@@mrszmatan2727 mnie operowal Arab w Londynie tydzien temu (wyciecie migdalkow) o wszystkim mnie poinformowal ale teraz mam rzadka komplikacje , o kt dowiedzialem sie z internetu jak przestalem czuc smak slodkich rzeczy.Wszedzie w necie o tym jest na polskich , angielskich i francuskich stronach ale ten Arab mi nie powiedzial ,ze takie cos sie moze zdarzyc ...
Super ze poruszyłeś tak ważny temat. Byłam na 365dni z koleżankami. Byłyśmy zażenowane w jakim świetle stawiana jest kobieta. Jeżeli ktokolwiek chciałby wybrać się na ten film, polecam najpierw obejrzeć tą analizę, żeby z takim nastawieniem (psychologicznym) go obejrzeć. Dzięki za prace włożoną w ten kanał. Pozdrawiam.
Nie wiem czemu w ogóle ktokolwiek chcialaby isc na taki film, przecież wystarczy poczytac sobie recenzje albo obejrzeć wywiad z Bianką Lipińska zeby sie dowiedziec ze nie ma co tracic czasu i pieniedzy na tę podróbkę juz i tak beznadziejnego Greya. Mysle ze są produkcje w ktorych ten syndrom sztokcholmski zostal znacznie lepiej przedstawiony, dobrym przykladem jest gra o tron albo Joker i Harley, tam postaci mają jakąs ciekawa historię jakis charakter, lepiej mozna zrozumiec ich motywacje, moik zdaniem jest to bardziej ekscytujace niz taki przewidywalny Grey, co jest w tym ciekawego bo serio nie rozumiem.
Bigoz z dzięki! Dlatego mam u swego boku prawdziwego Mężczyznę, który potrafi mnie rozpalić i jednocześnie zatroszczyć 🙂 Dużo miłości życzę wszystkim ❤️
Jako osoba siedząca w tematach związanych z pisaniem i literaturą, a zarazem będąca kobietą, chciałabym dodać coś od siebie. Poza tym, że 365 dni to taki wydany fanfic, uderzający w kobiece fantazje seksualne oraz utwór bardzo szkodliwy społecznie, chciałabym zwrócić na styl autorki oraz ogólną budowę książki (Aż boli to tak nazwać XD). Po pierwsze, autorka nie stosuje dużej ilości opisów, a dialogi spłyca, najczęściej używanym określeniem/epitetem jest słowo "niebotycznie", w kontekście wysokich szpilek. Spłycanie formy utworu ma za zadanie ułatwić odbiór czytelnikowi. Jako że, 365 dni to masowe gówno, sięgną po nie kobiety bez żadnej formy sensownych zainteresować, napędzając stereotyp o głupich babach fantazjujących o seksie i przemocy, wywołując zdziwienie u bardziej ogarniętej względem kultury części społeczeństwa. I jeszcze jedna rzecz. Wszelkie harlequiny dla bab realizują schematy z baśni... Wiem, ciężko to zauważyć. Dziewczynki, czytające tego typu rzeczy zapamiętują schemat i archetyp postaci, które są białe lub czarne, płytkie, a potem, gdy dorosną szukają tego w innych utworach. Dlatego te gówna mają tylu odbiorców, bo realizują schematy księcia na białym koniu, obsypywania prezentami etc. w sposób bardziej brutalny i przesiąknięty erotyzmem. Musiałam się wyżyć... Nienawidzę tego typu literatury.
Niestety trafiłem na przykład takiej dziewczynki, która przesiąkła tym filmem...liczba mężczyzn z jakimi mnie zdradziła nie jest dla mnie obliczalna bo szczerze nie chciało mi się już nawet o tym myśleć jak dowiedzialem się co robiła. Największy problem w tego typu "dziełach literackich" jak i "filmowych", jest to iż coraz więcej kobiet mami się tego typu historiami, przez co ja naprawdę straciłem nadzieję na zdrowy i niezachwiany związek, przez poprzednie relacje i tą dziewczyne cały czas myślę że kobieta mnie zdradzi a z tego co mi wiadomo problem nie leży we mnie a naprawdę staralem się go szukać (jestem nietypowym człowiekiem ale znajomi w tym ich damska rzesza nie widzą we mnie nic złego). Dlatego, uważam że takiego typu "dzieła" niszczą samoświadomość ludzi upośledzając ich myślenie, co jest też ich winą bo chłoną to jak gąbka.
Jak na osobę zajmującą się literaturą robi Pani dość sporo błędów interpunkcyjnych, które w paru miejscach wręcz zmieniają sens zdania, a w innych są zwykłym przykładem przerostu formy nad treścią. Absolutnie i bezwzględnie zgadzam się, iż pomyje Pani Blanki nie nadają się do czytania (sama przebrnęłam przez paręnaście stron i nie potrafiłam się zmusić do kontynuacji tych masochistycznych tortur), niemniej krytyka powinna być czytelna, a przez Pani nadgorliwość i próbę bycia ponadprzeciętnie poprawną stworzyła Pani komentarz, przez który również ciężko przebrnąć ;) Życzę powodzenia i wielu wartościowych książek w Pani biblioteczce :)
no ale musimy pamiętać że jak słucham nawet takich piosenek (ironicznie lub nie) to dalej jest to tylko wyraz artystyczny (może i komiczny dobór słów ale to prawda) a nie to co bym chciała przeżywać XD
@@random6033 imo Polska nie jest na to gotowa. Nawet jeśli oboje rodziców tej samej płci byłoby dobrymi rodzicami, to fakt z jakim mocnym hejtem i przemocą w życiu codziennym spotykały się dzieci tych rodziców jest niewyobrazalny. Dziecko nie wyrzynało by psychicznie, a nie daj Boże zacznie mieć myśli samobójcze albo obwiniać i wypominać rodzicom za „zniszczenie im zycia”.
Byłam na tym filmie z przyjaciółka i to był śmiech przez łzy, osobiście poczułam się molestowana tym filmem jak i zażenowana Nie lubię takiego przedstawienia kobiet w kinie jako istot głupich kochliwych spełniających jedynie swoje zachcianki i rezygnujące ze swoich celów marzeń dla innych
Rzeczy o których fantazjują Mężczyźni: -Poświęcenie -Długotrwała droga do zemsty i jej spełnienie -Pieniądze -Władza -Pomszczenie zmarłego kompana Kobiety: - ruch4ńsko z Włochem oczywiście, bogatym Wiem że to naprawdę jest płytkie Ps. Odcinek na b.dobrym poziomie tym razem przez błąd ( zamienione liczby ) rozumiem że to przez przemęczenie
I bardzo dobrze, że o tym mówisz. Ja na spontanie poszedłem (sam) na 'to' do kina i w połowie myśląc: co to kurcze jest, wyszedłem z sali. Później dnia następnego w pracy koleżanka mówi: bo ona go pokochała i mu się cała oddała, to była miłość. A ja se tak myślę wtedy:co ku**? Przecież to był zwykły szajs dla hajsu, nie miłość. Gdzie tam była miłość. Uderzyły mnie dwie rzeczy: 1.przepych- bo, gdy siedzieli przy stole na 'romantycznej' kolacji stół był bardzo duży i jedzenia jak dla całej armii, a oni zjedli tylko tyle co kot napłakał (ona spróbowała pierogi, a oni chyba winogrona trochę) i to wszystko dla dwóch osób. 2. Traktowanie kobiet, czy mówiąc ogółem ludzi, jak przedmioty. Chociażby w samolocie ta scena albo to ciągłe łapanie dziewczyny za gardło, przyciskanie jej do ściany i gatka szmatka w stylu "ja jestem agresywny, ty jesteś uległa". Później Ci ludzie myślą, że jak dostaną to co zobaczyli w kinie to będą szczęśliwi. Ręce opadają.
