prawidłowej techniki jazdy, co nie? :)
+MCSTX wiadomo, ja już kończę przerabianie swojego, ale przystosowanie motocykla pod siebie to chyba też dobry temat na odcinek - że nie jest to jedynie kwestia estetyczna (czy jak to w autach bywa wieś tuningu) a jednak jest to istotne gdyż może podnieść nasze bezpieczeństwo
+Łukasz Sadowski jak najbardziej jest na liście. Ale wszystko po kolei 🖐
Pytanie: przy hamowaniu klamka sprzęgła powinna być wcisnięta? Dobrze zrozumiałem w 6:48 ?
Dopiero przy zatrzymywaniu
Маєте школу їзди може? бо з дитинства мрію їздити нормально на нормальному моті)
На разі маю Honda cbr 125 jc34 і живу в Варшаві.
Nie nie, ale polecam szkołę Tomka Kulika - kolegi, który mnie uczył i masz szkołę - KULIKOWISKO - zachęcam!
kiedy następny odcinek :C
+Piotrek ZE z tej serii?
MCSTX no właśnie kiedy z tej serii?
+Szymon a to już do Tomka musicie - coś ostatnio narzekał ze za mało ma czasu :)
I tak od roku? A zapowiedź była bardzo obiecująca, co to nie będzie w programie…
Oby nie "chcieliśmy dobrze, a wyszło jak zwykle" :P
A jeśli hamuje tylko serdecznym palcem, to muszę popracować także nad wskazującym? Potrafię serdecznym palcem niemal stanąć "dęba", ale umiem i zwalniać. Czy koniecznie muszę dodawać drugi palec?
+TheKruk1986 nie musisz - ma być Tobie wygodnie. Gorzej będzie jak się przesiądziesz na inny sprzęt z minimalnie mniej efektywnym układem i może być kłopot :)
+TheKruk1986 Na pewno serdecznym? Tym czwartym z lewej/drugim z prawej? Pytam, bo on jest niejako "sprzężony" z małym i właściwie nie da się go zgiąć osobno.
ja wole uzywac do tego hamowanie silnikiem
Dlaczego gościa tak słabo słychać?
+DaVi0PL do czego konkretnie wolisz hamowanie silnikiem?
Wrocław widzę? :D
+Pirooman19 a że gdzie niby? :)
"dabelju es kej" :D
+Patryk M. :)
A którym hamulcem zatrzymujemy skuter
👍
Mi tam się rolka gazu nie przesuwa. Cisnę w razie potrzeby całą grabą i jest ok. A jeszcze w grubych rękawicach to trudno tylko 2 palce wyprostować. Poza tym nadal nie jestem przekonany do przedniego hamulca. Tylny rządzi.
+Artur Czekalski gdybym był Twoim aniołem stróżem, to byś już miał zdemontowany tylny hamulec - dla Twojego dobra.
+Artur Czekalski i chyba w ogóle całkiem motocykl bym Ci przyspawał do kaloryfera na wszelki wypadek.
Bzdury piszesz Artur kompletne niestety.
Jeździsz na 125 więc należy założyć ze na żadnym, nawet kiepskim kursie nie byłeś...
Wybierz się.
MCSTX To wtedy bał bym się wsiadać na moto. Dla moich max 95 km/h tylny + lekko przedni jest najbezpieczniejszy. Nie chcę mieć stresu lub wywrotki na zakręcie na jakimś liściu, szronie, czy piasku.
+Artur Czekalski taka historia mi się przypomniała...
Pewien lekarz powiedział, ze ponieważ nie doczytał na studiach o antybiotykach, przepisuje "trzy zdrowaśki w piecu" dziecku z zapaleniem płuc.
Bezpieczniej, bo a nuż by źle dawkowanie dobrał.
To samo jest z Twoim hamowaniem - nie chcesz się nauczyć, nie chcesz ćwiczyć, więc wybierasz "opcję bezpieczną", która nie masz pojęcia jak bardzo jest zdradliwa i defacto dużo bardziej niebezpieczna w perspektywie dalszej niż miesiąc-dwa.
+Artur Czekalski nie mogę przestać się o Ciebie martwić - masz tu inną alegorię:
"Nie chce mi się przeczytać ulotki - bezpieczniej będzie nie wziąć tego leku - na pewno nie przedawkuję."
Powiesz na to "ale już dwa razy przecież czytałem ulotkę, wziąłem lek i kurde za każdym razem poczułem się jeszcze gorzej!"
Ja na to - hmm - faktycznie przeczytałeś, ale tam było "3x na dobę, Ty uznałeś to za '3x dziennie' i wziąłeś 3 w ciągu 12 godzin - stąd wymioty i sraczka" :)
Rozumiesz? Nie chcesz porządnie doczytać, nie chce Ci się douczyć, poćwiczyć i używać tego sprzętu ZGODNIE z jego przeznaczeniem.
Z taką sytuacją mamy tu do czynienia.
Życzę powodzenia i pozdrawiam,
Saladeen!
👍💪🏍🤗
Sprawa kluczowa - hamować PROGRESYWNIE.
paradoksalnie to nie dla początkujących ... KOLESIE MÓWIĄ
Hehe - wiadomo. Chociaż tak naprawdę jest bardzo dużo początkujących, ale jeżdżących nawet 10 lat. Takiego Najtrudniej przekonać co dopiero czegoś nauczyć.
13,88 metra heheh :D
Hamuje wszystkimi palcami bo mi tak pasuje i h
+L Ukasz a piętami o asfalt sobie pomagasz? 😂
Do czasu...
+MCSTX ta saladinem
+L Ukasz no wyborne komentarze, do prawdy wyborne :)
+L Ukasz jeśli masz hamowanie ustawione na "spacji" to by się zgadzało :)