Ja bym specjalnie nie jechał po deweloperach. Oni nie prowadzą organizacji dobroczynnych. Jedynym winnym są Politycy - wszyscy od 1989. To oni stworzyli ten system.
Ruch na rynku nieruchomosci juz nie zalezy od bankow, stóp procentowych, deseloperow, programow rzadowych. Dowcip bedzie. Student mowi do kolegi. Mam mieszkanie. Kupiłes? Nie, babcia umarła. Zaczynamy wchodzic w czas w ktorym najwiekszymi dostawcami mieszkan na rynek beda kobiety ktore umra a statystycznym dla kobiet wieku w ktorym umieraja czyli ok 82 lat. Teraz umiera rocznik 1942. Nie mam dostepu do danych o urodzeniach w tym roku ale podejrzewam ze nie rodziło sie duzo dzieci a trudne waruki zycia powodowały ze smiertelnosc dzieci była duza. Jednak pomimo ze wtedy były bardzo mroczne czasy ktos sie jednak rodził. Przekłada sie to na ilosc mieszkan na rynku wtornym dzisiaj. Teraz po umierajacych 82 latkach zostaje do zagospodarowanie pomiedzy 50 a 100 tysiecy mieszkan. Za jakies dwa i poł roku do zagospodarowania bedzie ok 200 tysiecy mieszkan rocznie. A za 6-7 lat 320-370 tysiecy mieszkan rocznie. Praktycznie wszystkie mieszkania jakie sa w Polsce zostały zbudowane po wojnie. Przed epoka deweloperow budynki byly stawiane z trwałych materiałow o duzej zywotnosci. Nie ma co liczyc ze tak zbudowane budynki zaczna sie masowo zawalac. Nie ma zadnych podstaw zeby twierdzic ze jakies fundusz coś wykupia bo jak przez 10 lat kupiły bardzo mało to dlaczego teraz miały by kupowac i po co miały by kupowac. W nieograniczony napływ migrantow nie ma co liczyc. Troche przyjedzie ale oni nic tu nie kupia, raczej duze firmy beda dla nich budowały hotele kontenerowe. Obok mnie jest duza budowa na terenie której stoja kontenery mieszkalne i widac ze mieszkaja tam pracownicy bo latem podkoszulki i majtki po praniu suszyli. Od pewnego czasu pojawiaja sie artykuły o wyjezdzajacych a Polski Ukraińcach. Jak wyjezdzaja to zwalniaja mieszkania. W przemyśle maja ich zastapich Pakistanczycy i Hindusi. Po trzech latach wynajmowania im miezkania jak by sie wyprowadzili to od zapachu przypraw jakich uzywaja tynki beda do skucia. Najem oczywiscie cały nie upadnie. Zawsze bedzie ktos kto bedzie potrzebował mieszkania na jakis okres czasu. Upadnie najem na pokoje. Wygodniej bedzi za takie same pieniadze wynając na kilka miesiecy małe mieszkanie niz za te same pieniadze cos wielkosci wiekszej klatki dla psa. Przy ogromnej nadpodazy mieszkań jaka czeka Polske sprzedaż niepotrzebnego bedzie bardzo problematyczna. Zostanie wnajecie nawet za udział w kosztach administracyjnych zwanych z ogłoszen jako opłaty.
@@SławomirLejk - developerzy zrobią wszystko żeby nie zejść z cen. W UK dla przykładu developer zbankrutuje a nie obniży ceny mieszkań. Wiem że to brzmi dziwnie ale tak jest.
Z mojego życiowego doświadczenia mogę podpowiedzieć .... jeśli w danej chwili mam zdolność kredytową to kupmy cokolwiek na co nas stać w dobrej lokalizacji. Od czegoś trzeba zacząć. Później będzie już łatwiej
Po co w ogóle analizować ceny ofertowe skoro jeśli się sprzedają tylko najtańsze lokale to siłą rzeczy rośnie średnia cena mieszkań które zostały? Takie analizy są nic nie warte i tylko wprowadzają w błąd.
