Po kolei z Kuleckim - Odcinek 101 - Z ziemi włoskiej do Polski (SD80)
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 14 ต.ค. 2024
- Do samochodów o włoskim rodowodzie przywykliśmy - już w okresie międzywojennym, tak w wojsku, jak i w cywilu popularne były Fiaty. Również po drugiej wojnie światowej pojazdy na polskiej licencji jeździły - i wciąż jeżdżą - po polskich drogach.
Co do epizodów kolejowych - powszechnie znane są flagowe pojazdy PKP Intercity oznaczone jako ED250, czyli odmiana Pendolino dla Polski; mniej wiadomo o innych przedstawicielach pojazdów trakcyjnych włoskiego pochodzenia, które można było spotkać po wojnie na polskich torach.
.
Audiodeskrypcja i napisy w przygotowaniu.
.
Sklepik Po Kolei z Kuleckim: pkzk.cupsell.pl/
Facebook: / pokoleizkuleckim
Instagram: / jakubkulecki
Muzyka: morningwoodblu...
.
#kolej #pzkz #pokoleizkuleckim #sd80 #sr70 #aln772 #om #officinemecchaniche #wagonmotorowy #fiat
Bardzo Wam dziękuję za ciepłe przyjęcie nowego filmu, pierwszego z drugiej setki. Dziękuję za wszystkie komentarze, zwłaszcza te konstruktywnie krytyczne.
Trwa praca nad trzema kolejnymi odcinkami jednocześnie...
wszystkie filmy robisz ciekawe
Bardzo to miłe, że 101 odcinek serii nadal trzyma poziom i merytorycznie jest formą kolejnego rozdziału powieści "PO KOLEI", tematyka jak i forma przedstawiona po prostu powala i wciąga wprost z dołka. Czekam bardzo mocno na odcinek o szkoleniach na kolei i symulatorach, pozdrawiam.
Dzień dobry, Dziękuje za kolejny piękny odcinek o kolejnictwie :-) Mogę się tylko domyślić jak wiele czasu potrzeba by stworzyć tak fantastyczny materiał z którego każda minuta odcinka nigdy nie jest zmarnowana:) Tak trzymać Panie Kubo!!! Czekamy na kolejny! ;)
travelclub polska - dziękuję za dobre słowo :) . Właśnie się produkuje.
Pamiętam, że jako dziecko w wieku przedszkolnym uwielbiałem przeglądać tę instrukcje. Nie wiem, być może już wtedy rodziła się u mnie pasja do kolei. Bynajmniej te ilustracje działały na moją wyobraźnię. Zabawne, że czoło SD80 kojarzyło mi się z ciężarówką Robur ;) POZDRAWIAM autora - robi Pan niesamowitą robotę.! Ten kanał pozytywnie wyróżnia się na tle innych dostępnych na YT.
Kolejny wspaniały odcinek opowiedziany piękna polszczyzną. Niektóre Twoje teksty staną sie chyba kultowe. Pozdrawiam :-)
Ale Ty o tym wszystkim ciekawie opowiadasz. Dopiero odkryłem Twój kanał, ale na pewno wrócę tu nie raz, żeby obejrzeć starsze filmy, jak i te nowe. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za dobre słowo i kłaniam się nisko.
Dobry wieczór Jakub. 30 minut, rozkosz. Oglądam i dziękuję z góry. Edit: Kawałek historii poruszyłeś. Wagony spalinowe to ciekawy temat. Odkryłem używanie na obecnym obszarze RP lekkiego rodzaju wagonu spalinowego, czyli autobusu szynowego, napędzanego gazem drzewnym. Nawet się fotki znalazły, a to rarytas, bo seryjne powstały tylko 2 egzemplarze. O ile w motoryzacji holzgas jest raczej dobrze udokumentowany to w kolejnictwie z tym marnie. Pozdrawiam i dziękuję za kolejny świetny odcinek.
