Błagał partnera, by zakończył jego cierpienia. Tragiczny wypadek w górach rozpoczął prawdziwy horror
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 28 ก.ย. 2024
- Patronite:
patronite.pl/S...
Kontakt: szczytomaniak@gmail.com
Wszystkich miłośników gór i pięknych widoków zapraszam na mojego Instagrama:
www.instagram....
źródła:
Jim Wickwire, Dorothy Bullitt, "Addicted to Danger: Affirming Life in the Face of Death", 1998r.
www.upi.com/Ar...
publications.am...
www.upi.com/Ar...
www.latimes.co...
www.cbsnews.co...
en.wikipedia.o...
Ale niesamowita historia . Nawet ciężko sobie wyobrazić co przeżywał młody alpinista wciśnięty pomiędzy szczelinę głową w dół ....makabra
Widzisz,ludzie uprawiający sporty ekstremalne powinni znać niebezpieczeństwa. I mieć zabezpieczenie. Ta dwójka była kompletnie nieodpowiedzialna,jak wynika z początku opowieści.Zajrzałam z przypadku... i nie zamierzam dalej sluchać o czyjejś nieodpowiedzialności.
@@inalorek8225 I co pewnie zaraz mi powiesz:"Chciał to dostał, za swoje,tak? Nie był ubezpieczony w sensie że poszli w górę we dwóch to znaleźli się w złej sytuacji zagrożenia życia. " chyba jesteś pozbawiona empatii.
Jak zwykle kolejny świetny materiał :) Maćku zarażasz miłością do gór. Góry są piękne ale nie wybaczają błędów.
Jan Paweł II powiedział kiedyś:
"W górach znajdujemy nie tylko wspaniałe widoki, które można podziwiać, ale niejako szkołę życia. Uczymy się tutaj znosić trudy w dążeniu do celu, pomagać sobie wzajemnie w trudnych chwilach, razem cieszyć się ciszą, uznawać własną małość w obliczu majestatu i dostojeństwa gór."
Przemierzając biegowo kolejne kilometry po górach rozumiem znaczenie tych słów :)
Obroncy pedofilow sluchasz?
@@LuizaMalendowska Doprawdy? Brak wiedzy nie upowaznia do obłednych oszczerstw.
@@inalorek8225 przede wszystkim agenta CIA
@@pawes7027 W płaska ziemię też wierzysz i promieniowanie 5g ? Hahaha tak dalej :D
@@bucekdroid1057 zabawnie to brzmi z ust wyznawcy Maryjki wiatropylnej. JP1 sam zszedł, żeby zrobić JP2 miejsce? To już teoria płaskiej ziemi jest bardziej wiarygodna.
Bardzo ciekawa opowieść. Bardzo dobrze się ciebie słucha i czyta. Gratuluję książki:-)
Poddasz tytuł i autora?
Wstyd mi, ale Szczytomaniaka nigdy nie prześwietlałam :)
Druga.
Nie jestem wielką fanką chodzenia po górach, ale bardzo lubię słuchać twoich historii. Subuję!
Na Biotad Plus lecimy?
Witam!Przypadkiem trafiłem na historię Jima i na Twój podcast.Po wysłuchaniu byłem jeszcze długo pod jej wrażeniem.Dziekuje za świetny podcast.Pozdrawiam ze Szkocji
Jak to .. juz 40 lat🤭😂wypraszam sobie😛swietny (jak zawsze) material. Dziekuje
dobry materiał, smutna historia
Wielkie dzięki , pięknie opowiedziana historia !
Uwielbiam Twój głos Maćku ! Jesteś stworzony do takich tematów.
Głos piękny, ale akcent tak ważny w naszym języku tragiczny.
@@poprostu09 szpila musi być? Kompleks niższości się ma ?
@@ProKontra99 Jaki kompleks? Gość ma wiedzę, ale źle akcentuje i przez to brzmi sztucznie. Prawidlowa polszczyzna w tak popularnym kanale to obowiązek.