To jeden ze znaków postępującego skrajnego rozwarstwienia. Mówiłem o tym kilka lat temu, że MINIMUM 80% Polaków nie będzie stać na mieszkanie. Teraz już nic nie da się zrobić, więc to już nie jest ciekawe. Będzie gorzej, niż w Niemczech, czyli u nas MAX 5% będzie wynajmującymi, a reszta to będą wieczni najemcy (wędrówka na drabinie społecznej jeszcze jest realnie możliwa do MAX 10 lat; później TYLKO wybitne intelektualnie jednostki będą w stanie "zmienić historię rodu" (w sumie to już się dzieje, ale paradoksalnie jeszcze jest dość znośnie, ale już dużo trudniej), czyli stać się tzw. "osobnikiem przejściowym" i odpowiedni ukształtować dzieci, aby były w stanie tego dokonać). "Ruszyła maszyna, już nikt nie zatrzyma...". Już pozamiatane dla 99% ludzi. Wszystko rozegra się i zamknie w 10 lat. Powodzenia! (bardzo się przyda).
8 วันที่ผ่านมา
W pełni się zgadzam, że ciężko o lepiej zainwestowaną energię niż dobre wychowanie dzieci! Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Najmu? Wątpię... ;) Nawet jakbym się tak obijał jak teraz (czyli szedł spacerkiem), to i tak z 2-3 miliony docelowo wyjdzie na emeryturze ;) Na kawalerkę starczy...
Aaa teraz dopiero skumałem- zapomniałem, że to na poslkiej stronie- musze płynniej przestawiać sie na złośliwą hołotę ;) A to nie- mi to nie grozi, a Ty wcale nie jesteś taki madry jak Ci się wydaje i wątpię, zebyś dobrze wychował dzieci- to wręcz niemożliwe- chyba, że na inne podobieństwo, ale niby jak tego dokonać? Dobrego... najmu! (to kwestia czasu, bo idzie nowe i nowy świat ;)
Bazując na Kielcach to buduje się bardzo dużo i podaż jest ogromna Zerknijcie na oferty z tego miasta. Sprzedaż praktycznie stanęła bo developerzy radośnie ceny podnoszą już nawet do 15tys/M2 bo jak usłyszałem od osoby z biura jednego z developerów " ludzie kupują to podnosimy ceny"
Obserwuje. Ostatnio powiedzieli mi że jest zastój że sprzedażą ale z cenami nadal nie chcą się ruszyc. Myślę że jeśli nie wejdzie program tzw pomocowy dla kredytobiorców to w przyszłym roku zaczną dawać upusty , może komórki gratis itp jak to już miało miejsce w 2022r Zjawisko jest dziwne bo podwyżki nie mając podstaw. Tj swoistego rodzaju straszenie połączone z modą na podwyżki. Pamiętam ceny z 2020r w Kielcach 5600zl/M2 co prawda niższy standard ale to było 2 razy mniej niż obecnie.
Jak sobie poradzą inwestorzy? Ojej biedaczki, kupią sobie 4 a nie 5 mieszkań, szkoda mi ich. A ludzie z klasy średniej nadal będą wynajmować za chore pieniądze albo brać kredyt na 40 lat i weekendami brać dodatkowe etaty aby jakoś spłacać te 2 pokoje, w których mieszkają z 2 dzieci. Może to celowe działanie aby ludzie nie mieli własności? Pozostawiam temat do refleksji.
No zaskakujące fakty. Regularne wzrosty roczne między 10-15% natomiast na OLX czy fb te same osoby wystawiają te same mieszkania juz kolejny miesiąc z rzędu.
8 วันที่ผ่านมา +1
To prawda, że ogłoszenia w tym momencie są aktywne na portalach znacznie dłużej. Ale to raczej nic zaskakującego. Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Cena może być 25 tyś ale czy klient zapłaci może jeden ,dwóch . Pamiętam kiedy mieszkanie w 90 latach było 2 tyś $ a w Konstancinie 100 tyś $ . Cena jest jaka klient płaci . Bańka pęka obojętnie co tam mówią kiedy spełnione są dwa warunki % idzie do góry i bezrobotnych przybywa .Reszta potem już jest historia
Deweloperzy chcac wytworzyc wrazenie ze rynek jest w znakomtym stanie podnosza xeny ofertowe.Majac jedna swiadomosc ze nie sa w stanie sprzedac lokali w takich cenach po cichu udzielaja rabatow cenowych badz doadaja komorki, garaże lub wykonczenie.I jeszce kredytu na start NIE BEDZIE!
Maćku a taka mini-teza: przy spadku tempa sprzedaży dalej znikają z rynku M o najmniejszych metrażach bo a) kupują je inwestorzy lub b) osoby którym spadła zdolność kredytowa przerzuciły się na mniejszy metraż ?