Kiedys baby byly porywane ich mezow sie zabyjalo a babe po prostu bralo jak swoja i potem zostawaly wiernymi zonami i matkami Ten film to taki powrot do podswiadomosci bab :v Temu te klauniary tak kreci ten abstrakcyjny film Dla baby niewazne jest jak kocha sle to ze kocha co jest zalosne xD One same tez nie patrza jak kochaja tylko ze kochaja Tak jak w jakiejs lekturze bylo ze babka tak kochala swojego ze dala innemu zeby ten pozwolil jej wrocic do ukochanego To właśnie zabawne jest Babki chca i wymagaja wrecz do bycia kochanymi mimo ich bledow wad czy glupot ktore robia Cale zycie tylko sie usprawiedliwiaja
Jestem facetem po 50-ce. Trochę więc już życia przeżyłem, parę kobiet poznałem. "Masz być grzeczny, elokwentny, miły. Głupszemu ustąp."- Brzmi O.K. Tylko z moich obserwacji wynika, że dziewczyny, kobiety ZAWSZE wybierają łobuziaka, nie ugrzecznionego chłopca. Moja sąsiadka, atrakcyjna pielęgniarka, zadurzona była w wojskowym pilocie. Cóż, kiedy ordynarnie zaczął się do niej przystawiać łobuziak z domu dziecka, wybrała jego. Całe życie pił, bił ją i dzieci... Druga, podobnie. I nie szukam już w tym SENSU!🤣
Tak to prawda, że lubimy oglądać to z czym się identyfikujemy, ale unikałabym tutaj generalizacji na podstawie płci. Ja no jestem osobą silnie nakierowaną w życiu na samorozwój i realizacje siebie swoich marzeń oraz wyższych celów. Dlatego też właśnie takie postacie lubię oglądać na ekranie. Nie utożsamiam się z szarą myszką, która nie ma nic do powiedzenia. I nie sądzę, że to kwestia płci. Raczej indywidualności jednostek. Poza tym dobre filmy mają to do siebie, że ta przemiana bohatera następuje. 365 dni czy 50 twarzy greya to z kinematograficznego punkty widzenia po prostu słabe gnioty. Nie podważam natomiast całej reszty tego co zostało powiedziane, bo nie mam powodów żeby się nie zgadzać. Na mój obecny stan wiedzy cała reszta ma sens i jest dość logiczna. A Marvel to też po prostu kino rozrywkowe, które idealnie spełnia wymagania gatunku, więc zbiera fanów każdej płci. Pewnie masz racje, że więcej mężczyzn. Tak samo jak zmierzch czy inne mają więcej kobiet jako fanki. Nie zmienia to faktu, że generalizacja tutaj jest po prostu błędna
Dobry, uświadamiający materiał. Przykre, że filmy takie jak 365 dni, czy puste seriale oparte na tej tematyce często kształtują światopogląd młodych...
Motyw kompletnie zwykłej osoby wrzuconej w wir wydarzeń kojarzy mi się z gatunkiem anime "isekai" Głowym motywem tam jest to że bohater (najczęściej nastolatek lub korposzczur) zostają wrzuceni zwykle do jakiegoś świata fantasy Oczywiście często mamy tam też takie rzeczy jak walka pokonywanie wrogów itp. I widownia takich show to najczęściej przedstawiciele obu płci Normalnie fuzja tych dwóch motywów o których mówiłeś na odcinku
Dlatego Isekai jest zwykle odbierany jako popularny i fajny przez nowych w świecie anime, ale każdy kto ma rozum i obejrzane ponad 50 tytułów to jest z łatwością w stanie powiedzieć że dobre Isekaie da się policzyć na palcach jednej ręki. Z jednego powodu, 90% z nich to bliźniaki, prawie nie do odróżnienia
@@mrszmatan2727 o tak, zgadzam się. Mój znajomy, który nie siedzi w anime stwierdził kiedyś, że wszystkie anime dzielą się właśnie na isekaie, 'szkoly/zakony dla magicznych młodych ludzi'' i pozostałe nieskateryzowane ._.
Zgłaszam zażalenie, Supermana lubię dopiero wtedy, gdy może wykazać się swoim poczuciem humoru i wiedzą! No i od 9:07 "seskualnej" No i miałem zostawić komentarz, jak bardzo mi się podobał film. Bardzo.
Fajny materiał. Niby widziałem o wszystkim, co tu usłyszałem, ale dobrze, że ktoś to sklecił w jednym filmie. Teraz mam cały temat uporządkowany w głowie
Fajnie tłumaczysz schemat tych historii, dokładnie tak to wygląda :D Jako kobieta dorzucam od siebie: Proszę brać pod uwagę, że tak jak wielu mężczyzn nudzi piłka nożna, wiele kobiet brzydzi się wspomnianą "literaturą kobiecą" i zawartymi w niej fantazjami. Książki, o których wspominasz, są o kompletnie pustych, nudnych, nijakich do bólu kobietach, które nawet same siebie postrzegają jako przeciętne i nudne. W ramach zakładu przeczytałam "Zmierzch", potem "365 dni" i "50 twarzy Greya". Główne bohaterki są niemal takie same - nic nie umieją, są zakompleksione, życie je skrzywdziło - od pierwszych stron irytujące i zupełnie nie dające się lubić. Współczuję kobietom, które są w stanie się z nimi utożsamiać. Nic nie robią ze swoim życiem, to życie robi z nimi nagle zaskakujące rzeczy, a one "biedne i bezradne" poddają się temu i jeszcze zakochują się w facetach, którzy je biją, przetrzymują, okłamują i znęcają się nad nimi psychicznie. Jednocześnie kobiety te bez przerwy słyszą od tych facetów i innych ludzi wokół zupełnie nieprawdziwe zapewnienia o tym, jakie to są silne i wyjątkowe. To już chyba nie jest kwestia fantazji, tylko upodobania do bycia zależną, słabą, potrzebującą wybawienia od samej siebie jednostką. Taki stopień zakompleksienia to temat na oddzielny odcinek.
Dzięki za film :) super treść. Jeżeli możesz to znajdź kogoś do korekty tekstu. Np. Nie mówi się jak dotrwales do końca tylko jeżeli dotrwales do końca. Ponadprzeciętny pisze się razem, a nie osobno, itd.
Cop do Supermana i innych podobnych bohaterów komiksowych to równie istotna jest tu tez druga strona medalu - czyli alterego w postaci Klarka Kenta, reprezentujące szare życie zwykłego człowieka. Dzięki temu osadzeniu w rzeczywistości zamiast bycia superbohaterem na pełen etat mężczyzna identyfikuje się z nim jeszcze bardziej. Przy okazji imponuje też kobietom, bo zakochuje się w zwykłej przeciętnej szarej myszce, a nie w jakiejś wyjątkowej i niesamowitej. Przy okazji kwestia, od której teraz się odchodzi, a w kontekście komiksów superbohaterskich było szalenie silnym akcentem - ta kobieta miała być bezbronna i delikatna, a bohater wiecznie ratować ją z opresji. Ciekawym przykładem popularnej grupy, która była mega popularna w latach 50tych, a dzisiaj jakoś nie może wrócić do chwały jest Fantastic Four, która to ekipa po pierwsze swoją karierę zaczęła od podróży w kosmos, kiedy to trwała zimna wojna i USA ścigało się z ZSSR, kto p[pierwszy wyśle człowieka na Księżyc - a tu amerykański naukowiec, przy okazji najinteligentniejszy człowiek świata robi to od tak. Ale nie to zagwarantowało czwórce taki sukces, a reprezentacja wartości rodzinnych, które dzisiaj (co jest raczej smutnym wnioskiem) nie mają już takiego znaczenia. X-meni z kolei w latach swojej świetności reprezentowali mniejszości rasowe i pokazywali, że zwalczanie jednej rasy przez drugą wcale nie przynosi dobrych efektów i jedynie pokojowe współistnienie jest dobre dla obu stron, z drugiej strony pokazywałi, że nie można dac się zdominować i mimo, że jest nas mniej, to nie jesteśmy bez znaczenia.
Gdzies widzialem tez film o snach i były w nim o tym ze sny pełnią funkcje przygotowywania nas na to co moze nas spotkać prawdziwym życiu. Generalnie bardzo podobny do twojego o fantazjach.
Kolejny film dzięki któremu znajdą się osoby usprawiedliwiające np. skoki w bok wszędobylskim "bo tak jesteśmy stworzeni, taką mamy naturę, nie potrafię nad tym zapanować". Jeszcze istnieje coś takiego jak mózg. No chyba, że u niektórych on nie działa.
Czy tylko ja jestem wyjątkiem w tym świecie masochistek? 😅 Byłam zaskoczona fenomenem polskiej wersji "50 twarzy" i przeczytałam książkę. Zmarnowałam dwie godziny swojego życia, ale przynajmniej zaspokoilam swoją ciekawość... A raczej zwątpiłam w kobiecą część ludzkości... 😐 Liczne sceny gwałtu powodowały we mnie obrzydzenie i smutek. Nie jestem w stanie pojąć "sukcesu" tej książki. W "50 twarzach" główna bohaterka chociaż wyrażała zgodę na to, co z nią robiono. Świetny filmik, dobrze wyjaśnia to zjawisko.
Wydaje mi się, że lubisz dzikość w łóżku, przynajmniej co jakiś czas. Na tym polega fenomen tego filmu, że większość kobiet uwielbia wyobrażenie o gwałcie. Dla mnie nie jest to niczym obrażającym kobiety, jednak zachwyt nat tym filmem jest jak zachwyt nad discopolo. Proste kobiety lubią proste filmy i swoich fantazjach.