@@poprostu09 xD
Dziękiję😊😊😊😊♥️
Prawdziwy dramat! Taka bezsilność jest straszna!
Sorki że nie z tematem. Ale obejzałem Broad Peak. I czekam aż zrobisz filmik na temat tego filmu. Mi się bardzo podobał a zdięcia przepiękne. Nie stety ludzie oczekiwali amerykańskiego wyciskacza łez. A jest solidny film o wspinaczce . Ja jestem bardzo kontent . Z dużym smakiem jak na Polską kinomatografie.
Dziękuję
NIECH TAM NIE LEZIE!
Nie rozumiem ludzi co pchają się na śmierć na własne życzenie
Taka straszna śmierć. Pokój duszy tym., którzy zapłacili swoim.życiem, swoją pasję.
Takich pasji nalezy unikac- Falszywy IDOL, falszywa zwodnicza pasja.
Dziękuję za kolejne ostrzeżenia.
Pozdrawiam
Przerażająca historia, która pokazuje, że góry są piękne, ale nie znoszą błędów a niebezpieczeństwa czekają na każdym kroku. Alpinizm wysokościowy uważam, za najniebezpieczniejszy sport.
To lekkomyslnosc i brak POKORY nie sport.
Ależ opowieść! Jak najcięższy horror!
Interesujaco jak zawsze
Bardzo interesująca historia 👍dziękuję
Uwielbiam góry, ale zawsze trzeba pamiętać, jakie mogą być niebezpieczne, ciekawie opowiadasz, dobrze się słucha
Perfekcyjnie opracowany materiał.
Temat straszny i dotykający mnie, wielokrotnie przemieszczamy się przez alpejskie lodowce. We dwie osoby nigdy nie skracamy liny poniżej 20 metrów. Wiadomo że człowiek który postanowi być zdobywca bierze ryzyko na własne barki i "niby" jest świadomy zagrożenia... Ale nikt nam nie uzmysłowi że możemy zdechnąć twarzą w dół, połamani w jakiejś szczelinie... Ludzka wyobraźnia nie sięga tak głęboko, q przynajmniej nie wtedy kiedy potrzeba. Podsumowanie i tytuł filmu powinien brzmieć: -gdyby babka miała wasy. Ale nie ma! I na podstawie takich historii krztaltowane są podręczniki. Dzisiaj idąc przez lodowiec zabieramy dość sprzętu który kiedyś mógłby obsłużyć mały turnus Alepejski a mimo to zdarzają się śmiertelne wypadki. Historia przerażająca i dająca dużo do myślenia! Szczególnie jeżeli ma się doświadczenie z mrozem i samotnością która nie pozwala wykraczać poza granice bycia zdanym na samego siebie. Przeżyłem wypadek w górach wysokich, miałem pęknięty kręg, połamane żebra, ale zszedłem z gór o własnych siłach i pomocy partnera. Ba! przeżyłem lot w którym zdążyłem się ze wszystkimi pożegnać. Gdyby nie kask i wielki plecak które przejęły duża część uderzenia to już by mnie nie było-tym bardziej przeżyłem każdą sekundę tego filmu-jakbym był tak razem z Nimi...