9:15min Siemasz Macieju, jestem naprawdę rozczarowany ze w ogóle nie pojawiają się u Ciebie dane dotyczące najbogatszego i najludniejszego terytorium naszego kraju, Górnego Śląska !!! Górnośląski Okręg Przemysłowy to ponad 5milionow ludzi, Specjalne strefy ekonomiczne które ściągają ludzi do pracy czyli potencjalnych najemców a wy ciagle tylko wawka wrocek i lajkoniki...Błąd ! Na odpowiednim stanowisku w korporacji place niemalże jak w stolicy, a ceny nieruchomosci dużo tańsze , bliskość Beskidów, najlepsze drogi i autostrady w Polsce itd... Kiedy my zaczniemy doceniać region Górnego Śląska, tak jak robił to Sp. Towarzysz Edward Gierek...
Buduje się mniej? Mniej niż kiedy? Odnosi się Pan do średniej czy do rekordów. Jeśli do rekordów to jaki ma to sens? Mieszkania podrożały czy zmienia się ich powierzchnia i oczywiste jest że małe mieszkania są droższe z metra niż większe. Oferty na wtórnym rynku za te niby wysokie ceny wiszą dłuuugo i nie znajdują nabywców coraz więcej promocji po 1000 zł za mkw. A u Pana na kanale ciągle lecimy na północ...
Myślę że to zależy od lokalnego rynku, na przykład ja zauważyłem dość duży ubytek w Warszawie w ofertach mieszkań względnie tanich dwupokojowych (małych) świetnie skomunikowanych z centrum. W małym mieście, z którego pochodzę, poznikały też tanie domy (chociaż wróciły tanie mieszkania)
Naganiacze raz podają dane w procentach a raz liczby, musisz się przyzwyczaić do tego, zależy jak mu leży 😂 moim ulubionym tematem jest wzrost kosztów burowy
70 procent ludzi ma mniej niz 30 tysięcy oszczędności, a podobny procent mieszkan kupowany jest za gotówkę, ale mowienie o klasowości to kierowanie się ideologią i marksizm, fajny wniosek ;)
A ja jestem zadowolony. Kupowałem mieszkanie we Wrocławiu w 2019 roku i była to cena 6800 zł/m a z wykresu widać że termin był idealny - tuż przed pięcioletnią zwyżką do ceny 13-14 tysięcy.
Super, że jest taka analiza ale dobrze by było zwracać się bez osobowo np słuchajcie, wiecie, podam wam itp a nie słuchaj, zrozum, wiesz ponieważ jest to bardzo niegrzeczna forma nie rzyjęta w języku polskim. Pozdrawiam..😊
Słuchaj, słuchajcie - obie formy są osobowe (2. os. l. poj. vs 2. os. l. mn.), przy czym pierwsza perswazyjnie skuteczniejsza, bo przekaz sprawia wrażenie, jakby był kierowany do każdego pojedynczego odbiorcy, a nie do masy.
@Micha-uh8gb Witam. To nieprawda, że forma osobowa jest w tym przypadku lepsza. Tak mówi tzw. pabliklejszyn (sory ale nie wiem jak to się pisze) ale tak naprawdę zdaje ta forma egzamin gdy rozmawia się w tzw.cztery oczy ale nie w internecie gdy każdy słuchający wie że osobiście się nie znamy. 😊 Pozdrawiam
@@jacektrepala3653 1. Wersja, którą zaproponowałeś, też jest formą osobową. 2. Moje doświadczenie językoznawcze, poparte zresztą dorobkiem, uprawnia mnie do podtrzymania wcześniejszej konkluzji. Temat został już zbadany i wnioski są jasne. Przekazy bezosobowe, mówione bądź pisane, są nieskuteczne. A dobór formy osobowej (zobacz, zobaczcie, niech pan/pani zobaczy, niech państwo zobaczą) zależy już od rodzaju relacji, jaką nadawca chce nawiązać ze słuchaczami (nieformalna vs formalna), i od tego, czy woli zwracać się do grupy (zobaczcie, niech państwo zobaczą), czy do każdego odbiorcy z osobna (zobacz, niech pan/pani zobaczy - druga forma jest o tyle kłopotliwa, że trzeba by użyć obu zaimków, jeśli towarzystwo jest mieszane). W omawianym wypadku najlepiej zwracać się do odbiorcy per ty. Podobny styl preferuje zresztą coraz więcej urzędów, które formułują komunikaty w duchu tzw. prostego (nie mylić z prostackim) języka.