Najgorsza zbrodnia jaką rodzice mogą wcisnąć dziecku to to że względem kobiet trzeba być gentlemanem. Po latach wiem że ma być stanowczy, skuteczny i trzymać "wybrankę' za ryj
@@borsuk96 Jakim jesteś facetem, taką będziesz miał kobietę. Jeżeli jesteś gentlemanem, to zakocha się w Tobie dama. Czasami trzeba trochę poczekać na partnera/partnerkę na poziomie, ale nie jest to niemożliwe. Jeżeli chcesz być brutalem, to znajdziesz tego typu "przeciętną" babkę, czytającą z rumieńcem na twarzy "365 dni". Może i jestem staromodna, ale wolę gentlemanów, w szczególności jednego - mojego chłopaka. ;)
@@bigozz9455 "Dzikość w łóżku", jak to nazwałeś, nie oznacza gwałtu. Nie powiem Ci, czy Ci się dobrze wydaje, czy nie, ale podpowiem, że nie lubię disco polo. :P
Ja marvela lubie za humor i akcje a nie przez fantazje:D A to że superman jest overpower jest mocno krytykowane zaź harley jest pod wpływe Jokera Jak merytorycznie dobrą robote odwalasz tak tu pare braków się pojawiło:) Chyba że widziałeś coś czego ja nie i to ty masz racje to zwracam honor:D
Bardzo cenię Pański kanał. W końcu ktoś potrafiący wytłumaczyć zachowania, różnice między mężczyzną a kobietą w sposób nie raniący żadnej ze stron, a w 100% prawdziwy. Zgadzam się w 99% z pańskim rozumowaniem. Dziękuję za pracę włożoną w każdy odcinek, szczególnie podobają mi się te o tematyce psychiki człowieka.
@ Autorze, wiesz o tym że twój kanał oglądają osoby młode, takie właśnie w wieku szkolnym. Nie sądzisz że takie tematy jakie poruszasz - tutaj gwałt, sex, nie są odpowiednimi treściami dla osób w wieku 10-14 lat?
Wtedy też ten mężczyzna sam sobie robi krzywdę :) Nie oglądajcie porno, to niszczy regulację dopaminy. Porno jest praktycznie na równi z koksem , fetą czy heroiną
Siema, siema. Jesteście super. Mądrzy, inteligentni, pracowici, potraficie robić rzeczy ładnie, przejrzyście i estetycznie i jeden z was ma ładny głos. Lubię was ziomki
Twoje filmy są depresujące, bo pokazują, w jak beznadziejnym świecie żyjemy i że wszystko jest zależne od biologii, popędów, egoistycznych instynktów itp. Dobija mnie to :/
Kiedy nie możesz dotrwać do końca pierwszej minuty, bo właśnie olśniło Cię, czemu psy nie chodzą na siłownię i całe życie wydaje Ci się kłamstwem... #deepthoughts #mindblown
Obejrzałam 50 twarzy greja (lol) część 1, i byłam tak niewiarygodnie zawiedziona i zła że potem ludzie nie mogli się do mnie odzywać, bo od razu na nich fukałam. Takie fantazje są cholernie niezdrowe i krzywdzące, normalizacja przemocy w związku (nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna jest napastnikiem!), gwałtu, molestowania itp. poprzez takie "dzieła sztuki" jak np. 365 dni lub brutalną pornografie to jest najgorsza rzeczy którą można zrobić. Nie, przemoc nie jest normalna, przemoc nie jest również fantazją wielu kobiet, tylko wyidealizowany obraz przemocy gdzie ofiara jest zmuszona do przywiązania się do najgorszego człowieka w jej życiu. Właśnie między innymi dlatego w obecnych czasach feminizm jest dalej potrzebny, bo kobiety są atakowane z wszystkich stron ("literatura", filmy, internet), że mają się poddać jakiemuś mężczyźnie. Okropne jest też to że często kobiety atakują siebie nawzajem poprzez tworzenie takich absolutnych majstersztyków. A, drodzy panowie, jeżeli kobieta przyzna się wam że kręcą ją takie rzeczy to możecie grać jakiegoś macho nie-wiadomo-kogo (bo i tak nikt z was nie jest ponadprzeciętny), ale jeżeli kobietę to nie kręci (jak w większości przypadków) macie ją traktować jak człowieka. To chyba dość proste.
@@mateuszskalski83 chodziło mi bardziej o porównanie do postaci przedstawionych w np. 365 dni lub 50 twarzy greya. Bardzo mały procent ludzi posiada biznes pełen sukcesów, lub nie każdy jest przystojnym włoskim mafiozą z dużą ilością pieniędzy. Większość ludzi jest totalnie przeciętnych, w tym ja i ty
A czemu sądzisz, że nie mam ambitnych planów na życie i już na starcie wrzucasz mnie do worka "przeciętny"? Tak się składa śmiesznie, że uczę się hiszpańskiego i francuskiego, w planach mam później niemiecki jak się przełamie do tego języka a studiować mam zamiar we Francji.Wydaje mi się, że nie są to typowe plany polskiego nastolatka który w 80% planuje jedynie to kiedy się najebie.Ja też zresztą nie wiem czy ty nie jesteś w czymś świetna albo nie jesteś wyjątkowo ładna
Cieszę się że ten film powstał bolące jest tylko to że nie zobaczy tego taka sama ilość ludzi jak 365dni. Nie zamierzam iść na to bo nie dość że na samą myśl o tym tytule w każdej wersji mam odruchy wymiotne to jeszcze postawa samej autorki powieści jest jeszcze bardziej żenująca i smutna. Krzywdzi kolejny raz wizerunek feministki a samą siebie nazywa frministka ale nie zwykłą tylko 21 wieku... Szczyt niewiedzy i wierzenia w stereotypy. A do tego broniła gwałtu że jest dobry bo ileś tam % kobiet ma o tym fantazje i jak tylko jakaś osoba płci żeńskiej się negatywnie odezwie to wyzywa. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać
Szczerze mówiąc, to fantazje o bad boyach sięgały szczytu jak miałam 16-17 lat, a po dwudziestym roku życia widać bardzo wyraźnie tendencję spadkową. Nie tylko w tematyce fantazji, ale częstotliwości fantazji w ogóle. Najlepsze, że dopiero niedawno dowiedziałam się o czym jest 365 dni, kiedy dostałam propozycję wyjścia do kina ze znajomą. Sprawdziłam szybko co to za film i pomyślałam "nie ma mowy, że za to zapłacę"... jestem biedna jak mysz kościelna, gdyby nie to, to może bym poszła dla samego towarzystwa :)
wczoraj pierwszy raz oglądałem " 50 twarzy Greya" i film idealny jest paradoksalnie dla młodych dziewczyn, co z wypiekami na twarzy, pierwszy raz obejrzą swój "zakazany owoc". Moim zdaniem nic w tym złego, bo każdy oglądał spod koca, zakazany film, niedozwolony dla swojej kategorii wiekowej (no, ale... na tym cała zabawa polega i fajnie się to później wspomina). Dla mnie , jako starszego "konia" taki "Grey" , to ciekawa "komedyjka". Kilka scen fajnych, ale widać , że to film typowy dla kobiet. Piękne widoczki, natura, rożnorodność barw, kontasty noc- dzień itd. Już ciekawszy film o skomplikowanej miłości z "ostrym klapsem" w tle, to "Sekretarka".Polecam... Tytuł brzmi, jak tani pornos, ale jest ciekawy i moim zdaniem był pierwowzorem , dla "Greya od kontraktów" . O ile dobrze pamiętam główny bohater w "Sekretarce" , to też Grey (a film był nakręcony dużo wcześniej) .
@@bigozz9455 ciekawe czy ginekolog odczuwa jakieś popędy jak przyjdzie do niego na badanie piękna, zgrabna i młoda dziewczyna? Każdy zaprzecza z wiadomych powodów ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć.
polecam książki, gdzie ktoś zostaje wrzucony w wir wydarzeń, ale z drugiej strony pracuje nad sobą i odkrywa tą "moc". Typowe fantasy. I wsm jestem dziewczyną, a nienawidzę romansów
Odpowiadam do statystyk, podobał mi się film, chociaż nie ze wszystkim się zgodzę. Na przykład co do kontrolowania snu przez kobietę, zdarza się że ma sny o wielkim czarnym potworze który ściąga ją z łóżka. Takowy sen na jawie, którego nigdy nie chce doświadczać i zawsze pojawia się nie proszony.