Masz rację. Pamietać tylko należy, że KAŻDY WYPADEK W GÓRACH JEST Z WINY CZŁOWIEKA. GÓRY Z TOBĄ NIE WALCZĄ. JEŚLI MIAŁES WYPADEK TO ZNACZY JEDYNIE, ŻE POSZEDŁEŚ NA DROGE, KTÓRA PRZEKRACZA TWOJE UMIEJETNOSCI. ALBO NIE ZROZUMIAŁES SYGNAŁÓW O ZAGROŻENIACH. Kiedyś uczono tego na kursach dla początkujacych
@@jarosawdobas6327 ale ja nie powiedziałam że z winy gór🤷 poza tym wypadki zdarzają się na chodniku. Ciężko mówić że ludzie wchodząc z domu nie zdawali sobie sprawy z niebezpieczeństwa wynikającego z towarzyszącego ruchu samochodowego, czy energii potencjalnej głowy między chodnikiem podczas spaceru. Ludzie zacinają się krojąc chleb! Ciężko też powiedzieć że Curie Skłodowska robiła badania ponad swoją miarę, czy żeglarze zdobywający Amerykę na łodziach robili to bo byli pewni że przeżyją. Ja nie mam pretensji do gór co jasno wynika z wypowiedzi, za to jeżeli ktoś chce przeżyć życie w fotelu, czy sterylnych warunkach to na koniec nie zostaje mu nic oprócz słuchania historii o zdobywcach, wojnach i trudzie "ponad" ludzkie siły przyczyniających się do ogromnego sukcesu albo tragicznej porażki. Każdy musi zdecydować jaka ma naturę, konsumenta czy zdobywcy, Pracownika czy pracodawcy, króla czy poddanego. ostatecznie nie charakteryzują człowieka sukcesy tylko podjęty trud. Ja 3 miesiące po wypadku podejmowałem próbę zdobycia Eigeru. Opuchnięty i obolały walczyłem z wtórnym lekiem wysokości. Po 2 latach nie mam lęku, błędy przeanalizowałem i dalej wspinam się na dziko po własnej asekuracji. Co prawda mam nadzieję że nigdy nie będzie o mnie trzeba robić programu w TV czy internecie ale ubezpieczony jestem dobrze, więc raczej nikt na mnie nie straci 🤣
Mądrze napisane. Życzę Ci tyle samo powrotów do domu, co wyjść w góry 💪🙏🍀
@@szwajcarskiobuz2218 Owszem,bywa i tak...ze samochód wpada na chodnik i zabija przypadkowego przychodnia. Ale sporty ekstremalne porownalabym raczej nie do tego- ale do spaceru przechodnia w poprzek autostrady. Iles razy się uda...
I porownanie sportow ekstremalnych z Marią Curie- Sklodowską to duze naduzycie. Ona pracowala dla ludzkosci...nie dla wlasnej adrenaliny. Kolumb,Amerigo - mieli konktretne cele- skrot do przypraw. Wikingowie szukali zielenszego miejsca do zycia. Zaden z w. w. nie szukał adrenaliny jako celu. Jesli potrzebujesz takich wrazeń - to twoja decyzja i nie mnie ją oceniać. Zyczę ci duzo rozwagi i szczęscia!
i PO CHOLERE CI TO BYŁO??
Chcącemu nie dzieje się krzywda.
Kto sie drażni z niedżwiedziem niech nie jojka ze mu niedźwiedż nogi z dupy powyrywał.
Robisz naprawdę solidną robotę
Super!!! Zastanawiam się skąd zdobywasz materiały do kolejnych swoich filmów. Serdecznie pozdrawiam
Poruszająca historia
Straszna śmierć ☠️ fajny materiał 👍🏻
Pozdrawiam i czekam na następne historie!
Ładnie to tak czekać na czyjąś śmierć?
Gdyby nie tragedie to nie byłoby o czym pisać, ludzie nie chcą czytać historii ze szczęśliwym zakończeniem.😒
A kto powiedział że czekam na historię z nieszczęśliwym zakończeniem?
Dziekuję 👍
Dobry materiał, pozdro
Bardzo smutna historia.
Gory mowia do was: zostawcie nas w spokoju !Zajmijcie sie zyciem!
Odcinek na💯
wspinaczka to ciężkie uzależnienie, jak narkotyk, wiesz, że to jest niebezpieczne ale po prostu musisz
Walczył o przyjaciela bohatersko. Dobrze że nie pomógł go zab.ic.
@Pawel S.Poniewaź moje 3x odp.nie wyswietlily się- odp.tutaj: Łatwo rzucać pomówienia - ktorych nie umiesz nawet udowodnić .Czyli jak powiem,ze ty masz (bezobjawowe ;) rogi i kopyta - tez nie muszę tego udowadniać,prawda?