@@jacektrepala3653 przeczytaj jeszcze raz to co napisał @micha-uh8gb. Zwrócenie się do kogoś grupy ludzi „słuchajcie” to jest forma osobowa. „Proszę posłuchać” to jest forma bezosobowa. Tak jak piszesz to może działa ale w języku rosyjskim.
Stopy kredytów są niższe od inflacji wiec nie ma co się dziwić ze jest drogo i często byle jak ! - Zatem podnieść znacznie stopę procentową i opodatkować 2,3,,4 itd mieszkanie bądź dom lub działki !
Kupowanie teraz mieszkań w tak wysokich cenach na wynajem traci sens. Na OLX po pół roku wiszą ogłoszenia mieszkań na wynajem ! Jak POdnóżki polityczni deweloperów przestaną finansować swoich pryncypałów kredytami na 0%, to w końcu ceny mieszkań spadną . Beko , Ford i inne zagraniczne firmy uciekają z Polski , bezrobocie wzrasta , koszty życia wzrastają, stopa życiowa spada, realne podwyżki wynagrodzeń poniżej inflacji, rządzą ludzie mówiący , że piniędzy nima i nie bedzie, radek zdradek ładuje nas w nie naszą wojnę , kończy sie eldorado banków i deweloperów w Polsce. Moja rada , kto bogatemu zabroni drogo kupować a dla państwa Kowalskich radze poczekać aż ceny spadną do akceptowalnych poziomów o ok -20 -30%.
Jeśli uważasz, że ceny miałyby spaść o te 20-30%, przy jednoczesnym wzroście płacy minimalnej i przeciętnego wynagrodzenia to gratuluję takich oczekiwań:))
@@ricco666 Co z tego, że minimalna rośnie, jak nie będzie pracy za tą minimalną. Tu nie ma filozofii, nawet jak będzie kredyt 0% to co to zmnienia jak gospodarka klękła. Niestety deweloperka idzie na dno, i nie ma światełka w tunelu. Należy wspomnieć, że mamy najdroższy prąd dla firm na świecie, jak ludzie mieli pieniądze to nie trzeba było reklamować i naganiać chętnych na kupno mieszkań. Tak odochodząc od tematu, produkt dobry i w rozsądnej cenie sam się obroni, widzieli państwo reklamę masła w TV ? Mowa o prawdziwym maśle :).
@@Jean-ye1rh Jakoś na rynku podwarszawskim (powiaty grodziski, warszawski zachodni czy żyrardowski) ja tych spadków nie widzę, a wręcz przeciwnie....od rozpoczęcia sprzedaży jednej inwestycji w marcu uplynelo 8 miesięcy i obecnie nowa inwestycja zaraz obok jest już parenaście procent droższa na metrze...sprzedaż powolutku idzie, więc takie pitolenie o szopenie....trzeba trochę informacji zasięgnąć z realu a nie tylko słuchać co piszą w gazecie😁😁😁 oczywiście rynek rynkowi nie równy:))
@@ricco666idzie sprzedaż? To zapraszam do Warszawy, do Wilanowa, tutaj budują Robyg, Yareal i Green House Development, ich zapytaj jak im sprzedaż idzie w tym roku :)
Żyjesz z najmu, wynajmujesz klitki ludziom, których nie stać na nic innego, więc jesteś bezpośrednim beneficjentem tego, że ceny mieszkań odjechały od możliwości przeciętnego człowieka. Więc czym się martwisz? Skąd ta udawana troska? (PS istnienie klas społecznych jest faktem.)
Ja bym specjalnie nie jechał po deweloperach. Oni nie prowadzą organizacji dobroczynnych. Jedynym winnym są Politycy - wszyscy od 1989. To oni stworzyli ten system.