Wychodzi na to, że jestem w głębi duszy facetem. Mierzi mnie każdy z tych tanich romansów i wredny rozmówca mógłby powiedzieć, że to dlatego że sama jestem niekochana lub gorsza od tych przeciętnych babek obejmujących główne role w 365 czy Grayu, ale wiem że jest na odwrót i nie wstydzę się tego powiedzieć. Nie podoba mi się, jak używasz sformułowań ''Marvel dla kobiet'' bo dla mnie Marvel to Marvel, a nie tanie i płytkie mizdrzenie się dla Grażynek. :'D Odnajdowałam zawsze piękno i zainteresowanie w tekstach takich jak Wiedźmin, Red Dead Redemption czy nawet Harry Potter bo uważam, że występujące tam warstwy uczuciowe są chociaż trochę prawdziwe i poruszające, a nie tanie i sztampowe i zdecydowanie bardziej wolę wzdychać i ronić łzę nad miłością Geralta i Yen a nie nad jakimś chłamiszczem. Ale w sumie nie dziwię się, że stereotyp >kobieta = miłośniczka romansów, marzy o rycerzu na białym koniu< powstał, bo zdecydowana większość babek jest właśnie taka, a ta mniejszość, która umywa od tego ręce zostaje zadeptana, przekrzyczana. W tym stuleciu media próbują nas takimi ukształtować i bardzo wiele dziewczynek czy kobiet łapie haczyk. A no i jeszcze wkurwia mnie fakt, że główne bohaterki romansów to takie rozmemłane niemoty, które nie mogą wybrać niczego i double wkurwia mnie to, że kobiety się chcą z nimi utożsamiać i kształtować się na takie słodkie idiotki. XD Później wszystkie są niczym kopiuj/wklej i dziwią się, że ''nie ma porządnych facetów''. Są, ale nie dla nich, one wypracowały sobie target. :--)
@@kmarcin48 według WOT-u nie nowiny24.pl/wojska-obrony-terytorialnej-w-liczbach-plec-wiek-wyksztalcenie-i-inne-dane-infografiki/ga/c1-14533957/zd/39620325
Wiedzieliście, że komentarz do statystyk po portugalsku to comentário sobre estatísticas?
comentário sobre estatísticas
comentário sobre estatisticas
Czyli uczysz się portugalskiego 🤔?
comentário sobre estatísticas
XD
(8:59) "[...]chirurg[...] To schematy dzikości i nieobliczalności" - Ja rozumiem, że Polska służba zdrowia jest zła, ale naprawdę jest tak źle?
Wiesz ile razy mnie chirurg wyruchał podczas operacji? 2 razy. Nie jest to dużo, ale to dziwne że spotkało mnie to aż 2 razy
Rozjebałes, zrobiłes mi dzień tym komentarzem haha
zdążylam napisać prawie identyczny komentarz, zanim nie zauważylam twojego
@@mrszmatan2727 mnie operowal Arab w Londynie tydzien temu (wyciecie migdalkow) o wszystkim mnie poinformowal ale teraz mam rzadka komplikacje , o kt dowiedzialem sie z internetu jak przestalem czuc smak slodkich rzeczy.Wszedzie w necie o tym jest na polskich , angielskich i francuskich stronach ale ten Arab mi nie powiedzial ,ze takie cos sie moze zdarzyc ...
W zasadzie to nasi lekarze są śmietanką zdawalność egzaminu po specjalizacji nie przkeracza 75%
Ta wizualizacja ,,III psy: w imię zasad" to cudo.
Psy III*
Trzy Psy? A nie chipsy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odwróciło uwagę od błędu "356" ;)
Rozbawiła mnie "przeciętna baba" XD
Mnie ponad przeciętny Chłop XD
Kobiety mają tylko fantazje na temat pieniedzy
ja czekalem az odezwie sie jakas oburzona plec piekna o ten epitet :D
Ja 😂witam.
Myślisz, że przeciętny facet nie fantazjuje o przemocy 😅
Super ze poruszyłeś tak ważny temat. Byłam na 365dni z koleżankami. Byłyśmy zażenowane w jakim świetle stawiana jest kobieta. Jeżeli ktokolwiek chciałby wybrać się na ten film, polecam najpierw obejrzeć tą analizę, żeby z takim nastawieniem (psychologicznym) go obejrzeć. Dzięki za prace włożoną w ten kanał. Pozdrawiam.
Jesteś jak igła w stogu siana kobiet cierpiących na takie wyobrażenie seksualności jak w filmie. Cieszę się, że istniejesz.
Nie wiem czemu w ogóle ktokolwiek chcialaby isc na taki film, przecież wystarczy poczytac sobie recenzje albo obejrzeć wywiad z Bianką Lipińska zeby sie dowiedziec ze nie ma co tracic czasu i pieniedzy na tę podróbkę juz i tak beznadziejnego Greya.
Mysle ze są produkcje w ktorych ten syndrom sztokcholmski zostal znacznie lepiej przedstawiony, dobrym przykladem jest gra o tron albo Joker i Harley, tam postaci mają jakąs ciekawa historię jakis charakter, lepiej mozna zrozumiec ich motywacje, moik zdaniem jest to bardziej ekscytujace niz taki przewidywalny Grey, co jest w tym ciekawego bo serio nie rozumiem.
Bigoz z dzięki! Dlatego mam u swego boku prawdziwego Mężczyznę, który potrafi mnie rozpalić i jednocześnie zatroszczyć 🙂 Dużo miłości życzę wszystkim ❤️
Ninka Machoń jestem z tych osób, które woli sama się o tym przekonać niż sugerować się oceną innych. Pozdrawiam!
@@andraszyszka Fajnie, że są jeszcze takie kobiety jak Ty :)
Jako osoba siedząca w tematach związanych z pisaniem i literaturą, a zarazem będąca kobietą, chciałabym dodać coś od siebie. Poza tym, że 365 dni to taki wydany fanfic, uderzający w kobiece fantazje seksualne oraz utwór bardzo szkodliwy społecznie, chciałabym zwrócić na styl autorki oraz ogólną budowę książki (Aż boli to tak nazwać XD). Po pierwsze, autorka nie stosuje dużej ilości opisów, a dialogi spłyca, najczęściej używanym określeniem/epitetem jest słowo "niebotycznie", w kontekście wysokich szpilek. Spłycanie formy utworu ma za zadanie ułatwić odbiór czytelnikowi. Jako że, 365 dni to masowe gówno, sięgną po nie kobiety bez żadnej formy sensownych zainteresować, napędzając stereotyp o głupich babach fantazjujących o seksie i przemocy, wywołując zdziwienie u bardziej ogarniętej względem kultury części społeczeństwa. I jeszcze jedna rzecz. Wszelkie harlequiny dla bab realizują schematy z baśni... Wiem, ciężko to zauważyć. Dziewczynki, czytające tego typu rzeczy zapamiętują schemat i archetyp postaci, które są białe lub czarne, płytkie, a potem, gdy dorosną szukają tego w innych utworach. Dlatego te gówna mają tylu odbiorców, bo realizują schematy księcia na białym koniu, obsypywania prezentami etc. w sposób bardziej brutalny i przesiąknięty erotyzmem.
Musiałam się wyżyć... Nienawidzę tego typu literatury.
Ciekawy komentarz, ten schemat rycerza na białym koniu tutaj dużo tłumaczy :)
Jeszcze gorszy jest film, 2 godziny pornografii...
Niestety trafiłem na przykład takiej dziewczynki, która przesiąkła tym filmem...liczba mężczyzn z jakimi mnie zdradziła nie jest dla mnie obliczalna bo szczerze nie chciało mi się już nawet o tym myśleć jak dowiedzialem się co robiła. Największy problem w tego typu "dziełach literackich" jak i "filmowych", jest to iż coraz więcej kobiet mami się tego typu historiami, przez co ja naprawdę straciłem nadzieję na zdrowy i niezachwiany związek, przez poprzednie relacje i tą dziewczyne cały czas myślę że kobieta mnie zdradzi a z tego co mi wiadomo problem nie leży we mnie a naprawdę staralem się go szukać (jestem nietypowym człowiekiem ale znajomi w tym ich damska rzesza nie widzą we mnie nic złego). Dlatego, uważam że takiego typu "dzieła" niszczą samoświadomość ludzi upośledzając ich myślenie, co jest też ich winą bo chłoną to jak gąbka.
Jak na osobę zajmującą się literaturą robi Pani dość sporo błędów interpunkcyjnych, które w paru miejscach wręcz zmieniają sens zdania, a w innych są zwykłym przykładem przerostu formy nad treścią.
Absolutnie i bezwzględnie zgadzam się, iż pomyje Pani Blanki nie nadają się do czytania (sama przebrnęłam przez paręnaście stron i nie potrafiłam się zmusić do kontynuacji tych masochistycznych tortur), niemniej krytyka powinna być czytelna, a przez Pani nadgorliwość i próbę bycia ponadprzeciętnie poprawną stworzyła Pani komentarz, przez który również ciężko przebrnąć ;)
Życzę powodzenia i wielu wartościowych książek w Pani biblioteczce :)
@@diablowilam Zawsze samemu możesz zdradzać, nawet jak ten związek się rozpadnie, to przynajmniej nie wyjdziesz na ofiarę
fun fact: rap to muzyka nie tylko dla mężczyzn, kobiety same słuchają raperów którzy traktują je przedmiotowo
ok...
Dokładnie to tylko muzyka a jedna z jej funkcji to rozrywa :)
prawda. znam kilka kobiet które na okrągło słuchają kawałku Tymek - Klubowa Suka albo Malika ;p
Fun fact: nie każdy raper jest taki sam
no ale musimy pamiętać że jak słucham nawet takich piosenek (ironicznie lub nie) to dalej jest to tylko wyraz artystyczny (może i komiczny dobór słów ale to prawda) a nie to co bym chciała przeżywać XD
Kozak XDDD
fantazje mężczyzn:
Władza, kontrola, siła, przywództwo, ratowanie świata, pomszczenie zmarłych kolegów
fantazje kobiet:
puścić się z badboyem XD
@@skicia ja jebe takich ludzi jak ty nie powinno się dopuszczać do internetu
@@skicia to są żarty, jak takich rzeczy nie rozumiesz to naprawdę współczuję
@@majkesz3362 +1
@@skicia czekałem na to aż zlecą się białorycerze XD
@@lubie_alternatywki czyli ludzie normalnie myslacy
Śmieszy mnie ta frustracja ludzi którzy poszli na film 365 dni , dobrze wiedząc na co idą do kina a potem są zszokowani 😂
Może warto zrobić film o adopcji i co mogą czuć adoptowane dzieci? Zarówno te które pamiętają biologicznych rodziców, jak i te które nie pamiętają
Albo te które idą do 2 tatusiow
@@GloveR233 a co? wolisz żeby siedziały w domu dziecka?
