Lublin - miasto poezji

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 16 ต.ค. 2024
  • Dopiero tu, w Lublinie, czuję, że jestem w Polsce…. - powiedział w 1915 roku po dotarciu wraz z kawalerią legionową do miasta Józef Piłsudski. Lublin to piękne renesansowe miasto. Na ścianach kamienic zobaczymy tu: Biernata z Lublina, Wincentego Pola, Sebastiana Klonowica oraz Jana Kochanowskiego, który często bywał tu na sejmach w Trybunale… i to właśnie w Lublinie dokonał żywota. A z bardziej współczesnych twórców? Julia Hartwig, Józef Czechowicz, Franciszka Arnsztajnowa, Józef Łobodowski, Anna Kamieńska, Andrzej Niewiadomski, Eda Ostrowska. To dzięki nim Lublin zyskał nieoficjalny tytuł miasta poezji, który przypieczętowywał festiwal o tej samej nazwie, odbywający się tu od 2008 roku.
    Ale Lublin to także historia polskiej piosenki. To tu powstały: Bajm i Budka Suflera. Tu na starówce w kamienicy przy ulicy Grodzkiej 36-a urodziła się diwa polskiej sceny - Beata Kozidrak. O mieście poezji opowiadamy więc z Edytą Ostojak - Mącik tekstami pani Beaty, Budki oraz innych lubelskich twórców.
    A o języku i literaturze Lublina rozmawiamy z prof. Lechem Giemzą z KUL-u, literaturoznawcą, pomysłodawcą akcji „Książka z plecaka” (bo z Lublinem łączą się też kryminały Marcina Wrońskiego czy „Lalka” Bolesława Prusa).
    A propos języka, czy bez większych problemów są Państwo w stanie rozszyfrować takie oto zdanie: „Brejdak z brejdaczką jechali w ciapach trajtkiem po parówkę i zapomnieli przejazdówek”. Dla niewtajemniczonych: brejdak to brat, brejdaczka to siostra, ciapy to kapcie, trajtek to trolejbus, przejazdówka to bilet miesięczny, a parówka to bułka, którą gdzie indziej nazywa się wrocławską. Za co jeszcze można zakochać się w Lublinie? I z czym Państwu kojarzy się to miasto? Mam nadzieję, że ta poetycka opowieść zachęci Was do literackich (i nie tylko!) podróży po pięknym mieście Lublinie. Poza tym... najlepsze piwo to lubelski full, gul, gul, gul! :)

ความคิดเห็น •