Ruch na rynku nieruchomosci juz nie zalezy od bankow, stóp procentowych, deseloperow, programow rzadowych. Dowcip bedzie. Student mowi do kolegi. Mam mieszkanie. Kupiłes? Nie, babcia umarła. Zaczynamy wchodzic w czas w ktorym najwiekszymi dostawcami mieszkan na rynek beda kobiety ktore umra a statystycznym dla kobiet wieku w ktorym umieraja czyli ok 82 lat. Teraz umiera rocznik 1942. Nie mam dostepu do danych o urodzeniach w tym roku ale podejrzewam ze nie rodziło sie duzo dzieci a trudne waruki zycia powodowały ze smiertelnosc dzieci była duza. Jednak pomimo ze wtedy były bardzo mroczne czasy ktos sie jednak rodził. Przekłada sie to na ilosc mieszkan na rynku wtornym dzisiaj. Teraz po umierajacych 82 latkach zostaje do zagospodarowanie pomiedzy 50 a 100 tysiecy mieszkan. Za jakies dwa i poł roku do zagospodarowania bedzie ok 200 tysiecy mieszkan rocznie. A za 6-7 lat 320-370 tysiecy mieszkan rocznie. Praktycznie wszystkie mieszkania jakie sa w Polsce zostały zbudowane po wojnie. Przed epoka deweloperow budynki byly stawiane z trwałych materiałow o duzej zywotnosci. Nie ma co liczyc ze tak zbudowane budynki zaczna sie masowo zawalac. Nie ma zadnych podstaw zeby twierdzic ze jakies fundusz coś wykupia bo jak przez 10 lat kupiły bardzo mało to dlaczego teraz miały by kupowac i po co miały by kupowac. W nieograniczony napływ migrantow nie ma co liczyc. Troche przyjedzie ale oni nic tu nie kupia, raczej duze firmy beda dla nich budowały hotele kontenerowe. Obok mnie jest duza budowa na terenie której stoja kontenery mieszkalne i widac ze mieszkaja tam pracownicy bo latem podkoszulki i majtki po praniu suszyli. Od pewnego czasu pojawiaja sie artykuły o wyjezdzajacych a Polski Ukraińcach. Jak wyjezdzaja to zwalniaja mieszkania. W przemyśle maja ich zastapich Pakistanczycy i Hindusi. Po trzech latach wynajmowania im miezkania jak by sie wyprowadzili to od zapachu przypraw jakich uzywaja tynki beda do skucia. Najem oczywiscie cały nie upadnie. Zawsze bedzie ktos kto bedzie potrzebował mieszkania na jakis okres czasu. Upadnie najem na pokoje. Wygodniej bedzi za takie same pieniadze wynając na kilka miesiecy małe mieszkanie niz za te same pieniadze cos wielkosci wiekszej klatki dla psa. Przy ogromnej nadpodazy mieszkań jaka czeka Polske sprzedaż niepotrzebnego bedzie bardzo problematyczna. Zostanie wnajecie nawet za udział w kosztach administracyjnych zwanych z ogłoszen jako opłaty.
mafia deweloperów w końcu obniży swoje kolosalne marże i zyski.
@@SławomirLejk - developerzy zrobią wszystko żeby nie zejść z cen.
W UK dla przykładu developer zbankrutuje a nie obniży ceny mieszkań. Wiem że to brzmi dziwnie ale tak jest.
Jazda wdół rozpoczęta. Wzrost bezrobocia wykończy deweloperów i handlarzy. Bańka pęka. Rynek nie jest rozchwiany a skończony.
Z mojego życiowego doświadczenia mogę podpowiedzieć .... jeśli w danej chwili mam zdolność kredytową to kupmy cokolwiek na co nas stać w dobrej lokalizacji. Od czegoś trzeba zacząć. Później będzie już łatwiej
Po co w ogóle analizować ceny ofertowe skoro jeśli się sprzedają tylko najtańsze lokale to siłą rzeczy rośnie średnia cena mieszkań które zostały? Takie analizy są nic nie warte i tylko wprowadzają w błąd.
To jeden ze znaków postępującego skrajnego rozwarstwienia. Mówiłem o tym kilka lat temu, że MINIMUM 80% Polaków nie będzie stać na mieszkanie. Teraz już nic nie da się zrobić, więc to już nie jest ciekawe. Będzie gorzej, niż w Niemczech, czyli u nas MAX 5% będzie wynajmującymi, a reszta to będą wieczni najemcy (wędrówka na drabinie społecznej jeszcze jest realnie możliwa do MAX 10 lat; później TYLKO wybitne intelektualnie jednostki będą w stanie "zmienić historię rodu" (w sumie to już się dzieje, ale paradoksalnie jeszcze jest dość znośnie, ale już dużo trudniej), czyli stać się tzw. "osobnikiem przejściowym" i odpowiedni ukształtować dzieci, aby były w stanie tego dokonać).
"Ruszyła maszyna, już nikt nie zatrzyma...".
Już pozamiatane dla 99% ludzi.
Wszystko rozegra się i zamknie w 10 lat.
Powodzenia! (bardzo się przyda).