No,szczególne poparcie yt masz na pewno- skoro moje odp. są usuwane. A to nie jest wcale dobra rekomendacja 😆
Dziękuję 🌿
Dla mnie to szczyt głupoty pchać się tam gdzie można stracić życie No ale inni powiedzą że to pasja ja powiem jeszcze raz to nie szczyt góry tylko szczyt głupoty !
Smutna historia
Nie mieli żadnych bloczków? Jak mówisz ze próbował go wyciągnąć za pomocą liny to aż prosi się o zastosowanie wielobloczka.
Jim nie miał, być może znajdowały się w plecaku Chrisa, jednak do takich informacji nie udało mi się dotrzeć. Pozdrawiam
Pamiętajmy że to bylo ponad 40 lat temu. Świadomość alpinistyczna i technika wspinaczkowa były na zupełnie innym poziomie. Możemy porównać chociażby dzisiejsze raki, czekany, liny i odzież które wtedy były nie dość że stosowane to wgl dostępne. Karabinki były stalowe, liny dynamiczne opracowane przez Amerykanów na potrzeby wojska funkcjonowały od niedawna. Śruby lodowe? Wtedy to inaczej wyglądało, tj inaczej wyglądała komunikacja bezprzewodowa, technika ratownicza itd itd.
Mnie nie jest żal tych alpinistów, bo sami szukają niebezpieczeństw i śmierci. Co można zobaczyć na takich lodowcach, lód, śnieg , wichury, śnieżce, przepaści. Nie lepiej było siedzieć w domu i zająć się innym sportem, np. kolarstwo, piłka nożna, Ping pong, tenis, itd.
ping pongu,też można straciż życie
Chrisa już z nami nie ma :( miał piękny pogrzeb.
👍
Mocne dzisiaj
Dla zasięgów
Jedna z najbardziej przejmujących historii na tym kanale :(
Dokładnie tak. Bardzo smutna i tragiczna historia, ta bezradność i świadomość nieuchronnego końca to coś strasznego. Bardzo poruszała mnie również ta historia: th-cam.com/video/tISoc53OwH8/w-d-xo.htmlsi=Hy_y03Sy9zIUAZMp można dostrzec wiele podobieństw.
Klasa!
Już wiem jaką książkę chce na urodziny
Ale się spłakałam. Masakra. Pytanie mam jedno: po co Oni to robią??? Po co tak ryzykują??? Ja tego nie ogarniam:(
Dlaczego, nie po co. Z E W.
Historia zawsze lubi się powtarzać. Szczeliny lodowe są tak bardzo niebezpieczne że wejście na szczyt przy takim przejściu przez szczelinę wydaje się być najprostszym wyczynem. Szczeliny jednego dnia są takie a dnia następnego inne. Nigdy nie można przewidzieć jak się potoczy wspinaczka.
Naprawdę mnie poruszyło
Po co ten patos ? A co do tego ratowania.. Czy nie można było tych ciężkich sań wydobyć na powierzchnię , przywiązać do nich linę a następnie zejść i przywiązać do plecaka Chrisa , po czym wyjść w górę i pociągnąć za sanie ? Pytam , bo nie widząc naocznie sytuacji trudno mi ocenić. I jeszcze jedno. Jim czy jak on tam miał , próbował rozpruć plecak Chrisa. Nie wiem jak , alewbijając coś tam raz przy razie i robiąc tym dziury przez pociągnięcie , można to zrobić. Zrobić dziury w rzędzie , po czym to samo zrobić z przestrzeniami między dziurami.
Po komentarzach widzę, że nudne byłoby życie niektórych osób gdyby nie nieszczęścia innych,
smutne to i przykre.
Zrób sobie kurs emisji głosu :)
Rozumiem pasja itd,,,ale to szukanie smierci na wlasne zyczenie,,,troche pokory,,,
Ludzie chodzący w takich miejscach z reguły spotykają się z oklaskami że są odważni itd. dla mnie to głupota. Po tym jak wszystkie szczyty świata zostały zdobyte jaki sens jest wchodzi tam spowrotrm?
