Dobra decha to ponad 100, mega fajna ponad 200, a taka pro w to 500... Jak sie porówna do kilku piwek na mieście, zamówienia żarcia na wieczór w losowy piątek, czy pełnej siaty z biedry, to jest praktycznie nic, nie mówiąc jak długo taki produkt będzie używany. Dzięki bardzo za film, na początku patrząc, że prawie pół godziny, to myślałem, że będzie ciężko wytrzymać tematykę desek. Wręcz przeciwnie, ultraciekawe i bardzo pomocne info!
Chyba sobie zrobię 10 kont na YT i z każdego będę łapkę w górę dawał, tak dobre i merytoryczne są te filmy. Zdecydowanie jedna łapka w górę to za mało.
Jako stolarz amator dodam tylko, że gradację papieru przy szlifowaniu desek warto zatrzymać w okolicach p150-180. Zbyt gładka powierzchnia po szlifie hamuje wchłanianie olejów i wosków. A odnośnie drewna i krojenia mięsa, to deski drewniane są najbezpieczniejszym materiałem. Drewno posiada właściwości antybakteryjne i 99% drobnoustrojów umiera w ciągu kilku minut po kontakcie. Tutaj mówię jako mikrobiolog :D
To chyba trochę nieaktualny stan wiedzy. Generalnie badania nad pozostawaniem bakterii na powierzchni drewnianej nie należy do zadań prostych. Obecne badania (w erze post-COVID) wskazują, że po pierwsze kwestie "antybakteryjne" zależą od źródła (sposobu) skażenia oraz od rodzaju drewna, a także jego gęstości i tego, czy drewno było lakierowane lub woskowane. Natomiast twierdzenie o 99% można bezsprzecznie włożyć między bajki.
Kupiłam niedawno sztorcową i dla mnie wizualnie jest to sztos, deska i tak zawsze była na blacie, a teraz nie tylko jest, ale też zdobi ♥️ i kolorystycznie dopasowalam ją do moździerza i noża, więc naprawdę ladnie się to wszystko komponuje.
Bardzo merytoryczny filmik super przedstawione👌Co do odnawiania to jak kolega podawal zbyt drobny papier scierny zmniejszy nasiakliwosc oleju Wedlug mnie olej warto wetrzec z dwa trzy razy w ciagu 2 dni i wowczas bedzie dlugo sluzyc i odporna i raz do roku odswierzyc olejem Ja zawsze uzywalem roslinnego 🙂 Pozdrawiam 🤗
aj.... tydzień temu kupiłem 2 klasyczne deski akacjowe, mam nadzieję że się sprawdzą, choć po tym filmie wybierałbym bardziej świadomie ...i pewnie wybrałbym sztorcowe. tak czy owak - wielkie dzięki 👊
Muszę przyznać że film mnie zaskoczył bo jakbym słyszał swoje doświadczenia które nazbierałem przez lata. Mam wrażenie jakbym słyszał siebie. Dobra robota 😊 odkąd zacząłem używać desek na sztorc z miękkiego drewna odrazu zauważyłem że mój na stali sk5 traci ostrość co najmniej z 3 razy wolniej. Co najważniejsze tą ultra ostrość traci chyba 10 razy wolniej xd ogólnie miałem Parker asahi i według moich doświadczeń żywotność ostrza podobna ale feedback z krojenia z tym drewno nie wygra xd
Wczoraj obejrzałem ten materiał, swoją drogą bardzo fajnie i konkretnie wszystko wyłożone, a dziś wchodzę do warsztatu stolarskiego mojego znajomego, a tam co??? Elegancko ułożony sztapel nowiutkich, wymuskanych, bukowych desek :) Chyba znak z kosmosu, że czas na własną :)
Ja z racji zainteresowań kaletnictwem trafiłem ostatnio na deski japońskiej firmy "OKA". Na allegro sprzedawane jako "Mata do wybijania w skórze naturalnej OKA", ale obstawiam, że będą się równie dobrze sprawdzać w kuchni dzieki swoim właściwościom 😊 Jeszcze nie napiszę, że polecam, bo dopiero będę testował, ale poddaję pod rozwagę taką ewentualność. Minusem jest dostępność u nas większych rozmiarów, ale są produkowane, wiec pewnie da się i duże upolować (?)
Dzień dobry powiem tak normalnie nie mam w zwyczaju pisać opinii pod tym że oglądam ale twój film jak i zresztą wszystkie materiały które oglądałem tak mnie poruszyły że muszę napisać dwa zdania pierwsze jest takie że jesteś fantastycznie przygotowany do tego co robisz Pełna profeska gratuluję oby tak dalej po drugie zszokowało mnie to że jeżeli tematycznie oglądam coś na twoim kanale i chciałbym coś zapytać o coś zapytać lub chciałbym się czegoś dowiedzieć to w następnej kwestii zaraz to słyszę w związku z tym zupełnie spełniasz wszystkie wymagania poszukujących i mających wątpliwości a film o deskach już rozwalił mi serce myślę że nie pozostawia nic więcej do życzenia jesteś super
Od 3 lat używam deski Parker Asahi i nie żałuję wydanych pieniędzy. Śmiało mogę powiedzieć że moje wnuki będą pewnie jeszcze z tej deski korzystać a ich dzieci również. To jest deska na dziesiątki lat która daje przyjemność użytkowania za każdym razem. Warto raz w życiu wydać dużo na kilka dobrych noży, kamienie do ostrzenia i deskę. To jest coś co po nas zostanie i będzie służyć kolejnym pokoleniom w rodzinie. Przyjemność użytkowania dobrych noży na dobrej desce zrozumie tylko ten kto tego używa.
Fajny materiał, dużo czytałem o tym, że dąb nie nadaję się na deski do krojenia z powodu garbników. Drewno z drzew owocowych bardzo dobrze się sprawdza wiśnia, gruszka, jabłoń, orzech itp
Super materiał :) Ja osobiście wolę plastikowe deski, nie dlatego, że są tanie czy można umyć w zmywarce, ale dlatego, że nie są nasiąkliwe. Nie lubię pracować na mokrej /mocno wilgotnej desce. Na drewnianej desce kroje pomidora, ogórka kiszonego czy cytrynę i już mam na środku mokrą plamę która mi przeszkadza jak chcę pokroić na niej coś innego, no to co deska do mycia, ale zanim wyschnie to też trochę czasu zajmie. Muszę ją gdzieś na widoku trzymać. I w tym czasie wziąć drugą drewnianą deskę. A plastik przecieram suchą szmatką i już, gotowy do pracy. Zastanawiałem się ostatnio czy zamiast tych tanich desek (jak ta z ikei) nie zamówić sobie na wymiar kawałka blatu HPL, ale dałeś mi też ciekawe propozycje, dzięki :)
Świetny materiał ..polecam jeszcze deskę Skagarak ,., trzeba poszukać w sieci... Japońskie Asahi i Hasgawa .. drogie ale można je trafić taniej ... sam kupiłem gdzieś w Skandynawii... nie podaję linków, żeby nie psuć afiliacji !
zrobiłem sobie i używam od lat desek z mahoniu, dębu, graba i wiśni - wszystkie olejowane. Sam wypiekam chleb i nie wyobrażam sobie kroić go na czymś innym niż piękna, ciężka (1,5 kg) mahoniowa decha, która zawsze leży u mnie na blacie. Dodam że mahoniowa deska jest u mnie nie odnawiana od ponad 10 -lat, a rysy dodają jej tylko charakteru i patyny☺
Parker asahi i hasegawa uczula producent na odziaływanie ciepła tj. nie kłaść garnków, nie blisko kuchenki gazowej, nie myć w zmywarce (bo się wypaczy), jak na wydatek 500-700 zł trochę słabo. Hinoki cieniutka, jasna, mięciutka - przy intensywnym użytkowaniu szybko można ją zajechać, rysy, plamy (buraki czerwone pewnie zrobią z niej masakrę). Sztorcowa jest mega ciężka i ciężko z nią podróżować do kuchenki, czy do zlewu. Zostaje więc dalej klasyka z dębu na przykład.
Asahi i Hasegawa są dish washer friendly, przynajmniej te modele, które mam, tak zadeklarował producent na opakowaniu. Ale kto myje deski w zmywarkach...
Dzięki za filmik :) Szkoda ze nie pokazał się 2 tygodnie wcześniej jak intensywnie szukałam desek do krojenia. U mnie padło w końcu na Victorinoxa (a w zasadzie epicurean) bo u mnie kryterium mycia w zmywarce było ważne. Niestety na polskim yt o tych deskach kompletnie cisza. Coś tam pooglądałam na zagranicznym yt, ale finalnie kupowałam trochę w ciemno. Na razie jestem zadowolona, ale wciąż je testuje:) Kupilam też deskę sztorcowa. Ta to jest sztos!
Hasegawa ma oba typy desek: z rdzeniem i bez. Asahi i Hasegawa w wersji bez rdzenia to miks kauczuku i włókien drewnianych. Oba typy można traktować wybielaczem w celu usunięcia przebarwień. Wiadomo nie dotyczy tych kolorowych. Są jeszcze deski Tojiro z drewna paulownia. I to dopiero robi wrażenie jeśli chodzi o stosunek rozmiar/waga.