Dzięki za poprawienie wieczoru 😀
dziękuję
Widać, doskonale wykonany materiał, obszerna wiedza techniczna.Panie Jakubie, powiem krótko - profesjonalizm i pasja, musi być duża łapka w górę. Podziękowania za film.
Dobry wieczór Panie Kulecki. Również posiadam E1 (Ie-1) w okładce z płótna. Pierwsza książka z kolekcji kolejowych instrukcji. Posiada jeszcze sygnalizację Śląskiej Kolei Górskiej w okolicach Wałbrzycha na swoich stronach.
Starszy koleś z Polibudy jak zwykle .... szacun. Setka na Chłodnej aktualna bez limitu czasowego.
Super odcinek Kuba, poczatkujacy kolejna 100.ke! Smutna refleksja,;samochody (osobowe) sa albo szrotowane, albo reperowane i "jakos" jezdza", znajduja czesto kogos, kto sie nimi zaopiekuje. Wagony wycofane z ruchu sa (czesto) skazane na spolecznosc..jej respekt lub wandalizm. Pokazujesz kolej w kontekscie historycznym, spolecznym, rozwoju technologii, a takze koincydencji ideologicznych i ponad tym rozwijajacej sie technologii ["mysli inzynieryjnej" :) ] To jest fascynujace, gdy ogladam Twoje filmy, inzynierze-humanisto :)
Miałem przyjemność być na pokładzie SD 80,który był w Lokomotywowni Gdynia Grabówek w roku 1966-1967,nawet jechałem tym pojazdem na próbę silnika (problemy z synchronizacją obrotów silników) na trasie Gdynia-Bydgoszcz, pojazd był w wyposażeniu jako salonka
Dziękuję bardzo za ten wpis.
Panie Jakubie, jak zawsze ciekawy materiał, tak swoją drogą, Pański materiał robiony we współpracy z Freightliner zawędrował na wokandę największego polskiego konkursu branży marketingu i reklamy. Pozwoliłem sobie dodatkowo wspomnieć o Panu dobre słowo w gronie jury :)
O! Dziękuję za dobre słowo :) . Cała przyjemność po mojej stronie: współpraca z FPL to sama radość.
Jakub Kulecki= Najwspanialszy Gawędziarz o Kolei w Polsce ;-)
Dzięki za arcyciekawy materiał i pozdro znad morza :-)
PS. Zainspirowałeś mnie do kupna starych książek szkoleniowych PKP i już do mnie jadą :-)
Piękny kawałek historii Jakubie. Te z się kiedyś zastanawiałem nad tą grafiką. Myślałem że to jakiś pojazd techniczny, na bazie samochodu Nysa. Pzód trochę podobny :) Dziękuję za wyjaśnienie. Prosimy o więcej takich ciekawostek. Pozdrawiam.
Jak zwykle wspaniała opowieść
Mój śp. dziadek był dróżnikiem w jednej z podkrakowskich miejscowości. Pamiętam że jako dzieciak , wspólnie z kuzynem zaczytywaliśmy tą książkę. Bardzo ciekawa i po jej lekturze postanowiliśmy zostać kolejarzami. Kuzyn postanowienia dotrzymał , ja nie.
Mała poprawka, historia co najwyżej zatacza koło, zaś to fortuna kołem sie toczy. Film jak zwykle debesta!
Dziękuję za korektę!
Film jak zwykle niezwykly. Dzieki
Wspaniała gawęda Milordzie. W instrukcji z lat sześćdzisiątych wszystkie pojazdy pokryte są warstwą farby antykorozyjnej w nocy.