Bardzo smutna historia
Może opowieść o M Barbece trwa premiera filmu Broad Peak
Dziś powinien pojawić się materiał na kanale o tej historii. Pozdrawiam;)
Chyba nie ma nic gorszego niż świadome umieranie.
To kiedy materiał o filmie Broad Peak? :)
Robili to co kochali najbardziej 😁
Podziwiam Alpinistow i ich rozumiem!... Ale nie rozumiem ich... Jak to spiewal Wolodia Wysocki : Gory sie zdobywa, bo SA... Ale w wiekszosci to samobojcy...
Młodzieniec miał jaja!!!
Jego kolega co przezył nie powinien mieć wyrzutów sumienia. Żadnych!!!!!!!!!!!!!
W górach nie masz obowiązku udzielac pomocy jezeli moze to zagrozic twojemu zyciu.
Nie masz prawa żądac pomocy od innych uczestników.
Masakra, ale idąc w dwójkę i być spiętym liną to nie wiem czy to mądre. W razie upadku jeden ciągnie drugiego na dno.
No właśnie jeśli dobrze zrozumiałam materiał, to przy zachowaniu większej odległości była szansa, że Jim zostałby "na górze", a Chris nie zaklinowałby się. Tymczasem bez żadnej asekuracji jeśli ktoś wpadnie do szczeliny, to po prostu wpadnie i nie ma mu jak pomóc.
Miłość do gór, rozumiem, ale nie usiedzi taki na du.ie i lezie ryzykując utratę życia swojego lub ratowników. Słabe jednostki, jak ta, muszą odchodzić wcześniej. Życie.
Przejebane...
Ja pierdole. Chyba najgorsza jaka slyszalem.
Materiał ciekawy, jednak reklam jak w Polsacie
Świetny kanał i ogrom pracy 😊 ...ale jumar (małpa) nie służy do ,,kontrolowanego zjazdu,, tylko do wychodzenia po linie.
Bylo w domku ogladac netflix !!! Tragedia na wlasne zyczenie
w 1998roku,netflix,co za pomysły
Po srtasznym wypadku porzuciłam alpinizm.
nie mial noza?
największym zagrożeniem w górach są moje nabrzmiałe jądra
Szkoda człowieka, choć muszę powiedzieć, że znacznie bardziej szkoda mi ludzi, którzy umierają, choć śmierci nie szukają i jej nie prowokują. Jak ktoś ściga się na motorze czy nawet jak ci debile na rowerach czy elektrycznych hulajnogach, łazi po górach, nurkuje, szlaja się po jaskiniach...ryzykuje bez najmniejszego sensu. Dla adrenaliny. Oczywiście ma do tego prawo, bo każdy ma prawo być głupi i pusty ale nie wydałbym ani złotówki na ich poszukiwania czy ratunek z opresji. Niech sami za to płacą albo ich rodziny.
No popatrz, nie wiedziałam, że po prostu chodzenie po górach, nurkowanie czy zwiedzanie jaskini jest oznaką głupoty czy "bycia pustym", dziękuję za uświadomienie, w końcu pisanie chamskich komentarzy na pewno jest dojrzalsze i bardziej rozwojowe niż ww aktywności.