Siema jak opowiadałeś o tasaku to był tam epizod o deskach , i zakupiłem hasegawe tą soft 46 na 26 Z poleconych noży kiwi 19 cm i Samura 20cm ( kiwi chyba fajniejszy , taki jego urok ) Mam jeszcze nakiri torio. Dokupiłem 2 obieraczki vicka i chyba mam komplet a doszedł jeszcze strop sharpal ,kamień miałem już wcześniej kuromaku 1000 . Na koniec na znanym portalu listwa na ścianę .
Ja już kiedyś pisałem. Jeśli ktoś nie chce mikro plastiku to żadna japońska deska go od tego nie uchroni, więc lepiej używać drewnianych desek. Ale pamiętajmy, że mikro plastik wydziela się nawet z butelki z wodą mineralną. Więc nie ma co się zwariować, no chyba, że chodzi o zwykłe plastikowe deski co Ci zostawiają wióry to co innego :P )
Najlepsza deska- akacjowa (nie za twarda, nie za miekka, małe pory), sztorcowa (tego chyba nie muszę tłumaczyć), grubość 5cm minimum (taka deska moze służyć dziesięciolecia i przez ten czas bedzie szlifowana i olejowana wiele razy). Im większa tym lepsza, ale minimum sensowne moim zadaniem to 35x 45cm
Czekałem na twoj film. Tematyka - strzał w dziesiątkę, zakupiłem ostatnio nóż teraz przyda sie dobra deska do krojenia. Wybrałem budżetową wersje noża z tego filmu, poki co jestem bardzo zadowolony: th-cam.com/video/PHXawlwxZsY/w-d-xo.htmlsi=NBi47HYSpJEMFY_f. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy.
@@bmatenka579 Myślałem, że masz na myśli zwykłą dechę. Drewno sosnowe jest dość miękkie. Wieki temu było uważane za zbyt miękkie do produkcji mebli, ale czasy się zmieniają 😉.
@@bmatenka579 Bo sosna jest miękka? :) Do tego jak każdy iglak zawiera olejki eteryczne. Do tego źle reaguje na wodę. Do tego jak każda klejonka musi zawierać klej , który będziesz zjadał krojąc na niej :) Nie zastanawiałeś się czemu wszystkie deski naturalne o których była mowa są z drewna liściastego ? :) Pozdro.
Najśmieszniejsze w tym w wszystkim jest cały hacapp, system który został wymyślony dla trzepania kasy. Pomijając jakość tych desek to i tak w wielu miejscach się tych kolorów nie przestrzega i jakoś ludzie masowo nie umierają. Gdzieś kiedyś czytałem badania że deski hccapowskie są antyseptycznie, pod warunkiem że nie ma w nich wcięć od noży i przy regularnych wymianach co pół roku...). Mycie w zmywarce po 3x daje deske wykrzywiona w 4 wymiarach im większa tym gorzej. Kiedyś były same drewniane w gastro regularnie skrobane i bez całego kolorowania ludzie w restauracjach masowo nie umierali. Zajebisty materiał :)
Dobrze, że sam dodałeś "masowo nie umierali"😅 Większość ludzi przeżyła by nawet krojenie surowego mięsa na klapie ToiToia. Ale masz całą gamę alergików itp. dla których deska zanieczyszczona alergenem oznacza pogotowie... Dlatego w restauracjach panują trochę inne zasady niz w domowych kuchniach.
Ja właśnie w sierpniu robiłem research jaką deskę kupić. Angielski YT bardzo polecał deskę LarchwoodCanada niestety nie ma jak jej zamówić w europie :( - bałem się, że polskie sztorcowe deski będą jednak zbyt twarde, bo w większości są to deski dębowe, a wg tego co znalazłem taki dąb jest ~2x twardszy niż modrzew (larchwood) amerykański. Finalnie udało mi się kupić z niemieckiego sklepu deskę Asahi Professional 60x33x20 poniżej 1k PLN z dostawą do PL i jestem bardzo zadowolony! Kroi się bardzo świetnie i dla mnie wymiary tej deski to marzenie. Długa a jednocześnie nie za szeroka ❤
Fajny i przydatny materiał. A deski bambusowe nich spadają na...bambus:) Jeśli chodzi zaś o Hasegawy, to za około 200-250 (w zależności od wielkości) można kupić wersję niską, bez rdzenia. Ma ona podobne właściwości, bo to ten sam elastomer, tylko jest bardziej elastyczna, choć gibką bym jej nie nazwał. I właśnie taką dechę ostatnio kupiłem (46x26cm) za 239zł i sprawdza się świetnie. Wg mnie w perspektywie używania przez długie lata to wcale nie jest to jakaś astronomiczna cena. A i na ostrzeniu się zaoszczędzi, bo znacznie rzadziej będzie to konieczne. Jeszcze całkiem fajnym rozwiązaniem są deski z drewna oliwnego, które dobrze chronią ostrze i są piękne, choć zazwyczaj są nieco mniejsze.
Jako osoba co od ponad roku używa Asahi potwierdzam świetny produkt i też przed pierwszym uzyciem zrobiłem delikatne olejowanie bo niby po takim zabiegu jest nieco bardziej śliska powierzchnia i lepiej schodzą wszelkie soki i inne nieczystości.
Ja miałem jedną, tą małą zaolejowaną, bo ktoś mi polecił, ale szczerze mówiąc wolę delikatne odbarwienia niż ten śliski "feel". U mnie już zszedł. Co ciekawe, Asahi i Hasehawa są "bleech ready" czyli można je myć wybielaczem. Efekty oszałamiające. :)
Fajny materiał. Odnośnie praktyczności - dobrze, kiedy jeszcze blisko rantów jest takie delikatne wydrążenie (rynienka). Zatrzyma to soki z warzyw czy mięsa na desce, zamiast rozlewać się masowo po blacie.
@PyzaMadeInPoland rozumiem. Zależy oczywiście, kto co priorytetyzuje. Ja akurat często rozkrajam dużo warzyw z sokiem na raz jak pomidor, czy pieczyste wyjęte z sosu. Przy takim użytkowaniu i priorytecie mi to znacznie pomaga w utrzymaniu czystości w trakcie gotowania lub porcjowania. Pozdrawiam
I ja się w końcu doczekałem Hasegawy. Nie wiem czy to ten materiał zrobił taką furorę czy co ale w Polsce deski się pokończyły i musiałem ściągać swoją z Finlandii :)
Fajny materiał, parę przemyśleń w temacie: 1. Kwestia mikro i nanoplastiku nie jest teorią, są badania naukowe, które potwierdzają, że jest to problem w przypadku desek z tworzywa sztucznego. O ile pamiętam, wskazuje się nawet ok. 50 gramów plastiku rocznie. To, że mamy inne źródła mikroplastiku, to fakt, ale po co sobie dokładać więcej. 2. Zabrakło oceny desek z kompozytu papierowego. 3. Z Hasegawą i Asahi jest taki problem, że właśnie ryzyko mikroplastiku istnieje, prawdopodobnie znacznie mniejsze, niż przy deskach plastikowych, ale problem jest taki, że nie ma na ten temat żadnych wartościowych badań. 4. W deskach drewnianych też trzeba pamiętać o tym, że nie są to deski lite, więc wykorzystywany jest tam klej, który też może potencjalnie nie być zbytnio prozdrowotny. Trafiłem też na informacje, że to, iż deski sztorcowe (end-grain) są delikatniejsze dla noży to mit, w tym sensie, że różnice są praktycznie niemożliwe do uchwycenia - a różnice w cenie już jak najbardziej :)
Piotrek masakra muszę się podzielić z Tobą i innymi widzami co mi się przytrafiło. Kupilem deskę do krojenia wydałem ponad 500 zł i ona nie chce mi kroic😢 jak mam ją naostrzć? Wrzuć jakiś poradnik 😮😂 A tak na poważnie fajny przekaz powiedziane chyba wszystko w tym temacie. Pozdrawiam piona ✋
Nie wiem czy w każdej, ale w mojej Castoramie można za dwie dychy kupić kawalki desek po blatach, stoją w koszu koło punktu z docinaniem płyt. Kupilem dużą deskę z klejonego drewna, przefrezowałem sobie krawędzie, przeszlifowałem, zabezpieczylem olejem do desek i pieknie służy 😁
allegro.pl/oferta/indasa-papier-scierny-bialy-rolka-p-240-1m-16757034873 Ta biała jest lepsza, bardziej agresywna, bo ma bardziej otwarty nasyp ścierniwa.
dzięki! Ja jednak skłaniam się w stronę dobrego drewna, ten syntetyczny kauczuk totalnie mnie nie przekonuje. Zapewne jest najwygodniejszym produktem, ale jak życie pokazuje wiele z produktów w kuchni z tworzywa sztucznego miała być zdrowa a dziś się tego raczej unika - od plastikowych, sylikonowych łyżek, przez teflon po plastikowe pojemniki. Deska też w to się wlicza. Jak w kuchni ma być zdrowo stawiam na szkło, stal i drewno.