@@random6033 lepiej dla nich
@@ralphkonewka4697 nie wydaje mi się
@@random6033 imo Polska nie jest na to gotowa. Nawet jeśli oboje rodziców tej samej płci byłoby dobrymi rodzicami, to fakt z jakim mocnym hejtem i przemocą w życiu codziennym spotykały się dzieci tych rodziców jest niewyobrazalny. Dziecko nie wyrzynało by psychicznie, a nie daj Boże zacznie mieć myśli samobójcze albo obwiniać i wypominać rodzicom za „zniszczenie im zycia”.
Byłam na tym filmie z przyjaciółka i to był śmiech przez łzy, osobiście poczułam się molestowana tym filmem jak i zażenowana
Nie lubię takiego przedstawienia kobiet w kinie jako istot głupich kochliwych spełniających jedynie swoje zachcianki i rezygnujące ze swoich celów marzeń dla innych
jesteś człowiekiem czy feministką ?
Nie lubisz a idziesz nabijajac im kasę,podbijając popularność?!?!?'? No właśnie potwierdzasz te konkluzje z filmu.
dan911911dan żeby coś skrytykować trzeba obejrzeć
To tylko film jak milion innych, czemu wy musicie wszystko powiązywać z tym co dzieje się w prawdziwym świecie 🤦♂️
@Adrian Grad chodziło mi o płeć żeńska 😅
Witaj :) fajnie że trzymacie regularność. Lubię to 💪
Rzeczy o których fantazjują
Mężczyźni:
-Poświęcenie
-Długotrwała droga do zemsty i jej spełnienie
-Pieniądze
-Władza
-Pomszczenie zmarłego kompana
Kobiety:
- ruch4ńsko z Włochem oczywiście, bogatym
Wiem że to naprawdę jest płytkie
Ps. Odcinek na b.dobrym poziomie tym razem przez błąd ( zamienione liczby ) rozumiem że to przez przemęczenie
XDDD
Tak nie jest... to skrajnie obrzydliwe o czym piszesz. Nie każda kobieta jest taka sama.
Jestem baba i fantazjuje o szybkiej śmierci
Albo z meksykańskim mariachi
Jestem facetem i nie pogardziłbym bogatym włochem
I bardzo dobrze, że o tym mówisz. Ja na spontanie poszedłem (sam) na 'to' do kina i w połowie myśląc: co to kurcze jest, wyszedłem z sali. Później dnia następnego w pracy koleżanka mówi: bo ona go pokochała i mu się cała oddała, to była miłość. A ja se tak myślę wtedy:co ku**? Przecież to był zwykły szajs dla hajsu, nie miłość. Gdzie tam była miłość. Uderzyły mnie dwie rzeczy: 1.przepych- bo, gdy siedzieli przy stole na 'romantycznej' kolacji stół był bardzo duży i jedzenia jak dla całej armii, a oni zjedli tylko tyle co kot napłakał (ona spróbowała pierogi, a oni chyba winogrona trochę) i to wszystko dla dwóch osób. 2. Traktowanie kobiet, czy mówiąc ogółem ludzi, jak przedmioty. Chociażby w samolocie ta scena albo to ciągłe łapanie dziewczyny za gardło, przyciskanie jej do ściany i gatka szmatka w stylu "ja jestem agresywny, ty jesteś uległa". Później Ci ludzie myślą, że jak dostaną to co zobaczyli w kinie to będą szczęśliwi. Ręce opadają.
no jest tragedia
Dzięki za recenzję, już wiem, co szczęśliwie mnie ominęło.
To? W sensie o klaunie? To jest śmieszne jak dla mnie, jak udgryzł temu dzieciakowi łapę to się zaczęłam śmiać
Kiedys baby byly porywane ich mezow sie zabyjalo a babe po prostu bralo jak swoja i potem zostawaly wiernymi zonami i matkami
Ten film to taki powrot do podswiadomosci bab :v
Temu te klauniary tak kreci ten abstrakcyjny film
Dla baby niewazne jest jak kocha sle to ze kocha co jest zalosne xD
One same tez nie patrza jak kochaja tylko ze kochaja
Tak jak w jakiejs lekturze bylo ze babka tak kochala swojego ze dala innemu zeby ten pozwolil jej wrocic do ukochanego
To właśnie zabawne jest
Babki chca i wymagaja wrecz do bycia kochanymi mimo ich bledow wad czy glupot ktore robia
Cale zycie tylko sie usprawiedliwiaja
Jestem kobietą i nienawidzę tego typu filmów. Za to Marvela uwielbiam- to jedne z moich ulubionych!
Ożeń się że mną, a nie czekaj jesteś bi albo lesb?
@@horyportier3889 bi nie wyklucza ożenienia się z samcem ^^ więc prawdopodobieństwo już wzrasta XD
Jestem facetem po 50-ce. Trochę więc już życia przeżyłem, parę kobiet poznałem. "Masz być grzeczny, elokwentny, miły. Głupszemu ustąp."- Brzmi O.K. Tylko z moich obserwacji wynika, że dziewczyny, kobiety ZAWSZE wybierają łobuziaka, nie ugrzecznionego chłopca. Moja sąsiadka, atrakcyjna pielęgniarka, zadurzona była w wojskowym pilocie. Cóż, kiedy ordynarnie zaczął się do niej przystawiać łobuziak z domu dziecka, wybrała jego. Całe życie pił, bił ją i dzieci... Druga, podobnie. I nie szukam już w tym SENSU!🤣
Tak to prawda, że lubimy oglądać to z czym się identyfikujemy, ale unikałabym tutaj generalizacji na podstawie płci. Ja no jestem osobą silnie nakierowaną w życiu na samorozwój i realizacje siebie swoich marzeń oraz wyższych celów. Dlatego też właśnie takie postacie lubię oglądać na ekranie. Nie utożsamiam się z szarą myszką, która nie ma nic do powiedzenia. I nie sądzę, że to kwestia płci. Raczej indywidualności jednostek. Poza tym dobre filmy mają to do siebie, że ta przemiana bohatera następuje. 365 dni czy 50 twarzy greya to z kinematograficznego punkty widzenia po prostu słabe gnioty. Nie podważam natomiast całej reszty tego co zostało powiedziane, bo nie mam powodów żeby się nie zgadzać. Na mój obecny stan wiedzy cała reszta ma sens i jest dość logiczna. A Marvel to też po prostu kino rozrywkowe, które idealnie spełnia wymagania gatunku, więc zbiera fanów każdej płci. Pewnie masz racje, że więcej mężczyzn. Tak samo jak zmierzch czy inne mają więcej kobiet jako fanki. Nie zmienia to faktu, że generalizacja tutaj jest po prostu błędna
@@kamiszor3290 oh słońce. studiuje seksuologie więc spokojnie to i owo ogarniam.
@@kamiszor3290 dobrze to poproszę linki do tych badań. chętnie poczytam i się doedukuję
2:40 te psy trzy są genialne xDDD
A tak z innej beczki, to zrobisz kiedyś coś o Zespole Aspergera?
Oni nadal płyty wydawają? ; )
@@angeleocorrodead XDDD
@@angeleocorrodead KEKW
@@angeleocorrodead
Śmieszne w chuj kurwa.
@@angeleocorrodead tak, nawet są lepsze niż dawniej.
Ja: *wstawiam komentarz*
Statystyki: *STONKS*
Kom dla statystyk
Ja tam wole partie włoską
@@takbyo4485 stfu
And slap like now, stronzo.
P.S. OMG
2. ...Nf6
Zawsze fantazjuje o wspólnym życiu i przygodach z postaciami które nawet nie istnieją ;^;
Przygody z postaciami yu gi oh
TYLKO NIE MYŚL W TAKI SPOSÓB O PIKACHU
@@bombelek9263 ale o przygodach nawet nie mogę xd
Same
Jako przedstawiciel płci męskiej, też tak mam ¯\_(ツ)_/¯
Dobry, uświadamiający materiał. Przykre, że filmy takie jak 365 dni, czy puste seriale oparte na tej tematyce często kształtują światopogląd młodych...
Motyw kompletnie zwykłej osoby wrzuconej w wir wydarzeń kojarzy mi się z gatunkiem anime "isekai"
Głowym motywem tam jest to że bohater (najczęściej nastolatek lub korposzczur) zostają wrzuceni zwykle do jakiegoś świata fantasy
Oczywiście często mamy tam też takie rzeczy jak walka pokonywanie wrogów itp.