No Ciebie się tu nie spodziewałem :-)
Kulawa Eksploracja A kto Cię namawiał żeby przepenetrować linię nr 286, jak ten samotny wagonik/ostoję namierzyłeś z niemieckimi napisami!? A to co się wyrabiało w Ścinawce Średniej kiedyś! Ile tam parowego taboru stało. Każdy normalny duży chłopak lubi się bawić kolejką:)
W 20 min, jest wzmianka o SN61, ale przed nimi byly jeszcze sprowadzane rowniez z Wegier SN52. To ze w instrukcji E1, byl wizerunek SD 80 ( OM) wiedzialem od starszych kolegow. Swietny material, pozdrawiam
Po kolei łapa w górę.Pozdrowienia z Wałcza
Kolejna fascynująca podróż w czasie ... pozdrawiam :-)
Dzuękuję za kolejny fascynujący odcinek
Długo musieliśmy czekać na tę arcyciekawą historię, bo aż rok, po zapowiedzi w odcinku 61. Niestety łzy cisną się do oczu i bezsilna złość mną targa, gdy widzę co zrobiono z tym pięknym pojazdem. Pozdrawiam Jakubie i dziękuję za ten film!
Dobry wieczór! Jak dobrze widzieć Twoją produkcję! Pozdrawiam.
Dziewiąty na liście obecności :-)
Dziękuję i pozdrawiam.
Rewelacja. Jak zwykle rzeczowo, wyczerpująco i w usystematyzowany sposób.
Zdaje się że w 61szym odcinku serii pojawiła się zapowiedź tego odcinka. Zatem BRAWO za konsekwencję 😊
Szalenie ciekawe! Dziękuję!
Ooo takie odcinki lubię najbardziej. Świetnie opowiedziana historia i piękny pojazd.
Dobry odcinek!
Na stronie "Wciąż pod parą" (zapewne większości widzów znanej) jest pewna ciekawostka związana z SD80.
W miejscu gdzie mowa o parowozie Ol12-7, na pierwszym zdjęciu z 1973r. (czyli roku, kiedy parowóz został ustawiony w muzeum) widać już stojący za tendrem fragment SD80.
www.polskieparowozy.pl/index2.php?desc=on&par=ol12-7
Cyfrowa Stacja Muzeum posiada również zdjęcie (zgodnie z opisem z lat 80) wagonu w malowaniu technicznym, biało- czerwonym:
cyfrowa.stacjamuzeum.pl/zasoby/obiekt/klatki-fotograficzne/po-1945/wagon-motorowy-sd80-01-w-skansenie-muzeum-kolejnictwa-w-warszawie
Stronę "Wciąż pod parą" gorąco (sic!) polecam - prowadzi ją mój ulubiony autorytet w dziedzinie parowozów (i gitar elektrycznych!). Kopalnia wiedzy o każdej maszynie. Austriackie parowozy są niezwykłe, a kontrast (i konflikt) pomiędzy szkołą Gölsdorfa a szkołą Garbego to bardzo pouczająca historia... może trzeba będzie opowiedzieć.
Malowanie SR70 w końcowym okresie to piękna sprawa, bardzo dziękuję za podlinkowanie; zobaczyłem te zdjęcia dopiero po publikacji filmu, tak więc powyższy komentarz jest świetnym uzupełnieniem.
Bardzo serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
Dopowiem tylko, że jeśli dobrze pamiętam to jeszcze na jakimś zdjęciu ze strony "wciąż pod para" kojarzę stojący w tle fragment SD80 ale to trzeba by pewnie większość materiału przejrzeć...
Polecam również artykuł na temat SD80, na który natrafiłem kilka lat temu. Szczególnie na końcu zwracają uwagę 2 zdjecia: SD80 przy peronie muzeum jako eksponat oraz unikalne ujęcie wagonu stojącego na Odolanach (jeszcze przed przesunięciem w krzaki) z resztkami malowania i gdy drzwi SD80 były na swoim miejscu...
docplayer.pl/19539945-Wagon-spalinowy-serii-sd80.html
Bardzo ciekawy odcinek. Duzo dzis sie dowiedzialem. Dzieki !
Witam zacnie w przypomnieniu Historii , potęga , pozdrawiam 👍🤴
jak zawsze świetny materiał!
Po prostu genialny materiał Brawo!
Czekałem na odcinek o tym pojeździe. Teraz czekam na film o EN56 dosyć ciekawi mnie jego historia.
Dziękuję. Z EN56 łatwo nie będzie :) .