@@karolina4790 Ja nie mówię o turystycznym dreptaniu na Gubałówce tylko o wyczynowym zdobywaniu gór czy eksploracjach jaskiń idiotko
@@SZEGEMEREPEN A co jest takiego nienormalnego w nurkowaniu? Do tego w tym zestawieniu, jest dosc bezpieczne. Tak samo co jest takiego zlego w sciganiu sie samochodami, rowerami czy jezdzeniu elektryczna hulajnoga? Nie wiem ja np latam na paralotni, skacze ze spadochronem, zjezdzam na tyrolce, uprawiam wyczynowe narciarstwo, kolarstwo gorskie i sporty wodne. Widze ze jak istnieje jakies ryzyko to dla ciebie jest to rzecz kompletnie niezrozumiala i nienormalna. Odrzucasz kazdy ekstremalny sport, tylko dlategp ze cos sie moze stac? Widzisz nie kazdy chce zyc przecietnie Ja np lubie czuc wiatr we wlosach, predkosc czy oderwac stopy od ziemi. Nie wyobrazam sobie zyc jak przdcietny czlowiek. Czesto ryzyko wystepuje podczasz przyjemnych rzeczy. Nie wiem ja np lubie sobie szybko pozjezdzac na nartach czy poskakac z wyskoczni a to rowniez ryzyko. Czesto zjezdzalem z gorskich tras z bardzo duza predkoscia wyskakujac niejednokrotnie na wiele metrow w gore. Jak dla mnie rzeczy ktore pozwalaja ci poczuc tzw wiatr we wlosach sprawiaja frajde. Nie jara mnie igranie na granicy zycia i smierci ani uczucie adrenalinay a po prostu sama predkosc wysokosc, ktora daje mi frajde itd Samo w soboe ryzyko nie jest dla mnie atrakcyjne a jedynie rzeczy z nim zwiazane. Sa ludzie ktorzy roboa to dla poczucia skrajnych emocjo w swoim organizmie. A czy najmniejszego sensu to nie ma? Widoki i frajda sa niesamowite. Daje mi to niesamowita satysfakcje i przyjemnosc. Wiec ma to dla mnie sens. Zwykle spacerki po gubalowce sa nudne czy ogolnie takie standardowe zycie gdzie jedyna ekstremalna rzecza to spacerek do lasu w niedziele czy wyjscie na kregle. Dlatego lece np na Orla Perc. Nie zrozumiesz bo prawdopodobnie jestes fotelowcem no chyba ze sie myle, to przepraszam.
@@pentagonsecurity7867 Ależ ja nie zabraniam nikomu nurkować ani nie zmuszam do życia przeciętnie. Każdy może robić co chce, ale za swoje pieniądze. Jak ktoś idzie w góry, to za akcję ratunkową powinien zapłacić z własnej kieszeni. Ja nie chcę płacić za cudze ekstrawagancje. Nie jestem fotelowcem ale nie narażam swojego życia dla adrenaliny. Jak ktoś się ściga na motorach, to taki sport nie powinien być objęty żadnym ubezpieczeniem ZUSowskim (generalnie ja w ogóle uważam, że ubezpieczenia społeczne muszą zniknąć), a jak się nie ubezpieczy prywatnie lub jego rodzina z góry nie zapłaci za akcję ratunkową i rozbije na motorze, zabłądzi w górach, jaskini, zagnie nurkując, to niech sobie ginie. Nawet karetki bym nie wysyłał. Ja po prostu nie chcę za to płacić. I tyle.