I widownia takich show to najczęściej przedstawiciele obu płci
Normalnie fuzja tych dwóch motywów o których mówiłeś na odcinku
Dlatego Isekai jest zwykle odbierany jako popularny i fajny przez nowych w świecie anime, ale każdy kto ma rozum i obejrzane ponad 50 tytułów to jest z łatwością w stanie powiedzieć że dobre Isekaie da się policzyć na palcach jednej ręki. Z jednego powodu, 90% z nich to bliźniaki, prawie nie do odróżnienia
@@mrszmatan2727 o tak, zgadzam się. Mój znajomy, który nie siedzi w anime stwierdził kiedyś, że wszystkie anime dzielą się właśnie na isekaie, 'szkoly/zakony dla magicznych młodych ludzi'' i pozostałe nieskateryzowane ._.
Zgłaszam zażalenie, Supermana lubię dopiero wtedy, gdy może wykazać się swoim poczuciem humoru i wiedzą!
No i od 9:07 "seskualnej"
No i miałem zostawić komentarz, jak bardzo mi się podobał film.
Bardzo.
Ja uważam, że miejsce tych wszystkich superbohaterów jest w komiksie i tylko w komiksie, albo kreskówce.
Jesteś najlepszy youtuber na świat trzymaj tak
Czemu wpisałeś to w tłumacza google?
@@ptasznik5973 dzięki jest prawda
Rozumiem wampira, nawet wilkołaka ale chirurg mnie zaskoczył XD
"Przeciętna baba" haha No dobra, oglądam już od jakiegoś czasu, ale dopiero to wygrywa suba ;P
Fajny materiał. Niby widziałem o wszystkim, co tu usłyszałem, ale dobrze, że ktoś to sklecił w jednym filmie. Teraz mam cały temat uporządkowany w głowie
Fajnie tłumaczysz schemat tych historii, dokładnie tak to wygląda :D
Jako kobieta dorzucam od siebie:
Proszę brać pod uwagę, że tak jak wielu mężczyzn nudzi piłka nożna, wiele kobiet brzydzi się wspomnianą "literaturą kobiecą" i zawartymi w niej fantazjami.
Książki, o których wspominasz, są o kompletnie pustych, nudnych, nijakich do bólu kobietach, które nawet same siebie postrzegają jako przeciętne i nudne. W ramach zakładu przeczytałam "Zmierzch", potem "365 dni" i "50 twarzy Greya".
Główne bohaterki są niemal takie same - nic nie umieją, są zakompleksione, życie je skrzywdziło - od pierwszych stron irytujące i zupełnie nie dające się lubić. Współczuję kobietom, które są w stanie się z nimi utożsamiać.
Nic nie robią ze swoim życiem, to życie robi z nimi nagle zaskakujące rzeczy, a one "biedne i bezradne" poddają się temu i jeszcze zakochują się w facetach, którzy je biją, przetrzymują, okłamują i znęcają się nad nimi psychicznie. Jednocześnie kobiety te bez przerwy słyszą od tych facetów i innych ludzi wokół zupełnie nieprawdziwe zapewnienia o tym, jakie to są silne i wyjątkowe.
To już chyba nie jest kwestia fantazji, tylko upodobania do bycia zależną, słabą, potrzebującą wybawienia od samej siebie jednostką.
Taki stopień zakompleksienia to temat na oddzielny odcinek.
To przerażające...ja naprawdę nie wiem jak inne kobiety mogą mieć takie fantazje...
A moja dziewczyna jest wielką fanką Marvela i nienawidzi romansów...🤣
Kłamie
@@Matafix383 Ten kanał to nie wyrocznia, pokazuje jedynie statystyki. Nie każda kobieta jest taka jak na schemacie przedstawionym w filmie.
To masz farta gościu
Statystyka jest o wszystkich czyli w gruncie rzeczy o nikim :)
@@Kasia1234ful Czyli w gruncie rzeczy o większości. Nie może być jednocześnie o tym i o nikim.
2:48 dobra Wojtek przyznaj sie, że to była twoja propozycja
🤠
@@wojciechwrobel6901 xd
Mnie interesuja tylko dwie rzeczy, mieć pieniądze i dziewczynę z którą mógłbym pogadać o wszystkim. Resztę jebać
Nawet te dwie rzeczy to dużo
Mi tam kasy nie potrzeba, wystarczy prawdziwie kochający facet w przyszłości i prawdziwych przyjaciół
Jak będziesz jebać resztę to dziewczyna będzie zazdrosna. Nie tędy droga.
@@Cinsz o kurde. O tym nie pomyślałem.
@@Cinsz XD
Obejrzałem cały do końca w skupieniu , więc mega fajny. Bardzo dobry jest szczególnie początek w którym przekazujesz co będzie się działo.
Mega ciekawe, dowiedziałam się mnóstwo ciekawych rzeczy!
Dzięki za film :) super treść. Jeżeli możesz to znajdź kogoś do korekty tekstu. Np. Nie mówi się jak dotrwales do końca tylko jeżeli dotrwales do końca. Ponadprzeciętny pisze się razem, a nie osobno, itd.
Cop do Supermana i innych podobnych bohaterów komiksowych to równie istotna jest tu tez druga strona medalu - czyli alterego w postaci Klarka Kenta, reprezentujące szare życie zwykłego człowieka. Dzięki temu osadzeniu w rzeczywistości zamiast bycia superbohaterem na pełen etat mężczyzna identyfikuje się z nim jeszcze bardziej. Przy okazji imponuje też kobietom, bo zakochuje się w zwykłej przeciętnej szarej myszce, a nie w jakiejś wyjątkowej i niesamowitej. Przy okazji kwestia, od której teraz się odchodzi, a w kontekście komiksów superbohaterskich było szalenie silnym akcentem - ta kobieta miała być bezbronna i delikatna, a bohater wiecznie ratować ją z opresji.
Ciekawym przykładem popularnej grupy, która była mega popularna w latach 50tych, a dzisiaj jakoś nie może wrócić do chwały jest Fantastic Four, która to ekipa po pierwsze swoją karierę zaczęła od podróży w kosmos, kiedy to trwała zimna wojna i USA ścigało się z ZSSR, kto p[pierwszy wyśle człowieka na Księżyc - a tu amerykański naukowiec, przy okazji najinteligentniejszy człowiek świata robi to od tak. Ale nie to zagwarantowało czwórce taki sukces, a reprezentacja wartości rodzinnych, które dzisiaj (co jest raczej smutnym wnioskiem) nie mają już takiego znaczenia.
X-meni z kolei w latach swojej świetności reprezentowali mniejszości rasowe i pokazywali, że zwalczanie jednej rasy przez drugą wcale nie przynosi dobrych efektów i jedynie pokojowe współistnienie jest dobre dla obu stron, z drugiej strony pokazywałi, że nie można dac się zdominować i mimo, że jest nas mniej, to nie jesteśmy bez znaczenia.
Gdyby yt składał się z wartościowego takiego jak ten kontentu to by było
Najlepszy rozkminiacz rzeczywistości
Gdzies widzialem tez film o snach i były w nim o tym ze sny pełnią funkcje przygotowywania nas na to co moze nas spotkać prawdziwym życiu. Generalnie bardzo podobny do twojego o fantazjach.
Jak tylko widzimy z dziewczyna miniaturkę, że wyszedł Twój nowy film to wszystko rzuca sie w domu i idzie sie ogladac xD
:D
Kolejny film dzięki któremu znajdą się osoby usprawiedliwiające np. skoki w bok wszędobylskim "bo tak jesteśmy stworzeni, taką mamy naturę, nie potrafię nad tym zapanować". Jeszcze istnieje coś takiego jak mózg. No chyba, że u niektórych on nie działa.
A co jak besta zostanie oswojana? Szukamy następnego
Wtedy wystarczą pieniądze
Nie można pozwolić im się oswoić. Baba zaskaczona czymkolwiek jest szczęśliwsza niż baba niczym niezaskoczona
Bestii nieda się oswoic. Jeśli dałeś się całkowicie oswoić to nie jesteś dzikiem. Dzik jest dziki.
Świetny filmik, bardzo profesjonalne psychologiczne podejście
Czy tylko ja jestem wyjątkiem w tym świecie masochistek? 😅 Byłam zaskoczona fenomenem polskiej wersji "50 twarzy" i przeczytałam książkę. Zmarnowałam dwie godziny swojego życia, ale przynajmniej zaspokoilam swoją ciekawość... A raczej zwątpiłam w kobiecą część ludzkości... 😐 Liczne sceny gwałtu powodowały we mnie obrzydzenie i smutek. Nie jestem w stanie pojąć "sukcesu" tej książki. W "50 twarzach" główna bohaterka chociaż wyrażała zgodę na to, co z nią robiono.
Świetny filmik, dobrze wyjaśnia to zjawisko.