Po kolei z Kuleckim trochę fotek się znajdzie. Wiesz gdzie pytać, jakby co ;)
Kolejny świetny odcinek i potężna dawka historii. Dziękuję i pozdrawiam.
Witam Panie Jakubie. Zaciekawił mnie pański kanał i materiał dotyczący historii PKP.
Ma Pan ciekawą wiedzę i lubię Pana słuchać. Umie Szanowny Pan przekazać wiedzę w prosty i przystępny sposób przy tym nie tracąc sympatycznego głosu i inteligentnego podejścia do tematu.
Pozdrawiam serdecznie 🙂 panie Jakubie.
Super materiał, jestem pełen podziwu dla Pana!
Piękna opowieść, aż chciałoby się przejechać takim zabytkiem, trzymam kciuki za renowację jako miłośnik wagonów motorowych. 👍
Super! Czekałem!
Bardzo ciekawa historia tych wagonów motorowych. Dzięki za dokładne jej przedstawienie.
Interesuje mnie skąd pojawiła się potrzeba wstawienia vapora. Czy te wagony nie miały ogrzewania lub było zbyt mało wydajne na nasze zimy?
Pamiętam, jak jeżdżąc z Warszawy Śródmieście w kierunku Pruszkowa lub jeszcze lepiej, z Warszawy Głównej na Radom, widywałem ten wagon w krzakach pomiędzy W-wą Główną a W-wą Zachodnią. Zawsze mnie ciekawiło, co to za maszyna. Na szczęście, ktoś się nią w końcu zainteresował i wyciągnęli ją na teren Muzeum Kolejnictwa (dzisiaj Stacja Muzeum).
Wspaniały materiał.
OM czytaj oficine mekanike :) Wspaniały materiał. Pozdrawiam z Tajlandii.
Grzegorz Chyzynski - o to to... dziękuję za sprostowanie! Pozdrawiam z Bemowa :)
Kuba, szacun za tę opowieść.
Za uczniaka w Technikum na Szczęśliwickiej nieraz się wertowało E1 i widziało tę "mordkę"...
Po czasie się wiedzialo co i jak. Fajnie, że przytoczyłeś historię tych maszyn i to co doprowadziło ostatni sprawny egzemplarz do stanu żenady... Jak sam wspomniałeś, ludzie nie szanują swego otoczenia od trawnika przed blokiem zaczynając na środkach transportu zbiorowego kończąc.
Pozdrawiam i do miłego,...
Dziękuję Ci za dobre słowo. Długo się zbierałem, ale jest. Twoja refleksja ma, niestety, uniwersalny wydźwięk; mamy jakiś narodowy problem na tym tle.
Zielonej Ci tradycyjnie życzę!
Fajnie się słucha się 😀
Bardzo fajne wprowadzenie! Dziękuję za materiał i czekam na następny! :)
kolejny, genialny odcinek!
Fajna koszulka, chciałbym taką mieć
Dziękuję, da się zrobić: pkzk.cupsell.pl/
Świetny odcinek! Gratuluje!
Fajne te filmy
dzieki
Nie jechalem pociagiem z 10 lat ... ale z przyjemnoscia posluchalem
Jak zwykle miło się oglądało :)
A czy przypadkiem ten wagon motorowy nie uległ spaleniu 🤔 coś kiedyś obiło mi się o uszy? Mimo to znowu super produkcja 👍
krzysiujasiu - tak było.
Przez jakiś czas SD80 (a może juź SR70) miał kremowo czerwone malowanie. Na pewno w takich barwach stał na terenie muzealnego skansenu.
Zdewastowany został gdzieś w latach osiemdziesiątych, albowiem w 87 roku już był tylko skorupą stojącą na torach magazynowych MK między Głównym a Zachodnim.
Dzięki Ci za ten komentarz. Czy są zdjęcia - najlepiej kolorowe?
Raz jeszcze dziękuję Ci za przemiłą współpracę przy tym materiale!
Po kolei z Kuleckim gdzieś mam jedno kolorowe zdjęcie. Poszukam i podeślę.