Mam deskę od Parker Asahi już dwa lata i jestem bardzo zadowolony, jednak początkowo zamówiłem tę cieńszą i totalnie nie pasowało mi to że się wygina i odstaje wręcz na blacie, wymieniłem na grubszą błękitną i jestem mega zadowolony, w następnej kolejności wjeżdża Hasegawa, tyle że już mniejsza, często nie chce mi się wyciągać tej wielkiej asahi jak mam cebule pokroić do jajecznicy :P a tak z innej beczki, może coś o PATELNIACH? szczególnie nieprzywierających, bo tu jest straszny mętlik na rynku każdy ma swoją technologie swoje racje, można się w tym pogubić. PS. super kanał, jak na tak krótki okres jego trwania, od początku same jakościowe treści, każdy może znaleźć coś dla siebie w swoim budżecie, pozdro.
Bardzo ciekawy oraz szczegółowy film. Ja korzystam z deski sztorcowej. Jest cieńsza co za tym dzie mobilna. Wyrobisz się do świąt z nożem od Ciebie? Muszę napisać list do mikołaja. Jaki będzie przedział cenowy? Pozdrawiam.
Tak sobie myślę, że w sumie jakby ciąć na deskach drewnianych niesztorcowych zgodnie z kierunkiem włókien, zamiast w poprzek, to też noże powinny się wolniej tępić. Nie jestem przekonany natomiast, czy oleje spożywcze są najlepszym wyborem do impregnacji: one jednak relatywnie szybko jełczeją.
@@PW-72648 Hmm. Nie jestem chemikiem i nie będę się wypowiadał. Jednak wiem , że olej kameliowy stosowany jest w medycynie estetycznej i jest dopuszczony do kontaktu z żywnością. Ja osobiście stosuję go do konserwacji rękojeści z drewna w nożach , które wykonuję. Ma własności głęboko penetrujące w drewnie. Jednak przelicz sobie czy warto się zastanawiać. Jaki koszt będzie pojedynczego impregnowania olejkiem kameliowym a dedykowanym preparatem do drewna. Najprawdopodobniej będą to śmieszne różnice.
Cześć, no i doczekałem się :), ale czy jestem bliżej, chyba nie ;), niemniej dzięki i pozdrawiam serdecznie :). 02.11.2024 A jednak, po dogłębnej 😉😉😉 analizie rynku idzie do mnie sztorcowa dębowa z małej, krajowej manufaktury.
@@PyzaMadeInPoland Cytat z opisu "Deska ma wymiary 355x275x38." Kupiłem na alle lokalnie za 130 PLNów, decydujący dla mnie był wymiar, bo jednak będę ją musiał chować, cena też dobra w/g mnie. Na fotkach wygląda dobrze.
Hasegawa nie wysyła do UK, Te na knivesfromjapan wyglądają na oryginalne ale będę wiedział jak dostarczą. Hasegawa FRK20-4429 Soft Cutting Board Home Use ( wood core ) 440 x 290 mm za £89.95 to całkiem nieźle.
Ja kupiłem deskę sztorcową tavola, na znanym portalu akcyjnym sprzedawca ecotavola. 50x30x5 [cm] wg. mnie ładniejsza niż stodesek bo wzór jest kwadratowy a nie prostokątny i ciutkę tańsza.
No to teraz jeszcze materiał jak dbać o deskę. O olejowaniu już wiemy a co z higieną, szczególnie kiedy na jednej dużej desce kroimy zarówno mięso jak i inne produkty?
A masz jakiś pogląd na deskę z Epicurean? Mam taką w domu już od kilku lat, to deski z tego co wiem z prasowanego papieru. Robi je na pewno Victorinox, ale widziałem też innych producentów. Victorinox twierdzi w materiałach reklamowych, że nie tępi noży co wiadomo nie jest prawdą, ale ciekawi mnie jak daleko od prawdy jest :).
skoro masz taką od kilku lat to chyba masz też swoją opinię, którą mogłeś napisać? :) @PyzaMadeInPoland oczywiście dobrze by było również od Ciebie coś przeczytać!
@@jakubbaszak7214 Pod kątem wygody jest spoko, można wrzucać do zmywarki, nie niszczy się, a pod kątem tępienia noży nie umiem się wypowiedzieć bo nie mam zbytniego porównania, używam jej na tyle długo, że ciężko porównać do drewnianej której używałem już dawno temu. Na pewno przy pukaniu nożem dźwięk wydaje bardziej jak bambus niż jak drewno i obstawiam podobną twardość bo w sumie czy prasowana trawa, czy papier to technologia pewnie podobna. Jeden z plusów vs bambus czy drewno to na pewno to, że jest bardzo cienka i lekka.
A co z posypywaniem desek drewnianych solą? Soli używa się do dezynfekcji desek drewnianych w dużych sklepach mięsnych gdzie kroi się surowe mięso. Sól absorbuje płyny z mięsa i zapobiega rozwojowi bakterii. Warto stosować w domu taki sposób konserwacji?
A co myślisz o wyparzaniu desek zamiast wkładaniu do zmywarki? Np. duży parownik do pasteryzacji konserw i w nim wyparzanie drewnianych akcesoriów kuchennych.
Świetny materiał bo akurat potrzebuję deski do kuchni przy przeprowadzce. Jak myć deskę drewnianą sztorcową która stoi ciągle blacie? Są jakieś specjalne środki/chustki którymi wystarczy przetrzeć taką deskę bez mycia jej w zlewie?
Doczekałem się :) Bardzo fajnie wytłumaczone. Nie ma linków do magicznych papierów ściernych. Zabrakło mi też rozwinięcia tematu rozmiarów. "Minimum 40-50cm szerokości i 25-30cm głębokości, bo to dobry kompromis pomiędzy poręcznością, a wygodą używania.". Czyli jak kupię 60cm szerokości, to już będzie nieporęczne? Ryky z Burrfection wspominał np. że deska powinna mieścić się do zlewu, bo jest to dużo wygodniejsze w czyszczeniu. To dawałoby ograniczenie raczej na głębokość, a nie aż tak bardzo na szerokość. @PyzaMadeInPoland masz jakieś głębsze przemyślenia w tym temacie?
Jak widziałeś ja mam i 75 cm w domu, więc to tylko kwestia chęci i miejsca. Większość osób kroi na deskach wielkości pudełka od zapałek, więc te moje widełki to będzie dla nich górna granica. Ale osoby bardziej doświadczone mogą woleć większe deski. Nie lubię takich idących wymiarami w stronę kwadratu. Uważam, że deska powinna być prawie dwa razy szersza niż głębsza. Na przykład 25-40, 30-50, 33-75.
Szukałem jakichś innych polskich producentów desek i znalazłem firmę Finewood, mają kilka pozycji desek sztorcowych, ale o wysokości 4cm, więc brzmią jakby miały być lżejsze/poręczniejsze. Czy mógłbyś wyrazić opinię na np. temat 35x55x4 z dębu czerwonego 280zl?
Bo to właściwie nie ma większego znaczenia , wszystkie mają dość podobne właściwości i walory, dużo ważniejszy jest układ słojów. W zależności od wieku czy wielkości drzewa taki dąb raz będzie bardzo twardy, raz miększy, dlatego nie ma co rozmawiać o gatunkach drzew, a raczej o tym jak deska jest zrobiona.
Na OLX zamówiłem dużą deskę sztorcową na wymiar za 100 zł. Była już zaolejowana i pociągnięta woskiem pszczelim. A do surowego mięsa mam osobną deskę z tworzywa. Kiedy jest już bardzo pocięta, to wymieniam na nową.
Czy woskowanie deski sztorcowej woskiem z oleju mineralnego, wosku pszczelego i wosku carnauba może powodować zbyt twarda strukturę która będzie tępić nóż? Znalazłem deskę która tak właśnie impregnują.
Jak w takim razie myć deskę sztorcową? Jednak za każdym razem do zlewu czy można np. gąbką z detergentem, później szmatką na mokro i wytrzeć do sucha? A może jeszcze inaczej?
@@PyzaMadeInPoland w zlewie lepiej spłuczesz resztki włukien mięsa, sama gąbka z detergentem nie wystarczy żeby je poderwać z szorstkiej deski. Do tego wypłukanie detergentu, żeby ci potem ser czy szynka nie posmakowały ludwikiem czy tam innym płynem.
@@PyzaMadeInPoland tak myślałem. A bardziej serio, to po obejrzeniu filmu raczej postawię na drewno. Hinoki czyli cyprys japoński raczej u mnie odpada, nie wróżę by przetrwała za długo. Zajrzę chyba ponownie do tk-maxx, widziałem tam ładne deski sztorcowe za rozsądną kasę, tylko spora część to akacja, nada się równie dobrze jak dąb?
@@PyzaMadeInPoland a co z funkcjonalnością Hasegawy w wersji "slim" (seria FRM), czyli sam elastomer o grubości 8 mm, bez drewnianego rdzenia? Warta tych ok. 250 zł?
Tylko mało kto robi z nich deski, bo uważa się, że do desek do krojenia trzeba używać drewna twardego/wytrzymałego. Z topolowymi deskami do krojenia spotkałem się tylko kilka razy, głównie takie ozdobne małe.
@@PyzaMadeInPoland Właśnie w tym temacie mi coś po głowie chodzi, więc się podepnę do dyskusji. A co z drewnem iglastym szeroko pojętym? Taką sosna czy modrzew powinny być bardziej miękkie niż dąb (chyba?). Takich desek nie ma?
