Przyjemnie się słucha.. zmusza do aktywacji trzeciego oka (szóstego zmysłu) albo po prostu myślenia ;) Przy okazji chińskiego słowa oznaczającego "myślenie", że to jest "ruch", przyszła mi właśnie do głowy (gdy tak bez ruchu siedziałem oglądając ten ciekawy wykład) taka rzecz, mianowicie coś statycznego i bez ruchu, czyli przeciwnego myśleniu, pozbyciu się myśli, bardzo trudny do osiągnięcia stan, w którym chcemy pozbyć się myśli, czyli być jak ta niezmącona tafla jeziora czyli umiejętność medytacji (drugi biegun myślenia?) jest również mocno zakorzeniona w kulturze dalekiego wschodu.
Człowiek ma więcej niż sześć zmysłów: 1 Dotyk 2 Smak 3 Wzrok 4 Słuch 5 Powonienie ... ... ... 6 Odczuwanie ciepła 7 Odczuwanie nacisku 8 Równowaga 9 Orientacja w terenie
Ta rozmowa przypomina mi lekcje matematyki w moim liceum w Rudniku n. Sanem, genialna nauczycielka zreferowała klasie nowe zagadnienie w 5 minut,cztery wybitne osoby pojęły to w lot i chciały iść dalej, ale potem zaczęły się pytania nierozumnych lub nieuważnych i lekcja stawała się udręką nudów, matematyczka siedziała w ostatnich ławkach i szeptem tłumaczyła tumanom o co haloo. Inna rzecz że nie było w klasie osoby która by nie zdała matematyki na 5 na egzaminie wstępnym na studia i te tumany przeważnie wybrały studia w przedmiotach ścisłych bo tylko to dobrze umieli, a my, geniusze wybraliśmy studia artystyczne, lekarskie, a jeden prawo. Niech ten pan redaktor nie zadaje pytań w ogóle bo żal się nie dowiedzieć istoty i sedna. Te wykłady nie są dla wszystkich, i nie muszą. Na co im to? Nie na tym polega ''popularyzatorstwo''.
46:39 "historia matematyki jest krótka" - krytycznie oceniam wypowiedź, śmiem twierdzić, że matematyka to język abstrakcyjnej praprzyczyny, istniejąca wręcz przed wielkim wybuchem
Tak przy okazji. Naukę od pseudo nauki często różni wiara w to, że jedne pojęcia są poważniejsze od innych, bo zostały spisane w świętych encyklopediach a inne nie i siłowy podziała jest dość siłowy.. Co do samego zjawiska matematmatykowania, jest tak samo religijnie wykorzystywane jak inne narzędzia. Podział na narzędzia i materiał jest iluzoryczny i dotyczy ramki czasowej wykorzystania dla danego etapu i specjalisty. Dane i procedury różnią się dynamika interakcji, natomiast składają się z tych samach elementów i nic na przeszkodzi nie stoi, aby danymi sterować przebiegiem programu. Informacja bez materii nie istnieje, bo niby co miała by opisywać i w jaki sposób być utrwalona. To jak twierdzić, że drogi to hardware materialne, a samo nie chody na niej zjawiskiem duchowym / różni się czas i materiał do dokonania przebudowy algorytmów - dynamika/. Zazwyczaj to symulacja jakiegoś tworu zrealizowana w innym tworze z kompresją stratną, zatem i ułomną. W rzeczywistości 2+2=4 informuje nas tylko, że nasze umysły słabo ogarniają zbiory powyżej trzech elementów. || || = |||| no i czegoż to takiego wielkiego dokonałem, poza zmianą formy kompresji symboli. Symbol to nie realny obiekt, a jego symulacja. Natomiast natychmiast falsyfikowane po dodaniu wymiaru czasu. Ma Januszek dwa jabłuszka i doda sobie dwa jabłuszka po roku, to ma dwa jabłuszka na dwa razy krócej jeśli nie posprząta po dwóch przednich. Przyroda z uporem maniaka inaczej sumuje na tego nosa flecie i po interakcja 1+1 >=3,... Dowcipy multi mono binaryzmów dualizmów to stop kartki procesów tuż przed masą krytyczną przeistoczenia. Wiara zaś ma charakter uczucia, a to zaś jest wagą obszarów podczas krytycznie szybkich przeszukiwań bazy danych, aby na skróty dokonać w miarę trafnego wyboru. Co nie znaczy, że nie dotyka jej manipulacja i miraże na wielkich bazach danych.