Zawsze do usług.
Heh, widziałem dziś ten pojazd (nie będę spoilerował ;)) przy okazji przejażdżki Pociągiem Retro :)
Wyprodukowano w Gorlitz tylko 2 sztuki ED70 specjalnie dla PKP. Byly bliskie konstrukcyjnie EN56, z ktorymi fabryka miala ogromne doswiadczenie. Az dziwne, ze podobno byly awaryjne i nie zamowiono kolejnych 7 sztuk. Moze ta konstrukcja nie radzila sobie z nowymi przelozeniami? Coz, szkoda, bo byly piekne.
Tak było. Dopiero dzięki powyższemu komentarzowi uświadomiłem sobie, że były tylko dwa! Dowód na to, że muszę się douczać...
Pamiętam ten pojazd kursujący jako ''Błękitna Fala'' na trasie Warszawa-Świnoujście do czasu pełnej elektryfikacji linii do Poznania(1964).W tym samym czasie do Berlina kursowała ''Berolina'',pojazd był podobny lecz dwu- lub trójczłonowy.Może Pan wie jaki był to pojazd?Później składy tych pociągów były złożone z normalnych wagonów i lokomotywy elektrycznej a nazwy pozostały chyba do lat '80-tych XX wieku.
Dziękuję za wspomnienia; fakt, OM jeździł na "Błękitnej Fali". Niemcy mieli podobne zespoły spalinowe - dwu- i trójczłonowe, np. SVT 137. Wedle mojej wiedzy przedwojenne jednostki jeździły jeszcze po wojnie na enerdowskich kolejach DR. Może to te?
@@PokoleizKuleckim Dziękuję za wyjaśnienie i pozdrawiam.
Ma Pan fajną koszulkę, widze tam chyba T448p (malowanie nieistniejącego już PTKiGK), SM31, SM48, gdzie można nabyć takie cudo?
Dziękuję. Zapraszam na pzkz.cupsell.pl
Kolej może dobrze zarobić puszczając od czasu do czasu pociągi retro z parowozem i orginalnymi wagonami z miłą obsługą.Wysondować i zrobić zapisy.
Jozef Burzala - i robi to. Mniemam jednak, że wpływy z biletów nie pokryją kosztów renowacji taboru i okresowych, wymaganych przez DSU przeglądów i napraw. Potrzeba więcej gotówki.
Czym podyktowane było przeniesienie miejsca maszynisty pomiędzy wersją włoską, a polska?
Domyślam się, że chodziło o polskie przepisy?
navigdynia3000 - dokładnie. Włosi jeżdżą lewą stroną, my - prawą. A na kolei, odwrotnie, niż na jezdni, stanowisko maszynisty jest od zewnętrznej strony linii dwutorowej.
@@PokoleizKuleckim Dziękuję za konkretną odpowiedź. :) Nie "siedzę" w temacie kolei ;)
navigdynia3000 - polecam się :) . Jam również amator, ciagle się douczam :)
Czyli jak się okazuje,współpraca Polskich Kolei z państwem Włoskim już kiedyś miała miejsce,właśnie gdy sprowadzono te 3 wagony o ,których tu mowa.A dziś mamy włoskie Pendolino,czyli jak to się mówi historia lubi się powtarzać.
Jeszcze Fiat przed wojną dostał jak pisze jeden autor zlecenie na produkcję aut dla Polskiego Wojska bodajże.
Czy sądzicie, że i tu historia się powtórzy i za 20-25 lat ostatnie rozszabrowane pudło Pendolino, po wycofaniu z eksploatacji w połowie tego okresu, trafi do Sochaczewa?
mam taka książkę do dziś od mojej mamy chrzestnej ;)
Ja mam e1:D bardzo fajny film :)
Wrocławski Klub Miłośników Kolei jest na etapie remontu parowozu Pt47, kocioł oczekuje na remont. Jedna firma powiedziała, że zrobi to za 1 mln złotych, druga za 800 tys., Czesi zadeklarowali, że zrobią to za 500 tys., tylko że klub nie ma takich środków na remont. Drugim rarytasem jest EP05, elektryka jest w stanie idealnym, tylko pudło do remontu, koszt - około 500 tys. złotych.