@@SZEGEMEREPEN Tez jestem za prywatnymi ubezpieczeniami, ale jak ktos placi skladki to mu sie ta pomoc nalezy stety lub niestety. Dlatego ze sa obowiazkowe. Lipa byc troche przymuszanym do placzenia czegos zeby potem nie mozna z tego skorzystac nie wazne czy ze swojej glupoty. Bardziej chodzi mi o to ze skoro ludzie pijacy alkohol, palacy papierosy i jedzacy niezdrowo sa leczeni to taki ktos tez moze byc. Jezeli trzymasz sie tych punktow o ktorych napisalem to jeszcze cie zrozumiem, ale jezeli pijesz alko, jesz niezdrowo, palisz papierosy czy nie uprawiasz sportu to rowniez ryzukujesz ze wczesniej umrzesz i ja bede musial placic za leczenie. Nawet wypicie setki alkoholu nie zostaje obojetne dla twojego organizmu a podczas upojenia alkoholowego masz wieksza szanse np na zawal. Jakby nie wiem ktos kogo znasz napil sie z toba choc nie wiem czy pijesz i przez to ze sie napil cos by mu sie moglo stac to tez bys byl za tym zeby nie wzywac karetki bo przeciez mogl, nie pic. Nie wiem czy wiesz ale jakby tak sie przyjrzec to wiekszosc ludzi jest leczonych ze swojej winy. Aktualnie place skladki na pijakow, bezrobotnych i obzartuchow. Wole juz zaplacic za kogos wyciaganego z jaskini, ktory pracowal niz na pijoka, ktory i tak wygeneruje przez cale zycie wiecej kosztow niz osoba uratowana. A co do np Tatr to po to place tam za bilety ktore w czesci ida na TOPR i oplacam skladko zdrowotne zeby w razie czego byc sciagnietym i ewentualnie leczonym. Choc prywatne ubezpieczenie mam. Jeszcze pol biedy jak ktos idzie na wlasne zyczenie poza szlak. Ale jakby ktos sobie skrecil kostke na szlaku w gorach to juz mu pomoc nie mozna, bo przeciez kazdy wyjazd w gory to ryzyko? Nie pojdziesz na szlak w gorach bo jest np jakas mala szansa ze sie cos stanie? Doslownie wszedzie ci sie cos moze stac. Odnosze wrazenie jakbys chcial odrzucic wszystko co moze choc w minimalbym stopniu byc niebezpieczne. Jak musialbys zjechac na rowerze z gorki w lesie czy cos to tez bys tego nie zrobil bo istnieje jakasz mala szansa ze cos sie stanie? Ogolnie bardzo wiele rzeczy zwieksza ryzyko. A jak ktos idzie grac w pilke czy w kosza i bedzie mial uraz to tez bys nie obejmowal tego bo przeciez na wlasne zyczenie mu sie to stalo bo moglby w pilke nie grac. Wiadomo ze w jednej sytuacjo to ryzyko mniejsze a w drugiej wieksze ale zawsze jednak jest. Jezeli jestes przeciwnikiem obowiazkowych skladek to git. Ale dobrze zrozumialem ze jak juz sa te obowiazkowe skladki to jestes za leczeniem tylko osob ktore np zachorowaly na grype czy cos im sie stalo ale nie z ich winy? No bo chyba nie chcesz placic za kogos kto w wieku 40 lat nabawil sie udaru przez swoj tryb zycia. Nurkowac i chodzic po jaskiniach da sie bezpiecznie. Sportowcy ktorzy uprawiaja sporty ekstremalne przewaznie np maja oplacane leczenie przez cluby, sponsorow itd. Na poczatku myslalem ze ci chodzi o skrajne przypadki typu wejscie na K2 a tu jednak nie do konca jak widze. Nie wiem dla mnie przewaznie rzeczy fajne sa mniej lub bardziej niebezpieczne, bo nie oszukujmy sie zwykly spacerek mnie nie jara. Skacze raz na jakis czas ze spadochronem bo to po prostu uwielbiam. Nie towarzyszu mi juz podczas skoku zaden stres ani adrenalina a czysta frajda. Sam bym chcial zeby to wszystko co robie bylo w pelni bezpiecznie ale sie nie da.
Powiedział do umierającego partnera - kocham cię …. To oczywiste ze ci himalaiści to geje lub bi. Najczęściej bi. Gdyby tylko zrozumieli ze nie musza wejść na ewerest aby przespać się z kolega …żyliby długo i cieszyliby sue swoimi ciałami ….
Koniecznie psychiatria i oddział zamknięty , jesteś nienormalna
Chyba najsmutniejsza historia na tym kanale :( Ała 😓
👍
Kolejny mega odcinek !
Zawsze Cię słucham podczas jazdy samochodem !
Wpadł mi do głowy pomysł
Może zrobiłbyś kiedyś odcinek o Jordanie Romero - najmłodszym zdobywcy Everestu w historii.
Wydaje mi się to ciekawe zważywszy, że miał wtedy 13 lat a wspinaczka na tą górę pochłonęła niejednego bardzo doświadczonego himalaistę !