Szanuje tego Pana stresującego się i dziwie się ze atakuje prof Szyszko który ma grubo większe doświadczenie w swojej dziedzinie niż ten Pan z mikrofo nem. Dodam jeszcze ze lubię słuchać wykładów kiedy spotykają się wielcy myśliciele naszych czasów jak np ks Heller i ten głupi polityczny komentarz był nie na miejscu. Szkoda ze młodzi ulegają komunistycznej propagandzie zamiast najpierw zrobić badania oparte na nauce i doświadczeniach jak to robił prof Szyszko.
Co to jest "myśl" całkowicie wyczerpuje Pan Marian Mazur Polski Cybernetyk, "Myśl" jest to informacja.tak zwana potocznie "inteligencja" to nic innego jak ilość zakończeń nerwowych gdzie człowiek ma ich kilka miliardów, mamy ich najwięcej dlatego jesteśmy w potocznym rozumieniu "inteligentni" i trzeba dodać że Polska w tym zakresie "cybernetyki" wyprzedza cały świat o ćwierć wieku.
"inteligencja" to nic innego jak ilość zakończeń nerwowych''- a podręcznik matematyki to nic innego jak pół kilo papieru. Człowieku, nie bredź. Idź stąd, to wykład nie dla ciebie. Ponadto to o czym mówisz to nie cybernetyka ale mikrobiologia, Mazur się w grobie przewraca.
Wplątywanie bieżącej politycznej nagonki i propagandy do rozmowy o filozofii skłoniło mnie do przerwania oglądania. Zapamiętam nazwisko tego gościa tylko po to, by omijać go szerokim łukiem.
@@GenderWoman666 Jesli destrukcja puszczy przez kornika była waszym celem to gratuluję, puszcza jest już cała zajęta kornikiem, niedługo przestanie istnieć
Przyjemnie się słucha.. zmusza do aktywacji trzeciego oka (szóstego zmysłu) albo po prostu myślenia ;) Przy okazji chińskiego słowa oznaczającego "myślenie", że to jest "ruch", przyszła mi właśnie do głowy (gdy tak bez ruchu siedziałem oglądając ten ciekawy wykład) taka rzecz, mianowicie coś statycznego i bez ruchu, czyli przeciwnego myśleniu, pozbyciu się myśli, bardzo trudny do osiągnięcia stan, w którym chcemy pozbyć się myśli, czyli być jak ta niezmącona tafla jeziora czyli umiejętność medytacji (drugi biegun myślenia?) jest również mocno zakorzeniona w kulturze dalekiego wschodu.
Trudne to wszystko, szokujące i tajemnicze👁️!!?M.Heller/K.Meissner/Ł.Lamża/Craig vs Hitchens Biola-University 🎇
Ten pan od 18:16 w tle też się zastanawia, jak to możliwe, że oni coś mówią, a dopiero potem otwierają usta... :)
Tyle ci tylko zostało z wykładu?
Egipt - wielki artefakt matematyczny... każdy kalendarz którejkolwiek kultury to czysta matma...
Przepraszamy za pomyłkę w montażu (desynchronizację obrazu z dźwiękiem). Wizja i fonia spotykają się ponownie od 19:25.
Cieszymy się, że doszło do tego spotkania.
Bibbjvbi i
I b juh. Jv. Jv. I
V. Juh
Jv
Człowiek ma więcej niż sześć zmysłów:
1 Dotyk
2 Smak
3 Wzrok
4 Słuch
5 Powonienie
...
...
...
6 Odczuwanie ciepła
7 Odczuwanie nacisku
8 Równowaga
9 Orientacja w terenie
Ta rozmowa przypomina mi lekcje matematyki w moim liceum w Rudniku n. Sanem, genialna nauczycielka zreferowała klasie nowe zagadnienie w 5 minut,cztery wybitne osoby pojęły to w lot i chciały iść dalej, ale potem zaczęły się pytania nierozumnych lub nieuważnych i lekcja stawała się udręką nudów, matematyczka siedziała w ostatnich ławkach i szeptem tłumaczyła tumanom o co haloo. Inna rzecz że nie było w klasie osoby która by nie zdała matematyki na 5 na egzaminie wstępnym na studia i te tumany przeważnie wybrały studia w przedmiotach ścisłych bo tylko to dobrze umieli, a my, geniusze wybraliśmy studia artystyczne, lekarskie, a jeden prawo.
Niech ten pan redaktor nie zadaje pytań w ogóle bo żal się nie dowiedzieć istoty i sedna. Te wykłady nie są dla wszystkich, i nie muszą. Na co im to? Nie na tym polega ''popularyzatorstwo''.
Uwaga, przesunięty dźwięk :)
Niestety :/
Przepraszamy za ten błąd. Obraz i dźwięk są zsynchronizowane od 19:25.