Przy deskach drewnianych zabraklo mi wady w postaci przyjmowania kolorow i zapachow. Specjalnie zostawilem sobie mala bambusowa do siekania czosnku, bo irytuje mnie pozniej zapach z debowej przez kilka dni, a czyszczenie niewiele daje (no moze sol i cytryna daja jakis efekt)
Dlatego prawie nie używam drewnianych. :D Ale co ciekawe, na hinoki zupełnie tego nie zaobserwowałem. Dyskolorację traktuję jako coś normalnego bawiąc się z naturalnym materiałem, ale akurat to drewno jakoś nie chłonie zapachów. No i przez pierwsze pół roku pachnie wyjątkowo pięknie jak jest namoczone.
Kwasek cytrynowy czy cytryna jest git. A jak za bardzo zostają zapachy prawdopodobnie olej i wosk by się przydał. Ewentualnie możliwe że zbyt często myta deska i pierwsza warstwa jest jak gąbka 😊
Nie miałem nigdy takich pod nożem. A że nie jestem asem stolarstwo, to ciężko mi coś o nich powiedzieć. Ale ogólnie większość rodzajów drewna będzie przynajmniej niezła, na pewno lepsza od bambusa.
Czy testowałem mate CandL to chit czy kit niby reklamują te same właściwości jak w tych drogich japonskich, wiadomo to mata nie to samo ale czy są dobre czy warto kupić?
Widzę że masz deski klejone, szansa na to że został użyty naturalny klej jest, ale niewielka. Dodatkowo taka klejonka nie wytrzyma tak długo jak deska z litego drewna. Akacja jest ciut toksyczna, nie sądzę by miało to znaczenie, ale warto o tym poinformować. Na pewno każdy solidny producent deski wypuszcza na rynek deskę już za olejowaną. Olej w desce sztorcowej wejdzie głębiej niż w klasycznej. Ja używam oleju lnianego, polecam też mieszankę wosku pszczelego z olejem lnianym. Kupowanie dedykowanych produktów do konserwacji drewna to zbędny wydatek, no i kto nam zagwarantuje ich naturalność?
Spoko materiał. Plastikowe deski po latach użytkowania są obleśne i obrzydliwe: w dotyku i zapachu. Jak ktoś serio gotuje, z przetworami, gulaszami i generalnie posiłki od podstaw, a nie tylko wodę na kawę i podgrzewanie cateringu. Jakiekolwiek drewno jest piękne, a z czasem nabiera charakteru. Jeżeli ktoś zrobił syf z drewna, bo wsadzał do zmywarki albo zakwitła jakimś gównem, to wystarczy papier ścierny albo szlifierka. Jeżeli drewno, już się nie nadaje do krojenia, to można je przerobić na inny przedmiot: na tacę, podstawkę pod gorące talerze i kubki, pod lapka na kolana, podstawkę pod gorące garnki, blachę z piekarnika lub patelnię, podstawkę do tłuczenia pod młotek i szpikulec jeżeli ktoś robi własny lód, można pobawić się wypalarką, albo rzucić do warsztatu lub dostawczaka - przy robotach często przydaje się kawałek deszczułki lub podkładki. Można tez wyciąć z niej wąską deseczkę, nakleić na nią zużyty skórzany pasek od spodni i mieć świetny strop do polerowania noży.
W domu nikt nie zabroni, ale w gastoromii nie używa się drewnianych desek o jakiegokolwiek mięsa. W warunkach domowych po prostu należy dbać o ich dokładne umycie.
Dobra decha to ponad 100, mega fajna ponad 200, a taka pro w to 500...
Jak sie porówna do kilku piwek na mieście, zamówienia żarcia na wieczór w losowy piątek, czy pełnej siaty z biedry, to jest praktycznie nic, nie mówiąc jak długo taki produkt będzie używany.
Dzięki bardzo za film, na początku patrząc, że prawie pół godziny, to myślałem, że będzie ciężko wytrzymać tematykę desek. Wręcz przeciwnie, ultraciekawe i bardzo pomocne info!
Dzięki!
Jak za każdym razem. Materiał merytoryczny, ciekawy, konkretny. To jest kwestia czasu aby wejść do ekstraklasy na YT ;)
Dzięki!
Chyba sobie zrobię 10 kont na YT i z każdego będę łapkę w górę dawał, tak dobre i merytoryczne są te filmy. Zdecydowanie jedna łapka w górę to za mało.
Dzięki!!!
Cieszę się, że moja sugestia ze stodesek się przydała. Sam niedawno kupilem od nich sztorcową, więc dzięki za praktyczne porady!
Ja też będę kupował deskę ze stodesek tylko że nie sztorcową tylko slim w wersji blok wsęsie z takimi wcięciami jako uchwyty
Właśnie zakupiłem w Osace Parker Asahi slim oraz drugą z drewna Hinoki. Dzięki za rady i pozdrowienia z Japonii!
Trzymaj się!
Fajny materiał. Nie sądziłem, że z zaciekawieniem będę oglądać materiał...o deskach do krojenia. Dobra robota.
Dzięki!
Można też oszukać system i używać pikutka, a jako deski używać dowolnego talerza. Pozdrawiam nożowych świrów!
śniadaniowa klasyka
Super :) bardzo jasno wyjaśnione:] szczególnie opcja z patyczkami od szaszłyków:] bardzo mi się te twoje filmy podobają brachu :] działaj!
Dzięki!
Jak ja kocham ten kanal:) no mialem pisac o test roznych desek i zanim napisalem bum! Test desk :)
Do usług 😎
Jako stolarz amator dodam tylko, że gradację papieru przy szlifowaniu desek warto zatrzymać w okolicach p150-180. Zbyt gładka powierzchnia po szlifie hamuje wchłanianie olejów i wosków. A odnośnie drewna i krojenia mięsa, to deski drewniane są najbezpieczniejszym materiałem. Drewno posiada właściwości antybakteryjne i 99% drobnoustrojów umiera w ciągu kilku minut po kontakcie. Tutaj mówię jako mikrobiolog :D
Choć w sztorcawą i tak wsiąknie 😊
@@kabdhilinan ogólnie zbyt gładka powierzchnia jest raczej ogólnie nie wskazana bo wszystko będzie jeździć
To chyba trochę nieaktualny stan wiedzy. Generalnie badania nad pozostawaniem bakterii na powierzchni drewnianej nie należy do zadań prostych. Obecne badania (w erze post-COVID) wskazują, że po pierwsze kwestie "antybakteryjne" zależą od źródła (sposobu) skażenia oraz od rodzaju drewna, a także jego gęstości i tego, czy drewno było lakierowane lub woskowane. Natomiast twierdzenie o 99% można bezsprzecznie włożyć między bajki.
@@lucz31 zgadzam się, ważniejszy jest gatunek drewna, szczególnie egzotyczne są bardzo odporne na bakterie, grzyby czy inne warunki atmosferyczne.
@ poka badania, chętnie poczytam.
Piotrze bardzo dziękuję za wyczerpujące wiadomości na temat desek do krojenia 👍💪👏👏👏
Dzięki!
Kupiłam niedawno sztorcową i dla mnie wizualnie jest to sztos, deska i tak zawsze była na blacie, a teraz nie tylko jest, ale też zdobi ♥️ i kolorystycznie dopasowalam ją do moździerza i noża, więc naprawdę ladnie się to wszystko komponuje.
Genialny materiał. Bardzo dziękuję za te informacje :)😇🙏🏻
Bardzo merytoryczny filmik super przedstawione👌Co do odnawiania to jak kolega podawal zbyt drobny papier scierny zmniejszy nasiakliwosc oleju Wedlug mnie olej warto wetrzec z dwa trzy razy w ciagu 2 dni i wowczas bedzie dlugo sluzyc i odporna i raz do roku odswierzyc olejem Ja zawsze uzywalem roslinnego 🙂 Pozdrawiam 🤗
Dlatego nie wchdoizlbym wyżej niż 240 z gradacjami.
Fajny odcinek . Dzięki Pyza.
To ja dziękuję!
Świetny film wyczerpujący temat desek. Wybór padnie na lokalną firmę 🙂
aj.... tydzień temu kupiłem 2 klasyczne deski akacjowe, mam nadzieję że się sprawdzą, choć po tym filmie wybierałbym bardziej świadomie ...i pewnie wybrałbym sztorcowe. tak czy owak - wielkie dzięki 👊
Muszę przyznać że film mnie zaskoczył bo jakbym słyszał swoje doświadczenia które nazbierałem przez lata. Mam wrażenie jakbym słyszał siebie. Dobra robota 😊 odkąd zacząłem używać desek na sztorc z miękkiego drewna odrazu zauważyłem że mój na stali sk5 traci ostrość co najmniej z 3 razy wolniej. Co najważniejsze tą ultra ostrość traci chyba 10 razy wolniej xd ogólnie miałem Parker asahi i według moich doświadczeń żywotność ostrza podobna ale feedback z krojenia z tym drewno nie wygra xd
Wczoraj obejrzałem ten materiał, swoją drogą bardzo fajnie i konkretnie wszystko wyłożone, a dziś wchodzę do warsztatu stolarskiego mojego znajomego, a tam co??? Elegancko ułożony sztapel nowiutkich, wymuskanych, bukowych desek :) Chyba znak z kosmosu, że czas na własną :)
Znak!