Dokładnie... te kwoty dają wyobrażenie o budżetach takich przedsięwzięć. To są sumy, które mało kto jest w stanie udźwignąć.
@@PokoleizKuleckim tym bardziej, że PolRegio, które wynajmują klubowi część hali, podniosły czynsz - z 5 tys./miesiąc na 27 tys./miesiąc. I jak tu uzbierać środki na remont zabytków?
Wiktor - powiem inaczej... jak tu przetrwać...
👍
👍👍👍
Choć nie wiedziałem dokładnie ale co to za model ale sylwetkę kojarzyłem
Fajnie by było jakby kremowo-granatowe malowanie wróciło na PKP. Obecnie po torach grasują kible PR w kolorach dziecięcej biegunki co jakoś tam oddaje hołd tradycji, ale budzi mdłości.
Dugie Joness - to bardzo ważny temat. Za malowanie taboru w obecnym rozproszeniu często biorą się ludzie bez plastycznych kompetencji i skutek jest taki, jaki jest. Dla przykładu można by pomalować któryś z kibli w przedwojenne barwy - tak, jak LOT ma samoloty w malowaniach historycznych.
Odcinek świetny, ale chodzi mi po głowie jeszcze jeden epizod polsko-włoskiej współpracy taborowej. Obiło mi się o uszy, że w późnych latach 40 w WWK przez jakiś czas pracowały włoskie elektrowozy-krokodyle. Żadnej foty nie spotkałem - czy ktoś może to potwierdzić?
Ha, tak było. Nawet gdzieś kiedyś czytałem o tym, ale teraz "na szybko" nie jestem w stanie znaleźć.
Mam pytanko z kąd ten zniszczony wagon motorowy?
Kolejny ciekawy odcinek, niestety brak wystarczającejj ilości taboru typu wagon OM, wymuszał stosowanie ciężkich lokomotyw spalinowych ciągnących dwa wagony z prędkością ok50 km/h co prowadziło do braku rentowności na liniach drugo i trzecio rzędnych,a to prowadziło do zamykania tych linii. W Czechach i na Słowacji chyba lepiej sobie z tym poradzono,"Motoraki" jeżdżą do dziś i mają się dobrze.
holger - dokładnie tak. Polegliśmy na poziomie strategii taborowej. Stonka plus jedna stodoła to nie było rozwiązanie ekonomicznie uzasadnione. A na południu 810 śmigają do dziś.
@@PokoleizKuleckim
Stonka to jeszcze nie tak źle,ale SP45 i dwie Bonanzy lub Ryflaki,to był szczyt ekonomii,a znam to z autopsji z lat 80/90,do tego 20-30 km/h - i podwójna obsada, jeździło się fajnie ale po prawdzie, było to bardzo drogie rozwiązanie.
holger - dokładnie... a potem można było ogłaszać, że się nie opłaca.
@@PokoleizKuleckim Cieszę się że po latach,kolej powoli zaczyna się odradzać oby to był trend długofalowy 😃 . Choć zaczyna się przeginanie w drugą stronę,np nocny pociąg Karkonosze na Darcie to jakaś porażka,nie dość że kilkakrotnie zmienia kierunek jazdy ( w samej Łodzi TRZY razy),,to zapomnij człowieku że dasz radę pospać, światła rozświetlone,z głośników ciągłe komunikaty- porażka.
Byłem dzisiaj w zntk poznań
SR70 Blackbird ;)
Mysle ze stylistyka nie była przypadkowa, zobacz karoserie i front autobusu Fiat 666rn,i to tego oryginalnego jak i karosowanego u nas w sanoku.
Jak najbardziej. Kolejowa stylistyka rządziła się podobnymi prawami, jak nadwoziowa w motoryzacji.
@@PokoleizKuleckim ja bym zaryzykował nawet że to mogło wyjść spod ręki jednego biura stylistycznego
Będzie film o SU45?