W pełni się zgadzam, że ciężko o lepiej zainwestowaną energię niż dobre wychowanie dzieci! Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Najmu? Wątpię... ;)
Nawet jakbym się tak obijał jak teraz (czyli szedł spacerkiem), to i tak z 2-3 miliony docelowo wyjdzie na emeryturze ;)
Na kawalerkę starczy...
Ale raczej zaraz mi się znudzą te "wygłupy", bo ile można?
Aaa teraz dopiero skumałem- zapomniałem, że to na poslkiej stronie- musze płynniej przestawiać sie na złośliwą hołotę ;)
A to nie- mi to nie grozi, a Ty wcale nie jesteś taki madry jak Ci się wydaje i wątpię, zebyś dobrze wychował dzieci- to wręcz niemożliwe- chyba, że na inne podobieństwo, ale niby jak tego dokonać?
Dobrego... najmu! (to kwestia czasu, bo idzie nowe i nowy świat ;)
Bazując na Kielcach to buduje się bardzo dużo i podaż jest ogromna
Zerknijcie na oferty z tego miasta.
Sprzedaż praktycznie stanęła bo developerzy radośnie ceny podnoszą już nawet do 15tys/M2 bo jak usłyszałem od osoby z biura jednego z developerów " ludzie kupują to podnosimy ceny"
kto na tym wygwizdowie chce mieszkać?
@Wujasmarcin - "mądrzejsi i bogatsi od Ciebie tam kupują "
No właśnie. To ciekawe zjawisko. Proszę obserwować i dać znać! Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Obserwuje.
Ostatnio powiedzieli mi że jest zastój że sprzedażą ale z cenami nadal nie chcą się ruszyc.
Myślę że jeśli nie wejdzie program tzw pomocowy dla kredytobiorców to w przyszłym roku zaczną dawać upusty , może komórki gratis itp jak to już miało miejsce w 2022r
Zjawisko jest dziwne bo podwyżki nie mając podstaw. Tj swoistego rodzaju straszenie połączone z modą na podwyżki.
Pamiętam ceny z 2020r w Kielcach
5600zl/M2 co prawda niższy standard ale to było 2 razy mniej niż obecnie.
Jak sobie poradzą inwestorzy? Ojej biedaczki, kupią sobie 4 a nie 5 mieszkań, szkoda mi ich. A ludzie z klasy średniej nadal będą wynajmować za chore pieniądze albo brać kredyt na 40 lat i weekendami brać dodatkowe etaty aby jakoś spłacać te 2 pokoje, w których mieszkają z 2 dzieci. Może to celowe działanie aby ludzie nie mieli własności? Pozostawiam temat do refleksji.
No zaskakujące fakty. Regularne wzrosty roczne między 10-15% natomiast na OLX czy fb te same osoby wystawiają te same mieszkania juz kolejny miesiąc z rzędu.
To prawda, że ogłoszenia w tym momencie są aktywne na portalach znacznie dłużej. Ale to raczej nic zaskakującego. Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Cena może być 25 tyś ale czy klient zapłaci może jeden ,dwóch . Pamiętam kiedy mieszkanie w 90 latach było 2 tyś $ a w Konstancinie 100 tyś $ . Cena jest jaka klient płaci . Bańka pęka obojętnie co tam mówią kiedy spełnione są dwa warunki % idzie do góry i bezrobotnych przybywa .Reszta potem już jest historia
Deweloperzy chcac wytworzyc wrazenie ze rynek jest w znakomtym stanie podnosza xeny ofertowe.Majac jedna swiadomosc ze nie sa w stanie sprzedac lokali w takich cenach po cichu udzielaja rabatow cenowych badz doadaja komorki, garaże lub wykonczenie.I jeszce kredytu na start NIE BEDZIE!
This is the end my friend the end
Zbudować Urzędy w innym miejscu i przenieść stolicę :) ˗ˋˏ ♡ ˎˊ˗
˗ˋˏ ♡ ˎˊ˗
Dziękuję ❤
˗ˋˏ ♡ ˎˊ˗
˗ˋˏ ♡ ˎˊ˗
˗ˋˏ ♡ ˎˊ˗
23:21 Ludzi coraz mniej. Poza tym zawsze można mieszkać w domu rodzinnym.
Maćku a taka mini-teza: przy spadku tempa sprzedaży dalej znikają z rynku M o najmniejszych metrażach bo a) kupują je inwestorzy lub b) osoby którym spadła zdolność kredytowa przerzuciły się na mniejszy metraż ?