Ja z racji zainteresowań kaletnictwem trafiłem ostatnio na deski japońskiej firmy "OKA". Na allegro sprzedawane jako "Mata do wybijania w skórze naturalnej OKA", ale obstawiam, że będą się równie dobrze sprawdzać w kuchni dzieki swoim właściwościom 😊 Jeszcze nie napiszę, że polecam, bo dopiero będę testował, ale poddaję pod rozwagę taką ewentualność.
Minusem jest dostępność u nas większych rozmiarów, ale są produkowane, wiec pewnie da się i duże upolować (?)
W tym roku Gwiazdka przyjdzie do mnie wcześniej 😂.
Dzięki za świetny odcinek!
Boże czemu ja to oglądam o 2 w nocy. Ja nawet nie gotuję może kiedyś zacznę. Merytoryczny materiał na wielki plus.
Dzięki 😅
No i się doczekałem 😊
Lepiej późno niż wcale 😂
Dzień dobry powiem tak normalnie nie mam w zwyczaju pisać opinii pod tym że oglądam ale twój film jak i zresztą wszystkie materiały które oglądałem tak mnie poruszyły że muszę napisać dwa zdania pierwsze jest takie że jesteś fantastycznie przygotowany do tego co robisz Pełna profeska gratuluję oby tak dalej po drugie zszokowało mnie to że jeżeli tematycznie oglądam coś na twoim kanale i chciałbym coś zapytać o coś zapytać lub chciałbym się czegoś dowiedzieć to w następnej kwestii zaraz to słyszę w związku z tym zupełnie spełniasz wszystkie wymagania poszukujących i mających wątpliwości a film o deskach już rozwalił mi serce myślę że nie pozostawia nic więcej do życzenia jesteś super
Wow, dzięki!
Od 3 lat używam deski Parker Asahi i nie żałuję wydanych pieniędzy. Śmiało mogę powiedzieć że moje wnuki będą pewnie jeszcze z tej deski korzystać a ich dzieci również. To jest deska na dziesiątki lat która daje przyjemność użytkowania za każdym razem. Warto raz w życiu wydać dużo na kilka dobrych noży, kamienie do ostrzenia i deskę. To jest coś co po nas zostanie i będzie służyć kolejnym pokoleniom w rodzinie. Przyjemność użytkowania dobrych noży na dobrej desce zrozumie tylko ten kto tego używa.
Fajny materiał, dużo czytałem o tym, że dąb nie nadaję się na deski do krojenia z powodu garbników. Drewno z drzew owocowych bardzo dobrze się sprawdza wiśnia, gruszka, jabłoń, orzech itp
Obecność garbnikow to raczej plus w kontekście właściwości bakteriobojczych. 🤔
Super materiał :) Ja osobiście wolę plastikowe deski, nie dlatego, że są tanie czy można umyć w zmywarce, ale dlatego, że nie są nasiąkliwe. Nie lubię pracować na mokrej /mocno wilgotnej desce. Na drewnianej desce kroje pomidora, ogórka kiszonego czy cytrynę i już mam na środku mokrą plamę która mi przeszkadza jak chcę pokroić na niej coś innego, no to co deska do mycia, ale zanim wyschnie to też trochę czasu zajmie. Muszę ją gdzieś na widoku trzymać. I w tym czasie wziąć drugą drewnianą deskę. A plastik przecieram suchą szmatką i już, gotowy do pracy. Zastanawiałem się ostatnio czy zamiast tych tanich desek (jak ta z ikei) nie zamówić sobie na wymiar kawałka blatu HPL, ale dałeś mi też ciekawe propozycje, dzięki :)
Świetny materiał ..polecam jeszcze deskę Skagarak ,., trzeba poszukać w sieci... Japońskie Asahi i Hasgawa .. drogie ale można je trafić taniej ... sam kupiłem gdzieś w Skandynawii... nie podaję linków, żeby nie psuć afiliacji !
Czekałem na ten film życie całe. Czyli jakieś 132 lata 😆 Ale warto było 😃👍
Po prywatnej konsultacji z Panem Pyzą mam czarna Hasegawę. Bo lubię sieknąć. Super wybór i powiem tyle, warto było ...
5% z kodem PYZA 😅
zrobiłem sobie i używam od lat desek z mahoniu, dębu, graba i wiśni - wszystkie olejowane. Sam wypiekam chleb i nie wyobrażam sobie kroić go na czymś innym niż piękna, ciężka (1,5 kg) mahoniowa decha, która zawsze leży u mnie na blacie. Dodam że mahoniowa deska jest u mnie nie odnawiana od ponad 10 -lat, a rysy dodają jej tylko charakteru i patyny☺
Parker asahi i hasegawa uczula producent na odziaływanie ciepła tj. nie kłaść garnków, nie blisko kuchenki gazowej, nie myć w zmywarce (bo się wypaczy), jak na wydatek 500-700 zł trochę słabo. Hinoki cieniutka, jasna, mięciutka - przy intensywnym użytkowaniu szybko można ją zajechać, rysy, plamy (buraki czerwone pewnie zrobią z niej masakrę). Sztorcowa jest mega ciężka i ciężko z nią podróżować do kuchenki, czy do zlewu. Zostaje więc dalej klasyka z dębu na przykład.
Asahi i Hasegawa są dish washer friendly, przynajmniej te modele, które mam, tak zadeklarował producent na opakowaniu.
Ale kto myje deski w zmywarkach...
Dzięki za filmik :) Szkoda ze nie pokazał się 2 tygodnie wcześniej jak intensywnie szukałam desek do krojenia. U mnie padło w końcu na Victorinoxa (a w zasadzie epicurean) bo u mnie kryterium mycia w zmywarce było ważne. Niestety na polskim yt o tych deskach kompletnie cisza. Coś tam pooglądałam na zagranicznym yt, ale finalnie kupowałam trochę w ciemno. Na razie jestem zadowolona, ale wciąż je testuje:) Kupilam też deskę sztorcowa. Ta to jest sztos!
W koncu! Rozpoczynam!
Ready!
Hasegawa ma oba typy desek: z rdzeniem i bez.
Asahi i Hasegawa w wersji bez rdzenia to miks kauczuku i włókien drewnianych.
Oba typy można traktować wybielaczem w celu usunięcia przebarwień.
Wiadomo nie dotyczy tych kolorowych.
Są jeszcze deski Tojiro z drewna paulownia. I to dopiero robi wrażenie jeśli chodzi o stosunek rozmiar/waga.
Siema jak opowiadałeś o tasaku to był tam epizod o deskach , i zakupiłem hasegawe tą soft 46 na 26 Z poleconych noży kiwi 19 cm i Samura 20cm ( kiwi chyba fajniejszy , taki jego urok ) Mam jeszcze nakiri torio. Dokupiłem 2 obieraczki vicka i chyba mam komplet a doszedł jeszcze strop sharpal ,kamień miałem już wcześniej kuromaku 1000 . Na koniec na znanym portalu listwa na ścianę .
Dobry zestaw!
Ja już kiedyś pisałem. Jeśli ktoś nie chce mikro plastiku to żadna japońska deska go od tego nie uchroni, więc lepiej używać drewnianych desek. Ale pamiętajmy, że mikro plastik wydziela się nawet z butelki z wodą mineralną. Więc nie ma co się zwariować, no chyba, że chodzi o zwykłe plastikowe deski co Ci zostawiają wióry to co innego :P )
Czekałem na ten materiał :D
I wreszcie jest 😅
Bardzo fajny film :D. Dzięki!
Najlepsza deska- akacjowa (nie za twarda, nie za miekka, małe pory), sztorcowa (tego chyba nie muszę tłumaczyć), grubość 5cm minimum (taka deska moze służyć dziesięciolecia i przez ten czas bedzie szlifowana i olejowana wiele razy). Im większa tym lepsza, ale minimum sensowne moim zadaniem to 35x 45cm
A już miałem iść spać. Ech...
Nie ma LETKO
Wiem do czego przyda się deska szklana! Do testów!
Czekałem na twoj film. Tematyka - strzał w dziesiątkę, zakupiłem ostatnio nóż teraz przyda sie dobra deska do krojenia. Wybrałem budżetową wersje noża z tego filmu, poki co jestem bardzo zadowolony: th-cam.com/video/PHXawlwxZsY/w-d-xo.htmlsi=NBi47HYSpJEMFY_f. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy.
Idę jutro do stolarza, to go pod pytam czy mi zrobi taką 50x35 z sosny albo buku. Dzięki za kolejny fajny film
Daj znać jaką cenę zaśpiewa 🙂
Sosna może być zbyt miękka, a do tego nie unikniesz twardych sęków.
@@Borubar_de_San_Escobar sosna klejonka sztorcowa, gdyby komuś się chciało robić to by było spoko. Czemu za miękka?
@@bmatenka579
Myślałem, że masz na myśli zwykłą dechę. Drewno sosnowe jest dość miękkie. Wieki temu było uważane za zbyt miękkie do produkcji mebli, ale czasy się zmieniają 😉.