W swoim czasie. Jak najbardziej jest w planach.
@@PokoleizKuleckim a SP32 Też jest w planach?
Gracjan Kiedrowski - łatwo nie będzie, a historia owszem, ciekawa. Mam sentyment do tych lokomotyw, bi jeździły na Zamojszczyźnie.
@@PokoleizKuleckim Panie Jakubie proszę pamiętać też o ED70 i EU04/EU04 dla mnie perełki z wschodnich Niemiec. Pozdrawiam.
@@PokoleizKuleckim SU45 I SP32 stoją w krzyżu wielkopolskim więc mogą być 2 rodzaje w 1 odcinku ale su45 są również w innych miejscach, lecz sp32 to tylko krzyż.
Czy Twoim daniem jest technicznie możliwa rekonstrukcja tego wagonu motorowego do stanu czynnego ? Pytam o stronę techniczną, nie finansowo - organizacyjną.
Owszem. Kwestia budżetu i zaplecza. W Polsce odrestaurowano do stanu oryginalnego samolot Bf 109G-6 używając oryginalnych technologii, wliczając w to odlewy pokryw silnika. To najbardziej oryginalna sztuka tej wersji na świecie. Powyższy przykład potwierdza, że technicznie to jest możliwe. Domniemywam, że silniki Saurer BXD gdzieś by się na świecie znalazły, pomiary i inwentaryzację dałoby się zrobić na wagonach jeżdżących we Włoszech. Rekonstruktorzy pojazdów drogowych robią takie projekty. Dostępność technologii i źródeł nie powinna być przeszkodą; kwestia budżetu i zaplecza.
@@PokoleizKuleckim trochę liznąłem temat rekonstrukcji - wspólnie z bratem odrestaurowaliśmy Nyskę z końca lat 80-tych, a teraz kupiliśmy Autosana H9 celem odbudowy. No, ale tu jeszcze części są w miarę dostępne. Ale i tak ostatni dzwonek. Pozdrawiam.
Mam jakieś Deja Vu, że już był ten odcinek...
też tak miałem....
Tak, tak, to juz gdzies bylo ;)
Był o EW51 :) .
To znaczy Matrix zmenia przestrzeń.
OM taki kolejowy "mercedes" jak nie patrzeć
Bardzo ładnie Pan to ujął, prymitywizm, Polski prymitywizm zniszczy wszystko co ładne i ciekawe , samochody ,pociągi ,statki ,to smutne , ale taki jest nasz naród. Dla jabola zniszczą wszystko.
SU46 poproszę :)
29:09 tylko po co ktoś domalował nieistniejące górne światło?
Ha... dokładnie: przecież nie było. Ano, pewnie rysownik instrukcji dostał zadanie... to narysował.
Ha!
Panie, SD80.
Jeden jesze jest, ale czy to ktoś da radę jeszcze odbudować?
Zeżarte ze szczętem :(
Dobrze żeby dali radę z tego ekspozycyjną wydmuszkę zrobić. Znaczy zewnętrzne detale, lakier, szyby jak w EW51.
Slav 88 - wszystko się da, kwestia budżetu i zaplecza. Projekt byłby bardzo ambitny.
@@PokoleizKuleckim Bardziej ambitny jak EW51? Niby pojazd mniejszy ale faktycznie wygląda gorzej jak nawet odstawiona EW51.
Jacek Pietrzak - to zależy, jak na to spojrzeć, również od strony uzasadnienia projektu. EW51 to pierwszy polski ezet, flagowa jednostka na WWK przed wojna. SD80 to był jedynie epizod. Z potrzebą renowacji EW51 nikt nie polemizował, zaś z SD80 konkuruje wiele innych jednostek taboru, które też pilnie potrzebują konserwacji i renowacji. SD80 może też być bardzo trudny ze względu na unikalne detale pudła i niebanalną geometrię.