Po prostu ludzie biednieją..... i na horyzoncie nie widać poprawy sytuacji materialnej Polaków.
Kupujcie, kupujcie😎
Spróbuj sprzedać za te18k😂 naganiaczu prymitywny
9:15min Siemasz Macieju, jestem naprawdę rozczarowany ze w ogóle nie pojawiają się u Ciebie dane dotyczące najbogatszego i najludniejszego terytorium naszego kraju, Górnego Śląska !!! Górnośląski Okręg Przemysłowy to ponad 5milionow ludzi, Specjalne strefy ekonomiczne które ściągają ludzi do pracy czyli potencjalnych najemców a wy ciagle tylko wawka wrocek i lajkoniki...Błąd ! Na odpowiednim stanowisku w korporacji place niemalże jak w stolicy, a ceny nieruchomosci dużo tańsze , bliskość Beskidów, najlepsze drogi i autostrady w Polsce itd...
Kiedy my zaczniemy doceniać region Górnego Śląska, tak jak robił to Sp. Towarzysz Edward Gierek...
Przebiła w twoich snach naganiaczu. Na otodom można sobie napisać co się chce.
Buduje się mniej? Mniej niż kiedy? Odnosi się Pan do średniej czy do rekordów. Jeśli do rekordów to jaki ma to sens? Mieszkania podrożały czy zmienia się ich powierzchnia i oczywiste jest że małe mieszkania są droższe z metra niż większe. Oferty na wtórnym rynku za te niby wysokie ceny wiszą dłuuugo i nie znajdują nabywców coraz więcej promocji po 1000 zł za mkw. A u Pana na kanale ciągle lecimy na północ...
Myślę że to zależy od lokalnego rynku, na przykład ja zauważyłem dość duży ubytek w Warszawie w ofertach mieszkań względnie tanich dwupokojowych (małych) świetnie skomunikowanych z centrum. W małym mieście, z którego pochodzę, poznikały też tanie domy (chociaż wróciły tanie mieszkania)
Naganiacze raz podają dane w procentach a raz liczby, musisz się przyzwyczaić do tego, zależy jak mu leży 😂 moim ulubionym tematem jest wzrost kosztów burowy
sky is the limit!
70 procent ludzi ma mniej niz 30 tysięcy oszczędności, a podobny procent mieszkan kupowany jest za gotówkę, ale mowienie o klasowości to kierowanie się ideologią i marksizm, fajny wniosek ;)
co wynika z tego pokazywania wykresów. bla bla bla bla
A ja jestem zadowolony. Kupowałem mieszkanie we Wrocławiu w 2019 roku i była to cena 6800 zł/m
a z wykresu widać że termin był idealny - tuż przed pięcioletnią zwyżką do ceny 13-14 tysięcy.
Mam 3 mieszkania ❤ Nie sprzedam ani jednego ❤ polakom nie wynajmuje ❤❤❤
Dlaczego nie wynajmuje Pan/Pani Polakom? Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Super, że jest taka analiza ale dobrze by było zwracać się bez osobowo np słuchajcie, wiecie, podam wam itp a nie słuchaj, zrozum, wiesz ponieważ jest to bardzo niegrzeczna forma nie rzyjęta w języku polskim. Pozdrawiam..😊
Słuchaj, słuchajcie - obie formy są osobowe (2. os. l. poj. vs 2. os. l. mn.), przy czym pierwsza perswazyjnie skuteczniejsza, bo przekaz sprawia wrażenie, jakby był kierowany do każdego pojedynczego odbiorcy, a nie do masy.
@Micha-uh8gb Witam. To nieprawda, że forma osobowa jest w tym przypadku lepsza. Tak mówi tzw. pabliklejszyn (sory ale nie wiem jak to się pisze) ale tak naprawdę zdaje ta forma egzamin gdy rozmawia się w tzw.cztery oczy ale nie w internecie gdy każdy słuchający wie że osobiście się nie znamy. 😊 Pozdrawiam
@@jacektrepala3653 1. Wersja, którą zaproponowałeś, też jest formą osobową. 2. Moje doświadczenie językoznawcze, poparte zresztą dorobkiem, uprawnia mnie do podtrzymania wcześniejszej konkluzji. Temat został już zbadany i wnioski są jasne. Przekazy bezosobowe, mówione bądź pisane, są nieskuteczne. A dobór formy osobowej (zobacz, zobaczcie, niech pan/pani zobaczy, niech państwo zobaczą) zależy już od rodzaju relacji, jaką nadawca chce nawiązać ze słuchaczami (nieformalna vs formalna), i od tego, czy woli zwracać się do grupy (zobaczcie, niech państwo zobaczą), czy do każdego odbiorcy z osobna (zobacz, niech pan/pani zobaczy - druga forma jest o tyle kłopotliwa, że trzeba by użyć obu zaimków, jeśli towarzystwo jest mieszane). W omawianym wypadku najlepiej zwracać się do odbiorcy per ty. Podobny styl preferuje zresztą coraz więcej urzędów, które formułują komunikaty w duchu tzw. prostego (nie mylić z prostackim) języka.