Liczy się tylko dźwięk.
nie tylko...
46:39 "historia matematyki jest krótka" - krytycznie oceniam wypowiedź, śmiem twierdzić, że matematyka to język abstrakcyjnej praprzyczyny, istniejąca wręcz przed wielkim wybuchem
Tak przy okazji. Naukę od pseudo nauki często różni wiara w to, że jedne pojęcia są poważniejsze od innych, bo zostały spisane w świętych encyklopediach a inne nie i siłowy podziała jest dość siłowy.. Co do samego zjawiska matematmatykowania, jest tak samo religijnie wykorzystywane jak inne narzędzia. Podział na narzędzia i materiał jest iluzoryczny i dotyczy ramki czasowej wykorzystania dla danego etapu i specjalisty. Dane i procedury różnią się dynamika interakcji, natomiast składają się z tych samach elementów i nic na przeszkodzi nie stoi, aby danymi sterować przebiegiem programu. Informacja bez materii nie istnieje, bo niby co miała by opisywać i w jaki sposób być utrwalona. To jak twierdzić, że drogi to hardware materialne, a samo nie chody na niej zjawiskiem duchowym / różni się czas i materiał do dokonania przebudowy algorytmów - dynamika/. Zazwyczaj to symulacja jakiegoś tworu zrealizowana w innym tworze z kompresją stratną, zatem i ułomną. W rzeczywistości 2+2=4 informuje nas tylko, że nasze umysły słabo ogarniają zbiory powyżej trzech elementów. || || = |||| no i czegoż to takiego wielkiego dokonałem, poza zmianą formy kompresji symboli. Symbol to nie realny obiekt, a jego symulacja. Natomiast natychmiast falsyfikowane po dodaniu wymiaru czasu. Ma Januszek dwa jabłuszka i doda sobie dwa jabłuszka po roku, to ma dwa jabłuszka na dwa razy krócej jeśli nie posprząta po dwóch przednich. Przyroda z uporem maniaka inaczej sumuje na tego nosa flecie i po interakcja 1+1 >=3,... Dowcipy multi mono binaryzmów dualizmów to stop kartki procesów tuż przed masą krytyczną przeistoczenia. Wiara zaś ma charakter uczucia, a to zaś jest wagą obszarów podczas krytycznie szybkich przeszukiwań bazy danych, aby na skróty dokonać w miarę trafnego wyboru. Co nie znaczy, że nie dotyka jej manipulacja i miraże na wielkich bazach danych.
Szanuje tego Pana stresującego się i dziwie się ze atakuje prof Szyszko który ma grubo większe doświadczenie w swojej dziedzinie niż ten Pan z mikrofo nem. Dodam jeszcze ze lubię słuchać wykładów kiedy spotykają się wielcy myśliciele naszych czasów jak np ks Heller i ten głupi polityczny komentarz był nie na miejscu. Szkoda ze młodzi ulegają komunistycznej propagandzie zamiast najpierw zrobić badania oparte na nauce i doświadczeniach jak to robił prof Szyszko.
100%
Co to jest "myśl" całkowicie wyczerpuje Pan Marian Mazur Polski Cybernetyk, "Myśl" jest to informacja.tak zwana potocznie "inteligencja" to nic innego jak ilość zakończeń nerwowych gdzie człowiek ma ich kilka miliardów, mamy ich najwięcej dlatego jesteśmy w potocznym rozumieniu "inteligentni" i trzeba dodać że Polska w tym zakresie "cybernetyki" wyprzedza cały świat o ćwierć wieku.
"inteligencja" to nic innego jak ilość zakończeń nerwowych''- a podręcznik matematyki to nic innego jak pół kilo papieru. Człowieku, nie bredź. Idź stąd, to wykład nie dla ciebie. Ponadto to o czym mówisz to nie cybernetyka ale mikrobiologia, Mazur się w grobie przewraca.
Wplątywanie bieżącej politycznej nagonki i propagandy do rozmowy o filozofii skłoniło mnie do przerwania oglądania. Zapamiętam nazwisko tego gościa tylko po to, by omijać go szerokim łukiem.
do dupy to jest ! dzwiek nie jest synchronizowany
A po co ci synchronizacja. Nie patrz tylko słuchaj, tu nie ma nic do patrzenia.
12 min slaby zart, trzymaj sie filozofii.
Dobry żart.
To o Szyszce? Dobry żart, aktualny.
@@GenderWoman666 Jesli destrukcja puszczy przez kornika była waszym celem to gratuluję, puszcza jest już cała zajęta kornikiem, niedługo przestanie istnieć
@@stig44 czyim "waszym" 😐