Wydaje mi się, że lubisz dzikość w łóżku, przynajmniej co jakiś czas. Na tym polega fenomen tego filmu, że większość kobiet uwielbia wyobrażenie o gwałcie. Dla mnie nie jest to niczym obrażającym kobiety, jednak zachwyt nat tym filmem jest jak zachwyt nad discopolo. Proste kobiety lubią proste filmy i swoich fantazjach.
Najgorsza zbrodnia jaką rodzice mogą wcisnąć dziecku to to że względem kobiet trzeba być gentlemanem. Po latach wiem że ma być stanowczy, skuteczny i trzymać "wybrankę' za ryj
@@borsuk96 Jakim jesteś facetem, taką będziesz miał kobietę. Jeżeli jesteś gentlemanem, to zakocha się w Tobie dama. Czasami trzeba trochę poczekać na partnera/partnerkę na poziomie, ale nie jest to niemożliwe. Jeżeli chcesz być brutalem, to znajdziesz tego typu "przeciętną" babkę, czytającą z rumieńcem na twarzy "365 dni". Może i jestem staromodna, ale wolę gentlemanów, w szczególności jednego - mojego chłopaka. ;)
@@bigozz9455 "Dzikość w łóżku", jak to nazwałeś, nie oznacza gwałtu. Nie powiem Ci, czy Ci się dobrze wydaje, czy nie, ale podpowiem, że nie lubię disco polo. :P
@@elzbietazab4716 nie chodzi o gwałt, chodzi o rzeczy kojarzone z gwałtem, np. podduszanie, drapanie, mocne klapsy, ciągnięcie za włosy itd.
Film jak każdy poprzedni daje do myślenia i zmienia pryzmat postrzegania świata, relacji, zachowań.
Ja marvela lubie za humor i akcje a nie przez fantazje:D
A to że superman jest overpower jest mocno krytykowane zaź harley jest pod wpływe Jokera
Jak merytorycznie dobrą robote odwalasz tak tu pare braków się pojawiło:)
Chyba że widziałeś coś czego ja nie i to ty masz racje to zwracam honor:D
Bardzo cenię Pański kanał. W końcu ktoś potrafiący wytłumaczyć zachowania, różnice między mężczyzną a kobietą w sposób nie raniący żadnej ze stron, a w 100% prawdziwy. Zgadzam się w 99% z pańskim rozumowaniem. Dziękuję za pracę włożoną w każdy odcinek, szczególnie podobają mi się te o tematyce psychiki człowieka.
zajebisty materiał, pozdrawiam
Standardowo świetny materiał, dziękuję.
Ludzie lubili by supermana za poczucie humoru gdyby miał takie samo jak Deadpool
Bardzo dobry film. Gorąco pozdrawiam.
Świetny odcinek! ❤️😍
Łapeczka w górę i jedziemy!
Okej. Sprawdzę przepis na sukces w praktyce
napisz mi później jak się podobał (:
@ Dopracowany. Wytrawne wino. Na spokojnie obejrzę jeszcze raz....może cztery razy.
Przyjaźnie się prawie z samymi kobietami i nie znam ani jednej która nie byłaby tym filmem/ książką obrzydzona 😧
Ja też nie znam takiej, która powiedziałaby, że to świetny film lub szła to do kina.
Jak zwykle rzeczowo i ciekawie.
Dziekuje za kolejny wspaniale opracowany film
Shamhat cywilizuje zdziczałego Enkidu w "Eposie o Gilgameszu". Ta opowieść ma ponad 4 tysiące lat.
Bardzo to ciekawe, interesujące 😏
bardzo pouczający odcinek, może teraz coś o fobii społecznej
Oo, też bym chciał taki odcinek w sumie, hah. (zgaduję, że też pewnie masz fobię społeczną)
jeden z bardziej merytorycznych filmow na yt
Szczerze mówiąc po szkole nie chce mi się już angażować mózgu, dlatego jako opinię napiszę tylko, że odcinek bardzo fajny, ok?
jutro przecież możesz zobaczyć odcinek
@ ale on jest po szkole
@@WpierPOL ale obejrzy sobie kiedy mózg mu odpocznie (logiczne)
@ ironia
@ Autorze, wiesz o tym że twój kanał oglądają osoby młode, takie właśnie w wieku szkolnym. Nie sądzisz że takie tematy jakie poruszasz - tutaj gwałt, sex, nie są odpowiednimi treściami dla osób w wieku 10-14 lat?
Najlepszy kanał na yt! Nadrabiam coridziennie każdy filmik
Ciekawa dawka wiedzy. Polecam :)
Komentarz do statystyk. Zajebista robota.
Ale ekstrafilm, wowo, poelce go znajomym
Bardzo klarownie przedstawiony temat. Myślę, że ta wiedza jest przydatna zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn.
6:26 i z tego samego powodu kobiety nienawidzą i jest im przykro, jak ich mężczyzna ogląda porno
Wtedy też ten mężczyzna sam sobie robi krzywdę :) Nie oglądajcie porno, to niszczy regulację dopaminy. Porno jest praktycznie na równi z koksem , fetą czy heroiną
lubię być na koksie cały czas
Siema, siema. Jesteście super. Mądrzy, inteligentni, pracowici, potraficie robić rzeczy ładnie, przejrzyście i estetycznie i jeden z was ma ładny głos. Lubię was ziomki
Damn, mądrego to aż miło posłuchać. Świetny filmik, jak zawsze!
Jak zwykle zacny kumplu. Btw dostaje normalnie powiadomienia i serduchu od Ciebie więc u mnie wszystko jest git.
Twoje filmy są depresujące, bo pokazują, w jak beznadziejnym świecie żyjemy i że wszystko jest zależne od biologii, popędów, egoistycznych instynktów itp. Dobija mnie to :/
Postudiiuj medycynę, albo lepiej nie, bo popełnisz samobójstwo po fakultetach z psychologii i psychiatrii...
@@Fish-ub3wn na wiedze trzeba miec odpowiednio inteligentny i sprytny mozg
Im większa wiedza tym większe obciążenie psychiczne. Chyba był nawet o tym filmik tutaj xd
@@based_demo czyli nadmiar wiedzy szkodzi? Jak temu zaradzic czytajac wiele?
@@goodgdieng896 Czytając mniej.
*Bardzo elokwentnie i jasno wyjaśnione, zgadzam się w 100%*
A co jeżeli literówka jest specjalnie, żeby ludzie pisali więcej komentarzy do statystyk o tym, że jest literówka :o
Kiedy nie możesz dotrwać do końca pierwszej minuty, bo właśnie olśniło Cię, czemu psy nie chodzą na siłownię i całe życie wydaje Ci się kłamstwem...
#deepthoughts #mindblown
Ja w przedszkolu uwielbiałem Spider-man'a głównie za poczucie humoru 😅
Jak masz na myśli tego z lat 90-siątych, to miałem tak samo, oglądałem rok temu z nostalgii, ale człowiek już ten humor inaczej ocenia.
ważny temat, poszło ci świetnie
Obejrzałam 50 twarzy greja (lol) część 1, i byłam tak niewiarygodnie zawiedziona i zła że potem ludzie nie mogli się do mnie odzywać, bo od razu na nich fukałam. Takie fantazje są cholernie niezdrowe i krzywdzące, normalizacja przemocy w związku (nie ważne czy to kobieta czy mężczyzna jest napastnikiem!), gwałtu, molestowania itp. poprzez takie "dzieła sztuki" jak np. 365 dni lub brutalną pornografie to jest najgorsza rzeczy którą można zrobić. Nie, przemoc nie jest normalna, przemoc nie jest również fantazją wielu kobiet, tylko wyidealizowany obraz przemocy gdzie ofiara jest zmuszona do przywiązania się do najgorszego człowieka w jej życiu. Właśnie między innymi dlatego w obecnych czasach feminizm jest dalej potrzebny, bo kobiety są atakowane z wszystkich stron ("literatura", filmy, internet), że mają się poddać jakiemuś mężczyźnie. Okropne jest też to że często kobiety atakują siebie nawzajem poprzez tworzenie takich absolutnych majstersztyków. A, drodzy panowie, jeżeli kobieta przyzna się wam że kręcą ją takie rzeczy to możecie grać jakiegoś macho nie-wiadomo-kogo (bo i tak nikt z was nie jest ponadprzeciętny), ale jeżeli kobietę to nie kręci (jak w większości przypadków) macie ją traktować jak człowieka. To chyba dość proste.
Co rozumiesz przez "ponadprzeciętny"?Chodzi Ci o wygląd który jest kwestią do bólu subiektywną czy o osiągniecia w życiu?