@@bmatenka579 Bo sosna jest miękka? :) Do tego jak każdy iglak zawiera olejki eteryczne. Do tego źle reaguje na wodę. Do tego jak każda klejonka musi zawierać klej , który będziesz zjadał krojąc na niej :) Nie zastanawiałeś się czemu wszystkie deski naturalne o których była mowa są z drewna liściastego ? :) Pozdro.
Najśmieszniejsze w tym w wszystkim jest cały hacapp, system który został wymyślony dla trzepania kasy. Pomijając jakość tych desek to i tak w wielu miejscach się tych kolorów nie przestrzega i jakoś ludzie masowo nie umierają. Gdzieś kiedyś czytałem badania że deski hccapowskie są antyseptycznie, pod warunkiem że nie ma w nich wcięć od noży i przy regularnych wymianach co pół roku...). Mycie w zmywarce po 3x daje deske wykrzywiona w 4 wymiarach im większa tym gorzej.
Kiedyś były same drewniane w gastro regularnie skrobane i bez całego kolorowania ludzie w restauracjach masowo nie umierali.
Zajebisty materiał :)
Dobrze, że sam dodałeś "masowo nie umierali"😅 Większość ludzi przeżyła by nawet krojenie surowego mięsa na klapie ToiToia.
Ale masz całą gamę alergików itp. dla których deska zanieczyszczona alergenem oznacza pogotowie...
Dlatego w restauracjach panują trochę inne zasady niz w domowych kuchniach.
Ja właśnie w sierpniu robiłem research jaką deskę kupić. Angielski YT bardzo polecał deskę LarchwoodCanada niestety nie ma jak jej zamówić w europie :( - bałem się, że polskie sztorcowe deski będą jednak zbyt twarde, bo w większości są to deski dębowe, a wg tego co znalazłem taki dąb jest ~2x twardszy niż modrzew (larchwood) amerykański.
Finalnie udało mi się kupić z niemieckiego sklepu deskę Asahi Professional 60x33x20 poniżej 1k PLN z dostawą do PL i jestem bardzo zadowolony! Kroi się bardzo świetnie i dla mnie wymiary tej deski to marzenie. Długa a jednocześnie nie za szeroka ❤
Fajny i przydatny materiał. A deski bambusowe nich spadają na...bambus:) Jeśli chodzi zaś o Hasegawy, to za około 200-250 (w zależności od wielkości) można kupić wersję niską, bez rdzenia. Ma ona podobne właściwości, bo to ten sam elastomer, tylko jest bardziej elastyczna, choć gibką bym jej nie nazwał. I właśnie taką dechę ostatnio kupiłem (46x26cm) za 239zł i sprawdza się świetnie. Wg mnie w perspektywie używania przez długie lata to wcale nie jest to jakaś astronomiczna cena. A i na ostrzeniu się zaoszczędzi, bo znacznie rzadziej będzie to konieczne. Jeszcze całkiem fajnym rozwiązaniem są deski z drewna oliwnego, które dobrze chronią ostrze i są piękne, choć zazwyczaj są nieco mniejsze.
Dziękuję 🤩
Jako osoba co od ponad roku używa Asahi potwierdzam świetny produkt i też przed pierwszym uzyciem zrobiłem delikatne olejowanie bo niby po takim zabiegu jest nieco bardziej śliska powierzchnia i lepiej schodzą wszelkie soki i inne nieczystości.
Ja miałem jedną, tą małą zaolejowaną, bo ktoś mi polecił, ale szczerze mówiąc wolę delikatne odbarwienia niż ten śliski "feel". U mnie już zszedł. Co ciekawe, Asahi i Hasehawa są "bleech ready" czyli można je myć wybielaczem. Efekty oszałamiające. :)
Fajny materiał. Odnośnie praktyczności - dobrze, kiedy jeszcze blisko rantów jest takie delikatne wydrążenie (rynienka). Zatrzyma to soki z warzyw czy mięsa na desce, zamiast rozlewać się masowo po blacie.
Ja akurat tego nie lubię, bo to zmniejsza przestrzeń robocza deski.
@PyzaMadeInPoland rozumiem. Zależy oczywiście, kto co priorytetyzuje. Ja akurat często rozkrajam dużo warzyw z sokiem na raz jak pomidor, czy pieczyste wyjęte z sosu. Przy takim użytkowaniu i priorytecie mi to znacznie pomaga w utrzymaniu czystości w trakcie gotowania lub porcjowania. Pozdrawiam
Czekałem na ten materiał :) acz mam deskę, którą sam zrobiłem
I ja się w końcu doczekałem Hasegawy. Nie wiem czy to ten materiał zrobił taką furorę czy co ale w Polsce deski się pokończyły i musiałem ściągać swoją z Finlandii :)
W PL prawie nikt nie sprzedaje, ale w Kamimoto chłopaki już zamówili kolejną dostawę :)
Fajny materiał, parę przemyśleń w temacie:
1. Kwestia mikro i nanoplastiku nie jest teorią, są badania naukowe, które potwierdzają, że jest to problem w przypadku desek z tworzywa sztucznego. O ile pamiętam, wskazuje się nawet ok. 50 gramów plastiku rocznie. To, że mamy inne źródła mikroplastiku, to fakt, ale po co sobie dokładać więcej.
2. Zabrakło oceny desek z kompozytu papierowego.
3. Z Hasegawą i Asahi jest taki problem, że właśnie ryzyko mikroplastiku istnieje, prawdopodobnie znacznie mniejsze, niż przy deskach plastikowych, ale problem jest taki, że nie ma na ten temat żadnych wartościowych badań.
4. W deskach drewnianych też trzeba pamiętać o tym, że nie są to deski lite, więc wykorzystywany jest tam klej, który też może potencjalnie nie być zbytnio prozdrowotny. Trafiłem też na informacje, że to, iż deski sztorcowe (end-grain) są delikatniejsze dla noży to mit, w tym sensie, że różnice są praktycznie niemożliwe do uchwycenia - a różnice w cenie już jak najbardziej :)
Piotrek masakra muszę się podzielić z Tobą i innymi widzami co mi się przytrafiło. Kupilem deskę do krojenia wydałem ponad 500 zł i ona nie chce mi kroic😢 jak mam ją naostrzć? Wrzuć jakiś poradnik 😮😂
A tak na poważnie fajny przekaz powiedziane chyba wszystko w tym temacie. Pozdrawiam piona ✋
Najlepiej ostrzyć na naturalnych kamieniach japońskich, ale ostrzałka Magdy Gessler też da radę!
Kurde . Też tak mam . Mo ja też nie kroi . Wietrzę jakiś ponad narodowy spisek producentów noży.
Dziadek SP .Brał topole i walił swinie :) Naostrzyl na kamieniu brukowym ,i działało :))))))))))))
dzięki za film
Dzięki!!!
Nie wiem czy w każdej, ale w mojej Castoramie można za dwie dychy kupić kawalki desek po blatach, stoją w koszu koło punktu z docinaniem płyt. Kupilem dużą deskę z klejonego drewna, przefrezowałem sobie krawędzie, przeszlifowałem, zabezpieczylem olejem do desek i pieknie służy 😁
Hej super filmik !!! Olej zakupiony. Wspomniales o popierze sciernym, ktory warto uzyc do odswiezenia drewnianych desek. Na co zwrócić uwage?
allegro.pl/oferta/indasa-papier-scierny-bialy-rolka-p-240-1m-16757034873
Ta biała jest lepsza, bardziej agresywna, bo ma bardziej otwarty nasyp ścierniwa.
dzięki! Ja jednak skłaniam się w stronę dobrego drewna, ten syntetyczny kauczuk totalnie mnie nie przekonuje. Zapewne jest najwygodniejszym produktem, ale jak życie pokazuje wiele z produktów w kuchni z tworzywa sztucznego miała być zdrowa a dziś się tego raczej unika - od plastikowych, sylikonowych łyżek, przez teflon po plastikowe pojemniki. Deska też w to się wlicza. Jak w kuchni ma być zdrowo stawiam na szkło, stal i drewno.
Mam deskę od Parker Asahi już dwa lata i jestem bardzo zadowolony, jednak początkowo zamówiłem tę cieńszą i totalnie nie pasowało mi to że się wygina i odstaje wręcz na blacie, wymieniłem na grubszą błękitną i jestem mega zadowolony, w następnej kolejności wjeżdża Hasegawa, tyle że już mniejsza, często nie chce mi się wyciągać tej wielkiej asahi jak mam cebule pokroić do jajecznicy :P a tak z innej beczki, może coś o PATELNIACH? szczególnie nieprzywierających, bo tu jest straszny mętlik na rynku każdy ma swoją technologie swoje racje, można się w tym pogubić.
PS. super kanał, jak na tak krótki okres jego trwania, od początku same jakościowe treści, każdy może znaleźć coś dla siebie w swoim budżecie, pozdro.
Dzięki!
Bardzo ciekawy oraz szczegółowy film. Ja korzystam z deski sztorcowej. Jest cieńsza co za tym dzie mobilna. Wyrobisz się do świąt z nożem od Ciebie? Muszę napisać list do mikołaja. Jaki będzie przedział cenowy? Pozdrawiam.
Będzie jakaś świąteczna polecajka, ale nie będzie to jeszcze "mój" nóż.