Pełen profesjonalizm Proszę Pana!
NIGDY TEGO NIE ZROZUMIEM JAK MOZNA NIE SZANOWAC ZYCIA KTORE JEST CUDEM I JEST TYLKO JEDNO
Może ktoś woli żyć a nie udawać że żyje. Żyje się po to by realizować swoje marzenia.
Góry to narkotyk
Boże!! Aż musiałam przerwać słuchanie, bo nie mogłam znieść tej historii. Powróciłam po przerwie, nie wiem jak ten biedny Chris musiał cierpieć. 🫣🥺
Przejmujące!!!
Rozłożone na czynnniki pierwsze znanego zdania "zginął po wpadnięciu do szczeliny na wys...."
Ojjjj......Nie mogę dalej pisać 😢😢😢😢
Ja tak samo :(
😂😂😂😂😂 dramat
Mój Boże. Okropne jak umierają ludzie, próbując spełnić swoje marzenia. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie
A ja myślę(przepraszam, jeśli ktoś poczuje się urażony)że oni o po cichu marzą o takiej śmierci. Ryzyko jest wszak wpisane we wspinaczkę wysokogórską. Nie każdy tak by potrafił i chciał. Dlatego szacunek dla Nich za odwagę i za dążenie do celu 💪
@@annadubrownik8077
Odwagę? Idiotyzm, nie odwaga.
Szkoda że Boga nie było tam z nimi
@@tomaszroberttrelenka231 bo nie ma go nigdzie. Może dlatego.
@@RadoMalin przychylam się do twojej opinii
Witaj Maćku! Niesamowite zdarzenie! Słuchając Twojej niezwykle realnie opowiedzianej historii, czułem się jakbym tam był osobiście. Dziękuję i pozdrawiam!
Komentarz dla statystyki:)
Spotkalem przypadkowo ostatnio Ryska Pawlowskiego , koles jest kozak na sali mimo 72 lat. Lapka !
Jaka smutna historia, Trudno sobie wyobrazić, co oni wycierpieli.
Bardzo ciekawy materiał 👍
Nigdy nie byłem w górach. Nie widziałem nigdy gór na żywo. Pochodzę z Mazur ale te opowieści są fascynujące. Robi Pan kawał dobrej roboty. Pozdrawiam.
A ja morza i już nie zobaczę, takie życie.
@@ProKontra99 Nie badz taki zrezygnowany. Cuda się zdarzają. Raki cofają... sparalizowanego tez moze chętna grupa ludzi przewieźć nad morze i nawet w nim zanurzyć. Nie znam twojego problemu- ale życzę z calego serca,abyś to morze zobaczył w naturze.
@@inalorek8225 inny problem całkowita niewydolność płuc od 8 lat.
Tlenoterapia ponad 12godz.dziennie itd
Dzięki za dobre słowo,daje rade. Trzeba sobie cenić to co się ma, życie. Pzdr.
Kto opłaca leczenie ofiar wypadków górskich?? Kto wie?
Komentarz dla zabiegów. Super robota!
Ode mnie też 😊
👍
👍
Serio nie miał zapalniczki ? Stopić plecak jak nie mógł przeciąć i nawet wypalić rzeczy jeśli była by taka potrzeba
Trzecia🤗🥰
Podziwiam i szanuje Twoja prace oraz tych,ktorzy podejmuja tak ekstremalne wyzwania. To niesamowici ludzie!
Az mnie dreszcze przeszły.. 🥶🥶🥶 na samą myśl o tym jak musieli cierpieć...
Pozdrawiam 😀 Nie mogłem się doczekać 🤩
Aż ktoś umrze?😏
Uwielbiam Twój kanał❤️
kAZDY ALPINISTA CZY HIMALAISTA POWINIEN MIEĆ PRZY SOBIE PIGUŁKE ZŁOTY STRZAŁ.
Well done !
👍
weź zmień tę muzykę na grozy, bo tutaj tylko psujesz tym klimat