@@PokoleizKuleckim W sumie tak. Stacja Muzeum ma jeden eksponat o który powinna dbać najbardziej przynajmniej w obecnych kryzysowych czasach - Px29 :)
Polecam kanał Major Suchodolski.
Do polsko-włoskiej historii kolei dodałbym dostawy PESY oraz Newagu do Włoch taboru regionalnego
21:07 Co to za EZT/Lokomotywa?
NarteksAkaEvolt - enerdowski ED70.
Po kolei z Kuleckim dzk.
pump up the volume, +3dB
Zygmunt Zarzecki - muszę trafić w poziom... problem w tym, że „u mnie działa” i muszę sobie docelowy poziom jakoś do głowy wbić. Dziękuję.
Remont! Remont! Remont!
Wniosek taki, że to wina kapitalizmu i tego, że w ogóle istnieje koncept pieniędzy. Jakby była komuna (taka idealna książkowa, nie socjalizm) to by nie było problemu, każdy by robił swoje i by się wszystko dało odrestaurować :)
Taaak?
To czemu WTEDY nie odrestaurowano tego co było zdewastowane?
Czemu aż dziesięć lat czekano na ogrodzenie skansenu (ogrodzono go dopiero po 1982 roku, a ochronę stanowili pracownicy spółdzielni inwalidów i tylko w godzinach pracy muzeum)?
Problemem muzeum dziś, jest to że jest ono zupełnie niepotrzebne setkom spółek kolejowych, które mają w D* własną historię i korzenie, a nastawione są głównie na maksymalizację zysku (patrz casus ED73 pociętego na złom przez PR, gdy tylko wyszło że rozpoczęto procedurę wpisania go do rejestru zabytków)
Problemem muzealnictwa technicznego jest totalna ignorancja wszelkich WKZów, procedury prawne i brak zrozumienia ze strony „miłośników”.
@@michamacleod5050 wtedy czyli kiedy? Komuny nigdy nie było i nie będzie, ludzie są na nią za głupi i zawsze znajdzie się idiota, który zrobi z niej socjalizm dla swoich korzyści. A w socjalizmie nic nie działa tak jak powinno.
Trochę faktów: Socjaliści "szli" do komunizmu i widzieli go już na horyzoncie. (linia wzrokowa nigdy nie osiągalna) A wspomniany wagon na przełomie lat 70/80 stał dostępny dla wszystkich pomiędzy ulicą Armatnią a KATS W-wa Zach.
Wtedy był jeszcze pulpit sterowniczy, elementy ścian i wyposażenia wnętrza.
W komorze silnika była jakaś armatura. Tak dbano o historię. Jeżeli uważasz, że
"koncept pieniędzy " jest zły to proszę Cię daj pieniądze na remont i pracuj przy nim za darmo całymi dniami.
GourangaPL w komunizmie też nic nie działa jak powinno, bo „każdemu według potrzeb, od każdego podług możliwości”, generuje tylko pazernych leni. Bo zawsze apetyt będzie większy niż wewnętrzna potrzeba włożenia wysiłku.
Ale skoro tak ci są bliskie idee pracy dla wyższych idei, to przyjedź do muzeum i zostań wolontariuszem.
Następny odcinek związany z czołgami, psami czy połączeniami z dalekim wschodem? ;>
Wojciech Kuske - ha... jeszcze inaczej będzie :) .
Jak stał w krzakach poza terenem Muzeum to go wyszabrowali.
Jacek Fotoimpresje - też. I na Odolanach.
@@PokoleizKuleckim Przykre... Zarówno na Lokomotywowni Odolany jak i Wagonowni Szczęśliwice od dawna były w murach dziury, którymi co bezczelniejsi włazili i robili co chcieli.
mój ojciec by toromistrzem. miał tak książkę w szarej okładce
Dokładnie! Szara okładka to lata 70-te.
Dlaczego Polacy srają na własne zabytki i historie. Przykro patrzeć jak zabytki niszczeją albo na to że mało kto o nich wie…
Zmieniamy się - mentalnie i instytucjonalnie. Myślę, że idzie w dobrą stronę.