@@jacektrepala3653 przeczytaj jeszcze raz to co napisał @micha-uh8gb. Zwrócenie się do kogoś grupy ludzi „słuchajcie” to jest forma osobowa. „Proszę posłuchać” to jest forma bezosobowa.
Tak jak piszesz to może działa ale w języku rosyjskim.
Inflacja 5%,
Kto da gwarancję rozejmu lub wygranej Ukrainy
Od 2026 wchodzi ustawa nakładającą obowiązek budowy schronów w nowych blokach
Stopy kredytów są niższe od inflacji wiec nie ma co się dziwić ze jest drogo i często byle jak ! - Zatem podnieść znacznie stopę procentową i opodatkować 2,3,,4 itd mieszkanie bądź dom lub działki !
Kupowanie teraz mieszkań w tak wysokich cenach na wynajem traci sens. Na OLX po pół roku wiszą ogłoszenia mieszkań na wynajem ! Jak POdnóżki polityczni deweloperów przestaną finansować swoich pryncypałów kredytami na 0%, to w końcu ceny mieszkań spadną . Beko , Ford i inne zagraniczne firmy uciekają z Polski , bezrobocie wzrasta , koszty życia wzrastają, stopa życiowa spada, realne podwyżki wynagrodzeń poniżej inflacji, rządzą ludzie mówiący , że piniędzy nima i nie bedzie, radek zdradek ładuje nas w nie naszą wojnę , kończy sie eldorado banków i deweloperów w Polsce. Moja rada , kto bogatemu zabroni drogo kupować a dla państwa Kowalskich radze poczekać aż ceny spadną do akceptowalnych poziomów o ok -20 -30%.
Jeśli uważasz, że ceny miałyby spaść o te 20-30%, przy jednoczesnym wzroście płacy minimalnej i przeciętnego wynagrodzenia to gratuluję takich oczekiwań:))
LOL a kto wprowadził kredyt 2%? Masz krótką pamięć?
@@ricco666 Co z tego, że minimalna rośnie, jak nie będzie pracy za tą minimalną. Tu nie ma filozofii, nawet jak będzie kredyt 0% to co to zmnienia jak gospodarka klękła. Niestety deweloperka idzie na dno, i nie ma światełka w tunelu. Należy wspomnieć, że mamy najdroższy prąd dla firm na świecie, jak ludzie mieli pieniądze to nie trzeba było reklamować i naganiać chętnych na kupno mieszkań. Tak odochodząc od tematu, produkt dobry i w rozsądnej cenie sam się obroni, widzieli państwo reklamę masła w TV ? Mowa o prawdziwym maśle :).
@@Jean-ye1rh Jakoś na rynku podwarszawskim (powiaty grodziski, warszawski zachodni czy żyrardowski) ja tych spadków nie widzę, a wręcz przeciwnie....od rozpoczęcia sprzedaży jednej inwestycji w marcu uplynelo 8 miesięcy i obecnie nowa inwestycja zaraz obok jest już parenaście procent droższa na metrze...sprzedaż powolutku idzie, więc takie pitolenie o szopenie....trzeba trochę informacji zasięgnąć z realu a nie tylko słuchać co piszą w gazecie😁😁😁 oczywiście rynek rynkowi nie równy:))
@@ricco666idzie sprzedaż? To zapraszam do Warszawy, do Wilanowa, tutaj budują Robyg, Yareal i Green House Development, ich zapytaj jak im sprzedaż idzie w tym roku :)
Żyjesz z najmu, wynajmujesz klitki ludziom, których nie stać na nic innego, więc jesteś bezpośrednim beneficjentem tego, że ceny mieszkań odjechały od możliwości przeciętnego człowieka. Więc czym się martwisz? Skąd ta udawana troska? (PS istnienie klas społecznych jest faktem.)