Tak sobie myślę, że w sumie jakby ciąć na deskach drewnianych niesztorcowych zgodnie z kierunkiem włókien, zamiast w poprzek, to też noże powinny się wolniej tępić. Nie jestem przekonany natomiast, czy oleje spożywcze są najlepszym wyborem do impregnacji: one jednak relatywnie szybko jełczeją.
Najlepszym na pewno nie, ale są lepszym rozwiązaniem niż brak zaolejowania zupełnie.
@@PyzaMadeInPoland co sądzisz o olejku kameliowym w takiej sytuacji?
@@PW-72648 Hmm. Nie jestem chemikiem i nie będę się wypowiadał. Jednak wiem , że olej kameliowy stosowany jest w medycynie estetycznej i jest dopuszczony do kontaktu z żywnością. Ja osobiście stosuję go do konserwacji rękojeści z drewna w nożach , które wykonuję. Ma własności głęboko penetrujące w drewnie. Jednak przelicz sobie czy warto się zastanawiać. Jaki koszt będzie pojedynczego impregnowania olejkiem kameliowym a dedykowanym preparatem do drewna. Najprawdopodobniej będą to śmieszne różnice.
Cześć, no i doczekałem się :), ale czy jestem bliżej, chyba nie ;), niemniej dzięki i pozdrawiam serdecznie :).
02.11.2024
A jednak, po dogłębnej 😉😉😉 analizie rynku idzie do mnie sztorcowa dębowa z małej, krajowej manufaktury.
Super, daj znać jak wyszło. Jaka grubość?
@@PyzaMadeInPoland Cytat z opisu "Deska ma wymiary 355x275x38." Kupiłem na alle lokalnie za 130 PLNów, decydujący dla mnie był wymiar, bo jednak będę ją musiał chować, cena też dobra w/g mnie. Na fotkach wygląda dobrze.
Hasegawa nie wysyła do UK, Te na knivesfromjapan wyglądają na oryginalne ale będę wiedział jak dostarczą.
Hasegawa FRK20-4429 Soft Cutting Board Home Use ( wood core ) 440 x 290 mm za £89.95 to całkiem nieźle.
Jest Kamimoto wersja UK
@PyzaMadeInPoland właśnie otrzymałem tę deskę Hasegawa i jest super. Faktycznie lżejsza niż się wydaje na oko.
Ja kupiłem deskę sztorcową tavola, na znanym portalu akcyjnym sprzedawca ecotavola. 50x30x5 [cm] wg. mnie ładniejsza niż stodesek bo wzór jest kwadratowy a nie prostokątny i ciutkę tańsza.
Dzięki!
No to teraz jeszcze materiał jak dbać o deskę. O olejowaniu już wiemy a co z higieną, szczególnie kiedy na jednej dużej desce kroimy zarówno mięso jak i inne produkty?
Szczerze zwykle takie rzeczy lubiłem izopropylem traktować jako element czyszczenia, ale czy dobrze nie wiem 😂
A masz jakiś pogląd na deskę z Epicurean? Mam taką w domu już od kilku lat, to deski z tego co wiem z prasowanego papieru. Robi je na pewno Victorinox, ale widziałem też innych producentów. Victorinox twierdzi w materiałach reklamowych, że nie tępi noży co wiadomo nie jest prawdą, ale ciekawi mnie jak daleko od prawdy jest :).
skoro masz taką od kilku lat to chyba masz też swoją opinię, którą mogłeś napisać? :) @PyzaMadeInPoland oczywiście dobrze by było również od Ciebie coś przeczytać!
Miałem w ręku, ale nie testowałem dłużej. Tak na "dotyk" wcale nie wydawała się na tyle miękka, żeby oszczędzała nóż, szczerze mówiąc.
@@jakubbaszak7214 Pod kątem wygody jest spoko, można wrzucać do zmywarki, nie niszczy się, a pod kątem tępienia noży nie umiem się wypowiedzieć bo nie mam zbytniego porównania, używam jej na tyle długo, że ciężko porównać do drewnianej której używałem już dawno temu. Na pewno przy pukaniu nożem dźwięk wydaje bardziej jak bambus niż jak drewno i obstawiam podobną twardość bo w sumie czy prasowana trawa, czy papier to technologia pewnie podobna. Jeden z plusów vs bambus czy drewno to na pewno to, że jest bardzo cienka i lekka.
ja mam zahartowaną deske do krojenia w okolicach 52hrc a nóż 55hrc więc mój nóż nigdy mi sie nie na takiej nie stępi :) pozdrawiam
A co z posypywaniem desek drewnianych solą? Soli używa się do dezynfekcji desek drewnianych w dużych sklepach mięsnych gdzie kroi się surowe mięso. Sól absorbuje płyny z mięsa i zapobiega rozwojowi bakterii. Warto stosować w domu taki sposób konserwacji?
Można, ale w domowych warunkach można deskę po prostu umyć detergentem.
A co myślisz o wyparzaniu desek zamiast wkładaniu do zmywarki?
Np. duży parownik do pasteryzacji konserw i w nim wyparzanie drewnianych akcesoriów kuchennych.
Pomoże na bakterie, ale czy wyczyści... Nie wiem.
@@PyzaMadeInPoland Tylko chodzi o bakterie :)
Bardziej chodzi o to, że zmywarka czy długi kontakt z wodą rozkleja drewniane deski.
Świetny materiał bo akurat potrzebuję deski do kuchni przy przeprowadzce. Jak myć deskę drewnianą sztorcową która stoi ciągle blacie? Są jakieś specjalne środki/chustki którymi wystarczy przetrzeć taką deskę bez mycia jej w zlewie?
Mokra ścierka, a jeśli mięso to gąbka i detergent, a potem mokra ścierka. Raz na dłuższy czas do zlewu.
Doczekałem się :) Bardzo fajnie wytłumaczone.
Nie ma linków do magicznych papierów ściernych.
Zabrakło mi też rozwinięcia tematu rozmiarów. "Minimum 40-50cm szerokości i 25-30cm głębokości, bo to dobry kompromis pomiędzy poręcznością, a wygodą używania.". Czyli jak kupię 60cm szerokości, to już będzie nieporęczne? Ryky z Burrfection wspominał np. że deska powinna mieścić się do zlewu, bo jest to dużo wygodniejsze w czyszczeniu. To dawałoby ograniczenie raczej na głębokość, a nie aż tak bardzo na szerokość. @PyzaMadeInPoland masz jakieś głębsze przemyślenia w tym temacie?
Jak widziałeś ja mam i 75 cm w domu, więc to tylko kwestia chęci i miejsca. Większość osób kroi na deskach wielkości pudełka od zapałek, więc te moje widełki to będzie dla nich górna granica. Ale osoby bardziej doświadczone mogą woleć większe deski. Nie lubię takich idących wymiarami w stronę kwadratu. Uważam, że deska powinna być prawie dwa razy szersza niż głębsza. Na przykład 25-40, 30-50, 33-75.
Szukałem jakichś innych polskich producentów desek i znalazłem firmę Finewood, mają kilka pozycji desek sztorcowych, ale o wysokości 4cm, więc brzmią jakby miały być lżejsze/poręczniejsze. Czy mógłbyś wyrazić opinię na np. temat 35x55x4 z dębu czerwonego 280zl?
Polecam firmę Finewood :)
@@WoodFlow To faktycznie polska firma? :d
@SeeNyuOG Tak ,znam się z chłopakami :)
Dzięki za odcinek.
Co sądzisz o deska z Paulowni?
Bardzo podobna do hinoki. Lekka i dość miękka/delikatna.
@@PyzaMadeInPoland Deska z takiego drewna jest teraz dostępna na pewnym PL portalu za niecałe 30 pln.
@@AndrzejMandat jakie wymiary?
@@PyzaMadeInPoland Podają 40x22, ale ona ma taką wyciętą rączkę i powierzchnia robocza to 30x22.
W podsumowaniu zabrakło mi rodzajów drewna desek, wiem, że było na początku ale poza jesionem nie zapamiętałem innych... :D
Bo to właściwie nie ma większego znaczenia , wszystkie mają dość podobne właściwości i walory, dużo ważniejszy jest układ słojów. W zależności od wieku czy wielkości drzewa taki dąb raz będzie bardzo twardy, raz miększy, dlatego nie ma co rozmawiać o gatunkach drzew, a raczej o tym jak deska jest zrobiona.
Na OLX zamówiłem dużą deskę sztorcową na wymiar za 100 zł. Była już zaolejowana i pociągnięta woskiem pszczelim.
A do surowego mięsa mam osobną deskę z tworzywa. Kiedy jest już bardzo pocięta, to wymieniam na nową.
Dawno temu? Jak się sprawuje?
Czy woskowanie deski sztorcowej woskiem z oleju mineralnego, wosku pszczelego i wosku carnauba może powodować zbyt twarda strukturę która będzie tępić nóż? Znalazłem deskę która tak właśnie impregnują.
Nie powinno moim zdaniem.
Deski do krojenia z kamienia albo szkla są chyba tylko do odsiewania debili i sprzedaży większej ilości przeciągarek
Haha dobre 😂
Cześć, deski Asahi 50 x 33 cm są w 2 rozmiarach, 50x33x0.8cm i 50x33x1.5cm, którą prezentujesz w nagraniu?