@@mateuszskalski83 chodziło mi bardziej o porównanie do postaci przedstawionych w np. 365 dni lub 50 twarzy greya. Bardzo mały procent ludzi posiada biznes pełen sukcesów, lub nie każdy jest przystojnym włoskim mafiozą z dużą ilością pieniędzy. Większość ludzi jest totalnie przeciętnych, w tym ja i ty
A czemu sądzisz, że nie mam ambitnych planów na życie i już na starcie wrzucasz mnie do worka "przeciętny"? Tak się składa śmiesznie, że uczę się hiszpańskiego i francuskiego, w planach mam później niemiecki jak się przełamie do tego języka a studiować mam zamiar we Francji.Wydaje mi się, że nie są to typowe plany polskiego nastolatka który w 80% planuje jedynie to kiedy się najebie.Ja też zresztą nie wiem czy ty nie jesteś w czymś świetna albo nie jesteś wyjątkowo ładna
Fantazjowanie o gwałcie jest w porządku i każdy seksuolog ci to powie, ale chodzi tu o odgrywanie scen gwałtu z partnerem_ką , a nie o realny gwałt.
Wg mnie kto chce ten niech fantazjuje o gwałcie i przemocy. Nic ani mi ani tobie do tego.
Cieszę się że ten film powstał bolące jest tylko to że nie zobaczy tego taka sama ilość ludzi jak 365dni. Nie zamierzam iść na to bo nie dość że na samą myśl o tym tytule w każdej wersji mam odruchy wymiotne to jeszcze postawa samej autorki powieści jest jeszcze bardziej żenująca i smutna. Krzywdzi kolejny raz wizerunek feministki a samą siebie nazywa frministka ale nie zwykłą tylko 21 wieku... Szczyt niewiedzy i wierzenia w stereotypy. A do tego broniła gwałtu że jest dobry bo ileś tam % kobiet ma o tym fantazje i jak tylko jakaś osoba płci żeńskiej się negatywnie odezwie to wyzywa. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać
Szczerze mówiąc, to fantazje o bad boyach sięgały szczytu jak miałam 16-17 lat, a po dwudziestym roku życia widać bardzo wyraźnie tendencję spadkową. Nie tylko w tematyce fantazji, ale częstotliwości fantazji w ogóle.
Najlepsze, że dopiero niedawno dowiedziałam się o czym jest 365 dni, kiedy dostałam propozycję wyjścia do kina ze znajomą. Sprawdziłam szybko co to za film i pomyślałam "nie ma mowy, że za to zapłacę"... jestem biedna jak mysz kościelna, gdyby nie to, to może bym poszła dla samego towarzystwa :)
wczoraj pierwszy raz oglądałem " 50 twarzy Greya" i film idealny jest paradoksalnie dla młodych dziewczyn, co z wypiekami na twarzy, pierwszy raz obejrzą swój "zakazany owoc". Moim zdaniem nic w tym złego, bo każdy oglądał spod koca, zakazany film, niedozwolony dla swojej kategorii wiekowej (no, ale... na tym cała zabawa polega i fajnie się to później wspomina). Dla mnie , jako starszego "konia" taki "Grey" , to ciekawa "komedyjka". Kilka scen fajnych, ale widać , że to film typowy dla kobiet. Piękne widoczki, natura, rożnorodność barw, kontasty noc- dzień itd. Już ciekawszy film o skomplikowanej miłości z "ostrym klapsem" w tle, to "Sekretarka".Polecam... Tytuł brzmi, jak tani pornos, ale jest ciekawy i moim zdaniem był pierwowzorem , dla "Greya od kontraktów" . O ile dobrze pamiętam główny bohater w "Sekretarce" , to też Grey (a film był nakręcony dużo wcześniej) .
Czekaj co? ...chirurg czyli schemat dzikości i nieobliczalności?
To samo pomyślałem, pierwszą myślą było. Nieobliczalność i dzikość - jeden centymetr się pomyli to zabije. To jest nieobliczalność :D
Wydaje mi się, że objawia się to w takiej fantazji. Kobieta naga leży na łóżku a lekarz/chirurg zamiast zająć się leczeniem, zajmuje się jej waginą.
@@bigozz9455 ciekawe czy ginekolog odczuwa jakieś popędy jak przyjdzie do niego na badanie piękna, zgrabna i młoda dziewczyna? Każdy zaprzecza z wiadomych powodów ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć.
Wiesz ile razy mnie chirurg wyruchał podczas operacji? 2 razy. Nie jest to dużo, ale to dziwne że spotkało mnie to aż 2 razy
A mnie pracodawca, i to nie 2 razy tylko co miesiąc
hmmmm
Twoje materiały są bardzo wartościowe mam nadzieję że nie znikniesz z mojego życia
nie będę miłym gościem i nie zostawię komentarza do statystyk :P
Akurat w Walentynki xD
To cios poniżej pasa dla co poniektórych smutnych singli👍 Szanuję wybór.
Film bardzo droby. I szybki i dokładny.
Troszkę to głupie, określać kogokolwiek nudnym. To raczej subiektywna ocena, która jest tu zupełnie niepotrzebna.
This^
inaczej można powiedzieć przeciętny, nie wyróżniający się z tłumu
polecam książki, gdzie ktoś zostaje wrzucony w wir wydarzeń, ale z drugiej strony pracuje nad sobą i odkrywa tą "moc". Typowe fantasy. I wsm jestem dziewczyną, a nienawidzę romansów
3:38 "Przeciętna baba" xdddd
Kom do statow, a film jak zwykle na poziomie, ciekawy i tłumaczący w prosty sposób złożony schemat
Prędzej ja kogoś porwę, a nie na odwrót 😈 😆
Porwij mnie!
Chyba w wyobraźni ci najwyżej.
@@E77er kurwa jaka stulejka xd
@@E77er ja cię mogę porwać i sprzedać do niemieckiego domu publicznego dla homoseksualistów
a jak już go porwiesz, to co z nim zrobisz ?
Podoba mi się m.in. dobór słów jak "zwykła baba", "chłop", "dziewka"
Odpowiadam do statystyk, podobał mi się film, chociaż nie ze wszystkim się zgodzę. Na przykład co do kontrolowania snu przez kobietę, zdarza się że ma sny o wielkim czarnym potworze który ściąga ją z łóżka. Takowy sen na jawie, którego nigdy nie chce doświadczać i zawsze pojawia się nie proszony.
Pozdro dla osób z discorda
Wychodzi na to, że jestem w głębi duszy facetem. Mierzi mnie każdy z tych tanich romansów i wredny rozmówca mógłby powiedzieć, że to dlatego że sama jestem niekochana lub gorsza od tych przeciętnych babek obejmujących główne role w 365 czy Grayu, ale wiem że jest na odwrót i nie wstydzę się tego powiedzieć. Nie podoba mi się, jak używasz sformułowań ''Marvel dla kobiet'' bo dla mnie Marvel to Marvel, a nie tanie i płytkie mizdrzenie się dla Grażynek. :'D Odnajdowałam zawsze piękno i zainteresowanie w tekstach takich jak Wiedźmin, Red Dead Redemption czy nawet Harry Potter bo uważam, że występujące tam warstwy uczuciowe są chociaż trochę prawdziwe i poruszające, a nie tanie i sztampowe i zdecydowanie bardziej wolę wzdychać i ronić łzę nad miłością Geralta i Yen a nie nad jakimś chłamiszczem. Ale w sumie nie dziwię się, że stereotyp >kobieta = miłośniczka romansów, marzy o rycerzu na białym koniu< powstał, bo zdecydowana większość babek jest właśnie taka, a ta mniejszość, która umywa od tego ręce zostaje zadeptana, przekrzyczana. W tym stuleciu media próbują nas takimi ukształtować i bardzo wiele dziewczynek czy kobiet łapie haczyk. A no i jeszcze wkurwia mnie fakt, że główne bohaterki romansów to takie rozmemłane niemoty, które nie mogą wybrać niczego i double wkurwia mnie to, że kobiety się chcą z nimi utożsamiać i kształtować się na takie słodkie idiotki. XD Później wszystkie są niczym kopiuj/wklej i dziwią się, że ''nie ma porządnych facetów''. Są, ale nie dla nich, one wypracowały sobie target. :--)
9:01 Chirurg to rzeczywiście PRZECHUJ
Daje kciuka. Super!
9:00 Raport pronhuba podaje trochę inne informacje. A podejrzewam, że kto jak kto, ale oni mają dość dokładne dane.
Michał Małecki gdzie znajdę dane? Podziel się linkiem
@@carolinareaper8089 wyszukaj sobie pronhub insights, tam znajdziesz wszystkie raporty i spostrzeżenia
0:49 to ten teren na mapie którego jeszcze nie odkryliśmy :^
Fantazje Wielkolechitów:
2 Korpus Obrony Terytorialnej odpiera atak 21 Korpusu Pancernego w okolicach Moskwy ;-)
Macierewicza* :D
Ależ WoT to przedszkole dla 50 latków głównie xD
@@kmarcin48 według WOT-u nie nowiny24.pl/wojska-obrony-terytorialnej-w-liczbach-plec-wiek-wyksztalcenie-i-inne-dane-infografiki/ga/c1-14533957/zd/39620325
*husarii wikingów terytorialnych.
@@Fish-ub3wn jeżdżących na Narwalach ;-)
Dzięki za film i pozdrawiam gorąco 😀
comentário sobre estatísticas 👌🏻