Zmierzyłem, jest dokładnie 1 cm...
Jak w takim razie myć deskę sztorcową? Jednak za każdym razem do zlewu czy można np. gąbką z detergentem, później szmatką na mokro i wytrzeć do sucha? A może jeszcze inaczej?
Jeśli kroiłeś jabłko, to mokra ścierką i tyle. Jelsi mięso, to użyłbym detergentu. A czy w zlewie czy na blacie bez znaczenia.
@@PyzaMadeInPoland w zlewie lepiej spłuczesz resztki włukien mięsa, sama gąbka z detergentem nie wystarczy żeby je poderwać z szorstkiej deski. Do tego wypłukanie detergentu, żeby ci potem ser czy szynka nie posmakowały ludwikiem czy tam innym płynem.
Zrobił byś film o swoich ulubionych nożach?
Mam w planach
Co powiesz o sztorcowej desce od Xinzuo? Na Twoim filmie pokazała się na chwilę... Wygląda naprawdę dobrze, cena na Ali też zachęca 😉....
Nie miałem w ręku. Wygląda ok, ale czasami one są impregnowane czymś twardym (tak jak bambusowe). Mam nadzieję, że w tym przypadku tak nie jest.
@@PyzaMadeInPolandnawet jeśli jest czyms pomalowana to chyba można zetrzeć to papierem ściernym?
@@paawell89 zależy jak głęboko wszedł impregnat. Z bambusowej na przykład nie da się zetrzeć tego utwardzacza.
O w mordkę. Coś dla mnie! Ale nie muszę kupować tylu desek dla noża z ikei i pikutka, prawda?!
Niestety, po obejrzeniu filmu będziesz musiał 😂
@@PyzaMadeInPoland tak myślałem. A bardziej serio, to po obejrzeniu filmu raczej postawię na drewno. Hinoki czyli cyprys japoński raczej u mnie odpada, nie wróżę by przetrwała za długo. Zajrzę chyba ponownie do tk-maxx, widziałem tam ładne deski sztorcowe za rozsądną kasę, tylko spora część to akacja, nada się równie dobrze jak dąb?
@@Gadol78 Zapukaj w nią, obejrzyj, akacja akacji nie równa, ale jeśli nie jest impregnowana jakimś twardym woskiem, powinna być spoko
@@PyzaMadeInPoland a co z funkcjonalnością Hasegawy w wersji "slim" (seria FRM), czyli sam elastomer o grubości 8 mm, bez drewnianego rdzenia? Warta tych ok. 250 zł?
W Polsce też mamy delikatne i lekkie drewno, chociażby topola
Tylko mało kto robi z nich deski, bo uważa się, że do desek do krojenia trzeba używać drewna twardego/wytrzymałego. Z topolowymi deskami do krojenia spotkałem się tylko kilka razy, głównie takie ozdobne małe.
@@PyzaMadeInPoland tego nie wiedziałem, czyli jest misza w rynku
@@PyzaMadeInPoland Właśnie w tym temacie mi coś po głowie chodzi, więc się podepnę do dyskusji.
A co z drewnem iglastym szeroko pojętym? Taką sosna czy modrzew powinny być bardziej miękkie niż dąb (chyba?). Takich desek nie ma?
Przy deskach drewnianych zabraklo mi wady w postaci przyjmowania kolorow i zapachow. Specjalnie zostawilem sobie mala bambusowa do siekania czosnku, bo irytuje mnie pozniej zapach z debowej przez kilka dni, a czyszczenie niewiele daje (no moze sol i cytryna daja jakis efekt)
Dlatego prawie nie używam drewnianych. :D Ale co ciekawe, na hinoki zupełnie tego nie zaobserwowałem. Dyskolorację traktuję jako coś normalnego bawiąc się z naturalnym materiałem, ale akurat to drewno jakoś nie chłonie zapachów. No i przez pierwsze pół roku pachnie wyjątkowo pięknie jak jest namoczone.
Kwasek cytrynowy czy cytryna jest git. A jak za bardzo zostają zapachy prawdopodobnie olej i wosk by się przydał. Ewentualnie możliwe że zbyt często myta deska i pierwsza warstwa jest jak gąbka 😊
chyba nie da sie bardziej wyczerpać tematu, jestem zaspokojony.
Dzięki!
Czy łyżkę drewniana tez trzeba nasmarować przed pierwszym uzyciem?
Warto.
Co sądzisz o deskach z oliwnego drewna?
Nie miałem nigdy takich pod nożem. A że nie jestem asem stolarstwo, to ciężko mi coś o nich powiedzieć. Ale ogólnie większość rodzajów drewna będzie przynajmniej niezła, na pewno lepsza od bambusa.
To powiedz mi ktora z tych desek nada sie jeszcze do klepania schaba, chodzi mi o te syntetyczne?
Każda z tych z tworzywa.
Czy testowałem mate CandL to chit czy kit niby reklamują te same właściwości jak w tych drogich japonskich, wiadomo to mata nie to samo ale czy są dobre czy warto kupić?
Nie próbowałem, ale obawiałbym się o trwałość takiego czegoś.
Polecam kupic ostrzałkę i ostrzyć noze a deska drewno dab buk od czasu do czasu zasypać solą?
Lepiej kamień do ostrzenia :)
@@PyzaMadeInPoland ja osełki wystarczy czasem u zegarmistrzów albo dorabianie kluczy jest opcja ostrzenia noży nożyczek ale nigdy nie korzystałem
A ja mam ładny plaster pnia drzewa liściastego... Jestem na etapie jego szlifowania. Co myślicie? Nadaje sie?
Trzeba spróbować
A co z deską z sosny? Jest to bardzo miękkie i lekkie drewno.
Będzie w porządku jak najbardziej.
Widzę że masz deski klejone, szansa na to że został użyty naturalny klej jest, ale niewielka. Dodatkowo taka klejonka nie wytrzyma tak długo jak deska z litego drewna. Akacja jest ciut toksyczna, nie sądzę by miało to znaczenie, ale warto o tym poinformować. Na pewno każdy solidny producent deski wypuszcza na rynek deskę już za olejowaną. Olej w desce sztorcowej wejdzie głębiej niż w klasycznej. Ja używam oleju lnianego, polecam też mieszankę wosku pszczelego z olejem lnianym. Kupowanie dedykowanych produktów do konserwacji drewna to zbędny wydatek, no i kto nam zagwarantuje ich naturalność?
Nie zależy mi jakoś szczególnie na naturalnym kleju :) Z litymi deskami, nawet drogimi mam średnie doświadczenia, bo wszystkie się wypaczyly.
U mnie w domu wypaczyły się klejonki. Widocznie nie ma idealnego rozwiązania. :p
@@qba3001 jest. Hasegawa soft 🤣🤣
Spoko materiał. Plastikowe deski po latach użytkowania są obleśne i obrzydliwe: w dotyku i zapachu. Jak ktoś serio gotuje, z przetworami, gulaszami i generalnie posiłki od podstaw, a nie tylko wodę na kawę i podgrzewanie cateringu. Jakiekolwiek drewno jest piękne, a z czasem nabiera charakteru. Jeżeli ktoś zrobił syf z drewna, bo wsadzał do zmywarki albo zakwitła jakimś gównem, to wystarczy papier ścierny albo szlifierka. Jeżeli drewno, już się nie nadaje do krojenia, to można je przerobić na inny przedmiot: na tacę, podstawkę pod gorące talerze i kubki, pod lapka na kolana, podstawkę pod gorące garnki, blachę z piekarnika lub patelnię, podstawkę do tłuczenia pod młotek i szpikulec jeżeli ktoś robi własny lód, można pobawić się wypalarką, albo rzucić do warsztatu lub dostawczaka - przy robotach często przydaje się kawałek deszczułki lub podkładki.
Można tez wyciąć z niej wąską deseczkę, nakleić na nią zużyty skórzany pasek od spodni i mieć świetny strop do polerowania noży.
tyle pomysłów! Moje wszystkie wykrzywione deski skończyły w kominku :D
Można prosić o ten link dotyczący papierów ściernych?
allegro.pl/oferta/indasa-papier-scierny-bialy-rolka-p-240-1m-16757034873
Przez Ciebie kupiłem zestaw Samura harakiri. Za karę dam Ci suba 😄
uwaga na palce!
@PyzaMadeInPoland spokojnie, moje są bezpieczne. Żonie kupiłem. 😉
Jak się kroi na desce za 500 polikojnów, to jakoś lepiej potem smakuje...
Taka jest najprawdziwsza prawda.
@@PyzaMadeInPoland Podobnie jest z zegarkami z Rolexem człowiek jakoś lepiej się czuje nie?
@@jao5987 prędkość czasu zmieniasz wtedy :)
Ja to mam pytanie słyszałem że mięsa z kurczaka nie należy kroić na deskach drewnianych tylko z tworzyw sztucznych to prawda czy to jakiś mit?
W domu nikt nie zabroni, ale w gastoromii nie używa się drewnianych desek o jakiegokolwiek mięsa. W warunkach domowych po prostu należy dbać o ich dokładne umycie.
Ja kładę zawsze papier do pieczenia na deskę jak kroję kurczaka, inaczej jest za dużo zabawy z czyszczeniem jej, mięso zostaje na gąbce itd.